Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III AUa 2087/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 27 maja 2014 r.

Sąd Apelacyjny w Katowicach III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący

SSA Lena Jachimowska (spr.)

Sędziowie

SSA Gabriela Pietrzyk - Cyrbus

SSA Antonina Grymel

Protokolant

Ewa Bury

po rozpoznaniu w dniu 27 maja 2014r. w Katowicach

sprawy z odwołania J. G. (J. G. )

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział w C.

o prawo do emerytury

na skutek apelacji ubezpieczonego J. G.

od wyroku Sądu Okręgowego - Sądu Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w Częstochowie

z dnia 5 czerwca 2013r. sygn. akt IV U 537/13

oddala apelację.

/-/SSA G.Pietrzyk-Cyrbus /-/SSA L.Jachimowska /-/SSA A.Grymel

Sędzia Przewodniczący Sędzia

Sygn. akt III AUa 2087/13

UZASADNIENIE

Decyzją z dnia 4 sierpnia 2011 roku Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w C. odmówił ubezpieczonemu J. G. przyznania emerytury.

W uzasadnieniu decyzji organ rentowy podniósł, że ubezpieczony nie wykazał wymaganego 15-letniego okresu pracy w warunkach szczególnych.
Za pracę w warunkach szczególnych nie uznano zatrudnienia w Zakładzie (...) w okresie od 10 listopada 1986 roku do 30 czerwca 1989 roku oraz od 1 sierpnia 1989 roku do 28 lutego 1993 roku na stanowisku elektromontera, z uwagi na brak świadectwa wykonywania prac w warunkach szczególnych. Wskazano również, iż na podstawie przedłożonych dokumentów trudno natomiast przyjąć, że praca wykonywana była stale i w pełnym wymiarze czasu w szczególnych warunkach.

W odwołaniu J. G. zakwestionował powyższą decyzję wnosząc
o ponowne rozpoznanie jego sprawy, zaoferował zeznania świadków na okoliczność charakteru wykonywanej pracy w spornym okresie.

Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w C. wniósł
o oddalenie odwołania wywodząc, jak w uzasadnieniu zaskarżonej decyzji.

Wyrokiem z dnia 14 lutego 2012 roku Sąd Okręgowy - Sąd Pracy
i Ubezpieczeń Społecznych w Częstochowie w sprawie sygn. akt IV U 1322/11 oddalił odwołanie ubezpieczonego.

Powyższy wyrok zaskarżył ubezpieczony wnosząc apelację.

Rozpoznając sprawę Sąd Apelacyjny w Katowicach stwierdził, że w toku postępowania przed Sądem Okręgowym doszło do nieważności postępowania, obejmującym rozprawę w dniu 13 grudnia 2011 roku, na której przeprowadzono postępowanie dowodowe w znacznej części, zaś Sąd bezzasadnie nie dopuścił do udziału w sprawie pełnomocnika organu rentowego (pracownika ZUS), przez co strona została pozbawiona możliwości obrony swoich spraw.

Wobec powyższego Sąd Apelacyjny w Katowicach wyrokiem z dnia
4 grudnia 2012 roku w sprawie sygn. akt III AUa 640/12 uchylił zaskarżony wyrok, znosząc postępowanie przed Sądem Okręgowym - Sądem Pracy
i (...) w C. obejmującym rozprawę w dniu
13 grudnia 2011 roku i przekazał sprawę temu Sądowi do ponownego rozpoznania.

Na marginesie Sąd II instancji wskazał, iż Sąd Okręgowy nie podjął próby ustalenia miejsca składowania akt osobowych z okresu zatrudnienia ubezpieczonego w Zakładzie (...) w C. i uczynienia ich przedmiotem dowodu w sprawie.

Wyrokiem z dnia 5 czerwca 2013 r., sygn. akt IV U 537/13, Sąd Okręgowy w Częstochowie oddalił odwołanie.

Ponownie rozpoznając sprawę, Sąd Okręgowy ustalił, że J. G. urodził się (...). W dniu 30 czerwca 2011 roku ubezpieczony złożył wniosek o przyznanie emerytury. Na dzień 1 stycznia 1999 roku wnioskodawca wykazał staż emerytalny w wymiarze 30 lat, 9 miesięcy i 25 dni okresów składkowych oraz 7 dni okresów nieskładkowych. Organ rentowy uznał ubezpieczonemu okresy pracy w warunkach szczególnych od 15 września 1967 roku do 9 listopada 1968 roku oraz od 5 listopada 1971 roku do 29 lutego 1980 roku w łącznym wymiarze 9 lat, 5 miesięcy i 21 dni. W Zakładzie (...)
i (...) w C. ubezpieczony zatrudniony był w okresie od 10 listopada 1986 roku do 28 lutego 1993 roku na stanowisku elektromontera. Do jego obowiązków należało zasadniczo przygotowywanie wykopów ziemnych (o głębokości od 60 cm do 120 cm) oraz ułożenie w nich kabli elektrycznych. Prace te wykonywane były głównie ręcznie. Ponadto, w zależności do zlecenia, wykonywane były linie napowietrzne. W razie potrzeby ubezpieczony wykonywał także prace polegające na budowie fundamentów pod stacje elektryczne. Wszystkie te czynności wykonywane były wyłącznie na zlecenie Zakładu (...)
w C..

Powołując treść art. 184 ust. 1 i 2, art. 27, art. 32 ust. 2 i 4 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 roku o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (t.j. z 2009 roku Dz. U. Nr 153, poz. 1227 ze zm.) oraz przepisy rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 roku w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub
w szczególnym charakterze
(Dz. U. Nr 8, poz. 43 ze zm.) Sąd Okręgowy wskazał, że bezspornym było, iż na dzień 1 stycznia 1999 roku ubezpieczony wykazał wymagany okres zatrudnienia. Spornym zaś jest, czy J. G. przepracował na ten dzień 15 lat w warunkach szczególnych. Ubezpieczony,
w celu wykazania wymaganego okresu pracy w warunkach szczególnych, przedłożył świadectwo pracy ze wskazaniem, iż w okresie od 10 listopada 1986 roku do 28 lutego 1993 roku wykonywał pracę na stanowisku elektromontera. Załączył nadto własne oświadczenie, iż w powyższym okresie wykonywał prace elektromontera linii napowietrznych oraz kablowych niskiego i wysokiego napięcia, a praca ta bez względu na warunki atmosferyczne wykonywana była na otwartym terenie. Organ rentowy odmówił jednakże zaliczenia powyższego okresu zatrudnienia, z uwagi na brak świadectwa wykonywania prac
w warunkach szczególnych.

Sąd pierwszej instancji wskazał na orzecznictwo Sądu Najwyższego, zgodnie z którym okresy pracy w warunkach szczególnych wskazane
w rozporządzeniu w sprawie wieku emerytalnego dla pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach mogą być wykazywane przez zainteresowanego przed Sądem wszelkimi środkami dowodowymi,
a przewidzianymi przez Kodeks postępowania cywilnego, a w szczególności dokumentami z osobowych akt pracowniczych, zeznaniami świadków, przesłuchaniem stron. Przeprowadzenie dowodu z zeznań świadków przed organem rentowym nie jest dopuszczalne (por. uchwała Sądu Najwyższego
z dnia 27 maja 1985 roku - III UZP 5/85 LEX nr 14635, uchwała Sądu Najwyższego z dnia 21 września 1984 roku - III UZP48/84LEX nr 14630 uchwała Sądu Najwyższego z dnia 10 marca 1984 roku - III UZP 6/84
LEX nr 14625).

Sąd pierwszej instancji zwrócił uwagę, że w obecnym stanie prawnym zarządzenia resortowe zawierające uściślenia dokonane w innym okresie przez właściwych ministrów, polegające na ustaleniu wykazów stanowisk, powołane w świadectwach wykonywania prac w warunkach szczególnych zakwestionowanych przez organ rentowy nie mają wartości normatywnych, lecz jedynie informacyjną. „W państwie prawnym nie jest dopuszczalne zamieszczanie w rozporządzeniu jako akcie wykonawczym upoważnienia do podejmowania określonych działań przez inny podmiot i wyposażanie go
w kompetencje wykonawcze. W świetle Konstytucji z 1997 roku rozporządzenie jako akt wykonawczy oparty na ustawie nie może zawierać subdelegacji.
W konsekwencji, przedmiotem wykładni są wyłącznie przepisy ustawy
i wydane na jej podstawie akty wykonawcze. [...] W rezultacie zatem
o spełnieniu przesłanki "praca w szczególnych warunkach" przesądza wykonywanie pracy wymienionej w załącznikach "A" i "B" do rozporządzenia
z 7.02.1983 r., które stanowią integralną część rozporządzenia jako aktu wykonawczego, niezależnie od tego, w jakim zakładzie praca taka była (lub jest) wykonywana.” (por. glosa do wyroku Sądu Najwyższego z dnia 7 lipca 1999
III RN 25/99 T. Bińczyckiej-Majewskiej OSP 2002/4/48 t. 2).

Zdaniem Sądu pierwszej instancji ubezpieczony - w świetle zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego - nie wykazał, iż pracował
w warunkach szczególnych przez wymagany okres 15 lat. Z wyjaśnień odwołującego wynika, iż w Zakładzie (...)
(...) w C. wykonywał zasadniczo prace polegające na układaniu kabli elektrycznych we wcześniej przygotowanych rowach. Powyższe wiązało się zatem z koniecznością uprzedniego przygotowania terenu,
tj. zasadniczo ręcznego (koparka używana była w terenie, w którym nie było uzbrojenia w inne media) wykopania odpowiedniej głębokości wykopów, głównie od 60 cm do 120 cm (przeciętnie 90 cm, a pod drogami do 160 cm).
W tak przygotowanych wykopach rozkładane były kable, które następnie były zabezpieczane warstwą piasku, folii oraz ziemi. Tak przygotowane kable następnie podłączane były do podstacji przez pracowników Zakładu (...).

Ubezpieczony wykonywał jedynie tzw. złączniki (mufy). Ponadto odwołujący pracował także przy liniach napowietrznych i budowie fundamentów dla stacji. Prace te wykonywane były jednak sporadycznie, głównie w ramach tzw. prac interwencyjnych, gdy wiatr zerwał kable. Charakter oraz wymiar czasu pracy potwierdzili powołani w sprawie świadkowie. I tak W. H., który pracował wspólnie z odwołującym potwierdził, iż ich praca polegała głównie na układaniu linii wysokiego i niskiego napięcia we wcześniej przygotowanych przez nich wykopach. Dodał również, iż rowy,
w których kładzione były kable zasadniczo kopane były ręcznie. Miały one głębokość od 60 cm do 120 cm w zależności do rodzaju kabla i terenu na jakim były kładzione. Powyższe potwierdził także K. L.. Wyjaśnił on również, iż wykopy pod kable wykonywane były głównie ręcznie, albowiem koparka nie nadawała się do pracy na każdym terenie. Co prawda świadek ten okres pracy w Zakładzie (...) (...)w C. miał zaliczony do pracy w warunkach szczególnych, jednakże nie uniemożliwia to Sądowi rozpoznającemu niniejszą sprawę odmiennej oceny charakteru pracy ubezpieczonego.

W ocenie Sądu Okręgowego opisany charakter pracy ubezpieczonego nie kwalifikuje się jednak do zatrudnienia w szczególnych warunkach. Zgodnie bowiem z dyspozycją wykazu A działu II rozporządzenia Rady Ministrów
z dnia 7 lutego 1983 roku za prace w szczególnych warunkach uznaje się prace przy wytwarzaniu i przesyłaniu energii elektrycznej i cieplnej oraz przy montażu, remoncie i eksploatacji urządzeń elektroenergetycznych
i cieplnych
. W powołanym wykazie, zdaniem Sądu, chodzi o stanowiska
w zakładach zajmujących się wytwarzaniem i przesyłaniem energii elektrycznej (cieplnej), przy czym z uwagi na zastosowanie spójnika koniunkcji, w tym przypadku, jeden i drugi warunek musi zostać spełniony. Podobnie prace przy montażu, remoncie i eksploatacji urządzeń elektroenergetycznych powinny odbywać się w takich zakładach. Natomiast ubezpieczony zatrudniony był
w zakładzie wykonującym jedynie prace zlecone przez zakład energetyczny, ale nie można zakwalifikować tych prac jako wykonywanych bezpośrednio przy wytwarzaniu energii elektrycznej. Ponadto wszelkich podłączeń elektrycznych dokonywali pracownicy zakładu energetycznego. Dodatkowo Sąd pierwszej instancji wskazał, iż część prac w ogóle nie była związana z pracami energetycznymi, gdyż dotyczyła wykonywania wykopów. Prac tych nie można jednak zaliczyć do zatrudnienia w szczególnych warunkach, bowiem w wykazie A, dział V, poz. 1 rozporządzenia, wymienione są roboty wodnokanalizacyjne oraz budowa rurociągów (w głębokich wykopach). Tego rodzaju prac (wodnokanalizacyjnych oraz przy rurociągach) ubezpieczony bezspornie nie wykonywał. Ponadto wykopy wykonywane przez brygadę ubezpieczonego
z pewnością nie mogą zostać zaliczone do głębokich, albowiem przeciętnie miały one 90 cm głębokości.

Mając na uwadze powyższe, Sąd Okręgowy na mocy art. 477 14 § 1 k.p.c. orzekł, jak w sentencji.

Apelację od wyroku wniósł ubezpieczony.

Skarżący nie formułując wniosków, nie podniósł żadnych merytorycznych zarzutów przeciwko zaskarżonemu rozstrzygnięciu, ograniczając się do stwierdzenia, że orzeczenie Sądu pierwszej instancji jest dla niego krzywdzące.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja ubezpieczonego nie zasługuje na uwzględnienie, bowiem jej podstawy są nieusprawiedliwione.

Sąd pierwszej instancji ponownie rozpoznając sprawę dokonał prawidłowych ustaleń faktycznych i prawnych, i na ich podstawie wywiódł trafne wnioski. Sąd Apelacyjny w pełni podziela ocenę oraz argumentację prawną przedstawioną w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku.

Prawidłową jest ocena Sądu pierwszej instancji, iż ubezpieczony nie legitymuje się wymaganym okresem pracy, wykonywanej stale i w pełnym wymiarze czasu pracy w szczególnych warunkach, a w konsekwencji - brak uprawnień z tego tytułu do emerytury.

W niniejszym sporze niekwestionowanym było, że ubezpieczony, ubiegający się o ustalenie prawa do emerytury w obniżonym wieku emerytalnym na podstawie art. 184 w zw. z art. 32 ust. 1 ustawy z dnia
17 grudnia 1998r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych
(tekst jednolity: Dz. U. z 2009r. Nr 153, poz. 1227 ze zm. - dalej zwanej ustawą) i § 4 ust.1 rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych
w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze
(Dz. U. Nr 8,
poz. 43 ze zm.- dalej jako rozporządzenie) na dzień 1 stycznia 1999r. legitymował się stażem ubezpieczeniowym w wymiarze 30 lat, 9 miesięcy i 25 dni, nie należy do otwartego funduszu emerytalnego, osiągnął wymagany wiek emerytalny oraz rozwiązał stosunek pracy.

Istotą sporu było legitymowanie się przez ubezpieczonego co najmniej
15-letnim szczególnym stażem ubezpieczeniowym. Badanie spełnienia tej przesłanki dotyczyło ustalenia, czy w okresie zatrudnienia od 10 listopada
1986 r. do 28 lutego 1993r. w Zakładzie (...)
(...) w C. na stanowisku elektromontera ubezpieczony wykonywał prace w energetyce przy wytwarzaniu i przesyłaniu energii elektrycznej i cieplnej oraz przy montażu, remoncie i eksploatacji urządzeń elektroenergetycznych i cieplnych, o jakich mowa w dziale II wykazu A załącznika do powołanego rozporządzenia.

Przed przystąpieniem do analizy prawidłowości zaskarżonego orzeczenia należy przypomnieć, iż w ugruntowanym orzecznictwie Sądu Najwyższego wielokrotnie wskazywano, że prawo do emerytury w wieku niższym od powszechnego z tytułu wykonywania pracy w szczególnych warunkach lub
w szczególnym charakterze jest ściśle związane z szybszą utratą zdolności
do zarobkowania z uwagi na szczególne warunki lub szczególny charakter pracy. Praca taka, świadczona stale i w pełnym wymiarze czasu pracy obowiązującym na danym stanowisku pracy, przyczynia się do szybszego obniżenia wydolności organizmu, stąd też wykonująca ją osoba ma prawo
do emerytury wcześniej niż inni ubezpieczeni. Prawo to stanowi przywilej
i odstępstwo od zasady wyrażonej w art. 27 ustawy o emeryturach i rentach
z FUS, a zatem regulujące je przepisy należy wykładać w sposób gwarantujący zachowanie celu uzasadniającego to odstępstwo
(vide: między innymi wyroki Sądu Najwyższego: z dnia 22 lutego 2007r., sygn. akt I UK 258/06, OSNP 2008
Nr 5-6, poz. 81; z dnia 17 września 2007r., sygn. akt III UK 51/07, OSNP 2008 Nr 21-22, poz. 328; z dnia 6 grudnia 2007r., sygn. akt III UK 62/07,
Lex nr 375653; z dnia 6 grudnia 2007r., sygn. akt III UK 66/07, Lex Nr 483283;
z dnia 13 listopada 2008r., sygn. akt II UK 88/08, Lex nr 1001292, z dnia 5 maja 2009r., sygn. akt I UK 4/09, Lex Nr 509022, z dnia 8 czerwca 2011r. sygn. akt
I UK 393/10, Lex nr 950426).

Dla oceny, czy pracownik pracował w szczególnych warunkach nie ma istotnego znaczenia nazwa zajmowanego przez niego stanowiska, tylko rodzaj powierzonej mu pracy. Koniecznym jest by praca w szczególnych warunkach była wykonywana stale (codziennie) i w pełnym wymiarze czasu pracy (przez
8 godzin dziennie, jeżeli pracownika, obowiązuje taki wymiar czasu pracy)
w warunkach pozwalających na uznanie jej za jeden z rodzajów pracy, wymienionych w wykazie, stanowiącym załącznik do rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983r. (vide: wyroki Sądu Najwyższego z dnia
14 września 2007r., sygn. akt III UK 27/07, OSNP 2008 nr 21-22, poz. 325;
z dnia 19 września 2007r., sygn. akt III UK 38/07, OSNP 2008 nr 21-22,
poz. 329; z dnia 6 grudnia 2007r., sygn. akt III UK 66/07, LEX nr 483283;
z dnia 22 stycznia 2008r., sygn. akt I UK 210/07, OSNP 2009 nr 5-6, poz. 75
i z dnia 24 marca 2009r., sygn. akt I PK 194/08, LEX nr 528152). Natomiast
w postępowaniu sądowym brak tego świadectwa nie stanowił przeszkody
w dowodzeniu charakteru pracy wykonywanej przez skarżącego w spornym okresie.

Na okoliczność, iż w spornych okresach praca ubezpieczonego miała kwalifikowany charakter ze względu na wykonywanie pracy o znacznej szkodliwości dla zdrowia (art. 32 ust. 2 ustawy), skarżący przedstawił świadectwo pracy wskazujące, że w okresie od 10 listopada 1986r. do 28 lutego 1993r. wykonywał pracę na stanowisku elektromontera.

Trafnie organ rentowy odmówił zaliczenia powyższego okresu zatrudnienia z uwagi na brak świadectwa wykonywania prac w warunkach szczególnych. Zgodnie bowiem z § 2 ust. 2 rozporządzenia Rady Ministrów
z dnia 7 lutego 1983r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze
okresy pracy w warunkach szczególnych stwierdza zakład pracy, na podstawie posiadanej dokumentacji, w świadectwie wykonywania prac w szczególnych warunkach.

Na okoliczność wykonywania przez ubezpieczonego prac w warunkach szczególnych Sąd Okręgowy bardzo szczegółowo przesłuchał świadków oraz ubezpieczonego i na podstawie ich zeznań, ustalając charakter świadczonej pracy, wywiódł trafny wniosek, iż praca skarżącego w spornym okresie nie podlega zakwalifikowaniu jako praca przy wytwarzaniu i przesyłaniu energii elektrycznej i cieplnej oraz przy montażu, remoncie i eksploatacji urządzeń elektromagnetycznych i cieplnych objętych działem II wykazu A załącznika
do rozporządzenia.

Z niewadliwych ustaleń Sądu pierwszej instancji wynika, że Zakład (...) B. K. w C. nie zajmował się wytwarzaniem ani przesyłaniem energii elektrycznej i cieplnej, a wykonywał jedynie prace zlecone przez zakład energetyczny. Praca skarżącego polegała na przygotowaniu wykopów ziemnych, o głębokości około 60 do 120 cm oraz ułożenia w nich kabli elektrycznych. Prace te z reguły wykonywane były ręcznie. Sporadycznie natomiast ubezpieczony wykonywał linie napowietrzne, w razie potrzeby wykonywał również prace polegające na budowie fundamentów pod stacje elektryczne.

Tym samym nie sposób zakwalifikować tych prac jako prac przy wytwarzaniu energii ani jako prac przy montażu urządzeń elektromagnetycznych i cieplnych zważywszy, że to pracownicy zakładu energetycznego dokonywali wszelkich podłączeń elektrycznych.

W załączniku nr 1 do zarządzenia nr 17 Ministra Górnictwa i Energetyki
z dnia 12 sierpnia 1983 r. w sprawie określenia stanowisk pracy w resorcie górnictwa i energetyki, na których wykonywane są prace w szczególnych warunkach, uprawniających do niższego wieku emerytalnego, w dziale II pod poz. 9 wymieniono stanowisko elektromontera instalacji i urządzeń elektroenergetycznych.

Sąd Apelacyjny w składzie orzekającym, podziela stanowisko tut. Sądu Apelacyjnego wyrażone w sprawie o sygn. akt III AUa 447/11, że jedynie prace elektromontera instalacji i urządzeń elektroenergetycznych wykonywane
w przedsiębiorstwie zajmującym się wytwarzaniem i przesyłaniem energii elektrycznej są pracami w szczególnych warunkach.

Zatem nie jest uzasadnione zaliczanie do prac szkodliwych
w „energetyce” wszystkich prac związanych z montowaniem oraz eksploatacją wszelkich instalacji i urządzeń elektrycznych. Wówczas wykonywanie tak szeroko rozumianego rodzaju prac czyniłoby bezprzedmiotowymi granice pojęcia „energetyka” z działu II i przenosiłoby wcześniejsze uprawnienia emerytalne na różnorakie roboty elektryczne nienależące do „energetyki”. Wszak w samej „energetyce” nie chodzi o wszelkie roboty elektryczne, lecz tylko wskazane w dziale II (literalnie) prace przy wytwarzaniu i przesyłaniu energii elektrycznej i cieplnej oraz przy montażu, remoncie i eksploatacji urządzeń elektroenergetycznych i cieplnych (tak: Sąd Najwyższy w wyroku
z dnia 16 czerwca 1999r., sygn. akt I UK 24/09, LEX nr 518067). W motywach powołanego wyroku Sąd Najwyższy wskazał, iż dla prawidłowego przyporządkowania świadczonej pracy wymaganym jest właściwe odkodowanie prac objętych działem II wykazu A do rozporządzenia, jak też wyjaśnienie czy sporny okres pracy dotyczy zatrudnienia w przedsiębiorstwie energetycznym.

Energetyka to nauka techniczna o przetwarzaniu, przesyłaniu, gromadzeniu i wykorzystywaniu różnych rodzajów energii, a także dział gospodarki, obejmujący praktyczne wykorzystanie energii we wszystkich jej postaciach. Ze względu na rodzaj źródła energii rozróżniamy energetykę: cieplną (termoenergetyka), jądrową, wiatrową (aeroenergetyka) i wodną (hydroenergetyka) - Leksykon naukowo-techniczny z suplementem Wydawnictwo Naukowo-Techniczne Warszawa 1974. Z kolei według wolnej encyklopedii Wikipedia - energetyka - dział nauki i techniki, a także gałąź przemysłu, które zajmują się przetwarzaniem dostępnych form energii na postać łatwą do wykorzystania przy zasilaniu wszelkich procesów przemysłowych,
a także napędzaniu maszyn i urządzeń używanych w życiu codziennym.
W praktyce, energetyka obejmuje dostarczanie energii w dwóch postaciach: energii elektrycznej - dostarczanej do odbiorcy przewodami elektrycznymi, produkowanej za pomocą turbin i prądnic napędzanych rozmaitymi źródłami energii; energii cieplnej - dostarczanej odbiorcy za pośrednictwem transportującego ciepło nośnika, w szczególności może nim być para wodna pod dużym ciśnieniem, ogrzana woda lub inne płyny. Do ogrzewania tych nośników stosuje się rozmaite źródła energii. Przemysł energetyczny składa się z dwóch części:

- elektrowni, ciepłowni i elektrociepłowni czyli fabryk, w których energię pierwotną przetwarza się na jej użyteczną postać;

- energetycznych sieci przesyłowych, czyli systemu urządzeń umożliwiającego przesyłanie energii do odbiorcy.

Odkodowując znaczenie terminu energetyka, jej rodzajów i nośników dostarczania energii elektrycznej i cieplnej oraz odnosząc je do realiów rozpoznawanego sporu należy stwierdzić, iż pracą wykonywaną w szczególnych warunkach w energetyce są prace przy montażu, remoncie i eksploatacji urządzeń elektroenergetycznych i cieplnych świadczone przez pracowników zatrudnionych w przedsiębiorstwach zajmujących się wytwarzaniem (przetwarzaniem) i przesyłaniem energii elektrycznej i cieplnej.

Sąd Apelacyjny prezentuje tożsamy, jak Sąd Okręgowy, pogląd,
iż w analizie charakteru pracy ubezpieczonego z punktu widzenia uprawnień emerytalnych, istotnym jest możliwość jej zakwalifikowania pod pozycję powołanego załącznika do rozporządzenia Rady Ministrów, w którym wymienione są prace objęte daną branżą gospodarki, z którą związana jest działalność jej pracodawcy. Ocena ta jest wyrazem pełnej akceptacji stanowiska Sądu Najwyższego, który przyznając zasadniczą rolę w kwalifikowaniu prac
w szczególnych warunkach cytowanemu rozporządzeniu Rady Ministrów, podkreślił, że w świetle przepisów wykazu A, stanowiącego załącznik do tegoż rozporządzenia, wyodrębnienie owych prac ma charakter stanowiskowo - branżowy. Pod pozycjami zamieszczonymi w kolejnych działach wykazu wymieniono bowiem konkretne stanowiska przypisane danym branżom, uznając je za prace w szczególnych warunkach uprawniające do niższego wieku emerytalnego. Taki sposób kwalifikacji prawnej tychże prac nie jest dziełem przypadku. Specyfika poszczególnych gałęzi przemysłu determinuje bowiem charakter świadczonych w nich prac i warunki, w jakich są one wykonywane, ich uciążliwość i szkodliwość dla zdrowia. Nie można zatem swobodnie czy wręcz dowolnie, z naruszeniem postanowień rozporządzenia, wiązać konkretnych stanowisk pracy z branżami, do których nie zostały one przypisane w tym akcie prawnym (vide: tak Sąd Najwyższy w wyrokach z dnia 1 czerwca 2010r., sygn. akt II UK 21/10, LEX nr 619638, z dnia 19 maja 2011r., sygn. akt III UK 174/10, LEX nr 901652, z dnia 19 marca 2012r., sygn. akt II UK 166/12, LEX nr 1171002).

Mając powyższe na uwadze, prawidłowo uznał Sąd pierwszej instancji,
że ubezpieczony nie spełnia warunków niezbędnych do przyznania emerytury, wynikających z treści art. 184 i art. 32 ust. 2 i ust. 4 ustawy w związku z § 4
cyt. rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983r.

Kierując się naprowadzonymi motywami, Sąd Apelacyjny po myśli art. 385 kpc orzekł, jak w sentencji.

/-/SSA G.Pietrzyk-Cyrbus /-/SSA L.Jachimowska /-/SSA A.Grymel

Sędzia Przewodniczący Sędzia

ek