Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II Ca 104/14

POSTANOWIENIE

Dnia 22 października 2014 roku

Sąd Okręgowy w Szczecinie II Wydział Cywilny Odwoławczy

w składzie:

Przewodniczący:

SSO Wiesława Buczek - Markowska

Sędziowie:

SO Zbigniew Ciechanowicz

SO Sławomir Krajewski (spr.)

Protokolant:

sekr. sądowy Małgorzata Idzikowska - Chrząszczewska

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 8 października 2014 roku w S.

sprawy z wniosku (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w P.

z udziałem M. B.

o stwierdzenie zasiedzenia służebności

na skutek apelacji wnioskodawcy od postanowienia Sądu Rejonowego w Gryficach z dnia 5 listopada 2013 roku, sygn. akt I Ns 141/13

uchyla zaskarżone postanowienie i przekazuje sprawę Sądowi Rejonowemu w Gryficach do ponownego rozpoznania, pozostawiając temu Sądowi rozstrzygnięcie o kosztach instancji odwoławczej.

Sygn. akt II Ca 104/14

UZASADNIENIE

Postanowieniem z dnia 5 listopada 2013 roku Sąd Rejonowy w Gryficach w sprawie z wniosku (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w P. z udziałem M. B. o stwierdzenie zasiedzenia służebności przesyłu - oddalił wniosek oraz zasądził od wnioskodawczyni na rzecz uczestnika kwotę 240 zł tytułem kosztów postępowania.

Sąd I instancji oparł swoje rozstrzygnięcie na ustalonym w sposób następujący stanie faktycznym:

Przed 22 maja 2012 roku nieruchomość położona w W., dla której Sąd Rejonowy w Gryficach, prowadzi księgę wieczystą KW nr (...), składająca się obecnie z działek nr (...) stanowiła własność Skarbu Państwa (początkowo w zarządzie Kombinatu - (...)). Po zlikwidowaniu przedsiębiorstwa państwowego, co nastąpiło na mocy decyzji Wojewody (...) z dniem 31 lipca 1992 roku, protokołem zdawczo - odbiorczym z dnia 24 września 1992 roku majątek zlikwidowanego PGR przekazano Agencji Własności Rolnej Skarbu Państwa. Od 22 maja 2012 roku ww. działki stanowią własność M. B..

Na wymienionej wyżej nieruchomości usytuowane są :

- linia nr 58/3, wybudowana w połowie ubiegłego wieku wraz z konstrukcją wsporczą w postaci 7 słupów i długości 985 m 2,

- linia napowietrzna SN 15 kV nr 58/3/2 - stanowiąca odgałęzienie linii nr 58/3, wybudowana w 1976 r., o długości 725 m wraz z konstrukcją wsporczą w postaci 5 słupów elektroenergetycznych.

Inwestorem był Zakład (...). Niniejsza linia została wybudowana po trasie wcześniej istniejącej linii, a swój początek bierze w L..

W okresie od 1975-1982 roku dokonano wymiany drewnianych słupów na betonowe, a w 1988 roku wymieniono większość wadliwych izolatorów. W 1992 roku dokonano ostatniego przeglądu linii i od tej pory nie przeprowadzano prac konserwatorskich. Czynności kontrolne przeprowadzono po raz ostatni w 2011 roku.

Urządzenia położone na nieruchomości uczestnika stanowią środki trwałe majątku wnioskodawcy, a wcześniej jego poprzedników prawnych. Korzystanie z tych urządzeń sprowadzało się i nadal się sprowadza do eksploatacji, dokonywania oględzin i ewentualnych napraw i konserwacji.

W archiwach Wydziału Urbanistyki (...) i Budownictwa Starostwa Powiatowego w G., Urzędzie Miejskim w P. i Agencji Nieruchomości Rolnych, brak jest dokumentacji związanej z realizacją posadowienia, remontu, czy wymianą części składowych linii napowietrznej przebiegającej przez nieruchomość uczestnika, bądź świadczących o uregulowaniu sposobu korzystania przez wnioskodawczynię z tej nieruchomości.

W 1969 roku dostawą energii elektrycznej zajmowały się Zakłady (...) - Przedsiębiorstwo Państwowe Zakład (...) w S..

Zarządzeniem Ministra Przemysłu i Handlu nr 196/O./93 z dnia 9 lipca 1993 r. Zakład (...) w S. został przekształcony w jednoosobowa spółkę Skarbu Państwa o nazwie Zakład (...) Spółka Akcyjna w S., której to firma została zmieniona na (...) Spółka Akcyjna w S..

W dniu 2 stycznia 2003 roku (...) Spółka Akcyjna w S. została połączona z (...) Spółkę Akcyjną w P., która od dnia 13 października 2004 roku działa pod firmą (...) Spółka Akcyjna w P.. Ostatnia z wymienionych spółek zawiązała spółkę (...) Spółkę Akcyjną w P., która prowadzi działalność w zakresie dystrybucji energii elektrycznej. Wraz z nabyciem przez (...) Spółkę Akcyjną w P. zorganizowanej części przedsiębiorstwa na własność wnioskodawcy przeszły prawa własności wszelkich urządzeń infrastruktury elektroenergetycznej należących do (...) Spółki Akcyjnej w P..

M. B. od 2006 roku był użytkownikiem nieruchomości stanowiącej (uprzednio działkę nr (...)) obecnie działki nr (...). Wówczas to nieruchomość tę posiadał w dzierżawie ojciec uczestnika, lecz większość prac polowych wykonywał M. B., bądź pod nadzorem uczestnika jego pracownicy. Nieruchomość była i obecnie wykorzystywana jest rolniczo. Uczestnik od 2006 roku wykonywał na przedmiotowej nieruchomości czynności agrotechniczne. Dla potrzeb związanych z zapewnieniem właściwej jakości upraw, dokonywał codziennych oględzin nieruchomości podczas, których nie spotkał pracowników Zakładu (...) mających dokonywać przeglądów, bądź napraw linii elektroenergetycznej.

W tak ustalonym stanie faktycznym Sąd pierwszej instancji uznał, że z uwagi na niespełnienie przesłanek wymaganych do stwierdzenia nabycia służebności przesyłu przez zasiedzenie, żądanie wnioskodawczym nie mogło zostać uwzględnione.

Wskazał na treść art. 305 1 kc, który dopuszcza możliwość obciążenia nieruchomości na rzecz przedsiębiorcy, który zamierza wybudować lub którego własność stanowią urządzenia, o których mowa w art. 49 § 1 kc, prawem polegającym na tym, że przedsiębiorca może korzystać w oznaczonym zakresie z nieruchomości obciążonej, zgodnie z przeznaczeniem tych urządzeń (służebność przesyłu).

Sąd Rejonowy zauważył, że w orzecznictwie i doktrynie prezentowane jest stanowisko o dopuszczalności zasiedzenia służebności przesyłu, z tym, że o ile stan faktyczny uzasadnia stwierdzenie, że do zasiedzenia doszło przed dniem 3 sierpnia 2008 roku, sąd stwierdza zasiedzenie służebności gruntowej o treści służebności przesyłu. Po tej dacie, możliwym jest stwierdzenie zasiedzenia służebności przesyłu. Kwestia ta jest jednak w dalszym ciągu przedmiotem rozważań i dalszych analiz oraz wypowiedzi krytycznych. Sąd Rejonowy przychylił się do prezentowanego w doktrynie stanowiska odmiennego, a mianowicie, że zakres znaczeniowy przesłanki stanowiącej wyjątek od zasady niedopuszczalności zasiedzenia służebności, polegający na możliwości nabycia ograniczonego prawa rzeczowego - a tym samym ograniczenia cudzego prawa własności - na skutek korzystania z trwałego i widocznego urządzenia, nie powinien być interpretowany rozszerzająco. Nie jest przekonywującym ani argument o roli przedsiębiorstw przesyłowych, któremu należy przeciwstawić argument o pryncypialnej zasadzie ochrony własności, ani argument, iż nowelizacja wprowadzająca do systemu kategorię służebności przesyłu była „dedykowana” przedsiębiorstwom przesyłowym albowiem w istocie - co wynika z uzasadnienia projektu - miała umożliwić uregulowanie stanów faktycznych i to z poszanowaniem uzasadnionych interesów obu stron. Gwarancją tego postulatu miałyby być negocjacje, stron uwieńczone zawarciem umowy, bądź orzeczenie sądu w przedmiocie wniosku o ustanowienie służebności przesyłu. Z powyższych względów, Sądowi pierwszej instancji uznał, że bliższa mu jest koncepcja wskazująca na brak możliwości zastosowania w niniejszej sprawie konstrukcji opartej o zasiedzenie służebności przesyłu z uwagi na korzystanie z trwałego i widocznego urządzenia - art. 292 kc.

Sąd Rejonowy stwierdził, że poddał jednak rozważaniom ustalony stan faktyczny zakładając możliwość zasiedzenia służebności przesyłu.

Poczynione ustalenia jednakże i w przypadku przyjęcia założenia o słuszności, co do zasady, stanowiska wnioskodawczyni w niniejszym stanie faktycznym, doprowadziły Sąd również do oddalenia wniosku z uwagi na brak przewidzianego art. 172 kc upływu terminu.

Analiza materiału dowodowego zgromadzonego w sprawie zdaniem Sądu Rejonowego wskazywała na brak podstaw do przyjęcia, iż wnioskodawca, czy też jego poprzednik prawny uczestnik (...) Spółka Akcyjna w P. nabyły służebność przesyłu odnoszącą się do korzystania z urządzeń posadowionych na nieruchomości uczestnika wobec faktu, że wnioskodawczyni ani jej poprzednikom nie można przypisać dobrej wiary w chwili objęcia w posiadanie służebności.

Zobowiązany do wskazania początkowego terminu wykonywania służebności przesyłu pełnomocnik wnioskodawczyni wskazywał na datę wejścia w życie nowelizacji kodeksu cywilnego (z dnia 31 stycznia 1989 r. o zmianie Kodeksu cywilnego) tj. 1 lutego 1989 roku, jako termin od którego możliwym było wykonywanie władztwa mogącego prowadzić do zasiedzenia. Dlatego przyjmuje się, że dopiero od tejże daty przedsiębiorstwa państwowe wykonywały posiadanie w zakresie odpowiadającym treści służebności dla siebie i we własnym imieniu. Jednakże sam fakt zmiany przepisów kodeksu cywilnego z dniem 1 lutego 1989 roku, wobec obowiązywania do 1 października 1990 roku art. 177 kc wykluczał dopuszczalność zasiedzenia służebności na gruncie stanowiącym własność Skarbu Państwa - w niniejszej sprawie grunty znajdowały się tym czasie w posiadaniu przedsiębiorstwa państwowego zlikwidowanego 31 lipca 1992 roku. Dlatego należy przyjąć, że o samoistnym posiadaniu służebności można by ewentualnie rozważać od wskazywanego przez pełnomocnika terminu. Jednakże początek biegu terminu zasiedzenia należy analizować od daty 01 października 1990 roku - do tej daty, wykonywanie władztwa faktycznego nad rzeczą odpowiadające posiadaniu samoistnemu, nie mogło prowadzić do zasiedzenia nieruchomości Skarbu Państwa z racji obowiązującej normy art. 177 kc.

Sąd pierwszej instancji zakładając, że udokumentowane w niniejszym postępowaniu akty przeglądów i kontroli przeprowadzanych przez pracowników Zakładu (...) po 1 lutego 1989 roku nie były ustalane i konsultowane z właścicielem nieruchomości, następnie (później z właściwą jednostką (...), dalej (...)) również z uczestnikiem, w świetle domniemania płynącego z art. 339 kc uznał, że przesłanka samoistnego posiadania służebności została spełniona.

Okolicznością istotną z punktu widzenia wypełnienia hipotezy art. 172 kc było dla Sądu Rejonowego ustalenie, czy w chwili objęcia w posiadanie (prowadzącego do zasiedzenia służebności) wnioskodawczyni można przypisać dobrą wiarę. W okolicznościach sprawy za chwilę objęcia w posiadanie Sąd Rejonowy przyjął termin 1 października 1990 roku - który pozwala, by poprzednikom prawnym wnioskodawczyni przypisać taki rodzaj władztwa faktycznego nad rzeczą, który prowadzić może do zasiedzenia.

Sąd I instancji przeanalizował istnienie po stronie wnioskodawczyni dobrej wiary. Wziął pod uwagę konstrukcję prawną domniemania płynącego z art. 7 kc, uwzględniając, że domniemanie wiąże sąd orzekający (art. 234 kpc) chyba, że strona przeciwna udowodni złą wiarę.

Sąd Rejonowy przyjął, że początek terminu samoistnego posiadania służebności w niniejszej sprawie, to dzień 1 października 1990 roku. W tym dniu przepis rangi konstytucyjnej - art. 7 Konstytucji RP z dnia 22 lipca 1952 r. (Dz. U. z dnia 21 lutego 1976 r. ze zmianami) w brzmieniu nadanym przez ustawę z dnia 29 grudnia 1989 r. o zmianie Konstytucji Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej (Dz. U. z dnia 31 grudnia 1989 r.), stanowił, że Rzeczpospolita Polska chroni własność i prawo dziedziczenia oraz poręcza całkowitą ochronę własności osobistej.

Analiza stanu faktycznego doprowadziła Sąd Rejonowy do wniosku, że w tym terminie, poprzednicy prawni wnioskodawczyni nie mogli pozostawać w usprawiedliwionym przekonaniu, iż posiadanie służebności odpowiadającej aktualnej treści służebności przesyłu jest posiadaniem wykonywanym z poszanowaniem prawa właściciela nieruchomości- wówczas Skarbu Państwa. Brak było podstaw do usprawiedliwiania błędnego przekonania poprzedników prawnych wnioskodawczyni o uprawnieniu do korzystania z nieruchomości znajdującego źródło w decyzji administracyjnej, umowie bądź orzeczeniu sądu.

Do dnia 1 października 1990 roku faktyczne władztwo przedsiębiorstwa energetycznego nad gruntem Skarbu Państwa mogło przybrać formę dzierżenia. Z dniem 19 października 1992 roku cały majątek byłego przedsiębiorstwa państwowego przekazano (...). Sama zmiana przepisów kodeksu cywilnego z datą 1 października 1990 roku poza możliwością oceny konkretnego stanu faktycznego w zakresie władztwa nad rzeczą, jako posiadania samoistnego, nie uzasadnia twierdzenia o usprawiedliwieniu błędnego przekonania co do ewentualnie przysługującego uprawnienia do ingerowania w prawo własności.

W ocenie Sądu Rejonowego wnioskodawczyni nie wykazała, aby budowa, czy modernizacja urządzeń, z których korzystanie ma być objęte służebnością przesyłu, odbyła się na podstawie decyzji administracyjnych wydanych na podstawie ustaw wywłaszczeniowych, które dawałyby mu prawo zajęcia gruntów celem budowy urządzeń przesyłowych z obowiązkiem trwałego znoszenia przez każdoczesnego właściciela nieruchomości, czynności mających na celu korzystanie z tych urządzeń oraz czynności podejmowanych celem ich konserwacji i naprawy. Z samego bowiem faktu, że przedsiębiorstwo państwowe wybudowało w czasach obowiązywania tzw. jednolitego funduszu państwowego urządzenia na gruncie Skarbu Państwa, nie można wywodzić uprawnień tego przedsiębiorstwa do swobodnego dysponowania wybudowanym urządzeniem z automatycznym ograniczeniem uprawnień właścicielskich innego podmiotu państwowego - właściwego dysponenta nieruchomości. Wnioskodawczyni, mimo kwestionowania przez uczestników posiadania przez niego przymiotu dobrej wiary w zakresie posiadania służebności, co sprawiło, że fakt ten pozostawał spornym, nie przedstawiła żadnych dokumentów, z których by wynikał fakt legalizacji ingerencji w sferę własności Skarbu Państwa. Sąd Rejonowy podkreślił cytując orzecznictwo Sądu Najwyższego, że nawet dobra wiara w chwili stawiania urządzeń nie oznacza powstania po stronie przedsiębiorstwa energetycznego prawa do korzystania z nieruchomości skutecznego wobec każdoczesnego jej właściciela, odpowiadającego treści służebności przesyłowej. Zaniechanie rozwiązania tych kwestii oznacza brak tytułu prawnego do dalszego ingerowania w sferę cudzej własności. Dobrą wiarę wyłącza bowiem ujawnienie takich okoliczności, które u przeciętnego człowieka powinny wzbudzić poważne wątpliwości, że nie przysługuje mu prawo do korzystania z rzeczy w dotychczasowym zakresie. Zauważył, że w niniejszej sprawie dysponentem urządzeń przesyłowych były podmioty profesjonalne, posiadające fachową obsługę prawną, które szczególnie powinny dbać o właściwy sposób uregulowania stosunków prawnych, w których uczestniczą.

Z tych względów Sąd I instancji stwierdził brak podstaw do przyjęcia, iż budowa urządzeń elektroenergetycznych odbyła się w trybie zapewniającym przedsiębiorstwu przesyłowemu (wówczas Zakładom (...)) prawa do korzystania z gruntu zajętego pod budowę dla potrzeb właściwej eksploatacji wybudowanych urządzeń i to uprawnienia skutecznego wobec każdoczesnego właściciela nieruchomości. Samo twierdzenie wnioskodawczym o prowadzeniu procesu inwestycyjnego w oparciu o projekt techniczny opracowany wedle poczynionych uzgodnień przez projektanta, bez dowiedzenia tego faktu, w okolicznościach sprawy, nie mógł stanowić dostatecznego argumentu za słusznością twierdzeń wnioskodawczym, co do przymiotu dobrej wiary.

Sąd I instancji uznał, że w przedmiotowej sprawie wnioskodawczyni nie wykazała, aby jej poprzednicy prawni pozostawali w dacie 1 października 1990 roku w usprawiedliwionym okolicznościami, przekonaniu co do przysługującego im uprawnienia do korzystania z nieruchomości Skarbu Państwa na zasadzie służebności, a zatem, by korzystali z nieruchomości pozostając w dobrej wierze.

Skoro zatem wnioskodawczyni i jej poprzednikom prawnym przy wykonywaniu czynności odpowiadających prawu służebności przesyłu na nieruchomościach uczestników dobrej wiary przypisać nie można, to brak było podstaw do ustalenia, iż mogło dojść do nabycia służebności przez zasiedzenie z upływem dwudziestoletniego okresu jej wykonywania. Natomiast trzydziestoletni termin wykonywania służebności przez wnioskodawcę i jego poprzedników prawnych pozostających w złej wierze, jeszcze nie upłynął.

Nadto Sąd Rejonowy zaznaczył, że nie sposób podzielić argumentacji wnioskodawczym, by skreślenie art. 128 kc pozbawiało przedsiębiorstwa przesyłowe uprawnień do korzystania z linii przesyłowych albowiem uregulowanie tego stanu faktycznego jest możliwe poprzez zastosowanie regulacji Rozdziału III k.c. Natomiast podczas prac parlamentarnych nad wprowadzeniem do porządku prawnego instytucji służebności przesyłu, członek Komisji Kodyfikacyjnej Prawa Cywilnego G. B. wypowiedział się następująco: „Ja przyznaję, że nie spotkałem nigdy przedsiębiorcy przesyłowego w dobrej wierze i na pewno nie spotkam, a zatem jest to zła wiara i okres zasiedzenia wynosi 30 lat".

Orzeczenie o kosztach postępowania Sąd Rejonowy oparł o treść art. 520 § 3 kpc zobowiązując wnioskodawcę do zwrotu uczestnikowi kosztów postępowania, na które składają się wynagrodzenie zawodowego ustalone według stawki minimalnej na kwotę 240 złotych zgodnie z § 8 pkt 3 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 roku w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu.

Apelację od powyższego postanowienia wywiodła wnioskodawczyni i zaskarżając postanowienie w całości, wniosła o jego zmianę poprzez:

a)  ustalenie, że wnioskodawczyni (...) Sp. z o.o. w P. nabyła z dniem 1 lutego 2009 roku przez zasiedzenie ograniczone prawo rzeczowe w postaci służebności przesyłu, polegającej na nieodpłatnym korzystaniu (w szczególności eksploatacji, dokonywaniu kontroli, przeglądów, konserwacji, modernizacji i remontów, usuwaniu awarii, wymianie urządzeń infrastruktury elektroenergetycznej, wycince ewentualnych zadrzewień i zakrzewień uniemożliwiających właściwą obsługę i eksploatację tych urządzeń, swobodnego wstępu do nich w celu wykonywania prac przyłączeniowych oraz na prawie wstępu na obciążony grunt w celu wykonywania przedmiotowych prac, a także na dystrybucji energii elektrycznej oraz na obowiązku powstrzymania się przez każdoczesnego właściciela nieruchomości obciążonej od wznoszenia budowli i upraw pod linią i obok słupów energetycznych w odległości zgodnej z obowiązującymi przepisami) z nieruchomości uczestnika postępowania M. B., położonej w miejscowości W., gmina P., powiat (...), dla której Sąd Rejonowy w Gryficach V Wydział Ksiąg Wieczystych prowadzi księgę wieczystą (...), ograniczającej się do 2610 m 2 działki gruntu nr (...) w części, na której posadowiony jest odcinek linii napowietrznej sN 15 kV nr 58/3/2 wraz z konstrukcją wsporczą (5 słupów) - pas gruntu o długości 725 m i szerokości 3,6 m oraz do 3546 m 2 działki gruntu nr (...) w części, na której posadowiony jest odcinek linii napowietrznej sN 15 kV nr 58/3 wraz z konstrukcją wsporczą (7 słupów) - pas gruntu o długości 985 m i szerokości 3,6 m;

b)  zasądzenie od uczestnika postępowania na rzecz wnioskodawczyni (...) spółka z ograniczona odpowiedzialnością w P. kosztów niniejszego postępowania wraz z kosztami zastępstwa procesowego według norm przepisanych za obie instancje,

ewentualnie o uchylenie zaskarżonego orzeczenia w całości i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi pierwszej instancji z pozostawieniem temu Sądowi rozstrzygnięcia o kosztach procesu z uwzględnieniem kosztów zastępstwa procesowego za obie instancje według norm przepisanych.

Skarżąca zarzuciła Sądowi pierwszej instancji:

1) naruszenie prawa materialnego, a mianowicie:

1) art. 292 kc, w zw. z art. 3051 kc poprzez jego błędną wykładnię prowadzącą do uznania, że urządzenia przesyłowe nie mogą zostać uznane za urządzenia, o których mowa w art. 292 kc, a służebność przesyłu jest służebnością bierną, wobec czego nie może stanowić przedmiotu zasiedzenia;

a)  art. 10 ustawy z dnia 28 lipca 1990 roku o zmianie ustawy - Kodeks cywilny, w zw. z art. 176, 292 i art. 305 1 K.c. poprzez jego niezastosowanie, sprowadzające się do niedoliczenia do okresu posiadania służebności prowadzącego do jej zasiedzenia, który rozpoczął się dnia 1 października 1990 roku, okresu posiadania służebności gruntowej przez poprzednika prawnego wnioskodawcy liczony od dnia 1 lutego 1989 roku do dnia 30 września 1990 roku, a także skutkującym bezzasadnym uznaniem dnia 1 października 1990 roku jako momentu, na który powinna być dokonywana ocena dobrej lub złej wiary posiadacza;

b)  art. 7 kc, w zw. z art. 172, art. 292 i art. 305 1 kc poprzez jego niezastosowanie, a w konsekwencji przyjęcie, że w niniejszej sprawie nie zostały spełnione przesłanki zasiedzenia służebności przesyłu, ponieważ poprzednik prawny był w złej wierze, a nie upłynął termin zasiedzenia przewidziany dla posiadaczy w złej wierze, podczas gdy okoliczności konkretnej sprawy dowodzą istnienia dobrej wiary po jego stronie, a nadto w sytuacji gdy nie zostały przedstawione żadne dowody pozwalające na obalenie domniemania dobrej wiary w przepisie tym wyrażonego;

2) naruszenie przepisów prawa procesowego mających istotny wpływ na rozpoznanie niniejszej sprawy, a mianowicie:

a)  art. 231 kpc, poprzez jego niezastosowanie, co z kolei doprowadziło do zignorowania domniemania faktycznego dotyczącego legalności postępowania poprzedników prawnych wnioskodawczyni, bezpośrednio wypływającego z bezspornych ustaleń w przedmiocie posiadania służebności, zakresu składających się na nią czynności oraz następstwa prawnego po stronie wnioskodawczyni;

b)  art. 233 § 1 kpc, poprzez przekroczenie dyrektywy zasady swobodnej oceny zebranego w sprawie materiału dowodowego, w szczególności poprzez przyjęcie, że poprzednik prawny wnioskodawczyni nie znajdował się w dobrej wierze w chwili objęcia służebności przesyłu w posiadanie, podczas gdy materiał dowodowy zgromadzony w aktach sprawy przemawia za uznaniem, iż wnioskodawca miał uzasadnione przekonanie do tego, iż przedmiotowe posiadanie nabył w dobrej wierze;

c)  art. 234 kpc poprzez jego niezastosowanie, a w konsekwencji przyjęcie, iż wnioskodawca pozostawał w okresie niezbędnym do zasiedzenia w złej wierze, podczas gdy po stronie wnioskodawcy istniało domniemanie, które nie zostało przez uczestników skutecznie obalone;

d)  art. 328 § 2 kpc poprzez jego niezastosowanie, a w konsekwencji nie wskazanie w uzasadnieniu postanowienia przyczyn, dla których sąd odmówił przeprowadzenia dowodu z opinii biegłego oraz oględzin.

W odpowiedzi na apelację uczestnik wniósł o jej oddalenie w całości i zasądzenie od wnioskodawcy na rzecz uczestnika postępowania zwrotu kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu odwoławczym według norm przepisanych.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja okazała się zasadna w tym znaczeniu, że wobec nierozpoznania istoty sprawy w rozumieniu art. 386 § 4 kpc, zaistniała podstawa do uchylenia zaskarżonego postanowienia i przekazania sprawy Sądowi pierwszej instancji do ponownego rozpoznania.

Już na wstępie wskazać należy, że niewątpliwie dopuszczalnym jest zasiedzenie służebności przesyłu i to także przy doliczeniu okresu jej posiadania sprzed chwili wprowadzenia przepisów regulujących jej instytucję. W tej mierze w sposób w pełni przekonywający wypowiedział się Sąd Najwyższy w uchwale z dnia z dnia 22 maja 2013 roku (III CZP 18/13). Zbędnym jest obecnie powielanie wywodów zawartych w jej uzasadnieniu.

Przechodząc do rozważań nad meritum sprawy, to jest w zakresie zaistnienia w niej przesłanek stwierdzenia zasiedzenia przez wnioskodawczynię przedmiotowej służebności przesyłu zważyć po pierwsze należy, że co do kwestii dobrej wiary przy objęciu w posiadanie służebności przesyłu w orzecznictwie przyjmuje się, że dobrej wiary zasiadującego posiadacza nie wyłącza wiedza o prawie własności przysługującym osobie trzeciej. Występuje ona wówczas, gdy ingerowanie w cudzą własność w zakresie odpowiadającym służebności rozpoczęło się w takich okolicznościach, które usprawiedliwiały przekonanie posiadacza, że nie narusza on cudzego prawa (por: wyrok Sądu Najwyższego z dnia 10 lipca 2013 r., V CSK 320/12 i postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 7 maja 2014 r., II CSK 472/13). W postanowieniu z dnia z dnia 9 stycznia 2014 r. (V CSK 87/13) Sąd Najwyższy określił, że domniemanie dobrej wiary dotyczy każdego zachowania, z którym określone przepisy łączą skutek prawny zależny od dobrej lub złej wiary. W odniesieniu zatem do posiadania, art. 7 kc nakazuje przyjąć, że wejście w posiadanie nastąpiło w dobrej wierze, nawet jeśli błędne przekonanie usprawiedliwiają towarzyszące okoliczności. Wyłącza natomiast dobrą wiarę niedbalstwo posiadacza. W sprawie tej Sąd Najwyższy zaakcentował brak sprzeciwu właścicieli nieruchomości obciążonej co do wybudowania infrastruktury elektroenergetycznej i posiadanie przez wnioskodawcę dokumentacji budowlanej.

Odnotowania wreszcie wymaga, że w orzecznictwie zaprezentowany został także liberalny kierunek wykładni pojęcia dobrej wiary w przypadku zasiedzenia służebności przesyłu. Mianowicie w postanowieniu z dnia 5 lipca 2012 roku (IV CSK 606/11) Sąd Najwyższy wskazał, że rozumienie pojęcia "dobrej wiary" w sensie tradycyjnym nie wyklucza w pewnych sytuacjach traktowania posiadacza w złej wierze tj. takiego który wiedział lub powinien był wiedzieć, że nie jest właścicielem, na równi z posiadaczem w dobrej wierze, jeżeli przemawiają za tym, ze względu na szczególne okoliczności sprawy, zasady współżycia społecznego. Za takie szczególne okoliczności uznano potrzebę dalszego utrzymania urządzeń przesyłowych znajdujących się na działce stanowiącej obecnie własność uczestnika, po nabyciu jej od Skarbu Państwa, jako niezbędnych dla zaopatrzenia ludności w energię elektryczną, co nigdy nie było przez uczestników kwestionowane. Ponadto wywiedziono, że zasady doświadczenia życiowego pozwalają sądzić że obciążenie przedmiotowymi urządzeniami działki nie pozostawało bez wpływu na cenę jej nabycia. Uczestnicy przez kilkadziesiąt lat nie protestowali przeciwko obecności urządzeń i nie ubiegali się w ramach przysługujących im środków prawnych o zmianę ich lokalizacji, co pozwoliłoby bezkonfliktowo i bez uszczerbku dla istotnych interesów znacznej grupy odbiorców energii podjęcie w stosownym czasie starań o zmianę istniejącego stanu rzeczy.

W ocenie Sądu Okręgowego przy kwalifikacji charakteru posiadania służebności przesyłu surowsze kryteria należy stosować w przypadku gdy nieruchomość obciążona w chwili rozpoczęcia tego posiadania nie miała charakteru państwowej (nie stanowiła własności Skarbu Państwa), gdzie przy ingerencji przez przedsiębiorstwo przesyłowe w konstytucyjnie chronione cudze prawo własności, należało oczekiwać większego miernika staranności.

W tym kontekście przypomnienia wymaga, że nieruchomość obciążona do 2012 roku stanowiła własność Skarbu Państwa.

W tym świetle podkreślić trzeba, że jak słusznie wywiódł Sąd Najwyższy w postanowieniu z dnia 5 czerwca 2009 r. (I CSK 495/08) nieruchomość władnąca i nieruchomość obciążona nie mogą być własnością (pozostawać w użytkowaniu wieczystym) tej samej osoby i stąd nie ma podstaw do zaliczenia do okresu posiadania służebności przez przedsiębiorstwo przesyłowe po dniu 1 lutego 1989 roku, okresu korzystania ze służebności przed tą datą przez jego poprzednika prawnego - przedsiębiorstwo państwowe, skoro posiadanie to nie mogło doprowadzić do zasiedzenia, gdyż nieruchomość obciążona stanowiła własność państwową. Identyczny pogląd został wypowiedziany w postanowieniu z dnia 3 lutego 2010 r. (II CSK 465/09) oraz postanowieniu z dnia 13 lutego 2014 r. (V CSK 167/13).

W efekcie w rozpoznawanej sprawie przedsiębiorstwo przesyłowe dopiero od dnia 1 lutego 1989 roku mogło posiadać przedmiotową służebność przesyłu i także ta data jest decydująca dla oceny posiadania przez nie dobrej wiary. Ewentualne późniejsze zmiany świadomości posiadacza pozostają bez wpływu na tę ocenę, a w konsekwencji na długość okresu zasiedzenia (por. np. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 25 czerwca 2003 roku, III CZP 35/03). Wynika to z gramatycznej wykładni art. 172 § 1 kc, w którym mowa jest o „uzyskaniu posiadania”, więc o badaniu dobrej albo złej wiary w chwili objęcia nieruchomości w posiadanie. Ocena dobrej lub złej wiary w czasie posiadania może być zatem odmienna w porównaniu z chwilą, kiedy nastąpiło objęcie rzeczy w posiadanie.

Ustalenie przy tym, że przedsiębiorstwa państwowe uzyskały zdolność posiadania we własnym imieniu z dniem 1 lutego 1989 roku pozwala na ustalenie daty, od której można liczyć początek biegu terminu zasiedzenia. Należy mieć na względzie, że do 1 października 1990 roku obowiązywał art. 177 kc, wykluczający możliwość nabycia przez zasiedzenie własności nieruchomości państwowej, mający odpowiednie zastosowanie przy zasiedzeniu służebności gruntowej. Okres posiadania służebności prowadzący do jej zasiedzenia rozpoczął się od dnia 1 października 1990 roku wskutek skreślenia z tym dniem art. 177 kc (art. 1 ustawy z dnia 28 lipca 1990 roku o zmianie ustawy – Kodeks cywilny, Dz. U. nr 55, poz. 321 z 1990 roku ze zmianami), jednak do okresu, który rozpoczął się od dnia 1 października 1990 roku mógł być doliczony - zważywszy na uregulowanie zawarte w art. 10 cytowanej ustawy - okres posiadania służebności gruntowej przez poprzednika prawnego wnioskodawcy liczony od dnia 1 lutego 1989 roku do dnia 30 września 1990 roku.

Podsumowując początek biegu terminu zasiedzenia służebności należy liczyć od 1 lutego 1989 roku, w dacie objęcia służebności w posiadanie, dokładnie w dacie, kiedy dzierżenie wykonywane przez przedsiębiorstwo państwowe przekształciło się w posiadanie. Data 1 lutego 1989 roku jest więc miarodajna dla oceny istnienia dobrej albo złej wiary posiadacza, skoro jest to chwila objęcia służebności w posiadanie.

Przy rozstrzyganiu o istnieniu dobrej lub złej wiary uwzględniać należy unormowanie art. 7 kc. Stosownie do niego istnienie dobrej wiary objęte jest domniemaniem usuwalnym, co oznacza że sąd orzekający oceniając stan świadomości posiadacza w chwili objęcia rzeczy w posiadanie i dokonując swobodnej oceny dowodów wychodzi z założenia istnienia dobrej wiary; bez dowodu przyjmuje istnienie dobrej wiary. Domniemanie jest wiążące dla sądu orzekającego (art. 234 kpc) aż do czasu, gdy strona związana ciężarem dowodu udowodni złą wiarę. Nie oznacza to jednak, że Sąd orzekający jest zwolniony od oceny przesłanek i faktów, na które powołują się wnioskodawca i uczestnicy i zawsze ma obowiązek przyjąć istnienie dobrej wiary bądź złej wiary stosownie do twierdzeń uczestników, nawet przy braku aktywności uczestników postępowania.

W rozpoznawanej sprawie nie istnieją okoliczności mogące stanowić podstawę obalenia tego domniemania. W dacie wejścia w życie nowelizacji art. 128 kc, więc z chwilą kiedy przedsiębiorstwa państwowe uzyskały możliwość posiadania we własnym imieniu nieruchomości państwowych, nie można zasadnie twierdzić, że osoby wchodzące w skład organów tych przedsiębiorstw mogły i powinny obejmować świadomością, że posiadanie gruntów Skarbu Państwa, na których znajdowały się urządzenia energetyczne, istnieje bez podstawy prawnej. Nowelizacja art. 128 kc nastąpiła w interesie przedsiębiorstw państwowych przyznając im samodzielność majątkową, więc nie sposób było racjonalnie przewidywać, że w ten sposób posiadanie gruntów, na których znajdowały się linie energetyczne, szczególnie gruntów Skarbu Państwa następuje bez podstawy prawnej. Przyjęcie odmiennej koncepcji oznaczałoby, ze nowelizacja art. 128 kc pozbawia przedsiębiorstwa energetyczne uprawnień do korzystania z linii przesyłowych albo rodzi daleko idące konsekwencje finansowe. W rezultacie brak jest dowodów pozwalających na obalenie domniemania dobrej wiary posiadacza służebności. Przekonanie, bowiem osób wchodzących w skład organu przedsiębiorstwa państwowego – poprzednika prawnego wnioskodawcy, że przedsiębiorstwu państwowemu także po nowelizacji art. 128 kc przysługuje uprawnienie do posiadania gruntów Skarbu Państwa w zakresie pozwalającym na korzystanie z urządzeń energetycznych, było w tych okolicznościach usprawiedliwione.

W konsekwencji uznać należy, że z dniem 1 lutego 1989 roku poprzednicy prawni uczestnika (...) Operator objęli w posiadanie w dobrej wierze służebność przesyłu polegającą na korzystaniu z linii elektroenergetycznej posadowionej na działkach należących obecnie do uczestnika postępowania. Fakt przeniesienia posiadania jest niewątpliwy i powszechnie znany, a oprócz dokumentów odzwierciedlających przekazanie mienia, wynika przede wszystkim z faktu, że linia ta (co nie jest kwestionowane) przez cały okres służyła i służy do przesyłu energii elektrycznej czym zajmuje się obecnie (...) Operator, a wcześniej jego poprzednicy.

W związku z powyższym skonstatować należy, że w dniu 1 lutego 2009 roku upłynął 20 - letni okres zasiedzenia takiej służebności przesyłu.

Sad Rejonowy bezzasadnie przyjmując stanowisko przeciwne, nie zbadał pozostałych przesłanek zasiedzenia owej służebności, w szczególności zakresu, w tym szczególnie co do powierzchni, w jakim obciąża ona nieruchomość uczestników.

Doszło w ten sposób do nierozpoznania istoty sprawy i w konsekwencji należało, na podstawie art. 386 § 4 kpc, w zw. z art. 13 § 2 kpc, orzec jak w sentencji postanowienia.

Orzeczenie o kosztach postępowania apelacyjnego zapadło na podstawie art. 108 § 2 kpc.