Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VIII Pa 173/18

UZASADNIENIE

Zaskarżonym wyrokiem z dnia 29 lutego 2016 roku, Sąd Rejonowy dla Łodzi – Śródmieścia w Łodzi, X Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych, zasądził od pozwanego (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w Ł. na rzecz M. G. kwotę 58.797,52 zł tytułem ryczałtów za noclegi za okres od 6 maja 2013 roku do 12 sierpnia 2014 roku wraz z ustawowymi odsetkami liczonymi od kwot i dat szczegółowo wskazanych w punkcie 1 sentencji wyroku. Sąd zasądził od (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w Ł. na rzecz M. G. kwotę 1.800,00 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego (pkt 2 sentencji), nakazał pobrać od pozwanego na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego dla Łodzi – Śródmieścia w Łodzi kwotę 3.894,00 zł tytułem kosztów sądowych (pkt 3 sentencji) oraz nadał wyrokowi
w punkcie 1 rygor natychmiastowej wykonalności do kwoty 2.075,00 zł (pkt 4 sentencji).

Powyższe orzeczenie zapadło m.in w oparciu o następujące ustalenia faktyczne.

Powód był zatrudniony w pozwanej Spółce, na podstawie umowy o pracę od dnia 11 maja 2008 r. do dnia 31 sierpnia 2014 r., w pełnym wymiarze czasu pracy, na stanowisku kierowcy ciągnika siodłowego powyżej 12 ton. W spornym okresie od dnia 1 czerwca 2013 r. do dnia 31 sierpnia 2014 r. strony ustaliły, że powód będzie otrzymywał wynagrodzenie zasadnicze w wysokości najniższej krajowej oraz diety za każdy przepracowany dzień w podróży służbowej. Przez okres pierwszych trzech miesięcy powód miał otrzymywać 40 euro, natomiast w pozostałym okresie zatrudnienia 45 euro za każdy dzień podróży służbowej. W spornym okresie powód otrzymywał od pozwanej wynagrodzenie zasadnicze wraz z dietami w uzgodnionej wysokości. Pracodawca nie zapoznał powoda z dokumentami, które normowały kwestię należności za podróże służbowe, z tym, że powód nie miał obowiązku dokumentowania wydatków na jedzenie w celu otrzymania diety. Powód pytał członka zarządu pozwanej Spółki (...) o kwestię wypłacania ryczałtu za noclegi, ale w odpowiedzi uzyskał informację, że taki ryczałt nie będzie mu wypłacany. W spornym okresie powód wyjeżdżał do takich krajów jak: Hiszpania, Francja i Wielka Brytania. Spał wówczas zawsze w kabinie pojazdu, która nie była wyposażona w umywalkę, kran, toaletę, bieżącą wodę oraz miejsce do spożywania posiłku. W kabinie, tuż za siedzeniem kierowcy, znajdowały się dwa łóżka, jedno na drugim. Pozwana nie zapewniała powodowi pościeli. On sam ponosił koszty toalety, prania ubrań i pościeli. Koszty te nie zostały mu zwrócone. Pozwana nie dysponowała, również, bazami noclegowymi oraz bazami z zapleczem sanitarnym.

Sąd Rejonowy ustalił ponadto, że w pozwanej Spółce, od dnia 21 marca 2008 r., obowiązywał regulamin wynagradzania, w którym brak było uregulowań, dotyczących ryczałtów za noclegi. Regulamin ten został zmieniony w dniu 8 listopada 2012 r. Przewidywał wówczas, że wynagrodzenie kierowców mogło składać się z wynagrodzenia zasadniczego, ryczałtu za pracę w porze nocnej, ryczałtu za pracę w nadgodzinach, ryczałtu za noclegi, ryczałtu za czas dyżuru, premii uznaniowej, nagrody. Kwestie należności, z tytułu podróży służbowych uregulowano w § 7 pkt 2-5. Pracownikowi, z tytułu podróży służbowej, przysługiwały diety w wysokości i na zasadach określonych w przepisach ogólnie obowiązujących, z wyjątkiem kierowców. Kierowcom przysługiwały diety w zryczałtowanej wysokości (pkt 2). Wysokość oraz zasady naliczania ryczałtu, o którym mowa w pkt 2, każdorazowo określał prezes zarządu lub osoba upoważniona, w formie zarządzenia. Regulamin zawierał również zapis, że ryczałt za dobę podróży na obszarze kraju oraz poza granicami nie mógł być niższy niż dieta z tytułu podróży służbowej na obszarze kraju określona dla pracownika zatrudnionego w państwowej lub samorządowej jednostce sfery budżetowej (pkt 3). Kierowcom przysługiwał także zwrot kosztów noclegów w zryczałtowanej wysokości (pkt 4), a jego wysokość każdorazowo określał prezes lub osoba upoważniona w formie zarządzenia, z tym że ryczałt za nocleg na obszarze kraju oraz poza granicami, nie mógł być niższy niż ryczałt należny za nocleg na podstawie przepisów o kosztach podróży służbowej pracownika na obszarze kraju zatrudnionego w państwowej lub samorządowej jednostce sfery budżetowej (pkt 3). Od dnia 8 listopada 2012 r. w pozwanej Spółce obowiązywało również Zarządzenie nr 7 do Regulaminu wynagradzania z dnia 24 października 2012 r., w myśl którego ustalono w § 2 zryczałtowaną dietę w wysokości 30 euro za każdy dzień pobytu w podróży służbowej poza granicami kraju oraz zryczałtowany koszt noclegu poza granicami kraju w wysokości 10 euro.

Sąd pierwszej instancji ustalił również liczbę noclegów odbytych przez powoda w czasie zagranicznych podróży służbowych oraz łączną kwotę ryczałtu za te noclegi, określając ją na kwotę 58.797,52 zł.

Uwzględniając tak ustalony stan faktyczny sprawy oraz powołując się na regulacje art. 2 pkt 8 i art. 21 a ustawy z dnia 16 kwietnia 2004 r. o czasie pracy kierowców, art. 77 5 § 1-5 k.p. oraz przepisy rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Społecznej z dnia 29 stycznia 2013 r. w sprawie należności przysługujących pracownikowi, zatrudnionemu w państwowej lub samorządowej jednostce sfery budżetowej, a także, biorąc pod uwagę, poglądy prawne wyrażone w uchwale składu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z dnia 12 czerwca 2014 r., II PZP 1/14, Sąd Rejonowy uznał, że przepisy rozporządzenia wykonawczego ustalają minimalny standard wszystkich świadczeń z tytułu podróży służbowych (diet, zwrotu kosztów przejazdu, noclegów i innych wydatków, które w układzie zbiorowym pracy, regulaminie wynagradzania albo w umowie o pracę mogą być uregulowane korzystniej dla pracownika). Dlatego, w razie braku takich regulacji lub uregulowania mniej korzystnego dla pracownika będą miały zastosowanie przepisy wykonawcze.

Sąd pierwszej instancji podkreślił też, że mimo zmiany treści regulaminu wynagradzania, od dnia 8 listopada 2012 r., powód nie otrzymał wypowiedzenia zmieniającego. Także, na rozliczeniach zagranicznej podróży służbowej, pozwana nie dokonywała rozróżnienia kwoty diety i ryczałtu za nocleg. Przez cały sporny okres (poza pierwszymi trzema miesiącami) powód otrzymywał, zaś, tę samą stawkę 45 euro, którą traktował jako stawkę diety. Obowiązująca u pozwanej od dnia 8 listopada 2012 r. regulacja była więc mniej korzystna dla pracownika, ponieważ obniżała przyznaną stawkę diety z 45 euro do 30 euro.

Sąd Rejonowy zaznaczył, że korzystniejsze postanowienia układu, z dniem jego wejścia w życie, zastępują z mocy prawa wynikające z dotychczasowych przepisów warunki umowy o pracę lub innego aktu stanowiącego podstawę nawiązania stosunku pracy. Postanowienia układu mniej korzystne wprowadza się natomiast w drodze wypowiedzenia pracownikom dotychczasowych warunków umowy o pracę lub innego aktu stanowiącego podstawę nawiązania stosunku pracy albo w drodze porozumienia zmieniającego. Do regulaminu wynagradzania stosuje się bowiem odpowiednio przepisy art. 239 § 3 k.p., art. 241 12 § 2 k.p., art. 241 13 k.p. oraz art. 241 26 § 2 k.p. Sąd pierwszej instancji uznał wszakże, że od dnia 8 listopada 2012 i nie nastąpiło zawarcie w sposób dorozumiany porozumień modyfikujących treść indywidualnych stosunków pracy pracowników zatrudnionych w pozwane. Wprawdzie wszedł w życie regulamin wynagradzania, który przewidywał ryczałty za noclegi, jednakże regulacje te jako mniej korzystne dla pracowników powinny ulec modyfikacji przez wypowiedzenia zmieniające. Pozwana nie wykazała natomiast odpowiednim dokumentem, że powód zapoznał się z regulaminem wynagradzania.

Podsumowując, Sąd Rejonowy doszedł do przekonania, że przepisy wewnętrzne obowiązujące u pozwanej do dnia 8 listopada 2012 r. w ogóle nie przewidywały ryczałtu za noclegi, a od tego dnia wprowadzały diety zmniejszenie do 30 euro i ryczałt za noclegi w wysokości 10 euro (od stycznia 2013 r. - 15 euro). Nie można było zatem uznać, że było to uregulowanie bardziej korzystne niż powszechnie obowiązujące przepisy. Ponadto, Sąd pierwszej instancji nie dał wiary dokumentom, z których miało wynikać, że faktycznie ryczałt za nocleg był wypłacany od dnia 8 listopada 2012 r. w kwocie 10 euro. W żadnym dokumencie nie zostało też wskazane, że diety stanowiły, również, ekwiwalent wydatków za noclegi.

Ostatecznie, Sąd Rejonowy stanął na stanowisku, że roszczenia powoda należało rozpatrywać na gruncie rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Społecznej z dnia 29 stycznia 2013 r. w sprawie wysokości oraz warunków ustalania należności przysługujących pracownikowi zatrudnionemu w państwowej lub samorządowej jednostce sfery budżetowej.

Apelację od powyższego orzeczenia w całości wniosła strona pozwana.

Zaskarżonemu wyrokowi zarzuciła:

1. naruszenie przepisów prawa materialnego, tj.:

a) art. 77 5 § 3 i 4 k.p. w zw. z § 8 ust. 1 i ust. 3 rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Społecznej z dnia 29 stycznia 2013 r. w sprawie należności przysługujących pracownikowi zatrudnionemu w państwowej lub samorządowej jednostce sfery budżetowej z tytułu podróży służbowej poprzez ich błędną wykładnię i uznanie, że zgodnie z powołanymi przepisami prywatny przedsiębiorca musi ustalić wysokości świadczeń podróży służbowej na poziomie nie niższym niż wynikające z powołanych wyżej aktów wykonawczych, podczas gdy minimalnym standardem, poniżej którego pracodawca nie może ustalić wysokości tych świadczeń jest wysokość diety, która nie może być niższa niż dieta z tytułu podróży służbowej na obszarze kraju określona dla pracownika, o którym mowa w art. 77 5 § 2 k.p.;

b) art. 77 5 § 3 - 5 k.p. w zw. z § 8 ust. 1 i ust. 3 rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Społecznej z dnia 29 stycznia 2013 r. w sprawie należności przysługujących pracownikowi zatrudnionemu w państwowej lub w samorządowej jednostce sfery budżetowej z tytułu podróży służbowej poprzez ich błędną wykładnię, która doprowadziła Sąd do uznania, że pracownikowi przysługuje wypłata ryczałtu za nocleg bez względu na fakt poniesienia realnych kosztów, pomimo użycia przez ustawodawcę określenia „zwrot kosztów noclegu”;

c) art. 8 ust. 2 i ust. 8 rozporządzenia (WE) nr 561/2006 Parlamentu Europejskiego i Rady z dnia 15 marca 2006 r. w sprawie harmonizacji niektórych przepisów odnoszących się do transportu drogowego poprzez ich błędną wykładnię polegającą na uznaniu, że przepis zobowiązuje pracodawcę do zapewnienia pracownikowi – kierowcy - noclegu poza kabiną pojazdu, podczas gdy wykładnia językowa i systemowa prowadzi do wniosku, że kierowca dobowy odpoczynek może wykorzystywać w pojeździe - o ile pojazd posiada odpowiednie miejsce do spania i pojazd znajduje się na postoju;

d) art. 14 ust. 1 ustawy o czasie pracy kierowców poprzez jego błędną wykładnię i uznanie, że powód, który nocował w kabinie i nie ponosił tępo tytułu żadnych kosztów nie miał zapewnionego przez pracodawcę noclegu, podczas gdy przepis ten stanowi, że dobowy odpoczynek może być wykorzystany w pojeździe, jeżeli pojazd znajduje się na postoju i jest wyposażony w miejsce do spania;

e) art. 8 k.p. poprzez jego niezastosowanie i zasądzenie od pozwanej na rzecz powoda kwot z tytułu ryczałtów za noclegi, w sytuacji gdy roszczenie powoda stanowi nadużycie prawa i sprzeczne jest ze społeczno - gospodarczym przeznaczeniem tego prawa, gdyż powód w podróży służbowej nocował w przystosowanej kabinie, nie ponosił żadnych kosztów z tego tytułu, godził się na taką formę odbywania noclegu;

2. naruszenie przepisów postępowania, które miały wpływ na wydane rozstrzygnięcie, tj.:

a) art. 217 § i k.p.c. w zw. z art. 227 k.p.c. poprzez oddalenie wniosku o uzupełniającą opinię biegłego, w sytuacji gdy dowód z uzupełniającej opinii biegłego miał istotne znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy, tj. miał odpowiedzieć na pytanie jaka część kwoty 45 euro wypłacana powodowi z tytułu podróży służbowych spełniała wymogi diety minimalnej ustalonej zgodnie z przepisem art. 77 5 §3 i 4 k.p., a jaką pozostałą część z kwoty 45 euro było zaliczyć na poczet ryczałtu za nocleg;

b) art. 233 §1 k.p.c. poprzez:

- wybiórczą i dowolną ocenę materiału dowodowego, która doprowadziła do uznania zeznań powoda za w pełni wiarygodne w zakresie braku wypłacania powodowi ryczałtu za nocleg i braku wiedzy powoda o treści regulaminu wynagradzania, w szczególności w zakresie ryczałtu za nocleg i uznanie roszczenia powoda w całości za zasadne, podczas, gdy z dokumentów przedstawionych przez pozwaną, tj. akt osobowych powoda oraz rozliczeń kosztów zagranicznej podróży służbowej wynika, że powód zapoznał się z regulaminem wynagradzania, wiedział jakie świadczenia mu przysługują z tytułu podróży służbowych oraz potwierdzają, że powód od pracodawcy świadczenia te otrzymywał;

- ocenę materiału zebranego w sprawie w sposób sprzeczny z zasadami doświadczenia życiowego poprzez nieuwzględnienie okoliczności, że specyfika pracy kierowcy oraz liczba kierowców nie pozwala na zaplanowanie dokładnego miejsca noclegu oraz zapewnienia bazy noclegowej dla wszystkich kierowców poruszających się na obszarze danego kraju;

Wobec powyższego skarżący wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku i oddalenie powództwa w całości oraz o zasądzenie od powoda na rzecz pozwanej kosztów postępowania wg norm przepisanych, ewentualnie o zmianę zaskarżonego wyroku i oddalenie powództwa w części, uwzględniając, że w okresie spornym pozwana wypłacała powodowi kwotę 10 euro oraz o zasądzenie od powoda na rzecz pozwanej kosztów postępowania przed sądem II instancji według norm przepisanych. Nadto wniósł o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego i zobowiązanie biegłego do wyliczenia wysokości ryczałtów za noclegi powoda w spornym okresie przy zaliczeniu na poczet ryczałtów różnicy pomiędzy kwotami faktycznie wypłaconymi z tytułu diet. Zgodnie z Regulaminem wynagradzania, ujętych w rozliczeniach kosztów zagranicznej podróży służbowej, a wysokością minimalną diety, wynikającą z przepisów prawa, tj. art. 77 3 § 3 i 4 k.p., zgodnie z którym minimalna dieta z tytułu podróży poza granicami kraju, przysługuje w wysokości określonej w Regulaminie wynagradzania, nie niższej niż dieta z tytułu podróży służbowej na obszarze kraju.

W odpowiedzi na powyższe, pełnomocnik powoda wniósł o oddalenie apelacji w całości jako bezzasadnej i zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kosztów postępowania apelacyjnego według norm przepisanych, w tym kosztów zastępstwa procesowego.

Sąd Okręgowy w Łodzi - Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych wyrokiem z dnia 25 października 2016 r., wydanym na skutek powyższej apelacji, zmienił ten wyrok w pkt. 1, 2 i 3 w ten sposób, że: zasądził od pozwanej na rzecz powoda kwotę 44.576,05 zł tytułem ryczałtów za noclegi za okres od dnia 6 maja 2013 r. do dnia 12 sierpnia 2014 r. z ustawowymi odsetkami liczonymi od kwot: a) 7.549,57 zł od dnia 13 lipca 2013 r. do dnia zapłaty; b) 7.709,47 zł od dnia 25 września 2013 r. do dnia zapłaty; c) 5.427,67 zł od dnia 13 listopada 2013 r. do dnia zapłaty; d) 3.218,64 zł od dnia 7 stycznia 2014 r. do dnia zapłaty; e) 5.970,40 zł od dnia 9 marca 2014 r. do dnia zapłaty; f) 4.119,18 zł od dnia 26 kwietnia 2014 r. do dnia zapłaty; g) 7.444,34 zł od dnia 24 lipca 2014 r. do dnia zapłaty; h) 3.136,78 zł od dnia 27 sierpnia 2014 r. do dnia zapłaty; oddalił powództwo w pozostałej części; zasądził od pozwanej na rzecz powoda kwotę 936 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego; obciążył i nakazał pobrać od pozwanej na rzecz Skarbu Państwa kasa Sądu Rejonowego dla Łodzi-Śródmieścia w Łodzi kwotę 2.955 zł tytułem częściowego zwrotu wydatków sądowych i nieopłaconej opłaty sądowej; nie obciążył powoda kosztami sądowymi w pozostałej części, przejmując je na rachunek Skarbu Państwa kasa Sądu Rejonowego dla Łodzi-Śródmieścia w Łodzi; oddalił apelację w pozostałej części; zasądził od pozwanej na rzecz powoda kwotę 2.496 zł tytułem zwrotu kosztów postępowania za drugą instancję; obciążył i nakazał pobrać od pozwanej na rzecz Skarbu Państwa - kasa Sądu Okręgowego w Łodzi kwotę 194 zł tytułem częściowego zwrotu wydatków sądowych za drugą instancję oraz nie obciążył powoda wydatkami sądowymi za drugą instancję w pozostałej części, przejmując je na rachunek Skarbu Państwa.

Sąd Okręgowy w Łodzi, po przeprowadzeniu uzupełniającego postępowania dowodowego, uznał, że Sąd pierwszej instancji nieprawidłowo ustalił stan faktyczny sprawy, co skutkowało częściowo wadliwym rozstrzygnięciem. Z dokumentacji w postaci rozliczenia kosztów podróży służbowych powoda wynikało bowiem, że od dnia 1 września 2013 r. powodowi wypłacano ryczałty za noclegi w kwotach po 10, a następnie po 15 euro. Dokumenty te były podpisywane przez powoda, wobec czego nie sposób było przyjąć, że zostały sporządzone na potrzeby postępowania w niniejszej sprawie. Niezależnie zatem od tego, że powoda nie obowiązywał zmieniony regulamin wynagradzania, faktycznie wypłacano mu ryczałt za noclegi, choć nie w pełnej wysokości. Kwot tych nie można było natomiast uznać za wypłacone w innego tytułu, w szczególności z tytułu diet.

Na podstawie uzupełniającej opinii biegłego, Sąd drugiej instancji ustalił, że powód w okresie od września 2013 r. do sierpnia 2014 r. otrzymywał nie tylko diety, ale również ryczałty za nocleg. Sąd ten ustalił również, że powód otrzymał od pracodawcy z tytułu ryczałtów za noclegi za wymieniony okres łącznie kwotę 14.221,47 zł. W związku z tym ustaleniem, Sąd Okręgowy uznał, że Sąd pierwszej instancji niewłaściwie zasądził na rzecz powoda kwotę 58.797,52 zł zamiast kwoty 44.576,05 zł.

Równocześnie Sąd drugiej instancji stwierdził, że apelacja pozwanej w przeważającej części nie zasługiwała na uwzględnienie. Nie były uzasadnione sformułowane w tej apelacji zarzuty naruszenia przepisów postępowania (art. 233 §1 k.p.c. i art. 328 § 2 k.p.c.). Pozwana nie zdołała bowiem skutecznie wykazać przyczyn, które dyskwalifikowałyby dokonaną przez Sąd pierwszej instancji ocenę materiału dowodowego.

W szczególności nie sposób było zgodzić się z pozwaną, że dochodzony przez powoda ryczałt nie był mu należny, ponieważ z dokumentów, to jest z akt osobowych oraz rozliczeń kosztów zagranicznych podróży służbowych, wynikało, że powód miał świadomość tego, jakie świadczenia były mu należne i te świadczenia otrzymywał. Zgromadzony w sprawie materiał dowodowy nie wykazał, aby w jakimikolwiek akcie obowiązującym powoda został przewidziany ryczałt za noclegi. W regulaminie z dnia 11 maja 2008 r., obowiązującym w dniu podjęcia przez powoda zatrudnienia, brak było uregulowań dotyczących ryczałtów i dopiero regulamin wynagradzania wprowadzony w dniu 8 listopada 2012 r. oraz wydane na jego podstawie Zarządzenie nr 7 przewidywały zmniejszenie diety do 30 euro i wprowadzenie ryczałtu za noclegi w wysokości 10 euro (od stycznia 2013 r. 15 euro). Regulacja ta była zaś mniej korzystna dla pracownika, ponieważ obniżała stawkę (diety) z 45 do 30 euro. Wymagało jednak podkreślenia, że w spor okresie powód otrzymywał tę samą stawkę, to jest 45 euro. Zmiana regulaminu wynagradzania przewidująca dla powoda mniej korzystne warunki płacy (obniżenie diety) powinna zostać dokonana w drodze wypowiedzenia zmieniającego (art. 241 13 k.p.). Skoro pracodawca tego nie uczynił, powoda obowiązywały przez cały okres zatrudnienia wcześniejsze ustalenia stron umowy o pracę w zakresie wysokości diety. Pozwana Spółka nie wykazała żadnym dokumentem w postaci oświadczenia pracownika, że dieta stanowiła również ekwiwalent wydatków za noclegi oraz, że zawierała ryczałt za noclegi. Także na podstawie dokumentacji zawartej w aktach osobowych powoda nie sposób było wywodzić, że strony zawarły porozumienie w tym zakresie. Również wyjaśniania powoda nie wskazywały na stan jego świadomości co do rozumienia elementów wchodzących w skład diety. Wreszcie, pozwana, argumentując niezasadność roszczeń powoda, posługiwała się wzajemnie wykluczającymi się argumentami. Z jednej strony, powoływała się bowiem na to, że zapewniała pracownikom bezpłatny nocleg w przystosowanej kabinie samochodu, z drugiej zaś strony, podnosiła, że wypłata ryczałtu następowała w ramach korzystnie określonej diety. Z rozważań tych wynikało więc, że pozwana, regulując kwestię należności za noclegi, przyznała pracownikom prawo do takiego świadczenia, ale równocześnie w sposób nieuprawniony pozbawiła tego prawa kierowców, którzy jeździli samochodami posiadającymi przystosowane do spania kabiny, uznając, że w ten sposób został im zapewniony bezpłatny nocleg.

Sąd drugiej instancji stwierdził, w związku z tym, że zapewnienie kierowcy samochodu ciężarowego odpoczynku nocnego w kabinie tego samochodu, podczas wykonywania przewozów w transporcie międzynarodowym, nie stanowi zapewnienia bezpłatnego noclegu, oraz że ryczałt za noclegi nie przysługuje jedynie wtedy, gdy pracodawca zapewnił pracownikowi bezpłatny nocleg w warunkach hotelu (motelu). Oceny tej nie zmieniał natomiast apelacyjny zarzut naruszenia art. 8 ust. 2 i 8 rozporządzenia (WE) nr 561/2006 Parlamentu Europejskiego i Rady z dnia 15 marca 2006 r. w sprawie harmonizacji niektórych przepisów socjalnych odnoszących się do transportu drogowego, zmieniającego rozporządzenie Rady (EWG) nr 3821/85 i nr (...) oraz uchylającego rozporządzenie rady (EWG) nr 3820/85, gdyż przepisy te (oraz art. 8 ust. 7 umowy (...)) dotyczą możliwości wykorzystywania przez kierowcę dziennego (także tygodniowego skróconego, ale już nie tygodniowego regularnego) odpoczynku w pojeździe (w kabinie samochodu), jeżeli dokona on takiego wyboru, pod warunkiem, że pojazd posiada odpowiednie miejsce do spania dla każdego kierowcy i znajduje się na postoju. Nie dotyczą one, natomiast, uprawnień w zakresie przysługiwania kierowcy od pracodawcy należności na pokrycie kosztów wyjazdów poza bazę w celu wykonywania pracy (podróży służbowych), nie mogą więc służyć do oceny przesłanek takich uprawnień, w szczególności przysługiwania ryczałtu za nocleg.

Sąd Okręgowy uznał również, że zawarte w art. 21 a ustawy z dnia 4 września 2004 r. o czasie pracy kierowców odesłanie do art. 77 5 § 3-5 k.p. oznacza pośrednio także odesłanie do art. 77 5 § 2 k.p., a w konsekwencji uznanie, że kierowcy-pracownikowi przysługuje zwrot kosztów noclegu według zasad ustalonych w przepisach wykonawczych wydanych na podstawie art. 77 § 2 k.p. (to jest w rozporządzeniu Ministra Pracy i Polityki Społecznej z dnia 29 stycznia 2013 r. w sprawie ustalania należności przysługujących pracownikowi zatrudnionemu w państwowej lub samorządowej jednostce sfery budżetowej z tytułu podróży służbowych), chyba że korzystniejsze dla niego zasady zostały ustalone według art. 77 5 § 3 k.p. (w układzie zbiorowym pracy lub w regulaminie wynagradzania albo umowie o pracę, jeżeli pracodawca nie jest objęty układem zbiorowym pracy lub nie jest obowiązany do ustalania regulaminu wynagradzania). Tym samym, wbrew twierdzeniom apelacji, brak uregulowania w regulaminie wynagradzania obowiązującym strony kwestii ryczałtu za nocleg musiał skutkować analogicznym stosowaniem § 8 ust. 1-4 powołanego rozporządzenia, a ryczałt za nocleg winien przysługiwać pracownikowi niezależnie od rzeczywistego poniesienia przez niego kosztów z tego tytułu. Skoro, zaś, powód odbywał odpoczynek dobowy w kabinie samochodu, to jego prawo do ryczałtu za brak bezpłatnego noclegu, na podstawie § 8 rozporządzenia, nie mogło być kwestionowane.

Pozwana (...) Sp. z o.o. w Ł. wniosła do Sądu Najwyższego skargę kasacyjną od wyroku Sądu Okręgowego, zaskarżając wyrok w całości i zarzucając mu naruszenie prawa materialnego, to jest:

1) art. 77 5 § 3 i 4 k.p. w związku z § 9 ust. 1 i 4 rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Społecznej z dnia 19 grudnia 2002 r. w sprawie należności przysługujących pracownikowi zatrudnionemu w państwowej lub samorządowej jednostce sfery budżetowej z tytułu podróży służbowej (dalej jako rozporządzenie z 2002 r.) oraz § 8 ust. 1 i 3 rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Społecznej z dnia 29 stycznia 2013 r. w sprawie należności przysługujących pracownikowi zatrudnionemu w państwowej lub samorządowej jednostce sfery budżetowej z tytułu podróży służbowej (dalej jako rozporządzenie z 2013 r.) w związku z art. 77 5 § 2 k.p., przez ich błędną wykładnię i uznanie, że prywatny przedsiębiorca musi ustalić wysokość świadczeń z tytułu podróży służbowej na poziomie nie niższym niż wynikający z powołanych wyżej aktów wykonawczych, podczas gdy minimalnym standardem, poniżej którego pracodawca nie może ustalić wysokości tych świadczeń, jest wysokość diety, która nie może być niższa niż dieta z tytułu podróży służbowej na obszarze kraju określona dla pracownika, o którym mowa w art. 77 5 § 2 k.p.;

2) art. 77 5 § 3, 4 i 5 k.p. w związku z § 9 ust. 1 i 4 rozporządzenia z 2002 r. oraz § 8 ust. 1 i 3 rozporządzenia z 2013 r., przez ich błędną wykładnię, która doprowadziła do uznania, że pracownikowi przysługuje wypłata ryczałtu za nocleg bez względu na fakt poniesienia realnych kosztów, pomimo użycia przez ustawodawcę określenia„zwrot kosztów noclegu”;

3) art. 8 ust. 2 i 8 rozporządzenia (WE) nr 561/2006 Parlamentu Europejskiego i Rady z dnia 15 marca 2006 r. w sprawie harmonizacji niektórych przepisów odnoszących się do transportu- drogowego, przez ich błędną wykładnię polegającą na uznaniu, że przepis ten zobowiązuje pracodawcę do zapewnienia pracownikowi-kierowcy noclegu poza kabiną pojazdu, podczas gdy wykładnia językowa i systemowa prowadzi do wniosku, że kierowca dobowy odpoczynek może wykorzystywać w pojeździe, o ile pojazd posiada odpowiednie miejsce do spania i pojazd znajduje się na postoju;

4) art. 14 ust. 1 ustawy o czasie pracy kierowców, przez jego błędną wykładnię, skutkiem której było przyjęcie, że zapewnienie pracownikowi-kierowcy odpowiedniego miejsca do spania w kabinie pojazdu, nie jest zapewnieniem bezpłatnego noclegu;

5) art. 8 k.p., przez jego niezastosowanie, podczas gdy roszczenie powoda o wypłatę ryczałtów za nocleg stanowi nadużycie prawa i jest sprzeczne ze społeczno-gospodarczym przeznaczeniem tego prawa, gdyż powód w podróży służbowej nocował w przystosowanej do tego kabinie, nie ponosił żadnych kosztów z tego tytułu oraz godził się na taką formę odbywania noclegu.

Powołując się na tak sformułowane zarzuty kasacyjne oraz w związku z wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego z dnia 24 listopada 2016 r., K 11/15, skarżąca wniosła o uchylenie zaskarżonego wyroku w całości oraz poprzedzającego go wyroku Sądu Rejonowego dla Łodzi-Śródmieścia w Łodzi i oddalenie powództwa, ewentualnie o przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi drugiej instancji, a w przypadku stwierdzenia podstaw - o uchylenie w całości również wyroku Sądu pierwszej instancji i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania temu Sądowi.

Wyrokiem z dnia 19 kwietnia 2018 r. Sąd Najwyższy uchylił powyższy wyrok i przekazał sprawę Sądowi Okręgowemu – Sądowi Pracy i (...) w Ł. do ponownego rozpoznania i orzeczenia o kosztach postępowania kasacyjnego.

W uzasadnieniu swego stanowiska, Sąd Najwyższy podniósł iż skarga kasacyjna zasługiwała na uwzględnienie choć większość, podniesionych w niej, zarzutów nie była uzasadniona.

Sąd Najwyższy wskazał, iż zasadniczy problem prawny występujący w niniejszej sprawie dotyczy dwóch kwestii, a mianowicie: przysługiwania (w ogóle) pracownikowi-kierowcy, zatrudnionemu w transporcie międzynarodowym, ryczałtu za noclegi ,odbywane w,

przystosowanej do tego celu, kabinie, kierowanego przez niego samochodu, a w przypadku pozytywnego rozstrzygnięcia tej kwestii, możliwości ustalenia przez pracodawcę takiego kierowcy, w akcie prawa zakładowego lub w umowie o pracę, ryczałtu za noclegi, w wysokości niższej niż wynikająca z powszechnie obowiązujących przepisów, to jest, wydanego na podstawie art. 77 5 § 2 k.p., rozporządzenia z 2002 r. lub obowiązującego w późniejszym okresie rozporządzenia z 2013 r. (w sprawie należności przysługujących pracownikowi zatrudnionemu w państwowej lub samorządowej jednostce sfery budżetowej z tytułu podróży służbowej).

Na wstępie, Sąd Najwyższy przypomniał, że Trybunał Konstytucyjny wyrokiem z dnia 24 listopada 2016 r., K 11/15 (OTK-A 2016, poz. 93), orzekł, że: (1) art. 21 a ustawy z 16 kwietnia 2004 r. o czasie pracy kierowców w związku z art. 77 5 § 2, 3 i 5 k.p. w związku z § 16 ust. 1, 2 i 4 rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Społecznej z 29 stycznia 2013 r. w sprawie należności przysługujących pracownikowi zatrudnionemu w państwowej lub samorządowej jednostce sfery budżetowej z tytułu podróży służbowej w zakresie, w jakim znajduje zastosowanie do kierowców wykonujących przewozy w transporcie międzynarodowym, jest niezgodny z art. 2 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej oraz że (2) art. 21 a ustawy powołanej w punkcie 1 w związku z art. 77 5 § 2, 3 i 5 k.p. w związku z § 9 ust. 1, 2 i 4 rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Społecznej z 19 grudnia 2002 r. w sprawie wysokości oraz warunków ustalania należności przysługujących pracownikowi zatrudnionemu w państwowej lub samorządowej jednostce sfery budżetowej z tytułu podróży służbowej poza granicami kraju w zakresie, w jakim znajduje zastosowanie do kierowców, wykonujących przewozy w transporcie międzynarodowym, jest niezgodny z art. 2 Konstytucji.

W odniesieniu do skutków tego orzeczenia, Sąd Najwyższy, w pełni podzielił stanowisko, wyrażone w wyroku Sądu Najwyższego z dnia 21 lutego 2017 r., I PK 300/15 (LEX nr 2242158), w którym przekonująco wyjaśniono, między innymi, że w myśl art. 190 ust. 1 i 2 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego mają moc powszechnie obowiązującą i są ostateczne, a ponadto w sprawach wymienionych w art. 189 Konstytucji RP podlegają niezwłocznemu ogłoszeniu we właściwym organie urzędowym. Według art. 190 ust. 3 Konstytucji RP, orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego wchodzi w życie z dniem ogłoszenia, lecz Trybunał może określić także inny termin utraty mocy wiążącej obowiązującego dotąd aktu normatywnego bądź jego przepisu. W świetle przytoczonego unormowania nie może być wątpliwości co do tego, że nadanie przez Konstytucję mocy powszechnie obowiązującej orzeczeniom Trybunału Konstytucyjnego oznacza, iż jest nimi związany, także, Sąd Najwyższy. Związanie to dotyczy, zarówno, orzeczeń stwierdzających niekonstytucyjność określonych aktów normatywnych (bądź poszczególnych ich przepisów) z Konstytucją RP, ratyfikowaną umową międzynarodową lub aktem normatywnym wyższego rzędu, czyli takich, które wprowadzają zmiany w obowiązującym, dotąd, stanie prawnym, jak i orzeczeń, stwierdzających zgodność, kwestionowanego aktu normatywnego z Konstytucją RP lub z innym aktem ustawodawczym. W razie stwierdzenia niekonstytucyjności aktu normatywnego, moc wiążąca orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego, oznacza, że od chwili ogłoszenia orzeczenia, w sposób wymagany w art. 190 ust. 2 Konstytucji RP, akt ten nie może być już stosowany, gdyż został usunięty z porządku prawnego i stracił zdolność do wymuszenia określonego zachowania, czyli moc obowiązującą (szerzej zob. E. Łętowska, K. Gonera: Wieloaspektowość następstw stwierdzania niekonstytucyjności, Państwo i Prawo 2008 nr 5, s. 20-37; M. Safjan: Skutki prawne orzeczeń Trybunału Konstytucyjnego, Państwo i Prawo 2003 nr 3, s. 3-18).

Z powyższych wywodów jasno wynika więc, że od dnia 29 grudnia 2016 r. (data ogłoszenia wyroku Trybunału Konstytucyjnego w Dzienniku Ustaw z 2016 r. poz. 2206) art. 21a ustawy o czasie pracy kierowców w związku z art. 77 5 § 2, 3 i 5 k.p. oraz w związku z § 9 ust. 1, 2 i 4 rozporządzenia z 2002 r., a także w związku z § 16 ust. 1, 2 i 4 rozporządzenia z 2013 r. nie może być stosowany. Wyrok Trybunału Konstytucyjnego został wprawdzie ogłoszony w dniu 24 listopada 2016 r. i wówczas objęty nim przepis stracił domniemanie zgodności z Konstytucją RP. Nie oznacza to jednak, że do tego momentu, zakwestionowany przez Trybunał Konstytucyjny, przepis, powinien być, bez zastrzeżeń, stosowany do stanów faktycznych powstałych przed ogłoszeniem orzeczenia lub innym terminem ustalonym przez Trybunał. W orzecznictwie Sądu Najwyższego jednolicie przyjmuje się bowiem, że, uznany przez Trybunał Konstytucyjny, za niezgodny z Konstytucją przepis nie może być stosowany przez sądy i inne organy także w odniesieniu do stanów faktycznych sprzed ogłoszenia orzeczenia Trybunału, (por. m.in. postanowienie z dnia 7 grudnia 2000 r., III ZP 27/00, OSNAPiUS 2001 nr 10, poz. 331 oraz wyroki: z dnia 5 września 2001 r., II UKN 542/00, OSNP 2003 nr 11, poz. 276, z dnia 12 czerwca 2002 r„ II UKN 419/01, OSNAPiUS 2002 nr 23, poz. 580, z dnia 27 września 2002 r„ II UKN 581/01, OSNAPiUS 2002 nr 23, poz. 581 oraz z dnia 18 grudnia 2002 r., I PKN 668/01, OSNP 2004 nr 3, poz. 47).

Wyeliminowanie z porządku prawnego art. 21 a ustawy o czasie pracy kierowców, przez Trybunał Konstytucyjny, zdaniem Sądu Najwyższego, nie oznacza, jednak, że powstała luka w przepisach regulujących zasady rozliczania podróży służbowych realizowanych przez kierowców w transporcie międzynarodowym (oraz krajowym, którego zresztą wyrok powołany wcześniej Trybunału Konstytucyjnego nie dotyczył). Jak wyjaśnił, bowiem, Sąd Najwyższy w uzasadnieniu uchwały składu siedmiu sędziów z dnia 26 października 2017 r., III PZP 2/17 (OSNP 2018 nr 3, poz. 28), po wyroku Trybunału Konstytucyjnego do pracowników – kierowców, w transporcie międzynarodowym, znajdują zastosowanie reguły rozliczenia podróży służbowej przewidziane w art. 77 5 k.p. Zastosowanie tego przepisu wynika z art. 5 k.p. i jego odpowiednika, czyli art. 4 ustawy o czasie pracy kierowców.

Przepis art. 77 5 k.p. został powołany przez skarżącą w podstawach zaskarżenia w dwóch różnych kontekstach. O ile jednak Sąd Najwyższy uznał za uzasadniony zarzut naruszenia tego przepisu, a konkretnie jego § 3 i 4 w związku z 9 ust. 1 i 4 rozporządzenia z 2002 r. oraz § 8 ust. 1 i 3 rozporządzenia z 2013 r. przez uznanie, że przedsiębiorca musi ustalić wysokość świadczeń z tytułu podróży służbowych na poziomie nie niższym niż wynikający z tych przepisów, o tyle za bezzasadny, uznał zarzut naruszenia art. 77 5 § 3, 4 i 5 k.p. w związku z § 9 ust. 1 i 4 rozporządzenia z 2002 r. i § 8 ust. 1 i 3 rozporządzenia z 2013 r., a nadto, zarzuty naruszenia art. 8 ust. 2 i 8 rozporządzenia nr 561/2006 i art. 14 ust. 1 ustawy o czasie pracy kierowców, w których skarżący kontestuje ocenę Sądu drugiej instancji, że prawo do ryczałtu za nocleg przysługuje niezależnie od poniesienia przez pracownika realnych kosztów z tego tytułu, oraz że zapewnienie pracownikowi-kierowcy odpowiedniego miejsca do spania w kabinie pojazdu nie jest zapewnieniem bezpłatnego noclegu.

Sąd Najwyższy wskazał, że zagadnienia te zostały rozstrzygnięte przez Sąd Najwyższy w uchwale składu siedmiu sędziów z dnia 12 czerwca 2014 r., II PZP 1/14 (OSNP 2014 nr 12, poz. 164) oraz w uchwale z dnia 7 października 2014 r., I PZP 3/14 (OSNP 2015 nr 4, poz. 47). Przyjęto w nich zgodnie, że zapewnienie pracownikowi-kierowcy samochodu ciężarowego odpowiedniego miejsca do spania w kabinie tego pojazdu podczas wykonywania przewozów w transporcie międzynarodowym nie stanowi zapewnienia przez pracodawcę bezpłatnego noclegu w rozumieniu § 9 ust. 4 i rozporządzenia z 2002 r. (odpowiednio - § 16 ust. 4 rozporządzenia z 2013 r.). W uzasadnieniach tych uchwał zajęto także stanowisko, że art. 8 ust. 8 rozporządzenia nr 561/2006 dotyczy możliwości wykorzystania przez kierowcę z dziennego (także tygodniowego skróconego, ale już nie tygodniowego regularnego) odpoczynku w pojeździe (w kabinie samochodu), jeżeli dokona on takiego wyboru, pod warunkiem, że pojazd posiada odpowiednie miejsce do spania dla każdego kierowcy i znajduje się na postoju. Przepisy powołanego rozporządzenia nie dotyczą natomiast uprawnień w zakresie przysługiwania kierowcy od pracodawcy należności na pokrycie kosztów wyjazdów poza bazę w celu wykonywania pracy (podróży służbowych), nie mogą więc służyć ocenie przesłanek takich uprawnień, w szczególności przesłanek przysługiwania ryczałtu za nocleg. Upewnia w tym przekonaniu art. 14 ust. 1 ustawy o czasie pracy kierowców (przewidujący, że dobowy odpoczynek kierowcy może być wykorzystany w pojeździe, jeżeli pojazd znajduje się na postoju i jest wyposażony w miejsce do spania). Prawo do odpoczynku zostało zaś w tym przepisie zestawione z dobą i tygodniem pracy, a nie ze sposobem rozliczania kosztów noclegu. Znaczy to tyle, że pojęcie to należy postrzegać jako gwarancję dotyczącą czasu pracy, nie ma jednak ono nic wspólnego ze sferą kosztów pracy czy konstrukcją podróży służbowej. Wykładnia ta została następnie podtrzymana w powołanej wyżej uchwale składu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z dnia 26 października 2017 r., III PZP 2/17. W jej motywach również podkreślono, że ustawa o czasie pracy kierowców w żadnym zakresie nie odnosi się do rozliczania podróży służbowej pracowników- kierowców w transporcie międzynarodowym, co oznacza, iż zastosowanie znajdują wprost reguły określone w Kodeksie pracy i rozporządzeniach wykonawczych. Wskazano, że - stosownie do art. 77 5 § 5 k.p. - w razie braku w prawie zakładowym lub umowie o pracę postanowień dotyczących wszystkich składników należności przysługujących pracownikowi na pokrycie kosztów podróży służbowej, przysługują mu należności wymienione w przepisach, o których mowa w art. 77 5 § 2 k.p., a więc w rozporządzeniach wykonawczych. Sąd Najwyższy - z powołaniem się na wcześniejsze orzecznictwo - zaakcentował również, że istota ryczałtu jako świadczenia kompensacyjnego polega na tym, iż świadczenie wypłacane w takiej formie z założenia jest oderwane od rzeczywiście poniesionych kosztów i ma na celu uproszczenie wzajemnych rozliczeń. W rezultacie, jeśli pracownik ich rzeczywiście nie poniesie, to i tak przysługuje mu ustalony ryczałt. Wynika to z założenia, że każde zatrudnienie wiąże się z kosztami dotyczącymi pracy, które w całości obciążają pracodawcę. Zatem niedopuszczalne jest przerzucanie na pracownika kosztów noclegu w podróży służbowej. To na pracodawcy spoczywa powinność zabezpieczenia odpowiednich warunków noclegowych w podróży służbowej, a obowiązek ten może zostać zrealizowany albo przez zorganizowanie odpowiednich warunków umożliwiających odpoczynek (nocny), albo przez ustanowienie ryczałtu w wysokości dającej możliwość zrealizowania tej potrzeby we własnym zakresie. Nie ma natomiast znaczenia okoliczność, czy pracownik faktycznie ze sposobności tej skorzysta, czy też wybierze rozwiązanie „ekonomiczne”. Sąd Najwyższy w uchwale z dnia 26 października 2017 r., III PZP 2/17, podkreślił także, iż standard ten jest korzystniejszy od rozwiązania przewidzianego w art. 8 ust. 8 rozporządzenia (WE) nr 561/2006 Parlamentu Europejskiego i Rady z dnia 15 marca 2006 r. w sprawie harmonizacji niektórych przepisów socjalnych odnoszących się do transportu drogowego oraz zmieniającego rozporządzenie Rady (EWG) nr 3821/85 i (WE) 2135/98, jak również uchylającego rozporządzenie Rady (EWG) nr 3820/85 (Dz.U. UE L 2006.102.1). Znaczy to tyle, że ma pierwszeństwo przed prawem unijnym.

Zdaniem Sądu Najwyższego, roszczenie powoda dotyczące ryczałtu za noclegi nie może również zostać zwalczone zarzutem odwołującym się do art. 8 k.p. Z przyczyn wcześniej podniesionych, roszczenie to z całą pewnością nie stanowi bowiem nadużycia prawa. Nie jest także jest sprzeczne z zasadami współżycia społecznego lub społeczno-gospodarczym przeznaczeniem prawa dochodzenie roszczeń wynikających z obowiązujących przepisów. Zaprezentowane przez skarżąca argumenty, że powód nocował w przystosowanej do tego kabinie, godził się na taką formę odbywania noclegu i nie ponosił żadnych kosztów z tego tytułu, zdaniem Sądu Najwyższego nie mogą przeciwdziałać jego roszczeniom. Po pierwsze, co już wyżej wyjaśniono, ryczałt za nocleg nie jest uzależniony od faktycznie poniesionych kosztów, a jego wypłata przysługuje również wówczas, gdy pracownik nie poniósł żadnych kosztów z tytułu noclegów. Po drugie, powód faktycznie nocował poza domem i musiał odczuwać niedogodności, jakie wiążą się z nocowaniem w warunkach odbiegających od noclegu w domu lub w warunkach hotelu (motelu). Ponadto, klauzule generalne z art. 8 k.p. zasadniczo nie powinny być stosowane, gdy chodzi o koszty pracodawcy i świadczenia należne pracownikowi w związku z rozliczeniem kosztów obciążających pracodawcę (por. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 19 grudnia 2017 r., I PK 246/16, LEX nr 2438316 oraz z dnia 19 grudnia 2017 r„ I PK 249/16, LEX nr 2440465).

W ocenie Sądu Najwyższego rozpatrywana skarga kasacyjna była natomiast uzasadniona ze względu na trafność sygnalizowanego już zarzutu naruszenia art. 77 5 § 3 i 4 k.p.c. w związku z § 9 ust. 1 i 4 rozporządzenia z 2002 r. oraz § 8 ust. 1 i 3 rozporządzenia z 2013 r. w związku z art. 77 5 § 2 k.p.c. Sąd drugiej instancji stanął bowiem na stanowisku, że co prawda obowiązujący u skarżącej regulamin wynagradzania oraz zarządzenie nr 7 przewidywały od dnia 8 listopada 2012 r. ryczałt za noclegi i określały jego wysokość (początkowo w wysokości 10, a następnie 15 euro), jednakże pracownikowi przysługuje zwrot kosztów noclegu na warunkach i w wysokości określonych w rozporządzeniach wykonawczych wydanych na podstawie art. 77 5 § 4 k.p. albo na korzystniejszych warunkach określonych w umowie o pracę, układzie zbiorowym pracy lub innych przepisach prawa pracy. Tymczasem, kwestia ta została przesądzona powołaną wyżej uchwałą składu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z dnia 26 października 2017 r., III PZP 2/17, w której wyrażono pogląd, że w układzie zbiorowym pracy, regulaminie wynagradzania lub umowie o pracę dopuszczalne jest ukształtowanie należności z tytułu noclegu (ryczałtu za nocleg) w sposób mniej korzystny niż to wynika z rozporządzenia wykonawczego wydanego na podstawie art. 77 5 § 2 k.p., zastrzegając jedynie, że sąd ma prawo (obowiązek) szacunkowo badać, czy przyjęty pułap ryczałtu daje kierowcy realną możliwość zaspokojenia potrzeb noclegowych w godnych i regenerujących warunkach. W razie stwierdzenia, że wyznacznik ten nie został zrealizowany, należy rozważyć, czy pracownik nabywa prawo do zapłaty. Przy ustalaniu należnej kwoty trzeba uwzględnić indywidualne okoliczności sprawy, a gdy ścisłe ustalenie wysokości żądania nie jest możliwe lub nader utrudnione, sąd ma prawo skorzystać z rozwiązania przewidzianego w art. 322 k.p.c.

Podzielając w pełni ten pogląd, Sąd Najwyższy w przedmiotowej sprawie uznał, że nie ma racji Sąd Okręgowy, przyjmując, że wysokość przysługującego powodowi ryczałtu za noclegi, bez względu na to, czy świadczenie to zostało uregulowane w obowiązujących u skarżącej przepisach wewnętrznych lub łączącej strony umowie o pracę, powinna być ustalana według przepisów rozporządzenia z 2013 r. Sąd Najwyższy dostrzegł równocześnie, że Sąd drugiej instancji w swoim rozstrzygnięciu uwzględnił kwoty wypłacone powodowi przez skarżącą z tytułu ryczałtu za noclegi odbyte w spornym okresie, przewidziane w regulaminie wynagradzania obowiązującym od dnia 8 listopada 2012 r., pomniejszając o nie wartość ryczałtów ustaloną według przepisów rozporządzenia z 2013 r. Sąd Najwyższy był jednak zdania, że w tym zakresie zaskarżone orzeczenie stanowi efekt niekonsekwentnej oceny ustaleń faktycznych dokonanych w niniejszej sprawie. Z jednej strony Sąd Okręgowy przyjął bowiem, że skarżąca wypłacała powodowi w okresie od dnia 1 września 2013 r. ryczałty za noclegi w kwotach zgodnych ze zmienionymi przepisami regulaminu wynagradzania i zarządzeniem nr 7 (to jest po 10, a następnie po 15 euro za nocleg), na co wskazywały dokumenty płacowe podpisywane przez powoda. Kwot tych nie można było więc uznać za wypłacone z innego tytułu, w szczególności z tytułu diet. Jednakże z drugiej strony, ten sam Sąd uznał, że powoda nie obowiązywał zmieniony regulamin wynagradzania. Ponadto, Sąd drugiej instancji przyjął, że powód otrzymywał w spornym okresie tę samą stawkę, to jest 45 euro, gdy tymczasem zmiana regulaminu wynagradzania przewidująca dla powoda mniej korzystne warunki płacy (obniżenie diety) powinna zostać dokonana w drodze wypowiedzenia zmieniającego (art. 241 13 k.p.). Skoro zaś pracodawca tego nie uczynił, powoda obowiązywały przez cały okres zatrudnienia wcześniejsze ustalenia stron umowy o pracę w zalesie wysokości diety. Pozwana Spółka nie wykazała natomiast żadnym dokumentem w postaci oświadczenia pracownika, że dieta stanowiła również ekwiwalent wydatków za noclegi oraz że zawierała ryczałt za noclegi. Także na podstawie dokumentacji zawartej w aktach osobowych powoda nie sposób było wywodzić, że strony zawarły porozumienie w tym zakresie. Również wyjaśniania powoda nie wskazywały na stan jego świadomości co do rozumienia elementów wchodzących w skład diety. Wreszcie, Sąd Okręgowy podkreślił i to, że pozwana, argumentując niezasadność roszczeń powoda, posługiwała się wzajemnie wykluczającymi się argumentami. Z jednej strony, powoływała się bowiem na to, że zapewniała pracownikom bezpłatny nocleg w przystosowanej kabinie samochodu, z drugiej zaś strony, podnosiła, że wypłata ryczałtu następowała w ramach korzystnie określonej diety. Z rozważań tych wynikało więc, że pozwana, regulując kwestię należności za noclegi, przyznała pracownikom prawo do takiego świadczenia, ale równocześnie w sposób nieuprawniony pozbawiła tego prawa kierowców, którzy jeździli samochodami posiadającymi przystosowane do spania kabiny, uznając, że w ten sposób został im zapewniony bezpłatny nocleg.

Zdaniem Sądu Najwyższego przedstawione rozważania Sądu Okręgowego nie pozwalają zatem na rozstrzygnięcie, jakie stanowisko zostało ostatecznie przyjęte jako podstawa zaskarżonego wyroku, uniemożliwiając tym samym wydanie w niniejszej sprawie orzeczenia reformatoryjnego. Stanowiska tego nie da się również wywieść z analizy ustaleń faktycznych dokonanych w sprawie, gdyż są one chaotyczne, zwłaszcza w odniesieniu do tego, od kiedy rzeczywiście obowiązywała zmiana regulaminu wynagradzania dokonana w dniu 8 listopada 2012 r. i czy była znana powodowi oraz czy miał on świadomość, ze wypłacone mu po tej dacie należności składały się nie tylko z diet (dotychczas przyznawanych w kwotach po 45 euro za każdy dzień podróży służbowej), ale także z ryczałtów za noclegi. Jest to zaś ustalenie kluczowe do przyjęcia tezy, że kwoty zaliczone przez Sąd drugiej instancji na poczet dochodzonego przez powoda roszczenia jako wypłacone mu z tytułu ryczałtów za noclegi faktycznie mogą być tak kwalifikowane, mimo że łączna kwota wypłaconych świadczeń nie uległa przecież zmianie, a zmiana regulaminu wynagradzania w zakresie wysokości diety (z 45 na 30 euro za każdy dzień), jak trafnie przyjął ten Sąd II instancji, wymagała wypowiedzenia lub porozumienia zmieniającego (art. 241 13 § 2 k.p. w związku z art. 77 2 § 5 k.p.). Rozstrzygnięcie tych kwestii zdaniem Sadu najwyższego wymaga precyzyjnych ustaleń i dopiero po ich dokonaniu będzie zatem możliwa prawidłowa subsumcja obowiązujących przepisów z uwzględnieniem powołanych wyżej poglądów prawnych, w tym zwłaszcza wyrażonego w uchwale z dnia 26 października 2017 r., III PZP 2/17.

Na rozprawie apelacyjnej w dniu 4 lipca 2019r. poprzedzającej wydanie wyroku strony podtrzymały swoje dotychczasowe stanowiska procesowe i wniosły o zasądzenie od przeciwnika procesowego kosztów postępowania według norm przepisanych

Sąd Okręgowy w Łodzi po przeprowadzeniu uzupełniającego postępowania dowodowego ustalił i zważył co następuje:

Apelacja częściowo zasługuje na uwzględnienie.

Sąd Okręgowy rozpoznaje apelację ponownie w związku z uchyleniem wyroku przez Sąd Najwyższy.

Należy w tym miejscu podnieść, że zgodnie z art. 398 ze zn. 20 kpc Sąd, któremu sprawa została przekazana, związany jest wykładnią prawa dokonaną w tej sprawie przez Sąd Najwyższy.

Związanie wykładnią Sądu Najwyższego, oznacza, że sąd pierwszej lub drugiej instancji, któremu sprawa została przekazana, nie może przepisów prawa (materialnego i procesowego) interpretować odmiennie, niż to wynika z uzasadnienia orzeczenia zapadłego przed Sądem Najwyższym. Zasada podporządkowania i związania, jest jedną z naczelnych, ustrojowych, zasad procesu cywilnego, zapobiegającą powtarzaniu popełnionych błędów orzeczniczych oraz gwarantującą pewność i trwałość raz zajętego w sprawie stanowiska sądu wyższej instancji, co umożliwia stronom podjęcie właściwej obrony ich interesów procesowych i materialnoprawnych. Fundamentalne znaczenie tych zasad, sprawia, że choć ograniczają one, w ściśle określonym zakresie, niezawisłość sędziowską, to, jako niezbędna gwarancja pewności orzeczniczej, muszą być stosowane przez wszystkie sądy, a zatem nie mogą być akceptowane żadne od nich odstępstwa, poza wskazanymi w ustawie. Jest nimi związany, także, Sąd Najwyższy w zakresie wskazanym w ustawie (por. wyr. SN z 25.3.2004 r., III CK 335/02, L.). Związanie wykładnią, dokonaną przez Sąd Najwyższy, ogranicza, więc, niewątpliwie możliwość własnej oceny sądu drugiej instancji, (wyr. SN z 26.3.2014 r., V CSK 284/13, L.).

Z uwagi na treść, podniesionych w apelacji, zarzutów naruszenia:

- art. 77 5 § 3 - 5 k.p. w zw. z § 8 ust. 1 i ust. 3 rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Społecznej z dnia 29 stycznia 2013 r. w sprawie należności przysługujących pracownikowi zatrudnionemu w państwowej lub w samorządowej jednostce sfery budżetowej z tytułu podróży służbowej poprzez ich błędną wykładnię, która doprowadziła Sąd do uznania, że pracownikowi przysługuje wypłata ryczałtu za nocleg bez względu na fakt poniesienia realnych kosztów, pomimo użycia przez ustawodawcę określenia „zwrot kosztów noclegu”;

- art. 8 ust. 2 i ust. 8 rozporządzenia (WE) nr 561/2006 Parlamentu Europejskiego i Rady z dnia 15 marca 2006 r. w sprawie harmonizacji niektórych przepisów odnoszących się do transportu drogowego poprzez ich błędną wykładnię polegającą na uznaniu, że przepis zobowiązuje pracodawcę do zapewnienia pracownikowi – kierowcy - noclegu poza kabiną pojazdu, podczas gdy wykładnia językowa i systemowa prowadzi do wniosku, że kierowca dobowy odpoczynek może wykorzystywać w pojeździe - o ile pojazd posiada odpowiednie miejsce do spania i pojazd znajduje się na postoju;

- art. 14 ust. 1 ustawy o czasie pracy kierowców poprzez jego błędną wykładnię i uznanie, że powód, który nocował w kabinie i nie ponosił tępo tytułu żadnych kosztów nie miał zapewnionego przez pracodawcę noclegu, podczas gdy przepis ten stanowi, że dobowy odpoczynek może być wykorzystany w pojeździe, jeżeli pojazd znajduje się na postoju i jest wyposażony w miejsce do spania;

-art. 8 k.p. poprzez jego niezastosowanie i zasądzenie od pozwanej na rzecz powoda kwot z tytułu ryczałtów za noclegi, w sytuacji gdy roszczenie powoda stanowi nadużycie prawa i sprzeczne jest ze społeczno - gospodarczym przeznaczeniem tego prawa, gdyż powód w podróży służbowej nocował w przystosowanej kabinie, nie ponosił żadnych kosztów z tego tytułu, godził się na taką formę odbywania noclegu;

Podnieść należy, iż w przedmiotowej sprawie, Sąd Najwyższy, wskazując na wyeliminowanie z porządku prawnego art. 21 a ustawy o czasie pracy kierowców, wyrokiem Trybunału Konstytucyjny z dnia 24 listopada 2016 r., K 11/15 (OTK-A 2016, poz. 93), i konieczność stosowania, po wyroku Trybunału Konstytucyjnego, do pracowników- kierowców w transporcie międzynarodowym, reguł rozliczenia podróży służbowej przewidzianych w art. 77 5 k.p. (uchwała składu siedmiu sędziów SN z dnia 26 października 2017 r., III PZP 2/17 OSNP 2018 nr 3, poz. 28), kategorycznie podkreślił, iż, w tym stanie rzeczy, roszczenie powoda, dotyczące ryczałtu za noclegi, nie może zostać zwalczone, zarzutami, wskazującymi na brak konieczności wypłaty tych należności bez względu na fakt poniesienia realnych kosztów, w tym zakresie, możliwość wykorzystania dobowego odpoczynku w pojeździe, jeżeli ten posiada odpowiednie miejsce do spania i pojazd znajduje się na postoju, nadto odwołaniem do art. 8 kp, gdyż powód nie ponosił żadnych kosztów z tego tytułu i godził się na taka formę odbywania noclegu.

Sąd związany jest wskazanym stanowiskiem i, w żadnym razie, nie może, w tym zakresie, przepisów, na których naruszenie powołuje się skarżący ,interpretować odmiennie. Tym samym – bez przytaczania szerokiej argumentacji w tym przedmiocie - za przesądzone w niniejszej sprawie, uznać należy stanowisko, zgodnie z przytaczaną już (także przez Sąd Rejonowy) uchwałą Sądu Najwyższego w składzie siedmiu sędziów z 12 czerwca 2014 roku ( II PZP 1/14, Biuletyn SN 2014 nr 6) zapewnienie pracownikowi - kierowcy samochodu ciężarowego, odpoczynku nocnego, w kabinie samochodu ciężarowego, podczas wykonywania przewozów w transporcie międzynarodowym, nie stanowi zapewnienia, przez pracodawcę, bezpłatnego noclegu w rozumieniu § 9 ust. 4 rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Społecznej z dnia 19 grudnia 2002 roku w sprawie wysokości oraz warunków ustalania należności przysługujących pracownikowi zatrudnionemu w państwowej lub samorządowej jednostce budżetowej z tytułu podróży służbowej poza granicami kraju ( Dz.U. Nr 236, poz.191 ze zm.), co powoduje, że pracownikowi przysługuje zwrot kosztów noclegu. Obowiązkiem pracodawców, zatrudniających kierowców w transporcie międzynarodowym, jest, więc, zapewnienie kierowcy bezpłatnego noclegu, umożliwiającego odpowiednią regenerację sił, przy czym warunku tego nie spełnia miejsce do spania w kabinie pojazdu (nawet, gdy ma ono wysoki „godziwy” standard), i choć przepisy o czasie pracy kierowców w tym rozporządzenia (WE) nr 561/2006 Parlamentu Europejskiego i Rady z dnia 15 marca 2006 r. w sprawie harmonizacji niektórych przepisów odnoszących się do transportu drogowego i umowa europejska dotycząca pracy załóg pojazdów wykonujących międzynarodowe przewozy drogowe ( (...) sporządzona w G. 1 lipca 1970 r. (Dz. U. z 1999 r. nr 94 poz 1087 ze zm. ratyfikowana 15 maja 1992 r. dopuszczają realizację dobowego (ewentualnie także tygodniowego) odpoczynku kierowcy, w odpowiednio do tego przystosowanej kabinie pojazdu, nie wynika z nich jednak w żaden sposób, że w takich sytuacjach pracownikowi nie należy się rekompensata za nocleg w warunkach odbiegających od warunków hotelowych, nawet wtedy gdy kosztów tych rzeczywiście kierowca nie poniósł. Przepisy o czasie pracy kierowców w ogóle tej kwestii nie regulują, nie mogą więc stanowić zanegowania prawa pracowników – kierowców do ryczałtu za noclegi, jeżeli nocują w kabinie pojazdu, a nie w warunkach hotelowych. Tym samym wskazane zarzuty apelacji w świetle prezentowanego na gruncie rozpoznawanego przypadku stanowiska Sądu Najwyższego pozostają bez wpływu na wynik rozstrzygnięcia.

W kontekście rozważań, poczynionych przez Sąd Najwyższy, zarzuty naruszenia art. 77 5 § 3 i 4 k.p. w zw. z § 8 ust. 1 i ust. 3 rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Społecznej z dnia 29 stycznia 2013 r. w sprawie należności przysługujących pracownikowi zatrudnionemu w państwowej lub samorządowej jednostce sfery budżetowej z tytułu podróży służbowej poprzez ich błędną wykładnię i uznanie, że zgodnie z powołanymi przepisami prywatny przedsiębiorca musi ustalić wysokości świadczeń podróży służbowej na poziomie nie niższym niż wynikające z powołanych wyżej aktów wykonawczych, podczas gdy minimalnym standardem, poniżej którego pracodawca nie może ustalić wysokości tych świadczeń jest wysokość diety, która nie może być niższa niż dieta z tytułu podróży służbowej na obszarze kraju określona dla pracownika, o którym mowa w art. 77 5 § 2 k.p.;

Kwestia ta – jak podniósł Sąd Najwyższy w przedmiotowej sprawie - została przesądzona uchwałą składu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z dnia 26 października 2017 r., III PZP 2/17, w której wyrażono pogląd, że w układzie zbiorowym pracy, regulaminie wynagradzania lub umowie o pracę dopuszczalne jest ukształtowanie należności z tytułu noclegu (ryczałtu za nocleg) w sposób mniej korzystny niż to wynika z rozporządzenia wykonawczego wydanego na podstawie art. 77 5 § 2 k.p., zastrzegając jedynie, że sąd ma prawo (obowiązek) szacunkowo badać, czy przyjęty pułap ryczałtu daje kierowcy realną możliwość zaspokojenia potrzeb noclegowych w godnych i regenerujących warunkach. W razie stwierdzenia, że wyznacznik ten nie został zrealizowany, należy rozważyć, czy pracownik nabywa prawo do zapłaty. Przy ustalaniu należnej kwoty trzeba uwzględnić indywidualne okoliczności sprawy, a gdy ścisłe ustalenie wysokości żądania nie jest możliwe lub nader utrudnione, sąd ma prawo skorzystać z rozwiązania przewidzianego w art. 322 k.p.c.

Tym samym, niewątpliwie, kwestia wysokości, przysługującego powodowi, ryczałtu, nie może być ustalana, w oderwaniu od brzmienia uregulowań w obowiązujących u skarżącej przepisów wewnętrznych lub łączącej strony umowie o pracę, nadto w kontekście apelacyjnych zarzutów naruszenia art. 233 §1 k.p.c. art. 217 § i k.p.c. w zw. z art. 227 k.p.c. bez zbadania prawidłowości ustaleń co do ewentualnego faktycznego wypłacania powodowi przez stronę pozwaną pewnych sum z tego tytułu, skuteczności wprowadzenia nowego regulaminu wynagradzania w dniu 8 listopada 2012 r., nadto wiedzy powoda ,co do objęcia go wskazaną regulacją i tytułu, z jakiego konkretne świadczenia otrzymywał.

Objęty zarzutami apelacji, przepis art. 233 § 1 k.p.c., stanowi, że sąd ocenia wiarygodność i moc dowodów, według własnego przekonania, na podstawie wszechstronnego rozważenia zebranego materiału.

Z kolei w myśl art. 328 § 2 k.p.c. uzasadnienie wyroku powinno zawierać wskazanie podstawy faktycznej rozstrzygnięcia, a mianowicie: ustalenie faktów, które sąd uznał za udowodnione, dowodów, na których się oparł, i przyczyn, dla których innym dowodom odmówił wiarygodności i mocy dowodowej, oraz wyjaśnienie podstawy prawnej wyroku z przytoczeniem przepisów prawa.

Oznacza to, że wszystkie, ustalone w toku postępowania, fakty powinny być brane pod uwagę, przy ocenie dowodów, a tok rozumowania sądu powinien znaleźć odzwierciedlenie w pisemnych motywach wyroku. Przepis ten daje wyraz obowiązywaniu zasady swobodnej oceny dowodów. Swobodna ocena dowodów odnosi się do wyboru określonych środków dowodowych i do sposobu ich przeprowadzenia. Mają być one ocenione konkretnie i w związku z całym zebranym materiałem dowodowym. Ramy swobodnej oceny dowodów wyznaczone są wymaganiami prawa procesowego, doświadczenia życiowego oraz regułami logicznego myślenia, według których sąd w sposób bezstronny, racjonalny i wszechstronny rozważa materiał dowodowy jako całość, dokonuje wyboru określonych środków dowodowych i ważąc ich moc oraz wiarygodność, odnosi je do pozostałego materiału dowodowego (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 10 czerwca 1999 roku, sygn. akt: II UKN 685/98, OSNAPUiS 2000 nr 17, poz. 655).

Sąd może oprzeć swe przekonanie, jedynie, na dowodach prawidłowo przeprowadzonych, a ocena dowodów musi być dokonana na podstawie wszechstronnego rozważenia zebranego materiału dowodowego. Sąd musi ocenić wszystkie przeprowadzone dowody oraz uwzględnić wszelkie towarzyszące im okoliczności, które mogą mieć znaczenie dla oceny mocy i wiarygodności tych dowodów. Sąd zobowiązany jest przeprowadzić selekcję dowodów, wybierając te, na których się oparł i ewentualnie odrzucić inne, którym odmówił wiarygodności i mocy dowodowej. Przez moc dowodową rozumie się, przy tym, siłę przekonania, jaką uzyskał sąd, wskutek przeprowadzenia określonych dowodów o istnieniu lub nieistnieniu faktu, którego one dotyczyły. Ocena wiarygodności dowodu zależy od środka dowodowego. Sąd, oceniając wiarygodność, decyduje o tym, czy określony środek dowodowy, ze względu na jego indywidualne cechy i obiektywne okoliczności, zasługuje na wiarę, czy też nie.

W ocenie Sądu Okręgowego skuteczny zarzut przekroczenia granic swobody w ocenie dowodów może mieć zatem miejsce tylko w okolicznościach szczególnych. Dzieje się tak, w razie pogwałcenia reguł logicznego rozumowania bądź sprzeniewierzenia się zasadom doświadczenia życiowego (por. wyrok SN z 6.11.2003 r. II CK 177/02 niepubl.)

Mając na uwadze zastrzeżenia Sądu Najwyższego, w zakresie rzetelności ustaleń, zwłaszcza w odniesieniu do tego od kiedy rzeczywiście obowiązywała zmiana regulaminu wynagradzania dokonana w listopadzie 2012 r. i czy była znana powodowi oraz czy miał on świadomość, ze wypłacane mu po tej dacie należności składały się nie tylko z diet (dotychczas przyznawanych w kwotach po 45 euro za każdy dzień podróży służbowej), ale także ryczałtów za noclegi, Sąd Okręgowy ponownie rozpoznając sprawę dopuścił uzupełniająco zgodnie z wnioskami stron, dowód z przesłuchania powoda jak i świadka A. B. na te okoliczności. Przesłuchana w ramach pomocy sądowej świadek A. B. wiarygodnie wskazała – powyższe korespondowało bowiem z dotychczas zgromadzonym w sprawie materiałem dowodowym – iż każdy przyjmowany do pracy pracownik podpisując umowę o prace otrzymywał regulamin wynagradzania do zapoznania się, w przypadku zmiany regulaminu procedura była powtarzana. Pracownik miał zapoznać się ze zmianą i podpisać się. Przy czym, mogło mieć to miejsce nawet po kilku miesiącach od wprowadzenia regulaminy bowiem podpisy w tym przedmiocie były składane przy okazji obecności w biurze. Świadek nie kojarzy by w pozwanej była tablica ogłoszeń zmiany każdego regulaminu wprowadzano w ten sposób że po dokonaniu ich przez zarząd każdy pracownik miał prawo się z nimi zapoznać. Regulaminy były ogólnodostępne w dziale kadr, a każdy pracownik sukcesywnie otrzymywał regulamin do wglądu stawiając odpowiedni podpis. Jednocześnie świadek nie umiała wskazać od kiedy powód otrzymywał ryczałty za nocleg. Podkreśliła przy tym, iż każdy pracownik, w tym powód, otrzymywał rozliczenie delegacji za każdy miesiąc. /zeznania świadka A. B. protokół rozprawy z dnia 15.05.2019 r. 00:02:25 00:20:41/. Przy czym bezspornie, powód potwierdził zapoznanie się z regulaminem, obowiązującym od listopada 2012 r., dopiero pismem z 10 lipca 2014 r. / uzasadnienie wyroku SN z dnia 29 kwietnia 2018 r. w sprawie I PK 32/17/ Powód umówił się z pracodawcą na kwotę 40 i 45 euro z tytułem diet z tytułu podroży służbowych i taka kwotę cały czas otrzymywał. Nie było żadnej tablicy z regulaminem wynagradzania, nie miał wiedzy co do tego iż wszedł w życie regulamin wynagradzania. / zeznania powoda protokół z rozprawy z dnia13 grudnia 2018 r. k.396 v-397/

Przy tym, nie należy tracić z pola widzenia, iż, z przedstawionej na etapie postępowania pierwszoinstancyjnego , dokumentacji, w postaci rozliczenia kosztów podróży, wynika jednoznacznie, iż od 1 września 2013 roku powodowi wypłacano ryczałty za noclegi w kwotach 10 i następnie 15 euro. Dokumenty te podpisywane były przez powoda, nie sposób zatem przyjąć, iż sporządzone zostały na potrzeby niniejszego postępowania.

W kontekście wskazanych ustaleń, dokonanych uzupełniająco, nie sposób zgodzić się ze skarżącym, iż dochodzony przez powoda ryczałt, generalnie nie jest mu należny, bowiem z dokumentów przedstawionych przez pozwaną tj. akt osobowych powoda oraz rozliczeń kosztów zagranicznej podróży służbowej wynika, iż powód miał świadomość, jakie świadczenia są mu należne i te świadczenia od pracodawcy otrzymał. Skarżący wskazuje, iż w aktach osobowych znajdują się oświadczenia powoda, że zapoznał się z regulaminami pracy i wynagrodzenia, w którym przewidziany był ryczałt za noclegi w wysokości 10 euro za cały sporny okres. Tymczasem, powód oświadczenie w tym przedmiocie złożył 10 lipca 2014 r. miesiąc przed rozwianiem stosunku pracy. Przy tym, wyłącznie zapoznanie się z treścią regulaminu, nie jest okolicznością prawnie doniosłą. Bezwzględnie, bowiem, przyjęcie do wiadomości, poszczególnych warunków pracy, a nawet godzenie się na nie, nie może być utożsamiane ze zrzeczeniem się prawa do wynagrodzenia (art. 84 kp), w sytuacji, gdy obiektywnie, takie warunki pracy , wypłatę poszczególnych świadczeń, zagwarantowanych prawem, uzasadniają.

Znamiennym jest, iż w dacie zatrudnienia powoda w maju 2008 roku, w pozwanej spółce obowiązywał regulamin wynagradzania z 21 marca 2008 r., w którym brak było jakichkolwiek uregulowań dotyczących ryczałtów za noclegi. W ocenie Sądu Okręgowego tylko ten regulamin można uznać za wiążący powoda bo tylko on wpływał na kształt jego stosunku pracy. Powód zobowiązał się do jego przestrzegania i godził się na jego warunki, podpisując umowę o pracę. W przedmiotowej sprawie strona skarżąca utrzymywała, że sporne ryczałty były pierwotnie pomieszczone w świadczeniu nazwanym dietą wypłacaną w kwocie 40 euro za dobę, która miała zaspakajać, także, ryczałty za noclegi w kabinie samochodu, tyle że takiego podwójnego („dwojakiego”) rozróżnienia diety, nie można domniemywać, zwłaszcza jeżeli następnie świadczenie nazwane „dietą” zostało podzielone na „strawne” (dietę w ścisłym słowa znaczeniu) „w wysokości 35 i 30 euro” oraz ryczałt za nocleg „w wysokości 10 i 15 euro” / por wyrok SN z dnia 17 maja 2018 roku w sprawie I PK 75/17/. Tym samym, od chwili zawarcia umowy o prace, do września 2013 r., powód spornego ryczałtu za nocleg, nie otrzymywał. Wskazać, nadto, należy, na co zwrócił uwagę Sąd I instancji, iż także złożone przez stronę pozwaną rozliczenia podróży służbowych zawierały jedynie pozycję „dieta” i nie różnicowały tego świadczenia z ryczałtem za nocleg. Warto natomiast zauważyć, iż definicja diety wynika z treści rozporządzeń, które wymieniają osobno diety oraz zwrot kosztów przejazdów, dojazdów i noclegów, nie ma więc podstaw prawnych, aby, w aktach niższego rzędu, ten podział nie został zachowany (por. wyrok SA we Wrocławiu z dnia 15 marca 2012 r, III APa 8/11, LEX nr 1238707). Jednocześnie Sąd Okręgowy nie kwestionuje faktu, iż pracodawca ustalając należności z tytułu podróży służbowej może ustanowić niejako jedno zbiorcze świadczenie określone przykładowo nazwą „dieta” czy „ryczałt za podróż służbową”, upraszczając, tym samym, system płatności. Niemniej jednak kierowcy, jako strona zawartej umowy, winni mieć pełną świadomość i jasność, jakie świadczenia otrzymują i wyrazić zgodę na taki system wynagradzania. Nadto ustanowienie świadczenia zbiorczego nie może prowadzić do uregulowania tylko części świadczeń należnych pracownikowi, w związku z odbywanymi podróżami służbowymi (por. uzasadnienie wyroku SN z dnia 15 września 2015 r. II PK 248/14 niepublikowane). Natomiast, w świetle zgromadzonego materiału dowodowego nie sposób przyjąć, iż strony zawierając umowę o pracę uzgodniły, iż dieta będzie – w ramach kwoty przeznaczonej na pokrycie kosztów socjalnych – zawierać ryczałt za nocleg. Wyjaśnienia powoda nie wskazują na stan jego świadomości co do rozumienia elementów wchodzących w skład tego świadczenia w chwili zawarcia umowy. W toku postępowania wskazał on, iż otrzymywał podstawowe wynagrodzenie oraz dietę 40-45 euro, która była przeznaczona na jedzenie. Nikt nie informował go, że dieta miała też pokrywać ryczałty za nocleg. Nie było ustaleń dotyczących rozliczania kosztów noclegu. Również, na podstawie dokumentacji zawartej w aktach powoda nie sposób wywodzić, iż strony zawarły porozumienia, aby dieta, stanowiąca dodatek z tytułu zwiększonych kosztów, ponoszonych przez pracowników, w związku z podróżą służbową poza granicami kraju, była przeznaczona również na pokrycie kosztów noclegu. Powyższe nie wynika przede wszystkim z umów o pracę zawieranych przez strony. Takiego rozumienia ww. określenia, nie da się, również, wywieść z zapisów regulaminu wynagradzania obowiązującego w spornym czasie. Strona pozwana, natomiast, w żaden sposób, nie udowodniła istnienia zgodnej woli stron, w tym przedmiocie.

W tym miejscu ponownie przypomnieć należy, iż stanowisko pozwanej ewoluowało w toku procesu. Pozwana, już w odpowiedzi na pozew, wskazała dwa argumenty przemawiające, w jej ocenie, za brakiem zasadności roszczenia powoda. W pierwszej kolejności strona pozwana przywoływała fakt wyposażenia samochodów, którymi jeździł powód we właściwe miejsca do spania, która to sytuacja uzasadniała, według strony, uznanie, że pracodawca zapewnił pracownikowi bezpłatny nocleg w przystosowanej kabinie samochodu. Z drugiej strony pozwana podnosiła, że wypłata ryczałtu następowała w ramach korzystnie określonej diety. Obydwa argumenty, niewątpliwie nastawione na wykazanie braku zasadności roszczenia powoda, wzajemnie się jednak wykluczają. Bo skoro pracodawca stanął na stanowisku, że zapewniając kierowcy bezpłatny nocleg, nie miał obowiązku wypłaty ryczałtu za nocleg i dlatego go nie wypłacał, to jednocześnie nie mógł argumentować, że nawet, gdyby uznać, że miał obowiązek jego wypłaty, to ryczałt ten był jednak wypłacany w ramach diety. Z przedstawionych rozważań wynika zatem, że pozwana spółka, regulując kwestię świadczeń, należnych, tytułem odbywania podróży służbowych, w sposób nieuprawniony, pozbawiła tego prawa kierowców, którzy jeździli samochodami, posiadającymi przystosowane do spania kabiny, uznając, iż, w ten sposób, został im zapewniony bezpłatny nocleg. Niekonsekwencja stanowiska strony pozwanej, która z jednej strony twierdził, iż ryczałt za nocleg pracownikom się nie należał z uwagi na zapewnienie kierowcom miejsca do spania, z drugiej zaś strony podnosił, iż ustalona na rzecz pracowników „dieta” ,wyczerpywała wszystkie należne im świadczenia z tytułu podróży służbowej, a w tym ryczałt - niewątpliwie utwierdza w przekonaniu, iż w rzeczywistości ryczałt za noclegi, przynajmniej pierwotnie, nie był wypłacany pracownikom, odbywającym podróż służbową.

Dodatkowo wniosek ten nie ma znaczenia dla merytorycznego rozpoznania niniejszej sprawy. Sądowi jest znany pogląd wyrażony w uzasadnieniu wyroków Sądu Najwyższego z dnia 13 sierpnia 2015 roku sygn. II PK 241/14 ( publ. Legalis Numer 1337760) i z dnia 15 września 2015 roku sygn. II PK 248/14 ( publ. Legalis nr 1341807), gdzie Sąd ten – podzielając stanowisko wyrażone w uchwale z 12 czerwca 2014 roku sygn. II PZP 1/14 – wyraził jednocześnie zapatrywanie, zgodnie z którym określona w umowie o pracę (czy regulaminie) kwota może w pełni kompensować koszty podróży zagranicznej, jeżeli nie jest ona mniej korzystna niż przepisy powszechne w zakresie minimalnych kosztów wyżywienia (według art. 77 5 § 4 k.p., czyli dieta krajowa) i ryczałtu za nocleg (według § 8 rozporządzenia). Niemniej jednak dostrzec należy, że obydwa wymienione orzeczenia zapadły w innych stanach faktycznych, a mianowicie takich, gdzie strony umowy o pracę, w umowie tej ustaliły, że określona kwota obejmowała nie tylko wyżywienie podczas podróży służbowej, ale również ryczałt za noclegi. Tym samym pozwany, wnosząc o przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego i dokonanie wyliczeń według powyższych założeń, w sposób nieuprawniony pomija postanowienia umowne stron, wsparte zapisami obowiązującego, (bo niezmienionego skutecznie) regulaminu wynagradzania w brzmieniu z dnia 21 marca 2008 roku, zgodnie z którym z tytułu zagranicznej podróży służbowej kierowcom przysługiwała wyłącznie dieta faktycznie obejmująca tylko koszty wyżywienia. A zatem skoro strony skonkretyzowały w umowach o pracę i obowiązującym regulaminie wynagradzania, że kwota 45 euro stanowi tylko dietę w istocie pokrywającą tylko koszty wyżywienia, to nie ma podstaw do tego, aby kwotą tą objąć także ryczałty za noclegi.

Ponadto nie sposób uwzględnić „koncepcji minimalnego standardu” prowadzącej do uznania, że wystarczające jest jedynie spełnienie obowiązku zachowania diety minimalnej w wysokości diety krajowej określonej w przepisach wykonawczych, dotyczącej sfery budżetowej, bowiem pozwany dobrowolnie w regulaminie wynagradzania przyjął zasadę korzystniejszą dla pracownika, to jest wypłatę diety w wysokości 45 euro w odniesieniu do wysokości świadczeń wynikających z regulacji odnoszących się do pracowników sfery budżetowej i nie przewidział w obowiązującym strony regulaminie wynagradzania odmiennych zasad rozliczania z kierowcami opartych na tym właśnie standardzie.

Dopiero regulamin wynagradzania wprowadzony z dniem 8 listopada 2012 r. i wydane na jego podstawie Zarządzenie nr 7 do regulaminu przewidywały, zmniejszenie diety do 30 euro i wprowadzenie ryczałtu za noclegi w wysokości 10 euro (od stycznia 2013 r. 15 euro). Wbrew jednak stanowisku skarżącego, zmiana regulaminu wynagradzania przewidująca dla powoda mniej korzystne warunki płacy (obniżenie diety), nie może zostać uznana za skuteczną wobec powoda. Jak bowiem już słusznie zauważył Sąd I instancji i z czym w całości zgodził się Sąd Najwyższy rozpoznający niniejsza sprawę dla swej skuteczności zmiana ta wymagała bowiem wypowiedzenia lub porozumienia zmieniającego (art. 241 13 § 2 w zw. z art. 77 2§ 5 kp). W wyroku z dnia 19.12.2017 roku I PK 317/16, wydanym w innym postępowaniu dotyczącym tego samego pracodawcy jak i w wyroku z dnia 1 marca 2018 r, I PK 331/16, z dnia 30 maja 2017 r I PK 148/16 co prawda Sąd Najwyższy ziajał stanowisko odmienne podnosząc, iż pracodawca wprowadza świadczenie, którego jest dłużnikiem wobec pracownika poprzez faktyczną zapłatę. Natomiast wypowiedzenie zmieniające mogło odnosić się potencjalnie do diety, lecz spór nie dotyczy tej należności. (por. wyrok SN z dnia 1 marca 2018 r, I PK 331/16, z dnia 30 maja 2017 r I PK 148/16), jednakże Sąd związany jest wykładnią zaprezentowaną przez Sąd Najwyższy w tej sprawie. Jednostronna czynność pracodawcy dotycząca uchwalenia regulaminu wynagrodzeń jest źródłem prawa (art. 77 2 § 1 1 w zw. z art. 9 k.p.). Tworzy ona prawa podmiotowe dla pracowników. Stosownie do art. 77 2 § 6 k.p. regulamin wynagradzania, w którym pracodawca zatrudniający pracowników, nieobjętych zakładowym układem zbiorowym pracy ani ponadzakładowym układem zbiorowym pracy, odpowiadającym wymaganiom określonym w § 3, ustalił warunki wynagradzania za pracę, wchodzi w życie po upływie dwóch tygodni od dnia podania go do wiadomości pracowników, w sposób przyjęty u danego pracodawcy. Zwyczajowo najczęściej następuje to przez wywieszenie regulaminu na tablicy ogłoszeń. Jego wejście w życie nie zależy od tego, czy i kiedy pracodawca udostępnił (indywidualnie) pracownikowi jego tekst (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 21 lipca 1999 r., I PKN 165/99, OSNAPiUS 2000 Nr 20, poz. 745). Z drugiej strony zasadą jest, że to co jest w regulaminie wynagradzania i ulega zmianie na niekorzyść, to wymaga wypowiedzenia zmieniającego indywidualnego stosunku pracy. Tym samym, skuteczna modyfikacja indywidualnego stosunku pracy w świetle zapatrywań wyrażonych przez Sąd Najwyższy także w niniejszej sprawie wobec braku wypowiedzenia zmieniającego w stosunku powoda nie mogła mieć miejsca. Wprowadzenie układem zbiorowym pracy/ regulaminem/ mniej korzystnych dla pracownika warunków nabywania i ustalania wysokości niektórych składników wynagrodzenia za pracę wymaga wypowiedzenia dotychczasowych warunków umowy o pracę także wtedy, gdy ukształtowane nowym układem wynagrodzenie nie uległo obniżeniu (art. 241[13] § 2 KP). /wyrok SN - Izba Pracy z dnia 13-09-2016 I PK 207/15 Legalis Numer 1511774. Tym samym wprowadzenie nowego regulaminu wynagradzania z dniem 8 listopada 2012 r. wobec powoda nie było skuteczne.

W świetle regulaminu pracy, z którym powód się zapoznał oraz indywidualnych postanowień jego umów o prace, powód, przez cały okres zatrudnienia, miał otrzymywać z tytułu podróży służbowej poza granicami kraju, wyłącznie diety, w wysokości określonej zgodnie załącznikiem do rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Socjalnej w sprawie szczegółowych zasad ustalania oraz wysokości należności przysługujących pracownikowi z tytułu podróży służbowej poza granicami kraju gdzie wykonywana jest podróż służbowa. Kwestia wypłaty ryczałtu za nocleg, również, w następstwie braku formalnie poprawnego wprowadzenia przez pracodawcę regulaminu z dnia 8 listopada 2012 r. do indywidualnego stosunku pracy powoda nie była uregulowana. Zgodnie z art. 77 5 § 5 k.p. - w przypadku, gdy układ zbiorowy pracy, regulamin wynagradzania lub umowa o pracę, nie zawiera postanowień, o których mowa w § 3 (czyli nie zawiera uregulowań dotyczących warunków wypłacania wszystkich należności z tytułu podróży służbowej), pracownikowi przysługują należności na pokrycie kosztów podróży służbowej odpowiednio według przepisów, o których mowa w § 2. Brak uregulowania w regulaminie kwestii ryczałtu za nocleg skutkować więc musi analogicznym stosowaniem rozporządzenia. Tym samym, żądanie powoda wypłaty ryczałtu za nocleg w wysokości określonej treścią § 8 ust. 1 i 3 rozporządzenia z 2013 r. zw. z art. 77 5 § 2 i 5 kp, uznać należy, wbrew zarzutom apelacji, co do zasady za usprawiedliwione.

Przy tym, skarżący, zasadnie jednak, wywodzi, iż wypłaty powodowi, w okresie od dnia 1 września 2013 r., ryczałtów za nocleg w kwotach 10 a następnie 15 euro , wynikających z nieobowiązujących powoda, zapisów regulaminu z dnia 8 listopada 2012 r. i zarządzenia nr 7, nie może, jednak, pozostawać bez wpływu na kształt rozstrzygnięcia. .

Odnosząc się do powyższego, wskazać należy, że, chociaż, regulamin wynagrodzenia nie został wprowadzony, skutecznie, wobec osoby powoda, pozwany niezaprzeczalnie od września 2013 r. wypłacał mu określone kwoty tytułem ryczałtu za nocleg a powód tego faktu nie zakwestionował. Powodowi, co już wyżej podniesiono, ryczałt za nocleg był należny jednakże nie w oparciu o podstawę prawną ( tj regulamin wynagradzania z 8 listopada 2012 r. ) w oparciu o którą jego wypłatę realizował pozwany. Nie zmienia to, jednak, faktu iż należne mu tytułem ryczałtu za nocleg świadczenie częściowo bo nie wysokości wynikającej z § 8 ust. 1 i 3 rozporządzenia z 2013 r. powód otrzymał.

W myśl art. 451 § 1 kc w zw. z art. 300 kp dłużnik, mający, względem tego samego wierzyciela, kilka długów, tego samego rodzaju, może, przy spełnieniu świadczenia, wskazać, który dług chce zaspokoić. Jednakże to, co przypada na poczet danego długu, wierzyciel może, przede wszystkim, zaliczyć na, związane z tym długiem, zaległe należności uboczne oraz na zalegające świadczenia główne. Jeżeli dłużnik nie wskazał, który z kilku długów chce zaspokoić, a przyjął pokwitowanie, w którym wierzyciel zaliczył, otrzymane świadczenie, na poczet jednego z tych długów, dłużnik nie może już żądać zaliczenia na poczet innego długu. (§ 2). W braku oświadczenia dłużnika lub wierzyciela spełnione świadczenie zalicza się przede wszystkim na poczet długu wymagalnego, a jeżeli jest kilka długów wymagalnych - na poczet najdawniej wymagalnego ( §3)

Tym samym, decyzja, dotycząca zarachowania świadczenia, należy do dłużnika. Może on wskazać, które zobowiązanie wykonuje. Wola dłużnika, dokonującego wyboru, dotyczącego zarachowania świadczenia, może być wyrażona, w dowolny sposób, a jej interpretacja podlega zasadom określonym w art. 65 § 1 KC. Dłużnik powinien w zasadzie wskazać, który dług płaci, spełniając świadczenie. Wierzyciel nie ma prawa się temu wskazaniu sprzeciwić, natomiast jest uprawniony do zaliczenia świadczenia, wbrew woli dłużnika, na pokrycie w pierwszej kolejności całości lub części, wymagalnych należności ubocznych oraz świadczeń zaległych. Wierzyciel nie może sprzeciwić się wyborowi dłużnika (pomimo iż w jego interesie leży zwykle zaspokojenie długów najsłabiej zabezpieczonych i tych, co do których istnieje niepewność ich skutecznego dochodzenia). Funkcja zarachowania polega, przede wszystkim, na ochronie interesu dłużnika; art. 451 KC (w § 1) w pierwszej kolejności dłużnikowi daje prawo do określenia, który z długów powinien być zaspokojony (zob. F. Zoll, w: SPP, t. 6, 2014, s. 1057–1058). Ponadto przepis art. 451 KC służy, przez ustanowienie reguł, porządkujących stosunki prawne łączące strony (zob. uzasadnienie wyr. SN z 16.1.2015 r., III CNP 1/14, Legalis), realizacji zasady pewności obrotu prawnego (zob. wyr. SA w Poznaniu z 11.10.2005 r., I ACa 746/05, L.).

Na gruncie rozpoznawanej sprawy, pozwany pracodawca był zobligowany, względem powoda, do wypłaty diet, w zadeklarowanej przez siebie, wysokości, a także ryczałtu za nocleg, wobec braku legalnego wprowadzenia regulacji, w tym przedmiocie, zgodnie z przepisami rozporządzenia. Od września 2013 r., wobec nieuprawnionego przyjęcia, iż powoda obowiązuje regulamin z listopada 2012 r. pozwany pracodawca zaczął wypłacać mu dietę w niepełnej wysokości 30 zamiast uzgodnionej umownie 45 euro i ryczał za nocleg w kwocie najpierw 10 a potem 15 euro nie odpowiadającej jednak w pełni co do wysokości zapisom rozporządzenia. Tym samym, realizując częściowo swe zobowiązania, względem powoda tytułem wskazanych świadczeń wskazywał dostarczając powodowi stosowne rozliczenia w jakim zakresie i który dług pokrywa. Powyższe w świetle art. 451 § 1 kc w zw. z art. 300 kp. było uprawnione. Pozwany był bezzasadnie przeświadczony iż wypłata wskazanych kwot wyczerpywała całość jego zobowiązań zarówno tytułem diet i ryczałtu, to jednak nie niweczy faktycznie dokonanego wyboru świadczenia na poczet którego realnie dokonano zapłaty. Brak realizacji wypłaty diet w ustalonej wysokości, przy jednoczesnym braku pełnego pokrycia długu także tytułem ryczałtów – mimo że łączna kwota wypłaconych świadczeń nie uległa zmianie, a zmiana regulaminu wynagradzania w zakresie wysokości diety wymagała wypowiedzenia lub porozumienia zmieniającego – wobec możliwości wyboru przez dłużnika zobowiązania które realizuje, nie sprzeciwia się tym samym zaliczeniu kwot faktycznie wypłaconych tytułem ryczałtów na poczet dochodzonego przez powoda świadczenia. W konsekwencji okoliczność ta musiała mieć wpływ na ocenę wydanego w sprawie przez Sad I instancji rozstrzygnięcia i skutkować zmniejszeniem kwot należnych powodowi tytlem ryczałtu za nocleg.

Ustalając wysokość, wypłaconych powodowi, tytułem ryczałtów kwot Sąd oparł się na opinii biegłego z zakresu rachunkowości uprzednio przeprowadzonej na etapie postępowania apelacyjnego. Choć bowiem wydany pierwotnie w przedmiotowej sprawie wyrok Sądu Okręgowego został uchylony prze Sąd Najwyższy przeprowadzone uzupełniająco wówczas postępowanie dowodowe nie straciło wskutek tego swej aktualności.

Biegły do spraw księgowości wyliczył w oparciu o dokumenty, w postaci rozliczenia kosztów zagranicznych podróży służbowych, wypłacone powodowi kwoty ryczałtów za nocleg za sporny okres od września 2013 roku do sierpnia 2014 roku Sąd Okręgowy uznał w/w opinię uzupełniającą za pełnowartościowe źródło dowodowe. Opinia jest zupełna, niesprzeczna i brak podstaw by kwestionować jej prawidłowość. Naliczony ryczałt za noclegi przez pozwanego przy stawce 10 i 15 euro za nocleg w okresie od września 2013 roku do sierpnia 2014 roku, w rozliczeniach kosztów zagranicznej podroży służbowej wynosi 14.221,17 zł. Wysokość, należnego ryczałtu za noclegi, w okresie spornym, po uwzględnieniu ryczałtu, naliczonego jak wyżej wynosi 44.567,05 zł (58.797,52 zł – 14.221,47 zł). pisemna opinia uzupełniająca biegłego z zakresu rachunkowości L. S. – Tom II, k. 203 – 205/. Tym samym, ustalenie przez Sąd I instancji, kwot należnego ryczałtu było nieprawidłowe. Sąd I instancji niewłaściwie zasądził, zatem, kwotę 58.797,52 zł., zamiast 44.576,05 zł.

Dochodząc do powyższych wniosków, Sąd Okręgowy nie znalazł, przy tym, podstaw do uwzględnienia apelacyjnego zarzutu naruszenia art. 217 § 1 kpc w zw,. z art. 227 kpc poprzez oddalenie wniosku o uzupełniającą opinię biegłego, w sytuacji, gdy dowód z uzupełniającej opinii biegłego miał istotne znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy, tj. miał odpowiedzieć na pytanie: jaka część kwoty 45 euro, wypłacana powodowi, z tytułu podróży służbowych, spełniała wymogi diety minimalnej, ustalonej zgodnie z przepisem art. 77 5 §3 i 4 k.p., a jaką pozostałą część z kwoty 45 euro było zaliczyć na poczet ryczałtu za nocleg i przeprowadzenia uzupełniająco postępowania dowodowego, także, w tym zakresie. Jak, bowiem, słusznie podniósł Sąd I - instancji i ,co podniesiono już powyżej, ustalenia poczynione w oparciu o taki dowód, byłyby sprzeczne z prawem. W okolicznościach faktycznych sprawy, sam bowiem pozwany, zdecydował się przygnać kierowcom w tym powodowi dietę w wysokości 45 euro odpowiadającej stawce diety z tytułu podróży służbowej poza granicami kraju z rozporządzenia , nie zaś dietę minimalną ustalona zgodnie z przepisem art. 77 5 §3 i 4 kp.

Z tych wszystkich względów, na podstawie art. 386 § 1 k.p.c. Sąd Okręgowy zmienił zaskarżony wyrok w ten sposób, że punktem I sentencji : zmienił wyrok SR w pkt 1, 2 i 3 na następujący: zasądził od (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w Ł. na rzecz M. G. kwotę 44.576,05 zł (czterdzieści cztery tysiące pięćset siedemdziesiąt sześć złotych pięć groszy) tytułem ryczałtów za noclegi za okres od 6 maja 2013 roku do 12 sierpnia 2014 roku z ustawowymi odsetkami liczonymi od kwot:

a). 7.549,57 zł (siedem tysięcy pięćset czterdzieści dziewięć złotych pięćdziesiąt siedem groszy) od dnia 13 lipca 2013 do dnia zapłaty;

b). 7.709,47 zł (siedem tysięcy siedemset dziewięć złotych czterdzieści siedem groszy od dnia 25 września 2013 do dnia zapłaty;

c). 5.427,67 zł (pięć tysięcy czterysta dwadzieścia siedem złotych sześćdziesiąt siedem groszy) od dnia 13 listopada 2013 roku do dnia zapłaty;

d). 3.218,64 zł (trzy tysiące dwieście osiemnaście złotych sześćdziesiąt cztery grosze) od dnia 7 stycznia 2014 roku do dnia zapłaty;

e). 5.970,40 zł (pięć tysięcy dziewięćset siedemdziesiąt złotych czterdzieści groszy) od dnia 9 marca 2014 roku do dnia zapłaty;

f). 4.119,18 zł (cztery tysiące sto dziewiętnaście złotych osiemnaście groszy) od dnia 26 kwietnia 2014 roku do dnia zapłaty;

g). 7.444,34 zł (siedem tysięcy czterysta czterdzieści cztery złote trzydzieści cztery grosze) od dnia 24 lipca 2014 roku do dnia zapłaty;

h). 3.136,78 zł (trzy tysiące sto trzydzieści sześć złotych siedemdziesiąt osiem groszy) od dnia 27 sierpnia 2014 roku do dnia zapłaty.

Następnie Sąd Okręgowy, oddalił powództwo w pozostałej części tj. co do kwoty 14.221,17 zł.

Na marginesie należy, jednak wskazać, że w/w kwota 14.221,17 zł jaką powód otrzymał tytułem ryczałtów za noclegi spowodowała, że otrzymał diety pomniejszone o właśnie taką kwotę. Mógłby, zatem, rozważyć kwestię istnienia roszczenia o wyrównanie diet.

O kosztach postępowania za I instancję, Sąd Okręgowy orzekł w wyroku, na podstawie art. 100 k.p.c., zgodnie z którym w przypadku częściowego tylko uwzględnienia żądań koszty będą wzajemnie zniesione lub stosunkowo rozdzielone. Sąd Okręgowy dokonał stosunkowego rozdzielenia kosztów Wartość przedmiotu sporu wyniosła 58.797,52 zł. Sąd zasądził z tej kwoty na rzecz powoda 44.576,05 zł co wskazuje, że powód przegrał proces w 24%, zaś pozwany przegrał proces w 76%. Każda ze stron poniosła koszty pełnomocnika z urzędu w wysokości 1.800 zł (1.800 zł x 2 = 3.600 zł). Uwzględniając powyższe na podstawie art. 11 ust. 1 pkt 2 w zw. z §6 pkt 5 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu (Dz. U. z 2013 r., poz. 490 ze zm.) zasądził w pkt 3 sentencji wyroku od (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w Ł. na rzecz M. G. kwotę 936 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego.

O kosztach sądowych, Sąd Okręgowy za I instancję orzekł na podstawie art. 113 ust. 1 ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (Dz. U. z 2016 r., poz. 623) i obciążył oraz nakazał pobrać od (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w Ł. na rzecz Skarbu Państwa kasa Sądu Rejonowego dla Łodzi – Śródmieścia w Łodzi kwotę 2.955 zł., tytułem częściowego zwrotu wydatków sądowych i nieopłaconej opłaty sądowej.

Na podstawie art. 97 w zw. z art. 113 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych, Sąd Okręgowy nie obciążył M. G. kosztami sądowymi za I instancję w pozostałej części, przejmując je na rachunek Skarbu Państwa kasa Sądu Rejonowego dla Łodzi – Śródmieścia w Łodzi.

W pozostałym zakresie, apelacja jako niezasadna, podlegała oddaleniu zgodnie z art. 385 kpc (pkt II sentencji).

O kosztach postępowania apelacyjnego i kasacyjnego w pkt. III sentencji orzeczono odpowiednio na podstawie art. 100 k.p.c. i 98 kpc

Na etapie postępowania apelacyjnego pozwany określił wartość przedmiotu zaskarżenia na kwotę 58.797,52 zł. złotych, co przy zasądzonej ostatecznie przez Sąd kwocie łącznej 44.576,05 zł złotych, oznacza iż ostatecznie powód wygrał sprawę wygrał sprawę w 76 %.

Na koszty poniesione przez strony w postępowaniu apelacyjnym złożyły się wynagrodzenia pełnomocników w kwocie 4050 (po 2025 zł przez każdą ze stron) ustalone na podstawie § 10 ust. 1 pkt 1, w zw. z § 9 ust. 1 pkt 2 w zw. z § 2 pkt 6 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 roku w sprawie opłat za czynności radców prawnych (Dz.U.2015 poz.1804 ze zm.) oraz § 10 ust. 1 pkt 1, w zw. z § 9 ust. 1 pkt 2 w zw. z § 2 pkt 6 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 roku w sprawie opłat za czynności adwokackie (Dz.U. 2015 poz.1800). Ponieważ strona pozwana przegrała sprawę w 76%, winna była ponieść te koszty we wskazanym rozmiarze procentowym (4050 zł x 76% = 3078 złotych), faktycznie poniosła te koszty w kwocie 2025 złotych, a zatem zobowiązana jest do zwrotu powodowi różnicy tych kwot ( (...) –2025 = 1053 złote)

Z kolei o kosztach postępowania kasacyjnego, orzeczono na podstawie art. 98 kpc w zw. z § 10 ust. 4 pkt 2, w zw. z § 9 ust. 1 pkt 2 w zw. z § 2 pkt 5 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 roku w sprawie opłat za czynności radców prawnych (Dz.U.2015 poz.1804 ze zm.) mając na uwadze iż powód w tym zakresie wygrał sprawę w całości, wartość przedmiotu zaskarżenia określona przez pozwanego wyniosła 44.000 zł a opinia o braku podstaw do wniesienia skargi kasacyjnej o której mowa w powołanym wyżej przepisie rozporządzenia jest równoznaczna odpowiedzi na skargę kasacyjna /por postanowienie NSA z 22 listopada 2012 r. (...)/

O wydatkach sądowych za II instancję, Sąd Okręgowy orzekł na podstawie art. 113 ust. 1 ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (Dz. U. z 2016 r., poz. 623) i obciążył oraz nakazał pobrać od (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w Ł. na rzecz Skarbu Państwa kasa Sądu Okręgowego w Łodzi kwotę 194 zł., tytułem częściowego zwrotu wydatków sądowych za II instancję.

Na podstawie art. 97 w zw. z art. 113 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych Sąd Okręgowy nie obciążył M. G. wydatkami sądowymi za II instancję w pozostałej części przejmując je na rachunek Skarbu Państwa kasa Sądu Okręgowego w Łodzi.

Agnieszka Olejniczak-Kosiara B. A. P.