Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt XV C 450/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 16 lutego 2016 roku

Sąd Okręgowy w Gdańsku XV Wydział Cywilny

w składzie następującym:

Przewodniczący: SSO Małgorzata Misiurna

Protokolant: sekr. sąd. Izabela Węsiora

po rozpoznaniu w dniu 04 lutego 2016 r. w Gdańsku

sprawy z powództwa M. J. (1)

przeciwko pozwanemu Towarzystwu (...) S.A. w W.

z udziałem interwenienta ubocznego po stronnie pozwanej (...) S.A. w W.

o zapłatę

I. zasądza od pozwanego Towarzystwa (...) S.A. w W. na rzecz powoda M. J. (1) kwotę 22.800 zł ( dwadzieścia dwa tysiące osiemset złotych ) z odsetkami ustawowymi od dnia 3 kwietnia 2015r. do dnia 31 grudnia 2015r. , z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 1 stycznia 2016r. dnia zapłaty;

II. oddala powództwo w pozostałej części;

III. nie obciąża powoda kosztami procesu;

IV. nakazuje ściągnąć od pozwanego Towarzystwa (...) S.A. w W. na rzecz Skarbu Państwa - Sądu (...) kwotę 1140,00 zł (jeden tysiąc sto czterdzieści złotych ) tytułem nieuiszczonych kosztów sądowych.

Sygn. akt XV C 450/15

UZASADNIENIE

W pozwie z dnia 26 maja 2015r. powód M. J. (2) domagał się zasądzenia od pozwanego Towarzystwa (...) Spółki Akcyjnej w W. kwoty 80.000 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 3 kwietnia 2015r. do dnia zapłaty oraz zasądzenia kosztów postępowania.

W uzasadnieniu wskazał, że w dniu (...) na drodze (...) doszło do wypadku drogowego, w którym zderzyły się dwa nadjeżdżające z przeciwnych kierunków samochody. Samochód (...) marki V. (...) o nr rej. (...) prowadził J. L.. Samochód (...) marki O. (...) o nr rej. (...) kierowany był przez T. S.. W wyniku wypadku zginęła J. J. (1), jego siostra. Sprawcy wypadku – obaj kierowcy - zostali uznani za winnych spowodowania nieumyślnego naruszenia zasad bezpieczeństwa w ruchu lądowym. W wyniku przeprowadzonego postępowania likwidacyjnego na podstawie decyzji z dnia 3 kwietnia 2015r. pozwany przyznał mu zadośćuczynienie w kwocie 12.000 zł, ale wypłacił 7200 zł , ponieważ należne świadczenie zostało pomniejszone o 40 %, na skutek uznania przez pozwanego, iż poszkodowana przyczyniła się do skutków wypadku, ponieważ w momencie zdarzenia nie miała zapiętych pasów bezpieczeństwa. Powód zarzucił, że ustalone przez pozwanego przyczynienie jest rażąco wysokie. Pozwany ponadto odmówił przyznania mu odszkodowania za znaczne pogorszenie się jego sytuacji życiowej na skutek śmierci siostry. W wyniku wypadku doszło do naruszenia jego dobra osobistego w postaci zerwanych więzi rodzinnych i osobistych. Śmierć jego siostry wstrząsnęła całą rodziną. Wydarzenie to było dla niego traumatycznym przeżyciem. W momencie, gdy dowiedział się o wypadku przebywał w szkole. Czuł wówczas bezradność, złość i nienawiść. Najgorszym przeżyciem był dla niego widok nieprzytomnej siostry podłączonej pod aparaturę medyczną. Do obecnej chwili nie może pogodzić się ze stratą siostry. Siostra wnosiła wiele radości w codzienne życie rodziny. Była pomocą i podporą dla nich. W wyniku jej śmierci doznał poważnej krzywdy w postaci ujemnych przeżyć psychicznych, utraty radości życia i szeroko pojętego cierpienia. Siostra była dla niego zawsze najważniejsza. W każdym momencie mógł liczyć na jej wsparcie. Pomagała mu w nauce. Po jej śmierci ze swoimi problemami pozostał sam. Nie mieli przed sobą żadnych tajemnic. Zawsze mógł się jej zwierzyć.

W odpowiedzi na pozew pozwany wniósł o oddalenie powództwa oraz o zasądzenie od powoda kosztów postępowania.

W uzasadnieniu podniósł, że dochodzone przez powoda roszczenie jest niezgodne z prawem i stanowi obejście prawa. Podniósł, że nie każde zerwanie więzi rodzinnych wyczerpuje przesłanki do uznania, iż zasadnym jest przyznanie zadośćuczynienia. Podniósł, że zakład ubezpieczeń nie ponosi odpowiedzialności za naruszenie dóbr osobistych, zgodnie z art. 34 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych. Zarzucił, że kwota dochodzona przez powoda jest rażąco wygórowana, a jej przyznanie mogłoby prowadzić do jego bezpodstawnego wzbogacenia. Zarzucił, że powód nie wykazał, aby łączyła go z siostrą szczególna więź, tym bardziej mając na uwadze różnicę wieku. Powód nie wykazał, aby śmierć siostry negatywnie wpłynęła na jego dalsze funkcjonowanie, na jego plany życiowe, czy też, aby doznał rozstroju zdrowia psychicznego, czy fizycznego. Od śmierci siostry upłynęło 10 lat, dlatego też od tego czasu mógł oswoić się ze stratą. Podniósł zarzut przyczynienia się poszkodowanej do wypadku w 40 %, z uwagi na niezapięcie pasów bezpieczeństwa.

W piśmie z dnia 23 grudnia 2015r. (k. 112-118) (...) Spółka Akcyjna w (...) Ubezpieczyciel drugiego sprawcy wypadku) zgłosił swoją interwencję uboczną po stronie pozwanego Towarzystwa (...) Spółki Akcyjnej w W. oraz wniósł o oddalenie powództwa i zasądzenie od powoda kosztów postępowania.

W uzasadnieniu podniósł zarzut przyczynienia się poszkodowanej J. J. (1) do powstania szkody co najmniej w 40 %, bezzasadności żądania kwoty zadośćuczynienia oraz rażącego zawyżenia żądanej przez powoda kwoty.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu (...) na drodze (...) doszło do wypadku drogowego, w którym zderzyły się dwa nadjeżdżające z przeciwnych kierunków samochody, tj. samochód (...) marki V. (...) o nr rej. (...) kierowany przez J. L. i samochód (...) marki O. (...) o nr rej. (...) kierowany przez T. S.. W wyniku wypadku zginęła J. J. (1) - siostra powoda, która była pasażerem pojazdu kierowanego przez T. S.. Sprawcy wypadku J. L. i T. S. zostali uznani za winnych nieumyślnego naruszenia zasad bezpieczeństwa w ruchu lądowym w opisanym powyżej wypadku i na mocy art. 177 § 2 k.k. skazani - J. L. na karę jednego roku i 6 miesięcy pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania na okres 3 lat próby, a T. S. na 2 lata pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania na okres 3 lat próby.

Dowód:

-wyrok SR (...) z dnia 08.03.2006r., k. 171-171v akt (...)

Przyczyną śmierci J. J. (1) były obrażenia czaszkowo-mózgowe. Niezapięcie przez nią pasów bezpieczeństwa wpłynęło na powstanie urazu głowy, który był bezpośrednią przyczyną obrażeń czaszkowo-mózgowych, w ten sposób, że naraziło to jej tułów i głowę na przemieszczenie się po zaistnieniu wypadku i na skutek tego przemieszczenia ciała doszło do uderzenia głową w szybę przednią. Gdyby zapięte pasy stabilizowały tułów w fotelu, niekoniecznie doszłoby do uderzenia głową o szybę lub kokpit.

Dowód:

-opinia biegłego sądowego z zakresu ortopedii W. P., k. 297 akt SO (...) (...)

Biorąc pod uwagę brak widocznej deformacji wnętrza kabiny pasażerskiej oraz zwykłą, szczupłą budowę ciała J. J. (1), prawidłowe zapięcie jej ciała pasem bezpieczeństwa zmniejszyłoby radykalnie rozmiar i zakres obrażeń. Co najwyżej doznałaby nadwerężenia tkanek miękkich (skręcenia kręgosłupa szyjnego), a także innych okolic kręgosłupa z dolegliwościami bólowymi trwającymi do kilku/kilkunastu tygodni. Należałoby oczekiwać skutków bezpośredniego oddziaływania skośnej części pasa bezpieczeństwa na klatkę piersiową poszkodowanej, co uwzględniając jej młody wiek nie powinno spowodować złamań kości, a jedynie lokalne otarcia i zasiniania powłok. Ze względu na gwałtowną rotację samochodu w lewo mogłoby dojść także do uderzenia prawymi drzwiami w prawą górną kończynę pasażerki i stłuczenia tkanek miękkich.

Dowód;

-opinia łączna biegłego ds. kryminalistycznej rekonstrukcji wypadków drogowych W. K. i specjalisty medycyny sądowej J. S., k. 500-525 i 584-585 akt (...)

W momencie zdarzenia powód M. J. (1) miał 16 lat. Poszkodowana wypadkiem miała 21 lat. W chwili śmierci siostry powód uczył się w Gimnazjum w K.. Następnie ukończył (...) w K.. Przez 5 lat pracował w firmie w B., jako monter mebli i kierowca. Poza siostrą powód nie miał żadnego rodzeństwa. Miał bardzo dobre relacje z siostrą. Mógł z nią o wszystkim porozmawiać, zwierzyć się jej. Siostra pomagała mu w nauce. Wspólnie jeździli nad jezioro, grali na komputerze, chodzili do kina. Spędzali ze sobą dużo czasu. Poszkodowana opiekowała się powodem pod nieobecność rodziców. W chwili wypadku powód wraz z siostrą prowadzili wspólne gospodarstwo domowe z rodzicami. Poszkodowana J. J. (1) studiowała zaocznie w C.. Po śmierci siostry powód nie leczył się psychiatrycznie, ani psychologicznie. Stał się jednak skryty, smutny, milczący. Zaczął więcej czasu spędzać w domu. Zamknął się w sobie.

Dowód:

-zeznania powoda M. J. (1), k. 90-91 (czas : 00:05:11 - 00:27:21); k. 142-143 (czas : 00:19:37 - 00:38:06)

-zeznania świadka R. J., k. 92-93 (czas : 00:31:02 - 00:47:15)

-zeznania świadka J. J. (2), k. 93 (czas : 00:47:15 - 00:57:23)

Wyrokiem z dnia 28 września 2011r. Sąd Okręgowy w Gdańsku w sprawie(...) zasądził od pozwanych (...) Spółki Akcyjnej w W. i (...) Spółki Akcyjnej w W. in solidum na rzecz R. J. i J. J. (2) (rodziców powoda) kwoty po 62.000 zł. Sąd Okręgowy w Gdańsku przyjął 40 % przyczynienia się poszkodowanej J. J. (1) do wypadku.

Dowód:

-wyrok SO w Gdańsku z dnia 28.09.2011r. wraz z uzasadnieniem, k. 696-697, k. 706-716

Sąd Apelacyjny w Gdańsku rozpoznając apelację pozwanych (...) Spółki Akcyjnej w W. i (...) Spółki Akcyjnej w W. od wyroku z dnia 28 września 2011r. uznał, że pozwani bezzasadnie domagali się zwiększenia stopnia przyczynienia się poszkodowanej, który został ustalony przez Sąd Okręgowy w Gdańsku na 40 %. W uzasadnieniu wyroku wskazał, że skoro powodowie nie zaskarżyli wyroku, a tym samym nie kwestionowali ustalonego przez Sąd I instancji stopnia przyczynienia poszkodowanej, pomimo że w toku postępowania pierwszoinstancyjnego kwestia ta stanowiła podstawową okoliczność, wokół której koncentrowała się większość postępowania dowodowego. Sąd Apelacyjny w Gdańsku przyjął, że stopień przyczynienia poszkodowanej wynosił co najmniej 40 %, gdyż jego obniżenie oznaczałoby rozstrzygnięcie na niekorzyść skarżących z naruszeniem art. 384 k.p.c. Wskazał ponadto, że w jego ocenie poszkodowana nie przyczyniła się do powstania szkody, ponieważ wynikała ona z nieprawidłowego sposobu jazdy przez kierowców obu pojazdów, lecz do zwiększenia rozmiarów doznanej przez nią szkody. Poszkodowana doznałaby obrażeń ciała w wyniku wypadku także w razie zapięcia pasów bezpieczeństwa, jednakże byłyby one znacznie mniej dotkliwe, a przede wszystkim z prawdopodobieństwem graniczącym z pewnością doznane przez nią obrażenia nie doprowadziłyby w takiej sytuacji do jej śmierci Do powstania szkody przyczynili się sprawcy wypadku, zaś poszkodowana przyczyniła się do jej zwiększenia.

Dowód:

-uzasadnienie wyroku SA w Gdańsku z dnia 28.02.2012r., k. 787-805 akt(...)

Decyzją z dnia 3 kwietnia 2015r. pozwany przyznał powodowi M. J. (1) zadośćuczynienie w wysokości 12.000 zł. Przyznaną kwotę pozwany pomniejszył o 40 % z uwagi na przyczynienie się przez poszkodowaną J. J. (1) do skutków wypadku, z uwagi na niezapięcie pasów bezpieczeństwa. Pozwany wypłacił powodowi kwotę 7.200 zł.

Dowód:

-decyzja pozwanego z dnia 03.04.2015r., k. 19-19v

Aktualnie powód jest w związku partnerskim. Dzięki swojej partnerce stał się weselszy.

Dowód:

-zeznania świadka R. J., k. 92-93 (czas : 00:31:02 - 00:47:15)

Sąd zważył, co następuje:

Powództwo zasługiwało na uwzględnienie, jednakże nie w pełnej wysokości. Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie zgromadzonego w aktach sprawy materiału dowodowego, w szczególności wnioskując w oparciu o dokumenty urzędowe, dokumenty prywatne, zeznania świadków oraz zeznania powoda przesłuchanego w charakterze strony postępowania.

Za prawdziwe i autentyczne Sąd uznał dokumenty urzędowe, które ocenił zgodnie z dyspozycją art. 244 § 1 k.p.c. Niniejszy przepis stanowi, że dokumenty urzędowe, sporządzone w przepisanej formie przez powołane do tego organy władzy publicznej i inne organy państwowe w zakresie ich działania, stanowią dowód tego, co zostało w nich urzędowo zaświadczone. Dokumenty prywatne Sąd ocenił na podstawie art. 245 k.p.c., z którego wynika, że dokument prywatny stanowi dowód tego, że osoba, która go podpisała złożyła oświadczenie w nim zawarte.

Za wiarygodne Sąd uznał zeznania złożone przez świadków. Pozwoliły one Sądowi dokonać ustaleń dotyczących trybu życia powoda przed, jak i po wypadku oraz zmian, jakie w związku z wypadkiem nastąpiły w jego sferze osobistej i życiowej.

Na rozprawie w dniu 4 lutego 2016r. Sąd oddalił wnioski pozwanego i interwenienta ubocznego o dopuszczenie dowodu z łącznej opinii biegłego z zakresu medycyny sądowej i techniki motoryzacyjnej z uwagi na istniejącą opinię sporządzoną dla potrzeb postępowania w sprawie (...) z powództwa R. J. i J. J. (2) rozstrzygającą prawomocnie przyczynienie się poszkodowanej do powstania szkody. Pozwany i interwenient uboczny złożyli zastrzeżenie w trybie art. 162 k.p.c. Zdaniem Sądu na gruncie niniejszej sprawy nie było potrzeby dopuszczania przedmiotowego dowodu, gdyż dowód ten został już przeprowadzony w innym postępowaniu na tożsame okoliczności, które sporne były między stronami również na gruncie niniejszej sprawy. Sąd przyjął dowody z dokumentów w postaci wszystkich opinii sporządzonych w sprawie (...)jako podstawę do poczynienia ustaleń faktycznych w niniejszej sprawie, uznając je za kompletne, wykonane w sposób kompleksowy, przedstawiające jednoznacznie i bez żadnych wątpliwości, w jaki sposób poszkodowana J. J. (1) przyczyniła się do skutków wypadku. Sąd uznał, że nie było potrzeby sporządzanie kolejnej opinii przez biegłych z zakresu rekonstrukcji wypadków drogowych i medycyny sądowej , ponieważ taka już została sporządzona na potrzeby innego procesu cywilnego z udziałem rodziców powoda i poprzednika prawnego pozwanego. Opinia w sprawie (...) w sposób wyczerpujący prezentowała przebieg wypadku i sposób postępowania pokrzywdzonej , w jaki sposób przyczyniła się do wypadku i jaki byłby skutek zdarzenia, gdyby miała zapięte pasy bezpieczeństwa. W szczególności Sąd miał na uwadze dowód z dokumentu w postaci opinii łącznej sporządzonej przez biegłego ds. kryminalistycznej rekonstrukcji wypadków drogowych W. K. i specjalisty medycyny sądowej J. S., w której wprost, w sposób jednoznaczny wskazano, że gdyby poszkodowana miała zapięte pasy bezpieczeństwa, to wówczas nie byłoby skutku śmiertelnego. Biegli w sposób gruntowny przeanalizowali cały przebieg zdarzenia, dokonali symulacji, przedstawiając różnorodne warianty ułożenia ciała poszkodowanej podczas wypadku i na tej podstawie sprecyzowali swoje wnioski. Biegli składali ponadto ustne wyjaśnienia uzupełniające, w których podtrzymali swoje wnioski. Zdaniem Sądu, biegli sądowi , którzy w/w opinię sporządzili , posiadali niezbędną wiedzę i doświadczenie, które to przymioty pozwalają uznać , że przedstawiona przez nich opinia może zostać wykorzystana na potrzeby niniejszego procesu. W związku z tym Sąd przedstawione w opinii sądowej w sprawie (...) wnioski uznał za rzetelną podstawę do poczynienia ustaleń faktycznych również w niniejszej sprawie w zakresie przyczynienia się poszkodowanej do skutków zdarzenia.

Sąd przyznał walor wiarygodności zeznaniom złożonym przez powoda, który zeznawał na okoliczności łączącej go ze zmarłą siostrą więzi, relacji rodzinnych, jak również zmiany sytuacji życiowej po wypadku, zakresu doznanej traumy i bólu wynikającego ze śmierci bliskiej mu osoby. Zeznania powoda Sąd uznał za spójne, logiczne i konsekwentne.

Poza sporem w niniejszym procesie pozostawał wypadek komunikacyjny oraz śmierć siostry powoda. Przedmiot sporu koncentrował się na tym, czy w wyniku wypadku zostały naruszone dobra osobiste powoda, wysokość roszczenia dochodzonego przez powoda, jak również stopień przyczynienia się poszkodowanej J. J. (1) do skutków wypadku.

W pierwszej kolejności należało ustosunkować się do zarzutu pozwanego, jakoby w granicach jego odpowiedzialności odszkodowawczej nie mieściła się szkoda w postaci utraty więzi rodzinnych, stanowiących dobro osobiste powoda, które wskutek śmierci bliskiej mu osoby zostało naruszone. Sąd nie zgodził się z przedmiotowym zarzutem. Zgodnie z art. 34 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja 2003r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (Dz.U. 2003, nr 124 poz. 1152), który pozwany przywołał, jako podstawę swojej odpowiedzialności, z ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych przysługuje odszkodowanie, jeżeli posiadacz lub kierujący pojazdem mechanicznym są obowiązani do odszkodowania za wyrządzoną w związku z ruchem tego pojazdu szkodę, będącą następstwem śmierci, uszkodzenia ciała, rozstroju zdrowia bądź też utraty, zniszczenia lub uszkodzenia mienia. W ocenie Sądu przepis niniejszy nie precyzuje rodzaju szkody, za jaką ubezpieczyciel ponosi odpowiedzialność, lecz ogólnie wskazuje szkodę będącą następstwem śmierci, uszkodzenia ciała, rozstroju zdrowia bądź też utraty, zniszczenia lub uszkodzenia mienia. Sąd stoi na stanowisku, że skoro posiadacz lub kierujący pojazdem mechanicznym są obowiązani do odszkodowania za wyrządzoną w związku z ruchem pojazdu szkodę, której następstwem jest między innymi śmierć, to w ramach zawartej umowy ubezpieczenia ubezpieczyciel przejmuje odpowiedzialność sprawcy. Taka jest, bowiem istota ubezpieczania się od odpowiedzialności cywilnej. Nie można interpretować art. 34 ust. 1 wskazanej ustawy w ten sposób, że odpowiedzialność ubezpieczyciela za szkodę w postaci naruszenia dóbr osobistych osób najbliższych osoby zmarłej, wywołane śmiercią na skutek wypadku spowodowanego przez kierującego pojazdem mechanicznym, za którą on sam ponosi odpowiedzialność, byłaby wyłączona. Krzywdą wyrządzoną zmarłemu jest utrata życia. Dla osób mu bliskich natomiast jest to naruszenie dobra osobistego poprzez zerwanie więzi emocjonalnej, szczególnie bliskiej w relacjach rodzinnych. Trudno też różnicować krzywdę osoby bliskiej, w związku ze śmiercią członka rodziny, w zależności od tego czy zadośćuczynienie wypłacane przez ubezpieczyciela znajduje oparcie w art. 446 § 4 k.c., czy też w art. 448 k.c. Takie różnicowanie nie znajduje uzasadnienia. W związku z powyższym, zarzuty pozwanego w tym zakresie Sąd uznał za niezasadne, a interpretację przytoczonego przepisu za błędną.

Zgodnie z art. 822 § 1 k.c. stanowiącym podstawę odpowiedzialności pozwanego wobec powoda, przez umowę ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej ubezpieczyciel zobowiązuje się do zapłacenia określonego w umowie odszkodowania za szkody wyrządzone osobom trzecim, wobec których odpowiedzialność za szkodę ponosi ubezpieczający albo ubezpieczony. Zgodnie z treścią art. 822 § 4 k.c. uprawniony do odszkodowania może dochodzić roszczenia bezpośrednio od zakładu ubezpieczeń. Odpowiedzialność pozwanego w niniejszej sprawie nie budziła wątpliwości.

Z uwagi na fakt, iż wypadek wydarzył się w dniu 2 czerwca 2005r. tj. w czasie, gdy nie obowiązywał art.446 § 4 k.c. , należało powołać się na utrwalone już orzecznictwo Sądu Najwyższego, który rozstrzygnął, na jakiej podstawie uprawnieni mogą dochodzić swoich roszczeń z tytułu naruszenia dóbr osobistych, jeżeli naruszenie to nastąpiło na skutek zdarzenia, które miało miejsce przed dniem 3 sierpnia 2008r, tj. przed dniem, w którym zaczął obowiązywać art.446 § 4 k.c. Sąd Najwyższy w tej kwestii wyraził swoje stanowisko zarówno w uchwale z dnia 22 października 2010r. w sprawie III CZP 76/2010, jak również w wyroku z dnia 11 maja 2010r. w sprawie I CSK 621/10. Sąd Najwyższy we wskazanych orzeczeniach przyjął, że najbliższemu członkowi rodziny zmarłego przysługuje na podstawie art. 448 k.c. w związku z art. 24 § 1 k.c. zadośćuczynienie pieniężne za doznaną krzywdę, gdy śmierć nastąpiła na skutek deliktu, który miał miejsce przed dniem 3 sierpnia 2008r. Sąd Najwyższy uznał, że śmierć bliskiej osoby niewątpliwie stanowi naruszenie dóbr osobistych, dlatego też każdemu, kto takiego naruszenia doznał przysługuje prawo rekompensaty doznanych krzywd. Tutejszy Sąd w pełni niniejszy pogląd podziela.

Na podstawie art. 448 k.c., zgodnie z którym w razie naruszenia dobra osobistego sąd może przyznać temu, czyje dobro osobiste zostało naruszone, odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę lub na jego żądanie zasądzić odpowiednią sumę pieniężną na wskazany przez niego cel społeczny, niezależnie od innych środków potrzebnych do usunięcia skutków naruszenia.

Spowodowanie śmierci osoby bliskiej bez wątpienia stanowi naruszenie dóbr osobistych członków rodziny zmarłego i uzasadnia przyznanie im zadośćuczynienia. Poglądy te mają swoje źródło także w przepisach Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej. Zgodnie z przepisem art. 47 Konstytucji, każdy ma prawo do ochrony prawnej życia prywatnego, rodzinnego, czci i dobrego imienia oraz do decydowania o swoim życiu osobistym. Ogólną normę konstytucyjną wypełniają i precyzują przepisy art. 23 k.c. i art. 24 k.c. Zgodnie z przepisem art. 23 k.c. dobra osobiste człowieka, jak w szczególności zdrowie, wolność, cześć, swoboda sumienia, nazwisko lub pseudonim, wizerunek, tajemnica korespondencji, nietykalność mieszkania, twórczość naukowa, artystyczna, wynalazcza i racjonalizatorska, pozostają pod ochroną prawa cywilnego niezależnie od ochrony przewidzianej w innych przepisach. Katalog dóbr osobistych wskazany w tym przepisie ma charakter przykładowy. Przepis art. 24 § 1 k.c. z kolei stanowi, iż ten, czyje dobro osobiste zostało naruszone może żądać, od osoby, która dopuściła się naruszenia, zadośćuczynienia pieniężnego na zasadach przewidzianych w kodeksie.

Przyznanie zadośćuczynienia pieniężnego na podstawie art. 448 k.c. w zw. z art. 24 k.c. ma na celu przede wszystkim zrekompensowanie krzywdy za naruszenie dobra osobistego w postaci utraty prawa do życia w rodzinie i ból spowodowany utratą najbliższej osoby. Naruszenie prawa do życia w rodzinie stanowi dalece większą dolegliwość psychiczną dla członka rodziny zmarłego niż w przypadku innych dóbr, a jej skutki rozciągają się na całe życie osób bliskich. Sąd uznał za uzasadnione roszczenie powoda nie mając jakichkolwiek wątpliwości, iż doznał on bardzo bolesnej straty. Istotą zadośćuczynienia jest jego związek z doznawaną przez poszkodowanego krzywdą przejawiającą się zarówno w cierpieniach fizycznych, to znaczy bólu, jak również cierpieniach psychicznych, które objawiają się poprzez ujemne uczucia, poczucie straty, bezsilności, czy osamotnienia. Zadośćuczynienie pieniężne ma na celu przede wszystkim złagodzenie doznanych cierpień i pieniężne zrekompensowanie doznanej przez poszkodowanego krzywdy. Jest to świadczenie o charakterze kompensacyjnym, które powinno stanowić ekonomicznie odczuwalną wartość, jednak nie nadmierną w stosunku do doznanej krzywdy, co oznacza, że powinno zostać utrzymane w rozsądnych granicach.

Określając wysokość kwoty zadośćuczynienia Sąd kierował się przede wszystkim tym, że kwota ta powinna obejmować rekompensatę krzywdy moralnej, to jest krzywdy pozostającej w sferze subiektywnych, wewnętrznych przeżyć danej osoby. Do okoliczności mających wpływ na rozmiar szkody orzecznictwo zalicza: dramatyzm doznań osoby bliskiej, poczucie osamotnienia i pustki, cierpienia moralne i wstrząs psychiczny, rodzaj i intensywność więzi łączącej pokrzywdzonego z zmarłym, wreszcie wystąpienie zaburzeń będących skutkiem tego odejścia. Relewantne są również takie okoliczności jak: rola w rodzinie pełnionej przez osobę zmarłą i stopień, w jakim pokrzywdzony będzie umiał się znaleźć w nowej rzeczywistości, a także zdolność jej zaakceptowania, leczenie doznanej traumy, wiek pokrzywdzonego (wyrok SN z dnia 7 marca 2014r., IV CSK 374/13, LEX nr 1438653).

Mając na uwadze całokształt okoliczności niniejszej sprawy Sąd uznał, iż zachodziły podstawy do przyznania powodowi kwoty zadośćuczynienia w wysokości 50.000 zł. Zdaniem Sądu kwota ta jest adekwatna do doznanej przez powoda krzywdy. Podkreślenia przy tym wymaga, że powód zainicjował niniejsze postępowanie po upływie 10 lat od daty zdarzenia, a zatem w tym czasie miał możliwość pogodzenia się z niewątpliwie trudną dla niego sytuacją i aktualnie ból i trauma spowodowane wypadkiem i nagłą niespodziewaną śmiercią jego siostry uległy zmniejszeniu. Zdaniem Sądu przyznanie powodowi świadczenia w wysokości 80.000 zł z uwzględnieniem 20 % przyczynienia ( od wyliczonej kwoty 109.000 zł należnego zadośćuczynienia ) mogłoby prowadzić do nieuzasadnionego jego wzbogacenia, kosztem pozwanego ubezpieczyciela.

Zgromadzony w sprawie materiał dowodowy uzasadniał zmniejszenie przyznanego powodowi zadośćuczynienia, z uwagi na wysoki stopień przyczynienia się przez poszkodowaną J. J. (1) do skutków wypadku, które zdaniem Sądu ocenić należało na co najmniej 40 %. Zgodnie z art. 362 k.c. jeżeli poszkodowany przyczynił się do powstania lub zwiększenia szkody, obowiązek jej naprawienia ulega odpowiedniemu zmniejszeniu stosownie do okoliczności, a zwłaszcza do stopnia winy obu stron. Zachowanie poszkodowanej J. J. (1) uznać należało za obiektywnie naganne, które w konsekwencji doprowadziło do jej śmierci. O tym, czy obowiązek naprawienia szkody należy zmniejszyć ze względu na przyczynienie się, a jeżeli tak to, w jakim stopniu należy to uczynić, decyduje Sąd w procesie sędziowskiego wymiaru odszkodowania w granicach wyznaczonych przez art. 362 k.c. Decyzja o obniżeniu odszkodowania jest uprawnieniem sądu, a rozważenie wszystkich okoliczności w wyniku oceny konkretnej i zindywidualizowanej jest jego powinnością (wyrok SN z dnia 19 listopada 2009r., IV CSK 241/09, LEX nr 677896). Zmniejszenie odszkodowania na podstawie art. 362 k.c. może mieć miejsce wyłącznie wówczas, gdy poszkodowanemu przypiszemy winę. Wina poszkodowanego konstrukcyjnie odpowiada przy tym winie sprawcy szkody, z tym że będąca przesłanką winy bezprawność zachowania się poszkodowanego wyraża się w naruszeniu sfery chronionych prawem interesów zobowiązanego do odszkodowania wskutek obciążenia tego ostatniego obowiązkiem odszkodowawczym w rozmiarze większym niż uzasadniony. Bezprawność zachowania się poszkodowanego wyraża się w naruszeniu zasad prawidłowego postępowania. Każdy powinien postępować w taki sposób, aby bezkolizyjnie współistnieć w społeczeństwie. Elementem obiektywnym, wywołującym naruszenie owej prawnie chronionej sfery interesów, jest także nie dołożenie staranności we własnych sprawach, z którego nie daje się samodzielnie wywieść bezprawności (wyrok SN z dnia 18 lutego 2009r., II PK 154/08, LEX nr 736722). Wina poszkodowanej wyraża się w tym, że podjęła ona podróż nie wykorzystując pasów bezpieczeństwa, które jak ustalono w niniejszym postępowaniu uratowałyby jej życie. Niewątpliwie poszkodowana doznałaby szkód, jednakże nie nastąpiłby skutek śmiertelny. Na podstawie art. 39 ust. 1 ustawy z dnia 20 czerwca 1997r. Prawo o ruchu drogowym (Dz. U. 2005, nr 108, poz.908) kierujący pojazdem samochodowym oraz osoba przewożona takim pojazdem wyposażonym w pasy bezpieczeństwa są obowiązani korzystać z tych pasów podczas jazdy, z zastrzeżeniem ust. 3. Jak wynika z przytoczonego przepisu obowiązek zapinania pasów bezpieczeństwa spoczywa również na pasażerze, dlatego też postępowanie poszkodowanej Sąd uznał za bezprawne. Gdyby poszkodowana zapięła pasy bezpieczeństwa toby przeżyła, a zatem nie byłoby możliwe występowanie z roszczeniem, które stanowiło przedmiot niniejszej sprawy, gdyż wywiedziono je z przepisów o naruszeniu dóbr osobistych, których to źródłem była śmierć siostry powoda. Gdyby jednak zapięła ona pasy bezpieczeństwa , to nie nastąpiłby najprawdopodobniej skutek śmiertelny . Wysokość przyczynienia się w 40% do wypadku przez poszkodowaną, który został ustalony w postępowaniu prowadzonym przed Sądem Okręgowym w Gdańsku w sprawie (...) zdaniem Sądu był jak najbardziej uzasadniony i również taki stopień przyczynienia należało przyjąć w niniejszej sprawie.

Sąd nie podziela poglądu, że poszkodowana przyczyniła się jedynie do zwiększenia rozmiaru szkody. Zgromadzony w sprawie (...) materiał dowodowy w postaci opinii wszystkich biegłych jednoznacznie wykluczał skutek śmiertelny w przypadku, gdyby poszkodowana miała zapięte pasy bezpieczeństwa. Poszkodowana tego nie uczyniła tym samym narażając się na śmierć. Szkody w postaci uszkodzenia ciała nie można porównywać ze szkodą skutkującą śmiercią. Poszkodowana swoim nieostrożnym postępowaniem spowodowała szkodę, gdyż skutek wypadku w najprawdopodobniej byłby znacząco inny , gdyby zapięła pasy bezpieczeństwa. W związku z powyższym Sąd uznał, że przyznaną kwotę 50.000 zł zadośćuczynienia należało pomniejszyć o 40 %, tj. o kwotę 20.000 zł. Dodatkowo Sąd ustalił, że pozwany zapłacił na rzecz powoda przed wszczęciem procesu kwotę 7.200 zł, zatem kwotę 30.000 zł, która pozostała po uwzględnieniu stopnia przyczynienia należało pomniejszyć o 7.200 zł, co dało ostatecznie zadośćuczynienie w wysokości 22.800 zł.

Mając na uwadze powyższe Sąd orzekł jak w pkt I wyroku na podstawie art. 822 § 1 k.c. w zw. art. 24 k.c. w zw. z art. 448 k.c. w zw. z art. 6 k.c. oraz jak w pkt II na podstawie art. 822 § 1 k.c. w zw. art. 24 k.c. w zw. z art. 448 k.c. w zw. z art. 6 k.c. a contrario.

O odsetkach Sąd orzekł na podstawie art. 481 § 1 k.c., z którego wynika, że jeżeli dłużnik opóźnia się ze spełnieniem świadczenia pieniężnego, wierzyciel może żądać odsetek za czas opóźnienia, chociażby nie poniósł żadnej szkody i chociażby opóźnienie było następstwem okoliczności, za które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi. Odsetki ustawowe stanowią rekompensatę uszczerbku majątkowego doznanego przez wierzyciela wskutek pozbawienia go możliwości czerpania korzyści z należnego mu świadczenia pieniężnego. Zgodnie z żądaniem pozwu uzasadnione było przyznanie powodowi odsetek ustawowych ( za opóźnienie) na podstawie art. 481 od dnia 3 kwietnia 2015r. do dnia 31 grudnia 2015r. Jednocześnie Sąd mając na uwadze, iż przepis art. 481 k.c. został znowelizowany ustawą z dnia 9 października 2015r. (Dz.U. 2015 poz. 1830) o zmianie ustawy o terminach zapłaty w transakcjach handlowych, ustawy - Kodeks cywilny oraz niektórych innych ustaw, która weszła w życie z dniem 1 stycznia 2016r. - dalsze odsetki Sąd zasądził od dnia 1 stycznia 2016r. jako wprowadzone tą zmianą odsetki ustawowe za opóźnienie.

O kosztach postępowania Sąd orzekł, jak w pkt III i IV wyroku na podstawie art. 98 § 1 k.p.c. w zw. z art. 108 § 1 k.p.c. w zw. z art. 102 k.p.c. Ocena sądu, czy zachodzi wypadek szczególnie uzasadniony, o którym mowa w art. 102 k.p.c. ma charakter dyskrecjonalny i jest oparta na swobodnym uznaniu, kształtowanym własnym przekonaniem oraz oceną okoliczności rozpoznawanej sprawy. Przepis ten powinien być zastosowany wówczas, gdy w okolicznościach danej sprawy obciążenie strony przegrywającej kosztami procesu przeciwnika byłoby rażąco niezgodne z zasadami współżycia społecznego (postanowienie SN z dnia 27 kwietnia 2012r., V CZ 2/12, X nr 1214621). Sytuacja powoda zdaniem Sądu czyniła zasadnym odstąpienie od obciążania go kosztami procesu. Obciążenie powoda tymi kosztami stanowiłoby zaprzeczenie zasadzie słuszności. Z uwagi na wysokość zadośćuczynienia, które Sąd przyznał powodowi niezasadnym byłoby obciążanie go kosztami procesu, gdyż ich pokrycie wiązałoby się z tym, że powodowi pozostałaby niewielka kwota, biorąc pod uwagę, iż zarówno pozwany, jak i interwenient uboczny reprezentowani byli przez profesjonalnych pełnomocników. Przy czym pamiętać należy, że świadczenie przyznane powodowi ma na celu przede wszystkim rekompensatę krzywdy rozumianej w znaczeniu niematerialnym. Obciążenie go kosztami procesu oznaczałoby, że funkcja kompensacyjna nie zostałaby spełniona.

W pkt IV Sąd nakazał ściągnąć od pozwanego kwotę 1.140 zł, która stanowiła część opłaty sądowej nieuiszczonej w niniejszym postępowaniu w całości ( powód zapłacił jedynie 1280 zł ) , a która została obliczona od wysokości zasądzonego roszczenia , zgodnie z art. 13 ust. 1 ustawy z dnia 28 lipca 2005r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (Dz.U. 2014, poz. 1025).