Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I C 2348/16

UZASADNIENIE

wyroku z dnia 10 marca 2017 r.

Horyzont Niestandaryzowany Sekurytyzacyjny Fundusz Inwestycyjny Zamknięty z siedzibą w W. wniósł o zasądzenie od K. G. kwoty 11.794,46 zł z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia wytoczenia powództwa do dnia zapłaty. W uzasadnieniu pozwu powód twierdził, że pozwana K. G. zawarła z Bankiem (...) w W. umowę o kartę kredytową nr (...), na podstawie której otrzymała świadczenie oraz była zobowiązana do spłaty zadłużenia zgodnie z warunkami umowy. Ponieważ K. G. nie uregulowała zadłużenia, umowa została wypowiedziana, a wobec dłużnika wszczęto działania windykacyjne z wszczęciem egzekucji sądowej na podstawie bankowego tytułu egzekucyjnego włącznie. Na podstawie umowy cesji wierzytelności z dnia 23 listopada 2015 r. powód stał się wierzycielem K. G. (pozew - k. 2-3v).

W dniu 13 maja 2016 r. Referendarz Sądowy w Sądzie Rejonowym dla m. st. Warszawy w Warszawie, w I Wydziale Cywilnym w sprawie I Nc 408716 wydał nakaz zapłaty w postępowaniu upominawczym (nakaz zapłaty - k. 24).

W sprzeciwie od nakazu zapłaty pozwana K. G. zaskarżyła nakaz zapłaty w całości oraz wniosła o oddalenie powództwa w całości i zasądzenie od powoda kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego. W uzasadnieniu sprzeciwu pozwana podniosła zarzut nieudowodnienia dochodzonej należności co do zasady i co do wysokości oraz zarzut przedawnienia roszczenia (sprzeciw od nakazu zapłaty - k. 28-29).

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 19 lipca 2007 r. Bank (...) spółka akcyjna z siedzibą w W. zawarł z K. G. umowę o kartę kredytową C.. W ramach zawartej umowy Bank wydał K. K. uprawniającą do dokonywania transakcji w ramach Limitu Kredytu, na warunkach określonych w umowie i Regulaminie. K. G. zobowiązała się do spłaty co najmniej minimalnej kwoty do zapłaty w wysokości wskazywanej w wyciągu, a także do spłaty całości zadłużenia najpóźniej następnego dnia po upływie okresu wypowiedzenia umowy ( okoliczności niesporne, dowody: wniosek o wydanie karty kredytowej C. – k .4, umowa o kartę kredytową C. - k.5, regulamin kart kredytowych C. - k. 43-45).

Pismem z dnia 8 maja 2009 r. Bank (...) spółka akcyjna z siedzibą w W. wypowiedział K. G. umowę korzystania z karty kredytowej C., na podstawie § 20 ust. 2 Regulaminu poinformował ją, że rozwiązanie umowy zobowiązuje do niezwłocznego zwrotu wykorzystanego kredytu wraz z odsetkami, opłatami i prowizjami należnymi Bankowi (dowód: wypowiedzenie umowy - k. 76).

Poprzednik prawny powoda Bank (...) spółka akcyjna z siedzibą w W. w dniu 22 lipca 2010 r. wystawił przeciwko pozwanej K. G. bankowy tytuł egzekucyjny nr (...)/ (...), w którym stwierdził, że pozwana na podstawie umowy o użytkowanie karty kredytowej ma zapłacić na rzecz Banku kwotę 6650,72 zł z tytułu niespłaconego kredytu wraz z należnymi odsetkami umownymi ustalonymi w Regulaminie Karty Kredytowej C. (okoliczność niesporna, dowód: bankowy tytuł egzekucyjny - k. 73).

Wnioskiem z dnia 23 lipca 2010 r. Bank (...) spółka akcyjna z siedzibą w W. wystąpił do Sądu Rejonowego dla Warszawy - Mokotowa w W. o nadanie klauzuli wykonalności bankowemu tytułowi egzekucyjnemu nr (...)/ (...) z dnia 22 lipca 2010 r. wystawionemu przeciwko dłużnikowi K. G. (okoliczność niesporna, dowód: wniosek o nadanie klauzuli wykonalności - k. 72-72v).

Postanowieniem z dnia 10 sierpnia 2010 r. Sąd Rejonowy dla Warszawy - Mokotowa w W. nadał klauzulę wykonalności bankowemu tytułowi egzekucyjnemu nr (...)/ (...) z dnia 22 lipca 2010 r., przeciwko dłużnikowi K. G., z zastrzeżeniem, że suma egzekwowanego świadczenia nie może przekroczyć kwoty 50 000 zł (okoliczność niesporna, dowód: postanowienie - k.74-74v).

Wnioskiem z dnia 18 października 2010 r. Bank (...) spółka akcyjna z siedzibą w W. wystąpiła do Komornika Sądowego przy Sądzie Rejonowym dla Warszawy - Mokotowa w W. M. G. o wszczęcie egzekucji przeciwko dłużnikowi K. G.. Sprawa została zarejestrowana pod sygnaturą Km 7848/10 (okoliczności niesporne, dowody: wniosek o wszczęcie egzekucji - k. 75, zawiadomienie o wszczęciu egzekucji – k. 34).

W dniu 28 października 2010 r. Komornik Sądowy przy Sądzie Rejonowym dla Warszawy - Mokotowa w W. M. G. wszczął postępowanie egzekucyjne przeciwko dłużnikowi K. G. (okoliczność niesporna, dowód: zawiadomienie o wszczęciu egzekucji - k. 34).

Pismem z dnia 9 listopada 2010 r. K. G. zwróciła się do Banku (...) spółki akcyjnej z siedzibą w W. z wnioskiem o rozłożenie na raty należności wynikającej z bankowego tytułu egzekucyjnego nr (...)/ (...) z dnia 22 lipca 2010 r. (okoliczność niesporna, dowód: pismo pozwanej – k. 78).

Pismem z dnia 20 grudnia 2010 r. Bank (...) spółka akcyjna z siedzibą w W. zwrócił się do Komornika Sądowego przy Sądzie Rejonowym dla Warszawy - Mokotowa w W. M. G., z wnioskiem o zawieszenie postępowania egzekucyjnego przeciwko K. G.. Postanowieniem z dnia 21 grudnia 2010 r. Komornika Sądowy przy Sądzie Rejonowym dla Warszawy - Mokotowa w W. M. G. zawiesił postępowanie egzekucyjne (okoliczności niesporne, dowód: postanowienie o zawieszeniu postępowania egzekucyjnego - k. 33).

Pismem z dnia 1 marca 2011 r. K. G. poinformowała Bank (...) spółkę akcyjną z siedzibą w W., że nie uzyskała żadnej pisemnej odpowiedzi na wniosek z dnia 9 listopada 2010 r. wobec czego nie może wywiązać się ze wskazanego zobowiązania (okoliczność niesporna, dowód: pismo pozwanej – k. 79).

Postanowieniem z dnia 1 marca 2012 r. Komornik Sądowy przy Sądzie Rejonowym dla Warszawy - Mokotowa w W. M. G., umorzył z urzędu na podstawie art. 823 k.p.c. postępowanie egzekucyjne w sprawie KM 7848/10 (okoliczność niesporna, dowód: postanowienie z dnia 1 marca 2012 r. - k. 32).

W okresie od 28 kwietnia 2014 r. do dnia 29 września 2009 r. K. G. dokonała na rachunek Banku (...) spółki akcyjnej z siedzibą w W. sześciu przelewów w kwotach po 400 zł każdy (okoliczność niesporna, dowody: potwierdzenia przelewów - k. 84-89).

W dniu 23 listopada 2015 r. Bank (...) spółka akcyjna zawarła z Horyzont Niestandaryzowanym Sekurytyzacyjnym Funduszem Inwestycyjnym Zamkniętym z siedzibą w W. umowę przelewu wierzytelności pieniężnych, wynikających z różnych tytułów, w tym z tytułu dokonanych przez zbywcę czynności bankowych. Do umowy przelewu dołączono Załącznik 1a, tj. listę wierzytelności i dłużników w wersji elektronicznej na płycie CD oraz Załącznik numer 1, czyli papierową wersję Załącznika numer 1a. W dniu zawarcia umowy przelewu wierzytelności strony zawarły Aneks nr (...) do umowy przelewu wierzytelności. W punkcie 2 Aneksu nr (...) strony zgodnie oświadczyły, że Dzień Przeniesienia wierzytelności na nabywcę nastąpił w dniu 23 listopada 2013 r. i w tym dniu nabywca nabył od banku portfel wierzytelności obejmujący wierzytelności wymienione w Załączniku nr 1 do Aneksu, który został sporządzony wyłącznie na płycie CD załączonej do Aneksu (dowód: umowa przelewu - k.7-9, Aneks nr (...)- k. 10).

W dniu 14 kwietnia 2016 r. powód Horyzont Niestandaryzowany Sekurytyzacyjny Fundusz Inwestycyjny Zamknięty z siedzibą w W. wystawił wyciąg z ksiąg rachunkowych funduszu sekurytyzacyjnego i ewidencji analitycznej nr (...), w którym stwierdzono wysokość zobowiązania K. G. na dzień wystawienia wyciągu w kwocie 11794,46 zł, która jest w całości wymagalna (dowód: wyciąg z ksiąg rachunkowych funduszu - k. 6).

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie wyżej powołanych dowodów z dokumentów. Sąd odmówił wiarygodności i mocy dowodowej załącznikowi do umowy cesji zgłoszonemu w pozwie, albowiem stanowi on jedynie wydruk komputerowy. Ocena jego walorów dowodowych następuje zatem nie w świetle art. 244-245 k.p.c., lecz 308-309 k.p.c. w brzmieniu obowiązującym do dnia 7 września 2016 r. Przy ocenie tej nie ma żadnego znaczenia to, że działający w sprawie pełnomocnik powoda poświadczył przedmiotowy wydruk za zgodność w myśl art. 129 § 2 k.p.c. Przepis ten stanowi, że zamiast oryginału dokumentu strona może złożyć odpis dokumentu, jeżeli jego zgodność z oryginałem została poświadczona przez notariusza albo przez występującego w sprawie pełnomocnika strony będącego adwokatem, radcą prawnym, rzecznikiem patentowym lub radcą Prokuratorii Generalnej Skarbu Państwa. Jak wynika wprost z jego treści dotyczy on jedynie możliwości poświadczania odpisów dokumentów. Niewątpliwie chodzi o dokumenty w rozumieniu art. 244-245 k.p.c. w brzmieniu obowiązującym do dnia 7 września 2016 r. Wprawdzie przepisy art. 308 i 309 odsyłają do przepisów o dowodzie z dokumentu, Sąd stanął jednak na stanowisku, że w przypadku wydruku komputerowego nie istnieje możliwość poświadczenia takiego wydruku „za zgodność” z oryginałem. Zdaniem Sądu oryginał wydruku komputerowego stanowi zespół danych zapisanych w pamięci komputera. Już w świetle zasad doświadczenia życiowego oczywiste jest, że żaden człowiek nie ma możliwości dokonania takiego „poświadczenia”, gdyż stan pamięci komputera nie jest dostępny ludzkim zmysłom. Możliwe jest jedynie poznanie odzwierciedlenia stanu danych zapisanych w pamięci komputera przy pomocy urządzeń umożliwiających wywołanie tych danych w postaci dostępnej ludzkim zmysłom, np. przez wyświetlenie na ekranie komputera, wydrukowanie. Nie ma jednak możliwości stwierdzenia, czy postać dostępna poznaniu zmysłowemu rzeczywiście stanowi odzwierciedlenie stanu danych zapisanych w pamięci komputera. Stąd poświadczenie wydruku komputerowego w sposób określony w art. 129 § 2 k.p.c. nie rodzi skutków prawnych takich, jak w przypadku dokumentu. Po wtóre należy zwrócić uwagę, że omawiany wydruk nie nosi żadnych cech, które pozwoliłyby go powiązać z umową przelewu wierzytelności z dnia 23 listopada 2015 r.

Sąd zważył, co następuje:

Powództwo nie zasługiwało na uwzględnienie.

W pierwszej kolejności należy wskazać, że pozew w części, w jakiej powód dochodził zasądzenia kwoty 500,50 zł tytułem kosztów sądowych i egzekucyjnych, podlegał odrzuceniu.

Zgodnie z treścią art. 199 pkt 1 k.p.c. Sąd odrzuci pozew, jeżeli droga sądowa jest niedopuszczalna. Dopuszczalność drogi sądowej jest podstawową przesłanką procesową o charakterze bezwzględnym, którą sąd bierze z urzędu pod uwagę w każdym stanie sprawy. Przyjęcie niedopuszczalności drogi sądowej (art. 199 § 1 pkt 1) i w konsekwencji odmowa rozstrzygnięcia sprawy przez sąd może nastąpić tylko przy spełnieniu określonych przesłanek. Niedopuszczalność drogi sądowej zachodzi wówczas, gdy sprawa nie ma charakteru sprawy cywilnej lub gdy sprawa ze swej istoty ma wprawdzie charakter sprawy cywilnej, jednakże z mocy wyraźnego przepisu została przekazana do właściwości innego organu niż sąd powszechny.

Artykuł 1 k.p.c. podaje ustawową definicję "sprawy cywilnej", opartą na dwóch niezależnych kryteriach: materialnoprawnym i formalnym. Według kryterium materialnoprawnego sprawami cywilnymi są te sprawy, w których stosunki prawne stron układają się na zasadzie równorzędności podmiotów i ekwiwalentności świadczeń, co za tym idzie, są one już ze swej istoty sprawami cywilnymi. W tym rozumieniu sprawy cywilne to sprawy z zakresu prawa cywilnego, rodzinnego i opiekuńczego oraz prawa pracy (Bodio J., Komentarz do art. 1 Kodeksu postępowania cywilnego, opublikowany w systemie LEX). Sprawami cywilnymi w ujęciu formalnym są sprawy z zakresu ubezpieczeń społecznych oraz inne sprawy, do których przepisy Kodeksu postępowania cywilnego znajdują zastosowanie z mocy ustaw szczególnych. Chodzi tu zarówno o sprawy o charakterze administracyjnym, jak i o inne sprawy, których źródłem nie jest prawo cywilne. Przyznanie im cywilnego charakteru jest wyłącznie wynikiem decyzji legislatora, tj. ustawa traktuje je jako cywilne wówczas, gdy ich rozpoznanie przekazane jest do kompetencji sądów powszechnych i Sądu Najwyższego. Ich źródłem jest prawo publiczne. Uchodzą one za cywilne wyłącznie dlatego, że rozpoznawane są według przepisów Kodeksu postępowania cywilnego na mocy odpowiednich przepisów. Zastosowanie kryterium formalnego w celu poszerzenia zakresu art. 1 podyktowane jest względami celowościowymi (Zembrzuski T., Komentarz do art. 1 Kodeksu postępowania cywilnego, opublikowany w systemie LEX).

Zgodnie ze stanowiskiem Sądu Najwyższego, które Sąd w składzie orzekającym w niniejszej sprawie podziela i przyjmuje za własne, koszty poniesione w innych postępowaniach nie mogą być dochodzone w postępowaniu cywilnym jako roszczenie mające oparcie w przepisach prawa materialnego. Koszty postępowania są ze swej natury kosztami ubocznymi związanymi z wynikiem procesu (por. Sąd Najwyższy w wyroku z 21 grudnia 1996 r., I CKU 40/96 i w uchwale z 30 października 1978 r., III CZP 72/78). Regulacja rozkładu kosztów postępowania między strony oraz określania wysokości należnych kosztów została dokonana przez przepisy prawa formalnego (art. 98 i nast. KPC) w sposób "autonomiczny", wyłączający zatem dopuszczalność potraktowania zasądzonych z tego tytułu sum jako roszczenia podlegającego przepisom prawa materialnego (por. uchwałę Sądu Najwyższego z dnia 14 maja 1965 r., OSNCP 1966, z. 7-8, poz. 108, stwierdzającą niemożliwość dochodzenia w drodze odrębnego powództwa kosztów postępowania spadkowego; uchwałę Sadu Najwyższego z dnia 10 lutego 1995 r., OSNC 1995, z. 6, poz. 88, stwierdzającą niemożliwość zastosowania do prawomocnie zasądzonej sumy kosztów art. 3581 § 3 KC o waloryzacji; uchwałę Sądu Najwyższego z dnia 31 stycznia 1996 r., OSNC 1996, z. 4, poz. 57, stwierdzającą niemożliwość zastosowania art. 481 § 1 KC do zobowiązań z tytułu prawomocnego rozstrzygnięcia o kosztach). Przytoczone orzecznictwo Sądu Najwyższego w sposób jednolity i konsekwentny wskazuje, że po zakończeniu procesu nie można dochodzić w odrębnym postępowaniu jakichkolwiek należności z tytułu kosztów tego procesu. Koszty postępowania są definitywnie rozliczane w tym postępowaniu i nie mogą być dochodzone w odrębnym procesie (orzeczenie Sądu Najwyższego z dnia 14 maja 1965 roku, III CO 73/64, OSNCP 1966, z. 7-8, póz. 108; uzasadnienie uchwały Sądu Najwyższego z dnia 10 lutego 1995 roku, III CZP 8/95, OSNC 1995/6/88; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 21 września 2005 roku, CK 139/05, LEX nr 186929). Analogicznie koszty postępowania egzekucyjnego mogą być ustalone wyłącznie w tym postępowaniu, w którym powstały, co wyklucza możliwość ich ustalenia w jakimkolwiek innym postępowaniu (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 14 czerwca 1973r., I CR 250/73, publ. OSNC 1974/6/110).

Tym samym żądanie powoda w zakresie zasądzenia kosztów sądowych i egzekucyjnych poniesionych przez pierwotnego wierzyciela nie może być dochodzone w ramach procesu cywilnego.

W związku z powyższym orzeczono jak w pkt I wyroku na podstawie art. 199 § 1 pkt 1 k.p.c.

Przechodząc do rozważań nad istotą sprawy należy stwierdzić, że zasadny okazał się podniesiony przez stronę pozwaną zarzut przedawnienia. Termin przedawnienia roszczeń cedenta wynosi 3 lata, jako roszczeń związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej w myśl art. 118 k.c. Powód jako nabywca wierzytelności również objęty jest tym trzyletnim terminem przedawnienia. Zgodnie z art. 120 § 1 zd. 1 k.c. bieg przedawnienia rozpoczyna się od dnia, w którym roszczenie stało się wymagalne. W ocenie Sądu powód nie udowodnił, kiedy stała się wymagalna wierzytelność dochodzona w niniejszym procesie. Powód wykazał jedynie, że cedent wystosował do pozwanej oświadczenie o wypowiedzeniu, niemniej jednak nie wykazał, czy to oświadczenie do pozwanej dotarło w taki sposób, aby mogła się zapoznać z jego treścią ze skutkami określonymi w art. 61 k.c. Podkreślenia jednak wymaga, że na stronie, na której widnieje powoływana przez powoda korespondencja adresowana do pozwanej pod pozycją numer 25, brak jest pieczęci operatora pocztowego, świadczącej o nadaniu wskazanej przesyłki do pozwanej. Nadto, nie sposób również upatrywać powiązania wskazanej strony z inną stroną książki pocztowej powoda na której znajdują się przesyłki o numerach 681-690. Z tej przyczyny strona powodowa nie wykazała, aby przesyłka zawierająca wypowiedzenie umowy została doręczona pozwanej ani nawet nadana do pozwanej. Z zaoferowanych przez powoda dowodów wynika jedynie to, że nawet gdyby doszło do skutecznego wypowiedzenia pozwanej umowy karty kredytowej, to nastąpiłoby to najwcześniej w czerwcu 2009 r. Roszczenie powoda uległoby zatem przedawnieniu w czerwcu 2012 r., czyli jeszcze przed zawarciem umowy przelewu wierzytelności z dnia 23 listopada 2015 r.

Trzeba jednak zauważyć, że analizowany zarzut pozwanej okazuje się zasadny także przy przyjęciu późniejszej daty wymagalności wskazanego roszczenia, możliwej do ustalenia na podstawie materiału dowodowego zgromadzonego w niniejszej sprawie. Powód powoływał się bowiem na przerwanie biegu terminu przedawnienia, wskazując, że pozwana w dniach 9 listopada 2010 r. oraz 1 marca 2011 r. złożyła pisma, które zmierzały do rozłożenia na raty dochodzonej niniejszym pozwem należności. Niemniej jednak stwierdzić należy, że w niniejszym postępowaniu jedynie pismo z dnia 9 listopada 2010 r. zawierało taki wniosek, który w istocie należało ocenić jako niewłaściwe uznanie długu. Dla oceny zaś, czy w konkretnej sprawie mamy do czynienia z uznaniem roszczenia, istotne jest to, czy zachowanie zobowiązanego, interpretowane zgodnie z powszechnie obowiązującymi regułami znaczeniowymi, mogło uzasadniać przekonanie osoby uprawnionej, że zobowiązany jest świadom swojego obowiązku, a w konsekwencji oczekiwać, że świadczenie zostanie przez niego spełnione (podobnie w wyr. Sądu Najwyższego z 25.03.2010 r. I CSK 457/09 MoP 2011, nr 3 i z 16.2.2012 r. III CSK 208/11). Na tej podstawie kwalifikuje się jako uznanie niewłaściwe roszczenia takie zachowania zobowiązanego jak spełnienie części świadczenia, zapłata odsetek za okres w którym roszczenie jeszcze nie uległo przedawnieniu, wniosek zobowiązanego o odroczenie terminu płatności, o rozłożenie długu na raty czy o umorzenie go w całości, czy też w części (zob. wyr. Sądu Najwyższego z 19.9.2002 II CKN 1312/00 OSN 2003, Nr 12, poz. 168.). W konsekwencji, o ile wniosek pozwanej z dnia 9 listopada 2010 r. o rozłożenie zadłużenia na raty doprowadził do przerwania biegu terminu przedawnienia, to jednak rozpoczął swój bieg na nowo - zgodnie z art. 124 k.c. - od dnia następnego po jego doręczeniu poprzednikowi prawnemu powoda, tj. w dniu 10 listopada 2010 r. i upłynął w dniu 10 listopada 2013 r., a więc jeszcze przed nabyciem wierzytelności przez powoda i przed wytoczeniem powództwa w niniejszej sprawie.

Powód nie wykazał natomiast, aby nastąpiły inne zdarzenia skutkujące kolejną przerwą biegu terminu przedawnienia. Do zdarzeń tych nie można zaliczyć ani złożenia wniosku o nadanie klauzuli wykonalności bankowemu tytułowi egzekucyjnemu, ani wszczęcia egzekucji sądowej. Jak wyżej wskazano, powód nie udowodnił przedsięwzięcia tych działań przez siebie, lecz jedynie przez cedenta. Nie mógł zatem skutecznie powoływać się na przerwę biegu terminu przedawnienia spowodowaną złożeniem wniosku o nadanie klauzuli wykonalności bankowemu tytułowi egzekucyjnemu, czy też wszczęcia egzekucji na podstawie takiego tytułu wykonawczego. W uchwale z dnia 29 czerwca 2016 r., III CZP 29/16 Sąd Najwyższy orzekł, że „Nabywca wierzytelności niebędący bankiem nie może powoływać się na przerwę biegu przedawnienia spowodowaną wszczęciem postępowania egzekucyjnego na podstawie bankowego tytułu egzekucyjnego zaopatrzonego w klauzulę wykonalności (art. 123 § 1 pkt 2 k.c.).” Sąd w składzie orzekającym w niniejszej sprawie, w pełni podziela pogląd Sądu Najwyższego wyrażony w powołanej uchwale.

Za zdarzenie przerywające bieg terminu przedawnienia nie sposób również uznać umorzenia egzekucji z powodu bezczynności wierzyciela (na podstawie art. 823 k.p.c.), które niweczy wszystkie skutki prawne, jakie ustawa łączy z wszczęciem egzekucji. W takiej sytuacji wszczęcie egzekucji, umorzonej następnie na skutek bezczynności wierzyciela, nie powoduje przerwy biegu przedawnienia roszczenia (zob. uchwała Sądu Najwyższego z dnia 19 lutego 2015 r., III CZP 103/14, OSNC z 2015 r., nr 12, poz. 137, wyroki z dnia 10 października 2003 r., II CK 113/02, OSP z 2004 r., nr 11, poz. 141, z dnia 23 stycznia 2007 r., V CSK 386/07, z dnia 14 kwietnia 2011 r., IV CSK 439/11, z dnia 19 listopada 2014 r., II CSK 196/14 – niepubl.).

Sąd nie podzielił także argumentacji strony powodowej, zgodnie z którą dokonane przez pozwaną wpłaty w okresie od 28 kwietnia 204 r. do 29 września 2014 r. spowodowały przerwanie biegu przedawnienia. Przerwanie biegu terminu przedawnienia, co oczywiste, może nastąpić jedynie wówczas, gdy termin przedawnienia jeszcze nie upłynął. Natomiast w dacie dokonanych wpłat, na które powołuje się strona powodowa, roszczenie było już przedawnione. Dokonanie wskazanych spłat nie może również zostać potraktowane jako zrzeczenie się zarzutu przedawnienia. Co prawda zrzeczenie się zarzutu przedawnienia może nastąpić zarówno w sposób wyraźny, jak i dorozumiany, tym samym zrzeczenie się korzystania z zarzutu przedawnienia może być wyrażone przez każde zachowanie się dłużnika. Jednakże zachowanie to musi ujawniać jego wolę w tym zakresie w sposób dostateczny (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 12 października 2006 r., I CSK 119/06, LEX nr 395217). Zgodnie z ogólnie przyjmowaną zasadą w prawie prywatnym, dane zachowanie może być uznane za dorozumiane oświadczenie woli o tyle tylko, o ile zamiar wywołania przez nie określonych skutków prawnych jest niewątpliwy (zob. wyroki Sądu Najwyższego z dnia: 21 lipca 2004 r., V CK 620/03, LEX nr 137673; 24 września 2005 r., III CK 124/05, LEX 164184; 17 października 2008 r., I CSK 105/08, OSNC 2009, Nr 11, poz. 153). Z okoliczności zaś niniejszej sprawy nie sposób wyprowadzić wniosku, że zamiarem pozwanej było wywołanie skutku w postaci zrzeczenia się korzystania z zarzutu przedawnienia. Należy w tym miejscu zauważyć, że dłużnik ma prawo spełnić świadczenie, które uległo przedawnieniu, o czym stanowi art. 411 pkt. 3) k.c. Podstawowym skutkiem takiego zachowania się dłużnika będzie wygaśnięcie zobowiązania przynajmniej w zakresie spełnionego świadczenia. Nie można jednak nawet domniemywać, że jednocześnie dłużnik zrzeka się zarzutu przedawnienia. Należy podkreślić, że zrzeczenie się prawa lub roszczenia stanowi jednostronną czynność prawną, której skutkiem jest definitywna utrata prawa lub roszczenia, którego ta czynność dotyczy. Nie jest to tożsame z suwerennym wyborem dłużnika, który mając do dyspozycji podniesienie zarzutu przedawnienia albo spełnienie świadczenia ze skutkiem zwolnienia ze zobowiązania, wybiera rozwiązanie na pozór mniej dla niego korzystne. Możliwe są tu różne zachowania dłużnika, jednak ich analiza jest zbędna dla rozpoznania niniejszej sprawy.

W rezultacie pozwana mogła skutecznie uchylić się od zaspokojenia roszczeń dochodzonych przez powoda w niniejszym postępowaniu, stosownie do treści art. 117 § 2 k.c.

Powyższe uwagi w pełni odnoszą się do żądanych w sprawie należności ubocznych w postaci odsetek za opóźnienie, które – jako świadczenie okresowe - przedawniają się w terminie 3 lat. Podkreślenia wymaga tu jeszcze, że roszczenia o odsetki za opóźnienie przedawniają się odrębnie od roszczenia głównego, z tym jednak zastrzeżeniem, że z reguły nie później niż z upływem terminu przedawnienia roszczenia głównego. R. tej reguły ma charakter gwarancyjny, bowiem jeżeli roszczenie uboczne nie przedawniałoby się wraz z przedawnieniem roszczenia głównego, dłużnik dla obrony przed nieprzedawnionym roszczeniem ubocznym musiałby, ze względu na uzależnienie powstania roszczenia ubocznego od istnienia roszczenia głównego, wdać się w spór co do przesłanek roszczenia głównego, a to przekreślałoby znaczenie przedawnienia się roszczenia głównego (zob. uchwała 7 sędziów Sądu Najwyższego z 26 stycznia 2005 r., III CZP 42/04).

Ubocznie należy zauważyć, że powód nie udowodnił także zgłoszonego żądania co do wysokości. Sąd nie podziela stanowiska powoda co do mocy dowodowej wyciągu z ksiąg rachunkowych funduszu sekurytyzacyjnego. Nie budzi wątpliwości to, że wyciąg może stanowić dowód w postępowaniu cywilnym. Nie przesądza to jednak o jego mocy dowodowej. Z wyraźnego brzmienia art. 194 ust. 1 i 2 ustawy z dnia 27 maja 2004 r. o funduszach inwestycyjnych i zarządzaniu alternatywnymi funduszami inwestycyjnym wynika, że wyciąg z ksiąg funduszu sekurytyzacyjnego w postępowaniu cywilnym nie ma mocy dokumentu urzędowego. Wobec powyższego na gruncie postępowania cywilnego wyciąg z ksiąg funduszu sekurytyzacyjnego stanowi dokument prywaty w rozumieniu art. 245 k.p.c. w brzmieniu obowiązującym do dnia 7 września 2016 r. Jego moc dowodowa ogranicza się zatem do wykazania, że osoba, która taki dokument podpisała, złożyła zawarte w nim oświadczenie. Nie można jednak uznać, że zostały w ten sposób dowiedzione fakty, stanowiące podstawę danego oświadczenia. W przypadku oświadczenia o zapisaniu w księgach funduszu sekurytyzacyjnego wierzytelności wobec oznaczonego podmiotu dowód ten nie wystarcza do wykazania ani istnienia wierzytelności ani jej wysokości.

Miarodajnego dowodu w tym zakresie nie stanowi również przedstawiony przez powoda wyciąg z karty kredytowej, będący jedynie wydrukiem komputerowym, który w ocenie Sądu nie stanowi nawet dokumentu w rozumieniu przepisów art. 244 i nast. k.p.c. Zgodnie bowiem z orzecznictwem, za dokument w rozumieniu kodeku postępowania cywilnego uznać należy dokument elektroniczny. Dokumentem nie jest natomiast wydruk takiego dokumentu (zob. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 16 maja 2003 roku, I CKN 384/01). W konsekwencji dokumentem w postępowaniu cywilnym może być tylko „dokument sporządzony i utrwalony na elektronicznym nośniku informacji”, a nie wydruk takiego dokumentu, nie podpisany lub nie poświadczony za zgodność z oryginałem, ani nie opatrzony pieczęcią. W realiach niniejszej sprawy dołączone przez powoda do pisma z dnia 21 listopada 2016 r. wyciąg z karty kredytowej nie został przedłożony ani w formie oryginału, ani odpisu poświadczonego za zgodność z oryginałem przez pełnomocnika powoda będącego adwokatem na podstawie art. 129 § 2 k.p.c. W konsekwencji, zdaniem Sądu powód nie przedstawił żadnych dowodów, które prowadziłyby do wykazania zasadności żądania pozwu co do wysokości.

Należy pamiętać, że zgodnie z art. 513 § 1 k.p.c. dłużnikowi przysługują przeciwko nabywcy wierzytelności wszelkie zarzuty, które miał przeciwko zbywcy w chwili powzięcia wiadomości o przelewie. Na marginesie należy zauważyć, że cedent nie zawiadomił pozwanego o przelewie, a bynajmniej nie zostało to udowodnione w niniejszej sprawie. Niewątpliwie zatem pozwany może podnosić przeciwko cesjonariuszowi - powodowi w niniejszej sprawie - zarzuty dotyczące wysokości roszczenia. W świetle zgromadzonego w aktach sprawy materiału dowodowego Sąd uznał, że żądanie pozwu nie zostało udowodnione co do wysokości.

Powód nie wykazał także swojej legitymacji czynnej do występowania z roszczeniem przeciwko pozwanemu, w niniejszym postępowaniu. Powód wywodził swoją legitymację z faktu nabycia wierzytelności w stosunku do pozwanego w drodze przelewu wierzytelności normowanego przez art. 509 i nast. k.c. Skuteczność cesji nie w każdym jednak przypadku wynika z treści umowy. W okolicznościach niniejszej sprawy należy mieć na uwadze, że przedmiotem umowy przelewu wierzytelności z 23 listopada 2015 r. był znaczny portfel wierzytelności. Cesjonariusz, chcąc wytoczyć powództwo przeciwko oznaczonemu dłużnikowi o zapłatę wierzytelności należącej do zbioru objętego jedną umową cesji, winien skonkretyzować daną wierzytelność oraz jej dłużnika lub dłużników. Zgodnie z ogólną regułą rozkładu ciężaru dowodu ustanowiona w art. 6 k.c. obowiązek udowodnienia faktów, składających się na oznaczenie wierzytelności i jej dłużnika, obciąża cesjonariusza - powoda w procesie o zapłatę.

W ocenie Sądu, powód temu obowiązkowi jednak nie sprostał, bowiem nie udowodnił przejścia uprawnienia do wierzytelności, wynikającej z umowy o kartę kredytową zawartej między pozwaną a Bankiem (...) spółką akcyjną z siedzibą w W., choć to na nim spoczywał ciężar wykazania tych faktów. Strona powodowa nie przedstawiła dowodów na okoliczność tego, jakie konkretnie wierzytelności i przeciwko komu były przedmiotem umowy przelewu wierzytelności z dnia 23 listopada 2015 r. Powód zaś w niniejszej sprawie poza linijką teksu zawierająca dane osobowe pozwanej (tabelką), stanowiącą wydruk komputerowy, nie podpisany przez nikogo, nie zaoferował żadnych środków dowodowych, zmierzających do wykazania zasadności i wysokości dochodzonego żądania. W ocenie Sądu, wydruk znajdujący się na k. 11-12 nie stanowi nawet dokumentu prywatnego, który zgodnie z art. 245 k.p.c. stanowi dowód tego, że osoba, która go podpisała, złożyła oświadczenie zawarte w dokumencie. Nie został on bowiem opatrzony podpisem osoby, która złożyła zawarte w nim oświadczenie. Z treści tego wydruku w żaden sposób nie wynika również, aby był on funkcjonalnie powiązany z umową z dnia 23 listopada 2015 r. Nie zawiera on bowiem oznaczenia, że stanowi załącznik do umowy z dnia 23 listopada 2015 r. Z tej przyczyny nie można uznać, że stanowił on integralną całość wraz z treścią umowy przelewu wierzytelności z dnia 23 listopada 2015 r. Z tych względów Sąd uznał, że powód nie udowodnił, że nabył przedstawioną pod osąd wierzytelność przeciwko pozwanej.

Mając na uwadze, że zarzuty podniesione przez stronę pozwaną okazały się w pełni uzasadnione, Sąd oddalił powództwo w pozostałym zakresie, o czym orzeczono w punkcie II sentencji wyroku.

O kosztach postępowania Sąd orzekł zgodnie z zasadą odpowiedzialności za wynik sprawy, wyrażoną w art. 98 § 1 k.p.c. Powód, jako przegrywający sprawę, obowiązany jest zwrócić pozwanej koszty niezbędne do celowej obrony w łącznej kwocie 4817 zł, na które złożyły się: wynagrodzenie pełnomocnika procesowego w wysokości 4800 zł, ustalone na podstawie § 2 pkt. 5 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie (Dz. U. z 2015 r., poz. 1800) oraz opłata skarbowa od pełnomocnictwa w wysokości 17 zł.

Wobec powyższego, Sąd orzekł jak w wyroku.

SSR Paweł Szymański

Zarządzenie: odpis wyroku z uzasadnieniem doręczyć pełnomocnikowi powoda.

W., 21 marca 2017 r.