Pełny tekst orzeczenia

UCHWAŁA SKŁADU SIEDMIU SĘDZIÓW
Z DNIA 24 LUTEGO 2010 R.
I KZP 34/09
Przepisy art. 27 ust. 1 pkt 1 i art. 28 ust. 1 pkt 3 ustawy z dnia 22
stycznia 1999 r. o ochronie informacji niejawnych (Dz. U. z 2005 r., Nr 196,
poz. 1631 ze zm.) nie mają zastosowania do ławników sądów powszech-
nych i sądów wojskowych.
Przewodniczący: sędzia SN H. Gradzik (sprawozdawca).
Sędziowie SN: K. Cesarz, J. Dołhy, M. Gierszon, P. Kalinowski, J.
Sobczak, J. Szewczyk.
Prokurator Prokuratury Krajowej: B. Mik.
Przedstawiciel Rzecznika Praw Obywatelskich: J. Malinowski.
Sąd Najwyższy, po rozpoznaniu w Izbie Karnej na posiedzeniu w
dniu 24 lutego 2010 r., przekazanego na podstawie art. 60 § 2 w zw. z art.
60 § 1 ustawy z dnia 23 listopada 2002 r. o Sądzie Najwyższym (Dz. U. Nr
240, poz. 2052 ze zm.) oraz art. 16 ust. 2 pkt 4 ustawy z dnia 15 lipca 1987
r. o Rzeczniku Praw Obywatelskich (tekst jedn.: Dz. U. z 2001 r. Nr 14,
poz. 147 ze zm.), wniosku Rzecznika Praw Obywatelskich o rozstrzygnię-
cie ujawniających się w orzecznictwie Sądu Najwyższego i sądów po-
wszechnych rozbieżności w wykładni prawa i podjęcie przez Sąd Najwyż-
szy w poszerzonym składzie uchwały zawierającej odpowiedź na pytanie:
„Czy ławnicy sądu powszechnego orzekający w sprawach, z którymi łączy
się dostęp do informacji niejawnych stanowiących tajemnicę państwową
2
powinni posiadać poświadczenie bezpieczeństwa (art. 27 ust. 1 i art. 28
ust. 1 pkt 3 ustawy z dnia 22 stycznia 1999 r. o ochronie informacji niejaw-
nych – Dz. U. z 2005 r. Nr 196, poz. 1631 ze zm.)?”
u c h w a l i ł udzielić odpowiedzi jak wyżej.
U Z A S A D N I E N I E
Na podstawie art. 16 ust. 2 pkt 4 ustawy z dnia 15 lipca 1987 r. (Dz.
U. z 2001 r. Nr 14, poz. 147 ze zm.) Rzecznik Praw Obywatelskich wystąpił
z wnioskiem do Sądu Najwyższego o podjęcie uchwały mającej na celu wy-
jaśnienie przepisów prawnych, których stosowanie wywołało rozbieżności
w orzecznictwie. Zagadnienie prawne wymagające wykładni prawa ujęte
zostało w przytoczonym na wstępie pytaniu.
W uzasadnieniu wniosku Rzecznik wskazał na orzeczenia sądowe, w
których rozbieżnie postrzegano kwestię warunków dostępu ławników orze-
kających w składzie sądu do informacji niejawnych stanowiących tajemnicę
państwową.
W pierwszej kolejności autor wniosku wymienił wyrok Sądu Najwyż-
szego z dnia 7 marca 2008 r., V KK 134/07, OSNKW 2008, z. 6, poz. 50, w
którym wyrażony został pogląd, że do ławników orzekających w składzie
sądu powszechnego, do którego wiadomości pozostają objęte tajemnicą
państwową okoliczności, o jakich mowa w art. 184 § 1 k.p.k., mają zasto-
sowanie przepisy art. 27 ust. 1 i art. 28 ust. 1 pkt 3 ustawy z dnia 22 stycz-
nia 1999 r. o ochronie informacji niejawnych (w dalszym tekście: u.o.i.n.).
Wspiera go argumentacja wskazująca na to, że ławnicy nie mają dostępu
do informacji niejawnych stanowiących tajemnicę państwową na zasadach
określonych dla sędziów, a więc bez uprzedniego przeprowadzenia postę-
3
powania sprawdzającego unormowanego w tej ustawie. Przepis art. 85 § 4
ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. – Prawo o ustroju sądów powszechnych (Dz.
U. Nr 98, poz. 1070 ze zm., dalej: u.s.p.) stanowiący, że wobec osoby peł-
niącej urząd na stanowisku sędziego nie przeprowadza się postępowania
sprawdzającego przewidzianego w ustawie z dnia 22 stycznia 1999 r. o
ochronie informacji niejawnych, nie odnosi się do ławników, co wynika z
samego jego brzmienia. Ma on natomiast zastosowanie, zauważa Sąd
Najwyższy w powołanym wyroku, do ławników w sądach wojskowych na
mocy odesłania zawartego w art. 70 § 1 ustawy z dnia 21 sierpnia 1997 r. –
Prawo o ustroju sądów wojskowych (Dz. U. z 2007 r. Nr 226, poz. 1676, w
dalszym tekście: u.s.w.). Całość wywodów zamieszczonych w tym orze-
czeniu świadczy zdaniem Rzecznika o tym, że Sąd Najwyższy rozciąga
obowiązek poddania się przez ławników postępowaniu sprawdzającemu
dla uzyskania dostępu do wszelkich informacji niejawnych objętych tajem-
nicą państwową, a nie tylko wymienionych w art. 184 § 1 k.p.k.
Zbieżny z wyżej przytoczonym pogląd o powinności legitymowania
się przez ławników właściwym poświadczeniem bezpieczeństwa wydanym
po przeprowadzeniu postępowania sprawdzającego w sprawach, w których
dopuszczono dowód z zeznań świadka anonimowego, wypowiedział Sąd
Najwyższy w wyroku z dnia 25 lutego 2009 r., II KK 249/08, OSNKW 2009,
z. 6, poz. 48.
Natomiast w wyroku z dnia 4 października 2005 r., II AKa 194/05,
LEX nr 166008, Sąd Apelacyjny w Lublinie uznał, że zapoznanie się ławni-
ków, jako osób nieposiadających ex officio poświadczenia bezpieczeństwa
w rozumieniu ustawy o ochronie informacji niejawnych, z zeznaniami
świadka anonimowego, powinno odbywać się przy zastosowaniu rygorów i
w trybie rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 18 czerwca 2003 r.
w sprawie sposobu postępowania z protokołami przesłuchań i innymi do-
kumentami lub przedmiotami, na które rozciąga się obowiązek zachowania
4
tajemnicy państwowej, służbowej albo związanej z wykonywaniem zawodu
lub funkcji (Dz. U. Nr 108, poz. 1023).
Odmienne stanowisko w omawianej kwestii zajął Sąd Najwyższy w
wyroku z dnia 5 listopada 2008 r., V KK 146/08, OSP 2009, nr 9, poz. 94.
Stwierdził w nim, że poza sytuacją wynikającą z przepisu art. 184 § 1 i 2
k.p.k., dostęp ławników, tak jak stron oraz ich przedstawicieli procesowych,
do materiału dowodowego zawierającego informacje stanowiące tajemnicę
państwową lub służbową w procesie karnym, nie jest reglamentowany
przepisami ustawy o ochronie informacji niejawnych. Nie ma więc warunku
posiadania przez nich stosownego poświadczenia bezpieczeństwa. Wywo-
dzi się w tym wyroku, że zgodnie z art. 4 ust. 1 ustawy o ochronie informa-
cji niejawnych zasady udostępniania akt zawierających materiał dowodowy
stanowiący tajemnicę państwową lub służbową oraz sposób przeprowa-
dzania takich dowodów w postępowaniu karnym regulują przepisy Kodeksu
postępowania karnego oraz akty podustawowe wydane w wykonaniu dele-
gacji zawartych w tym kodeksie (art. 181 § 2 i 184 § 9 k.p.k.). Zauważa się
dalej, że skoro strony i ich przedstawiciele procesowi mają dostęp do akt
sprawy, choć z zachowaniem warunków sprecyzowanych w ustawie, a je-
dyne ograniczenie dotyczy okoliczności umożliwiających ujawnienie toż-
samości świadka anonimowego (art. 184 § 2 k.p.k.), to nie ma racjonalnego
uzasadnienia, by tylko od ławników wymagać stosownego poświadczenia
bezpieczeństwa.
W dalszej części uzasadnienia wniosku Rzecznik Praw Obywatel-
skich wskazał na poglądy wypowiadane w tej kwestii w piśmiennictwie
prawniczym. Są one rozbieżne. W glosach do wyroku Sądu Najwyższego z
dnia 5 listopada 2008r., V KK 146/08, S. Hoc i J. Konecki uznali za trafne
stanowisko, iż brak zwolnienia ławników sądów powszechnych z obowiąz-
ku uzyskania poświadczenia bezpieczeństwa stanowi zabieg zamierzony, a
w konsekwencji konieczne jest posiadanie przez nich takiego dokumentu
5
przy orzekaniu w sprawach, w których przeprowadza się dowody ujawnia-
jące tajemnicę państwową (OSP 2009, nr 9, poz. 94). Natomiast w glosie
do tego samego wyroku M. Rusinek zaprezentował pogląd odmienny. Od-
wołując się do art. 4 ust. 1 u.o.i.n., dopatrzył się w nim podstawy do poszu-
kiwania w Kodeksie postępowania karnego relewantnych regulacji co do
zasad udostępniania informacji niejawnych w postępowaniach sądowych.
Te zaś prowadzą w jego przekonaniu do wniosku, że nie ma żadnego ra-
cjonalnego uzasadnienia dla wymogu posiadania przez ławników poświad-
czenia bezpieczeństwa, skoro nie obciąża on stron i ich przedstawicieli
ustawowych. Pogląd ten autor glosy odniósł także do tajemnicy państwo-
wej określonej w art. 184 § 2 k.p.k., która niedostępna dla stron, powinna
być jednak udostępniona ławnikom, gdyż potrzeba taka wynika z samej
istoty orzekania o przedmiocie postępowania (PS 2009, nr 6, s. 139 – 146).
Zbieżny co do zasady pogląd wypowiedział D. Świecki w glosie do wyroku
Sądu Najwyższego z dnia 7 marca 2008 r., V KK 137/07. Zaznaczył jed-
nak, że jako warunek poznania danych identyfikujących świadka anonimo-
wego aktualizuje się wymóg posiadania przez ławnika poświadczenia bez-
pieczeństwa właściwego rodzaju (OSP 2009, nr 1, poz. 10).
Przedstawiając własne stanowisko w podniesionej kwestii Rzecznik
Praw Obywatelskich zwrócił uwagę na znaczenie przepisów art. 3 i art. 28
ust. 1 pkt 3 u.o.i.n., formułujących zakaz pełnienia służby na stanowiskach,
z którymi wiąże się dostęp do informacji niejawnych stanowiących tajemni-
cę państwową osób nieposiadających poświadczenia bezpieczeństwa, z
wyjątkiem osób, o których mowa w art. 27 ust. 2, 3, 6 i 8 u.o.i.n. Wywodził
dalej, że odstępstwa od tej reguły mogą wynikać jedynie z innych uregulo-
wań ustawowych. Do nich należy przepis art. 27 ust. 10 u.o.i.n., odsyłający
w kwestii udostępniania informacji niejawnych sędziom do przepisów o
ustroju sądów powszechnych oraz o ustroju sądów wojskowych. Istotne
regulacje w tych ustawach zawarte są w art. 85 § 4 u.s.p., stanowiącym, że
6
wobec osoby pełniącej urząd na stanowisku sędziego postępowania
sprawdzającego nie przeprowadza się, przy czym informacje niejawne mo-
gą być udostępnione sędziemu tylko w zakresie niezbędnym do pełnienia
urzędu na stanowisku sędziowskim, pełnienia powierzonej funkcji lub wy-
konania powierzonych czynności. Z mocy art. 70 § 1 u.s.w. przepis ten,
zdaniem Rzecznika, ma zastosowanie również do sędziów wojskowych i
ławników tych sądów. Tak więc nie ma przepisu rangi ustawowej, utrzymu-
je Rzecznik, zwalniającego ławników sądów powszechnych z obowiązku
uzyskania poświadczenia bezpieczeństwa, warunkującego dostęp do in-
formacji niejawnych stanowiących tajemnicę państwową.
Rzecznik Praw Obywatelskich wyraża dalej zapatrywanie, że pod-
stawy uprawnienia ławników sądów powszechnych do udostępnienia im w
postępowaniach sądowych tajemnicy państwowej nie można poszukiwać w
art. 4 ust. 1 u.o.i.n. Przepis ten bowiem nie reguluje zasad dostępu składu
orzekającego do materiałów stanowiących tajemnicę państwową, a te za-
warte są wyłącznie w art. 27 ust. 10 u.o.i.n. i w art. 85 § 4 u.s.p.
Nie można też, zdaniem Rzecznika, wyprowadzać wniosku o prawie
dostępu ławników w toku postępowania sądowego do dowodu zawierają-
cego tajemnicę państwową z przepisów uprawniających do tego strony i ich
przedstawicieli procesowych. Przepisy te zapewniają stronom konstytucyj-
nie gwarantowane prawo do sprawiedliwego i jawnego rozpoznania sprawy
przez sąd oraz prawo do obrony (art. 42 ust. 2 i art. 45 ust. 2 Konstytucji
RP) i dlatego musiały być wprowadzone do procedur sądowych. Nie są one
natomiast adresowane do ławników, gdyż obejmują ich unormowania
u.o.i.n. W ogóle dostęp stron i ich przedstawicieli procesowych do materia-
łów objętych tajemnicą państwową należy postrzegać na innej płaszczyźnie
prawnej niż ta, która odnosi się do osób wchodzących w skład organów
orzekających. Autor wniosku konkluduje, że na państwie spoczywa obo-
wiązek takiego zorganizowania procesu karnego, aby realizując udział
7
obywateli w sprawowaniu wymiaru sprawiedliwości zapewnić równocze-
śnie, że będzie on respektował także wymogi w zakresie potrzeby ochrony
interesu publicznego. Te zaś realizowane są, co do zasady, poprzez prze-
prowadzanie postępowań sprawdzających wobec osób, które wykonują
funkcje publiczne łączące się z dostępem do informacji niejawnych stano-
wiących tajemnicę państwową. Skoro zaś żaden wyraźny przepis ustawy
nie wyłącza stosowania tego warunku w stosunku do ławników sądów po-
wszechnych, to – zdaniem Rzecznika Praw Obywatelskich – należy się
opowiedzieć za poglądem, że ławnicy orzekając w sprawach, z którymi łą-
czy się dostęp do informacji niejawnych stanowiących tajemnicę państwo-
wą, powinni posiadać poświadczenie bezpieczeństwa.
Prokurator Prokuratury Krajowej, prezentując swoje stanowisko w
przedmiocie podniesionego zagadnienia, wniósł o podjęcie następującej
uchwały: „Do ławników orzekających w składzie sądu powszechnego w
sprawie, w której orzekanie łączy się z dostępem do informacji niejawnych
stanowiących tajemnicę państwową, mają zastosowanie przepisy art. 27
ust. 1 i art. 28 ust. 1 pkt 3 ustawy z dnia 22 stycznia 1999 r. o ochronie in-
formacji niejawnych”. W uzasadnieniu Prokurator stwierdza, że za trafno-
ścią argumentacji przedstawionej we wniosku Rzecznika przemawia wy-
kładnia językowa, funkcjonalna i systemowa przepisów art. 27 ust. 10
u.o.i.n. oraz art. 85 § 4 u.s.p.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje.
Nie ulega wątpliwości, że spełnione zostały przesłanki uzasadniające
wystąpienie Rzecznika Praw Obywatelskich z wnioskiem o wykładnię prze-
pisów wskazanych w zadanym pytaniu, w zakresie dotyczącym ławników
orzekających w sprawach sądowych. Co prawda, nie można uznać, że bu-
dziły one wątpliwości sądów, które orzekały w konkretnych sprawach, gdyż
wykładnie zawarte w każdym ze wskazanych wyżej orzeczeń są jedno-
znaczne, ale w zestawieniu ze sobą są rozbieżne. Już to uprawniało
8
Rzecznika do podjęcia, w trybie art. 60 § 2 ustawy o Sądzie Najwyższym,
inicjatywy zmierzającej do usunięcia uchwałą składu siedmiu sędziów Sądu
Najwyższego rozbieżności, które ujawniły się w orzecznictwie.
Rozstrzygnięcie przedstawionego zagadnienia wymagało wykładni
przepisów prawa w przedmiocie dostępu ławników do informacji niejaw-
nych, w szczególności do tajemnicy państwowej, przy wykonywaniu przez
nich funkcji, którą ustawa określa jako uczestniczenie w rozstrzyganiu
spraw przed sądami pierwszej instancji (art. 4 § 1 u.s.p.).
Istotnie, do działalności sądów mają zastosowanie przepisy u.o.i.n.
(art. 1 ust. 2 pkt 1 lit. e tej ustawy). Podstawowe znaczenie w całokształcie
prawnej konstrukcji ochrony informacji niejawnych ma zasada wyrażona w
art. 3 u.o.i.n., w myśl której informacje tego rodzaju mogą być udostępnia-
ne wyłącznie osobie dającej rękojmię zachowania tajemnicy i tylko w za-
kresie niezbędnym do wykonywania przez nią pracy lub pełnienia służby
na zajmowanym stanowisku albo innej zleconej pracy. Praktyczną realiza-
cję tego warunku, w odniesieniu do udostępniania informacji niejawnych
stanowiących tajemnicę państwową, przewiduje się w art. 28 ust. 1 u.o.i.n.
Przepis ten zakazuje dopuszczenia do pracy lub pełnienia służby na sta-
nowisku albo do wykonywania prac zleconych, z którymi łączy się dostęp
do takiej tajemnicy, osób nieposiadających poświadczenia bezpieczeństwa
wydanego przez właściwe służby ochrony państwa. Ten wymóg nie obo-
wiązuje tylko w stosunku do osób wymienionych w art. 27 ust. 2, 3, 6 i 8
u.o.i.n., ale także, z mocy art. 27 ust. 10 u.o.i.n. – wobec sędziów oraz pro-
kuratorów i asesorów prokuratury pełniących czynności prokuratorskie. Do-
stęp tych ostatnich do informacji niejawnych, jak stanowi się w wymienio-
nym przepisie, regulują ustawy o ustroju sądów powszechnych, o ustroju
sądów wojskowych oraz o prokuraturze.
Nasuwałby się stąd wniosek, że wyłączenia podmiotowe wymienione
w art. 27 u.o.i.n. nie obejmują ławników. Zauważyć jednak należy, że ław-
9
nicy nie pełnią żadnej z funkcji określonych w art. 28 ust. 1 tej ustawy, a
więc w przepisie zakreślającym krąg podmiotów, których dotyczy spełnie-
nie wymogu rękojmii zachowania tajemnicy w postaci uzyskania poświad-
czenia bezpieczeństwa. Nie wykonują przecież pracy, ani pracy zleconej.
Nie można też uznać ławników za pełniących służbę na zajmowanym sta-
nowisku, nawet przy szerokiej wykładni pojęcia „służby na stanowisku”. Ta
bowiem zawsze łączy się z podległością wobec osób przełożonych w ra-
mach stosunku pracy (art. 3 pkt 1 ustawy z dnia 21 listopada 2008r. o służ-
bie cywilnej, Dz. U. Nr 227, poz. 1505 ze zm.) lub stosunku służbowego
powstającego przez mianowanie (np. art. 3 pkt 2 tejże ustawy, art. 78 ust. 1
ustawy z dnia 27 sierpnia 2009 r. o Służbie Celnej, Dz. U. Nr 168, poz.
1323 ze zm., art. 31 ustawy z dnia 24 sierpnia 1991 r. o Państwowej Straży
Pożarnej, Dz. U. Nr 12, poz. 68 ze zm.) i z różnymi rygorami, którym pod-
legają osoby zatrudnione na konkretnych stanowiskach w poszczególnych
rodzajach służb. Tymczasem, zgodnie z unormowaniami Konstytucji RP i
u.s.p. ławnicy są obywatelami, którzy biorą udział w sprawowaniu wymiaru
sprawiedliwości (art. 182 Konstytucji RP i art. 4 § 1 u.s.p.). Wywodzą się z
wyboru społecznego, a ich rola sprowadza się do uczestniczenia w rozpo-
znawaniu spraw w sądach powszechnych i wojskowych pierwszej instancji
(art. 4 § 1 u.s.p. i art. 70 § 1 u.s.w. w zw. z art. 4 § 1 u.s.p.). Wykładnia ję-
zykowa art. 28 ust. 1 pkt 3 u.o.i.n. nie pozwala zatem przyjąć, że ławnicy
należą do kręgu osób, których dostęp do tajemnicy państwowej jest uwa-
runkowany posiadaniem poświadczenia bezpieczeństwa. Nie wymieniono
ich także w art. 27 ust. 2 – 9 u.o.i.n., a więc w przepisach regulujących od-
rębnie i w inny sposób wymogi spełnienia rękojmii zachowania tajemnicy
wobec osób sprawujących najwyższe urzędy w państwie, posłów i senato-
rów, członków Rady Ministrów oraz kandydatów na ściśle określone (w pkt
6) wysokie urzędy i stanowiska państwowe. Nie oznacza to oczywiście, że
kwestia dostępu ławników do informacji niejawnych w ogóle nie znajduje
10
prawnego uregulowania. Stosownego źródła normatywnego należy jednak
upatrywać nie w u.o.i.n., lecz w ustawach o ustroju sądów powszechnych i
o ustroju sądów wojskowych, a więc w aktach prawnych normujących
kompleksowo status ławnika i pełnienie tej funkcji. Ten kierunek poszuki-
wań podstawy prawnej dla wyjaśnienia rozważanego zagadnienia nie pro-
wadzi do kolizji z przepisami u.o.i.n. Nie regulują one przecież wszystkich
kwestii dotyczących ochrony informacji niejawnych, o czym świadczą ode-
słania do innych ustaw zawarte w art. 1 § 3, art. 4 § 1 i 2 i art. 27 ust. 10
u.o.i.n.
W ustawach o ustroju sądów powszechnych i ustroju sądów wojsko-
wych nie ma przepisów regulujących wprost kwestię dostępu ławników do
informacji niejawnych. Nie jest więc możliwe wyjaśnienie zagadnienia na
gruncie tych aktów prawnych metodą wykładni językowej. A skoro tak, to
niezbędne staje się odwołanie się do innych metod wykładni, w pierwszej
kolejności do wykładni systemowej.
Przystępując do wykładni tą metodą, trzeba na wstępie wskazać na
przepis art. 85 u.s.p., normujący całościowo materię dostępu sędziego do
informacji niejawnych i obowiązku zachowania tajemnicy związanej z sze-
roko pojętą funkcją zawodową sędziego. O dostępie sędziego do informacji
niejawnych stanowi § 4 tego artykułu. Zawarte są w nim trzy normy. W
pierwszej z nich stwierdza się, że wobec osoby pełniącej urząd na stanowi-
sku sędziego nie przeprowadza się postępowania sprawdzającego przewi-
dzianego w u.o.i.n. W drugiej – że przed przystąpieniem do pełnienia obo-
wiązków sędzia zapoznaje się z przepisami o ochronie informacji niejaw-
nych i składa oświadczenie o znajomości tych przepisów. W trzeciej – że
informacje niejawne mogą być udostępnione sędziemu tylko w zakresie
niezbędnym do pełnienia urzędu na stanowisku sędziowskim, pełnienia
powierzonej funkcji lub wykonywania powierzonych czynności.
11
Przytoczone brzmienie art. 85 § 4 u.s.p. zostało nadane ustawą z
dnia 28 listopada 2003 r. o zmianie ustawy – Prawo o ustroju sądów po-
wszechnych i innych ustaw (art. 1 pkt 21 ustawy – Dz. U. Nr 228, poz.
2256), z tym, że zapis o nieprzeprowadzaniu wobec sędziów postępowania
sprawdzającego ustawodawca zamieścił już w pierwotnym brzmieniu u.s.p.
z dnia 27 lipca 2001 r., nota bene w sposób zbieżny z treścią uchwały
składu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z dnia 28 września 2000 r., III
ZP 21/00, OSNP 2001, z. 2, poz. 30. W uchwale tej, odpowiadając na py-
tanie Pierwszego Prezesa Sądu Najwyższego: „Czy wobec sędziów, w tym
prezesów i wiceprezesów sądów, mogą być prowadzone postępowania
sprawdzające określone w przepisach ustawy z dnia 22 stycznia 1999 r. o
ochronie informacji niejawnych” (w ówczesnym jej brzmieniu, a więc przed
uchwaleniem u.s.p. z 2001 r., wyłączającej prowadzenie postępowań wo-
bec sędziów i przed wprowadzeniem ustępu 10 do art. 27 – uwaga SN),
Sąd Najwyższy stwierdził, że przepisy art. 27 ust. 1 pkt 1 i art. 28 ust. 1 pkt
3 ustawy o ochronie informacji niejawnych nie mają zastosowania do sę-
dziów, w tym do prezesów i wiceprezesów sądów. Nawiązując do tej tezy w
uzasadnieniu projektu powołanej wyżej ustawy z dnia 28 listopada 2003 r.,
która ukształtowała aktualne brzmienie art. 85 u.s.p., wyjaśniono, że pro-
ponowane w § 4 tego przepisu rozwiązanie, „jako szczególne w stosunku
do przewidzianych w ustawie o ochronie informacji niejawnych, uniezależ-
nia pełnienie urzędu na stanowisku sędziego, w tym również sprawowanie
przez sędziego określonych w u.s.p. funkcji, z którymi niewątpliwie wiąże
się dostęp do informacji niejawnych, od spełnienia wymagań ochrony in-
formacji niejawnych w trybie określonym w ustawie z dnia 22 stycznia 1999
r.” (druk nr 1298 Sejmu RP IV kadencji).
Już po nadaniu aktualnej treści art. 85 § 4 u.s.p., niezbędna stała się
odpowiednia zmiana u.o.i.n. dla osiągnięcia pełnej spójności unormowań
obu tych ustaw w kwestii dostępu sędziów do informacji niejawnych. Doko-
12
nano tego ustawą z dnia 15 kwietnia 2005 r. o zmianie ustawy o ochronie
informacji niejawnych oraz niektórych innych ustaw (Dz. U. Nr 85, poz. 727,
art. 1 pkt 12), przez wprowadzenie do art. 27 u.o.i.n. ustępu 10 w przyto-
czonym już wyżej brzmieniu.
W uzasadnieniu projektu tej zmiany argumentowano, że „dodany
ustęp stanowi odesłanie do przepisów o ustroju sądów powszechnych i o
prokuraturze w sprawie udostępniania informacji niejawnych osobom w nim
wymienionym. W stosunku do tych osób nie przeprowadza się postępowań
sprawdzających przewidzianych w ustawie o ochronie informacji niejaw-
nych, a wynika to z zasady niezawisłości sędziowskiej i niezależności pro-
kuratorskiej, przy czym informacje niejawne mogą być udostępniane tylko
w zakresie niezbędnym do pełnienia urzędu” (druk nr 2165 Sejmu RP IV
kadencji). Omówione tu zmiany ustawowe potwierdziły ostatecznie, że re-
gulacje dotyczące spełnienia rękojmi zachowania tajemnicy przez osobę
pełniącą urząd na stanowisku sędziego zamieszczone są w całości w u.s.p.
Po tych uwagach wstępnych można przystąpić do rozważenia, czy
dostęp ławnika do tajemnicy państwowej zależy od spełnienia warunków,
których ustawa nie stawia sędziemu. Przed udzieleniem odpowiedzi na tak
postawione pytanie należy wziąć pod uwagę następujące uwarunkowania.
W odniesieniu do ławników udostępnianie informacji niejawnych ma zna-
czenie tylko przy uczestniczeniu w rozpoznawaniu spraw przed sądem
pierwszej instancji (orzekanie) a nie, jak w wypadku sędziego, także przy
pełnieniu powierzonej mu funkcji i wykonywaniu powierzonych czynności
(art. 85 § 4 in fine u.s.p.). Te dwie ostatnie sfery aktywności zawodowej sę-
dziego (o ile są mu powierzone) nie dotyczą ławnika, gdyż jego rola ograni-
cza się tylko do uczestniczenia w orzekaniu. Podkreślić natomiast trzeba,
że w zakresie orzekania ławnicy, tak jak sędziowie, są niezawiśli i podlega-
ją tylko Konstytucji i ustawie (art. 169 § 1 u.s.p.), a przy rozstrzyganiu
spraw mają równe prawa z sędziami (art. 4 § 2 u.s.p.). Zasiadając w skła-
13
dzie sądu, korzystają z tych samych praw co sędzia zawodowy, z wyjąt-
kiem prawa przewodniczenia na rozprawie i naradzie oraz wykonywania
czynności sędziego poza rozprawą (art. 169 § 2 u.s.p.). W szczególności
ławnik ma równy głos we wszystkich kwestiach, które sąd rozstrzyga w to-
ku procesu i o których musi orzec w wyroku (J. Gudowski red.: Prawo o
ustroju sądów powszechnych. Komentarz, Warszawa 2010, s. 43). Dla za-
pewnienia realizacji tego prawa uczestniczący w rozpoznawaniu sprawy
ławnik, tak jak sędzia, musi mieć dostęp do wszystkich przeprowadzanych
w sprawie dowodów, także tych, które zawierają tajemnicę państwową.
Odmienne założenie prowadziłoby do wypaczenia konstytucyjnej zasady
udziału obywateli w sprawowaniu wymiaru sprawiedliwości (art. 182 Kon-
stytucji RP) i rażącego naruszenia przepisów u.s.p. określających status i
prawa ławnika. Zaprzeczałoby też samej istocie orzekania, które opiera się
na dokonanych przez sąd prawdziwych ustaleniach faktycznych (art. 2 § 2
k.p.k. i art. 3 k.p.c.), po wyjaśnieniu wszystkich istotnych okoliczności (art.
92 i art. 366 k.p.k., art. 316 § 1 k.p.c.). Jeżeli w toku postępowaniu sądo-
wego dochodzi do przeprowadzenia dowodu, z którym łączy się tajemnica
państwowa, to każdy kto orzeka w składzie sądu jest uprawniony, ale i zo-
bowiązany, co oczywiste, do zapoznania się z takim dowodem.
Jeśli zważyć, że sformułowane we wniosku zagadnienie nawiązuje
do sytuacji, w której ławnicy należą do składu orzekającego w sprawach, z
którymi łączy się dostęp do informacji stanowiących tajemnicę państwową,
to na pytanie czy konieczne jest posiadanie przez nich poświadczenia bez-
pieczeństwa wydanego przez organy nie reprezentujące władzy sądowni-
czej, już dotychczasowe argumenty uzasadniają udzielenie odpowiedzi ne-
gatywnej. Normatywną ku temu podstawę daje przepis art. 4 § 2 u.s.p.,
przyznający ławnikom równe prawa z sędziami w rozstrzyganiu spraw. Jest
oczywiste, że dostęp do tajemnicy państwowej w zakresie niezbędnym do
orzekania, bez konieczności posiadania poświadczenia bezpieczeństwa,
14
jest prawem sędziego gwarantowanym w art. 85 § 4 u.s.p. w rozdziale
ustawy traktującym o jego prawach i obowiązkach. Właśnie z mocy art. 4 §
2 u.s.p. prawo to służy także ławnikom orzekającym w konkretnych spra-
wach. Nie było potrzeby eksplikowania go w odrębnym przepisie w rozdzia-
le 7 działu IV tej ustawy dotyczącym ławników, bo zawiera się ono już w
obszarze art. 4 § 2 u.s.p., jako przepisu ogólnego, zrównującego zakres
praw ławników w rozstrzyganiu spraw przed sądem pierwszej instancji z
prawami sędziów (z wyjątkami wskazanymi w art. 169 § 2 u.s.p.).
Na podstawie tych samych przepisów, tj. art. 85 § 4 w zw. z art. 4 § 2
u.s.p., stosowanych odpowiednio w postępowaniu przed sądami wojsko-
wymi (art. 70 § 1 u.s.w.), także ławnicy tych sądów uzyskują dostęp do in-
formacji niejawnych bez konieczności posiadania poświadczenia bezpie-
czeństwa. Błędny natomiast jest pogląd prezentowany w przytoczonym na
wstępie orzecznictwie i w piśmiennictwie, jakoby to uprawnienie ławników
sądów wojskowych wynikało już z nakazu odpowiedniego stosowania wo-
bec nich tylko art. 85 u.s.p., a nie obejmowało ławników sądów powszech-
nych. Taka wykładnia, poza tym, że prowadzi do rezultatu zaprzeczającego
racjonalności ustawodawcy, nie uwzględnia jednego z podstawowych wa-
runków odpowiedniego stosowania przepisu odesłania, w tym wypadku
właśnie art. 85 u.s.p., w relacji do przepisu odsyłającego. Jeśli bowiem
norma odsyłająca, zawarta w art. 70 § 1 u.s.w., dotyczy określonego kręgu
podmiotów (tu także ławników sądów wojskowych), to przed ustaleniem
sposobu odpowiedniego stosowania przepisu odesłania niezbędne jest wy-
interpretowanie jego treści w zakresie odnoszącym się do podmiotów ana-
logicznej kategorii. Innymi słowy, w pierwszej kolejności należało rozważyć,
czy ustanowione w art. 85 § 4 u.s.p. prawo dostępu sędziów do informacji
niejawnych, bez konieczności poddania się postępowaniu sprawdzające-
mu, rozciąga się także na ławników sądów powszechnych. Wykazano wy-
żej, że przy uwzględnieniu art. 4 § 2 u.s.p., jako przepisu podlegającego, z
15
mocy art. 70 u.s.w., także odpowiedniemu stosowaniu w sądach wojsko-
wych, z prawa nadanego sędziom w art. 85 § 4 u.s.p. korzystają ławnicy
sądów powszechnych. Natomiast przy wnioskowaniu, jakoby dostęp do in-
formacji niejawnych służył tylko ławnikom sądów wojskowych, nie dostrze-
żono powiązania obu tych przepisów u.s.p. i nie nadano im właściwego
znaczenia. Treść przepisu odesłania, tj. art. 85 § 4 u.s.p., wobec przeocze-
nia, że wpisane tam prawo służące sędziom obejmuje także ławników są-
dów powszechnych, nie została zinterpretowana w sposób umożliwiający
ustalenie sposobu jego odpowiedniego stosowania do ławników sądów
wojskowych. Stąd też wyprowadzono wniosek o różnej pozycji prawnej
ławników sądów powszechnych i sądów wojskowych w dostępie do infor-
macji niejawnych, mimo braku normatywnych przesłanek do wyinterpreto-
wania takiego zróżnicowania. Przyczyną wadliwej wykładni było pominię-
cie, że w art. 70 § 1 u.s.w. odsyła się do odpowiednio stosowanych, ale i
pozostających w spójni art. 4 i art. 85 u.s.p. Dopiero oba te przepisy, łącz-
nie odczytane, dają podstawę do przyjęcia, że ławnicy sądów wojskowych
mają takie samo prawo dostępu do informacji niejawnych, jak ławnicy są-
dów powszechnych. Gdyby natomiast kwestia dostępu ławników sądów
wojskowych do informacji niejawnych miała się ograniczać do rezultatów
wykładni odpowiedniego stosowania tylko art. 85 u.s.p., bez wiązania go z
art. 4 u.s.p., to należałoby uznać, że ławnicy sądów wojskowych nie uzy-
skują takiego dostępu. Wszak odpowiednie stosowanie przepisu, w okre-
ślonym układzie, może polegać także na niestosowaniu normy zawartej w
przepisie odesłania (J. Nowacki: „Odpowiednie” stosowanie przepisów
prawa, PiP 1964, z. 3, s. 367 – 376). W tym wypadku za niestosowaniem
normy z art. 85 § 4 u.s.p. do ławników sądów wojskowych przemawiałoby
założenie racjonalności ustawodawcy, której zaprzeczałoby diametralne,
aksjologicznie nieuzasadnione zróżnicowanie warunków dostępu ławników
sądów powszechnych i sądów wojskowych do tajemnicy państwowej przy
16
rozstrzyganiu spraw. Nie ma jednak potrzeby pogłębionego rozważania tej
hipotezy, skoro nakaz odpowiedniego stosowania wyrażony w art. 70 § 1
u.s.w. dotyczy równocześnie art. 85 i art. 4 u.s.p., co, jak wyżej podniesio-
no, oznacza, że obie kategorie ławników mają dostęp do tajemnicy pań-
stwowej bez konieczności posiadania poświadczenia bezpieczeństwa.
Przy wykładni systemowej niezbędne jest też wyjaśnienie, dlaczego
przy formułowaniu ustępu 10, dodanego do art. 27 u.o.i.n., ustawodawca
nie wymienił ławników wśród podmiotów, których dostęp do informacji nie-
jawnych jest normowany w ustawie o ustroju sądów. Udzielenie odpowiedzi
nie nastręcza trudności. O ile bowiem dostęp wymienionych w tym przepi-
sie kategorii osób do informacji niejawnych obejmuje całe spektrum ich
działalności zawodowej, jaka może być powierzona sędziom i prokurato-
rom, wyszczególnionej w sformułowaniu zamieszczonym w art. 85 § 4
u.s.p., to w odniesieniu do ławników wiąże się on tylko z orzekaniem w
sprawach, do których ich wyznaczono. Jeśli więc dostęp do tajemnicy w
orzekaniu gwarantuje ławnikom art. 4 § 2 u.s.p., przejmujący takie upraw-
nienie z art. 85 § 4 u.s.p., nadającego je sędziemu, to z punktu widzenia
kanonów legislacji nie zachodziła potrzeba, by przy formułowaniu art. 27
ust. 10 u.o.i.n. odesłanie do przepisów o ustroju sądów w kwestii udostęp-
niania informacji niejawnych sędziom, wymieniało expressis verbis także
ławników. Wszak wprowadzenie ustępu 10 do art. 27 u.o.i.n. nastąpiło już
po uchwaleniu u.s.p., obejmującej prawem dostępu do informacji niejaw-
nych bez wymogu posiadania poświadczenia bezpieczeństwa także ławni-
ków – mocą wskazanych wyżej obu przepisów. Potwierdzanie ich prawa w
art. 27 ust. 10 u.o.i.n. nosiłoby cechy nadregulacji.
W ramach wykładni systemowej stanu prawnego, wiodącej do odpo-
wiedzi na pytanie, czy ławnicy w sprawach, z którymi łączy się dostęp do
tajemnicy państwowej, powinni legitymować się poświadczeniem bezpie-
czeństwa od służb ochrony państwa, należy przedstawić także argumenty
17
natury ustrojowej. Jak już wyżej powiedziano, według art. 182 Konstytucji
RP, ławnicy – to obywatele, którzy biorą udział w sprawowaniu wymiaru
sprawiedliwości. Należą więc do podmiotów uczestniczących w funkcjono-
waniu władzy sądowniczej, oddzielonej na mocy art. 10 Konstytucji od wła-
dzy ustawodawczej i wykonawczej. Zgodnie z art. 169 § 1 u.s.p. są oni w
zakresie orzekania niezawiśli i podlegają tylko Konstytucji i ustawom. Gdy-
by przyjąć, że do orzekania w sprawach, w których niezbędne jest ujawnie-
nie informacji niejawnych, ławnik musiał pierwej uzyskać poświadczenie
bezpieczeństwa od służby ochrony państwa, a więc od organu władzy wy-
konawczej, to by oznaczało zarazem dopuszczenie do postrzegania istoty
niezawisłości ławników w orzekaniu w inny sposób, niż niezawisłości sę-
dziów. To przecież potrzeba respektowania konstytucyjnych zasad oddzie-
lenia władzy sądowniczej od władzy wykonawczej i niezawisłości sędziów
zdecydowała o ustawowym wyłączeniu wobec sędziów wymogu poddania
się postępowaniom sprawdzającym jako warunku spełnienia rękojmii za-
chowania przez nich tajemnicy. Egzekwowanie takiego wymogu wobec
ławników znamionowałoby nie tylko zawężone pojmowanie ich niezawisło-
ści, ale autoryzowałoby też swego rodzaju kontrolę władzy wykonawczej
nad częścią osób sprawujących władzę sądowniczą. Wybór ławników do-
konywany przez rady gmin (do sądów powszechnych) i przez zebrania żoł-
nierzy w jednostkach wojskowych (do sądów wojskowych) mógłby być o
tyle „korygowany” przez organy władzy wykonawczej, że de facto w oparciu
o ich decyzje desygnowanoby ławników uprawnionych do orzekania w
sprawach, w których przeprowadza się dowody zawierające tajemnicę
państwową. Nie stawiałoby to pozostałych ławników na równi z sędziami w
prawie do rozpoznawania spraw wpływających do sądów. Nie ma żadnych
prawnych przesłanek do takiego różnicowania. Ławnicy współtworzą kor-
pus osobowy władzy sądowniczej i zgodnie z ustawowymi unormowaniami
18
korzystają z praw przyznanych sędziemu przy rozpoznawaniu spraw przed
sądami w pierwszej instancji.
Trzeba też podkreślić, że w przepisach u.s.p. przewidziano potrzebę
odpowiedniego doboru kandydatów na ławników. Stawiany jest im wymóg
reprezentowania sobą najwyższych walorów etycznych i nieskazitelności
charakteru (art. 158 § 1 pkt 2 i art. 162 § 5 u.s.p.). Wyłączeni są ci, wobec
których toczy się postępowanie karne (art. 162 § 3 u.s.p.). Zachowanie
ławników podlega ocenie także w toku kadencji. W razie prawomocnego
skazania za przestępstwo lub wykroczenie, w tym również za przestępstwo
lub wykroczenie skarbowe, mandat ławnika wygasa (art. 166 § 1 u.s.p.).
Można też odwołać ławnika na wniosek prezesa właściwego sądu w razie
zachowania godzącego w powagę sądu (art. 166 § 2 pkt 3 u.s.p.), a w ra-
zie ujawnienia okoliczności, które nie pozwalały na jego wybór oraz w razie
wszczęcia postępowania karnego przeciwko ławnikowi, do czasu prawo-
mocnego rozstrzygnięcia sprawy nie powołuje się go do pełnienia obo-
wiązków (art. 167 § 1 u.s.p.). Szczególnego podkreślenia wymaga to, że po
wyborze ławnicy składają ślubowanie według roty ustalonej dla sędziów, a
ślubują – między innymi – dochować tajemnicy państwowej i służbowej
(art. 162 § 2 w zw. z art. 66 u.s.p.). Jak widać, także ze względu na wymogi
spełnienia rękojmii zachowania tajemnicy w postępowaniach sądowych,
ustawodawca postawił wysokie kryteria wzorca osobowościowego kandy-
data na ławnika oraz przewidział tryb kontroli postępowania ławników już w
toku kadencji.
Przy wykładni systemowej szczególnego znaczenia należy upatrywać
w tym, że strony, obrońcy i pełnomocnicy oraz przedstawiciele ustawowi
stron mają w toku postępowań sądowych dostęp do dowodów zawierają-
cych informacje niejawne, w tym do tajemnicy państwowej. Gwarantuje im
to Konstytucja RP w art. 42 ust. 2, zapewniając każdemu, przeciw komu
prowadzone jest postępowanie karne, prawo do obrony we wszystkich sta-
19
diach postępowania, oraz w art. 45 ust. 1, stanowiąc, że każdy ma prawo
do sprawiedliwego i jawnego rozpatrzenia sprawy przez niezależny, bez-
stronny i niezawisły sąd. Te standardy nie byłyby spełnione, gdyby strona
procesu została pozbawiona dostępu choćby do części materiału dowodo-
wego, a więc także do dowodów zawierających informacje niejawne. Dla-
tego właśnie przeprowadzanie dowodów, z którymi łączy się dostęp do ta-
kich informacji, odbywa się w obecności stron oraz przedstawicieli proce-
sowych i przy zapewnieniu im aktywnego w tym udziału.
Stosowne przepisy nakazują jednak zachowanie daleko idących ry-
gorów w celu zabezpieczenia ochrony tajemnicy. I tak, w wypadku zwol-
nienia od obowiązku zachowania tajemnicy sąd przesłuchuje świadków
(biegłych) lub ujawnia dokumenty po wyłączeniu jawności rozprawy (art.
181 § 1 i art. 226 k.p.k.). Jeśli wyłącza się jawność rozprawy ze względu na
obawę ujawnienia tajemnicy państwowej, mogą być na niej obecne tylko
osoby biorące udział w postępowaniu, tj. poza sądem i protokolantem –
strony i ich przedstawiciele procesowi. Te same wymogi obowiązują w cza-
sie odczytywania na rozprawie zeznań świadka anonimowego (art. 393 § 4
k.p.k.) i świadka koronnego, jeśli zgłosi on taki wniosek (art. 13 ustawy z
dnia 25 czerwca 1997 r., Dz. U. z 2007 r. Nr 36, poz. 232 ze zm.). Na
przewodniczącym składu orzekającego ciąży obowiązek pouczenia
wszystkich obecnych o konieczności zachowania w tajemnicy okoliczności
ujawnionych na rozprawie toczącej się z wyłączeniem jawności i uprzedze-
nie o odpowiedzialności karnej za naruszenie tego obowiązku (art. 362
k.p.k.). W razie wyłączenia jawności rozprawy w całości lub w części, ogło-
szenie wyroku odbywa się jawnie, ale przytoczenie motywów rozstrzygnię-
cia może nastąpić również z wyłączeniem jawności (art. 364 § 1 i 2 k.p.k.).
Przy doręczeniu odpisu orzeczenia stronom w sprawie rozpoznanej z wyłą-
czeniem jawności ze względu na ważny interes państwa, zamiast uzasad-
nienia doręcza się zawiadomienie, że uzasadnienie zostało sporządzone
20
(art. 100 § 5 i 423 § 2 k.p.k.). Zapoznanie się z uzasadnieniem przez
uprawnione osoby odbywa się wówczas przez przeglądanie akt z zacho-
waniem rygorów określonych przez prezesa sądu lub sąd, a uwierzytelnio-
nych kopii nie wydaje się (art. 156 § 4 k.p.k.). W postępowaniu cywilnym
ujawnienie tajemnicy państwowej może nastąpić tylko za zgodą organu
odpowiedzialnego za jej ochronę i na podstawie przepisów regulujących tę
ochronę. Z inicjatywą zwolnienia z zachowania tajemnicy może wystąpić
sąd lub strona. Posiedzenia sądu w postępowaniu cywilnym, w tym roz-
prawy, podczas których mogą być ujawnione okoliczności objęte tajemnicą
państwową, odbywają się przy drzwiach zamkniętych, przy czym mogą być
na nich obecni: strony, interwenienci uboczni, ich przedstawiciele ustawo-
wi, pełnomocnicy, prokurator oraz osoby zaufania po dwie z każdej strony
(art. 153 i 154 k.p.c.). Po jawnym ogłoszeniu wyroku przewodniczący skła-
du sądzącego może zaniechać podania ustnie zasadniczych powodów
rozstrzygnięcia (art. 362 § 3 k.p.c.).
Wracając do procedury karnej należy zaznaczyć, że na podstawie
art. 181 § 2 k.p.k. Minister Sprawiedliwości wydał wspomniane już wyżej
rozporządzenie z dnia 18 czerwca 2003 r. w sprawie sposobu postępowa-
nia z protokołami przesłuchań i innymi dokumentami lub przedmiotami, na
które rozciąga się obowiązek zachowania tajemnicy państwowej, służbowej
albo związanej z wykonywaniem zawodu lub funkcji. W § 10 rozporządze-
nia stanowi się, że wszystkie materiały oznaczone klauzulą tajności, z wy-
jątkiem dotyczących świadka anonimowego, udostępniane są stronom i ich
przedstawicielom procesowym jedynie na zarządzenie prezesa sądu, a
przed uprawomocnieniem się wyroku – na zarządzenie sądu. Wskazuje się
w nim osobę uprawnioną do zapoznania się z materiałami oraz określa
czas zapoznania się z nimi w sekretariacie lub kancelarii tajnej sądu w
obecności pracownika sekretariatu lub kancelarii tajnej, w zależności od
klauzuli tajności dokumentów. Sporządzanie kopii, odpisów, wyciągów i no-
21
tatek z dokumentów oraz akt oznaczonych klauzulą tajności jest niedo-
puszczalne. Zgodnie z § 11 rozporządzenia osobie pozbawionej wolności,
która uprawniona jest do przejrzenia akt, udostępnia się dokumenty, akta
lub przedmioty oznaczone klauzulą tajności w obecności pracownika sekre-
tariatu lub kancelarii tajnej w zależności od klauzuli dokumentów, a w celu
umożliwienia zapoznania się z materiałami tajnymi osobę pozbawioną wol-
ności sprowadza się do siedziby sądu. Przed udostępnieniem materiałów
oznaczonych klauzulą tajności od stron i ich przedstawicieli procesowych
przyjmuje się pisemne oświadczenie o zachowaniu w tajemnicy uzyska-
nych wiadomości.
Wszystkie przytoczone wyżej przepisy dowodzą, że ustawodawca
zadbał, przy nałożeniu wskazanych wyżej warunków, o zapewnienie stro-
nom dostępu do dowodów zawierających informacje niejawne, w tym także
tajemnicę państwową (z jednym wyjątkiem określonym w art. 184 § 2
k.p.k.). Unormowania te, realizując zasadę wewnętrznej jawności postępo-
wań sądowych, gwarantującą uczestnikom procesu dostęp do całego ma-
teriału dowodowego, stanowią odstępstwo od zasady wyrażonej w art. 3
u.o.i.n., ale dopuszczone autonomią zasad zwalniania od obowiązku za-
chowania tajemnicy w postępowaniu przed sądami (art. 4 ust. 1 u.o.i.n.). W
efekcie granice dostępu stron do tajemnicy państwowej ujawnianej w toku
rozpoznawania spraw są takie same jak sądu, który przeprowadza dowody,
z którymi tajemnica łączy się. Skoro zatem uczestnicy postępowań sądo-
wych mają zapewniony ustawowo dostęp do tajemnicy państwowej w za-
kresie, w jakim jest to niezbędne do rozpoznania sprawy, to stawianie spe-
cjalnych, wyższych w tym względzie wymogów wobec ławników zasiadają-
cych w składach sądu, byłoby nieracjonalne i wręcz niezrozumiałe.
Kwestią o szczególnym znaczeniu dla omawianego zagadnienia jest
dostęp ławników do tajemnicy państwowej, o której mowa w art. 184 § 1
k.p.k., tj. do okoliczności umożliwiających ujawnienie tożsamości tzw.
22
świadka anonimowego, w tym jego danych osobowych. Nawet w wymie-
nionym w części wstępnej wyroku Sądu Najwyższego z 5 listopada 2008 r.,
V KK 146/08, w którym uznano, że ławnicy mają dostęp do informacji nie-
jawnych na równi z sędziami zawodowymi, wyrażono zastrzeżenie, że nie
obejmuje on informacji identyfikujących tożsamość świadka incognito. W
orzeczeniu tym nie wskazano jednak na normatywną podstawę tego za-
strzeżenia. Nie sposób zresztą doszukać się go, skoro, jak wyżej wykaza-
no, sędziowie i ławnicy korzystają na równi z dostępu do informacji niejaw-
nych, w tym do tajemnicy państwowej. To prawda, że dane identyfikujące
tożsamość świadka anonimowego stanowią tajemnicę państwową ozna-
czoną klauzulą „ściśle tajne”, a jej specyfika procesowa wyraża się w tym,
że w odróżnieniu od każdej innej informacji niejawnej, ta jest niedostępna
dla stron. Nie ma jednak prawnych przesłanek do wnioskowania, że dostęp
do niej ma sędzia, a nie ma go ławnik. Obie przecież kategorie osób two-
rzących skład sądzący – sędziowie i ławnicy – korzystają z dostępu do ta-
jemnicy państwowej w zakresie niezbędnym do rozpoznania sprawy bez
warunku posiadania poświadczenia bezpieczeństwa. Tożsamość świadka
anonimowego, stanowiąc tajemnicę państwową, zgodnie z art. 184 § 2
k.p.k. pozostaje do wiadomości sądu (podkr. SN) i prokuratora, a gdy za-
chodzi konieczność – również funkcjonariusza Policji prowadzącego po-
stępowanie. Wskazanie na sąd, jako podmiot uprawniony do poznania oko-
liczności umożliwiających ujawnienie tożsamości świadka anonimowego
oznacza oczywiście, że chodzi o sąd w pełnym składzie, także ławniczym,
a nie tylko o sędziów zawodowych. Z tych względów pogląd, jakoby dostęp
do okoliczności umożliwiających ujawnienie tożsamości świadka anonimo-
wego służył sędziom zawodowym, a ławnikom tylko tym, którzy posiadają
poświadczenie bezpieczeństwa, należało odrzucić.
Rozważany stan prawny należy poddać także wykładni funkcjonalnej.
Punktem wyjścia może być przetransponowanie pytania Rzecznika Praw
23
Obywatelskich, z zachowaniem jego istoty, na następujące: czy w odnie-
sieniu do ławników, w odróżnieniu od sędziów, obowiązuje spełnienie wy-
mogu rękojmii zachowania tajemnicy państwowej przewidzianego dla osób
wskazanych w art. 28 ust. 1 u.o.i.n., wyrażającego się w posiadaniu po-
świadczenia bezpieczeństwa? Jeśli odpowiedź byłaby twierdząca, a za ta-
ką opowiada się autor wniosku, to by oznaczało, że zachodziłaby koniecz-
ność wyłonienia w poszczególnych sądach grupy ławników posiadających
aktualne poświadczenie bezpieczeństwa, a więc uprawnionych do orzeka-
nia w sprawach, z którymi łączy się dostęp do tajemnicy państwowej. Wy-
kładnię, która prowadziłaby do takiej konkluzji należy jednak odrzucić ze
względu na jej dysfunkcjonalny efekt.
Wystarczy uzmysłowić, że tryb wyłaniania ławników uprawnionych do
rozpoznawania spraw, z którymi łączy się tajemnica państwowa, byłby
trudny do realizacji i mógłby przynieść niepożądane konsekwencje dla
funkcjonowania sądów. Postępowania sprawdzające toczyłyby się tylko po
uzyskaniu zgody ławnika jako osoby sprawdzanej (art. 31 ust. 1 u.o.i.n.),
gdyż nie ma on ustawowego obowiązku poddania się tej procedurze. Jeśli
ławnik nie wyraziłby zgody, to byłby uprawniony do orzekania wyłącznie w
sprawach, w których nie przeprowadza się dowodów łączących się z ta-
jemnicą państwową. Nie da się wykluczyć, że w konkretnym sądzie, przy
braku zgody ławników na poddanie się postępowaniu sprawdzającemu al-
bo w rezultacie odmowy wydania poświadczenia bezpieczeństwa, w ogóle
nie wyłonionoby grupy ławników uprawnionych do orzekania w sprawach,
w których występują dowody zawierające tajemnicę państwową. W tych
natomiast sądach, w których byliby ławnicy posiadający poświadczenie
bezpieczeństwa, doszłoby do podziału gremiów ławniczych na dwie kate-
gorie o zróżnicowanych uprawnieniach i do selektywnego ich wyznaczania
w zależności od charakteru sprawy. Ani taki podział w zbiorowości ławni-
ków, zakładający istnienie grupy ławników o ograniczonych uprawnieniach
24
do orzekania, ani też zasada wyznaczania ławników do składów sądzących
według omawianego tu kryterium, nie są przewidziane w u.s.p.
Dysfunkcjonalność podziału ławników na dwie grupy, w zależności od
posiadania certyfikatu bezpieczeństwa mogłaby ujawniać się w różnych
sytuacjach procesowych, między innymi wtedy, gdy potrzeba przeprowa-
dzenia dowodu zawierającego tajemnicę zaistniałaby w toczącym się już
procesie, a w składzie zasiadałby ławnik niemający poświadczenia bezpie-
czeństwa. Musiałoby wówczas dojść do zmiany składu sądzącego w sytu-
acji nie przewidzianej przez procedury sądowe i przy braku procesowej
podstawy do wyłączenia ławnika. Proces karny po zmianie składu sądu to-
czyłby się od początku (art. 402 § 2 k.p.k.). Co prawda, dla uniknięcia ko-
nieczności rozpoczynania rozprawy od nowa można by inicjować postępo-
wanie sprawdzające, jeśli ławnik wyraziłby zgodę i wyczekiwać na uzyska-
nie przez niego poświadczenia bezpieczeństwa, ale stwarzałoby to poważ-
ne perturbacje w sprawnym prowadzeniu procesu.
Nie bez znaczenia jest i to, że przy dopuszczeniu praktyki poddawa-
nia ławników postępowaniu sprawdzającemu ewentualna odmowa wydania
poświadczenia bezpieczeństwa deprecjonowałaby w pewnym stopniu
przydatność ławnika do roli powierzonej mu przez wyborców. Ustawowym
wymogiem stawianym kandydatowi na ławnika jest nieskazitelność charak-
teru i charakteryzowanie się najwyższymi walorami etycznymi (art. 158 § 1
pkt 1 i art. 162 § 5 u.s.p.). Nieuzyskanie poświadczenia bezpieczeństwa w
postępowaniu sprawdzającym prowadzonym przez służby ochrony pań-
stwa mogłoby stawiać pod znakiem zapytania posiadanie tych cech przez
ławnika. Wszystko to prowadziłoby do wniosku o niespójności regulacji
prawnych co do wymogów predysponujących ławników do udziału w roz-
poznawaniu spraw sądowych.
Pozostając jeszcze przy wykładni funkcjonalnej, zauważyć trzeba, że
w dostępie ławników do tajemnicy państwowej w zakresie niezbędnym do
25
rozpoznania spraw sądowych, nie można upatrywać potencjalnego zagro-
żenia dla celów, którym służy ochrona tej tajemnicy normowana przepisami
u.o.i.n. Decydujące bowiem znaczenie w tym względzie mają zasady zwal-
niania od obowiązku zachowania tajemnicy państwowej w postępowaniu
przed sądami. Odsyła się do nich w art. 4 § 1 u.o.i.n., jako uregulowanych
w odrębnych ustawach. Podstawowe znaczenie mają te, które zawarto w
Kodeksie postępowania karnego. Zgodnie z zamieszczonymi tam przepi-
sami tylko taka informacja niejawna stanowiąca tajemnicę państwową mo-
że być ujawniona w postępowaniu sądowym, która uzyska zwolnienie od
obowiązku jej zachowania. Podkreślić trzeba, że sąd nie jest organem
uprawnionym w zakresie zwalniania od zachowania tajemnicy państwowej.
Decyzję o zwolnieniu, zgodnie z art. 179 § 1 k.p.k. podejmuje organ prze-
łożony osoby, która miałaby zeznawać na okoliczności, na które rozciąga
się obowiązek zachowania tajemnicy państwowej lub ujawnić dokument,
który ją zawiera (art. 226 k.p.k.), przy czym sąd może zwrócić się do wła-
ściwego naczelnego organu administracji rządowej o zwolnienie z jej za-
chowania. Zwolnienie nie będzie jednak udzielone, jeśli ujawnienie tajem-
nicy mogłoby wyrządzić poważną szkodę państwu (art. 179 § 2 k.p.k.). Tak
więc tylko taka tajemnica państwowa może być wprowadzona do postępo-
wania sądowego, której ujawnienie, w przekonaniu organu odpowiedzial-
nego za jej ochronę, nie narazi państwa na wyrządzenie poważnej szkody.
Stanowisko uprawnionego organu jest wiążące dla sądu.
Wyjątkiem w tym względzie jest tajemnica państwowa, o której mowa
w art. 184 § 1 k.p.k., a więc obejmująca okoliczności umożliwiające ujaw-
nienie tożsamości świadka incognito. Anonimizacja zeznań służy bezpie-
czeństwu świadka, a zarazem efektywności postępowania karnego. Jedy-
nym jednak celem przesłuchania świadka jest pozyskanie jego zeznań jako
środka dowodowego w postępowaniu karnym. Jeśli wejdzie ono w fazę po-
stępowania sądowego, wówczas wszystko co w związku z przesłuchaniem
26
świadka anonimowego stanowi tajemnicę państwową, pozostaje do wia-
domości sądu i innych ściśle wskazanych osób, które uczestniczyły w
czynnościach procesowych (art. 184 § 2 k.p.k.). Nie działa tu zatem tryb
zwalniania od zachowania tajemnicy państwowej przez uprawniony organ
określony w art. 179 § 1 i 2 k.p.k.
Nie można pominąć, że w szczególnych wypadkach określonych w
ustawie, odmowę zwolnienia z zachowania tajemnicy państwowej może
uchylić w postępowaniu sądowym Pierwszy Prezes Sądu Najwyższego.
Dotyczy to sytuacji, gdy odmówi zwolnienia z tajemnicy minister właściwy
do spraw wewnętrznych, w postępowaniu karnym o przestępstwo wymie-
nione w art. 109 k.k. z 1969 r. (zbrodnie wojenne i zbrodnie przeciwko
ludzkości – uwaga SN) lub o zbrodnię godzącą w życie ludzkie albo o wy-
stępek przeciwko życiu i zdrowiu, jeśli jego następstwem była śmierć czło-
wieka. W tych sprawach, jeżeli Pierwszy Prezes Sądu Najwyższego
stwierdzi po przedstawieniu mu stosownych materiałów przez organ od-
mawiający zwolnienia z tajemnicy, że uwzględnienie żądania sądu jest ko-
nieczne do prawidłowości postępowania karnego, wówczas Minister Spraw
Wewnętrznych i Administracji jest obowiązany zwolnić od zachowania ta-
jemnicy lub udostępnić dokumenty i materiały objęte tajemnicą (ustawa z
dnia 21 czerwca 1996 r. o niektórych uprawnieniach pracowników urzędu
obsługującego ministra właściwego do spraw wewnętrznych oraz funkcjo-
nariuszy i pracowników urzędów nadzorowanych przez tego ministra, Dz.
U. Nr 96, poz. 491 ze zm.). Analogiczne uprawienie ma Pierwszy Prezes
Sądu Najwyższego w wypadku odmowy przez Szefa Agencji Bezpieczeń-
stwa Wewnętrznego lub Szefa Agencji Wywiadu zwolnienia funkcjonariu-
sza, pracownika lub osoby udzielającej im pomocy w wykonywaniu czyn-
ności operacyjno-rozpoznawczych od obowiązku zachowania tajemnicy
państwowej albo odmowy zezwolenia na udostępnienie dokumentów lub
materiałów objętych tajemnicą państwową, pomimo żądania sądu zgłoszo-
27
nego w związku z postępowaniem karnym o przestępstwo określone w art.
105§1 k.k. lub o zbrodnię godzącą w życie ludzkie albo o występek prze-
ciwko życiu lub zdrowiu, jeśli jego następstwem była śmierć człowieka. I w
tym wypadku, po stwierdzeniu Pierwszego Prezesa SN, że uwzględnienie
żądania sądu jest konieczne dla prawidłowości postępowania karnego,
Szef ABW albo Szef AW jest obowiązany zwolnić od zachowania tajemnicy
lub udostępnić dokumenty i materiały objęte tajemnicą (art. 39 ust. 6 usta-
wy z dnia 24 maja 2002 r. o Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego oraz
Agencji Wywiadu, Dz. U. Nr 74, poz. 676 ze zm.) We wszystkich innych
wypadkach organ odpowiedzialny za ochronę tajemnicy państwowej może
skutecznie odmówić jej zwolnienia w postępowaniu sądowym, kierując się
nadrzędnym interesem państwa.
Tak więc, mimo że zasady zwalniania od obowiązku zachowania ta-
jemnicy państwowej w postępowaniach przed sądami określają przepisy
innych ustaw niż u.o.i.n. (art. 4 ust. 1 u.o.i.n.), które jak wykazano nie uza-
leżniają tego zwolnienia od posiadania poświadczenia bezpieczeństwa
przez uczestników postępowań sądowych, to poza nadzwyczajnymi wyjąt-
kami wyżej podanymi, nie ma podstaw prawnych do wprowadzenia do po-
stępowań sądowych informacji niejawnych stanowiących tajemnicę pań-
stwową o takim znaczeniu, że jej ujawnienie narażałoby istotny interes
państwa.
W wyniku rozważenia wszystkich omówionych wyżej uregulowań
prawnych kształtujących konstytucyjną funkcję ławników, Sąd Najwyższy
uznał, że nie ma podstaw do przyjęcia, iż ustawa uzależnia ich dostęp do
informacji niejawnych stanowiących tajemnicę państwową, w zakresie nie-
zbędnym do rozpoznania spraw sądowych, od spełnienia wymogów rękoj-
mii zachowania tajemnicy określonych w art. 28 ust. 1 pkt 3 u.o.i.n. W kon-
kluzji Sąd Najwyższy zdecydował o podjęciu uchwały o treści sformułowa-
nej na wstępie.