Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I ACa 436/20

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 14 maja 2021 r.

Sąd Apelacyjny w Katowicach I Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący :

SSA Małgorzata Wołczańska

Sędziowie :

SA Elżbieta Karpeta

SO del. Aleksandra Korusiewicz (spr.)

Protokolant :

Agnieszka Szymocha

po rozpoznaniu w dniu 14 maja 2021 r. w Katowicach

na rozprawie

sprawy z powództwa J. O.

przeciwko Skarbowi Państwa-Dyrektorowi Zakładu Karnego w (...) i Ministrowi Sprawiedliwości

o zapłatę

na skutek apelacji powoda

od wyroku Sądu Okręgowego w Bielsku-Białej

z dnia 12 lutego 2020 r., sygn. akt I C 844/18,

1)  oddala apelację;

2)  zasądza od powoda na rzecz Skarbu Państwa-Prokuratorii Generalnej Rzeczypospolitej Polskiej 180 (sto osiemdziesiąt) złotych z tytułu kosztów postępowania apelacyjnego;

3)  przyznaje na rzecz adwokata P. S. (1) od Skarbu Państwa (Sądu Okręgowego w Bielsku-Białej) 221,40 (dwieście dwadzieścia jeden i 40/100) złotych, w tym 41,40 (czterdzieści jeden i 40/100) złotych podatku od towarów i usług, z tytułu kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej powodowi
z urzędu w postępowaniu apelacyjnym.

SSA Elżbieta Karpeta

SSA Małgorzata Wołczańska

SSO del. Aleksandra Korusiewicz

Sygn. akt I ACa 436/20

UZASADNIENIE

Wyrokiem z dnia 12 lutego 2020 roku, sygn. akt I C 844/18 Sąd Okręgowy w Bielsku-Białej oddalił powództwo J. O. przeciwko Skarbowi Państwa – Dyrektorowi Zakładu Karnego w (...) i Ministrowi Sprawiedliwości o zasądzenie kwoty 140.000 zł tytułem zadośćuczynienie (pkt 1), zasądził od powoda na rzecz Skarbu Państwa – Prokuratorii Generalnej kwotę 5.400 zł tytułem kosztów postępowania (pkt 2) oraz przyznał ze środków Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego w Bielsku-Białej na rzecz powoda działającego przez pełnomocnika adwokata P. S. (1) kwotę 4.428 zł brutto tj. kwotę 3.600 zł netto tytułem kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu (pkt 3).

Rozpoznając sprawę Sąd Okręgowy ustalił, że powód przebywał w Areszcie Śledczym w (...) w okresie od 5 października 2011 r. do 12 stycznia 2012 r., od 8 marca 2012 r. do 27 grudnia 2013 r., od 12 lutego 2014 r. do 2 lutego 2016 r. oraz od 21 lipca 2016 r. do 4 stycznia 2018 r., a w Zakładzie Karnym w (...) Oddział Zewnętrzny (...) od 18 września 2018 r. do 29 sierpnia 2019 r.

W czasie przyjęcia powoda do Aresztu w dniu 7 października 2011 r. stwierdzono, że choruje na przewlekły zespół korzeniowy szyjny z wielopoziomową dyskopatią szyjną i stenozą kanału kręgowego. Ze względu na zaostrzenie zespołu wskazana była planowa rehabilitacja lecznicza w Zakładzie Karnym w Ł. w Oddziale Rehabilitacyjnym, a jej brak mógł spowodować zagrożenie dla zdrowia i życia. U powoda rozpoznano też zwyrodnienia krążka międzykręgowego, dyskopatię L3-L4, L4-L5, cukrzycę II i padaczkę. Z kolei w opiniach o stanie zdrowia z 4 i 18 lipca 2017 r wskazano, iż powód może być leczony w zakładzie karnym, przy czym w czasie pobytu wnioskowano też o jego okresowe przyjęcie do szpitala (28 stycznia 2016 r., 27 kwietnia 2017 r.), czy do oddziału rehabilitacji (22 października 2018r.).

Pierwszej pomocy udzielono powodowi 6 listopada 2018 r. w Szpitalu Wojewódzkim (...) w P., gdzie rozpoznano m.in. przewlekły zespół bólowy kręgosłupa. Powód uskarżał się na zwiększenie dolegliwości odcinka piersiowego. Stwierdzono zarazem brak pilnych wskazań do leczenia operacyjnego zaznaczając, że zasadnym jest zastosowanie fizykoterapii, utrzymywania higieny czynności dnia codziennego - wyprostowana pozycja tułowia i zakaz podnoszenia ciężkich przedmiotów.

W czasie leczenia ambulatoryjnego i rehabilitacji (pobyty od 12 stycznia do 7 marca 2012 r., od 27 grudnia 2013 r. do 12 lutego 2014 r. i od 19 maja do 12 lipca 2016 r.) rozpoznano też żylaki odbytu kwalifikujące się do zaopatrzenia klasyczną metodą operacyjną, łuszczycę i stan po wieloodłamowym złamaniu kości podudzia prawego leczonym operacyjnie w 1992 r.

Orzeczeniem z 17 marca 2009 r. powód został zaliczony do umiarkowanego stopnia niepełnosprawności na okres do 30 kwietnia 2012 r. (niepełnosprawność istniejąca od kwietnia 1991 r.) ze wskazaniem korzystania z systemu środowiskowego wsparcia w samodzielnej egzystencji (usług socjalnych, opiekuńczych, terapeutycznych i rehabilitacyjnych). Kolejnym orzeczeniem z 13 września 2012 r. powód został zaliczony do lekkiego stopnia niepełnosprawności, jednakże wyrokiem z 2 grudnia 2014 r. Sąd Rejonowy w Bielsku-Białej, sygn. VU 141/13 zmienił zaskarżoną decyzję, zaliczając powoda do umiarkowanego stopnia niepełnosprawności. Analogiczne orzeczenie na okres do 31 sierpnia 2022 r. wydano 24 sierpnia 2017 r. Z kolei orzeczeniem z 19 grudnia 2016 r. powód został uznany za zdolnego do pracy (pomijając prace na wysokości).

W toku sprawy powód uskarżał się m.in. na bóle kręgosłupa i napady padaczkowe w odstępach 1-2 na 2 tygodnie z utratą przytomności i bezwładnym upadkiem trwające od kilkunastu sekund do minuty bez drgawek. Pierwszy napad miał miejsce po wypadku komunikacyjnym na motorze, doznał wówczas wieloodłamowego złamania podudzia prawego i zapalenia kości piszczelowej. Kolejny wypadek samochodem miał miejsce w 2005 r., doznał wówczas urazu kręgosłupa.

Podczas badania przeprowadzonego na potrzeby sporządzenia opinii w toku postępowania powód do gabinetu wszedł samodzielnie. Siadał i wstawał bez asekuracji i przyjmował pozycję dowolną. Stanie na piętach i palcach było upośledzone, a przysiadu, klękania i kucania nie wykonywał. Stwierdzono prawidłowe krzywizny kręgosłupa i napięcie mięśniowe. Choć powód w czasie badania ograniczał ruchomość kręgosłupa tłumacząc to dolegliwościami bólowymi, to poza fazą badania prezentował znacznie lepszy zakres ruchomości. Jego zdaniem chód bez kul był niemożliwy, a o jednej kuli możliwy i sprawny, choć utykający. W zakresie kończyny dolnej prawej stwierdzono zaburzone obrysy, widoczne blizny pooperacyjne, oś na odcinku udo podudzie z niewielką tendencją do koślawienia, jak też nieznacznie ograniczoną ruchomość stawu skokowego. Nie stwierdzono też odruchów skokowych. W efekcie rozpoznano przewlekły zespół bólowy kręgosłupa szyjnego, piersiowego i lędźwiowego na tle zmian zwyrodnieniowych wytwórczych i dyskopatycznych, zakwalifikowany aktualnie do leczenia zachowawczego, padaczkę pourazową, wieloodłamowe złamanie podudzia prawego leczone operacyjnie, cukrzycę typu II z prawdopodobną polineuropatią i łuszczycę.

Stan zdrowia powoda od 7 października 2011 r. był zasadniczo stabilny z okresowymi nasileniami dolegliwości bólowych kręgosłupa. W dokumentacji medycznej powoda, poza wpisem z 1 sierpnia 2012 r. informującym o przebytym napadzie padaczkowym przed dwoma tygodniami brak było informacji o epizodach padaczkowych. Powód w okresie od października 2011 r. był prawidłowo, adekwatnie do stanu zdrowia, leczony, diagnozowany i konsultowany, uwzględniając też trzykrotne leczenie rehabilitacyjne stacjonarne, każdorazowo po około 1,5 miesiąca. Przeprowadzone konsultacje nie kwalifikowały też powoda do leczenia operacyjnego, a powód, odbywając karę pozbawienia wolności, nie wymagał pomocy osób trzecich.

W czasie pobytu w tej jednostce powód składał wielokrotnie skargi kierowane m.in. do Okręgowego Inspektora Służby Więziennej w K. czy Rzecznika Praw Pacjenta, zarzucając w szczególności brak umieszczenia go w izbie chorych na parterze, aplikowanie nieodpowiednich leków przeciwbólowych, wyposażenie w nieodpowiedni do jego stanu zdrowia materac, naruszenie sfery jego intymności w czasie badania w dniu 29 marca 2017 r., a także powoływał się na liczne dolegliwości i utrudnienia w korzystaniu z łaźni, czy związane ze stosowaniem kajdan na nogi i jedną rękę. Skargi te nie były uwzględniane. Powód korzystał też, na własna prośbę z dodatkowych spacerów, a na stałe zlecono korzystanie z dolnego łóżka.

W dniu 31 lipca 2006 r. w trakcie konwojowania do Aresztu Śledczego w B. powód podjął próbę ucieczki. W protokole z wizytacji z dnia 12 września 2006 roku stwierdzono, że w przyszłości wobec osadzonego powinny być stosowane kajdanki zespolone przeznaczone do zakładania na ręce i nogi.

W tak ustalonym stanie faktycznym Sąd Okręgowy stwierdził, że powództwo podlegało oddaleniu w całości. Wskazał, że pozwany Skarb Państwa w sprawie reprezentowany był przez Ministra Sprawiedliwości i Dyrektora Zakładu Karnego w (...). Zgodnie z § 1 ust. 1 zarządzenia Ministra Sprawiedliwości z 12 stycznia 2018 r. w sprawie zniesienia Aresztu Śledczego w B. (Dz.Urz.MS.2018.45), z dniem 31 marca 2018 r. znosi się Areszt Śledczy w B., podległy dyrektorowi okręgowemu Służby Więziennej w K.. Należności i zobowiązania likwidowanego Aresztu przejmuje z dniem 31 marca 2018 r. zgodnie z art. 12 ust. 4 pkt 1 ustawy z dnia 27 sierpnia 2009 r. o finansach publicznych (Dz. U. z 2017 r. poz. 2077) Minister Sprawiedliwości i będą one finansowane z części 37 Sprawiedliwość, dział 755 Wymiar Sprawiedliwości rozdział 75512 Więziennictwo (§ 3 ust. 1). Skoro za zobowiązania likwidowanego Aresztu (do 31 marca 2018 r.) odpowiadał Minister Sprawiedliwości, reprezentował on Skarb Państwa w sprawie. Uwzględniając zarazem okres osadzenia, jakiego dotyczyło roszczenie, odpowiedzialność za działania po 31 marca 2018 r. ponosił Dyrektor Zakładu Karnego w (...) jako Skarb Państwa.

Jako podstawę prawną powództwa Sąd Okręgowy wskazał art. 417 k.c. oraz art. 448 k.c. w związku z art. 23 i 24 k.c. przywołując treść w/w przepisów. Przepis art. 417 k.c. uzależnia powstanie odpowiedzialności deliktowej Skarbu Państwa od możliwości przypisania czynu niedozwolonego, polegającego na niezgodnym z prawem działaniu lub zaniechaniu przy wykonywaniu władzy publicznej, które prowadzi do powstania szkody (por. wyrok SA w Łodzi z 2 kwietnia 2014 r., I ACa 1272/13). Ocena, czy doszło do naruszenia dobra osobistego, dokonywana jest na podstawie obiektywnego kryterium. Godność człowieka nie jest dobrem osobistym wymienionym w treści art. 23 k.c., jednak Konstytucja RP nadaje godności szczególne znaczenie, wskazując ją jako źródło wszystkich wolności i praw oraz podkreślając jej nienaruszalny charakter. Szczególny charakter godności człowieka oznacza, że pozostałe dobra osobiste oraz system ich ochrony stanowią jej emanację. Brak cywilnoprawnej ochrony dóbr osobistych stanowiłby naruszenie art. 30 Konstytucji RP. Nie oznacza to, że każde naruszenie dobra osobistego jest równocześnie naruszeniem godności (por. art. 23 k.c. red. Qsajda 2017, wyd. 16/P. Sobolewski). W przypadku zdrowia, jego naruszenie może polegać nie tylko na oddziaływaniu fizycznym, skutkującym naruszeniem narządów lub tkanek, ale także negatywnym wpływie na sferę psychiczną (np. wywołaniu nerwicy, rozstroju nerwowego itp.). Wyrazem ochrony integralności cielesnej jest wyrażony w art. 40 Konstytucji RP zakaz tortur, okrutnego, nieludzkiego lub poniżającego traktowania oraz stosowania kar cielesnych.

Sąd Okręgowy zważył także, że stosownie do art. 12 ust. 1 pkt 2 ustawy z 24 maja 2013 r. o środkach przymusu bezpośredniego i broni palnej (Dz.U.2018.1834 j.t. ze zm.), środkami przymusu bezpośredniego są kajdanki a) zakładane na ręce, b) zakładane na nogi, c) zespolone. Środków te można użyć także prewencyjnie w celu zapobieżenia ucieczce osoby ujętej, doprowadzanej, zatrzymanej, konwojowanej lub umieszczonej w strzeżonym ośrodku, areszcie w celu wydalenia lub osoby pozbawionej wolności, a także w celu zapobieżenia objawom agresji lub autoagresji tych osób (art. 13 ust. 1).

Niewątpliwie osoby skazane mają również prawo do świadczeń zdrowotnych. Stosownie do art. 102 pkt 1) k.k.w., skazany ma prawo w szczególności do odpowiedniego ze względu na stan zdrowia wyżywienia, odzieży, warunków bytowych, pomieszczeń oraz świadczeń zdrowotnych i odpowiednich warunków higieny. Skazanemu zapewnia się bezpłatne świadczenia zdrowotne, leki i artykuły sanitarne (art. 115 § 1 k.k.w.). Skazanemu, o którym mowa w art. 88 § 3 i 6 pkt 2 kk, świadczenia zdrowotne udzielane są w obecności funkcjonariusza niewykonującego zawodu medycznego. Na wniosek osoby udzielającej świadczenia zdrowotnego świadczenia zdrowotne mogą być udzielane skazanemu bez obecności funkcjonariusza niewykonującego zawodu medycznego (§ 7a). Przepis § 7a stosuje się odpowiednio, w przypadku gdy świadczenie zdrowotne udzielane jest skazanemu odbywającemu karę pozbawienia wolności w zakładzie karnym typu zamkniętego poza terenem tego zakładu (§ 7b). Stosownie zaś do uchylonego § 7 tego przepisu, skazanemu odbywającemu karę pozbawienia wolności w zakładzie karnym typu zamkniętego świadczenia zdrowotne są udzielane w obecności funkcjonariusza niewykonującego zawodu medycznego; na wniosek funkcjonariusza lub pracownika podmiotu leczniczego dla osób pozbawionych wolności, świadczenia zdrowotne mogą być udzielane skazanemu bez obecności funkcjonariusza niewykonującego zawodu medycznego.

Sąd Okręgowy zważył, że jak podkreśla się w orzecznictwie, zdrowie to stan psychofizyczny, w jakim znajduje się człowiek; ochronie nie podlega zatem wyabstrahowane dobre zdrowie, lecz aktualny stan organizmu, a naruszenie zdrowia polega na zmianie tego stanu. Podstawowym zaś obowiązkiem więziennej służby zdrowia jest zachowanie osób pozbawionych wolności przy życiu i w nie pogorszonym stanie zdrowia i z tego względu nie jest jej zadaniem spełnianie wygórowanych oczekiwań osób pozbawionych wolności co do technik leczniczych, rehabilitacji i stosowanych leków (por. wyrok SA w Szczecinie z 28 stycznia 2016 r., I ACa 863/15).

Sąd Okręgowy dodał, że zgodnie z art. 82 § 1 k.k.w., w celu stwarzania warunków sprzyjających indywidualnemu postępowaniu ze skazanymi, zapobieganiu szkodliwym wpływom skazanych zdemoralizowanych oraz zapewnieniu skazanym bezpieczeństwa osobistego, wyboru właściwego systemu wykonywania kary, rodzaju i typu zakładu karnego oraz rozmieszczenia skazanych wewnątrz zakładu karnego - dokonuje się ich klasyfikacji. W systemie terapeutycznym odbywają karę skazani z niepsychotycznymi zaburzeniami psychicznymi, w tym skazani za przestępstwo określone w art. 197-203 Kodeksu karnego, popełnione w związku z zaburzeniami preferencji seksualnych, upośledzeni umysłowo, a także uzależnieni od alkoholu albo innych środków odurzających lub psychotropowych oraz skazani niepełnosprawni fizycznie - wymagający oddziaływania specjalistycznego, zwłaszcza opieki psychologicznej, lekarskiej lub rehabilitacyjnej (art. 96 § 1 k.k.w.). Stosownie do § 27 ust. 1 i 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 21 grudnia 2016 r. w sprawie regulaminu organizacyjno-porządkowego wykonywania kary pozbawienia wolności (Dz.U.2016.2231), wobec skazanych przebywających w szpitalach, izbach chorych oraz leczonych poza nimi, a także przewlekle chorych i rekonwalescentów, dyrektor może, na wniosek lub po zasięgnięciu opinii lekarza, dokonywać niezbędnych odstępstw od przewidzianego w regulaminie sposobu wykonywania kary pozbawienia wolności w zakresie uzasadnionym stanem zdrowia tych skazanych. Przepis ust. 1 stosuje się odpowiednio wobec skazanych, u których stwierdzono niepsychotyczne zaburzenia psychiczne, upośledzonych umysłowo, uzależnionych od alkoholu albo innych środków odurzających lub psychotropowych oraz niepełnosprawnych fizycznie. Dyrektor może dokonywać tych odstępstw na wniosek lub po zasięgnięciu opinii lekarza lub psychologa. Analogiczne rozwiązanie przewidywało rozporządzenie Ministra Sprawiedliwości z 25 sierpnia 2003 r. w sprawie regulaminu organizacyjno-porządkowego wykonywania kary pozbawienia wolności (Dz.U.2003.152.1493).

Skazany może też zaskarżyć do sądu decyzję organu wymienionego w art. 2 pkt 3~6 i 10 k.k.w. z powodu jej niezgodności z prawem, jeżeli ustawa nie stanowi inaczej. Skargi rozpoznaje sąd właściwy zgodnie z art. 3. W sprawach dotyczących odbywania kary pozbawienia wolności, zastępczej kary pozbawienia wolności, kary aresztu wojskowego, kary aresztu lub zastępczej kary aresztu, kary porządkowej oraz środka przymusu skutkującego pozbawienie wolności, wykonywania orzeczenia o warunkowym przedterminowym zwolnieniu oraz środka zabezpieczającego polegającego na umieszczeniu w zakładzie psychiatrycznym sądem właściwym jest sąd penitencjarny (art. 7 § 1 i 2 k.k.w.). Stosownie też do § 2 ust. 1 pkt 6) rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 26 sierpnia 2003 r. w sprawie sposobu, zakresu i trybu sprawowania nadzoru penitencjarnego (Dz.U.2003.152.1496 ze zm.), nadzór penitencjarny sprawowany w zakładzie karnym przez sędziego penitencjarnego sądu okręgowego lub wojskowego sędziego penitencjarnego wojskowego sądu garnizonowego, zwanego dalej "sędzią penitencjarnym", polega na kontroli i ocenie, w szczególności prawidłowości zaliczenia skazanych do odpowiednich grup i podgrup klasyfikacyjnych, kierowania do właściwych zakładów karnych, rozmieszczania wewnątrz tych zakładów, jak również dokonywania zmian w tym zakresie. Jak zaznacza się zarazem w orzecznictwie, w sprawie o naruszenie dóbr osobistych skazanego sąd nie może oceniać, czy dyrektor zakładu karnego, odmawiając skazanemu przysługujących mu uprawnień, działał w sposób bezprawny (por. wyrok SN z 22 lutego 2012 r., IV CSK 276/11, OSNC 2012 nr 9, poz. 107). Dopuszczenie badania tych kwestii przez sąd cywilny w sprawie o naruszenie dóbr osobistych skazanego oznaczałoby nie tylko dopuszczenie dwutorowości postępowania sądowego w zakresie nadzoru nad wykonywaniem kary pozbawienia wolności, lecz także w konsekwencji prowadziłoby do faktycznego pozbawienia znaczenia przyjętego przez ustawodawcę trybu postępowania i oddziaływania sędziego i sądu penitencjarnego na skazanego osadzonego w zakładzie karnym. Do oceny tej uprawniony jest sędzia lub sąd penitencjarny w razie odwołania się skazanego od decyzji dyrektora lub podjęcia działania z urzędu (por. wyrok SA w Katowicach z 15 lutego 2019 r., V ACa 833/17, LEX nr 2832214).

Stosownie do powyższych rozważań, Sąd Okręgowy stwierdził, że jego rolą w postępowaniu cywilnym nie było prowadzenie nadzoru nad wykonywaniem kary pozbawienia wolności. Powód, którego skargi w tym zakresie nie były uwzględniane, nie wykazał, by w wyniku działań pozwanego doszło do bezprawnego naruszenia jego dóbr osobistych uzasadniających odpowiedzialność cywilnoprawną. W pierwszej kolejności powód uskarżał się na niewłaściwe rozmieszczenie w celach mieszkalnych położonych na wyższych piętrach, nie zaś w izbie chorych na parterze. To z kolei skutkować miało utrudnieniami w poruszaniu się, dodatkowymi dolegliwościami bólowymi, jak też narażeniem go na upadek ze schodów i zbędnymi urazami stawu skokowego. Przez dłuższy czas nie mógł też korzystać z łaźni usytuowanej na wyższym piętrze. Sąd Okręgowy zaznaczył, że odbywanie kary pozbawienia wolności związane jest niewątpliwie z ograniczeniami, mając na uwadze zwłaszcza liczbę, jak też zróżnicowanie osadzonych. Ich rozmieszczenia dokonuje, w oparciu o przewidziane prawem kryteria, administracja zakładu, co nie oznacza uwzględnienia wszelkich postulatów osadzonych. Jak wynikało ze zgromadzonego materiału dowodowego, składane przez powoda skargi nie zostały uwzględnione, a powód nie wykazał, by istotnie wbrew wskazaniom medycznym nie został umieszczony w izbie chorych. Co więcej, zgromadzone dowody nie wskazywały, by sprzeczne z zaleceniami zdrowotnymi było poruszanie się po schodach.

Do analogicznych wniosków prowadziła analiza treści opinii sądowej, sporządzonej po badaniu powoda, w tym narządu ruchu. Biegli zaobserwowali, że choć powód w czasie badania ograniczał ruchomość kręgosłupa tłumacząc to bólem, to poza fazą badania prezentował już znacznie lepszy zakres ruchomości. Nadto tendencje do koślawienia kończyny dolnej prawej były niewielkie, podobnie jak ograniczenia ruchomość stawu skokowego, a zespół bólowy kwalifikowany był do leczenia zachowawczego. Podobne wnioski zawarto w wynikach badania powoda z 6 listopada 2018 r. Biegli wskazali, że pobyt powoda w celi na parterze nie był konieczny i niezbędny, zwłaszcza że zachowanie aktywności ruchowej, w tym przemieszczanie się po schodach, było w interesie powoda. Także treść orzeczeń o stopniu niepełnosprawności nie wskazywała, by istotnie jego umieszczenie na parterze było konieczne. W orzeczeniach nie zawarto też adnotacji o wymogach stałej lub długotrwałej opieki i pomocy innej osoby. Wskazano natomiast na zasadność korzystania z systemu środowiskowego wsparcia, jednak będąc pozbawionym wolności powód korzystał z leczenia i rehabilitacji, a zarazem zwolniony był w istotnym zakresie z codziennych czynności, jak chociażby prac porządkowych. Również w opinii sądowej z dnia 16 kwietnia 2014 roku wydanej w sprawie o sygn. akt II K 920/12 Sądu Rejonowego w Pszczynie wskazano, że powód może być „tymczasowo aresztowany w dowolnym miejscu” pod warunkiem zapewnienia opieki medycznej (k. 377). Opieka taka była zaś zapewniona.

Przeprowadzone w sprawie dowody nie potwierdziły przy tym, by powód nie mógł korzystać z łaźni ogólnej. Z twierdzeń powoda wynikało też, że problem z dostępem do łaźni związany był z jej usytuowaniem na wyższym piętrze (k. 585V). Stosownie jednak do powyższych rozważań, właśnie w interesie powoda było utrzymywanie aktywności ruchowej, w tym korzystanie ze schodów. Dokumenty złożone do akt wskazywały, że przed złożeniem skarg w 2013 r. powód korzystał regularnie z łaźni i nie zgłaszał utrudnień z tym związanych.

W ocenie Sądu Okręgowego powód nie wykazał też, by doszło do skutkującego odpowiedzialnością pozwanego naruszenia jego dóbr osobistych podczas badania w dniu 29 marca 2017 r. Z treści powołanych przepisów wynikało, że odbywanie kary w systemie zamkniętym skutkowało, co do zasady, udzielaniem świadczeń zdrowotnych poza zakładem w obecności funkcjonariusza. Z załączonych do akt dokumentów wynikało zarazem, że zastosowanie wzmocnionego konwoju uzasadnione było nadmiernym pobudzeniem powoda, jak też wcześniejszymi próbami ucieczki. Faktem jest, że do próby takiej doszło w 2006 r., jednak niepełnosprawność powoda istniała już od 1991 r. Trudno zarazem zarzucać pozwanemu, by odpowiadał za sposób przeprowadzenia badania w sposób nienaruszający sfery intymnej (np. przy wykorzystaniu stosownej przesłony). Choć zgromadzone dowody potwierdzały, że istotnie osoba z personelu medycznego uchyliła drzwi, to zostały one natychmiast zamknięte przez znajdującego się przy nich funkcjonariusza, a badanie w tym momencie było już zakończone.

Zdaniem Sądu Okręgowego dowody nie potwierdzały również, by doszło do bezprawnego naruszenia dóbr osobistych powoda poprzez ograniczenie mu dostępu do środków przeciwbólowych, czy też stosowanie leków niewłaściwych. Leki te aplikowane są w zależności od potrzeb, weryfikowanych przez wykwalifikowanego pracownika, zwłaszcza że mają one wpływ na ogólny stan zdrowia w dłuższej perspektywie czasowej. Podstawy roszczenia nie zostały też wykazane przez stronę powodową w kwestii okresowego jego rozmieszczenia w celi bez innych osadzonych, choć stwierdzono u niego m.in. padaczkę pourazową. Stosownie do treści opinii, padaczka była dobrze kontrolowana lekami, a poza wpisem, dokonanym na podstawie wywiadu, o napadzie padaczkowym przed dwoma tygodniami, brak było informacji o późniejszych epizodach. Biegli zwrócili też uwagę, iż opisana przez powoda morfologia napadów nie niosła istotnego ryzyka niekontrolowanych zaburzeń funkcji oddechowych lub krążeniowych. Nie było więc potrzeby umieszczenia powoda w celi wieloosobowej. Zresztą, stosownie do treści opinii, chorzy o znacznie bardziej nasilonych napadach nie spędzają czasu wyłącznie w obecności innych osób. Załączone do akt dowody z dokumentów wskazywały zarazem, że powód nie zgłaszał skarg w tym przedmiocie, a inni osadzeni nie informowali o wystąpieniu u niego napadów padaczkowych.

Za bezzasadne Sąd Okręgowy uznał również zarzuty powoda o bezpodstawnym zakładaniu kajdan na ręce i nogi. Pomijając powołane przepisy, przewidujące stosownie takiego środka przymusu wobec osób pozbawionych wolności, jak już wskazano powód próbował zbiec w czasie konwojowania go w 2006 r., pomimo stwierdzonej już wówczas niepełnosprawności. W protokole z wizytacji sędzia penitencjarny polecił stosować wobec powoda kajdanki zespolone przeznaczone do zakładania na ręce i nogi. Zarazem materiał dowodowy nie wskazywał, by istotnie zastosowanie tego środka wykluczał stan zdrowia powoda. Biegli zaznaczyli, że środek ten powinien umożliwiać poruszanie się z co najmniej jedną kulą łokciową. Powód zaś zarzucał właśnie założenie kajdan na nogi i jedną rękę.

Kolejny zarzut dotyczył uniemożliwienia korzystania z materaca stosowanego w łóżkach szpitalnych. Zgromadzone dowody nie wskazywały jednak, by korzystanie z takiego materaca było konieczne. Z akt wynikało zarazem, że choć dyrektor Aresztu wyraził w przeszłości zgodę na korzystanie z takiego materaca, to miało to miejsce bez zaleceń lekarskich, a gdy wystąpiła konieczność zapewnienia odpowiednich warunków innemu osadzonemu z zaleceniami lekarskimi, powodowi materac został odebrany.

Na zakończenie Sąd Okręgowy odnosząc się do podniesionego przez pozwaną zarzutu przedawnienia roszczenia za okres przed 22 maja 2015 rokiem przywołał treść art. 442 1 § 1 k.c. w pierwotnym brzmieniu i stwierdził, że powód dysponował danymi pozwalającymi mu na określenie strony pozwanej. Nic nie stało więc na przeszkodzie wcześniejszemu złożeniu pozwu, zwłaszcza że skargi składał już w 2013 r. Skoro jednak, jak wyżej wskazano, nie wykazał podstaw dochodzonego roszczenia, zarzut ten nie wpływał na treść rozstrzygnięcia.

O kosztach Sąd Okręgowy orzekł jak w pkt 2) wyroku, na podstawie art. 98 § 1 i 3 k.p.c. w zw. z art. 99 k.p.c. Stosownie też do art. 32 ust. 3 ustawy o Prokuratorii Generalnej Rzeczypospolitej Polskiej (Dz.U.2019.1265 j.t. ze zm.) w zw. z § 2 pkt 6) rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie (Dz.U.2015.1800 ze zm.), należne Skarbowi Państwa - Prokuratorii Generalnej koszty procesu wynosiły 5.400 zł.

O kosztach nieopłaconej pomocy prawnej świadczonej powodowi z urzędu w pkt 3) wyroku Sąd Okręgowy orzekł na podstawie § 8 pkt 6) rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 3 października 2016 r. w sprawie ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez adwokata z urzędu.

Apelację od przedmiotowego wyroku wniósł powód J. O. domagając się jego zmiany poprzez zasądzenie od strony pozwanej na jego rzecz kwoty 140.000 zł tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę, ewentualnie uchylenie zaskarżonego wyroku w całości i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi Okręgowemu w Bielsku-Białej. Ponadto wniósł o zasądzenie kosztów zastępstwa adwokackiego przed Sądem II instancji według norm przypisanych albowiem koszty te nie zostały opłacone w całości ani w części. Zaskarżonemu wyrokowi zarzucił:

1.  błąd w ustaleniach faktycznych polegający na bezzasadnym przyjęciu, iż stan zdrowia powoda od października 2011 roku był stabilny, że był adekwatnie do stanu zdrowia leczony, diagnozowany i konsultowany oraz, że nie wymagał pomocy osób trzecich podczas, gdy zgromadzony w sprawie materiał dowodowy w postaci dokumentów, jak i zeznań powoda bezsprzecznie wskazuje zarówno na pogorszenie stanu zdrowia powoda od października 2011 roku, nieadekwatną pomoc medyczną oraz wskazywał na konieczność pomocy udzielanej powodowi przez osoby trzecie, jak i konieczność zastosowania udogodnień odpowiednich do jego stanu zdrowia,

2.  naruszenie art. 233 k.p.c. poprzez brak wszechstronnego rozważenia materiału dowodowego wyrażonego w odmowie dopuszczenia znacznej ilości zawnioskowanych przez powoda dowodów, jak i dokonanie błędnej oceny zgromadzonego materiału, w konsekwencji czego Sąd przyjął, że powód nie wykazał, że doszło do naruszenia prawa do prywatności oraz intymności powoda w trakcie badania lekarskiego przeprowadzonego w dniu 29 marca 2017 roku podczas, gdy działanie to ze strony pozwanego było bezprawne,

3.  naruszenie art. 233 k.p.c. poprzez brak wszechstronnego rozważenia materiału dowodowego, jak i dokonanie nieprawidłowej jego oceny, czego konsekwencją było przyjęcie przez Sąd, iż stosowane wobec powoda środki przymusu w postaci kajdan podczas konwojowania do pozawięziennych placówek służby zdrowia były uzasadnione, podczas gdy prawidłowa ocena materiału dowodowego pozwala dojść do wniosku, że powód przedstawił wystarczające dowody na potwierdzenie faktu, że działania te ze strony Zakładu Karnego w (...) były bezprawne i w pełni nieuzasadnione.

Pozwany Skarb Państwa reprezentowany przez Ministra Sprawiedliwości i Dyrektora Zakładu Karnego w (...) wniósł o oddalenie apelacji w całości i zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego kosztów postepowania apelacyjnego według norm przepisanych, w tym kosztów zastępstwa procesowego na rzecz Skarbu Państwa – Prokuratorii Generalnej Rzeczpospolitej Polskiej.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelację powoda należało uznać za nieuzasadnioną.

W ocenie Sądu Apelacyjnego Sąd Okręgowy prawidłowo ustalił okoliczności faktyczne istotne dla rozstrzygnięcia sprawy, jak również dokonał trafnej oceny prawnej w sposób przekonujący uzasadniając swoje rozstrzygniecie. Sąd Apelacyjny w pełni aprobuje poczynione w sprawie ustalenia faktyczne uznając je za własne. Sąd Apelacyjny podzielił również ocenę prawną, jakiej dokonał w sprawie Sąd I instancji oraz przytoczoną wyżej argumentację zawartą w uzasadnieniu zaskarżonego orzeczenia. Zgodzić należy się z Sądem I instancji, iż podstawą prawną dochodzonego roszczenia stanowiły przepisy art. 417 k.c. oraz art. 448 k.c. w związku z art. 23 i art. 24 k.c. Słusznie przy tym Sąd Okręgowy doszedł do przekonania, że powód nie wykazał w świetle treści art. 6 k.c. w związku z art. 232 k.p.c. aby działanie pozwanego wykraczało poza granice przepisów prawa szczegółowo i precyzyjnie wskazanych w uzasadnieniu zaskarżonego orzeczenia.

Zarzuty podnoszone w apelacji powoda mają w ocenie Sądu Apelacyjnego przede wszystkim charakter czysto polemiczny i sprowadzają się do negowania właściwej oceny i ustaleń Sądu I instancji przeciwstawiając im własne oceny i wnioski, które w żadnym razie nie mogą podważać trafności rozstrzygnięcia i argumentacji Sądu Okręgowego.

Wbrew zgłaszanym zarzutom ustalenia te znajdują oparcie w zgromadzonym materiale dowodowym, którego oceny Sąd I instancji dokonał w granicach zasady swobodnej oceny dowodów, z uwzględnieniem zasad logiki i doświadczenia życiowego. Sąd Okręgowy wnikliwie i przekonywująco ocenił wiarygodność i moc poszczególnych dowodów na podstawie wszechstronnego rozważenia zebranego materiału. W uzasadnieniu zaskarżonego wyroku Sąd Okręgowy wskazał dowody, na których się oparł. Skuteczne postawienie zarzutu naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. wymaga wykazania, że Sąd orzekający w I instancji uchybił zasadom logicznego rozumowania lub doświadczenia życiowego, a tym samym naruszył zasadę swobodnej oceny dowodów. (zob. uzasadnienie wyroku Sądu Apelacyjnego w Łodzi z dnia 13 kwietnia 2017r., I ACa 1096/16, Legalis, także wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dnia 17 stycznia 2017r., I ACa 789/16, Legalis) Zdaniem Sądu Apelacyjnego powód nie wykazał w dostateczny sposób, aby Sąd Okręgowy naruszył wskazane zasady ujęte w art. 233 § 1 k.p.c.

Przede wszystkim należy stwierdzić, że zgromadzony w sprawie materiał dowodowy nie dawał podstaw do ustalenia, że od października 2011 roku stan zdrowia powoda pogarszał się, że udzielana powodowi w czasie osadzenia pomoc medyczna była nieadekwatną, że konieczna była powodowi pomoc osób trzecich oraz zachodziła konieczność zastosowania udogodnień odpowiednich do jego stanu zdrowia. Jak słusznie stwierdził Sąd Okręgowy w oparciu m.in. o dokumentację medyczną powoda, dokumentację prowadzoną przez służby więzienne w związku z osadzeniem powoda oraz opinię sporządzoną w toku niniejszego postępowania przez biegłego sądowego ortopedę traumatologa R. H. i biegłego sądowy neurologa M. W. zasadniczo przez cały okres pobytu od 2011 do 2018 roku stan zdrowia powoda był stabilny z okresowymi nasileniami dolegliwości bólowych kręgosłupa o różnej lokalizacji. W tym okresie występowały dolegliwości bólowe kręgosłupa lędźwiowego, które były remitujące. W trakcie obywania kary u powoda wykonywano wielokrotnie badania obrazowe kręgosłupa, przeprowadzano konsultacje specjalistyczne, jak również konsultacje w ramach Oddziału Ortopedycznego. W okresie od 2012 roku do 2016 roku powód trzykrotnie przebywał na leczeniu w ramach stacjonarnego Oddziału (...) i każdorazowo pobyt trwał około 1,5 miesiąca. Przeprowadzone konsultacje nie kwalifikowały powoda do leczenia operacyjnego. Obecnie powód został zakwalifikowany do konsultacji ortopedycznej w O. celem ewentualnej kwalifikacji do leczenia operacyjnego metodą mało inwazyjną. Jak stwierdzili biegli lekarze rozpoznana u powoda padaczka jest dobrze kontrolowana lekami. Poza jednym wpisem z dnia 01 sierpnia 2012 roku informującym o przebytym napadzie uczynionym w oparciu o wywiad zebrany od powoda, brak jest w późniejszym okresie informacji o epizodach padaczkowych. Należy zauważyć, że zasadniczo od daty osadzenia powód miał orzeczony umiarkowania stopnia niepełnosprawności, a zatem jego stan zdrowia nie uległ pogorszeniu. Część obowiązków dnia codziennego związanych z bieżącym funkcjonowaniem powodowi zapewniała i zapewnia mu służba więzienna. W pozostałym zakresie powód nie wymagał pomocy osób trzecich. W szczególności z uwagi na stan zdrowia nie zachodziła uzasadniona potrzeba umieszczenia go w izbie chorych. Powód, jak zeznał, wielokrotnie zwracał się do służby więziennej o dodatkowy spacer, bądź przedłużenie spaceru, gdyż zalecono mu ruch, chodzenie i gimnastykę. Prośby te każdorazowo były uwzględniane. Fakt ten znajduje także potwierdzenie we wnioskach końcowych opinii biegłych sądowych, którzy stwierdzili, że w interesie powoda było zachowanie aktywności ruchowej, w tym również przemieszczanie się po schodach. Analiza książeczek zdrowia powoda nie dawała jednak postaw do przyjęcia, aby w rzeczonym okresie stopień naruszenia sprawności jego organizmu uzasadniał niezbędną potrzebę korzystania z celi na parterze, jak i łaźni dla niepełnosprawnych. Powyższe daje podstawy do przyjęcia, że powód w warunkach pozbawienia wolności otoczony był stałą opieką lekarską, miał zagwarantowane świadczenia medyczne na odpowiednim poziomie, adekwatnym do zgłaszanych przez niego dolegliwości medycznych.

Odnosząc się do zgłoszonego w punkcie drugim apelacji zarzutu naruszenia art. 233 k.p.c. należy wskazać, że na rozprawie w dniu 09 stycznia 2019 roku Sąd Okręgowy oddalił wniosek powoda o przesłuchanie w charakterze świadków A. M., K. M. i I. Ł.. Obecny na rozprawie powód i jego pełnomocnik nie zgłosili w tym zakresie zastrzeżenia w trybie art. 162 k.p.c. i tym samym powodowi nie przysługuje obecnie prawo powoływania się na tego rodzaju, jego zdaniem, uchybienie. Powód natomiast nie uprawdopodobnił, iż nie zgłosił zastrzeżenia bez swojej winy. Z kolei wniosek o dopuszczenie dowodu z opinii innych biegłych, co do którego powód na rozprawie w dniu 11 grudnia 2019 roku zgłosił zastrzeżenie w trybie art. 162 k.p.c. Sąd Okręgowy oddalił. Powód nie zgadzał się z opinią, która była dla niego niekorzystna podnosząc, że jest wewnętrznie sprzeczna i nie koresponduje z materiałem dowodowym, w tym w szczególności z zeznaniami świadków. W pełni jednak podzielić należy stanowisko Sądu I instancji i argumentację wskazaną w tym zakresie w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku, iż przeprowadzenie dowodu z opinii innych biegłych lekarzy doprowadziłoby jedynie do nieuzasadnionego przedłużenia postępowania. Sporządzona przez biegłych sądowych R. H. i M. W. opinia była przekonywująca. Biegli w sposób wszechstronny i wyczerpujący dokonali analizy i oceny materiału dowodowego w aspekcie posiadanej medycznej wiedzy specjalistycznej, a wnioski zawarte w opinii były rzeczowe i logiczne. Nie można przyjąć, że sąd obowiązany jest dopuścić dowód z kolejnych biegłych, czy też opinii instytutu w każdym wypadku, gdy złożona opinia jest niekorzystna dla strony. Sąd ma obowiązek dopuszczenia dowodu z dalszej opinii, gdy zachodzi taka potrzeba, a więc wtedy, gdy opinia, którą dysponuje, zawiera istotne luki, bo nie odpowiada na postawione tezy dowodowe, jest niejasna, czyli nienależycie uzasadniona lub nieweryfikowalna, to jest gdy przedstawiona przez biegłego analiza nie pozwala organowi orzekającemu skontrolować jego rozumowania co do trafności jego wniosków końcowych (zob. wyrok Sądu Apelacyjnego w Gdańsku z dnia 29 czerwca 2018 roku, V ACa 261/18, Legalis, także wyrok Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z dnia 26 czerwca 2018 roku, III AUa 645/17, Legalis). Należy dodać, że powód uprzednio zgłosił zarzuty do opinii biegłych sądowych lekarzy R. H. i M. W. z dnia 19 marca 2019 roku. W opinii uzupełniającej z dnia 27 maja 2019 roku biegli sądowi podtrzymali dotychczasowe wnioski zawarte w opinii podstawowej i wyjaśnili, że sporządzając opinię uwzględnili wyniki badań MR z dnia 05 lutego 2019 roku. Nadmienili także, że powód argumentuje nasilenie odczuwanych dolegliwości oraz pogorszenie stanu zdrowia wynikami badań, które jeszcze się nie odbyły (które rzekomo ma zlecone lub ma zamiar je wykonać), nadto nie przedstawił żadnych dodatkowych dokumentów medycznych, czy potwierdzonych medycznie okoliczności, które uzasadniałyby jego stanowisko w sprawie.

Nie zasługiwał również na uwzględnienie ostatni zarzut zgłoszony w apelacji dotyczący błędnego przyjęcia przez Sąd I instancji, iż zastosowanie wobec powoda środków przymusu w postaci kajdan podczas konwojowania do pozawięziennych placówek służby zdrowia było uzasadnione. Jak wskazał Sąd Okręgowy zastosowanie kajdanek zespolonych zalecone było przez sędziego wizytatora z uwagi na próbę ucieczki powoda podczas konwojowania do Aresztu Śledczego w B. w 2006 roku. Próba ta została podjęta pomimo, że począwszy od 1991 roku powód jest osobą niepełnosprawną. Nadto, jak wynika z notatek służbowych potrzeba ich zastosowania uzasadniona była nadmiernym pobudzeniem i zdenerwowaniem powoda w dniu transportu do zewnętrznych placówek medycznych. W dokumentacji medycznej powoda brak było natomiast informacji świadczącej o przeciwwskazaniach do zastosowania kajdan zakładanych na obie nogi i jedną rękę. Powód korzystał z kuli łokciowej na jedną rękę i ta potrzeba została mu zapewniona. Tożsame konkluzje zostały zawarte w opinii biegłych sądowych, którzy stwierdzili, że dokumentacja medyczna powoda nie uzasadniała odstąpienia od skuwania powodowi rąk w trakcie konwojowania pod warunkiem, że założenie kajdanek nie będzie utrudniało poruszania się z pomocą co najmniej jednej kuli łokciowej.

Mając powyższe na uwadze na zasadzie art. 385 k.p.c. w punkcie 1 sentencji Sąd Apelacyjny oddalił apelację.

O kosztach postępowania apelacyjnego orzeczono na zasadzie art. 98 § 1 i 3 k.p.c. w związku z art. 32 ust. 3 ustawy o Prokuratorii Generalnej Rzeczpospolitej Polskiej (tekst jedn. Dz.U. z 2019 roku, poz. 1265) oraz § 8 ust. 1 pkt 26) i § 10 ust. 1 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 roku w sprawie opłat za czynności radców prawnych (tekst jedn. Dz.U. z 2018 roku, poz. 265)

W punkcie 3 sentencji na podstawie § 14 ust. 1 pkt 26) w związku z § 16 ust. 1 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 03 października 2016 roku w sprawie ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z przez adwokata z urzędu (t.j. Dz.U. z 2019 roku, poz. 18) Sąd Apelacyjny przyznał od Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego w Bielsku-Białej na rzecz adwokata P. S. (1) kwotę 221,40 zł, w tym kwotę 41,40 zł podatku od towarów i usług, z tytułu kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej powodowi z urzędu w postępowaniu apelacyjnym.

SSA Elżbieta Karpeta SSA Małgorzata Wołczańska SSO del Aleksandra Korusiewicz