Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt XIII Ga 606/15

UZASADNIENIE

Wyrokiem z dnia 13 kwietnia 2015 roku Sąd Rejonowy dla Łodzi-Śródmieścia w Łodzi w punkcie 1 - oddalił powództwo (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w Ł. przeciwko K. Ł. (1) o zapłatę kwoty 96.726,08 zł; w punkcie 2 – zasądził od powoda na rzecz pozwanej kwotę 5.670,88 zł tytułem zwrotu kosztów procesu, w tym kwoty 3.617,00 zł tytułem kosztów zastępstwa procesowego; w punkcie 3 – nakazał zwrócić z kasy Sądu Rejonowego dla Łodzi-Śródmieścia w Łodzi na rzecz powoda kwotę 27,66 zł stanowiącą nadpłaconą zaliczkę uiszczoną przez powoda w dniu 14 czerwca 2012 roku w kwocie 2.000,00 zł na poczet wynagrodzenia biegłego.

Sąd Rejonowy w uzasadnieniu powyższego orzeczenia wskazał, że pozwem z dnia 7 grudnia 2009 roku (...) Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w Ł. wniósł o zasądzenie od pozwanej K. Ł. (1) kwoty 96.726,08 zł wraz z odsetkami ustawowymi od dnia 18 października 2009 roku do dnia zapłaty oraz kosztami procesu, w tym kosztami zastępstwa procesowego.

Żądanie pozwu dotyczące odpowiedzialności pozwanej oparte na podstawie art. 293 kodeksu spółek handlowych, powód uzasadnił w ten sposób, że pozwana w okresie, gdy sprawowała funkcję prezesa zarządu powodowej spółki wyrządziła mu szkodę w wysokości 96.726,08. Zdaniem powoda, pozwana po sprzedaniu w dniu 4 grudnia 2006 roku należących do spółki (...) (której członkiem zarządu była wówczas pozwana) udziałów w spółce (...) na rzecz J. M. za kwotę 100.000 zł, nie odprowadziła do kasy spółki (...) kwoty 96.726,08 zł, a w celu ukrycia tego faktu dokonała fikcyjnych transakcji w postaci zakupu od (...) Sp. z o.o. towarów na łączną kwotę 96.726,08 zł, a następnie odsprzedaży tych towarów na rzecz (...) J. K. za kwotę 101.562,38 zł. Według twierdzeń pozwu obie transakcje nie miały w rzeczywistości miejsca, kwota 96.726,08 zł nie została przeznaczona na zakup towarów od spółki (...), lecz została przywłaszczona przez pozwaną i w konsekwencji towar ten nie mógł zostać sprzedany na rzecz (...) J. K., stąd też brak zapłaty ze strony J. K. na rzecz powodowej spółki.

Sąd I instancji ustalił w sprawie, że pozwana w okresie od maja 2006 roku do marca 2007 roku pełniła jednoosobowo funkcję Prezesa Zarządu w (...) Sp. z o.o.

W dniu 24 listopada 2006 roku pozwana nabyła w imieniu powodowej spółki od (...) Sp. z o.o. konserwy wołowe oraz spodnie jeans na łączną kwotę 96.726,08 zł. W związku z powyższą transakcją wystawiona została faktura VAT nr (...). J. K., w miejsce faktury VAT nr (...) wystawił faktury VAT: nr (...) z dnia 24 listopada 2006 roku, nr (...)z dnia 4 grudnia 2006 roku, tłumacząc powyższą zamianę pomyłką w numeracji.

W dniu 4 grudnia 2006 roku pozwana, działając w imieniu powodowej spółki, dokonała sprzedaży należących do tejże spółki udziałów w spółce (...) na rzecz J. M. za kwotę 100.000 zł.

Tego samego dnia, przy zawieraniu umowy, J. M. zapłacił pozwanej kwotę 100.000 zł w formie gotówkowej tytułem zapłaty za sprzedane udziały.

Pozwana, działając w imieniu powodowej spółki, uiściła kwotę 96.726,08 zł na rzecz (...) od (...) Sp. z o.o. tytułem ceny za zakupione konserwy wołowe oraz spodnie jeans, co potwierdzone zostało własnoręcznym podpisem członka zarządu spółki (...)J. K. na dowodzie wpłaty (...).

W dniu 11 grudnia 2006 roku pozwana, działając w imieniu powodowej spółki, dokonała sprzedaży przedmiotowych konserw wołowych oraz spodni jeans na rzecz J. K. prowadzącego działalność gospodarczą pod nazwą (...) za kwotę 101.562,38 zł. J. K. do chwili obecnej nie dokonał zapłaty z tytułu powyższej transakcji.

Sąd Rejonowy ustalił też, że na przełomie 2006 i 2007 roku doszło do poważnych nieporozumień pomiędzy pozwaną, a obecnym prezesem zarządu powodowej spółki (...). W ich wyniku doszło do zmian personalnych w zarządzie powodowej spółki – pozwana przestała piastować funkcję w tymże organie powodowej spółki, a na jej miejsce powołany został P. W..

P. W., po objęciu funkcji Prezesa Zarządu powodowej spółki, doprowadził do wystawienia przez J. K. faktur korygujących, które miały dokumentować, iż nastąpił zwrot towaru (konserw wołowych i spodni jeans) z powodowej spółki do (...) Sp. z o.o. oraz, że tym samym transakcja zawarta między powodową spółką a firmą (...) została anulowana.

W ocenie Sądu I instancji wystawienie wspomnianych faktur korygujących miało jedynie na celu wykazanie zasadności żądania pozwu; w rzeczywistości brak było jakichkolwiek podstaw do ich wystawienia.

Sąd Rejonowy ustalił także, że w dniu 19 lipca 2007 roku powód reprezentowany przez prezesa firmy złożył doniesienie o popełnieniu przestępstwa wyłudzenia, sfałszowania dokumentów oraz nielegalnego przetrzymywania dokumentacji księgowej oraz wynikającej z prowadzenia spółki przez pozwaną na szkodę firmy (...) Spółki z o.o.

Postanowieniem z dnia 29 grudnia 2008 roku Sąd Rejonowy w Łodzi, IV Wydział Karny utrzymał w mocy decyzję prokuratora w przedmiocie umorzenia śledztwa. W uzasadnieniu podniósł, iż decyzja prokuratora jest faktycznie i merytorycznie zasadna. „Rację ma prokurator wskazując, iż pokrzywdzony P. W. miał do kwietnia 2007 roku nieograniczony dostęp w siedzibie Spółki z o.o. (...) do dokumentacji księgowej Spółki z o.o. (...). Materiał dowodowy sprawy nie dostarczył dowodów, które by dostatecznie uzasadniały podejrzenie popełnienia przestępstwa działania na szkodę spółki (...) przez K. Ł. (2)”.

Sąd Rejonowy ustalając stan faktyczny w sprawie oparł się w głównej mierze na opinii biegłego z zakresu rachunkowości, z której w ocenie tego Sądu jednoznacznie wynika, iż transakcja zakupu przez powodową spółkę od (...) of (...) konserw wołowych oraz spodni jeans, jak też fakt uiszczenia kwoty 96.726,08 zł z tytułu tej transakcji została w sposób zgodny ze sobą zaksięgowana w obu spółkach. Zdaniem Sądu I instancji w opinii biegłego w sposób dokładny, wyczerpujący, spójny i logiczny zostały zawarte odpowiedzi na wszystkie postawione pytania, w związku z czym brak podstaw do podważania wiarygodności tego dowodu.

Fakt otrzymania przez spółkę (...) kwoty 96.726,08 zł Sąd Rejonowy ustalił na podstawie dowodu wpłaty (...) podpisanego przez członka zarządu tejże spółki (...). Autentyczność tego podpisu nie została zakwestionowana przez samego J. K.. Sąd Rejonowy nie dał natomiast wiary zeznaniom świadka J. K. jakoby pozostawiał on w spółce różnego rodzaju dokumenty (w tym dowody wpłaty (...)) z podpisem in blanco. Wynika to ze zgodnych ze sobą zeznań świadków A. G. (1) oraz K. D. (1), iż nie miała miejsca praktyka, aby J. K. pozostawiał w firmie jakiekolwiek dokumenty z podpisem in blanco. Sąd I instancji miał przy tym na względzie, że zarówno A. G. (1), jak i K. D. (1) w chwili składania zeznań nie były już pracownicami żadnej ze spółek związanych z osobami pozwanej, P. W., czy J. K., w związku z powyższym nie znalazł podstaw do przyjęcia, że na treść ich zeznań w tym zakresie mogła mieć wpływ którakolwiek z tych osób, a więc i podstaw, aby odmówić wiarygodności zeznaniom tychże świadków.

W ocenie Sądu Rejonowego również fakt, iż zgodnie z art. 22 ust. 1 ustawy z dnia 2 lipca 2004 roku o swobodzie działalności gospodarczej kwota 96.726,08 zł powinna być uiszczona w formie przelewu bankowego, a nie gotówką, nie podważa faktu, iż pozwana uiściła gotówką ww. kwotę na rzecz J. K. działającego w imieniu (...) od (...) Sp. z o.o. Jak bowiem wynika z zeznań świadka K. D. (1), J. K. preferował obrót pieniędzmi w formie gotówkowej z uwagi na zajęcie rachunku bankowego przez organ egzekucyjny. W związku z powyższym strony przedmiotowej transakcji – powodowa spółka oraz (...) (...) (...) nie zachowały wymaganej prawem formy płatności w postaci przelewu bankowego, lecz dokonały płatności w formie gotówkowej.

Sąd I instancji odmówił wiarygodności dokumentom w postaci faktur korygujących nr (...) (...) oraz (...) gdyż, jak wynika z opinii biegłego z zakresu rachunkowości, zostały one w niewłaściwy sposób zaksięgowane i wystawione dopiero po upływie ponad roku czasu od wystawienia faktur pierwotnych, po tym, gdy pozwana przestała być prezesem zarządu powodowej spółki, a w jej miejsce wstąpił P. W.. Wreszcie z tego powodu, że faktury korygujące zostały wystawione w trakcie trwającego między pozwaną a P. W. konfliktu. Zatem w ocenie Sądu Rejonowego brak było rzeczywistych podstaw do wystawienia faktur korygujących, a jedynym celem dla jakiego zostały one sporządzone było uzasadnienie żądania pozwu.

Sąd I instancji ustalając stan faktyczny nie brał pod uwagę zeznań świadka A. S., z uwagi na okoliczność, że zeznania te nie dotyczyły żadnych faktów istotnych dla rozstrzygnięcia niniejszej sprawy.

W ocenie Sądu Rejonowego powództwo oparte o treść art. 293 § 1 k.s.h. nie zasługiwało na uwzględnienie w całości. Zgodnie z tym przepisem, członek zarządu, rady nadzorczej, komisji rewizyjnej oraz likwidator odpowiada wobec spółki za szkodę wyrządzoną działaniem lub zaniechaniem sprzecznym z prawem lub postanowieniami umowy spółki chyba, że nie ponosi winy.

Sąd I instancji uznał, że niewątpliwie pozwana w okresie od listopada – grudnia 2006 roku piastowała w powodowej spółce funkcję prezesa zarządu w związku z czym należy ona do kręgu podmiotów mogących ponosić odpowiedzialność odszkodowawczą wobec spółki na podstawie art. 293 k.s.h. Jednakże do powstania odpowiedzialności odszkodowawczej koniecznym warunkiem jest to, aby członek zarządu wyrządził spółce szkodę swym działaniem lub zaniechaniem sprzecznym z prawem lub postanowieniami umowy spółki.

Sąd Rejonowy podkreślił, że przesądzające znaczenie w sprawie miała opinia biegłego sądowego. W jego ocenie treść tych opinii, (również w świetle ustnych wyjaśnień biegłego) nie wykazuje sprzeczności z zasadami logicznego myślenia, doświadczenia życiowego i wiedzy powszechnej, które uzasadniałyby konieczność zasięgnięcia opinii innego biegłego, a właśnie pod tymi względami należy oceniać opinie biegłych. Zgodnie bowiem z poglądem wyrażonym w orzecznictwie sądowym (zob. wyrok Sądu Najwyższego z 7 kwietnia 2005 roku w sprawie II CK 572/04, LEX nr 151656) specyfika oceny dowodu z opinii biegłego wyraża się w tym, że sfera merytoryczna opinii kontrolowana jest przez sąd, który nie posiada wiadomości specjalnych, w istocie tylko w zakresie zgodności z zasadami logicznego myślenia, doświadczenia życiowego i wiedzy powszechnej. Skuteczna polemika z ustaleniami biegłego nie może zatem polegać na podważaniu wniosków wynikających z wiedzy merytorycznej biegłego, dopóki nie zostanie wykazane, że wnioski te sprzeczne są z zasadami logiki, doświadczenia życiowego i powszechnie znanych faktów.

Przytoczone przez powodową spółkę zarzuty, jakoby pozwana nie odprowadziła do kasy Spółki (...) kwoty 96.726,08 zł uzyskanej przez powodową spółkę z tytułu sprzedaży udziałów w spółce (...), lecz przywłaszczyła ją dla siebie, w ocenie tego Sądu stanowiłoby niewątpliwie działanie sprzeczne z prawem. Jednakże, jak ustalił Sąd I instancji w toku postępowania, przytoczone przez powodową spółkę okoliczności jakoby pozwana przywłaszczyła ww. kwotę okazały się bezpodstawne, gdyż pozwana przeznaczyła tę kwotę na zakup (w imieniu powodowej Spółki) towarów od Spółki (...). W tym stanie rzeczy z uwagi na fakt, iż powodowa Spółka nie udowodniła przytoczonych w pozwie okoliczności faktycznych, Sąd Rejonowy powództwo oddalił.

O kosztach postępowania orzeczono zgodnie z ogólną zasadą odpowiedzialności za wynik sprawy wynikającą z treści art. 98 § 1 i § 2 k.p.c., a na podstawie art. 80 ust. 1 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych zwrócił powodowi i pozwanej nadpłacone zaliczki wpłacone przez powoda i pozwaną na poczet zaliczki na biegłego oraz na koszty sądowe. Sąd I instancji nakazał też pobrać od powoda zwolnionego od opłaty sądowej w części, uiszczenia brakującej opłaty sądowej na podstawie art.113 pkt 1 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (wyrok k. 800-800 odwrót, uzasadnienie k. 806-809 tom IV).

Apelację od wyroku z dnia 13 kwietnia 2015 roku złożył powód, zaskarżając go w całości i zarzucając naruszenie przepisów postępowania, które miało istotny wpływ na wynik sprawy, a to:

1)  art. 233 § l k.p.c. poprzez naruszenie zasady swobodnej oceny dowodów i dokonanie oceny zebranego materiału dowodowego w sposób niewszechstronny, powierzchowny, dowolny, wybiórczy, sprzeczny z zasadami logiki, wiedzy i doświadczenia życiowego, z pominięciem istotnych okoliczności i dowodów oraz dokonanie ustaleń sprzecznych z materiałem dowodowym, w szczególności poprzez:

a)  przyjęcie, iż pozwana wypłaciła J. K. kwotę objętą pozwem pomimo, iż żaden ze świadków nie potwierdził tej okoliczności, a dokument KP mający stanowić pokwitowanie tej zapłaty wystawiony został w dniu 24 listopada 2006 roku, kiedy spółka (...) Sp. z o.o. nie posiadała środków na taką wypłatę;

b)  przyjęcie, iż pozwana wypłaciła J. K. kwotę objętą pozwem w gotówce, pomimo, iż w siedzibie spółki nie było kasy pancernej, płatność ustalono na fakturach w formie przelewu, a kwota należności zobowiązywała do wypłaty pieniędzy drogą przelewu bankowego;

c)  przyjęcie, iż pozwana wypłaciła J. K. kwotę objętą pozwem tytułem należności za towar stwierdzonych fakturami VAT nr (...), pomimo że dowód KP z dnia 24 listopada 2006 roku dotyczy faktury VAT nr (...) i nie został prawidłowo skorygowany ani opisany;

d)  przyjęcie, że dowód KP z dnia 24.11.2006 r. dotyczył tej samej należności, którą stwierdzono fakturami nr (...), pomimo, że brak jakichkolwiek śladów istnienia faktury VAT nr (...);

e)  przyjęcie, iż spółka (...) sp. z o.o. w Ł. otrzymała od spółki powodowej kwotę 96.726,08 zł na podstawie dowodu KP z dnia 24 listopada 2006 roku, pomimo, iż wystawiony został w dacie, w której spółka powodowa nie mogła wypłacić spornej kwoty;

f)  przyjęcie, iż spółka (...) sp. z o.o. w Ł. otrzymała od spółki powodowej kwotę 96.726,08 zł na podstawie dowodu KP z dnia 24 listopada 2006 roku, pomimo, iż wiarygodność tego dokumentu podważa okoliczność, iż został przedłożony w formie poświadczonej przez notariusza kopii; sporządzonej na podstawie oryginału posiadanego przez pozwaną, który miała odnaleźć przypadkowo wśród kserokopii dokumentów spółki (...) Sp. z o.o. - których to kserokopii wedle zeznań świadka K. D. (1) nigdy nie sporządzono, zaś wedle twierdzeń pozwanej, wydała spółce powodowej pełną dokumentację w oryginałach - podczas gdy logika i doświadczenie życiowe każą przyjąć, że dokument ten celowo nie został przez pozwaną wydany spółce powodowej;

g)  przyjęcie, iż spółka (...) sp. z o.o. w Ł. otrzymała od spółki powodowej kwotę 96.726,08 zł na podstawie dowodu KP z dnia 24 listopada 2006 roku, pomimo, iż wiarygodność tego dokumentu podważa okoliczność, iż wedle zeznań świadka J. K. nigdy nie otrzymał spornej kwoty, a dokument mógł zostać przez niego podpisany in blanco i pozostawiony do dyspozycji pozwanej;

h)  przyjęcie, iż spółka (...) sp. z o.o. w Ł. otrzymała od spółki powodowej kwotę 96.726,08 zł w gotówce z uwagi na zajęcie rachunku bankowego pana J. K. przez organ egzekucyjny w sytuacji, gdy okoliczność ta wynika wyłącznie z zeznań świadka K. D. (1), która nie prowadziła spraw J. K., zaś odrębność mas majątkowych spółki z ograniczoną odpowiedzialnością i osoby fizycznej, wyklucza tę okoliczność jako uprawdopodabniającą dokonanie zapłaty w formie gotówkowej zamiast drogą przelewu bankowego;

i) przyjęcie, że nie miała miejsca praktyka, aby J. K. zostawiał dokumenty z podpisem in blanco w oparciu o zeznania świadków A. G. (1) i K. D. (1), podczas gdy osoby te jako pracownice biura księgowego nie mogły mieć wiedzy o dokumentach z podpisem in blanco wymienianych pomiędzy (...) Sp. z o.o., (...) Sp. z o.o. i (...) sp. z o.o.;

j) przyjęcie, iż pozwana nie przywłaszczyła kwoty objętej pozwem, bowiem przeznaczyła tę kwotę na zakup w imieniu powodowej spółki towarów od (...) sp. z o.o., podczas gdy (...) Sp. z o.o. nigdy nie objęło tych towarów, a księgowanie ocenione przez biegłego jako odpowiadające przyjęciu towarów (na magazyn) dokonane były przez pozwaną, a więc w sposób oczywisty musiało być spójne z pozostałymi dokumentami księgowymi, również sporządzanymi przez pozwaną - co świadczy wyłącznie o wpływie pozwanej na treść dokumentacji księgowej, nie stanowi zaś odzwierciedlenia stanu faktycznego, w szczególności wobec faktu nieposiadania przez spółkę powodową powierzchni magazynowej do przyjęcia tychże;

k) przyjęcie, iż pozwana nie przywłaszczyła kwoty objętej pozwem, bowiem przeznaczyła tę kwotę na zakup w imieniu powodowej spółki towarów od (...) sp. z o.o., podczas gdy sprzeczne z regułami logiki i doświadczenia życiowego jest, aby pozwana wiedząc, że imieniem spółki (...) Sp. z o.o. będzie odsprzedawać towary J. K. działającemu jako jednoosobowy przedsiębiorca ( (...) J. K.) za kwotę 101.562,38 zł (11 grudnia 2006 roku), miała wypłacać w gotówce J. K. kwotę 96.726,08 zł na kilka dni przed tą transakcją;

l) ustalenie istotnych okoliczności w sprawie w oparciu o opinię biegłego wydaną na podstawie dokumentacji księgowej prowadzonej przez pozwaną, z pominięciem okoliczności, iż spójność operacji księgowych związana jest w sposób oczywisty z okolicznością, iż to pozwana prowadziła księgowość wszystkich podmiotów uczestniczących w spornych transakcjach, tj. (...) Sp. z o.o., (...) sp. z o.o. oraz J. K. prowadzącego działalność pod firmą (...) i nijak nie dowodzi rzekomej wiarygodności dokumentacji oraz wersji przedstawionej przez pozwaną;

m) odmówienie wiarygodności wyłącznie dokumentom sporządzonych po objęciu przez P. W. stanowiska prezesa zarządu spółki powodowej, pomimo, iż biegła wskazała również na nieprawidłowość i niezgodność z przepisami sposobu sporządzenia dokumentów i księgowań przez pozwaną;

n) całkowite pominięcie oceny dowodu z przesłuchania stron i wyjaśnienia wzajemnych sprzeczności;

2) art. 207 k.p.c. w zw. z art. 233 § 1 k.p.c. i art. 299 k.p.c. poprzez przyjęcie okoliczności faktycznych odpowiadających wersji przedstawionej przez pozwaną na ostatniej rozprawie, pomimo iż stoją one w całkowitej sprzeczności ze stanowiskiem wyrażonym w odpowiedzi na pozew, podtrzymywanym w toku postępowania, a zmiana stanowiska pozwanej nastąpiła po przeprowadzeniu wszystkich innych dowodów w sprawie, które wykluczały przebieg transakcji wedle pierwotnych twierdzeń pozwanej;

3) art. 328 §2 k.p.c. poprzez sporządzenie uzasadnienia wyroku bez zachowania wymogów tego przepisu, w szczególności niewskazanie dowodów, na których Sąd oparł ustalenia faktyczne, niewskazania przyczyn, dla których odmówi wiarygodności i mocy dowodowej - które to braki skutkują niemożnością odtworzenia i oceny toku wywodu i przeprowadzenie kontroli jego prawidłowości w świetle ostatecznej treści orzeczenia - które to uchybienia skutkowały oddaleniem powództwa, pomimo podstaw do jego uwzględnienia.

Podnosząc powyższe zarzuty powód wniósł o zmianę zaskarżonego orzeczenia poprzez uwzględnienie powództwa w całości i zasądzenie kosztów postępowania za obie instancje, w tym kosztów zastępstwa adwokackiego według norm przepisanych, ewentualnie uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji, z pozostawieniem temu Sądowi rozstrzygnięcia o kosztach postępowania apelacyjnego (apelacja k. 817-824 odwrót tom V).

Na rozprawie apelacyjnej pełnomocnik pozwanej wnosił o oddalenie apelacji i zwrot kosztów postępowania apelacyjnego (protokół rozprawy k. 864 tom V).

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja powoda jest zasadna i skutkuje zmianą zaskarżonego wyroku.

Zasadnie apelujący zarzucił naruszenie przez Sąd Okręgowy art. 233 § 1 k.p.c. poprzez naruszenie zasady swobodnej oceny dowodów i dokonanie oceny zebranego materiału dowodowego w sposób niewszechstronny, powierzchowny, dowolny, wybiórczy i sprzeczny z zasadami logiki, wiedzy i doświadczenia życiowego poprzez przyjęcie, że pozwana jako reprezentująca (...) sp. z o.o. w Ł. wypłaciła J. K. – reprezentującemu (...) sp. z o.o. w Ł. kwotę objęta pozwem. Doprowadziło to w konsekwencji do błędnego ustalenia stanu faktycznego, co również zarzucił apelujący.

Sąd Rejonowy uznał, że dowody zebrane w sprawie pozwalają na ustalenie, że pozwana nabyła w imieniu powodowej spółki będąc uprawnioną do jednoosobowej jej reprezentacji, towary oznaczone jako konserwy wołowe i spodnie jeans na łączną kwotę 96.726,08 zł od (...) sp. z o.o. reprezentowanej przez J. K., a następnie uiściła tę kwotę ze środków pochodzących ze sprzedaży udziałów spółki powodowej w spółce (...) sp. z o.o. na rzecz J. M. za kwotę 100.000 zł i kolejną odsprzedaż nabytego towaru po wyższej kwocie 101.562,38 zł J. K. jako prowadzącemu działalność gospodarczą pod nazwą (...).

Sąd Rejonowy podniósł w uzasadnieniu, że przesądzające znaczenie dla ustalenia stanu faktycznego w sprawie miała opinia biegłego sądowego, z której jednoznacznie wynika, że transakcja zakupu przez powodową spółkę konserw wołowych oraz spodni jeans od (...) sp. z o.o. oraz fakt uiszczenia kwoty 96.726,08 zł z tytułu tej transakcji została w sposób zgodny ze sobą zaksięgowana w obu spółkach. Ponadto Sąd I instancji ustalił, że pozwana dokonała wspomnianej wpłaty na podstawie dowodu (...) podpisanego przez członka zarządu (...) of (...) J. K., który jak zeznali świadkowie A. G. (2) i K. D. (1) - przesłuchane w sprawie, nie pozostawiał w spółce żadnych dokumentów (w tym dowodów wpłaty (...)) podpisanych in blanco. Sąd ten uznał w oparciu o ten dokument (...) z dnia 24 listopada 2006 roku, że pozwana uiściła J. K. kwotę za zakupiony towar w gotówce pomimo, iż nie przedstawiono wpisanej w (...) faktury stanowiącej tytuł zapłaty spornej kwoty oraz że ustawowym wymogiem obwarowane jest przyjmowanie płatności związanych z wykonywaną działalnością gospodarczą za pośrednictwem rachunku bankowego przedsiębiorcy, a nie gotówki.

Tego rodzaju ocena dowodów musi zostać uznana za przekroczenie zasady swobodnej oceny dowodów wyrażonej w art. 233 § 1 k.p.c. Przede wszystkim nie do zaaprobowania jest uznanie w oparciu jedynie o dokument (...) potwierdzający wpłatę kwoty przez pozwaną J. K., że doszło do uiszczenia spornej kwoty z tytułu zakupionych konserw wołowych i spodni jeans. Sąd ma obowiązek wyprowadzenia z zebranego w sprawie materiału dowodowego wniosków poprawnych logicznie, zastrzeżona dla sądu swobodna ocena dowodów nie może ignorować pozostałych okoliczności wynikających z materiału dowodowego, lecz oparta być musi na odpowiadającemu zasadom logiki powiązaniu ujawnionych w postępowaniu dowodowym okoliczności w całość zgodną z doświadczeniem życiowym. W niniejszej zaś sprawie dokument (...) na sporną kwotę 96.726,08 zł (k. 211 tom II) został wystawiony przez (...) of (...) z datą 24 listopada 2006 roku i do faktury nr (...). Sąd Rejonowy tymczasem w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku jedynie w oparciu o powyższe (...) przyjął, że kwota ta została przekazana przez pozwaną J. K. z tytułu zakupionego towaru bez określenia daty przekazania tych pieniędzy, co w sprawie jest niezwykle istotne dla ustalenia logicznego toku kolejnych transakcji, zestawienia ich z możliwościami finansowymi powodowej spółki w tym czasie oraz ich odzwierciedleniem w dokumentacji księgowej.

Pozwana w odpowiedzi na pozew wskazywała, że wypłata przez nią spornej kwoty 96.726,08 zł nastąpiła w dniu 24 listopada 2006 roku na podstawie druku (...), na okoliczność czego żądała przesłuchania świadków K. D. (1) i A. G. (2) (odpowiedź na pozew k. 200-208 tom II).

Sąd Rejonowy dopuścił dowód z zeznań powyższych świadków oraz opinię biegłego z zakresu rachunkowości na okoliczność, czy wskazane w sprawie transakcje i związane z nimi przepływy finansowe pomiędzy spółką powodową, (...) sp. z o.o. i (...) J. K. w okresie 2006-2008 miały miejsce w rzeczywistości (k. 680 tom IV).

Biegła w swojej opinii wskazała jednoznacznie, że na dzień transakcji zakupu towarów przez (...) sp. z o.o. od (...) sp. z o.o. i rzekomej zapłaty (24 listopada 2006 roku) nie było możliwości świadczenia przez spółkę powodową kwoty 96.726,08 zł z uwagi na brak w kasie spółki w tym czasie takich środków (opinia biegłego k. 699-721 tom IV, k. 20 opinii). W ustnej opinii uzupełniającej biegła potwierdziła ten fakt stwierdzony w opinii podstawowej wskazując, że „spółka nie miała na stanie kasy takiej kwoty, miała kwotę 309,58 zł (stan na 1 listopada 2006 roku), a w miesiącu listopadzie raport kasowy nie wykazuje żadnych obrotów, dlatego w listopadzie nie mogła być dokonana zapłata kwoty 96.726,08 zł, gdyż takiej kwoty nie było na koncie” (k. 757 tom IV). Wnioskowaniu temu odpowiadają zeznania wskazanych świadków, z których żaden nie potwierdził przekazania objętej (...) z dnia 24 listopada 2006 roku kwoty przez pozwaną.

Prowadząca obsługę księgową powodowej spółki jak i (...) sp. z o.o. A. G. (1) zeznała, że wypełniała powyższy druk (...), a świadek J. K. potwierdził autentyczność podpisu na tym dokumencie, jednak zanegował aby taką kwotę od pozwanej odebrał (zeznania świadka J. K. k. 517-518 tom III). A. G. zeznała, że nie była świadkiem aby te pieniądze wpłynęły (k. 514 tom III). Pracownica spółki zapewniającej obsługę rachunkową powyższych spółek (...) także zeznała, że nie widziała przekazania gotówki. Nadto wskazała, że taki dokument (”KP”) powinien być wpisany w raport kasowy, podlega rozliczeniu z fakturą, której dotyczy (zeznania świadka K. D. k. 534 tom III). Tymczasem biegła sądowa podała, wbrew twierdzeniom pozwanej, że w raporcie kasowym spółki powodowej nie wykazano tej kwoty za listopad 2006 roku (pisemna opinia biegłej sadowej k. 518 tom IV, ustna opinia biegłej sądowej k. 756 tom IV).

Z rachunkowego punktu widzenia zasadnie podniósł w apelacji wątpliwości skarżący, co do tego czy sporządzony dokument (...) mógł stanowić podstawę księgową zapłaty spornej gotówki za zakup towarów przez powodową spółkę od (...) of (...). W aktach sprawy brak jest bowiem wskazanej w dokumencie (...) z dnia 24 listopada 2006 roku faktury (...) z dnia 24 listopada 2006 roku. Zgodnie z opinią biegłej dwie faktury o numerach (...) z dnia 24 listopada 2006 roku (k. 52 tom I) i (...) z dnia 4 grudnia 2006 roku (k. 53 tom I) zostały wystawione w miejsce jednej faktury (...). Biegła oceniła, że nieprawidłowe jest zaksięgowanie dwóch różnych faktur w miejsce tej jednej faktury. W związku z tym, że zapłata za fakturę (...) nastąpiła 24 listopada 2006 roku, to i faktura (...) wystawiona w dniu 4 grudnia 2006 roku winna być wystawiona w ciągu 7 dni od daty wpłacenia gotówki. W ocenie biegłej w miejsce anulowanej faktury z dnia 24 listopada 2006 roku (...) powinna być wystawiona jedna faktura na kwotę 96.726,08 zł w dniu 24 listopada 2006 roku pod warunkiem anulowania pierwszej faktury (...). Jeżeli bowiem faktura (...) została wystawiona, a nie została anulowana wtedy ona wykazuje sprzedaż odzwierciedloną na tej fakturze i od tej faktury nieanulowanej należy zapłacić wszystkie podatki, czyli podatek dochodowy i podatek VAT (ustna opinia biegłej k. 755-756 tom IV). Przy twierdzeniu pozwanej, że faktycznie przekazała sporną kwotę J. K. w oparciu o wskazany przez nią dowód (...), czego pozwana w ocenie Sądu Okręgowego nie zdołała wykazać, nie sposób też przyjąć, że nawet ewentualna wypłata tych pieniędzy dotyczyła faktury VAT nr (...). Dodać należy, że sam świadek J. K. negował, iż z dokumentu (...) z dnia 24 listopada 2006 roku jakiekolwiek pieniądze otrzymał (k. 518 tom III).

Sąd odwoławczy wskazuje, że brak jest podstaw do kwestionowania wartości dokumentu (...) (jego odpisu poświadczonego za zgodność z dokumentem przez notariusza) jako dowodu w sprawie. Autentyczność złożonego na nim podpisu potwierdził J. K., a do jego wypełnienia przyznała się świadek A. G. (1), o czym była już mowa powyżej. Zatem ustalenia czy dokument ten został wystawiony in blanco przez J. K., czy też za jego zgodą, nie jest kwestią istotną dla ustalenia faktu transakcji przepływu w tym czasie spornej kwoty z powodowej spółki do (...) of (...) z tytułu zakupionych towarów, skoro z kondycji finansowej powodowej spółki jednoznacznie wynika, że spółka ta nie dysponowała wystarczającymi do jej przeprowadzenia środkami finansowymi.

Rację ma powód wskazując w apelacji, że stanowisko pozwanej w sprawie prezentowane na ostatnim terminie rozprawy przed wydaniem wyroku w sprawie stoi w sprzeczności ze stanowiskiem reprezentowanym w odpowiedzi na pozew. Jak wskazywano już powyżej w odpowiedzi na pozew pozwana zmierzała wprost do wykazania, że w dniu 24 listopada 2006 roku dokonała wypłaty gotówką kwoty 96.726,08 zł na rzecz (...) of (...) z tytułu zakupu towarów objętych fakturą (...) z dnia 24 listopada 2006 roku, czego potwierdzeniem miał być druk KP z tego samego dnia. Natomiast na rozprawie w dniu 30 marca 2015 roku wyjaśniała, że zapłaciła należność z tytułu zakupu towarów od (...) of (...) z kwoty uzyskanej z tytułu sprzedaży udziałów powodowej spółki w tej spółce i uczyniła to po dniu 4 grudnia 2006 roku (data uzyskania w gotówce przez pozwaną od J. M. kwoty 100.000 zł).

Słusznie wskazuje też apelujący, że całe postępowanie dowodowe przed Sądem I instancji zostało przeprowadzone na okoliczność twierdzeń i zarzutów stawianych przez stronę pozwaną w odpowiedzi na pozew, przez co podniesione przez nią wnioski na ostatnim terminie rozprawy poprzedzającej wydanie rozstrzygnięcia w sprawie, należało uznać za sprekludowane zgodnie z art. 479 14 § 2 k.p.c. (w brzmieniu sprzed 3 maja 2012 roku). Niewątpliwie bowiem istota sporu została zakreślona linią obrony pozwanej zaprezentowanej na początkowym etapie postępowania i brak było jakichkolwiek okoliczności uzasadniających formułowanie przez pozwaną alternatywnego wariantu przebiegu spornych transakcji poza tymi wynikającymi z ustaleń biegłego, że w listopadzie 2006 roku powodowa spółka faktycznie nie miała wystarczających środków na realizację zobowiązania.

Zwrócić jednak należy uwagę, że niekwestionowanym przez strony pozostaje fakt, iż pozwana w imieniu (...) sp. z o.o. w dniu 4 grudnia 2006 roku dokonała sprzedaży udziałów tej spółki w (...) sp. z o.o. i z tego tytułu została jej wypłacona gotówką przez nabywcę tych udziałów J. M. kwota 100.000 zł (umowa sprzedaży udziałów k. 42-43 tom I, zeznania świadka J. M. k. 536 tom III). Przyjęcie przez powodową spółkę tej kwoty w gotówce i w tej dacie zostało odnotowane w raporcie kasowym RK (...) z dnia 31 grudnia 2006 roku.

Uwzględniając powyższe w chronologii wskazywanych przez pozwaną transakcji, przede wszystkim zakupu w dniu 24 listopada 2006 roku towarów od (...) of (...), pozostaje jedynie stwierdzić, że jako niewiarygodne jawią się twierdzenia pozwanej podniesione na rozprawie w dniu 30 marca 2015 roku, że 100.000 zł uzyskane ze sprzedaży powyższych udziałów przeznaczyła na zapłatę faktury (...), skoro zakupu towarów miała dokonać w dniu 24 listopada 2006 roku, a niezbędną kwotą do ich realizacji dysponowała dopiero od 4 grudnia 2006 roku. W konsekwencji także dywagacje pozwanej na temat powodów, dla których na dokumencie (...) winna jej zdaniem widnieć data wypłacenia pieniędzy pomiędzy 5 a 7 grudnia, a nie data wystawienia faktury, muszą zostać uznane za niewiarygodne (k. 787-788 tom IV).

Na logiczność i poprawność poczynionych powyżej ustaleń w oparciu o zebrany w toku pierwszej instancji materiał dowodowy, że do transakcji zakupu od (...) of (...) konserw wołowych i spodni jeans za sporną kwotę 96.726,08 zł oraz ich następczej odsprzedaży po wyższej cenie 101.562,38 zł J. K. prowadzącemu działalność gospodarcza pod nazwą (...) nie doszło wskazuje fakt, iż powodowa spółka nie posiadała i nie dysponowała żadnymi powierzchniami magazynowymi, w których można byłoby przechowywać zakupiony towar oraz że żadna ze stron nie potrafiła wskazać gdzie towar ten się znajduje. Świadek strony pozwanej A. G. (1) stwierdziła, że: nie wie nic na temat wspólnego magazynu do przechowywania towarów należących do firmy (...) sp. z o.o., (...) J. K. i (...) sp. z o.o. (k. 514 tom III). Z kolei świadek J. K. zeznał, że tylko (...) sp. z o.o. i jego firma (...) wynajmowały magazyny przy ul. (...) w Ł., (...) nie miał magazynów i nie przechowywał towarów (k. 519 tom III). Powyższe potwierdziła świadek K. D. (1) zeznając, że był wspólny magazyn, w którym J. K. przechowywał towary (k. 534 tom III) oraz że nie kojarzy umowy na przechowywanie towarów pomiędzy (...) a (...) J. K. (k. 535 tom III). Istotnym dla sprawy jest bowiem, że J. K. w spornym czasie był jednocześnie członkiem zarządu dokonującym transakcji w imieniu (...) sp. z o.o. oraz prowadzącym działalność gospodarczą pod nazwą (...).

W orzecznictwie i doktrynie przyjmuje się, że sąd ma obowiązek wyprowadzenia z zebranego w sprawie materiału dowodowego wniosków poprawnych logicznie. Zastrzeżona dla sądu swobodna ocena dowodów nie opiera się na ilościowym porównaniu przedstawionych przez świadków i biegłych spostrzeżeń oraz wniosków, lecz na odpowiadającemu zasadom logiki powiązaniu ujawnionych w postępowaniu dowodowym okoliczności w całość zgodną z doświadczeniem życiowym (wyrok Sądu Najwyższego z 20 marca 1980 roku, II URN 175/79, OSNC 1980, Nr 10, poz. 200). Jeżeli z określonego materiału dowodowego sąd wyprowadził wnioski logicznie poprawne i zgodne z zasadami doświadczenia życiowego, to taka ocena dowodów nie narusza zasady swobodnej oceny dowodów przewidzianej w art. 233 k.p.c., choćby dowiedzione zostało, że z tego samego materiału dałoby się wysnuć równie logiczne i zgodne z zasadami doświadczenia życiowego wnioski odmienne (wyrok Sądu Najwyższego z 27 września 2002 roku, IV CKN 1316/00, L.). Tylko w przypadku, gdy brak jest logiki w wiązaniu wniosków z zebranymi dowodami lub gdy wnioskowanie sądu wykracza poza schematy logiki formalnej albo, wbrew zasadom doświadczenia życiowego, nie uwzględnia jednoznacznych praktycznych związków przyczynowo-skutkowych, to przeprowadzona przez sąd ocena dowodów może być skutecznie podważona (wyrok Sądu Najwyższego z 27 września 2002 roku, II CKN 817/00, L.; wyrok Sądu Najwyższego z 16 grudnia 2005 roku, III CK 314/05, OwSG 2006, Nr 10, poz. 110).

Mając na uwadze powyższą, powszechnie przyjętą, wykładnię przepisu art. 233 § 1 k.p.c., w przekonaniu Sądu Okręgowego w niniejszej sprawie Sąd Rejonowy naruszył zasadę swobodnej oceny dowodów przewidzianą w tym przepisie, ponieważ w sposób swobodny dokonał oceny zebranego materiału dowodowego i nie uwzględnił chronologicznych powiązań pomiędzy wnikającymi z nich faktami, które jednoznacznie wynikały z opisanych wyżej dowodów zebranych w sprawie, a nadto ocena Sądu I instancji dokonana została wbrew zasadom logiki. Sąd Rejonowy przyjął, że skoro istnieje dokument wpłaty gotówki (...) na rzecz (...) sp. z o.o., to dostatecznie potwierdza on fakt fizycznej wypłaty przez pozwaną spornej kwoty, ignorując treść tego dokumentu, z którego jednoznacznie wynika, że zapłata miała dotyczyć nieujawnionej faktury (...) wystawionej 24 listopada 2006 roku, a nie wydanych w jej miejsce faktur (...), jak i ustalenia biegłej sądowej, która jednoznacznie wskazała na nieprawidłowe zaksięgowanie i skorygowanie tych faktur zarówno pod względem dat ich wystawienia w stosunku do (...), jak i braku jednoznacznego anulowania korygowanej faktury. Nadto Sąd Rejonowy nie wziął w ogóle pod uwagę, ustaleń biegłej sądowej, że w dacie 24 listopada 2006 roku pierwotnie wskazywanej przez pozwaną jako data wypłaty spornej kwoty 96.726,08 zł, (...) nie dysponowało kwotą wystarczającą na dokonanie wypłaty w tej wysokości.

Ustalając w oparciu o zgromadzony materiał dowodowy, że do zapłaty tej kwoty doszło na podstawie (...) z dnia 24 listopada 2006 roku, Sąd Rejonowy bezpodstawnie usytuował ją w chronologicznym ciągu zdarzeń dopiero po uzyskaniu w dniu 4 grudnia 2006 roku przez pozwaną działającą wówczas w imieniu powodowej spółki środków w wysokości 100.000 zł ze sprzedaży udziałów tej spółki w (...) sp. z o.o., brak jest bowiem – jak ustaliła biegła sądowa - wiarygodnych dowodów księgowych świadczących o tym, że sporna kwota została wypłacona dopiero w dniu pozyskania tych środków, jak to przedstawiała pozwana na ostatnim terminie rozprawy. Zgodnie z opinią biegłej sądowej zaksięgowane w miejsce jednej faktury opisanej w KP z 24 listopada 2006 roku, faktury (...) z różnych dat, tj. odpowiednio z 24 listopada 2006 roku i 4 grudnia 2006 roku były zaksięgowane nieprawidłowo, gdyż powinna być wystawiona jedna faktura na kwotę 96.726,08 zł w dniu 24 listopada 2006 roku, pod warunkiem anulowania pierwszej faktury wskazanej w (...) o numerze (...).

W sposób sprzeczny z zasadami doświadczenia życiowego i logiką Sąd Rejonowy w oparciu o przedstawione dokumenty księgowe, bez uwzględnienia dat poszczególnych wynikających z nich transakcji przyjął, że pozwana wypłaciła sporną kwotę na rzecz (...) sp. z o.o. za zakupiony od tej spółki towar. Sąd Rejonowy nie wyjaśnił jednocześnie sprzeczności swojej wersji stanu faktycznego ze złożonymi w sprawie dokumentami księgowymi i opinią biegłej uznając jednocześnie w pełni jej wartość dowodową, czym naruszył zasadę logicznego wiązania wniosków z zebranymi w sprawie dowodami.

Zgodzić się należy również z apelującym, że Sąd Rejonowy w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku zaprezentował ogólnikowe wywody w połączeniu z pobieżnym opisem stanu sprawy, trudno jednakże mówić tu o naruszeniu art. 328 § 2 k.p.c., ponieważ uzasadnienie sądu pozwala jednak na dokonanie kontroli instancyjnej. Nie zmienia to ogólnej konkluzji, że apelacja była zasadna.

Mając powyższe na uwadze należało dojść w konsekwencji do wniosku, że Sąd Rejonowy błędnie ustalił stan faktyczny sprawy, co trafnie zarzucił apelujący. W oparciu o przedstawioną powyżej ocenę dowodów, według Sądu Okręgowego stan faktyczny w niniejszej sprawie przedstawiał się w ten sposób, że do transakcji zakupu konserw wołowych i spodni jeans i wynikającej z niego zapłaty kwoty 96.726,08 zł przez pozwaną na rzecz (...) sp. z o.o. nie doszło, także środki uzyskane w gotówce przez pozwaną ze sprzedaży udziałów (...) w (...) sp. z o.o. wbrew jej twierdzeniom nie zostały przeznaczone na ten cel. W konsekwencji w majątku powodowej spółki nadal winna znajdować się kwota 96.726,08 zł. Powództwo zatem należało uznać za uzasadnione. Roszczenie powoda znajdowało swoją podstawę prawną w art. 293 § 1 k.s.h. w zakresie należności głównej i w art. 481 k.c. co do odsetek za opóźnienie.

Uznając apelację za zasadną, Sąd Okręgowy zmienił zaskarżony wyrok na podstawie art. 386 § 1 k.p.c. w ten sposób, że zasądził od pozwanej na rzecz powoda kwotę 96.726,08 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 18 października 2009 roku do dnia zapłaty oraz zasądził od pozwanej na rzecz powoda koszty procesu za obie instancje. Odsetki za opóźnienie Sąd Okręgowy zasądził od dnia 18 października 2009 roku, tj. pierwszego dnia po upływie 7-dniowego terminu do zapłaty od doręczenia pierwszego wezwania do zapłaty z dnia 1 października 2009 roku (wezwanie do zapłaty k. 91, potwierdzenie odbioru k. 92 tom I).

O kosztach procesu za I i II instancję Sąd Okręgowy orzekł na podstawie art. 98 k.p.c., w wypadku kosztów za II instancję przy zastosowaniu przepisu art. 391 § 1 k.p.c. Na zasądzoną kwotę 3.972,63 zł tytułem zwrotu kosztów procesu za I instancję złożyły się kwoty: 2.000,00 zł – opłata sądowa od pozwu, 1.927,29 zł – tytułem zaliczki na poczet wynagrodzenia biegłej sądowej (k. 739 tom IV), 45,34 zł – tytułem wynagrodzenia biegłej sądowej z tytułu opinii uzupełniającej (k. 798 tom IV).

Za postępowanie apelacyjne zasądzono na rzecz powoda kwotę 1.800,00 zł, czyli wynagrodzenie pełnomocnika procesowego powoda będącego adwokatem. Wynagrodzenie pełnomocnika procesowego Sąd ustalił na podstawie § 6 pkt 6 i § 13 ust. 1 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 roku w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu (j.t. dz. U. z 2013 roku, poz. 461 ze zm.).

Jednocześnie na zasadzie art. 113 ust. 1 ustawy z dnia 28 lipca 2005 roku o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (t.j. Dz. U. z 2014 roku, poz. 1025 ze zm.) Sąd Okręgowy nakazał pobrać od pozwanej na rzecz Skarbu Państwa - Sądu Rejonowego dla Łodzi-Śródmieścia w Łodzi kwotę 2.837,00 zł tytułem brakującej części opłaty sądowej od pozwu (I instancja) oraz kwotę 4.837,00 zł tytułem nieziszczonej opłaty od apelacji, od których powód został zwolniony.