Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III Ca 1139/18

UZASADNIENIE

Zaskarżonym wyrokiem z dnia 2 marca 2018 roku, wydanym w sprawie o sygn. akt II C 126/17 z powództwa (...) Bank Spółki Akcyjnej z siedzibą w W. przeciwko B. M. o zapłatę, Sąd Rejonowy dla Łodzi – Widzewa w Łodzi utrzymał
w mocy nakaz zapłaty wydany w postępowaniu nakazowym w dniu 16 grudnia 2016 roku
w sprawie o sygn. akt II Nc 1480/16 z tym uzupełnieniem, że odsetki umowne zasądzone przedmiotowym nakazem nie mogą przekraczać w stosunku rocznym dwukrotności wysokości odsetek ustawowych za opóźnienie (odsetki maksymalne za opóźnienie).

Swoje rozstrzygnięcie Sąd I instancji oparł na ustaleniach faktycznych i rozważaniach prawnych, które przedstawiają się następująco:

W dniu 21 września 2009 roku B. M. zawarł z (...) Bankiem Spółką Akcyjną z siedzibą w G. umowę kredytu gotówkowego nr: (...) przeznaczonego na cele konsumpcyjne. Zgodnie z § 1 umowy bank udzielił kredytobiorcy kredytu w kwocie 49.473,68 zł na okres od dnia 21 września 2009 roku do dnia 21 września 2017 roku. Zgodnie z § 3 ust. 2 kredyt był oprocentowany według zmiennej stopy procentowej wyrażonej w stosunku rocznym. Oprocentowanie to w dniu zawarcia umowy wynosiło 16,00% w skali roku. Zgodnie z § 3 ust. 9 bank mógł pobierać opłaty i prowizje według zasad i stawek określonych w umowie i taryfie opłat i prowizji. W § 3 ust. 12 wskazano, że rzeczywista roczna stopa oprocentowania kredytu wynosi 19,42%. Zgodnie z § 8 ust. 1 niespłaconą w terminie kwotę bank od dnia następnego traktował jako zadłużenie przeterminowane. Od zadłużenia przeterminowanego bank naliczał i pobierał odsetki karne według zmiennej stopy procentowej, określonej jako czterokrotność stopy kredytu lombardowego NBP, wynoszącej w dniu 21 września 2009 roku 20,00% w skali roku
(§ 7 ust. 2). W § 9 ustalono, że bank może wypowiedzieć umowę kredytu jeżeli kredytobiorca nie zapłacił w terminach określonych w umowie pełnych rat kredytu za co najmniej dwa okresy płatności, po uprzednim pisemnym wezwaniu kredytobiorcy do zapłaty zaległych rat lub ich części, w terminie nie krótszym niż 7 dni od otrzymania wezwania. Termin wypowiedzenia wynosił 30 dni. Bank zawiadamiał kredytobiorcę o wypowiedzeniu umowy kredytu w formie pisemnej, listem poleconym. Okres wypowiedzenia był liczony od 6-go dnia po dacie nadania listu w urzędzie pocztowym. Pisma nieodebrane w powodu zmiany miejsca zamieszkania lub adresu do korespondencji bez powiadomienia banku, były traktowane jako doręczone kredytobiorcy. W myśl § 10 ust. 1 kredytobiorca zobowiązał się do niezwłocznego powiadomienia banku m.in. o zmianie adresu zamieszkania i adresu do korespondencji.

Pozwany zaprzestał spłaty w terminie miesięcznych rat wynikających z zawartej z (...) Bankiem Spółką Akcyjną z siedzibą w G. umowy kredytu nr: (...).

Pismem z dnia 23 sierpnia 2016 roku, wysłanym na adres pozwanego: Ł.,
ul. (...), (...) Bank S.A. w G. wypowiedział B. M. umowę kredytu gotówkowego nr: (...) z dniem 2 października 2016 roku. Jednocześnie wezwano pozwanego do spłaty zadłużenia w łącznej kwocie 23.097,70 zł. Przesyłka, dwukrotnie awizowana, została zwrócona nadawcy, jako nieodebrana w terminie przez adresata.

Pozwany nie uregulował zadłużenia powoda, wynikającego z zawartej przez niego umowy z dnia 21 września 2009 roku z (...) Bankiem Spółką Akcyjną z siedzibą w G. nr: (...). Na dzień 29 listopada 2016 roku wysokość zobowiązania B. M. wynosiło 23.436,94 zł, w tym 21.728,31 zł należności główniej, 826,58 zł odsetek umownych za okres od dnia 4 maja 2016 roku do 2 października 2016 roku, 462,05 zł odsetek za zwłokę za okres od dnia 3 lutego 2014 roku do dnia 29 listopada 2016 roku i kwoty 420 zł tytułem opłat.

W dniu 4 listopada 2016 roku nastąpiło przeniesienie na bank przejmujący (...) Bank (...) Spółkę Akcyjną z siedzibą w W. części majątku (...) Bank Spółki Akcyjnej z siedzibą w G. na podstawie art. 529 § 1 pkt 4 k.s.h.

Pozwany B. M. osiąga dochód w wysokości około 1.200 zł miesięcznie z prowadzonej przez siebie działalności gospodarczej. Jest obciążony obowiązkiem spłaty zaciągniętych kredytów w kwocie około 1.000 zł miesięcznie. Nadto zobowiązany jest do uiszczania alimentów na trójkę dzieci i byłą żonę w kwocie 1.620 zł.

Poczynione ustalenia faktyczne Sąd Rejonowy oparł na kserokopiach dokumentów załączonych do akt sprawy, których prawdziwość nie została zakwestionowana przez strony. Sąd ten uznał, że przedstawione przez powoda dokumenty były wiarygodnym dowodem,
a ich treść nie budziła wątpliwości co do ich prawidłowości i autentyczności. Nie było też żadnych wątpliwości, co do zgodności kserokopii zawartych w aktach sprawy z oryginałami dokumentów.

Na podstawie tak poczynionych ustaleń faktycznych Sąd pierwszej instancji uznał, że zarzuty od nakazu zapłaty w postępowaniu nakazowym okazały się nieuzasadnione i z tych też względów na podstawie art. 496 k.p.c. utrzymał w mocy nakaz zapłaty wydany w postępowaniu nakazowym w dniu 16 grudnia 2016 roku.

Sąd Rejonowy wskazał, że w niniejszym postępowaniu powód dochodził od pozwanego zwrotu należności wynikającej z zawartej umowy kredytu konsumpcyjnego gotówkowego nr (...). Pozwany w toku postępowania nie kwestionował wysokości żądanej kwoty. Nie podnosił również okoliczności, mogących choćby poddać w wątpliwość twierdzenia powoda
o istnieniu zobowiązania i jego wysokości. Kwestia wymagalności zobowiązania z tytułu spłaty zawartej w dniu 21 września 2009 roku umowy, pozostawała poza sporem. Pozwany nie kwestionował również sposobu wyliczenia kwoty 23.436,94 zł dochodzonej pozwem. Strona pozwana podnosiła jedynie, że umowa kredytu nie została we właściwy sposób wypowiedziana, bowiem oświadczenie o wypowiedzeniu umowy zostało wysłane na adres, który nie był adresem zamieszkania pozwanego. Zarzuty pozwanego, jako niezasadne, nie zasługują jednak - zdaniem Sądu Rejonowego - na uwzględnienie.

Pozwany nie zdołał skutecznie wykazać, że wypowiedzenie umowy kredytu nie zostało mu doręczone w sposób prawidłowy. Korespondencja do pozwanego została skierowana na adres: Ł., ul. (...) i po dwukrotnej awizacji, została zwrócona nadawcy, jako nieodebrana w terminie przez adresata. Jednak adres: Ł., ul. (...) jest adresem, pod którym pozwany osobiście odebrał nadesłany z Sądu nakaz zapłaty z dnia 16 grudnia 2016 roku wydany w postępowaniu nakazowym. Sąd Rejonowy nie miał więc wątpliwości, że adres ten był adresem zamieszkania pozwanego w chwili wypowiedzenia przez bank umowy kredytu. Ponadto Sąd I instancji wskazał, że z urzędu wiadomo mu, ze spraw podanych przez pełnomocnika pozwanego, m.in. ze sprawy o sygn. II C 250/17, która to okoliczność została także przyznana przez tegoż pełnomocnika, iż A. M. jest konkubiną pozwanego i posiadają oni wspólny adres w Ł. przy ul. (...). Natomiast podany przez pozwanego w zarzutach od nakazu zapłaty adres przy ul. (...) w Ł., gdzie pozwany jest zameldowany, ma jedynie charakter administracyjny i nie można go utożsamiać z adresem zamieszkania. Dla ustalenia miejsca zamieszkania, zgodnie z art. 25 k.c., nie jest konieczne badanie zameldowania, lecz zamiar stałego pobytu. Zameldowanie jest aktem administracyjnym, który potwierdza okoliczność stałego zamieszkania w danej miejscowości i ułatwia ustalenie, ale nie przesądza o miejscu zamieszkania.
Z zameldowaniem nie jest więc związane domniemanie, że określa ono miejsce zamieszkania. Tym samym, twierdzenia pozwanego, że nie zamieszkiwał pod adresem, na który powód wysłał adresowaną do niego korespondencję, co czyniłoby wypowiedzenie umowy kredytu nieskutecznym, nie znajdują potwierdzenie w zgromadzonym materiale dowodowym.

Sąd meriti podkreślił, że § 10 ust. 1 umowy kredytu z dnia 21 września 2009 roku, zobowiązywał pozwanego do niezwłocznego powiadomienia banku m.in. o zmianie adresu zamieszkania i adresu do korespondencji. Natomiast pozwany, wbrew zapisom umowy, nie poinformował banku o zmianie adresu i nie uaktualnił go. Podpisując umowę kredytu wyraził jednak zgodę na postanowienie tej umowy, zgodnie z którym pisma nieodebrane w powodu zmiany miejsca zamieszkania lub adresu do korespondencji bez powiadomienia banku, będą traktowane jako doręczone kredytobiorcy.

Powyższe okoliczności - w ocenie Sądu Rejonowego - czynią wypowiedzenie umowy przez bank skutecznym i zasadnym.

Z tym stanie rzeczy Sąd uwzględnił powództwo w całości. Na podstawie załączonych dokumentów uznał, że powód prawidłowo określił żądanie. Zawarta w dniu 21 września 2009 roku umowa kredytu gotówkowego nr: (...) została wypowiedziana w zakresie warunków spłaty przez kredytodawcę w związku z nieterminowymi płatnościami. Wysokość odsetek umownych zwykłych wynika z umowy kredytu. Nadto powód naliczył zgodnie z umową odsetki za opóźnienie w wysokości czterokrotności stopy kredytu lombardowego NBP w stosunku rocznym. Nie można zatem kwestionować wyliczenia dokonanego przez powoda. Pozwany nie podnosił zaś okoliczności, mogących choćby poddać w wątpliwość twierdzenia o istnieniu zobowiązania i jego wysokości.

W tym stanie rzeczy Sąd uznał, że zobowiązanie pozwanego B. M. wobec powoda jest wymagalne, a powództwo w stosunku do niego zasługuje na uwzględnienie w całości.

O odsetkach orzeczono na podstawie art. 481 § 1 i 2 k.c.

Pozwany wnosił o rozłożenie spłaty należności na 47 rat, z czego 46 rat po 500 zł
a ostatnią 47 ratę w kwocie wynikającej z różnicy, na co powód nie wyraził zgody. Sąd Rejonowy wskazał, że instytucja określona w art. 320 k.p.c. ma charakter wyjątkowy, znajdujący zastosowanie wyłącznie w szczególnie uzasadnionych przypadkach. Zastosowanie wspomnianej instytucji leży wyłącznie w gestii władzy dyskrecjonalnej sądu, który decyduje, czy w konkretnym stanie faktycznym zaistniał szczególnie uzasadniony wypadek czy też nie. Ochrona, jaką zapewnia dłużnikowi art. 320 k.p.c., nie może być stawiana ponad ochronę wierzyciela w procesie cywilnym i wymaga uwzględnienia wszelkich okoliczności sprawy,
w tym uzasadnionego interesu podmiotu inicjującego proces.

W ocenie Sądu Rejonowego, w niniejszej sprawie nie zaistniał szczególnie uzasadniony wypadek, przemawiający za zasadnością sięgnięcia do instytucji opisanej w art. 320 k.p.c., wobec czego wniosek pozwanego nie podlegał uwzględnieniu. Zajmując takie stanowisko Sąd pierwszej instancji miał przede wszystkim na względzie fakt, że pozwany nie daje rękojmi uregulowania należności wierzyciela w ratach. Mając na uwadze ustaloną w toku sprawy sytuację życiową pozwanego, nie zachodziły wskazane przesłanki rozłożenia zasądzonego świadczenia na raty. Możliwości finansowe pozwanego (dochód około 1.200 zł miesięcznie), fakt istnienia zobowiązania na kwotę 23.436,94 zł, brak majątku, a także istnienie innych wymagalnych wierzytelności oznacza - w ocenie Sądu Rejonowego - że pozwany nie ma możliwości spełnić zobowiązania, które sam deklaruje.

Nadto postawa pozwanego w toku obowiązywania umowy kredytu i unikanie przez niego przyjmowania korespondencji od strony powodowej wskazuje, że nie daje on rękojmi uregulowania należności wierzyciela w ratach. Pozwany w żaden sposób nie uprawdopodobnił tego, że odroczenie terminu płatności należności zwiększy prawdopodobieństwo pozaegzekucyjnego zaspokojenia powoda. Sąd Rejonowy argumentował dalej, że rozkładając świadczenie na raty, Sąd winien rozważyć interesy obu stron, ze szczególnym uwzględnieniem trudnej sytuacji materialnej strony zobowiązanej. Jednakże wzgląd na sytuację materialną zobowiązanego nie może prowadzić do pokrzywdzenia wierzyciela. Rozłożenie świadczenia na raty pozbawia także wierzyciela odsetek od kwoty rozłożonej na raty za okresy do dnia spłat poszczególnych rat. W tej sytuacji biorąc głównie pod uwagę znaczną wysokość zobowiązania i brak faktycznych możliwości finansowych pozwanego, Sąd Rejonowy nie znalazł podstaw do rozłożenia świadczenia na raty. Uwzględnienie tego wniosku – w ocenie Sądu meriti - sprowadzałoby się tylko do przedłużenia postępowania i dalszego pokrzywdzenia wierzyciela.

Sąd pierwszej instancji zwrócił również uwagę na fakt, że pozwany wnosząc
o rozłożenie należności na raty jednocześnie nie dostarczył - poza swoim oświadczeniem o stanie rodzinnym i majątku - jakichkolwiek dowodów na okoliczność jego sytuacji majątkowej aktualnej na dzień orzekania. Pozwany, mimo, że był trzykrotnie wzywany na termin rozprawy celem przesłuchania, ani razu nie stawił się na rozprawie. Tym samym uniemożliwił ostatecznie dokonanie jakiejkolwiek oceny jego stanu majątkowego, osobistego i rodzinnego, która mogłaby mieć istotne znaczenie przy rozpoznawaniu wniosku pozwanego o rozłożenie należności na raty.

Mając powyższe na względzie, Sąd Rejonowy na podstawie art. 496 k.p.c. utrzymał w całości w mocy nakaz zapłaty wydany w postępowaniu nakazowym w dniu 16 grudnia 2016 roku, uzupełniając go jedynie o zastrzeżenie górnej granicy odsetek umownych, o czym nie orzeczono w powołanym wyżej nakazie zapłaty.

O kosztach procesu orzeczono w oparciu o art. 98 § 1 k.p.c. Orzekając o kosztach procesu Sąd Rejonowy nie znalazł podstaw do nieobciążania pozwanego kosztami procesu
w całości bądź w części w oparciu o art. 102 k.p.c.

Apelację od powyższego wyroku wniósł pozwany, zarzucając zaskarżonemu orzeczeniu naruszenie:

1. art. 232 i 227 i 233 § 1 k.p.c. poprzez nieuwzględnienie całokształtu okoliczności będących przedmiotem postępowania dowodowego, a co za tym idzie dowolną, a nie swobodną ocenę materiału dowodowego, poprzez:

a)  całkowite pominięcie okoliczności związanych z bardzo trudną sytuacją życiową
i finansową pozwanego oraz jego konkubiny, którzy mimo szeregu zobowiązań
i trudności życiowych pracują i starają się spłacać swoje zobowiązania;

b)  nieuzasadnione przyjęcie, że pozwany nie będzie spłacać zobowiązania
w zadeklarowanych przez siebie miesięcznych ratach po 500 zł;

2.  art. 320 k.p.c. poprzez jego niezastosowanie w sytuacji, w której w realiach niniejszej sprawy zaistniały przesłanki do rozłożenia zobowiązania pozwanego na raty, ponieważ ze względu na stan majątkowy, rodzinny i zdrowotny spełnienie zasądzonego świadczenia byłoby dla pozwanego niemożliwe do wykonania lub w każdym razie bardzo utrudnione i narażałoby pozwanego i jego bliskich na niepowetowane szkody.

W konsekwencji zgłoszonych zarzutów apelujący wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez uchylenie nakazu zapłaty i uwzględnienie wniosku o rozłożenie należności na raty.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja pozwanego jest bezzasadna i jako taka podlega oddaleniu.

Sąd Okręgowy podziela i przyjmuje za własne poczynione przez Sąd pierwszej instancji ustalenia. W tej sytuacji, jak słusznie podkreśla w swoich orzeczeniach Sąd Najwyższy, wystarczająca jest aprobata dla stanowiska przedstawionego w orzeczeniu sądu pierwszej instancji ( tak też Sąd Najwyższy m.in. w wyroku z dnia 22 sierpnia 2001 r., sygn. V CKN 348/00, publ. LEX nr 52761, w postanowieniu z dnia 22 lipca 2010 r., sygn. I CSK 313/09, publ. LEX nr 686078, w wyroku z dnia 16 lutego 2005 r., sygn. IV CK 526/04, publ. LEX nr 177281; w wyroku z dnia 20 maja 2004 r., sygn. II CK 353/03, publ. LEX nr 585756). Sąd Rejonowy powołał także prawidłową podstawę prawną wyroku, przytaczając w tym zakresie odpowiednie przepisy.

Nietrafny jest zarzut naruszenia art. 232 i 227 oraz 233 § 1 k.p.c. Zgodnie
z art. 233 § 1 k.p.c. sąd ma swobodę w ocenie zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego. W orzecznictwie Sądu Najwyższego słusznie przyjmuje się, że zarzut naruszenia art. 233 k.p.c. może być uznany za usprawiedliwiony tylko wtedy, jeżeli sąd zaprezentuje rozumowanie sprzeczne z regułami logiki, zasadami wiedzy lub
z doświadczeniem życiowym. Sprzeczność ta występuje, w szczególności w sytuacji, gdy
z treści dowodu wynika, co innego niż przyjął sąd, gdy pewnego dowodu nie uwzględniono przy ocenie, gdy sąd przyjął pewne fakty za ustalone mimo, że nie zostały one w ogóle lub dostatecznie potwierdzone lub gdy sąd przyjął pewne fakty za nieudowodnione, mimo, że nie było ku temu podstawy. Skuteczne postawienie zarzutu naruszenia przez sąd art. 233 § 1 wymaga wykazania, że sąd uchybił zasadom logicznego rozumowania lub doświadczenia życiowego, to bowiem jedynie może być przeciwstawione uprawnieniu sądu do dokonywania swobodnej oceny dowodów. Nie jest natomiast wystarczające przekonanie strony o innej, niż przyjął sąd, wadze (doniosłości) poszczególnych dowodów i ich odmiennej ocenie niż ocena sądu ( tak też Sąd Najwyższy w orzeczeniu z dnia 6 listopada 1998 r., sygn. III CKN 4/98,
publ. LEX nr 322031; por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 10 kwietnia 2000 r., sygn. V CKN 17/00, publ. OSNC 2000, nr 10, poz. 189; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 5 sierpnia 1999 r., sygn. II UKN 76/99, publ. OSNAPiUS 2000, nr 19, poz. 732).

Zarzut obrazy przepisu art. 233 § 1 k.p.c. nie może też polegać jedynie na zaprezentowaniu własnych, korzystnych dla skarżącego ustaleń stanu faktycznego, dokonanych na podstawie własnej, korzystnej dla skarżącego oceny materiału dowodowego (tak też Sąd Najwyższy w postanowieniu z dnia 10 stycznia 2002 r., sygn. II CKN 572/99,
publ. LEX nr 53136 i w wyroku z dnia 27 września 2002 r., sygn. II CKN 817/00, publ. LEX nr 56906).

Odnosząc się zaś do art. 232 k.p.c. podkreślenia wymaga, że przewidziane w tym przepisie uprawnienie sądu do działania z urzędu może przekształcić się w procesowy obowiązek sądu tylko w wyjątkowych okolicznościach, ale nie wtedy, gdy strona nie realizuje swoich obowiązków procesowych. Przewidziane w art. 232 k.p.c. uprawnienie sądu dopuszczenia dowodu nie wskazanego przez strony ma charakter wyjątkowy, co oznacza, że nieprzeprowadzenie tego dowodu przez sąd z urzędu tylko w szczególnym wypadku może uzasadniać podstawę zarzutu ( tak Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 25 marca 1998 roku, sygn. II CKN 656/97, publ. OSNC 1998/12/208). Tymczasem w rozpoznawanej sprawie nie ma wątpliwości, ze postawę procesową pozwanego ocenić należy jako brak dbałości o własne sprawy i świadome niewykonywania obowiązków procesowych, co wyklucza działanie sądu
z urzędu. Pozwany złożył jedynie oświadczenie o stanie rodzinnym, majątku, dochodach i źródłach utrzymania. Nie wskazywał dalszych dowodów na te okoliczności ani nie stawił się na rozprawie, by wskazać dowody na zasadność swojego wniosku o rozłożenie należności na raty.

Powoływany przez skarżącego art. 227 k.p.c. nie jest natomiast źródłem obowiązków ani uprawnień jurysdykcyjnych, lecz w istocie określa wolę ustawodawcy ograniczenia kręgu faktów, które mogą być przedmiotem dowodu w postępowaniu cywilnym. W rozpoznawanej sprawie Sąd Rejonowy nie oddalił też żadnego wniosku dowodowego strony z tego względu, że uznał, iż odnosi się on do okoliczności nieistotnych dla sprawy ( por. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 11 lipca 2012 r., II CSK 677/11, LEX nr 1228438; z dnia 4 października 2012 roku, I CSK 124/12, LEX nr 1250552).

Zarzuty apelacji zmierzają od podważenia stanowiska Sądu pierwszej instancji o braku podstaw do uwzględnienia wniosku pozwanego o rozłożenie spłaty należności na raty na podstawie art. 320 k.p.c. Bezpodstawny jest jednak również zarzut naruszenia tego przepisu.

Wbrew twierdzeniom apelacji sąd pierwszej instancji uwzględnił okoliczności dotyczące stanu majątkowego pozwanego oraz jego sytuacji osobistej i rodzinnej, opierając się w tym zakresie jedynie na przedstawionym przez stronę pozwaną materiale dowodowym w postaci oświadczenia o stanie rodzinnym, majątku, dochodach i źródłach utrzymania. Sąd Okręgowy podziela dokonaną przez Sąd pierwszej instancji ocenę możliwości zastosowana art. 320 k.p.c.

Okoliczności pozwalające na zakwalifikowanie określonego wypadku jako szczególnie uzasadnionego mogą wynikać głównie ze stanu majątkowego stron, ich sytuacji rodzinnej lub zdrowotnej oraz z doraźnych – stwierdzonych przez sąd – trudności ze spełnieniem świadczenia w terminie wynikającym z treści roszczenia. Chodzi zwłaszcza o wypadki,
w których terminowe spełnienie zasądzonego świadczenia byłoby dla pozwanego niemożliwe do wykonania albo bardzo utrudnione lub narażałoby jego bądź jego bliskich na niepowetowane szkody. W piśmiennictwie przyjmuje się, że szczególnie uzasadniony wypadek może wynikać także z potrzeby usprawnienia i urealnienia wykonalności orzeczenia oraz uniknięcia egzekucji oraz jej dolegliwości i kosztów, a przez to zwiększenia szansy wierzyciela na uzyskanie zaspokojenia ( zob. Gudowski, Jacek. Art. 320. W: Kodeks postępowania cywilnego. Komentarz. Tom II. Postępowanie rozpoznawcze, wyd. V. Wolters Kluwer, 2016; E. Gapska, Glosa do uchwały SN z dnia 15 grudnia 2006 r., III CZP 126/06, OSP 2010, z. 4, poz. 44). Należy jednak wykluczyć trudności spowodowane przez dłużnika
i przez niego „zawinione”, szczególnie w celu przedłużenia terminu spełnienia świadczenia.

Pamiętać należy też, że trudna sytuacja majątkowa, rodzinna i osobista strony nie zwalnia od odpowiedzialności na zobowiązanie, nie jest też wystarczającą podstawą do rozłożenia zasądzonego świadczenia na raty, jeśli pozwany nie daje rękojmi wywiązania się
z obowiązku ratalnej spłaty. Ochrona, jaką zapewnia pozwanemu art. 320 k.p.c. nie może być natomiast stawiana ponad ochronę powoda w procesie cywilnym i wymaga uwzględnienia wszelkich okoliczności sprawy, w tym uzasadnionego interesu powoda.

Pozwany zarówno na etapie postępowania pierwszoinstancyjnego jak i w apelacji nie przedstawił żadnego planu na poprawienie swojej sytuacji materialnej, który dawałby gwarancję regulowania zasądzonej należności we wskazanych przez niego kwotach
i terminach płatności. Zważyć należy także, że dotychczasowa postawa pozwanego polegająca na unikaniu spłaty zobowiązania wobec powoda, a także postawa procesowa prezentowana w toku postępowania przed Sądem pierwszej instancji polegająca na niestawiennictwie na rozprawie uzasadnia wątpliwości co do istnienia rękojmi wywiązania się z obowiązku ratalnej spłaty. Istnieje zatem realna obawa, że zadeklarowane przez pozwanego raty nie będą spłacane w przyszłości, co doprowadziłoby do pokrzywdzenia wierzyciela
i mogłoby uniemożliwić zaspokojenie jego roszczeń.

Oceny tej nie zmienia załączone do apelacji aktualne oświadczenie pozwanego o stanie rodzinnym, majątku, dochodach i źródłach utrzymania. Fakt, że obecnie pozwany prowadzi wspólne gospodarstwo domowe z konkubiną (zatrudnioną na podstawie umowy o pracę i uzyskującą dochód w kwocie 1.050 EURO), obecnie jest zatrudniony na podstawie umowy o pracę i uzyskuje miesięczny dochód w kwocie 1.100 EURO nie jest podstawą do uwzględnienia apelacji. Pozwany nie stawił się na rozprawę apelacyjną (o której został powiadomiony jego pełnomocnik), nie starał się przedstawić swojej aktualnej sytuacji życiowej oraz wykazać realnych możliwości wywiązywania się z zobowiązania względem powoda.

Skarżący nie kwestionował samej zasadności roszczenia oraz jego wysokości. Choć zakresem zaskarżenia objął wyrok Sądu Rejonowego w całości, to jednak zarzuty odnosiły się tylko do kwestii rozłożenia świadczenia na raty, co jak wyjaśniono powyżej nie było zasadne. Sąd Okręgowy nie dopatruje się przy tym naruszenia przez Sąd pierwszej instancji przepisów prawa materialnego, natomiast związany jest jedynie podnoszonymi przez skarżącego zarzutami naruszenia prawa procesowego ( zob. uchwała 7 sędziów Sądu Najwyższego z dnia 31 stycznia 2008 roku, sygn. III CZP 49/07, publ. OSNC 2008/6/55).

Mając na uwadze niezasadność zarzutów apelacyjnych oraz jednocześnie brak ujawnienia okoliczności, które podlegają uwzględnieniu w postępowaniu odwoławczym
z urzędu, apelacja jako bezzasadna podlegała oddaleniu na podstawie art. 385 k.p.c.