Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I ACa 981/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 25 lutego 2016 r.

Sąd Apelacyjny w Białymstoku I Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący

:

SSA Bogusław Dobrowolski

Sędziowie

:

SA Elżbieta Bieńkowska

SO del. Grażyna Wołosowicz (spr.)

Protokolant

:

Anna Bogusławska

po rozpoznaniu w dniu 25 lutego 2016 r. w Białymstoku

na rozprawie

sprawy z powództwa R. G.

przeciwko M. K.

o ochronę dóbr osobistych i zapłatę

na skutek apelacji obu stron

od wyroku Sądu Okręgowego w Olsztynie

z dnia 29 maja 2015 r. sygn. akt I C 268/14

I.  zmienia zaskarżony wyrok w punkcie IV o tyle, że zasądza od pozwanego M. K. na rzecz (...)w G. kwotę 5.000 (pięć tysięcy) złotych z ustawowymi odsetkami od dnia uprawomocnienia się wyroku do dnia 31 grudnia 2015 roku, zaś od 1 stycznia 2016 roku do dnia zapłaty z odsetkami ustawowymi za opóźnienie;

II.  oddala apelację powoda w pozostałej części, zaś apelację pozwanego w całości;

III.  zasądza od pozwanego na rzecz powoda kwotę (...),82 (dwa tysiące czterysta trzydzieści sześć 82/100) złotych tytułem kosztów procesu za instancję odwoławczą.

(...)

UZASADNIENIE

Powód R. G. pierwotnie wniósł o nakazanie pozwanemu M. K. usunięcie skutków bezprawnego naruszenia dóbr osobistych poprzez:

a)  nakazanie pozwanemu usunięcie z blogu prowadzonego pod adresem(...)orzeczenia w postaci wyroku Sądu Rejonowego w Gdańsku z dnia 20 września 1978 r., III K 876/78;

b)  nakazanie pozwanemu usunięcie z blogu prowadzonego pod adresem (...) związanego z dokumentem w postaci wyroku Sądu Rejonowego w Gdańsku z dnia 20 września 1978 r., III K 876/78 części artykułu pt.(...)we fragmentach:

- począwszy od słów: „Czy R. G., senator RP i rektor (...) (…) do słów włącznie „Jak wynika z tego dokumentu, wyrok uprawomocnił się 11 października 1978 roku”, a także od słów „Przed publikacją tego materiału (…)” włącznie do słów „(…) ja ten wyrok wydałam” – w części zatytułowanej „epilog” oraz wszystkich umieszczonych pod publikacją opinii, wpisów, komentarzy internautów,

- w terminie 14 dni od dnia uprawomocnienia się wyroku,

c)  zobowiązanie pozwanego M. K. do złożenia pisemnych przeprosin powoda R. G. w postaci oświadczenia o następującej treści: „niniejszym oświadczam, że w artykule pod tytułem (...)opublikowanym w dniu(...)zostały zawarte wiadomości nieprawdziwe związane ze skazaniem R. G. wyrokiem z dnia 20 września 1978 roku, III K 876/78 za przestępstwo, którego nie popełnił, przedstawione w sposób nieuprawniony i zniesławiający, które naruszyły dobra osobiste R. G.. M. K. przeprasza Pana R. G. - senatora RP i Rektora (...) (...)- (...) w O. za publiczne rozpowszechnianie zniesławiających go wypowiedzi, godzących w dobre imię i renomę oraz opublikowanie sfałszowanego wyroku sądu, wyraża z tego powodu ubolewanie i jednocześnie zobowiązuje się nie dokonywać naruszenia dóbr osobistych R. G. w przyszłości” poprzez:

- nakazanie pozwanemu zamieszczenia na jego koszt w domenie (...) publikacji pt.(...)zawierającej wyłącznie tekst wskazanego w pkt c oświadczenia, pisany czarną czcionką o rozmiarze co najmniej 15 pt., na białym tle, z zachowaniem interlinii 1,5 wiersza oraz użyciem pogrubionej czcionki w zwrocie „przeprasza R. G.” - w terminie 14 dni od daty uprawomocnienia się wyroku wyświetlanej jako pierwszy artykuł przez okres 12 miesięcy;

- nakazanie pozwanemu zamieszczenie na jego koszt na stronie głównej (...)powyżej linii łamania ekranu, odnośnika w formie ramki o rozmiarach co najmniej 720x300 px, zawierającej tekst wskazanego w punkcie c oświadczenia , pisany czarną czcionką o rozmiarze co najmniej 10 pt., na białym tle, z zachowaniem interlinii 1,5 wiersza, wraz z odesłaniem do podstrony określonej w pkt c tiret pierwsze - w terminie 14 dni od daty uprawomocnienia wyroku przez okres 12 miesięcy,

- nakazanie pozwanemu wysłania listem poleconym na adres miejsca zamieszkania powoda przeprosin z własnoręcznym podpisem pozwanego o wskazanej wyżej treści w terminie 14 dni od uprawomocnienia się orzeczenia;

d) nakazanie pozwanemu zaniechania dalszego bezprawnego działania poprzez zakazanie mu publikowania dokumentu w postaci wyroku Sądu Rejonowego w Gdańsku z dnia 20 września 1978 r., III K 876/78 oraz udzielania jakichkolwiek wypowiedzi w jakiejkolwiek formie na temat skazania R. G. na podstawie sfałszowanego wyroku Sądu Rejonowego w Gdańsku z dnia 20 września 1978 r., III K 876/78.

Pismem z dnia 3 września 2014 r. powód rozszerzył powództwo wnosząc dodatkowo o zasądzenie od pozwanego M. K. na rzecz (...) w G. kwoty 10.000,00 zł z odsetkami ustawowymi od dnia 29 lipca 2014 r. do dnia zapłaty tytułem świadczenia na cel społeczny.

Z kolei pismem z 30 grudnia 2014 r. wniósł o nakazanie pozwanemu usunięcia z blogu prowadzonego pod adresem (...) orzeczenia w postaci wyroku Sądu Rejonowego w Gdańsku z dnia 20 września 1978 r., III K 876/78. Zmodyfikował także treść żądanych pisemnych przeprosin, wskazując ich treść (k. 166-166v).

Po ostatecznym sprecyzowaniu powództwa (k. 264v) na rozprawie w dniu 29.05.2015r., powód z uwagi na to, iż pozwany nie prowadzi już bloga na podanych pierwotnie stronach internetowych, cofnął pozew w tej części i wniósł o zobowiązanie pozwanego do założenia pod domeną wskazującą imię i nazwisko pozwanego, publikacji (...)zawierającej tekst z pisma procesowego z dnia 30 grudnia 2014 r. obejmującego treść zawartego tam oświadczenia – pisany czarną czcionką co najmniej 14 pkt na białym tle z zachowaniem interlinii 1,5 wiersza oraz z użyciem pogrubionej czcionki w zwrocie (...) w terminie 14 dni od uprawomocnienia się wyroku oraz wyświetlanie tego tekstu jako pierwszego na stronie i utrzymywanie tej strony internetowej na koszt pozwanego przez okres 12 miesięcy.

Podnosił, że w dniu 8 maja 2014 r. uzyskał informację, na temat opublikowania przez pozwanego w dniu (...) na łamach blogu prowadzonego pod adresem(...)sfałszowanego dokumentu w postaci wyroku Sądu Rejonowego w Gdańsku z dnia 10 września 1978 r. III K 876/78 oraz artykułu(...) czym naruszył jego dobra osobiste w postaci w postaci dobrego imienia, czci w tym honoru oraz renomy związanej z prowadzoną przez R. G. działalnością, godności osobistej, wizerunku.

Pozwany M. K. wnosił o oddalenie powództwa wskazując, iż zaprzecza wszelkim twierdzeniom zawartym w pozwie.

Wyrokiem z dnia 29 maja 2015 r. Sąd Okręgowy w Olsztynie: umorzył postępowanie, co do żądania nakazania pozwanemu usunięcia z bloga prowadzonego pod adresem (...) orzeczenia i skanu dokumentu w postaci wyroku Sądu Rejonowego w Gdańsku z dnia 20 września 1978 r. III K 876/78 oraz z bloga prowadzonego pod adresem(...)części artykułu pt.: (...)(punkt I.); zobowiązał pozwanego do założenia na swój koszt pod domeną wskazującą imię i nazwisko pozwanego publikacji internetowej pt.: (...), zawierającej na pierwszej stronie pisemne oświadczenie o treści: „Niniejszym oświadczam, że w artykule pod tytułem (...)” opublikowanym w dniu (...) zostały zawarte wiadomości nieprawdziwe związane ze skazaniem R. G. wyrokiem z dnia 20 września 1978 r., III K 876/78 za przestępstwo, którego nie popełnił, przedstawione w sposób nieuprawniony i zniesławiający, które naruszyły dobra osobiste R. G.. M. K. przeprasza Pana R. G. – Senatora RP i Rektora (...) w O. za publiczne rozpowszechnianie zniesławiających go wypowiedzi, godzących w dobre imię i renomę, wyraża z tego powodu ubolewanie i jednocześnie zobowiązuje się nie dokonywać naruszenia dóbr osobistych R. G. w przyszłości. Powyższe przeprosiny są skutkiem prawomocnego orzeczenia Sądu stwierdzającego naruszenie dóbr osobistych”, przy czym tekst oświadczenia pisany będzie czarną czcionką o rozmiarze co najmniej 14 punktów, na białym tle z zachowaniem interlinii 1,5 wiersza oraz użyciem pogrubionej czcionki w zwrocie „przeprasza R. G.” - w terminie 14 dni od uprawomocnienia się wyroku i wyświetlanie go jako pierwszego artykułu na stronie przez okres dwunastu miesięcy (punkt II.); zakazał pozwanemu M. K. dalszego publikowania dokumentu w postaci wyroku Sądu Rejonowego w Gdańsku z dnia 20 września 1978 r., III K 876/78 w jakiejkolwiek formie oraz publikowania informacji i wypowiedzi na temat skazania R. G. na podstawie wyroku Sądu Rejonowego w Gdańsku z dnia 20 września 1978 r. sygn. akt III K 876/78 (punkt III.); zasądził od pozwanego na rzecz (...) w G. kwotę 1.000 zł z odsetkami ustawowymi od dnia uprawomocnienia się wyroku do dnia zapłaty tytułem świadczenia na cel społeczny (punkt IV.); w pozostałej części powództwo oddalił (punkt V.) oraz zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 2.107 zł tytułem zwrotu kosztów procesu, w tym kwotę 1457 zł z tytuł zwrotu kosztów zastępstwa procesowego (punkt VI.).

Z ustaleń poczynionych przez Sąd Okręgowy wynikało, że w dniu(...) dziennikarz M. K. zamieścił na swoim blogu prowadzonym pod adresem (...) publikację pod tytułem (...), w której zamieścił skan wyroku wydanego w dniu 20 września 1978 r. przez Sąd Rejonowy w Gdańsku w sprawie o sygnaturze akt III K 876/78. W podtytule „Czy R. G., senator PO i rektor (...), został w 1978 r. prawomocnie skazany za "utrzymywanie stosunków seksualnych" z osobą nieletnią?" podał, że dotarł do wskazanego wyroku, z którego wynika, że R. G., senator PO i rektor (...) (...)- (...) w O. został skazany za odbywanie stosunków płciowych z dziewczynką, która nie miała ukończonych 15 lat. Z treści dokumentu, do którego dotarł autor publikacji – pozwany miało wynikać, że ani prokurator ani oskarżony nie wnosili apelacji, a wyrok uprawomocnił się 11 października 1978 r. Dalej wskazał, że zamierzał porozmawiać o wyroku z powodem, ale ten odmówił, grożąc policją. Z kolei w imieniu powoda miał interweniować M. S., rzecznik Komendanta Głównego Policji, a lokalni funkcjonariusze mieli zbierać informacje na temat tego, gdzie mieszka pozwany, czym jeździ i z kim się kontaktuje. W dalszej części publikacji zawarł informacje dotyczące osoby powoda i jego życiorysu do czasu wydania wskazanego wyroku. Wskazał także, że dokument, do którego dotarł nie był ani kserokopią, ani fotokopią, został natomiast napisany na maszynie, na papierze przebitkowym – używanym w PRL w sądach i prokuraturze. Za wskazany w wyroku czyn powód miał zostać skazany na karę dwóch lat pozbawienia wolności w zawieszeniu na trzy lata i grzywnę w kwocie 70.000 zł, co stanowiło wówczas prawdziwą fortunę, przekraczającą przeciętne roczne wynagrodzenie. W dalszej części publikacji pozwany zawarł informacje świadczące o autentyczności dokumentu do którego dotarł. Wskazał, że fakt skazania może zostać ustalony na podstawie wpisów w repertorium, natomiast w (...) sądzie trudno jest cokolwiek ustalić. Powołując się na informacje uzyskane od rzecznika sądu T. A. wskazał, że w 2003 r. zniszczono akta o sygnaturze IIIK 786/78, na co w tamtym czasie nie wydało zgody Archiwum Państwowe, natomiast w 2001 r. archiwum sądu (...) zostało zalane na skutek powodzi, wskutek czego część dokumentacji została utracona. Pozwany wskazał także, iż odnalazł „panią sędzię”, która wydała wyrok i w rozmowie z pozwanym potwierdziła fakt wydania tego wyroku, który dodatkowo sama w tamtym czasie pisała na maszynie, która miała charakterystyczne przebicia liter, ponadto w jej stylu pisania. W dalszej części publikacji pozwany wskazał na powiązania R. G. z policją, w szczególności M. S. - rzecznikiem komendy Głównej Policji i M. D., Komendantem Głównym Policji, którzy interweniowali w sprawie publikacji. Pozwany wskazał także, że jesienią 2013 r. Prokuratura Rejonowa w Olsztynie – P. wszczęła śledztwo w sprawie sfałszowania wyroku sądowego z 1978 r., w którym zawiadamiającym i pokrzywdzonym jest powód R. G..

Z dalszych ustaleń Sądu I instancji wynikało, że wskazana publikacja pozwanego została wykorzystana także przez innych wydawców internetowych, m.in. portal (...)(k. 31, 79-81) S. wyroku został także opublikowany na stronie pozwanego(...) (k. 44, 168).

Sąd Okręgowy wskazywał, że z opublikowanego przez pozwanego skanu wyroku wynika, iż został on wydany przez Sąd Rejonowy w Gdańsku III Wydział Karny w dniu 20 września 1978 r. w sprawie III K 876/78 w składzie sędziego (...) oraz ławników: T. L. i K. K., protokolanta (...) w obecności Prokuratora Prokuratury Rejonowej w Gdańsku B. K.. Oskarżonemu R. G. ur. (...) w D. został zarzucony czyn polegający na tym, że w okresie od sierpnia 1977 r. do listopada 1977 r. w G. odbywał stosunki płciowe z osobą, która nie ukończyła 15 roku życia, tj. o czyn z art. 176 k.k. Zgodnie z treścią wyroku oskarżony został uznany za winnego popełnienia zarzucanego mu czynu, za który to czyn została wymierzona mu kara dwóch lat pozbawienia wolności, która została zawieszona na okres próby trzech lat, ponadto została mu wymierzona kara grzywny w kwocie 70.000 zł. Oskarżony został także obciążony kosztami postępowania bez wskazania ich wysokości. Z opublikowanego skanu wynika, że jest to skan odpisu wyroku. Pod treścią zawiera on informację, iż na oryginale znajdują się właściwe podpisy, opatrzony jest dwoma odciskami pieczęci okrągłej Sądu Rejonowego w Gdańsku, pieczęcią stwierdzającą zgodność z oryginałem, oraz stwierdzającą, iż wyrok uprawomocnił się 10 listopada 1978 r., opatrzonymi nieczytelnymi podpisami sekretarza sądowego i przewodniczącego wydziału. Nazwisko i imię osoby pokrzywdzonej jest zaczernione w sposób uniemożliwiający odczytanie (k. 11v, 168.

Sąd Okręgowy następnie zaznaczył, że przed opublikowaniem spornego skanu wyroku oraz publikacji na prowadzonym blogu, pozwany w listopadzie 2013 r. jako dziennikarza Tygodnika (...) zwracał się do Archiwum Państwowego w G. o udzielenie informacji na temat akt sprawy karnej III K 876/78 Sądu Rejonowego w Gdańsku. W odpowiedzi na to zapytanie otrzymał dnia 18 listopada 2013 r. informację, iż Sąd Rejonowy Gdańsk - Południe otrzymał zgodę na zniszczenie akt tej sprawy w 2007 r. nr zgody(...), przy czym sprawa IIIK 876/78 nie dotyczyła R. G., a jej przedmiotem był zabór pojazdu w celu krótkotrwałego użycia z art. 214 § 1 k.k. Natomiast w wyniku sprawdzenia ewidencji zespołu akt będących w posiadaniu Archiwum Państwowego w G. nie odnaleziono akt sprawy R. G. (k. 17). W Prokuraturze Okręgowej w Gdańsku oraz podległych jej jednostkach nie było prowadzone w latach 70-tych postępowanie karne, w którym podejrzanym był R. G. s. Z. i M. ur. (...) w D.. Również w Sądzie Okręgowym w Gdańsku i podległych mu sądach rejonowych nie było prowadzone postepowanie karne przeciwko powodowi w latach 70 XX wieku. Sprawa III K 876/78 Sądu Rejonowego w Gdańsku nie dotyczyła R. G.. Jej przedmiotem był czyn z art. 214 § 1 k.k., tj. zabór pojazdu w celu krótkotrwałego użycia. Akta tej sprawy zostały za zgodą Archiwum Państwowego w G. nr(...) zniszczone w 2007 r. (informacja Prokuratury Okręgowej w Gdańsku – k. 96, informacja Sądu Okręgowego w Gdańsku – k. 136, informacja Prezesa Sądu Rejonowego Gdańsk - Południe w Gdańsku – k. 21, 23-25, informacja Archiwum Państwowego w G. – k. 22).

Sąd I instancji także wskazywał, że skan wyroku opublikowany przez pozwanego był rozpowszechniany także przez wrzucanie do skrzynek pocztowych pracowników (...) w O. i studentów (zeznania świadka W. K. – k. 265). Obecnie pozwany nie prowadzi już bloga i nie utrzymuje innych stron internetowych.

W tak ustalonych okolicznościach faktycznych Sąd Okręgowy uznał powództwo za w części zasadne. Wskazywał, że zgodnie z art. 23 k.c., dobra osobiste człowieka pozostają pod ochroną prawa cywilnego. Dyspozycja wskazanego przepisu zawiera również wskazanie chronionych dóbr osobistych, wśród których znajdują się między innymi cześć, nazwisko i wizerunek. Nie jest to przy tym katalog zamknięty, a jedynie przykładowe wyliczenie, przy czym liczne dobra osobiste uregulowane zostały również w Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej, jak m.in. godność człowieka, określana jako przyrodzona, niezbywalna i nienaruszalna (art. 30 Konstytucji) oraz cześć i dobre imię, które podlegają ochronie (art. 47 Konstytucji). Liczne także pozostają poza wszelką kodyfikacją, co nie pozbawia ich ochrony. Wywodził, że stosownie do treści art. 24 k.c. ten, czyje dobro osobiste zostało zagrożone cudzym działaniem, może żądać zaniechania tego działania, chyba że nie jest ono bezprawne, a w razie dokonanego naruszenia może żądać, aby osoba, która dopuściła się tego naruszenia, dopełniła czynności potrzebnych do usunięcia jego skutków, w szczególności aby złożyła oświadczenie o odpowiedniej treści i w odpowiedniej formie na zasadach przewidzianych w Kodeksie cywilnym. Może żądać również zadośćuczynienia pieniężnego lub zapłaty odpowiedniej sumy pieniężnej na wskazany cel społeczny (art. 24 k.c.). Odpowiedzialność za naruszenie cudzego dobra osobistego, stosownie do art. 24 k.c., uzależniona jest od spełnienia trzech przesłanek: istnienia dobra osobistego, jego naruszenia i bezprawności działania sprawcy naruszenia. Ciężar udowodnienia dwóch pierwszych przesłanek spoczywa na pokrzywdzonym a trzecia przesłanka objęta jest wzruszalnym domniemaniem prawnym. Sprawca naruszenia może uwolnić się od odpowiedzialności tylko w przypadku wykazania braku bezprawności swego działania.

Wskazywał, że pozwany jest z zawodu dziennikarzem, również w swoich publikacjach tak siebie określał i taki charakter nadawał swoim publikacjom. Spełniają one przy tym przesłanki uznania ich za materiał prasowy w rozumieniu art. 7 ust. 2 pkt 4 ustawy Prawo prasowe, a pozwanego za redaktora w rozumieniu art. 7 ust 2 pkt 6 tej ustawy. W wypadku naruszenia dobra osobistego w publikacji prasowej, dla oceny naruszenia dobra osobistego i bezprawności tego naruszenia należy mieć na uwadze szczegółowe regulacje zawarte w prawie prasowym. Stosownie do art. 1 ustawy - Prawo prasowe, prasa, zgodnie z Konstytucją Rzeczypospolitej Polskiej, korzysta z wolności wypowiedzi i urzeczywistnia prawo obywateli do ich rzetelnego informowania, jawności życia publicznego oraz kontroli i krytyki społecznej. Jednocześnie publikacja materiałów prasowych jest wypełnianiem wskazanych wyżej konstytucyjnych praw, co jednocześnie pozbawia ją cech bezprawności, jedynie wtedy, gdy spełnia wymogi zawarte w przepisach wskazanej ustawy. Podstawową zasadą działania, określoną w art. 6 ust. 1 ustawy jest nakaz prawdziwego przedstawiania omawianych zjawisk oraz zachowania podstawowych zasad działalności dziennikarza określonych w art. 12 ust. 1 ustawy, tj. obowiązek zachowania szczególnej staranności i rzetelności w zbieraniu i wykorzystywaniu materiałów prasowych, a w szczególności obowiązek sprawdzenia zgodności z prawdą uzyskanych wiadomości. Dziennikarz jest ponadto obowiązany postępować zgodnie z zasadami etyki zawodowej i zasadami współżycia społecznego, w granicach określonych przepisami prawa. Zachowanie powyżej przedstawionych standardów, a przede wszystkim prawdziwość publikowanej informacji, wyłącza bezprawność działania i odpowiedzialność za ewentualne naruszenie dóbr osobistych.

W ocenie Sądu Okręgowego, w okolicznościach sprawy należało przyjąć, iż strona powodowa wykazała zarówno istnienie wskazanych w pozwie dóbr osobistych, jak też fakt ich naruszenia publikacjami pozwanego. Pozwany z kolei w żaden sposób nie wykazał, iż opublikowane przez niego informacje, a w szczególności odpis wyroku Sądu Rejonowego w Gdańsku z dnia 20 września 1978 r. sygn.. akt III K 876/78, którego skan opublikował, są prawdziwe oraz zostały zebrane i uzyskane z zachowaniem powyżej wskazanych standardów. Nie zgłosił także w tym kierunku żadnych wniosków dowodowych.

Odnosząc się w pierwszej kolejności do kwestii prawdziwości informacji uzyskanej i opublikowanej przez pozwanego w postaci zeskanowanego odpisu wyroku, wskazywał, że w żaden sposób nie można uznać, iż jest to informacja prawdziwa. W szczególności, z nie budzących wątpliwości informacji udzielonych przez Prokuraturę Okręgową w Gdańsku, Prezesa Sądu Okręgowego w Gdańsku, jak też Archiwum Państwowe w G. wynika, iż wobec powoda w latach 70 XX wieku, ani przed sądem ani w prokuraturze nie toczyło się żadne postępowanie karne, w szczególności o czyn z art. 176 kodeksu karnego z 1969 r. opisany w opublikowanym przez pozwanego skanie odpisu wyroku. Z informacji tych wynika przy tym, że sprawa o sygnaturze III K 876/78 nie dotyczyła powoda lecz osoby o zupełnie innych personaliach. Inny był także zarzucany tej osobie czyn. Sprawa dotyczyła bowiem czynu z art. 214 § 1 k.k. z 1969 r. tj. zaboru pojazdu w celu krótkotrwałego użycia. Z powyższego wynika zatem, że odpis wyroku, którego skan opublikował pozwany, nie jest autentyczny wbrew podawanym przez niego informacjom zawartym w opublikowanym wspólnie ze skanem artykule z dnia(...)Jak wynika z kolei z dalszych okoliczności sprawy, fakt ten był znany pozwanemu, który jednocześnie zupełnie ją zignorował dokonując publikacji skanu odpisu wyroku oraz artykułu odnoszącego się do skazania powoda za czyn z art. 176 Kodeksu karnego z 1969 r.

Zdaniem Sądu I instancji wobec powyższego, nie można uznać by pozwany postąpił zgodnie z opisanymi wyżej zasadami rzetelnego postępowania dziennikarza przy dokonywaniu publikacji materiałów prasowych. Takie działanie pozwanego należało uznać w okolicznościach sprawy za bezprawne, o czym przesądza w szczególności brak prawdziwości informacji, co do osoby powoda, wynikającej ze spornego wyroku.

Mając powyższe na uwadze, w szczególności fakt, iż skan odpisu wyroku opublikowanego przez powoda nie jest autentyczny i zawiera nieprawdziwą informację, o czym dodatkowo wiedział pozwany dokonując publikacji, zdaniem Sądu Okręgowego należało przyjąć, iż niewątpliwie publikacje powoda naruszyły dobra osobiste powoda. Nie ulega wątpliwości istnienie takich chronionych dóbr osobistych jak godność osobista, dobre imię, sława, reputacja, wizerunek oraz renoma. Stąd w ocenie Sądu, nie ulegało także wątpliwości, iż podanie nieprawdziwej informacji odnoszącej się do powoda, jakoby został on skazany za czyn określony w art. 176 kodeksu karnego z 1969 r. bezpośrednio godzi we wskazane powyżej dobra osobiste. Niewątpliwe informacja taka ma charakter zniesławiający, podważający zaufanie do każdej osoby, w szczególności osoby pełniącej określone funkcje publiczne i role społeczne, z którymi wiąże się szczególny rodzaj zaufania społecznego i wymóg posiadania określonych cech charakteru, w szczególności prawości, uczciwości i oczekiwania godnego postepowania. Z kolei czyn, opisany w opublikowanym przez pozwanego odpisie wyroku, którego jakoby miał się dopuścić powód jest czynem odbieranym społecznie jako zasługujący na szczególne potępienie, wręcz o odrażającym charakterze, skierowanym przeciwko osobie małoletniej i wysoce naganny moralnie.

Biorąc pod uwagę, iż powód jest osobą publiczną, pełni funkcję senatora Rzeczypospolitej Polskiej a ponadto rektora (...), należało zdaniem Sądu Okręgowego zauważyć, że mająca pozory prawdy informacja o skazaniu powoda za czyn opisany w art. 176 dawnego Kodeksu karnego niewątpliwie narusza dobra osobiste powoda, godząc wprost w jego dobre, imię, honor, renomę i reputację. Podważa także zaufanie niezbędne do dalszego pełnienia przez niego funkcji społecznych i publicznych oraz podważa jego kwalifikacje moralne i etyczne do ich sprawowania.

Następnie, Sąd Okręgowy ustalił, że powód w chwili obecnej, nie prowadzi już bloga pod adresem (...), ani stron internetowych (...) oraz(...), stąd żądania nakazania usunięcia z tych stron skanu spornego odpisu wyrku oraz części artykułu stało się bezprzedmiotowe. Mając na uwadze, iż doszło do tego w trakcie postepowania, cofnięcie żądania w tym zakresie przez powoda nie mogło być uznane za przegranie sprawy przez powoda. Jednocześnie likwidacja tych stron przez powoda nie stanowiła zaspokojenia żądań pozwu, albowiem nie usuwa skutków naruszenia dóbr osobistych powoda. Należy bowiem mieć na uwadze, iż wskutek publikacji dokonanych przez powoda również inne portale informacyjne powieliły opublikowane przez niego informacje. Ponadto opublikowany przez powoda skan odpisu wyroku został wykorzystany do rozpowszechnienia go wśród studentów i kadry naukowej uniwersytetu w formie papierowej wrzucanej m.in. do skrzynek pocztowych. W tym stanie rzeczy, Sąd stosownie do art. 350§1 k.p.c. umorzył postępowanie w części w jakiej powód cofnął pozew (pkt I wyroku).

Uwzględniając powództwo, na podstawie art. 24 § 1 zd. 1 k.c., w części dotyczącej żądania usunięcia skutków naruszenia dóbr osobistych, Sąd Okręgowy nakazał pozwanemu opublikowanie oświadczenia wskazującego na nieprawdziwość opublikowanych wcześniej informacji oraz zawierającego przeprosiny. Zważywszy z kolei, iż publikacja materiałów naruszających dobra osobiste powoda miała miejsce w Internecie, a strony internetowe na których dokonano publikacji zostały zlikwidowane, uznał za zasadne nakazanie pozwanemu założenia na jego koszt odpowiedniej domeny internetowej wskazującej jego imię i nazwisko celem zamieszczenia oświadczenia. Taki bowiem sposób oraz formę złożenia oświadczenia mającego usunąć skutki naruszenia dóbr osobistych, uznał za adekwatną w stosunku do sposobu naruszenia dóbr osobistych powoda i zakresu wskazanego naruszenia oraz stopnia jego rozpowszechnienia (pkt II wyroku).

W świetle art. 24 § 1 zd. 1 k.c., Sąd I instancji uznał za zasadne, także żądanie powoda zakazania pozwanemu dalszego publikowania informacji oraz wypowiedzi naruszających dobra osobiste powoda, a dotyczących nieprawdziwych informacji odnoszących się do jego skazania (pkt III wyroku).

Sąd Okręgowy uznał również za zasługujące na uwzględnienie, co do zasady żądanie zasądzenia odpowiedniej sumy pieniężnej na cel społeczny (pkt IV) wyroku. W tym zakresie miał na uwadze, iż działanie pozwanego, polegające na publikacji nieprawdziwych informacji dotyczących powoda, należało uznać za działanie zawinione. Przed datą publikacji pozwany posiadał bowiem informacje wskazujące na to, iż skan odpisu wyroku, który znalazł się w posiadaniu pozwanego nie jest autentyczny. Wynikało to z otrzymanej już 18 listopada 2013 r. przez pozwanego informacji Archiwum Państwowego w G., iż sprawa o sygnaturze akt III K 876/78 Sądu Rejonowego w Gdańsku nie dotyczyła R. G., a jej przedmiotem był zabór pojazdu w celu krótkotrwałego użycia z art. 214 § 1 k.k., natomiast na skutek sprawdzenia ewidencji zespołu akt będących w posiadaniu Archiwum Państwowego w G. nie odnaleziono akt żadnej sprawy R. G.. W tych warunkach stopień winy pozwanego należałoby określić jako umyślny. Zasądzenie odpowiedniej sumy pieniężnej na wskazany cel społeczny ma charakter wyraźnie represyjny oraz prewencyjno – wychowawczy. Jest to środek zmierzający do udzielenia pokrzywdzonemu satysfakcji moralnej i tym samym usunięcia takich skutków naruszenia dobra osobistego, które za pomocą innych środków nie mogą być usunięte, gdyż sama rekompensata nie czyni w tym wypadku zadość wymaganiom porządku prawnego. Jest to swoisty rodzaj kary cywilnej (vide - SN w uzasadnieniu wyroku z 17 marca 2006 r., I CSK 81/05, OSP 2007/3/30; uchwała SN z 8 grudnia 1973 r., III CZP 37/73, OSNC 1974/9/145). Wskazywał, że wobec powyższego przy ocenie zasadności żądania w tym zakresie, oprócz rozmiaru naruszenia dóbr osobistych pokrzywdzonego, znaczenie musi odgrywać także stan majątkowy zobowiązanego. Mając to na uwadze, uznał, iż żądana przez powoda kwota jest zawyżona. Mając na uwadze niekwestionowany stan majątkowy pozwanego (zeznania podatkowe – k. 231-241), konieczność wykonania przez niego obowiązków nałożonych w pkt II wyroku dotyczących przeproszenia pokrzywdzonego, które niewątpliwie stanowić będą obciążenie finansowe, uznał za wystarczające zasądzenie świadczenia na cel społeczny w wysokości 1 000 zł. W ocenie Sądu I instancji, kwota ta w okolicznościach sprawy nie jest kwotą symboliczną, jednocześnie wystarczającą do udzielenie pokrzywdzonemu satysfakcji moralnej, spełnia ponadto cele prewencyjno – wychowawcze i represyjne w stopniu dostatecznym.

Mając na uwadze powyższe Sąd Okręgowy oddalił powództwo w pozostałej części jako zbyt wygórowane i nie mające uzasadnienia w okolicznościach sprawy.

O kosztach procesu Sąd orzekł na podstawie art. 98 § 1 i § 3 k.p.c., obciążając nimi pozwanego stosownie do zasady odpowiedzialności za wynik procesu. Wysokość kosztów zastępstwa procesowego Sąd ustalił mając na uwadze §6 pkt 4 i § 10 ust. 1 pkt 2 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2012 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu (Dz. U. z 2013 r., poz. 461), mając na uwadze wysokość zasądzonego świadczenia na cel społeczny oraz koszty postepowania zabezpieczającego. Z kolei zwrot w części poniesionych kosztów sądowych obejmuje zwrot kosztów w części poniesionej opłaty od roszczeń niemajątkowych oraz od uwzględnionej części świadczenia na cel społeczny.

Apelacje od wyroku Sądu Okręgowego w Olsztynie z dnia 29 maja 2015 roku wniosły obie strony.

Pozwany M. K. zaskarżył ww. wyrok w całości, zarzucając mu:

1.  pozbawienie prawa do obrony poprzez odmowę przyznania adwokata z urzędu;

2.  niezebranie całości materiału dowodowego, co miało istotny wpływ na wynik sprawy;

3.  sprzeczność ustaleń sądu z treścią zebranego w sprawie materiału dowodowego;

4.  naruszenie art. 233 § 1 k.p.c. poprzez przekroczenie granic swobodnej oceny dowodów z naruszeniem zasad logicznego rozumowania polegającego na błędnej ocenie i analizie zebranego materiału dowodowego.

Wskazując na powyższe, wnosił o:

1.  uwzględnienie apelacji w całości, zmianę zaskarżonego wyroku i orzeczenie co do istoty sprawy, tj. oddalenie powództwa w całości oraz zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego kosztów procesu;

2.  względnie o uchylenie wyroku Sądu I instancji i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania w przypadku uznania przez Sąd II instancji, iż nie doszło do rozpoznania istoty sprawy bądź niezbędne jest przeprowadzenie postępowania dowodowego w całości.

Powód R. G. natomiast, zaskarżył ww. wyrok w części tj. w punkcie V oddalającym powództwo co do nakazania pozwanemu wysłanie listem poleconym na adres miejsca zamieszkania powoda przeprosin z własnoręcznym podpisem pozwanego o wskazanej w pozwie treści oraz w części oddalającej żądanie zasądzenia od pozwanego na rzecz (...)w G. świadczenia na cel społeczny ponad kwotę 1.000 złotych wraz z ustawowymi odsetkami od dnia uprawomocnienia się wyroku do dnia zapłaty oraz w punkcie VI co do kosztów procesu w związku z koniecznością zmiany rozstrzygnięcia. Zaskarżonemu orzeczeniu zarzucał naruszenie:

a)  przepisu prawa materialnego art. 24 § 1 zd. 3 w zw. z art. 448 k.c. poprzez rażące zaniżenie wysokości świadczenia pieniężnego poprzez wadliwe przyjęcie, że kwota 1 000 złotych tytułem świadczenia na cel społeczny jest sumą odpowiednią w stosunku do doznanej przez powoda krzywdy i uwzględnia wszystkie okoliczności tj. rodzaj naruszonego dobra, rozmiar doznanej krzywdy, intensywność naruszenia, stopień winy sprawcy, a także sytuację majątkową i osobistą zobowiązanego,

b)  art. 24 § 1 k.c. w zakresie oddalającym żądanie powoda co do nakazania pozwanemu wysłania listem poleconym na adres miejsca zamieszkania powoda przeprosin z własnoręcznym podpisem pozwanego o wskazanej w pozwie treści w sytuacji, gdy rodzaj naruszonych dóbr osobistych powoda, sposób działania pozwanego jak również charakter publikacji, zintensyfikowanie działań przez pozwanego wskazują na konieczność wysłania imiennych przeprosin celem dopełnienia czynności potrzebnych do usunięcia skutków, w których forma w postaci własnoręcznych przeprosin jest odpowiednia do rażącego naruszenia przez pozwanego dóbr osobistych powoda,

c)  naruszenie przepisów postępowania tj. art. 328 § 2 k.p.c. poprzez nie odniesienie się w treści uzasadnienia wyroku do żądania powoda nakazania pozwanemu wysłania listem poleconym na adres miejsca zamieszkania powoda przeprosin wraz z własnoręcznym podpisem pozwanego o wskazanej przez powoda treści i niewskazania przyczyn dla których sąd oddalił powództwo w tej części, uniemożliwiając tym samym weryfikację stanowiska Sądu I instancji co do oddalenia powództwa w tej części.

Wskazując na powyższe, wnosił o:

1.  zmianę wyroku w zaskarżonej części poprzez:

a)  nakazanie pozwanemu wysłania listem poleconym na adres miejsca zamieszkania powoda przeprosin z własnoręcznym podpisem pozwanego następującej treści: ”Niniejszym oświadczam, że w artykule pod tytułem (...) Opublikowanym w dniu(...) zostały zawarte wiadomości nieprawdziwe związane ze skazaniem R. G. wyrokiem z dnia 20 września 1978 r., III K 876?76 za przestępstwo, którego nie popełnił, przedstawione w sposób nieuprawniony i zniesławiający, które naruszyły dobra osobiste R. G.. M. K. przeprasza Pana R. G. – Senatora RP i Rektora (...) w O. za publiczne rozpowszechnianie zniesławiających go wypowiedzi, godzących w dobre imię i renomę, wyraża z tego powodu ubolewanie i jednocześnie zobowiązuje się nie dokonywać naruszenia dóbr osobistych R. G. w przyszłości. Powyższe przeprosiny są skutkiem prawomocnego orzeczenia Sądu stwierdzającego naruszenie dóbr osobistych” – w terminie 14 dni od dnia uprawomocnienia się orzeczenia,

b)  zasądzenie od pozwanego na rzecz (...) nadto kwoty 9 000 złotych wraz z ustawowymi odsetkami od dnia uprawomocnienia się wyroku do dnia zapłaty;

2.  zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda zwrotu kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa prawnego za I instancję oraz kosztów postępowania apelacyjnego, w tym kosztów zastępstwa prawnego wg. norm przepisanych o ile nie zostanie złożony spis kosztów.

SĄD APELACYJNY ZWAŻYŁ, CO NASTĘPUJE:

Apelacja pozwanego była bezzasadna, natomiast apelacja powoda zasługiwała na uwzględnienie w części.

W pierwszej kolejności należy odnieść się do najdalej idącego zarzutu pozwanego, który zmierza do wykazania, iż został on pozbawiony możności obrony praw z uwagi na nie ustanowienie mu w sprawie pełnomocnika procesowego z urzędu. Sąd Apelacyjny stwierdza w tym kontekście, że w orzecznictwie Sądu Najwyższego utrwalone jest stanowisko, iż nieważność postępowania wskutek pozbawienia strony możności obrony jej praw w rozumieniu art. 379 pkt. 5 k.p.c. ma miejsce wówczas, gdy w następstwie naruszenia przez Sąd przepisów postępowania strona, wbrew swej woli, została faktycznie pozbawiona możności działania, w szczególności zaprezentowania przed Sądem swoich racji - przedstawienia swoich twierdzeń faktycznych, zgłoszenia dowodów na ich poparcie, odniesienia się do argumentów i dowodów prezentowanych przez stronę przeciwną, odniesienia się do przeprowadzonych już przez Sąd dowodów (vide: wyrok Sądu Najwyższego z 19 września 2002 roku, I PKN 400/2001, OSNP 2004/9 poz. 152, postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 28 listopada 2002 roku, II CKN 399/01, nie publ., wyrok Sądu Najwyższego z dnia 10 maja 1974 roku, II CR 155/74, OSP 1975, Nr 3, poz. 66). Naruszeniem prawa do obrony są zatem takie uchybienia procesowe popełnione przez Sąd, które w praktyce uniemożliwiają stronie podjęcie stosownej obrony. Nie budzi przy tym wątpliwości, że stwierdzenie nieważności postępowania wymaga rozważenia, czy w konkretnej sprawie nastąpiło naruszenie przepisów procesowych, czy uchybienie to miało wpływ na możność działania strony oraz, czy pomimo zaistnienia tych dwóch przesłanek, strona mogła bronić swoich praw. Tylko przy kumulatywnym spełnieniu tych wszystkich elementów można mówić o prowadzącym do nieważności postępowania pozbawieniu strony możliwości obrony swoich praw (vide: wyrok Sądu Najwyższego z dnia 27 marca 2012 roku, III UK 75/11, LEX 1213419).

Zdaniem Sądu Apelacyjnego procedowanie w niniejszej sprawie nie może być ocenione w kategoriach prowadzących do nieważności postępowania. Powód nie został tu bowiem pozbawiony swoich praw, bo po pierwsze w sposób klarowny i czytelny przedstawił swoje stanowisko w sprawie w odpowiedzi na pozew, a przy tym jak wskazują twierdzenia wywiedzionej apelacji, w dalszym toku tego postępowania nie miał już Sądowi I instancji do zaoferowania już żadnych nowych dowodów i twierdzeń. Okoliczność, że ocena Sądu Okręgowego odbiega od oczekiwań powoda nie może natomiast stanowić wystarczającej podstawy na uzasadnienie tak poważnych zarzutów.

Odmowa ustanowienia dla powoda w niniejszej sprawie pełnomocnika z urzędu nie usprawiedliwia zarzutu nieważności postępowania wskutek pozbawienia strony możności obrony jej praw, również z tego względu, że wniosek o ustanowienie stronie pełnomocnika z urzędu podlega uwzględnieniu tylko wówczas, gdy w ocenie Sądu udział profesjonalnego pełnomocnika jest potrzebny. Ponadto charakter sprawy i stopień jej skomplikowania z uwagi na profesję powoda (dziennikarz śledczy) również nie uzasadniały potrzeby ustanowienia powodowi pełnomocnika z urzędu.

Pozwany M. K. w złożonej apelacji nie wskazał też jakich istotnych dla rozstrzygnięcia okoliczności nie przedstawił w dotychczasowym postępowaniu z powodu trudności w samodzielnym podejmowaniu czynności procesowych. Należało uznać, że w tej sytuacji pozwany nie wykazał zatem na żadnym etapie postępowania, że jest osobą nieporadną lub nie mającą wiedzy na temat reguł, według których toczy się postępowanie sądowe (vide: postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 21 czerwca 2013 roku, I CZ 51/13, LEX nr 1375317).

Sąd Apelacyjny stwierdza dalej, że Sąd Okręgowy ze zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego wyprowadził logiczne, poprawne i zgodne z doświadczeniem życiowym wnioski, a zatem nie naruszył dyspozycji art. 233 § 1 k.p.c., poza kwestiami związanymi z rozstrzygnięciem zawartym w punkcie IV wyroku tj. przyjętymi kryteriami dotyczącymi określenia wysokości zasądzonej sumy na cel społeczny. Sąd Apelacyjny te prawidłowe ustalenia aprobuje i uznaje za własne. Podziela także tym zakresie zaprezentowane przez Sąd I instancji oceny prawne.

Podkreślenia przy tym wymaga, że i w odniesieniu do wszystkich istotnych dla rozstrzygnięcia, w tym i kwestii związanych z rozstrzygnięciem zawartym w punkcie IV wyroku poprawność rozumowania Sądu I instancji jest możliwa do skontrolowania, ponieważ wbrew zarzutom powoda, Sąd ten dopełnił obowiązku w zakresie prawidłowego uzasadniania orzeczeń, zgodnie z art. 328 § 2 k.p.c. O skutecznym postawieniu zarzutu naruszenia art. 328 § 2 k.p.c. można mówić bowiem tylko wtedy, gdy uzasadnienie wyroku nie zawiera elementów pozwalających na weryfikację stanowiska Sądu, a braki uzasadnienia w zakresie poczynionych ustaleń faktycznych i oceny prawnej muszą być tak znaczne, że sfera motywacyjna orzeczenia pozostaje nieujawniona, bądź ujawniona w sposób uniemożliwiający poddanie jej ocenie instancyjnej. Zarzut ten może znaleźć zastosowanie jedynie w tych wyjątkowych sytuacjach, w których treść uzasadnienia orzeczenia sądu I instancji uniemożliwia całkowicie dokonanie oceny toku wywodu, który doprowadził do wydania zaskarżonego orzeczenia (vide: Sąd Apelacyjny we Wrocławiu w wyroku z dnia 8 marca 2012 roku, I A Ca 141/12, LEX nr 1211551). W sprawie taki przypadek nie ma miejsca. Pisemne motywy zaskarżonego orzeczenia, choć w istocie w tym zakresie niezbyt obszerne, to jednak spełniają wymogi powołanego przepisu, zawierając zarówno ustalenia faktyczne, jak i ocenę materiału dowodowego oraz rozważania prawne.

Za chybiony uznać również należało zarzut niewyjaśnienia przez Sąd Okręgowy wszystkich okoliczności faktycznych sprawy. Bezspornym bowiem było, że w dniu (...) dziennikarz M. K. zamieścił na blogu publikację pod tytułem (...), w której zamieścił skan wyroku z dnia 20 września 1978 r. wydanego przez Sąd Rejonowy w Gdańsku w sprawie o sygn. akt III K 876/78 (k. 11-15 akt). Nastąpiło to przy tym w sytuacji, gdy Sąd Okręgowy prawidłowo ustalił, że przeciwko powodowi w latach 70-tych nie prowadzono w Prokuraturze Okręgowej w Gdańsku, ani jednostkach jej odległych postępowania karnego, w którym podejrzanym byłby R. G. (pismo Rzecznika Prasowego Sądu Okręgowego w Gdańsku k. 18 akt). Podkreślenia w tym kontekście w szczególności wymaga, że pozwany przed opublikowaniem spornego skanu wyroku – w listopadzie 2013 r. zwracał się do Archiwum Państwowego G. o udzielenie informacji na temat sprawy karnej III K 876/78 Sądu Rejonowego w Gdańsku i otrzymał odpowiedź, że ww. sprawa nie dotyczyła R. G. lecz innej osoby, a jej przedmiotem był zabór pojazdu w celu krótkotrwałego użycia z art. 214 § 1 k.k. (k. 17 akt).

Zamieszczenie zatem spornej publikacji w tych okolicznościach niewątpliwie nie mogło być uznane za rzetelne prezentowanie pozyskanych przez dziennikarza informacji i doprowadziło do naruszenia dóbr osobistych powoda. Były to bowiem informacje oraz skan wyroku nieprawdziwe, a dziennikarz od którego zgodnie z przepisami ustawy prawo prasowe wymagana jest szczególna staranność przy zbieraniu i wykorzystywaniu pozyskanego materiału – staranności tej nie dochował. Opublikował bowiem skan wyroku, z którego treści wskazywała na utrzymywanie stosunków seksualnych z osobą nieletnią oraz w jego treści zawarł informacje wskazujące na autentyczność dokumentu (okoliczności rozmowy z „panią sędzią”) w sytuacji, w której już wiedział, że nie dotyczy on R. G. oraz jak poważne konsekwencje dla dobrego imienia i wizerunku powoda – jako osoby publicznej (senatora, rektora wyższej uczelni) publikacja ta wywoła.

Pozwany nie może bowiem zapominać, że rzetelność dziennikarska wymaga przedstawienia określonego zdarzenia, w tym przypadku „skanu orzeczenia sądowego” we właściwym świetle. Do naruszenia dobrego imienia może bowiem dojść nie tylko przez rozpowszechnienie np. dotarcia do orzeczenia określonej treści, ale także poprzez pominięcie (przemilczenie) ujawnionych i związanych z nim okoliczności np. że nie jest on autentyczny – co prowadzi w istocie do zniekształcenia przekazu i związanej z nim oceny w odbiorze społecznym zaprezentowanego stanu rzeczy.

Z treści art. 24 § 1 k.c. wynika zaś, że osoba której dobra osobiste takie jak dobre imię, czy wizerunek zostały naruszone cudzym działaniem – może żądać, dopełnienia czynności potrzebnych do usunięcia jego skutków, w tym również złożenia oświadczenia odpowiedniej treści i w odpowiedniej formie, a także zapłaty odpowiedniej sumy pieniężnej na wskazany cel społeczny.

Działania pozwanego w okolicznościach sprawy Sąd Okręgowy prawidłowo uznał za bezprawne. W judykaturze wielokrotnie wskazywano już, że za bezprawne uważa się bowiem każde działanie naruszające dobro osobiste, jeżeli nie zachodzi żadna ze szczególnych okoliczności usprawiedliwiających je oraz wskazał, że do okoliczności wyłączających bezprawność naruszenia dóbr zalicza się m. in. działanie dozwolone przez obowiązujące przepisy prawa, wykonywanie prawa podmiotowego, zgodę pokrzywdzonego, czy działanie w obronie społecznie uzasadnionego interesu.

Z powyższego jednoznacznie zatem wynika, o czym należy zawsze pamiętać, że w art. 24 § 1 k.c. ustawodawca wprowadził zasadę domniemania bezprawności i że to pozwany w procesie o ochronę dóbr osobistych ma obowiązek wykazania istnienia okoliczności usprawiedliwiających to działanie, a więc wyłączających bezprawność, czemu pozwany (...) nie sprostał.

Z uwagi na rozmiar naruszenia dóbr osobistych powoda oraz sytuację materialną pozwanego – Sąd Apelacyjny uznał przyjętą przez Sąd I instancji formę i miejsce zamieszczenia oświadczenia, zawierającego przeproszenie powoda za naruszenie jego dóbr osobistych za odpowiednie. Zbędne było zobowiązywanie pozwanego dodatkowo do skierowania przeprosin powoda listem poleconym skoro stosowną satysfakcję powinna mu dać treść orzeczenia zapadłego w sprawie.

Natomiast korekty wymagało rozstrzygnięcie zawarte w punkcie IV wyroku. Ustalenie odpowiedniej sumy pieniężnej na cel społeczny na podstawie art. 448 k.c. powinno nastąpić (podobnie jak przy ustaleniu zadośćuczynienia z art. 445 k.c.) – z uwzględnieniem wszelkich okoliczności dotyczących: m.in. zatem rodzaju chronionego dobra, rozmiaru doznanego uszczerbku, charakteru następstw naruszenia, stosunków majątkowych zobowiązanego. Jednocześnie nie należy zapominać, że zasądzenie określonej sumy na cel społeczny zawsze ma charakter fakultatywny i od oceny sądu zależy przyznanie poszkodowanemu ochrony w tej formie, nawet jeśli została spełniona przesłanka w postaci bezprawności naruszenia dobra.

W tych okolicznościach oczywistym jest, że skuteczne kwestionowanie wysokości zasądzonego na podstawie art. 448 k.c. świadczenia możliwe jest tylko wówczas, gdy jego wysokość pozostaje nieadekwatna do wyrządzonej krzywdy tj. rażąco zawyżona lub zaniżona (vide: wyrok Sądu Najwyższego z 8 sierpnia 2007 r., I CSK 165/07, OSNC-ZD 2008/3/66). Taka sytuacja w ocenie Sądu Apelacyjnego nastąpiła w niniejszej sprawie poprzez zasądzenie sumy pieniężnej zdecydowanie zaniżonej. Należy bowiem pamiętać, że podstawowym kryterium przy ustalaniu jej wysokości wciąż pozostaje rozmiar i intensywność doznanej krzywdy oraz stopień negatywnych konsekwencji dla pokrzywdzonego wynikających z naruszenia dobra osobistego – które zostały określone przez Sąd I instancji jako znaczne, natomiast suma została określona na niskim poziomie. Wskazuje się także na zaakcentowane przez Sąd Okręgowy kryterium w postaci sytuacji majątkowej zobowiązanego lecz zarówno w orzecznictwie (vide: orz. Sądu Najwyższego z 16 kwietnia 2001 r., V CKN 2010/00, OSN 2003 Nr 4, poz. 56), jak i w doktrynie (vide: Duże komentarze Becka. Kodeks cywilny Tom I pod red. K. Pietrzykowskiego, Wydanie 4, Wydawnictwo C.H.Beck Warszawa 2005 str. 1315) - wskazuje się, że kryterium to może mieć jednak jedynie charakter posiłkowy, a nie decydujący o wysokości należnego świadczenia. Stąd w ocenie Sądu Apelacyjnego kwotą uwzględniającą wszystkie ww. kryteria w okolicznościach sprawy powinna być kwota 5 000 złotych.

Z uwagi na powyższe na zasadzie art. 386 § 1 k.p.c. oraz 385 k.p.c. orzeczono jak w sentencji.

O kosztach orzeczono w myśl art. 100 zd. 1 k.p.c. w zw. a art. 98 k.p.c. tj. stosownie do wyniku sprawy rozdzielając obowiązek poniesienia kosztów procesu oraz przy ustaleniu wysokości należnych powodowi kosztów zastępstwa procesowego stosownie do treści § 12 ust. 1 pkt. 2) w zw. z § 6 pkt. 4) i § 10 ust. 1 pkt. 2) rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu

(...)