Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I C 1527/14

UZASADNIENIE

wyroku z dnia 14 grudnia 2016 r.

Pozwem z dnia 23 grudnia 2013 r. w elektronicznym postępowaniu upominawczym powód G. V. Niestandaryzowany Sekurytyzacyjny Fundusz Inwestycyjny Zamknięty z siedzibą w W. wniósł o zasądzenie od pozwanego A. G. kwoty 193,64 zł tytułem należności głównej wraz z ustawowymi odsetkami od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty oraz kwoty 33,93 zł tytułem skapitalizowanych odsetek ustawowych wraz z ustawowymi odsetkami od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty, jak również o zasądzenie kosztów procesu według norm przepisanych, w tym kosztów zastępstwa procesowego.

W uzasadnieniu powód wskazał, że pozwany zawarł z (...) S.A. z siedzibą w W. umowę o świadczenie usług telekomunikacyjnych. W ramach prowadzonej działalności gospodarczej (...) S.A. wykonywała na rzecz pozwanego usługi polegające m.in. na świadczeniu usług telefonii stacjonarnej i internetowej, transmisji danych (Internet) telewizji kablowej. Z tytułu świadczonych usług wystawiono pozwanemu faktury VAT, które nie zostały przez niego uregulowane. W dniu 18 września 2013 r. powód nabył na podstawie umowy przelewu wierzytelności, wierzytelność przysługującą pierwotnemu wierzycielowi tj. (...) S.A. z siedzibą w W. względem pozwanego z tytułu świadczonych usług telekomunikacyjnych. Powód podkreślił, że pozwany mimo wezwania do zapłaty, nie uiścił należności ( pozew - k.3-9).

W dniu 21 lutego 2014 r. Referendarz Sądowy w Sądzie Rejonowym Lublin- Zachód w Lublinie, w VI Wydziale Cywilnym w sprawie o sygn. I Nc-e 2708503/13 wydał nakaz zapłaty w elektronicznym postępowaniu upominawczym (nakaz zapłaty - k.10).

W sprzeciwie od nakazu zapłaty pozwany A. G. zaskarżył nakaz zapłaty w całości i wniósł o oddalenie powództwa (sprzeciw- k. 11-12).

Postanowieniem z dnia 14 maja 2014 r. Sąd Rejonowy Lublin – Zachód w Lublinie, VI Wydział Cywilny przekazał sprawę do rozpoznania Sądowi Rejonowemu dla m.st. Warszawy w W. (postanowienie z dnia 14 maja 2014 r. - k. 16).

Postanowieniem z dnia 4 grudnia 2015 r. Sąd Rejonowy dla m.st. Warszawy w W., I Wydział Cywilny ustanowił dla pozwanego A. G. pełnomocnika z urzędu (postanowienie – k. 146).

Pismem z dnia 25 lutego 2016 r. pełnomocnik pozwanego złożył propozycję zawarcia ugody wnosząc o rozłożenie na raty dochodzonego przez powoda świadczenia pieniężnego po 40 zł miesięcznie, płatnych do dziesiątego dnia każdego miesiąca, począwszy od następnego miesiąca po zatwierdzeniu ugody przez Sąd oraz nieobciążenie pozwanego kosztami postępowania (dowód: pismo pełnomocnika pozwanego – k. 156-157).

W ostatecznie sprecyzowanym stanowisku pozwany wniósł o oddalenie powództwa w całości i zasądzenie od strony powodowej na rzecz pozwanego kosztów nieopłacanej pomocy prawnej udzielonej pozwanemu z urzędu w wysokości 60 zł oraz poniesionych z tego tytułu wydatków w wysokości 188 zł, ewentualnie o zatwierdzenie przez Sąd ugody zgodnie ze złożoną propozycją, przez rozłożenie świadczenia na dogodne raty w wysokości nie wyższej niż 30 zł miesięcznie płatne do 10 dnia każdego miesiąca począwszy od uprawomocnienia się zawartej ugody oraz nieobciążanie pozwanego kosztami procesu w jakimkolwiek zakresie i zasądzenie kosztów nieopłaconej pomocy prawnej.

W uzasadnieniu pełnomocnik pozwanego podniósł, że powód nie wykazał zasadności i wysokości zgłoszonego roszczenia, wskazując, że samo wystawienie i doręczenie faktur stronie przeciwnej nie stwarza domniemania prawdziwości objętych nimi roszczeń, a powód nie udowodnił, że w okresie, za który wystawiono faktury, rzeczywiście świadczył usługi na rzecz pozwanego. Nadto, strona pozwana wskazała, że żądanie powoda nie zasługuje na ochronę jako sprzeczne z zasadami współżycia społecznego, bowiem powód nie zbadał sytuacji faktycznej pozwanego zanim zawarł z nim umowę o świadczenie usług telekomunikacyjnych, co doprowadziło do zawarcia umowy z osobą chorą i ubogą. Dodatkowo pozwany podniósł, że leczy się psychiatrycznie, co budzi poważne wątpliwości, czy fakt zawarcia przedmiotowej umowy, jak też sporządzenie wniosku o rozłożenie zadłużenia na raty zostały podjęte w stanie pełnej świadomości pozwanego (pismo pełnomocnika pozwanego k. 193-202).

Powód podtrzymał swoje dotychczasowe stanowisko w sprawie. Odnosząc się do propozycji ugodowej oświadczył, że wyraża zainteresowanie zawarciem ugody na przedstawionych przez stronę pozwaną warunkach (pismo procesowe powoda k. 208).

Na rozprawie w dniu 7 grudnia 2016 r. pełnomocnik pozwanego podtrzymał dotychczasowe stanowisko oraz wniósł o obciążenie powoda kwotą 150,20 zł tytułem kosztów dojazdu pełnomocnika z S. oraz wniósł o nieobciążanie pozwanego kosztami procesu. Ponadto oświadczył, że sytuacja materialna pozwanego nie uległa zmianie, pozwany otrzymuje zasiłek opiekuńczy oraz pomoc żywnościową finansowana przez pomoc społeczną oraz nadal leczy się psychiatrycznie (protokół z rozprawy utrwalony na płycie CD k. 214-216).

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 22 września 2011 r. A. G. zawarł z (...) S.A. siedzibą w W. umowę o świadczenie usług telekomunikacyjnych nr (...) w ramach planu taryfowego „INTERNET ZA ZŁO…”. Umowa została zawarta na czas nieokreślony. W umowie A. G. oświadczył, że otrzymał, zapoznał się i zaakceptował warunki umowy, regulamin świadczenia usług, cennik oraz warunki oferty promocyjnej. W dniu podpisania umowy A. G. otrzymał modem mobilny i kartę SIM (okoliczności bezsporne: dowody: umowa - k.57-57v, warunki wykonywania umowy k. 58, szczegółowe warunki promocji k. 59-60, protokół przekazania urządzeń k.61, regulamin świadczenia usług przez spółki Grupy (...) k. 34-36).

(...) S.A. z siedzibą w W. za świadczone usługi telekomunikacyjne wystawiła, następujące faktury VAT na imię A. G.:

1.  w dniu 29 marca 2012 r. fakturę VAT nr (...) na kwotę 34,90 zł płatną do dnia 12 kwietnia 2012 r. (k. 43);

2.  w dniu 30 kwietnia 2012 r. fakturę VAT nr (...) na kwotę 34,90 zł płatną do dnia 14 maja 2012 r. (k. 44);

3.  w dniu 29 maja 2012 r. fakturę VAT nr (...) na kwotę 19,78 zł płatną do dnia 12 czerwca 2012 r. (k. 45);

4.  w dniu 29 października 2012 r. fakturę VAT nr (...) na kwotę 104,06 zł płatną do dnia 12 listopada 2012 r. (k. 46).

W piśmie datowanym na dzień 24 października 2012 r. (...) S.A. z siedzibą w W. poinformowała A. G., że pomimo przesłania wezwania do zapłaty, nadal nie odnotowała spłaty zadłużenia w kwocie 244,30 zł. Wobec tego wskazała, że z dniem 23 października 2012 r. rozwiązaniu ulega umowa o świadczenie usług telekomunikacyjnych bez zachowania terminu wypowiedzenia oraz wezwała A. G. do niezwłocznej zapłaty zaległości 244,20 zł zgodnie z wystawionym fakturami wraz z odsetkami liczonymi od dnia wymagalności faktury na wskazany rachunek (dowód: rozwiązanie umowy o świadczenie usług telekomunikacyjnych k. 82-83).

A. G. w piśmie z dnia 8 listopada 2012 r. zwrócił się do (...) S.A. z siedzibą w W., o rozłożenie zadłużenia w wysokości 244,30 zł na dogodne raty. Prośbę swą umotywował trudną sytuacją materialną i życiową (dowód: prośba k. 84).

W dniu 18 września 2013 r. pomiędzy (...) S.A. z siedzibą w W. a G. V. Niestandaryzowanym Sekurytyzacyjnym Funduszem Inwestycyjnym Zamkniętym z siedzibą w W. zawarta została umowa przelewu wierzytelności, na mocy której zbywca sprzedał nabywcy wymagalne wierzytelności pieniężne, wynikające z zawartych z dłużnikami umów o świadczenie usług telekomunikacyjnych, w tym usługi telewizji kablowej, obejmujące należności główne, opłaty wyrównawcze oraz związane z tymi należnościami roszczenia o odsetki ustawowe, które nie są obciążone prawami osób trzecich, wymienione w Załączniku nr 1 do umowy. W tym wierzytelności przysługujące wobec A. G. (dowód: wyciąg z umowy przelewu wierzytelności wraz z załącznikiem nr 1 do umowy k. 37-39).

Pismem z dnia 18 września 2013 r. (...) S.A. z siedzibą w W. poinformowała A. G., że na skutek zawarcia umowy sprzedaży wierzytelności w dniu 18 września 2013 r., jego zobowiązania z tytułu świadczonych usług telekomunikacyjnych zostały przelane na rzecz G. V. Niestandaryzowanego Sekurytyzacyjnego Funduszu Inwestycyjnego Zamkniętego z siedzibą w W.. Wskazano, że wierzytelność ta wynika z zaległości w kwocie 193,64 zł powiększonej o odsetki w wysokości ustawowej od dnia wymagalności należności do dnia zapłaty (dowód: zawiadomienie o przelewie wierzytelności k. 42).

Pismem z dnia 23 października 2013 r. Giełda Praw Majątkowych (...) S.A., działając w imieniu G. V. Niestandaryzowanego Sekurytyzacyjnego Funduszu Inwestycyjnego Zamkniętego z siedzibą w W. wezwała A. G. do zapłaty należności w kwocie 223,23 zł, w nieprzekraczalnym terminie do dnia 31 października 2013 r., na wskazany rachunek bankowy (dowód: wezwanie do zapłaty k. 40-41).

A. G. otrzymuje pomoc żywnościową w ramach Programu Operacyjnego Pomoc Żywnościowa 2014-2020, współfinansowanego z (...) Funduszu Pomocy (...) (dowód: skierowanie do otrzymania pomocy żywnościowej k. 115).

A. G. cierpi na nawracające zaburzenia depresyjne. A. G. jest pod opieka lekarską w (...) Zespole Publicznych Zakładów (...), gdzie leczy się psychiatrycznie (dowody: zaświadczenie lekarskie k. 116, historia zdrowia i choroby k. 123-127).

Wobec A. G. orzeczono umiarkowany stopień niepełnosprawności. A. G. w ramach pomocy społecznej otrzymuje zasiłek stały w wysokości 483,17 zł oraz zasiłek celowy w wysokości 460 zł (dowody: orzeczenie o stopniu niepełnosprawności k. 158, zaświadczenie k. 159).

Stan faktyczny we wskazanym zakresie nie był sporny między stronami. Sąd ustalił go na podstawie powołanych wyżej dowodów z dokumentów oraz na podstawie twierdzeń strony niezaprzeczonych przez stronę przeciwną stosownie do art. 229 k.p.c. i 230 k.p.c.

Sąd zważył, co następuje:

Powództwo zasługiwało na uwzględnienie co do zasady.

Powód wywodził swe żądanie z umowy sprzedaży wierzytelności zawartej z (...) S.A. z siedzibą w W. w dniu 18 września 2013 r. Podstawą prawną tak sformułowanego żądania jest art. 509 § 1 k.c., który stanowi, że wierzyciel może bez zgody dłużnika przenieść wierzytelność na osobę trzecią (przelew), chyba że sprzeciwiałoby się to ustawie, zastrzeżeniu umownemu albo właściwości zobowiązania, w myśl zaś § 2 powołanego uregulowania wraz z wierzytelnością przechodzą na nabywcę wszelkie związane z nią prawa, w szczególności roszczenie o zaległe odsetki. Stosownie do treści art. 56 ust. 1 ustawy z dnia 16 lipca 2004 r. Prawo telekomunikacyjne (Dz. U. z 2014 roku, nr 243 j.t., dalej jako: „pr.tel.”), świadczenie usług telekomunikacyjnych odbywa się na podstawie umowy o świadczenie usług telekomunikacyjnych, której forma zawarcia i przedmiotowo istotne elementy, określone zostały w art. 56 ust. 2 i 3 pr. tel.

Zgodnie z art. 3 k.p.c. obowiązek przedstawienia dowodów ciąży na stronach. Natomiast według art. 6 k.c. ciężar udowodnienia faktów mających istotne znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy, spoczywa na tej stronie, która z faktów tych wywodzi skutki prawne. W tej konkretnej sytuacji, to na powodzie spoczywał obowiązek udowodnienia zarówno zasadności, jak i wysokości roszczenia w stosunku do pozwanego. Obowiązek ten ma charakter procesowy, co oznacza, że nie może być on od strony egzekwowany. Strona, która nie wykazuje inicjatywy dowodowej, powinna się liczyć z mogącymi wystąpić sankcjami, nawet w postaci niekorzystnego dla tej strony wyniku procesu. Jeżeli materiał dowodowy zgromadzony w sprawie nie daje podstawy do dokonania odpowiednich ustaleń faktycznych w myśl twierdzeń jednej ze stron, Sąd musi wyciągnąć ujemne konsekwencje z nieudowodnienia faktów przytoczonych na uzasadnienie żądań lub zarzutów. Należy to rozumieć w ten sposób, że strona, która nie przytoczyła wystarczających dowodów na poparcie swych twierdzeń ponosi ryzyko niekorzystnego dla siebie rozstrzygnięcia, o ile ciężar dowodu, co do tych okoliczności na niej spoczywał ( wyrok Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu z dnia 18 stycznia 2012 roku sygn. akt I ACa 1320/11).

Na gruncie niniejszej sprawy powód udowodnił swoje roszczenie co do zasady jak i wysokości za pomocą następujących dokumentów: umowy o świadczenie usług telekomunikacyjnych z dnia 22 września 2011 r. oraz umowy przelewu wierzytelności z dnia 18 września 2013 r., na mocy której powód nabył od pierwotnego wierzyciela (...) S.A. z siedzibą w W., wierzytelności przysługujące względem pozwanego, w dochodzonej pozwem wysokości 193,64 zł plus skapitalizowane odsetki ustawowe w wysokości 33,93 zł, naliczone od daty wymagalności poszczególnych faktur do dnia poprzedzającego dzień wniesienia pozwu. Dodatkowo wskazać należy, że pozwany złożył do poprzednika prawnego powoda pismo z dnia 8 listopada 2012 r. z prośbą o rozłożenie zadłużenia w wysokości 244,30 zł na dogodne dla niego raty, co pozwala przyjąć, że pozwany zdawał sobie sprawę z istniejącego po jego stronie zadłużenia i wyraził chęć jego uregulowania. Ponadto pozwany nie przedstawił żadnych dowodów spełnienia dochodzonego przez powoda roszczenia, w jakiejkolwiek wysokości.

W toku postępowania pozwany swoje stanowisko zmierzające do oddalenia powództwa motywował tym, że powód nie zbadał sytuacji faktycznej pozwanego zanim zawarł z nim umowę o świadczenie usług telekomunikacyjnych oraz nie zweryfikował jego możliwości płatniczych, podejmując ryzyko zawarcia umowy z osobą chora i ubogą. W ramach tego zarzutu pozwany odwołał się do treści art. 5 k.c., zgodnie z którym nie można czynić ze swego prawa użytku, który by był sprzeczny ze społeczno-gospodarczym przeznaczeniem tego prawa lub z zasadami współżycia społecznego. Takie działanie lub zaniechanie uprawnionego nie jest uważane za wykonywanie prawa i nie korzysta z ochrony. Z uwagi na fakt, że unormowanie art. 5 k.c. "przełamuje zasadę, że wszystkie prawa podmiotowe korzystają z ochrony prawnej" (uzasadnienie wyr. SN z dnia 9 grudnia 2009 r., IV CSK 290/09, Lex nr 560607), art. 5 k.c. może być stosowany tylko jako szczególny wyjątek. Jak wskazuje się w judykaturze klauzula generalna z art. 5 k.c. dotyczy zarówno zachowań faktycznych, jak i czynności prawnych (także proceduralnych), dokonywanych na podstawie kompetencji wchodzących w zakres danego prawa podmiotowego. Zasadniczą podstawę stwierdzenia o wystąpieniu nadużycia prawa stanowić powinna analiza zachowania uprawnionego. Jego negatywna ocena może wynikać m.in. z faktu, że zajście zostało przez niego sprowokowane albo też z faktu wykorzystania położenia drugiej strony" (uzasadnienie wyr. SN z dnia 9 grudnia 2009 r., IV CSK 290/09, Lex nr 560607). Jak wskazuje nowsze orzecznictwo Sądu Najwyższego, dla zastosowania art. 5 k.c. konieczne jest wystąpienie trzech podstawowych przesłanek: istnienie prawa, które zostaje nadużyte, czynienie z niego użytku oraz sprzeczność tego użytku z kryteriami nadużycia prawa (orz. SN z dnia 26 listopada 2004 r., I CK 279/04, Lex nr 277859). Jednym z kryteriów nadużycia prawa są niewątpliwie zasady współżycia społecznego. Prezentowane w doktrynie, dość ogólne i mało precyzyjne ujęcie reguł zaliczanych do zasad współżycia społecznego znajduje odzwierciedlenie w orzecznictwie. Zwroty użyte w art. 5, zdaniem Sądu Najwyższego, w istocie oznaczają odesłanie do zasad słuszności, dobrej wiary w sensie obiektywnym, zasad uczciwości obowiązującej w stosunkach cywilnoprawnych i zasady lojalności wobec partnera (tak wyroki SN z dnia 3 października 2000 r., I CKN 308/00, Lex, nr 52468 i z dnia 4 października 2001 r., I CKN 458/00, Lex, nr 52659). W innych wyrokach akcentuje się zaś moralny wymiar zasad współżycia społecznego, podkreślając, że stwierdzenie nadużycia prawa wymaga skonkretyzowania działań, które "pozostają w sprzeczności z normami moralnymi godnymi ochrony i przestrzegania w społeczeństwie" (wyrok SN z dnia 3 lutego 1998 r., I CKN 459/97, Lex, nr 78424).

W ocenie Sądu, brak podstaw do uznania, że wystąpienie przez powoda z żądaniem zapłaty stanowi nadużycie prawa. Zauważyć należy, że pozwany, pomimo swej trudnej sytuacji materialnej i zdrowotnej, zawarł umowę z poprzednikiem prawnym powoda w przedmiocie świadczenia usług telekomunikacyjnych, a także zapoznał się warunkami i regulaminami świadczenia tych usług przez (...) S.A. oraz wnosił o rozłożenie zadłużenia na raty, zatem zdawał sobie sprawę z podejmowanych czynności i działał z rozeznaniem. Ponadto powinien był liczyć się z obowiązkiem zapłaty za świadczone usługi, z których korzystał.

Zachowanie pozwanego, tj. zwrócenie się do poprzednika prawnego wierzyciela o rozłożenie długu na raty należy ocenić jako dorozumiane uznanie długu, przez co pozwany potwierdził okoliczności faktyczne sprawy oraz istnienie zobowiązania z konkretnego stosunku prawnego. Zauważyć należy, że niewłaściwe uznanie długu może przejawiać się zachowaniem dłużnika jak np.: spłatą części długu lub jego odsetek, prośbą o odroczenie terminu zapłaty, prośbą o rozłożenie długu na raty, prośbą o umorzenie części lub całości zadłużenia oraz potwierdzenie salda. Jak więc widać na powyższych przykładach, w niewłaściwym uznaniu długu chodzi przede wszystkim o to, że dłużnik pewnymi swoimi zachowaniami przyznał, że posiada wiedzę, że jest zadłużony względem wierzyciela. Taki rodzaj uznania długu nie musi wskazywać ani na podstawę prawną uznawanego długu ani nawet na jego wysokość. Nieistotne jest to, czy dłużnik wyraził wolę uznania długu, jeśli jego zachowanie można zakwalifikować do uznania niewłaściwego. To oznacza, że dłużnik może skutecznie uznać swój dług będąc całkowicie tego nieświadomym, o ile z jego zachowania wynika, że ma wiedzę na temat istnienia tego długu. Co do zasady, uznanie takie nie może być cofnięte lub odwołane przez dłużnika, w szczególności w przypadku, kiedy dopiero po czasie dłużnik zorientował się, jakie konsekwencje przyniosło uznanie długu.

Argumenty pozwanego nie zasługiwały na uwzględnienie, bowiem nie sposób przyjąć, że podmiot świadczący usługi telekomunikacyjne będzie badał wypłacalność swoich klientów, z tytułu zawartych umów abonamentowych. Taki obowiązek czy też uprawnienie operatora telekomunikacyjnego nie wynika wprost z żadnego przepisu, brak jest też takiej praktyki w obrocie gospodarczym. Nie można oczekiwać od przedsiębiorcy, że będzie zakładał niewypłacalność swojego kontrahenta i na swój koszt przeprowadzał badanie na podobieństwo ustalenia zdolności kredytowej przez bank.

Z tych wszystkich przyczyn Sąd uznał, że w tak ustalonym stanie faktycznym brak jest podstaw do zastosowania art. 5 k.c. Tym bardziej, że powód przechylił się do wniosku pozwanego o rozłożenie dochodzonego roszczenia na raty.

Pozwany powoływał się także na treść art. 82 k.c., wskazując, że zarówno umowa o świadczenie usług telekomunikacyjnych jak i wniosek o rozłożenie na raty zadłużenia, zostały podjęte w stanie przemijającego zaburzenia czynności psychicznych u pozwanego.

Zgodnie z art. 82 k.c. nieważne jest oświadczenie woli złożone przez osobę, która z jakichkolwiek powodów znajdowała się w stanie wyłączającym świadome albo swobodne powzięcie decyzji i wyrażenie woli. Dotyczy to w szczególności choroby psychicznej, niedorozwoju umysłowego albo innego, chociażby nawet przemijającego, zaburzenia czynności psychicznych. Jednocześnie nie ulega wątpliwości, że zaburzenia te są stanami wyłączającymi świadome albo swobodne powzięcie decyzji i wyrażenie woli, skutkującymi z kolei nieważnością oświadczenia woli, a w praktyce często nieważnością czynności prawnej w całości. Oczywiste jest wprawdzie, że zaburzenie czynności psychicznych, o jakim mowa w art. 82 k.c., należy oceniać wyłącznie na moment składania przez daną osobę oświadczenia woli, natomiast nie w odniesieniu do dłuższego okresu oraz że samo ustalenie, że oświadczający był dotknięty chorobą psychiczną nie wystarcza dla uznania jego oświadczenia woli za nieważne. Jednakże Sąd, na zasadzie domniemania faktycznego, wnioskuje o stanie psychicznym osoby na moment składania oświadczenia woli, biorąc za podstawę wiadomości o jej stanie w dłuższym okresie. Zgodnie z wyrokiem Sądu Najwyższego z dnia 7 lutego 2006r. (IV CSK 7/05, LEX nr 180191), stan wyłączający świadomość to - najogólniej rzecz ujmując - brak rozeznania, niemożność rozumienia zachowań własnych i zachowań innych osób, niezdawanie sobie sprawy ze znaczenia i skutków własnego postępowania. Stan taki musi przy tym wynikać z przyczyny wewnętrznej, a więc ze stanu, w jakim znajduje się osoba składająca oświadczenie woli, a nie z okoliczności zewnętrznych, w jakich osoba ta się znalazła. Sformułowanie art. 82 k.c. wskazuje, że wada oświadczenia woli określona w tym przepisie obejmuje dwa różne stany faktyczne, które mogą występować samodzielnie, trzeba jednak zauważyć, że granica między stanem wyłączającym świadome powzięcie decyzji, a stanem wyłączającym swobodne powzięcie decyzji i wyrażenie woli jest bardzo płynna. Powzięcie decyzji i wyrażenie woli jest swobodne, gdy zarówno proces decyzyjny, jak i uzewnętrznienie woli nie zostały zakłócone przez destrukcyjne czynniki wynikające z właściwości psychiki czy procesu myślowego osoby składającej oświadczenie woli. Stan wyłączający swobodę musi również wynikać z przyczyny wewnętrznej, umiejscowionej w samym podmiocie składającym oświadczenie woli, a nie z sytuacji zewnętrznej. Tak pojmowanemu brakowi swobody towarzyszyć będzie natomiast najczęściej także pewne ograniczenie świadomości. Stan wyłączający świadome powzięcie decyzji i wyrażenie woli nie może być rozumiany dosłownie, wobec czego nie musi oznaczać całkowitego zniesienia świadomości i ustania czynności mózgu. Wystarczy istnienie takiego stanu, który oznacza brak rozeznania, niemożność rozumienia posunięć własnych i posunięć innych osób oraz niezdawanie sobie sprawy ze znaczenia i skutków własnego postępowania.

Natomiast według wyroku Sądu Najwyższego z dnia 19 lipca 2000 r. (II CKN 279/00, LEX nr 533854), ustalenie stanu świadomości o jakim mowa w art. 82 k.c. jest elementem ustaleń stanu faktycznego i jego oceny na podstawie przeprowadzonej przez sąd analizy wszystkich zaoferowanych przez strony dowodów. Stosowanie art. 5 k.c. w sprawie o ustalenie nieważności umowy uznać należy za niedopuszczalne. Przepis ten może bowiem prowadzić w określonych sytuacjach do pozbawienia ochrony podmiotu wykonującego określone prawo podmiotowe, a mianowicie w razie stwierdzenia nadużycia tego prawa. Ustalanie nieważności czynności prawnej nie ma nic wspólnego z nadużywaniem prawa podmiotowego przy jego wykonywaniu, bowiem odbywa się ono w innej płaszczyźnie, a mianowicie w sferze kontroli sprzeczności dokonanej czynności z ustawą.

Ze zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego wynika, że brak jest podstaw do przyjęcia, że pozwany w dacie zawarcia umowy o świadczenie usług telekomunikacyjnych tj. w dniu 22 września 2011 r. oraz złożenia wniosku o rozłożenie zadłużenia na raty tj. w dniu 8 listopada 2012 r. był w stanie wyłączającym swobodne podjęcie decyzji i wyrażenie woli. Z dokumentacji medycznej znajdującej się w aktach sprawy wynika, że pozwany leczy się psychiatrycznie, z tym, że nie wiadomo od jakiej daty, a ponadto pozwany cierpi na nawracające zaburzenia depresyjne. W ocenie Sądu dla ustalenia wskazanych okoliczności niezbędne były wiadomości specjalne. Sam fakt choroby psychicznej nie przesądza bowiem o tym, że w oznaczonej chwili istniały przesłanki nieważności oświadczenia woli w rozumieniu art. 82 k.c. Natomiast pozwany nie wykazał się jakąkolwiek inicjatywą dowodową w tym zakresie i nie zgłosił dowodu z opinii biegłego lekarza psychiatry, chociaż to na nim spoczywał ciężar dowodu. Sąd nie ma wiedzy specjalistycznej niezbędnej, by ocenić stan psychiczny pozwanego. Wobec tego na podstawie zaoferowanego materiału dowodowego nie sposób było ustalić, czy we wskazanych datach pozwany znajdował się w stanie uniemożliwiającym mu świadome albo swobodne podjęcie decyzji i wyrażenie woli.

W ocenie Sądu ze względu na trudną sytuację materialną pozwanego zastosowanie w sprawie znajdzie art. 320 k.p.c., w myśl którego w szczególnie uzasadnionych wypadkach sąd może w wyroku rozłożyć na raty zasądzone świadczenie. Ustanowiona w powołanym uregulowaniu norma ma niewątpliwie charakter wyjątkowy, gdyż może być zastosowana jedynie w szczególnie uzasadnionych wypadkach. W piśmiennictwie wyrażono pogląd uznający wymienioną przesłankę za spełnioną wtedy, gdy w chwili wyrokowania są podstawy do przyjęcia, że ze względu na sytuację majątkową dłużnika wyrok zasądzający całe świadczenie stanowiłby tytuł egzekucyjny bez szans na realizację. Prowadzenie egzekucji w tym zakresie narażałoby tylko wierzyciela na nieefektywne wydatki egzekucyjne, a dłużnika i osoby pozostające na jego utrzymaniu na utratę podstaw egzystencji. Takie bezskuteczne czynności egzekucyjne byłyby zarazem szkodliwe społecznie i podważałyby sens prowadzenia procesu. Przy takim pojmowaniu szczególnie uzasadnionych wypadków uzasadniających zastosowanie art. 320 k.p.c. przepis ten służy nie tylko interesom dłużnika i wierzyciela, ale także interesom ogólnym. Należy zaznaczyć, że tak rozumiany art. 320 k.p.c. pozostaje w zgodzie z art. 31 ust. 3 Konstytucji, uzależniającym dopuszczalność ustanowienia w ustawie ograniczenia korzystania z konstytucyjnego prawa, jakim jest także wierzytelność (por. art. 64 ust. 1 i 2 Konstytucji), od tego, czy nie narusza ono istoty tego prawa oraz czy jest konieczne w demokratycznym państwie m.in. dla porządku publicznego albo wolności i praw innych osób (tak trafnie Sąd Najwyższy w uchwale z dnia 15 grudnia 2006 r., III CZP 126/06, Lex nr 203857).

W przekonaniu Sądu, aktualna sytuacja majątkowa pozwanego w pełni wyczerpuje przedstawioną powyżej definicję szczególnie uzasadnionego wypadku, w rozumieniu art. 320 k.p.c. Nie można również tracić z pola widzenia faktu, że pozwany zadeklarował stanowczo wolę wywiązania się ze swych zobowiązań w możliwie najkrótszym terminie. Rozłożenie świadczenia na raty służy w tej sytuacji nie tylko interesowi pozwanego ale i powoda, który w stosunkowo krótkim czasie, będzie w stanie uzyskać efektywne zaspokojenie swego żądania. Dlatego w pkt IV wyroku Sąd rozłożył zasądzone świadczenie na 7 miesięcznych rat, oznaczając wysokość sześciu rat równych po 41,51 zł i ostatnią ratę wyrównującą w wysokości 41,55 zł., ustalając termin płatności każdej poszczególnej raty na ostatni dzień miesiąca począwszy od miesiąca następującego po miesiącu, w którym uprawomocni się wyrok, z odsetkami ustawowymi za opóźnienie w przypadku uchybienia terminu płatności którejkolwiek raty.

Zaznaczyć należy, że powód przychylił się do wniosku pozwanego o rozłożenie zasądzonego świadczenia na raty.

Sąd stanął na stanowisku, że kwota wynikająca z rozłożenia świadczenia na 7 rat, pomimo ciężkiej sytuacji materialnej pozwanego, jest realna do spłacenia, a przyjęty przez Sąd krótszy okres rozłożenia na raty niż postulowany przez pozwanego, będzie służył szybszemu zwolnieniu świadczenia otrzymywanego przez pozwanego z obciążenia wynikającego z wyroku.

Według judykatury, rozkładając zasądzone świadczenia pieniężne na raty, sąd nie może - na podstawie art. 320 - odmówić przyznania wierzycielowi żądanych odsetek za okres do dnia wydania wyroku zasądzającego świadczenie. Rozłożenie zasądzonego świadczenia na raty ma jednak ten skutek, że wierzycielowi nie przysługują odsetki od ratalnych świadczeń za okres od daty wyroku do daty płatności poszczególnych rat (uchwała składu siedmiu sędziów SN - zasada prawna z dnia 22 września 1970 r., III PZP 11/70, OSNC 1971, nr 4, poz. 61).

Z tej przyczyny Sąd zasądził odsetki za opóźnienie w spełnieniu świadczenia, od dnia wniesienia pozwu w elektronicznym postępowaniu upominawczym tj. 23 grudnia 2013 r. (art. 481 par. 1 i 2 k.c. i 455 k.c.) do dnia zamknięcia rozprawy, czyli 7 grudnia 2016 r. w kwocie 63,04 zł, a dalej idące żądanie w tej mierze podlegało oddaleniu.

O kosztach procesu Sąd orzekł na podstawie art. 102 k.p.c., który stanowi, że w wypadkach szczególnie uzasadnionych sąd może zasądzić od strony przegrywającej tylko część kosztów albo nie obciążać jej w ogóle kosztami. Artykuł 102 k.p.c. nie konkretyzuje w żaden sposób pojęcia wypadków szczególnie uzasadnionych. Wskazanie w tym przepisie na dopuszczalność odstąpienia od zasady odpowiedzialności za wynik procesu jedynie w wypadkach wyjątkowych ("szczególnie uzasadnionych") wyłącza możliwość stosowania wykładni rozszerzającej. Ocena, czy taki wypadek rzeczywiście zachodzi, pozostawiona została uznaniu sądu. Musi ona mieć na względzie całokształt okoliczności sprawy. Chodzi tu nie tylko o okoliczności związane z przebiegiem procesu, ale również pozostające poza jego obszarem (np. stan majątkowy stron, ich sytuacja życiowa). Okoliczności te powinny być oceniane przede wszystkim z punktu widzenia zasad współżycia społecznego. W rozpatrywanej sprawie zdaniem Sądu takie okoliczności szczególne wystąpiły, bowiem pozwany znajduje się w trudnej sytuacji materialnej, jest osobą niepełnosprawną, która leczy się psychiatrycznie i utrzymuje się ze środków otrzymywanych z pomocy społecznej. Mając powyższe na względzie Sąd odstąpił od obciążenia pozwanego kosztami postępowania (pkt III wyroku).

Rozstrzygnięcie w przedmiocie kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej pozwanemu z urzędu, znajduje swą podstawę w treści § 15 pkt 1 i 2 w zw. z § 6 pkt 1 i § 2 pkt 3 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu (Dz.U.2013.490.j.t.). Koszty zastępstwa procesowego pozwanego w niniejszej sprawie wyniosły 60 zł plus podatek VAT w wysokości 13,80 zł oraz kwotę 262,64 zł tytułem udokumentowanych wydatków poniesionych przez pełnomocnika z urzędu związanych z przesłaniem korespondencji – 12,40 zł oraz kosztów dojazdu z S. do W. na dwa terminy rozprawy – 250,24 zł (pkt V wyroku).

Zgodnie z art. 277 k.p.c. świadek ma prawo żądać zwrotu wydatków koniecznych związanych ze stawiennictwem do sądu. W myśl art. 85 ustawy z dnia 28 lipca 2005 roku o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (Dz. U. z 2010 r., Nr 90, poz. 594 ze zm.) świadkowi przysługuje zwrot kosztów podróży - z miejsca jego zamieszkania do miejsca wykonywania czynności sądowej na wezwanie sądu - w wysokości rzeczywiście poniesionych, racjonalnych i celowych kosztów przejazdu własnym samochodem lub innym odpowiednim środkiem transportu. Górną granicę tych należności stanowi wysokość kosztów przysługujących pracownikowi zatrudnionemu w państwowej lub samorządowej jednostce sfery budżetowej z tytułu podróży służbowej na obszarze kraju. Wysokość poniesionych kosztów świadek powinien należycie wykazać. Szczegółowe zasady zwrotu kosztów dojazdu reguluje rozporządzenie Ministra Pracy i Polityki Społecznej z dnia 29 stycznia 2013 r. w sprawie należności przysługujących pracownikowi zatrudnionemu w państwowej lub samorządowej jednostce sfery budżetowej z tytułu podróży służbowej (Dz. U. 2013 , Nr 167). Zgodnie z § 3 ust. 3 i 4 ww. Rozporządzenia zwrot kosztów przejazdu samochodem następuje za zgodą pracodawcy na wniosek pracownika. Pracownikowi przysługuje zwrot kosztów przejazdu w wysokości stanowiącej iloczyn przejechanych kilometrów przez stawkę za jeden kilometr przebiegu, ustaloną przez pracodawcę, która nie może być wyższa niż określona rozporządzeniu Ministra Infrastruktury z dnia 25 marca 2002 r. w sprawie warunków ustalania oraz sposobu dokonywania zwrotu kosztów używania do celów służbowych samochodów osobowych, motocykli i motorowerów niebędących własnością pracodawcy (Dz.U. Nr 27 z 2002 poz. 271 zm. z późn. zm.). Zgodnie z § 2 pkt 1 lit. b powołanego rozporządzenia z dnia 25 marca 2002 r. koszty używania pojazdów do celów służbowych pokrywa pracodawca według stawek za 1 kilometr przebiegu pojazdu, które nie mogą być wyższe niż - dla samochodu osobowego o pojemności skokowej silnika powyżej 900 cm3 – 0,8358 zł. Jednocześnie aneksem do zarządzenia nr (...) Prezesa i Dyrektora Sądu Rejonowego i dla m.st. W. z dnia 20 stycznia 2015 r. w sprawie Regulaminu Udzielania i Rozliczania Delegacji Służbowych w Sądzie Rejonowym dla m. st. Warszawy, stawka za używanie do celów służbowych pojazdów będących własnością pracowników według stawek za 1 km dla samochodu o pojemności skokowej silnika powyżej 900 cm3 ustalona została na poziomie 0,68 zł. Przy czym Sąd przyjął, że odległość pomiędzy S., a W. w jedną stronę wynosi 92 km (0,68 zł x 92 km=62,56 x 4=250,24 zł).

Rozstrzygnięcie zawarte w pkt VI sentencji wyroku znajduje swą podstawę prawną w treści art. 113 ust. 4 u.k.s.c.

Wobec powyższego Sąd orzekł jak w sentencji.

SSR Paweł Szymański

Zarządzenie: odpis wyroku z uzasadnieniem doręczyć pełnomocnikowi pozwanego.