Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II Ka 106/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 9 października 2015 r.

Sąd Okręgowy w Siedlcach II Wydział Karny w składzie:

Przewodniczący:

SSO Grażyna Jaszczuk

Sędziowie:

SSO Dariusz Półtorak

SSO Krystyna Święcicka (spr.)

Protokolant:

st.sekr.sądowy Agata Polkowska

przy udziale Prokuratora Andrzeja Michalczuka

po rozpoznaniu w dniu 9 października 2015 r.

sprawy S. B.

oskarżonego o przestępstwo z art. 224 §2 kk i in.

na skutek apelacji, wniesionej przez oskarżonego

od wyroku Sądu Rejonowego w Garwolinie

z dnia 23 grudnia 2014 r. sygn. akt II K 1281/12

utrzymuje wyrok w mocy; zasądza od Skarbu Państwa na rzecz Kancelarii Adwokackiej adw. J. S. w S. kwotę 516,60 złotych (w tym 96,60 zł podatku VAT) tytułem obrony z urzędu oskarżonego w postępowaniu odwoławczym; zasądza od oskarżonego S. B. na rzecz Skarbu Państwa 706,60 złotych tytułem kosztów sądowych za postępowanie odwoławcze.

Sygn. akt II Ka 106/15

UZASADNIENIE

S. B. został oskarżony o to, że:

I.  w dniu 17 września 2012 w G. woj. (...) działając w celu zmuszenia notariusz M. Ś. w jej Kancelarii Notarialnej do zaniechania czynności polegającej na dokonaniu adnotacji o odwołaniu testamentu z 2004 roku na wniosek pani M. B. dokonanego w dniu 5 września 2012 roku stosował przemoc w postaci: szarpania za ubranie, popychania na ścianę i uderzania rękoma w ramiona notariusz M. Ś., czym spowodował obrażenia w postaci: otarcia naskórka wielkości 0,5 x 0,5 cm na powierzchni grzbietowej stawu między paliczkowego bliższego palca III ręki lewej oraz otarcia naskórka wielkości 0,5 x 0,5 cm na stronie grzbietowej łokcia lewego, które spowodowały rozstrój zdrowia trwający krócej niż siedem dni,

tj. o przestępstwo określone w art. 224 § 2 k.k. w zb. z art. 222 § 1 k.k.
w zb. z art. 157 § 2 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k.

Wyrokiem z dnia 23 grudnia 2014 r., sygn. akt II K 1281/12, Sąd Rejonowy w Garwolinie:

I.  oskarżonego S. B. uznał za winnego popełnienia zarzucanego mu czynu wyczerpującego dyspozycję art. 224 § 2 k.k. w zb. z art. 222 § 1 k.k. w zb. z art. 157 § 2 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k. i za ten czyn na podstawie tych przepisów skazał go, zaś na podstawie art. 224 § 2 k.k. w zw. z art. 11 § 3 k.k. wymierzył mu karę 4 miesięcy pozbawienia wolności;

II.  na podstawie art. 69 § 1 i 2 k.k. i art. 70 § 1 pkt 1 k.k. wykonanie orzeczonej wobec oskarżonego kary pozbawienia wolności warunkowo zawiesił na okres 2 lat tytułem próby;

III.  na podstawie art. 71 § 1 k.k. wymierzył oskarżonemu karę grzywny w wysokości 50 stawek dziennych, ustalając na podstawie art. 33 § 3 k.k. wysokość jednej stawki na kwotę 10 złotych;

IV.  zasądził od oskarżonego na rzecz Skarbu Państwa 330 zł tytułem kosztów sądowych, w tym 170 zł opłaty.

Apelację od przedstawionego wyżej wyroku wywiódł oskarżony S. B., negując go w całości i zarzucając mu obrazę przepisów postępowania, która miała wpływ na jego treść, tj.:

1.  art. 7 k.p.k. poprzez naruszenie zasady swobodnej oceny dowodów i dokonanie oceny dowodów z pominięciem zasad prawidłowego rozumowania oraz wskazań wiedzy i doświadczenia życiowego; co odnosi się do poczynionej przez Sąd oceny:

a)  zeznań świadków M. Ś., A. W. i I. W. oraz wyjaśnień oskarżonego, poprzez uznanie zeznań w/w świadków za wiary­godne chociaż nie korespondują ze zgromadzonym w sprawie materiałem dowo­dowym oraz uznaniu wyjaśnień oskarżonego za niewiarygodne, podczas gdy opisywana przez oskarżonego wersja zdarzenia jest jedyną wersją mogącą się ostać wobec okoliczności podarcia przedmiotowego aktu notarialnego;

b)  zeznań świadka M. B. poprzez nieobdarzenie walorem wiary­godności jej zeznań m.in. z uwagi na stan zdrowia i wiek świadka, w sytuacji, gdy okoliczności te nie mają żadnego wpływu na ewentualną ocenę wiary­godności zeznań świadka przy nieustaleniu za pomocą opinii biegłego wpływu tych okoliczności na zdolność świadka do złożenia świadomych i zgodnych ze stanem faktycznym zeznań, których ustalenie wymagało wiadomości specjal­nych, co doprowadziło do naruszenia przepisu postępowania mającego wpływ na treść orzeczenia, tj. art. 193 § 1 k.p.k. ,

co w konsekwencji doprowadziło do błędu w ustaleniach faktycznych polegającego na przyjęciu, że do zniszczenia aktu notarialnego doszło w okolicznościach podawanych przez świadków M. Ś., A. W. i I. W. w sytuacji, gdy nie jest możliwe podarcie dokumentów na wiele drobnych elementów poprzez wyrwanie go z trzymającej dokument dłoni oraz do wadliwego ustalenia, że oskarżony dopuścił się zarzucanych mu czynów;

2.  art. 167 k.p.k. i art. 9 § 1 k.p.k. w zw. z art. 366 § 1 k.p.k. poprzez nieprzeprowadzenie przez Sąd dowodu z:

a)  zeznań świadków – funkcjonariuszy Policji wchodzących w skład patrolu interwencyjnego, nieustalenie ich danych osobowych pomimo wielokrotnych zastrzeżeń oskarżonego, iż przesłuchiwani świadkowie nie byli na miejscu zdarzenia, co zostało również potwierdzone przez samych świadków w ich zeznaniach,

b)  zapisu zgłoszenia telefonicznego oskarżonego o popełnionym przestępstwie, który stanowi dowód mający wpływ na ustalenie prawidłowego stanu faktycznego sprawy,

co doprowadziło do błędu w ustaleniach faktycznych poprzez wadliwe przyjęcie, że oskarżony dopuścił się zarzuconego mu czynu.

W następstwie tak sformułowanych zarzutów odwołujący się wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku w całości i przekazanie sprawy Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania.

W toku rozprawy odwoławczej obrońca oskarżonego poparł apelację osobistą oskarżonego i wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania, nadto wniósł o zasądzenie kosztów obrony z urzędu oświadczając, że nie zostały uiszczone w całości ani w części. Oskarżony S. B. poparł apelację i wniosek w niej zawarty. Jako ewentualny zgłosił wniosek o zmianę zaskarżonego wyroku i uniewinnienie od popełnienia zarzucanego mu czynu. Prokurator wniósł o nieuwzględnienie apelacji i utrzymanie zaskarżonego wyroku w mocy.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja nie jest zasadna i jako taka na uwzględnienie nie zasługuje.

Przede wszystkim nie ma racji skarżący, jeżeli kwestionuje dokonaną przez Sąd I instancji ocenę materiału dowodowego. Motywy tej oceny przedstawione zostały w pisemnym uzasadnieniu zaskarżonego wyroku i analiza przytoczonych tam argumentów wskazuje, iż ocena ta jest prawidłowa. Sąd Rejonowy należycie uwzględnił dyrektywy art. 7 k.p.k., a skoro tak, to Sąd Okręgowy nie jest władny podważyć jego rozumowania i wysnutych na tej podstawie ostatecznych wniosków.

W pierwszym rzędzie podkreślić trzeba, że w postępowaniu pierwszo­instancyj­nym nie doszło do mającego wpływ na treść orzeczenia uchybienia unormowaniu art. 9 § 1 k.p.k. w zw. z art. 167 k.p.k. w zw. z art. 366 § 1 k.p.k. Mimo, że Sąd Rejo­nowy nie zbadał możności pozyskania zapisu zgłoszenia telefonicznego oskarżonego o popełnionym przestępstwie, to jednak ustalenia poczynione w postępowaniu odwoławczym wykazały, iż dowód takowy nie istnieje (k. 190). Zupełnie gołosłownym jest zarazem zaznaczanie przez skarżącego, że w sprawie nie zostali przesłuchani funkcjonariusze Policji interweniujący w dniu 17 września 2012 r. Z pozyskanych w toku postępowania fotokopii notatników służbowych wynika, iż we wskazanej dacie czynności w Kancelarii Notarialnej notariusz M. Ś. podjęli sierż. G. B. (k. 147- 147v) i st. post. M. Z. (k. 148- 149). Wymienione osoby zostały przesłuchane w toku rozprawy głównej (k. 163- 164).

Wbrew wywodom apelującego, brak jest okoliczności nakazujących dyskredytację relacji M. Ś., A. W. i I. W.. Roli argumentu rozstrzygającego w tym przedmiocie nie może pełnić teza o charakterze, mechanizmie powstania i wielości uszkodzeń aktu notarialnego z dnia 29 czerwca 2004 r. Nie wdając się w rozważania co do zasadności rzeczonej tezy, zważyć trzeba, że już w uzasadnieniu samego środka odwoławczego podkreślano, iż pozostałości wskazanego dokumentu od początku znajdowały się w posiadaniu oskarżonego (k. 177). Okoliczność ta powoduje, że jedyną racjonalną płaszczyzną wartościowania depozycji wymienionych osób było przyjęte przez Sąd Rejonowy zbadanie ich wewnętrznej i zewnętrznej spójności, konsekwencji, a także zgodności przekazanych informacji z zasadami logiki i doświadczenia życiowego. W dalszej kolejności podkreślić należy, że prawidłowości zapatrywań Sądu Rejonowego nie podważa także wskazanie na zależności z natury rzeczy występujące pomiędzy notariuszem M. Ś. i jej asystentką A. W.. Niezależnie od okoliczności, że nie wolno z góry oceniać jako niewiarygodnych zeznań świadków powiązanych osobiście z pokrzywdzonym, albowiem istotą oceny dowodów jest ich treść, a nie pochodzenie ( vide wyrok Sądu Apelacyjnego w Poznaniu z 11 lipca 2013 r., II AKa 81/13, LEX nr 1363328), podkreślić należy, że za szczerością oświadczeń A. W. przemawia ich zgodność z twierdzeniami I. W.. Ostatnia z wymienionych, występując w dniu zdarzenia wyłącznie w charakterze osoby biorącej udział w innej czynności notarialnej (k. 32- 33, 102- 103), nie miałaby- jak słusznie zaakcentował Sąd Rejonowy (k. 170)- jakiegokolwiek interesu w tym, aby złożyć zeznania niezgodne z zaistniałym stanem rzeczy. Analogicznego ustosunkowania się wymagają również zeznania inter­weniujących pracowników ochrony- R. G. i R. P. (k. 117v- 118). Stanowiska takiego de facto nie stara się kwestionować nawet sam apelujący.

Inaczej niż chce tego skarżący, nie sposób zakwestionować również pierwszoinstancyjnego wartościowania relacji M. B.. Nie negując, iż jest dobrym prawem obrony oskarżonego mnożenie, a nawet wyolbrzymianie na każdym etapie postępowania takich faktów i ich ocen, które powątpiewają w jego winę, to jednak warunkiem takiej działalności jest lojalność wobec faktów ( vide wyrok Sądu Apelacyj­nego we Wrocławiu z 28 maja 2013 r., II AKa 144/13, LEX nr 1331170). W związku z tym podkreślić trzeba, że lektura uzasadnienia zaskarżonego wyroku nie pozwala na podzielenie tych tez środka odwoławczego, które wskazują, iż de facto wyłączną podstawą odmówienia wiary depozycjom M. B. były okoliczności odnoszące się do jej pokrewieństwa z oskarżonym, wieku i stanu zdrowia. Treść uzasadnienia zaskarżonego wyroku wskazuje, iż informacje przekazane przez wyżej wymie­nioną zostały zbadane także pod względem wewnętrznej spójności (k. 171). Słusznie podniósł w tym zakresie Sąd I instancji, że z relacji świadka złożonych w dniu 27 września 2012 r. wynika zarówno, że notariusz natychmiast po odebraniu testamentu miała zacząć go drzeć, jak i że notariusz uciekała wraz z testamentem, a S. B. podjął pościg (k. 22- 23). Oświadczenia procesowe M. B. zostały nadto zestawione z treścią relacji M. Ś., A. W. i I. W.. W tym stanie rzeczy, a także wobec braku jakiegokolwiek racjonalnego powodu, dla którego notariusz miałaby chcieć zniszczyć akt notarialny znajdujący się w posiadaniu S. B., w pełni zasadnym było wywiedzenie, że u podstaw przekazania konkretnych treści przez świadka leżał jego bliski stopień pokrewieństwa z oskarżonym, dodatkowo powiązany z wiekiem i stanem zdrowia. Zaznaczyć przy tym trzeba, że obowiązkiem Sądu Rejonowego było wskazanie przyczyn, dla których świadek zdecydował się na złożenie zeznań nie odpowiadających zaistniałemu stanowi rzeczy. Fakt śmierci M. B. w dniu 12 kwietnia 2014 r. (k. 131), wykluczający możliwość bezpośredniego przesłuchania jej w toku rozprawy głównej, sprawił, że nie sposób racjonalnie zarzucać Sądowi I instancji, że nie powziął wątpliwości co do występującej po jej stronie zdolności postrze­gania lub odtwarzania postrzeżeń (art. 192 § 2 k.p.k.), ani tym bardziej, iż nie wywołał w tym zakresie opinii biegłego (art. 193 § 1 k.p.k.). Zamykając rozważania w przedmiocie wartościowania zeznań M. B. nadmienić także trzeba, że odnoszenie się przez apelującego do zagadnienia stanu świa­domości tego świadka ma charakter instrumentalny- wbrew tezom środka odwoławczego S. B., prezentując okoliczności wizyty w Kancelarii Notarialnej przy ul. (...) w G. i dążąc do zanegowania mocy prawnej testamentu w formie aktu notarialnego z dnia 5 września 2012 r., sam zaznaczał, że od innego notariusza dowiedział się, że jego matka ze względu na wiek i stan zdrowia nie jest w stanie skutecznie odwołać testamentu (k. 26). Twierdzenie takiej treści dobitnie wskazuje, że zdaniem samego oskarżonego M. B. mogła znajdować się w stanie wyłączającym świadome albo swobodne powzięcie decyzji i wyrażenie woli (art. 82 k.c.).

Zatem ocena materiału dowodowego poczyniona przez Sąd Rejonowy nie nosi cech dowolności. W tym stanie rzeczy, mimo niewątpliwej konsekwencji wyjaśnień oskarżonego nieprzyznającego się do winy, nie sposób wywodzić, że informacje przekazane przez S. B., a prezentujące diametralnie odmienną wersję zdarzeń, bezpodstawnie zostały uznane za niewiarygodne. Zestawienie treści środków dowodowych zebranych i ujawnionych w toku rozprawy głównej ze zrekonstruowanym stanem faktycznym nie pozwala zarazem na wywodzenie, że tenże stan został ustalony wbrew wynikającym z dowodów okolicznościom istotnym w sprawie (tzw. błąd braku), bądź też został oparty na założeniach niewynikających z materiału dowodowego, bądź też wynikających, ale przeinaczonych (tzw. błąd dowolności) ( por. D. S. Świecki, Postępowanie odwoławcze w sprawach karnych. Komentarz. Orzecznictwo, Warszawa 2013, s. 174- 175). W toku rozumowania Sądu I instancji nie zaist­niały również, ani też nie powinny były zaistnieć wątpliwości, które należałoby rozstrzygnąć na korzyść oskarżonego zgodnie z zasadą in dubio pro reo (art. 5 § 2 k.p.k.).

Z tych wszystkich przyczyn apelacja osobista oskarżonego jest bezzasadna. Nietrafność postawionych w niej zarzutów przesądziła o niemożności uwzględnienia któregokolwiek z wysuniętych przez odwołującego się wniosków.

Wymierzając S. B. karę Sąd Rejonowy w sposób prawidłowy zważył tak stopień społecznej szkodliwości przypisanego mu czynu, jak i okoliczności stricte osobiste sprawcy. Orzeczona kara odpowiada więc dyrektywom art. 53 § 1 i 2 k.k. i nie nosi żadnych cech niewspółmierności. Spełni wszystkie swe funkcje w zakresie prewencji tak szczególnej, jak i generalnej. Kwestia prawidłowości reakcji prawnokarnej nie wymaga dalszej argumentacji, a to z tego powodu, że w apelacji nie postawiono zarzutu opartego na art. 438 pkt 4 k.p.k.

Z tych wszystkich przyczyn i przy braku przesłanek z art. 439 § 1 k.p.k. Sąd Okręgowy orzekł, jak w części dyspozytywnej swego wyroku.

Na podstawie art. 29 ust. 1 ustawy z dnia 26 maja 1982 r. Prawo o adwokaturze (tekst jedn. Dz. U. z 2015 r., poz. 615 z późn. zm.) Sąd Okręgowy zasądził od Skarbu Państwa na rzecz Kancelarii Adwokackiej adw. J. S. w S. kwotę 516,60 zł (w tym 96,60 zł podatku VAT) tytułem obrony z urzędu oskarżonego w postępowaniu odwoławczym (§ 14 ust. 2 pkt 4 w zw. z § 2 ust. 3 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu- tekst jedn. Dz. U. z 2013 r., poz. 461 z późn. zm.).

W oparciu o treść 636 § 1 k.p.k. w zw. z art. 627 k.p.k. Sąd Okręgowy zasądził od oskarżonego S. B. na rzecz Skarbu Państwa 706,60 zł tytułem kosztów sądowych za postępowanie odwoławcze. Na wskazaną sumę złożyło się:

- 170 zł tytułem opłaty (art. 2 ust. 1 pkt 2 i art. 3 ust. 2 ustawy z dnia 23 czerwca 1973 r. o opłatach w sprawach karnych- tekst jedn. Dz. U. z 1983 r., Nr 49, poz. 223 z późn. zm.),

- 536,60 zł tytułem wydatków (art. 618 § 1 pkt 1 i 11 k.p.k.).