Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt XXI Pa 187/19

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 13 czerwca 2019 r.

Sąd Okręgowy w Warszawie XXI Wydział Pracy w składzie:

Przewodniczący:

SSO Ewa Wronka

Sędziowie:

SO Bożena Rzewuska

SO Małgorzata Kosicka (spr.)

Protokolant:

sekr. sądowy Agnieszka Walczyk

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 13 czerwca 2019 r. w Warszawie

sprawy z powództwa I. G.

przeciwko Narodowemu Centrum (...) w W.

o przywrócenie do pracy

na skutek apelacji wniesionej przez pozwanego

od wyroku Sądu Rejonowego dla Warszawy - Śródmieścia VIII Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w W.

z dnia 17 stycznia 2019 roku sygn. akt VIII P 706/17

oddala apelację.

Małgorzata Kosicka Ewa Wronka Bożena Rzewuska

sygn. akt XXI Pa 189/19

UZASADNIENIE

I. G., pozwem z 25 lipca 2017 r. skierowanym przeciwko Narodowemu Centrum (...) w W. wniosła o przywrócenie do pracy na poprzednich warunkach i uznanie rozwiązania umowy o pracę bez wypowiedzenia z winy pracownika za dokonanego z naruszeniem przepisów. Powódka wniosła nadto o zasądzenie od pozwanego na jej rzecz wynagrodzenia za cały czas pozostawania bez pracy, tj. za okres od dnia 5 lipca 2017 r. do dnia podjęcia pracy u pozwanego oraz zasądzenie od pozwanego na jej rzecz zwrotu kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego.

Pozwany, Centrum (...) w W., w odpowiedzi na pozew, wniósł o oddalenie powództwa w całości oraz zasądzenie od powódki kosztów procesu.

Wyrokiem z 17 stycznia 2019 r. Sąd Rejonowy dla Warszawy-Śródmieścia w Warszawie przywrócił powódkę do pracy w pozwanym na poprzednie warunki pracy i płacy, zasądził od pozwanego na rzecz powódki kwoty po (...) zł tytułem wynagrodzenia za każdy miesiąc pozostawania bez pracy, począwszy od 5 lipca 2017 r., pod warunkiem podjęcia pracy w ciągu 7 dni od dnia uprawomocnienia się wyroku – z odliczeniem od wynagrodzenia za czas pozostawania bez pracy - okresu niezdolności do pracy oraz nieobecności, za który przysługuje prawo do świadczenia z tytułu ubezpieczenia społecznego i zasądził od pozwanego na rzecz powódki kwotę 6 582 zł tytułem zwrotu kosztów procesu, w tym kwotę 180 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego.

Sąd Rejonowy ustalił, że I. G. była zatrudniona w pozwanym Narodowym Centrum (...) w okresie od 20 sierpnia 2007 r. do 5 lipca 2017 r. na podstawie umowy o pracę, przy czym od 30 maja 2011 r. na stanowisku Kierownika Działu (...) (następnie Dyrektora Działu (...)). /umowa o pracę k. 133, świadectwo pracy k. C13 akt osobowych powódki, pismo k. B28 akt osobowych powódki/

2 grudnia 2014 r. K. K. reprezentujący Narodowe Centrum (...) zawarł z (...) Sp. z o.o. umowę nr (...), której przedmiotem było wsparcie eksperckie pozwanego w przeprowadzeniu kontroli krzyżowej projektów dofinansowanych ze środków Programu Operacyjnego Innowacyjna Gospodarka 2007-2013./umowa k. 61-71/

Kierownikiem Zespołu Kontrolującego, współpracującego bezpośrednio z (...), był zastępca powódki A. B., który odpowiadał za nadzór nad wykonaniem ww. umowy. A. B. m.in. prowadził korespondencję z (...) w sprawie wydłużenia terminu realizacji umowy, tj. przekazania raportów. /informacje pokontrolne z kontroli realizowanych z udziałem ekspertów (...) k. 267-273, zeznania świadka P. P. k. 334-337, A. B. k. 451-454

Termin wykonania przedmiotu umowy określono do 31 stycznia 2015 r., przy czym czynności kontrolne w siedzibie beneficjentów miały zostać zakończone w terminie do 31 grudnia 2014 r. /§ 3 umowy k. 62/

Spółka (...) miała opóźnienia w składaniu raportów, a także składała raporty niepełne.

W § 11 ust. 1 pkt 2 i 3 umowy (...) zawartej między pozwanym, a (...) wskazano, że zamawiający może domagać się od wykonawcy zapłaty kar umownych w przypadku opóźnień z winy wykonawcy w przekazywaniu wersji elektronicznej lub papierowe raportu - w wysokości 100 zł brutto za każdy dzień zwłoki oraz w przypadku zrealizowania przedmiotu umowy w trybie niezgodnym z umową z winy wykonawcy – w wysokości 20 % wynagrodzenia brutto określonego w § 7 ust. 1 umowy. /§ 11 umowy k. 69/

Opóźnienie w przesłaniu raportów nie wynikało wyłącznie z winy (...), ale również z przyczyn niezależnych od (...), tj. trwania czynności kontrolnych, które nie zakończyły się w terminach zakładanych przed rozpoczęciem kontroli, a były przesuwane zarówno na prośby podmiotów kontrolowanych, jak również z powodu niedostarczenia wymaganych informacji przez beneficjentów. Kontrola musiała występować o dodatkowe wyjaśnienia i materiały, jak również objąć analizą dane z KRS. Na wydłużenie przygotowania projektów rzutował również fakt, że w lutym 2015 r. beneficjenci wystąpili z wnioskami o wykluczenie ekspertów (...) z zespołu kontrolującego. /pismo uzupełniające sprawozdanie z kontroli doraźnej k. 229-230, zeznania świadka A. B. k. 451-454, zeznania powódki 492-495/

Powódka nie miała uprawnień do uznania, że w danej sprawie zaktualizowały się przesłanki do nałożenia kary umownej. Analizą i obliczaniem wysokości kar umownych zajmował się w pozwanym dział prawny./zeznania świadka J. S. (1) k. 490- 492, powódki 492-495/

Dział prawny pozwanego poinformował powódkę, że trudno będzie udowodnić (...) zawinione opóźnienie w przesyłaniu raportów i tym samym nałożyć na (...) karę umowną z tego tytułu. /zeznania powódki k. 492-495/

Ostatecznie pozwany zdecydował o nałożeniu na spółkę (...) kary umownej za zrealizowanie przedmiotu umowy w trybie niezgodnym z umową w wysokości 20% wynagrodzenia brutto przewidzianego w umowie, którą rozliczono poprzez kompensację wynagrodzenia w 18 sierpnia 2015 r. Powódka podpisała protokół odbioru usługi od (...) z uwzględnieniem kary umownej. /faktura VAT k. 73, pismo uzupełniające sprawozdanie z kontroli doraźnej k. 229-230, zeznania powódki 492-495, protokół zdawczo – odbiorczy k. 55-57/

Realizacja kontroli projektów z udziałem (...) była przedmiotem audytu prawnego, wykonywanego przez kancelarię (...) oraz kontroli doraźnej Sekcji Audytu Wewnętrznego pozwanego. Audyt prawny zakończył się w 31 sierpnia 2016 r. i nie wykazał, aby pozwany naruszył ustawę o odpowiedzialności za naruszenie dyscypliny finansów publicznych. Podobnie w sprawozdaniu z 26 czerwca 2017 r. z kontroli doraźnej, Sekcja Audytu Wewnętrznego pozwanego nie potwierdziła okoliczności, które wskazywałyby na naruszenie dyscypliny finansów publicznych przez powódkę. /pismo k. 266, sprawozdanie z kontroli doraźnej k. 222-227, pismo audytora pozwanego k. 229-230/

Powódka nie otrzymała informacji o ustaleniach ww. audytu i kontroli wewnętrznej przeprowadzanych w Narodowym Centrum (...). /zeznania powódki k. 492-495/

5 lipca 2017 r. pozwany poinformował Związek Zawodowy Pracowników Narodowego Centrum (...) o planowanym rozwiązaniu umowy o pracę z powódką bez zachowania okresu wypowiedzenia z winy pracownika. Zarząd Związku nie wyraził zgody na rozwiązanie powódce umowy o pracę we wskazanym trybie, o czym poinformował pozwanego 7 lipca 2017 r. /zawiadomienie k. C10 akt osobowych powódki, stanowisko, uchwała k. C11-12 akt osobowych powódki, zeznania świadka P. P. k. 334-337/

5 lipca 2017 r. powódka otrzymała oświadczenie o rozwiązaniu z nią umowy o pracę bez zachowania okresu wypowiedzenia z winy pracownika. Jako przyczynę rozwiązania umowy pozwany wskazał rażące naruszenie przez powódkę podstawowych obowiązków pracowniczych, polegające na zaniechaniu dochodzenia od wykonawcy na podstawie § 11 umowy z 2 grudnia 2014 r., zawartej pomiędzy pracodawcą, a (...) kary umownej za opóźnienie z tytułu naruszenia terminu na przesłanie ostatecznego raportu z kontroli przeprowadzanej u pracodawcy w roku 2015 r., pomimo zaistnienia ku temu przesłanek, wskutek czego doszło do naruszenia przez pracodawcę dyscypliny finansów publicznych, tj. realizacji czynu z art. 5 ust. 1 pkt 2 ustawy z dnia 17 grudnia 2004 r. o odpowiedzialności za naruszenie dyscypliny finansów publicznych.

W momencie otrzymania oświadczenia o rozwiązaniu umowy o pracę w trybie art. 52 ust. 1 pkt 1 k.p. powódka objęta była ochroną wynikającą z ustawy o związkach zawodowych.

Powódka była członkiem Związku Zawodowego Pracowników Narodowego Centrum (...), w którym pełniła funkcję wiceprezesa zarządu.

Powódka została wskazana jako osoba korzystająca z ochrony związkowej w uchwale ww. związku.

1 września 2017 r. Narodowe Centrum (...) zawarło ze spółką (...) ugodę, zgodnie z którą (...) zobowiązała się do uiszczenia pozwanemu jedynie połowy kwoty kary umownej z tytułu opóźnienia w przekazywaniu raportów.

W okresie zatrudnienia powódki w Narodowym Centrum (...), nie zgłaszano zastrzeżeń co do jej pracy, powódka nie otrzymała też nigdy kary porządkowej. Powódka angażowała się w działania dodatkowe na rzecz pozwanego, niejednokrotnie pracowała po godzinach. Powódka otrzymywała od pozwanego dodatki specjalne z tytułu okresowego zwiększenia obowiązków służbowych, a także wysokie nagrody uznaniowe.

Miesięczne wynagrodzenie powódki, obliczone jak ekwiwalent za urlop wypoczynkowy, wynosiło (...) złotych brutto. /zaświadczenie o wynagrodzeniu k. 131/

Stan faktyczny Sąd I instancji ustalił w oparciu o zgromadzony w aktach sprawy materiał dowodowy w postaci dokumentów oraz kopii dokumentów, których wiarygodność nie była kwestionowana przez strony i nie budziła wątpliwości Sądu, a także w oparciu o zeznania świadków P. P., A. B., J. S. (1), powódki w charakterze strony oraz jedynie częściowo M. M. (1).

Zdaniem Sądu, zeznania ww. świadków, za wyjątkiem zeznań M. M. (1), w zakresie faktów istotnych dla rozstrzygnięcia są spójne i logiczne, a także wzajemnie się uzupełniają oraz korespondują z pozostałym materiałem dowodowym. W związku z tym, Sąd uznał przedstawione zeznania za wiarygodne w tym zakresie.

Sąd dał wiarę zeznaniom M. M. (1) jedynie w niewielkim stopniu, albowiem odbiegały one istotnie od pozostałych dowodów zgromadzonych w sprawie. W szczególności Sąd nie uwzględnił relacji świadka, z której wynikało, iż audytor wewnętrzny pozwanego ustalił, że powódka nie dochowała należytej staranności, nie dochodząc od (...) należnej kary umownej. Powyższe stoi w sprzeczności z treścią sprawozdania z kontroli doraźnej przeprowadzonej przez Sekcję Audytu Wewnętrznego pozwanego, w którym nie ma słowa o niedochowaniu należytej staranności przez powódkę. Przeciwnie, audytor pozwanego wskazał, iż nie można potwierdzić okoliczności, które wskazywałyby na naruszenie dyscypliny finansów publicznych przez powódkę. Na zeznania świadka mógł rzutować fakt, iż m.in. to on decydował o rozwiązaniu z powódką umowy o pracę. Na uwzględnienie zasługuje natomiast twierdzenie świadka, w którym przyznał, iż w momencie wręczania powódce oświadczenia o rozwiązaniu umowy o pracę, był świadomy, że powódka objęta była ochroną przewidzianą w art. 32 ustawy o związkach zawodowych.

Sąd nie znalazł podstaw do kwestionowania zeznań powódki, gdyż były one spójne, szczere i korespondowały z pozostałym materiałem dowodowym zgromadzonym w sprawie.

Sąd uznał, że powództwo podlegało uwzględnieniu w całości.

Sąd Rejonowy wskazał, że pozwana wręczyła powódce oświadczenie o rozwiązaniu z nią umowy o pracę w trybie art. 52 § 1 pkt 1 k.p., wskazując jako przyczynę ciężkie naruszenie przez powódkę podstawowych obowiązków pracowniczych polegające na zaniechaniu dochodzenia od spółki (...) kary umownej za opóźnienie z tytułu naruszenia terminu na przesłanie ostatecznego raportu, wskutek czego doszło do naruszenia przez pozwanego dyscypliny finansów publicznych.

W ocenie Sądu Rejonowego pozwany rozwiązując umowę o pracę z powódką, nie dochował terminu przewidzianego w art. 52 § 2 k.p. Zgodnie z treścią przytoczonego przepisu rozwiązanie umowy o pracę bez wypowiedzenia z winy pracownika nie może nastąpić po upływie 1 miesiąca od uzyskania przez pracodawcę wiadomości o okoliczności uzasadniającej rozwiązanie umowy. Wskazać należy, iż nieistotne jest, że pozwany 26 czerwca 2017 r. otrzymał sprawozdanie z kontroli doraźnej w którym stwierdzono, że na (...) nie została nałożona kara umowna z tytułu opóźnienia realizacji usługi. Z pisma pozwanego do Rzecznika Dyscypliny Finansów Publicznych wynika bowiem, iż realizacja kontroli projektów z udziałem (...), była już wcześniej przedmiotem audytu prawnego, przeprowadzanego przez profesjonalny podmiot, który zakończył się 31 sierpnia 2016 r. Z treści ww. pisma nie wynika, aby w trakcie audytu prawnego wykryto jakiekolwiek nieprawidłowości w zakresie kontroli wykonywanych z udziałem (...). Powyższe jednoznacznie wskazuje, iż pozwany mógł dowiedzieć się o ewentualnych nieprawidłowościach co najmniej 31 sierpnia 2016 r. (a więc na około 10 miesięcy przez wręczeniem powódce oświadczenia o rozwiązaniu umowy o pracę). Powyższy pogląd potwierdził Sąd Najwyższy wskazując, iż termin określony w art. 52 § 2 k.p. nie może być liczony od daty dowiedzenia się o wyrządzeniu szkody, jeżeli pracodawca wcześniej mógł sprawdzić informacje o niewłaściwym postępowaniu pracownika kwalifikowanym jako ciężkie naruszenie jego podstawowych obowiązków.

Pozwany poinformował Związek Zawodowy Pracowników Narodowego Centrum (...) o planowanym rozwiązaniu umowy o pracę z powódką zaledwie na kilka chwil przez wręczeniem powódce oświadczenia o rozwiązaniu umowy. W ocenie Sądu, takie zachowanie pozwanego, jednoznacznie świadczy o tym, że pozwany nie miał zamiaru przeprowadzenia konsultacji, a zawiadomienie wręczył przedstawicielowi Związku jedynie dla pozoru. Nie sposób bowiem przyjąć, iż przedstawiciele Związku mogliby zapoznać się z zawiadomieniem i sporządzić stosowną opinię w ciągu zaledwie kilkunastu minut. Ponadto rozwiązanie z powódką umowy o pracę dokonane zostało z naruszeniem art. 32 ust. 1 pkt 1 i ust. 2 ustawy z dnia 23 maja 1991 r., zgodnie z którym pracodawca bez zgody zarządu zakładowej organizacji związkowej nie może wypowiedzieć ani rozwiązać stosunku prawnego ze wskazanym uchwałą zarządu jego członkiem lub z inną osobą wykonującą pracę zarobkową będącą członkiem danej zakładowej organizacji związkowej, upoważnioną do reprezentowania tej organizacji wobec pracodawcy albo organu lub osoby dokonującej za pracodawcę czynności w sprawach z zakresu prawa pracy. Ochrona, o której mowa w ust. 1, przysługuje przez okres określony uchwałą zarządu, a po jego upływie - dodatkowo przez czas odpowiadający połowie okresu określonego uchwałą, nie dłużej jednak niż rok po jego upływie. W doktrynie podkreśla się, że mechanizm ochronny z art. 32 ma zastosowanie zarówno do sytuacji określonych w art. 52 k.p., jak i w art. 53 k.p. Sąd Najwyższy podkreślił z kolei, że przepis art. 32 ust. 1 ustawy o związkach zawodowych nie zawiera żadnych wyłączeń spod przewidzianej w nim ochrony, gdyż nie można wykluczyć, że wypowiedzenie lub rozwiązanie stosunku pracy przez pracodawcę może stać się jedynie pretekstem do pozbycia się pracownika prowadzącego działalność związkową. Z tego względu w każdym przypadku zamiaru wypowiedzenia (rozwiązania) umowy o pracę pracownikowi określonemu w art. 32 ust. 1 pkt 1 ustawy pracodawca związany jest stanowiskiem zarządu zakładowej organizacji związkowej w tym zakresie (zob. wyrok SN z 8 marca 2013 r. II PK 208/12). W razie naruszenia art. 32 niniejszej ustawy, pracownik objęty ochroną, może domagać się ubezskutecznienia oświadczenia woli o wypowiedzeniu, a jeżeli umowa uległa rozwiązaniu, przywrócenia do pracy bądź odszkodowania. O wyborze roszczenia decyduje pracownik, jednak sąd może nie uwzględnić jego żądania, jeżeli jest to ze względu na okoliczności niemożliwe bądź niecelowe (art. 45 § 2 k.p.). Do sporów na tle art. 32 ustawy o związkach zawodowych stosuje się bowiem subsydiarnie przepisy kodeksu pracy. W niniejszej sprawie bezspornym jest fakt, iż powódka w momencie otrzymania oświadczenia o rozwiązaniu umowy o pracę podlegała ochronie wynikającej z art. 32 ust. 2 niniejszej ustawy. Pozwany wręczył powódce wypowiedzenie umowy o pracę w trybie art. 52 § 1 pkt 1, mimo iż nie dysponował stosowną zgodą związku zawodowego. Tym samym rozwiązanie z powódką umowy o pracę, naruszało przepisy prawa pracy także i w opisanym wyżej aspekcie.

Sąd Rejonowy wskazał, że ostatnią kwestią jest ocena, czy przyczyna wskazana przez pozwanego w oświadczeniu o rozwiązaniu z powódką umowy o pracę, stanowiła zawinione i ciężkie naruszenie podstawowych obowiązków pracowniczych, co uzasadniałoby rozwiązanie z powódką umowy o pracę w trybie dyscyplinarnym. W niniejszej sprawie strona pozwana nie przedstawiła dostatecznych dowodów wskazujących, że powódka odpowiadała za nałożenie i egzekwowanie kar umownych od spółki (...). Przeciwnie, w niniejszej sprawie ustalono, iż Kierownikiem Zespołu Kontrolującego, współpracującego bezpośrednio z (...), był zastępca powódki A. B., który odpowiadał za nadzór nad wykonaniem ww. umowy i który kontaktował się z (...) także w sprawie wydłużenia terminu realizacji umowy. Ponadto, informacje o możliwości ewentualnego dochodzenia kar umownych, powódka otrzymywała od działu prawnego pozwanego, co wynika zarówno z zeznań powódki, jak i wewnętrznego audytora pozwanego J. S. (1). W ocenie Sądu, w tak dużym podmiocie jakim jest Narodowe Centrum (...), zaskakującym było wymaganie od powódki, która zarządzała i nadzorowała Działem (...), aby zajmowała się również kwestiami prawnymi związanymi z karą umowną. Sąd wskazał przy tym należy, że pozwany posiadał dział prawny, który – jak można przypuszczać – powinien zajmować się oceną możliwości dochodzenia kary umownej w danym wypadku. W niniejszej sprawie ustalono zresztą, iż pracownicy działu prawnego informowali powódkę, iż trudno będzie udowodnić (...) zawinione opóźnienie w przesyłaniu raportów i tym samym nałożyć na (...) karę umowną z tego tytułu. Powódka, działając w zaufaniu do opinii sporządzonej przez pracowników działu prawnego, miała uzasadnione podstawy do niedochodzenia ww. kary umownej. Jednocześnie zauważyć należy, że po stosownych konsultacjach z działem prawnym, w pozwanym zadecydowano o nałożeniu na spółkę (...) innej kary umownej - za zrealizowanie przedmiotu umowy w trybie niezgodnym z umową, a powódka podpisała protokół odbioru usługi od (...) z uwzględnieniem powyższej kary umownej. W ocenie Sądu, obarczanie powódki wyłączną odpowiedzialnością za niedochodzenie kary umownej z tytułu opóźnienia od (...), w sytuacji gdy w pozwanej znajdował się Dział Prawny, a Kierownikiem Zespołu Kontrolującego, współpracującego bezpośrednio z (...), był zastępca powódki A. B., wydaje się nieuzasadnione i niewłaściwe. Niezależnie od powyższego, żadne z dwóch przygotowanych przez audytora wewnętrznego pozwanego dokumentów (26 i 27 czerwca 2017 r.) nie zawiera ustalenia o naruszeniu przez powódkę dyscypliny finansów publicznych lub o zawinionym przez nią zaniechaniu dochodzenia należnej pracodawcy kary umownej od spółki (...). Zastanawiająca jest również okoliczność, iż ostatecznie sam pozwany w ugodzie z września 2017 r. zrzekł się dochodzenia połowy kwoty od (...) tytułem kary umownej za opóźnienie w wysyłaniu raportów. Takie zachowanie pozwanego wydaje się co najmniej niekonsekwentne, skoro z jednej strony zwalnia pracownika, uzasadniając to naruszeniem przez pracownika dyscypliny finansów publicznych poprzez niedochodzenie od (...) kary umownej za opóźnienie, a z drugiej strony, dwa miesiące później sam zawiera ugodę, przyznającą mu zaledwie połowę tej kwoty. W świetle powyższych ustaleń faktycznych, Sąd uznał, że nie można przyjąć, iż powódka dopuściła się ciężkiego i zawinionego naruszenia podstawowych obowiązków pracowniczych i tym samym wskazana przez pozwanego przyczyna nie uzasadniała rozwiązania z powódką umowy o pracę w trybie dyscyplinarnym.

Sąd I instancji wskazał, że zgodnie z treścią art. 56 § 1 k.p. pracownikowi, z którym rozwiązano umowę o pracę bez wypowiedzenia z naruszeniem przepisów o rozwiązywaniu umów o pracę w tym trybie, przysługuje roszczenie o przywrócenie do pracy na poprzednich warunkach albo o odszkodowanie. Naruszenie przepisów o rozwiązywaniu umowy o pracę bez wypowiedzenia w rozumieniu § 1 może polegać w szczególności na: braku przyczyny rozwiązania (art. 52 § 1 i art. 53 § 1 k.p.), niezachowaniu trybu współdziałania z zakładową organizacją związkową (art. 52 § 3 i art. 53 § 4 k.p.), rozwiązaniu umowy po terminie (art. 52 § 2 i art. 53 § 3 k.p.), niezachowaniu formy pisemnej (art. 30 § 3 k.p.), niepodaniu pracownikowi przyczyny rozwiązania umowy (art. 30 § 4 k.p.) oraz naruszeniu zakazu rozwiązywania umowy (np. art. 177 § 1 k.p.).

Mając na uwadze powyższe Sąd Rejonowy uznał, że rozwiązanie z powódką umowy o pracę w trybie art. 52 § 1 pkt 1 k.p. przez pozwanego, zostało dokonane z naruszeniem przepisów o rozwiązywaniu umów o pracę w tym trybie, co aktualizowało roszczenie powódki o przywrócenie do pracy na poprzednich warunkach, o czym orzeczono w pkt I wyroku.

Na podstawie art. 57 § 2 k.p., wobec ustalenia, że rozwiązanie umowy o pracę z powódką podlegało ograniczeniu z mocy przepisu szczególnego (art. 32 ust. 2 ustawy o związkach zawodowych), Sąd zasądził od pozwanego na rzecz powódki kwotę po 10.670 zł tytułem wynagrodzenia za każdy miesiąc pozostawania bez pracy, począwszy od 5 lipca 2017 r., pod warunkiem podjęcia pracy w ciągu 7 dni od dnia uprawomocnienia się wyroku – z odliczeniem od wynagrodzenia za czas pozostawania bez pracy – okresu niezdolności do pracy oraz nieobecności, za który przysługuje prawo do świadczenia z tytułu ubezpieczenia społecznego, o czym orzeczono w pkt II wyroku.

O kosztach postępowania sąd orzekł w pkt III wyroku, na podstawie zasady odpowiedzialności za wynik procesu, wyrażonej w art. 98 § 1 k.p.c. Powódka wygrała sprawę w całości, dlatego należało zasądzić od pozwanego na jej rzecz koszty procesu, w tym opłatę od pozwu w wysokości 6.582 zł oraz koszty zastępstwa procesowego w wysokości 180 zł, ustalone na podstawie § 9 ust. 1 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie. Z tych wszystkich względów należało orzec jak w sentencji.

Apelację od powyższego wyroku wniosła strona pozwana, zaskarżając wyrok w całości.

Zaskarżonemu wyrokowi zarzucono naruszenie:

1.  art. 233 § 1 k.p.c. poprzez dowolną ocenę dowodów i zaniechanie wszechstronnego przeanalizowania materiału dowodowego skutkujące:

a.  przyznaniem w całości wiarygodności zeznaniom i twierdzeniom powódki, gdy były one wewnętrznie sprzeczne i nielogiczne, niezgodne z zasadami doświadczenia życiowego oraz sprzeczne z zeznaniami świadków i dokumentami:

i.  powódka zeznając twierdziła, że nie miała uprawnień aby uznać czy zaktualizowały się do nałożenia kar umownych;

ii.  powódka zeznając twierdziła, że kwestia nałożenia kar umownych na (...) byłą konsultowana z działem prawnym przez nią lub przez A. B.,

podczas gdy okoliczność taka nie wynika z żadnego dowodu w sprawie, w tym nie wynika z zeznań A. B.;

b.  bezpodstawnej, sprzecznej z zasadami logiki ocenie zeznań świadka M. M. jako niewiarygodnych – zdaniem świadka audytor wewnętrzny ustalił, że powódka nie dochowała należytej staranności nie dochodząc od (...) kar umownych, czemu według ustaleń Sądu I instancji , ma przeczyć treść sprawozdania z kontroli z 26 czerwca 2017 r.

podczas gdy z zeznań świadka były w całości spójne, szczere i miały potwierdzenie w pozostałym materiale dowodowym sprawy, w szczególności w pominiętym przez Sąd I instancji piśmie audytora z 27 czerwca 2017 r., z którego wyraźnie wynika w pkt 6, że „na podstawie § 11 umowy zamawiający może domagać się od wykonawcy zapłaty kar umownych w wymienionych przypadkach i wysokościach”;

c.  bezpodstawnym pominięciem materiału dowodowego i ustaleniem, że egzekwowanie kar umownych nie stanowiło obowiązku powódki;

podczas gdy z zeznań samej powódki, dokumentów i zeznań świadków wynika, że powódka zajmowała się egzekwowaniem kar umownych;

d.  bezpodstawnym ustaleniem, że powódka konsultowała się w kwestii przedmiotowych kar umownych z działem prawnym pozwanej, podczas gdy nie wynika to z żadnego wiarygodnego dowodu w sprawie.

e.  oparciem ustaleń w zakresie tego, że pozwana już 31 sierpnia 2016 r. wiedział o naruszeniach powódki lub mogła się o nic dowiedzieć, tylko na podstawie tego, że dokument o nazwie „Wyciągi z badania prawnego wybranych zagadnień działalności (...) z dnia 31 sierpnia 2016 r., sporządzonego na zlecenie (...) przez Kancelarię (...) z siedzibą w P.” został wskazany jako załącznik do pisma z 29 czerwca 2017 r.

f.  podczas gdy ww. w/w dokumentu nie ma w materiale sprawy i nie ma żadnego dowodu, aby audyt prawny objęty w/w dokumentem dotyczył kwestii nałożenia przedmiotowych kar umownych, w konsekwencji termin na wręczenie oświadczenia o rozwiązaniu umowy o pracę bez wypowiedzenia z winy pracownika nie zaczął biec z końcem sierpnia 2016 r., ale dopiero w czerwcu 2017 r.;

2.  art. 52 § 2 k.p. poprzez uznanie, że pozwana przekroczyła termin na doręczenie oświadczenia o rozwiązaniu umowy o pracę bez wypowiedzenia z winy pracownika, gdyż już 31 sierpnia 2016 r. mogła wiedzieć na podstawie audytu prawnego przeprowadzonego przez Kancelarię o naruszeniach, podczas gdy z prawidłowo ustalonego stanu faktycznego wynika, że osoby uprawnione do dokonywania czynności z zakresu prawa pracy uzyskały sprawdzoną wiedzę w tym zakresie dopiero na podstawie pisma audytora z 27 czerwca 2017 r. wskazującego, że pozwana może domagać się zapłaty kar umownych od (...);

3.  art. 52 § 1 pkt 1 i 56 § 1 i 57 § 2 k.p. poprzez ich błędne zastosowanie i uznanie, że powódka nie naruszyła w sposób ciężki swoich podstawowych obowiązków pracowniczych, podczas gdy byłą odpowiedzialna za egzekucję kar umownych, nie egzekwowała kary umownej, która byłą należna, co doprowadziło do naruszenia dyscypliny finansów publicznych;

4.  art. 8 k.p. w zw. z art. 56 § 1 k.p. i art. 57 § 2 k.p. oraz art. 32 ust. 1 ustawy o związkach zawodowych poprzez ich błędne zastosowanie i uznani, że nie istniały podstawy oddalenia powództwa, w sytuacji gdy powódka dopuściła się naruszenia skutkującego naruszeniem dyscypliny finansów publicznych i nie miało to związku z pełnioną przez nią funkcją związkową, a ponadto na błędnym ustaleniu, że krótka konsultacja związkowa miała wpływ na rozwiązanie umowy o prace lub była niezgodna z ustawą o związkach zawodowych jako pozorna;

a ewentualnie w konsekwencji naruszenie art. 4771 k.p.c. poprzez jego niezastosowanie i przywrócenie powódki do pracy (oraz zasądzenie wynagrodzenia) zamiast odszkodowania;

5.  art. 57 § 2 k.p. poprzez jego nieprawidłowe zastosowanie i zasądzenie od pozwanej na rzecz powódki kwoty (...) zł podczas wynagrodzenia za każdy miesiąc pozostawania bez pracy podczas gdy Sąd Rejonowy ustalił, że miesięczne wynagrodzenie powódki, obliczone jak ekwiwalent za urlop wypoczynkowy wynosiło (...) zł.

Wobec tak sformułowanych zarzutów strona powodowa wniosła o zmianę zaskarżonego wyroku i oddalenie powództwa oraz zasądzenie kosztów procesu za I i II instancję, ewentualnie uchylenie wyroku.

W odpowiedzi na apelację powódka wniosła o jej oddalenie.

Sąd Okręgowy w Warszawie ustalił i zważył, co następuje:

mimo zasadności części zarzutów apelacyjnych, zaskarżony wyrok odpowiada prawu.

W ramach wywiedzionej apelacji strona pozwana słusznie podniosła naruszenie art. 233 § 1 k.p.c. w zakresie opisanym poniżej:

Apelujący trafnie wskazał, że Sąd I instancji wadliwie ustalił moment powzięcia przez pozwanego wiedzy o okoliczności mogącą być podstawą rozwiązania stosunku pracy w trybie art. 52 § 1 pkt 1 k.p.. W tym zakresie Sąd I instancji odwołał się do pisma Dyrektora Działu (...) do Rzecznika Dyscypliny Finansów Publicznych z którego to pisma miałoby wynikać, że współpraca pozwanego z wykonawcą (...) na gruncie spornej umowy była już przedmiotem profesjonalnego audytu prawnego, a zakończonego 31 sierpnia 2016 r.. Wbrew twierdzeniom pozwanego, powyższe ustalenie nie zostało poczynione na podstawie nieprzeprowadzonego w sprawie materiału dowodowego, a zostało potwierdzone przedłożonym do akt sprawy pismem (k. 266 a.s.). Trafnie bowiem na podstawie powyższego pisma Sąd Rejonowy ustalił fakt przeprowadzenia audytu. Nie było jednak konieczności odwołania się do powołanego w piśmie „wyciągu z badań prawnego wybranych zagadnień działalność (...) z 31 sierpnia 2016 r. sporządzonego na zlecenie (...) przez Kancelarię (...) z siedzibą w P.”. Dokument ten nie stanowił podstawy ustaleń Sądu I instancji, a w konsekwencji nie mógł być przedmiotem wadliwej oceny i niewątpliwie, co trafnie zauważa strona pozwana, źródłem ustaleń - skoro nie znajdował się w zgromadzonym w aktach materiale dowodowym.

Strona skarżąca słusznie jednak zarzuca, że sam fakt przeprowadzenia kontroli, na gruncie zgromadzonego materiału dowodowego, nie daje podstaw do ustalenia, że począwszy od 31 sierpnia 2016 r. pozwany pracodawca mógł powziąć informację o możliwości dochodzenia kar umownych od wykonawcy - (...). Sama bowiem informacja o przeprowadzeniu badania wybranych zagadnień działalności pozwanego nie świadczy o tym, że uchybienia w zakresie kontroli mogłyby zostać wykryte przez pozwanego. W szczególności nie sposób w ten sposób domniemywać stwierdzenia okoliczności uzasadniających rozwiązanie umowy o pracę i przewinień powódki w związku z wykonywanymi obowiązkami pracowniczymi.

W tym kontekście pozwany słusznie wskazuje, że zgromadzony w sprawie materiał dowody daje podstawy do przyjęcia wyłącznie jednego momentu powzięcia wiadomości rozpoczynających bieg terminu przewidzianego w art. 52 § 2 k.p. i jest nim pozyskanie informacji od audytora J. S. (1) o opóźnieniach w wykonaniu raportów z kontroli 26 czerwca 2017 r. W tym dniu pracodawca mógł powziąć wiadomość o uchybieniach i o osobie odpowiedzialnej za naruszenia.

Pozwany trafnie również wskazał, że obdarzenie zeznań powódki walorem wiarygodności w całości nie było prawidłowe. Ze zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego wynika bowiem, że kwestię konsultowania możliwości egzekwowania kar umownych była przedmiotem twierdzeń strony powodowej na etapie doręczonego pozwu. Powódka wskazywała, że A. B. miał kontaktować się z działem prawnym w zakresie spornych kar. Tymczasem przesłuchany w charakterze świadka A. B. (protokół k. 451 – 454 a.s., płyta CD zawierająca nagranie przebiegu rozprawy k. 457 a.s.) w ogóle nie poruszył kwestii opiniowania możliwości dochodzenia kar umownych. W obszernych zeznaniach świadek podnosił wyłącznie podejmowane wewnątrz działowe czynności, natomiast wskazując na zaangażowanych świadek wskazał na siebie, osoby z (...) i kierownictwo pozwanego, przy czym zaznaczył, że kierownictwo pozwanego nie odnosi się do „ścisłego kierownictwa”, a raczej dyrektora działu który ma „monopol” w tym zakresie. W trakcie zeznań powódka, odwołując się do korespondencji e-mail, wskazywała, że informację i konsultacje z działem prawnym prowadziła albo ona albo A. B.. Korespondencja ta nigdy nie została jednak przedłożona do akt sprawy. W konsekwencji strona pozwana słusznie wskazuje, że w niniejszej sprawie brak jest dostatecznych dowodów na stwierdzenie, że powódka przeprowadziła konsultację w sprawie (...) z działem prawnym pozwanego i to od tej konsultacji uzależniona była możliwość dochodzenia kar umownych.

Zgromadzony w sprawie materiał dowodowy, wbrew stanowisku i zeznaniom powódki, potwierdził również, że miała ona uprawnienia do oceny przesłanek nałożenia kar umownych. Powyższy zakres kompetencji i uprawnień wynika przede wszystkim z nadanego jej zakresu obowiązków jako Dyrektora Działu (...) (oraz do 1 sierpnia 2018 r. Kierownika Działu, zakresy obowiązków k. 146 – 147 a.s., pełnomocnictwo k. 153 a.s.). Z zakresu obowiązków pracowniczych wynikało, że powódka była odpowiedzialna za zawieranie i rozliczanie umów z ekspertami uczestniczącymi w pracach zespołów kontrolujących. Na mocy pełnomocnictwa z 20 stycznia 2016 r. powódka była natomiast uprawniona do reprezentowania Narodowego Centrum (...) w toku realizacji umów zawartych w celu wykonania zobowiązań, w tym do dokonywania zmian w przedmiocie umów oraz odbioru prac wykonanych na ich podstawie. Możliwość decydowania przez powódkę o dokonywaniu decyzji w zakresie kar umownych wskazują również zeznania P. P. (protokoły k. 334 – 337 a.s., płyta CD zawierająca nagranie przebiegu rozprawy k. 339 a.s.) oraz częściowo zeznania samej powódki, która wskazywała na możliwość merytorycznego odniesienia się do stanowiska działu prawnego pozwanego. W tym stanie rzeczy nie ulega wątpliwości, że dowody potwierdzają uprawnienie i obowiązek powódki do reprezentowania pozwanego w związku z zawartymi umowami, jak również dbanie o ich prawidłowe wykonanie, a w konsekwencji również podejmowanie decyzji w zakresie kar umownych.

Należy również zauważyć, że bez zasadniczego znaczenia dla odpowiedzialności pracowniczej powódki pozostaje fakt, że A. B. był odpowiedzialny za sporną umowę z (...). Z racji powierzonej funkcji powódka powinna tak zorganizować pracę podległego jej działu, aby na skutek czynności podległych jej pracowników, albo czynności kontrolnych powódki doszło do podjęcia stosowanych działań. W tym zakresie działania powódki i zorganizowanie pracy powinny prowadzić albo do nałożenia kary, albo konsultacji z działem prawnym i przekazania sprawy do dalszego procedowania. W ocenie Sądu Okręgowego, zajmowane przez powódkę stanowisko pracy było istotnym elementem procesu decyzyjnego w zakresie kar umownych, gdyż to powódka była uprawniona do inicjowania tych czynności.

Ustalenia Sądu I instancji dotyczące zakresu kompetencji i odpowiedzialności powódki, oraz wymogu kooperacji powódki z działem prawnym pozwanego pozostają bez oparcia w zgromadzonym w sprawie materiale dowodowym, gdyż dowód na podstawie którego ustalenia te zostały poczynione nie zasługiwał na uznanie za wiarygodny.

W pozostałym zakresie ustalenia Sądu Rejonowego, ocenę dowodów oraz dokonaną subsumpcję stanu faktycznego do zastosowanych przepisów prawnych Sąd odwoławczy podziela, a poczynione ustalenia przyjmuje za własne.

Wbrew podniesionemu zarzutowi naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. Sąd I instancji trafnie ocenił zeznania M. M. (1) (protokół k. 454 – 456 a.s., płyta CD zawierająca nagranie przebiegu rozprawy k. 457 a.s.) jako niewiarygodne. Niewiarygodność zeznań świadka Sąd I instancji oparł o ocenę sprzeczności jej treści ze sprawozdaniem kontroli doraźnej (k. 222 – 227 a.s.), stwierdzając, że nie ma w nim mowy o niedochowaniu należytej staranności powódki. Przeciwnie, audytor pozwanego wskazał, że nie można potwierdzić okoliczności, które wskazywałyby na naruszenie przez powódkę dyscypliny finansów publicznych. Powyższe zdaje się potwierdzać wprost sprawozdanie z kontroli doraźnej, w której audytor J. S. (2) wskazuje, że nie można potwierdzić okoliczności które wskazywałyby na naruszenie dyscypliny finansów w jednostce, a w konsekwencji brak jest podstaw do złożenia do Rzecznika Dyscypliny Finansów Publicznych zawiadomienia o ujawnieniu okoliczności wskazujących na naruszenie dyscypliny finansów (vide w szczególności rekomendacje, k. 227 a.s.). Oczywiście powyższa ocena nie może pomijać, co trafnie podnosi strona pozwana, pisma z 27 czerwca 2017 r. (k. 229 a.s.) z którego wynikała, że pozwany mógł domagać się od wykonawcy zapłaty kar umownych, lecz tego nie uczynił. Nie oznacza to jednakże, że potwierdza to zarzut naruszenia dyscypliny finansów, a wskazuje wyłącznie na hipotetyczną możliwość nałożenia tych kar. W tym kontekście nie bez znaczenia pozostają okoliczności ujawnione w trakcie kontroli, a wynikające z omawianych wyżej dokumentów. Z powołanego pisma uzupełniającego raport wynika bowiem, że pozwany hipotetycznie mógł dochodzić się od wykonawcy zapłaty kar umownych, które jednak pozostawały wysoce wątpliwe na gruncie przedkładanych przez powódkę wyjaśnień dotyczących opóźnień w rozliczaniu raportów. Istotnie bowiem z pism będących skutkiem przeprowadzonej kontroli wynika, że opóźnienie w rozliczeniu zleconych (...) prac posiadało również swoje podstawy w opóźnieniach niezależnych od wykonawcy a związanych z trwaniem czynności kontrolnych, które nie zakończyły się w terminach zakładanych przed rozpoczęciem kontroli, a były przesuwane zarówno na prośby podmiotów kontrolowanych, jak również z powodu niedostarczenia wymaganych informacji przez beneficjentów w trakcie czynności kontrolnych na miejscu. Fakt opóźnień w rozliczeniu raportów będących podstawą opóźnionych raportów (...) potwierdza również notatka z 14 lipca 2017 r. (k. 232 – 235 a.s.) sporządzona przez audytora który dokonał ustaleń na podstawie prawdopodobnych i dostępnych mu informacji dotyczących złożenia raportów, przy czym w przypadku wszelkich stwierdzonych opóźnień audytor zaznaczył, że dokumenty które przyjął za początek terminu opóźnień wykonawcy nie są bezsprzeczne, gdyż nie potwierdzają czy dokumenty przekazane to projekty czy też ostateczne raporty na podstawie którego (...) jako wykonawca miał sporządzić raport. Za istnieniem wątpliwości co do naruszenia dyscypliny finansów publicznych poprzez zaniechanie ściągania kar umownych przemawia również ostatecznie zawarta między pozwaną a wykonawcą ugoda pozasądowa z 1 września 2017 r. Zgodnie z treścią ugody (k. 238 a.s.) strony zgodnie oświadczyły, że między stronami zaistniał spór odnośnie tego czy pozwanemu przysługuje wobec (...) roszczenie o zapłatę 11 500 zł tytułem nałożenia na (...) przez pozwanego kary umownej związanej z wykonaniem umowy nr (...) zawartej 2 grudnia 2014 r. Stosownie do dalszej treści ugody strony ustaliły, że celem zakończenia sporu (...) zapłaci pozwanemu kwotę 5 750 zł, a dokona tego zawierając ugodę, której celem jest uchylenie niepewności co do roszczeń wynikających ze stosunku prawnego. Powyższe wątpliwości nie pozostają bez znaczenia dla odpowiedzialności pracowniczej powódki. O ile bowiem niewątpliwie powódka była odpowiedzialna za ustalanie zasadności roszczeń pozwanego w stosunku do wykonawców, była osobą uprawnioną do bezpośredniego reprezentowania pozwanego przy zawieraniu umów, należy mieć na względzie, że sam fakt ziszczenia się podstaw do nałożenia kar umownych był wysoce wątpliwy. Potwierdzają to również zeznania świadka A. B. oraz zeznania powódki, w których wskazano, że terminy opóźnienie w przesłaniu raportów nie wynikało wyłącznie z winy (...), ale również przyczyn niezależnych od (...). Wśród tych przyczyn znajdowały się trwające czynności kontrolne, które nie zakończyły się w terminach zakładanych przed rozpoczęciem kontroli, a które były przesuwane zarówno na prośby podmiotów kontrolowanych, jak również z powodu niedostarczenia wymaganych informacji przez beneficjentów. Ponadto kontrolujący musieli występować o dodatkowe wyjaśnienia i materiały, jak również objąć analizą dane z KRS. Wpłynął na to również wniosek o wykluczenie ekspertów (...) z zespołu kontrolnego. W konsekwencji uznać należy, że wątpliwości co do zasadności skierowanych żądań o zapłatę kary umownej opierają się głównie na niewykazaniu przez pozwanego wyłącznej winy po stronie (...) w opóźnieniu w przedłożeniu raportów, która to wina była przesłanką nałożenia kary w myśl § 11 ust. 1 pkt 2 i 3 umowy (k. 69 a.s.). Wskazać bowiem należy, że zarówno w przypadku wystąpienia opóźnień oraz zrealizowania umowy niezgodnie z jej treścią odpowiedzialność wykonawcy była uzależniona od zawinienia.

Ocenę prawną powyższych okoliczności, w kontekście oświadczenia o rozwiązaniu umowy o pracę bez wypowiedzenia z winy pracownika, należy jednakże poprzedzić rozważeniem zarzutów formalnych przeciwko skierowanemu pismu.

W ramach rozstrzygnięcia Sąd I instancji stwierdził, że rozwiązanie umowy o pracę bez wypowiedzenia naruszało termin określony w art. 52 § 2 k.p. Sąd Okręgowy nie podziela tej oceny. Z poczynionych przez Sąd odwoławczy ustaleń wynika, że pierwsze informacje o możliwym uchybieniu przez powódkę obowiązkom pracowniczym wskazanym w oświadczeniu pracodawca powziął 26 czerwca 2017 r. W konsekwencji złożone powódce oświadczenie z 5 lipca 2017 r. nie naruszało terminu z art. 52 § 2 k.p., przez co zarzut apelacji był uzasadniony.

Bezzasadny jest jednak zarzut naruszenia art. 52 § 1 pkt 1 k.p., art. 56 § 1 k.p. i art. 57 § 2 k.p. poprzez jego błędne zastosowanie i uznanie, że powódka nie naruszyła w sposób ciężki swoich podstawowych obowiązków pracowniczych. W tym zakresie wskazać należy, że powódka zaniechała swoich obowiązków w zakresie przeprowadzenia czynności zmierzających do nałożenia kar umownych. Strona pozwana nie wykazała jednak, że zaniechanie to ma charakter ciężkiego uchybienia podstawowym obowiązkom pracowniczym. W pierwszej kolejności wskazać należy, że zgromadzony w sprawie materiał dowodowy nie potwierdził, aby zachowanie powódki było zawinione. Ciężkie naruszenie podstawowych obowiązków pracowniczych (art. 52 § 1 pkt 1 k.p.) ma miejsce wówczas, gdy w związku z zachowaniem (działaniem lub zaniechaniem) pracownika naruszającym podstawowe obowiązki można mu przypisać winę umyślną lub rażące niedbalstwo (vide Sąd Najwyższy w wyroku z 21 lipca 1999 r., I PKN 169/99, OSNAPiUS 2000, Nr 20, poz. 746). W tym zakresie należy wziąć pod uwagę wszelkie okoliczności, mogące mieć wpływ na osąd o charakterze jego zawinienia (za wyrokiem Sądu Najwyższego z 9 grudnia 1976 r., I PRN 111/76, Legalis), w tym jego nastawienie psychiczne powódki. Należy mieć bowiem na względzie, że samodzielnie bezprawność zachowania nie uzasadnia rozwiązania umowy o pracę bez wypowiedzenia w trybie art. 52 § 1 pkt 1 k.p., jeżeli stosunek psychiczny pracownika do skutków postępowania określony jego świadomością nie wskazuje ani na winę umyślną, ani na rażące niedbalstwo (tak Sąd Najwyższy w wyroku z 7 lutego 2008 r., II PK 162/07, OSNP 2009, Nr 7–8, poz. 98). Ustalenia stanu faktycznego wskazują, że nałożenie kar umownych na wykonawcę kontroli – spółkę (...), było kwestią sporną, która ostatecznie zakończyła się zawarciem między pozwanym a wykonawcą ugody pozasądowej. Ze zgromadzonego w aktach materiału dowodowego nie wynika, które z opóźnień w rozliczeniu z raportów było podstawą do stwierdzenia naruszeniem terminu bądź sposobu wykonania zawartej umowy nr (...) zawartej 2 grudnia 2014 r.. W konsekwencji powyższych wątpliwości nie sposób stwierdzić, że zaniechanie powódki miało charakter rażącego niedbalstwa albo było celowym zaniechaniem. Skoro bowiem przedstawione dowody nie pozwalają na ustalenie dokładnie w jakim zakresie opóźnienie to było zawinione przez wykonawcę (...), nie sposób ustalić czy powódka biorąc pod uwagę stan jej wiedzy była zobligowana do podjęcia odpowiednich działań. Brak aktywności procesowej strony pozwanej w zakresie wykazania winy powódki wprowadza również wątpliwości co do naruszenia interesu pracodawcy, który w wyniku zaniechania powódki nie udowodnił aby poniósł szkodę, albo aby naruszenie obowiązków pracowniczych w jakikolwiek inny sposób prowadziło do naruszenia jego interesów. Zgromadzony w sprawie materiał dowodowy nie wykazywał bowiem aby którakolwiek ze stwierdzonych opóźnień było niewątpliwe zawinione przez wykonawcę i uzasadniała nałożenie na spółkę (...) kary umownej przewidzianej w § 11 ust. 1 pkt 2 i 3 umowy.

W konsekwencji pomimo wadliwego ustaleń Sądu Rejonowego w zakresie odpowiedzialności powódki i faktycznego zaniechania dochodzenia kar umownych wynikających z zaniechań spółki (...), zgromadzony w sprawie materiał dowodowy nie dawał podstaw do uznania tejże przyczyny za uzasadniającą rozwiązanie umowy o pracę w trybie przewidzianym w art. 52 § 1 pkt 1 k.p.. Jak wskazano powyżej zgromadzony w sprawie materiał dowodowy nie daje podstaw do ustalenia zawinienia powódki przy wykonywaniu powierzonych jej obowiązków pracowniczych, jak również szkody po stronie pozwanego pracodawcy, który zaniechał wykazania zasadności postawionych zarzutów. Materiał dowodowy zaoferowany przez pozwanego zmierzał do wykazania bliżej istnienia należności, którą wykonawca umowy zgodził się zaakceptować w drodze ugody pozasądowej. Powyższe nie dowodzi jednak, że zaniechanie przez powódkę zadań służbowych miało charakter ciężki, tj. konieczny dla dyscyplinarnego zakończenia stosunku pracy. W szczególności, pracodawca nie wykazał która z rzekomych należności była należnością niewątpliwie usprawiedliwioną i, że w ogóle nałożenie kary umownej było zasadne. W tym zakresie niewystarczające jest stwierdzenie ogólnikowej „zasadności” skierowanych roszczeń oraz potwierdzenie ich zawarciem ugody, która w istocie miała zakończyć „wątpliwości obu stron” umowy nr (...). W konsekwencji zarzut naruszenia art. 52 § 1 pkt 1 k.p., art. 56 § 1 k.p. i art. 57 § 2 k.p. nie zasługiwał na uwzględnienie.

Bezzasadnym jest również zarzut naruszenia art. 8 k.p. w zw. z art. 56 § 1 k.p. i art. 57 § 2 k.p. oraz art. 32 ust. 1 ustawy o związkach zawodowych. W ramach powyższego zarzutu strona pozwana wskazała, że wadliwym jest uznanie przez Sąd Rejonowy, że nie istniały podstawy do oddalenia powództwa, w sytuacji gdy powódka dopuściła się naruszenia skutkującego naruszeniem dyscypliny finansów publicznych i nie miało związku z pełnioną przez nią funkcją związkową, a ponadto, że krótka konsultacja związkowa miała wpływ na rozwiązanie umowy o pracę lub była niezgodna z ustawą o związkach zawodowych.

W tym zakresie niewątpliwie należy podzielić ocenę Sądu Rejonowego, że przeprowadzone czynności w celu uzyskania zgody zarządu związku zawodowego miały w istocie charakter pozorny, a ich zbieg z wręczonym tego samego dnia, w krótkim odstępie czasu, wypowiedzeniem nie sposób uznać za prawidłowy sposób ubiegania się o zgodę organizacji związkowej na rozwiązanie stosunku pracy. Jakkolwiek strona pozwana słusznie wskazuje, że art. 32 ustawy o związkach zawodowych w momencie dokonania czynności nie przewidywał terminów konsultacyjnych, nie sposób polemizować z argumentacją Sądu Rejonowego, że pozwany w ogóle zmierzał do uzyskania tej zgody. Odstępy czasowe między złożeniem zawiadomienia (kilkanaście minut – zgodnie z zeznaniami P. P.), a złożeniem oświadczenia o rozwiązaniu z powódką umowy o pracę bez zachowania okresu wypowiedzenia w istocie wskazują, że czynność ta była wyłącznie pozorną próbą uzyskania zgody. Powódka była objęta ochroną przed rozwiązaniem stosunku pracowniczego, przewidzianą w art. 32 ust 1 i 2 ustawy z dnia 23 maja 1991 r. o związkach zawodowych (t.j. Dz.U. z 2015 r. poz. 1881), a w konsekwencji wyłączną legitymizacją dokonanej przez stronę pozwaną czynności byłaby zgoda zarządu zakładowej organizacji związkowej, której to pozwany ostatecznie nie uzyskał.

Sąd odwoławczy nie znalazł również dostatecznych podstaw do uchylenia ochrony związkowej na podstawie art. 8 k.p.. W orzecznictwie Sądu Najwyższego za utrwalony uznać należy pogląd, że działalność związkowa nie może być pretekstem do nieuzasadnionego uprzywilejowania pracownika w sferach niedotyczących sprawowanych przez niego funkcji. Przeciwny sposób myślenia o ochronie trwałości stosunku pracy działaczy związkowych byłby dyskryminujący dla pracowników, którzy nie są członkami związku zawodowego albo nie sprawują w nim żadnej funkcji (tak wyroki Sądu Najwyższego z 26 listopada 2003 r., I PKN 616/02, Prawo Pracy 2004 nr 6 i z 11 września 2001 r., I PKN 619/00, OSNP 2003 nr 16, poz. 376). Organy związku zawodowego, podejmując decyzje w sprawach określonych w art. 32 ust. 1 ustawy o związkach zawodowych, powinny zatem wziąć pod uwagę wszelkie okoliczności konkretnego przypadku. Ponieważ może się zdarzyć, że zarząd zakładowej organizacji związkowej nie wykaże obiektywizmu i weźmie w obronę działacza związkowego, który w okolicznościach danego przypadku na ochronę nie zasługuje, judykatura Sądu Najwyższego przyjmuje, że może to stanowić podstawę odmowy uwzględnienia roszczenia o przywrócenie do pracy ze względu na nadużycie prawa do ochrony związkowej lub sprzeczność żądania przywrócenia do pracy ze społeczno-gospodarczym przeznaczeniem prawa podmiotowego bądź zasadami współżycia społecznego (art. 8 k.p.). Taka sytuacja ma miejsce wówczas, gdy ochrona przysługująca na podstawie art. 32 ust. 1 ustawy o związkach zawodowych ma służyć nie zagwarantowaniu niezależności w wykonywaniu zadań związkowych, ale wyłącznie uniemożliwieniu pracodawcy zasadnego rozwiązania umowy o pracę. Na tym polega brak bezwzględnego charakteru ochrony przewidzianej w art. 32 ust. 1 ustawy o związkach zawodowych i tej właśnie sytuacji dotyczą orzeczenia, w których Sąd Najwyższy opowiedział się za możliwością nieuwzględnienia - na podstawie art. 8 k.p. - roszczenia o przywrócenie do pracy w zależności od zachowania pracownika oraz okoliczności konkretnej sprawy, i to nie tylko w wypadku, w którym zasadne byłoby rozwiązanie stosunku pracy w trybie art. 52 k.p. (zob. wyroki Sądu Najwyższego z 26 marca 1998 r., I PKN 571/97, OSNAPiUS 1999 nr 5, poz. 168; z 6 kwietnia 2006 r., III PK 12/06, OSNP 2007 nr 7-8, poz. 90; z 20 stycznia 2011 r., I PK 112/10, z 10 marca 2011 r., II PK 241/10, z 4 lutego 2015 r., III PK 68/14), ale również w razie zaistnienia przyczyn usprawiedliwiających jedynie wypowiedzenie umowy o pracę (por. wyroki Sądu Najwyższego z 18 stycznia 1996 r., I PRN 103/95, OSNAPiUS 1996 nr 15, poz. 210; z 27 lutego 1997 r., I PKN 17/97, OSNAPiUS 1997 nr 21, poz. 416; z 20 sierpnia 1997 r., I PKN 225/97, OSNAPiUS 1998 nr 10, poz. 305; z 17 września 1997 r., I PKN 273/97, OSNAPiUS 1998 nr 13, poz. 394; z 2 sierpnia 2000 r., I PKN 755/99, OSNAPiUS 2002 nr 4, poz. 88 oraz z 3 sierpnia 2016 r., I PK 227/15).

Na gruncie niniejszej sprawy nie sposób zignorować faktu, że obiektywizm zarządu związku zawodowego w ogóle nie może podlegać ocenie sądowej, skoro strona pozwana w istocie nie oczekiwała na zgodę na zwolnienie powódki. W konsekwencji, zachowanie strony pozwanej niweczy możliwość powoływania się na art. 8 k.p., skoro swoim zachowaniem uchybiła zasadom współżycia społecznego (zasadzie lojalności oraz współpracy z związkami), a pozorność czynności wskazywała na zamiar objeścia przez pozwanego ochrony związkowej powódki w sposób sprzeczny ze społeczno-gospodarczym przeznaczeniem tego prawa. W niniejszej sprawie brak było zatem podstaw do uznania, że odmowa udzielenia zgody przed złożeniem oświadczenia o rozwiązaniu stosunku pracy w trybie art. 52 § 1 pkt 1 k.p. była nieobiektywna i miała na celu naruszenie współżycia społecznego, skoro jej nieudzielenie nie miało w ogóle miejsca przed złożeniem oświadczenia pracodawcy o rozwiązaniu stosunku pracy.

Ponadto uchylenie ochrony związkowej może mieć miejsce tylko w przypadku stwierdzenia obiektywnej zasadności dokonanej przez pozwanego czynności prawnej, która w niniejszym postępowaniu nie została wykazana. Strona pozwana nie przedstawiła argumentów i nie wykazała dowodowo ciężkiego naruszenia przez powódkę obowiązków pracowniczych. Jak już wskazano powyżej, jedynym dowodem potwierdzającym bezprawność działania powódki jest pozasądowa ugoda zawarta między pozwanym, a wykonującym - spółką (...), której zawarcie nie przesądza samodzielnie o zasadności postawionych powódce naruszeń pracowniczych. Przedłożone dokumenty wskazujące na opóźnienia, w tym w szczególności czynności potwierdzone przez audytora pozwanej, również nie usprawiedliwiają twierdzeń strony pozwanej. W konsekwencji wysoce wątpliwym jest również uznanie, że samo zakończenie stosunku pracowniczego było obiektywnie usprawiedliwione, skoro w rzeczywistości nie wykazano aby kary umowne niewątpliwie były wymagalne.

Jednocześnie niezrozumiałym jest w jaki sposób sam fakt powoływania się przez powódkę na ochronę związkową mógłby zostać uznany za naruszenie zasad współżycia społecznego, skoro per se skorzystanie z prawa nie może zostać uznane samodzielnie za jego naruszenie. Innymi słowy, status powódki jako pracownika chronionego, na podstawie art. 32 ustawy o związkach zawodowych, nie może być samodzielnie uznany za nadużycie prawa podmiotowego w rozumieniu art. 8 k.p..

W konsekwencji braku podstaw do uchylenia ochrony związkowej na podstawie art. 8 k.p. Sąd odwoławczy nie stwierdził również podstaw do zastosowania instytucji wynikającej z art. 477 1 k.p.c. Warunkiem sine qua non zastosowania powołanej instytucji wyboru roszczenia alternatywnego jest stwierdzenie bezzasadności jednego z alternatywnych roszczeń pracownika. W niniejszej sprawie brak było podstaw do stwierdzenia bezzasadności skierowanego żądania, co w konsekwencji uniemożliwia zastosowanie instytucji wynikającej z art. 477 1 k.p.c. Ze względu na fakt, że powódka byłą osobą szczególnie chronioną zastosowanie instytucji zmiany roszczenia przewidzianej w art. 56 § 2 k.p. w zw. z art. 45 § 2 k.p. nie mogła znaleźć zastosowania. Art. 56 § 2 k.p. w zw. z art. 45 § 3 k.p. wyłącza bowiem możliwość zastosowania instytucji decyzyjności sądu w zakresie roszczeń pracownika i oceny niecelowości bądź niemożliwości przywrócenia do pracy. W sprawie nie wystąpiła również przesłanka określona w art. 41 1 k.p. niwecząca możliwość przywrócenia do pracy również pracownika szczególnie chronionego (art. 56 § 2 k.p. w zw. z art. 45 § 3 in fine k.p.).

W końcu bezzasadnym okazał się zarzut naruszenia art. 57 § 2 k.p. poprzez jego nieprawidłowe zastosowanie. Sąd I instancji trafnie zasądził wynagrodzenie w wysokość (...) zł, zgodnie z zaświadczeniem znajdującym się na k. 131 a.s.. Poczynił w tym zakresie jednakże niepełne ustalenia ograniczając się do stwierdzenia, że miesięczne wynagrodzenie powódki obliczone jak za ekwiwalent za urlop wypoczynkowy wynosiło (...) zł. Z zaświadczenia (k. 131 a.s.) wynika, że w ostatnim miesiącu zatrudnienia (lipcu) wynagrodzenie powódki wynosiło (...) zł w związku z nabytym podwyższeniem dodatku stażowego. W konsekwencji wskazać należy, że wynagrodzenie za cały czas pozostawania bez pracy (art. 57 § 2 k.p.) winno być obliczone według wynagrodzenia za pracę, jakie otrzymywałby pracownik, gdyby w tym czasie pracował (za Sądem Najwyższym w wyroku 29 czerwca 2005 r., I PK 233/04, OSNP 2006, Nr 9–10, poz. 148). Szczegółowy sposób ustalania wysokości odszkodowania reguluje, wydane na podstawie art. 297 k.p., rozporządzenie Ministra Pracy i Polityki Socjalnej z 29 maja 1996 r. w sprawie sposobu ustalania wynagrodzenia w okresie niewykonywania pracy oraz wynagrodzenia stanowiącego podstawę obliczania odszkodowań, odpraw, dodatków wyrównawczych do wynagrodzenia oraz innych należności przewidzianych w Kodeksie pracy (Dz.U. Nr 62, poz. 289 ze zm.). W myśl § 1 rozporządzenia z 29 maja 1996 r. przy określaniu wynagrodzenia za czas pozostawania bez pracy, przysługującego pracownikowi przywróconemu do pracy stosuje się zasady obowiązujące przy ustalaniu ekwiwalentu pieniężnego za urlop wypoczynkowy, czyli regulację zawartą w § 14–19 rozporządzeniu Ministra Pracy i Polityki Socjalnej z 8 stycznia 1997 r. w sprawie szczegółowych zasad udzielania urlopu wypoczynkowego, ustalania i wypłacania wynagrodzenia za czas urlopu oraz ekwiwalentu pieniężnego za urlop (Dz.U. Nr 2, poz. 14 ze zm.). Zgodnie z § 15 powołanego rozporządzenia składniki wynagrodzenia określone w stawce miesięcznej w stałej wysokości uwzględnia się przy ustalaniu ekwiwalentu w wysokości należnej w miesiącu nabycia prawa do tego ekwiwalentu (§ 15). W konsekwencji ustalenie wysokości wynagrodzenia należnego pracownikowi na podstawie art. 57 § 2 k.p. powinno uwzględniać moment nabycia prawa do wynagrodzenia, co oznacza w przypadku powódki, że chodzi o wynagrodzenie należne w ostatnim miesiącu pracy – tj. lipcu 2017 r. Wobec powyższego rozstrzygnięcie Sądu Rejonowego uznać należy za uzasadnione, a zarzut naruszenia art. 57 § 2 k.p. za bezzasadny.

Z tych też względów, na podstawie art. 385 k.p.c., Sąd Okręgowy oddalił apelację pozwanego.

Małgorzata Kosicka Ewa Wronka Bożena Rzewuska

(...)