Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt IV U 214/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 14 czerwca 2017 roku

Sąd Okręgowy w Tarnowie IV Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący: SSO Jacek Liszka

Protokolant: st. sekr. sądowy Patrycja Czarnik

po rozpoznaniu w dniu 14 czerwca 2017 roku w Tarnowie na rozprawie

sprawy z odwołania J. W.

od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w T.

z dnia 13 lutego 2017 roku nr (...)

w sprawie J. W.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział w T.

o emeryturę

1.  zmienia zaskarżoną decyzję w ten sposób, że przyznaje odwołującemu się J. W. emeryturę począwszy od dnia (...)

2.  ustala, iż organ rentowy nie ponosi odpowiedzialności za nieustalenie ostatniej okoliczności niezbędnej do wydania decyzji.

Sygn. akt IV U 214/17

UZASADNIENIE

wyroku Sądu Okręgowego w Tarnowie

z dnia 14 czerwca 2017 r.

Decyzją z dnia 13 lutego 2017 r., nr (...), Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w T., na podstawie przepisów ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (Dz. U. z 2016 r. poz. 887 ze zm.) oraz przepisów rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze (Dz. U. z 1983 r. Nr 8, poz. 43 ze zm.), odmówił J. W. przyznania prawa do emerytury. W uzasadnieniu decyzji organ rentowy wskazał, że ubezpieczony nie spełnia wymogów określonych w art. 184 powołanej ustawy, od wystąpienia których uzależnione jest nabycie prawa do emerytury, ponieważ nie udokumentował 15- letniego stażu pracy wykonywanej w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze,
a jedynie 12 lat, 9 miesięcy i 25 dni takiej pracy.

Decyzję tę zaskarżył J. W., domagając się jej zmiany i przyznania mu prawa
do emerytury. W uzasadnieniu odwołujący podniósł, że zaskarżona decyzja jest dla niego krzywdząca, ponieważ na dzień 1 stycznia 1999 r. legitymuje się co najmniej 15- letnim stażem pracy w szczególnych warunkach. Taką pracę wykonywał bowiem od lipca 1984 r.
do 30 czerwca 1987 r. na stanowisku palacza kotłowego, zgodnie z posiadanymi uprawnieniami. Podkreślił też, że w Hucie zdarzały się przypadki angaży na inne stanowiska pracy, ale faktycznie w wymienionym wyżej okresie pracował jako palacz.

W odpowiedzi na odwołanie Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w T. wniósł o jego oddalenie, podtrzymując argumentację zawartą w uzasadnieniu zaskarżonej decyzji. Podał też, że brak jest podstaw do uwzględnienia w stażu pracy w szczególnych warunkach okresu zatrudnienia odwołującego od lipca 1984 r. do 30 czerwca 1987 r.
na stanowisku palacza kotłowego. Pracodawca nie zakwalifikował bowiem tego okresu jako pracy wykonywanej szczególnych warunkach.

Bezsporne w niniejszej sprawie było, że odwołujący J. W., w dniu (...) ukończył 60 lat życia.

We wniosku z dnia 6 lutego 2017 r. ubezpieczony wniósł o przyznanie mu prawa
do emerytury.

Na dzień 1 stycznia 1999 r. ubezpieczony udokumentował przed organem rentowym 25- letni okres ubezpieczenia oraz staż pracy w szczególnych warunkach w wymiarze 12 lat, 9 miesięcy i 25 dni z tytułu zatrudnienia w (...) S.A.- Zakład Produkcji (...) od 16 sierpnia 1979 r. do 31 grudnia 1980 r. na stanowisku maszynisty maszyn oraz od 1 lipca 1987 r. do 9 kwietnia 1995 r., od 18 kwietnia 1995 r.
do 21 czerwca 1998 r. i od 6 lipca 1998 r. do 31 grudnia 1998 r. na stanowisku palacza kotłowego, palacza kotłów przemysłowych. Od 10 kwietnia 1995 r. do 17 kwietnia 1995 r.
i od 22 czerwca 1998 r. do 5 lipca 1998 r. ubezpieczony pobierał zasiłek chorobowy.

Zaskarżoną decyzją z dnia 13 lutego 2017 r. (...) Oddział w T. odmówił J. W. przyznania prawa do emerytury, ponieważ na dzień 1 stycznia
1999 r. wnioskodawca nie udokumentował 15- letniego stażu pracy wykonywanej
w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze.

Ubezpieczony nie jest członkiem OFE.

(okoliczności bezsporne)

Sąd ustalił ponadto następujący stan faktyczny sprawy:

Od 1 lipca 1984 r. do 30 czerwca 1987 r. odwołujący J. W. pracował w Hucie (...) w T. w pełnym wymiarze godzin w charakterze palacza kotłowego. W kotłowni odwołujący zaczął pracować od 1 stycznia 1981 r. jako ślusarz.
Jako ślusarz zajmował się drobnymi remontami, naprawami i konserwacją urządzeń. Następnie, został skierowany do pracy w systemie czterobrygadowym w charakterze pomocnika palacza. W okresie od 10 lutego 1984 r. do 31 maja 1984 r. odwołujący
był słuchaczem kursu palaczy kotłów wysokoprężnych, zorganizowanego przez Zakład (...) w T.. Kurs miał na celu przygotowanie do zawodu palacza kotłów. Odwołujący ukończył kurs z wynikiem pozytywnym. Stosowny egzamin zdał w lipcu 1984 r. Obowiązki palacza ubezpieczony wykonywał jeszcze przed tym kursem. Ślusarze nie pracowali w systemie czterobrygadowym. Jeżeli ktoś świadczył pracę w takim systemie, to albo był palaczem albo pomocnikiem palacza.

dowód:

-

kserokopia karty kontrolnej badań okresowych- k. 15v,

-

umowa z dnia 06.03.1984 r. dotycząca skierowania na kurs palaczy kotłów wysokoprężnych- k. B19 akt osobowych,

-

odpis zaświadczenia ukończenia kursu palaczy kotłów wysokoprężnych z dnia 31.05.1984 r.- k. B20 akt osobowych,

-

zeznania świadka S. M.- 00:11:13-00:15:59, 00:19:29-00:22:05,

-

zeznania odwołującego J. W.- 00:44:48-00:53:53, 00:56:25,

Kotłownia w Hucie (...) w T. ogrzewała cały zakład, chłodnię w T. i Zakład (...) oraz Centrostal. W kotłowni odbywały się procesy technologiczne, w tym produkcja ciepłej wody technologicznej i centralnego ogrzewania. Znajdowały się w niej cztery kotły wodne typu przemysłowego L.. Temperatura w tych kotłach dochodziła do 160-180 stopni Celsjusza. Kotły pracowały
na poziomie 8 atmosfer. Dopuszczalne ciśnienie obejmowało 10 atmosfer. W kotłach znajdowały się paleniska rusztowe. Kotły zasilane były miałem węglowym. Kotłownia pracowała przez cały rok, bez przerwy. Palacze i pomocnicy palaczy świadczyli pracę
w systemie czterobrygadowym. Huta ogrzewała też inne zakłady. Po ukończeniu kursu
w lipcu 1984 r., odwołujący był wyłącznie palaczem. Na każdej zmianie pracował palacz
i pomocnik palacza. Palacz utrzymywał odpowiednią temperaturę w kotle zgodnie
z przepisami, zajmował się odpylaniem kotłów i zmiękczaniem wody. Co godzinę zdawał
też raporty o stanie temperatury w kotłach. W Hucie (...) często zdarzało się, że poszczególne osoby wykonywały prace nie wymienione w angażach. Pomimo,
że w angażach odwołującego wskazywano na stanowisko ślusarza, faktycznie od lipca 1984 r. do końca czerwca 1987 r. stale i w pełnym wymiarze godzin wykonywał on pracę palacza.
W tym czasie odwołujący świadczył pracę w systemie czterobrygadowym. Ślusarze
nie pracowali w takim systemie. Odwołujący legitymował się zaświadczeniem kwalifikacyjnym E w zakresie eksploatacji urządzeń energetycznych Nr 1100 z dnia
25 kwietnia 1985 r. uprawniającym do zatrudnienia w charakterze palacza kotłów wodnych, instalacje do zmiękczania wody.

dowód:

-

zaświadczenie kwalifikacyjne E- k. 4-5,

-

odpis zaświadczenia kwalifikacyjnego E- k. B27 akt osobowych,

-

zeznania świadka S. M.- 00:08:39, 00:13:26-00:17:31, 00:23:48,

-

zeznania świadka M. S. (1)- 00:29:09-00:34:35,

-

zeznania świadka A. S.- 00:39:04-00:43:05,

-

zeznania odwołującego J. W.- 00:52:16, 00:57:09-01:00:56,

Stan faktyczny w sprawie Sąd ustalił w oparciu o dowody z dokumentów, zeznania świadków i odwołującego.

Sąd pozytywie ocenił dowody z dokumentów, których autentyczność oraz wiarygodność, jak również poprawność materialna i formalna nie budziły wątpliwości, zaś ich treść i forma nie były kwestionowane przez strony postępowania. Brak było zatem jakichkolwiek podstaw, także takich, jakie należałoby uwzględnić z urzędu, aby dokumentom tym odmówić właściwego im znaczenia dowodowego.

Sąd w całości dał wiarę zeznaniom świadków S. M., M. S. (2) i A. S. oraz słuchanego w charakterze strony J. W., którzy wskazali na okoliczności istotne z punktu widzenia rozstrzygnięcia, dotyczące rodzaju wykonywanych przez ubezpieczonego czynności i warunków pracy w spornym okresie zatrudnienia. Zeznania te zasługiwały na walor pełnej wiarygodności, gdyż były rzeczowe, wewnętrznie spójne i logiczne, a przy tym przekonujące w świetle zasad logiki
i doświadczenia życiowego.

Pozostałe okoliczności sprawy Sąd uznał za bezsporne, gdyż nie były w żaden sposób kwestionowane przez strony, zaś dokumenty przedstawione na ich stwierdzenie nie budziły wątpliwości Sądu co do ich autentyczności.

Sąd rozważył, co następuje:

Odwołanie zasługiwało na uwzględnienie.

Stosownie do treści art. 184 ust. 1 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach
i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych
(Dz. U. z 2016 poz. 887 ze zm.), ubezpieczonym urodzonym po dniu 31 grudnia 1948 r. przysługuje emerytura po osiągnięciu wieku przewidzianego w art. 32, 33, 39 i 40, jeżeli w dniu wejścia w życie ustawy osiągnęli:
1) okres zatrudnienia w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze wymaganym w przepisach dotychczasowych do nabycia prawa do emerytury w wieku niższym niż 60 lat- dla kobiet i 65 lat- dla mężczyzn oraz 2) okres składkowy i nieskładkowy, o którym mowa w art. 27.

Emerytura, o której mowa w ust. 1, przysługuje pod warunkiem nieprzystąpienia
do otwartego funduszu emerytalnego albo złożenia wniosku o przekazanie środków zgromadzonych na rachunku w otwartym funduszu emerytalnym, za pośrednictwem Zakładu, na dochody budżetu państwa (ust. 2).

Wymagany w art. 184 ust. 1 pkt 2 okres składkowy i nieskładkowy przewiduje
art. 27 powołanej ustawy, w świetle którego wynosi on co najmniej 20 lat dla kobiet
i 25 lat dla mężczyzn.

Przepis art. 32 ustawy statuuje natomiast, iż ubezpieczonym urodzonym przed dniem 1 stycznia 1949 r., będącym pracownikami, o których mowa w ust. 2-3, zatrudnionymi w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze, przysługuje emerytura w wieku niższym niż określony w art. 27 ust. 1. Zgodnie z dyspozycją tego przepisu- za pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach uważa się pracowników zatrudnionych przy pracach o znacznej szkodliwości dla zdrowia oraz
o znacznym stopniu uciążliwości lub wymagających wysokiej sprawności psychofizycznej ze względu na bezpieczeństwo własne lub otoczenia.

Stosownie do treści art. 32 ust. 4 ustawy, wiek emerytalny, o którym mowa
w ust. 1, rodzaje prac lub stanowisk oraz warunki, na podstawie których osobom wymienionym w ust. 2 i 3 przysługuje prawo do emerytury, ustala się na podstawie przepisów dotychczasowych. Mowa tu o rozporządzeniu Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze (Dz. U. z 1983 r. Nr 8, poz. 43 ze zm.).

Jak wynika z § 1 wskazanego rozporządzenia, stosuje się je do pracowników wykonujących prace w szczególnych warunkach lub szczególnym charakterze, wymienione w § 4-15 rozporządzenia oraz w wykazach stanowiących załącznik
do rozporządzenia.

W myśl § 2 ust. 1, okresami uzasadniającymi prawo do świadczeń na zasadach określonych w rozporządzeniu uważa się okresy, w których praca w szczególnych warunkach jest wykonywana stale i w pełnym wymiarze czasu pracy obowiązującym
na danym stanowisku pracy. Okresy pracy, o których mowa w ust. 1, stwierdza zakład pracy na podstawie posiadanej dokumentacji, w świadectwie wykonywania prac w szczególnych warunkach, wystawionym według wzoru stanowiącego załącznik do przepisów wydanych
na podstawie § 1 ust. 2 rozporządzenia, lub w świadectwie pracy (ust. 2).

Zgodnie zaś z § 4 ust. 1, prawo do emerytury nabywa pracownik, który wykonywał prace w szczególnych warunkach, wymienione w wykazie A rozporządzenia, jeżeli osiągnął wiek emerytalny wynoszący: 55 lat dla kobiet i 60 lat dla mężczyzn oraz legitymuje się wymaganym okresem zatrudnienia, w tym co najmniej okresem 15 lat pracy w szczególnych warunkach.

Bezsporne w niniejszej sprawie było, że odwołujący osiągnął wiek 60 lat, posiadał na dzień 1 stycznia 1999 r. wymagany 25- letni okres ubezpieczenia i nie jest członkiem OFE. Rozstrzygnąć natomiast należało, czy legitymuje się on co najmniej 15- letnim stażem pracy wykonywanej w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze. Przed organem rentowym odwołujący udowodnił taki staż w wymiarze 12 lat, 9 miesięcy i 25 dni.
Do wykazania 15 lat pracy w szczególnych warunkach zabrakło mu zatem 2 lat, 2 miesięcy
i 5 dni.

W stażu tym organ rentowy nie uwzględnił odwołującemu okresu jego zatrudnienia
od 1 lipca 1984 r. do 30 czerwca 1987 r. w Hucie (...) w T..

Brak świadectwa wykonywania prac w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze nie przekreśla możliwości ustalania, że ubezpieczony taką pracę rzeczywiście wykonywał. W szczególności, ubezpieczony może wykazywać innymi środkami dowodowymi, że jego praca świadczona była w szczególnych warunkach. W postępowaniu
z zakresu ubezpieczeń społecznych stosuje się bowiem te same reguły dowodzenia,
jak w zwykłym procesie cywilnym. Zastosowanie mają zatem art. 6 k.c. i art. 232 k.p.c. Świadectwo pracy w warunkach szczególnych wydane pracownikowi przez pracodawcę stanowi tylko domniemanie, iż okres pracy w nim podany jest okresem pracy w warunkach szczególnych, o którym mowa w art. 32 ust. 2 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z FUS. W sytuacji zatem, kiedy brak wymaganego świadectwa wystawionego przez pracodawcę, sąd może prowadzić postępowanie dowodowe zmierzające do ustalenia,
czy praca wykonywana przez stronę, była realizowana w warunkach wymaganych przepisami rozporządzenia i czy ubezpieczony zajmował któreś ze stanowisk pracy wymienionych
w załączniku do rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze (por. np. wyrok SA w Katowicach z dnia 4 listopada 2008 r., III AUa 3113/08, LEX nr 552003).

Sąd postępowanie takie przeprowadził.

Z zeznań świadków i odwołującego w sposób jednoznaczny wynika, że w spornym okresie od 1 lipca 1984 r. do 30 czerwca 1987 r. J. W. pracował wyłącznie jako palacz. Prace tę wykonywał stale i pełnym wymiarze godzin. W maju 1984 r. odwołujący ukończył kurs palaczy kotłów wysokoprężnych, zorganizowany przez Zakład (...) w T., a stosowny egzamin zdał w lipcu 1984 r. Posiadał więc uprawnienia do wykonywania pracy palacza kotłów. Z zeznań świadków i odwołującego wynikało ponadto, że w charakterze pomocnika palacza i palacza ubezpieczony pracował jeszcze przed 1 lipca 1984 r. Co prawda, pracę w kotłowni rozpoczął jako ślusarz, ale zaraz potem skierowany został do pracy w systemie czterobrygadowym w charakterze pomocnika palacza. W takim systemie świadczyli zaś pracę tylko palacze. Jak wynika z treści karty kontrolnej badań okresowych, w dniu 1 stycznia 1983 r. odwołujący był już palaczem. Przyjąć więc należało, że co najmniej od 1 lipca 1984 r. do 30 czerwca 1987 r. ubezpieczony pracował wyłącznie jako palacz. Sąd ustalił, że w kotłowni, gdzie świadczył pracę odwołujący, znajdowały się cztery kotły wodne typu przemysłowego Lamonta. Kotły
te pracowały na poziomie 8 atmosfer, a temperatura w nich dochodziła do 160-180 stopni Celsjusza. W tych okolicznościach sprawy należało uznać, że w spornym okresie ubezpieczony pracował w szczególnych warunkach. W aktach osobowych znajdują się
co prawda angaże odwołującego, w których wymienione zostało stanowisko ślusarza,
ale podano w nich jednocześnie, że zatrudnienie to następuje w systemie czterobrygadowym. W takim zaś systemie, jak wynika z zeznań, ślusarze nie pracowali. Jak podkreślił odwołujący, pomimo, że w angażach wymieniano stanowisko ślusarza, faktycznie świadczył pracę jako palacz. Jak podniósł świadek S. M., w Hucie często zdarzało się,
że robotnicy wykonywali prace nie wymienione w angażach. Należy też zwrócić uwagę
na treść znajdującego się w aktach osobowych wniosku o przeszeregowanie z dniem 1 lipca 1986 r. (k. B29), w którym uczyniono adnotację o niezgodności umowy o pracę
z wykonywaną przez ubezpieczonego pracą i wskazano, że odwołujący jest zatrudniony jako palacz kotłowy. Pracodawca dostrzegał zatem, że pomimo stanowiska wymienionego
w angażach, ubezpieczony realizował na co dzień obowiązki palacza.

Wykonywane przez odwołującego w spornym okresie prace wymienione zostały
w Dziale XIV, zatytułowanym: „Prace różne”, pkt 1 (prace nie zautomatyzowane palaczy
i rusztowych kotłów parowych lub wodnych typu przemysłowego) wykazu A, stanowiącego załącznik do rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze.

W wyroku z dnia 17 stycznia 2017 r., I UK 498/15 (LEX nr 2216100) Sąd Najwyższy podniósł, że nie każda praca na stanowisku palacza jest pracą w szczególnych warunkach,
ale tylko praca palacza nie zautomatyzowanego kotła parowego lub wodnego typu przemysłowego. Jak wynika z uzasadnienia tego orzeczenia, definicji kotła parowego
lub wodnego typu przemysłowego nie zawiera rozporządzenie Rady Ministrów z dnia
7 lutego 1983 r. ani żaden przepis ustawowy. Dlatego też, w tej kwestii pomocniczo należy odwołać się do Polskiej Normy Normalizacyjnej PN- 70/H- 83136 określającej parametry techniczne kotła typu przemysłowego. Jak podał, podobne stanowisko zostało wyrażone przez podsekretarza stanu w Ministerstwie Pracy, Płac i Spraw Socjalnych w piśmie z 14 listopada 1985 r., znak W-6162-1786/AL./85, skierowanym do podsekretarza stanu w Ministerstwie Zdrowia i Opieki Społecznej, w którym stwierdzono, że zgodnie z Polską Normą- PN-70/H-83136 (obecnie norma ta jest już wycofana), określającą pojęcie kotłów grzewczych oraz ich parametry- jako nie zautomatyzowane kotły parowe lub wodne typu przemysłowego należy rozumieć urządzenia z paleniskiem, przeznaczone do wytwarzania pary lub podgrzewania wody ciepłem wywiązującym się w procesie spalania paliwa, których moc przekracza 1 MW, przy czym w kotłach wodnych temperatura wody na wylocie przekracza 388K (115°C),
a w kotłach parowych ciśnienie pary przekracza 70 KPA (ok. 0,7 at.). Takie też parametry kotła parowego lub wodnego typu przemysłowego przyjmowane są powszechnie
w orzecznictwie sądów apelacyjnych. Sąd Najwyższy podkreślił, że kotły parowe lub wodne typu przemysłowego, o których mowa w Dziale XIV pkt 1 wykazu A, stanowiącego załącznik do rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 r. to także kotły (przemysłowe) wykorzystywane do ogrzewania pomieszczeń mieszkalnych, biurowych, handlowych, a więc spełniające funkcje użytkowe. Jak wskazał, kotły (piece) typu przemysłowego występują nie tylko w procesie produkcji i mogą być one wykorzystywane w celach użytkowych
do ogrzewania pomieszczeń. Istotne jest jednak, aby posiadały zbliżone parametry techniczne do tych stosowanych w ciągu technologicznym.

Doliczenie spornego okresu od 1 lipca 1984 r. do 30 czerwca 1987 r. (3 lata)
do wykazanego przed ZUS stażu pracy w szczególnych warunkach w wymiarze 12 lat,
9 miesięcy i 25 dni daje odwołującemu co najmniej 15- letni okres takiej pracy, co uprawnia go do emerytury.

Rozstrzygając, czy w spornym okresie odwołujący pracował w szczególnych warunkach Sąd miał na uwadze, że dla oceny, czy pracownik taką pracę wykonywał, nie ma istotnego znaczenia nazwa zajmowanego przez niego stanowiska, tylko rodzaj powierzonej mu pracy. Praca w szczególnych warunkach to praca wykonywana stale (codziennie)
i w pełnym wymiarze czasu pracy (przez 8 godzin dziennie, jeżeli pracownika obowiązuje taki wymiar czasu pracy) w warunkach pozwalających na uznanie jej za jeden z rodzajów pracy wymienionych w wykazie stanowiącym załącznik do rozporządzenia Rady Ministrów
z dnia 7 lutego 1983 r. (por. wyroki SN: z dnia 14 września 2007 r., III UK 27/07, OSNP 2008/21-22/325, z dnia 19 września 2007 r., III UK 38/07, OSNP 2008/21-22/329, z dnia 6 grudnia 2007 r., III UK 66/07, LEX nr 483283, z dnia 22 stycznia 2008 r., I UK 210/07, OSNP 2009/5-6/75, z dnia 24 marca 2009 r., I PK 194/08, LEX nr 528152,
z dnia 1 czerwca 2010 r., II UK 21/10, LEX nr 619638, z dnia 19 maja 2011 r.,
III UK 174/10, LEX nr 901652i z dnia 8 czerwca 2011 r., I UK 393/10, LEX nr 950426).

W okolicznościach faktycznych sprawy Sąd uznał, że zaskarżona decyzja
(...) Oddział w T. z dnia 13 lutego 2017 r. nie była zasadna. Na dzień 1 stycznia
1999 r. odwołujący wykazał bowiem co najmniej 15- letni okres pracy w szczególnych warunkach.

Okoliczność, że odwołujący wymagany wiek 60 lat ukończył już po wydaniu zaskarżonej decyzji nie mogła prowadzić do oddalenia odwołania. Z przepisu
art. 316 § 1 k.p.c. wynika ogólna zasada obowiązująca w postępowaniu cywilnym, zgodnie
z którą podstawą rozstrzygnięcia roszczenia jest stan rzeczy istniejący w chwili zamknięcia rozprawy, przy czym nie budzi wątpliwości, że sformułowanie „stan rzeczy” obejmuje również stan faktyczny. Na gruncie spraw z zakresu ubezpieczeń społecznych reguła
ta doznaje weryfikacji z tego względu, że postępowanie sądowe w tych sprawach wszczynane jest na skutek odwołania wniesionego od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, które zastępuje pozew. Postępowanie to ma zatem charakter odwoławczy, a jego przedmiotem jest ocena zgodności z prawem wydanej decyzji. Co do zasady więc, kontrolna rola postępowania sądowego przed sądem ubezpieczeń społecznych dotyczy stanu rzeczy na dzień wydania decyzji przez organ rentowy (por. między innymi wyroki SN z dnia: 10 marca 1998 r.,
II UKN 555/97, OSNAPiUS 1999/5/181, z dnia 20 maja 2004 r., II UK 395/03, OSNP 2005/3/43, z dnia 25 stycznia 2005 r., I UK 152/04, OSNP 2005/17/273 i z dnia 2 sierpnia 2007 r., III UK 25/07, OSNP 2008/19-20/293).

W orzecznictwie Sądu Najwyższego przyjmuje się jednak, że zasada ta nie ma charakteru absolutnego. Ma ona bowiem uzasadnienie tylko wtedy, kiedy odwołanie się
do art. 316 § 1 k.p.c. wypaczałoby charakter postępowania w sprawach z zakresu ubezpieczeń społecznych i prowadziłoby do jaskrawego pominięcia odrębności tego postępowania poprzez całkowite pozbawienie znaczenia postępowania administracyjnego poprzedzającego postępowanie sądowe. Niebezpieczeństwa takiego nie ma w sytuacji, kiedy spełnienie się ostatniej z przesłanek prawa do świadczenia w trakcie postępowania sądowego jest oczywiste i niekwestionowane przez organ rentowy. Jeżeli sąd ustali, iż jedyna przyczyna odmowy przyznania emerytury lub renty ustała po wydaniu zaskarżonej decyzji, jest władny wydać wyrok przyznający świadczenie z datą spełnienia się wszystkich przesłanek koniecznych
do nabycia prawa do tego świadczenia. Ustalenia stanowiące faktyczną podstawę rozstrzygnięcia zawartego w takim wyroku muszą jednak dotyczyć okoliczności pewnych. Tylko w takich przypadkach dopuszczalne jest swego rodzaju skrócenie procedury przez eliminację ponownego postępowania przed organem rentowym z nowego wniosku
o świadczenie niewątpliwie należne (por. między innymi wyroki SN: z dnia 10 marca 1998 r., II UKN 555/97, OSNAPiUS 1999/5/181, z dnia 20 maja 2004 r., II UK 395/03, OSNP 2005/3/43, z dnia 25 stycznia 2005 r., I UK 152/04, OSNP 2005/17/273, z dnia 2 lutego
2007 r., III UK 25/07, OSNP 2008/19-20/293 i z dnia 12 kwietnia 2012 r., II UK 235/11, LEX nr 1297799).

Mając to na uwadze, na podstawie powołanych przepisów prawa materialnego oraz art. 477 14 § 2 k.p.c., Sąd zmienił zaskarżoną decyzję w ten sposób, że przyznał odwołującemu prawo do emerytury od dnia (...)tj. od ukończenia 60 roku życia (punkt 1). W tej mierze miał też na uwadze treść art. 100 ust. 2 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r.
o emeryturach i rentach z FUS, z treści którego wynika, że prawo do świadczeń określonych w ustawie powstaje z dniem spełnienia wszystkich warunków wymaganych do nabycia tego prawa.

Sąd nie stwierdził odpowiedzialności organu rentowego za nieustalenie ostatniej okoliczności niezbędnej do wydania decyzji (punkt 2 wyroku). W tej mierze uwzględnił przepis art. 118 ust. 1a ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z FUS. Dopiero bowiem postępowanie sądowe, a w szczególności przeprowadzone w tym postępowaniu dowody z zeznań świadków i odwołującego pozwoliły na ustalenie istotnych,
a nie znanych wcześniej organowi rentowemu okoliczności i przesądziły ostatecznie
o zasadności wniosku o emeryturę.