Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VIII Pa 149/21

UZASADNIENIE

Zaskarżonym wyrokiem z dnia 18 czerwca 2021 r. Sąd Rejonowy w Kutnie, Wydział IV Pracy w sprawie o sygn. akt IV P 38/20 z powództwa M. K. (1) przeciwko przeciwko (...) spółce z ograniczoną odpowiedzialnością w W. o odszkodowanie w pkt 1 oddalił powództwo, w pkt 2 zasądził od powoda M. K. (1) na rzecz pozwanego (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w W. kwotę 180,00 zł tytułem zwrotu koszów zastępstwa procesowego.

Powyższe orzeczenie zapadło w oparciu o następujące ustalenia faktyczne.

M. K. (1) był zatrudniony u poprzednika prawnego pozwanej spółki na podstawie umowy o pracę na czas nieokreślony zawartej w dniu 16 kwietnia 2015 roku na stanowisku kierownika ds. infrastruktury technicznej.

M. K. (1) pracował w grupie centralnej zajmującej się wszystkimi zakładami z grupy spółek (...). Do obowiązków powoda należało zapewnienie bezpieczeństwa przeciwpożarowego, bezpieczeństwa instalacji amoniakalnych, organizowanie związanych z tym przetargów, projektów inwestycyjnych, kontakty ze strażą pożarną, udział w audytach związanych z zakresem obowiązków, prowadzenie audytów wewnętrznych, nadzór nad procedurami bezpieczeństwa w zakresie pożarnictwa i amoniaku. Tylko powód pracował na tym stanowisku, nie mając podległych sobie pracowników. M. K. było dobrze oceniany pod względem merytorycznym.

Od listopada 2019 roku pozwany planował dokonać zmian w dziale technicznym, w których nie przewidziano już stanowiska kierownika ds. infrastruktury technicznej, zaś stanowisko dyrektora ds. infrastruktury, które miał zając A. K. (1). Zakres obowiązków dyrektora ds. infrastruktury jest znacznie szerszy niż zakres obowiązków powoda, gdyż łączy w sobie nie tylko zakres zadań M. K., ale również budynkami, instalacjami wodnymi, gazowymi, kanalizacją, drogami, które w części zostały przejęte od D. W. (1). A. K. (1) wcześniej pełnił funkcję dyrektora technicznego zakładu w M.. Powierzenie stanowiska dyrektora powodowi nie było możliwe z uwagi na ocenę, iż nie posiada on niezbędnych wysokich kwalifikacji menadżerskich. Dyrektor ds. infrastruktury nie zajmuje się bezpośrednio pracami specjalistycznymi, ich organizacją i wykonaniem, ale wyłącznie je nadzoruje.

W związku z powyższym warunki umów o pracę pracowników D. (...) uległy zmianie a pracodawca zlikwidował stanowisko pracy powoda nie zatrudniając nikogo na to miejsce pracy.

Umowy dotyczące wykonania prac, którymi zgodnie ze swoim zakresem obowiązków zajmował się powód, są obecnie wykonywane w całości przez firmy zewnętrzne.

W okresie od 06 listopada 2019 roku do 03 maja 2020 roku powód przebywał na zwolnieniu lekarskim.

Oświadczeniem z dnia 05 maja 2020 roku powodowi wypowiedziano umowę o pracę z powodu zmiany struktury organizacyjnej działu technicznego powodującej reorganizację sposobu ukształtowania i funkcjonowania pionu infrastruktury poprzez oparcie go o współpracę z podmiotami zewnętrznymi, co skutkowało likwidacją stanowiska pracy powoda. Oświadczenie zostało podpisane przez dyrektora zarządzającego ds. HR R. W..

R. W. był uprawniony do zawierania i rozwiązywania umów o pracę na podstawie pełnomocnictwa udzielonego zgodnie z reprezentacją pracodawcy.

W związku z rozwiązaniem stosunku pracy z przyczyn niedotyczących pracowników powodowi wypłacono stosowną odprawę.

Średnie miesięczne wynagrodzenie powoda wynosiło kwotę 11.500zł.

Analizując zebrany w sprawie materiał dowodowy Sąd I instancji za niewiarygodne uznał jedynie zeznania powoda w zakresie twierdzeń, iż A. K. (1) jest zatrudniony na identycznym stanowisku pracy, które zajmował powód przed wypowiedzeniem (e-protokół z 04.11.2020r min. 01.29 – 01.35). Twierdzenia te pozostają w sprzeczności z pozostałym materiałem dowodowym sprawy w szczególności zeznaniami świadka D. W. oraz porównaniem zakresu obowiązków powoda i A. K., z których wynika, iż obecny dyrektora ds. infrastruktury posiada znacznie szerszy zakres zadań obejmujących całą infrastrukturę grupy A. a nie tylko kwestie przeciwpożarowe i bezpieczeństwa amoniakalnego.

Sąd Rejonowy pominął natomiast w większości pisemne zeznania powoda (k: 191-197) jako nieistotne dla rozstrzygnięcia sprawy. Dotyczy to zarówno zeznań w zakresie procesu rekrutacji na inne stanowisko w zakładzie, podjęcia pracy, czy też domniemań co do rzeczywistych przyczyn rozwiązania stosunku pracy związanych z jego zwolnieniem lekarskim i możliwym zatrudnieniem innej osoby na jego stanowisko pracy. Poza przedmiotem sporu są również kwestie związane z wypadkiem przy pracy powoda (k: 196-197), gdyż postępowanie nie obejmuje roszczeń z tym związanych.

Postanowieniem z dnia 19 lutego 2021 roku Sąd Rejonowy pominął wnioski dowodowe powoda o przeprowadzenie dowodu z zeznań świadków wskazanych pismem z dnia 16 listopada 2020 roku jako nieistotne dla rozstrzygnięcia sprawy. W ocenie Sądu I instancji analizując wskazaną tezę dowodową stwierdzić należy, iż zakres obowiązków powoda wynikał bezpośrednio z jego akt osobowych, zeznań powoda oraz świadka D. W. i brak było podstaw do przesłuchiwania świadków w tym zakresie. Realizacja obowiązków przez M. K. nie była kwestionowana przez pozwanego jak również nie stanowiła przyczyn wypowiedzenia umowy o pracę, podobnie jak zakres jego odpowiedzialności i decyzyjności. Sam wybór przez pozwanego innej osoby na nowe stanowisko dyrektora ds. infrastruktury nie podlegał natomiast ocenie Sądu w kontekście zasadności wypowiedzenia umowy o prace. Z powyższych względów zgłoszone wnioski były nieistotne dla rozstrzygnięcia sprawy.

Pozostały materiał dowodowy nie budził, w ocenie Sądu rejonowego, wątpliwości.

W tak ustalonym stanie faktycznym Sąd Rejonowy uznał, iż powództwo jest bezzasadne i podlega oddaleniu.

Według Sądu nie ulega wątpliwości, iż podstawą prawną powództwa jest art. 45§1 kp. Podkreślenia wymaga zatem, iż wypowiedzenie umowy o pracę jako czynność prawna pracodawcy powinno spełniać pewne wymagania formalne, aby mogło zostać uznane za zgodne z prawem, w szczególności powinno być złożone na piśmie (art. 30§3 kp) oraz wskazywać przyczynę uzasadniającą wypowiedzenie (art. 30§4 kp). Te wymagania formalne muszą być spełnione w chwili składania oświadczenia woli o wypowiedzeniu, w przeciwnym razie wypowiedzenie jest wadliwe, narusza przepisy o wypowiadaniu umów o pracę przez pracodawcę, co może pociągać za sobą uznanie przez sąd pracy bezskuteczności wypowiedzenia, przywrócenie pracownika do pracy lub zasądzenie na jego rzecz odszkodowania. Zgodnie z poglądem Sądu Najwyższego wyrażonym w wyroku z 2 września 1998 r., (OSNAPiUS 1999 r. nr 18, poz. 577) w aspekcie przepisu art. 30§4 kp chodzi o to, czy przyczyna uzasadniająca wypowiedzenie została formalnie wskazana, a nie o to czy w rzeczywistości występowała i była wystarczająca dla uznania wypowiedzenia za uzasadnione. Sąd w pełni podziela niniejsze stanowisko.

Pracodawca nie wywiązuje się z obowiązku podania w wypowiedzeniu umowy o pracę na czas nieokreślony przyczyny wypowiedzenia, gdy albo nie wskazuje jej w ogóle, albo kiedy wskazana przyczyna jest niejasna, niedostatecznie konkretna i niezrozumiała dla pracownika (por. wyrok Sądu Najwyższego z 10 maja 2000 r., Prawo Pracy 2001 nr 1, str. 33). Naruszenie art. 30§4 kp może polegać na niewskazaniu w ogóle przyczyny rozwiązania umowy o pracę lub na pozornym, niewystarczająco jasnym i konkretnym jej wskazaniu (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 19 stycznia 2000 r. OSNAPiUS 2001 r. nr 11, poz. 373). Tej tylko materii dotyczy art. 30§4 kp. Dla rozstrzygnięcia rozpoznawanej sprawy istotna była kwestia, czy przyczyna podana przez pracodawcę w piśmie zawierającym jego oświadczenie woli o wypowiedzeniu powodowi umowy o pracę była prawdziwa i czy uzasadniała ona wypowiedzenie. Jeśli chodzi o ogólne przesłanki zasadności wypowiedzenia umowy o pracę, to przyczyna wypowiedzenia umowy o pracę musi być konkretna i rzeczywista. Nie musi jednak mieć szczególnej wagi czy nadzwyczajnej doniosłości, skoro wypowiedzenie jest zwykłym sposobem rozwiązania bezterminowego stosunku pracy. Orzecznictwo Sądu Najwyższego poświęciło wiele uwagi kwestii zasadności wypowiedzenia. W ostatnich latach można mówić o w pewnym stopniu nowym podejściu do oceny zasadności wypowiedzenia. Przykładem jest wyrok Sądu Najwyższego z dnia 2 października 1996 r., OSNAPiUS 1997, nr 10, poz. 163, uznający, iż "zasadność wypowiedzenia przez pracodawcę umowy o pracę na czas nieokreślony (art. 45 kp.) powinna być oceniana w płaszczyźnie stwierdzenia, że jest to zwykły sposób rozwiązywania umowy o pracę. (...) Pracodawca w sposób zasadny wypowiada umowę o pracę pracownikowi samodzielnie organizującemu wykonywanie swoich obowiązków pracowniczych, jeżeli pracownik ten nie osiąga wyników porównywalnych z innymi pracownikami. Obojętne jest, czy spowodowane to zostało niestarannym wykonywaniem obowiązków pracownika, czy przyczynami obiektywnymi leżącymi po stronie pracownika. (...)Pracodawca może zasadnie wypowiedzieć umowę o pracę w ramach realizacji zasady doboru pracowników w sposób zapewniający najlepsze wykonywanie realizowanych zadań, jeżeli może przewidywać, że zatrudnienie nowych pracowników pozwoli na osiąganie lepszych rezultatów pracy".

W ocenie Sądu Rejonowego wypowiedzenie dokonane przez pozwanego zawierało szczegółową oraz rzeczywistą i uzasadnianą przyczynę złożenia tego oświadczenia. Materiał dowodowy zebrany w sprawie rzeczywiście potwierdza, iż doszło do likwidacji zajmowanego przez powoda stanowiska pracy, nikt nie został na miejsce powoda zatrudniony, zaś obowiązki jakie wykonywał zostały przekazane na nowe, znacznie szersze pod względem obowiązków stanowisko pracy dyrektora ds. infrastruktury. Nie ulega bowiem wątpliwości, iż powód zajmował się wyłącznie bezpieczeństwem przeciwpożarowym oraz instalacji amoniakalnych, jak również czynnościami z tym związanymi a więc projektami, przetargami, nadzorem jak również kontaktami ze strażą pożarną. Dyrektor ds. infrastruktury w swym zakresie zadań ma powyższe czynności, ale również nadzór nad budynkami, instalacjami wodnymi, kanalizacyjnymi, ciepłownictwo a więc faktycznie bardzo szeroki zakres obowiązków, który dopiero teraz można nazwać „infrastrukturą” w ogólnym tego słowa znaczeniu. Nie ma zatem podstaw do uznania, iż stanowiska kierownika ds. infrastruktury oraz dyrektora ds. infrastruktury są zbieżne pod względem zakresu zadań i odpowiedzialności, choć w strukturze działu centralnego zajmują ten sam szczebel. Dowody zebrane w sprawie jednoznacznie wskazują zatem, iż stanowisko kierownika ds. infrastruktury zostało zlikwidowane, co przyznał również powód w trakcie wyjaśnień informacyjnych.

Zdaniem Sądu Rejonowego faktyczna likwidacja stanowiska pracy stanowi uzasadnioną przyczynę wypowiedzenia umowy o pracę (vide wyrok Sądu Najwyższego z dnia 03.11.2010r I PK 93/10 niepubl.). Nadmienić przy tym należy, iż decyzja co do wskazanych zmian w zakresie likwidacji stanowiska pracy, ich zasadność czy potrzeba wprowadzenia zasadniczo należy do autonomicznych decyzji pracodawcy i możliwość ingerencji sądu pracy w tą sferę jest niedopuszczalna (tak też Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 05.05.2009r I PK 11/09 niepubl., w wyroku z dnia 10.02.2005r II PK 208/04 niepubl.).

W ocenie Sądu I instancji przyczyna likwidacji stanowiska danego stanowiska pracy należy wyłącznie do decyzji i oceny pracodawcy a w konsekwencji nie podlega kontroli sądu pracy. Stąd nie może być przedmiotem niniejszego postępowania zasadność i celowość likwidacji stanowiska pracy powoda i przekazanie jego obowiązków innemu pracownikowi nawet w sytuacji, gdy powód pod względem merytorycznym był bardzo dobrym pracownikiem, gdyż niewątpliwe należało to do autonomicznych decyzji pracodawcy. Zauważyć należy, że w oświadczeniu o wypowiedzeniu powodowi umowy o pracę pracodawca wskazał jako przyczynę zwolnienia powoda wyłącznie likwidację jego stanowiska pracy (fakt przekazania obowiązków powoda pośrednio podmiotom zewnętrznym wskazano wyłącznie jako uzasadnienie tej decyzji) i tak określona przyczyna wypowiedzenia zakreśliła Sądowi ramy, w jakich dokonano analizy zasadności wypowiedzenia. Tym samym bez znaczenia pozostawało — dla stwierdzenia czy przyczyna wypowiedzenia była prawdziwa czy pozorna - czy przekazanie obowiązków powoda innemu pracownikowi oraz pośrednio podmiotom zewnętrznym nastąpiło racjonalnie, jak również czy powód mógł zajmować stanowisko dyrektora infrastruktury, gdyż również decyzja pracodawcy o powierzeniu tego stanowiska danemu pracownikowi nie podlega ocenie sądu pracy.

W orzecznictwie wskazuje się że likwidacja stanowiska pracy nie zostanie uznana za przyczynę pozorną wówczas, gdy czynności wykonywane przez pracownika na zlikwidowanym stanowisku zostaną powierzone pracownikom zatrudnionym na innych stanowiskach, ani wówczas, gdy zostaną one powierzone osobom (lub innym podmiotom) nie pozostającym z pracodawcą w stosunku pracy (por. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 12 lipca 2001 r., I PKN 541 /00, OSNP 2003 nr 11, poz. 269 oraz z dnia 12 grudnia 2001 r., I PKN 733/00, OSNP 2003 nr 23, poz. 569).

Analizując powyższe okoliczności w ocenie Sądu I instancji wypowiedzenie powodowi umowy o pracę nastąpiło ze wskazaniem rzeczywistej i uzasadnione przyczyny rozwiązania stosunku pracy.

Pozwany wykazał również, iż składający powodowi oświadczenie o wypowiedzeniu umowy o pracę R. W. był osobą uprawnioną przez pracodawcę do rozwiązywania umów o pracę (k: 35), co czyni zarzut strony powodowej w tym zakresie również nieuzasadnionym.

Reasumując w ocenie Sądu Rejonowego wniesione powództwo jest pozbawione podstaw faktycznych i prawnych i podlega oddaleniu.

O kosztach procesu Sąd Rejonowy orzekł na podstawie art. 98 § 1 k.p.c. w zw. z §9 ust. 1 p. 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22.10.2015r . w sprawie opłat za czynności adwokackie zasądzając na rzecz pozwanego kwotę 180 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego.

W związku z powyższymi ustaleniami na podstawie powołanych przepisów Sąd Rejonowy orzekł jak w sentencji wyroku.

Apelację od powyższego orzeczenia w całości wniósł powód M. K. (1) reprezentowany przez profesjonalnego pełnomocnika.

Zaskarżonemu wyrokowi zarzucono:

1.  naruszenie przepisów postępowania mające wpływ na treść skarżonego orzeczenia

a to art. 233 § 1 k.p.c. poprzez uznanie, że powód wskazywał w trakcie postępowania (fragment nagrania: 01.29 - 01.35), że A. K. (1) jest zatrudniony na identycznym stanowisku co wcześniej powód, podczas gdy powód wskazywał, że, według jego wiedzy A. K. (1) przejął wyłącznie poprzednie stanowisko D. W. (1) a nie dodatkowo jeszcze obowiązki powoda, co prowadziło również do dalszej nierzetelnej oceny materiału dowodowego w przedmiocie ustaleń czy ktoś w zakładzie pracy przejął realizację obowiązków powoda;

2. naruszenie przepisów postępowania mające wpływ na treść skarżonego orzeczenia

a to art. 233§1 k.p.c. poprzez uznanie, że ze zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego (wiadomości mailowej z k. 47, planu zmian organizacyjnych z . 48, schematu organizacyjnego z k. 160, zeznań świadka D. W. (1), zeznań powoda oraz karty opisu stanowiska pracy k. 152 - 152) wynika stan faktyczny jakoby stanowisko kierownika ds. infrastruktury technicznej zawiera w sobie zakres zadań powoda, podczas gdy:

a.  karta opisu stanowiska pracy A. K. (1) nie zawiera określonego zakresu zadań, którymi zajmował się powód;

b.  z zeznań powoda (m.in. fragment 01.29 - 01.35) wynika, że dyrektor ds. infrastruktury (które to stanowisko zajął A. K. (1)) to jest funkcja którą pełnił wcześniej D. W. (1), który następnie awansował i w konsekwencji jego miejsce zajął A. K. (1);

c. z pozostałych dokumentów dostarczonych przez pozwanego w żaden sposób nie wynika, żeby zadania powoda były przejęte przez A. K. (1) oraz jakiegokolwiek innego pracownika, co w przypadku gdyby Sąd I instancji dokonał prawidłowej oceny dowodów winno prowadzić do uznania, że zeznania D. W. (1) w zakresie w jakim wskazywał, że obowiązki powoda zostały powierzone A. K. (3) za niewiarygodne, a także w zakresie w jakim wskazywał, że wyłączną przyczyną zwolnienia była likwidacja stanowiska pracy powoda i w konsekwencji do ustalenia stanu faktycznego, że w strukturze pozwanego obowiązki powoda nie zostały powierzone innym pracownikom i, tym samym, że likwidacja stanowiska była pozorna;

3.  naruszenie przepisów postępowania mające wpływ na treść skarżonego orzeczenia a to art. 233 § 1 k.p.c. poprzez uznanie, że z umów z podwykonawcami dołączonymi przez pozwanego do akt sprawy wynika, że część prac, które miał realizować powód obecnie są realizowane przez firmy zewnętrzne, podczas gdy zakres obowiązków podwykonawców nie pokrywa się z zakresem obowiązków powoda, a tym samym prawidłowa ocena dowodu winna prowadzić do uznania, że w strukturze pozwanego obowiązki powoda nie zostały powierzone podmiotom zewnętrznym i, w konsekwencji, że likwidacja stanowiska była pozorna;

4.  naruszenie przepisów postępowania mające wpływ na treść skarżonego orzeczenia a to art. 233 § 1 k.p.c. poprzez uznanie za nieistotne dla sprawy zeznań powoda w zakresie rzeczywistych przyczyn rozwiązania stosunku pracy w związku z jego zwolnieniem lekarskim i możliwym zatrudnieniem innej osoby na jego stanowisko pracy, podczas gdy wynikająca z tych zeznań oraz z innego materiału dowodowego (wiadomości e-mail do D. W. (1) z dnia 27 kwietnia 2020 r.) wynika koincydencja czasowa pomiędzy poinformowaniem pracodawcy o możliwej konieczności dalszego leczenia ze złożeniem powodowi oświadczenia o wypowiedzeniu umowy o pracę, co wymagało by bardziej rzetelnego podejścia do zeznań powoda w tym zakresie i uznaniem ich za wiarygodne;

5.  naruszenie przepisów postępowania, mające wpływ na treść skarżonego orzeczenia

a to art. 235 2§1 pkt 2 k.p.c. i art. 227 k.p.c. w zw. z art. 233§1 k.p.c. poprzez uznanie, że zakres obowiązków powoda wynika z innego materiału dowodowego zgromadzonego w sprawie i pominięcie dowodów z zeznań świadków zawnioskowanych przez powoda, podczas gdy powód wskazywał, że jego zakres obowiązków wskazywany przez pozwanego jest tylko wycinkiem rzeczywistych obowiązków pracowniczych powoda, stąd dokładne ustalenie zakresu obowiązków powoda (i kwestia związana z przekazaniem tych obowiązków innym pracownikom lub podmiotom, co w konsekwencji przekładało się na pozorność likwidacji) była jedną z kluczowych kwestii w przedmiotowej sprawie.

W związku z powyższym wniesiono na podstawie art. 380 k.p.c. o ponowne rozpoznanie pkt. 1 niezaskarżalnego postanowienia Sądu I instancji z dnia 19 lutego 2021 r. i przeprowadzenie dowodu z zeznań świadków, zgodnie z pkt. 2 petitum pisma pełnomocnika powoda z dnia 16 listopada 2020 r.; zmianę skarżonego wyroku i zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kwoty 34.500 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty; zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego, według norm przepisanych za postępowanie przed Sądem II instancji; zmianę rozstrzygnięcia w przedmiocie kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego, za postępowanie przed Sądem I instancji i zasądzenie ich na rzecz powoda zgodnie z żądaniem pozwu, ewentualnie o uchylenie skarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania przez Sąd I instancji ze względu na konieczność przeprowadzenia postępowania dowodowego w całości i zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego, według norm przepisanych za postępowanie przed Sądem II instancji;

W odpowiedzi na apelację pozwana (...) Sp. z o.o. reprezentowana przez profesjonalnego pełnomocnika wniosła o oddalenie apelacji powoda w całości oraz zasądzenie od powoda na rzecz pozwanej kosztów postępowania w instancji odwoławczej, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

W toku postępowania apelacyjnego uzupełniono materiał dowodowy o dodatkowe informacje. Wynika z nich, iż chociaż skład (...) zmienił się z 11 na 14 pracowników, to jednak nie zachowało się w nim stanowisko zajmowane przez powoda (zestawienie k.249).

Sąd Okręgowy w Łodzi zważył, co następuje:

Apelacja podlega oddaleniu.

W niniejszym postępowaniu zdaniem tutejszego sądu zachodziły podstawy do rozpoznania niniejszej sprawy na posiedzeniu niejawnym na podstawie art. 374 k.p.c., zgodnie z którym Sąd II instancji może rozpoznać sprawę na posiedzeniu niejawnym, jeżeli przeprowadzenie rozprawy nie jest konieczne.

W ocenie Sądu Okręgowego zaskarżony wyrok Sądu Rejonowego jest prawidłowy i znajduje oparcie zarówno w zgromadzonym w sprawie materiale dowodowym, jak i obowiązujących przepisach prawa.

Sąd Okręgowy w pełni aprobuje ustalenia faktyczne Sądu pierwszej instancji i przyjmuje je jako własne. Podziela również wywody prawne zawarte w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku, nie znajdując żadnych podstaw do jego zmiany bądź uchylenia.

Brak jest podstaw do uwzględnienia zarzutu naruszenia przepisu prawa procesowego tj. art. 233 § 1 k.p.c. polegającego na przekroczeniu granic swobodnej oceny dowodów oraz dokonanie oceny sprzecznej z zasadami logiki.

Skuteczny zarzut naruszenia przez Sąd pierwszej instancji swobodnej oceny dowodów może prowadzić do uchylenia zaskarżonego orzeczenia, jednakże do jego postawienia nie wystarcza samo twierdzenie o wadliwości dokonanych ustaleń faktycznych, odwołujące się do stanu faktycznego, który w przekonaniu skarżącego odpowiada rzeczywistości. Zarzut ten nie może opierać się zatem tylko na przedstawieniu odmiennej wersji przez stronę skarżącą, lecz koniecznym jest wskazanie przyczyn dyskwalifikujących postępowanie Sądu w tym zakresie. W szczególności apelujący powinien wskazać, jakie kryteria oceny naruszył Sąd przy ocenie konkretnych dowodów uznając brak ich wiarygodności i mocy dowodowej lub niesłusznie im je przyznając. Ponadto jeżeli z określonego materiału dowodowego sąd wyprowadza wnioski logicznie poprawne i zgodne z doświadczeniem życiowym, to dokonana ocena nie narusza reguł swobodnej oceny dowodów i musi się ostać, choćby w równym stopniu, na podstawie tego materiału dowodowego można było wysnuć wnioski odmienne (post. SN z dnia 23 stycznia 2001 r., IV CKN 970/00, niepublikowane, wyrok SN z 27 września 2002 r., II CKN 817/00).

Poprawność rozumowania sądu powinna być możliwa do skontrolowania, z czym wiąże się obowiązek prawidłowego uzasadniania orzeczeń ( (...) § 1 k.p.c.). Skuteczne postawienie zarzutu naruszenia przez Sąd art. 233 § 1 k.p.c. wymaga zatem wykazania, iż Sąd uchybił zasadom logicznego rozumowania lub doświadczenia życiowego. Natomiast zarzut dowolnego rozważenia materiału dowodowego wymaga dla swej skuteczności konkretyzacji i to nie tylko przez wskazanie przepisów procesowych, z naruszeniem których apelujący łączy taki skutek, lecz również przez określenie, jakich dowodów lub jakiej części materiału zarzut dotyczy, a ponadto podania przesłanek dyskwalifikacji postępowania sądu pierwszej instancji w zakresie oceny poszczególnych dowodów na tle znaczenia całokształtu materiału dowodowego oraz w zakresie przyjętej podstawy orzeczenia.

W ocenie Sądu Okręgowego dokonana przez Sąd Rejonowy ocena zgromadzonego w postępowaniu materiału dowodowego jest - wbrew twierdzeniom apelującego - prawidłowa. Sąd pierwszej instancji odniósł się do wszystkich zgromadzonych w postępowaniu dowodów i okoliczności sprawy. Zarzuty skarżącego sprowadzają się w zasadzie jedynie do polemiki ze stanowiskiem Sądu i interpretacją dowodów dokonaną przez ten Sąd i jako takie nie mogą się ostać. Apelujący przeciwstawia bowiem ocenie dokonanej przez Sąd pierwszej instancji swoją analizę zgromadzonego materiału dowodowego. Odmienna ocena zebranego w sprawie materiału dowodowego przedstawiona przez powoda, a w zasadzie odmienne wnioski wyprowadzone na podstawie tych samych okoliczności pozostają jedynie w sferze dyskusji i nie są wystarczające do uznania, że Sąd Rejonowy dopuścił się obrazy przepisów postępowania, a jego ocena jest dowolna.

W tym kontekście trzeba podnieść, iż każde twierdzenie stron powinno być w sposób naturalny poparte dowodami. Niemniej przedmiotem dowodu mogą być jedynie fakty istotne dla rozstrzygnięcia sprawy (art. 227 k.p.c.). Z tego też względu uzasadniona jest pewna selekcja faktów wskazywanych jako uzasadnienie zgłaszanych wniosków dowodowych z punktu widzenia podstawy faktycznej powództwa, jak również znajdujących zastosowanie przepisów prawa materialnego. W tym miejscu należy zaznaczyć, iż art. 227 k.p.c. wyznacza granicę faktów, które mogą być przedmiotem dowodu w postępowaniu cywilnym. Sąd Najwyższy wyjaśnił, że ocena, czy określone fakty mają istotne znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy, zależy nie tylko od tego, jakie są to fakty, lecz także, a nawet w pierwszej kolejności, od tego, jak sformułowana i rozumiana jest norma prawna, która w rozpatrywanej sprawie została zastosowana. Dokonane ustalenia faktyczne oceniane są w aspekcie określonego przepisu prawa materialnego, który wyznacza zakres koniecznych ustaleń faktycznych i ma rozstrzygające znaczenie dla oceny, czy określone fakty, jako ewentualny przedmiot dowodu, mają wpływ na treść orzeczenia ( tak też postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 10 lutego 2012 roku, II CSK 357/11, L.; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 27 stycznia 2011 roku, I CSK 237/10, L.).

Dodatkowo, że jeżeli w sporze dwie grupy świadków lub strony zeznają odmiennie, bądź poszczególne dokumenty wskazują na odmienne okoliczności, to do Sądu meriti należy ocena, którzy świadkowie, strona i dlaczego zeznają wiarygodnie, oraz które dokumenty zasługują na uwzględnienie. Danie wiary jednym, a nieprzyznanie wiary drugim świadkom, stronie bądź dokumentom, samo przez się nie narusza zasady z art. 233 § 1 k.p.c., a stanowi właśnie o istocie sędziowskiej oceny dowodów, która opiera się na odpowiadającemu zasadom logiki powiązaniu ujawnionych w postępowaniu dowodowym okoliczności w całość zgodną z doświadczeniem życiowym. W ocenie Sądu Okręgowego, Sąd Rejonowy prawidłowo uzasadnił swoje stanowisko, podając konkretne powody, na podstawie których doszedł do przekonania, że podstawa rozwiązania umowy o pracę z powodem nie była fikcyjna. Ponadto, Sąd Rejonowy przytoczył przesłanki, które zadecydowały o jego ocenie przedmiotowego materiału dowodowego, co czyni ją nie samowolną, a uzasadnioną. Przedmiotowe przesłanki podziela także w istocie Sąd Okręgowy.

Należy przyjąć, że likwidacja stanowiska pracy w zakresie rzeczywistych zmian organizacyjnych zakładu, wynikająca np. z nowej struktury organizacyjnej, zmiany profilu działalności, czy nowej technologii produkcji, uzasadnia wypowiedzenie pracownikowi umowy o pracę, a decyzje co do przydatności i celowości utrzymywania danego stanowiska mieszczą się w uprawnieniach pracodawcy i nie podlegają ocenie sądów pracy. Sąd pracy nie jest też uprawniony do badania celowości i zasadności zmiany struktury organizacyjnej zakładu. Podobnie nie bada racjonalności decyzji gospodarczych lub innych decyzji związanych z zarządzaniem zakładem. Sąd nie może też kwestionować, czy decyzja o likwidacji była trafna merytorycznie od strony biznesowej (postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 2 lutego 2012 roku, w sprawie II PK 252/11).

Decyzja o likwidacji danego stanowiska pracy należy do wyłącznej kompetencji pracodawcy i sąd nie może badać jej zasadności. Pracodawca ma bowiem prawo do tego, aby np. w celu bardziej racjonalnego wykonywania zadań i racjonalizacji kosztów swojej działalności zmniejszyć liczbę pracowników przez likwidację stanowiska i dokonać innego rozdziału związanych z nim zadań (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 3 września 2013r., w sprawie I PK 41/13).

Należy zaznaczyć, że sąd pracy może jednak badać i oceniać, czy likwidacja stanowiska pracy jest autentyczna, czy też ma charakter pozorny (fikcyjny), służący jedynie uzasadnieniu rozwiązania umowy o pracę z konkretną osobą.

Z niebudzących wątpliwości ustaleń faktycznych poczynionych przez Sąd meriti wynika, iż oświadczeniem z dnia 5 maja 2020 roku, pozwany pracodawca rozwiązał z powodem umowę o pracę wskazując jako przyczynę wypowiedzenia umowy o
pracę zmianę struktury organizacyjnej działu technicznego powodującej reorganizację sposobu ukształtowania i funkcjonowania pionu infrastruktury poprzez oparcie go o współpracę z podmiotami zewnętrznymi skutkująca w konsekwencji likwidacją stanowiska pracy powoda. W tej sytuacji rolą Sądu pracy jest zbadanie, czy likwidacja stanowiska pracy jest autentyczna, czy też ma pozorny charakter, mający jedynie ułatwić rozwiązanie stosunku pracy z konkretnym pracownikiem. Zakres kognicji sądu wyznaczony jest więc przez przyczynę wskazaną w wypowiedzeniu faktu, że powód zajmował samodzielne stanowisko, jego likwidacja uzasadniała wypowiedzenie bez potrzeby oceny kwalifikacji, stażu pracy i innych okoliczności ochronnych i porównywania ich z innymi pracownikami (uchwała pełnego składu Izby Pracy i Ubezpieczeń Społecznych Sądu Najwyższego z dnia 27 czerwca 1985 roku (teza IX), III PZP 10/85, OSNC z 1985 roku, z. 11, poz. 164).

Zdaniem Sądu Okręgowego, zgromadzone w sprawie dowody wskazują, że faktyczną przyczyną wypowiedzenia była likwidacja stanowiska zajmowanego przez powoda. W ocenie Sądu Okręgowego, pozwany dokonał likwidacji zajmowanego przez powoda stanowiska pracy w związku z wprowadzonymi od 1 grudnia 2019 roku zmianami w strukturze organizacyjnej działu technicznego pozwanej spółki (...) Sp. z o.o. Zgromadzony w sprawie materiał dowodowy potwierdza, że po zwolnieniu powoda nikt nie został zatrudniony jako kierownik ds. infrastruktury technicznej, zaś jego obowiązki, które wykonywał zostały przejęte przez podmioty zewnętrzne, których pracę koordynował A. K. (1), i któremu to pozwana spółka powierzyła stanowisko dyrektora ds. infrastruktury technicznej. Co więcej zgromadzone w sprawie niekwestionowane przez żadną ze stron dokumenty wbrew twierdzeniom zaprezentowanym w apelacji w istocie potwierdziły, że w zakresie obowiązków przynależnych do stanowiska dyrektora ds. infrastruktury technicznej wyróżnić można, nie tylko te, które wykonywał powód, ale także takie, których w istocie nie wykonywał. Oznacza to że zakres zadań jakie miał do wykonania dyrektor ds. infrastruktury technicznej był znacznie szerszy oraz bardziej zróżnicowany niż ten dotyczący stanowiska kierownika ds. infrastruktury technicznej. Z całą pewnością z porównania obu w/w stanowisk pod względem ich charakteru i zakresu odpowiedzialności nie wynika by były one tożsame. W sprawie ważna jest okoliczność, iż stanowisko zajmowane przez powoda miało charakter wyjątkowy tzn. było jedynym takim stanowiskiem. Podkreślić należy, iż w sytuacji gdy mamy do czynienia z reorganizacją, do uznania, iż nie doszło do likwidacji takiego wyjątkowego stanowiska – jak stanowiska powoda, konieczne byłoby ustalenie, iż w strukturze organizacyjnej istniej stanowisko, choćby o zmienionej nazwie, ale o tożsamym zakresie obowiązków. Takich ustaleń, w oparciu o materiał dowodowy, wbrew twierdzeniu powoda nie da poczynić.

Zatem należy za Sądem Rejonowym powtórzyć, iż nie budzi wątpliwości, że likwidacja stanowiska powoda była faktyczna. Tym samym zasadnie sąd I instancji czyniąc ustalenia faktyczne w sprawie oparł się przede wszystkim na zaoferowanych przez pozwaną dowodach z dokumentów, a nie zaś na twierdzeniach powoda, które to były gołosłowne, nie poparte żadnymi dowodami. Tym samym trafnie uznano, iż brak jest przesłanek by odmówić dokumentom zgromadzonym w sprawie przymiotu wiarygodności.

Tutejszy sąd nie dopatrzył się także, aby rozwiązanie stosunku pracy z powodem przez pozwaną powiązane było z pozostawianiem przez niego na kilkumiesięcznym zwolnieniu lekarskim. Sąd dostrzegł, że powód mógł wprawdzie wywnioskować, że zaszła pewnego rodzaju symultaniczność pomiędzy poinformowaniem pracodawcy o konieczności prowadzenia względem niego dalszego leczenia, a złożeniem mu przez pozwaną oświadczenia o wypowiedzeniu umowy o pracę, biorąc pod uwagę, że 5 maja 2020 roku był datą, zarówno powrotu powoda do pracy po kilkumiesięcznym zwolnieniu lekarskim, jak i datą w której to pozwana wręczyła mu oświadczenie o wypowiedzeniu mu umowy o pracę. Zapatrywanie to jednak nie znalazło potwierdzenia w zgromadzonym w sprawie materiale dowodowym. Jak już zostało wskazane powyżej oświadczenie o wypowiedzeniu umowy o pracę zawartej z powodem faktycznie stanowiło konsekwencję i podyktowane było zmianami w strukturze organizacyjnej działu technicznego pozwanej spółki zapoczątkowanymi pod koniec 2019 roku co wynikało wprost z dowodów z dokumentów oraz zeznań świadka D. W. (1), a nie jak wywodził w apelacji powód.

Skoro nie budzi wątpliwości, że przyczyną rozwiązania z powodem umowy o pracę była likwidacja jego stanowiska pracy w związku ze zmianami organizacyjnym w strukturze pozwanej, to nieuzasadnione okazały się zarzuty dotyczące naruszenia przez Sąd Rejonowy art. 235 2§1 pkt 2 k.p.c. i art. 227 k.p.c. w zw. z art. 233§1 k.p.c. poprzez pominięcie dowodów z zeznań świadków zawnioskowanych przez powoda jako dowodów nieistotnych dla rozstrzygnięcia sprawy. Sąd Rejonowy w tym przedmiocie wyjaśnił, że zeznania powołanych świadków dotykały zagadnień realizacji obowiązków powoda i w tym zakresie dowody te zostały pominięte w ustalaniu stanu faktycznego, albowiem przyczyną rozwiązania z powodem umowy o pracy, wskazaną w oświadczeniu o wypowiedzeniu nie było niewłaściwe wykonywanie obowiązków służbowych przez powoda, a jedynie likwidacja stanowiska pracy

zajmowanego przez pracownika. Co więcej zakres obowiązków powoda wynikał bezpośrednio z jego akt osobowych, zeznań powoda, świadka D. W. (1), zatem brak było podstaw do przesłuchiwania w tym zakresie świadków. Twierdzenia te w całej rozciągłości podziela również Sąd Okręgowy. Wobec utrwalonej linii orzeczniczej, że Sąd pracy w sprawie o odszkodowanie w związku z wypowiedzeniem umowy o pracę, jest związany wyłącznie przyczynami wskazywanymi w wypowiedzeniu, Sąd Okręgowy uznał, że pracodawca nie był uprawniony do rozszerzania katalogu przyczyn ponad wskazane w spornym oświadczeniu. To z kolei determinowało pominięcie zeznań świadków w zakresie, w jakim dotyczą zakresu obowiązków pracowniczych powoda i ich wykonywania, gdyż okoliczności te nie miały żadnego znaczenia dla rozstrzygnięcia istoty sprawy.

Bezzasadne jest także twierdzenie powoda, że Sąd Rejonowy naruszył przepis art.227 k.p.c. Jednakże przepis art. 227 k.p.c. ma zastosowanie przed podjęciem rozstrzygnięć dowodowych i uprawnia sąd do selekcji zgłoszonych dowodów, jako skutku przeprowadzonej oceny istotności okoliczności faktycznych, których wykazaniu dowody te mają służyć. Tym samym twierdzenie, że przepis ten został naruszony przez sąd rozpoznający sprawę ma rację bytu tylko w sytuacji, gdy wykazane zostanie, że sąd przeprowadził dowód na okoliczności niemające istotnego znaczenia w sprawie i ta wadliwość postępowania dowodowego mogła mieć wpływ na wynik sprawy, a jego pośrednie naruszenie może polegać na odmowie przeprowadzenia przez sąd dowodu z uwagi na powołanie go do udowodnienia okoliczności niemających istotnego znaczenia dla rozstrzygnięcia w sytuacji, kiedy ocena ta była błędna. Należy zatem uznać, że do naruszenia art. 227 k.p.c. dochodzi także wówczas, gdy sąd oddala wnioski dowodowe zmierzające do wyjaśnienia istotnych okoliczności sprawy (wyrok Sądu Apelacyjnego w Szczecinie z 23 listopada 2016 r., I ACa 456/16, L.).

W kontekście powyższych rozważań przyjąć zatem należy, iż prezentowana w apelacji argumentacja jest chybiona i jako taka nie może się ostać. Sąd Rejonowy w sposób prawidłowy przeprowadził postępowanie. Sąd drugiej instancji zważył więc, iż zaskarżone rozstrzygnięcie było oczywiście uzasadnione. W tych warunkach zarzut naruszenia przepisu art. 233 § 1 k.p.c., uznać należy za chybiony.

Mając na uwadze powyższe, Sąd Okręgowy na podstawie art. 385 k.p.c. oddalił apelację, jako bezzasadną.

O kosztach postępowania za II instancję orzeczono na podstawie o art. 98 k.p.c. i § 9 ust.1 pkt 3 w zw. z § 10 ust.1 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie (Dz. U. z 2015 r. , poz. 1800).

ZARZĄDZENIE

Odpis wyroku z uzasadnieniem doręczyć pełnomocnikowi powoda -PI.

12 IX 2022 roku.