Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I C 874/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 12 czerwca 2017 roku

Sąd Rejonowy w Zgierzu, I Wydział Cywilny w składzie następującym:

Przewodniczący: Sędzia SR Ewelina Iwanowicz

Protokolant: Patrycja Łuczak

po rozpoznaniu w dniu 15 maja 2017 roku w Zgierzu na rozprawie sprawy

z powództwa P. G.

przeciwko J. Ż. (1) i J. Ż. (2)

o zapłatę

1.  oddala powództwo;

2.  nie obciąża powódki obowiązkiem zwrotu kosztów sądowych.

Sygn. akt I C 874/13

UZASADNIENIE

Pozwem z dnia 16 maja 2013 r. P. G. wystąpiła o zasądzenie
od J. Ż. (1) i J. Ż. (2) solidarnie na swoją rzecz kwoty 15.790 zł z odsetkami ustawowymi od 7 kwietnia 2012 r. do dnia zapłaty oraz kosztów procesu. W uzasadnieniu pozwu powódka wskazała, iż wraz z byłym mężem dokonała nakładów na budynek gospodarczy stanowiący własność pozwanych posadowiony na nieruchomości położonej
w G. przy ul. (...). Adaptacja budynku gospodarczego polegała na wykonaniu następujących prac oraz zamontowaniu następujących elementów wyposażenia:

a)  wykonanie wylewki betonowej w mieszkaniu – 1.800 zł,

b)  drzwi zewnętrzne – 600 zł,

c)  okna plastikowe – 3.500 zł,

d)  zakup oraz montaż parapetu z kamienia – 700 zł,

e)  rolety okienne na wymiar – 700 zł,

f)  zabudowa kartonowo-gipsowa wraz ze stelażem i wkrętami – 5.000 zł,

g)  kaloryfery aluminiowe – 1.700 zł,

h)  piec do centralnego ogrzewania – 1.000 zł,

i)  podłączenie pieca wraz z rurami – 1.500 zł,

j)  szambo ekologiczne – 3.000 zł,

k)  panele podłogowe wraz z listwami wykończeniowymi – 1.600 zł,

l)  terakota i fugi – 900 zł,

m)  glazura, fugi, listwy wykończeniowe do kuchni i łazienki – 2.400 zł,

n)  drzwi wewnętrzne (3 sztuki) wraz z klamkami – 1.000 zł,

o)  ocieplenie watą szklaną – 1.000 zł,

p)  ocieplenie styropianem – 400 zł,

q)  panele ścienne z listwami do przedpokoju – 900 zł,

r)  instalacja elektryczna – 300 zł,

s)  wybudowanie kotłowni z płyt betonowych wraz z zadaszeniem – 800 zł,

t)  bojler 120 litrów – 600 zł,

u)  farby ścienne „Magnat” – 300 zł,

v)  włączniki światła i gniazdka – 300 zł,

w)  wanna akrylowa zabudowana – 300 zł,

x)  kompakt wc – 300 zł,

y)  umywalka łazienkowa z szafką – 500 zł,

z)  suszarka sufitowa (2 sztuki) – 80 zł,

aa)  dekoracyjne płyty kamienne na ściany z klejem – 400 zł.

Powódka dochodzi zwrotu połowy wartości powyższych nakładów na nieruchomość.

(pozew – k. 2-7)

Postanowieniem z dnia 1 sierpnia 2013 r. powódka została zwolniona od kosztów sądowych w niniejszej sprawie w całości.

(postanowienie – k. 60)

Na terminie rozprawy z dnia 17 marca 2014 r. pełnomocnik pozwanych podniósł zarzut przedawnienia roszczenia powódki, podnosząc, że dochodzi ona zwrotu nakładów na rzecz użyczoną, a solidarność pomiędzy powódką i jej byłym mężem ustała z chwilą uprawomocnienia się wyroku rozwodowego. Pozwani oświadczyli, że nie kwestionują nakładów z punktów b, d, e, q, t, v, w, x, z, aa uzasadniania pozwu. Zakwestionowali wysokość poniesionych nakładów podnosząc, iż ich wartość wynosi około 14.430 zł, a zatem na rzecz powódki należna kwota wynosi około 7.150 zł. Pełnomocnik powódki wniósł
o nieuwzględnienie zarzutu przedawnienia, ponieważ droga do dochodzenia roszczenia otworzyła się powódce dopiero po zawarciu ugody w sprawie o podział majątku, a ponadto były mąż powódki może nadal mieszkać w przedmiotowym budynku.

(protokół rozprawy – k. 70-70v)

Ostatecznie na terminie rozprawy w dniu 15 maja 2017 r. pełnomocnik powódki poparł powództwo z tym, że sprecyzował, iż wnosi o zasądzenie dochodzonej w pozwie kwoty z odsetkami ustawowymi od dnia 7 kwietnia 2012 r. do dnia 31 grudnia 2015 r.
i odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 1 stycznia 2016 r. do dnia zapłaty, nadto zakwestionował skuteczność zarzutu przedawnienia, a pełnomocnik pozwanych podtrzymał stanowisko jak dotychczas, w tym zarzut przedawnienia.

(protokół rozprawy – k. 275, k. 277v-278)

Sąd Rejonowy ustalił następujący stan faktyczny:

J. i J. małżonkowie Ż. są właścicielami nieruchomości położonej w G. przy ul. (...). Na tej nieruchomości posadowiony jest dom mieszkalny oraz budynek gospodarczy oddany do użytku w 1998 r.

(bezsporne, a ponadto kopia odpisu z księgi wieczystej – k. 8, kopia decyzji o pozwoleniu
na użytkowanie – k. 81, kopia kosztorysu uproszczonego – k. 81v, kopia kosztorysu uproszczonego i decyzji o pozwoleniu na użytkowanie – k. 48 załączonych akt I Ns 1362/12)

W dniu 8 sierpnia 2009 r. P. G. i R. Ż. (1) – syn pozwanych zawarli związek małżeński. Pozostawali we wspólności majątkowej małżeńskiej.

(bezsporne, a ponadto odpis zupełny aktu małżeństwa – k. 7 załączonych akt II C 639/11)

Po ślubie powódka z mężem mieszkali w domu teściów, nie płacili czynszu.

(przesłuchanie powódki – k. 252 w zw. z k. 70v, k. 71 wyjaśnień informacyjnych, zeznania świadka R. Ż. (1) – k. 108v, k. 109v)

Przed ich ślubem w budynku gospodarczym rozpoczął się remont, ale został przerwany, ponieważ J. W., który się tym zajmował, trafił do szpitala. Przed ślubem powódki i syna pozwanych zostały przykręcone profile na jednej ścianie.

(zeznania świadka R. Ż. (1) – k. 108v, zeznania świadka R. Ż. (2) – k. 141 00:02:33-00:27:59, zeznania świadka J. W. – k. 141 00:42:25-01:02:12, przesłuchanie pozwanego – k. 277, k. 277v)

Pewne materiały budowalne były zakupione przed ślubem powódki i syna pozwanych: w dniu 28 lutego 2008 r. – rury PCV i kolanka, 11 marca 2008 r. – kątowniki płytowe
i wkręty (faktura na J. W.), 20 lutego 2008 r. – cement 0.600 t. (faktura
na J. W.), 4 marca 2008 r. – deski 150 szt. (faktura na J. W.),
3 marca 2008 r. – drzwi płytowe z ościeżnicą, klamką i pianką montażową (faktura na J. W.), 22 kwietnia 2008 r. – płyty gipsowe (16 szt.) i profile (7 szt.) – (faktura
na J. W. i H. W.), profile przyścienne (9 szt.), profile główne
(18 szt.), łączniki, płyty gipsowe (14 szt.), 28 kwietnia 2008 r. – kratki wentylacyjne (3 szt.) (faktura na J. W. i H. W.), 11 marca 2008 r. – płyty gipsowe
(13 szt.) (faktura na J. W. i H. W.), 20 grudnia 2008 r. – rura P., trójnik, uszczelka i zawór (faktura na J. W.), 20 grudnia 2008 r.
– elementy instalacji c.o. (trójniki, kolanka, śrubunki, mufki, redukcje, zawory) (faktura
na J. W.), 4 marca 2008 r. – wata szklana (63 m 2) (faktura na J. W.). Płyty, które J. W. kupił także na potrzeby remontu w swoim domu, odsprzedał następnie pozwanym.

(zeznania świadka R. Ż. (1) – k. 109v, zeznania świadka R. Ż. (2) – k. 141 00:02:33-00:41:51, zeznania świadka J. W. – k. 141 00:42:25-01:02:12, poświadczone za zgodność z oryginałem kopie faktur – k. 90v, k. 94, k. 94, k. 95, kopie rachunków i faktur – k. 48 załączonych akt I Ns 1362/12)

Pozwani mieli plany, aby zamieszkać w przedmiotowym budynku. Następnie ustalili
z synem i powódką, że zaadaptują oni ten budynek na własne potrzeby i w nim zamieszkają do czasu wybudowania dla siebie osobnego domu.

(zeznania świadka R. Ż. (1) – k. 109v, k. 110, zeznania świadka R. Ż. (2)
– k. 141 00:02:33-00:27:59, przesłuchanie pozwanego – k. 276-276v)

Do budynku tego doprowadzona była już woda oraz prąd, jednakże instalacje nie były rozprowadzone w budynku. W każdym pomieszczeniu był jeden punkt świetlny i jedno gniazdko. Posadzki były wylane, poza łazienką, gdyż nie było toalety i szamba. Dom był nieotynkowany. W domu założone były drewniane okna oraz kaloryfery, ale nie było ogrzewania. Były zamontowane metalowe drzwi wejściowe.

(zeznania świadka R. Ż. (1) – k. 108v, zeznania świadka R. Ż. (2) – k. 141 00:02:33-00:27:59, przesłuchanie pozwanego – k. 276)

Budynek był w stanie surowym zamkniętym, nie nadawał się do zamieszkania.

(przesłuchanie powódki – k. 252 w zw. z k. 70v wyjaśnień informacyjnych, k. 275v, zeznania świadka R. Ż. (2) – k. 141 00:02:33-00:27:59, 00:34:12-00:41:51)

Po ślubie powódki i syna pozwanych rozprowadzono instalację – rury c.o. pod grzejniki, rozprowadzono hydraulikę, podłączono kanalizację do wkopanego obok nowego szamba, wykonano wylewkę w łazience i wylewkę wyrównującą posadzkę w pokojach
i kuchni, zwiększono ilość punktów świetlnych oraz gniazdek elektrycznych, położono glazurę i terakotę, zostały położone profile i płyty kartonowo-gipsowe na ścianach, na suficie w łazience położone zostały płyty, założono grzejniki, zainstalowano piec c.o. i bojler
na ciepłą wodę, budynek docieplono watą szklaną. Pomalowano ściany we wszystkich pokojach, położono panele podłogowe w dwóch pokojach i przedpokoju, a na jednej ze ścian w pokoju dziennym ozdobne kamienie gipsowe. W łazience zamontowano wannę, umywalkę i kompakt wc. Prace remontowe wykonywali wuj ówczesnego męża powódki J. W., pozwany, brat męża powódki R. Ż. (2) oraz w dni wolne od pracy R. Ż. (1). Płytki w kuchni, łazience i przedpokoju kładł P. M.. Obok budynku pozwany
z synem R. Ż. (2) i szwagrem J. W. dobudowali kotłownię z płyt ogrodzeniowych z zadaszeniem, gdzie wstawiono piec i bojler, a ściany zostały wyłożone styropianem. Piec zbudował i zamontował J. W..

(zeznania świadka R. Ż. (1) – k. 108v, k. 109, k. 109v, k. 110, k. 110v, zeznania świadka R. Ż. (2) – k. 141 00:02:23-00:27:59 00:34:12-00:41:51, zeznania świadka J. W. – k. 141 00:42:25-01:05:40 01:11:28-01:13:26, przesłuchanie pozwanego – k. 276 w zw. z k. 189 wyjaśnień informacyjnych, k. 276v)

W budynku zostały wymienione okna na plastikowe. W dniu 23 października 2009 r. R. Ż. (1) uiścił zaliczkę za okna w kwocie 1.590 złotych.

(przesłuchanie powódki – k. 252, k. 254, przesłuchanie pozwanego – k. 277, kopia dowodu zapłaty – k. 23, k. 92)

Kiedy dostarczono okna na budowę R. Ż. (1) nie był obecny i resztę ceny dopłacili jego rodzice.

(przesłuchanie pozwanego – k. 276, k. 277)

Zostały również wymienione drzwi zewnętrzne i wstawione drzwi wewnętrzne.

(przesłuchanie pozwanego – k. 277)

Pozwani wiedzieli o tych pracach i wyrażali na nie zgodę. Na bieżąco wiedzieli, jakie prace są wykonywane, ponieważ mieszkali na tej samej posesji.

(przesłuchanie powódki – k. 252 w zw. z k. 71 wyjaśnień informacyjnych)

Część materiałów budowlanych kupili pozwani oraz udostępnili samochód do ich transportu.

(zeznania świadka E. G. – k. 76v, zeznania świadka J. C. – k. 77v, zeznania świadka N. C. (1) – k. 78, zeznania świadka R. Ż. (1) – k. 109v, zeznania świadka P. M. – k. 110v, zeznania świadka R. Ż. (2) – k. 141 00:02:33-00:27:59, przesłuchanie powódki – k. 252, k. 253, k. 275v, przesłuchanie pozwanego – k. 276)

Pozwani sfinansowali także zakup i wkopanie szamba oraz budowę kotłowni
i wykonanie pieca c.o.

(przesłuchanie pozwanego – k. 276, k. 276v, przesłuchanie pozwanej – k. 277v, zeznania świadka R. Ż. (1) – k. 108-109, k. 109v, zeznania świadka R. Ż. (2) – k. 141 00:02:33-00:27:59)

Za niektóre materiały płacił J. W., a potem rozliczał się z pozwanymi. (przesłuchanie pozwanego – k. 276, k. 276v, zeznania świadka R. Ż. (2) – k. 141 00:02:33-00:34:12, zeznania świadka J. W. – k. 141 00:42:25-01:05:40)

J. W. wykonywał prace nieodpłatnie. Pomagali sobie nawzajem
z J. Ż. (1), który jest jego szwagrem.

(zeznania świadka R. Ż. (1) – k. 108v, zeznania świadka J. W. – k. 141 01:02:12-01:05:40)

Brat męża powódki R. Ż. (2) również wykonywał prace nieodpłatnie.

(zeznania świadka R. Ż. (1) – k. 109v, zeznania świadka R. Ż. (2) – k. 141 00:27:59-00:41:51)

P. M. położył płytki nieodpłatnie. Za materiały rozliczali się z nim pozwani.

(przesłuchanie pozwanego – k. 276v, zeznania świadka R. Ż. (1) – k. 108v, k. 109v, zeznania świadka P. M. – k. 110v)

Do wykonania wylewek została zatrudniona profesjonalna firma.

(zeznania świadka E. G. – k. 70v i k. 71, zeznania świadka R. Ż. (1)
– k. 108v, zeznania świadka R. Ż. (2) – k. 141 00:27:59-00:34:12)

Wynagrodzenie za wykonanie wylewki zapłacili pozwani.

(przesłuchanie pozwanego – k. 276, k. 276v, zeznania świadka R. Ż. (1) – k. 108v,
k. 109-109v, zeznania świadka R. Ż. (2) – k. 141 00:27:59-00:34:12)

Powódka z mężem mieli pieniądze z prezentów ślubnych w kwocie 15.000 zł.

(przesłuchanie powódki – k. 275v, przesłuchanie pozwanego – k. 276, przesłuchanie pozwanej – k. 277v, zeznania świadka E. G. – k. 77, zeznania świadka R. Ż. (1) – k. 108v)

R. Ż. (1) pracował w firmie ochroniarskiej i prowadził internetową sprzedaż części samochodowych. W 2009 r. uzyskał dochód z pracy w ochronie w wysokości 23.400 zł oraz stratę w działalności gospodarczej – 730 złotych. Jego miesięczne dochody wynosiły około 1.900 zł.

(zeznania świadka R. Ż. (1) – k. 109v, k. 110, przesłuchanie pozwanego – k. 276, poświadczone za zgodność z oryginałem kopie zeznań podatkowych za 2009 rok – k. 82-89v)

P. G. (wówczas Ż.) nie pracowała po ślubie, ponieważ była w ciąży.
Po urodzeniu dziecka także nie miała zatrudnienia.

(przesłuchanie pozwanej – k. 252 w zw. z k. 71v wyjaśnień informacyjnych, przesłuchanie pozwanego – k. 276, zeznania świadka J. C. – k. 77v)

W czasie remontu J. i J. małżonkowie Ż. utrzymywali się z rolnictwa.

(zeznania świadka R. Ż. (1) – k. 109v, zeznania świadka R. Ż. (2) – k. 141 00:02:33-00:27:59)

W styczniu 2010 r. matka powódki przekazała małżonkom 2.000 zł na zakup telewizora.

(zeznania świadka R. Ż. (1) – k. 109, k. 109v, przesłuchanie pozwanego – k. 276, przesłuchanie pozwanej – k. 277v)

W dniu 6 września 2009 r. R. Ż. (1) kupił drzwi zewnętrzne i 3 pary drzwi wewnętrznych z ościeżnicami za kwotę 1.724,91 zł.

(okoliczność przyznana przez pozwanego – k. 277, kopia faktury – k. 24, k. 90)

R. Ż. (1) zapłacił także w dniu 6 września 2009 r. za grzejnik łazienkowy za cenę 259,95 zł, w dniu 6 września 2009 r. za grzejniki stalowe (4 szt.) i gres polerowany, za które zapłacił 428,61 zł i przewód za cenę 107 zł.

(kopia faktury – k. 25, poświadczona za zgodność z oryginałem kopia faktury – k. 93v)

R. Ż. (1) kupił także w dniu 7 września 2009 r. przewód (elektryczny) 20 m,
za który zapłacił 38,90 zł, w dniu 9 września 2009 r. panele ścienne i listwy przypodłogowe
w cenie 1.349,52 zł, w dniu 4 października 2009 r. wannę, syfon i stelaż do wanny – 379,30 zł, w dniu 4 października 2009 r. grzejniki aluminiowe (5 szt.) – 1.195 złotych (po zwrocie stalowych).

(okoliczności przyznane przez pozwanego – k. 276-276v, k. 277, przesłuchanie powódki
– k. 252, poświadczona za zgodność z oryginałem kopia faktury – k. 92v, kopia faktury
– k. 26, k. 90v, kopia faktury – k. 27, poświadczona za zgodność z oryginałem kopia faktury
– k. 91)

W dniu 30 grudnia 2009 r. R. Ż. (1) kupił szpachlę elewacyjną, blachowkręty
i tynk ręczny – 59,20 złotych.

(poświadczona za zgodność z oryginałem kopia faktury – k. 94v)

W dniu 25 stycznia 2010 r. zakupiono blachowkręty za cenę 17,80 zł, zaś w dniu
10 lutego 2010 r. wełnę mineralną (1 rolka) i płytę gipsową (5 szt.) za cenę 249,50 złotych.

(poświadczone za zgodność z oryginałem kopie paragonów – k. 93, k. 92)

Część wełny do ocieplenia budynku kupiła powódka z mężem.

(okoliczność przyznana przez pozwanego – k. 267v)

W dniu 11 lutego 2010 r. urodził się syn powódki i R. Ż. (1).

(bezsporne, a ponadto opis skrócony aktu urodzenia – k. 8 załączonych akt II C 639/11)

W dniu 18 lutego 2010 r. powódka z mężem kupili masę szpachlową za cenę 19,90 zł.

(okoliczność przyznana przez pozwanego – k. 276v, poświadczona za zgodność z oryginałem kopia paragonu – k. 92)

W dniu 27 lutego 2010 r. zakupiono klej gipsowy za cenę 18,90 zł, w dniu 3 marca 2010 r. styropian i siatkę – 407,20 zł, dnia 10 marca 2010 r. – płytę gipsową woda (2 szt.)
i klej gipsowy (25 kg) – 99,60 zł.

(poświadczona za zgodność z oryginałem kopia paragonów – k. 92, k. 93)

Dnia 25 maja 2010 r. nastąpił zakup jednej puszki farby „Magnat” 2,5 l – 62,90 zł, dnia 25 czerwca 2010 r. – zakup dwóch puszek farby „Magnat” po 2,5 l – 125,80 zł, a dnia
25 lipca 2010 r. – zakup umywalki, szafki pod umywalkę i elementów do montażu – 542,70 złote, w tym umywalka – 138 zł

(poświadczona za zgodność z oryginałem kopia paragonów – k. 92)

Farby i umywalkę powódka i jej mąż kupili z własnych pieniędzy.

(okoliczność przyznana przez pozwanego – k. 276v)

Z pieniędzy z prezentów ślubnych małżonkowie R. i P. Ż. kupili meble do kuchni, kuchnię pod zabudowę, lodówkę, dwa łóżka, szafę z drzwiami przesuwanymi, dwie komody, szafę z komodą dla dziecka, zlew do kuchni, baterię wannową i umywalkową, umywalkę z szafką, wannę, suszarki podwieszane, glazurę, terakotę, panele podłogowe
do dwóch pokoi, grzejniki, drzwi zewnętrzne, drzwi wewnętrzne, włączniki do światła, żyrandole, gipsową imitację kamienia na ścianę, parapety, farby do malowania ścian.

(zeznania świadka R. Ż. (1) – k. 108v, k. 109v, k. 110)

Małżonkowie Ż. kupili również rolety okienne, panele ścienne z listwami
do przedpokoju, bojler 120 l, gniazdka i kompakt wc.

(okoliczności przyznane przez pozwanych – k. 70, zeznania świadka R. Ż. (1)
– k. 109v)

We wrześniu 2010 r. powódka z mężem i synem wprowadzili się do w/w budynku.

(przesłuchanie powódki – k. 252 w zw. z k. 71 wyjaśnień informacyjnych, zeznania świadka E. G. – k. 76v, zeznania świadka R. Ż. (1) – k. 109v)

W tym czasie nie były zaszpachlowane otwory po kołkach w przejściu do kuchni oraz nie była wykończona półka z płyty karton-gips w rogu pokoju.

(przesłuchanie powódki – k. 252 w zw. z k. 71 wyjaśnień informacyjnych, zeznania świadka R. Ż. (1) – k. 109v)

Kiedy powódka z mężem mieszkali w przedmiotowym budynku nie płacili pozwanym czynszu.

(przesłuchanie powódki – k. 252 w zw. z k. 71 wyjaśnień informacyjnych, k. 275v. przesłuchanie pozwanej – k. 277v, zeznania świadka J. C. – k. 77v)

Powódka z mężem oraz pozwani nie rozmawiali, jak rozliczą się z powyższych nakładów.

(przesłuchanie pozwanego – k. 276v)

W dniu 14 lutego 2011 r. powódka wyprowadziła się od męża i opuściła nieruchomość pozwanych.

(przesłuchanie powódki – k. 252 w zw. z k. 71 wyjaśnień informacyjnych, k. 275v, zeznania świadka J. C. – k. 77v)

W tym czasie nie były nadal wykończone wejście do kuchni i półka z płyty kartonowo-gipsowej w narożniku pokoju, a styropian na zewnątrz budynku nie był wytynkowany.

(przesłuchanie powódki – k. 252, zeznania świadka R. Ż. (1) – k. 109)

Wyrokiem z dnia 26 sierpnia 2011 r., prawomocnym od dnia 29 października 2011 r., Sąd Okręgowy w Łodzi rozwiązał przez rozwód związek małżeński R. i P. Ż..

(kopia wyroku – k. 14-15, wyrok – k. 88-88v załączonych akt II C 639/11, stwierdzenie prawomocności – k. 105 załączonych akt II C 639/11)

Pismem z dnia 25 marca 2012 r., nadanym 27 marca 2012 r., powódka wezwała pozwanych do zapłaty kwoty 15.790 złotych tytułem zwrotu połowy nakładów poczynionych przez małżonków R. i P. Ż. na nieruchomość pozwanych.

(bezsporne, nadto kopia pisma z kopią potwierdzenia nadania i kopią pełnomocnictwa
– k. 16-18)

Pismem z dnia 6 kwietnia 2012 r. pozwani odpowiedzieli, że nie uznają roszczenia powódki, wskazali, że dom nadawał się do zamieszkania (miał plastikowe okna, podłączenie wodno-kanalizacyjne z wybudowanym szambem, podłogi, piec grzewczy, instalacje elektryczną i gazową, był ocieplony i posiadał kaloryfery).

(bezsporne, nadto kopia pisma – k. 19)

W dniu 17 września 2012 r. powódka wystąpiła do Sądu o podział majątku wspólnego jej i jej byłego męża. Dnia 9 stycznia 2013 r. P. G. i R. Ż. (1) zawarli ugodę sądową w sprawie o sygn. akt I Ns 1362/12, mocą której ustalili, że w skład majątku wspólnego wchodzą ruchomości szczegółowo wymienione w ugodzie (wyposażenie mieszkania) o łącznej wartości 15.000 zł oraz wierzytelność z tytułu nakładów
na nieruchomość położoną w G. przy ul. (...). Byli małżonkowie Ż. dokonali podziału majątku wspólnego w ten sposób, że ruchomości zostały przyznane
na własność R. Ż. (1) z obowiązkiem spłaty na rzecz P. G.
w kwocie 7.500 zł. R. Ż. (1) i P. Ż. otrzymali opisaną wyżej wierzytelność
w udziałach po 1/2.

(kopia ugody – k. 20-21, ugoda – k. 58v-59 załączonych akt I Ns 1362/12)

W czasie sprawy o podział majątku wspólnego R. Ż. (1) wyprowadził się
z przedmiotowego mieszkania i zamieszkał w domu rodziców.

(zeznania świadka R. Ż. (1) – k. 110, zeznania świadka M. P. – k. 189v)

W dniu 23 stycznia 2013 r. powódka zawezwała pozwanych do próby ugodowej
o zapłatę kwoty 15.790 zł tytułem zwrotu połowy nakładów poczynionych przez nią z byłym mężem na nieruchomości pozwanych. Do ugody nie doszło.

(wniosek – k. 2-4 załączonych akt I Co 283/13, protokół – k. 38 załączonych akt I Co 283/13)

W marcu/kwietniu 2013 r. w pustym już mieszkaniu w budynku gospodarczym zamieszkała M. P.. Przed jej wprowadzeniem się wymienione zostały panele podłogowe w sypialni oraz pomalowane zostały ściany wszędzie za wyjątkiem kuchni.

(przesłuchanie powódki – k. 252-253, k. 275v, zeznania świadka M. P. – k. 189v, zeznania świadka J. W. – k. 141 01:05:40-01:11:28)

Po wyprowadzce powódki otynkowane zostały ściany zewnętrze przedmiotowego budynku, dokończona półka z karton-gipsu w pokoju oraz wykończone przejście z pokoju do kuchni.

(przesłuchanie powódki – k. 252, k. 273)

Wartość kosztów bezpośrednich nakładów dokonanych w budynku gospodarczym wynosi 40.121,76 zł, wartość kosztów pośrednich – 6.295,93 złotych, zysk – 1.700,44 zł. Łącznie zatem wartość nakładów wynosi 48.118,13 zł netto, tj. 59.185,30 zł brutto (23%). Wartość robocizny bezpośredniej, tj. wkład włożonej własnej pracy wynosi 9.032,44 zł,
a z narzutami i zyskiem – 16.443,34 zł.

(pisemna opinia biegłego z zakresu budownictwa – k. 145-177, opinie uzupełniające – k. 188
-189, k. 199-224, k. 249 00:14:05-01:07:47)

P. G. mieszka razem z matką i synem. Jej matka otrzymuje 1.500 zł emerytury. Powódka pracuje z wynagrodzeniem w kwocie 2.000 zł, otrzymuje także alimenty na syna w wysokości 700 zł. Ich stałe miesięczne koszty utrzymania wynoszą około 900 zł.

(przesłuchanie powódki – k. 276)

J. i J. Ż. (2) pozostają we wspólnym gospodarstwie domowy z synem R. Ż. (1), jego obecną żoną i ich dzieckiem. Utrzymują się z emerytur w łącznej w kwocie 1.350 zł oraz wynagrodzenia za pracę syna.

(przesłuchanie pozwanego – k. 277, przesłuchanie pozwanej – k. 277v)

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie zebranych dowodów, które uznał
za wiarygodne.

Powódka przyznała, że częściowo prace remontowe finansowane były przez pozwanych. Nie miała zasadniczo wiedzy w zakresie tego, kto finansował poszczególne wydatki, gdyż nie uczestniczyła w pracach budowlanych, co również sama przyznała. Przesłuchanie pozwanych oraz zeznania świadków R. Ż. (1), R. Ż. (2), J. W. i P. M., którzy bezpośrednio uczestniczyli w pracach remontowych i mieli wiedzę na temat zakresu prac i rozliczeń, były spójne i zgodne
z zasadami doświadczenia życiowego.

Sąd nie dał wiary twierdzeniom powódki, jakoby jej mąż zapłacił wynagrodzenie osobie kładącej glazurę i terakotę. Nie potwierdził tego sam P. M., które te pracy wykonał. Świadek ten jaki i pozwany twierdzili, że wykonał je nieodpłatnie, zaś R. Ż. (1) zeznał, że zapłacili mu jego rodzice. Ostatecznie powódka złagodziła stanowisko mówiąc, że nie wie, kto mu zapłacił, ale na pewno nie pracował za darmo. Podobnie, powódka twierdziła, że pozwana zapłaciła osobie kładącej instalację c.o. i podłączającej piec
i kaloryfery, podczas gdy z zeznań świadków J. W. – wykonawcy tych prac, jak i R. Ż. (1) wynika, iż J. W. zrobił to nieodpłatnie w ramach pomocy bliskiej rodzinie, choć za materiały zwrócili mu pieniądze pozwani. Nieprzekonywujące były również, zdaniem Sądu, wyjaśnienia powódki, iż zwróciła ona pozwanej rzekome wynagrodzenie dla J. W. (jak wskazała w wyjaśnieniach informacyjnych), czy pieniądze za zakup rur c.o. (jak stwierdziła w toku przesłuchania) poprzez zapłatę kwoty 1.000 zł, bowiem jak sama przyznała, teściowa część tych pieniędzy wydała na opał do ocieplenia domu, w których wówczas mieszkali pozwani oraz powódka z mężem, a resztę pieniędzy im zwróciła. Natomiast świadek R. Ż. (1) zeznał, iż pieniądze w kwocie 1.000 zł przekazał ojcu on z pieniędzy z prezentów ślubnych celem zakupu węgla do ogrzania remontowanego budynku, aby szybciej schło. Niewiarygodne były również twierdzenia powódki, jakoby brat jej ówczesnego męża za pomoc w pracach remontowych otrzymał od jej męża samochód. Zaprzeczyli temu zarówno R. Ż. (1) jak i R. Ż. (2) przesłuchani
w charakterze świadków. Jako całkowicie gołosłowne uznać należało również twierdzenia powódki, jakoby piec c.o., za który zapłacili pozwami, miał być prezentem dla syna
i synowej. Ponadto powódka zakwestionowała faktury i paragony z 2008 r. i dodała, że nie sądzi, aby materiały budowlane były kupowane już przed sierpniem 2009 r. Co innego zaś wynika ze spójnych zeznań świadków R. Ż. (1), R. Ż. (2) i J. W..

Pokreślić należało, iż powódka przyznała ostatecznie, że nie było jej przy rozliczeniach (poza uiszczeniem zaliczki na okna i zapłatą za kaloryfery) oraz że
w większości prac nie uczestniczyła (ponieważ była w ciąży, a następnie opiekowała się noworodkiem). Ponadto dodała, iż „na pewno teściowie też w jakiś sposób finansowali, ale jaką konkretną kwotę, to nie mam wiadomości” (k. 253), „nakłady od teściów też były, ale
w jakiej konkretnie kwocie, to nie wiem” i „teściowie raczej dokładali się do zakupu różnych rzeczy, bądź pewne rzeczy kupowali” (k. 275v). Natomiast jej były mąż, a syn pozwanych R. Ż. (1) przesłuchany w charakterze świadka stwierdził, iż nawet za te materiały,
za które zapłacił i co do których posiadał imienne faktury na swoje nazwisko bądź dysponował paragonami, rodzice oddawali mu pieniądze, ale nie powiedział konkretnie
za które i ile (k. 109v i k. 110).

Powódka nie udowodniła, aby jej matka przekazała 6.000 zł na remont. Sąd nie dał
w tym zakresie wiary zeznaniom powódki i jej matki E. G.. Choć z zeznań tego świadka i kopii deklaracji podatkowych (k. 113-124) wynika, iż w 2008 r. i 2009 r. miała dochody w kwocie około 2.500 zł miesięcznie, to trzeba mieć na uwadze, iż w sierpniu 2009 r. poniosła wydatek na wesele córki. Twierdzenia świadka, jakoby pomimo tego miała jeszcze naddatek z pożyczek z miejsca pracy nie poddawały się w żaden sposób weryfikacji. Świadek J. C. zeznała przy tym, że matka powódki „coś” przekazała córce i zięciowi, ale nie była w stanie powiedzieć, jaka to była kwota. Świadek N. C. (1) zeznała jedynie, że remont był częściowo finansowany przez matkę powódki. Pozwani oraz świadkowie R. Ż. (1) i R. Ż. (2) zgodnie natomiast zeznali, że matka powódki przekazała jej jedynie 2.000 zł na telewizor, natomiast 6.000 zł przekazała swojej siostrze na remont. Miała odmówić partycypowania w kosztach remontu, bo jej córka nie była właścicielką nieruchomości. Twierdzenia te ocenić należało jako zgodne z zasadami doświadczenia życiowego. Dodać należało, iż E. G. przyznała, że pomagała finansowo swojej siostrze (k. 71). W toku przesłuchania na ostatnim terminie rozprawy powódka podała przy tym, że jej matka przekazała łącznie 10.000 zł (k. 275v), w tym 2.000 zł w formie zakupów, pomimo, że w toku całego postępowania mowa była jedynie o kwocie 8.000 zł. Poza tym, E. G. wprost wskazała, iż nie dokonywała zakupów rzeczowych w związku z tym remontem (k. 71). W tej sytuacji wydruki z potwierdzeniem operacji na rachunku bankowym świadka (k. 98-99) nie potwierdzają, że kwoty wypłacone przez niego zostały przekazane powódce i jej mężowi na potrzeby prowadzonych na nieruchomości pozwanych prac remontowych.

Oceniając zeznania świadka E. G. wskazać należało, iż świadek praktycznie nie miała wiedzy o stanie budynku przed remontem, a o przebiegu prac i ich finansowaniu miała informacje od córki, a zatem nie potrafiła ich przekazać z całą pewnością („od córki wiem, że okna były wymienione za pieniądze z wesela”, „z tego co wiem od córki, to teściowa miała zapłacić za piec”), lub nie miała w ogóle wiedzy w tym zakresie („nie było mnie przy rozliczeniach”, „nie wiem, kto płacił za szambo”, „te panele kupował zięć, nie potrafię powiedzieć, z jakich środków, chyba własnych”, „nie mogę powiedzieć, kto i w jakiej formie płacił wujkowi za pracę, bo mnie przy tym nie było”, „terakotę i glazurę kładł kolega zięcia, z tego co wiem, to zostało mu zapłacone wynagrodzenie, nie wiem kto, ile i w jakiej formie mu zapłacił”).

Podobnie ocenić należało zeznania świadka J. C., która podczas remontu w przedmiotowym mieszkaniu była raz, a po jego zakończeniu dwukrotnie. Przy czym, wprost przyznała, że nie słyszała, kto kupował materiały, a powódka i jej mąż nie mówili, aby płacili, przy czym przyznała, że dokładali rodzice z obu stron.

Świadek N. C. (2) również przyznała, iż nie ma wiedzy, kto kupował materiały budowlane.

Sąd nie dał wiary zeznaniom pozwanej, iż przekazała byłemu mężowi powódki,
a swojemu synowi R. Ż. (1) kwotę 1.600 zł, która wystarczyła na całą cenę
za okna (k. 71). Świadek R. Ż. (1) sprzecznie z zeznaniami matki wskazał, że za okna zapłaciła jego matka, gdyż była obecna podczas dostawy (k. 108v). Pozwany zeznał zaś,
że kwota 1.590 zł stanowiła zaliczkę, uiszczoną przez powódkę i jej męża, a resztę dopłacił on z żoną, kiedy dostarczono okna na budowę, a męża powódki nie było. Natomiast powódka wskazała, że była z mężem w sklepie, gdzie zapłacili zaliczkę na okna, a jednocześnie przyznała, iż nie wie, kto i kiedy zapłacił resztę za okna.

Oceniając zeznania R. Ż. (1) Sąd wziął pod uwagę, iż świadek miał
na podstawie pełnomocnictwa od pozwanych dostęp do kopii dokumentów znajdujących się w aktach sprawy i znał stanowiska i twierdzenia obu stron procesu, z których powodowa
to jego była żona, a pozwana to jego rodzice. Przy czym świadek zaprzeczał, aby rozmawiał
z pozwanymi o tym, co ma powiedzieć przez Sądem (k. 109, k. 109v).

Oceniając opinię biegłego z zakresu budownictwa wskazać należało, iż pierwotną opinię biegły sporządził w oparciu o twierdzenia tylko strony pozwanej obecnej
na oględzinach, pomijając stanowisko strony powodowej, która w pierwszej wizji nie uczestniczyła. Wobec tego Sąd nakazał biegłemu powtórzenie oględzin, które odbyły się już w obecności zarówno powódki jak i pozwanych.

Na terminie rozprawy w dniu 15 maja 2017 r. Sąd oddalił wniosek pełnomocnika pozwanych o uzupełnienie opinii biegłego K. S. jak w piśmie z dnia
31 stycznia 2017 r. oraz wniosek pozwanych o dopuszczenie dowodu z ustnej opinii uzupełniającej biegłego, na co pełnomocnik pozwanych zgłosił zastrzeżenie do protokołu, podnosząc, że okoliczności te mają istotne znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy (k. 275v). Przede wszystkim powyższe wnioski były spóźnione, już sam wniosek o pisemną opinię uzupełniającą został złożony ze znacznym uchybieniem terminu wyznaczonego przez Sąd,
a wniosek o ustną opinię uzupełniającą był reakcją na oddalenie wniosku o uzupełnienie opinii na piśmie. Ponadto, dopuszczenie przedmiotowych dowodów było zbędne dla rozstrzygnięcia. W toku postępowania ustalono bowiem, że nakłady na budynek były finansowane również przez pozwanych, zaś powódka nie wykazała, aby poniosła te nakłady ze środków swoich i męża w zakresie objętym powództwem oraz czy stanowią one nakłady konieczne i to takie, które nie mają pokrycia w korzyściach uzyskanych z mieszkania, a jeśli inne, to czy zwiększyły wartość nieruchomości w chwili jej wydania właścicielom
i w zakresie jakiej kwoty.

Sąd Rejonowy zważył, co następuje:

Powództwo podlegało oddaleniu w całości.

Powódka dochodzi zwrotu połowy wartości nakładów dokonanych przez nią i jej byłego męża R. Ż. (1) na nieruchomość pozwanych J. Ż. (1) i J. Ż. (2)
– rodziców R. Ż. (1). Ówcześni małżonkowie zamieszkiwali na przedmiotowej nieruchomości za zgodą pozwanych na zasadzie użyczenia. Powódka i jej były mąż byli zatem posiadaczami zależnymi rzeczy (art. 336 k.c.).

Stosownie do treści art. 710 k.c. przez umowę użyczenia użyczający zobowiązuje się zezwolić biorącemu, przez czas oznaczony lub nieoznaczony, na bezpłatne używanie oddanej mu w tym celu rzeczy.

Umowa użyczenia jest umową, na podstawie której użyczający (komodant) zobowiązuje się zezwolić biorącemu (komodatariuszowi) – przez czas oznaczony albo nieoznaczony – na bezpłatne używanie oddanej mu w tym celu rzeczy. Cechami charakterystycznymi użyczenia jest nieodpłatność i bezinteresowność. Treść stosunku użyczenia, a zarazem jego społeczno-gospodarcza funkcja, sprowadza się zatem
do – motywowanego zazwyczaj chęcią pomocy, dobroczynnością lub inną bezinteresowną pobudką – przysporzenia przez użyczającego korzyści kontrahentowi. Użyczenie można także określić jako bezinteresowne pozbawienie się użytku (w całości albo części) danej rzeczy
ze strony użyczającego dla wygody biorącego. Nieodpłatny charakter tej umowy implikuje szczególne obowiązki stron polegające na ograniczeniu obowiązków użyczającego i zarazem rozszerzeniu obowiązków biorącego do używania. Umowa użyczenia to umowa realna
– dla jej zawarcia konieczne jest bowiem nie tylko złożenie oświadczeń woli przez strony, ale również wydanie rzeczy biorącemu. Przy czym, umowa ta może być zawarta w dowolnej formie – ustnie, pisemnie, czy przez czynności konkludentne.

Przenosząc powyższe rozważania na grunt niniejszej sprawy wskazać należało,
iż pozwani użyczyli powódce i jej ówczesnemu mężowi budynek gospodarczy posadowiony na nieruchomości stanowiącej własność pozwanych do zaadoptowania na cele mieszkaniowe. Zamiarem powódki i jej męża było zamieszkiwanie w domu pozwanych do czasu postawienia własnego domu. Ponadto, powódka i jego żona nie płacili czynszu za zamieszkiwanie
na posesji pozwanych.

Odnosząc się w pierwszej kolejności do zarzutu przedawnienia należało wskazać, że był on zasadny. Roszczenia o zwrot nakładów na rzecz stosownie do art. 719 k.c., przedawniają się z upływem roku od dnia zwrotu rzeczy. Artykuł 719 k.c. obejmuje zakresem swego zastosowania roszczenia biorącego do używania przeciwko użyczającemu o zwrot nakładów zarówno koniecznych, jak i użytecznych (wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi z dnia 20 września 2013 r., sygn. akt I ACa 363/13, LEX nr 1381438, wyrok SN z dnia
15 października 2009 r., sygn. akt I CSK 84/09, OSNC 2010/4/60, LEX nr 551843).

W niniejszej sprawie powódka wyprowadziła się od męża 14 lutego 2011 r. Wówczas pozostawała nadal w związku małżeńskim z R. Ż. (1), który nadal mieszkał
w budynku pozwanych. Do czasu rozwodu wierzytelność względem pozwanych miała charakter niepodzielny, gdyż wchodziła w skład majątku wspólnego małżonków.

Jak wskazał przy tym Sąd Najwyższy w uzasadnieniu wyroku z dnia 30 stycznia 2008 r. (sygn. akt III CSK 257/07, OSNC-ZD 2008/4/112, LEX nr 394759), roszczenie o zwrot nakładów dokonanych przez małżonków z majątku wspólnego w czasie trwania wspólności ustawowej na nieruchomość stanowiącą własność osoby trzeciej wchodzi w skład majątku wspólnego i jako prawo podmiotowe (wierzytelność) powinno było być objęte postanowieniem o jego podziale Nieobjęcie tego roszczenia postanowieniem o podziale skutkuje utratą możliwości późniejszego zgłoszenia tego roszczenia przez jedno z małżonków w stosunku do drugiego (art. 567 § 3 k.p.c. w zw. z art. 618 § 2 i 3 k.p.c., art. 686 k.p.c.
i art. 688 k.p.c.). Pominięcie w postępowaniu o podziale majątku wspólnego wierzytelności
z tytułu nakładów poczynionych z tego majątku w czasie trwania wspólności majątkowej na nieruchomość stanowiącą własność osoby trzeciej nie pozbawia jednak żadnego z byłych małżonków możliwości dochodzenia połowy tej wierzytelności w późniejszym terminie od tej osoby trzeciej. Orzeczenie o podziale nie może rozstrzygać stosunku między tą osobą
i uczestnikami postępowania działowego, a osoba trzecia, niebędąca uczestnikiem tego postępowania, nie może powoływać się na prekluzję wynikającą z art. 618 § 3 k.p.c.

W ocenie Sądu, z powyższego wynika, iż do momentu ustania wspólności majątkowej małżeńskiej P. i R. Ż. (1), powódka, która już wcześniej wyprowadziła się wydając rzecz pozwanym, nie miała możliwości wytoczenia przeciwko pozwanym powództwa o zwrot nakładów poczynionych z majątku wspólnego jej i R. Ż. (1), bowiem do momentu uprawomocnienia się wyroku rozwodowego, co nastąpiło
29 października 2011 r., istniał tenże majątek wspólny i niemożliwym było dochodzenie roszczeń związanych z nim. Jednakże od tego momentu powódka mogła to zrobić i żądać na swoją rzecz zwrotu połowy wartości nakładów poniesionych z majątku wspólnego jej
i byłego męża na majątek byłych teściów, skoro oboje małżonkowie mają równe udziały
w majątku wspólnym (art. 42 k.r.o.), a możliwość żądania ich zwrotu od osób trzecich, jakimi są w tej sytuacji pozwani, nie jest uzależniona od objęcia postanowieniem (aktem notarialnym) o podziale majątku wierzytelności małżonków o nakład z majątku wspólnego
na majątek osób trzecich. Zdaniem Sądu, nieuzasadnionym byłoby uzależnienie początku biegu terminu przedawnienia omawianego roszczenia, jak chciałaby tego powódka, od daty wydania budynku pozwanym przez R. Ż. (1), czy od daty zakończenia postępowania o podział majątku wspólnego byłych małżonków Ż., ponieważ to godziłoby w interesy pozwanych, którzy pomimo zagwarantowanego w ustawie bardzo krótkiego terminu przedawniania (1 rok od wydania rzeczy) musieliby oczekując na ewentualne roszczenia powódki trwać w niepewności, czy, a jeżeli tak, to kiedy ich syn wyprowadzi się z ich budynku, oraz czy i kiedy syn z byłą synową dokonają podziału majątku wspólnego.
Z drugiej zaś strony uzależnienie wymagalności przedmiotowego roszczenia powódki od daty wyprowadzenia się i wydania budynku pozwanym przez ich syna, a byłego męża powódki, mogłoby być także niekorzystne dla niej, bowiem były mąż chcąc zablokować jej roszczenia wobec jego rodziców mógłby specjalnie nie opuszczać lokalu w zaadoptowanym na potrzeby mieszkaniowe budynku gospodarczym. Wobec powyższego roczny termin do dochodzenia przez powódkę wobec pozwanych roszczeń będących przedmiotem niniejszej sprawy upłynął, zdaniem Sądu, najpóźniej z dniem 29 października 2012 r. Przy czym, nie nastąpiły przed tą datą żadne zdarzenia, które przerwałyby lub zawiesiły bieg terminu przedawnienia. Dopiero bowiem w dniu 23 stycznia 2013 r. powódka zawezwała pozwanych do próby ugodowej
o zapłatę kwoty 15.790 zł tytułem zwrotu połowy nakładów poczynionych przez nią z byłym mężem na nieruchomości pozwanych, a następnie w dniu 16 maja 2013 r. wytoczyła przedmiotowe powództwo.

Niezależnie od powyższego powództwo podlegało oddaleniu także z innych przyczyn.

Stosownie do art. 230 k.c., przepisy dotyczące roszczeń właściciela przeciwko samoistnemu posiadaczowi o wynagrodzenie za korzystanie z rzeczy, o zwrot pożytków lub
o zapłatę ich wartości oraz o naprawienie szkody z powodu pogorszenia lub utraty rzeczy, jak również przepisy dotyczące roszczeń samoistnego posiadacza o zwrot nakładów na rzecz, stosuje się odpowiednio do stosunku między właścicielem rzeczy a posiadaczem zależnym,
o ile z przepisów regulujących ten stosunek nie wynika nic innego.

Zgodnie z art. 713 k.c., biorący do używania ponosi zwykłe koszty utrzymania rzeczy użyczonej. Jeżeli poczynił inne wydatki lub nakłady na rzecz, stosuje się odpowiednio przepisy o prowadzeniu cudzych spraw bez zlecenia.

Stosownie do art. 753 § 1, k.c., prowadzący cudzą sprawę bez zlecenia powinien
w miarę możności zawiadomić o tym osobę, której sprawę prowadzi, i stosownie
do okoliczności albo oczekiwać jej zleceń, albo prowadzić sprawę dopóty, dopóki osoba ta nie będzie mogła sama się nią zająć.

Według § 2, z czynności swych prowadzący cudzą sprawę powinien złożyć rachunek oraz wydać wszystko, co przy prowadzeniu sprawy uzyskał dla osoby, której sprawę prowadzi. Jeżeli działał zgodnie ze swoimi obowiązkami, może żądać zwrotu uzasadnionych wydatków i nakładów wraz z ustawowymi odsetkami oraz zwolnienia od zobowiązań, które zaciągnął przy prowadzeniu sprawy.

Przepis art. 230 k.c. odsyła więc do art. 713 k.c., który zaś odsyła do art. 753 § 2 k.c. Przy czym, jak czytamy w uchwale Sądu Najwyższego z dnia 20 stycznia 2010 r.
(sygn. akt III CZP 125/09, OSNC 2010/7-8/108), art. 753 § 2 k.c. w zw. z art. 713 k.c. nie ma zastosowania do rozliczenia nakładów na rzecz użyczoną, poczynionych przez biorącego do używania za zgodą użyczającego.

Z poczynionych przez Sąd ustaleń faktycznych wynika, że pozwani wyrazili zgodę na wykonanie przez powódkę i jej męża prac remontowych i adaptacyjnych w użyczonym lokalu, a nawet, że strony w tym zakresie współdziałały ze sobą. W ocenie Sądu, wynika
z tego, że pomiędzy stronami doszło do uzgodnienia w sprawie przeprowadzenia tych prac.
W takiej sytuacji nie możliwe było zastosowanie przepisów o prowadzeniu cudzych spraw bez zlecenia do rozliczenia nakładów poczynionych przez powódkę na nieruchomości pozwanych. Działanie biorącego rzecz do używania miałoby wówczas swoją podstawę prawną w uzgodnieniu z użyczającymi.

W tej sytuacji ponownie powrócić należało do przepisów ogólnych regulujących rozliczenie nakładów pomiędzy posiadaczem zależnym i właścicielami rzeczy, tj. do przepisu art. 230 k.c. w zw. z art. 226 § 1 k.c.

Jak stanowi art. 226 § 1 k.c., samoistny posiadacz w dobrej wierze może żądać zwrotu nakładów koniecznych o tyle, o ile nie mają pokrycia w korzyściach, które uzyskał z rzeczy. Zwrotu innych nakładów może żądać o tyle, o ile zwiększają wartość rzeczy w chwili jej wydania właścicielowi. Jednakże gdy nakłady zostały dokonane po chwili, w której samoistny posiadacz w dobrej wierze dowiedział się o wytoczeniu przeciwko niemu powództwa
o wydanie rzeczy, może on żądać zwrotu jedynie nakładów koniecznych.

W niniejszej sprawie powódkę należy traktować jak posiadacza zależnego nieruchomości w dobrej wierze. Może zatem żądać zwrotu nakładów koniecznych, o ile oczywiście nie mają pokrycia w korzyściach, które uzyskała z mieszkania. Zwrotu innych nakładów może żądać, o ile zwiększają wartość rzeczy w chwili jej wydania właścicielowi.

W orzecznictwie wskazuje się, iż wartość nakładów użytecznych poczynionych
przez posiadacza w dobrej wierze oblicza się według stanu oraz cen w chwili, w której ten posiadacz wydał nieruchomość właścicielowi. Do ustalenia wartości tych nakładów, które należy obliczać jako ich równowartość znajdującą pokrycie we wzroście wartości nieruchomości w chwili jej wydania właścicielowi, niezbędne są wiadomości specjalne.
Dla oceny zasadności żądania zwrotu nakładów nie będących nakładami koniecznymi niezbędne jest bowiem nie tylko ustalenie wartości samych nakładów, ale też ustalenie
czy i w jakim zakresie na skutek ich poniesienia wzrosła wartość nieruchomości. Ciężar wykazania obu tych okoliczności spoczywa na dochodzącym zwrotu nakładów (art. 6 k.c.). (wyrok Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z 12 kwietnia 2013 r., sygn. akt I ACa 50/13,
LEX nr 1314667)

Nakładami koniecznymi są wydatki, których celem jest utrzymanie rzeczy w stanie zdatnym do normalnego korzystania, zgodnie z przeznaczeniem. Mieszczą się tu wydatki
na remonty i konserwację rzeczy, dokonanie zasiewów, utrzymanie inwentarza, podatki
oraz inne świadczenia publiczne, a także ubezpieczenia rzeczy. Natomiast nakłady nieodpowiadające temu celowi, a więc nakłady zmierzające do ulepszenia rzeczy („nakłady użyteczne”) albo nadanie jej cech odpowiadających szczególnym upodobaniom posiadacza („nakłady zbytkowne”) stanowią rodzaj innych nakładów w rozumieniu art. 226 k.c. (wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi z 26 kwietnia 2013 r., sygn. akt I ACa 1449/12, LEX
nr 1316217).

W orzecznictwie za nakłady konieczne uznano np.: nakłady typu kanalizacja, szambo, łazienka, centralne ogrzewanie, które zapewniają elementarny standard, jakiemu
w warunkach współczesnej cywilizacji powinno odpowiadać mieszkanie (por. wyrok SN
z dnia 6 stycznia 2000 r., sygn. akt I CKN 311/98, LEX nr 1218547); nakłady na przystosowanie domu mieszkalnego do zamieszkania w nim w postaci wymiany całej stolarki, zbicie i nałożenie tynków, białkowanie, malowanie, wykonanie posadzki i podłóg, urządzenie łazienki, doprowadzenie wody, wymianę instalacji elektrycznej, naprawę rynien; skoro nakłady konieczne mają zapewnić normalne korzystanie z rzeczy, to musiałby je ponieść sam właściciel tej rzeczy, gdyby jej nie wydał (por. wyrok SN z dnia 10 sierpnia 1988 r., sygn. akt III CRN 229/88, OSNC 1990/12/153). Natomiast w wyroku z dnia 19 stycznia 2005 r. (sygn. akt I CK 476/04, LEX nr 477630) Sąd Najwyższy wskazał, iż nakłady polegające na udziale w budowaniu budynku, a następnie jego wyposażeniu w różnego rodzaju instalacje nie mieszczą się w kategorii nakładów koniecznych w rozumieniu art. 226 k.c. Nie są bowiem nakładami koniecznymi te prace i wydatki, które służą „stworzeniu” rzeczy.

W niniejszej sprawie z ustalonego stanu faktycznego wynika, że remont budynku rozpoczął się jeszcze przed ślubem powódki i finansowany był przez pozwanych. Już przed tym etapem do budynku doprowadzona była woda oraz prąd, jednakże instalacje nie były rozprowadzone w budynku. Posadzki były wylane, poza łazienką, gdyż nie było toalety
i szamba. Dom był nieotynkowany. W domu założone były drzwi wejściowe oraz stare okna
i kaloryfery, ale nie było ogrzewania. Dom był zatem w stanie surowym zamkniętym. Zasadniczy etap prac ruszył już po zawarciu związku małżeńskiego pomiędzy powódką
i synem pozwanych, jednakże część materiałów budowlanych została zakupiona jeszcze przed ich ślubem, z czego większość przez J. W. wykonującego osobiście prace remontowe. J. W. rozliczał się z pozwanymi, wobec czego koszty nabycia tych materiałów ponieśli pozwani. Także po ślubie stron pozwani sfinansowali zakupy materiałów lub opłacili usługi związane z remontem.

Po ślubie rozprowadzono hydraulikę pod grzejniki, kanalizację i wodę, zwiększono ilość punktów świetlnych i gniazdek, wykonano wylewkę w łazience i wylewkę wyrównującą posadzkę w pokojach i kuchni, położono glazurę i terakotę, zostały położone profile na ścianach i na suficie, położono panele na podłodze i na ścianie w przedpokoju, założono grzejniki, rury c.o., piec, bojler, budynek ocieplono, dobudowano kotłownię, wymieniono stolarkę okienną, drzwi zewnętrzne i wstawiono wewnętrzne oraz zamontowano sanitariaty. Pozwani w znacznym zakresie partycypowali w kosztach remontu i dowozili na swój koszt materiały budowalne. Fizycznie przy wykonywaniu remontu pracował pozwanym były mąż powódki, jego brat, wujo J. W. i kolega P. M.. Prace wykonywali nieodpłatnie.

Po ślubie R. Ż. (1) uiścił zaliczkę za okna w kwocie 1.590 zł oraz zapłacił
za następujące materiały budowlane i wykończeniowe oraz wyposażenie: drzwi zewnętrzne
i 3 pary drzwi wewnętrznych z ościeżnicami za kwotę 1.724,91 zł, grzejnik łazienkowy
za cenę 259,95 zł, grzejniki stalowe (4 szt.) następnie zwrócone oraz gres polerowany,
za które zapłacił 428,61 zł i przewód za cenę 107 zł, przewód (elektryczny) 20 m, za który zapłacił 38,90 zł, panele i listwy przypodłogowe za cenę 1.349,52 zł, wanna, syfon i stelaż do wanny – 379,30 zł, grzejniki aluminiowe (5 szt.) zakupione po zwrocie stalowych – 1.195 zł, wełna mineralna – 95 zł, masa szpachlowa – 19,90 zł, farba – 188,70 zł, umywalka naszafkowa – 542,70 zł. Skoro materiały te nabył po ślubie z powódką, należało przyjąć, że zostały nabyte ze środków pochodzących z majątku wspólnego, co zresztą przyznali pozwani. Małżonkowie Ż. kupili również z własnych pieniędzy rolety okienne – 700 zł, parapet
z kamienia – 700 zł, panele ścienne – 900 zł, gipsową imitację kamienia na ścianę – 400 zł, bojler 120 l – 600 zł, włączniki i gniazdka – 300 zł, kompakt wc – 300 zł oraz dwie suszarki sufitowe do łazienki – 80 zł. Były jeszcze paragony i rachunki na inne materiały, ale ich zakup mógł zostać sfinansowany przez pozwanych.

Biorąc pod uwagę powyższe, jedynie w zakresie powyższych wydatków powódka udowodniła, iż poniosła koszt remontu budynku wraz z byłym mężem. Zasadnicza bowiem część prac została wykonana ze środków pozwanych, przy czym rozpoczęły się jeszcze przed ślubem powódki z synem pozwanych. Również część materiałów użytych do późniejszych prac została zakupiona ze środków pozwanych jeszcze przed ich ślubem. Po ślubie powódki pozwani dalej partycypowali w kosztach robót i zakupu materiałów, zaś sam pozwany również fizycznie pracował przy remoncie. Pozostali wykonawcy, tj. J. W., mąż powódki, jego brat R. W. i P. M. świadczyli pomoc nieodpłatnie. Nakłady na budynek zostały zatem poniesione również przez pozwanych. Poza tym powódka i jej mąż nie ponieśli kosztów robocizny dzięki pomocy członków rodziny pozwanych.
Z powyższego wynika, iż powódka, na której z mocy art. 6 k.c. spoczywał ciężar dowodu, nie wykazała, aby poza powyżej wymienionymi nakładowymi (w większości przyznanymi przez pozwanych) sfinansowała z majątku wspólnego z mężem jeszcze inne nakłady. Przy czym, zgodnie ze stanowiskiem powódki z ich środków na prace adaptacyjne oraz zakup i montaż wyposażenia przeznaczone zostało ponad 30.000 zł. Jak wynika zaś z ustaleń Sądu powódka
i jej ówczesny mąż dysponowali w czasie przedmiotowych prac remontowych środkami pieniężnymi, które otrzymali w prezentach ślubnych w kwocie 15.000 zł. Przy czym, pieniądze te zostały przez nich wydane przede wszystkim na wyposażenie domu, choć także na zakup materiałów budowlanych. Jak wynika z powyższych ustaleń faktycznych
z pieniędzy z prezentów ślubnych wydali oni na remont nieco ponad 11.400 zł. Podkreślić przy tym należało, iż w ugodzie w sprawie o podział majątku P. i R. byłych małżonków Ż., do zawarcia której doszło zaledwie 3,5 roku po ślubie, strony zgodnie ustaliły, iż wartość ruchomości wchodzących w skład ich majątku wspólnego wynosi 15.000 zł, z czego w połowie powódka została następnie spłacona przez byłego męża. Ponadto,
w czasie trwania związku małżeńskiego powódki i syna pozwanych utrzymywali się oni
z dochodów R. Ż. (1), które wynosiły wówczas około 2.000 zł. Przy czym kwota
ta przeznaczona była na potrzeby dwojga dorosłych, następnie również na potrzeby powódki w czasie ciąży, a od lutego 2010 r. również na potrzeby ich dziecka. Zdaniem Sądu, nie jest to kwota pozwalająca na zaoszczędzenie większych środków na potrzeby przedmiotowego remontu nawet w sytuacji, gdy powódka z mężem nie płacili pozwanym za zamieszkiwanie
w ich domu. Ponadto, zdaniem Sądu, powódka nie udowodniła, aby jej matka darowała im środki na potrzeby tego remontu, poza kwotą 2.000 zł, która jednak została przeznaczona
na zakup telewizora dla powódki i jej męża.

W stanie faktycznym niniejszej sprawy większość dokonanych na budynek gospodarczy nakładów miała charakter konieczny, gdyż polegały one na dostosowaniu budynku gospodarczego do zamieszkania, ale były także nakłady użytecznie i zbytkowne. Powódka nie udowodniła przy tym, stosownie do art. 6 k.c., niezależnie od nieudowodnienia, aby jeszcze inne niż wymienione powyżej nakłady poniosła wraz z mężem z ich majątku wspólnego, które z przedmiotowych nakładów były nakładami koniecznymi i czy nie miały one pokrycia w korzyściach, które uzyskała z mieszkania, a jeśli były to inne nakłady niż konieczne, to czy zwiększały wartość nieruchomości w chwili jej wydania i o jaką kwotę. Należy przy tym wskazać, że samo nabycie materiałów budowlanych nie przekłada się wprost na wartość nakładu na nieruchomość, a ruchomości, wyposażenie nie stanowią nakładu.

W ocenie Sądu, spośród nakładów poczynionych z majątku wspólnego P.
i R. Ż. (1) na nieruchomość J. i J. Ż. (2) zaledwie kilka można by uznać
za konieczne. Przy czym, choć co do zasady wymianę okien można by zakwalifikować jako nakład konieczny, to powódka nie udowodniła, aby te które pozwani zainstalowali około
10 lat wcześniej, drewniane nie nadawały się do dalszego użytkowania. Powódka nie wykazała przy sprzeciwie pozwanych, aby stolarka okienna była wypaczona, nieszczelna, czy miała inne wady tego rodzaju, że trzeba było ją wymienić. Podobnie jeżeli chodzi o wymianę kaloryferów. Przed przedmiotowym remontem w budynku zainstalowane były już bowiem grzejniki, choć nie były podłączone do źródła ciepła. Także w tym przypadku powódka nie wykazała, aby ich wymiana na nowe, aluminiowe była konieczna, być może wystarczyłoby tylko podłączyć je do pieca c.o. Powódka z mężem zakupili bojler do ogrzewania wody. Zdaniem Sądu, jest to nakład konieczny, bowiem zapewnia normalny standard użytkowania lokalu mieszkalnego w odróżnieniu od gospodarczego, lecz skoro powódka mieszkała w tym mieszkaniu przez około pół roku, to korzystała z tego bojlera, tak jak i z kaloryferów, a zatem czerpała z tego nakładu korzyści. To na powódce spoczywał ciężar udowodnienia, czemu zdaniem Sądu nie sprostała, że nakład ten nie miał pokrycia w uzyskanych przez nią korzyściach z mieszkania i ewentualnie w jakim zakresie. Wątpliwości budzi, czy wymiana drzwi wejściowych z metalowych a inne metalowe, być może ładniejsze, należy zakwalifikować jako nakład konieczny. Pozostałe zaś nakłady poczynione przez powódkę
i jej męża zmierzały, zdaniem Sądu, do wyposażenia, uczynienia wygodniejszym lub upiększenia mieszkania, a ich ewentualny zwrot przez pozwanych uzależniony był
od wykazania przez powódkę, czego również nie zrobiła, że zwiększyły one wartość nieruchomości i o ile.

Podsumowując, powództwo podlegało zatem oddaleniu jako przedawnione, a nadto nieudowodnione.

Ponadto, Sąd orzekł o nieobciążaniu powódki przegrywającej proces, ale zwolnionej od kosztów sądowych w całości, obowiązkiem zwrotu kosztów sądowych, na które złożyła się nieuiszczona opłata sądowa i wynagrodzenie biegłego wypłacone tymczasowo z funduszy Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Zgierzu.

Sąd miał przy tym na uwadze również przepis art. 102 k.p.c., zgodnie z którym
w wypadkach szczególnie uzasadnionych sąd może zasądzić od strony przegrywającej tylko część kosztów albo nie obciążać jej w ogóle kosztami.

Jak wskazał Sąd Najwyższy w postanowieniu z dnia 9 sierpnia 2012 r. (sygn. akt
V CZ 26/12, LEX nr 1231638), przepis art. 102 k.p.c. wyraża zasadę słuszności w orzekaniu o kosztach, stanowiąc wyjątek od zasady odpowiedzialności za wynik procesu. Podstawę
do jego zastosowania stanowią konkretne okoliczności danej sprawy, przekonujące o tym,
że w rozpoznawanym przypadku obciążenie strony przegrywającej kosztami procesu na rzecz przeciwnika byłoby niesłuszne, czy wręcz niesprawiedliwe. Art. 102 k.p.c. znajduje zastosowanie „w wypadkach szczególnie uzasadnionych”, które nie zostały ustawowo zdefiniowane i są każdorazowo oceniane przez sąd orzekający na tle okoliczności konkretnej sprawy. Do okoliczności tych zalicza się m.in. sytuację majątkową i osobistą strony, powodującą, że obciążenie jej kosztami może pozostawać w kolizji z zasadami współżycia społecznego. Przy zastosowaniu art. 102 k.p.c. mogą być również brane pod uwagę okoliczności dotyczące charakteru sprawy (zob. też postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 26 września 2012 r., sygn. akt II CZ 95/12, LEX nr 1232771, postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 14 września 2012 r. (sygn. akt I UZ 86/12, LEX nr 1228427).
W postanowieniu z dnia 26 września 2012 r. (sygn. akt II CZ 100/12, LEX nr 1232760) Sąd Najwyższy wskazał, iż ocena, czy w sprawie zachodzi wypadek szczególnie uzasadniony należy do swobodnej decyzji sądu ze względu na konieczność zapewnienia poczucia sprawiedliwości oraz realizacji zasady słuszności.

Powódka pozostawała w subiektywnym przekonaniu o słuszności swego żądania. Wraz z ówczesnym mężem dokonywali bowiem nakładów na nieruchomość pozwanych,
z której powódka musiała się wyprowadzić z powodu rozpadu małżeństwa stron. Powódka wraz z matką i synem utrzymują się przy tym z wynagrodzenia powódki za pracę w kwocie 2.000 zł, emerytury matki w kwocie 1.500 zł i alimentów na syna w kwocie 700 zł. W tej sytuacji obciążenie powódki kosztami postępowania godziłoby w zasady słuszności
i poczucie sprawiedliwości.

Na marginesie dodać należało, iż pozwani reprezentowani przez profesjonalnego pełnomocnika nie złożyli wniosku o zasądzenie od powódki na ich rzecz kosztów procesu.