Pełny tekst orzeczenia

Sygn.akt III AUa 1731/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 7 maja 2014r.

Sąd Apelacyjny w Białymstoku, III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący: SSA Bohdan Bieniek (spr.)

Sędziowie: SA Maria Jolanta Kazberuk

SA Piotr Prusinowski

Protokolant: Agnieszka Charkiewicz

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 7 maja 2014 r. w B.

sprawy z odwołania J. S.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział w O.

o prawo do emerytury

na skutek apelacji wnioskodawcy J. S.

od wyroku Sądu Okręgowego w Olsztynie IV Wydziału Pracy i Ubezpieczeń Społecznych z dnia 10 września 2013 r. sygn. akt IV U 1233/13

oddala apelację.

Sygn. akt III AUa 1731/13

UZASADNIENIE

Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w O. decyzją z dnia 7 marca 2013 roku, wydaną na podstawie przepisów ustawy z dnia 17.12.1998r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych ( Dz.U.2009.153.1227)odmówił J. S. prawa do emerytury.

J. S. odwołaniu od powyższej decyzji wniósł o jej zmianę i przyznanie prawa do wnioskowanego świadczenia. W uzasadnieniu wskazał, że przedłożył świadectwo, z którego wynika, iż w okresie od dnia 1 grudnia 1972 roku do dnia 10 listopada 1998 roku wykonywał pracę w warunkach szczególnych.

Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w O. w odpowiedzi na odwołanie wniósł o jego oddalenie.

Sąd Okręgowy w Olsztynie wyrokiem z dnia 10września 2013 roku oddalił odwołanie. Sąd Okręgowy ustalił, iż w dniu 21 stycznia 2013 roku odwołujący złożył kolejny już wniosek o ustalenie prawa do powyższego świadczenia. W toku przeprowadzonego postępowania dowodowego Sąd I instancji ustalił, że odwołujący J. S. w okresie od dnia 1 grudnia 1972 roku do dnia 31 marca 1999 roku był zatrudniony w (...) Przedsiębiorstwie (...), które z dniem 10 listopada 1998 roku zostało przejęte przez spółkę (...) (...)(obecnie (...) sp. z o.o.), kolejno na stanowiskach: młodszy specjalista, młodszy specjalista ds. bhp, specjalista ds. bhp i p/poż, specjalista ds. mechanizacji (od 1.07.1993 roku), starszy specjalista ds. mechanizacji (od 1.07.1975 roku), z-ca kierownika ds. mechanizacji (od 1.10.1979 roku), kierownik zakładu rolnego (od 1.04.1995 roku). Ze świadectwa pracy z dnia 31 marca 1999 roku wystawionego przez (...) sp. z o.o. wynika, że w tym okresie nie wykonywał pracy w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze. Z dalszych ustaleń Sądu wynikało, żedo zakresu jego obowiązków jako specjalisty ds. mechanizacji i z-cy kierownika ds. mechanizacji należało m.in. całokształt zagadnień z zakresu, przeglądów technicznych czy produkcji zwierzęcej; reprezentacja i zarządzanie warsztatem; przedkładanie harmonogramów napraw czy rocznych planów usprzętowienia; opracowanie planu zatrudnienia i potrzeb funduszu płac. Skarżący w (...) G. zajmował się również m.in.: wydawaniem paliwa z dystrybutora i części z magazynu, nadzorowaniem pracy warsztatu, magazynu czy suszarni . Ponadto Sąd ustalił, że wnioskodawca nadzorował pracę magazynierów, brygadzistów, traktorzystów, kierowców kombajnów, księgowych – praktycznie wszystkich pracowników. Wydawał paliwo, części, ustalał z przełożonym zakupy tych części. Sąd I instancji wskazał, że zgodnie z przepisem art. 184 ust. 1 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 roku o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (Dz. U. z 2009 roku, nr 153, poz. 1227 ze zm.)ubezpieczonym urodzonym po dniu 31 grudnia 1948 roku (skarżący urodził się w dniu (...)) przysługuje emerytura po osiągnięciu wieku przewidzianego w art. 32, 33, 39 i 40 tj. 60 lat, jeżeli w dniu wejścia w życie ustawy tj. w dniu 1 stycznia 1999 roku osiągnęli: okres zatrudnienia w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze wymaganym w przepisach dotychczasowych do nabycia prawa do emerytury w wieku niższym niż 60 lat - dla kobiet i 65 lat - dla mężczyzn tj. 15 lat oraz okres składkowy i nieskładkowy, o którym mowa w art. 27 tj. 25 lat dla mężczyzn. Sad Okręgowy zwrócił również uwagę na treść art. art. 32 ust. 2 i 4 w/w ustawy. Nadto wskazał, że przepisami dotychczasowymi określającymi wiek emerytalny pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze, rodzaje prac lub stanowisk oraz warunki, na podstawie których osobom tym przysługuje prawo do emerytury, są przepisy rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 roku w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze (Dz. U. 83, nr 8, poz. 43 ze zm.) oraz wydanych na jego podstawie innych aktów prawnych (delegacja ustawowa: § 2 cytowanego rozporządzenia).

W dalszej części rozważań prawnych Sąd Okręgowy przytoczył § 2 ust. 1 cytowanego rozporządzenia jak również wskazał na treść art. 32 ust. 1a ustawy. Podsumowując, Sąd podał, że wymóg posiadania wymaganego okresu zatrudnienia będzie spełniony wtedy, gdy w tym okresie ubezpieczony wykazał się co do zasady 15 latami pracy w szczególnych warunkach wykonywanej stale i w pełnym wymiarze czasu pracy .

Sąd I instancji ustalił, że bezsporny w sprawie był fakt, że wnioskodawca osiągnął wiek 60-ciu lat, na dzień 1 stycznia 1999 roku udokumentował okres składkowy i nieskładkowy wynoszący co najmniej 25 lat (okres ten w przypadku odwołującego wynosi: 29 lat, 3 miesiące i 3 dni) i nie przystąpił do otwartego funduszu emerytalnego. Sporna pozostaje natomiast okoliczność czy praca skarżącego we wskazanym wyżej przedsiębiorstwie była pracą wykonywaną w warunkach szczególnych w rozumieniu cytowanych wyżej przepisów, a jej wymiar łącznie stanowił co najmniej 15 lat.

Sąd Okręgowy uznał, że J. S. zajmował stanowiska wymienione w świadectwach pracy, nadzorując prace przy produkcji roślinnej i zwierzęcej, a także związane z kontrolą sprawności i właściwym funkcjonowaniem gospodarstwa rolnego (...), jednakże w ocenie Sądu nie ma podstaw, by przyjąć, że stale i w pełnym wymiarze czasu pracy wykonywał czynności polegające na bezpośrednim dozorze przy stanowiskach wymienionych w wykazie A wskazanego rozporządzenia. Odwołujący w czasie pracy w spornym okresie oprócz czynności związanych z dozorem nad prawidłowym przebiegiem procesu technologicznego produkcji rolnej i zwierzęcej oraz kontroli sprawności parku maszynowego potrzebnego do prowadzenia właściwej produkcji rolnej, wykonywał jako członek kierownictwa wskazanego gospodarstwa także inne prace związane z prowadzeniem zakładu pracy w znaczeniu globalnym. Wprawdzie w spornym okresie skarżący zajmował różne, wymienione wyżej stanowiska, ale jak sam zeznał i potwierdzili to świadkowie zeznający w sprawie, zakres jego obowiązków był bardzo szeroki, a należało do niego m. in. wydawanie paliwa z dystrybutora i części z magazynu, nadzorowanie pracy warsztatu, magazynu czy suszarni, „zajmowanie się praktycznie wszystkim” nadzorowanie pracy magazynierów, brygadzistów, traktorzystów, kierowców kombajnów, księgowych, wydawanie paliwa, części do maszyn, czy ustalanie z przełożonym zakupu tych części. Takie ustalenia potwierdza zawarty w aktach osobowych zakres obowiązków ubezpieczonego, z którego wynika, że skarżący był zobowiązany m.in. do: opracowywania całokształtu zagadnień z zakresu przeglądów technicznych, remontów, konserwacji sprzętu, produkcji zwierzęcej, wodociągowej, kanalizacji i centralnego ogrzewania; reprezentacji i zarządzania warsztatem; przedkładania harmonogramów napraw czy rocznych planów usprzętowienia; opracowania planu zatrudnienia i potrzeb funduszu płac, prowadzenia sprawozdawczości.

W ocenie Sądu I instancji wykonywanie tego rodzaju prac uniemożliwiało świadczenie przez skarżącego stale i w pełnym wymiarze czasu pracy polegającej na sprawowaniu bezpośredniego dozoru inżynieryjno-technicznego na wydziałach, w których jako podstawowe wykonywane były we wskazanym gospodarstwie prace w warunkach szczególnych. Zdaniem Sądu wnioskodawca nie był w stanie wykonywać osobiście wszystkich prac zaliczanych do nadzoru służbowego uprawniającego do przejścia na emeryturę w obniżonym wieku emerytalnym. Wykonywał bowiem w szerokim zakresie, zajmujące mu wiele czasu, obowiązki wynikające z prac organizacyjno-planistycznych nie związanych z bezpośrednim dozorem inżynieryjno-technicznym w warunkach bezpośrednio narażających na szkodliwe dla zdrowia czynniki, co uniemożliwiało mu sprawowanie dozoru stale i w pełnym wymiarze czasu pracy. W ocenie Sądu Okręgowego powyższe ustalenia potwierdzało świadectwo pracy z dnia 31 marca 1999 roku, w którym (...) sp. z o.o. stwierdzające, że wnioskodawca w tym okresie nie wykonywał pracy w warunkach szczególnych.

Sąd Okręgowy mając na względzie powołane poglądy judykatury wskazał, że czym innym jest przy tym wykonywanie czynności administracyjno – biurowych ściśle związanych ze sprawowaniem dozoru, a czym innym wykonywanie w ramach zakresu obowiązków również innych czynności (w szerszym znaczeniu), nie mających związku z wykonywaniem bezpośredniego dozoru nad procesem produkcji. Wykonywanie takich czynności w ramach zakresu obowiązków na danym stanowisku pracy uniemożliwia sprawowanie dozoru stale i w pełnym wymiarze czasu pracy, a w konsekwencji wyłącza zaliczenie takiego okresu zatrudnienia do pracy w szczególnych warunkach (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 5.05.2009 roku, I UK 4/09).

W tym stanie rzeczy uznając odwołanie za niezasadne Sąd Okręgowy w oparciu o art. 477 14 § 1 kpc orzekł jak w wyroku.

Od powyższego wyroku apelację złożył J. S., zaskarżając w całości orzeczenie Sądu I instancji i zarzucając:

1.naruszenie prawa materialnego przez błędną jego wykładnię i niewłaściwe zastosowanie, w szczególności art. 184 ust. 1 pkt z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych ( Dz. U. 2009.153.1227 j.t. z późń. zm.) przez przyjęcie, że prace z zakresu dozoru inżynieryjno – technicznego na oddziałach i wydziałach, w których jako podstawowe są wykonywane prace wymienione w wykazie, nie mogą być pracami wykonywanymi w szczególnych warunkach, jeżeli ich wykonanie wymagało równoczesnego wykonania czynności, które nie kwalifikują się do uznania za prace bezpośrednio związane z nadzorem nad pracą w szczególnych warunkach i nie narażają na czynniki szkodliwe.

2.sprzeczność istotnych ustaleń sądu z treścią zebranego w sprawie materiału przez przyjęcie, że wnioskodawca nie pracował w pełnym wymiarze czasu pracy w warunkach szczególnych podczas gdy sąd instancji nie dokonał ustaleń w zakresie rzeczywistego czasu pracy wnioskodawcy i proporcji tego czasu poświęconego na wykonanie prac w szczególnych warunkach i innych wynikających z zajmowanego przez wnioskodawcę stanowiska.

Wskazując na powyższe zarzuty skarżący wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku w całości i uwzględnienie odwołania, oraz o zasądzenie od organu rentowego na wnioskodawcy kosztów procesu według norm przepisanych, ewentualnie o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy sądowi pierwszej instancji do ponownego rozpatrzenia - przy uwzględnieniu kosztów postępowania odwoławczego.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja nie jest zasadna

Sąd Okręgowy prawidłowo zwrócił uwagę, że ubezpieczony ubiegał się o emeryturę w myśl w art. 184 ust. 1 ustawy z dnia 17 grudnia 1998r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych [dalej powoływana jako ustawa emerytalna]. Zgodnie z przytoczonym przepisem ubezpieczonym urodzonym po dniu 31 grudnia 1948 r. przysługuje emerytura po osiągnięciu wieku przewidzianego w art. 32 ustawy emerytalnej, jeżeli w dniu jej wejścia w życie ( 1.01.1999 r.) osiągnęli okres zatrudnienia w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze wymaganym w przepisach dotychczasowych do nabycia prawa do emerytury w wieku niższym niż 65 lat -dla mężczyzn. Po wtóre, uzyskali okres składkowy i nieskładkowy, o którym mowa w art. 27 ustawy emerytalnej.

Z kolei w myśl art. 32 ustawy emerytalnej ubezpieczonym będącym pracownikami, zatrudnionymi w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze, przysługuje emerytura w wieku niższym niż powszechny wiek emerytalny. Emerytura jest ustalana na podstawie przepisów dotychczasowych. Tym przepisami w sprawie jest rozporządzenie Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze (Dz. U. 83, nr 8, poz. 43 ze zm.)

Trafnie również wywiódł Sąd Okręgowy, że okresem pracy uzasadniającym prawo do wcześniejszej emerytury jest zatrudnienie w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze, jeżeli praca była wykonywana stale i w pełnym wymiarze czasu pracy obowiązującym na danym stanowisku pracy (§2 ust. 1 rozporządzenia).

Istota sporu w przedmiotowej sprawie sprowadzała się do oceny, czy praca wykonywana przez ubezpieczonego na rzecz (...) [następnie przejętej przez (...) (...) a obecnie (...) sp. z o.o.] odpowiadała zatrudnieniu przy kontroli międzyoperacyjnej, kontroli jakości produkcji i usług oraz dozorze inżynieryjno-technicznym, o którym mowa w wykazie A dział XIV prace różne poz.24 wspomnianego wyżej rozporządzenia.

W ocenie skarżącego nie można zgodzić się z ustaleniami Sądu I instancji, że wnioskodawca nie wykazał pracy w dozorze stale i w pełnym wymiarze. W związku z tak sformułowanym zarzutem konieczne jest wyjaśnienie kilku występujących w sprawie zagadnień.

W kontekście zarzutów prawa procesowego poprzez sprzeczność istotnych ustaleń Sądu z treścią zebranego w sprawie materiału dowodowego, stwierdzić należy, że w myśl wyrażonej w art. 233 § 1 kpc zasady swobodnej oceny dowodów, Sąd ocenia ich wiarygodność stosownie do własnego przekonania. Jednocześnie powinien dokonać wszechstronnego rozważenia zebranego w sprawie materiału dowodowego. Przy tej ostatniej czynności Sąd jest zobligowany uwzględnić wszystkie dowody przeprowadzone w postępowaniu, jak też uwzględnić wszelkie okoliczności towarzyszące ich przeprowadzaniu [vide wyrok SN z dnia 11.07.2002r. w sprawie IV CKN 1218/00]. Granice swobodnej oceny dowodów winny być wyznaczone wymogami prawa procesowego, doświadczenia życiowego oraz regułami logicznego myślenia. W myśl powyższych dyrektyw Sąd I instancji rozważa w sposób racjonalny i wszechstronny materiał dowodowy, dokonuje wyboru określonych środków dowodowych, a wiążąc ich moc i wiarygodność odnosi do pozostałego materiału dowodowego zgromadzonego w sprawie [zob. wyrok SN z dnia 10.06.1999r. w sprawie II UK 685/98]

W związku z powyższym o naruszeniu art. 233 § 1 kpc można mówić w sytuacji wykazania Sądowi I instancji uchybienia podstawowym regułom służącym ocenie wiarygodności i mocy poszczególnych dowodów, tj. regułom logicznego rozumowania, zasadom doświadczenia życiowego i właściwego kojarzenia faktów. Ocena powyższych przesłanek pozwala na akceptację stanowiska wyrażonego w pisemnych motywach zaskarżonego orzeczenia.

W orzecznictwie Sądu Najwyższego podkreśla się jednolicie, że objęcie nadzorem innych prac niż wymienione w tym wykazie, nie wyłącza zakwalifikowania samego nadzoru lub kontroli jako pracy w szczególnych warunkach, jeżeli te inne (podlegające dozorowi lub kontroli) prace nie są na danym oddziale lub wydziale podstawowe. Natomiast w sytuacji, gdy dozór inżynieryjno-techniczny jest pracą w szczególnych warunkach i praca polegająca na dozorze była wykonywana stale i w pełnym wymiarze czasu pracy, nie ma potrzeby ustalania, ile czasu ubezpieczony poświęcał na bezpośredni nadzór nad pracownikami, a ile na inne czynności, które również były związane z tym dozorem. Osoba wykonująca dozór inżynieryjno-techniczny nad pracami wykonywanymi w warunkach zagrażających bezpieczeństwu nie musi bowiem stale przebywać na stanowiskach, gdzie jest wykonywana praca, a w zakresie jej obowiązków musi być przewidziane sporządzanie dokumentacji, planów organizacyjnych i innych czynności (por. wyrok SN z dnia 4.10. 2007 r., I UK 111/07, LEX nr 375689 i z dnia 30.01.2008 r., I UK 195/07, OSNP 2009 nr 7-8, poz. 105, jak też wyrok przytoczony w apelacji. Ma rację także skarżący, że decydującego znaczenia nie nabiera nazwa zajmowanego stanowiska, tylko rodzaj powierzonej mu pracy, rzeczywiście wykonywanych zadań. Jednakże trafnie przytoczone przez apelującego poglądy judykatury nie mają w sprawie zastosowania z uwagi na prawidłowo poczynione w sprawie ustalenia faktyczne, które nie pozwalają na akceptację przedstawionej w apelacji wykładni przepisów prawa materialnego, a w szczególności dotyczącej pojęcia pracy stale i w pełnym wymiarze czasu pracy.

W związku z tym należy zaakcentować, że zachodzi potrzeba odróżnienia czynności administracyjno-biurowych ściśle związanych ze sprawowanym dozorem inżynieryjno-technicznym, od czynności, które nie pozostają w żadnym związku z tym dozorem i stanowią dodatkowe obowiązki. Innymi słowy mówiąc, trzeba wyróżnić wykonywanie innych czynności stale związanych ze sprawowanym dozorem od czynności wynikających także z zakresu czynności i stanowiących podstawowe obowiązki pracownika, które ze sprawowanym dozorem nie pozostają w jakimkolwiek związku przyczynowo- skutkowym. W tym ostatnim przypadku wykonywanie takich innych czynności w ramach zakresu obowiązków na danym stanowisku pracy uniemożliwia sprawowanie dozoru stale i w pełnym wymiarze czasu pracy. Wówczas nie jest możliwe zaliczenie takiego okresu zatrudnienia do pracy w szczególnych warunkach (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 5 października 2011 r., II UK 48/11, LEX nr 110848).

Stąd też pierwszorzędnego znaczenia nabierają ustalenia dokonane przez Sąd pierwszej instancji. Wbrew zarzutom apelacji nie pozostają one w sprzeczności ze zgromadzonym w sprawie materiałem dowodowym, o czym już była mowa wyżej. Sąd rozpoznając sprawę w pierwszej instancji dysponował zakresem czynności skarżącego [vide k- 12 akt sprawy], jak również analizował zajmowane przez skarżącego stanowiska przez pryzmat osobowych źródeł dowodowych. Zestawiając oba rodzaje dowodów zastosował się do wyżej opisanych reguł interpretacyjnych. W szczególności zeznania przesłuchanych w sprawie świadków pozwalają oprzeć rozstrzygnięcie na obowiązkach faktycznie wykonywanych przez skarżącego, a nie tylko tych które wynikają z dokumentów.

Z drugiej strony w okresie zatrudnienia skarżący zajmował kolejno następujące stanowiska: specjalista do spraw mechanizacji [1.12.72-30.09.79r. i od 1.07.93-31.03.1995r.], zastępcy kierownika do spraw mechanizacji [1.10.79. -30.06.93] i kierownika zakładu [1.04.1995r. do 10.11.1998r.]. W oparciu o dokumenty z akt osobowych i zeznania świadków okres pracy na stanowisku zastępcy kierownika do spraw mechanizacji i kierownika zakładu pracy nie pozwala na zaliczenie tego rodzaju zatrudnienia do pracy w szczególnych warunkach. W toku pełnienia tych obowiązków sprawował pieczę nad całokształtem zagadnień związanych z przeglądami technicznymi, remontami, konserwacją sprzętu transportowego, urządzeń warsztatowych, magazynowych, produkcji zwierzęcej, wodociągowej, kanalizacji i centralnego ogrzewania. Ponadto opracowywał okresowe plany u harmonogramy napraw sprzętu, harmonogramy potrzeb poszerzania parku maszynowego i reklamacji z tym związanych, opracowywał bilanse roboczo- godzin, plany zatrudnienia i potrzeby funduszu płac, kontrolował prawidłowość wykorzystywania zwolnień lekarskich współdziałał przy rejestracji samochodów, ustalał normy zużycia paliwa, sprawował pieczę nad magazynem, prowadził szkolenia bhp. Skarżącemu podlegali wszyscy pracownicy warsztatów, jak również miał nadzór nad brygadzistami polowymi. Był wobec nich także przełożonym. Mamy zatem do czynienia de facto z wtórnym nadzorem nad tego rodzaju pracami. O ile praca brygadzisty polowego przy pracach kierowców ciągników, kombajnów może prowadzić do bezpośredniego nadzoru, o tyle praca wnioskodawcy o szczebel wyżej już takiego bezpośredniego charakteru nie ma, zwłaszcza mając na uwadze wyżej opisane czynności. Nie ulega zatem wątpliwości, iż w czasie zatrudnienia na dwóch wymienionych wyżej stanowiskach wykonywał inne równorzędne czynności, stanowiące również jego podstawowe obowiązki pracownicze. Dlatego nie można uznać za pracę wykonywaną stale i w pełnym wymiarze czasu w szczególnych warunkach czynności wykonywanych przez ubezpieczonego, który -będąc zatrudnionym na stanowisku kierownika zakładu pracy, czy też zastępcy kierownika do spraw mechanizacji -poza dozorem inżynieryjno-technicznym wykonywał także inne obowiązki niezwiązane ściśle z tym dozorem (np. prowadzenie dokumentacji osobowej pracowników oraz dokumentacji magazynowej, harmonogramów etc.). Przy kwalifikowaniu pracy zgodnie z punktem 24 działu XIV wykazu A stanowiącego załącznik do rozporządzenia z dnia 7 lutego 1983 r. istotne jest bowiem, czy istnieje relacja funkcjonalna między obowiązkami pracownika a koniecznością sprawowania bieżącego dozoru nad pracownikami (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z dnia 13 czerwca 2013 r., III AUa 1254/12, LEX nr 1324659).

Ratio legis wynikające z treści art. 32 ustawy emerytalnej wynika z wcześniejszej utraty zdolności do zarobkowania wskutek wykonywania prac w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze. Zatem uzyskanie prawa do tego świadczenia stanowi swoisty rodzaju wyjątek, a tym samym nie można w sprawie dokonywać- jak tego chce skarżący- rozszerzającej wykładni prawa. (por. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 16 czerwca 2009 r., I UK 20/09, LEX nr 515698 W konsekwencji o prawie do wcześniejszej emerytury decyduje łączne spełnienie wszystkich warunków określonych w art. 32 ustawy emerytalnej, a nie samo przekonanie pracownika, że świadczona przez niego praca była wykonywana w takich warunkach.

W orzeczeniu SN z dnia 3 grudnia 2013r. w sprawie I UK 184/13 [www.sn.pl] wyjaśniono sytuacje, w których można mówić o dozorze spełniającym warunki kwalifikujące do pracy w szczególnych warunkach. Po pierwsze, musi być dozorem inżynieryjno-technicznym, czyli dozorem specjalistycznym, a nie dozorem "jakimkolwiek" (nie może być "zwykłym" dozorem wykonywanym w ramach pracowniczego podporządkowania kierownictwu pracodawcy). Po wtóre, musi być sprawowany "na oddziałach i wydziałach", czyli powinien być wykonywany bezpośrednio w określonym, skonkretyzowanym środowisku pracy, w którym istnieje narażenie na czynniki o znacznej szkodliwości dla zdrowia lub powodujące znaczny stopień uciążliwości pracy albo wymagające wysokiej sprawności psychofizycznej ze względu na bezpieczeństwo własne lub otoczenia. Po trzecie, powinien dotyczyć prac zgodnych z wykazami prac w szczególnych warunkach (zawartymi w załącznikach do cytowanego już wyżej rozporządzenia) i wykonywanych bezpośrednio przez osoby, nad którymi sprawowany jest nadzór. Po czwarte, musi być wykonywany stale przez osobę nadzorującą, czyli nie może mieć charakteru okazjonalnego (peryferyjnego). I w końcu po piąte, powinien być sprawowany w pełnym wymiarze czasu, jaki obowiązuje osobę nadzorującą na zajmowanym przez nią stanowisku.

Tymczasem okoliczności faktyczne ustalone w rozpoznawanej sprawie nie pozwalają uznać dozoru wykonywanego przez skarżącego który odpowiadałby łącznie wszystkim wymienionym wymaganiom. Oceny tej nie zmienia wystawione ubezpieczonemu świadectwo wykonywania pracy w szczególnych warunkach. Zgodnie z utrwalonym orzecznictwem treść świadectwa pracy oraz świadectwa pracy w szczególnych warunkach może podlegać weryfikacji. Dokonana przez pracodawcę w świadectwie pracy w szczególnych warunkach ocena charakteru zatrudnienia pracownika nie jest dla sądu wiążąca, dokument ten podlega co do swojej wiarygodności i mocy dowodowej takiej samej ocenie, jak każdy inny dowód. Świadectwo pracy jako dowód z dokumentu prywatnego nie ma natomiast silniejszej mocy dowodowej niż dowód z zeznań świadków lub z przesłuchania stron (por. w tym zakresie wyrok SN z dnia 5 października 2011 r. II UK 43/11 LEX nr 1108484) np. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 4 marca 2005 r., II UK 15/05, LEX nr 603168 oraz wyroki tego Sądu z dnia 3 października 2000 r., I CKN 804/98, LEX nr 50890; z dnia 30 czerwca 2004 r., IV CK 474/03, OSNC 2005 nr 6, poz. 113; z dnia 9 kwietnia 2009 r., I UK 316/08, LEX nr 707858; z dnia 6 stycznia 2009 r., II UK 117/08, OSNP 2010 nr 13-14, poz. 167; z dnia 27 lipca 2010 r., II CSK 119/10, LEX nr 603161). Świadectwo wydane przez Agencję Nieruchomości Rolnych Skarbu Państwa nie posiada waloru dokumentu urzędowego.

Również wymiar czasu pracy podnoszony w apelacji, jako argument o wykonywaniu pracy w szczególnych warunkach nie jest zasadny. Jak już wyżej wskazano wnioskodawca kierował pracami brygadzistów, a jednocześnie w ramach podstawowych obowiązków wykonywał liczne wyżej wymienione zadania. Jeżeli nawet część z tych zadań okresowo wykonywał poza normalnym czasem pracy [okres żniw], to tego rodzaju praca nie może być utożsamiana z pojęciem stałej pracy przy omawianym dozorze, o jakim mowa w wykazie A dział XIV poz.24. Reasumując czynności administracyjno- biurowe skarżącego wykonywane w ramach zakresu obowiązków służbowych i nie związane w żaden sposób z dozorem inżynieryjno- technicznym nie prowadzą do możliwości przyznania ubezpieczonemu prawa do emerytury w trybie art. 184 ust.1 ustawy emerytalnej.

Sąd Okręgowy słusznie ocenił, że pracy wnioskodawcy nie można zakwalifikować do pracy w warunkach szczególnych i z tej podstawy, ponieważ podstawowym celem pracy wnioskodawcy nie było kontrolowanie pracy podległych pracowników, ale organizowanie ich pracy. W konsekwencji nie ma przesłanek do ustalenia, że wnioskodawca legitymuje się 15-letnim okresem pracy w warunkach szczególnych. Pominięcie chociażby dwóch szerzej opisanych okresów zatrudnienia na stanowisku zastępcy kierownika do spraw mechanizacji oraz kierownika zakładu pracy nie pozwala na udowodnienie wymaganego prawem okresu zatrudnienia w szczególnych warunkach. Zatem skarżący nie spełnia koniecznej przesłanki nabycia prawa do emerytury w obniżonym wymiarze wieku emerytalnego, o której mowa w § 4 ust. 1 pkt 3 rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze (Dz. U. Nr 8, poz. 43 ze zm.)

Stąd też wykładnia prawa materialnego dokonana przez Sąd Okręgowy zasługuje na uwzględnienie. Z tego też względu apelacja wnioskodawcy podlega oddaleniu z mocy art. 385 kpc.