Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II Ca 519/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia

12 lutego 2014r.

Sąd Okręgowy w Bydgoszczy II Wydział Cywilny Odwoławczy

w składzie:

Przewodniczący

SSO Maria Leszczyńska

Sędziowie

SO Wojciech Borodziuk (spr.)

SSO Ireneusz Płowaś

Protokolant

sekr. sądowy Tomasz Rapacewicz

po rozpoznaniu w dniu 12 lutego 2014r. w Bydgoszczy

na rozprawie

sprawy z powództwa K. T.

przeciwko Skarbowi Państwa - Aresztowi Śledczemu w B.

o zapłatę

na skutek apelacji powoda

od wyroku Sądu Rejonowego w Bydgoszczy

z dnia 22 marca 2013r. sygn. akt. I C 1514/11

I oddala apelację,

II zasądza od powoda na rzecz pozwanego kwotę 1800 zł (jeden tysiąc

osiemset) tytułem zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego.

Na oryginale właściwe podpisy

II Ca 519/13

UZASADNIENIE

Sąd Rejonowy w Bydgoszczy wyrokiem z dnia 22 marca 2013 r. po rozpoznaniu sprawy z powództwa K. T. przeciwko Skarbowi Państwa – Aresztowi Śledczemu w B. o zapłatę:

1.  oddalił powództwo w całości;

2.  nie obciążył powoda kosztami procesu;

3.  przyznał adwokatowi Z. Ż. kwotę 4.428 zł tytułem wynagrodzenia za pomoc prawną udzieloną powodowi z urzędu.

Powód K. T. domagał się od pozwanego Skarbu Państwa-Aresztu Śledczego w B. zasądzenia zadośćuczynienia w kwocie 60.000 zł. W uzasadnieniu wskazał, iż pozwany naruszył jego dobra osobiste poprzez w trakcie odbywania przez powoda kary pozbawienia wolności poprzez: brak właściwych warunków sanitarnych (niewłaściwe odgrodzenie kącików sanitarnych, występowanie robactwa), nie zapewnienie prawidłowej wentylacji, brak właściwego oświetlenia, odebranie telewizora i radia.

Pozwany w odpowiedzi na pozew wniósł o oddalenie powództwa oraz zasądzenie kosztów procesu. W uzasadnieniu podniósł, że brak jest podstaw do stwierdzenia, iż doszło do naruszenia dóbr osobistych powoda podczas odbywania kary pozbawienia wolności, a zachowanie funkcjonariusz pozwanego było zgodne z obowiązującymi przepisami prawa.

W piśmie procesowym z dnia 15 kwietnia 2012 r. powód rozszerzył żądanie pozwu domagając się zasądzenia dodatkowo kwoty 15.000 zł zadośćuczynienia za naruszenie jego dóbr osobistych. Podał, że pozwany nie zapewnił mu powierzchni 3 m 2 w celi, uniemożliwiał kontakty z bliskimi przez telefon, dostarczał żywność złej jakości, nie zapewnił mu pracy, zajęć kulturalno-oświatowych i sportowych.

Na rozprawie w dniu 29 listopada 2012 r. powód sprecyzował, że wszystkie zgłoszone roszczenia dotyczą okresu od 4 listopada 2010 r. do 2 lutego 2012 r.

Pozwany do zamknięcia rozprawy wnosił o oddalenie powództwa i zasądzenie kosztów procesu.

Sąd Rejonowy ustalił następujący stan faktyczny:

Powód przebywał w Areszcie Śledczym w B. w okresie od 27 listopada 2007 r. do 3 grudnia 2007 r., od 30 listopada 2009 r. do 23 grudnia 2009 r., od 4 listopada 2010 r. do 2 lutego 2012 r. oraz od 10 kwietnia 2012 r.

Z protokołu wizytacji pozwanego Aresztu Śledczego przeprowadzonej w dniach 19 listopada i 1 grudnia 2010 r. wynikało, że : w jednostce tej przeprowadzono w 2010 r. 9 kursów zawodowych dla 103 skazanych, znacznie wzrosła ilość osadzonych zatrudnianych odpłatnie tak na terenie jak i poza jednostką, mimo trudności finansowych na terenie aresztu wyremontowano 36 cel mieszkalnych i 5 pomieszczeń pracowniczych, zamontowano wodoszczelne urządzenia sanitarne, wyremontowano przewody kominowe w znacznym stopniu poprawiając wentylację, częściowo wymieniono instalację centralnego ogrzewania, nie odnotowano żadnego przypadku konieczności umieszczenia osadzonego w przeludnionej celi, estetyka i stan czystości nie budzi zastrzeżeń, w kontrolowanej jednostce panuje dobra atmosfera wychowawcza oraz że prawa i obowiązki osób pozbawionych wolności są przestrzegane.

Pozwany w dniu 1 kwietnia 2008 r. zawarł z Zakładem (...) spółka jawna B., Ostry z siedzibą w B. umowę, której przedmiotem było wykonanie usług dezynsekcji i deratyzacji w obiektach Aresztu Śledczego w B.. Firma rzeczywiście świadczyła usługi będące przedmiotem umowy. Ponadto odbywały się doraźne dezynsekcje dokonywane przez funkcjonariuszy pozwanego w ramach potrzeb zgłaszanych przez osadzonych.

Cele, w których przebywał powód, były wyposażone w wyodrębnione kąciki sanitarne zabudowane płytą pilśniową lub blachą, wejście do kącika było oddzielone od reszty celi nieprzezroczystą zasłoną, co umożliwiało nieskrępowane korzystanie z toalety.

W celach, w których przebywał powód zapewniono właściwe oświetlenie. Wszelkie usterki w oświetleniu były usuwane.

W Areszcie Śledczym zapewniona jest prawidłowa wentylacja grawitacyjna. Pozwany wyremontował przewody kominowe poprawiając wentylację. Na czwartym piętrze, gdzie przebywał w celach powód, nie było problemu z zagruzowaniem przewodów wentylacyjnych. Wentylacja jest co roku kontrolowana przez firmę kominiarską. We wszystkich celach jest możliwość otwarcia okna i ich wentylowanie w ten sposób.

Zgodnie z §16 ust. 6 i 8 zarządzenia nr (...) Dyrektora Aresztu Śledczego w B. w sprawie porządku wewnętrznego w Areszcie Śledczym w B. czas korzystania z telefonu przez jednego skazanego nie może przekroczyć 6 minut raz w tygodniu. Nie dotyczy to rozmów z obrońcami i pełnomocnikami będącymi adwokatami, radcami prawnymi lub notariuszami.

W Areszcie posiłki dla osadzonych przygotowuje się zgodnie z obowiązującymi przepisami tj. Rozporządzeniem Ministra Sprawiedliwości w sprawie określenia wartości dziennej normy wyżywienia oraz rodzaju diet wydawanych osobom osadzonym w zakładach karnych i aresztach śledczych z dnia 2 września 2003 r. Zarówno sam jadłospis, jak i jakość przygotowanego posiłku są codziennie kontrolowane przez kierownika działu kwatermistrzowskiego, dyrektora i lekarza. Wyrywkowo sprawdzana jest też temperatura wydawanych posiłków. Osadzeni sporadycznie zgłaszają zastrzeżenia do ilości posiłków, potwierdza się ich znikoma część w takim wypadku porcja jest uzupełniana.

Powód w trakcie osadzenia był skierowany na kurs glazurnika.

Podczas pobytu powoda w Areszcie Śledczym w B. otrzymywał on środki czystości i higieny osobistej, tj. mydło, rolkę papieru toaletowego, proszek do prania, krem do golenia, szczoteczkę do zębów raz w miesiącu. Do sprzątania celi otrzymywał tzw. „czyścik". Powód miał możliwość dokonywania dodatkowych zakupów tego typu środków w kantynie. Bielizna pościelowa wymieniana była raz na 2 tygodnie, a bielizna osobista osadzonych wymieniana była raz na tydzień. W celach była bieżąca zimna woda. Raz w tygodniu pozwany korzystał z łaźni, w której była ciepła woda. Powód otrzymywał środki higieny osobistej. W celach, w których przebywał powód były okna, które można otwierać. Koce, odzież, prześcieradła były w stanie pozwalającym na spełnianie przez nie swoich funkcji. Temperatura w celach była prawidłowa. Osadzeni codziennie odbywali 60 minutowy spacer na wolnym powietrzu, mogli korzystać z zajęć w świetlicy, otrzymywali 3 razy dziennie posiłki, korzystali z widzeń, aparatu telefonicznego, prasy.

Telewizor znajdujący się w celi, w której przebywał powód nie należał do niego. Mógł on zostać odebrany w ramach kary nałożonej na właściciela telewizora.

W czasie osadzenia u pozwanego w latach 2010 - 2012 powód nie składał żadnych oficjalnych skarg na warunki w jakich był osadzony.

Sąd Rejonowy dokonał ustaleń faktycznych na podstawie twierdzeń stron, w takim zakresie w jakim okoliczności faktyczne sprawy nie były pomiędzy stronami sporne, dowodów z dokumentów, zeznań świadków: T. N., S. C. i J. S. a także częściowo w oparciu o zeznania świadków: R. M., A. J., T. P. i K. G..

Sąd oddalił wnioski o przesłuchanie w charakterze świadków S. J. i L. B., gdyż okoliczności, na które mieliby zeznawać wynikają z dokumentów złożonych do akt sprawy. Ponadto Sąd oddalił wniosek o zobowiązanie pozwanego do przedłożenia książeczki zdrowia powoda, albowiem okoliczności, które miały być za jej pomocą dowiedzione, nie stanowią podstawy faktycznej dochodzonego roszczenia.

Sąd nie oparł się w sprawie na zeznania świadka D., gdyż ten przebywał z powodem w jednej celi we wrześniu 2012 r., którego to okresu pozew nie dotyczył.

Sąd nie dał także wiary dowodowi z przesłuchania powoda. Podnoszone przez niego twierdzenia i zarzuty nie znalazły potwierdzenia w materiale dowodowym.

Przystępując do rozpoznania zgłoszonego w pozwie roszczenia Sąd Rejonowy zwrócił uwagę, że podstawę prawną roszczeń powoda stanowią art. 417 §1 k.c. oraz art. 23 i 24 §1 i 2 k.c. w związku z art. 448 k.c. Z treści żądań powoda wynikało bowiem, że domaga się on zadośćuczynienia za doznaną krzywdę wskutek naruszenia prawa do godnego odbywania kary pozbawienia wolności w celach w Areszcie Śledczym w B..

W takiej sytuacji przypisanie odpowiedzialności podmiotom wskazanym w art. 417 §1 k.c. wynika z samego skutku bezprawnego zachowania strony pozwanej. Wskazując na poglądy doktryny Sąd Rejonowy dodał, że jeżeli niezgodne z prawem wykonywanie władzy publicznej wyrządziło uszczerbek w dobrach osobistych, ale nie stanowi deliktu ujętego w przepisie art. 445 k.c. (np. naruszające godność, niehumanitarne warunki stworzone osobie pozbawionej wolności lub tymczasowo aresztowanej), nie jest konieczne ustalenie winy podmiotu, dla przypisania mu odpowiedzialności na podstawie art. 417 w zw. z art. 448 k.c.

W konsekwencji w sprawie o naruszenie dóbr osobistych rzeczą Sądu jest w pierwszej kolejności ustalenie, czy doszło do naruszenia dobra osobistego, a dopiero w przypadku pozytywnej odpowiedzi ustalenie, czy działanie pozwanego było bezprawne. Zgodnie z art. 23 k.c. i art. 24 §1 k.c., ostatni z podanych przepisów ustanawia domniemanie bezprawności, które podlega obaleniu przez wykazanie uprawnienia do określonego działania. Kto zatem twierdzi, że naruszono jego dobro osobiste, nie musi wykazywać bezprawności.

Sąd Rejonowy zwrócił uwagę, że zgodnie z wyrokiem Sądu Najwyższego z dnia 17 marca 2010 r. (II CSK 486/09, Krakowskie Zeszyty Sądowe 2010, Nr 11, poz. 35) prawo do godnego odbywania kary pozbawienia wolności niewątpliwie należy zaliczyć do katalogu dóbr osobistych podlegających ochronie. Działania naruszające te dobra mogą zatem rodzić odpowiedzialność Skarbu Państwa na podstawie art. 24 i 448 k.c.

Odwołując się do treści art. 30 Konstytucji Sąd zaznaczył, że wymóg zapewnienia przez Państwo godziwych warunków odbywania kary pozbawienia wolności, jest jednym z podstawowych wymogów nowożytnego państwa prawa, znajdującym wyraz w normach prawa międzynarodowego. Stanowi o tym wprost art. 10 ust. 1 ratyfikowanego przez Polskę Międzynarodowego Paktu Praw Obywatelskich i Politycznych z dnia 19 grudnia 1966 r. (Dz. U. Nr 38 z 1977 r. poz. 167), a także art. 3 Konwencji o Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych Wolności sporządzonej w R. dnia 4 grudnia 1950 r., ratyfikowanej przez Polskę w 1993 r. (Dz. U. Nr 61 z 1993 r. poz. 284 ze zm.). Według art. 8 ust. 1 Konwencji, który nakazuje poszanowania życia prywatnego obywateli i ich prawa do intymności, co w odniesieniu do osób osadzonych w zakładach karnych oznacza obowiązek zapewnienia takich warunków bytowych i sanitarnych, w których godność ludzka i prawo do intymności nie doznają istotnego uszczerbku. Odpowiednikami powyższych norm prawa międzynarodowego są art. 40, 41 ust. 4 i 47 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej wprowadzające wyżej wskazane zasady na grunt prawa polskiego.

Uwzględniając powyższe zdaniem Sądu Rejonowego rozstrzygnięcie w sprawie wymagało ustalenia, czy w związku z warunkami kwaterunkowymi w celach, w których przebywał powód naruszono dobra osobiste w postaci godności osobistej oraz, czy działalnie pozwanego było bezprawne.

Odnosząc się do twierdzeń powoda dotyczących przebywania w przeludnionej celi Sąd Rejonowy, wskazując na obowiązujący do dnia 9 grudnia 2009 r. art. 248 k.k.w. oraz art. 110 k.k.w. w nowym brzmieniu, stwierdził, że powód nie podał żadnych szczegółowych danych w szczególności co do czasu kiedy zostało naruszone jego prawo do odbywania kary w nieprzeludnionej celi, ani ilości osób która przebywała z nim w danej celi. Nie zażądał przedstawienia przez pozwanego konkretnych dokumentów pozwalających zweryfikować jego twierdzenia. W oparciu zaś o niekompletną dokumentację przedstawioną przez pozwanego z własnej inicjatywy Sąd podał, że nie był w stanie samodzielnie ustalić tych faktów, a zdaniem Sądu pozwany nie ma obowiązku dostarczania materiału dowodowego na swoją niekorzyść, tym bardziej w sytuacji gdy pozwany twierdził, że od grudnia 2009 r. nie występowało u niego przeludnienie, co wynika z protokołu wizytacji a żądanie powoda po ostatecznym sprecyzowaniu dotyczy okresu od 4 listopada 2010 r. Samo subiektywne przekonanie powoda o ciasnocie w celi nie stanowi żadnego dowodu na tę okoliczność. Co więcej z twierdzeń powoda wnioskować można, że nie chodziło mu o umieszczenie w celi większej ilości osób niż przewidziana dla danej celi, lecz niewłaściwe jej wymierzenie i przeznaczenie dla większej ilości osadzonych niż wynika z faktycznego metrażu, a to wymagało konkretnych dowodów innych niż historia osadzenia, którą dostarczyć mógł pozwany. Z zestawienia cel przedłożonego przez pozwanego wynikało, że cele podane przez powoda, w których nie została zachowana powierzchnia mieszkalna (...)m 2 na skazanego były przewidziane dla takiej ilości osób, jak wskazał sam powód.

Sąd ocenił, że zastrzeżenia w zakresie zapewnienia szczególnych potrzeb powoda w warunkach aresztu śledczego zostały sformułowane nader ogólnie, w żaden sposób nie zostały umiejscowione w czasie, zostały ujęte hasłowo i niekonkretnie, co uniemożliwiało wnikliwe ustosunkowanie się do nich przez pozwanego i zbadanie ich zasadności.

Jednocześnie Sąd uznał, że warunki bytowe, jakie zapewnił pozwany były odpowiednie i zgodne z przepisami regulującymi zasady odbywania kary pozbawienia wolności.

Odnośnie nieodpowiedniej organizacji kącika sanitarnego Sąd wskazał, że przepisów prawa budowlanego dotyczących wymogów w zakresie ubikacji (drzwi, ustępów, wysokości pomieszczenia) nie stosuje się do budowli zakładów karnych i aresztów śledczych, co wynika z §89 ust. i w zw. z § 75,79 ust., 82 i 83 Rozporządzenia Ministra Infrastruktury z 12.04.2002 r. w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie (Dz. U. Nr 75, póz. 690 ze zm). Sprawę tę reguluje §28 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 25.08.2003r. w sprawie regulaminu organizacyjno-porządkowego wykonywania kary pozbawienia wolności (Dz. U. Nr 152, póz. 1493) stanowiący, że „cela mieszkalna winna być wyposażona w łóżko dla każdego skazanego, odpowiednią do liczby skazanych ilość stołów, szafek i taboretów oraz środków do utrzymania czystości w celi. Niezbędne urządzenia sanitarne sytuuje się w sposób zapewniający ich niekrępujące użytkowanie." Przepis ten nie wyznacza żadnych konkretnych norm w tym zakresie.

Biorąc pod uwagę powyższe Sąd stwierdził, że kąciki sanitarne w celach, w których przebywał powód oddzielone były od reszty celi zabudową z blachy lub płyty pilśniowej oraz nieprzejrzystą zasłoną materiałową, co było bezsporne. Wobec tego warunki w tych celach mieszkalnych w pełni zapewniały nieskrępowane korzystanie z toalety na tyle, na ile jest to możliwe w warunkach odbywania kary pozbawienia wolności przy uwzględnieniu przepisów regulujących wielkości celi przypadającej na jednego skazanego. Sąd podkreślił, że poczucie intymności jest kwestią subiektywną, a z odbywaniem kary pozbawienia wolności łączy się szereg niedogodności, w tym brak możliwości całkowitego odizolowania się od współosadzonych, czego nawet wymurowany kącik sanitarny nie zmieniłby przy takim zaludnieniu celi. Jednocześnie obowiązkiem osadzonych jest informowanie funkcjonariuszy o tym, że kotara jest podarta ewentualnie z innych powodów nie spełnia swoich funkcji, co winno być natychmiast naprawione, a takich zarzutów powód nie zgłaszał.

Odnośnie nieprzyjemnych zapachów Sąd ustalił, że we wszystkich celach istniała możliwość otwarcia okna i wietrzenia celi, a w sprawie brak dowodów na to, że powód wcześniej zgłaszał pozwanemu dyskomfort związany z niewłaściwą zabudową kącików w innych celach i czy sytuacja ta faktycznie w jego odczuciu naruszała jego prawo do intymności. Kwestia stanu technicznego kącików powinna uwzględniać zużywanie się materiałów, z których są wykonywane, co jest naturalne, a pozwany wykazał, że w miarę swoich możliwości finansowych przeprowadza niezbędne remonty. Zły stan techniczny urządzeń sam w sobie nie godzi w dobra osobiste osadzonych, jeśli nie jest to celowe zaniedbanie ze strony pozwanego skierowane na poniżenie osadzonych i uczynienie kary pozbawienia wolności, czy odbywanie aresztu bardziej uciążliwymi niż wynika to z samej istoty tych środków. Co więcej była to dolegliwość dotykająca wszystkich osadzonych w równym stopniu a nie tylko powoda indywidualnie (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 10.05.2012 r., IV CSK 473/11, Biul. SN 2012/7/12).

Nie potwierdziły się także zarzuty powoda odnośnie fatalnych warunków sanitarno-higienicznych panujących w pozwanym areszcie śledczym. Obowiązkiem osadzonych jest dbanie o porządek i czystość w celi. Nie tylko z zeznań pracowników pozwanego : T. N. i J. S., ale także z zeznań osadzonego R. M. wynikało, że więźniowie otrzymują od pozwanego odpowiednie środki sanitarne, które umożliwiają im wykonanie tego obowiązku. W celach był stały dostęp do bieżącej, zimnej wody. Powód mógł korzystać z łaźni, otrzymywał środki czystości, takie jak pasta do zębów, mydło, papier toaletowy, krem do golenia, maszynka do golenia, proszek do prania, czyścik. Mógł zatem dbać o higienę osobistą i czystość celi. Pozwany nie ma obowiązku zapewnienia osadzonym konkretnych środków czystości, w tym takich, których zwykli używać na wolności.

W kwestii robactwa w celach Sąd wskazał, że pozwany, wbrew zarzutom powoda, przedstawiając szczegółową dokumentację, jak i poprzez zeznania swych pracowników udowodnił, że podejmował działania mające na celu dezynsekcję i deratyzację, dlatego nie można postawić mu zarzutu bezprawności. Powód nie podał także konkretnych sytuacji, w których insekty utrudniły mu zwykłe funkcjonowanie oraz, że faktycznie sprawiały mu dyskomfort i stanowiły uciążliwość. Z uwagi na duże trudności związane ze zwalczeniem insektów (prusaków), trudno uznać, że pozwany utrzymywał ich występowanie złośliwie mając na celu poniżenie i szykanowanie powoda, a w takich warunkach wykonywali swoje obowiązki zawodowe pracownicy pozwanego, co pozwala na stwierdzenie, że panujące warunki nie naruszały godności przebywających w nich osób, co nie wyłączało poczucia pewnego dyskomfortu.

W tym zakresie, w oparciu o poglądy doktryny i orzecznictwa, Sąd zważył, że naruszenie dóbr osobistych należy ujmować w kategoriach zobiektywizowanych.

Odnośnie niewłaściwego oświetlenia związanego z zainstalowaniem blind w oknach oraz niewymienianiem przepalonych żarówek, Sąd uznał go za nieudowodniony. Sąd wskazał na §77 pkt 1 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 31.10.2003r. w sprawie sposobów ochrony jednostek organizacyjnych Służby Więziennej (Dz.U. Nr 194, póz. 1902 ze zm.), który pozwala na montowanie przesłon i siatek mocnej konstrukcji po wewnętrznej i zewnętrznej stronie okien, dlatego zamontowanie takich przesłon miało umocowanie w prawie. Ponadto z zeznań pracowników pozwanego wynikało, że usterki związane z oświetleniem były usuwane po zgłoszeniach osadzonych. Sąd dodał także, że nawet w warunkach wolnościowych nie zawsze istnieje możliwość natychmiastowej wymiany żarówek.

Potwierdzenia nie znalazły także pozostałe gołosłowne zarzuty powoda odnośnie dostarczania mu zimnych posiłków, ograniczenia dostępu do prasy, telewizji, świetlicy i biblioteki z uwagi na brak wiarygodnych dowodów. Z zeznań świadków S. C. i J. S. a także z zeznań osadzonych: K. G., D. D. (2), T. P. wynikało, że pozwany dostarczał więźniom żywność o odpowiedniej kaloryczności i temperaturze. Nie ma żadnego znaczenia okoliczność, że subiektywne walory smakowe powoda nie zostało spełnione.

Odnośnie organizacji zajęć kulturalno-oświatowych Sąd Rejonowy stwierdził, że nawet gdyby przyjąć, że świetlica czasowo była wykorzystywana jako cela z uwagi na brak innych pomieszczeń, to nie można takich działań uznać za bezprawne, skoro pozwany ma obowiązek przyjmowania osób popełniających przestępstwa i izolowania ich od społeczeństwa. Co więcej ma obowiązek zapewnienia osadzonym pewnego minimum metrażu, stąd korzystanie ze świetlicy jako celi w pewnych sytuacjach mogło okazywać się nieodzowne. Nadto zarzut ten podobnie jak pozostałe był ogólnikowy, niekonkretny.

Jednocześnie Sąd podał, że pozwany nie ma obowiązku zapewnienia powodowi odpłatnej pracy. Jednakże z zeznań świadków A. J., J. S., T. P. wynikało, że powód w trakcie osadzenia był skierowany na kurs glazurnika. Pozwany zadbał więc o to by podnieść kwalifikacje zawodowe powoda.

W ocenie Sądu nie istnieje dobro osobiste w postaci prawa do słuchania radia lub oglądania telewizji. Ponadto pozwany nie ma prawnego obowiązku wyposażania cel w odbiornik telewizyjny lub radiowy a jedynie jest taka możliwość za zezwoleniem Dyrektora Aresztu Śledczego. Telewizor, który został zabrany z celi, w której przebywał powód nie należał do niego, zatem jego odebranie nie było wymierzone stricte w powoda. Odebrano go w ramach kary nałożonej na jego właściciela. Oceniana według kryteriów obiektywnych odmowa zezwolenia powodowi na posiadanie w celi sprzętu audiowizualnego nie stanowi traktowania poniżającego, nie jest to bowiem działanie zdolne do upokorzenia, zniewolenia czy upodlenia ofiary, nie osiąga zatem poziomu drastyczności wymaganego do oceny, że doszło do poniżającego traktowania więźnia.

Za bezzasadne Sąd uznał także żądanie zadośćuczynienia za rzekome uniemożliwienie powodowi kontaktów z bliskimi. Sam powód przyznał, że zgodnie z §16 ust. 6 i 8 zarządzenia nr (...) Dyrektora Aresztu Śledczego w B. w sprawie porządku wewnętrznego w Areszcie Śledczym w B. zapewniono mu czas korzystania z telefonu raz w tygodniu przez 6 minut. Zdarzało się, że uzyskiwał on także zgodę na ponadnormatywny czas na rozmowę z bliskimi. To, ze nie zawsze dawano mu taką możliwość, nie narusza ani jego godności ani obowiązujących przepisów prawa.

W dalszej kolejności Sąd zważył, na szczególną drogę dochodzenia przez skazanych odbywających karę pozbawienia wolności ochrony ich praw naruszonych lub zagrożonych działaniami funkcjonariuszy więziennych, co przewidują przepisy Kodeksu karnego wykonawczego. Zgodnie z art. 7 i art. 34 k.k.w. skazany może zaskarżyć do sędziego penitencjarnego oraz do sądu penitencjarnego decyzje wydawane przez funkcjonariuszy z powodu ich niezgodności z prawem, jak również zaskarżyć wymierzenie kary dyscyplinarnej (art. 148 § 1 k.k.w.). W tym zakresie Sąd Rejonowy w pełni podzielił pogląd wyrażony przez Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 22 lutego 2012 r. (IV CSK 276/11 LEX nr 1211994 Biul. SN 2012/7/12), że sąd cywilny w procesie o naruszenie dóbr osobistych skazanego nie jest władny oceniać, czy funkcjonariusz służby więziennej odmawiając przyznania skazanemu określonego uprawnienia działał zgodnie z prawem czy bezprawnie, jak również czy zastosowanie wobec skazanego kary dyscyplinarnej było uzasadnione i zgodne z prawem.

Do oceny tej uprawniony jest jedynie sędzia lub sąd penitencjarny w sytuacji odwołania się skazanego od takich decyzji lub podjęcia działania z urzędu. Dopuszczenie badania tych kwestii przez sąd cywilny w sprawie o naruszenie dóbr osobistych skazanego oznaczałoby nie tylko dopuszczenie dwutorowości postępowania sądowego w zakresie nadzoru nad wykonywaniem kary pozbawienia wolności, lecz także prowadziłoby w konsekwencji do faktycznego pozbawienia znaczenia przyjętego przez ustawodawcę trybu postępowania i oddziaływania sędziego i sądu penitencjarnego na skazanego w zakładzie karnym.

Jeżeli zatem powód nie uzyskał w trybie przewidzianym przepisami k.k.w. stwierdzenia przez sędziego lub sąd penitencjarny niezgodności z prawem decyzji funkcjonariusza służby więziennej pozbawiającej go określonych uprawnień lub poddającej go karze dyscyplinarnej, to w procesie o ochronę dóbr osobistych wytoczonym z powodu pozbawienia go tego uprawnienia lub ukarania dyscyplinarnego, należy przyjąć brak bezprawności działania pozwanego Skarbu Państwa (wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 1 października 2012 r. I ACa 337/12).

Jednocześnie powód nie wykazał, aby wnosił ustne lub pisemne skargi na rzekome bezprawne działania pozwanego, a więc nie wykorzystał drogi przewidzianej przepisami k.k.w. Sąd uznał zatem, że pozwany działał zgodnie z prawem a zatem nie może być mowy o jego odpowiedzialności za naruszenie dóbr osobistych.

W konsekwencji Sąd Rejonowy uznał powództwo za nieuzasadnione i je oddalił.

Z uwagi na złą sytuację majątkową powoda Sąd na podstawie art. 102 k.p.c. postanowił nie obciążać go kosztami procesu.

Uwzględniając nakład pracy pełnomocnika z urzędu zastępującego powoda, Sąd przyznał mu wynagrodzenie w wymiarze dwukrotnej stawki minimalnej określonej w §6 pkt 5 (omyłkowo podano §6 pkt 6) rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu (Dz. U. z 2002 r. Nr 163, poz. 1349), tj. kwotę 3.600 zł. Zgodnie z §2 pkt 3 tegoż rozporządzenia Sąd podwyższył wynagrodzenie o stosowną stawkę podatku od towarów i usług, do łącznej kwoty 4.428 zł.

Wyrok Sądu Rejonowego zaskarżył apelacją powód w części dotyczącej oddalenia roszczenia zarzucając:

- naruszenie prawa procesowego, w szczególności art. 233 §1 k.p.c. poprzez przekroczenie granic swobodnej oceny dowodów polegającej na całkowitym pominięciu wniosku o przesłuchanie świadków zawnioskowanych na rozprawie i dokonanie ustaleń z pominięciem całokształtu materiału dowodowego.

Wskazując na powyższy zarzut powód wniósł o:

- zmianę zaskarżonego wyroku poprzez uwzględnienie powództwa w całości

Ewentualnie

- uchylenie zaskarżonego orzeczenia i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi pierwszej instancji.

Pozwany w odpowiedzi na apelację wnosił o jej oddalenie i zasądzenie kosztów procesu.

S ą d O k r ę g o w y z w a ż y ł, c o n a s t ę p u j e:

Apelacja powoda nie jest zasadna. Sąd Rejonowy poczynił prawidłowe ustalenia faktyczne z rozważeniem całokształtu materiału dowodowego bez przekroczenia granic swobodnej oceny dowodów, o jakiej mowa w art. 233 §1 k.p.c., które to ustalenia Sąd Okręgowy w całości podziela i przyjmuje za własne.

Przechodząc do jej rozpoznania Sąd Okręgowy zwraca uwagę, iż w judykaturze przyjmuje się, że granice swobodnej oceny dowodów określają trzy czynniki: logiczny, ustawowy i ideologiczny (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 20.08.2002 r., II UKN 555/01, LEX nr 572008).

Czynnik logiczny związany jest z obowiązkiem sądu wyprowadzenia z zebranego materiału dowodowego wniosków zgodnych z regułami logiki. Ten wymóg dotyczy wyprowadzenia wniosków po ocenie każdego dowodu z osobna, a także powiązania wszystkich wniosków w jedną logiczną całość. Sąd może zatem dawać wiarę tym lub innym świadkom, czyli swobodnie oceniać ich zeznania, nie może jednak na tle tych zeznań budować wniosków, które z nich nie wynikają. Kolejny czynnik – ustawowy – wyraża art. 233 k.p.c., który stanowi, że ocena sądu ma być oparta na wszechstronnym rozważeniu zebranego materiału. Taka ocena obejmuje kolejno jego uporządkowanie, odniesienie się do wszystkich przeprowadzonych dowodów i w konsekwencji wskazanie, które z faktów istotnych dla rozstrzygnięcia wystąpiły, bądź nie wystąpiły w sprawie. Istotą oceny dowodów jest wybranie tych, które weszły w skład podstawy rozstrzygnięcia i odrzucenie tych, którym sąd odmówił wiarygodności, a tym samym mocy dowodowej. Moc dowodowa natomiast to przekonanie sądu, jakie uzyskał po przeprowadzeniu dowodu o istnieniu lub nieistnieniu określonego faktu, którego dowód dotyczył. Trzeci czynnik, określany jako ideologiczny, związany jest ze świadomością prawną sądu. Ma on charakter subiektywny i związany jest z osobowością sędziego. Podkreśla się, że „własne przekonanie” sędziego w kwestii wartości poszczególnych dowodów determinowane jest jego indywidualną wiedzą (świadomością) społeczną i prawną (wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi z dnia 23.07.2013 r., I ACa 90/13, LEX nr 1356578; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 09.12.2009 r., IV CSK 290/09, LEX nr 560607; wyrok Sądu Apelacyjnego w Gdańsku z dnia 05.05.2009 r., I ACa 111/09, POSAG 2009, nr 1, poz. 14).

Uwzględniając powyższe Sąd Okręgowy stwierdza, że wbrew twierdzeniom apelującego, Sąd pierwszej instancji dokonał wszechstronnej i wnikliwej oceny zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego. W swoich rozważaniach Sąd odniósł się do poszczególnych dowodów, wyczerpująco wskazując, którym z nich daje wiarę, a którym odmawia waloru wiarygodności i dlaczego. Przedstawiona na poparcie dokonanej oceny materiału dowodowego argumentacja jest spójna, przekonująca i oparta na zasadach doświadczenia życiowego, zaś rozumowaniu Sądu Rejonowego nie sposób zarzucić logicznych błędów.

W konsekwencji, w oparciu o materiał dowodowy, oceniony w zgodzie z art. 233 §1 k.p.c., Sąd pierwszej instancji prawidłowo ustalił stan faktyczny, w zakresie istotnym dla rozstrzygnięcia przedmiotowej sprawy, dlatego też Sąd Okręgowy przyjmuje dokonane ustalenia za własne.

Jednocześnie zauważyć należy, iż postawienie zarzutu naruszenia art. 233 §1 k.p.c. nie może polegać na zaprezentowaniu przez skarżącego stanu faktycznego przyjętego przez niego na podstawie własnej oceny dowodów. Osoba skarżąca może tylko wykazywać, posługując się wyłącznie argumentami jurydycznymi, że sąd naruszył ustanowione w wymienionym przepisie zasady oceny wiarygodności oraz mocy dowodów i że naruszenie to miało wpływ na wynik sprawy (wyrok Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu z dnia 31.07.2013 r., I ACa 698/13, LEX nr 1369457).

Apelacja powoda nie spełnia powyższego warunku. Nie zawiera żadnych argumentów o charakterze jurydycznym, których uwzględnienie skutkowałoby przyjęciem, że Sąd pierwszej instancji przekroczył zasadę swobodnej oceny dowodów. Stanowi ona jedynie nieuzasadnioną polemikę z poczynionymi ustaleniami przez Sąd Rejonowy. Nadto zaznaczyć należy, że Sąd pierwszej instancji nie kwestionował faktu występowania insektów w celach mieszkalnych, w których umieszczono powoda. Biorąc pod uwagę całokształt materiału dowodowego zebranego w sprawie, zasadnie jednak przyjął, iż pozwany podejmował działania mające na celu dezynsekcję i deratyzację, co w konsekwencji nie pozwoliło na przypisanie mu bezprawności w tym zakresie.

Jednocześnie Sąd Okręgowy zwraca uwagę, że twierdzenia powoda o nieprzeprowadzeniu zawnioskowanych przez niego dowodów nie mogą być objęte zarzutem naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. Stanowisko to jest ugruntowane w judykaturze (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 01.06.2000 r., I CKN 98/99, LEX nr 1222307; wyrok Sądu Najwyższego dnia 15.04.2004 r., IV CK 236/03, LEX nr 585856).

Ewentualne wadliwe nieuwzględnienie wniosku dowodowego w sprawach wszczętych przed 3 maja 2012 r. może być wytknięte w odniesieniu do art. 217 §2 k.p.c. Jednakże nie można skutecznie zarzucać w apelacji uchybienia przez sąd przepisom postępowania, dotyczącego wydania postanowienia oddalającego wniosek o przeprowadzenie dowodów, jeżeli strona w trybie art. 162 k.p.c. nie zwróciła uwagi sądu na to uchybienie (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 29.08.2013 r., I CSK 713/12, LEX nr 1391108). Powód, reprezentowany przez profesjonalnego pełnomocnika, nie wniósł zastrzeżenia na podstawie powyższego przepisu przed Sądem pierwszej instancji po wydaniu postanowienia w tym względzie na rozprawie, na której był obecny wraz z pełnomocnikiem. Tym samym utracił on możliwość skutecznego podniesienia tego zarzutu w apelacji.

Niezależnie od tego stwierdzić należy, że Sąd Rejonowy dokonał prawidłowej selekcji zgłaszanych dowodów z punktu widzenia ich istotności dla podstawy faktycznej i prawnej sprawy.

Sąd Okręgowy w pełni podziela ocenę prawną roszczenia powoda poczynioną przez Sąd pierwszej instancji, która w konsekwencji doprowadziła do oddalenia powództwa. Trafnie wskazano, że prawo do godnego odbywania kary pozbawienia wolności należy do katalogu dóbr osobistych podlegających ochronie na podstawie art. 24 §1 k.c. i art. 448 k.c. Na aprobatę zasługuje także stanowisko, że przy rozważaniu odpowiedzialności Skarbu Państwa na podstawie art. 417 §1 k.c. należy brać pod uwagę konstytucyjny model odpowiedzialności przewidziany w art. 77 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej, który łączy obowiązek naprawienia szkody jedynie z działaniem obiektywnie niezgodnym z prawem, eliminując znaczenie czynnika subiektywnego w postaci winy sprawcy szkody (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 27.10.2011 roku, V CSK 489/10, LEX nr 1102552).

Uwzględniając powyższe podkreślić należy, że w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku Sąd Rejonowy szczegółowo odniósł się do wszystkich zarzutów stawianych pozwanemu w pozwie, uwzględniając istotę kary pozbawienia wolności, która musi wiązać się z pewnymi niedogodności. Dokonał przy tym analizy przepisów prawa odnoszących się do przebywania w warunkach izolacji penitencjarnej w ramach odbywania takiej kary. Skutkiem tego było stwierdzenie braku podstaw do przypisania bezprawności pozwanemu w jego zachowaniu względem powoda.

Powyższą ocenę Sąd Okręgowy w całej rozciągłości podziela bez potrzeby jej ponownego powtarzania.

Zaznaczyć należy, że powód – reprezentowany przez profesjonalnego pełnomocnika – miał możliwość budowania tezy dotyczącej naruszenia jego dobra osobistego w postaci prawa do godnego odbywania kary pozbawienia wolności. Mógł wskazywać na konkretne fakty i zdarzenia, z których wynikałaby zasadność jego roszczenia i przedstawiać dowody na ich poparcie. Zgodnie bowiem z ogólną regułą wyrażoną w art. 6 k.c. oraz art. 232 k.p.c. to na nim, jako twierdzącym, spoczywała powinność wykazania swoich twierdzeń i jednocześnie przekonania Sądu do swojego stanowiska. Tymczasem, jak trafnie zauważył Sąd Rejonowy, zarzuty powoda charakteryzowały się dużą ogólnością, bez podania faktów lub poszczególnych zdarzeń umiejscowionych w czasie. Niekonkretne ich ujęcie miało istotne znaczenie dla oceny powództwa. W takiej sytuacji nie było podstaw do obiektywnego stwierdzenia naruszenia dobra osobistego powoda w związku z jego przebywaniem w Areszcie Śledczym w B..

Biorąc powyższe pod uwagę Sąd Okręgowy oddalił apelację jako niezasadną (art. 385 k.p.c.)

Jednocześnie zgodnie z art. 108 §1 k.p.c. w zw. z art. 98 k.p.c. Sąd Okręgowy zasądził od powoda na rzecz pozwanego zwrot kosztów procesu za drugą instancję w wysokości 1.800 zł według 50% stawki minimalnej wynagrodzenia radcy prawnego zastępującego pozwanego w tym postępowaniu (§12 ust.1 pkt 1 i §6 pkt 6 w zw. z §2 ust. 2 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 roku w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu – tekst jednolity Dz. U. 2013 r., poz. 490).