Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt IV CSK 376/06
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 2 lutego 2007 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Marek Sychowicz (przewodniczący, sprawozdawca)
SSN Elżbieta Skowrońska-Bocian
SSN Maria Grzelka
w sprawie z powództwa Z. F.
przeciwko Skarbowi Państwa - Ministrowi Skarbu Państwa
o zapłatę,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Cywilnej
w dniu 2 lutego 2007 r.,
skargi kasacyjnej powoda
od wyroku Sądu Apelacyjnego w […]
z dnia 2 czerwca 2006 r.,
oddala skargę kasacyjną;
nie obciąża powoda kosztami postępowania kasacyjnego.
2
Uzasadnienie
Z. F. żądał zasądzenia na jego rzecz od Skarbu Państwa kwoty 261.300 zł z
odsetkami ustawowymi od dnia wniesienia pozwu tytułem równowartości mienia
pozostawionego poza obecnymi granicami Państwa Polskiego w związku z wojną
rozpoczętą w 1939 r. Żądane to uzasadnił także odpowiedzialnością
odszkodowawczą Skarbu Państwa z powodu deliktu legislacyjnego.
W sprawie ostatecznie przyjęto, że pozwany reprezentowany jest
przez Ministra Skarbu Państwa. Ustalono, że rodzice powoda, S. F. i J. F., w
związku z wojną rozpoczętą w 1939 r. pozostawili poza obecnymi granicami
Państwa Polskiego (dawne województwo wileńskie, obecna Białoruś) dwie
nieruchomości. Decyzjami Prezydenta Miasta G. z dnia 2 czerwca 2003 r.
stwierdzono, że wartość tych nieruchomości wynosi 163.900 zł i 97.400 zł. Wobec
śmierci rodziców powoda i umowy zawartej przez powoda z jego bratem E. F.,
uprawnienia wynikające z prawa własności tych nieruchomości przeszły na
powoda. Ojciec powoda, poza tym że w 1948 r. ubiegał się o przydzielenie działki
na terenie S., nie starał się o uzyskanie rekompensaty za mienie pozostawione za
granicą. W latach osiemdziesiątych ubiegłego stulecia powód bezskutecznie starał
się o nabycie działki na terenie G. i zaliczenia na poczet jej ceny lub opłat za
użytkowanie wieczyste wartości nieruchomości pozostawionych przez rodziców za
granicą. W latach 1993-2003 w województwie pomorskim w drodze przetargu
sprzedano 43 nieruchomości Skarbu Państwa. Powód nie przystąpił do żadnego z
przetargów organizowanych celem sprzedaży lub oddania w użytkowanie wieczyste
nieruchomości.
Sąd Okręgowy w G. wyrokiem z dnia 16 maja 2005 r. oddalił powództwo.
Sąd ten nie podzielił poglądu powoda, że układ z dnia 9 września 1944 r. zawarty
pomiędzy Polskim Komitetem Wyzwolenia Narodowego a Rządem Białoruskiej
Socjalistycznej Republiki Rad dotyczący ewakuacji obywateli polskich
z terytorium B.S.R.R. i ludności białoruskiej z terytorium Polski (tzw. umowa
republikańska), jak i późniejsze umowy międzynarodowe dotyczące skutków
zmiany granic, mogą stanowić bezpośrednią podstawę roszczeń przez niego
dochodzonych. W związku z tym nie zachodzi związek przyczynowy pomiędzy
3
odmową publikacji tych umów a szkodą w postaci wartości mienia pozostawionego
poza obecnymi granicami Państwa. Konstrukcje umowy na rzecz osoby trzeciej
oraz przyrzeczenia publicznego także nie mogą stanowić podstawy prawnej
roszczenia dochodzonego przez powoda. Działania normatywne Państwa
Polskiego po 1944 r. prowadziły do ograniczenia prawa majątkowego tzw. zabużan
i jako takie miały charakter niezgodny z Konstytucją. Nie oznacza to jednak,
że możliwe jest dochodzenie odszkodowania w postaci pełnej rekompensaty
za utracone przez nich mienie. Sprzeciwia się temu obowiązywanie przepisów
odrębnych, w których ustawodawca uregulował formę i tryb realizacji prawa
do ekwiwalentu. Wreszcie zdaniem Sądu Okręgowego powód nie udowodnił
szkody poniesionej na skutek obniżenia wartości tego prawa na skutek
niezgodnych z Konstytucją przedsięwzięć legislacyjnych Państwa.
Apelację powoda od wymienionego wyroku Sąd Apelacyjny wyrokiem z dnia
2 czerwca 2006 r. oddalił. Sąd ten zaakceptował stanowisko Sądu pierwszej
instancji co do tego, że umowa republikańska nie stanowi podstawy roszczenia
dochodzonego przez powoda. Uznał, że wobec braku ratyfikacji i publikacji tej
umowy, bez znaczenia pozostaje kwestia tzw. samowykonalności norm w niej
zawartych. Niemniej powołując się na orzecznictwo Trybunału Konstytucyjnego i
Sądu Najwyższego przyjął – jako ugruntowany – pogląd, że umowy republikańskie
nie zawierały norm samowykonalnych. Stwierdził, że brak jest podstawy do
przyjęcia odpowiedzialności odszkodowawczej Skarbu Państwa wynikającej z faktu
zaniechania publikacji umowy republikańskiej. Za bezprawne, niezgodne z
Konstytucją – co stwierdził Trybunał Konstytucyjny, uznał natomiast stopniowe
ograniczanie przez kolejno wydawane ustawy możliwości realizacji przyznanego
zabużanom prawa zaliczania wartości mienia pozostawionego za granicą na
pokrycie ceny sprzedaży lub opłat za użytkowanie wieczyste. Bezprawna była też
praktyka organów państwa, polegająca na ograniczaniu ilości i zaniechaniu
organizowania przetargów celem sprzedaży lub oddania w użytkowanie wieczyste
nieruchomości Skarbu Państwa. Między tymi działaniami Państwa a
spowodowanym przez nie obniżeniem wartości prawa do ekwiwalentu za mienie
pozostawione za granicą, zachodzi adekwatny związek przyczynowy (art. 361 § 1
k.c.). Odpowiedzialności Skarbu Państwa za szkodę doznaną przez powoda nie
4
wyłącza to, że nie brał on udziału w przetargach. Ustawa nie nakładała bowiem na
niego takiego obowiązku, a poza tym „powód mógł powstrzymać się od
uczestniczenia w przetargach organizowanych na podstawie ustawowego reżymu
sprzecznego z Konstytucją i umową międzynarodową.” Powód doznał –
nieokreślonego co do wysokości i faktycznie niemożliwego do ustalenia –
uszczerbku majątkowego na skutek ograniczenia wartości jego prawa
do zaliczenia. Może ono uzasadniać roszczenie odszkodowawcze wobec Skarbu
Państwa z tytułu doznania szkody majątkowej. Jednakże według Sądu
Apelacyjnego brak jest podstawy do uwzględnienia powództwa. Mianowicie
sprzeciwiają się temu nowe uregulowania prawne. Od chwili wejścia w życie
wyroku Trybunału Konstytucyjnego z dnia 15 grudnia 2004 r., K 2/04 (OTK-A 2004,
nr 11, poz. 117), usuwającego niezgodne z Konstytucją normy zawarte w ustawie
z dnia 12 grudnia 2003 r. o zaliczaniu na poczet ceny sprzedaży albo opłat z tytułu
użytkowania wieczystego nieruchomości Skarbu Państwa wartości nieruchomości
pozostawionych poza obecnymi granicami państwa polskiego (Dz. U. z 2004 r.
Nr 6, poz. 39), nie zachodzi bezprawie legislacyjne co do regulacji prawnej zawartej
w tej ustawie. Po jej uchyleniu weszła w życie obecnie obowiązująca ustawa z dnia
8 lipca 2005 r. o realizacji prawa do rekompensaty z tytułu pozostawienia
nieruchomości poza obecnymi granicami Rzeczypospolitej Polskiej (Dz. U. Nr 169,
poz. 1418 ze zm.). Przewidziane w niej prawo do rekompensaty „wyklucza
możliwość dochodzenia dalej idących roszczeń, wywodzonych z przepisów
o odpowiedzialności odszkodowawczej Skarbu Państwa z tytułu szkody doznanej
na skutek ograniczenia wartości prawa do zaliczenia przyznanego zabużanom
we wcześniej obowiązujących przepisach. Roszczenie odszkodowawcze
wywodzone z faktu utraty możliwości zrealizowania określonego prawa
majątkowego nie może przekraczać korzyści majątkowej, jaką uprawniony może
odnieść na skutek zgodnej z obowiązującym obecnie prawem, realizacji tego
prawa, którego zarówno formę jak i zakres mógł określić ustawodawca.”
Wyrok Sądu Apelacyjnego powód zaskarżył skargą kasacyjną. Podstawę
skargi stanowi naruszenie prawa materialnego poprzez niewłaściwe zastosowanie
art. 361 k.c. w zw. z art. 363 k.c., a na wypadek nieuwzględnienia tej podstawy –
naruszenie prawa materialnego poprzez błędną wykładnię i niewłaściwe
5
zastosowanie art. 361 § 1 i 2 k.c. w zw. z art. 363 k.c. w zw. z art. 77 ust. 1
Konstytucji RP w zw. z – przed dniem 1 września 2004 r. – art. 417 k.c. i tego
przepisu oraz art. 4171
k.c. po dniu 1 września 2004 r. oraz naruszenie przepisu
postępowania art. 322 k.p.c. Ponadto podstawę skargi kasacyjnej stanowią:
naruszenie prawa materialnego poprzez niezastosowanie przepisów umowy z dnia
25 marca 1957 r. między Rządem PRL a Rządem ZSRR w sprawie terminu i trybu
dalszej repatriacji z ZSRR osób narodowości polskiej (Dz. U. z 1957 r. Nr 47,
poz. 222) w zw. z art. 87 ust. 1 i art. 91 ust. 1 oraz art. 9 i 2 Konstytucji RP, poprzez
błędną wykładnię przepisów art. 1 i 3 ust. 6 układu z dnia 9 września 1944 r.,
zawartego pomiędzy PKWN a Rządem Białoruskiej SRR dotyczącego ewakuacji
obywateli polskich z terytorium B.S.R.R. i ludności białoruskiej z terytorium Polski,
poprzez nieprawidłowe zastosowanie art. 77 ust. 1 Konstytucji RP w zw. z art. 417
k.c. w zw. z art. 361 k.c. w zw. z art. 121 Konstytucji RP z 1921 r. w zw. z art. 3
ust. 6 układu z dnia 9 września 1944 r., poprzez błędną wykładnię art. 92 k.z.
(obecnie art. 393 k.c.) w zw. z art. 2 k.z. (obecnie art. 353 k.c.) oraz art. 104 k.z.
(obecnie art. 919 k.c.) w zw. z art. 2 k.z. (obecnie (art. 353 k.c.) w zw. z art. 6 ust. 3
lit. a) układu z dnia 9 września 1944 r. a także naruszenie przepisu postępowania
art. 233 § 1 k.p.c. w zw. z art. 328 § 2 k.p.c. Skarżący wniósł o zmianę
zaskarżonego wyroku i uwzględnienie powództwa, ewentualnie o uchylenie
zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy Sądowi drugiej instancji do ponownego
rozpoznania.
Prokuratoria Generalna, sprawująca zastępstwo procesowe pozwanego,
wniosła o odmowę przyjęcia, względnie oddalenie skargi kasacyjnej i zasądzenie
od powoda kosztów postępowania kasacyjnego.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
I. Przepis art. 233 § 1 k.p.c. dotyczy oceny dowodów. Podstawą skargi
kasacyjnej nie może być naruszenie tego przepisu, albowiem stosownie
do art. 3983
§ 3 k.p.c. podstawą tą nie może być ocena dowodów.
Sąd Apelacyjny nie naruszył art. 322 k.p.c., przewidującego, że m.in.
w sprawie o naprawienie szkody, gdy ścisłe udowodnienie wysokości żądania jest
niemożliwe lub nader utrudnione, sąd może zasądzić odpowiednią sumę według
6
własnej oceny, opartej na rozważeniu wszystkich okoliczności sprawy. W sprawie –
o czym dalej – nie było bowiem w ogóle podstawy do zasądzenia odszkodowania.
II. Nie są także zasadne zarzuty skargi kasacyjnej dotyczące naruszenia
prawa materialnego w postaci przepisów wskazanych w skardze.
Oceny trafności wyrażonego w zaskarżonym wyroku poglądu, że art. 3
ust. 6 układu z dnia 9 września 1944 r. zawartego pomiędzy PKWN a Rządem
Białoruskiej SRR dotyczącego ewakuacji obywateli polskich z terytorium B.S.R.R.
i ludności białoruskiej z terytorium Polski nie stanowi samodzielnej podstawy
roszczenia dochodzonego przez powoda, nie można dokonać z pominięciem
stanowiska, jakie co do tej kwestii zajął Trybunał Konstytucyjny i to w dwóch
orzeczeniach (wyroki: z dnia 19 grudnia 2002 r., K 33/02, OTK-A 2002, nr 7,
poz. 97 i z dnia 15 grudnia 2004 r., K 2/04, OTK-A 2004, nr 11, poz. 117) oraz Sąd
Najwyższy w kilkunastu już orzeczeniach (wyroki: z dnia 21 listopada 2003 r.,
I CK 323/02, OSNC 2004, nr 6, poz. 103, z dnia 16 stycznia 2004 r., III CK 266/02,
z dnia 30 czerwca 2004 r., IV CK 491/03, z dnia 6 października 2004 r.,
I CK 447/03, z dnia 20 października 2004 r., IV CK 115/04, z dnia 19 listopada
2004 r., V CK 245/04, z dnia 12 stycznia 2005 r., I CK 457/04, z dnia 19 stycznia
2005 r., IV CK 262/04, z dnia 4 lutego 2005 r., I CK 607/04, z dnia 9 lutego 2005 r.,
III CK 235/04, z dnia 17 lutego 2005 r., IV CK 561/10, z dnia 31 marca 2005 r.,
V CK 309/0 i z dnia 13 października 2005 r., IV CK 174/05, niepubl.).
We wszystkich tych orzeczeniach wyrażony został pogląd, że umowy
republikańskie nie stały się elementem wewnętrznego porządku prawnego państwa
polskiego. Można pominąć szczegółowe rozważania co do zasadności tego
poglądu, wymagające oceny prawnej umów republikańskich jako umów
międzynarodowych i znaczenia dla ich obowiązywania w wewnętrznym porządku
prawnym ich ratyfikacji i ogłoszenia w Dzienniku Ustaw. Wystarczające jest
odwołanie się do jednolicie zajętego we wszystkich powołanych orzeczeniach
stanowiska, że art. 3 ust. 6 umów republikańskich nie stanowią wprost per se
podstawy do powstania prawa podmiotowego do rekompensaty dla repatriantów
i ich spadkobierców za mienie pozostawione poza obecnymi granicami państwa
polskiego w związku z wojną rozpoczętą w 1939 r. Zasadność tego stanowiska
podziela Sąd Najwyższy w składzie rozpoznającym skargę kasacyjną.
7
Z postanowień art. 3 ust. 6 umów republikańskich wynika, że wartość
pozostawionego mienia zwraca się zgodnie z obowiązującymi ustawami, odesłanie
do których zawarte w tych postanowieniach należy rozumieć jako odesłanie
do źródeł określających tryb i zasady dokonywania zwrotu, co przesądza o braku
samowykonalnego charakteru wymienionego postanowienia. Trafnie Trybunał
Konstytucyjny w wyroku z dnia 19 grudnia 2002 r., K 33/02, stwierdził, że odesłanie
w art. 3 pkt 6 umów republikańskich do obowiązujących ustaw wskazuje,
że ewentualne roszczenia o rekompensatę za pozostawione mienie mogły powstać
dopiero na podstawie odpowiednich regulacji prawa wewnętrznego, a nie wprost
na podstawie wymienionego postanowienia umów republikańskich. Nakładając
stosowne w tym zakresie zobowiązania na państwa-strony, wymagało ono dopiero
recepcji do systemu prawa wewnętrznego. Brak odpowiednich regulacji polskiego
prawa wewnętrznego, które określałyby szczegółowo tryb i zakres dochodzenia
kompensacji, czyni niemożliwym bezpośrednie stosowanie w porządku
wewnętrznym rozwiązania przyjętego w art. 3 ust. 6 umów republikańskich.
Konieczną przesłanką takiego stosowania jest bowiem określenie w samej umowie
wszystkich elementów normatywnych, od których zależy zastosowanie określonego
instrumentu prawnego.
Istotnym argumentem przemawiającym za nieposiadaniem przez art. 3 ust. 6
umów republikańskich charakteru normy samowykonalnej są, wymienione
w wyroku Sądu Najwyższego z dnia 21 listopada 2003 r., I CK 323/02, liczne
działania ustawodawcze podejmowane celem umożliwienia osobom,
które pozostawiły mienie poza obecnymi granicami państwa polskiego w związku
z wojną rozpoczętą w 1939 r., otrzymania stosownej rekompensaty. Należy zwrócić
uwagę, że działania te miały miejsce także po zmianach społeczno-politycznych,
które nastąpiły w 1989 r., i wyrażały się w utrzymaniu w mocy art. 81 ustawy z dnia
29 kwietnia 1985 r. o gospodarce gruntami i wywłaszczeniu nieruchomości (tekst
jedn.: Dz. U. z 1991 r. Nr 30, poz. 127 ze zm.), a następnie zastąpieniu tego
unormowania najpierw przez art. 212 ustawy z dnia 21 sierpnia 1997 r.
o gospodarce nieruchomościami (Dz. U. Nr 115, poz. 741 ze zm.), a później
przez ustawę z dnia 12 grudnia 2003 r. o zaliczaniu na poczet sprzedaży albo opłat
z tytułu użytkowania wieczystego nieruchomości Skarbu Państwa wartości
8
nieruchomości pozostawionych poza obecnymi granicami państwa polskiego
(Dz. U. z 2004 r. Nr 6, poz. 39) i wreszcie przez ustawę z dnia 8 lipca 2005 r.
o realizacji prawa do rekompensaty z tytułu pozostawienia nieruchomości
poza obecnymi granicami Rzeczypospolitej Polskiej (Dz. U. Nr 169, poz. 1418
ze zm.). Wszystkie te działania dobitnie świadczą o konsekwentnym uznawaniu
przez Państwo, że umowy republikańskie nie stanowiły samodzielnej podstawy
do przyznania rekompensaty. Nie można więc, odwołując się do sformułowań
zawartych w różnych aktach prawnych, nieraz niskiej rangi, nawiązujących
do umów republikańskich, twierdzić, że jest inaczej. Niekonsekwencją jest też
z jednej strony zarzucanie wydania tych aktów, które pochodzą sprzed 1989 r.,
z naruszeniem porządku prawnego, a z drugiej wyprowadzanie z ich treści
wniosków, które mogłyby uzasadniać istnienie wywodzonych z nich roszczeń.
Stanowisko Sądu Okręgowego, akceptowane przez Sąd drugiej instancji,
że umowy republikańskie nie zawierają tzw. zastrzeżenia świadczenia na rzecz
osoby trzeciej (art. 92 k.z. i art. 393 k.c.), ani też oświadczenia Państwa
powodującego zobowiązanie z tytułu przyrzeczenia publicznego (art. 104 k.z.,
art. 919 k.c.), co mogłoby rodzić zobowiązanie pozwanego względem powodów
do zaspokojenia dochodzonych przez nich roszczeń, wyrażone zostało
z powołaniem się na wyroki Sądu Najwyższego z dnia 16 stycznia 2004 r.,
III CK 266/02, z dnia 19 listopada 2004 r., V CK 245/04 i z dnia 31 marca 2005 r.,
V CK 309/04 (niepubl.). Sąd Najwyższy w składzie rozpoznającym skargę
kasacyjną także podziela zasadność tego stanowiska.
Sąd Apelacyjny słusznie odniósł się do obowiązującej w chwili orzekania
przez ten Sąd ustawy z dnia 8 lipca 2005 r. o realizacji prawa do rekompensaty
z tytułu pozostawienia nieruchomości poza obecnymi granicami Rzeczypospolitej
Polskiej. Dopiero ta ustawa przyznaje prawo do odszkodowania w formie
świadczenia pieniężnego z tytułu pozostawienia nieruchomości poza obecnymi
granicami Państwa w wyniku wypędzenia z byłego terytorium Rzeczypospolitej
Polskiej lub jego opuszczenia w związku z wojną rozpoczętą w 1939 r.
Przewidziane przepisami tej ustawy prawo, nazwane „prawem do rekompensaty”,
wyczerpuje prawo do odszkodowania z wymienionego wyżej tytułu. Jeżeli osoba
uprawniona domaga się rekompensaty w formie świadczenia pieniężnego (art. 13
9
ust. 1 pkt 2 ustawy), jego sposób ustalenia i wysokość określa ta ustawa.
Potwierdzenie prawa do rekompensaty odbywa się w drodze postępowania
administracyjnego (art. 5 ust. 3 ustawy), a wypłaty świadczenia pieniężnego z tytułu
rekompensaty dokonuje Bank Gospodarstwa Krajowego (art. 17 ust. 1 ustawy).
Droga sądowa do dochodzenia rekompensaty jest zatem wyłączona. Żądanie przez
powoda odszkodowania za nieruchomości pozostawione za granicą, jako żądanie
obejmujące naprawienie szkody, którą określa wartość tych nieruchomości,
nie tylko nie mogłoby więc zostać uwzględnione ale nie mogłoby być rozpoznane
przez sąd.
Jako podstawę powództwa powód powołał wszakże także delikt Skarbu
Państwa polegający na działaniach normatywnych, niezgodnych z Konstytucją,
oraz działaniach faktycznych (ograniczaniu ilości i zaniechaniu organizowania
przetargów organizowanych celem sprzedaży lub oddania w użytkowanie wieczyste
nieruchomości Skarbu Państwa), które uniemożliwiły mu zrealizowanie prawa –
przewidzianego obowiązującymi swego czasu przepisami – do zaliczenia wartości
nieruchomości pozostawionej za granicą na poczet ceny lub opłat za użytkowanie
wieczyste nieruchomości nabywanych od Skarbu Państwa (dalej – „prawo
do zaliczenia”). Nie można jednakże uznać – pomijając rozważenie innych
przesłanek odpowiedzialności deliktowej Skarbu Państwa – że powód wykazał
istnienie szkody doznanej na skutek niemożliwości zrealizowania tego prawa,
pozostającej w normalnym związku przyczynowym z deliktem Skarbu Państwa.
Szkodą taką mogłaby być bowiem strata lub utracona korzyść (art. 361 § 2 k.c.),
przewyższająca wysokość rekompensaty, jaka mu przysługuje na podstawie
przepisów ustawy z dnia 8 lipca 2005 r. o realizacji prawa do rekompensaty…,
będąca normalnym następstwem (art. 361 § 1 k.c.) niemożliwości skorzystania
z prawa do zaliczenia.
Przy rozpoznawaniu skargi kasacyjnej wiążące jest ustalenie dokonane
w postępowaniu przed Sądem pierwszej instancji i nie podważone w postępowaniu
apelacyjnym, że w okresie od dnia wejścia w życie Konstytucji RP (17 października
1997 r.), od kiedy to Skarb Państwa może ponosić odpowiedzialność za bezprawie
legislacyjne, powód nie podejmował nawet próby zrealizowania prawa
do zaliczenia. Bezpodstawnie Sąd Apelacyjny uznał, że działania Skarbu Państwa
10
związane z organizowaniem przetargów na sprzedaż lub oddawanie w użytkowanie
wieczyste nieruchomości było bezprawne i dlatego powód miał prawo powstrzymać
się od udziału w przetargach. Nie ma żadnych przesłanek do uznania, że przetargi
były „organizowane na podstawie ustawowego reżimu sprzecznego z Konstytucją
i umową międzynarodową”. Trybunał Konstytucyjny stwierdził niezgodność
z Konstytucją RP przepisów wyłączających spod przetargów niektóre rodzaje
nieruchomości (wyrok z dnia 19 grudnia 2002 r., K 33/02, OTK-A 2002 nr 7,
poz.97), lecz nie stwierdził niezgodności z Konstytucją RP przepisów określających
zasady organizowania przetargów. W tej sytuacji nie ma podstawy do przyjęcia,
że powód poniósł szkodę ze względu na wydanie aktów normatywnych
ograniczających możliwość realizacji prawa do zaliczenia. Nie jest bowiem
wystarczające ustalenie, że w istniejącym stanie normatywnym realizacja
przyznanego uprawnienia była utrudniona. Mimo istniejącego stanu normatywnego
i występujących w praktyce przeszkód, polegających przede wszystkim
na nieorganizowaniu przetargów, do przetargów takich – co w sprawie zostało
ustalone – dochodziło i w ich wyniku osoby uprawnione realizowały przysługujące
im prawo do zaliczenia. Niewykazanie przez powoda, że mimo podjętych
przez niego starań nie mógł skorzystać z prawa do zaliczenia sprawia,
iż dochodzone przez niego roszczenie o naprawienia szkody poniesionej na skutek
niemożności realizacji tego prawa nie mogło zostać uwzględnione. Pogląd taki
wyraził już Sąd Najwyższy w wyrokach z dnia 31 marca 2005 r., V CK 309/04
i z dnia 13 października 2005 r., IV CK 174/05 i podziela go Sąd Najwyższy
w składzie rozpoznającym skargę kasacyjną.
Z przytoczonych względów skargę kasacyjną, jako niezasadną, należało
oddalić (art. 39814
k.p.c.).
Ze względu na szczególny charakter sprawy oraz sytuację majątkową
powoda, która uzasadniała zwolnienie go od kosztów sądowych, Sąd Najwyższy
nie obciążył powoda kosztami postępowania kasacyjnego (art. 102 k.p.c.).
db