Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II Ca 90/15

POSTANOWIENIE

Dnia 13 października 2015 roku

Sąd Okręgowy w Szczecinie II Wydział Cywilny Odwoławczy

w składzie:

Przewodniczący:

SSO Marzenna Ernest

Sędziowie:

SO Dorota Gamrat-Kubeczak

SR del. Anna Dulska

Protokolant:

sekr. sądowy Ziemowit Augustyniak

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 29 września 2015 roku w S.

sprawy z wniosku (...) Spółki Akcyjnej w W.

z udziałem Skarbu Państwa - Prezydenta Miasta S.

o zasiedzenie

na skutek apelacji wniesionej przez wnioskodawcę od postanowienia Sądu Rejonowego Szczecin - Centrum w Szczecinie z dnia 27 października 2014 roku, sygn. akt II Ns 2969/13

I oddala apelację;

II zasądza od wnioskodawcy (...) Spółki Akcyjnej w W. na rzecz Skarbu Państwa - Prezydenta Miasta S. kwotę 1800 zł (tysiąc osiemset złotych) tytułem kosztów postępowania apelacyjnego.

II Ca 90/15

UZASADNIENIE

Postanowieniem z dnia 27 października 2014 r. Sąd Rejowy S. - Centrum w S., w sprawie o sygn. akt II Ns 2969/13 oddalił wniosek (...) Spółki Akcyjnej w W. z udziałem Skarbu Państwa - Prezydenta Miasta S. o zasiedzenie (pkt 1), umorzył postępowanie w stosunku do Poczty Polskiej Spółki Akcyjnej w W. ( pkt 2) oraz zasądził od wnioskodawcy na rzecz uczestnika Skarbu Państwa- Prezydenta Miasta S. kwotę 3.600 zł tytułem zwrotu kosztów postępowania (pkt 3).

Sąd Rejonowy oparł swoje rozstrzygnięcie na następujących ustaleniach faktycznych sprawy:

Nieruchomość gruntowa położona w S. przy ul. (...) o powierzchni 8269 m 2 zabudowana jest budynkiem technicznym. Oznaczona jest w ewidencji gruntów i budynków numerem (...), w obrębie ewidencyjnym nr 48 Ś.. Nieruchomość ta stanowi własność Skarbu Państwa. Działka ta powstała w wyniku podziału nieruchomości, stanowiącej działkę o numerze (...) o powierzchni 1 ha 2297 m 2, położonej przy ul. (...). Tenże podział został dokonany na podstawie decyzji podziałowej z dnia 23 lutego 1998 r. nr (...)/ (...) na wniosek Kierownika Urzędu Rejonowego w S.. Do dnia podziału nieruchomość ta nie miała urządzonej księgi wieczystej.

Do czerwca 1971 r. wymieniona nieruchomość stanowiła mienie ogólnopaństwowe pozostające w zarządzie Ministerstwa Obrony Narodowej. Zarządzeniem Szefa S. Generalnego nr 042 z dnia 8 czerwca 1971 r. została przekazana w posiadanie poprzednikowi prawnemu wnioskodawcy, to jest Okręgowej Dyrekcji Poczt i Telegrafu w S.. Poprzednik prawny (...) spółki akcyjnej, jakim była państwowa jednostka organizacyjna „ (...), Telegraf i Telefon”, było przedsiębiorstwem państwowym. Zostało ono podzielone zarządzeniem nr 16 Ministra Łączności z dnia 28 listopada 1991 r. w sprawie podziału państwowej jednostki organizacyjnej „ (...), Telegraf i Telefon” na „Pocztę Polską” oraz (...) spółkę akcyjną”. W dniu 4 grudnia 1991 r. na podstawie aktu notarialnego powstała jednoosobowa spółka Skarbu Państwa (...) S.A., która następnie została wpisana do rejestru handlowego. Na rzecz (...) S.A. w dniu 5 czerwca 1992 r. zostało przez pełnomocnika generalnego przekazane część mienia stanowiącego mienie jej poprzednika prawnego, w tym nieruchomość zabudowana położona w S. przy ul. (...) obecnie ul. (...). Decyzją Wojewody (...) z dnia 16 października 1998 r. nieruchomość położona przy ul. (...) w S. została skomunalizowana. W decyzji stwierdzono, że z dniem 27 maja 1990 r. prawo własności tejże nieruchomości z mocy prawa nabyła Gmina M. S.. Minister Administracji i Cyfryzacji decyzją z dnia 5 grudnia 2012 r. stwierdził nieważność rzeczonej decyzji Wojewody (...). Wobec tego nieruchomość ta stanowi własność Skarbu Państwa. Wnioskiem z dnia 1 października 1998 r., działając na podstawie przepisów art. 207 ust. 1 i 2 ustawy z dnia 21 sierpnia 1997 r. o gospodarce nieruchomościami (Dz. U. Nr 115, poz. 741) oraz § 4 ust. 1 pkt 9 i § 11 ust. 2 rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 10 lutego 1998 r. w sprawie przepisów wykonawczych dotyczących uwłaszczenia osób prawnych nieruchomościami będącymi dotychczas w ich zarządzie lub użytkowaniu (Dz. U. Nr 32, poz. 120), wnioskodawca zwrócił się do Gminy M. S. o stwierdzenie nabycia przez (...) S.A. z mocy prawa, z dniem 5 grudnia 1990 r. prawa użytkowania wieczystego przedmiotowej nieruchomości. Prezydent Miasta S. w dniu 22 czerwca 2009 r. wydał decyzję negatywną. Wobec tego sprawa ta przeszła przez cały tok instancyjny w postępowaniu administracyjnym. Wyrokiem Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w S. z dnia 4 kwietnia 2013 r. stwierdzona została nieważność zaskarżonej decyzji Samorządowego Kolegium Odwoławczego oraz poprzedzającej ją decyzji Prezydenta Miasta S. z dnia 22 czerwca 2009 r. W uzasadnieniu, jako przyczynę tego rozstrzygnięcia, wskazano decyzję Ministra Administracji i Cyfryzacji z dnia 5 grudnia 2012 r. stwierdzającą nieważność wyżej wymienionej decyzji wojewody (...), w konsekwencji czego decyzja została wydana przez organ nieuprawniony. W niektórych miejscowościach w Polsce, podobnego typu działki gruntów oddane w użytkowanie wieczyste oraz budynki stanowiące odrębny od gruntu przedmiot własności zostały ujawnione w księgach wieczystych prowadzonych dla tychże nieruchomości,
w oparciu o decyzje administracyjne. W trzech księgach wieczystych ujawnione są prawa własności nieruchomości wnioskodawcy.

Mając na uwadze powyższe Sąd Rejonowy ocenił, że wniosek oparty o treść art. 172 i nast. k.c. nie zasługuje na uwzględnienie.

Sąd zwrócił uwagę, iż posiadanie prowadzące do zasiedzenia musi mieć charakter posiadania samoistnego- składającego się z dwóch elementów tj. elementu "fizycznego" ( corpus), jak i "psychicznego" ( animus). To właśnie ten ostatni element pozwana odróżnić ten rodzaj posiadania od posiadania zależnego. Sąd powołując się na stanowisko judykatury wskazał, że okoliczność wielokrotnego składania wniosków o ustanowienie prawa użytkowania wieczystego nieruchomości przemawia za uznaniem, iż strony nie czują się samoistnymi posiadaczami nieruchomości (por. m. in. wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie - I Wydział Cywilny z dnia 30 października 2013 r. I ACa 996/13, L.). Złożony przez wnioskodawcę wniosek o ustanowienie na jego rzecz prawa użytkowania wieczystego nieruchomości, wskazuje na okoliczność, iż wnioskodawca miał świadomość, że nie jest samoistnym posiadaczem owej nieruchomości. Działanie to a następnie konsekwentne składanie środków odwoławczych od negatywnych decyzji administracyjnych wyraziło rzeczywisty stosunek wnioskodawcy do nieruchomości. W ocenie Sądu gdyby władanie miałom charakter właścicielki to nie byłoby racjonalnych przesłanek ku temu, aby składał wniosek o ustanowienie na jego rzecz wieczystego użytkowania – jeżeli już to prawa własności. Argumentując w powyższy sposób Sąd stwierdził, że nie została spełniona podstawowa przesłanka zasiedzenia. Niezależnie od powyższego, nawet zaistnienie tego elementu nie skutkowałoby stwierdzeniem zasiedzenia wobec zaistnienia po stronie wnioskodawcy złej wiary. W sprawie, datą, od której należy liczyć ewentualny bieg zasiedzenia, jest dzień 1 stycznia 1992 r., kiedy to ustała działalność państwowej jednostki organizacyjnej (...), Telegraf i Telefon, od tego dnia jej prawa i obowiązki wykonywali jej następcy prawni, to jest Poczta Polska oraz (...) S.A. Sąd Rejonowy wskazał, że w dobrej wierze jest zatem posiadacz, który pozostaje w błędnym, ale usprawiedliwionym okolicznościami sprawy przeświadczeniu, że przysługuje mu prawo własności. Dobrą wiarę posiadacza wyłącza jego wiedza o rzeczywistym stanie prawnym (stanie własności) oraz jego niedbalstwo. Pozostaje również w złej wierze osoba, która przy dołożeniu należytej staranności mogła się dowiedzieć, że nie jest właścicielem nieruchomości (por. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 4 grudnia 2009 r. III CSK 79/09, LEX nr 677888). Powstanie nowego podmiotu i regulacje prawne temu towarzyszące nakładały na wnioskodawcę szczególny obowiązek dochowania należytej staranności przy przejmowaniu mienia Skarbu Państwa – w trybie narzuconym przepisami- art. 2 ust. 1,2 i 3 ustawy z dnia 29 września 1990 r. o zmianie ustawy o gospodarce gruntami i wywłaszczeniu nieruchomości (Dz. U. Nr 79 poz. 464, z późn. zm.) nie nasuwa żadnych wątpliwości. Sytuacja prawna gruntu, którym władał wnioskodawca była mu zanana, albowiem w dacie powstawania (...) SA regulacje powyższe od dwóch lat obowiązywały. W związku z tymi regulacjami, na przestrzeni lat 1992-1993, wnioskodawca (jego poprzednik) składał stosowne wnioski na terenie całego kraju do właściwych wojewodów o wydanie odnośnych decyzji w sprawie gruntów, którymi przedsiębiorstwo to władało. Decyzje takie – potwierdzające nabycie z mocy prawa wieczystego użytkowania gruntów przez (...) Pocztę (...) – były następnie podstawą dokonywania wpisów w księgach wieczystych, co wnioskodawca wykazał przedłożonymi do sprawy dokumentami (kopie decyzji i wydruki z internetowej bazy ksiąg wieczystych). Taka postawa wnioskodawcy (jego poprzednika) świadczy o należytym rozumieniu prawa i właściwym trybie postępowania, co do nieruchomości położonych na terenie całego kraju. Wnioskodawca przy tym musi być odbierany jako jeden podmiot, posiadający „jedną świadomość”, jednakowy stosunek do wszystkich nieruchomości, które przejmował. W ocenie Sądu Rejonowego, oznacza to, iż skoro (...) SA występowała z wnioskami o stwierdzenie przez wojewodów uzyskania mocy prawa wieczystego użytkowania do gruntów, którymi władała – przeto taki właśnie stosunek podmiot ten posiadał do wszystkich nieruchomości. Taka świadomości koresponduje z obowiązującymi przepisami i skutkuje przeświadczeniem, iż wnioskodawca nie był i nie jest podmiotem prawa własności nieruchomości. To zaś świadczy o złej wierze wnioskodawcy w stosunku do jakiegokolwiek gruntu na terenie całego kraju, którego władaniem legitymowało się poprzednio przedsiębiorstwo Poczta Polska Telegraf i Telefon. Nadto wnioskodawca jako duża spółka prawa handlowego dysponuje kadrą, w tym również prawną, która mogła (i powinna) już na początku lat 90, w okresie jej przekształceń, zainteresować się stanem prawnym przekazywanej jej nieruchomości. Potencjalne nabycie przedmiotowej nieruchomości w drodze zasiedzenia – pod warunkiem przyjęcia samoistności posiadania – mogłoby mieć zatem miejsce najwcześniej z dniem 2 stycznia 2022 r.- tj. po upływie 30 lat.

O kosztach postępowania Sąd Rejonowy orzekł na podstawie art. 520 § 3 k.p.c.

Apelację od powyższego postanowienia wywiódł wnioskodawca domagając się jego zmiany poprzez ustalenie, że wnioskodawca zasiedział własność nieruchomości z dniem 15 grudnia 2011 roku , ewentualnie jego uchylenie i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji. Nadto wniósł o zasądzenie na jego rzecz kosztów postępowania za obie instancje.

Zaskarżonemu postanowieniu zarzucono naruszenie:

1). Art. 336' i 348 kc w związku z art. 172 § 1 kc przez ich błędną wykładnię polegająca na nieprawidłowym rozumieniu pojęcia: „ samoistnego posiadania” tj.:

a) uznaniu, iż złożenie w 1998 roku wniosku w trybie ustawy z 29.09.1990 r., o zmianie ustawy o gospodarce gruntami i wywłaszczaniu nieruchomości DZ. U Nr 79 poz. 464 z późn. zmn. - o stwierdzenie nabycia z jej mocy prawa użytkowania wieczystego nieruchomości przy ul. (...), jak również wielu innych wniosków na terenie całego kraju, powoduje konieczność przyjęcia tezy, iż wnioskodawca posiada „ jedną świadomość” i jednakowy stosunek do wszystkich nieruchomości, które w roku 1992 przejmował na terenie kraju, w wyniku podziału majątku poprzednika prawnego, mimo tego, że część z nich przejmowana była na własność i z niewątpliwie innym stanem świadomości wnioskodawcy;

b) przyjęciu, iż nabycie przez wnioskodawcę majątku pjo (...), podzielonego w trybie powszechnie obowiązujących przepisów ale dotyczących wyłącznie podziału tej jednostki, a mianowicie art. 76 ustawy z dnia 23.11.1990r. o łączności DZ.U. Nr 86 poz. 504 z pózn. zmn. oraz wydanej na jej podstawie Uchwały nr 22 z dnia 18.02.1991r., nie powodowało po stronie wnioskodawcy powstania posiadania samoistnego nieruchomości mimo, iż była ona przekazana wnioskodawcy jako środek trwały w akcie notarialnym z dnia 04.12.1991r. powołującym (...) SA - § 9 ust. 3 i ust. 4 oraz objęta aktem przekazania nr 64/92 z 05.06.1992r., w którym określono status własnościowy dla tej nieruchomości;

2). Art. 339 kc przez jego nie zastosowanie wskutek dokonania błędnej wykładni art. 336 kc - pomimo braku istnienia podstaw faktycznych do jego wzruszenia;

3). Art. 172 § 1 kc przez przyjęcie, jako daty uzyskania przez wnioskodawcę posiadania nieruchomości 31.12.199lr., mimo, iż pjo (...) był jej posiadaczem samoistnym od daty 01.10.1990r., natomiast wnioskodawca nabył to posiadanie zgodnie z treścią aktu notarialnego z 04.12.1991r. z dniem 14.12.1991r. tj chwilą rejestracji w (...), a najpóźniej z dniem 05.06.1992r. tj w dacie katu przekazania 64/92;

4). Art. 172 kc w związku z art. 7 kc przez błędne uznanie, że posiadanie przedmiotowej nieruchomości przez wnioskodawcę miało cechy posiadania w złej wierze z uwagi na wiedzę jaką posiadał wnioskodawca o rzeczywistym stanie prawnym nieruchomości;

5) Art. 227 i art. 232 kpc przez pominięcie okoliczności, iż wnioskodawca ma obowiązek udowodnić tylko fakty istotne dla rozstrzygnięcia co w związku z brakiem obalenia przez Uczestnika domniemania z art. 339 kc i art. 7 kc ogranicza się do przeprowadzenia dowodu faktycznego władania nieruchomością;

6). Art. 233 § 1 kpc przez przekroczenie zasady swobodnej oceny dowodów przejawiającej się pominięciem dowodów dokumentamych oraz zeznań świadków mających istotne znaczenie dla ustalenia charakteru posiadania oraz dobrej wiary , a w szczególności: akt notarialny z 04.12.1991r. o utworzeniu (...) SA, akt przekazania składników majątku z 05.06.1992r. nr 64/92, decyzja wojewody z 16.10.1998r. o komunalizacji mienia, decyzja prezydenta Miasta S. z 22.06.2009r., Decyzja z 17.09.2009r. SKO w S. oraz Decyzja Ministra Administracji i Cyfryzacji hr 504 z 05.12.2012r., przy jednoczesnym braku wskazania przyczyn tych pominięć;

7). 234 kpc w związku z art.7 i 339 kc przez przyjęcie , iż uczestnik Skarb Państwa dokonał obalenia domniemania zarówno samoistności posiadania jak i dobrej wiary z uwagi na to, iż określił istotne przesłanki tego obalenia tj. brak formy aktu notarialnego oraz wiedzę wnioskodawcy o rzeczywistym stanie prawnym nieruchomości, nie wskazując jednocześnie dowodów na ich wystąpienie w niniejszej sprawie;

8). Art. 328 § 2 kpc w związku z § 391 § 1 kpc i art. 13 § 2 kpc poprzez nie wyjaśnienie w uzasadnieniu przyczyn pomięcia zgłoszonych dowodów oraz wybiórczej oceny znaczenia poszczególnych elementów stanu faktycznego, w szczególności dotyczących nabycia posiadania przez pjo (...), formy i trybu uzyskania posiadania przedmiotowej nieruchomości przez wnioskodawcę, a także skutków wywołanych zmianami właściciela nieruchomości z mocą wsteczną od 27.05.1990r. oraz decyzją nr (...) Ministra Administracji i Cyfryzacji z dnia 05.12.2012r.

W uzasadnieniu apelacji skarżący rozwinął wskazane powyżej zarzuty. Odnosząc się do kwestii samoistności posiadania, wskazał, że sąd mimo posiadania bogatego materiału dowodowego, ocenił ją wyłącznie przez pryzmat wniosku złożonego w 1998r. o stwierdzenie z mocy prawa użytkowania wieczystego przedmiotowej nieruchomości, a także błędnej wiedzy wnioskodawcy o rzeczywistym stanie nieruchomości. Niezależnie od tego czy datą uzyskania posiadania będzie data 01.01.1992r. czy data 14.12.1991r. będąca datą wpisu wnioskodawcy do (...) , czy też data 05.06.1992r. - to w tych datach, właścicielem nieruchomości, jak wynika z wydanej decyzji wojewody o komunalizacji z dnia 16.10.1998r., była od dnia 27.05.1990 r. Gmina M. S., a nie Skarb Państwa, wpisany w księdze wieczystej. Występująca w tych datach sprzeczność pomiędzy rzeczywistym stanem prawnym, a ujawnionym w księdze wieczystej, gdzie ujawniony był jako właściciel Skarb Państwa, wywoływała ten skutek, iż nie można przypisać wnioskodawcy niestaranności czy też rażącego niedbalstwa w zakresie ustalenia, kto jest rzeczywistym właścicielem nieruchomości. Taka niepewność co do rzeczywistego stanu prawnego przedmiotowej nieruchomości trwałą do dnia uprawomocnienia się Decyzji nr (...) z dnia 05.12.2012r. Ministra Administracji i Cyfryzacji stwierdzającej nieważność decyzji komunalizacyjnej, co spowodowało ujawnienie Skarbu Państwa jako właściciela. Sąd powyższych okoliczności zdaniem apelującego nie uwzględnił- a wątpliwości te bez wątpienia wyłączały właściwą wiedzę wnioskodawcy o rzeczywistym stanie prawnym w chwili uzyskiwania posiadania nieruchomości.

Sąd ponadto winien uwzględnić, że wnioskodawca na nieruchomości przeprowadzał remonty, budował nowe obiekty, dokonywał nakładów oraz używał w sposób trwały znajdujących się na nim urządzeń i budynków w celu świadczenia usług. T. działanie w ocenie apelującego jest przejawem sprawowanego władztwa. Powyższego dowodzą zeznania świadków oraz deklaracja na podatek od nieruchomości. Apelujący podniósł, że w piśmie z dnia 4.02.2014 roku wniósł o dopuszczenie dowodu z tego dokumentu alternatywnie zobowiązanie uczestnika- Skarbu Państwa do przedstawienia informacji o dokonanych przez wnioskodawcę płatnościach. Pominiecie deklaracji i niewskazanie przyczyn nieuwzględnienia alternatywnego wniosku dowodowego stanowi naruszenie dyspozycji art. 227 oraz 233 kpc.

Wskazał kolejno, iż to rzeczą uczestnika z racji wiążącego sąd domniemania dobrej wiary- było jej obalenie. Roli tej uczestnik nie sprostał, nie przedstawiając na tę okoliczność żadnych dowodów.

W odpowiedzi na apelację Skarb Państwa - Prezydent Miasta S. wniósł o jej oddalenie i zasądzenie kosztów postępowania apelacyjnego.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja podlegała oddaleniu.

Jakkolwiek w ostateczności orzeczenie Sądu Rejonowego odpowiadało prawu i rozstrzygnięcie to należało utrzymać w mocy, to jednak z częściowo odmienną argumentacją niż ta, która została przedstawiona w uzasadnieniu zaskarżonego postanowienia.

Dla przejrzystości wywodu Sąd Odwoławczy wskazuje, iż przedmiotem wniosku, było żądanie stwierdzenia zasiedzenia prawa własności nieruchomości położonej w S. przy ul. (...), oznaczonej w ewidencji gruntów numerem 2/4 o powierzchni 8.296 m2.

W świetle tak zakreślonego wniosku mieć należało na względzie, iż w myśl art. 172 § 1 k.c., posiadacz nieruchomości niebędący jej właścicielem nabywa własność, jeżeli posiada nieruchomość nieprzerwanie od lat dwudziestu jako posiadacz samoistny, chyba że uzyskał posiadanie w złej wierze (zasiedzenie), a po upływie lat trzydziestu, jeżeli jest posiadaczem w złej wierze (art. 172 § 2 k.c.).

Odnotować należy, że przesłankami zasiedzenia nieruchomości gruntowej są zatem: jej posiadanie samoistne oraz upływ oznaczonego w ustawie czasu, czyli 20 lub 30 lat, w zależności od tego, czy posiadacz był w dobrej, czy w złej wierze w momencie wejścia w posiadanie.

Sąd orzekający w sprawie o zasiedzenie winien zatem przede wszystkim rozważyć, czy wnioskodawca był posiadaczem, a w dalszej kolejności czy upłynął już okres czasu niezbędny do zasiedzenia, przy czym dokonując ustaleń w tym przedmiocie winien jednocześnie ocenić charakter tego posiadania, tj. czy było to posiadanie w dobrej czy złej wierze, albowiem kwestia ta ma kluczowe znaczenie dla ustalenia daty zasiedzenia ( tak m.in. postanowienia SN: z 3.10.2014 r., V CSK 579/13, LEX nr 1604654; z 17.12.2010 r., III CSK 57/10, LEX nr 852661; wyrok SN z 25.04.2014 r., II CSK 433/13, Lex nr 1486971).

Sąd Rejonowy ocenił, że posiadanie wnioskodawcy nie miało charakteru samoistnego. Motywując powyższe wskazał, że samoistność posiadania wyłączał fakt złożenia przez wnioskodawcę wniosku o ustanowenie na jego rzecz prawa użytkowania wieczystego nieruchomości, będącego wyrazem tego, że miał świadomość, że nie jest samoistnym posiadaczem tej nieruchomości. Sąd Odwoławczy oceny tej nie podzielił.

Zwrócić należy uwagę, iż zgodnie z ustawową definicją – posiadaczem nieruchomości samoistnym jest ten, kto nią faktycznie włada jak właściciel ( art. 336 k.c.), zatem także ten, kto wie, że prawo własności nieruchomości mu nie przysługuje, ale chce posiadać i posiada ją tak, jakby był jej właścicielem.

W doktrynie Sądu Najwyższego zostało wyjaśnione, że o charakterze posiadania nie decyduje stan prawny, na podstawie którego objęto nieruchomość w posiadanie, ani okoliczność uzyskania władania - tylko sposób władania odpowiadający prawu własności (tak. m.in. sąd Najwyższy w postanowieniu z dn. 3.10.2014 r., V CSK 579/13). Posiadacz nieruchomości może korzystać z instytucji zasiedzenia, choćby przez cały czas posiadania był świadomy tego, że wykonywane prawo mu nie przysługuje ( tak SN w post. z 28.05.1997 r., III CKN 79/97). Zwrócono uwagę, że wiedza co do rzeczywistego stanu prawnego nieruchomości nie ma związku z charakterem posiadania, a może jedynie decydować o dobrej lub złej wierze ( tak SN m.in w postanowieniu z dn. 20.03.2014 r., II CSK 279/13 oraz z dn. 3.10.2014 r., V CSK 579/13).

Sąd Okręgowy nie zgadza się ze stanowiskiem Sądu by o kwalifikacji posiadania decydowała wiedza wnioskodawcy o tym, że własność nieruchomości mu nie przysługuje. Podkreślić ponownie należy, że wiedza co do rzeczywistego stanu prawnego nieruchomości nie ma związku z charakterem posiadania, którego definicja okoliczność tę pomija, a wyłącznie w zakresie oceny dobrej lub złej wiary wpływającej na długość okresu zasiedzenia. Stąd też, świadomość wnioskodawcy oraz działania podejmowane w tej płaszczyźnie winny być przedmiotem oceny w zakresie dotyczącym dobrej wiary.

Posiadanie jest stanem faktycznym przejawiającym się we władztwie nad rzeczą oraz woli władania rzeczą dla siebie. Pierwszy z elementów budujących samoistne posiadanie występuje wtedy gdy dana osoba ( podmiot) znajduje się w sytuacji pozwalającej na korzystanie z rzeczy w taki sposób, w jaki mogą to czynić osoby, którym przysługuje do rzeczy prawo własności. Wola władania dla siebie przejawia się natomiast w podejmowaniu wielu czynności wskazujących na to, że posiadacz traktuje rzecz jako pozostającą w jego sferze swobodnej dyspozycji, z punktu widzenia otoczenia posiadającego. Ustalenie in concreto treści i zamiaru władania rzeczą dla siebie, może nastąpić jedynie według zewnętrznie zamanifestowanych przejawów posiadania. Trudno bowiem o ścisłe dowody wewnętrznej woli posiadania. Można zaś dostrzegać jej oznak według zachowania posiadacza, które są różne w zależności od przeznaczenia, rodzaju, położenia nieruchomości oraz sposobu jej wykorzystania. W judykaturze Sądu Najwyższego, jako przejawy samoistnego posiadania wymienia się przykładowo ogrodzenie działki, jej zabudowanie lub zagospodarowanie w inny sposób, dbanie o utrzymanie jej w stanie niepogorszonym, czynienie innego rodzaju nakładów, pobieranie pożytków czy uiszczanie należnych od nieruchomości danin publicznych (tak m.in. Sąd Najwyższy w postanowieniu z dn. 12.02.2014 r., IV CSK 271/13, z dnia 21.05.2014 r., II CSK 458/13 oraz z dnia 15.01.2015 r., w sprawie IV CSK 193/14).

Kwalifikacja posiadania jako samoistnego lub zależnego, jest ceną prawną i wiąże się z subsumpcją ustalonego stanu faktycznego pod określoną normę prawną, co należy do sądu, a strona ma obowiązek udowodnić tylko te fakty, istotne dla rozstrzygnięcia ( art. 227, 232 k.p.c.). Artykuł 339 k.c. ustanawia domniemanie samoistności posiadania, stanowiąc, że domniemywa się, że ten kto rzeczą faktycznie włada, jest posiadaczem samoistnym. Domniemanie to ma charakter domniemania prawnego co oznacza, że związek między faktem istotnym dla sprawy a innymi ustalonymi faktami wynika z przepisu. Dla ustalenia więc posiadania samoistnego wystarczy ( jako przesłanka domniemania) dowód faktycznego władania rzeczą ( corpus). Nie trzeba dowodzić elementu władania rzeczą dla siebie jako właściciela. Ustanawiając domniemanie samoistnego posiadania ustawodawca przesądził, że faktyczne władanie rzeczą nie oznacza ani dzierżenia ani posiadania samoistnego rzeczy. Tym niemniej domniemanie wynikające z art. 339 k.c. jest usuwalne, co oznacza, że wiąże Sąd do chwili jego obalenia ( art. 234 k.p.c.). Ponieważ domniemania, co do zasady derogują ogólną zasadę rozkładu ciężaru dowodu ustanowioną w art. 6 k.c., ciężar dowodu obarcza stronę przeczącą okolicznością wynikającym z domniemania. Tak więc, uczestnik postępowania nieprocesowego, może obalić domniemanie prawne przez udowodnienie, ż posiadanie nie miało charakteru samoistnego.

W sprawie zostało ustalone, że zarządzeniem Ministra Łączności z dnia 28.11. 1991 roku dokonano podziału państwowej jednostki organizacyjnej (...), Telegraf i Telefon m.in. na (...) Spółkę Akcyjną. Podmiot te przejął działalność (...) w dziedzinie telekomunikacji oraz zorganizowaną część mienia, pracowników i zobowiązania ( § 2 zarządzenia). Aktem przekazania z dnia 5.06.1992 roku na rzecz (...) S.A przekazano mienie (...), w tym nieruchomość wyszczególnioną w załączniku nr 2 położoną w S. przy ul. (...) o powierzchni 1.464 m2, oznaczoną jako działka numer (...), sek. C w ewidencji gruntów. W załączniku wyszczególniono budynek eksploatacyjny o powierzchni 1.463 m2. Dostrzec należało istnienie rozbieżności pomiędzy numeracją oraz powierzchnią nieruchomości wskazaną powyżej a tą, której dotyczy wniosek o zasiedzenie nieruchomości.

Wnioskodawca w wykonaniu zobowiązania Sądu przedstawił historię zmian gruntowych, dla ul. (...). Po 1971 roku z obrębu ewidencyjnego nr 48 o adresie ul. (...) powstała działka numer (...) o powierzchni 15.173 m2 ( k. 514). Następnie podzielono ją na działkę nr (...) o powierzchni 2554 m2 oraz działkę numer (...) o powierzchni 1.2619 m2. ( k. 475-476). Następnie w roku 1990 działkę numer (...) podzielono na działkę numer (...) o powierzchni 322 m2 oraz 2/3 o powierzchni 1.2297 m2 ( k. 478- 479). W 1998 roku dokonano podziału działki numer (...) m.in. na działkę (...) o powierzchni 8.296 m2. ( k. 480-481). Dla działki numer (...) ustalono adres adresowy- ul. (...).

Wyjaśnienia oraz dokumenty nie rozwiały wątpliwości w zakresie tożsamości nieruchomości wskazanej w akcie przekazania, zarówno w aspekcie powierzchni. Oprócz powyższego w akcie przekazania mowa jest o działkach (...) i wnioskodawca nie przedstawił żadnego dokumentu z którego wynikałoby, sprostowanie tego, jak twierdzi, błędu.

Z akt sprawy ponadto nie wynika, by wnioskodawca uiszczał należności podatkowe od nieruchomości. Dostrzec należało, iż wnioskodawca ograniczył się w tym zakresie do złożenia wyłącznie dwóch deklaracji tj. za rok 2006 oraz 2014. W przypadku pierwszej z nich brak jest wskazania jakiej nieruchomości dotyczy. Nadto, na obu z nich widnieje wyłącznie prezentata (...) S.A i brak dowodu na to by zostały one złożone. W tym miejscu wskazać należy, iż wbrew swojemu zapatrywaniu, wnioskodawca nie zwrócił się do Sądu o zobowiązanie uczestnika do przedstawienia informacji o dokonanych przez niego płatnościach. W piśmie z dnia 4.02.2014 roku wnioskodawca poinformował Sąd, że zwrócił się ( wnioskodawca) do uczestnika o przekazanie informacji o płatnościach z tego tytułu za okres do 2013 roku. Istotnie w dalszej części pisma podał, że na wypadek braku uczynienia zadość powyższemu wezwaniu wnosi o zobowiązanie uczestnika przez Sąd, przy czym z analizy akt sprawy nie wynika, by poinformował Sąd, że informacji tych nie uzyskał.

Niezależnie od powyższego mając na uwadze okoliczności faktyczne rozpatrywanej sprawy, Sąd Odwoławczy doszedł do przekonania, iż wniosek wnioskodawcy o stwierdzenie zasiedzenia –podlegałby oddaleniu, z uwagi na nieziszczenie się przesłanki upływu okresu warunkującego stwierdzenie zasiedzenia.

Tytułem wstępu należy wskazać, że do nabycia własności w imieniu własnym i na własną rzecz niezbędna jest zdolność do bycia podmiotem praw rzeczowych, zaś ograniczenia w tym zakresie mogą wynikać z ustawy.

Przykładem takiej regulacji był art. 128 k.c. obowiązujący do chwili wejścia w życie ustawy z dnia 31.01.1989 r. o zmianie ustawy - Kodeks cywilny (Dz. U. Nr 3, poz. 11). Przepis ten - utrzymujący zasadę jednolitej socjalistycznej własności ogólnonarodowej (państwowej) - przewidywał bowiem, że własność państwowa przysługuje niepodzielnie państwu, a państwowe osoby prawne, w granicach swej zdolności prawnej, wykonują w imieniu własnym względem zarządzanych przez nie części mienia ogólnonarodowego uprawnienia płynące z własności państwowej. Przedsiębiorstwa państwowe wykonywały zatem jedynie zarząd mieniem państwowym w imieniu i na rzecz Skarbu Państwa ( wyrok SN z 15.04.1966 r. I CR 80/66, OSNC 1967/2/24, uchwała SN z dnia 16.10.1961 r. I CO 20/61, OSNC 1962/2/41 oraz postanowienie SN z dnia 25.01.2006 r. I CSK 11/05, niepubl.). Co istotne, odnosiło się to także do posiadania, jeżeli wykonywane było przez przedsiębiorstwo państwowe. Na skutek upływu okresu zasiedzenia, własność lub inne prawo rzeczowe nabywał Skarb Państwa, a nie państwowa osoba prawna będąca zarządcą mienia państwowego, gdyż korzystanie z nieruchomości przez przedsiębiorstwo państwowe następowało na rzecz Skarbu Państwa.

Wskazać przy tym należy, że jednostka organizacyjna (...), Telegraf, Telefon była przedsiębiorstwem państwowym. Do momentu powstania Spółki Akcyjnej (...) SA nie mógł biec termin zasiedzenia. Przedsiębiorstwo państwowe (...) nie mogło zasiadywać prawa własności gruntu Skarbu Państwa. Jako datę początkową biegu terminu zasiedzenia prawidłowo Sąd Rejonowy wskazał - 1 stycznia 1992 roku tj. ustania działalności jednostki organizacyjnej (...), Telefon i Telegraf ( k. 37) w dziedzinie telekomunikacji i rozpoczęciem jej kontynuowana przez odrębny podmiot (...) S. A. w W..

W dalszej kolejności rozważyć zatem należało, czy miało miejsce posiadanie w dobrej wierze, czy też było to władztwo w złej wierze, albowiem kwestia ta była kluczowa dla rozstrzygnięcia niniejszej sprawy.

Co wymaga podkreślenia, dla oceny dobrej albo złej wiary posiadacza wykonującego władztwo prowadzące do zasiedzenia nieruchomości istotny jest stan świadomości na chwilę objęcia rzeczy w posiadanie. Późniejsze zmiany świadomości posiadacza pozostają bez wpływu na tę ocenę, a w konsekwencji na długość okresu zasiedzenia ( np. postanowienie SN z 25.06.2003 r., III CZP 35/03). Wynika to z gramatycznej wykładni art. 172 § 1 k.c., w którym mowa jest o „uzyskaniu posiadania”, więc o badaniu dobrej albo złej wiary w chwili objęcia nieruchomości w posiadanie. Należało przy tym uwzględnić, iż stosownie do art. 7 k.c. istnienie dobrej wiary objęte jest domniemaniem usuwalnym, co oznacza że sąd orzekający oceniając stan świadomości posiadacza w chwili objęcia rzeczy w posiadanie i dokonując swobodnej oceny dowodów wychodzi z założenia istnienia dobrej wiary; bez dowodu przyjmuje istnienie dobrej wiary. Domniemanie jest wiążące dla sądu orzekającego (art. 234 k.p.c.) aż do czasu, gdy strona związana ciężarem dowodu udowodni złą wiarę. Niemniej zwrócić należy uwagę, iż istnienie wynikającego z art. 7 k.c. domniemania nie oznacza, że sąd orzekający jest zwolniony od oceny przesłanek i faktów, na które powołuje się wnioskodawczyni i zawsze ma obowiązek przyjąć istnienie dobrej wiary, nawet przy braku aktywności uczestników postępowania. Podkreślić należy, że w postępowaniu nieprocesowym akcentuje się działanie sądu orzekającego z urzędu, czego wyrazem jest chociażby regulacja art. 514 § 2 k.p.c. pozwalająca sądowi oddalić wniosek bez przeprowadzenia rozprawy, jeżeli z jego treści wynika oczywisty brak uprawnień wnioskodawcy. Tym samym w przypadku zasiedzenia, kwestia dobrej bądź złej wiary, nie jest kwestią postawienia tezy i jej przyznania (bądź braku zaprzeczenia), lecz kwestią oceny podnoszonych okoliczności.

Fundamentalne zaś znaczenie dla zdefiniowania terminu „dobrej wiary” mają poglądy Sądu Najwyższego systematyzujące dorobek orzeczniczy na temat tej instytucji, ze względu na zmiany ustrojowe, wyrażone w treści uchwały 7 sędziów – zasady prawnej z dnia 6.12.1991 r. wydanej w sprawie III CZP 108/91 (OSNC 1992/4/48), która wprawdzie dotyczy sytuacji osoby, wchodzącej w posiadanie nieruchomości na podstawie umowy mającej na celu przeniesienie własności, zawartej bez zachowania formy aktu notarialnego, ale odnosi się do kwestii ogólnych związanych z nakazem analizy „konkretnych okoliczności faktyczne występujące w rozstrzyganej sprawie”.

Analizując powojenne orzecznictwo Sąd Najwyższy wyodrębnił dwa poglądy na to czym jest dobra wiara: tzw. tradycyjny, według którego dobra wiara polega na błędnym, ale w danych okolicznościach usprawiedliwionym przekonaniu posiadacza nieruchomości, że przysługuje mu wykonywane przez niego prawo oraz tzw. zliberalizowany, przyjmujący, że dobra wiara posiadacza jest równoznaczna z jego przekonaniem, opartym na obiektywnych przesłankach, wywodzących się ze stosunku będącego podstawą i przyczyną konkretnego stanu faktycznego, że wykonując w swoim imieniu prawo własności niczyjego prawa nie narusza, co występuje przede wszystkim wtedy, gdy otrzymał on posiadanie od właściciela rezygnującego ze swego prawa. Sąd Najwyższy, w treści analizowanej uchwały uznaje za prawidłowe stanowisko określone jako tradycyjne, stwierdzając, iż skoro Rzeczpospolita Polska jest - zgodnie z art. 1 Konstytucji (w brzmieniu ustalonym ustawą z dnia 29.12.1989 r. o zmianie Konstytucji - Dz. U. Nr 75, poz. 444) - demokratycznym państwem prawnym, to w państwie takim obowiązujące przepisy prawne powinny być przestrzegane, a przy ich tłumaczeniu przez powołane do tego organy, w tym sądy, powinna być powyższa, konstytucyjna zasada uwzględniana. Sąd Najwyższy stwierdził, iż znajomość przepisów dotyczących obrotu nieruchomościami oraz ich dostępność jest tak duża i wystarczyłoby zachowanie minimum staranności. Nie nakładanie na strony jakichkolwiek obowiązków w zakresie zapoznania się z obowiązującymi przepisami pozostawałoby w sprzeczności z w/w konstytucyjną zasadą państwa prawnego. Różnicowałoby też wymagania w zakresie zachowania staranności w stosunku do osób zawierających umowy notarialne oraz tzw. nieformalne, co nie znajduje żadnego uzasadnienia. Za tradycyjnym rozumieniem dobrej wiary posiadacza nieruchomości, który objął ją we władanie na podstawie umowy sporządzonej bez zachowania wymaganej przez obowiązujące prawo formy aktu notarialnego, przemawia także zasada ochrony własności, będąca jedną z podstawowych zasad w stosunkach cywilnoprawnych, w tym przede wszystkim w stosunkach prawnorzeczowych. Podkreślono, iż zmiany ustawodawcze zmierzają do zwiększenia ochrony własności, na co wskazuje zmiana art. 7 Konstytucji, jak i zmiana przepisów kodeksu cywilnego, wprowadzona ustawą z dnia 28.07.1990 r. o zmianie ustawy - kodeks cywilny (Dz. U. Nr 55, poz. 321), polegająca m.in. na uchyleniu art. 139 k.c., poręczającego całkowitą ochronę tylko - jeśli chodzi o mienie osób fizycznych - własności osobistej oraz na przedłużeniu okresów posiadania nieruchomości dla nabycia własności przez zasiedzenie (art. 172 § 1 k.c.). Przyczyna dążenia do zwiększenia ochrony prawnej własności jest w tym wypadku oczywista. Tylko pełna realizacja zasady ochrony własności może doprowadzić do przebudowy struktury gospodarczej państwa i do właściwego przeprowadzenia przekształceń własnościowych.

Uwzględniając wszystko powyższe Sąd Odwoławczy w realiach tej konkretnej sprawy doszedł do przekonania, iż zgromadzony w aktach sprawy materiał dowodowy, w tym w szczególności zaoferowany przez wnioskodawczynię, nie daje w żadnym razie podstaw do poczynienia ustaleń odnośnie istnienia dobrej wiary po stronie poprzednika prawnego w dacie objęcia w posiadanie przedmiotowej nieruchomości. Ocena wyrażona przez Sąd Rejonowy jest prawidłowa, a zarzuty apelacyjne nie zdołały jej podważyć. Za jej trafnością przemawia to, że poprzednik prawny na terenie całego kraju - składał szereg wniosków do właściwych miejscowo organów państwowych, w których w wnosił o wydanie decyzji stwierdzających uzyskanie prawa wieczystego użytkowania gruntów, którymi władał. W tym pierwsze wnioski w tym przedmiocie pochodziły z okresu lat 1992/1993. Powyższa okoliczność wynika z przedstawionych przez wnioskodawcę kopii decyzji oraz wydruków ksiąg wieczystych, z których decyzje te były podstawą wpisu. Bez wątpienia powyższe działanie świadczy o tym, że poprzednik wnioskodawcy rozumiał prawo i wbrew temu, co aktualnie twierdzi zdawał sobie sprawę, że nie przysługuje mu w stosunku do nieruchomości prawo własności. Sąd Odwoławczy podziela ocenę Sądu I instancji, że wnioskodawca winien być odbierany jako jeden podmiot – a przez to posiadający jedną świadomość i jeden stosunek do wszystkich nieruchomości, które przejmował zwłaszcza, że następowało to w tym samym trybie ( przekazanie mienia). Nie jest trafny zarzut apelacji w ramach, którego skarżący podniósł, iż w stosunku do nieruchomości będącej przedmiotem niniejszego wniosku świadomość ta była inna. Sąd Okręgowy zwraca uwagę, iż wnioskodawca w październiku 1998 roku (przed wydaniem decyzji komunalizacyjnej na rzecz Gminy) wystąpił o stwierdzenie nabycia prawa użytkowania wieczystego przedmiotowej nieruchomości. Nadto, z akt sprawy wynika, iż argumentując złożony w tym przedmiocie wniosek wskazał, że „ przedmiot nieruchomości nie posiada urządzonej księgi wieczystej, stanowi własność Skarbu P.a także, że „ na podstawie aktu przekazania z dnia 5.06.1992 roku doszło do „ przydzielenia (...) S.A nieruchomości wskazanej w załączniku nr 2”. Decydenci wnioskodawcy pozostawali zatem słusznym w przekonaniu, że sytuacja prawna nieruchomości nie jest uregulowana, a jej uregulowanie wymaga podjęcia określonych działań z ich strony. za więc nie podmiotowi nie przysługuje prawo własności

Wobec powyższego ocenić należało, iż stan faktyczny sprawy nie pozwalał na przyjęcie, że poprzednicy prawni wnioskodawczyni mogli mieć - funkcjonując w ówczesnym porządku prawnym - błędne, ale usprawiedliwione przekonania, iż przysługuje im tytuł prawny do nieruchomości. Zatem posiadanie wnioskodawcy nosiło cechy posiadania w złej wierze, co skutkuje oddaleniem wniosku z uwagi na brak upływu trzydziestoletniego terminu zasiedzenia.

Tak argumentując Sąd Okręgowy na podstawie art. 385 k.p.c. w zw. z art. 13 § 2 k.p.c. oddalił apelację jako niezasadną, o czym orzekł w punkcie I sentencji postanowienia.

O kosztach postępowania apelacyjnego orzeczono w punkcie II sentencji postanowienia na podstawie art. 520 § 3 k.p.c. w myśl którego, jeżeli interesy uczestników są sprzeczne, sąd może włożyć na uczestnika, którego wnioski zostały oddalone lub odrzucone, obowiązek zwrotu kosztów postępowania poniesionych przez innego uczestnika. Przepis powyższy stosuje się odpowiednio, jeżeli uczestnik postępował niesumiennie lub oczywiście niewłaściwie. Sąd Odwoławczy uznając, iż z uwagi na przedmiot niniejszej sprawy interesy uczestników postępowania były sprzeczne, obciążył wnioskodawczynię kosztami postępowania apelacyjnego poniesionymi przez uczestnika, na które składało się wynagrodzenie ich pełnomocnika procesowego w wysokości 1800 zł – ustalone na podstawie § 7 pkt 1 w zw. z § 6 pkt 7 w zw. z § 12 ust. 1 pkt 1 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu (Dz. U. z 2013 r., poz. 490, tj.).