Pełny tekst orzeczenia

Sygnatura akt II Ca 2252/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 14 lutego 2018 r.

Sąd Okręgowy w Krakowie II Wydział Cywilny Odwoławczy

w składzie:

Przewodniczący:

SSO Krzysztof Wąsik

Sędziowie:

SO Renata Stępińska

SO Katarzyna Serafin-Tabor (sprawozdawca)

Protokolant: starszy sekretarz sądowy Joanna Stec

po rozpoznaniu w dniu 14 lutego 2018 r. w Krakowie

na rozprawie

sprawy z powództwa J. S.

przeciwko (...) Spółce Akcyjnej z siedzibą w W.

o zapłatę

na skutek apelacji strony pozwanej

od wyroku Sądu Rejonowego w Suchej Beskidzkiej

z dnia 8 maja 2017 r., sygnatura akt I C 539/15

I.  zmienia zaskarżony wyrok w ten sposób, że:

– w punkcie 1 kwotę 10.000 zł (dziesięć tysięcy złotych) zastępuje kwotą 5.000 zł (pięć tysięcy złotych),

- punktowi 3 nadaje brzmienie: „oddala powództwo w pozostałej części;”,

- punktowi 4 nadaje brzmienie: „zasądza od strony pozwanej na rzecz powoda kwotę 250 zł (dwieście pięćdziesiąt złotych) tytułem zwrotu części opłaty od pozwu i znosi wzajemnie między stronami koszty procesu;”,

- w punkcie 5 kwotę 302,88 zł (trzysta dwa złote osiemdziesiąt osiem groszy) zastępuje kwotą 151,44 zł (sto pięćdziesiąt jeden złotych czterdzieści cztery grosze);

II.  odstępuje od obciążenia powoda kosztami postępowania odwoławczego.

SSO Renata Stępińska SSO Krzysztof Wąsik SSO Katarzyna Serafin-Tabor

UZASADNIENIE

Zaskarżonym wyrokiem Sąd Rejonowy w Suchej Beskidzkiej zasądził od strony pozwanej (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w W. na rzecz powoda J. S. kwotę 10.000 zł z tytułu zadośćuczynienia, z ustawowymi odsetkami od dnia 8 maja 2017 roku do dnia zapłaty, w kolejnym punkcie zasądził od strony pozwanej na rzecz powoda kwotę 200 zł z tytułu odszkodowania, z ustawowymi odsetkami od dnia 8 maja 2017 roku do dnia zapłaty, ustalił odpowiedzialność pozwanego na przyszłość, za skutki wypadku powoda w dniu 21 sierpnia 2013 roku, oraz rozliczył koszty postępowania w ten sposób, że zasądził od strony pozwanej na rzecz powoda kwotę 500 zł z tytułu części opłaty od pozwu i kwotę 2.417 zł z tytułu kosztów zastępstwa prawnego i nakazał pobrać od pozwanego na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Suchej Beskidzkiej, kwotę 35 zł z tytułu pozostałej części opłaty od pozwu, od uiszczenia której powód był zwolniony i kwotę 302,88 zł z tytułu wydatków wyłożonych ze Skarbu Państwa.

W uzasadnieniu Sąd Rejonowy wskazał, że powód J. S. wniósł o zasądzenie od pozwanego (...) S.A. z siedzibą w W. tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę kwoty 10 000,00 zł wraz z ustawowymi odsetkami w wysokości ustawowej od dnia 8 maja 2014 r. do dnia zapłaty; tytułem odszkodowania za zwrot kosztów leczenia kwotę 200,00 zł wraz z odsetkami w wysokości ustawowej od dnia złożenia pozwu do dnia zapłaty; ustalenie odpowiedzialności pozwanego na przyszłość za skutki wypadku drogowego z dnia 21 sierpnia 2013 r. oraz zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kosztów procesu według norm przepisanych.

Powód wskazał, że w dniu 21 sierpnia 2013 r. około godz. 16:10 w miejscowości K. na parkingu MOP K. restauracji (...) doszło do wypadku, podczas którego doznał obrażeń ciała. Powód potknął się o wystającą kostkę brukową, doznając urazu w postaci skręcenia kostki w prawej nodze. Po zgłoszeniu szkody, pozwany decyzją z dnia 8 maja 2014 r. przyznał na rzecz powoda kwotę 3 000,00 zł tytułem zadośćuczynienia oraz odszkodowanie w kwocie 152,31 zł tytułem utraconych dochodów. Jako podstawę prawną roszczenia powód podał art. 444 § 1 i 445 § 1 k.c. Odnośnie terminu liczenia odsetek podniósł, że w dniu wydawania przez pozwanego decyzji z dnia 8 maja 2014 r. okoliczności faktyczne i podstawy żądania powoda były już tak dokładnie sprecyzowane, że roszczenia przedstawione w pozwie stały się wymagalne najpóźniej z tym dniem. Co do ustalenia odpowiedzialności pozwanego na przyszłość wskazał, że uchroni go to przed ewentualnym osobnym procesem i pozwoli na wyeliminowanie lub przynajmniej złagodzenie trudności dowodowych mogących wystąpić w kolejnej sprawie odszkodowawczej.

W odpowiedzi na pozew z dnia 7 września 2015 r. strona pozwana (...) S.A. z siedzibą w W. wniosła o oddalenie powództwa w całości oraz zasądzenie kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego dla pozwanego wedle norm przepisanych, podnosząc, że wypłacone już kwoty w pełni rekompensują skutki zdarzenia z dnia 21 sierpnia 2013 r. Podane przez powoda skutki zdrowotne pozostają bez związku z wypadkiem. W odniesieniu do daty liczenia odsetek wskazał, że wysokość zadośćuczynienia, jego jednorazowość i waloryzacyjny charakter uzasadnia przyznanie ich od daty wyrokowania. Dodatkowo pozwany podniósł, że brak jest podstaw do żądania ustalenia odpowiedzialności na przyszłość z uwagi na brak interesu prawnego powoda.

Sąd Rejonowy ustalił, że w dniu 21 sierpnia 2013 r. powód J. S. jechał samochodem na urlop do W. wraz z żoną M. S., synem I. S. i teściową D. G.. Około godziny 16:10 zatrzymali się na parkingu MOP K. przy restauracji (...), ponieważ syn powoda chciał skorzystać z toalety. Powód wysiadł z synem z samochodu i trzymając go za rękę szedł po chodniku z kostki brukowej. W pewnym momencie powód potknął się na kostce brukowej, która była ruchoma i wystawała. Wkręcił prawą nogę i przewrócił się. Ciężko było mu się podnieść. Z pomocą przyszły mu żona i teściowa, które odprowadziły go do znajdującego się na zewnątrz lokalu stolika. Po jakimś czasie powód wraz z rodziną wsiadł ponownie do samochodu, który od tego momentu prowadziła już jego żona. Powód będąc we W. z uwagi na odczuwany ból nie był w stanie nic zwiedzać. Przebywał w wynajętym mieszkaniu. Żona chciała zawieźć go do (...) szpitala, ale powód stwierdził, że spróbuje jakoś przeczekać. Obawiali się, że powód musiałby zostać w szpitalu we W.. Ponieważ ból nie ustąpił, postanowili wrócić do domu. Po powrocie do domu, w dniu 24 sierpnia 2013 r., powód udał się do szpitala w S.. Na Szpitalnym Oddziale Ratunkowym wykonano u powoda Rtg, stwierdzono skręcenie stawu skokowego prawego. W badaniu opisano obrzęk i bolesność wokół kostki bocznej, odnotowano, że powód ma ortezę, którą założył w domu. Odnotowano częste skręcenia stawu skokowego.

Powód kontynuował leczenie w poradni ortopedycznej. W dniu 28 sierpnia 2013 r. był na kontroli, na której zaobserwowano ból i obrzęk okolicy więzadła strzałkowo-skokowego przedniego, strzałkowo-piętowego i trójgraniastego, opisano podbiegnięcia krwawe z boku, opisano niestabilność boczną i przednią stawu skokowego, zalecono odciążenie, chłodzenie, elewację, opatrunek elastyczny i rehabilitację. W dniu 2 września 2013 r. zaobserwowano utykanie, ból przy obciążeniu, zalecono ortezę i ćwiczenia. W dniu 9 września 2013 r. opisano ból wysiłkowy, niewielki obrzęk, zalecono stabilizator. Natomiast w dniu 9 października 2013 r. opisano niestabilność przednią stawu, ból ścięgien w przedziale przednim prostowników, chód wydolny, podano możliwość leczenia operacyjnego. Na tym etapie leczenie zakończono.

Doznany w dniu 21 sierpnia 2013 r. przez powoda uraz wymagał leczenia – unieruchomienia stawu skokowego prawego, ograniczenia chodzenia, odciążania kończyny. Powód zdjął stabilizator po 2-3 tygodniach. Przez ten czas pozostawał na zwolnieniu lekarskim. Potrzebował pomocy osób bliskich przy codziennych czynnościach i w dojazdach do szpitala. Pozostawał w łóżku, członkowie rodzinny podawali mu posiłki, ubranie, sprzątali po nim.

W dniu 6 listopada 2014 r. powód ponownie doznał urazu prawego stawu skokowego. Na (...) w S. wykonano Rtg – bez zmian pourazowych. Zastosowano leczenie zachowawcze polegające na unieruchomieniu w szynie gipsowej. Podczas wizyty w dniu 18 listopada 2014 r. w poradni ortopedycznej opisano ponowny uraz stawu skokowego prawego, obrzęk, niestabilność, wydano wniosek na ortezę stawu, zalecono wykonanie badania MRI. Powód pojechał do K. do specjalisty od stawów skokowych doktora G. J.. W dniu 14 listopada 2014 r. po wykonanym u powoda badaniu USG opisano stan po dużej awulsji więzadła strzałkowo-skokowego przedniego od kości skokowej (ok. 1 cm), dużą niewydolną bliznę, niewydolne, luźne więzadło strzałkowo-piętowe oraz stan po awulsji warstwy głębokiej więzadła trójgraniastego z zachowaniem wydolności więzadła. Powód został zakwalifikowany do leczenia operacyjnego w dniu 9 grudnia 2014 r. Ponadto zalecono chodzenie w stabilizatorze i rehabilitację. W dniu 13 stycznia 2015 r. zakończono leczenie. W dniu 3 marca 2015 r. odnotowano oczekiwanie na zabieg oraz dolegliwości ze strony stawu kolanowego lewego. W dniu 11 marca 2015 r. wykonano badanie MRI, które wykazało zerwanie więzadła strzałkowo-skokowego przedniego, częściowe uszkodzenie więzadła strzałkowo-piętowego, strzałkowo-skokowych tylnych i więzadeł skokowo-piętowych w zakresie zatoki stępu. Powód czeka w kolejce do operacji, przewidywany termin to 2018 r.

Powód wciąż odczuwa ból skręconej nogi. Stosuje wówczas leki przeciwbólowe. Od czasu przedmiotowego zdarzenia spadła jego aktywność fizyczna. Powód nie może już chodzić po górach, grać ze swoim 10-letnim synem w piłkę nożną. Powodowi zdarzyło się kilka razy podczas spacerów skręcić nogę i upaść. Działo się tak gdy np. stanął na mały kamyczek. Powód jest zatrudniony w zakładzie stolarskim. Charakter wykonywanej pracy wymusza na nim przebywanie w pozycji stojącej. Przy dłuższym chodzeniu czy staniu powoda boli noga, jest opuchnięta i zsiniała. Powód idąc do pracy zakłada ortezę, po powrocie z pracy ortezy nie używa albo używa jej sporadycznie. Powód w wieku 9 i 19 lat miał skręconą stopę, ale nie pamięta którą. Miał trzy razy skręcony staw skokowy w lewej nodze: raz kiedy schodził z basenu pływackiego, następnym razem na krawężniku koło domu, a trzeci raz na chodniku w S.. Powód uczestniczył w wypadku samochodowym, w którym zerwał więzadła krzyżowe w kolanie, przeszedł trzy operacje na lewe kolano.

Obecnie powód znajduje się w stanie po skręceniach stawu skokowo-goleniowego prawego z uszkodzeniem aparatu więzadłowego stawu, z niestabilnością stawu, co stanowi 12% uszczerbek na zdrowiu, określony w pkt 162a Załącznika oceny procentowej stałego lub długotrwałego uszczerbku na zdrowiu do Rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Społecznej z dnia 18 grudnia 2002 r. w sprawie szczegółowych zasad orzekania o stałym lub długotrwałym uszczerbku na zdrowiu, trybu postępowania przy ustalaniu tego uszczerbku oraz postępowania o wypłatę jednorazowego odszkodowania (Dz.U. z 2013 r. poz. 954 t. j.).

Aktualny stan zdrowia powoda jest sumą przebytych urazów stawu skokowego prawego. Uszczerbek na zdrowiu spowodowany urazem z dnia 21 sierpnia 2013 r. wynosił 4%. Urazy stawu skokowego prawego po 21 sierpnia 2013 r. spowodowane są niestabilnością stawu skokowo-goleniowego z powodu uszkodzenia więzadeł stawu. Aktualnie planowane leczenie operacyjne ma związek z przedmiotowym zdarzeniem i pozostałymi urazami stawu skokowego. W dniu 27 listopada 2014 r. powód zakupił zaleconą mu ortezę stabilizującą staw skokowy za kwotę 200,00 zł.

Powód zgłosił szkodę do pozwanego. Decyzją pozwanego z dnia 3 grudnia 2013 r. powodowi zostało przyznane tytułem zadośćuczynienia 3 000,00 zł.

Decyzją z dnia 8 maja 2014 r. pozwany przyznał powodowi, tytułem utraconych dochodów, odszkodowanie w wysokości 152,31 zł, stanowiące różnicę pomiędzy wysokością wynagrodzenia przewidzianego w umowie, a faktycznie wypłaconym, w miesiącach, w których pozwany przebywał na zwolnieniu.

Ustalenia powyższe poczynione zostały na podstawie zgromadzonych w aktach sprawy dowodach , w szczególności opinii biegłego sądowego chirurga, ortopedy i traumatologa lek. med. M. Ś. (1) z dnia 25 lipca 2016 r., dokumentacji medycznej, opinii uzupełniającej biegłego sądowego z dnia 15 grudnia 2016 r. zeznaniach świadka M. S. i powoda J. S.,

Sąd Rejonowy w rozważaniach przytoczył treść art. 822 § 1 k.c. , art. 444 § 1 zd. 1 k.c. , art. 445 § 1 k.c. i wskazał, że bezsporną w ramach niniejszego postępowania była odpowiedzialność pozwanego co do zasady, a sporem objęta była wysokość należnego zadośćuczynienia Sąd Rejonowy uznał, że w zaistniałych okolicznościach sprawy, z uwagi na konsekwencje doznanego przez powoda urazu, ustalone w oparciu o opinię biegłego lek. med. M. Ś., kwota 3 000,00 zł nie stanowi sumy odpowiedniej, rekompensującej doznane przez powoda cierpienia psychiczne i fizyczne. Powód po zdarzeniu z dnia 21 sierpnia 2013 r. musiał pozostawać z unieruchomionym stawem skokowym co ograniczyło jego możliwość poruszania się. Nie mógł obciążać kończyny. Powód potrzebował w tym czasie pomocy innych osób przy wykonywaniu codziennych czynności. Ponadto odczuwał dolegliwości bólowe, zażywał leki przeciwbólowe. Do chwili obecnej nosi ortezę. Znacznemu ograniczeniu uległa jego aktywność fizyczna. Nie może ze swoim 10-letnim synem spędzać aktywnie czasu - grać z nim w piłkę.

Sąd I Instancji przyznając kwotę zadośćuczynienia w wysokości 10 000,00 zł miał przede wszystkim na uwadze treść opinii biegłego, z której wynika, że urazy stawu skokowego po dniu 21 sierpnia 2013 r. spowodowane są niestabilnością stawu skokowo-goleniowego z powodu uszkodzenia więzadeł stawu właśnie na skutek przedmiotowego zdarzenia. Powód aktualnie oczekuje na planowane leczenie operacyjne w związku z przedmiotowym zdarzeniem i pozostałymi urazami stawu skokowego. Mając na uwadze wszystkie wskazane wyżej okoliczności oraz przedstawione rozważania prawne Sąd uznał, że właściwą należną tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę kwotą jest 13 000,00 zł, co przy uwzględnieniu wypłaconej przez ubezpieczyciela sumy 3 000,00 zł oznacza, że roszczenie o zadośćuczynienie okazało się zasadne w całości, o czym Sąd na podstawie wyżej powołanych przepisów orzekł jak w pkt 1 sentencji. O odsetkach Sąd Rejonowy orzekł na podstawie art. 481 § 1 k.c. od dnia wyrokowania. Ustalając wysokość zadośćuczynienia Sąd brał bowiem pod uwagę również kolejne urazy jakich doznał powód po przedmiotowym zdarzeniu, które miały miejsce już po dniu 8 maja 2014 r., a pozwany nie miał o nich wiedzy.

W pkt 3 sentencji Sąd I instancji ustalił odpowiedzialność strony pozwanej na przyszłość, za skutki wypadku powoda. Ustalenie odpowiedzialności pozwanego za skutki wypadku oparł Sąd na treści art. 189 k.p.c. uznając, że materiał dowodowy sprawy daje podstawy do przyjęcia, że po wydaniu wyroku mogą ujawnić się kolejne skutki wypadku. Powód w dalszym ciągu jest w trakcie leczenia, wymaga zabiegu operacyjnego. Konsekwencji leczenia nie można przewidzieć.

O kosztach postępowania Sąd orzekł jak w pkt 4 i 5 sentencji wyroku zgodnie z zasadą odpowiedzialności za wynik procesu zawartą w art. 98 k.p.c.

Apelację od powyższego wyroku wniosła strona pozwana zaskarżając wyrok w części: w zakresie zasądzającym kwotę ponad 5000 zł tytułem zadośćuczynienia oraz w zakresie punktu 3 , 4 i 5 wyroku. Strona pozwana zarzuciła wyrokowi naruszenie :

- art. 233 § 1 k.p.c. w związku z art. 328 § 2 k.p.c. poprzez niedokonanie wszechstronnego rozważenia okoliczności sprawy i wadliwe przyjęcie, że pozwany ponosi odpowiedzialność za dolegliwości powoda, które nie powstały w wyniku zdarzenia z dnia 21 sierpnia 2013r.oraz wadliwe przyjecie, że materiał dowodowy daje podstawy do przyjęcia, że po wydaniu wyroku mogą ujawnić się dla powoda skutki zdarzenia z 21 sierpnia 2013r.;

- art. 445 §1 k.c. poprzez błędna wykładnię i przyjęcie rażąco wygórowanego zadośćuczynienia,

- art. 189 k.p.c. poprzez przyjecie, że powód posiada interes prawny w ustaleniu odpowiedzialności strony pozwanej za skutki zdarzenia z dnia 21 sierpnia 2013r.

W oparciu o powyższe zarzuty strona pozwana domagała się zmiany zaskarżonego wyroku poprzez oddalenie powództwa o zapłatę zadośćuczynienia ponad kwotę 5.000 zł, oddalenie powództwa w części żądania ustalenia odpowiedzialności na przyszłość i zasądzenia kosztów postępowania na rzecz strony pozwanej za obie instancje.

Sąd Okręgowy zważył co następuje :

Apelacja strona pozwanej była uzasadniona, albowiem przyznane przez Sąd I instancji zadośćuczynienie jest rażąco zawyżone.

Jakkolwiek ustalenia faktyczne Sądu Rejonowego uznać należy w przeważającej mierze za poprawne w świetle zgromadzonego materiału dowodowego, to rację należy przyznać stronie apelującej o braku rozdzielenia skutków wypadku z dnia 21 sierpnia 2013r. od skutków innych kontuzji, którym ulegał powód na przestrzeni lat. Powód sam przyznał, że doświadczył licznych urazów zarówno przed przedmiotowym zdarzeniem jak i po nim, które rzutują na obecny stan jego zdrowia. Potwierdza to jednoznacznie opinia biegłego przeprowadzona w sprawie, w której biegły stwierdza stanowczo (wskazując także na sprzeczności między twierdzeniami powoda o braku urazów stawu skokowego prawego przed 21 sierpnia 2103r, a odnotowanym w dokumentacji częstym skręceniem stawu): ”jest mało prawdopodobne, aby podczas urazu w dniu 21 sierpnia 2013r. doszło do uszkodzenia wszystkich więzadeł stawu skokowo-goleniowego opisanych w badaniu USG i MRI”, „stan miejscowy podudzia i stopy wymagałby leczenia unieruchomieniem gipsowym, objawy bólowe i dolegliwości byłyby bardzo nasilone i wystąpiłaby konieczność udzielenia pomocy bezpośrednio po urazie”, „uszkodzenia więzadłowe są ciężkim urazem , objawy i dolegliwości są znacznie nasilone i utrzymują się przez kilak tygodni”. Biegły zwraca uwagę, że w dokumentacji medycznej sporządzonej 19 dni po zdarzeniu stwierdzono jedynie niewielki obrzęk co wskazuje, że uraz z dnia 21 sierpnia 2013r. nie spowodował tak rozległych uszkodzeń więzadeł stawu skokowego. Wreszcie biegły konkluduje, że uraz z dnia 21 sierpnia 2013r. został nałożony na wcześniejsze urazy i spowodował jedynie pogorszenie stanu zdrowia powoda. Tym samym za zasadny Sąd Okręgowy uznał zarzut skierowany przeciwko części ustaleń faktycznych dokonanych przez Sąd Rejonowy, jakoby to skutkiem wypadku z dnia 21 sierpnia 2013 r. na zdrowiu powoda był spadek aktywności fizycznej oddziałujący na sferę rodzinną i zawodową powoda. Jak wynika z opinii biegłego opisany uraz był jedynie jednym z wielu czynników takiego stanu rzeczy, wcale nie zostało w sprawie wykazane aby data 21 sierpnia 2013r. była data początkową czy też przesądzającą o osłabieniu sprawności powoda i pojawieniu się dolegliwości bólowych. Ze zgromadzonego materiału dowodowego nie wynika także, aby kolejne (po dniu 21 sierpnia 2013r. urazy) były efektem przedmiotowego zdarzenia. Co prawda w swoich zeznaniach świadek M. S. (żona powoda) wskazuje, że kolejne urazy były następstwem skręcenia z sierpnia 2013r., jednak już w szczegółach wyjaśnień dotyczących leczenia tego konkretnego urazu świadek nie jest precyzyjny, wskazując „(mąż) został zaopatrzony w ortezę albo gips, chyba gips”, „nie pamiętam czy korzystał ze zwolnienia lekarskiego”, „nie pamiętam przez jaki czas powód nosił gips”, „nie pamiętam czy miał założony gips czy ortezę” Z zeznań świadka D. G. wynika natomiast sumowanie skutków przebytych urazów także przez członków rodziny powoda: świadek zeznaje, że po upadku w dniu 21 sierpnia 2013r. powód miał nogę unieruchomioną w gipsie co bezspornie miało miejsce dopiero po urazie z dnia 6 listopada 2014r. W zakresie ustalonego przez Sąd Rejonowy rozmiaru i charakteru dolegliwości związanych z przedmiotowym zdarzeniem istotnie nie było podstaw do tego, aby uznać, że dolegliwości w postaci bólu skręconej nogi są wyłącznym następstwem wypadku, będącego podstawą dochodzonego roszczenia w niniejszej sprawie. Ustalając wysokość należnego powodowi zadośćuczynienia Sąd Rejonowy skoncentrował się na dolegliwościach bólowych, pomijając całkowicie tę okoliczność, że w opinii sporządzonej w niniejszej sprawie przez biegłego jako bezpośrednie następstwo wypadku, wskazuje się jedynie 4% uszczerbek na zdrowiu w ogólnie ustalonym 12%. jako wzmocnienie dolegliwości, na które powód cierpiał jeszcze przed wypadkiem.

Pominięcie przez Sąd I instancji wcześniejszego oraz następczego występowania u powoda urazów bezpodstawne uznanie dolegliwości bólowych za wyłączne następstwo wypadku skutkowało przyznaniem zawyżonego, w ocenie Sądu Okręgowego, zadośćuczynienia. Jakkolwiek w pozostałym zakresie Sąd II instancji przyjmuje w całości ustalenia faktyczne Sądu Rejonowego za własne, to w ww. części ustaleń czyni odpowiednią korektę. Przyjmując, że powód istotnie doznał uszczerbku na zdrowiu w wysokości 4%, Sąd Odwoławczy uznał jednak, że pozostałe przesłanki decydujące o przyznaniu zadośćuczynienia w niniejszej sprawie, nie mają aż tak wymiernego charakteru, jak to ocenił Sąd Rejonowy.

Stosownie do brzmienia art. 445 § 1 k.c. zadośćuczynienie polega na przyznaniu poszkodowanemu odpowiedniej sumy pieniężnej za doznaną krzywdę. Przyjęcie przez ustawodawcę w treści przywołanego przepisu, że zasądzane zadośćuczynienie ma być "odpowiednie" oznacza, iż sądy orzekające w tym przedmiocie - zasadniczo - dysponują swobodą w zakresie ustalenia wysokości należnego zadośćuczynienia. Krzywda, którą kompensować ma zadośćuczynienie, ma bowiem charakter niewymierny, co powoduje, że ustalenie jej rozmiarów jest możliwe tylko w odniesieniu do konkretnego przypadku. Przyznana sądom swoboda w zakresie ustalania wysokości należnego zadośćuczynienia umożliwia zatem w sposób możliwie najpełniejszy realizację funkcji kompensacyjnej zadośćuczynienia.

Wynikający z art. 445 § 1 k.c. obowiązek sądu zasądzenia odpowiedniej sumy zadośćuczynienia za doznaną krzywdę, co należy podkreślić, nie oznacza jednak dowolności w tej materii. Prawidłowe ustalenie wysokości odpowiedniego zadośćuczynienia za doznaną krzywdę wiąże się bowiem z koniecznością uwzględnienia przez sąd wszelkich okoliczności mogących mieć znaczenie dla ustalenia jego wysokości. Istotne jest przy tym, aby zarówno okoliczności wpływające na wysokość zadośćuczynienia, jak i kryteria ich oceny były rozważone indywidualnie przez sąd w związku z osobą konkretnego pokrzywdzonego (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 22 czerwca 2005 r., sygn. akt III CK 392/04, niepubl.; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 13 września 2007 r., sygn. akt III CSK 109/07, niepubl.; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 10 marca 2006 r., sygn. akt IV CSK 80/05, niepubl.; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 29 maja 2008 r., sygn. akt II CSK 78/08, niepubl.). Przy ocenie wysokości zadośćuczynienia należy bowiem brać pod uwagę przede wszystkim nasilenie cierpień, długotrwałość choroby, rozmiar obrażeń, trwałość następstw zdarzenia przy uwzględnieniu również okoliczności dotyczących życia osobistego poszkodowanego (por. wyrok Sądu Najwyższego z 5 grudnia 2006 roku, II PK 102/06, OSNP 2008/1 – 2/11). Zadośćuczynienie musi uwzględniać wszystkie okoliczności istotne dla określenia rozmiaru doznanej krzywdy, takie jak: wiek poszkodowanego, stopień cierpień fizycznych i psychicznych, ich intensywność i czas trwania, nieodwracalność następstw uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia (kalectwo, oszpecenie), rodzaj wykonywanej pracy, szanse na przyszłość, poczucie nieprzydatności społecznej, bezradność życiową oraz inne czynniki podobnej natury (por. wyroki Sądu Najwyższego z 15 lipca 1977 roku, V CR 266/77, niepubl. SIP LEX nr 7966, z dnia 9 listopada 2007 roku, V CSK 245/07, niepubl. SIP LEX nr 369691).

Przytoczone powyżej kryteria oceny stopnia doznanej krzywdy, co należy podkreślić, mają jedynie wymiar ogólny, a ich przywołanie nie przesądza o prawidłowości ustalenia przez sąd odpowiedniej sumy tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę. Rozstrzygające znaczenie mają jedynie indywidualnie sprecyzowane okoliczności ustalone w odniesieniu do konkretnej osoby pokrzywdzonej. Tylko rozważenie zindywidualizowanych przesłanek może bowiem stanowić podstawę do określenia odpowiedniej sumy tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 20 kwietnia 2005 r., sygn. akt IV CSK 99/05, niepubl.).

W niniejszej sprawie Sąd Okręgowy, ustalając wysokość sumy zadośćuczynienia, miał przede wszystkim na względzie takie kryteria jak: rozmiar obrażeń powoda, okres hospitalizacji, okres rehabilitacji, możliwość powrotu do zdrowia, oraz zaledwie zwiększenie dolegliwości wywołanych innymi urazami. Odwołując się do opinii biegłego oraz akceptując wysokość stwierdzonego uszczerbku na zdrowiu, należy wskazać, że hospitalizacja trwała 1 dzień, okres zwolnienia lekarskiego 2-3 tygodni, w dniu 13 stycznia 2015r. stwierdzono zakończenie leczenia, a przedmiotowy uraz stanowi tylko zwiększenie dolegliwości istniejących oraz powstałych później u powoda, które łącznie stanowią przyczynę planowanego w 2018r. zabiegu. Te dolegliwości, w ocenie Sądu Okręgowego, uzasadniają przyznanie powodowi zadośćuczynienia w wysokości łącznie 8 000 zł. Natomiast kwota 13 000 zł przejęta przez Sąd I instancji z tego tytułu jest rażąco zawyżona.

W ocenie Sądu Okręgowego także ustalenie odpowiedzialności strony pozwanej za skutki zdarzenia z 21 sierpnia 2013r. na przyszłość nie znajdowało podstaw w zgromadzonym materiale dowodowym. W opinii biegłego brak kategorycznego stwierdzenia w powyższym zakresie, planowany zabieg operacyjny jest skutkiem szeregu urazów, których doznał powód, mając natomiast na względzie wniosek opinii, że zdarzenie z dnia 21 sierpnia 2013r. jedynie pogorszyło już zły stan zdrowia powoda, brak podstaw dla twierdzenia , że stanowi ono zasadniczą przyczynę zabiegu. Trudno zatem na dzień wyrokowania w niniejszej sprawie stwierdzić kategorycznie istnienie odpowiedzialności strony pozwanej na przyszłość, co oczywiście nie pozbawia powoda prawa dochodzenia ewentualnych, później ujawnionych roszczeń.

Mając powyższe na uwadze Sąd Okręgowy na podstawie art. 386 § 1 k.p.c. zmienił zaskarżony wyrok, w ten sposób, że w pkt. 1 wyroku zastąpił kwotę 10 000 zł kwotą 5 000 zł. oraz w punkcie 3 w ten sposób, że oddalił powództwo w pozostałej części Konsekwencją zmiany orzeczenia jest zmiana rozstrzygnięcia o kosztach procesu w pkt 4 i 5, o których Sąd Okręgowy orzekł na podstawie art. 100 k.p.c., uwzględniając zmieniony stopień w jakim powód sprawę wygrał w pierwszej instancji – 50 % O nieuiszczonych wydatkach związanych z opinią biegłego, opłatą od pozwu i wydatkami poniesionymi w związku z przedłożoną dokumentacją medyczną powódki Sąd Okręgowy orzekł na podstawie art. 113 ust. 1 ustawy z dnia 28 lipca 2005 roku o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (t.j. Dz. U. z 2010 roku, Nr 90, poz. 594 ze zm.), biorąc pod uwagę zmieniony stopień uwzględnionego powództwa (50 %) łącznie 151,44 zł). W pozostałym zakresie orzeczono o zniesieniu kosztów.

Sąd Okręgowy na podstawie art. 102 k.p.c. w zw. z art. 391 § 1 k.p.c. odstąpił od obciążania powoda kosztami postępowania odwoławczego, uznając, że w postępowaniu wywołanym apelacją strony pozwanej zachodzi szczególnie uzasadniony przypadek z powodu ocennego charakteru dochodzonego roszczenia.

SSO Katarzyna Serafin-Tabor SSO Krzysztof Wąsik SSO Renata Stępińska