Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt IV Ca 242/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 24 maja 2013 r.

Sąd Okręgowy w Słupsku IV Wydział Cywilny Odwoławczy

w składzie:

Przewodniczący SSO Andrzej Jastrzębski

Sędziowie SO: Dorota Curzydło (spr.), Mariusz Struski

Protokolant: st. sekr. sąd. Agnieszka Leśniak

po rozpoznaniu w dniu 24 maja 2013 r. w Słupsku

na rozprawie

sprawy z powództwa E. K.

przeciwko (...) S.A. z siedzibą w W.

o odszkodowanie i zadośćuczynienie

na skutek apelacji pozwanego od wyroku Sądu Rejonowego
w Lęborku z dnia 21 marca 2013r., sygn. akt I C 352/12

1.  zmienia zaskarżony wyrok w pkt 1 w ten sposób, że ustawowe odsetki od kwoty 30 000 złotych zasądza od dnia 31 sierpnia 2012r. i oddala powództwo w pozostałym zakresie,

2.  oddala apelację w pozostałym zakresie,

3.  zasądza od pozwanego (...) S.A. w W. na rzecz powódki E. K. kwotę 1200 (jeden tysiąc dwieście) złotych tytułem kosztów postępowania apelacyjnego

Sygn. akt IVCa 242/13

UZASADNIENIE

Powódka E. K. domagała się zasądzenia od pozwanego (...) Spółki Akcyjnej w W. w związku ze śmiercią jej ojca Z. C. kwoty 38.000 zł wraz z odsetkami ustawowymi od dnia 25 maja 2010r. tytułem zadośćuczynienia za naruszenie dóbr osobistych, tj. zerwanie więzi rodzinnej; kwoty 12.000 zł wraz z odsetkami ustawowymi od dnia 25 maja 2010r. do dnia zapłaty tytułem odszkodowania za pogorszenie jej sytuacji życiowej

Pozwany (...) Spółka Akcyjna w W. wniósł o oddalenie powództwa w całości. W uzasadnieniu wskazał na bezpodstawność roszczeń powódki.

Wyrokiem z dnia 21 marca 2013 r. Sąd Rejonowy w Lęborku zasądził od pozwanego (...) Spółki Akcyjnej w W. na rzecz powódki E. K. kwotę 30.000 zł wraz z odsetkami ustawowymi od dnia 25 maja 2010r. , oddalił powództwo w pozostałym zakresie i zasądził od pozwanego rzecz powódki E. K. kwotę 903,40 zł tytułem zwrotu kosztów procesu.

Podstawą rozstrzygnięcia Sądu pierwszej instancji były następujące ustalenia faktyczne.

W dniu 29 listopada 1999r. w M. doszło do wypadku komunikacyjnego. Kierujący samochodem osobowym marki F. (...) o nr rej. (...) nieumyślnie naruszył zasady bezpieczeństwa w ruchu lądowym , w wyniku czego śmierć poniósł pasażer Z. C.. Kierujący pojazdem marki F. (...) był ubezpieczony od odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych w (...) Spółce Akcyjnej w W.. W wyniku przeprowadzonego postępowania likwidacyjnego ubezpieczyciel przyznał A. C. , M. C. (1) po 30.000 zł oraz M. C. (2) 20.000 zł tytułem odszkodowania za znaczne pogorszenie się sytuacji życiowej. Co do E. K. ubezpieczyciel odmówił jej wypłaty świadczenia z tytułu pogorszenia sytuacji życiowej w związku ze śmiercią ojca Z. C. .

Ustalił Sąd Rejonowy , że tragiczna śmierć Z. C. była wielkim zaskoczeniem dla całej jego rodziny. Jego żona M. C. (1) oraz dzieci E. K. , A. C. , M. C. (2) do chwili obecnej nie pogodzili się ze śmiercią ojca. E. K. pomimo bólu psychicznego po śmierci ojca nie korzystała ze specjalistycznej pomocy. Przez okres 3 miesięcy przyjmowała ona leki uspokajające i antydepresyjne zapisane przez lekarza rodzinnego.

Ustalił Sąd pierwszej instancji, że w chwili śmierci Z. C. jego córka E. K. była zamężna, miała dwoje dzieci. Zamieszkiwała oddzielnie w domu u swojej babki w M. przy ul. (...). E. K. w tym czasie pracowała w Szpitalu w L. i studiowała w W. w Wyższej Szkole Społeczno- (...) na (...). Mąż powódki pracował w Drożdżowni w M.. Z. C. finansował studia córki. E. K. wraz z mężem 1,5 roku przed śmiercią Z. C. rozpoczęli budowę domu w M., przy jego wsparciu finansowym. Oprócz wsparcia finansowego Z. C. wspierał emocjonalnie E. K..

W oparciu o tak ustalony stan faktyczny Sąd pierwszej instancji zważył, że odpowiedzialność pozwanego ma swoje źródło w art. 34 i 35 ustawy z dnia 22 maja 2003r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (Dz.U.nr 124 poz.1152 ze zm) oraz art. 446 § 3 k.c. i art. 448 k.c. w zw. z art. 24 § 1 k.c.

Wskazał, że do pogorszenia sytuacji życiowej dochodzi, gdy śmierć bezpośrednio poszkodowanego wywołuje różnorodne następstwa ,przejawiające się w uszczerbku poniesionym przez inne podmioty, w postaci przykładowo uczucia osamotnienia i trudności życiowych dziecka pozbawionego troski i opieki rodziców, osłabienia energii życiowej, przyspieszenia choroby. Podkreślił, że odszkodowanie z art. 446 § 3 k.c. obejmuje szeroko pojęte szkody majątkowe , pomimo tego, że nieuchwytne lub trudne do wymierzenia lub obliczenia, ale prowadzące do znacznego pogorszenia sytuacji życiowej osoby najbliższej. Pogorszenie sytuacji życiowej polega nie tylko na pogorszeniu obecnej sytuacji materialnej, ale obejmuje także przyszłe szkody majątkowe, często nieuchwytne lub trudne do obliczenia , niemniej prowadzące do znacznego pogorszenia sytuacji życiowej osoby najbliższej. Wskazał, że roszczenie z art. 446 § 3 k.c. przysługuje najbliższym członkom rodziny zmarłego, do grona których zalicza się takie osoby, których sytuacja życiowa kształtowała się w pewnej zależności od zmarłego oraz istniał faktyczny stosunek bliskości ze zmarłym.

Zważył Sąd pierwszej instancji, że zadośćuczynienie pieniężne ma na celu przede wszystkim złagodzenie cierpień będących następstwem czynu niedozwolonego. Przy roszczeniu za ból i cierpienie należy mieć na względzie , że pojęcie „sumy odpowiedniej” ma w istocie charakter niedookreślony , niemniej jednak w judykaturze wskazane są kryteria, którymi należy się kierować przy ustalaniu wysokości zadośćuczynienia. Zaakcentował, że zadośćuczynienie ma mieć przede wszystkim charakter kompensacyjny, wobec czego jego wysokość nie może stanowić zapłaty symbolicznej, lecz musi przedstawić jakąś ekonomicznie odczuwalną wartość i w związku z powyższym zadośćuczynienie winno być stosowne do doznanej krzywdy oraz uwzględniać wszystkie zachodzące okoliczności, a w szczególności nasilenie cierpień.

Wskazał Sąd pierwszej instancji, że ponieważ śmierć Z. C. nastąpiła w dniu 29 listopada 1999 r., tj. przed wejściem w życie art. 446 § 4 k.c. przepis ten nie znajduje zastosowania jednak najbliższemu członkowi rodziny zmarłego przysługuje natomiast na podstawie art. 448 k.c. w zw. z art. 24 § 1 k.c. zgodnie bowiem z orzecznictwem Sądu Najwyższego na ochronę prawną zasługuje dobro osobiste jakim są więzi rodzinne. Podkreślił, że do otwartego katalogu chronionych dóbr osobistych zaliczane są m.in. więzi rodzinne, które stanowią fundament prawidłowego funkcjonowania rodziny i podlegają ochronie prawnej.

Sąd Rejonowy nie podzielił stanowiska pozwanego, że powódka może być traktowana jedynie jako osoba pośrednio poszkodowana w wypadku komunikacyjnym i wobec tego z tytułu doznanej krzywdy nie przysługują jej żadne roszczenia. Wskazał, że wypadek z dnia 29 listopada 1999r. nie tylko godził w życie Z. C. ale doprowadził do naruszenia prawa powódki do życia w kompletnej rodzinie oraz prawa do czerpania radości ze szczególnych więzów rodzinnych łączących ją z ojcem. Szkoda doznana przez powódkę nie jest wprawdzie szkodą osoby uczestniczącej bezpośrednio w zdarzeniu z udziałem kierującego pojazdem mechanicznym ubezpieczonego u pozwanego, niemniej do powstania spornej szkody doszło w związku z ruchem pojazdu, a następstwem szkody była śmierć. W ocenie Sądu pierwszej instancji nie sposób uznać jak twierdzi pozwany, że kierujący pojazdem nie jest obowiązany do naprawienia krzywdy wyrządzonej powódce.

Odnosząc powyższe do okoliczności rozpoznawanej sprawy, Sąd Rejonowy uznał za zasadne żądanie powódki w zakresie domagania się zadośćuczynienia za zerwanie więzi rodzinnych łączących ją z ojcem. Ocenił, że tragiczna śmierć Z. C. doprowadziła do zerwania istniejących silnych więzi z powódką. Wskazał, że pomimo tego że powódka była już samodzielna, założyła własną rodzinę, to nadal pozostawała w bliskich relacjach ze swoim ojcem. Ojciec odwiedzał codziennie E. K. i jej dzieci, albo ona jego. Święta, czas wolny od pracy spędzali oni w gronie rodziny. Z. C. był dumny ze swoich dzieci, a w miarę swoich możliwości pomagał im finansowo. Podkreślił Sąd , że ze zgodnych zeznań bliskich powódki wynika, że śmierć Z. C. z natury rzeczy zrodziła w E. C. poczucie nieszczęścia i niesprawiedliwości. W ocenie Sądu pierwszej instancji przytoczone okoliczności uzasadniają przyznanie powódce zadośćuczynienia w kwocie 30.000 zł . Żądanie ponad tę kwotę uznał za zbyt wygórowane. Podniósł, że z materiału dowodowego sprawy nie wynika, aby w okolicznościach sprawy doszło do szczególnego udręczenia moralnego powódki wynikającego np. ze szczególnych warunków przeżywania śmierci ojca, nie pozwalających na godne przeżywanie żałoby. Brak jest również dowodów , że jej obecny stan zdrowia (fizycznego, psychicznego) jest wynikiem wyłącznie śmierci ojca. Zaburzenia emocji i zachowania powódki, są typowe dla sytuacji nagłej, traumatycznej i dla okresu żałoby. E. K. przesłuchiwana w charakterze strony zeznała, że nigdy nie pogodziła się ze śmiercią ojca. Jej jedyną pociechą są jej dzieci, gdy ich nie ma czuje się samotna. Każde wspomnienie o ojcu wywołuje u niej łzy. Przyjmowane przez nią leki pozwalają jej na funkcjonowanie w codziennym życiu. Bez nich nie radzi sobie ona z emocjami i napięciem nerwowym. Powódka jest mężatką. Jej mąż jeszcze za życia ojca zaczął nadużywać alkoholu, pomimo że pracował nie dawał jej pieniędzy na życie. Miała ona wsparcie ze strony ojca, który był przeciwny rozwodowi. Stąd też tolerowała ona ten stan.

W opinii Sądu Rejonowego przyznana powódce kwota 30.000 zł tytułem zadośćuczynienia rekompensuje doznaną przez nią krzywdę wskutek śmierci ojca. Jest ona adekwatna do stopnia bólu i skutków tragicznej śmierci ojca. Podkreślił Sąd a quo, że zadośćuczynienie nie może być źródłem wzbogacenia i jego wysokość powinna uwzględniać stosunki majątkowe oraz poziom życia istniejący w kraju zamieszkania poszkodowanego. Musi też być adekwatne do stopnia doznanej krzywdy i jednocześnie przedstawiać ekonomicznie odczuwalną wartość, tak aby kompensować skutki zaistniałego zdarzenia.

W zakresie początkowej daty odsetek ustawowych Sąd wziął pod uwagę to, że pozwany odmówił powódce przyznania świadczenia w toku postępowania likwidacyjnego i przyznał je jej matce i rodzeństwu. Zdaniem Sądu nie było przeszkód, żeby ubezpieczyciel spełnił świadczenie w oparciu o przedstawione przez powódkę argumenty w toku postępowania likwidacyjnego.

Zdaniem Sądu Rejonowego w okolicznościach sprawy nie zasługiwało na uwzględnienie roszczenie powódki w zakresie odszkodowania za pogorszenie się jej sytuacji życiowej bowiem nie zostało przez nią udowodnione. Podkreślił, że na chwilę śmierci Z. C. powódka była osobą pełnoletnią, prowadziła oddzielne gospodarstwo domowe wraz mężem i dwójką małoletnich dzieci. Mogła ona liczyć na wsparcie finansowe ze strony ojca jak i pozostali członkowie rodziny Z. C.. Po jego śmierci powódka wprawdzie miała przerwę w studiowaniu, ale obecnie studia te ukończyła, zamieszkała w domu, którego budowę rozpoczęła jeszcze za jego życia. Zarówno powódka jak i jej mąż pracują zawodowo. Tym samym w świetle zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego nie sposób zdaniem Sądu pierwszej instancji podzielić zasadności twierdzeń powódki odnośnie odszkodowania z tytułu pogorszenia się jej sytuacji życiowej.

O kosztach procesu Sąd orzekł na mocy art.100 k.p.c. w zw. z art.108 § 1 k.p.c. przy zastosowaniu zasady stosunkowego rozdzielenia kosztów ustalając, że powódka sprawę wygrała w 60 %.

Z wyrokiem nie zgodził się pozwany, który zaskarżył wyrok w części i wniósł o jego zmianę i oddalenie powództwa także w części dotyczącej żądania zasądzenia zadośćuczynienia oraz o zasadzenie na jego rzecz kosztów procesu za obie instancje.

Zaskarżonemu wyrokowi zarzucił naruszenie prawa materialnego przez błędną jego wykładnię i niewłaściwe zastosowanie, w szczególności:

-

naruszenie art. 822k.c. , w brzmieniu sprzed nowelizacji w 2007 r., w związku z § 10 rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 9 grudnia 1992 r. w sprawie ogólnych warunków obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych za szkody powstałe w związku z ruchem tych pojazdów (DZ.Nr 96 z 1992 r., poz. 475 z późn. zmianami) poprzez jego niezastosowanie. Rozwijając zarzut wskazał, że w przepisie §10 cytowanego rozporządzenia , który enumeratywnie wskazuje katalog następstw szkód wyrządzonych w związku z ruchem pojazdu mechanicznego za które odpowiada ubezpieczyciel nie mieści się odpowiedzialność za naruszenie dóbr osobistych;

-

naruszenie art. 448 k.c. w związku z art. 24 § 1 k.c. poprzez niezasadne uznanie, iż regulacja ta ma zastosowanie w niniejszej sprawie i nakazuje uwzględnienie roszczenia powódki;

-

naruszenie art. 446 k.c. wskutek nie uznania, że nowelizacja tego przepisu poprzez wprowadzenie § 4 stworzyła po raz pierwszy w polskim kodeksie cywilnym możliwość dochodzenia zadośćuczynienia po śmierci osoby bliskiej, jednakże wyłącznie do zdarzeń, gdy śmierć nastąpiła na skutek deliktu po dniu 3 sierpnia 2008 roku,

-

naruszenie prawa materialnego tj. art. 481 § 1 k.c. w związku z art. 455 k.c. i art. 446 § 1 k.c. poprzez nieprawidłową ich wykładnię polegająca na zasądzeniu odsetek od dnia określenia wysokości zadośćuczynienia przez powódkę, a nie od daty wyrokowania.

W odpowiedzi na apelację powódka wniosła o oddalenie apelacji i zsądzenie kosztów postępowania.

Sąd Okręgowy zważył co następuje:

Apelacja jest zasadna jedynie w części w jakiej skierowana została do rozstrzygnięcia o odsetkach. W pozostałym zakresie apelacja jest bezzasadna.

Sąd Okręgowy podziela ustalenia faktyczne poczynione przez Sąd Rejonowy i czyni je podstawą własnego rozstrzygnięcia. Podziela także, bez konieczności jej ponownego przytaczania, dokonana przez ten Sąd ocenę prawna z wyłączeniem oceny dotyczącej odsetek za opóźnienie.

Pozwany wywodząc apelację wskazywał, że skierowane przeciwko niemu roszczenie o zadośćuczynienie nie znajduje oparcia w przepisach prawa obowiązujących w chwili kiedy miał miejsce wypadek w wyniku którego zmarł Z. C.. Stanowisko to nie zasługuje zdaniem Sądu Okręgowego na akceptację W chwili obecnej można mówić nie tylko o jednolitym ale i ugruntowanym w orzecznictwie poglądzie, że w sytuacji gdy śmierć nastąpiła na skutek deliktu przed dniem 3 sierpnia 2008 r. najbliższemu członkowi rodziny zmarłego przysługuje na podstawie art. 448 k.c. w zw. z art. 24 § 1 k.c. zadośćuczynienie pieniężne za doznana krzywdę. Przytaczając orzecznictwo Sądu Najwyższego wskazać należy, że pogląd taki wyrażony został m.in. w wyroku z dnia 11 maja 2011 r., I CSK 621/10 (Lex 848128), w uzasadnieniu wyroku z dnia 25 maja 2011 r., II CSK 537/10 ((...)) , z dnia 14 styczna 2010 r. IV CSK 307/09 (OSNC-ZD 2010/3/91, OSP 2011/2/15). Jak trafnie wskazał Sąd pierwszej instancji przepis art. 23 k.c. nie zawiera zamkniętego katalogu dóbr osobistych a jego interpretacja może i podlega zmianom, rozwojowi stosownie do potrzeb zmieniającej się rzeczywistości. Ten naturalny proces rozwoju prawa spowodował, że otwarty katalog dóbr osobistych powiększył się o takie dobra jak poczucie przynależności do płci, planowanie rodziny czy pamięć zmarłych. Zaakcentować należy, że skoro do katalogu dóbr osobistych należy np. prawo do intymności i prywatności, płeć człowieka, prawo do planowania rodziny, tradycja rodzinna, pamięć o osobie zmarłej to trudno znaleźć argumenty sprzeciwiające się zaliczeniu do tego katalogu także więzi rodzinnych. Więzi te stanowią fundament prawidłowego funkcjonowania rodziny i podlegają ochronie prawnej (art. 18 i 71 Konstytucji RP, art. 23 k.r.o.). Skoro dobrem osobistym w rozumieniu art. 23 k.c. jest kult pamięci osoby zmarłej, to – a fortiori – może nim być także więź miedzy osobami żyjącymi, więź emocjonalna.

Nie można zgodzić się z pozwanym, że skoro ustawodawca wprowadził roszczenie o zadośćuczynienie za śmierć osoby bliskiej dopiero 3 sierpnia 2008 r. to uzasadnia to pogląd, że do czasu wejścia w życie tego przepisu możliwość dochodzenia zadośćuczynienia na podstawie art. 448 k.c. była wyłączona. Zagadnieniem tym zajmował się Sąd Najwyższy m.in. w wyroku z dnia 11 maja 2011 r. I CSK 521/10, ( LEX nr 848128) , w uzasadnieniu uchwały z dnia 22 października 2010 r., III CZP 76/10 (Biul. SN z 2010, nr 10, poz. 11) wskazując, że dodanie art. 446 § 4 k.c. jest wyrazem woli ustawodawcy dokonania zmiany w ogólnej regule wynikającej z art. 448 k.c. przez zawężenie kręgu osób uprawnionych do zadośćuczynienia. Przepis ten ułatwia dochodzenie zadośćuczynienia, gdyż umożliwia jego uzyskanie bez potrzeby wykazywania jakichkolwiek innych - poza w nim wymienionych – przesłanek. Podzielając powyższy pogląd wskazać należy na jeszcze jeden aspekt, który przemawia za przyjęciem, że wprowadzenie art. 446 § 4 k.c. jest wprowadzeniem zupełnie nowej normy prawa i nie stanowi superfluum ustawowego. Przed wprowadzeniem zawartej w art. 446 § 4 k.c. regulacji istniała sytuacja, w której od sprawcy odpowiadającego na zasadzie ryzyka , w przypadku śmierci poszkodowanego nie zawsze było możliwe dochodzenie zadośćuczynienia. Odpowiedzialność na zasadzie ryzyka jest szczególnym rodzajem odpowiedzialności wprowadzonym przez ustawodawcę z uwagi na to, że niektóre rodzaje działalności czy aktywności stwarzają dla otoczenia szczególne niebezpieczeństwo. Mimo że przepisy regulujące tą odpowiedzialność zostały zawarte w Tytule VI Kodeksu cywilnego „Czyny niedozwolone” , nie sposób uznać, że np. ruch przedsiębiorstwa lub ruch pojazdu sam przez się jest działaniem bezprawnym a skoro działaniem bezprawnym nie jest to przy braku innych okoliczności uzasadniających uznanie działania lub zaniechania za bezprawne, mogło dojść do sytuacji, że odpowiedzialność na zasadzie ryzyka, chociaż z założenia obostrzona, dawała pokrzywdzonym ochronę w mniejszym zakresie niż odpowiedzialność deliktowa oparta na zasadach ogólnych – delikt z natury swojej jest działaniem (zaniechaniem) bezprawnym i jeżeli narusza dobra osobiste rodzi odpowiedzialność na zasadzie art. 448 k.c. w zw. z art. 24 k.c.

W świetle powyższego Sąd uznał za bezzasadne zarzuty naruszenia art. 448 k.c. i art. 24 § 1 k.c. oraz art. 446 k.c.

Nie jest zasadny także zarzut naruszenia naruszenie art. 822 k.c. , w brzmieniu sprzed nowelizacji w 2007 r., w związku z § 10 rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 9 grudnia 1992 r. Sąd Najwyższy w uzasadnieniu uchwały z dnia 13 lipca 2011 roku wydanej w sprawie III CZP 32/11 trafnie zauważył, że ten sam czyn niedozwolony może wyrządzać krzywdę różnym osobom. Źródłem krzywdy jest zatem czyn niedozwolony, którego następstwem jest śmierć. Krzywdą wyrządzoną zmarłemu jest utrata życia, dla osób mu bliskich zaś jest to naruszenie dobra osobistego poprzez zerwanie więzi emocjonalnej, szczególnie bliskiej w relacjach rodzinnych. Również zatem osoba dochodząca ochrony, na podstawie art. 448 k.c. może być poszkodowana bezpośrednio i dochodzić naprawienia własnej krzywdy, doznanej poprzez naruszenie jej własnego dobra osobistego. Skoro więc szkoda w postaci naruszenia dóbr osobistych powodów nastąpiła wskutek czynu niedozwolonego osoby ubezpieczonej od odpowiedzialności cywilnej u pozwanego, to odpowiedzialność pozwanego i za tę szkodę znajduje usprawiedliwienie w powołanych wyżej przepisach.

Częściowo zasadny okazał się natomiast zarzut naruszenia art. 481 § 1 k.c.

W przypadku, gdy zobowiązanym do zapłaty zadośćuczynienia jest ubezpieczyciel termin spełnienia świadczenia wynika z art. 14 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (Dz. U. z 2003 Nr 124, poz. 1152 ze zm.) zgodnie z którym zakład ubezpieczeń wypłaca odszkodowanie w terminie 30 dni licząc od dnia złożenia przez poszkodowanego lub uprawnionego zawiadomienia o szkodzie. Powódka nie zgłosiła pozwanemu w toku postępowania likwidacyjnego żądania zadośćuczynienia , nie wezwała go też do zapłaty zadośćuczynienia przed wytoczeniem powództwa. Za dzień zgłoszenia szkody uznać zatem należy dzień doręczenia pozwu tj. 31 lipca 2012 r. (k. 69) r. Przewidziany w cytowanym art. 14 trzydziestodniowy termin do zapłaty renty należnej za okres przed wyliczeniem powództwa upłynął z dniem 30 sierpnia 2012 r. i zasadne jest zatem żądanie zasądzenie odsetek od dnia 31 sierpnia 2012 r.

Nie zasługuje na aprobatę natomiast zaprezentowany w uzasadnieniu apelacji pogląd pozwanego, że skoro ustalenie w razie sporu wysokości zadośćuczynienia następuje według stanu rzeczy istniejącego w chwili zamknięcia rozprawy uzasadnia to przyznanie ich od daty wyrokowania przez sąd pierwszej instancji. W istocie do niedawna w orzecznictwie przyjmowano, iż odsetki mają charakter waloryzacyjny i dlatego (z zasady) należą się dopiero od dnia zasądzenia odszkodowania lub zadośćuczynienia. Jak wskazał jednak Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 14 stycznia 2011 r., I PK 145/10 (LEX nr 794777) orzeczenia te odnosiły się jednak do stanów faktycznych, które występowały w szczególnej sytuacji gospodarczej (wysokiej inflacji i wysokich stóp odsetek ustawowych) w okresie transformacji od gospodarki centralnie planowanej do gospodarki rynkowej i miały na celu zapobieżeniu podwójnej waloryzacji i bezpodstawnemu wzbogaceniu poszkodowanego przyjmowano wówczas, że zasądzenie na rzecz poszkodowanego odszkodowania według cen z daty wyrokowania uzasadnia zasądzenie odsetek również od tej daty. Obecna sytuacja społeczno-gospodarcza jest inna i nie uzasadnia takiego szczególnego traktowania kwestii terminu zapłaty odsetek. Dlatego też w ostatnim czasie w orzecznictwie Sądu Najwyższego zdecydowanie przyjmuje się pogląd, zgodnie z którym zadośćuczynienie, w rozmiarze, w jakim należy się ono wierzycielowi w dniu, w którym dłużnik ma je zapłacić (art. 455 k.c.), powinno być oprocentowane z tytułu opóźnienia (art. 481 § 1 k.c.) od tego dnia, a nie dopiero od daty zasądzenia odszkodowania (por. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 10 lutego 2000 r., II CKN 725/98, OSNC 2000, nr 9, poz. 158; z dnia 8 sierpnia 2001 r., I CKN 18/99, OSNC 2002 nr 5, poz. 64; z dnia 30 stycznia 2004 r., I CK 131/03, OSNC 2005 nr 2, poz. 40 i z dnia 16 lipca 2004 r., I CK 83/04, Monitor Prawniczy 2004 nr 16, s. 726). Obecnie bowiem funkcja kompensacyjna odsetek znów przeważa nad ich funkcją waloryzacyjną. W tej sytuacji zasądzanie odsetek od daty wyrokowania prowadziłoby w istocie do ich umorzenia za okres sprzed daty wyroku i byłoby nieuzasadnionym uprzywilejowaniem dłużnika, co mogłoby go skłaniać do jak najdłuższego zwlekania z opóźnionym świadczeniem pieniężnym, w oczekiwaniu na orzeczenie sądu, znoszące obowiązek zapłaty odsetek za wcześniejszy okres.

Wobec powyższego Sąd Okręgowy na podstawie art. 386 § 1 k.p.c. zmienił zaskarżony wyrok w punkcie 1 a na podstawie art. 385 k.c. oddalił apelację w pozostałym zakresie.

Korekta wyroku Sądu pierwszej instancji dotyczyła jedynie należności ubocznych. Uznając , że powódka w toku postępowania apelacyjnego uległa pozwanemu w nieznacznej części, Sąd na podstawie art. 100 k.p.c. włożył na pozwanego obowiązek poniesienia wszystkich kosztów postępowania apelacyjnego i zasądził od niego na rzecz powódki kwotę 1.200 zł , stanowiącą wynagrodzenie pełnomocnika , obliczone na zgodnie z § 13 ust. 1 pkt 1 i § 6 pkt. 5 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez adwokata ustanowionego z urzędu (Dz. U. Nr 163, poz. 1348 z późn. zm.).