Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt XIII Ga 1227/16

UZASADNIENIE

Postanowieniem z dnia 6 września 2017 roku Sąd Rejonowy dla Łodzi – Śródmieścia w Łodzi, w sprawie z wniosku (...) (...) z siedzibą w B. (...), W. z udziałem K. S., pozbawił K. S. prawa prowadzenia działalności gospodarczej na własny rachunek oraz pełnienia funkcji członka rady nadzorczej, reprezentanta lub pełnomocnika w spółce handlowej, przedsiębiorstwie państwowym, spółdzielni, fundacji lub stowarzyszeniu na okres trzech lat oraz zasądził od uczestnika na rzecz wnioskodawcy kwotę 3.744,30 złotych tytułem zwrotu kosztów postępowania, w tym kwotę 737,00 złotych tytułem kosztów zastępstwa procesowego (postanowienie – k. 343, tom II).

Powyższe orzeczenie zapadło na podstawie poczynionych przez Sąd Rejonowy ustaleń faktycznych, które Sąd Okręgowy podzielił i przyjął za własne, a których najistotniejsze elementy przedstawiają się następująco: (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością
z siedzibą w Ł. została zawiązana 17 grudnia 2005 roku. Prezesem zarządu spółki jest uczestnik postępowania K. S.. (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w Ł. na przestrzeni lat 2007 – 2011 systematycznie obniżała wartość przychodów netto ze sprzedaży. Rosnący z roku na rok wskaźnik zadłużenia ogólnego spółki spowodował, że firma na koniec 2011 roku osiągnęła wartość bilansową ujemną w wysokości -1.203.042 złotych. Na przestrzeni lat 2007 – 2011 prowadzona działalność gospodarcza spowodowała obniżenie wartości ekonomicznej spółki, a tym samym wzrost rozmiaru pokrzywdzenia wierzycieli. Doprowadzenie do zadłużenia spółki skutkowało obniżeniem jej wartości ekonomicznej mierzonej jej wartością bilansową do kwoty ujemnej o wysokości -2.075.413 złotych na koniec 2012 roku. (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w Ł. w okresie 2011 - 2012 roku osiągnęła wysoki stopień zadłużenia i zaprzestała regulować zobowiązania wobec wierzycieli krajowych, wobec których posiadała zobowiązania ogółem na kwotę 52.301,11 złotych, wobec wierzycieli zagranicznych zobowiązania ogółem na kwotę 3.019.082, 43 złotych, zobowiązanie wobec budżetu wynosiły kwotę 231.681, 27 złotych. Spółka już od 2007 roku nie płaciła wszystkich wymagalnych zobowiązań doprowadzając do obniżenia wartości ekonomicznej przedsiębiorstwa. W roku 2007 roku kiedy zaprzestała regulować wszystkie wymagalne zobowiązania, posiadała jeszcze majątek na zaspokojenie zobowiązań w trakcie postępowania upadłościowego i na uregulowanie kosztów tego postępowania, gdyby reprezentant spółki złożył wówczas wniosek o ogłoszenie jej upadłości.

(...) (...) w B. (...) W. złożyła w Sądzie Rejonowym
dla Łodzi - Śródmieścia w Łodzi przeciwko (...) spółce z ograniczoną odpowiedzialnością w Ł. w dniu 12 sierpnia 2011 roku pozew o zapłatę w postępowaniu nakazowym. W dniu 19 sierpnia 2011 roku został wydany przez Sąd Rejonowy dla Łodzi - Śródmieścia w Łodzi, XIII Wydział Gospodarczy nakaz zapłaty, w którym pozwanej (...) spółce z ograniczoną odpowiedzialnością nakazano zapłacić na rzecz powoda (...) (...) z siedzibą
w B. (...) W. kwotę 72.278,92 złotych z ustawowymi odsetkami od dnia
12 sierpnia 2011 roku do dnia zapłaty oraz kwotę 4.521,00 złotych tytułem kosztów postępowania. W dniu 14 września 2011 roku zostały wniesione przez pozwaną zarzuty
od nakazu zapłaty. Sąd Rejonowy dla Łodzi - Śródmieścia w Łodzi, XIII Wydział Gospodarczy w dniu 13 grudnia 2011 roku wydał wyrok w sprawie sygn. akt XIII GC 1297/11, którym utrzymał w całości nakaz zapłaty z dnia 19 sierpnia 2011 roku. Pozwany
w dniu 30 stycznia 2012 roku wniósł apelację od powyższego wyroku, która w dniu
3 grudnia 2012 roku została odrzucona. Wierzyciel (...) (...) wystąpił również przeciwko (...) spółce z ograniczoną odpowiedzialnością w Ł. z wnioskiem o wszczęcie postępowania egzekucyjnego, które było prowadzone przez Komornika przy Sądzie Rejonowym dla Łodzi - Śródmieścia w Łodzi J. K., sygn. akt Km 2886/12. Postępowanie to w dniu 19 marca 2013 roku zostało przez komornika umorzone z uwagi
na jego bezskuteczność. W prowadzonym postępowaniu egzekucyjnym w dniu 19 grudnia 2012 roku wpłacona została kwota 25.198,14 złotych, z której wierzyciel (...) (...) otrzymał 22.168,82 złotych. Przed wystąpieniem na drogę sądową przeciwko (...) spółce z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w Ł., reprezentant wierzyciela (...) (...) zwracał się do K. S. reprezentującego dłużnika
o zapłatę przypadającej wierzycielowi należności. Otrzymywał jednak odpowiedź,
że należność nie zostanie uregulowana z powodu braku pieniędzy. Zobowiązanie (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w Ł. wobec wnioskodawcy powstało, kiedy spółkę reprezentował uczestnik postępowania, a pochodziło z 2010 roku, kiedy spółka była w złej kondycji finansowej.

W roku 2011 spółka zaczęła sprzedawać swój majątek ruchomy w postaci pojazdów
w tym niektóre pojazdy zostały sprzedane firmie pod nazwą A. prowadzonej
przez M. S., żonę uczestnika. Środki pochodzące z tej sprzedaży zostały przeznaczone na spłatę niektórych zobowiązań.

W dniu 4 października 2012 roku (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością
z siedzibą w Ł. reprezentowana przez K. S. złożyła wniosek
o ogłoszenie upadłości obejmującej likwidację majątku dłużnika. Sąd Rejonowy dla Łodzi Śródmieścia w Łodzi, XIV Wydział Gospodarczy dla spraw Upadłościowych i Naprawczych w dniu 15 października 2012 roku wniosek o ogłoszenie upadłości dłużnika oddalił z powodu braku wystarczającego majątku na pokrycie kosztów postępowania upadłościowego.
W toku postępowania w przedmiocie rozpoznania żądań powołanego wyżej wniosku ustalono, że w skład majątku dłużnika wchodzą jedynie ruchomości o niewielkiej wartości, niewiele przekraczające kwotę 6.000 złotych.

Sąd meriti nie znalazł podstaw do zwrócenia się do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej z pytaniami prejudycjalnymi, dotyczącymi zagadnień czy przepisy art. 373 p.u.n. oraz art. 374 p.u.n. naruszają zasadę swobody działalności gospodarczej przewidzianą
w art. 49 Traktatu o Funkcjonowaniu Unii Europejskiej oraz w art. 16 Karty Praw Podstawowych, zarówno z powodów formalnych jak i merytorycznych. Sąd I instancji rozpoznając żądania w sprawach, w których przysługują środki zaskarżenia na wydane przez ten Sąd rozstrzygnięcia nie ma obligatoryjnego obowiązku zwracania się z pytaniami prejudycjalnymi do Trybunału. Ponadto sąd nie może pytać o niezgodność z prawem krajowym, gdyż Trybunał właściwy jest wyłącznie do badania prawa wspólnotowego.

Na podstawie zgromadzonego materiału dowodowego Sąd Rejonowy uznał, iż wniosek (...) (...) z siedzibą w B. (...), W. o pozbawienie K. S. prawa prowadzenia działalności gospodarczej na własny rachunek oraz pełnienia funkcji członka rady nadzorczej, reprezentanta lub pełnomocnika w spółce handlowej, przedsiębiorstwie państwowym, spółdzielni, fundacji lub stowarzyszeniu zasługiwał na uwzględnienie. W przedmiotowej sprawie mają zastosowanie przepisy ustawy z dnia 28 lutego 2003 roku - Prawo upadłościowe i naprawcze (tj. Dz. U. z 2015 roku, poz. 233 ze zm.) w brzmieniu obowiązującym przed dniem 1 stycznia 2016 roku stosownie do art. 452 ust. 1 ustawy z dnia 15 maja 2015 roku Prawo restrukturyzacyjne (Dz. U. z 2015 roku, poz. 978) z tym zastrzeżeniem, że dolna granica orzeczenia zakazu wynosi 1 rok. W myśl dyspozycji art. 373 ust. 1 tej ustawy, Sąd uprawniony jest na wniosek m. in. wierzyciela, syndyka, nadzorcy sądowego albo zarządcy (art. 376 ust. 1 powołanego prawa), do orzeczenia pozbawienia prawa prowadzenia działalności gospodarczej na własny rachunek oraz pełnienia funkcji członka rady nadzorczej, reprezentanta lub pełnomocnika w spółce handlowej, przedsiębiorstwie państwowym, spółdzielni, fundacji lub stowarzyszeniu osoby, która ze swej winy min. będąc do tego zobowiązana z mocy ustawy, nie złożyła w terminie dwóch tygodni od dnia powstania podstawy do ogłoszenia upadłości, wniosku o ogłoszenie upadłości (pkt 1), czy to obejmującej likwidacje majątku dłużnika, czy też z możliwością zawarcia układu
z wierzycielami (art. 23 ust. 1). Przy orzekaniu zakazu należy wziąć pod uwagę stopień winy tych osób oraz skutki podejmowanych działań w szczególności obniżenie wartości ekonomicznej przedsiębiorstwa i rozmiar pokrzywdzenia wierzycieli (ust 2).

Odpowiedzialność, o której mowa opiera się na zasadzie winy, a zatem również winy nieumyślnej, definiowanej w prawie cywilnym jako niedbalstwo czyli niezachowanie należytej staranności w swoim zachowaniu. Sąd rejonowy podkreślił, że intencją wprowadzenia wskazanych uregulowań była eliminacja z obrotu gospodarczego osób,
które nie posiadają określonych kwalifikacji zawodowych do prowadzenia takiej działalności bądź nie przestrzegają właściwych wzorców, czy zachowań w zakresie tej działalności.
W sytuacji zaistnienia podstawy do ogłoszenia upadłości, a więc stanu niewypłacalności, dłużnik nie później niż w terminie dwóch tygodni zobowiązany jest zgłosić w Sądzie wniosek o upadłość obejmującą likwidację jego majątku albo w celu zawarcia układu z wierzycielami (art. 21 ust. 1 prawa upadłościowego). Przy czym pojęcie „właściwego czasu” do zgłoszenia wniosku o upadłość jest przesłanką obiektywną i dla jej określenia nie ma znaczenia subiektywne przekonanie osób reprezentujących przedsiębiorcę.

Sąd Rejonowy uznał, iż w omawianym przypadku wnioskujący niewątpliwie jest legitymowanym do wystąpienia z wnioskiem o orzeczenie zakazu względem uczestnika. (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością reprezentowana przez uczestnika postępowania K. S. już w 2007 roku była zobowiązana złożyć wniosek o ogłoszenie upadłości, gdyż w tym czasie nie regulowała już wszystkich wymagalnych zobowiązań. Załamanie finansowe spółki nastąpiło na przestrzeni lat 2007 – 2011, kiedy systematycznie obniżała wartość przychodów netto ze sprzedaży. Swoją działalność finansowała głównie z pożyczek w tym pożyczki udzielonej przez (...) Spółkę Akcyjną. Brak wówczas takiego wniosku, zniweczył cel postępowania upadłościowego jakim jest równomierne zaspakajanie wszystkich wierzycieli na zasadach określonych prawem upadłościowym i uniknięcie sytuacji, w której niektórzy wierzyciele zaspakajani są kosztem innych, jak w rozpatrywanym przypadku. Spółka spłacała niektórych wierzycieli z pozyskiwanych środków pochodzących ze sprzedaży jej majątku innych pozostawiając
bez zaspokojenia. Wskazanie konkretnej daty niewypłacalności podmiotu, dla przyjęcia odpowiedzialności z art. 373 prawa upadłościowego nie jest konieczne, gdyż prawo tego nie wymaga. Podobnie nie wymagane jest ażeby chodziło o trwałą niewypłacalność. W dniu 4 października 2012 roku, kiedy (...) Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością
z siedzibą w Ł. reprezentowana przez K. S. złożyła wniosek
o ogłoszenie upadłości, obejmującej likwidację majątku dłużnika nie posiadała już praktycznie żadnego majątku, który mógłby posłużyć na zaspokojenie kosztów postępowania upadłościowego i jej wierzycieli. Wobec tego wniosek został oddalony na podstawie art.13 ust. 1 p.u.n. Brak aktywności uczestnika K. S. reprezentującego (...) spółkę z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w Ł. w złożeniu wniosku
o ogłoszenie jej upadłości w roku 2007, kiedy spółka nie regulowała już swoich wszystkich wymagalnych zobowiązań posiadając jeszcze majątek, przesądza o winie K. S. jako reprezentanta podmiotu uczestniczącego w obrocie gospodarczym,
co najmniej w swej nieumyślnej postaci, wyrażającej się nie zachowaniem przez niego należytej staranności, tj. w postaci niedbalstwa. Zaniechanie obowiązku którym mowa
w art. 21 p.u.n. skutkowało pogłębianiem się zadłużenia firmy, którą reprezentował uczestnik i spowodowało negatywne konsekwencje dla wierzycieli, bowiem ich możliwości zaspokojenia z majątku dłużnika ulegały dalszemu ograniczeniu.

Uczestnik reprezentujący (...) spółkę z ograniczoną odpowiedzialnością,
już w 2007 roku miał, bądź co najmniej powinien był mieć świadomość, że spółka nie jest
w stanie pokryć swoich wszystkich wymagalnych zobowiązań. Zauważyć przy tym należy,
że zaciąganie dalszych zobowiązań oraz czynności rozporządzające uczestnika pomniejszały w oczywisty sposób wartość majątku spółki, a skala pokrzywdzenia jej wierzycieli znacząco wzrastała, gdyż doprowadzenie do zadłużenia spółki skutkowało obniżeniem jej wartości ekonomicznej mierzonej jej wartością bilansową do kwoty ujemnej o wysokości
-2.075.413,00 złotych na koniec roku 2012, co świadczy o degradacji ekonomicznej
i rozmiarze pokrzywdzenia wierzycieli. Uznając zatem znaczny stopień zawinienia K. S. jako reprezentanta (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością, wyrażający się w kilkuletnim przekroczeniu dwutygodniowego terminu do złożenia wniosku o upadłość spółki, o którym mowa w art. 21 prawa upadłościowego
i naprawczego
, orzeczono wobec niego na podstawie art. 373 ust. 1 pkt 1 prawa upadłościowego zakaz prowadzenia działalności gospodarczej i piastowania określonych
w tym przepisie funkcji, zgodnie z żądaniem wniosku na 3 lata. Nie podzielono przy tym twierdzeń wniosku o zaistnieniu wobec uczestnika przesłanek do orzeczenia zakazu,
w oparciu o samoistną podstawę określoną przepisem art. 374 prawa upadłościowego,
a związaną z celowym działaniem bądź rażącym niedbalstwem reprezentanta spółki skutkującym niewypłacalnością podmiotu. Przede wszystkim brak ku temu wystarczających dowodów, a ciężar dowodzenia w tym zakresie spoczywał na wnioskującym (art. 6 k.c.).

Sąd Rejonowy nie podzielił również poglądu reprezentowanego przez pełnomocnika uczestnika, że przedmiotowe żądanie powinno być oddalone jako sprekludowane, z powodów opisywanych w jego piśmie, a powołanym wyżej. W przedmiotowym postępowaniu mamy
do czynienia z sytuacją, gdzie podstawy dla ogłoszenia upadłości (...) spółki
z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w Ł. reprezentowaną przez uczestnika przypadały na 2007 roku, a w tym czasie ani spółka reprezentowana przez K. S., ani inny podmiot nie złożyli przed wejściem w życie ustawy nowelizującej, czyli przed dniem 2 maja 2009 roku wniosku o ogłoszenie upadłości powyższej spółki.

Sąd I instancji wskazał, iż w sprawie niniejszej stan niewypłacalności spółki, którą reprezentuje uczestnik, trwa w sposób permanentny od 2007 roku. Ten stan się nie zmienia, a jedynie zadłużenie spółki rośnie chociażby o odsetki od kwoty zadłużenia. Według Sądu orzekającego należy uznać, że intencją ustawodawcy, nie było wprowadzenie kategorii osób, które nie ponoszą żadnej odpowiedzialności za doprowadzenie swego przedsiębiorstwa,
bądź przedsiębiorstwa przez siebie reprezentowanego do stanu kwalifikującego do ogłoszenia upadłości i pomimo doprowadzenia do takiego stanu, jeśli nie był złożony w odpowiednim czasie wniosek o zakaz prowadzenia działalności gospodarczej nie można by wedle tego,
co twierdził pełnomocnik uczestnika, jeśli upłynęły terminy przewidziane w art. 377 p.u.
w brzmieniu pierwotnym przed wejściem w życie ustawy, do tych okoliczności wracać.

Sąd Najwyższy w najnowszym orzecznictwie jak chociażby w postanowieniu z dnia
25 kwietnia 2014 roku, II CKS 385/13 wyraził pogląd, że art. 6 ust. 3 ustawy nowelizującej nie zmienia utrwalonej w orzecznictwie wykładni art. 377 prawa upadłościowego
i naprawczego
, według której określony w tym przepisie termin do wystąpienia z wnioskiem o orzeczenie zakazu prowadzenia działalności gospodarczej biegnie od dnia, w którym był obowiązany złożyć wniosek o ogłoszenie upadłości, tylko wtedy, gdy wniosku takiego nie złożyły inne osoby uprawnione, jeżeli natomiast wniosek o ogłoszenie upadłości zostanie złożony, termin ten rozpoczyna bieg na nowo i liczy się od umorzenia lub zakończenia postępowania upadłościowego albo oddalenia wniosku na podstawie art. 13 prawa upadłościowego. Przytoczone argumenty prowadzą do wniosku, że art. 6 ust. 3 ustawy nowelizującej nie wyłącza możliwości orzeczenia zakazu prowadzenia działalności gospodarczej w sytuacji, w której wniosek o orzeczenie zakazu został złożony po dniu wejścia w życie tej ustawy, w trakcie postępowania upadłościowego wszczętego również
po dniu wejścia w życie powołanej ustawy choćby przed tym dniem upłynął roczny termin przewidziany art. 377 in fine prawo upadłościowe i naprawcze w jego pierwotnym brzmieniu. Sąd I instancji sprawie w pełni podzielił powyższy pogląd prezentowany wyżej. Sąd Rejonowy uznał, iż dla wnioskodawcy w przedmiotowej sprawie nastąpiło otwarcie drogi
do wystąpienia z przedmiotowym żądaniem poprzez złożenie wniosku o ogłoszenie upadłości 4 października 2012 roku, który został oddalony postanowieniem z dnia 15 października
2012 roku na podstawie art. 13 ust. 1 prawa upadłościowego i naprawczego.

Zważywszy, iż interesy uczestników niniejszego postępowania nieprocesowego
były sprzeczne, o kosztach postępowania rozstrzygnięto na podstawie art. 520 § 2 k.p.c.
w związku z art. 376 ust. 1 prawa upadłościowego, obciążając nimi w całości uczestnika.

Apelację od powyższego postanowienia złożył uczestnik - K. S., zaskarżając je w całości, zarzucając naruszenie prawa:

1. procesowego art. 227 k.p.c. w związku z art. 217 § 3 k.p.c. poprzez pominięcie dowodu z zeznań świadka W. G., podczas gdy dowód z zeznań tego świadka był decydujący dla oceny przesłanki zawinienia uczestnika K. S. oraz pokrzywdzenia wierzyciela, co z kolei miało istotny wpływ
na wynik sprawy, ponieważ przesłanka winy decyduje o możliwości orzekania
o zakazie prowadzenia działalności gospodarczej oraz o czasie na jaki zakaz ewentualnie może być orzeczony, a także pominięcie dowodu z informacji o stanie lub wynikach postępowania w Prokuraturze Rejonowej Ł. sygn. akt 1 Ds. 869/13 dotyczącego podejrzenia popełnienia przestępstwa z art. 300 § 1 k.k. na szkodę (...) (...) oraz art. 586 k.s.h., co niewątpliwie mogło mieć wpływ na wynik sprawy, a zwłaszcza na ocenę zawinienia oraz pokrzywdzenia wierzyciela;

2. procesowego art. 233 k.p.c. poprzez sprzeczność pomiędzy ustaleniami faktycznymi, a wnioskami w zakresie kwestii pokrzywdzenia wierzyciela (wnioskodawcy) poprzez niezgłoszenie w terminie wniosku o ogłoszenie upadłości, gdyż Sąd ustalił, iż w razie zgłoszenia wniosku w terminie majątek upadłego wystarczyłby jedynie
na pokrycie kosztów postępowania upadłościowego, by następnie dojść do wniosku, że z majątku tego mogłaby zostać zaspokojona także wierzytelność wnioskodawcy,
a to miało niewątpliwie istotny wpływ na wynik sprawy (dla oceny przesłanki pokrzywdzenia wierzyciela);

3. procesowego art. 267 Traktatu o Funkcjonowaniu Unii Europejskiej (TFUE) poprzez błędne przyjęcie, iż na jego podstawie Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej nie jest uprawniony do oceny zgodności przepisów wewnętrznych państw członkowskich z przepisami Traktatów oraz aktów przyjętych przez instytucje, organy i jednostki organizacyjne Unii Europejskiej, podczas gdy wykładnia ww. Traktatów oraz aktów organów UE, o której mowa w przepisie 267 TFUE polega m.in. właśnie na ocenie przepisów wewnętrznych UE w świetle ww. przepisów unijnych, co doprowadziło do niezasadnej odmowy skierowania do TSUE pytań wskazywanych w odpowiedzi na wniosek, a to z kolei doprowadziło
do zignorowania przez Sąd przepisów art. 49 Traktatu o Funkcjonowaniu Unii Europejskiej oraz w art. 16 Karty Praw Podstawowych UE;

4. materialnego art. 377 ustawy prawo upadłościowe i naprawcze w tekście pierwotnym (Dz. U. z 2003 roku, Nr 60, poz. 535) w związku z art. 6 ust. 3 i ust. 2 ustawy z dnia 6 marca 2009 roku o zmianie ustawy – Prawo upadłościowe i naprawcze, ustawy
o Bankowym Funduszu Gwarancyjnym oraz ustawy o Krajowym Rejestrze Sądowym (Dz. U. z dnia 1 kwietnia 2009 roku) poprzez jego niewłaściwe zastosowanie polegające na uwzględnieniu wniosku mimo niedopuszczalności orzekania zakazu prowadzenia działalności gospodarczej wobec przekroczenia terminu zawitego;

5. materialnego art. 49 Traktatu o Funkcjonowaniu Unii Europejskiej oraz w art. 16 Karty Praw Podstawowych UE poprzez orzeczenie zakazu działalności gospodarczej osobie fizycznej, pomimo że pozostaje to w sprzeczności z ww. przepisami unijnymi, które mają pierwszeństwo przed przepisami polskiej ustawy;

6. materialnego art. 373 pun i art. 374 pun w związku z art. 361 § 1 k.c. poprzez orzeczenie zakazu działalności gospodarczej pomimo braku adekwatnego związku przyczynowego pomiędzy niezłożeniem wniosku o ogłoszenie upadłości i samym zaistnieniem niewypłacalności, a pokrzywdzeniem wnioskodawcy jako że spółka (...) była niewypłacalna jeszcze zanim powstała wierzytelność wnioskodawcy,
a osoby zarządzające spółką miały świadomość sytuacji ekonomicznej tej spółki
(lub powinny taką świadomość posiadać przy dołożeniu należytej staranności),
więc na własne ryzyko podejmowały z nią kontakty handlowe;

7. materialnego art. 373 ust. 1 pun poprzez orzeczenie nadmiernie wygórowanego okresu zakazu działalności gospodarczej, nieproporcjonalnego do stopnia (ewentualnego) zawinienia uczestnika, podczas gdy z całokształtu okoliczności sprawy wynikało, że uczestnik nie przyczynił się w sposób zawiniony
do niezaspokojenia roszczeń wnioskodawcy oraz do niezłożenia skutecznego wniosku o ogłoszenie upadłości bądź ewentualnie przyczynił się do tego
w minimalnym zakresie;

8. materialnego art. 373 ust. 2 pun poprzez orzeczenie zakazu działalności gospodarczej bez dokonania jakichkolwiek ustaleń co do skutków podejmowanych działań przez uczestnika, w szczególności w zakresie rozmiaru pokrzywdzenia wierzycieli.

W uzasadnieniu apelacji skarżący podniósł także zarzut niewłaściwego rozstrzygnięcia o kosztach postępowania, wskazując na zasadność ich stosunkowego rozdzielenia.

Wskazując na powyższe zarzuty skarżący wniósł o zmianę zaskarżonego postanowienia poprzez oddalenie wniosku w całości oraz zasądzenie od wnioskodawcy kosztów postępowania za obie instancje, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

Skarżący dodatkowo wniósł o:

a)  uzupełnienie postępowania dowodowego poprzez przeprowadzenie dowodów zgodnie z niezasadnie oddalonymi wnioskami dowodowymi zgłoszonymi przez uczestnika, w tym dowodu z zeznań świadka W. G., a także dowodu
z informacji o stanie lub wynikach postępowania w Prokuraturze Rejonowej Ł. do sygn. akt. 1 Ds. 869/13 dotyczącego podejrzenia popełnienia przestępstwa z art. 300 § 1 k.k. na szkodę F. L. S. oraz z art. 586 k.s.h.

b)  zwrócenie się do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej z pytaniami prejudycjalnymi, dotyczącymi zagadnień:

- czy przepisy art. 373 pun oraz 374 pun naruszają zasadę swobody działalności gospodarczej przewidzianą w art. 49 Traktatu o Funkcjonowaniu Unii Europejskiej oraz w art. 16 Karty Praw Podstawowych;

ewentualnie:

- czy przepisy art. 49 Traktatu o Funkcjonowaniu Unii Europejskiej oraz art. 16 Karty Praw Podstawowych można interpretować w taki sposób, że dopuszczają one by organy państw członkowskich orzekały o zakazie prowadzenia przez osoby fizyczne działalności gospodarczej w sposób określony przepisami art. 373, 374 pun i nast. pun.

W odpowiedzi na apelację uczestnika wnioskodawca – (...) (...)
z siedzibą we W. wniósł o jej oddalenie w całości jako bezzasadnej oraz zasądzenie
od uczestnika na rzecz wnioskodawcy kosztów postępowania apelacyjnego, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja jest niezasadna.

Sąd Rejonowy w sposób prawidłowy ustalił stan faktyczny w sprawie, dokonał oceny całego zebranego materiału dowodowego i wywiódł z niego logiczne i zgodne z zasadami doświadczenia życiowego wnioski. Powyższe ustalenia Sąd Okręgowy w całości akceptuje i przyjmuje za własne.

Niezasadny jest zarzut naruszenia prawa procesowego art. 227 k.p.c. w związku
z art. 217 § 3 k.p.c. poprzez pominięcie dowodu z zeznań świadka W. G., podczas gdy dowód z zeznań tego świadka był decydujący dla oceny przesłanki zawinienia uczestnika K. S. oraz pokrzywdzenia wierzyciela, co z kolei miało istotny wpływ na wynik sprawy, ponieważ przesłanka winy decyduje o możliwości orzekania
o zakazie prowadzenia działalności gospodarczej oraz o czasie na jaki zakaz ewentualnie może być orzeczony, a także pominięcie dowodu z informacji o stanie lub wynikach postępowania w Prokuraturze Rejonowej Ł. sygn. akt 1 Ds. 869/13 dotyczącego podejrzenia popełnienia przestępstwa z art. 300 § 1 k.k. na szkodę (...) (...) oraz art. 586 k.s.h., co niewątpliwie mogło mieć wpływ na wynik sprawy, a zwłaszcza
na ocenę zawinienia oraz pokrzywdzenia wierzyciela.

W przedmiotowej sprawie Sąd Rejonowy nie pominął dowodu z zeznań świadka W. G., bowiem ten został przeprowadzony na rozprawie w dniu 9 grudnia 2014 roku. Sąd I instancji w uzasadnieniu uznał zeznania świadka W. G.
za bez znaczenia dla rozstrzygnięcia. Jednakże ocena mocy dowodowej tego dowodu może być kwestionowana na podstawie art. 233 § 1 k.p.c. Skarżący takiego zarzutu nie uczynił.

Odnosząc się do zarzutu pominięcia dowodu z informacji o stanie lub wynikach postępowania w Prokuraturze Rejonowej Ł. sygn. akt 1 Ds. 869/13 dotyczącego podejrzenia popełnienia przestępstwa z art. 300 § 1 k.k. na szkodę (...) (...) oraz art. 586 k.s.h. wskazać należy, iż po pierwsze był to wniosek dowodowy złożony przez wnioskodawcę, a nie uczestnika, wobec tego z powodu jego oddalenia uczestnik nie może czynić skutecznie zarzutu, a po drugie uczestnik nie może powoływać się na powyższy zarzut gdyż nie zgłosił zastrzeżenia w trybie art. 162 k.p.c. Zgodnie z powołanym przepisem strony mogą w toku posiedzenia, a jeżeli nie były obecne – na najbliższym posiedzeniu, zwrócić uwagę sądu na uchybienia przepisom postępowania, wnosząc o wpisanie zastrzeżenia
do protokołu. Zarzut uczestnika nie dotyczy takiego naruszenia prawa procesowego, które sąd powinien wziąć pod rozwagę z urzędu. Nadto strona nie uprawdopodobniła, iż nie zgłosiła zastrzeżeń bez swojej winy. Wywołuje to określony w art. 162 k.p.c. skutek w postaci utraty przez uczestnika prawa powoływania się na dane uchybienie w dalszym toku postępowania. Po trzecie dowód ten był zgłoszony na okoliczność złożenia zawiadomienia przez uczestnika o możliwości popełnienia przestępstwa, zatem okoliczność nie mającą znaczenia
dla rozstrzygnięcia. Skarżący ponadto pominął w powyższym zarzucie apelacyjnym zasadę samodzielności jurysdykcyjnej sądu i zasady dotyczące związania sądu orzekającego wynikami postępowania karnego. Przede wszystkim jednak należy wskazać,
że w tych wszystkich wypadkach, kiedy nie zachodzi związanie wyrokiem karnym, zebrany w postępowaniu karnym materiał dowodowy może stanowić pomocniczy materiał dowodowy w postępowaniu cywilnym. Zasada ta dotyczy jednak tylko dowodów, których przeprowadzenie w postępowaniu cywilnym nie jest możliwe, ponieważ doszłoby do ograniczenia zasady bezpośredniości. Dokonanie ustaleń na podstawie zeznań świadków w sprawie karnej, bez ich wezwania i przesłuchania przez Sąd cywilny jest sprzeczne z przepisami prawa i stanowi uchybienie procesowe polegające m.in. na tym, że strony zostały pozbawione możności zadawania świadkom pytań (por. wyrok SN z 21 października 1966 roku, II PR 423/66, OSPiKA 1967, Nr 9, poz. 227).

Nie znajduje usprawiedliwienia w sensie wpływu na treść postanowienia zarzut obrazy przepisu postępowania art. 233 k.p.c. poprzez sprzeczność pomiędzy ustaleniami faktycznymi, a wnioskami w zakresie kwestii pokrzywdzenia wierzyciela (wnioskodawcy) poprzez niezgłoszenie w terminie wniosku o ogłoszenie upadłości, gdyż Sąd ustalił, iż w razie zgłoszenia wniosku w terminie majątek upadłego wystarczyłby jedynie na pokrycie kosztów postępowania upadłościowego, by następnie dojść do wniosku, że z majątku tego mogłaby zostać zaspokojona także wierzytelność wnioskodawcy, a to miało niewątpliwie istotny wpływ na wynik sprawy (dla oceny przesłanki pokrzywdzenia wierzyciela).

Skarżący w apelacji zarzucił Sądowi Rejonowemu naruszenie całego art. 233 k.p.c. jednakże § 2 tego przepisu dotyczy sytuacji odmowy przedstawienia przez stronę dowodu, która w sprawie nie miała miejsca. Sąd Okręgowy odniósł zatem wskazany w apelacji zarzut naruszenia art. 233 k.p.c. do § 1 tego przepisu.

W świetle utrwalonego orzecznictwa Sądu Najwyższego na gruncie art. 233 § 1 k.p.c. przyjmuje się, iż wszechstronne rozważenie zebranego materiału oznacza uwzględnienie i rozważenie wszystkich dowodów przeprowadzonych w postępowaniu oraz wszelkich okoliczności towarzyszących przeprowadzeniu poszczególnych dowodów, mających znaczenie dla ich mocy i wiarygodności (por. wyrok SN z dnia 26 czerwca 2003 roku, V CKN 417/01, LEX nr 157326).

Sąd ma obowiązek wyprowadzenia z zebranego w sprawie materiału dowodowego wniosków logicznie prawidłowych. Reguła ta, współokreślająca granice swobodnej oceny dowodów nie będzie zachowana, jeżeli wnioski wyprowadzone przez sąd przy ocenie dowodów nie układają się w logiczną całość zgodną z doświadczeniem życiowym,
lecz pozostają ze sobą w sprzeczności, a także gdy nie istnieje logiczne powiązanie wniosków z zebranym w sprawie materiałem dowodowym (por. wyrok SN z dnia 9 grudnia 2009 roku, IV CSK 290/09, LEX nr 560607).

W ocenie Sądu Okręgowego, Sąd I instancji nie naruszył dyspozycji przepisu art. 233
§ 1 k.p.c.
, a ze zgromadzonego materiału dowodowego wyprowadził wnioski logicznie poprawne i zgodne z doświadczeniem życiowym. Biorąc pod uwagę zarzuty apelacji należy podnieść, iż stosownie do treści art. 11 ust. 1 ustawy prawo upadłościowe i naprawcze w brzmieniu obowiązującym do dnia 31 grudnia 2015 roku, mającym zastosowanie w niniejszej sprawie (obecny tytuł ustawy obowiązujący od dnia 01 stycznia 2016 roku: Prawo upadłościowe) dłużnika uważa się za niewypłacalnego, jeżeli nie wykonuje swoich wymagalnych zobowiązań. Niniejsze stanowi samodzielną przesłankę uznania go
za niewypłacalnego, dla określenia stanu niewypłacalności nieistotne jest czy nie wykonuje wszystkich zobowiązań pieniężnych czy też tylko niektórych z nich, nieistotny jest rozmiar niewykonywanych przez dłużnika zobowiązań. Nawet niewykonywanie zobowiązań
o niewielkiej wartości oznacza jego niewypłacalność w rozumieniu art. 11 w/w ustawy.
Dla określenia stanu niewypłacalności bez znaczenia jest też przyczyna niewykonywania zobowiązań; bez znaczenia jest tu okoliczność, czy dłużnik przez cały czas miał środki
na spłacenie zobowiązań, czy deklarował ich spłacenie w każdym momencie, a także jakie okoliczności mogły zapłatę uniemożliwić (por. F. Zedler, Komentarz do art. 11 ustawy – Prawo upadłościowe i naprawcze, LEX; M. Kamińska - artykuł Rzeczypospolita PCD 2004/2/5; wyrok WSA w Łodzi z dnia 8 kwietnia 2011 roku, sygn. akt I SA/Ld 161/11, LEX 992066; wyrok WSA w Lublinie z dnia 29 stycznia 2008 roku, sygn. akt I SA/Lu 717/07, LEX 462713).

Uzasadnienie Sądu Rejonowego nie zawiera wewnętrznych sprzeczności. Na stronie 4 uzasadnienia Sąd Rejonowy ustalił, że „w roku 2007, kiedy (Spółka) zaprzestała regulować wszystkie wymagalne zobowiązania, posiadała jeszcze majątek na zaspokojenie zobowiązań w trakcie postępowania upadłościowego i na regulowanie kosztów tego postępowania, gdyby reprezentant spółki złożył wówczas wniosek o ogłoszenie upadłości”. Nie jest wiec tak,
jak twierdzi skarżący, że Sąd Rejonowy ustalił, iż wówczas Spółka posiadała majątek wystraczający jedynie pokrycie kosztów postępowania, a następnie w rozważaniach wskazał, że niezłożenie wówczas wniosek doprowadziło do pokrzywdzenia wierzycieli.

Niezasadny jest zarzut naruszenia prawa procesowego art. 267 Traktatu
o Funkcjonowaniu Unii Europejskiej
(TFUE) poprzez błędne przyjęcie, iż na jego podstawie Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej nie jest uprawniony do oceny zgodności przepisów wewnętrznych państw członkowskich z przepisami Traktatów oraz aktów przyjętych przez instytucje, organy i jednostki organizacyjne Unii Europejskiej, podczas gdy wykładnia ww. Traktatów oraz aktów organów UE, o której mowa w przepisie 267 TFUE polega m.in. właśnie na ocenie przepisów wewnętrznych państw UE w świetle ww. przepisów unijnych, co doprowadziło do niezasadnej odmowy skierowania do TSUE pytań wskazywanych w odpowiedzi na wniosek, a to z kolei doprowadziło do zignorowania przez Sąd przepisów art. 49 Traktatu o Funkcjonowaniu Unii Europejskiej oraz w art. 16 Karty Praw Podstawowych UE.

Art. 267 Traktatu o funkcjonowaniu Unii Europejskiej stanowi, że Trybunał Sprawiedliwości jest właściwy do orzekania w ramach procedury pytań prejudycjalnych w kwestii:

- wykładni Traktatów,

- ważności i wykładni aktów przyjętych przez instytucje, organy i jednostki organizacyjne Unii.

Do zadań Trybunału Sprawiedliwości na podstawie powyższego przepisu w takim razie należy wykładnia Traktatów, czyli wykładnia prawa pierwotnego. Jednakże, co warto zaznaczyć, do kompetencji Trybunału nie należy kontrola legalności prawa pierwotnego. Przyjmuje się szerokie rozumienie pojęcia Traktatów, tak więc w zakres aktów podlegających wykładni Trybunału zaliczyć trzeba Traktat o Funkcjonowaniu Unii Europejskiej, Traktat
o Unii Europejskiej, Traktat ustanawiający Europejską Wspólnotę Energii Atomowej, traktaty zmieniające oraz traktaty akcesyjne, również postanowienia ujęte w Karcie Praw Podstawowych (art. 6 ust. 1 TUE nadał Karcie taką samą moc prawną jaką mają traktaty). Ponadto, Trybunał dokonuje wykładni decyzji Rady lub Rady Europejskiej, które mają charakter konstytucyjny, czyli przyjmowanych należycie z mechanizmami konstytucyjnymi (I. Skomerska - Muchowska, Pytania prejudycjalne sądów krajowych, [w:] A. Wyrozumska (red.), System ochrony prawnej w Unii Europejskiej, Warszawa 2010, s. V-304–305.). Akty przyjęte przez instytucje, organy lub jednostki organizacyjne Unii także mogą zostać poddane, w ramach procedury pytania prejudycjalnego, wykładni przez Trybunał Sprawiedliwości. W tym przypadku w ramach pojęcia aktu prawnego zalicza się nie tylko akty wiążące, czyli rozporządzenia, dyrektywy i decyzje, ale również akty o charakterze niewiążącym, takie jak zalecenia czy akty nienazwane, w tym deklaracje, wytyczne i rezolucje. Podobnie jest w odniesieniu do umów międzynarodowych zawartych przez Unię Europejską, które jednocześnie zostały podpisane przez państwa członkowskie (A. Kastelik-Smaza, Pytanie prejudycjalne do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej a ochrona praw jednostki, Warszawa 2010, s. 119). Trybunał nie jest upoważniony do dokonywania wykładni w obrębie umów międzynarodowych zawieranych przez państwa członkowskie,
a nie mieszczących się w zakresie struktury traktatów, a przede wszystkim nie jest upoważniony do dokonywania wykładni przepisów prawa krajowego, nawet jeśli zostały one przyjęte, żeby wdrożyć prawo wspólnotowe do krajowego systemu prawnego. Na marginesie należy zauważyć, iż dyskusyjna i problematyczna stała się „linia orzeczeń Dzodzi ”,
która to przyznała Trybunałowi prawo do udzielania odpowiedzi na pytania prejudycjalne także w ramach sporów krajowych, nawet bez elementu wspólnotowego, w przypadku,
gdy na podstawie prawa krajowego lub warunków zawartych w umowie prywatnej przepisy wspólnotowe mają zastosowanie do rozstrzygnięcia sporu zawisłego przed sądem krajowym. Przenosząc powyższe rozważania na grunt niniejszej sprawy wskazać należy, że Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej nie jest uprawniony do dokonywania oceny zgodności przepisów wewnętrznych państw członkowskich z przepisami Traktatów oraz aktów przyjętych przez instytucje, organy i jednostki organizacyjne Unii Europejskiej.

Nie ma racji skarżący, gdy czyni Sądowi Rejonowemu zarzut naruszenia prawa materialnego art. 377 ustawy prawo upadłościowe i naprawcze w tekście pierwotnym (Dz. U. z 2003 roku, Nr 60, poz. 535) w związku z art. 6 ust. 3 i ust. 2 ustawy z dnia 6 marca
2009 roku o zmianie ustawy – Prawo upadłościowe i naprawcze, ustawy o Bankowym Funduszu Gwarancyjnym oraz ustawy o Krajowym Rejestrze Sądowym (Dz. U. z dnia 1 kwietnia 2009 roku) poprzez jego niewłaściwe zastosowanie polegające na uwzględnieniu wniosku mimo niedopuszczalności orzekania zakazu prowadzenia działalności gospodarczej wobec przekroczenia terminu zawitego.

Skarżący w uzasadnieniu do powyższego zarzutu wskazał orzecznictwo, które straciło na aktualności, bowiem najnowsza linia orzecznicza SN jest odmienna. Podnieść należy,
iż Sąd I instancji w zaskarżonym postanowieniu przytoczył aktualny pogląd Sądu Najwyższego wyrażony w postanowieniu z dnia 25 kwietnia 2014 roku, w sprawie sygn. akt II CSK 385/13, który uznał, że artykuł 6 ust. 3 ustawy z dnia 6 marca 2009 roku o zmianie ustawy - Prawo upadłościowe i naprawcze, ustawy o Bankowym Funduszu Gwarancyjnym oraz ustawy o Krajowym Rejestrze Sądowym (Dz. U. Nr 53, poz. 434) nie wyłącza orzeczenia zakazu prowadzenia działalności gospodarczej w sytuacji, w której wniosek został złożony po dniu wejścia w życie tej ustawy – w czasie postępowania upadłościowego wszczętego również po dniu jej wejścia w życie – choćby przed tym dniem upłynął roczny termin przewidziany w art. 377 ustawy z dnia 28 lutego 2003 roku Prawo upadłościowe
i naprawcze
w pierwotnym brzmieniu (Dz. U. Nr 60, poz. 535). Sąd Najwyższy uznał,
iż odczytując znaczenie regulacji zawartej w art. 6 ust. 3 ustawy nowelizującej, nie można przyjmować, że intencją ustawodawcy było zachęcenie dłużników do występowania
o ogłoszenie upadłości, jeżeli zachodzą do tego podstawy poprzez wyznaczenie cezury,
po której przyczyny przeszłe, niewykorzystane przez uprawnione podmioty we właściwym terminie do usunięcia nierzetelnych uczestników z obrotu gospodarczego, objęte są swego rodzaju abolicją. Sprzeciwia się temu uzasadnienie projektu ustawy nowelizującej, zakres wprowadzonych nią zmian i wreszcie samo brzmienie analizowanego przepisu (...).
W uzasadnieniu tym nie ma natomiast mowy o wprowadzeniu abolicji w celu zachęcenia dłużników do występowania o ogłoszenie upadłości, jeżeli zachodzą do tego podstawy. Przeciwnie, z uzasadnienia projektu wynika dążenie ustawodawcy do zwiększenia skuteczności systemu eliminacji nierzetelnych uczestników obrotu gospodarczego,
czego wyrazem jest między innymi wydłużenie rocznego terminu przewidzianego w art. 377 prawa upadłościowego i naprawczego (zob. Druk Sejmowy 654). Poza tym wprowadzenie abolicji, czyli aktu łaski ustawowej, wymagałoby wyraźniej wypowiedzi ustawodawcy,
a takiej analizowany art. 6 ust. 3 nie zawiera. Tym bardziej, że skarżący w swojej argumentacji pominął wnioski, które wynikają ze wskazanego przez Sąd Rejonowy orzeczenia, w ogóle nie zajmując stanowiska. Potwierdzeniem poglądu wnioskodawcy oraz Sądu I instancji, wyrażone w najnowszym orzecznictwie Sądu Najwyższego zostało dodatkowo potwierdzone w uchwale Sądu Najwyższego z dnia 19 lutego 2015 roku, sygn. akt III CZP 105/14, w której uznano, iż zakaz prowadzenia działalności gospodarczej na własny rachunek oraz pełnienia funkcji określonych w art. 373 ust. 1 ustawy z dnia 28 lutego
2003 roku prawo upadłościowe i naprawcze
może być orzeczony również wtedy, gdy przed wejściem w życie ustawy z dnia 6 marca 2009 roku o zmianie ustawy – Prawo upadłościowe
i naprawcze, ustawy o Bankowym Funduszu Gwarancyjnym oraz ustawy o Krajowym Rejestrze Sądowym upłynął termin roku biegnący od dnia, w którym dłużnik był obowiązany złożyć wniosek o ogłoszenie upadłości, jeżeli postępowanie w sprawie orzeczenia zakazu zostało wszczęte po wejściu w życie tej ustawy w terminie roku od dnia oddalenia wniosku
o ogłoszenie upadłości na podstawie art. 13 ustawy prawo upadłościowe i naprawcze.
W takim postępowaniu za podstawę orzeczenia należy brać także stan rzeczy istniejący przed wejściem w życie ustawy z dnia 6 marca 2009 roku.

Zatem wbrew zarzutom skarżącego Sąd Najwyższy w wydanych orzeczeniach potwierdził możliwość orzeczenia zakazu prowadzenia działalności gospodarczej w stanie faktycznym takim jak w niniejszej sprawie.

Chybiony jest podniesiony przez skarżącego zarzut naruszenia prawa materialnego
art. 49 Traktatu o Funkcjonowaniu Unii Europejskiej oraz w art. 16 Karty Praw Podstawowych UE poprzez orzeczenie zakazu działalności gospodarczej osobie fizycznej, pomimo że pozostaje to w sprzeczności z ww. przepisami unijnymi, które mają pierwszeństwo przed przepisami polskiej ustawy.

Zgodnie z treścią art. 49 TFUE ograniczenia swobody przedsiębiorczości obywateli jednego Państwa Członkowskiego na terytorium innego Państwa Członkowskiego są zakazane w ramach poniższych postanowień. Zakaz ten obejmuje również ograniczenia w tworzeniu agencji, oddziałów lub filii przez obywateli danego Państwa Członkowskiego, ustanowionych na terytorium innego Państwa Członkowskiego. Z zastrzeżeniem postanowień rozdziału dotyczącego kapitału, swoboda przedsiębiorczości obejmuje podejmowanie i wykonywanie działalności prowadzonej na własny rachunek, jak również zakładanie i zarządzanie przedsiębiorstwami, a zwłaszcza spółkami w rozumieniu artykułu 54 akapit drugi, na warunkach określonych przez ustawodawstwo Państwa przyjmującego dla własnych obywateli.

Swoboda przedsiębiorczości gwarantowana obywatelom UE oznacza więc uprawnienie do podejmowania i prowadzenia działalności gospodarczej na własny rachunek w państwach członkowskich UE innych niż ich państwo pochodzenia, na takich samych warunkach,
jakie państwa te ustanawiają dla własnych obywateli. Zatem profitentami wolności w zakresie przedsiębiorczości w rozumieniu art. 49 TFUE są obywatele innego państwa członkowskiego. Uregulowanie to odnosi się bezpośrednio do przedsiębiorców państwa członkowskiego UE, którzy podejmują działalność na terytorium innego państwa członkowskiego.
Powyższy przepis mógłby mieć zastosowanie, gdyby uczestnik doznał ograniczenia swobody działalności gospodarczej na terytorium innego państwa członkowskiego UE niż Polska,
co nie miało miejsca. Uczestnik bowiem jest obywatelem polskim i zakaz prowadzenia działalności gospodraczej orzeczony został przez sąd polski, zgodnie z przepisami krajowymi.

Wskazać należy, że pomimo tego, iż wnioskodawca ma siedzibę we W.,
nie nadaje to niniejszej sprawie charakteru transgranicznego w rozumieniu art. 49 TFUE, przepis ten w ogóle nie znajdzie więc w niniejszej sprawie zastosowania.

Niezależnie od powyższego stwierdzić należy, iż zasada swobody przedsiębiorczości sformułowana w art. 49 TFUE nie jest bezwarunkowa i doznaje ograniczeń. Zgodnie z art. 52 TFUE, postanowienia niniejszego rozdziału oraz środki podjęte na ich podstawie nie przesądzają o zastosowaniu przepisów ustawowych, wykonawczych lub administracyjnych przewidujących szczególne traktowanie cudzoziemców, uzasadnione względami porządku publicznego, bezpieczeństwa publicznego lub zdrowia publicznego.

Ponadto TSUE w orzeczeniu z dnia 30 listopada 1995 r. w sprawie R. G. przeciwko C. (C-55/94) stwierdził, że prawo krajowe może przewidywać ograniczenia swobody prowadzenia działalności gospodarczej: „Z orzecznictwa Trybunału wynika jednak, że środki o charakterze krajowym odpowiedzialne za powstrzymanie lub uczynienie mniej atrakcyjnym wykonywania podstawowych swobód gwarantowanych Traktatem muszą spełniać cztery warunki: muszą być stosowane w sposób nie dyskryminujący, muszą być uzasadnione bezwzględnymi wymaganiami interesu ogólnego, muszą być odpowiednie do zrealizowania celu, do którego zmierzają i nie mogą wykraczać poza to, co konieczne dla jego osiągnięcia (sprawa 19/92 K. przeciwko (...) B.-W. [1993] (...) 1-1663, akapit 32).” Doktryna podnosi, że w swojej praktyce orzeczniczej TSUE powoływał najczęściej jako wymogi konieczne m.in. ochronę interesów wierzycieli (sprawa K. (...) K. en F. voor A. przeciwko (...) Ltd, C- 167/01) (tak T. Gadkowski „Ograniczenia swobody przedsiębiorczości w świede wybranych orzeczeń trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej, Studia Oeconomica Posnaniensia 2015, vol. 3, no 3).

W ocenie Sądu Okręgowego zarzut naruszenia art. 16 Karty Praw Podstawowych UE także nie może się ostać.

Stosownie do treści art. 16 Karty Praw Podstawowych uznaje się wolność prowadzenia działalności gospodarczej zgodnie z prawem wspólnotowym oraz ustawodawstwami i praktykami krajowymi. Uregulowanie to zatem bezpośrednio odwołuje się
do ustawodawstwa krajowego i statuuje wolność prowadzenia działalności gospodarczej, ale zgodnie z prawem krajowym. Wskazać należy, iż normy prawa polskiego w sposób szczegółowy określają zasadę swobody działalności gospodarczej. W art. 22 Konstytucji RP wprost wskazuje się, że ograniczenie wolności gospodarczej jest dopuszczalne tylko w drodze ustawy i tylko ze względu na ważny interes publiczny. Przypomnieć należy, iż instytucja orzekania zakazu prowadzenia działalności gospodarczej była przedmiotem kontroli
pod względem jej zgodności z Konstytucją. Trybunał Konstytucyjny zajmował się badaniem zgodności z konstytucją art. 17 2 § 1-5 rozporządzenia Prezydenta Rzeczypospolitej z dnia
24 października 1934 roku – Prawo Upadłościowe
, który odpowiadał treścią przepisowi
art. 373 p.u.n. i w wyroku z dnia 4 lipca 2002 roku w sprawie o sygn. akt P 12/01 wyraził pogląd nadal aktualny, że prowadzący działalność gospodarczą winni dawać rękojmię profesjonalnego i sumiennego realizowania obowiązków prawnych związanych z taką działalnością. Wobec tego w pojęciu wolności gospodarczej nie mieści się prawo
do swobodnego traktowania normatywnie określonych obowiązków. Zatem racjonalnie ukształtowanych ujemnych konsekwencji obiektywnego naruszania prawa nie można traktować jako niedopuszczalnego naruszenia wolności gospodarczych. Naruszający prawne rygory związane z prowadzeniem działalności gospodarczej nie może więc usprawiedliwiać się wolnością gospodarczą. Zakaz wynikający z art. 373 prawa upadłościowego i naprawczego w niniejszej sprawie spełnia więc zarówno konstytucyjne jak i unijne warunki dopuszczalności.

Nie zasługuje na uwzględnienie zarzut naruszenia prawa materialnego art. 373 pun
i art. 374 pun w związku z art. 361 § 1 k.c. poprzez orzeczenie zakazu działalności gospodarczej pomimo braku adekwatnego związku przyczynowego pomiędzy niezłożeniem wniosku o ogłoszenie upadłości i samym zaistnieniem niewypłacalności, a pokrzywdzeniem wnioskodawcy jako że spółka (...) była niewypłacalna jeszcze zanim powstała wierzytelność wnioskodawcy, a osoby zarządzające spółką miały świadomość sytuacji ekonomicznej tej spółki (lub powinny taką świadomość posiadać przy dołożeniu należytej staranności), więc na własne ryzyko podejmowały z nią kontakty handlowe.

Przesłanką orzeczenia zakazu prowadzenia działalności gospodarczej nie jest poniesienie szkody przez wnioskodawcę. Przepis stanowi jedynie, iż przy orzekaniu zakazu Sąd bierze pod uwagę stopień winy oraz skutki podejmowanych działań, w szczególności obniżenie wartości ekonomicznej przedsiębiorstwa upadłego i rozmiar pokrzywdzenia wierzycieli. Sąd bierze więc pod uwagę rozmiar pokrzywdzenia ogółu wierzycieli, nie zaś konkretnie wnioskodawczy, nie bada także czy wnioskodawca poniósł szkodę. Nie może być więc też mowy o ustalaniu związku przyczynowego między zachowaniem uczestnika,
a szkodą wnioskodawcy - nie są to przesłanki orzekania zakazu prowadzenia działalności gospodarczej. Z punktu widzenia orzekania o pozbawieniu prawa prowadzenia działalności gospodarczej nie ma nawet znaczenia, kiedy powstała wierzytelność wnioskodawcy. Zgodnie z uchwałą Sądu Najwyższego - Izba Cywilna z dnia 28 września 2016 roku, w sprawie sygn. akt III CZP 48/16 wierzyciel jest legitymowany do złożenia wniosku o wszczęcie postępowania o orzeczenie zakazu prowadzenia działalności gospodarczej przez członka zarządu spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z powodu niezgłoszenia przez niego w terminie wniosku o ogłoszenie upadłości tej spółki także wtedy, gdy wierzytelność wnioskodawcy powstała po zaprzestaniu pełnienia przez uczestnika funkcji członka zarządu. W uchwale wskazano, że przepis ten nie warunkuje legitymacji wierzyciela tym,
aby w wypadku, gdy chodzi o żądanie orzeczenia zakazu w stosunku do osoby,
która w terminie nie złożyła wniosku o ogłoszenie upadłości (art. 373 ust. 1 pkt 1 PrUp) wierzytelność wnioskującego wierzyciela istniała już w chwili, w której osoba ta powinna była złożyć wniosek o ogłoszenie upadłości. (...) Pomimo tego, że legitymacja do złożenia wniosku o orzeczenie zakazu na podstawie art. 373 lub art. 374 prawa upadłościowego
i naprawczego
przysługuje (również) każdemu z wierzycieli dłużnika (upadłego) i korzystanie z niej w praktyce może być motywowane w konkretnym przypadku względem na własny interes (pokrzywdzenie) wnioskującego wierzyciela, to jednak przyznanie tej legitymacji wierzycielom służy nie zaspokojeniu ich indywidualnych interesów, lecz realizacji celu postępowania o orzeczenie przedmiotowego zakazu. Celem tym jest zaś (czasowe) wyeliminowanie z obrotu gospodarczego nierzetelnego dłużnika (upadłego) bądź jego nierzetelnych zarządców. Ma to znaczenie ponadindywidualne – dotyczy wszystkich uczestników tego obrotu, i jako takie ściśle wiąże się z interesem publicznym (por. uchwałę Sądu Najwyższego z dnia 14 września 2005 roku, III CZP 58/05, OSP 2006, nr 10, poz. 110, postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 29 października 2008 roku, IV CSK 239/08, OSNC -ZD 2009, nr 3, poz. 67; zob. ponadto wyrok Trybunału Konstytucyjnego z dnia 4 lipca 2002 roku, P 12/01, OTK ZU 2002, nr 4A, poz. 50). Zatem przesłanką orzekania zakazu prowadzenia działalności gospodarczej nie jest przesłanka pokrzywdzenia wnioskodawcy, szkoda wnioskodawcy, a jedynie Sąd bierze pod uwagę przy orzekaniu zakazu rozmiar pokrzywdzenia wierzycieli.

Niezasadne są twierdzenia, iż wnioskodawca nie uzyskałby zaspokojenia swojej wierzytelności, gdyby wniosek o ogłoszenie upadłości został złożony we właściwym czasie. Nie budzi wątpliwości, że gdyby w momencie powstania stanu niewypłacalności w 2007 roku uczestnik złożył wniosek o upadłość, nie doszłoby do pokrzywdzenia wnioskodawcy,
a przede wszystkim nie powstałaby wierzytelność wnioskodawcy, wymagalna od 12 sierpnia 2011 roku, objęta nakazem zapłaty, który został utrzymany wyrokiem Sądu Rejonowego
dla Łodzi – Śródmieścia w Łodzi w sprawie sygn. akt XIII GCC 1297/11.

Rozważania uczestnika dotyczące zachowania syndyka i możliwości zaspokojenia wierzytelności spółki (...) po ewentualnym ogłoszeniu upadłości spółki, gdyby wniosek o ogłoszenie upadłości został złożony we właściwym czasie należało ocenić jedynie jako mające charakter hipotetyczny.

Nie mogą podlegać uwzględnieniu twierdzenia skarżącego o znajomości przez wnioskodawcę sytuacji finansowej spółki (...). Nie do zaakceptowania jest stanowisko uczestnika, który wskazuje, iż wnioskodawca na własne ryzyko podejmował kontrakty handlowe ze spółką (...). Tym bardziej, że skarżący pomija fakt, iż wnioskodawca miał pełne prawo działać w zaufaniu, że podmiot gospodarczy, z którym współpracuje przestrzega obowiązujących go regulacji. Skoro (...) nie była podmiotem w upadłości to spółka w. (...) mogła zasadnie przypuszczać, że ewentualne znane mu trudności finansowe są przejściowe i nie ma podstaw do występowania z wnioskiem o ogłoszenie upadłości.

W świetle powyższych rozważań nie znajduje usprawiedliwienia zarzut naruszenia prawa materialnego art. 373 ust. 1 pun poprzez orzeczenie nadmiernie wygórowanego okresu zakazu działalności gospodarczej, nieproporcjonalnego do stopnia (ewentualnego) zawinienia uczestnika, podczas gdy z całokształtu okoliczności sprawy wynikało, że uczestnik
nie przyczynił się w sposób zawiniony do niezaspokojenia roszczeń wnioskodawcy
oraz do niezłożenia skutecznego wniosku o ogłoszenie upadłości bądź ewentualnie przyczynił się do tego w minimalnym zakresie.

Niezasadny jest zarzut również zarzut naruszenia prawa materialnego art. 373 ust. 2 pun poprzez orzeczenie zakazu działalności gospodarczej bez dokonania jakichkolwiek ustaleń co do skutków podejmowanych działań przez uczestnika, w szczególności w zakresie rozmiaru pokrzywdzenia wierzycieli.

Przede wszystkim podnieść należy, że brak dokonania przez Sąd ustaleń faktycznych na określoną okoliczność można ewentualnie oceniać na płaszczyźnie naruszenia przepisów postępowania, nie zaś naruszenia prawa materialnego. Rozmiar pokrzywdzenia wierzycieli jest niewątpliwie okolicznością faktyczną, którą Sąd ustala na podstawie całokształtu zebranego materiału dowodowego, zgodnie z art. 233 § 1 k.p.c. W ocenie Sądu Okręgowego, Sąd I instancji dokonał wyczerpujących ustaleń faktycznych dotyczących sytuacji finansowej (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością i rozmiaru pokrzywdzenia wierzycieli. Doprowadzenie do zadłużenia spółki skutkowało obniżeniem jej wartości ekonomicznej mierzonej jej wartością bilansową do kwoty ujemnej o wysokości -2.075.413,00 złotych
na koniec 2012 roku. (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością w okresie 2011-2012 posiadała wysokie zadłużenie i zaprzestała regulować zobowiązania wobec wierzycieli krajowych w kwocie 52.301,11 złotych, a wobec wierzycieli zagranicznych w wysokości 3.019.082,43 złotych natomiast zobowiązania wobec budżetu wynosiły kwotę 231.681,27 złotych. Wskazać ponadto należy, iż spółka spłacała niektórych wierzycieli z pozyskiwanych środków pochodzących ze sprzedaży jej majątku, innych pozostawiając bez zaspokojenia. Zatem zasadnie Sąd Rejonowy uznał, iż zaniechanie obowiązku, o którym mowa w art. 21 p.u.n. skutkowało pogłębianiem się zadłużenia firmy, którą reprezentował uczestnik
i spowodowało negatywne konsekwencje dla wierzycieli, bowiem ich możliwości zaspokojenia z majątku dłużnika uległy dalszemu ograniczeniu.

Za chybiony uznać należało także zarzut niewłaściwego rozstrzygnięcia o kosztach postępowania. Do postępowania w przedmiocie orzeczenia zakazu prowadzenia działalności gospodarczej stosuje się odpowiednio przepisy o postępowaniu nieprocesowym (art. 376 ust. 1 zd. 2 pun). W sprawie zatem istniała podstawa do zastosowania art. 520 § 2 k.p.c. z uwagi na sprzeczność interesów uczestników postępowania.

Sąd Okręgowy nie dostrzegł żadnych uchybień kwestionowanego postanowienia,
które winny być uwzględnione w toku kontroli instancyjnej z urzędu. W tym stanie rzeczy, wobec bezzasadności wskazanych zarzutów sformułowanych przez apelującego Sąd Okręgowy na podstawie art. 385 k.p.c. w zw. z art. 376 ust. 1 zd. 2 pun i art. 13 § 2 k.p.c. oddalił apelację.

O kosztach postępowania apelacyjnego Sąd Okręgowy orzekł na podstawie art. 520 § 2 k.p.c. w związku z art. 376 ust. 1 zd. 2 pun. Sąd II instancji zasądził kwotę 720,00 złotych tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu odwoławczym zgodnie
z § 15 ust. 3 w związku z § 8 ust. 1 pkt 3 w związku z § 10 ust. 1 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 roku w sprawie opłat za czynności adwokackie (Dz. U. 2015, poz. 1800) z uwagi na datę wniesienia apelacji po 1 stycznia
2016 roku, a przed 27 października 2016 roku. Sąd Okręgowy uznał, że zachodziła podstawa do zasądzenia wynagrodzenia w wysokość sześciokrotności stawki minimalnej, z uwagi
na stopień skomplikowania sprawy i nakład pracy pełnomocnika wnioskodawcy z jednej strony, a stosunkowa niską wysokość stawki minimalnej z drugiej strony.