Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III AUa 833/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 18 stycznia 2017 r.

Sąd Apelacyjny w Lublinie III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący - Sędzia

SA Barbara Mazurkiewicz-Nowikowska

Sędziowie:

SA Małgorzata Rokicka - Radoniewicz (spr.)

SA Elżbieta Czaja

Protokolant: protokolant sądowy Joanna Malena

po rozpoznaniu w dniu 18 stycznia 2017 r. w Lublinie

sprawy G. W.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddziałowi w L.

o prawo do emerytury

na skutek apelacji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddziału w L.

od wyroku Sądu Okręgowego w Lublinie

z dnia 22 kwietnia 2016 r. sygn. akt VIII U 623/15

zmienia zaskarżony wyrok i oddala odwołanie.

Małgorzata Rokicka-Radoniewicz Barbara Mazurkiewicz-Nowikowska Elżbieta Czaja

III AUa 833/16

UZASADNIENIE

Organ rentowy - Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w L. decyzją z dnia 29 stycznia 2015r. odmówił G. W. przyznania prawa do emerytury na podstawie przepisów ustawy z dnia 17 grudnia 1998 roku o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (t.j. Dz. U. z 2013 roku, poz. 1440 ze zm.) oraz rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 roku w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze (Dz. U z 1983 roku, Nr 8, poz. 43 ze zm.). W uzasadnieniu podano, że wnioskodawczyni na dzień 1 stycznia 1999 roku nie udowodniła wymaganego 20-letniego okresu ubezpieczenia.

Od tej decyzji odwołanie do Sądu Okręgowego w Lublinie złożyła wnioskodawczyni G. W., kwestionując jej trafność i wniosła o jej zmianę i przyznanie jej prawa do emerytury z tytułu zatrudnienia w warunkach szczególnych. W uzasadnieniu wskazała, iż organ rentowy niesłusznie nie uwzględnił jej do uprawnień emerytalnych pracy w gospodarstwie rolnym rodziców, stale i w pełnym wymiarze czasu pracy od (...)r. do 30 września 1980 r.

Sąd Okręgowy w Lublinie wyrokiem z dnia 22 kwietnia 2016 roku zmienił zaskarżoną decyzję i przyznał G. W. prawo do emerytury od dnia (...)oraz stwierdził, że organ rentowy nie ponosi odpowiedzialności za nieustalenie prawa do świadczenia w przepisanym terminie.

Sąd Okręgowy ustalił, że G. W., urodzona(...)w dniu 26 stycznia 2015 r. złożyła wniosek o emeryturę. Zaskarżoną decyzją organ rentowy odmówił skarżącej prawa do emerytury w warunkach szczególnych z powodu nieudokumentowania 20-letniego okresu ubezpieczenia, przy czym do okresu tego nie zaliczył okresu pracy w gospodarstwie rolnym rodziców od(...) do 30 września 1980 r. wskazując, iż z treści jej oświadczenia oraz zeznań świadków wynika, iż nie pracowała w gospodarstwie rolnym stale i w pełnym wymiarze czasu pracy - z uwagi na odległość miejsca zamieszkania/położenia gospodarstwa rolnego, a uczęszczała do szkoły odległej o około 67 km., co wyklucza możliwość wykonywania pracy w gospodarstwie co najmniej 8 godzin dziennie. Nadto organ rentowy wskazał, że z dokumentacji wynika, że odwołująca się była zameldowana w okresie od 2 września 1968r. do 31 stycznia 1977r. w miejscowości P., gmina S., która jest oddalona około 40-50 km od miejscowości T. w gminie J., zaś od 16 lipca 1977r. do 20 maja 1993r. stałym miejscem zameldowania była ul. (...) w L.. Do ogólnego stażu pracy ZUS zaliczył skarżącej 18 lat, 3 miesiące i 12 dni. W niniejszym postępowaniu Sąd ustalił, że wnioskodawczyni w czasie nauki w szkole podstawowej mieszkała wraz z rodzicami i bratem w domu rodzinnym w P., gmina S.. Po ukończeniu szkoły podstawowej dostała się do Liceum (...) w C..

W tym czasie babcia odwołującej się mieszkała w miejscowości T., oddalonej o 67 kilometrów od C. (i około 30 km od P.). Z uwagi na konieczność dojazdów do szkoły, znacznie krótsze i łatwiejsze połączenie do C. z T. niż z P., wnioskodawczyni zamieszkała ze swoją babcią w P.. Babcia była w tym czasie wdową, sama pracowała w gospodarstwie rolnym o powierzchni ok. 3 ha. W T. rodzice skarżącej również posiadali gospodarstwo rolne o powierzchni około 1 ha. Jednakże mieszkając na stałe w P. (22 km od L.) tam pracowali zawodowo – matka wnioskodawczyni pracowała w sklepie, zaś jej ojciec – w Policji. W 1977 roku rodzice skarżącej przeprowadzili się do L. i przyjeżdżali stamtąd do gospodarstwa w T. na weekendy. Również wtedy skarżąca mieszkała na stałe ze swoją babcią w T.. Z rodzicami widywała się okresowo w weekendy, była także zabierana przez nich na niedziele do P., a następnie L..

Wnioskodawczyni mieszając u babci pracowała zarówno w gospodarstwie rodziców, jak i w gospodarstwie babci. Dojeżdżała wówczas do liceum w C. pociągiem (autobusem tzw.c.) na stację PKP do L. i stamtąd pociągiem do C.). Podróż na stację PKP zajmowała około 10-15 minut, zaś pociągiem – około półtorej godziny. Wnioskodawczyni była w szkole na godzinę 8.00, a wracała o godzinie 13.15 pociągiem. Była w domu w okolicach godziny 16.00. Mimo tego, iż skarżąca uczyła się w liceum, przez cały rok pracowała co najmniej w połowie wymiaru czasu pracy w gospodarstwie rolnym rodziców i babci. Ilość godzin pracy zależała od pory roku i sezonowości upraw. W okresie wakacji (od około 20 czerwca do 31 sierpnia) i ferii szkolnych (dwutygodniowych) G. W. pracowała w gospodarstwie stale i w pełnym wymiarze czasu pracy. Gospodarstwa babci i rodziców nie były zmechanizowane. Były w nich uprawiane zboże i warzywa, między innymi ziemniaki i buraki, hodowane zwierzęta gospodarskie – 3-4 świnie, 2 krowy, koń i drób.

Każdego dnia rano (przed wyjściem do szkoły) skarżąca zajmowała się obrządkiem i karmieniem zwierząt - nastawiała parnik, a paszę przygotowywała poprzedniego dnia na wieczór. Obrządek i karmienie wykonywała zarówno rano, jak i wieczorem, same te czynności zajmowały około 4 godzin dziennie. Wnioskodawczyni karmiła zwierzęta i drób, czyściła oborę, zaganiała kury na grzędy, darła pierze.

Wiosną i latem skarżąca uprawiała grządki przydomowe, sadziła ziemniaki, siała buraki, pracowała przy pieleniu buraków, przerywaniu buraków, ścinaniu liści, siała zboże i pomagała przy jego zbiorach, zbierała porzeczki, zbierała siano na łące, sprzątała podwórko i wyprowadzała krowy na pastwisko. Jesienią kopała ziemniaki motyką, zbierała zboże w snopy i zwoziła do stodoły (nie było kombajnów), pracowała przy młóceniu zboża - także zimą (oprócz wykonywania obrządku i karmienia zwierząt i drobiu, dojenia krów). Okresowo, przy pracach w gospodarstwie rolnym rodziców i babci wnioskodawczyni pomagał także brat wnioskodawczyni (który na stałe mieszkał z rodzicami), jej rodzice oraz stryj, który również mieszkał w T..

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił w oparciu o dowody z dokumentów oraz zeznań skarżącej i świadków – matki i brata wnioskodawczyni oraz K. D., który mieszkał w bliskim sąsiedztwie babci wnioskodawczyni.

Sąd w pełni obdarzył wiarą dowody z dokumentów, gdyż nie budziły wątpliwości odnośnie ich formy i treści, nadto nie były kwestionowane przez strony. Brak było zatem podstaw do odmówienia im waloru wiarygodności.

Sąd Okręgowy uznał, że z treści zeznań skarżącej, popartych zeznaniami świadków jasno wynikało, iż wnioskodawczyni w czasie od(...) (dzień następny po ukończeniu przez nią 16 roku życia) do 30 września 1980 stale i co najmniej w połowie, okresowo zaś w pełnym wymiarze czasu pracy pracowała w gospodarstwie rolnym swoich rodziców i babci i równocześnie kontynuowała naukę w Liceum (...) w C..

Sąd Okręgowy orzekł, że prawo do wcześniejszej emerytury dla osób zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze, z uwagi na datę urodzenia wnioskodawcy, regulują przepisy art. 184 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 roku o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (t.j.: Dz.U. z 2015 roku, poz. 748 ze zm.) oraz rozporządzenie Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 roku w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze (Dz. U. z 1983 roku, Nr 8, poz. 43, ze zm.). Prawo do emerytury nabywają ubezpieczeni po osiągnięciu wieku przewidzianego m. in. w art. 32, jeżeli w dniu wejścia w życie ustawy (1 stycznia 1999 roku) spełnili enumeratywnie określone przesłanki:

- posiadają okres zatrudnienia w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze wymagany w przepisach dotychczasowych do nabycia prawa do emerytury w wieku niższym niż 60 lat - dla kobiet i 65 lat - dla mężczyzn,

- legitymują się okresem składkowym i nieskładkowym, o którym mowa w art. 27.

Natomiast, w myśl art. 184 ust. 2 emerytura, przysługuje pod warunkiem nieprzystąpienia do otwartego funduszu emerytalnego albo złożenia wniosku o przekazanie środków zgromadzonych na rachunku w otwartym funduszu emerytalnym, za pośrednictwem Zakładu, na dochody budżetu państwa.

Jeśli chodzi o zagadnienie ogólnego stażu pracy (zaliczenie pracy w gospodarstwie rolnym), to zgodnie z treścią art. 10 ust. 1 pkt 3 wyżej cytowanej ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (dalej: FUS), przy ustalaniu prawa do emerytury oraz przy obliczaniu jej wysokości uwzględnia się również (traktując je, z zastrzeżeniem art. 56, jak okresy składkowe) przypadające przed dniem 1 stycznia 1983 r. okresy pracy w gospodarstwie rolnym po ukończeniu 16 roku życia, jeżeli okresy składkowe i nieskładkowe, ustalone na zasadach określonych w art. 5-7 ustawy, są krótsze od okresu wymaganego do przyznania emerytury, w zakresie niezbędnym do uzupełnienia tego okresu.

Dla uznania pracy w gospodarstwie rolnym jako okresu uzupełniającego w rozumieniu art. 10 ust. 1 cytowanej ustawy ma znaczenie stałość jej wykonywania. Jak przyjmuje się w doktrynie i orzecznictwie nie musi to oznaczać codziennego wykonywania czynności rolniczych lecz gotowość (dyspozycyjność) do podjęcia tej pracy. Tak na przykład wypowiedział się Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 25 marca 2014 r. (I UK 340/13) stwierdzając, iż „W stażu emerytalnym uwzględnia się - jako okresy składkowe - nie okresy jakiejkolwiek pracy w gospodarstwie rolnym, lecz tylko stałą pracę o istotnym znaczeniu dla prowadzonej działalności rolniczej”.

Kwestią zaliczania okresów pracy w gospodarstwie rolnym do ogólnego stażu ubezpieczeniowego zajmował się również Sąd Najwyższy w innych orzeczeniach (vide: m.in. wyroki: z dnia 10 maja 2000 r., II UKN 535/99 OSNAPiUS 2001 Nr 21, poz. 650; z dnia 19 grudnia 2000 r., II UKN 155/00 OSNAPiUS 2002 Nr 16, poz. 394, z dnia 17 października 2008 r., II UK 61/08, oraz z dnia 8 marca 2011 r., II UK 305/10) stwierdzając, iż praca w gospodarstwie rolnym nie może być traktowana inaczej, niż przebyte w poprzednim stanie prawnym okresy ubezpieczenia, a przynajmniej powinna być ekwiwalentna tytułowi ubezpieczenia. Z orzeczeń tych wynikało, iż skoro w art. 6 ust. 2 pkt 1 ustawy FUS, do uwzględnienia okresów pracy przed dniem 15 listopada 1991 r. wymagane było wykonywanie tej pracy w wymiarze przynajmniej połowy pełnego wymiaru czasu pracy, to świadczenie pracy na rzecz gospodarstwa rolnego powinno odpowiadać co najmniej połowie pełnego wymiaru czasu pracy (por. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 4 października 2006 r., II UK 42/06, OSNP 2007 nr 19-20, poz. 292 i z dnia 21 kwietnia 1998 r., II UKN 3/98, niepubl.).

W tym kontekście zaś fakt wykonywania przez skarżącą pracy w gospodarstwie rolnym jej rodziców i babci w okresie nauki w Liceum (...)w C. przez cały rok codziennie, w wymiarze co najmniej połowy wymiaru czasu pracy, zaś w okresach wakacyjnych i ferii – ponad pełen wymiar czasu pracy - w pełni zasługuje na uwzględnienie. W ocenie Sądu oznacza to, iż do brakującego okresu 20 lat ubezpieczenia skarżącej należy zaliczyć rok, siedem miesięcy i 18 dni (z ustalonego okresu od (...)do 30 września 1980r.) stałej pracy w gospodarstwie rolnym babci i rodziców, po ukończeniu przez nią 16 roku życia.

Od tego wyroku apelację wniósł pozwany organ rentowy – Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w L., zaskarżając wyrok w całości. Wyrokowi zarzucał:

1. naruszenie prawa materialnego przez błędną wykładnię i niewłaściwe zastosowanie art.184 ust.1 i 2 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 roku o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych oraz § 4 ust.1 rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze (Dz.U z 1983 r., Nr 8, poz. 43 ze zm.),

2. naruszenie prawa procesowego przez przekroczenie wyrażonej w art.233 § 1 kpc zasady swobodnej oceny dowodów;

3. sprzeczność ustaleń sądu z treścią zebranego w sprawie materiału dowodowego przez uznanie, że wnioskodawczyni spełniła warunki wymagane do przyznania emerytury, w tym, że udowodniła co najmniej 20 letni okres ubezpieczenia.

Wnosił o zmianę wyroku i oddalenie odwołania.

Sąd Apelacyjny ustalił i zważył, co następuje:

Apelacja jest zasadna a jej uwzględnienie skutkuje zmianą zaskarżonego wyroku i oddaleniem odwołania.

Spór w sprawie niniejszej sprowadza się do kwestii ustalenia, czy wnioskodawczyni w okresie od (...) do 30 września 1980 stale i co najmniej w połowie, okresowo zaś w pełnym wymiarze czasu pracy pracowała w gospodarstwie rolnym swoich rodziców i babci i czy okres ten może być na podstawie art.10 ust.1 pkt.3 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 roku o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (tekst jedn. Dz.U. z 2016 roku, poz.778) uwzględniony do uzupełnienia udowodnionych przez nią okresów składkowych i nieskładkowych.

Dla rozstrzygnięcia niniejszej sprawy istotne było faktyczne ustalenie rodzaju i rozmiaru pracy wnioskodawczyni w gospodarstwie rolnym oraz ocena, czy czynności przez nią wykonywane były pracą w gospodarstwie rolnym w rozumieniu art.10 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 roku o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych. Przepis ten pozwala na uwzględnienie okresów ubezpieczenia społecznego rolników, obejmującego również domowników, a także okresów prowadzenia gospodarstwa rolnego i pracy w nim domowników rolnika, przypadających w czasie, kiedy nie funkcjonowało ubezpieczenie społeczne rolników. Przepis nie zawiera definicji prowadzenia gospodarstwa rolnego (na przykład w zakresie jego obszaru) ani definicji pracy w gospodarstwie rolnym. Jednakowe traktowanie okresów podlegania ubezpieczeniu społecznemu rolników z okresami, kiedy ubezpieczenie to nie funkcjonowało, oznacza, że przepis dotyczy prowadzenia gospodarstwa rolnego i pracy w nim na takich zasadach, na jakich zostało ono objęte ubezpieczeniem społecznym rolników. W przepisach regulujących ubezpieczenie społeczne rolników należy szukać definicji gospodarstwa rolnego, osoby prowadzącej gospodarstwo rolne i osoby wykonującej pracę w gospodarstwie rolnym. Za wymienione w art. 10 ust.1 pkt 3 przypadające przed dniem 1 stycznia 1983 r. okresy pracy w gospodarstwie rolnym, uważa się okresy wykonywania pracy na takich warunkach, jakie po dniu 1 stycznia 1983 r. dawałyby podstawę do objęcia ubezpieczeniem społecznym rolników. Ustawa z dnia 14 grudnia 1982 r. o ubezpieczeniu społecznym rolników indywidualnych i członków ich rodzin (tekst jednolity Dz.U.89.24.133) wprowadzająca obowiązek ubezpieczenia społecznego domowników w art.2 pkt.2 zawierała definicję domownika określając go jako członka rodziny rolnika pracującego w gospodarstwie rolnym, jeżeli pozostaje we wspólnym gospodarstwie domowym z rolnikiem, ukończył 16 lat, nie podlega obowiązkowi ubezpieczenia na podstawie innych przepisów, a ponadto praca w gospodarstwie rolnym stanowi jego główne źródło utrzymania. Późniejsza definicja domownika z art. 6 pkt. 2 ustawy z dnia 20 grudnia 1990 r. o ubezpieczeniu społecznym rolników (jednolity tekst: Dz. U. z 1998 r. Nr 7, poz. 25 ze zm.) również wymagała zamieszkiwania z rolnikiem lub w bliskim sąsiedztwie i stałej pracy w gospodarstwie rolnym. Stała praca w gospodarstwie rolnym nie polega na codziennym wykonywaniu czynności rolniczych, co ze względu na rozmiar gospodarstwa lub rodzaj produkcji rolnej może nie być w pewnych okresach konieczne, lecz polega na gotowości do wykonania pracy rolniczej, jeżeli sytuacja tego wymaga. Dlatego wymogiem jest zamieszkiwanie w pobliżu gospodarstwa rolnego, co zapewnia dyspozycyjność osoby pracującej w gospodarstwie (wyrok Sądu Najwyższego z 3 lipca 2001 roku II UKN 466/00, OSNP 2003/7/186). O ile można zgodzić się z cytowanym przez Sąd Okręgowy poglądem Sądu Najwyższego wyrażonego w powołanym przez Sąd Okręgowy wyroku z dnia 19 grudnia 2000 roku co do możliwości uwzględnienia jako okresu pracy w gospodarstwie rolnym pomocy świadczonej przez dziecko w okresie wakacji i w konsekwencji przyjął, że tego rodzaju praca sezonowa spełnia dyspozycje art.10 ust.1 pkt.3 powołanej ustawy, to pozostałe kwestie poruszone w uzasadnieniu wyroku tego wyroku, a zacytowane przez Sąd Okręgowy stanowią odosobniony pogląd na interpretację tego przepisu i w zasadzie pozostający bez związku z istotą sprawy.

Sąd Apelacyjny zwraca uwagę, że Sąd Okręgowy przyjął bezkrytycznie zeznania wnioskodawczyni i osób jej bliskich co do tego, że po ukończeniu przez nia16 roku życia stale pracowała w gospodarstwie rolnym rodziców położonym w P. a mimo, że rodzice przeprowadzili się wraz z całą rodziną do L. od 16 lipca 1977 roku ona zamieszkała z babką w T., gdzie stale pracował – tym razem w gospodarstwie babki i dojeżdżała codziennie do szkoły ponadpodstawowej Liceum (...) w C.. Rodzice pracowali poza rolnictwem – ojciec jako milicjant matka w sklepie a z ustaleń Sądu Okręgowego wynika, że na brakach nastolatki uczącej się w Liceum spoczywał ciężar prowadzenia gospodarstwa rolnego i rodziców i babki, na dodatek oddalonych od siebie o kilkadziesiąt kilometrów. Nawet przy przyjęciu za prawdziwe twierdzenia wnioskodawczyni, że mimo iż rodzice zamieszkiwali w L., ona mieszkała jako domownik w gospodarstwie rolnym babki w T. to praca wnioskodawczyni nie miała charakteru stałej, a była jedynie pomocą w wykonywaniu typowych obowiązków domowych, zwyczajowo wymaganych od dziecka, będącego członkiem wspólnoty rodzinnej i jako taka nie stanowi podstawy do uwzględnienia jej do stażu ubezpieczeniowego. Dopuszczalność uwzględnienia przypadających przed dniem 1 stycznia 1983 roku okresów pracy w gospodarstwie rolnym po ukończeniu 16 roku życia jako okresów składkowych w rozumieniu art.10 ust.1 pkt.3 ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych odnosi się do okresów pracy w rolnictwie w typowym codziennym rozmiarze koniecznym do prowadzenia gospodarstwa rolnego, która wymagała stałego wykonywania lub pozostawania w gotowości do świadczenia normalnych obowiązków rolnych przynajmniej w wymiarze połowy czasu pracy obowiązującego pracowników. Wadliwie zatem Sąd Okręgowy przyjął, że dojazdy, zajęcia lekcyjne i nauka własna w ramach uczęszczania do szkoły ponadpodstawowej nie wykluczały takiego charakteru pracy. Sytuacja taka była wielokrotnie oceniana przez sądy apelacyjne i Sąd Najwyższy. W licznych orzeczeniach Sądu Najwyższego, jako przesłankę zaliczenia okresu pracy w gospodarstwie rolnym rodziców po ukończeniu 16 roku życia przyjmuje się, że praca ta musiała mieć właściwy wymiar pracy przekraczający 4 godziny dziennie. W judykaturze kładzie się nacisk na stałość wykonywania pracy w gospodarstwie rolnym, co nie musi jeszcze oznaczać codziennego wykonywania czynności rolniczych, ale gotowość (dyspozycyjność) do podjęcia pracy rolniczej, z czym wiąże się też wymóg zamieszkiwania osoby bliskiej rolnikowi, co najmniej w pobliżu gospodarstwa rolnego. Tym kryteriom zazwyczaj odpowiada praca domownika rolnika, który świadczy określone prace stale (codziennie) w wymiarze nie mniejszym niż połowa etatu (zob. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 28 lutego 1997 r. w sprawie o sygn. akt II UKN 96/96, OSNP 1997/23/473, lex numer 30567; z dnia 3 grudnia 1999 r. w sprawie o sygn. akt II UKN 235/99, OSNP 2001/7/236, lex numer 46347; z dnia 10 maja 2000 r. w sprawie o sygn. akt II UKN 535/99, OSNP 2001/21/650, lex numer 49141; z dnia 27 czerwca 2000 r. w sprawie o sygn. akt II UKN 612/99, OSNP 2002/1/21, lex numer 49904; z dnia 3 lipca 2001 r. w sprawie o sygn. akt II UKN 466/00, OSNP 2003/7/186, lex numer 76249). Sąd Okręgowy wprawdzie powołał się na poglądy Sądu Najwyższego cytowane powyżej, ale wadliwie ocenił sytuację wnioskodawczyni, przyjmując, że jej praca spełniała te warunki. W art. 10 ust. 1 pkt 3 ww. ustawy chodzi nie o okresy jakiejkolwiek pracy w gospodarstwie rolnym, a jedynie stałą pracę o istotnym znaczeniu dla prowadzonej działalności rolniczej w gospodarstwie rolnym, w którym osoba zamieszkuje lub ma możliwość codziennego wykonywania prac związanych z prowadzoną działalnością rolniczą. Kryteriów tych nie spełnia praca dziecka, które uczyło się w szkole położonej w innej miejscowości niż miejsce gospodarstwa rolnego (tak Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 3 lipca 2001 r. w sprawie o sygn. akt II UKN 466/00, OSNP 2003/7/186, lex numer 76249). Dyspozycyjność osoby pracującej w gospodarstwie wyłączona jest w przypadku osób uczących się w szkołach położonych w innej miejscowości niż gospodarstwo rolne, tym bardziej, jeżeli jest to szkoła średnia, gdzie nauka odbywa się w systemie dziennym, a odległość położenia szkoły jest znaczna. Uczniowie takich szkół nie wykonują stałej pracy w gospodarstwie, gdyż stałym ich zajęciem jest nauka w szkole średniej. Mogą jedynie świadczyć pomoc przy pracach rolniczych w czasie wolnym od zajęć szkolnych lub uczestniczyć w pracach nie mających charakteru pracy stałej, a jedynie ewentualnym udziałem (pomocą) w wykonywaniu typowych obowiązków domowych, zwyczajowo wymaganych od dziecka będącego członkiem rolniczej wspólnoty rodzinnej, po powrocie ze szkoły lub w okresie świąt i krótkich przerw w nauce (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Krakowie z dnia 7 lutego 2013 r. w sprawie o sygn. akt III AUa 1059/12, lex numer 1280362). Należy stanowczo stwierdzić, że doraźna pomoc w pracach przy prowadzeniu gospodarstwa rolnego świadczona sporadycznie w ciągu tygodnia czy podczas ferii i świąt przez dziecko uczęszczające do szkoły ponadpodstawowej nie jest pracą w gospodarstwie rolnym, w rozumieniu powołanego art. 10 ust. 1 pkt 3 ww. ustawy (zob. wyroki Sądu Najwyższego z dnia: 10 maja 2000 r. w sprawie o sygn. akt II UKN 535/99, OSNP 2001/21/650, lex numer 49141; 13 stycznia 1998 r. w sprawie o sygn. akt II UKN 433/97, OSNP 1998/22/668, lex numer 34200).

W ocenie Sądu Apelacyjnego nie sposób jest uznać, że wnioskodawczyni była w stanie stale pracować w gospodarstwie rolnym w wymiarze przekraczającym połowę pełnego wymiaru czasu pracy, jednocześnie pokonując codziennie do szkoły i z powrotem trasę po około 67 kilometrów. Codzienne pokonywanie takiej odległości, uczestniczenie w zajęciach szkolnych oraz konieczność przygotowania się do nich w domu, w ocenie Sądu Apelacyjnego powodowało, że wnioskodawczyni nie dysponowała taką ilością czasu, aby w okresie pobierania nauki wykonywać pracę w jakimkolwiek gospodarstwie rolnym w wymiarze pozwalającym na uwzględnienie jej w stażu ubezpieczeniowym, tj. w wymiarze nie niższym niż połowa ustawowego czasu pracy.

Sąd Apelacyjny nie kwestionuje, że wnioskodawczyni wykonywała różne prace w gospodarstwie babki czy też rodziców, zarówno w obejściu, jak i przy pracach polowych po szkole, uczestniczyła sezonowo w pracach przy żniwach, wykopkach i młóceniu. Jednakże sprzeczne z zasadami doświadczenia życiowego byłoby przyjęcie, że ciężar prowadzenia gospodarstwa rolnego - przy uwzględnieniu jego areału i rodzaju upraw - spoczywał na uczennicy, której głównym obowiązkiem była nauka.

Ze świadectwa dojrzałości Liceum (...)wynika, że osiągała ona dobre wyniki w nauce, a zatem uznać należało, że musiała poświęcić czas na naukę, a ponadto dojazd do szkoły zajmował jej z pewnością więcej niż dwie godziny dziennie. W konsekwencji zasadny okazał się zarzut naruszenia przez Sąd I instancji prawa materialnego, poprzez stwierdzenie, że wnioskodawczyni spełnia wszystkie, wymagane art. 184 ust.1 i 2 w związku z art. 10 ust.1 pkt 3 ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych oraz § 4 ust.1 rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze (Dz.U z 1983 r., Nr 8, poz. 43 ze zm.),warunki niezbędne do przyznania jej emerytury, w tym warunek co najmniej 20 letniego okresu składkowego i nieskładkowego na dzień 1 stycznia 1999 r.

Z tych względów i na mocy powołanych powyżej przepisów oraz na podstawie art.386 § 1 KPC orzekł, jak w sentencji.