Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II CSK 811/14
POSTANOWIENIE
Dnia 15 października 2015 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Jan Górowski (przewodniczący, sprawozdawca)
SSN Mirosław Bączyk
SSN Grzegorz Misiurek
Protokolant Maryla Czajkowska
w sprawie z wniosku W. S.
przy uczestnictwie […]o zasiedzenie,
po rozpoznaniu na rozprawie w Izbie Cywilnej w dniu 15 października 2015 r.,
skargi kasacyjnej uczestnika postępowania Instytutu […]
od postanowienia Sądu Okręgowego w Ł. z dnia 16 kwietnia 2014 r.,
oddala skargę kasacyjną i zasądza od skarżącego na rzecz
wnioskodawczyni kwotę 1400 (jeden tysiąc czterysta) złotych,
tytułem kosztów postępowania kasacyjnego.
UZASADNIENIE
Po sprecyzowaniu wniosku w piśmie z dnia 23 października 2008 r.
wnioskodawczyni W. S. żądała stwierdzenia, że z dniem 27 maja 2005 r. nabyła w
5/8 częściach oraz uczestnicy J. S., S. S. i I. S. po 1/8 części każde z nich przez
2
zasiedzenie udziały w prawie własności zabudowanej nieruchomości położonej w
Ł., przy ulicy R., stanowiącej działkę o nr ew. 85/33 o pow. 680 m2
, według
oznaczenia mapy sytuacyjnej sporządzonej przez geodetę uprawnionego G. W. i
zaewidencjonowanej w zasobie miejskim Urzędu Miasta Ł. - Miejski Ośrodek
Dokumentacji Geodezyjnej i Kartograficznej w dniu 2 lutego 2002 r., dla której
nieruchomości Sąd Rejonowy XVI Wydział Ksiąg Wieczystych prowadzi księgę
wieczystą numer […].
Z dniem 19 grudnia 2007 r. uczestnik postępowania Centralny Ośrodek [...]
został połączony z Instytutem [...], który stał się następcą prawnym
dotychczasowego uczestnika.
Postanowieniem z dnia 27 listopada 2008 r. Sąd Rejonowy stwierdził, że W.
S. z domu M., nabyła przez zasiedzenie z dniem 27 maja 2005 r. udział wynoszący
5/8 we własności nieruchomości, oznaczonej jako działka o nr ew. 85/33, o pow.
0,0686 ha. i oddalił wniosek w pozostałej części. W wyniku apelacji
wnioskodawczyni i uczestników postanowieniem z dnia 27 kwietnia 2009 r., Sąd
Okręgowy uchylił zaskarżone postanowienie, zniósł postępowanie w zakresie
rozprawy przeprowadzonej w dniu 20 listopada 2008 r. i sprawę przekazał do
ponownego rozpoznania.
Po ponownym rozpoznaniu sprawy postanowieniem z dnia 19 stycznia
2010 r. Sąd Rejonowy stwierdził, że W. S. w 5/8 częściach oraz J. S., S. S. i I. S.
po 1/8 części każde z nich nabyli przez zasiedzenie z dniem 1 października 2005 r.
udziały we współwłasności nieruchomości położonej w Ł. oznaczonej jako działka
nr 85/33, o pow. 0,0686 ha i oddalił wniosek w pozostałej części.
Apelację Instytutu […] od tego orzeczenia postanowieniem z dnia 26 maja
2010 r. Sąd Okręgowy oddalił. Po rozpoznaniu skargi kasacyjnej tego uczestnika
Sąd Najwyższy postanowieniem z dnia 14 marca 2012 r., II CSK 1127/11 uchylił
zaskarżone postanowienie i sprawę przekazał do ponownego rozpoznania.
W uzasadnieniu wskazał, że Sądy meriti rozstrzygając sprawę pominęły skutki
prawne wynikające z decyzji Wojewody […] z dnia 1 lutego 2001 r. stwierdzającej
nieodpłatne nabycie z dniem 27 maja 1990 r. przez Gminę Ł. własności między
innymi objętej wnioskiem nieruchomości, oraz decyzję Zarządu Miasta Ł. z dnia 15
3
listopada 2001 r. potwierdzającą uwłaszczenie (nabycie prawa użytkowania
wieczystego gruntów i własności znajdujących się na nich budynków) skarżącego
Instytutu z mocy prawa z dniem 5 grudnia 1990 roku.
Sąd Najwyższy podniósł także, że z funkcji i charakteru użytkowania
wieczystego wynika, iż instytucja ta pozwala Skarbowi Państwa lub jednostce
samorządu terytorialnego na „scedowanie” uprawnień właścicielskich bez wyzbycia
się prawa własności, i to tak dalece, że z chwilą oddania gruntu w użytkowanie
wieczyste w relacje prawnorzeczowe z osobami trzecimi wchodzi tylko użytkownik
wieczysty. W innym razie Skarb Państwa lub jednostka samorządu terytorialnego
musiałby na bieżąco śledzić losy nieruchomości oddanej w użytkowanie wieczyste.
Jednakże, takie monitorowanie niewiele by dało, ponieważ właściciel gruntu nie ma
instrumentów prawnych, które umożliwiałyby mu ingerencję w uprawnienia
użytkownika wieczystego z tej przyczyny, że nieruchomością oddaną
w użytkowanie wieczyste włada osoba trzecia. Rozwiązanie użytkowania
wieczystego nie byłoby możliwe tylko z tego powodu, że nieruchomością włada
osoba trzecia, jeżeli tylko nieruchomość jest wykorzystywana zgodnie z przepisami
i umową o oddalenie jej w użytkowanie wieczyste. Oznacza to, że oddanie gruntu
w użytkowanie wieczyste wpływa także na relacje prawne między właścicielem
nieruchomości oddanej w użytkowanie wieczyste a osobami trzecimi. Dlatego
samoistny posiadacz nieruchomości oddanej w użytkowanie wieczyste nie może
nabyć własności, lecz, co najwyżej, użytkowanie wieczyste.
Na rozprawie apelacyjnej dnia 25 czerwca 2012 r. pełnomocnik
wnioskodawczyni zmienił żądanie wnosząc o stwierdzenie, że W. S. w 5/8 części
oraz J. S., S. S. i I. S. po 1/8 części każde z nich nabyli przez zasiedzenie z dniem
1 grudnia 2005 r. udziały we współużytkowaniu wieczystym nieruchomości
położonej w Ł. oznaczonej jako działka nr 85/33, o pow. 0,0686 ha.
Postanowieniem z dnia 25 czerwca 2012 r., Sąd Okręgowy uchylił
postanowienie Sąd Rejonowego z dnia 19 stycznia 2010 r. i sprawę przekazał do
ponownego rozpoznania. Wskazał, że Sąd Rejonowy przy ponownym rozpoznaniu
sprawy winien zbadać relacje prawne między właścicielem nieruchomości oddanej
w użytkowanie wieczyste, a osobami trzecimi, aby ustalić, czy spełnione są
4
przesłanki do stwierdzenia zasiedzenia. Poszczególni uczestnicy postępowania
muszą z kolei ustosunkować się do nowego wniosku i zająć merytoryczne
stanowisko w sprawie.
W piśmie procesowym z dnia 18 grudnia 2012 r. wnioskodawczyni
doprecyzowała żądanie, domagając się oprócz zasiedzenia udziałów we
współużytkowaniu wieczystym nieruchomości położonej w Ł. oznaczonej jako
działka nr 85/33 o pow. 0,0686 ha., także zasiedzenia udziałów we współwłasności
budynku mieszkalnego posadowionego na tej nieruchomości.
Po ponownym rozpoznaniu sprawy postanowieniem z dnia 28 maja 2013 r.
Sąd Rejonowy stwierdził, że W. S. w 5/8 częściach oraz J.S., S. S. i I. S. po 1/8
części każde z nich nabyli przez zasiedzenie z dniem 1 października 2005 r. udziały
we współużytkowaniu wieczystym spornej działki położonej w Ł. o nr ew. 85/33 o
pow. 0,0686 ha, oraz w takich samych częściach udziały we własności budynków i
urządzeń na tym gruncie, jako prawie związanym z użytkowaniem wieczystym.
Ustalił, że W. i J. małżonkowie St. od 1961 r. zamieszkiwali w domu przy
ulicy R. W chwili obecnej przedmiotowa działka oznaczona jest numerem 85/33. W
tym położonym na niej zniszczonym budynku był pustostan, który małżonkowie S.
zajęli, nie pytając nikogo o zgodę na zamieszkanie w nim.
W okresie od 1 lipca 1962 r. do 29 kwietnia 1972 r. J. S. zatrudniony był na
stanowisku ślusarza spawacza w Przedsiębiorstwie […], w zakładzie znajdującym
się obok domu, w którym zamieszkiwał z rodziną przy ulicy R. Budynek ten
graniczył jedną ścianą z szatnią dla pracowników Zakładu. Mieszkanie małżonków
S. i szatnia miały osobne wejścia.
Kierownictwo zakładu pracy J. S. nie interesowało się tym, że zamieszkuje
on wraz z rodziną w przedmiotowej nieruchomości. Jego pracownicy i osoby
zarządzające firmą nie wchodziły na teren działki zajmowanej przez rodzinę S.,
która zameldowała się w domu przy ulicy R. w 1962 r.
Po wprowadzeniu się do budynku małżonkowie S. wykonali remont, czego
nie konsultowali z ówczesnym właścicielem terenu, nikogo nie pytali o zgodę na
jego wykonanie. W budynku wymienili podłogi, sufity, okna. Otynkowali budynek,
wykonali werandę, założyli instalację centralnego ogrzewania, wykonali ogrodzenie.
5
W pracach remontowych pomagał J. S. – S. P. Rodzina S. na przedmiotowej
nieruchomości uprawiała ponadto ogródek. W 2011 r. wnioskodawczyni
zamontowała kocioł centralnego ogrzewania.
Na mocy uchwały Prezydium Wojewódzkiej Rady Narodowej w Ł. z dnia 21
grudnia 1971 r utworzony został z dniem 1 stycznia 1972 r. Centralny Ośrodek […],
który przejął nieodpłatnie Zakład […] przy ulicy R. W okresie od dnia 1 maja 1972 r.
do dnia 30 czerwca 1978 r. J.S. był zatrudniony w Centralnym Ośrodku […]. Pełnił
obowiązki ślusarza - spawacza.
W 1982 r. J. S. uległ wypadkowi samochodowemu. Po wypadku w latach
1983-1985 małżonkowie S. dobudowali w zamieszkiwanym budynku jeden pokój,
gdyż było potrzebne miejsce na wstawienie łóżka rehabilitacyjnego. Decyzje
dotyczące remontów i przebudowy podejmowali samodzielnie małżonkowie S.
J. S. zamieszkiwał w budynku usytuowanym na przedmiotowej
nieruchomości nieprzerwanie w okresie od 1961 roku do chwili swojej śmierci.
Prawomocnym postanowieniem z dnia 28 października 2003 r., Sąd Rejonowy w Ł.
stwierdził, że spadek po J. S. zmarłym dnia 15 maja 2003 r. nabyli: żona W. S. oraz
dzieci: I. S., J. S. i S. S. po 1/4 części każde z nich. Dział spadku po nim nie został
dotychczas przeprowadzony.
W. S. mieszka na nieruchomości do chwili obecnej. Wcześniej mieszkały tam
też dzieci małżonków S. do czasu usamodzielnienia się i założenia własnych
rodzin. Córka I. S. wyprowadziła się w 1984 bądź 1985 r.; synowie później: S. S. w
1988 r., J. S. w 2005 r. Nadal przychodzili i przychodzą na teren tej nieruchomości,
korzystają z niej głównie w weekendy, wszyscy wspólnie spędzają tam święta,
wykonują prace, których ich matka z uwagi na wiek i stan zdrowia sama nie może
wykonać. Wnioskodawczyni nigdy nie zabroniła dzieciom korzystać z tej
nieruchomości. Przez cały czas zamieszkiwania małżonkowie S. nie płacili z tego
tytułu nikomu czynszu najmu, ani żadnych innych opłat z tytułu zamieszkiwania.
Nikt nigdy nie domagał się od nich wydania przedmiotowej nieruchomości. Granice
działki zajmowanej przez małżonków S. były przez cały czas takie same. W 2003 r.
wnioskodawczyni starała się u dyrektora Centralnego Ośrodka […] o uznanie jej za
właścicielkę przedmiotowej nieruchomości. W 2012 r. wnioskodawczyni opłaciła
6
podatek od nieruchomości. W. S. jak i jej mąż nie wiedzieli wcześniej, że
zajmowana nieruchomość należy do tego Centralnego Ośrodka.
W 2002 albo 2003 r. była przebudowa ulicy R. W wyniku prowadzonych prac
wnioskodawczyni została pozbawiona wjazdu do posesji. S. S. udał się do Urzędu
Miasta Ł. Wydziału Dróg i Transportu. Po spotkaniu z dyrektorem został utworzony
wjazd na nieruchomość.
Wojewoda […] decyzją z dnia 1 lutego 2001 r. stwierdził nieodpłatne nabycie
z dniem 27 maja 1990 roku przez Gminę Ł. z mocy prawa własności nieruchomości
położonej w Ł. przy ulicy R. numer […], oznaczonej w ewidencji gruntów jako działki
numer 85/23 i 85/24. Decyzją z dnia 15 listopada 2001 roku Zarząd Miasta Ł.
stwierdził nabycie z mocy prawa z dniem 5 grudnia 1990 roku przez Centralny
Ośrodek […] prawa użytkowania wieczystego gruntu położonego przy ulicy R.
oznaczonego jako działki numer 85/23 i 85/24, oraz nieodpłatne nabycie przez ten
Ośrodek prawa własności budynków znajdujących się na tym gruncie.
Zdaniem Sądu Rejonowego, posiadanie samoistne może mieć miejsce nie
tylko wtedy, gdy posiadacz jest przekonany o swoich uprawnieniach właściciela, ale
także wtedy gdy wie, że nie jest właścicielem, ale chce posiadać rzecz tak, jakby
nim był (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 7 kwietnia 1994 r., III CRN 18/94,
LEX nr 137701). W związku z tym podniósł, że starania wnioskodawczyni
podejmowane po śmierci męża wobec użytkownika wieczystego, a zmierzające do
uregulowania stanu prawnego nieruchomości nie pozbawiły ją samoistnego
posiadania przedmiotu sporu, skoro wnioskodawczyni nie rezygnowała
z samodzielnego i niezależnego od woli innej osoby władania nieruchomością
(postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 28 kwietnia 1999 r, I CKN 430/98, OSNC
1999, nr 11, poz. 198). Podkreślił, że w sprawie rodzina S. uzyskała posiadanie w
drodze zawładnięcia. W. i J. małżonkowie S. mieli więc świadomość tego, że nie
przysługuje im do nieruchomości wykonywane przez nich prawo, a więc uzyskali
posiadanie w złej wierze (uchwała składu 7 sędziów Sądu Najwyższego z dnia 6
grudnia 1991 r., III CZP 108/91, OSNC 1992, nr 4, poz. 48).
Do dnia śmierci J. S. posiadanie samoistne przedmiotowej działki stanowiło
składnik majątku wspólnego zmarłego i W. S., a po śmierci męża wnioskodawczyni
7
stała się posiadaczem samoistnym przedmiotowej działki w 1/2 części, a w
zakresie pozostałej połowy stosownie do art. 176 k.c. doszło do jego przejścia na
spadkobierców z mocy prawa z chwilą otwarcia spadku. Wyraził też zapatrywanie,
że dziedziczenie posiadania rzeczy nie zależy od tego, czy spadkobiercy objęli w
faktyczne władztwo rzecz znajdującą się dotychczas w posiadaniu spadkodawcy, a
więc czy kontynuują jego posiadanie (postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 28
kwietnia 1999 r. I CKU 105/98, OSNC 1999, nr 11, poz. 197). Podkreślił jednak, że
po śmierci J. S. wnioskodawczyni nadal zamieszkuje w budynku usytułowanym na
przedmiotowej nieruchomości, a pozostali spadkobiercy również swobodnie z niej
korzystają, współposiadając ją wspólnie z matką. Doprowadziło go to do wniosku,
że ma do nich zastosowanie art. 176 k.c. stanowiący możliwość doliczenia do
swojego posiadania okresu posiadania spadkodawcy.
Wyraził pogląd, że ustanowienie użytkowania wieczystego na gruncie
skarbowym lub samorządowym pozostającym w samoistnym posiadaniu osoby
fizycznej nie przerywa biegu zasiedzenia, gdyż nie jest to zdarzenie o jakim mowa
w art. 123 § 1 pkt 1 k.c. (postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 18 stycznia
2008 r., V CSK 383/07, OSNC-ZD 2008, nr 4, poz. 106). Także, jego zdaniem,
postępowanie administracyjne dotyczące uwłaszczenia przedmiotowej
nieruchomości nie przerwało biegu zasiedzenia, ponieważ postępowanie to nie
należy do kategorii postępowań przewidzianych jako te, które przerywają bieg
przedawnienia (art. 123 § 1 pkt 1 k.c. w zw. z art. 175 k.c.) zwłaszcza, że ani
wnioskodawczyni, ani jej mąż nie byli uczestnikami tego postępowania, więc nie
było ono skierowane bezpośrednio przeciwko nim, jako samoistnym posiadaczom
nieruchomości.
Podkreślił, że jak wynika z ustaleń, ustanowienie użytkowania wieczystego
nie pociągnęło za sobą zmian w posiadaniu nieruchomości przez rodzinę S. i w
związku z tym przyjął, iż termin zasiedzenia biegł w dalszym ciągu przeciwko
użytkownikowi wieczystemu. W tej kwestii podniósł, że z porównania zakresu
uprawnień właściciela oraz wieczystego użytkownika wynika, iż są one bardzo
zbieżne, jeśli chodzi o uprawnienie do rozporządzania i władania, z tą jednak
różnicą, że uprawnienie do władania w ramach prawa czasowego jest ograniczone
sposobem korzystania z rzeczy wskazanych w umowie oraz czasem; może też ono
8
powstać tylko na przedmiocie własności państwowej. Oba te prawa spełniają te
same funkcje w stosunku do mienia indywidualnego lub osobistego. Prawo
wieczystego użytkowania podlega takiej samej ochronie jak prawo własności.
Znajduje to oparcie w unormowaniach zawartych w art. 140 i 233 k.c., z których
wynika, że zarówno właściciel, jak i użytkownik wieczysty mogą korzystać z rzeczy
z wyłączeniem innych osób, a poza tym użytkownik wieczysty korzysta ze środków
ochrony przewidzianych dla prawa własności.
Jego zdaniem, ta rodzajowa bliskość obu praw i tożsamość spełnianych
funkcji pozwalały przyjąć, że także w stosunku do wieczystego użytkowania mają
w drodze analogii odpowiednie zastosowanie przepisy o zasiedzeniu. Za takim
ujęciem przemawiają także potrzeby życia społecznego. Wskazuje na to cel
wieczystego użytkowania, którym jest prawidłowa organizacja zabudowy terenów
państwowych dla zaspokojenia potrzeb mieszkaniowych. Jak tego dowodzi
praktyka, w tym zakresie niejednokrotnie powstają długotrwałe stany faktyczne nie
odpowiadające rzeczywistemu stanowi rzeczy, co z punktu widzenia porządku
prawnego jest zjawiskiem niepożądanym. Dlatego konieczne jest przyjęcie takiej
konstrukcji, która pozwalałaby na usuwanie wspomnianych niezgodności.
Konstrukcję tę zapewnia instytucja zasiedzenia.
Odwołując się do tych argumentów, podzielił stanowisko wnioskodawczyni,
że doliczeniu podlega okres posiadania nieruchomości, gdy prawo użytkowania
wieczystego jeszcze nie powstało na rzecz uczestnika. Zaakcentował przy tym, że
po jego powstaniu sposób wykonywania władztwa nad nieruchomością przez
rodzinę S. nie zmienił się, gdyż nadal władali nią „jak właściciel”.
Apelację uczestnika Instytutu […] Sąd Okręgowy oddalił postanowieniem z
dnia 16 kwietnia 2014 r. Podniósł, że Sąd Najwyższy w zapadłym w sprawie
postanowieniu z dnia 14 marca 2012 r., II CSK 127/11 wyraził pogląd, iż posiadacz
samoistny nieruchomości oddanej w użytkowanie wieczyste nie może nabyć przez
zasiedzenie własności, lecz co najwyżej użytkowanie wieczyste. Uznał, że tak
wyrażonym poglądem jest związany.
Podniósł, że posiadania w zakresie użytkowania wieczystego nie można
doliczyć do okresu posiadania właścicielskiego. Czym innym jest bowiem
9
własność, a czym innym prawo użytkowania wieczystego. Posiadanie w zakresie
użytkowania wieczystego nie obejmuje woli posiadacza władania rzeczą jak
właściciel i jest, kolokwialnie mówiąc czymś „mniejszym". Zdaniem Sądu
Okręgowego, odwrotna sytuacja, taka jaka występuje w tej sprawie jest natomiast
dopuszczalna. Posiadacz samoistny nieruchomości, a więc władający nią jak
właściciel, z wolą takiego posiadania może doliczyć ten okres do okresu władania
rzeczą jak użytkownik wieczysty, albowiem zakres władania właścicielskiego jest
szerszy od posiadania jako użytkownik wieczysty.
W skardze kasacyjnej Instytut [...] zarzucił naruszenie art. 172 § 1 i 2 k.c. k.c.
i wniósł o uchylenie zaskarżonego postanowienia oraz poprzedzającego go
postanowienia Sądu Rejonowego z dnia 28 maja 2013, oraz orzeczenie co do
istoty sprawy przez oddalenie w całości wniosku, ewentualnie uchylenie
zaskarżonego postanowienia i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Pomimo różnic poglądów w literaturze, za ukształtowane w judykaturze
należy uznać zapatrywanie, że dopuszczalne jest nabycie przez zasiedzenie prawa
użytkowania wieczystego, które już zostało ustanowione. Nie ma natomiast
możliwości prawnej wykreowania w ten sposób użytkowania wieczystego
(por. uchwała składu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego – zasada prawna –
z dnia 11 grudnia z dnia 1975, III CZP 63/75, OSNC 1976, nr 12, poz. 259
i postanowienia Sądu Najwyższego: z dnia 6 października 2000r., IV CKN 137/00,
LEX nr 52495, z dnia 24 czerwca 2010 r., IV CSK 553/09, LEX nr 885034, z dnia
14 kwietnia 2011 r., IV CSK 446/10, LEX nr 1124113, z dnia 21 czerwca 2013 r.,
I CSK 715/12, LEX nr 1360165 i z dnia 17 czerwca 2015 r., I CSK 309 /14, LEX
nr 1771587).
Ze względu na to, że skargi kasacyjnej od orzeczenia wydanego po
ponownym rozpoznaniu sprawy nie można oprzeć na podstawach sprzecznych
z wykładnią prawa dokonaną w tej sprawie przez Sąd Najwyższy (art. 39820
k.p.c.)
wiążący był obecnie w sprawie pogląd, iż skoro przedmiotowa działka stała się
przedmiotem użytkowania wieczystego, to nie jest możliwe zasiedzenie przez
samoistnego posiadacza tego gruntu prawa własności, lecz może on nabyć jedynie
10
prawo użytkowania wieczystego (por. zapadłe w tej sprawie postanowienie z dnia
14 marca 2012 r., II CSK 127/11, LEX nr 1170220 oraz z dnia 14 stycznia 2009 r.,
IV CSK 367/08, LEX nr 487531). Miał on w sprawie zastosowanie, bez względu
więc na to, że Sądowi Okręgowemu bliższe było odmienne zapatrywanie, wyrażone
w postanowieniu Sądu Najwyższego z dnia 18 stycznia 2008 r., V CSK 383/07,
OSNC - ZD 2008, nr D, poz. 106).
W orzeczeniu tym przyjęto, że ustanowienie użytkowania wieczystego na
gruncie skarbowym lub samorządowym pozostającym w samoistnym posiadaniu
osoby fizycznej nie przerywa biegu zasiedzenia. W szczególności, za takie
zdarzenie nie może być uważane rozporządzenie rzeczą. Jeżeli nastąpi zmiana
podmiotu własności, ale nie towarzyszy temu zmiana w stanie posiadania, a nowy
właściciel nie podejmuje działań określonych w art. 123 pkt 1 k.c., zasiedzenie
biegnie dalej, a tylko skutek zasiedzenia w postaci utraty przysługującego prawa
dotknie inną osobę (nabywcę, a nie dotychczasowego właściciela). Dotyczy to
także ustanowienia przez Skarb Państwa lub gminę użytkowania wieczystego na
gruncie znajdującym się w posiadaniu samoistnym nieuprawnionego. Jeżeli
ustanowienie takiego prawa nie spowodowało zmiany w faktycznym władaniu
nieruchomością, bieg zasiedzenia nie zostaje przerwany. Skoro z ustaleń wynika,
że ustanowienie użytkowania wieczystego nie pociągnęło za sobą zmian
w posiadaniu przedmiotu sporu, termin zasiedzenia biegł zatem w dalszym ciągu
przeciwko Gminie. W konkluzji Sąd Najwyższy stwierdził w nim, że treść art. 232
k.c. nie wyłącza możliwości nabycia własności nieruchomości w drodze
zasiedzenia, przy czym skutek w postaci utraty prawa dotknie właściciela gruntu
(w rozpoznawanej sprawie Gminę). Ewentualne komplikacje związane z sytuacją
użytkownika wieczystego takiego gruntu nie wyłączają działania art. 172 k.c.
Za poglądem wyrażonym w sprawie przez Sąd Najwyższy w postanowieniu
z dnia 14 marca 2012 r., II CSK 127/11 i tam podniesionymi argumentami
przemawia wzgląd wynikający z tzw. przedmiotowej zdolności do zasiedzenia.
Zakres zastosowania zasiedzenia, a więc jego praktyczne znaczenie, w stosunkach
prawnych zależy od unormowania w danym systemie prawnym. Na gruncie prawa
polskiego w art. 172 § 1 k.c. ustawodawca przewidział zasiedzenie istniejącego
prawa własności nieruchomości. Przepisy zaś o nabyciu nieruchomości przez
11
zasiedzenie, stosuje się odpowiednio do zasiedzenia tylko służebności polegającej
na korzystaniu z trwałego i widocznego urządzenia (art 292 k.c.), oraz tylko per
analogiam do nabycia wieczystego użytkowania, które biegnie przeciwko
poprzedniemu wieczystemu użytkownikowi. Trafnie w literaturze podniesiono, że do
zasiedzenia nadają się jedynie podmiotowe prawa rzeczowe, i to tylko te spośród
nich, które mogą być przedmiotem posiadania. Wprawdzie faktyczne władztwo jest
charakterystyczne dla własności, użytkowania wieczystego, użytkowania, zastawu,
własnościowego prawo do lokalu w spółdzielniach mieszkaniowych oraz
służebności, jednakże przedmiotowa zdolność do zasiedzenia jest kategorią
normatywną, a więc przez zasiedzenie można nabyć tylko te podmiotowe prawa
rzeczowe i tylko w takim zakresie, w jakim taką możliwość dopuszcza ustawa.
Dla nabycia przez zasiedzenie prawa podmiotowego mającego zdolność
przedmiotową do zasiedzenia konieczne jest, aby oznaczona osoba znajdująca się
in statu usucapiendi tego prawa była posiadaczem określonej rzeczy, w zakresie
prawa, którego zasiedzenie dotyczy. Ze względu na to, że zasiedzenie następuje
ipso iure z chwilą upływu terminu przedmiotową zdolność do zasiedzenia ma tylko
takie prawo, które na gruncie danego systemu można zasiedzieć, i to w takiej
postaci (o takiej treści), w jakiej wtedy występuje. Jeżeli w okresie biegu
zasiedzenia nieruchomość stała się przedmiotem użytkowania wieczystego i prawa
własności usytuowanych na niej budynków, to wprawdzie nieruchomość jest nadal
nieruchomością skarbową, niemniej treść tego prawa jest inna od treści
klasycznego prawa własności, gdyż ograniczona jest treścią powstałego prawa
użytkowania wieczystego i treścią prawa własności usytuowanych na niej
budynków przynależnych nie do Skarbu Państwa, czy gminy, lecz do użytkownika
wieczystego. Przy klasycznej postaci prawa własności nieruchomości zabudowania
stanowią jej część składową, tymczasem przy użytkowaniu wieczystym z tym
prawem łączy się nierozerwalnie uprawnienie do bezpośredniego władania
nieruchomością i prawo własności znajdujących się na tym gruncie budynków oraz
władztwo z nimi związane.
Przyjęcie więc, że w takim wypadku tj. gdy w chwili upływu terminu
zasiedzenia na przedmiotowej nieruchomości współistnieją wszystkie te trzy prawa
dochodzi do zasiedzenia własności nieruchomości w klasycznej postaci
12
skutkowałoby nabyciem przez posiadacza prawa własności z budynkami, jako
częścią składową nieruchomości. Byłoby więc to nabycie prawa własności
nieruchomości w postaci (o treści) jakiej nie było w chwili upływu terminu
zasiedzenia, co już z tego względu można uznać za niedopuszczalne. Należy więc
przyjąć, że gdy w chwili upływu terminu zasiedzenia nieruchomość jest
przedmiotem prawa użytkowania wieczystego i prawa własności usytuowanego na
niej budynku, to nie występuje w odniesieniu do niej klasyczne prawo własności tej
nieruchomości mające przedmiotową zdolność do zasiedzenia.
W judykaturze za ugruntowany także należy uznać pogląd, że do biegu
terminu zasiedzenia prawa własności nieruchomości nie zalicza się okresu jej
posiadania jako użytkownik wieczysty (por. uchwały Sądu Najwyższego: z dnia
12 lipca 2008 r., III CZP 68/08 OSNC 2009 nr 7-8, poz. 109, z dnia 28 marca
2014 r., III CZP 8/14, OSNC 2015, nr 1, poz. 6 i postanowienie Sądu Najwyższego
z dnia 13 października 20105 r., I CSK 582/09, LEX nr 661498). Prawo
użytkowania wieczystego jest - mimo wielu podobieństw - prawem odmiennym niż
prawo własności, zatem także posiadanie nieruchomości co do każdego z tych
praw ma odmienny zakres. Samoistne posiadanie nieruchomości w zakresie
użytkowania wieczystego to faktyczne wykonywanie władztwa nad nieruchomością,
z wolą posiadania jej dla siebie, jednak w granicach treści tego prawa. Jest to
zatem wykonywanie władztwa nad nieruchomością odpowiadającego
uprawnieniom z art. 233 k.c., z wolą posiadania jej dla siebie. (por. np. wyroki Sądu
Najwyższego z dnia 28 września 2000 r., IV CKN 103/00, niepubl., z dnia
17 kwietnia 1997 r., I CKU 32/97, niepubl., z dnia 28 czerwca 1973 r., III CRN
154/73, OSNCP 1974, nr 6, poz. 111, z dnia 18 czerwca 1975 r., II CR 238/75,
OSPiKA 1976, nr 7-8, poz. 150, oraz postanowienie Sądu Najwyższego z dnia
25 marca 2004 r., II CK 105/03, niepubl.).
W sprawie wystąpił natomiast inny problem, tj. czy do zasiedzenia
użytkowania wieczystego i własności usytuowanego na nieruchomości skarbowej
budynku może dojść z zaliczeniem posiadania poprzednika (art. 176 k.c.),
gdy nieruchomość Skarbu Państwa została objęta w samoistne posiadanie
„jak właściciel” w 1961 r., które trwało nadal po dniu 27 maja 1990 r. tj.
po uwłaszczeniu nią Gminy, a także po nabyciu jej użytkowania wieczystego
13
z mocy samego prawa z dniem 5 grudnia 1990 r. przez Centralny Ośrodek
Badawczo Rozwojowy i nieodpłatnie prawa własności usytuowanych na niej
zabudowań, co zostało potwierdzone decyzją z dnia 15 listopada 2001 r. Innymi
słowy, przedmiotowa nieruchomość znajdowała się bez przerwy w samoistnym
posiadaniu „jak właściciel” nieuprawnionego, a stanowiła własność państwową,
a następnie gminną i w stosunku do niej dnia 5 grudnia 1990 r. powstało ex lege
prawo użytkowania wieczystego i własność budynku, należące jeszcze do innej
osoby.
We wskazanej kwestii - jak wynika już z powyższych uwag - Sąd Najwyższy
w postanowieniu z dnia 14 marca 2012 r., II CSK 127/11 wyraził pogląd, że
„samoistny posiadacz nieruchomości nie może nabyć własności, lecz, co najwyżej,
użytkowanie wieczyste (odmiennie Sąd Najwyższy w postanowieniu z dnia
24 czerwca 2010 r. IV CSK 553/09). Skoro więc Sądy meriti przyjęły, że w takim
wypadku jest możliwe zasiedzenie prawa użytkowania wieczystego i prawo
własności budynku, to należało wpierw rozważyć, jakie znaczenie dla dalszego
biegu postępowania miała ta wypowiedź z punktu widzenia normy wynikającej
z art. 39820
k.p.c. Za tym, że mogła to być wiążąca wykładnia stosowanego przez
analogię art. 172 § 1 k.c. przemawia przede wszystkim to, iż ustalony stan
faktyczny sprawy oceniany wtedy, jak i obecnie nie uległ zmianie (por. wyrok Sądu
Najwyższego z dnia 17 października 2011 r., I UK 234/11, LEX nr 1110934). Poza
tym, wobec niespornego w istocie stanu faktycznego sprawy, ze stwierdzenia, że
nie jest wykluczone nabycie przez zasiedzenie użytkowania wieczystego wynika, iż
w takich okolicznościach jest ono prawnie dopuszczalne w świetle stosowanego
w sprawie w drodze analogii art. 172 § 1 k.c.
Wobec tego, że związanie wykładnią dokonaną przez Sąd Najwyższy
ogranicza niewątpliwie możliwość własnej oceny sądu drugiej instancji, dlatego też
pojęcie "wykładnia prawa", o którym mowa w art. 39820
k.p.c., należy rozumieć
ściśle, jako ustalenie znaczenia przepisów prawa, nie obejmujące natomiast
stwierdzeń i ocen dotyczących stanu faktycznego sprawy (por. np. wyrok Sądu
Najwyższego z dnia 24 kwietnia 2014 r., III CSK 319/13, LEX nr 1489252).
Skoro jednak Sąd Okręgowy wyraźnie uznał się za związany omawianą
wypowiedzią, to aby Sąd Najwyższy mógł to zakwestionować skarżący, w skardze
14
kasacyjnej musiałby powołać jako naruszony ten przepis, gdy tymczasem skarga
została oparta tylko na podstawie naruszenia prawa materialnego.
Jak wynika z powyższych uwag, Sądy meriti przyjęły jako podstawę
uwzględnienia wniosku, że w posiadaniu samoistnym „jak właściciel”, które ma
najszerszy zakres mieści się posiadanie „jak użytkownik wieczysty i właściciel
usytuowanego na nieruchomości budynku” (które jest czymś mniej). Do oddania
gruntu skarbowego w użytkowanie wieczyste, oraz do przeniesienia użytkowania
wieczystego stosuje się odpowiednio przepisy o przeniesieniu własności
nieruchomości (art. 234 i 237 k.c.), natomiast do zasiedzenia prawa użytkowania
wieczystego, jak trafnie zauważył już Sąd Rejonowy, przepisy o zasiedzeniu prawa
własności nieruchomości stosuje się w drodze analogii. Artykuł 336 k.c. wskazuje
tylko na dwa rodzaje posiadania: samoistne i zależne. Skoro prawo użytkowania
wieczystego jest zbliżone do prawa własności, to jest to wystarczający argument
żeby władztwo odpowiadające treści użytkowania wieczystego zakwalifikować do
posiadania samoistnego, które jest niezbędne, zarówno do zasiedzenia prawa
własności nieruchomości, jak i użytkowania wieczystego.
W praktyce, odróżnienie – jako stanów prowadzących do zasiedzenia –
samoistnego posiadania „jak właściciel”, od posiadania „jak wieczysty użytkownik”
może nastręczać trudności. Choć na zewnątrz różnica sposobu posiadania może
nie być dostrzegana, to jednak zaznacza się ona w sferze woli posiadacza. Należy
jednak pamiętać, że wola odnosi się do treści samego posiadania i nie oznacza
chęci nabycia prawa, czyli osiągnięcia określonego skutku prawnego, jaki prawo
łączy z konkretnym sposobem posiadania. W literaturze trafnie zauważono, że
skoro animus nie jest ukierunkowany na nabycie przez dawność określonego
prawa, to wolę zasiadującego można kwalifikować tylko jako element posiadania
zależnego (rem alieni habendi), albo samoistnego (rem sibi habendi). Jest to
argument przemawiający za tym, aby przyjąć, że skoro w czasie istnienia
użytkowania wieczystego zasiedzenie własności nieruchomości jest wykluczone,
a możliwe jest zasiedzenie tylko tego prawa czasowego przez zastosowanie
art. 172 § 1 k.c. per analogiam, to ciągłe w okresie biegu terminu zasiedzenia
„posiadanie jak właściciel” może stanowić przesłankę do nabycia użytkowania
wieczystego gruntu i własności posadowionego na nim budynku.
15
Z woli posiadania „jak właściciel” wynika wola faktycznego władztwa
nieruchomością i posadowionym na niej budynkiem z wyłączeniem innych osób.
Jest ona szersza niż wola władania nieruchomością z wyłączeniem innych osób,
lecz z uznaniem (a nie tylko wiedzą), że własność jest „podzielona” i przynależy do
Skarbu Państwa lub gminy. Podobnie jak niepłacenie podatku nie wyłącza
możliwości oceny władztwa jako posiadania samoistnego nieruchomości, tak
niepłacenie przez władającego nieruchomością opłaty rocznej od użytkowania
wieczystego nie wyklucza oceny, że jego posiadanie jest samoistne w granicach
użytkowania wieczystego (odmiennie Sąd Najwyższy w postanowieniach z dnia
21 czerwca 2013 r., I CSK 715/12, LEX nr 1360165 i z dnia 16 października
2014 r., III CSK 299/13, LEX nr 1554585). Gdy po powstaniu użytkowania
wieczystego samoistny posiadacz nieruchomości włada nią nadal jak właściciel,
to nie uznaje nie tylko cudzego prawa własności, ale i istnienia prawa użytkowania
wieczystego innej osoby i tym samym obowiązku uiszczania opłaty za użytkowanie
wieczyste.
Skarga kasacyjna może być skuteczna, gdy niewłaściwe zastosowanie
powołanego w niej przepisu prawa materialnego zostało w niej wytknięte
w prawidłowo sformułowanym zarzucie. W przeciwieństwie bowiem do sądów
meriti, Sąd Najwyższy nie stosuje z urzędu prawa materialnego, a więc nie
„poprawia” niewytkniętych materialnych uchybień. W skardze kasacyjnej skarżący
wprawdzie podniósł, że termin zasiedzenia został przerwany, gdyż w dniu
25 czerwca 2012 r. wystąpił z powództwem windykacyjnym, niemniej nie mógł być
uwzględniony już z tego względu, iż nie powołał jako naruszonego art. 175 w zw.
z art. 123 § 1 k.c. Poza tym, nie można przerwać biegu terminu zasiedzenia, który
upłynął w 2005 r. przez wystąpienie z pozwem o wydanie nieruchomości w 2012 r.
Na marginesie należy zauważyć, że wnioskodawczyni zażądała już zasiedzenia
użytkowania wieczystego przedmiotowej nieruchomości w dniu 25 czerwca 2015 r.
Wobec braku zarzutu kasacyjnego nie można było skorygować daty
zasiedzenia, które nastąpiło z dniem 27 maja 2005 r. W orzecznictwie Sądu
Najwyższego przyjmuje się zgodnie, że bieg zasiedzenia nieruchomości
państwowych, które z dniem 27 maja 1990 r. stały się z mocy prawa mieniem
komunalnym, rozpoczyna się od tego dnia (por. np. postanowienia: z dnia
16
10 października 2007 r., I CSK 231/07, niepubl. z dnia 6 marca 2008 r., I CSK
419/07, niepubl., z dnia 17 kwietnia 2008 r., I CSK 520/07, niepubl., z dnia 15 maja
2008 r., I CSK 539/07, niepubl. i z dnia 11 lutego 2011 r., I CSK 247/10, niepubl.).
Z tych względów orzeczono jak w sentencji (art. 39814
k.p.c.).
kc