Pełny tekst orzeczenia

54/1/B/2013

POSTANOWIENIE
z dnia 2 kwietnia 2012 r.
Sygn. akt Ts 119/11

Trybunał Konstytucyjny w składzie:

Stanisław Biernat,

po wstępnym rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym skargi konstytucyjnej Cezarego P. w sprawie zgodności:
1) art. 3989 § 1 ustawy z dnia 17 listopada 1964 r. – Kodeks postępowania cywilnego (Dz. U. Nr 43, poz. 296, ze zm.) z Preambułą, art. 31 ust. 3 w zw. z art. 2 i art. 183 ust. 1 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej,
2) art. 4794 § 2 ustawy z dnia 17 listopada 1964 r. – Kodeks postępowania cywilnego (Dz. U. Nr 43, poz. 296, ze zm.) z Preambułą, art. 2, art. 31 ust. 3 i art. 45 ust. 1 Konstytucji,
3) art. 105 ust. 4 w zw. z art. 104, art. 105 i art. 105a ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. – Prawo bankowe (Dz. U. Nr 140, poz. 939, ze zm.) z art. 2, art. 31 ust. 3, art. 49 i art. 51 ust. 1 Konstytucji,

p o s t a n a w i a:

odmówić nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej.

UZASADNIENIE

W skardze konstytucyjnej z 26 kwietnia 2011 r. Cezary P. (dalej: skarżący) zakwestionował zgodność art. 3989 § 1 ustawy z dnia 17 listopada 1964 r. – Kodeks postępowania cywilnego (Dz. U. Nr 43, poz. 296, ze zm.; dalej: k.p.c.) z Preambułą, art. 31 ust. 3 w zw. z art. 2 i art. 183 ust. 1 Konstytucji; art. 4794 § 2 k.p.c. z Preambułą, art. 2, art. 31 ust. 3 i art. 45 ust. 1 Konstytucji oraz art. 105 ust. 4 w zw. z art. 104, art. 105 i art. 105a ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. – Prawo bankowe (Dz. U. Nr 140, poz. 939 ze zm.; dalej: prawo bankowe) z art. 2, art. 31 ust. 3, art. 49 i art. 51 ust. 1 Konstytucji.
Skarga konstytucyjna została sformułowana na podstawie następującego stanu faktycznego sprawy. Skarżący w postępowaniu przed sądami cywilnymi domagał się odszkodowania od Banku Zachodniego WBK S. A. we Wrocławiu (dalej: bank) z tytułu złamania tajemnicy bankowej. Zdaniem skarżącego bank bez jego zgody przekazał do Biura Informacji Kredytowej S. A. w Warszawie (dalej: BIK) informacje dotyczące wniosku skarżącego o udzielenie kredytu wraz zapytaniem o zaległości skarżącego w spłacie kredytów pozyskanych w innych bankach. Odrzucenie wniosku o udzielenie kredytu nastąpiło wskutek informacji uzyskanych z BIK. Sąd Okręgowy we Wrocławiu – Wydział X Gospodarczy – wyrokiem z 4 grudnia 2009 r. (sygn. akt XGC 356/09) oddalił powództwo skarżącego jako bezzasadne. Apelacja od powyższego wyroku została oddalona wyrokiem Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu – Wydziału I Cywilnego – z 12 marca 2010 r. (sygn. akt I A Ca 126/10). Sąd odwoławczy wskazał, że podpisanie wniosku o udzielenie kredytu oznaczało wyrażenie zgody na umieszczenie danych osobowych w bazie danych banku i przetwarzanie ich w celach związanych z działalnością bankową. Jednocześnie – w ocenie tego sądu – nie doszło do przekazywania informacji podmiotom trzecim, a tym samym do naruszenia przez bank obowiązku zachowania tajemnicy bankowej. Działania banku stanowiły wykonywanie czynności bankowych, w związku z którymi bank był uprawniony do przetwarzania danych w celu należytego wykonania umowy. Z kolei Sąd Najwyższy postanowieniem z 21 stycznia 2011 r. (sygn. akt V CSK 285/10) odmówił przyjęcia skargi kasacyjnej od wskazanego wyżej wyroku sądu drugiej instancji, jako że w sprawie nie zaistniała podstawa pozwalająca na przyjęcie skargi kasacyjnej do rozpoznania.
Zdaniem skarżącego zakwestionowane regulacje k.p.c. naruszają zasadę demokratycznego państwa prawa, ponieważ łamią zasadę przyzwoitej legislacji – przepisy nie mogą stwarzać organom państwowym możliwości nadużywania ich pozycji wobec obywatela. Jednocześnie art. 3989 § 1 k.p.c. narusza zasadę zaufania do instytucji państwa, gdyż umożliwia zaniechanie wypełniania przez Sąd Najwyższy obowiązków wynikających z art. 183 ust. 1 Konstytucji. Zaskarżone przepisy prawa bankowego naruszają zaś prawo do prywatności, gdyż wskutek złamania zasady przyzwoitej legislacji (naruszenie zasady określoności prawa) umożliwiają bankom ujawnianie danych klientów osobom trzecim (art. 2, art. 31 ust. 3, art. 49 i art. 51 ust. 1 Konstytucji).
Zarządzeniem sędziego TK z 27 maja 2011 r. skarżący został wezwany do uzupełnienia braków formalnych skargi konstytucyjnej przez: po pierwsze, dokładne określenie przedmiotu skargi, tj. wykazanie, w jakim zakresie art. 3989 § 1 i art. 4794 § 2 k.p.c. stanowiły podstawę ostatecznego orzeczenia o przysługujących skarżącemu prawach lub wolnościach konstytucyjnych; po drugie, dokładne określenie przedmiotu skargi, tj. wykazanie, w jakim zakresie i w jakim brzmieniu art. 105 ust. 4 w zw. z art. 104, art. 105 i art. 105a prawa bankowego stanowił podstawę ostatecznego orzeczenia o przysługujących skarżącemu prawach lub wolnościach konstytucyjnych; po trzecie, wskazanie, jakie konstytucyjne prawa lub wolności skarżącego, wynikające z art. 31 ust. 3 w zw. z art. 2 oraz art. 183 ust. 1 Konstytucji, i w jaki sposób zostały naruszone przez ostateczne rozstrzygnięcie wydane na podstawie art. 3989 § 1 k.p.c.; po czwarte, wskazanie, jakie konstytucyjne prawa lub wolności skarżącego, wynikające z art. 31 ust. 3 w zw. z art. 2 i art. 45 ust. 1 Konstytucji, i w jaki sposób zostały naruszone przez ostateczne rozstrzygnięcie wydane na podstawie art. 4794 § 2 k.p.c.; po piąte, wskazanie, jakie konstytucyjne prawa lub wolności skarżącego, wynikające z art. 2, art. 31 ust. 3, art. 49 i art. 51 ust. 1 Konstytucji, i w jaki sposób zostały naruszone przez ostateczne rozstrzygnięcie wydane na podstawie art. 105 ust. 4 w zw. z art. 104, art. 105 i art. 105a prawa bankowego.
W piśmie z 7 czerwca 2011 r. skarżący odniósł się do powyższego zarządzenia, wskazując, że zakwestionowane w skardze regulacje k.p.c. stanowiły podstawę wydanego w sprawie skarżącego ostatecznego orzeczenia (tj. postanowienia SN z 21 stycznia 2011 r.), gdyż Sąd Najwyższy dokonał wnikliwej i dokładnej analizy problemu, czy zachodzi konieczność wykładni tych przepisów jako stanowiących postawę orzeczeń wydanych przez sądy pierwszej i drugiej instancji. Jednocześnie – w ocenie skarżącego – podstawę ostatecznego orzeczenia stanowiły także zakwestionowane przepisy prawa bankowego (w brzmieniu obowiązującym od 24 listopada 2004 r. do 1 kwietnia 2007 r.), gdyż Sąd Najwyższy był zobligowany treścią skargi kasacyjnej do dokonania analizy stosowania tych regulacji. W piśmie rozwinięto także argumentację w zakresie niezgodności zaskarżonych regulacji z powołanymi w skardze wzorcami kontroli konstytucyjności.
19 września 2011 r. skarżący wniósł samodzielnie sporządzony wniosek o wydanie postanowienia tymczasowego w sprawie zawieszenia czynności komornika.

Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:

Nie każda skarga konstytucyjna skierowana do Trybunału Konstytucyjnego może zostać rozpoznana merytorycznie. Skarga to niezwykle sformalizowany środek ochrony wolności lub praw. Obowiązkiem skarżącego jest spełnienie wymogów warunkujących dopuszczalność skargi, wynikających zarówno z art. 79 ust. 1 Konstytucji, jak i z uszczegóławiających Konstytucję przepisów ustawy z dnia 1 sierpnia 1997 r. o Trybunale Konstytucyjnym (Dz. U. Nr 102, poz. 643, ze zm.; dalej: ustawa o TK). Trybunał Konstytucyjny zwraca przy tym uwagę, że przesłanki formalne skargi określone zostały w przepisach poświęconych temu środkowi ochrony wolności i praw (art. 46 i art. 47 ustawy o TK), a ponadto, w związku z treścią art. 47 tej ustawy, skarga – jako pismo procesowe – musi spełniać warunki formalne wymagane dla takich pism.
Weryfikacja spełnienia przez skarżącego prawnych przesłanek dopuszczalności skargi konstytucyjnej musi być przeprowadzona w niniejszym przypadku oddzielnie dla każdego z zakwestionowanych w niej unormowań.
W odniesieniu do art. 3989 § 1 k.p.c. Trybunał napotkał zasadnicze trudności w ustaleniu przedmiotu skargi, bowiem z jej treści nie wynika precyzyjnie, która jednostka redakcyjna tego przepisu miałaby być niezgodna ze wskazanymi przez skarżącego unormowaniami konstytucyjnymi. Wątpliwości Trybunału Konstytucyjnego wynikają z tego względu, że obowiązek określenia podstawy prawnej rozstrzygnięcia (przedmiotu zaskarżenia) nie może być wypełniany przez wskazanie całego aktu prawnego lub przepisu, ale bez doprecyzowania, której jednostki redakcyjnej tego unormowania zarzut dotyczy. Z uwagi na obowiązującą zasadę skargowości (art. 66 ustawy o TK) Trybunał nie jest władny samodzielnie określić podstawę normatywną orzeczenia. W związku z powyższym należało uznać, że skarżący nie dopełnił w omawianym zakresie obowiązku prawidłowego określenia przedmiotu skargi.
Odnosząc się z kolei do powołanych wzorców kontroli konstytucyjności Trybunał podkreśla, że skarżący nie spełnił wymogu wskazania konstytucyjnych wolności lub praw, których naruszenie spowodowane zostało zastosowaniem zaskarżonego unormowania.
Wymogu tego nie wyczerpuje bowiem odwołanie się przez skarżącego do zasady demokratycznego państwa prawa (art. 2 Konstytucji), zasady proporcjonalności w ograniczaniu korzystania z konstytucyjnych wolności i praw (art. 31 ust. 3 Konstytucji) oraz Preambuły. Natomiast art. 183 ust. 1 Konstytucji nie stanowi samoistnego źródła żadnych praw lub wolności o charakterze podmiotowym, lecz wyłącznie określa pozycję ustrojową Sądu Najwyższego. Orzecznictwo TK jest w tej kwestii jednolite i nie pozostawia wątpliwości co do oceny rozpatrywanej skargi konstytucyjnej w zakresie jej podstawy.
Należy przypomnieć, że – zdaniem Trybunału – Preambuła jest częścią tekstu Konstytucji, a jej wypowiedzi mogą mieć na tle określonej sprawy, a zwłaszcza w związku z konkretnymi przepisami Konstytucji, walor normatywny (zob. postanowienia z: 21 lipca 2009 r., Ts 141/08, niepubl. i 25 lipca 2011 r., Ts 90/11, niepubl.; wyrok TK z 27 listopada 2007 r., SK 39/06, OTK ZU nr 10/A/2007, poz. 127). Niemniej jednak skarżący nie wskazał, o jakie naruszone prawo podmiotowe zamieszczone w Preambule chodzi, nie powiązał także przywołanych w skardze fragmentów Preambuły z innymi przepisami Konstytucji, które wyrażają konkretne prawa lub wolności o charakterze konstytucyjnym. Wskazane przez skarżącego przepisy Konstytucji (art. 2, art. 31 ust. 3 i art. 183 ust. 1) nie mogą bowiem stanowić samoistnej podstawy skargi konstytucyjnej (zob. postanowienia z 12 grudnia 2000 r. i 23 stycznia 2002 r., Ts 105/00, OTK ZU nr 1/B/2002, poz. 59 i 60).
Warto podkreślić, że art. 2 Konstytucji wyraża zespół zasad ustrojowych, ale sam w sobie nie jest podstawą wolności lub prawa podmiotowego. Powołanie się zatem na zasady demokratycznego państwa prawa czy przyzwoitej legislacji (s. 10 skargi), nie może być samoistną podstawą skargi konstytucyjnej. Może to mieć znaczenie tylko wtedy, gdy skarżący wskaże prawo podmiotowe, mające swoje źródło w innym przepisie Konstytucji, które doznało uszczerbku na skutek naruszenia powyższych zasad. Jednak w niniejszej skardze sytuacja taka nie miała miejsca.
Z kolei art. 31 ust. 3 Konstytucji wprowadza do systemu prawnego zasadę proporcjonalności, przez określenie przesłanek dopuszczalności ustanawiania ograniczeń konstytucyjnych wolności i praw człowieka i obywatela. W aspekcie formalnym przepis ten wymaga, by ograniczenia te były ustanawiane tylko w ustawie, wyklucza tym samym ich wprowadzenie w aktach niższej rangi. W aspekcie materialnym – dopuszcza ustanawianie tylko takich ograniczeń, które nie naruszają istoty danej wolności lub prawa podmiotowego, i tylko wtedy, gdy są one konieczne w demokratycznym państwie dla jego bezpieczeństwa lub porządku publicznego, bądź dla ochrony środowiska, zdrowia, moralności publicznej albo wolności i praw innych osób (wyrok TK z 30 października 2006 r., P 10/06, OTK ZU nr 9/A/2006, poz. 128). Jednak m.in. ze względu na swój generalny charakter, art. 31 ust. 3 Konstytucji, nie jest samodzielnym wzorcem kontroli konstytucyjności zakwestionowanego przepisu. Zarzut naruszenia zasady proporcjonalności (art. 31 ust. 3) wymaga zatem – aby był skuteczny – uzupełnienia przez wskazanie konkretnego prawa lub wolności konstytucyjnej mających normatywną postać konstytucyjnego prawa podmiotowego, ograniczonego nadmiernie i nieproporcjonalnie. Takie uzupełnienie pozwoliłoby TK na dokonanie oceny zasadności wskazanych ograniczeń w płaszczyźnie art. 31 ust. 3 Konstytucji (por. np. postanowienie TK z 23 stycznia 2002 r., Ts 105/00, OTK ZU nr 1/B/2002, poz. 59). Mając powyższe na uwadze, Trybunał Konstytucyjny podtrzymuje pogląd, że dopóki w skardze konstytucyjnej nie zostanie sformułowany zarzut naruszenia konkretnego prawa lub wolności o charakterze konstytucyjnym, dopóty samo powołanie naruszenia zasady proporcjonalności nie spełnia warunków umożliwiających merytoryczne rozpoznanie skargi (por. postanowienie TK z 10 marca 2009 r., Ts 272/07, OTK ZU nr 2/B/2009, poz. 123).
Trybunał Konstytucyjny w swym dotychczasowym orzecznictwie wyraźnie podkreślał, że również z przepisu art. 183 ust. 1 Konstytucji nie wynika żadne prawo podmiotowe ani wolność konstytucyjna, którego ochrony mógłby się skarżący domagać w trybie skargi konstytucyjnej. Ponieważ podstawę skargi konstytucyjnej może stanowić naruszenie tylko takich norm Konstytucji, które są źródłem praw i wolności jednostki, dlatego przepis art. 183 Konstytucji jest w ocenie Trybunału wzorcem nieodpowiednim (postanowienia TK z: 15 lutego 2007 r., Ts 254/06, OTK ZU nr 5/B/2007, poz. 227; 12 lutego 2007 r., Ts 255/06, OTK ZU nr 5/B/2007, poz. 229; 26 lutego 2007 r., Ts 259/06, OTK ZU nr 5/B/2007, poz. 231).
W związku z powyższym, na podstawie art. 47 ust. 1 pkt 1 i 2 ustawy o TK należało odmówić nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej w zakresie badania zgodności art. 3989 § 1 k.p.c. z Preambułą, art. 31 ust. 3 w zw. z art. 2 i art. 183 ust. 1 Konstytucji.
Mając na uwadze, że skarżący jako ostateczne rozstrzygnięcie – w rozumieniu art. 79 ust. 1 Konstytucji – wskazał postanowienie Sądu Najwyższego, Trybunał stwierdził, że pozostałe zakwestionowane w skardze przepisy nie stanowiły podstawy prawnej tego orzeczenia. Jak wynika bowiem z treści przywołanego wyżej orzeczenia, Sąd Najwyższy odmówił przyjęcia do rozpoznania skargi kasacyjnej skarżącego wyłącznie z przyczyn o charakterze proceduralnym, tj. na podstawie art. 3989 § 2 k.p.c. w związku z niespełnieniem przesłanek wynikających z art. 3989 § 1 pkt 1-4 k.p.c. Sąd uznał bowiem, że treść uzasadnienia skargi kasacyjnej odnosząca się do potrzeby dokonania wykładni przepisów prawa budzących poważne wątpliwości (art. 3989 § 1 pkt 2 k.p.c.) nie odpowiada przesłankom wskazanym jako jej podstawy (art. 3989 § 1 pkt 1 i 4 k.p.c.). Tym samym nie spełniono określonych w przepisach k.p.c. wymogów uzasadniających rozpoznanie skargi kasacyjnej.
W tym kontekście należy podkreślić, że waloru „podstawy prawnej” tego orzeczenia nie nadało przepisom prawa bankowego i art. 4794 § 2 k.p.c. powołanie się przez Sąd Najwyższy na ich treść w uzasadnieniu postanowienia z 21 stycznia 2011 r. Powodem zajęcia w tej kwestii stanowiska przez Sąd Najwyższy było przedstawienie przez skarżącego zastrzeżeń dotyczących normatywnej niejednoznaczności tych regulacji oraz błędnej ich wykładni dokonanej przez sądy pierwszej i drugiej instancji (por. postanowienie TK z 29 kwietnia 2011 r., Ts 90/10).
Z tych powodów, Trybunał Konstytucyjny, na podstawie art. 47 ust. 1 pkt 1 ustawy o TK, postanowił odmówić nadania skardze konstytucyjnej dalszego biegu w zakresie badania zgodności art. 4794 § 2 k.p.c. z Preambułą, art. 2, art. 31 ust. 3 i art. 45 ust. 1 Konstytucji oraz zgodności art. 105 ust. 4 w zw. z art. 104, art. 105 i art. 105a prawa bankowego z art. 2, art. 31 ust. 3, art. 49 i art. 51 ust. 1 Konstytucji.
Jednocześnie, gdyby przyjąć, że ostatecznym orzeczeniem wydanym na podstawie wskazanych wyżej przepisów prawa bankowego i art. 4794 § 2 k.p.c. był wyrok Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu – Wydziału I Cywilnego – z 12 marca 2010 r. (sygn. akt I A Ca 126/10) to od daty jego doręczenia (tj. od dnia 20 maja 2010 r.) rozpoczął się bieg trzymiesięcznego terminu skierowania do Trybunału skargi konstytucyjnej. W konsekwencji termin ten ostatecznie upłynął 20 sierpnia 2010 r. Nie ulega zatem wątpliwości, że skoro rozpoznawana skarga konstytucyjna została wniesiona do Trybunału Konstytucyjnego 26 kwietnia 2011 r., to tym samym trzymiesięczny termin – przewidziany w art. 46 ust. 1 ustawy o TK – został przekroczony. Okoliczność ta stanowi samodzielną przesłankę odmowy nadania skardze konstytucyjnej dalszego biegu (art. 49 w zw. z art. 36 ust. 3 ustawy o TK).
Zważywszy, że niniejsza skarga nie spełnia warunków, które pozwoliłyby na jej merytoryczne rozpoznanie, należy pozostawić bez rozpoznania wniosek skarżącego o zawieszenie wykonania wyroku.

Mając na względzie powyższe okoliczności, Trybunał Konstytucyjny postanowił jak w sentencji.