Pełny tekst orzeczenia

sygn. akt VII Pa 93/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 10 sierpnia 2017 r.

Sąd Okręgowy Warszawa-Praga w Warszawie VII Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący: SSO Włodzimierz Czechowicz

Sędziowie: SO Renata Gąsior

SO Agnieszka Stachurska

Protokolant: Paulina Filipkowska

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 10 sierpnia 2017 r. w Warszawie

sprawy z powództwa U. K.

przeciwko E. P. prowadzącej działalność gospodarczą pod nazwą (...)w O.

o odszkodowanie, ustalenie istnienia stosunku pracy, zwrot kosztów dojazdu, sprostowanie świadectwa pracy, wynagrodzenie, ekwiwalent za urlop wypoczynkowy

na skutek apelacji wniesionej przez powódkę

od wyroku Sądu Rejonowego dla Warszawy Pragi-Północ w Warszawie VI Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych z dnia 9 lutego 2017 r., sygn. VI P 218/16

1. oddala apelację;

2. zasądza od powódki U. K. na rzecz pozwanej E. P. prowadzącej działalność gospodarczą pod nazwą (...) w O. kwotę 1.800 zł (jeden tysiąc osiemset) tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego w instancji odwoławczej.

SSO Renata Gąsior SSO Włodzimierz Czechowicz SSO Agnieszka Stachurska

UZASADNIENIE

Wyrokiem z dnia 9 lutego 2017 r. Sąd Rejonowy dla Warszawy Pragi-Północ w Warszawie VI Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych po rozpoznaniu sprawy z powództwa U. K. przeciwko E. P. prowadzącej działalność gospodarczą pod nazwą (...) w O. o odszkodowanie, ustalenie istnienia stosunku pracy, zwrot kosztów dojazdu, wynagrodzenie, ekwiwalent za urlop wypoczynkowy, sprostowanie świadectwa pracy w pkt 1 zasądził od pozwanej na rzecz powódki kwotę 3 000 zł brutto tytułem odszkodowania za niezgodne z prawem rozwiązania umowy o pracę, w pkt 2 w pozostałym zakresie powództwo oddalił, w pkt 3 wydatki w postaci zwrotu kosztów podróży świadka w kwocie 91,30 zł przejął na rachunek Skarbu Państwa, w pkt 4 zasądził od powódki na rzecz pozwanej kwotę 1. 800 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego, w pkt 5 wyrokowi w punkcie 1 nadał rygor natychmiastowej wykonalności.

Podstawę rozstrzygnięcia stanowiły następujące ustalenia i rozważania Sądu Rejonowego:

W okresie od 5 listopada 2014 r. do 31 marca 2015 r. powódka U. K. współpracowała z pozwaną E. P. prowadzącą działalność gospodarczą pod nazwą (...), a następnie od 1 kwietnia 2015 r. zatrudniona była u niej na podstawie umowy o pracę na czas nieokreślony, na stanowisku samodzielna księgowa w pełnym wymiarze czasu pracy za wynagrodzeniem 3.000 zł brutto.

Średnio miesięcznie wynagrodzenie powódki wynosiło brutto 2 887,73 zł i wypłacane było przelewem na wskazane przez nią konto bankowe. W okresie kwiecień 2015 r. – sierpień 2015 r. wypłacano powódce po 2 156,72 zł miesięcznie, zaś we wrześniu 2015 r. 2 114,60 zł, w październiku 2015 r. 1 794,35 zł, a w listopadzie 2015 r. 2 156,72 zł . Inny pracownik pozwanej A. K. (1) również otrzymywała wynagrodzenie jedynie przelewem na konto bankowe.

Pierwsze rozmowy na temat zatrudnienia na podstawie umowy o pracę pojawiły się na początku listopada 2014 r. jednakże powódka nie świadczyła w tym czasie pracy w ramach stosunku pracy. Sporadycznie bywała w B.. Utworzenie miejsca pracy dla powódki zostało zrefundowane przez Urząd Pracy i miało zostać utworzone w P. przy ul. (...). Powódka nigdy w P. nie pracowała, dojeżdżała do pracy w B. (ul. (...), gmina S.) i świadczyła pracę w biurze pozwanej. Powódka od początku zatrudnienia miała świadomość konieczności dojazdów i nigdy nie poruszała kwestii dojazdów ani niedogodności z tym związanych. Umowa między stronami nie obejmowała zwrotu kosztów dojazdu na trasie P.B.P.. Powódka nigdy nie wnioskowała o zwrot kosztów podróży . Pracownik pozwanej A. K. (1) również nie otrzymywała zwrotów kosztów dojazdu do pracy.
W początkowym okresie zatrudnienia miała płacony miesięczny ryczałt z tytułu wyjazdów służbowych.

Z uwagi na schorzenie kręgosłupa powódka posiadała orzeczenie o umiarkowanym stopniu niepełnosprawności. W okresie od 28 września 2015 r. do 26 października 2015 r. przebywała na zwolnieniu lekarskim. W ostatnim dniu zwolnienia poinformowała pozwaną, że następnego dnia stawi się w pracy, ale w P. (miejscu pracy określonym w umowie o pracę) poprosiła o przesłanie dokumentacji i zapytała o zapłatę pozostałej części wynagrodzenia za pracę, które otrzymywała w gotówce, za wrzesień 2015 r. Powódka wskazała także, że oczekuje zwrotu kosztów podróży do B..

W okresie przebywania na zwolnieniu lekarskim powódka otrzymała wypowiedzenie umowy o pracę z zachowaniem miesięcznego okresu wypowiedzenia, datowane na dzień
26 października 2015 r., jako przyczynę pracodawca wskazał utratę zaufania. Wypowiedzenie wysłano powódce za pośrednictwem poczty elektronicznej i powódka się z nim zapoznała. Ponadto pozwana poinformowała powódkę, że wynagrodzenie w wysokości określonej w umowie zostało wypłacone na jej konto.

Z inicjatywy powódki w dniu 28 października 2015 r. Urząd Pracy przeprowadził kontrolę miejsca pracy w P.. Umowa między Urzędem Pracy, a pozwaną o dofinansowanie została rozwiązana, a środki pobrane na doposażenie stanowiska pracy zwrócone. Po zakończeniu kontroli pozwana ponownie wręczyła powódce wypowiedzenie umowy o pracę tej samej treści i z tą samą datą, które wcześniej przesłała jej mailem w dniu
26 października 2015 r. Oświadczenie nie precyzowało żadnych okoliczności związanych z podstawą wypowiedzenia umowy o pracę .

Po raz trzeci wysłano powódce wypowiedzenie za pośrednictwem Urzędu Pocztowego w dniu 28 października 2015 r. wobec odmówienia podpisania i oddania dokumentów. Powódka otrzymała wypowiedzenie w dniu 9 listopada 2015 r.

Powódka w dniu 2 listopada 2015 r. złożyła oświadczenie w Urzędzie Pracy, że w okresie pobierania zasiłku dla bezrobotnych od dnia 5 listopada 2014 r. do 31 marca 2015 r. wykonywała pracę zarobkową na rzecz pozwanej i zwróciła pobrany za ten okres zasiłek. W dniu 3 listopada 2015 r. zgłosiła ponadto do Urzędu Skarbowego w P. czynny żal oraz wyjaśnienie do korekty PIT za 2014 r. W grudniu 2015 r. u pozwanej odbyła się, z inicjatywy powódki, kontrola Państwowej Inspekcji Pracy.

W dniu 2 grudnia 2015 r. powódka zwróciła się do pozwanej o sprostowanie świadectwa pracy z dnia 30 listopada 2015 r. w zakresie: bezskuteczności wypowiedzenia, okresu zatrudnienia, powodu wypowiedzenia i wykorzystania urlopu wypoczynkowego.

Sąd Rejonowy ustalił stan faktyczny na podstawie materiału dowodowego zgromadzonego w sprawie, dokumentów znajdujących się w aktach osobowych powódki, na podstawie zeznań świadków: A. K. (1), K. F., M. P., a także zeznań powódki i pozwanej.

Sąd Rejonowy nie poczynił ustaleń na podstawie zeznań świadków S. K. i M. K. (męża i córki powódki) z uwagi na fakt, że nie mieli oni wiedzy, jakie ustalenia były między stronami, a swoją wiedzę czerpali jedynie od powódki, byli również pośrednio zainteresowani rozstrzygnięciem sprawy jako osoby najbliższe powódce, co obniżało walor wiarygodności ich zeznań. Pozostałym świadkom Sąd dał wiarę, bowiem ich zeznania były spójne i korespondowały z materiałem dowodowym zgromadzonym w sprawie. Zeznaniom powódki Sąd nie dał wiary co do okoliczności, że pozwana miała jej wypłacać dodatkowo kwotę 850 zł, że już w okresie od 5 listopada 2014 r. strony umówiły się na współpracę na podstawie umowy o pracę, bowiem okoliczności te nie znajdują potwierdzenia w materiale dowodowym zgromadzonym w sprawie.

Przechodząc do rozważań nad zasadnością powództwa, Sąd I instancji wskazał, że jako częściowo uzasadnione zasługuje na częściowe uwzględnienie.

Sąd Rejonowy zaakcentował, że powódka wystąpiła z kilkoma roszczeniami, a mianowicie o: ustalenie istnienia stosunku pracy od 5 listopada 2014 r. do 31 marca 2015 r. i roszczenia z tym związane, tj. ustalenia wynagrodzenia zasadniczego brutto w kwocie 3.486 zł za listopad 2014 r. oraz 4.210 za miesiące grudzień – marzec 2015 r., wypłacenie wynagrodzenia od 1 września do 30 listopada 2015 r. z ustnej umowy po 1 210 zł brutto za każdy miesiąc łącznie brutto 3 630 zł oraz za grudzień 2015 r. w kwocie brutto 4 210 zł, co po potrąceniu zwolnienia lekarskiego stanowiło 4 282 zł, o wypłacenie ekwiwalentu za 13 dni urlopu wypoczynkowego w kwocie 2 606 zł, o sprostowanie świadectwa pracy w zakresie okresu zatrudnienia od 5 listopada 2014 r. do 31 grudnia 2015 r., zmiany miejsca świadczenia pracy. Powódka wniosła o zgłoszenie jej do ubezpieczeń społecznych od 5 listopada 2014 r., wystawienie PIT 11 za 2014 r. i skorygowanie PIT 11 za 2015 r. oraz o zapłatę podatku dochodowego i składek ZUS od 5 listopada 2014 r. od podstawy brutto 4 210 zł, z uwagi na fakt, iż sama poniosła ciężar podatków i składek ZUS w rozliczeniu rocznym za 2014 r. i 2015r. Ponadto powódka wniosła o zwrot kosztów dojazdu do B. w kwocie 4.713, 91 zł za cały okres współpracy z pozwaną zarówno w 2014 r. jak i 2015 r. i o zasądzenie odszkodowania w wysokości jednomiesięcznego wynagrodzenia w kwocie 4 210 zł.

Sąd I instancji wskazał, że zgodnie z art. 189 k.p.c. powód może żądać ustalenia przez sąd istnienia lub nieistnienia stosunku prawnego lub prawa, gdy ma w tym interes prawny. W ocenie Sądu powódka niewątpliwie posiadała interes prawny w ustaleniu, gdyż ustalenie łączącego strony stosunku jako umowy o pracę miałoby bezpośredni wpływ na szereg uprawnień powódki wynikających z przepisów prawa pracy i ubezpieczenia społecznego. Sąd zaakcentował, że przez nawiązanie stosunku pracy pracownik zobowiązuje się do wykonywania pracy określonego rodzaju na rzecz pracodawcy i pod jego kierownictwem, oraz w miejscu i czasie wyznaczonym przez pracodawcę, a pracodawca do zatrudniania pracownika za wynagrodzeniem (art. 22 § 1 kodeksu pracy). Istotą stosunku pracy jest zatem, aby m.in. praca odbywała się pod kierownictwem pracodawcy i by pracownik stosował się do jego poleceń związanych zwłaszcza z organizacją i przebiegiem pracy. Świadcząc umowę o pracę pracownik jest podporządkowany pracodawcy, co do czasu, miejsca i sposobu jej wykonywania (vide wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi z dnia 22 września 2015 r. III AUa 23/15 LEX nr 182056). Ponadto przyjmuje się, że cechami właściwymi dla stosunku pracy są również następujące okoliczności: pracownikiem jest osoba fizyczna, która zobowiązuje się do pracy w zamian za wynagrodzenie, przedmiotem umowy ze strony pracownika jest samo pełnienie (wykonywanie) pracy, przy wykonywaniu której nie jest on obciążony ryzykiem realizacji zobowiązania, obowiązany jest on świadczyć pracę osobiście, będąc w realizacji zobowiązania podporządkowany pracodawcy (vide wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi z dnia 3 września 2014 roku, III AUa 2070/13, LEX nr 1511671).

W zakresie postępowania dowodowego inicjatywę dowodową wykazały obie strony. Sąd Rejonowy przeprowadził postępowanie dowodowe przesłuchując wszystkich zgłoszonych świadków oraz strony. W tym zakresie Sąd korzystał ze zgłoszonych i wnioskowanych dokumentów. Przebieg zatrudnienia powódki nie był kwestionowany, sporny był rodzaj umowy o pracę za okres zatrudnienia powódki od 5 listopada 2014 r. do
31 marca 2015 r.

W świetle poczynionych ustaleń Sąd Rejonowy zważył, że brak jest jasnego, bezspornego i niepodważalnego dowodu przedstawionego przez powódkę w zakresie żądania ustalenia istnienia stosunku pracy w okresie od 5 listopada 2014 r. Powódka, na której spoczywał ciężar dowodu zgodnie z ogólną zasadą jego rozkładu wynikającą z art. 6 k.c. w zw. z art. 300 k.p., przede wszystkim nie wykazała, by zawarcie umowy o pracę w okresie od 5 listopada 2014 r. do 31 marca 2015 r. objęte było zgodnym zamiarem obu stron procesu, że zapadły konkretne ustalenia i jakie one były. Sąd zauważył, że te właśnie ustalenia i co więcej zgodna wola stron nawiązania stosunku pracy jest warunkiem ustalenia istnienia stosunku pracy. Nie ma też jasnych dowodów, co do tego, że powódka przebywała w okresie objętym żądaniem w B., tym bardziej w P., gdzie miejsce pracy nie zostało jeszcze utworzone. Świadek K. F., który w spornym okresie pracował u pozwanej jako pomoc księgowa i bywał w biurze kilka razy w miesiącu w godzinach między 8: 00 a 14: 00 nigdy nie widział powódki u pozwanej w biurze w tym czasie. Nawet gdyby powódka bywała w biurze to nie wykazała, że w tym czasie świadczyła pracę podporządkowaną pozwanej, w wyznaczonym miejscu i czasie. Dowody zgłoszone przez powódkę nie przesądziły, na jakiej podstawie strony miały zamiar realizować współpracę i jakie były warunki umowy zawartej miedzy stronami. Także na podstawie dowodów w postaci zeznań świadków (córki i męża powódki) Sąd Rejonowy nie był w stanie poczynić ustaleń, co do obowiązującej strony umowy, bowiem świadkowie nie znali szczegółów ustaleń stron.

Żadne inne dowody nie stanowiły w ocenie Sądu Rejonowego dowodu na to, że powódka świadczyła pracę w warunkach podporządkowania pracowniczego na rzecz pozwanej. Powódka pozostawała w konflikcie z pozwaną o czym świadczy liczba postępowań toczących się poza postępowaniem sądowym, tj. przed Urzędem Pracy, Urzędem Skarbowym i Państwową Inspekcją Pracy. Zdaniem Sądu Rejonowego dowody pozyskiwane w toku tamtych postępowań nie są obiektywne, bowiem powódka chcąc wygrać proces o ustalenie istnienia stosunku pracy pozyskiwała je na użytek niniejszego postępowania, jednakże nie świadczą one o nawiązaniu stosunku pracy w spornym okresie. Dla powódki miało być stworzone miejsce pracy jako dla osoby niepełnosprawnej, jednak w listopadzie 2014 r. miejsce tego nie było. Ponadto powódka była zarejestrowana jako osoba bezrobotna. Mając na uwadze powyższe Sąd uznał, że w okresie od 5 listopada 2014 r. do
31 marca 2015 r. powódka nie świadczyła na rzecz pozwanej pracy na podstawie umowy o pracę i powództwo w tym zakresie oddalił. Wobec powyższego oddaleniu podlegały łącznie z nim dochodzone roszczenia o zapłatę ekwiwalentu w wyższym wymiarze, o wynagrodzenie za pracę za ten okres, czy o zgłoszenie powódki do ubezpieczeń społecznych od 5 listopada 2014, wystawienie PIT 11 za 2014 r. i skorygowanie PIT 11 za 2015 r. oraz o zapłatę podatku dochodowego i składek ZUS od 5 listopada 2014 r. od podstawy brutto 4.210 zł, a także w zakresie kosztów dojazdu w tym czasie do B.. Powyższe roszczenia pieniężne są nierozerwalnie związane z roszczeniem o ustalenie istnienia stosunku pracy i mimo, że sama wysokość dochodzonych roszczeń nie była sporna to sporne było czy w ogóle istniał w tym okresie stosunek pracy i jakie były warunki zatrudnienia przez strony w tym okresie. Uznając, że stosunek pracy nie istniał Sąd oddalił także wszystkie dochodzone w związku z nim roszczenia pieniężne oraz roszczenie o sprostowanie świadectwa pracy.

Roszczenie o wynagrodzenie wykraczało poza okres od 5 listopada 2014 r. do 31 marca 2015 r., bowiem powódka dochodziła także kwoty 850 zł co miesiąc twierdząc, że umówiły się z pozwaną, że kwotę tą otrzymywać będzie do ręki poza kwotą wynikającą z umowy o pracę. Powyższego stanowiska powódki nie potwierdziły żadne dokumenty ani umowa o pracę czy jakiekolwiek aneksy, zapisy dodatkowe do umowy w tym zakresie, ani też potwierdzenia przelewów wypłat na konto powódki, które zawsze opiewały na tą samą kwotę. Zeznający w sprawie świadkowie nie potwierdzili, by znany był im fakt, że strony się tak umawiały, a pracownica pozwanej nigdy nie otrzymywała od pozwanej dodatkowych pieniędzy poza umową. Sąd oddalił zatem roszczenie powódki w tym zakresie.

Roszczenie o zwrot kosztów dojazdu także wykraczało poza okres od 5 listopada 2014r. do 31 marca 2015 r. i dotyczyło całego okresu współpracy, także tego od dnia
1 kwietnia 2015r. do dnia zakończenia stosunku pracy, w którym to powódka niespornie pracowała u pozwanej na podstawie umowy o pracę. Sąd zważył, że żaden przepis nie nakłada na pracodawcę obowiązku zwracania kosztów dojazdu samochodem prywatnym. Na podstawie dowodów złożonych przez strony nie można było ustalić warunków, na jakie strony się umówiły w zakresie dojazdów i czy w ogóle poruszały tą kwestię. Powódka w toku zatrudnienia nigdy nie zgłaszała potrzeby uregulowania tej kwestii, nie występowała z roszczeniem do pracodawcy o zwrot kosztów dojazdu czy wypłacanie ryczałtu. Ponadto dla Sądu nie było jasne dlaczego powódka dochodziła zwrotu kosztów dojazdu według stawek wynikających z rozporządzenia dotyczącego zwrotu kosztów dojazdu dla pracowników sfery budżetowej. Jest to zapewne korzystniejsze rozwiązanie dla powódki jednakże nie udowodniła jak strony ustaliły. Powódka legitymowała się orzeczeniem o ustalonym stopniu niepełnosprawności, co nie pozostaje bez znaczenia dla oceny roszczenia o zwrot kosztów dojazdu. Pracownik powinien legitymować się zezwoleniem pracodawcy na używanie samochodu prywatnego dla celów służbowych, co wymaga z kolei przeprowadzenia stosownych badań i przedłożenia zaświadczenia od lekarza medycyny pracy, że spełnia wymogi dopuszczenia do jazdy.

Sąd Rejonowy zważył ponadto, że niewątpliwie strony łączył stosunek pracy w okresie od 1 kwietnia 2015 r. do czasu rozwiązania umowy o pracę, które nastąpiło w ocenie Sądu w dniu 26 października 2015 r. W tym dniu bowiem pozwana zakomunikowała powódce wolę rozwiązania z nią umowy o pracę drogą mailową. W prawie pracy przyjmuje się, że nie jest istotna forma o rozwiązaniu umowy o pracę, nawet jeśli jest niezgodne z prawem to jest skuteczne jeżeli dotarło do wiedzy adresata. Zgodnie bowiem z art. 61 § 1 k.c. w zw. z art. 300 k.p. oświadczenie woli, które ma być złożone innej osobie jest złożone z chwilą, gdy doszło do niej w taki sposób, że mogła się zapoznać z jego treścią (vide wyrok Sądu Najwyższego z dnia 19.10.1976, I PR 125/76, LEX nr 14332). Oświadczenie woli wyrażone w postaci elektronicznej jest złożone innej osobie z chwilą, gdy wprowadzono je do środka komunikacji elektronicznej w taki sposób, żeby osoba ta mogła zapoznać się z jego treścią. Bez znaczenia pozostaje, że potem dwukrotnie pozwana próbowała potwierdzić oświadczenie o rozwiązaniu umowy o pracę z powódką, bowiem pierwotne rozwiązanie umowy o pracę w świetle prawa pracy było skuteczne. Sąd Rejonowy wskazał, że skuteczność rozwiązania umowy o pracę nie oznacza zgodności z prawem.

Sąd Rejonowy przywołał przepis art. 30 § 3 k.p. zgodnie z którym, oświadczenie każdej ze stron o wypowiedzeniu lub rozwiązaniu umowy o pracę bez wypowiedzenia powinno nastąpić na piśmie. Zgodnie z § 4 ww. przepisu w oświadczeniu pracodawcy o wypowiedzeniu umowy o pracę zawartej na czas nieokreślony lub o rozwiązaniu umowy o pracę bez wypowiedzenia powinna być wskazana przyczyna uzasadniająca wypowiedzenie lub rozwiązanie umowy. Jak nakazuje art. 30 § 5 k.p. w oświadczeniu pracodawcy o wypowiedzeniu umowy o pracę lub jej rozwiązaniu bez wypowiedzenia powinno być zawarte pouczenie o przysługującym pracownikowi prawie odwołania do sądu pracy.

Sąd Rejonowy wskazał, że zgodnie z art. 45 § 1 k.p. w razie ustalenia, że wypowiedzenie umowy o pracę zawartej na czas nieokreślony jest nieuzasadnione lub narusza przepisy o wypowiadaniu umów o pracę, sąd pracy - stosownie do żądania pracownika - orzeka o bezskuteczności wypowiedzenia, a jeżeli umowa uległa już rozwiązaniu - o przywróceniu pracownika do pracy na poprzednich warunkach albo o odszkodowaniu. Zgodnie zaś z art. 47 1 k.p. odszkodowanie, o którym mowa w art. 45, przysługuje w wysokości wynagrodzenia za okres od 2 tygodni do 3 miesięcy, nie niższej jednak od wynagrodzenia za okres wypowiedzenia. Zasądzając na rzecz powódki odszkodowanie Sąd Rejonowy miał na uwadze faktyczny okres jej zatrudnienia i ustawową długość okresu wypowiedzenia, tj. 1 miesiąc. Wysokość odszkodowania Sąd Rejonowy oparł na zaświadczeniu o wynagrodzeniu powódki złożonym przez pozwaną.

O kosztach procesu Sąd orzekł na podstawie art. 98 § 1 k.p.c. Koszty zastępstwa procesowego Sąd ustalił na podstawie § 6 pkt 5 w zw. z § 11 ust 1 pkt 2 i pkt 1 Rozporządzenie Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu (Dz.U.2013.490 j.t.), w brzmieniu obowiązującym po dniu wejścia w życie rozporządzenia z dnia 22 października 2015 r. i zasądził od strony pozwanej jako strony przegrywającej kwotę 1.800 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego.

O rygorze natychmiastowej wykonalności Sąd Rejonowy orzekł na podstawie art. 477 2 § 1 kodeksu postępowania cywilnego ( wyrok Sądu Rejonowego z dnia 9 lutego 2017 r., k. 249, 259-268 a.s., tom II)

Apelację od powyższego orzeczenia wniosła powódka, zaskarżając powyższy wyrok w całości, zarzucając mu naruszenie:

I.  naruszenie art. 233 § 1 k.p.c. poprzez dowolną, nie zaś swobodną ocenę materiału dowodowego sprzeczną z treścią przeprowadzonych dowodów oraz zasadami prawidłowego rozumowania i doświadczenia życiowego, poprzez:

a)  błędne przyjęcie, że w okresie od 5 listopada 2014 r. do 31 marca 2015 r. powódka współpracowała z pozwaną prowadzącą działalność gospodarczą pod nazwą (...), w sytuacji gdy w rzeczonym okresie powódka wykonywała na rzecz i pod kierownictwem pracodawcy w ustalonych godzinach oraz miejscu pracę zarobkową określonego rodzaju,

b)  błędne ustalenie, że wynagrodzenie powódki wynosiło 3000 zł brutto, podczas gdy w rzeczywistości powódka w początkowym okresie zatrudnienia otrzymywała wynagrodzenie w kwocie 3000 zł netto, zaś od kwietnia 3000 zł brutto na umowie oraz 850 zł wypłacane w gotówce dodatkowo „do ręki’,

c)  nieuzasadnione uznanie, że kwota która wpływała na rachunek bankowy powódki stanowiła jej rzeczywiste wynagrodzenie, w sytuacji gdy była to tylko część wynagrodzenia, bowiem kwota 850 zł była wręczana powódce w gotówce,

d)  błędne przyjęcie, że powódka w spornym okresie czasu przebywała w B. sporadycznie, podczas gdy z uwagi na świadczoną na rzecz pozwanej pracę przebywała tam codziennie, co potwierdzają choćby przedłożone przez powódkę potwierdzenia zapłaty za tankowanie samochodu na stacji paliw (...), od dnia rozpoczęcia wykonywania pracy zarobkowej u pozwanej, czyli od 5 listopada 2014 r. oraz w kolejnych dniach, uzasadnione dojazdami do pracy,

e)  nieuzasadnione stwierdzenie, że nawet gdyby powódka przebywała w biurze to nie wykazała, że w tym czasie świadczyła pracę w podporządkowaniu kierowniczym w wyznaczonym miejscu i czasie, w sytuacji gdy zgromadzony w sprawie materiał dowody, m.in. korespondencja mailowa oraz zeznania świadków S. K. oraz M. K., potwierdzały stanowisko powódki w tym zakresie,

f)  nieprawidłowa i nieuzasadnione przyjęcie, że powódka nigdy nie wnioskowała o zwrot kosztów podróży, co zostało przez Sąd ustalone jedynie na podstawie zeznań pozwanej oraz zeznań innego pracownika, który rzekomo również nie otrzymywał zwrotu kosztów dojazdu do pracy, a tylko w początkowym okresie zatrudnienia miał płacony miesięczny ryczałt z tytułu wyjazdów służbowych, w sytuacji gdy powódka wnioskowała o zwrot za dojazdy, co potwierdziła świadek M. K., tym bardziej biorąc pod uwagę znaczną odległość dzielącą ją od miejsca świadczenia pracy, a w związku z tym także znaczne koszty ponoszone na dojazdy,

g)  odmówienie wiary zeznaniom świadków S. K. oraz M. K. oraz nie czynienie na podstawie ich zeznań ustaleń oraz bezzasadne przyjęcie, że nie mieli oni wiedzy jakie ustalenia były czynione pomiędzy stronami, a swoją wiedzę czerpali jedynie z opowieści powódki, byli również pośrednio zainteresowani rozstrzygnięciem sprawy jako osoby najbliższe powódce, co zdaniem Sądu obniżało walor wiarygodności ich zeznań, w sytuacji gdy Sąd dal wiarę zeznaniom innych świadków, które również nie były osobami posiadającymi bezpośrednią wiedzą odnośnie ustaleń czynionych pomiędzy powódką a pozwaną a ponadto:

- świadek A. K. (1) była pracownikiem pozwanej, co również obniżało wiarygodność jej zeznań z uwagi na stosunek podległości pomiędzy nią a pozwaną;

- świadek K. F. także był pracownikiem pozwanej, z zawodu ślusarz-mechanik, zatrudniony u pozwanej jako pomoc księgowa rzekomo na pełen etat, przebywał on jednak w biurze tylko kilka razy w miesiącu i to w niepełnych godzinach pracy, wobec czego nie miał on możliwości obiektywnego stwierdzenia, czy powódka przebywała w okresie objętym żądaniem w biurze znajdującym się w B.,

co doprowadziło do oparcia ustaleń oraz rozważań przez Sąd I instancji na niepełnym materiale dowodowym oraz zaniechania podejmowania przez Sąd I instancji działań zmierzających do wyjaśnienia istotnych okoliczności sprawy, które były sporne, a w konsekwencji doprowadziło do nierozpoznania istoty sprawy,

h)  nieuzasadnione pominięcie przez Sąd przedłożonej przez powódkę korespondencji mailowej prowadzonej z Panią A. K. (1), potwierdzającą, że powódka świadczyła na rzecz pozwanej pracę oraz z pozwaną

i)  pominięcie istotnego stwierdzenia jakie padło ze strony pozwanej podczas rozprawy w dniu 10 października 2016 r., a mianowicie próby zawarcia ugody poprzez zmianę warunków wypowiedzenia umowy o pracę oraz wypłatę odszkodowania w wysokości jednomiesięcznego wynagrodzenia, co jednoznacznie wskazywało na częściowa uznanie dochodzonego przez powódkę roszczenia

j)  nieuwzględnienie przez Sąd I instancji, że z dniem 5 listopada 2014 r, powódka wyrejestrowała się z Urzędu Pracy, która to okoliczność jednoznacznie wskazywała na fakt, iż podjęła ona zatrudnienie u pozwanej,

II.  art. 6 k.c. poprzez błędne uznanie przez Sąd I instancji, że brak jest jasnego, bezspornego i niepodważalnego dowodu ze strony powódki w zakresie ustalenia istnienia stosunku pracy oraz wskazanie, że powódka rzekomo nie wykazała, by zawarcie umowy o pracę w okresie od 5 listopada 2014 r. do 31 marca 2015 r. objęte było zgodnym zamiarem stron procesu, że zapadły konkretne ustalenia i jakie one były, podczas gdy powódka przedstawiła bardzo obszerny materiał dowodowy potwierdzający jej stanowisko w sprawie, a nadto od początku procesu wskazywała, że wiążąca ją z pozwaną umowa, stanowiła jedynie umowę ustną, trudno wobec tego aby powódka miała możliwość przedstawiania pisemnych uzgodnień zawartej umowy, co nie powinno jednak prowadzić do błędnego wniosku, że nie zostało ona zawarta i że takie uzgodnienia nie zostały poczynione,

III.  rażące naruszenie przepisów prawa procesowego, które miało istotny wpływ na treść zapadłego w sprawie orzeczenia, tj. art. 217 § 1 i 2 k.p.c. oraz art. 212 k.p.c. w zw. z art. 227 k.p.c. poprzez nieuzasadnione oddalenie wniosku powódki o dopuszczenie dowodu z przesłuchania świadka A. K. (2), a tym samym oparcie ustaleń oraz rozważań przez Sąd I instancji na niepełnym materiale dowodowym oraz zaniechania podejmowania przez Sąd I instancji działań zmierzających do wyjaśnienia istotnych okoliczności sprawy, które były sporne, co w konsekwencji doprowadziło do nierozpoznania istoty sprawy,

IV.  naruszenie art. 189 k.p.c. poprzez jego niezastosowanie i oddalenie roszczenia powódki o ustalenie z pozwaną stosunku pracy od dnia 5 listopada 2014 r. do dnia 31 marca 2015 r. oraz ustalenia wynagrodzenia zasadniczego brutto w kwocie 3 486 zł za listopad 2014 oraz 4 210 zł brutto w okresie od grudnia 2014 r. do marca 2015 r.,

V.  naruszenie art. 22 § 11 i § 12 k.p., przez uznanie, że od 5 listopada 2014 r. do 31 marca 2015 r. powódka nie pozostawiała z pozwaną w stosunku pracy,

VI.  naruszenie art. 97 k.p. poprzez jego niezastosowanie i nie orzeczenie o sprostowaniu świadectwa pracy powódki, w sytuacji gdy zasadność roszczenia powódki wymagała takowego sprostowania,

VII.  naruszenie art. 47 1 k.p. poprzez jego nieprawidłowe zastosowanie i orzeczenie o należnym powódce odszkodowaniu w kwocie niższej niż wynikała ona z otrzymywanego przez nią rzeczywistego wynagrodzenia,

VIII.  naruszenie art. 94 pkt 5 k.p. poprzez jego niezastosowanie i nie orzeczenie przez Sąd I instancji o wypłacie na rzecz powódki przez pozwaną zaległego wynagrodzenia w łącznej kwocie 7840 zł, która po potrąceniu wyniosła 4282 zł,

IX.  naruszenie art. 171 k.p. poprzez jego niezastosowanie i nie orzeczenie o wypłacie na rzecz powódki ekwiwalentu za niewykorzystany urlop.

Powódka wniosła o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez orzeczenie zgodnie ze sprecyzowanym żądaniem, ewentualnie o uchylenie zaskarżonego wyroku w zaskarżonym zakresie i przekazanie sprawy Sądowi I instancji, celem ponownego rozpoznania, a także zasądzenie od pozwanej na rzecz powódki zwrotu kosztów postępowania za I i II instancję, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych ( apelacja powódki, k.277-281 a.s., tom II).

Pozwana w odpowiedzi na apelację wniosła o jej oddalenie w całości oraz o zasądzenie od powódki na swoją rzecz kosztów postępowania za obie instancje, w tym kosztów zastępstwa prawnego, według norm przepisanych.

Pozwana wskazała w uzasadnieniu swego stanowiska, że poczynione przez Sąd I instancji ustalenia faktyczne i prawne są prawidłowe, zaś zarzuty powódki nieuzasadnione. W ocenie pozwanej zupełnie bezpodstawny jest zarzut pominięcia przez Sąd Rejonowy stwierdzenia pozwanej podczas rozprawy w dniu 10 października 2016 r. o próbie zawarcia ugody, co rzekomo ma świadczyć na uznanie przez pozwaną dochodzonych roszczeń przez powódkę. Pozwana zaakcentowała, że przez cały czas procesu zaprzeczała by zawierała z powódką w jakiejkolwiek formie umowę o pracę w okresie od 5 listopada 2014 r. do 31 marca 2015 r., natomiast negocjacje w sprawie zawarcia ugody zainicjowane zostały przez Sąd Rejonowy, a nie pozwaną. Nie można uznać, iż próba ugodowa jest dowodem na uznanie roszczeń. Wobec tego, w ocenie pozwanej, apelacja jest niezasadna ( odpowiedź na apelację, k.304-305 a.s., tom II).

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja powódki, jako pozbawiona uzasadnionych podstaw prawnych podlega oddaleniu. Sąd Rejonowy poczynił bowiem prawidłowe ustalenia faktyczne, które Sąd Okręgowy aprobuje i przyjmuje za własne. Również dokonana ocena prawna nie nasuwa zastrzeżeń, co do właściwej wykładni przepisów prawa oraz ich prawidłowego zastosowania. Wobec tego zbędnym jest ich szczegółowe powtarzanie w niniejszym uzasadnieniu (postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 22 kwietnia 1997 r., II UKN 61/97, Legalis, wyrok Sądu Najwyższego z dnia 5 listopada 1998 r., I PKN 339/98, Legalis).

Na wstępie rozważań prawnych wskazać należy, że prawidłowe rozstrzygnięcie każdej sprawy uzależnione jest od spełnienia przez sąd dwóch naczelnych obowiązków procesowych, tj. przeprowadzenia postępowania dowodowego w sposób określony przepisami procesowymi oraz dokonania wszechstronnej oceny całokształtu okoliczności ujawnionych w toku rozprawy głównej. Przy czym rozstrzygnięcie to winno również znajdować oparcie w przepisach prawa materialnego adekwatnych do poczynionych ustaleń faktycznych. Rozpoznanie zarzutów apelacji powinno w pierwszej kolejności dotyczyć zarzutów naruszenia prawa procesowego oraz tych, odnoszących się do ustaleń faktycznych w sprawie, albowiem jedynie w niewadliwie ustalonym stanie faktycznym możliwa jest ocena stosowania przez Sąd I instancji przepisów prawa materialnego.

W pierwszej kolejności należy wskazać, iż zgodnie z art. 233 § 1 k.p.c. sąd ocenia wiarygodność i moc dowodów według własnego przekonania, na podstawie wszechstronnego rozważenia zebranego materiału. Oznacza to, że ustalone w toku postępowania fakty powinny być brane pod uwagę przy ocenie dowodów, natomiast tok rozumowania sądu wskazujący na sposób rozpatrywania kwestii dowodowych, powinien znaleźć odzwierciedlenie w motywach wyroku. Przepis ten stanowi wyraz zasady swobodnej oceny dowodów, którą rozumie się jako wybór, co do określonych środków dowodowych oraz sposobu ich przeprowadzenia. Ramy swobodnej oceny dowodów są wyznaczone wymaganiami prawa procesowego, doświadczenia życiowego oraz regułami logicznego myślenia, według których sąd w sposób bezstronny, racjonalny i wszechstronny rozważa materiał dowodowy jako całość, dokonuje wyboru określonych środków dowodowych i ważąc ich moc i wiarygodność, odnosi je do pozostałego materiału dowodowego (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 10 czerwca 1999 r., II UKN 685/98, Legalis). Zarzut przekroczenia swobodnej oceny dowodów skutkującej błędnymi ustaleniami faktycznymi może być skuteczny tylko wtedy, gdy skarżący wykaże przekroczenie swobody sędziowskiej w zakresie powyższych kryteriów (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 17 kwietnia 2015 r., I ACa 1501/14, Legalis).

Zaznaczenia wymaga, iż zgodnie z orzecznictwem Sądu Najwyższego samo przytoczenie w apelacji odmiennej własnej oceny zebranego w sprawie materiału dowodowego nie może być uznane za wystarczające do podważenia dokonanych przez Sąd I instancji ustaleń faktycznych oraz ich oceny i znaczenia jako przesłanek rozstrzygnięcia sprawy i nie uzasadnia zarzutu naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. (wyroki Sądu Najwyższego: z dnia 3 września 1969 r., PR 228/69, niepublikowany; z dnia 7 stycznia 2005 r., IV CK 387/04, LEX nr 177263; z dnia 15 kwietnia 2004 r., IV CK 274/03, LEX nr 164852).

W ocenie Sądu Okręgowego zarzuty powódki sprowadzają się w zasadzie jedynie do polemiki ze stanowiskiem Sądu I instancji i jako takie nie mogą się ostać. Powódka przeciwstawia bowiem ocenie dokonanej przez Sąd I instancji swoją analizę zgromadzonego materiału dowodowego. Odmienna ocena zebranego w sprawie materiału dowodowego, a w zasadzie odmienne wnioski wyprowadzone na podstawie tych samych okoliczności pozostają jedynie w sferze dyskusji i nie są wystarczające do uznania, że Sąd Rejonowy dopuścił się obrazy przepisów postępowania.

Zdaniem Sądu Okręgowego dokonane przez Sąd I instancji ustalenia faktyczne korespondują ze zgromadzonym w sprawie materiałem dowodowym i nie przekraczają określonych przepisem art. 233 § 1 k.p.c. granic swobodnej oceny dowodów. Sąd Rejonowy w sposób bezstronny, racjonalny i wszechstronny rozważył materiał dowodowy i wskazał, które dowody uznał za podstawę swoich ustaleń faktycznych, a którym dowodom i z jakich przyczyn odmówił wiarygodności i mocy dowodowej.

Rozpoznając sprawę o ustalenie istnienia stosunku pracy sąd bada, czy zostały spełnione przesłanki z art. 22 k.p., tj. czy faktycznie świadczono pracę na rzecz pracodawcy i pod jego kierownictwem oraz w czasie i miejscu przez niego wyznaczonym. W ocenie Sądu Okręgowego w niniejszej sprawie brak jest podstaw do uznania, iż w spornym okresie istniał pomiędzy stronami stosunku pracy. Jak słusznie uznał Sąd Rejonowy, powódka nie wykazała by w okresie od 5 listopada 2014 r. do 31 marca 2015 r. świadczyła pracę w podporządkowaniu kierowniczym, w wyznaczonym miejscu i czasie.

Powódka w apelacji podniosła, iż przedstawiła obszerny materiał dowodowy potwierdzający jej stanowisko w sprawie. W ocenie Sądu Okręgowego na podstawie dowodów zgłoszonych przez powódkę nie można ustalić, na jakiej podstawie strony miały zamiar realizować współpracę, jakie były warunki umowy zawartej między stronami, a przede wszystkim tego, iż powódka rzeczywiście pracę świadczyła. Zaakacentowania wymaga, iż dla ustalenia istnienia stosunku pracy nie wystarczy samo stwierdzenie powódki, iż pracę wykonywała. Nie jest też wystarczającym dowodem świadczącym o tym, że powódka realizowała umowę o pracę wysłanie kilku e-maili do pracodawcy, czy przedstawienie paragonów ze stacji paliw w S..

Na marginesie zaznaczyć należy, iż umowa o pracę może być zawarta w formie ustnej, przy czym w toku procesu wymaga wykazania, że faktycznie była wykonywana. Takich dowodów strona powodowa nie przedstawiła.

Zdaniem Sądu Okręgowego o tym, iż powódka od 5 listopada 2014 r. nie pracowała w ramach umowy o pracę świadczy również zwrot zasiłku dla bezrobotnych, a także czynności podjęte przez powódkę w związku z rozwiązaniem z nią stosunku pracy, tj. zainicjowanie przez nią czynności kontrolnych przez Państwową Inspekcję Pracy, czynny żal przed Urzędem Skarbowym. Czynności te odwołująca podjęła dopiero po rozwiązaniu umowy o pracę, a ich celem, jak słusznie uznał Sąd Rejonowy, było pozyskanie dowodów umożliwiających wygranie procesu o ustalenie istnienia stosunku pracy. Sąd Okręgowy podzielił stanowisko Sądu Rejonowego, iż dowody pozyskiwane w toku tamtych postępowań nie są obiektywne i nie świadczą o nawiązaniu stosunku pracy w spornym okresie. Sąd Okręgowy zwrócił ponadto uwagę na fakt, że do momentu wypowiedzenia powódce umowy o pracę akceptowała ona swoje niezgodne z prawem wcześniejsze postępowanie, gdyż dopiero w dniu 2 listopada 2015 r. złożyła oświadczenie w Urzędzie Pracy, że w okresie pobierania zasiłku dla bezrobotnych od dnia 5 listopada 2014 r. do 31 marca 2015 r. wykonywała pracę zarobkową na rzecz pozwanej i zwróciła pobrany za ten okres zasiłek. W dniu 3 listopada 2015 r. zgłosiła ponadto do Urzędu Skarbowego w P. czynny żal oraz wyjaśnienie do korekty PIT za 2014 r. Nie dokonała tych czynności wcześniej pobierając jednocześnie wynagrodzenie z tytułu świadczenia pracy na rzecz pozwanej oraz nienależny wówczas zasiłek dla bezrobotnych. Zdaniem Sądu Okręgowego takie zachowanie z pewnością nie zasługuje na aprobatę.

Uznając, że stosunek pracy nie istniał Sąd Rejonowy prawidłowo oddalił także wszystkie dochodzone w związku z nim roszczenia pieniężne oraz roszczenie o sprostowanie świadectwa pracy.

Z tych względów za chybione należy uznać podniesione w apelacji zarzuty naruszenia art. 22 k.p., art. 94 pkt 5 k.p., art.97 k.p. i art. 171 k.p. Sąd Okręgowy wskazuje, że w pkt. V apelacji zarzucono naruszenie wskazano przepisu kodeksu pracy, których ta Ustawa nie zawiera. Zapewne skarżąca miała na myśli przepis art. 22 § 1 1 i § 1 2 k.p.

Nie jest trafny zarzut naruszenia przez Sąd I instancji art. 47 1 k.p. poprzez jego nieprawidłowe zastosowanie i orzeczenie o należnym powódce odszkodowaniu w kwocie niższej niż wynikała ona z otrzymywanego przez nią rzeczywistego wynagrodzenia.

W świetle poczynionych ustaleń, iż w spornym okresie powódka nie świadczyła na rzecz pozwanej pracy na podstawie umowy o pracę, Sąd Rejonowy zasądzając na rzecz powódki odszkodowanie wziął pod uwagę faktyczny okres jej zatrudnienia i ustawową długość okresu wypowiedzenia, tj. jeden miesiąc. Mając na względzie wysokość wynagrodzenia wynikającą z zaświadczenia o wynagrodzeniu powódki Sąd Rejonowy prawidłowo zasądził na jej rzecz tytułem odszkodowania kwotę 3.000 zł brutto. Sąd Okręgowy podzielił sposób rozumowania i wnioski wyprowadzone przez Sąd Rejonowy w kwestii otrzymywanego przez powódkę wynagrodzenia przed wypowiedzeniem jej umowy o pracę. Na dezaprobatę zasługuje fakt, że powódka domagała się zasądzenia wynagrodzenia, które, jak stwierdziła (w piśmie z dnia 9 listopada 2015 roku do organu rentowego), otrzymywała w kopercie, było to więc wynagrodzenie poza rozliczeniami z Urzędem Skarbowym i Zakładem Ubezpieczeń Społecznych.

Sąd Rejonowy nie naruszył również przepisów art. 217 § 1 i 2 k.p.c., art. 212 k.p.c. w zw. z art. 227 k.p.c. Wskazać należy, że Sąd nie może dopuścić się naruszenia art. 217 § 1 k.p.c., podobnie jak i art. 227 k.p.c., który określa jedynie, jakie fakty mogą być przedmiotem dowodu (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 15 maja 2014 r., IV CSK 503/13, Legalis). W orzecznictwie podkreśla się, iż twierdzenie, że sąd rozpoznający sprawę naruszył przepis art. 227 k.p.c. jest uzasadnione tylko w sytuacji, gdy wykazane zostanie, że sąd przeprowadził dowód na okoliczności nie mające istotnego znaczenia w sprawie i ta wadliwość postępowania dowodowego mogła mieć wpływ na wynik sprawy, bądź gdy sąd odmówił przeprowadzenia dowodu na fakty mające istotne znaczenie w sprawie, wadliwie oceniając, iż nie mają one takiego charakteru (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 15 lutego 2012 r., I PK 130/11, LEX nr 1215258). Sytuacja taka nie miała jednak miejsca w rozpoznawanej sprawie. Zaakcentowania wymaga, że zgodnie z bardziej restryktywnym stanowiskiem Sądu Najwyższego przepis art. 227 k.p.c. w ogóle nie może być przedmiotem naruszenia przez sąd, ponieważ nie jest on źródłem obowiązków ani uprawnień jurysdykcyjnych, lecz w istocie określa wolę ustawodawcy ograniczenia kręgu faktów, które mogą być przedmiotem dowodu w postępowaniu cywilnym (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 7 października 2004 r., IV CK 75/04, z dnia 20 grudnia 2006 r., IV CSK 272/06, z dnia 4 listopada 2008 r., II PK 47/08, z dnia 25 stycznia 2010 r., I UK 215/09, z dnia 12 stycznia 2011 r., II PK 129/10).

Sąd Okręgowy zważył ponadto, że zgodnie z przepisem art. 212 § 1 k.p.c. Sąd pierwszej instancji odraczając rozprawę w dniu 5 lutego 2016 r. zobowiązał strony do złożenia w terminie tygodniowym wszelkich wniosków dowodowych pod rygorem przyjęcia wobec braku pisma w tym terminie, że wniosków takich brak. Sąd Rejonowy prawidłowo zastosował wskazany przepis. Zarówno powódka jak i pozwana były obecne w trakcie tego posiedzenia. Termin do złożenia ostatecznych wniosków dowodowych upłynął w dniu 15 lutego 2016 r. Wniosek o dopuszczenie dowodu z zeznań świadka A. K. (2) został złożony dopiero na rozprawie w dniu 19 kwietnia 2016 r., a więc 2 miesiące po upływie zakreślonego ostatecznego terminu. Prawidłowo więc Sąd pierwszej instancji w oparciu o przepis art. 217 § 2 k.p.c. pominął spóźnione wnioski strony powodowej.

Sąd Rejonowy nie naruszył też przepisu art. 212 w związku z art. 227 k.p.c. a brak dopuszczenia dowodu z zeznań A. K. (2) został prawidłowo uzasadniony przez Sąd Rejonowy.

Bezzasadny jest również zarzut naruszenia dyspozycji art. 189 k.p.c. poprzez jego niezastosowanie i oddalenie roszczenia powódki. W tym miejscu należy podkreślić, iż Sąd Rejonowy wyraźnie zaznaczył, iż ustalenie łączącego strony stosunku jako umowy o pracę miałoby bezpośredni wpływ na szereg uprawnień powódki wynikających z przepisów prawa pracy i ubezpieczenia społecznego, a zatem po stronie powódki istniał interes prawny. Posiadanie interesu prawnego nie przesądza jednak samo w sobie o uwzględnieniu powództwa. Zaakcentowania wymaga, iż powództwo o ustalenie stosunku prawnego lub prawa może być uwzględnione wtedy, gdy spełnione są dwie przesłanki merytoryczne: interes prawny oraz wykazanie prawdziwości twierdzeń powoda o tym, że dany stosunek prawny lub prawo rzeczywiście istnieje. Pierwsza z tych przesłanek warunkuje określony skutek tego powództwa, decydując o dopuszczalności badania i ustalania prawdziwości twierdzeń powoda. Wykazanie zaś istnienia drugiej z tych przesłanek decyduje o kwestii zasadności powództwa (wyrok Sądu Najwyższego z 27 czerwca 2001 r., II CKN 898/00, Legalis). Z tych względów nie ma uzasadnienia podniesiony w apelacji zarzut naruszenia przez Sąd I instancji art. 189 k.p.c.

Wobec powyższego Sąd Okręgowy Warszawa-Praga w Warszawie VII Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych, na podstawie art. 385 k.p.c., oddalił apelację, o czym orzekł w pkt 1 wyroku.

O kosztach zastępstwa procesowego za instancję odwoławczą orzeczono w punkcie 2 wyroku na podstawie art. 98 § 1 i 3 k.p.c., art. 99 k.p.c. oraz § 2 pkt 5 w zw. z § 10 ust.1 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (Dz. U. z 2015 r., poz. 1804 ze zm.) w brzmieniu nadanym rozporządzeniem Ministra Sprawiedliwości z dnia 3 października 2016 r. ( Dz.U. z 2016 r., poz. 1667), a obowiązującym od 27 października 2016 r.

SSO Renata Gąsior SSO Włodzimierz Czechowicz SSO Agnieszka Stachurska

ZARZĄDZENIE

(...)

(...)