Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt IV P 49/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 12 października 2015r.

Sąd Rejonowy w Rzeszowie IV Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący:

SSR Beata Bury

Ławnicy:

Zofia Pasternak

Genowefa Puzio

Protokolant:

Magdalena Zając

po rozpoznaniu w dniu 12 października 2015r. w Rzeszowie

sprawy z powództwa M. C.

przeciwko (...) Centrum (...) w R.

o przywrócenie do pracy

I.  przywraca powódkę M. C. do pracy u pozwanego (...) Centrum (...) w R. na dotychczasowych warunkach pracy i płacy,

II.  oddala powództwo w zakresie nałożenia na pozwanego obowiązku dalszego zatrudnienia pracownika do czasu prawomocnego zakończenia sprawy,

III.  zasądza od pozwanego (...) Centrum (...) w R. na rzecz powódki M. C. kwotę 60 zł (sześćdziesiąt złotych) tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego,

IV.  kosztami opłaty sądowej od pozwu, od uiszczenia której powódka była zwolniona z mocy ustawy, obciąża pozwanego i z tego tytułu nakazuje ściągnąć od pozwanego (...) Centrum (...) w R. na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Rzeszowie kwotę 1 688,00 zł (jeden tysiąc sześćset osiemdziesiąt osiem złotych).

Zofia Pasternak SSR Beata Bury Genowefa Puzio

Sygn. akt IV P 49/15

UZASADNIENIE

wyroku z dnia 12 października 2015 roku

Pozwem z dnia 29 stycznia 2015 roku, skierowanym przeciwko (...) Centrum (...) w R., powódka M. C. wniosła o uznanie za bezskuteczne wypowiedzenia umowy o pracę, ewentualnie o przywrócenie do pracy na poprzednich warunkach pracy i płacy oraz o zasądzenie kosztów z procesu wg norm przepisanych. Wniosła również o nałożenie na pracodawcę obowiązku dalszego zatrudniania na dotychczasowych warunkach pracy i płacy do czasu prawomocnego rozpoznania sprawy oraz o zasądzenia wynagrodzenia za czas pozostawania bez pracy.

W uzasadnieniu wskazała, że była zatrudniona u pozwanego na podstawie umowy o pracę na czas nieokreślony. W dniu 21 stycznia 2015 roku pozwany wypowiedział jej umowę o pracę z zachowaniem 3-miesięcznego okresu wypowiedzenia jako przyczynę wskazując „świadomą odmowę wykonania polecenia służbowego przekazanego na piśmie w dniu 9 stycznia 2015 roku polegającą na niepodjęciu pracy na stanowisku rejestratorki medycznej w Przychodni (...) przez okres 3 miesięcy na podstawie art. 42 § 4 KP, (…), przez co stworzyła zagrożenie dla interesów pracodawcy”. Powyższe było poprzedzone rozmową stron, z której wynikało, że powódka tytułem „kary” za bliżej nieokreślone przewinienie zostanie przeniesiona na stanowisko kasjera lub rejestratorki medycznej, na co nie wyraziła zgody. W konsekwencji, Dyrektor wydał polecenie zablokowania i przeszukania komputera powódki celem wykazania, iż powódka w godzinach pracy zajmują się czynnościami polegającymi na wspieraniu działalności gospodarczej męża. Kontrola ta nie wykazała żadnych uchybień po stronie powódki, w związku z tym, w dniu 9 stycznia 2015 roku kadrowy J. H. wręczył powódce pisemne polecenie podjęcia pracy na stanowisku rejestratorki medycznej przez okres 3 miesięcy na podstawie art. 42 § 4 KP, którego wykonania pracownica odmówiła, formułując w piśmie zarzuty pod adresem niezgodności z prawem tego polecenia. M. W. – przełożony powódki, na polecenie Dyrektora, zabronił M. C. otwierania komputera, na którym pracowała oraz uniemożliwił jej podpisywanie dotychczasowej listy obecności. W związku z tym, nie mogąc świadczyć pracy, powódka w piśmie z dnia 12 stycznia 2015 roku zwróciła się do Dyrektora o umożliwienie jej pracy na komputerze oraz podpisywania listy obecności. W odpowiedzi, pozwany zabronił powódce przebywania w dotychczasowym pokoju i stwierdził, że przychodnia jest duża i może ona siedzieć na korytarzu lub w poczekalni. Powódka przebywała odtąd w pokoju M. W. i szukała pracy, do której nie potrzebowała komputera. Miała przy tym świadomość toku postępowań z zakresu zamówień publicznych i konsekwencji finansowych jakie powstaną w związku z niewykonywaniem pewnych czynności. Pozostawało to w związku z nieobecnością E. S. – drugiej pracownicy z zakresu zamówień publicznych. Powódka, w kolejnym piśmie z dnia 20 stycznia 2015 roku, wskazywała na te okoliczności Dyrektorowi, wnosząc o umożliwienie jej świadczenia pracy.

Dalej powódka podawała, że – dokonując wypowiedzenia – pracodawca naruszył art. 11 1 KP oraz art. 42 § 4 KP. Wydane powódce polecenie było niezgodne z prawem, albowiem nie było uzasadnione potrzebami pracodawcy oraz nie odpowiadało kwalifikacjom powódki. Powódka świadczyła pracę u pozwanego w obszarze zamówień publicznych od 2008 roku, posiadając wykształcenie wyższe administracyjno-prawne. Ukończyła liczne szkolenia z zakresu zamówień publicznych i jest w trakcie studiów podyplomowych z zamówień publicznych. Powierzenie jej pracy na stanowisku recepcjonistki w żadnej mierze nie odpowiada jej kwalifikacjom – nie odnosi się do wiedzy, umiejętności powódki i jej wieloletniego doświadczenia zawodowego. Adekwatność powierzanej pracy powinna uwzględniać, aby nie przewyższała ona kwalifikacji pracownika, z drugiej strony, musi te kwalifikacje wykorzystywać. Powódka, oprócz tego, że zna przepisy i procedury z zakresu zamówień publicznych, posiada wiedzę organizacyjną z zakresu funkcjonowania zakładu pracy i przez to jest w stanie w pełni realizować w tym obszarze potrzeby pracodawcy. Praca ta jest odpowiedzialna i kluczowa dla podmiotów – jednostek sektora finansów publicznych – stosujących przepisy o zamówieniach publicznych. Żadne z przymiotów posiadanych przez M. C. nie zostaną wykorzystane w pracy rejestratorki medycznej. Działanie pracodawcy jest nacechowane złą wolą, ma na celu poniżenie i zdyskredytowanie powódki, w konsekwencji, pozwany narusza godność pracownika. Dodatkowo doprowadziło do unieważnienia przetargów będących wówczas w toku.

W dalszej części powódka argumentowała, że kilka miesięcy przed wypowiedzeniem nastąpiło obsadzenie wakatów w rejestracji, zatrudniono: M. J. i J. Z. – tę ostatnią, tuż przed wydaniem powódce polecenia, przesunięto decyzją Dyrektora na stanowisko kasjerki, a zajmująca dotychczas to stanowisko J. B. przejęła obowiązki powódki. Takie działania nie świadczą o usprawnianiu pracy placówki oraz ochronie jej interesów.

Przyczyna wypowiedzenia jawi się ponadto jako nieprawdziwa, albowiem pozwany w piśmie z dnia 12 stycznia 2015 roku wskazał powódce, że nie może pracować nadal w sferze zamówień publicznych z uwagi na utratę zaufania. Zatem, taką przyczynę pracodawca powinien wskazać w rozwiązaniu umowy, a następnie ją uzasadnić. Powyższe przesądza o konstrukcyjnej wadzie wypowiedzenia.

W odpowiedzi na pozew pozwane (...) Centrum (...) w R. wniosło o oddalenie powództwa oraz o zasądzenie kosztów procesu według norm przepisanych.

W uzasadnieniu podało, że przeniesienie powódki do innej pracy nie stanowiło „kary” za bliżej nieokreślone przewinienia, a Dyrektor nie wydawał polecenia zablokowania i przeszukania komputera powódki w celu znalezienia uchybień w pracy. Przeniesienie powódki do rejestracji było spowodowane tym, że w rejestracji pozostały dwa nieobsadzone wakaty: jedną z rejestratorek przeniesiono do księgowości, a druga korzystała z długotrwałego zwolnienia lekarskiego. Na jeden z nich Dyrektor postanowił przenieść powódkę, chcąc dokonać zmian w dziale zamówień publicznych – jeszcze bowiem w 2014 roku stwierdził, że dział ten pracuje nieterminowo, nierzetelnie, a ponadto ciągle przedkłada aneksy do umów. Dalej pozwany argumentował, że powódka była w tym dziale osobą decyzyjną z uwagi na dłuższy staż pracy. Tuż przed Bożym Narodzeniem 2014 roku Dyrektor otrzymał pismo z Ministerstwa Zdrowia, w którym wskazano na niezgodność postępowania o zamówienie publiczne z podpisaną umową oraz brak przekazania dokumentacji w terminie (doposażenie i modernizacja klinik i oddziałów torakochirurgii). Problem dotyczył specyfikacji zamówienia i mogło dojść do pozbawienia szpitala dotacji na zakup odpowiedniego sprzętu w wysokości 250 000,00 zł. Powódka zajmowała się tym postępowaniem przetargowym i prowadziła rozmowy z ordynatorem W. K.. W konsekwencji, Ministerstwo wyraziło zgodę na wprowadzenie zmian do umowy, a aneksy przesłano do podpisu w dniu 23 grudnia 2014 roku. Po Nowym Roku Dyrektor przeprowadził rozmowę z działem zamówień publicznych celem wyjaśnienia zaistniałej sytuacji i stwierdził, że dokona przeniesienia powódki do działu księgowości na stanowisku kasjer-księgowa, gdzie akurat zwolniło się takie stanowisko. Później zmienił jednak zdanie i po konsultacji z kadrowym podjął decyzję o powierzeniu powódce stanowiska rejestratorki medycznej w przychodni specjalistycznej, bo i tam zachodziła konieczność wzmocnienia obsady pracowników. W dniu 8 stycznia 2015 roku pozwany sporządził pismo o powierzeniu powódce tej pracy w okresie od dnia 9 stycznia 2015 roku do dnia 8 kwietnia 2015 roku – została ona poinformowana, że bezzasadna odmowa podjęcia okresowo powierzonej pracy będzie traktowana jako ciężkie naruszenie przez pracownika podstawowych obowiązków pracowniczych. W dniu 9 stycznia 2015 roku powódka zapoznała się z treścią w/w pisma. We własnym piśmie z tego samego dnia M. C. dopytywała, jakie potrzeby pracodawcy uzasadniają jej przeniesienie, po czym kategorycznie odmówiła podjęcia pracy rejestratorki medycznej, wskazując na szykanowanie jej osoby przez pracodawcę. W piśmie z dnia 12 stycznia 2015 roku pozwany wyjaśnił okoliczności skorzystania z uprawnienia z art. 42 § 4 KP. Dalej pozwany podawał, że od dnia 9 stycznia 2015 roku powódka powinna podjąć pracę w rejestracji i tam też były przygotowane dla niej listy obecności. Dyrektor nie stosował wobec niej mobbingu i nie zabraniał jej dostępu do pokoju, w którym świadczyła pracę. Pozwany zanegował również fakt, że powierzona powódce praca jest niezgodna z jej kwalifikacjami, albowiem powódka pracowała u pozwanego początkowo jako salowa, następnie referent ds. gospodarczych, specjalista ds. gospodarczych, a od dnia 1 marca 2010 roku jako specjalista ds. zamówień publicznych. Pod pojęciem kwalifikacji (art. 42 § 4 KP) należy rozumieć nie tylko przygotowanie zawodowe pracownika – jego formalne wykształcenie, zdobyte doświadczenie zawodowe, potrzebne umiejętności, ale także właściwości psychofizyczne pracownika, predyspozycje psychiczne oraz zdolności do wykonywania określonych czynności z punktu widzenia zdrowia fizycznego. Rejestratorka medyczna jest zawodem o charakterze biurowym, wymagającym wykształcenia, w zakresie usług administrowania. Powódka posiada wykształcenie administracyjne i ukończyła kurs kancelaryjno-archiwalny I stopnia, co będzie przydatne w pracy rejestratorki medycznej, która nie jest pracą nie wymagającą kwalifikacji. Dodatkowo powierzenie powódce okresowo wskazanej pracy było spowodowane utratą zaufania do niej przez Dyrektora z uwagi na nierzetelne wykonywanie obowiązków. Zdaniem pozwanego J. B. posiada uprawnienia do pracy w dziale zamówień publicznych – ukończyła prawo i z łatwością odnajdzie się w tym obszarze. Celem działania pozwanego było usprawnienie pracy w rejestracji oraz w dziale zamówień publicznych. W związku z tym, że powódka nie podjęła powierzonej pracy, w dniu 11 lutego 2015 roku pracodawca wystąpił do Powiatowego Urzędu Pracy w R. z wnioskiem o organizację prac interwencyjnych na stanowisku rejestratora medycznego. Końcowo pozwany argumentował w przedmiocie świadomej odmowy wykonania polecenia przez powódkę, uzasadniającej rozwiązanie umowy o pracę bez wypowiedzenia.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

Powódka M. C. została zatrudniona w pozwanym (...) Centrum (...) w R. w 2004 roku, początkowo jako salowa, następnie referent ds. gospodarczych, specjalista ds. gospodarczych, a od dnia 1 marca 2010 roku jako specjalista ds. zamówień publicznych. Pracownica świadczyła pracę u pozwanego w obszarze zamówień publicznych od 2008 roku, posiadając wykształcenie wyższe administracyjno-prawne i rozpoczęte studia podyplomowe z tego zakresu. Była również uczestnikiem wielu kursów i szkoleń. Z Dyrektorem W. G. powódka współpracowała od ok. 2,5 roku.

W dziale zamówień publicznych obok powódki – jako specjalisty ds. zamówień publicznych, była również zatrudniona od czerwca 2013 roku – jako inspektor ds. zamówień publicznych – E. S..

W ostatnim okresie wysokość wynagrodzenia za pracę powódki wynosiła 2 813,50 zł brutto miesięcznie.

(dowód: akta osobowe powódki, zaświadczenie – k. 37)

Stanowiska pracy dot. zamówień publicznych są umieszczone w dziale techniczno-administracyjnym. Jako pracownik zamówień publicznych M. C. zajmowała się umieszczaniem na stronie internetowej informacji przetargowych, uczestnictwem w tej procedurze i nadzorowaniem jej. Opis przedmiotu zamówienia przygotowywały osoby upoważnione. W zakresie powyższych czynności powódka współpracowała z E. S., a ich przełożonymi byli: M. W. - kierownik ds. administracyjno-technicznych i E. N. – zastępca kierownika ds. administracyjno-technicznych. Kierownicy nie zgłaszali zastrzeżeń do pracy powódki, a współpraca pomiędzy nimi układała się dobrze.

(dowód: struktura zatrudnienia – k. 73-75)

Odnośnie zamówienia na transport sanitarny pracownice działu w dniu 21 listopada 2014 roku napisały pismo, podpisane przez M. W., do D. N. – z-cy Dyrektora ds. (...), że w związku z zakończeniem czasu trwania umowy w dniu 5 stycznia 2015 roku, konieczne jest przekazanie szczegółowego opisu przedmiotu zamówienia oraz przedstawienie wymaganego składu osobowego dla poszczególnych pakietów. W tamtym czasie D. N. uległa wypadkowi i przebywała na zwolnieniu lekarskim. W konsekwencji, nie dostarczyła na czas specyfikacji. Pod koniec roku wpłynęły trzy oferty na obsługę transportu. Wymagało to odczekania na upływ terminu do wniesienia ewentualnych odwołań i powstała konieczność podpisania aneksu do umowy z dotychczasowym usługodawcą. W konsekwencji, w dniu 5 stycznia 2015 roku został podpisany aneks nr (...) do umowy nr (...) z dnia 2 stycznia 2014 roku przedłużający czas jej trwania do dnia 15 stycznia 2015 roku.

(dowód: aneks – k. 30, pismo z dnia 21 listopada 2014 roku – k. 76)

Jeżeli chodzi o sprzęt medyczny na realizację zadania Narodowego programu zwalczania chorób nowotworowych pn. Poprawa standardów leczenia operacyjnego i skojarzonego raka płuca – doposażenie i modernizacja klinik i oddziałów torakochirurgii, przetarg na sprzęt został ogłoszony na stronie internetowej 1-2 dni przed dostarczeniem umowy do działu zamówień - za zgodą Dyrektora, który podpisał wniosek i specyfikację. Opis przedmiotu zamówienia przygotowywał dr W. K.. Umowę z Ministerstwem Zdrowia ze strony pozwanego podpisywał Dyrektor i główna księgowa. W dniu 27 października 2014 roku pozwany wystąpił do Urzędu Marszałkowskiego w R. o dopłatę kwoty 99 600,00 zł, w tym kwoty 45 440,25 zł w ramach zakładanej sumy udziału własnego 15% wartości sprzętu: wideo bronchofiberoskop, zestaw do cyfrowego drenażu opłucnej, mikrotom rotacyjny i bronchofiberoskop optyczny (85% to dofinansowanie z Ministerstwa Zdrowia), jak również kwoty 54 159,75 zł na zakup myjki do endoskopów dwustanowiskowej. Przed Wigilią, w dniu 23 grudnia 2014 roku, pojawiło się pismo z Ministerstwa Zdrowia, że została zmieniona nazwa – przetarg opiewał tylko na wideo bronchofiberoskop, a w umowie był również osprzęt do tego sprzętu (niezgodność przeprowadzonego postępowania o zamówienie publiczne z umową z dnia 30 października 2014 roku nr(...). Dział zamówień publicznych zabiegał w Ministerstwie o aneks do umowy i został on podpisany. Kierownik M. W. w Wigilię dzwonił do nieobecnego w pracy Dyrektora, który był na urlopie i kierowca dostarczał mu do podpisu stosowne dokumenty.

(dowód: pismo w sprawie aneksu – k. 31, pismo z dnia 27 października 2014 roku – k. 77)

Za zaistniałe sytuacje W. G. obwiniał powódkę, choć w postępowaniach uczestniczyli wszyscy pracownicy zamówień publicznych, a E. N. wskazywała na to pozwanemu, odmawiając wskazania „winnego”.

Po dniu 6 stycznia 2015 roku Dyrektor zwołał spotkanie, w którym uczestniczyła powódka, M. W., E. N., E. S. i kadrowy J. H.. Dyrektor powiedział, że źle się dzieje w zamówieniach publicznych, a w księgowości kasjerka J. B. będzie za niedługo w relacjach rodzinnych z księgową i w związku z tym, zaproponował M. C. przeniesienie do kasy jako kasjer. Powódka nie wyraziła na to zgody. Dowiedziała się również, że nie powróci już do zamówień publicznych. Zanim doszło do spotkania, M. W. argumentował do Dyrektora, że powódka ma najdłuższy staż w zamówieniach publicznych i że odbywa studia podyplomowe w tym kierunku.

Po odmowie powódki W. G. bardzo się zdenerwował i powiedział, że zwołuje komisję, której celem jest przeszukanie komputerów z udziałem kierownika M. W., E. N. i J. H. i że mają w tym uczestniczyć informatycy. Po przeszukaniu komputerów sporządzono wydruk z programów, na których pracuje dział zamówień publicznych oraz protokół. Nie stwierdzono żadnych nieprawidłowości, w tym, aby powódka w czasie pracy miała zajmować się sprawami związanymi z działalnością męża, o co ją podejrzewano.

Ł. M., A. K. (1) oraz A. S. – jako przedstawiciele związku zawodowego (...) – udali się do Dyrektora W. G., który poinformował ich, że zawiódł się na powódce, stracił zaufanie, bo cały czas popełnia błędy, wskazując na przetarg w sprawie karetek i sprzętu na torakochirurgię. Członkowie związku zwrócili się do pozwanego z propozycją o zweryfikowanie tych zarzutów poprzez powołanie komisji, na co nie wyraził on zgody.

W dniu 9 stycznia 2015 roku powódka otrzymała pismo/polecenie w przedmiocie przeniesienia do pracy jako rejestratorka medyczna w trybie art. 42 § 4 KP na okres 3 miesięcy.

W piśmie z tej samej daty odmówiła podjęcia powierzonej pracy, uznając, że wydane polecenie jest niezgodne z przepisami prawa.

Przez 2 dni J. H. namawiał powódkę, aby podpisała zgodę na przeniesienie i podjęła pracę w rejestracji. Na listach obecności działu techniczno-administracyjnego poczyniono adnotację, że M. C. została przeniesiona z dniem 9 stycznia 2015 roku do rejestracji. Powódka została umieszczona na listach obecności rejestratorki medyczne – pracownia badań czynnościowych – nie podpisywała tych list i nie podjęła pracy w rejestracji.

(dowód: listy obecności – k. 32-33)

W piśmie z dnia 12 stycznia 2015 roku pozwany odniósł się do potrzeby wzmocnienia obsady w rejestracji w związku z nieobecnością w pracy dwóch pracowników oraz przeniesienia jednego do działu finansowo-księgowego. Podawał, że w rejestracji pracują również osoby z wyższym wykształceniem, a powierzenie pracy wynika również z utraty zaufania do powódki i w związku z tym, brakiem możliwości dalszej pracy na dotychczasowym stanowisku specjalisty ds. zamówień publicznych.

W piśmie z tego samego dnia M. C. podtrzymała swoje stanowisko i domagała się umożliwienia jej podpisywania listy obecności. Podawała, że roszady kadrowe pozwanego są pozorne – nie występują potrzeby uzasadniające powierzenie jej pracy rejestratorki medycznej, a dodatkowo praca ta nie jest zgodna z posiadanymi przez nią kwalifikacjami. Ponowiła, że wydane jej polecenie jest niezgodne z prawem. Kierownik M. W. poinformował powódkę, że ma zakaz przebywania w dotychczasowym pokoju, uruchamiania komputera i wykonywania pracy. Powódka siedziała w pokoju kierownika przez ok. półtora tygodnia, nie wykonywała żadnej pracy, nie podpisywała się na żadnej liście. W okresie 15-20 stycznia 2015 roku w pracy była nieobecna E. S., w związku z tym, nie były podejmowane żadne czynności w zakresie bieżących postępowań przetargowych, co doprowadziło do unieważnienia jednego z nich. Na okoliczności te powódka wskazywała w kolejnym piśmie z dnia 20 stycznia 2015 roku.

Pozwany pracodawca w dniu 21 stycznia 2015 roku wypowiedział powódce umowę o pracę ze skutkiem na dzień 30 kwietnia 2015 roku. Wskazał, że przyczyną wypowiedzenia jest „świadoma odmowa wykonania polecenia służbowego przekazanego na piśmie w dniu 9 stycznia 2015 roku polegająca na niepodjęciu pracy na stanowisku rejestratorki medycznej w Przychodni (...) przez okres 3 miesięcy na podstawie art. 42 § 4 KP, (…), pracodawca pismem z dnia 12 stycznia 2015 roku poinformował M. C., że niewykonanie polecenia i niepodjęcie pracy na stanowisku rejestratorki medycznej będzie stanowiło ciężkie naruszenie obowiązków pracowniczych. Pani M. pismem z dnia 12 stycznia 2015 roku ponownie odmówiła podjęcia pracy na w/w stanowisku, przez co stworzyła zagrożenie dla interesów pracodawcy”. Wypowiedzenie wręczył powódce J. H..

Uprzednio organizacja związkowa (...) złożyła zastrzeżenia do zamiaru wypowiedzenia stosunku pracy powódce.

W okresie wypowiedzenia powódka została zobowiązana do wykorzystania urlopu wypoczynkowego, a od dnia 12 marca 2015 roku do dnia 30 kwietnia 2015 roku - zwolniona z obowiązku świadczenia pracy z zachowaniem prawa do wynagrodzenia.

W okresie od września 2014 roku do dnia 31 stycznia 2015 roku w rejestracji Przychodni (...) pracowało 7 osób: A. K. (2), B. K., E. P. (przebywała na zwolnieniu lekarskim związanym z ciążą od grudnia 2014 roku, za nią zatrudniono J. Z. w dniu 10 grudnia 2014 roku), H. S. (przebywała na zwolnieniu lekarskim z prognozą przejścia na rentę, zatrudniono za nią M. J. w lipcu 2014 roku), M. S. (przebywająca na zwolnieniu lekarskim pooperacyjnym od stycznia 2015 roku, brak zastępstwa). E. B. podjęła zatrudnienie od dnia 1 marca 2015 roku, a R. B. – od dnia 16 kwietnia 2015 roku – w ramach prac interwencyjnych – w dniu 11 lutego 2015 roku pozwany wystąpił do Powiatowego Urzędu Pracy w R. o organizację tych prac, wskazując na zatrudnienie 2 rejestratorek medycznych z wyższym wykształceniem.

(dowód: wykaz – k. 70,

J. Z. została przeniesiona do księgowości w miejsce J. B. w dniu 12 stycznia 2015 roku. Spowodowało to dodatkowy wakat w rejestracji medycznej.

J. B. została zatrudniona u pozwanego od dnia 1 sierpnia 2014 roku jako kasjer-księgowa. Posiada wykształcenie wyższe prawnicze i ukończyła studia podyplomowe z zakresu prawa medycznego, bioetyki i socjologii medycyny. Nie posiada żadnego przygotowania zawodowego oraz doświadczenia w zakresie prawa zamówień publicznych. Jest obecnie synową M. Z. – głównej księgowej.

(dowód: wniosek – k. 34-36, zakres obowiązków J. B. – k. 71-72, świadectwo – k. 78, dyplom – k. 79, zeznania świadków: J. H. – k. 91-94, E. S. – k. 94-96, M. W. – k. 96-98, Ł. M. – k. 117-120, T. O. – k. 120-121, M. J. – k. 121-122, J. Z. – k. 122-123, W. K. – k. 130-131, E. N. – k. 131-134, J. B. – k. 134-135, zeznania powódki M. C. – k. 135-138, częściowo zeznania pozwanego W. G. – k. 44-45, 138-139)

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił w oparciu o w/w dowody, w tym dowody z dokumentów. Ich treść i autentyczność nie budzi wątpliwości, stanowiąc odzwierciedlenie stanu rzeczywistego. Nie były one ponadto kwestionowane przez żadną ze stron w toku postępowania.

Za w pełni wiarygodne Sąd uznał zeznania świadków: W. K., J. H., M. W., E. N., M. J., J. Z., Ł. M., T. O., J. B. i E. S.. Ich zeznania były spójne, konsekwentne i logiczne, rzetelnie odwoływali się oni do zapamiętanych zdarzeń i Sąd nie dopatrzył się w ich wypowiedziach nieścisłości. Treść zeznań pokrywała się z pozostałym wiarygodnym w sprawie materiałem dowodowym w postaci zgromadzonej dokumentacji, która pozwoliła na odtworzenie przebiegu zdarzeń i ustalenie stanu faktycznego.

Za wiarygodne Sąd uznał zeznania powódki M. C. jako spójne i konkretne, mając przy tym na względzie posiłkowy charakter dowodu z przesłuchania strony. Istotną okolicznością pozostaje zgodność jej wypowiedzi z osobowym materiałem dowodowym.

Sąd nie dał wiary zeznaniom przesłuchanego za pozwanego Dyrektora W. G., że powódka ponosi odpowiedzialność za nieprawidłową pracę działu zamówień publicznych, jak również, że miałaby ona zachowywać się agresywnie i złośliwie w stosunku do pozwanego. Przeczy temu pozostały zgromadzony w sprawie materiał dowodowy. Wypowiedzi pozwanego stanowią w tym względzie subiektywną ocenę zdarzeń, nacechowaną zaangażowaniem emocjonalnym. Sąd zakwestionował również wiarygodność wypowiedzi pozwanego, że po Nowym Roku nie wskazywał on jako przyczyny przeniesienia powódki do księgowości/rejestracji potrzeby zniesienia zależności służbowej pomiędzy J. B. a księgową. Dopiero jako dodatkowe argumenty, także w późniejszym czasie, podawał nieprawidłowości w dziale zamówień publicznych oraz utratę zaufania do powódki. Sąd nie dał również wiary zeznaniom pozwanego, że obecnie (tj. po odejściu powódki) nie ma już zastrzeżeń do pracy działu zamówień publicznych jako sprzeczne z zeznaniami E. N..

Sąd zważył, co następuje:

Powódka M. C. dochodziła w niniejszym postępowaniu przywrócenia do pracy z tytułu nieuzasadnionego wypowiedzenia umowy o pracę. Pozwany pracodawca – jako przyczynę wypowiedzenia - podał „świadomą odmowę wykonania polecenia służbowego przekazanego na piśmie w dniu 9 stycznia 2015 roku polegającą na niepodjęciu pracy na stanowisku rejestratorki medycznej w Przychodni (...) przez okres 3 miesięcy na podstawie art. 42 § 4 KP, (…), przez co stworzyła zagrożenie dla interesów pracodawcy”.

Wykonywanie poleceń przełożonych jest w świetle art. 100 § 1 KP jednym z podstawowych obowiązków pracowniczych. Jednak nie każde niezastosowanie się do nich może być kwalifikowane jako poważne uchybienie temu obowiązkowi (por. wyrok SN z 5 sierpnia 2014 roku, I PK 42/14).

Pracownik ma obowiązek wykonania polecenia (art. 100 § 1 KP), jeżeli spełnia ono trzy warunki: dotyczy pracy, jest zgodne z przepisami prawa pracy oraz zgodne z umową o pracę. Granicą podporządkowania pracownika jest w związku z tym umowa i przepisy prawa (nie tylko prawa pracy), dlatego polecenia muszą być zgodne z prawem, a więc mieścić się w ramach obowiązującego porządku prawnego oraz w ramach umowy o pracę. Przekroczenie przez pracodawcę granic podporządkowania sprawia, że pracownik nie jest związany wydanym poleceniem. Niewykonanie takiego polecenia nie może być uznane za naruszenie obowiązków pracowniczych rodzących określone konsekwencje prawne (por. wyroki SN: z dnia 2 czerwca 2010 roku, II PK 364/09 i z dnia 12 kwietnia 2012 roku, II PK 216/11).

W świetle art. 100 § 1 KP obowiązek sumiennego i starannego wykonywania pracy aktualizuje się nie tylko wówczas, kiedy pracownik realizuje swoje czynności adekwatnie do jej rodzaju i charakteru, ale również wtedy, gdy wykonuje polecenie przełożonego, które dotyczy pracy i nie jest sprzeczne z przepisami prawa lub umową o pracę. Oznacza to z jednej strony, że polecenie przełożonego powinno stanowić konkretyzację obowiązków objętych określoną w umowie o pracę treścią stosunku pracy, z drugiej zaś, że bezkrytyczne wykonanie bezprawnego polecenia, którego realizacja zagraża (choćby potencjalnie) interesom pracodawcy i którego szkodliwości dla tych interesów pracownik był albo powinien być świadomy, może zostać zakwalifikowane jako naruszenie określonego w art. 100 § 2 pkt 4 KP pracowniczego obowiązku dbałości o obejmujące ten interes dobro zakładu pracy.

Pracownik jest obowiązany do wykonywania innej pracy tylko wtedy, gdy wynika to z przepisu szczególnego (m.in. art. 42 § 4 KP). Odnosi się to także do innych elementów umowy, np. miejsca i czasu pracy.

Przepisy art. 42 § 4 KP zobowiązują pracownika do wykonywania pracy innego rodzaju niż określony w umowie pod trzema warunkami (bez potrzeby dokonywania wypowiedzenia zmieniającego):

a) musi być to uzasadnione potrzebami pracodawcy - Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 8 sierpnia 1979 roku (I PR 55/79) stwierdził, że zwrot ten oznacza "uzasadnione potrzeby zakładu pracy jako całości, a nie tylko jednostki (komórki) organizacyjnej zakładu pracy, do pracy, w której pracownik został skierowany";

b) nie może powodować obniżenia wynagrodzenia;

c) polecona do wykonywania praca musi odpowiadać kwalifikacjom pracownika (a więc nie może przekraczać jego kwalifikacji, ale jednocześnie powinny one znaleźć odpowiednie wykorzystanie przy wykonywanej pracy). Przykładowo w wyroku z dnia 8 maja 1997 roku (I PKN 131/97), SN stwierdził, że powierzenie pracownikowi (technik chemik) pracy niewymagającej żadnych kwalifikacji zawodowych (sprzątanie) w okresie biegnącego wypowiedzenia warunków pracy i płacy stanowi naruszenie art. 42 § 4 KP. Odmowa wykonania takiej pracy nie uzasadnia rozwiązania umowy o pracę w trybie art. 52 § 1 pkt 1 KP. Podobnie w wyroku z dnia 18 listopada 1999 roku (I PKN 370/99), SN stwierdził, że pracownik odmawiający wykonania sprzecznego z art. 42 § 4 KP polecenia kierującego go do innej pracy nie uchybia obowiązkowi pracowniczemu.

Dodatkowo okres powierzenia innej pracy nie może przekraczać 3 miesięcy w roku kalendarzowym.

Pracownik ma prawo kwestionować twierdzenie, że powierzenie mu okresowo innej pracy niż określona w umowie o pracę jest podyktowane uzasadnionymi potrzebami pracodawcy (art. 42 § 4) i okoliczność ta podlega ocenie sądu pracy. Powstrzymanie się od wykonywania tego obowiązku może być usprawiedliwione, gdyby pracownik wykazał, że wydawane mu polecenie nie dotyczyły innej odpowiedniej pracy w rozumieniu i na warunkach wynikających z art. 42 § 4 KP. Powódka skutecznie skorzystała z tej możliwości. Sąd podziela argumentację strony, że w przedmiotowej sprawie nie zostały spełnione warunki określone w w/w pkt a i c.

W pierwszej kolejności należy wskazać, że wątpliwości budzi zaistnienie potrzeb pozwanego pracodawcy w rozumieniu art. 42 § 4 KP. Jak bowiem wykazało postępowanie dowodowe motywacja pozwanego powierzającego powódce inną pracę była zupełnie inna: po pierwsze, obciążenie powódkę konsekwencjami nieprawidłowej pracy działu zamówień publicznych, choć powódka nie była jedyną osobą wykonującą zadania z tego zakresu i jak – wskazywał pracodawca, chęć usprawnienia pracy tej komórki, jak również zamiar pracodawcy obsadzenia stanowiska pracy powódki przez J. B. z powodu planowanego pojawienia się pomiędzy tą pracownicą a jej dotychczasową przełożoną (księgową) stosunku powinowactwa uniemożliwiającego dalsze pozostawanie w zależności służbowej. Powyższe przesunięcie było poprzedzone rozmową stron, z której wynikało, że powódka zostanie przeniesiona z powodu bliżej nieokreślonego przewinienia - na stanowisko kasjera lub rejestratorki medycznej, na co nie wyraziła zgody. W konsekwencji, Dyrektor wydał polecenie zablokowania i przeszukania komputera powódki celem zweryfikowania, czy powódka w godzinach pracy nie zajmuje się czynnościami polegającymi na wspieraniu działalności gospodarczej męża. Kontrola ta nie wykazała żadnych uchybień po stronie powódki. Podjęta przez pozwanego decyzja z pewnością nie miała na celu dokonania „usprawnień” w dziale zamówień publicznych, gdzie „miało się źle dziać”, albowiem została dokonana w okresie nieobecności drugiej z pracownic tego działu (E. S.). W toku były wówczas postępowania z zakresu zamówień publicznych i w związku z niewykonywaniem pewnych czynności mogły powstać konsekwencje finansowe dla pozwanej jednostki (jedno postępowanie zostało unieważnione). Pozostawało to w związku nie tylko z nieobecnością E. S., ale również z uniemożliwieniem powódce świadczenia pracy, choćby w zakresie spraw pilnych. Dodatkowo kilka miesięcy przed wypowiedzeniem stosunku pracy powódce nastąpiło obsadzenie wakatów w rejestracji, zatrudniono: M. J. (w lipcu 2014 roku) i J. Z. (w grudniu 2014 roku) – tę ostatnią tuż przed wydaniem powódce polecenia, a w miesiąc po zatrudnieniu, przesunięto decyzją Dyrektora na stanowisko kasjerki, zajmująca dotychczas to stanowisko J. B. przejęła obowiązki powódki. Takie działania nie świadczą o usprawnianiu pracy placówki oraz ochronie jej interesów. Pozwany popadł w sprzeczność, podając, że zachodziła pilna potrzeba obsady stanowisk w rejestracji, a jednocześnie przesunął z niej do księgowości J. Z., osłabiając tamtejszy stan kadrowy. Za racjonalny należy zatem uznać wniosek powódki, że w istocie dokonana roszada miała służyć znalezieniu nowego miejsca pracy dla J. B.. W tym miejscu należy również podkreślić, że choć prawo dobru kadr należy do pracodawcy, istnieją istotne różnice pomiędzy kwalifikacjami i umiejętnościami zawodowymi w/w osób. Powódka posiada wykształcenie wyższe administracyjno-prawne. Ukończyła liczne szkolenia i kursy z zakresu zamówień publicznych, jest w trakcie studiów podyplomowych z zamówień, posiada wieloletnie doświadczenie zawodowe w tym przedmiocie (6-letnie), żaden z przełożonych nie kierował zastrzeżeń pod adresem jej pracy, wprost przeciwnie – wskazywali oni na bardzo dobrą i wzorową współpracę. J. B., natomiast, jest absolwentką prawa i studiów podyplomowych z zakresu prawa medycznego, bioetyki i socjologii medycyny, bez żadnego wykształcenia i doświadczenia w zakresie zamówień publicznych. Powstaje zatem pytanie, w jaki sposób pozwany chciał dokonać usprawnienia pracy w dziale i jaka to „potrzeba” wymagała zastąpienia pracownicy doświadczonej nie posiadającą ani doświadczenia ani wykształcenia w zakresie postępowań przetargowych. Nasuwa się również kolejny wniosek, świadczący o sprzeczności w działaniach pracodawcy – wskazywał on bowiem w toku postępowania, że w istocie w dziale zamówień publicznych byłaby wystarczająca obsada 1-osobowa i pomimo tego dokonał przesunięcia tam J. B.. Wszystkie powyższe okoliczności świadczą – zdaniem Sądu – o realizacji przez pozwanego doraźnych interesów i kierowaniu się przez Dyrektora osobistymi uprzedzeniami, a nie o zaistnieniu potrzeb pracodawcy w rozumieniu art. 42 § 4 KP.

Odnosząc się do drugiej z przesłanek, podkreślić należy, że uzależnienie powierzenia innej pracy od tego, aby odpowiadała ona kwalifikacjom pracownika, nie oznacza, że może to być praca wyraźnie odbiegająca charakterem od pracy dotychczas wykonywanej, nawet jeśli pracownik posiada do jej wykonywania wystarczające kwalifikacje. W przeciwnym wypadku powstałby nielogiczny wniosek, że pracownik posiadający wysokie kwalifikacje zawsze może wykonywać pracę poniżej tych kwalifikacji, bo może jej podołać jako pracy prostszej i mniej złożonej. Niewykluczone jest również, że w tych ramach może również dojść do naruszenia przez pracodawcę obowiązku poszanowania godności pracownika, jeżeli nosiło znamiona intencjonalnego, świadomego i natężonego złą wolą działania zmierzającego do poniżenia i zdyskredytowania pracownika, a nawet jego szykanowania.

Powódka M. C. świadczyła pracę u pozwanego w obszarze zamówień publicznych od 2008 roku, posiadając wykształcenie wyższe administracyjno-prawne i ciągle dokształcając się w obszarze zamówień publicznych. Powierzenie jej pracy na stanowisku recepcjonistki w żadnej mierze nie odpowiada jej kwalifikacjom – nie odnosi się do wiedzy, umiejętności powódki i jej wieloletniego doświadczenia zawodowego. Adekwatność powierzanej pracy powinna uwzględniać, aby nie przewyższała ona kwalifikacji pracownika, z drugiej strony, musi te kwalifikacje wykorzystywać. Powódka, oprócz tego, że zna przepisy i procedury z zakresu zamówień publicznych, posiada wiedzę organizacyjną z zakresu funkcjonowania zakładu pracy i przez to jest w stanie w pełni realizować w tym obszarze potrzeby pracodawcy. Praca ta jest odpowiedzialna i kluczowa dla podmiotów – jednostek sektora finansów publicznych – stosujących przepisy o zamówieniach publicznych. Żadne z przymiotów posiadanych przez M. C. nie zostaną wykorzystane w pracy rejestratorki medycznej. Zdaniem sądu orzekającego, działanie pracodawcy dokonującego powierzenia powódce tej pracy, a następnie dokonującego wypowiedzenia umowy o pracę, było nacechowane złą wolą, miało na celu poniżenie i zdyskredytowanie powódki.

Zasadnie argumentuje również powódka, że pozwany wskazał jej, że nie może pracować nadal w sferze zamówień publicznych z uwagi na utratę zaufania. W konsekwencji, wydaje się, że taką przyczynę pracodawca powinien wskazać w oświadczeniu o rozwiązaniu umowy, a następnie ją uzasadnić. Tymczasem w wypowiedzeniu mowa jest jedynie o odmowie wykonania polecenia. Zupełnie na marginesie wskazać należy, że brak zaufania, podobnie jego utrata, nie może uzasadniać wypowiedzenia umowy o pracę, jeżeli nie jest oparta na sprawdzalnych i znanych pracownikowi faktach (do których należy nawiązać w wypowiedzeniu), powinna znaleźć oparcie w przesłankach natury obiektywnej i racjonalnej, nie może być wynikiem arbitralnych ocen i subiektywnych uprzedzeń (por. wyrok SN z 31 marca 2009 r., II PK 251/08). Utrata zaufania do pracownika może uzasadniać wypowiedzenie umowy o pracę, mimo że jego zachowanie nie nosi cech zawinienia, jeżeli w konkretnych okolicznościach jest usprawiedliwiona, w tym znaczeniu, że od pracodawcy nie można wymagać, aby nadal darzył pracownika niezbędnym zaufaniem (wyrok SN z dnia 7 września 1999 roku, I PKN 257/99). Brak (utrata zaufania) musi wiązać się zatem z takim zachowaniem pracownika, które może być obiektywnie ocenione jako naganne i jest zidentyfikowane (por. wyrok SN z dnia 14 października 2004 roku, I PK 697/03).

Reasumując, zachowaniu powódki M. C. nie można przypisać cech obiektywnie noszących znamiona naruszenia obowiązków pracowniczych. Powódka nie uchybiła tym powinnościom w rozumieniu powstania po stronie pracodawcy prawa do rozwiązania stosunku pracy. Podkreślić należy, iż w aktach osobowych powódki nie ma dokumentów potwierdzających trwające od dłuższego czasu uchybienia w kontekście tak negatywnej oceny jej pracy jaką formułowała strona pozwana. Obecnie wskazywane pozostają w opozycji do rzeczowego i osobowego materiału dowodowego, który - zdaniem Sądu - należy uznać za obiektywny i odzwierciedlający stan faktyczny. W ocenie Sądu przeprowadzone postępowanie dowodowe nie potwierdziło zarzutów w zakresie zasadności wypowiedzenia umowy nawet przy akceptacji założenia, że jest to zwykły, a nie nadzwyczajny sposób rozwiązania stosunku pracy.

Mając na uwadze powyższe, Sąd uznał, iż przedmiotowe wypowiedzenie zostało dokonane w sposób nieuzasadniony. Dlatego też, uwzględniając żądanie pozwu, orzekł jak w pkt I wyroku.

Zgodnie z art. 45 § 1 KP w razie ustalenia, że wypowiedzenie umowy o pracę zawartej na czas nieokreślony jest nieuzasadnione lub narusza przepisy o wypowiadaniu umów o pracę, sąd pracy – stosownie do żądania pracownika – orzeka o bezskuteczności wypowiedzenia, a jeżeli umowa o pracę uległa już rozwiązaniu – o przywróceniu pracownika do pracy na poprzednich warunkach albo o odszkodowaniu.

Odnosząc się do brzmienia art. 45 § 2 KP i ewentualnej niecelowości przywrócenia powódki do pracy, wskazać należy, że w powołanym przepisie chodzi o szczególny stan stosunków, który uzasadnia zasądzenie odszkodowania zamiast restytucji stosunku pracy. W tym zakresie muszą zachodzić szczególne okoliczności, które powodują, że należący do pracownika wybór uprawnienia, zostaje zniweczony (por. wyrok SN z 26 marca 1998 roku, I PKN 566/97). W spornej sprawie nie występuje konflikt pomiędzy powódką a Dyrektorem, choć dostrzegalny jest pewien rozdźwięk i obawa o współpracę. Podkreślić jednak należy, że w orzecznictwie SN, które sąd orzekający podziela, nawet brak woli współpracy nie może być uznany za dostatecznie istotną przyczynę uznania niecelowości przywrócenia pracownika do pracy (por. wyrok z 2 października 2012 roku, II PK 54/12).

Oddalenie powództwa w zakresie wskazanym w pkt II wyroku znajduje uzasadnienie w treści art. 477 2 § 2 KPC. Z wykładni językowej cytowanego przepisu wynika, iż jego zastosowanie może nastąpić jedynie w przypadku uznania wypowiedzenia umowy o pracę za bezskuteczne (a nie przywrócenia do pracy), a ponadto rozwiązanie w nim przewidziane ma charakter fakultatywny.

O kosztach zastępstwa procesowego, orzeczono na podstawie art. 98 KPC w zw. z art. 108 § 1 KPC oraz § 11 ust. 1 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 roku w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu (Dz.U. z 2013 r., poz. 490), mając na uwadze treść uchwały składu 7 sędziów SN z dnia 24 lutego 2011 roku, mającej moc zasady prawnej (I PZP 6/10).

O opłacie sądowej orzeczono na podstawie art. 113 w zw. z art. 13 ust. 1 ustawy z dnia 28 lipca 2005 roku o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (Dz.U. z 2014 r., poz. 1025 - t.jedn.).