Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt.

VIII Ga 110/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 7 lipca 2015r.

Sąd Okręgowy w Bydgoszczy VIII Wydział Gospodarczy

w składzie:

Przewodniczący

Sędzia

Sędzia

SSO Barbara Jamiołkowska (spr.)

SO Elżbieta Kala

SO Marek Tauer

Protokolant

Karolina Glazik

po rozpoznaniu w dniu 7 lipca 2015r. w Bydgoszczy

na rozprawie

sprawy z powództwa: (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w Ś.

przeciwko: Powiatowi Ś.

o zapłatę

na skutek apelacji wniesionej przez powoda

od wyroku Sądu Rejonowego w Bydgoszczy

z dnia 17 lutego 2015r. sygn. akt VIII GC 850/14

1.  oddala apelację;

2.  zasądza od powoda na rzecz pozwanego kwotę 1.200 zł (jeden tysiąc dwieście złotych) tytułem zwrotu kosztów postępowania za instancję odwoławczą.

Sygn. akt VIII Ga 110/15

UZASADNIENIE

Powód (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością w T. wniosła pozew przeciwko Powiatowi Ś. o zapłatę kwoty 28 317 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 1 października 2013 roku do dnia zapłaty wraz z kosztami procesu wg norm przepisanych.

W uzasadnieniu powód wskazał, że pozwany zawarł z J. K. (1) umowę o roboty budowlane w trybie zamówień publicznych na wykonanie prac związanych z realizacją zadania termomodernizacyjnego Zespołu Szkół (...) numer 1 w Ś.. Natomiast powód w ramach prowadzonej działalności gospodarczej jako podwykonawca zawarł umowę na wykonanie montażu wykładzin z J. K. (1). Powód za wykonane prace wystawił fakturę na kwotę 28 317 zł, która została zaakceptowana i podpisana. Dalej powód wskazał, iż wobec braku zapłaty przez wykonawcę J. K. (1) na jego rzecz wynagrodzenia skierował sprawę do Sądu i uzyskał nakaz zapłaty przeciwko J. K. (1). Jako podstawę odpowiedzialności pozwanego Powiatu Ś. powód podał art. 647 1 § 5 k.c. podnosząc, iż zgoda została przez inwestora wyrażona. Wskazał, iż zgoda przez inwestora może być wyrażona przez każde zachowanie, nie musi być dokonana pisemnie bądź ustnie. Powołał przy tym liczne orzecznictwo Sądu Najwyższego. Wskazał, iż pozwany posiadał wiedzę o zawarciu i wykonywaniu przez powoda prac, o czym świadczy chociażby protokół odbioru robót.

W odpowiedzi na pozew pozwany wniósł o oddalenie powództwa oraz zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego kosztów procesu według norm przepisanych.

W uzasadnieniu pozwany podniósł, iż nie wyrażał zgody jako inwestor na zawarcie umowy między wykonawcą i podwykonawcą oraz wskazał, iż nie zostały spełnione przesłanki pozwalające zastosować art. 647 1 § 5 k.c. Podniósł, iż umowa zawarta pomiędzy pozwanym a J. K. (1) jest wynikiem postępowania w sprawie udzielenia zamówienia publicznego. Wskazał, iż w rubryce, gdzie wykonawca miał określić czy umowę wykona sam czy przy realizacji podwykonawców wpisał „ nie dotyczy”. Treść oferty znalazła natomiast swoje odzwierciedlenie w umowie z dnia 23 maja 2013 roku o wykonanie zadania pn. „Termomodernizacja budynków Zespołu Szkół (...) numer 1 w Ś.”, gdzie wskazano, iż wykonawca wykona przedmiot umowy bez pomocy podwykonawców. Stwierdził, iż przez cały okres wykonywania umowy ani powód, ani też wykonawca J.

K. nie występowali do pozwanego o wyrażenie zgody na zawarcie umowy z podwykonawcą, ani nie informowali o tym pozwanego. Twierdzenia odnośnie nie występowania przez J. K. (1) i powoda o zgodę na zawarcie umowy z podwykonawcą oraz nie przedstawienia projektu umowy z podwykonawcą albo istotnych ich postanowień dotyczą także Dyrektora (...) Zespołu (...) w Ś. B. S. (1) oraz Dyrektora Zespołu Szkół (...) numer 1 w Ś. M. B.. W dalszej części uzasadnienia powód dokonał analizy orzeczeń sądów powszechnych. Podniósł, iż zgoda czynna dorozumiana musi zawsze dotyczyć konkretnej umowy, a to wymaga znajomości konkretnej umowy pomiędzy wykonawcą a podwykonawcą. Pozwany natomiast poznał treść umowy dopiero z pozwu.

W odpowiedzi na sprzeciw pozwanego powód podtrzymał swoje stanowisko podkreślając, iż pozwany wyraził zgodę czynną dorozumianą na zawarcie umowy między wykonawcą a podwykonawcą.

Wyrokiem z 17 lutego 2015 r. Sąd Rejonowy oddalił powództwo oraz zasądził od powoda na rzecz pozwanego kwotę 2.400 zł tytułem zwrotu kosztów procesu.

Sąd Rejonowy wydał rozstrzygnięcie w oparciu o następujące ustalenia i wnioski.

Pozwany Powiat Ś. zawarł z J. K. (1) w dniu 23 maja 2013 roku umowę o roboty budowlane w trybie zamówień publicznych na wykonanie prac związanych z realizacją zadania pn. „Termomodernizacja budynków Zespołu Szkół (...) numer 1 w Ś.”. Zawarcie umowy poprzedzało złożenie przez J. K. (1) formularza ofertowego. W punkcie 7 tego formularza, dotyczącym wskazania czy zlecone zamówienie wykona sam czy z pomocą podwykonawców, J. K. (1) wpisał „nie dotyczy” i przekreślił stwierdzenie, iż „zamierza powierzyć podwykonawcom wykonanie następujących elementów”. Strony tej umowy postanowiły, iż wykonawca wykona przedmiot zamówienia bez pomocy podwykonawców. Natomiast w przypadku zmiany lub ustanowienia podwykonawcy w trakcie trwania realizacji przedmiotu umowy, wykonawca zobowiązany był uzyskać zgodę pozwanego – zamawiającego.

Treść umowy została przygotowana ze strony pozwanej przez (...) Zespół (...) i podpisana przez zarząd pozwanego Powiatu.

Powód w ramach prowadzonej działalności gospodarczej jako podwykonawca zawarł z J. K. (1) w dniu 5 sierpnia 2013 roku umowę na wykonanie montażu wykładzin w Zespole Szkół (...) numer 1 w Ś.. Strony tej umowy ustaliły szacunkową wartość umowy na kwotę 27.427,50 zł netto. J. K. (1) przed rozpoczęciem wykonywania przez powoda umowy wpłacił mu zaliczkę w wysokości 6747,17 zł brutto.

W trakcie wykonywania prac przez powoda zaistniała konieczność ustalenia kolorystki wykładzin. J. K. (1) poinformował dyrektor szkoły M. B., iż na następny dzień przyjdzie jakaś osoba z wzorem wykładzin. W kolejnym dniu przyszedł pracownik powoda A. R. (1) z wzornikiem wykładzin klasowych i rozmawiał z dyrektorem szkoły o kolorystyce wykładzin. Nie miał przy sobie wzornika wykładzin gimnastycznych, które przyniósł po jakimś czasie.

Powód wykonał na terenie Zespołu Szkół (...) numer 1 w Ś. prace objęte umową zawartą z J. K. (1). Wykonywanie tych prac trwało około jednego miesiąca.

W dniu 16 września 2013 roku został sporządzony protokół odbioru robót wykonanych w Zespole Szkół w Ś. przez powoda. W skład komisji wchodził generalny wykonawca J. K. (1) i przedstawiciel powoda. Dyrektor Szkoły M. B. potwierdziła wykonywanie usługi.

Powód za wykonane prace wystawił w dniu 16 września 2013 roku fakturę na kwotę 28 317,06 zł, która została zaakceptowana i podpisana przez wykonawcę J. K. (1).

Pismem z dnia 14 października 2013 roku powód wezwał wykonawcę J. K. (1) do zapłaty należności na jego rzecz z tytułu wykonanych prac. Z uwagi na brak zapłaty przez J. K. (1) powód skierował sprawę do Sądu i uzyskał nakaz zapłaty wydany w postępowaniu nakazowym przeciwko J. K. (1) zasądzający należność w wysokości 28 317, 06 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 1 października 2013 roku od dnia zapłaty.

Po zakończeniu prac przez powoda w Zespole Szkół numer 1 w Ś. zleconych przez J. K. (1) dyrektor szkoły M. B. zleciła pozwanemu wykonanie dodatkowych prac poprzez wyznaczenie linii wyznaczających pola do gry w piłkę na posadzce w sali gimnastycznej. Ponadto w dniu 6 listopada 2013 roku zleciła powodowi czyszczenie i konserwację nawierzchni podłogi. Powód wykonał te prace.

W dniu 23 października 2013 roku został sporządzony protokół odbioru robót budowlanych zadania pn. „Termomodernizacja budynków Zespołu Szkół (...) numer 1 w Ś.”. W odbiorze tym nie uczestniczył powód.

Przedstawiciele Starostwa, Dyrektor (...) Zespołu (...) i Dyrektor Zespołu Szkół (...) numer 1 w Ś. nie znali treści umowyzwartej pomiędzy powodem i J. K. (1), a w szczególności istotnych jej elementów. Nie mieli wiedzy o wykonywaniu prac przez podwykonawcę- powoda.

To, że J. K. (1) przy wykonywaniu prac w Zespole Szkół (...) numer 1 w Ś. posługiwał się podwykonawcami zostało ujawnione dopiero przy końcu prac mu zleconych, kiedy do pozwanego zaczęli zgłaszać się podwykonawcy, którym J. K. (1) nie zapłacił wynagrodzenia. Pierwszym z nich był pan (...). W dniu 15 października 2013 roku odbyło się spotkanie z przedstawicielami ze starostwa, J. K. (1) oraz niektórymi podwykonawcami. Nie brał w nim udziału przedstawiciel powoda. Ani J. K. (1), ani powód nigdy nie zgłaszali pozwanemu, iż na zadaniu pn. „Termomodernizacja budynków Zespołu Szkół (...) numer 1 w Ś.” część prac jest wykonywana przez podwykonawców. To, że pracownicy powoda wykonywali prace na omawianym zadaniu pozwany dowiedział się dopiero po zakończeniu prac zleconych J. K. (1).

W dniu 2 kwietnia 2014 roku powód wezwał pozwanego na podstawie art. 647 1 § 5 k.c. do zapłaty kwoty 28 317 zł.

Sąd ustalił powyższy stan faktyczny na podstawie dowodów z dokumentów ( formularz ofertowy – k. 34-35 akt, umowa z dnia 23 maja 2013 roku zawarta pomiędzy pozwanym a J. K. (1) – k. 36-41 akt, aneks do umowy – k. 42 akt, umowa z dnia 5 sierpnia 2013 r.– k. 8-10 akt, protokół odbioru z dnia 16.09.2013 r. – k. 14 akt, faktura VAT numer (...) – k. 11 akt, wezwanie do zapłaty – k.12, nakaz zapłaty Sądu Rejonowego w Bydgoszczy z dnia 6 grudnia 2013 roku – k. 13 akt, protokół odbioru robót – k.87 -89 akt, zlecenie numer (...) z dnia 30 października 2013 r. – k.81, zlecenie numer (...) z dnia 6 listopada 2013 r. – k. 83, protokoły – k. 82, 84 akt, notatka służbowa – k. 98-100 akt, wezwanie do zapłaty z dnia 2.04.2014 r. wraz z potwierdzeniem odbioru – k. 15 – 16 akt) oraz zeznań świadków i stron. Z uwagi na treść art. 328 § 3 k.p.c. Sąd poprzestał na wskazaniu dowodów, na których się oparł, natomiast omówił jedynie te dowodowy zgromadzone w niniejszej sprawie i w tym zakresie, w którym odmówił im wiarygodności.

Sąd uznał za niewiarygodne zeznania świadka A. R. (2) w zakresie w jakim twierdził, iż w trakcie rozmowy z dyrektorem szkoły M. B. odnośnie kolorystyki wykładziny przedstawił się z jakiej jest firmy oraz mówił, iż jest podwykonawcą pana J. K. (1). Jest to bowiem nielogiczne i sprzeczne z zasadami doświadczenia życiowego, a także zeznaniami świadka M. B.. Sąd nie dał wiary zeznaniom tego świadka odnośnie ilości spotkań z M. B..

Za niewiarygodne Sąd uznał zeznania świadka M. B. odnośnie tego, iż spotkanie z podwykonawcami miało miejsce po zakończeniu wszystkich prac, albowiem jest to sprzeczne z przedłożoną notatką służbową z dnia 15 października 2013 roku (k. 98 -100 akt). Nie podważa to wiarygodności w pozostałej części jej zeznań, gdyż takie określenie czasu spotkania z podwykonawcami mogło wynikać z niepamięci, tym bardziej, iż miało to miejsce krótko przed zakończeniem prac w szkole. Niezależnie od tego nie miało to większego znaczenia, albowiem powód nie brał udziału w spotkaniu w dniu 15 października 2013 roku i nie wynika z żadnego dokumentu, iż zawiadomił pozwanego, że wykonuje prace na przedmiotowym zadaniu jako podwykonawca.

Sąd nie dał wiary zeznaniom R. W., iż wszystkie osoby tj. dyrektor szkoły, woźny, sprzątaczki, brygadzista wiedzieli o tym, że są firmą (...), a pani dyrektor wiedziała, iż są podwykonawcami J. K. (1). Jest to bowiem sprzeczne z zebranym w sprawie materiałem dowodowym, w tym z zeznaniami dyrektora szkoły M. B.. Niezależnie od tego, z zeznań tego świadka nie można wywieść, iż pozwany – jego przedstawiciel znał podstawowe elementy umowy łączącej powoda z J. K. (1). Niewiarygodne były także zeznania R. W., iż przedstawiał się pani dyrektor z jakiej jest firmy, gdyż jest to niezgodne z doświadczeniem życiowym.

Za niewiarygodne uznał zeznania prezesa zarządu powoda, iż informował zarząd Powiatu Ś., iż jest podwykonawcą J. K. (1) w trakcie wykonywania prac. Nie wynika to bowiem z żadnego przedłożonego pisma, a nadto jest sprzeczne
z zeznaniami świadków: M. K., która wówczas wchodziła w skład zarządu pozwanego oraz przedstawiciela pozwanego B. S. (2). Poza tym są one niekonsekwentne, gdyż odpowiadając na pytanie pełnomocnika pozwanego, reprezentant powoda T. C. stwierdził, iż pisma do Starostwa były składane po zakończeniu przez jego spółkę prac. W ocenie Sądu, zeznania o takiej treści zostały złożone wyłącznie na potrzeby niniejszego postępowania. Sąd nie dał wiary także zeznaniom powoda odnośnie okoliczności, iż w trackie wykonywania prac na rzecz J. K. (1) zostały zlecone dodatkowe prace spółce (...) przez dyrektora szkoły. Jak wynika bowiem z podpisanej umowy z dnia 6 listopada 2013 roku (k. 83) została ona zawarta już po zakończeniu prac zleconych J. K. (1).

W ocenie Sądu powództwo nie zasługiwało na uwzględnienie i podlegało oddaleniu.

W przedmiotowej sprawie zasadniczym zagadnieniem była ocena przedstawionego stanu faktycznego, w szczególności kwestii braku wiedzy pozwanego o wykonywaniu prac przez podwykonawców, w tym powoda.

Stosownie do treści art. 647 1 k.p.c. w umowie o roboty budowlane, zawartej między inwestorem a wykonawcą (generalnym wykonawcą), strony ustalają zakres robót, które wykonawca będzie wykonywał osobiście lub za pomocą podwykonawców. Do zawarcia przez wykonawcę umowy o roboty budowlane z podwykonawcą jest wymagana zgoda inwestora. Jeżeli inwestor w terminie 14 dni od przedstawienia mu przez wykonawcę umowy z podwykonawcą lub jej projektu, wraz z częścią dokumentacji dotyczącą wykonania robót określonych w umowie lub projekcie, nie zgłosi na piśmie sprzeciwu lub zastrzeżeń, uważa się, że wyraził zgodę na zawarcie umowy. Nadto umowy wykonawcy z podwykonawcą oraz umowy podwykonawcy z dalszym podwykonawcą powinny być dokonane w formie pisemnej pod rygorem nieważności.

W niniejszej sprawie inwestor - pozwany i generalny wykonawca w umowie z dnia 23 maja 2013 roku nie przewidzieli możliwość powierzenia określonych robót podwykonawcom (§ 5 zawartej umowy). Ponadto strony postanowiły, iż w przypadku zmiany lub ustanowienia podwykonawcy w trakcie trwania realizacji przedmiotu umowy, wykonawca zobowiązany jest uzyskać zgodę zamawiającego. Należy przy tym zaznaczyć, iż umowa ta została zawarta w trybie ustawy z dnia 29 stycznia 2004 roku Prawo zamówień publicznych. W formularzu ofertowym w punkcie 7 wyraźnie zostało wskazane, iż J. K. (1) mógł wykonać prace przez podwykonawców, jednakże złożył oświadczenie, iż żadnych z prac nie wykona przez podwykonawców. Znalazło to także odzwierciedlenie w § 5 umowy zawartej pomiędzy pozwanym Powiatem a J. K. (1) jako wykonawcą. Z okoliczności sprawy nie wynika, iż te postanowienia zostały pomiędzy stronami zmienione.

W § 13 ust. 2 umowy zawartej pomiędzy pozwanym a J. K. (1) strony postanowiły, iż zmiana postanowień zawartej umowy może nastąpić za zgodą obu stron wyrażoną na piśmie w postaci aneksów do umowy pod rygorem nieważności. W myśl natomiast art. 76 k.c. jeżeli strony zastrzegły w umowie, że określona czynność prawna między nimi powinna być dokonana w szczególnej formie, czynność ta dochodzi do skutku tylko przy zachowaniu zastrzeżonej formy. Jednakże gdy strony zastrzegły dokonanie czynności w formie pisemnej, nie określając skutków niezachowania tej formy, poczytuje się w razie wątpliwości, że była ona zastrzeżona wyłącznie dla celów dowodowych. Nie ulega wątpliwości, iż pozwany z J. K. (1) nie zmienili zawartej umowy w zakresie wykonywania prac samodzielnie przez wykonawcę. Nie został przedstawiony na tą okoliczność żaden dowód. Zatem J. K. (1) nie był upoważniony do wykonywania prac za pomocą podwykonawców, gdyż było to niezgodne z zawartą przez niego umową z pozwanym.

Podstawową jednak kwestią było ustalenie czy pozwany miał wiedzę o tym, iż powód jako podwykonawca wykonuje prace na rzecz pozwanego i o podstawowych elementach umowy łączącej powoda z J. K. (1). Wiedza bowiem pozwanego w tym zakresie i brak sprzeciwu powodowałoby odpowiedzialność pozwanego na zasadzie art. 647 1 § 2 k.c. Należy zgodzić się ze stanowiskiem stron, iż zgodnie z bogatym już orzecznictwem zgoda inwestora na wykonanie prac przez podwykonawcę może być wyrażona jako „zgoda bierna”, „zgoda czynna wyraźna” i „zgoda czynna dorozumiana” (por. uchwała składu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z dnia 29 kwietnia 2008 r., III CZP 6/08, OSNC 2008, Nr 11, poz. 121, wyroki Sądu Najwyższego z dnia 11 grudnia 2008 r., IV CSK 323/08, LEX nr 484681; z dnia 20 stycznia 2009 r., II CSK 417/08, LEX nr 518078; z dnia 2 lipca 2009 r., V CSK 24/09, LEX nr 527185). W przedmiotowej sprawie nie można uznać, iż pozwany Powiat Ś. wyraził zgodę na zawarcie umowy w jakikolwiek sposób. Na podstawie przeprowadzonych dowodów Sąd ustalił, iż pozwany nie miał wiedzy o zakresie zleconych prac przez J. K. (1) powodowi, a także treści czy podstawowych elementach umowy z dnia 5 sierpnia 2013 roku.

Z art. 647 1 § 2 zdanie 2 k.c. wynika, że wyrażenie przez inwestora zgody w sposób bierny objawia się brakiem zgłoszenia na piśmie sprzeciwu lub zastrzeżeń w terminie 14 dni od przedstawienia mu przez wykonawcę umowy z podwykonawcą lub jej projektu, wraz z częścią dokumentacji dotyczącą wykonania robót określonych w umowie lub projekcie. Do przyjęcia, że zgoda inwestora nastąpiła przez "przemilczenie" niezbędne jest zatem przedstawienie mu umowy z podwykonawcą lub jej projektu wraz z odpowiednią częścią dokumentacji. Przedłożenie inwestorowi do akceptacji umowy (jej projektu) musi mieć charakter "kierunkowy", tzn. nastąpić "w celu" wyrażenia zgody na jej zawarcie. Najistotniejszym warunkiem skuteczności tak wyrażonej zgody inwestora jest znajomość treści umowy zawartej między wykonawcą a podwykonawcą. Natomiast wyrażenie zgody przez inwestora w sposób czynny nie jest objęte procedurą z art. 647 1 § 2 zdanie 2 k.c. i może nastąpić w sposób wyraźny pisemnie bądź ustnie, albo poprzez inne zachowanie, które w sposób dostateczny ujawnia wolę inwestora (art. 60 k.c.). Może zatem nastąpić to poprzez czynności faktyczne, w sposób dorozumiany, na przykład przez tolerowanie obecności podwykonawcy na placu budowy, dokonywanie wpisów w jego dzienniku budowy, odbieranie wykonanych przez niego robót, oraz dokonywanie podobnych czynności. Przyjmuje się przy tym, że "czynna" zgoda inwestora, wyrażona również konkludentnie, na zawarcie umowy z podwykonawcą, będzie mogła być uznana za skuteczną tylko wówczas, jeżeli ma on wiedzę o istotnych elementach tej umowy, tzn. o przedmiocie prac, jakie ma wykonać podwykonawca oraz o przysługującym mu wynagrodzeniu, bowiem te elementy kreują zakres jego solidarnej odpowiedzialności (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 4 lutego 2011 r., III CSK 152/10, LEX nr 1102865, wyrok Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z dnia 18 grudnia 2014 roku, I ACa 604/14, lex nr 1602872).

Skoro pozwanemu nie przedstawiono umowy J. K. (1) i powoda z dnia 5 sierpnia 2013 r., ani nie poznał on treści tej umowy w inny sposób, co wynikało bezspornie z okoliczności sprawy, to pozwany nie mógł wyrazić zgody na zawarcie tej umowy w sposób bierny. Nawet przyjmując, iż pracownicy powoda chodzili w odzieży z logo swojej firmy, to nie może to świadczyć o tym, że pozwany wyraził zgodę na zawarcie umowy pomiędzy powodem a głównym wykonawcą J. K. (1). Nie można z tego wywieść wiedzy pozwanego w zakresie zawarcia takiej umowy i o jej istotnych elementach. Nadto o tym nie przesądza także okoliczność, iż dyrektor szkoły M. B. pod protokołem odbioru robót posadzkarskich (k. 14) potwierdziła wykonanie usługi. Było to bowiem już po zakończeniu wykonywania prac przez powoda, a więc w żaden sposób nie świadczy to o tym, iż pozwany wyraził zgodę na zawarcie umowy z podwykonawcą. Nie miały też znaczenia spotkania pomiędzy podwykonawcami a pozwanym, albowiem nie uczestniczył w nich przedstawiciel powoda, a nadto miały one miejsce pod koniec lub już po zakończeniu prac. Nie były na nich przedstawiane umowy pomiędzy wykonawcą a powodem jako podwykonawcą. Zupełnie już bezzasadna była okoliczność, iż o wykonywaniu prac przez powoda wiedział inspektor nadzoru pan M.. Nie jest to bowiem przedstawiciel pozwanego.

W świetle zebranego w sprawie materiału dowodowego, jak wskazano powyżej, nie można uznać, że pozwany wyraził zgodę na zawarcie umowy pomiędzy J. K. (1) i powodem z dnia 5 sierpnia 2013 r. w sposób czynny wyraźny, bądź dorozumiany. Uznaniu, że pozwany wyraził zgodę na zawarcie umowy pomiędzy J. K. (1) a powodem z dnia 5 sierpnia 2013 r. w sposób dorozumiany sprzeciwia się już brak wiedzy pozwanego co do istotnych postanowień umowy dotyczących chociażby wynagrodzenia powoda, warunkującego zakres odpowiedzialności inwestora. Nawet przy przyjęciu, iż pozwany miał świadomość co do obecności i roli powoda na budowie, a nawet co do wykonywania przez powoda robót objętych umową z dnia 5 sierpnia 2013 r., to nie mogło stanowić to o wyrażeniu przez pozwanego zgody na zawarcie umowy z dnia 5 sierpnia 2013 r. w sposób dorozumiany. Podkreślić tu trzeba, że poza sporem pozostaje okoliczność, że w pisemnej umowie pomiędzy inwestorem a wykonawcą zostało określone, iż wykona on prace samodzielnie, bez udziału podwykonawców, a nadto na przedmiotowej budowie występowali także inni podwykonawcy J. K. (1), zatem nie można przyjąć, by pozwany miał świadomość, jakie konkretnie prace oraz za jaką kwotę wykonał powód.

Wynikająca z art. 647 1 § 5 k.c. dodatkowa ochrona podwykonawcy, związana z solidarną odpowiedzialnością inwestora za zapłatę wynagrodzenia za roboty budowlane wykonane przez podwykonawcę, nie przysługuje wszystkim podwykonawcom, którym generalny wykonawca powierzył wykonanie robót budowlanych. Ochrona ta przysługuje tylko tym podwykonawcom, którzy wykonują prace na podstawie umów, na zawarcie których inwestor wyraził (choćby w sposób dorozumiany) zgodę. Podwykonawca, chcąc skorzystać z tej ochrony, powinien zatem zadbać o uzyskanie zgody inwestora na zawarcie umowy, na podstawie której wykonuje prace. W sytuacji, gdy zgoda inwestora na zawarcie przez wykonawcę umowy o roboty budowlane z podwykonawcą przyjmuje postać oświadczenia wyrażanego konkludentnie, powinnością podwykonawcy jest zadbanie o wystąpienie przesłanek skuteczności takiej zgody, w tym w szczególności o uzyskanie przez inwestora pozytywnej wiedzy o istotnych postanowieniach tej umowy (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Szczecinie z dnia 10 kwietnia 2014 r., I ACa 30/14, LEX nr 1466930).

Podwykonawca przystępując do podpisania umowy o roboty budowlane musi zdawać sobie sprawę, że nie wystarczy sama zgoda wykonawcy. Umowa taka musi być bowiem poparta zgodą inwestora (art. 647 1 § 2 k.c.). Z jednej strony jest to pewne utrudnienie dla podwykonawców, którzy muszą uzależnić podpisanie umowy od zgody dalszego podmiotu. Z drugiej zaś strony, ustawodawca chciał w ten sposób ustanowić pewną ochronę, ponieważ inwestor nie jest bezpośrednio związany z podwykonawcą żadną umową, jednak wyrażenie zgody skutkuje tym, że inwestor z mocy ustawy odpowiada solidarnie z wykonawcą za zapłatę wynagrodzenia. Daje to w rezultacie pewne gwarancje skutecznego dochodzenia roszczeń w przypadku wykonania robót przez małe podmioty, usytuowane w dalszym łańcuchu zdarzeń.

Warto zaznaczyć, że w ocenie Sądu nie było podstaw do rozciągania wymagań dotyczących skuteczności milczenia inwestora, na wypadki dorozumianego wyrażenia przez niego zgody w sposób czynny. Zgoda wyrażona w taki sposób musi dotyczyć konkretnej umowy, o określonej treści zawartej ze zindywidualizowanym podmiotem w zakresie wszystkich istotnych postanowień, szczególnie tych, które decydują o wysokości wynagrodzenia. Jeżeli zatem ogólne zasady wykładni oświadczeń woli pozwalają na stwierdzenie, że inwestor wyraził zgodę na konkretną umowę (jej projekt), z której wynika zakres jego odpowiedzialności solidarnej, to okoliczność ta będzie wystarczająca do uznania skuteczności tej zgody (por. uchwałę SN z dnia 29 kwietnia 2008 r. I CZP 6/08, OSNC z 2008 r,, nr 11, poz. 121). W konsekwencji, elementem wyrażanej w taki sposób zgody powinna być świadomość inwestora lub generalnego wykonawcy, na co wyraża zgodę, a wobec tego warunkiem skuteczności takiej zgody jest możliwość zapoznania się inwestora przynajmniej z tymi postanowieniami umowy wykonawcy z podwykonawcą, które określają zakres jego odpowiedzialności za wypłatę wynagrodzenia podwykonawcy.

Brak zgody pozwanego na zawarcie umowy J. K. (1) i powoda z dnia 5 sierpnia 2013 r. i brak jakiejkolwiek wiedzy o treści tej umowy wyłącza przypisanie pozwanemu przewidzianej w art. 647 1 § 5 k.c. solidarnej odpowiedzialności za zapłatę powodowi wynagrodzenia za roboty budowlane objęte umową z dnia 5 sierpnia 2013 roku.

Mając powyższe na uwadze Sąd Rejonowy na podstawie art. art. 647 1 § 2 k.c.
a contrario oddalił powództwo.

O kosztach procesu orzeczono mając na uwadze przepis art. 98 kpc, przewidujący zasadę odpowiedzialności za wynik procesu. Koszty poniesione przez pozwanego wyniosły 2 400 zł i stanowiły wynagrodzenie profesjonalnego pełnomocnika ustalone na podstawie § 6 pkt 5 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu, (Dz. U. nr 163, poz. 1349, ze zm.).

Apelację od wyroku wniósł powód, który zaskarżył rozstrzygnięcie w całości zarzucając mu:

1. Sprzeczność ustaleń faktycznych Sądu z materiałem dowodowym zebranym w sprawie mający wpływ na treść orzeczenia, polegający na tym, że:

-

pozwany nie wyraził zgody na zawarcie przez wykonawcę umowy o roboty budowlane z podwykonawcą, tymczasem z zebranego w sprawie materiału dowodowego wynika, iż pozwany - inwestor wyraził zgodę w formie czynnej, dorozumianej;

-

że po stronie pozwanego brak jest elementu wiedzy o posłużeniu się przez wykonawcę podwykonawcami i tym samym braku wiedzy o umowie podwykonawczej, tymczasem zebrany w sprawie materiał dowodowy winien prowadzić do ustalenia, iż pozwany akceptował obecność pracowników powoda na placu budowy, a jednocześnie wyraził zgodę na zawarcie umowy między generalnym wykonawcą, a podwykonawcą;

-że po stronie pozwanego brak jest wyrażenia zgody na umowę
podwykonawczą, tymczasem z faktu wprowadzenia podwykonawcy na plac budowy,
spotkań pracowników powoda z dyrektorem szkoły, niesprzeciwianiu się
wykonywaniu prac oraz dokonaniu odbioru robót, należy wyprowadzić wniosek iż
pozwany złożył oświadczenie woli wywołania określonych skutków prawnych;

2.Naruszenie przepisów postępowania, a mianowicie art. 233 § 1 kpc, poprzez
dowolną, a nie swobodną ocenę zebranego materiału dowodowego oraz dokonanie
oceny dowodów w sposób sprzeczny z zasadami doświadczenia życiowego,
polegające na:

-przyjęciu, że świadek R. W. nie mógł przedstawić się Dyrektorowi Zespołu Szkół (...) w Ś. jako pracownik powoda, gdyż jest to sprzeczne z zasadami doświadczenia życiowego;

-

przyjęciu, że świadek A. R. (1) w trakcie rozmowy z Dyrektorem Zespołu Szkół (...) w Ś. nie mógł przedstawić się jako pracownik podwykonawcy - powoda, gdyż jest to sprzeczne z zasadami doświadczenia życiowego;

-

przyjęciu, że z faktu zlecenia powodowi przez pozwaną dodatkowych robót już po zakończeniu prac nie wynika wiedza o wykonywaniu przez powoda prac w roli podwykonawcy, podczas gdy z zasad doświadczenia życiowego wynika, że zlecenia poprzedzane są trwającymi nawet kilka tygodni negocjacjami;

3.Naruszenie przepisów prawa materialnego:

-

art. 647 § 1 kc polegające na jego błędnej wykładni i przyjęciu, iż wymóg określenia zakresu robót budowlanych, które wykonawca będzie wykonywał osobiście lub za pomocą podwykonawców, jest przesłanką solidarnej odpowiedzialności inwestora i generalnego wykonawcy, gdy tymczasem według wskazanego przepisu oznaczenie zakresu robót wykonywanych przez podwykonawców w umowie właściwej między inwestorem, a generalnym wykonawcą, nie jest przesłanką odpowiedzialności solidarnej

-

art. 647 1 § 2 kc polegające jego niewłaściwym zastosowaniu i przyjęciu, że inwestor nie wyraził zgody na zawarcie umowy podwykonawczej, gdy tymczasem zgoda została wyrażona w formie czynnej dorozumianej;

-

art. 647 l § 5 kc poprzez niezastosowanie i oddalenie powództwa w sytuacji, w której inwestor ponosił solidarną odpowiedzialność z generalnym wykonawcą za zapłatę wynagrodzenia za roboty budowlane powoda.

Mając na uwadze przedstawione zarzuty powód wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez uwzględnienie powództwa w całości, bądź, o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania; oraz zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kosztów postępowania odwoławczego wraz z kosztami zastępstwa procesowego wraz z opłatą skarbową według norm przepisanych.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja okazała się bezzasadna.

Sąd Rejonowy dokonał prawidłowej wykładni (...) § 5 k.c., ustalając iż nie miała miejsca w szczególności tzw. dorozumiana zgoda inwestora na zawarcie spornej umowy między powodem jako podwykonawcą a J. K. (1) jako generalnym wykonawcą.

Wiedza inwestora o tym, że konkretny podwykonawca wykonuje określony zakres robót, nie jest wystarczająca do powstania odpowiedzialności inwestora, przewidzianej w art. 647 1 § 5 k.c. w zw. z art. 647 1 § 2 k.c., jeżeli nie znał on istotnych postanowień umowy wykonawcy z podwykonawcą, decydujących o wynagrodzeniu podwykonawcy.

Sąd Odwoławczy podziela stanowisko wyrażane w orzecznictwie, iż zgoda inwestora (wyrażona w sposób dorozumiany czynny) na zawarcie umowy wykonawcy z podwykonawcą jest skuteczna wtedy, gdy dotyczy konkretnej umowy, której istotne postanowienia decydujące o zakresie solidarnej odpowiedzialności inwestora z wykonawcą za wypłatę wynagrodzenia podwykonawcy są znane inwestorowi, albo z którymi miał możliwość zapoznania się. Inwestor nie musi znać treści całej umowy lub jej projektu, a jego znajomość istotnych postanowień umowy podwykonawczej, decydujących o zakresie jego odpowiedzialności, nie musi pochodzić od wykonawcy lub podwykonawcy (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 2 grudnia 2011 r., VI ACa 690/11, LEX nr 1103601).Najistotniejszym jednak warunkiem skuteczności tak wyrażonej zgody inwestora jest znajomość treści umowy zawartej między wykonawcą i podwykonawcą. Zgoda wyrażona w taki sposób musi dotyczyć konkretnej umowy, o określonej treści zawartej ze zindywidualizowanym podmiotem w zakresie wszystkich istotnych postanowień, szczególnie tych, które decydują o wysokości wynagrodzenia. Inwestor musi wyrazić zgodę na konkretną umowę (jej projekt), z której wynika zakres jego odpowiedzialności solidarnej. Elementem wyrażanej w taki sposób zgody powinna być świadomość inwestora, na co wyraża zgodę, a wobec tego warunkiem skuteczności takiej zgody jest możliwość zapoznania się inwestora przynajmniej z tymi postanowieniami umowy wykonawcy z podwykonawcą, które określają zakres jego odpowiedzialności za wypłatę wynagrodzenia podwykonawcy.

Należy też zauważyć, że sama wiedza inwestora o tym, że jakaś część robót na inwestycji wykonywana jest przez podwykonawców, a nie bezpośrednio przez wykonawcę/generalnego wykonawcę, nie przesądza, per se, o wyrażeniu przez niego w sposób dorozumiany zgody, o jakiej mowa w art. 647 1 § 2 zd. 1 k.c. Warunkiem takiej zgody, jak stwierdził Sąd Najwyższy w uzasadnieniu wyroku z dnia 6 października 2010 r. (sygn. II CSK 210/10, L. ) jest przede wszystkim znajomość inwestora co do istotnych postanowień umowy o roboty budowlane zawartej przez wykonawcę z podwykonawcą, a w szczególności tych, które decydują o wysokości wynagrodzenia podwykonawcy. Do wyroku tego nawiązał Sąd Apelacyjny w Warszawie stwierdzając w orzeczeniu z dnia 2 grudnia 2011 r. (sygn. VI ACa 690/11, L. ), iż w umowie należy wyraźnie wskazać, jakie konkretnie roboty (zadania) budowlane objęte są zakresem wskazanym w art. 647 1 § 1 k.c.

Również dopuszczenie podwykonawcy do prac, jego udział w naradach, odbiorach itp. czynnościach związanych z procesem budowlanym, nie przesądza o wyrażeniu zgody przez inwestora, która kreowałaby jego odpowiedzialność solidarną. Zgoda ta, nawet dorozumiana, musi bowiem dotyczyć konkretnej umowy o określonej treści, uzgodnionej ze zindywidualizowanym podmiotem w zakresie postanowień przedmiotowo istotnych, a w szczególności tych, które decydują o wysokości wynagrodzenia. Te postanowienia bowiem kreują ewentualną odpowiedzialność inwestora na przyszłość - musi mieć on zatem wiedzę, czy np. wynagrodzenie podwykonawcy, jakie ustalił on z generalnym wykonawcą, nie odbiega znacznie od przewidzianego w budżecie inwestycji za dany zakres prac. Tego rodzaju postanowienia umowne, czynione poza wiedzą i wolą inwestora, mogłyby prowadzić do nadużyć i w efekcie czynić inwestycję nieopłacalną. Inwestor musi bowiem wyrazić zgodę nie tylko na osobę podwykonawcy ale również na treść zawieranej z nim umowy ( por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 10 października 2013 r., I ACa 1516/12 LEX nr 1392077. Zgoda inwestora jest wymagana dla ochrony jego interesu, a zatem wykładnia przepisu art. 647 1k.c musi wskazywać na szczegółowe warunki, których spełnienie usprawiedliwia obciążenie inwestora odpowiedzialnością jako skutkiem zgodnym z jego wolą. Zatem do powstania solidarnej odpowiedzialności inwestora będącego osobą prawną, konieczna jest bezpośrednia wiedza - o okolicznościach uzasadniających taką odpowiedzialność - osób wchodzących w skład organu zarządzającego osoby prawnej. Nie jest natomiast wystarczająca ewentualna wiedza przedstawicieli technicznych inwestora na budowie lub ewentualnie jego pracowników, w tym zajmujących się czynnościami związanymi z zapłatą faktur , z których wynika informacja o udziale w realizacji budowy podwykonawcy niezgłoszonego inwestorowi w trybie art. 647 1 k.c. (tak też Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 4 lutego 2011 r. (sygn. III CSK 152/10, L.). Stanowisko takie uzasadnione jest m.in. teorią organów osoby prawnej znajdującą wyraz w przepisie art. 38 k.c. w zw. z art. 201 § 1 k.s.h. i potwierdzone brzmieniem normy art. 647 1 § 2 k.c. stanowiącej o zgodzie inwestora. Pogląd ten znajduje też potwierdzenie m.in. w wyroku Sądu Najwyższego z dnia 24 października 2003 r. (sygn. III CK 57/02, L. ).

Wyniki postępowania dowodowego potwierdziły, że pozwany nie znał istotnych postanowień umowy powódki z wykonawcą. Powód nie wykazał istotnych z punktu widzenia rozstrzygnięcia okoliczności dowodami zgłoszonymi w postępowaniu przed Sądem pierwszej instancji.

Po pierwsze, przedłożone przez powoda dokumenty prywatne w postaci notatek służbowych z odbytych w trakcie realizacji umowy spotkań przedstawicieli powoda oraz wykonawcy J. K. (1) i jego podwykonawców z 30.07.2013 r. oraz z 15.10.2013 r. (k. 95-100 akt) świadczyły o rozmowach z podwykonawcami, ale w obu spotkaniach nie uczestniczył powód czy jego reprezentanci. W treści notatek nie było mowy o powodzie i wykonywanej przez niego części prac.

Ponadto zupełnie gołosłowne okazały się zeznania samego reprezentanta powoda T. C., który powoływał się na pismo do Starostwa, w którym informował Powiat o wykonywaniu dzieła na rzecz J. K. (1) w ramach zadania inwestycyjnego. Powód nie przedstawił takiego pisma w postępowaniu dowodowym, przez co twierdzenia jego prezesa należało uznać za niewiarygodne. Ponadto były one sprzeczne z zeznaniami świadków strony pozwanej, którzy zgodnie twierdzili, że nie mieli wiedzy na temat posługiwania się podwykonawcą przez wykonawcę w zakresie układania wykładzin w remontowanych obiektach.

Należy zważyć, że Sąd Rejonowy, jako bezpośrednio dokonujący czynności w postępowaniu dowodowym, miał możliwość wszechstronnej oceny złożonych bezpośrednio przed nim zeznań, z uwzględnieniem pozawerbalnych zachowań stron i świadków. Ocena tych zeznań została dokonana w sposób odpowiadający wymogom z art. 233 § 1 kpc. Skarżący poza odmienną interpretacją złożonych zeznań nie zarzucił nieprawidłowości w postaci np. braku logiki w wiązaniu faktów, czy sprzeczności wniosków z pozostałym materiałem dowodowym, czy zasadami doświadczenia życiowego.

Należało zważyć, że dokument zatytułowany jako protokół odbioru robót posadzkowych z 16 września 2013 r., podpisany przez M. B. (k. 14), w istocie nie stanowił potwierdzenia w imieniu pozwanego wykonania robót przez powoda.
Z zeznań świadka B. wynikało, że został podpisany jeszcze w trakcie wykonywania prac, dopiero w celu powołania komisji odbioru. Z pewnością z podpisu świadka na tym dokumencie nie można było wyprowadzić wniosku o istnieniu domniemanej zgody pozwanego na zawartą przez powoda umowę z generalnym wykonawcą .

Żaden dowód nie przemawiał także za uznaniem, że pozwany jeszcze w trakcie wykonywania prac objętych umową z J. K. (1) prowadził z powodem negocjacje dotyczące dodatkowego zlecenia, które udzielone zostało już po zakończeniu prac objętych niniejszym sporem. Poza twierdzeniami strony powodowej odwołującymi się do zasad doświadczenia życiowego, powód nie przedstawił dowodu na okoliczność, że w okresie wykonywania prac zleconych przez J. K. (1) dłuższy czas pertraktował z powodem wykonanie nowych drobnych w istocie prac malowania linii wyznaczających pola do gry w piłkę z 30.10.2013 r. (k. 81) i czyszczenia i konserwacji nawierzchni podłogi w sali gimnastycznej z 6.11.2013 r. (k. 83). Nie udowodnił tym samym, że pozwany miał możliwość powzięcia wiedzy i zapoznania się z istotnymi elementami umowy podwykonawczej z uwagi na długi okres trwania negocjacji poprzedzających nowe zlecenia.

Powód powoływał się na niewłaściwą ocenę zeznań świadków – pracowników powoda: R. W. oraz A. R. (1), którzy wskazywali, że w rozmowach z dyrektorem szkoły przedstawiali się, jako pracownicy powoda, co Sąd Rejonowy błędnie ocenił jako niezgodne z zadami doświadczenia życiowego. Wskazać należy w tym kontekście, że nawet, gdyby uznać, że rzeczywiście świadkowie przedstawili się jako pracownicy firmy (...) sp. z o.o. w Ś., to nie oznaczało to o powzięciu wiedzy przez pozwanego o posłużeniu się tym podwykonawcą i o treści zawartej z nim umowy, tym bardziej, że świadek B. w swoich zeznaniach stwierdziła, że pan, który przyszedł z wzorami wykładzin „przedstawił się, że jest od pana K.”, nie pamiętała, by mówił z jakiej jest spółki.

W ocenie Sądu Okręgowego słuszne było przyjęcie przez Sąd, że pozwany nie miał wiedzy na temat zakresu wykonywanych przez powoda prac i kwoty wynagrodzenia, do czasu zakończenia prac przez powoda i domagania się zapłaty.

Nie można także przyjąć, iż postanowienia umowne w umowie inwestora z generalnym wykonawcą, dotyczące procedury zgłaszania podwykonawców, mają jedynie znaczenie tylko w kwestii ewentualnej odpowiedzialności pomiędzy stronami tej umowy. Brak zgody inwestora na zgłoszenie podwykonawców wynikający również z naruszenia procedur przewidzianych powyższą umową, rzutuje na sytuację podwykonawców, a więc pośrednio ma wpływ na zakres gwarancyjnej odpowiedzialności inwestora. Inwestor, który wyraźnie nie zgodził się na to, by roboty były wykonywane przez podwykonawcę, zresztą zgodnie z ofertą złożoną przez głównego wykonawcę, nie miał obowiązku ciągłego powtarzania tego sprzeciwu, natomiast powinien wprost dać wyraz temu, że zmienił zdanie, do czego w przedmiotowym procesie inwestycyjnym, w stosunku do powoda, nie doszło.

W konsekwencji ustalenia faktyczne przyjęte przez Sąd Rejonowy należało uznać za prawidłowe. Przeprowadzona analiza dowodów jest logiczna i zgodna z zasadami doświadczenia życiowego, w żaden sposób nie narusza art. 233 § 1 kpc. Argumenty zawarte w apelacji stanowiły tylko polemikę z prawidłowymi ustaleniami sądu I instancji.

W ocenie Sądu Odwoławczego powód nie wykazał w toku procesu, że pozwany wyraził zgodę na wykonywanie przez powoda robót w charakterze podwykonawcy w sposób dorozumiany. Sama obecność pracowników powoda na budowie w służbowych strojach, czy ich rozmowy z przedstawicielami inwestora, w tym również z dyrektorem szkoły nie przesądza o wiedzy pozwanego, iż powód był w procesie inwestycyjnym podwykonawcą, a zwłaszcza o jego wiedzy o przedmiocie umowy powoda z J. K. i zasadach jego wynagradzania, a co za tym idzie o solidarnej odpowiedzialności pozwanego.

W kontekście powyższych ustaleń bezzasadne okazały się zarzuty apelującego dotyczący naruszenia przepisów prawa materialnego polegające na błędnej wykładni art. 647 1 § 1 k.c., niewłaściwego zastosowania art. 647 1 § 2 kc oraz zarzut i niezastosowania art. 647 l § 5 kc

Mając na względzie powyższe rozważania , apelację należało oddalić zgodnie z art. 385 kpc.

O kosztach postępowania odwoławczego orzeczono na podstawie art. 98 kpc.