Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt V ACa 159/18

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 19 października 2020 r.

Sąd Apelacyjny w Katowicach V Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący:

SSA Katarzyna Żymełka

Sędziowie:

SA Dariusz Chrapoński

SA Wiesława Namirska (spr.)

po rozpoznaniu w dniu 19 października 2020 r. w Katowicach

na posiedzeniu niejawnym

sprawy z powództwa M. G.

przeciwko Skarbowi Państwa – Prezesowi Sądu Rejonowego w (...)

o zadośćuczynienie

na skutek apelacji powoda

od wyroku Sądu Okręgowego w Gliwicach

z dnia 8 lutego 2018 r., sygn. akt I C 263/16

1.  oddala apelację;

2.  zasądza od powoda M. G. na rzecz Skarbu Państwa – Prokuratorii Generalnej Rzeczypospolitej Polskiej kwotę 4.050 (cztery tysiące pięćdziesiąt) złotych tytułem kosztów postępowania apelacyjnego;

3.  przyznaje adwokat E. Ł. od Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego w Gliwicach kwotę 3.321 złotych (trzy tysiące trzysta dwadzieścia jeden złotych), w tym 621 złotych (sześćset dwadzieścia jeden) podatku od towarów i usług, tytułem nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej powodowi z urzędu w postępowaniu apelacyjnym.

SSA Wiesława Namirska

SSA Katarzyna Żymełka

SSA Dariusz Chrapoński

Sygn. akt V ACa 159/18

UZASADNIENIE

Powód M. G. domagał się zasądzenia od Skarbu Państwa – Prezesa Sądu Rejonowego w (...) kwoty 80.000 zł z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi od daty wniesienia pozwu – tytułem zadośćuczynienia, a nadto przyznania na rzecz pełnomocnika powoda zwrotu kosztów pomocy świadczonej z urzędu. Wskazał, że dochodzona kwota stanowi zadośćuczynienie w związku z naruszeniem jego dóbr osobistych w postaci tajemnicy korespondencji.

Pozwany Skarb Państwa – Prezes Sądu Rejonowego w (...) wniósł o oddalenie powództwa oraz obciążenie powoda kosztami procesu.

Sąd Okręgowy w Gliwicach wyrokiem z dnia 8 lutego 2018 r. oddalił powództwo (punkt 1), przyznał od Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego w Gliwicach adwokat E. Ł. kwotę 4.428 zł, w tym podatek VAT 828 zł, tytułem kosztów nieopłaconej pomocy prawnej świadczonej powodowi z urzędu (punkt 2) oraz odstąpił od obciążenia powoda kosztami procesu (punkt 3).

Sąd Okręgowy poczynił następujące ustalenia stanu faktycznego.

W okresie od marca do sierpnia 2016 r. powód był osadzony w areszcie śledczym. W czasie tym inicjował szereg postępowań sądowych. W sprawie cywilnej, toczącej się pod sygn. akt II Co 3916/15 ze skargi powoda na czynności komornika, doręczono powodowi korespondencję w postaci odpisu postanowienia z 3 listopada 2015 r. w ten sposób, że w dniu 25 marca 2016 r. do Aresztu Śledczego w (...)wpłynęła przesyłka, zawierająca dwa odrębne potwierdzenia odbioru – dla Aresztu Śledczego oraz dla powoda. Powód potwierdził na adresowanym do niego potwierdzeniu odbiór przedmiotowej korespondencji w dniu 29 marca 2016 r. Każdy z dokumentów, który został doręczony powodowi był opieczętowany zarówno pieczątką Zakładu Karnego w (...) (pierwotnie korespondencję przesłano na ten adres, gdzie – zgodnie z informacjami posiadanymi przez Sąd Rejonowy w (...) –miał wówczas przebywać powód), jak i pieczątką Aresztu Śledczego w (...). Procedura opieczętowania każdego dokumentu ma miejsce wówczas, gdy korespondencja kierowana do osadzonego jest w jednej kopercie z pismem przewodnim kierowanym do Dyrektora Zakładu Karnego lub Aresztu Śledczego. W celu wyjaśnienia sposobu doręczania przedmiotowej korespondencji, powód korespondował z pozwanym, który jednak – z uwagi na upływ czasu – nie był w stanie ocenić, czy korespondencja do powoda znajdowała się w oddzielnej i zaklejonej kopercie czy w tej samej, co pismo przewodnie do Dyrektora Aresztu Śledczego.

W sprawie karnej prowadzonej przez Sąd Rejonowy w (...) pod sygn. akt IX K 7/11, w której powód miał status oskarżonego, dokonano doręczenia korespondencji powodowi w ten sposób, że w jednej koszulce, zaadresowanej do Aresztu Śledczego, wraz z pismem przewodnim do Dyrektora Aresztu Śledczego (z prośbą o doręczenie) znajdowało się pismo przewodnie do powoda oraz protokoły rozpraw w powyższej sprawie. Po zarejestrowaniu w dzienniku korespondencji w sekretariacie Aresztu Śledczego, przesyłka została przekazana bez czytania do działu ewidencji w celu faktycznego jej doręczenia powodowi. Korespondencja została przekazana powodowi w dniu 24 sierpnia 2016 r. bez koperty, wyjęta z koszulki i spięta gumką. Doręczenia dokonał pracownik aresztu Ł. S., któremu powód zgłosił nieprawidłowość doręczenia. W odpowiedzi na pismo powoda, pozwany wyjaśnił, że korespondencja została doręczona w koszulce z powodu obszerności korespondencji, dodając nadto, że pracownicy sekretariatu Wydziału IX zostali pouczeni o konieczności przesyłania korespondencji w kopertach oraz że wydane zostało zarządzenie nadzorcze, zobowiązujące do prawidłowego doręczania korespondencji dla osób pozbawionych wolności.

Powód zainicjował postępowanie karne przeciwko pracownikowi sekretariatu Sądu Rejonowego w (...). Postanowieniem z dnia 31 października 2016 r. odmówiono wszczęcia śledztwa (brak ustawowych znamion czynu zabronionego), jednakże na skutek zażalenia powoda postanowienie powyższe zostało uchylone. Rozpoznając sprawę ponownie, postanowieniem z dnia 15 marca 2017 r. Prokuratura Rejonowa (...) odmówiła wszczęcia śledztwa z uwagi na brak ustawowych znamion czynu zabronionego.

Powyższych ustaleń dokonał Sąd Okręgowy w oparciu o zaoferowane przez strony dowody z dokumentów oraz z zeznań świadków i częściowo – przesłuchania powoda. Sąd I instancji wskazał, że dał wiarę zeznaniom świadków, gdyż wzajemnie się uzupełniały oraz w sposób zgodny i zbieżny opisywały sposób postępowania z każdą korespondencją wpływającą do Aresztu Śledczego w (...), jak i postępowanie z przedmiotową korespondencją dla powoda. Sąd Okręgowy nie dał wiary zeznaniom powoda w zakresie w jakim twierdził on, że funkcjonariusze aresztu oraz wychowawcy zapoznali się z jego korespondencją wbrew obowiązującym przepisom, że z korespondencji tej mieli wiedzę o jego problemach finansowych, postępowaniach komorniczych, zarzutach; że z powodu treści tej korespondencji nie były mu udzielane przepustki, przerwy w odbywaniu kary bądź ulgi. Sąd Okręgowy oparł się na wyjaśnieniach samego powoda, który podał że powyższe okoliczności stanowią jedynie jego przypuszczenia, których nie jest w stanie udowodnić, a nadto nie wie jak ta wiedza była wykorzystywana i czy była rozpowszechniana wśród osób niepowołanych. Jednocześnie Sąd Okręgowy podał, że zeznający w charakterze świadków pracownicy Aresztu Śledczego w (...) zajmujący się przyjmowaniem, rejestrowaniem oraz roznoszeniem korespondencji zgodnie, przekonująco i wiarygodnie zeznali, że z uwagi na dużą ilość obowiązków służbowych nie mają czasu na zapoznawanie się z korespondencją przychodząca do aresztu.

Odnosząc powyższe ustalenia stanu faktycznego pod obowiązujące przepisy prawa, które miały zastosowanie do roszczeń powoda, Sąd Okręgowy uznał żądanie pozwu za nieuzasadnione, bowiem nie zostało wykazane zajście przesłanek odpowiedzialności pozwanego Skarbu Państwa.

Zdaniem Sądu I instancji w sprawach objętych postępowaniem korespondencja została doręczona powodowi w sposób nieprawidłowy, gdyż powinna być włożona do osobnej, zamkniętej koperty i w takiej formie przekazana do rąk powoda za potwierdzeniem odbioru. Jedynie taki sposób doręczenia korespondencji uniemożliwia zapoznanie się z jej treścią przez osoby postronne. Odnośnie doręczenia korespondencji, pozwany nie usunął domniemania bezprawności naruszenia dobra osobistego. Korespondencja była powodowi doręczana w sposób umożliwiający zapoznanie się z jego treścią przez osoby trzecie tj. pracowników Aresztu Śledczego w (...) i Zakładu Karnego w (...). W powyższych okolicznościach Sąd I instancji stwierdził, że miało miejsce zagrożenie naruszenia dobra osobistego powoda, jakim jest tajemnica korespondencji, albowiem istniały obiektywnie możliwości zapoznania się z korespondencją przeznaczoną dla powoda przez osoby nieuprawnione.

Dalej Sąd Okręgowy wskazał, że związany był żądaniem powoda o zasądzenie zadośćuczynienia z tytułu naruszenia dóbr osobistych i nie mógł orzekać w zakresie nieobjętym żądaniem (tj. rozpoznawać żądań niezgłoszonych). Podał, że jego ocenie podlegała zatem zasadność żądania zasądzenia zadośćuczynienia na podstawie art. 448 k.c., które to roszczenie nie zasługiwało na uwzględnienie. W ocenie Sądu Okręgowego nie doszło do naruszenia dobra osobistego w postaci tajemnicy korespondencji, a wykazanie naruszenia dobra osobistego jest podstawową przesłanką umożliwiającą zasądzenie jakiegokolwiek zadośćuczynienia. Powód nie wykazał w sposób przekonujący, by na skutek działań pozwanego doszło do naruszenia dóbr osobistych na jakimkolwiek etapie doręczania mu korespondencji. Nadto nie wykazał, by na skutek działania jednostki organizacyjnej Skarbu Państwa doznał opisywanych w pozwie czy zeznaniach krzywd. Nie wykazano, by między domniemywanym przez niego (jednakże niewykazanym) zapoznawaniem się z korespondencją, a opisywanymi skutkami w postaci braku przepustek, przerw w odbywaniu kary, ulg skutkujących brakiem kontaktów z rodziną, docinków ze strony funkcjonariuszy czy wychowawców, istniał adekwatny związek przyczynowy uzasadniający odpowiedzialność pozwanego Skarbu Państwa – Prezesa Sądu Rejonowego w (...).

O kosztach ustanowionego dla powoda pełnomocnika z urzędu Sąd Okręgowy orzekł na postawie art. 29 Prawa o adwokaturze w związku z § 8 ust. 5 oraz § 4 ust. 3 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 3 października 2016 r. w sprawie ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez adwokata z urzędu.

Apelację od powyższego wyroku wniósł powód M. G., który zaskarżył wyrok w części oddalającej powództwo (w zakresie punktu 1 wyroku). Zaskarżonemu orzeczeniu zarzucił:

I.  naruszenie prawa materialnego, tj.:

a)  art. 23, art. 24 § 1 w związku z art. 448 i art. 417 k.c. poprzez ich błędną wykładnię, polegającą na uznaniu, że doręczenie korespondencji w sposób umożliwiający zapoznanie z jej treścią przez osoby trzecie, w tym pracowników Aresztu Śledczego w (...)i Zakładu Karnego w (...), stanowi jedynie zagrożenie naruszenia dobra osobistego, jakim jest tajemnica korespondencji, albowiem istnieją obiektywne możliwości zapoznania się z korespondencją przez osoby nieuprawnione, podczas gdy do naruszenia dobra osobistego w postaci tajemnicy korespondencji dochodzi nie tylko poprzez bezprawne zapoznanie się z treścią tej korespondencji, ale także poprzez stworzenie realnych warunków (niebezpieczeństwo) umożliwiających, z dużym stopniem prawdopodobieństwa, zapoznanie się osób trzecich z jej treścią;

b)  art. 448 i art. 417 k.c. poprzez ich błędne zastosowanie w niniejszej sprawie i oddalenie powództwa z uwagi na fakt, że powód nie wykazał naruszenia dobra osobistego w postaci tajemnicy korespondencji, a jedynie zagrożenie naruszenia tego dobra osobistego, a także nie wykazał adekwatnego związku przyczynowego uzasadniającego odpowiedzialność pozwanego, co nie może stanowić podstawy do zasądzenia jakiegokolwiek zadośćuczynienia na podstawie art. 448 i 417 k.c., podczas gdy powód wykazał wszystkie przesłanki niezbędne do zasądzenia na jego rzecz zadośćuczynienia w oparciu o powołane przepisy;

II.  naruszenie przepisów postępowania, które to naruszenie miało wpływ na treść zapadłego w sprawie orzeczenia, tj.

a)  art. 233 k.p.c. poprzez dokonanie dowolnej, a nie swobodnej oceny materiału dowodowego, w szczególności zeznań powoda i świadków, będących funkcjonariuszami Aresztu Śledczego w (...), a także dowodów z dokumentów, poprzez odmowę przyznania wiary zeznaniom powoda w zakresie, w jakim twierdził, że funkcjonariusze Aresztu Śledczego w (...) i Zakładu Karnego w (...) zapoznawali się z jego korespondencją wbrew obowiązującym przepisom, podczas gdy doręczanie korespondencji powodowi bez osobnej, zamkniętej koperty, a także doręczanie korespondencji jedynie w koszulce wraz z pismem przewodnim, zgodnie z doświadczeniem życiowym i zasadami logiki już samo w sobie świadczy o zapoznaniu się przez funkcjonariuszy Aresztu Śledczego w (...) i Zakładu Karnego w (...) z korespondencją powoda wbrew obowiązującym przepisom, skoro funkcjonariusze jednostki penitencjarnej w ramach wykonywanych czynności związanych z przyjęciem tej korespondencji, opieczętowaniem jej, prawidłowym jej opisaniem w dzienniku korespondencji, a następnie z doręczeniem jej powodowi, w sposób zupełnie automatyczny i bezwiedny zapoznawali się (nawet wbrew swej woli) z tą korespondencją, co skutkowało oddaleniem powództwa;

b)  art. 228 § 2 k.p.c. poprzez zaniechanie pouczenia stron na rozprawie o faktach znanych sądowi urzędowo, a odnoszących się do ustalenia, że w trakcie pobytu w jednostce penitencjarnej, powód inicjował szereg postępowań sądowych, w tym cywilnych i karnych.

Podnosząc powyższe zarzuty powód wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez zasądzenie na jego rzecz kwoty 80.000 zł z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi od dnia wniesienia pozwu. Powołując się na ostrożność procesową, na wypadek nieuwzględnienia apelacji, powód wniósł o nieobciążanie go obowiązkiem zwrotu kosztów procesu przed Sądem II instancji, na podstawie art. 102 k.p.c. Ustanowiony dla powoda pełnomocnik z urzędu wniósł o zasądzenie kosztów świadczonej pomocy prawnej z urzędu w postępowaniu odwoławczym według norm przepisanych, oświadczając jednocześnie, że koszty te nie zostały do tej pory uiszczone w całości, ani części.

Pozwany w odpowiedzi na apelację wniósł o oddalenie apelacji oraz o zasądzenie od powoda kosztów postępowania apelacyjnego według norm przepisanych.

Sąd Apelacyjny zważył co następuje:

Na wstępie wskazać należy, że sprawa została rozpoznana na posiedzeniu niejawnym na podstawie art. 15zzs 3 ustawy z dnia 2 marca 2020 r. o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19, innych chorób zakaźnych oraz wywołanych nimi sytuacji kryzysowych (Dz. U. poz. 374 ze zm.).

Apelacja powoda nie zasługiwała na uwzględnienie.

Rozważając zarzuty apelacji w pierwszej kolejności zaznaczenia wymaga, że nie zasługuje na uwzględnienie podniesiony zarzut naruszenia prawa procesowego, a to art. 233 § 1 k.p.c poprzez dokonanie dowolnej, a nie swobodnej oceny materiału dowodowego, w szczególności zeznań powoda i świadków, będących funkcjonariuszami Aresztu Śledczego w (...), a także dowodów z dokumentów, poprzez odmowę przyznania wiary zeznaniom powoda w zakresie, w jakim twierdził, że funkcjonariusze Aresztu Śledczego w (...) i Zakładu Karnego w (...) zapoznawali się z jego korespondencją wbrew obowiązującym przepisom.

Sąd Apelacyjny zwraca uwagę, że skuteczne postawienie zarzutu naruszenia przez sąd art. 233 § 1 k.p.c. wymaga wykazania, że sąd uchybił zasadom logicznego rozumowania lub doświadczenia życiowego, to bowiem jedynie może być przeciwstawione uprawnieniu sądu do dokonywania swobodnej oceny dowodów. Nie jest natomiast wystarczające przekonanie strony o innej niż przyjął sąd wadze (doniosłości) poszczególnych dowodów i ich odmiennej ocenie niż ocena sądu (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 8 kwietnia 2009r., II PK 261/08). Zawarte w apelacji zarzuty w istocie stanowią polemikę z prawidłowymi ustaleniami Sądu pierwszej instancji. Skarżący stara się w ten sposób narzucić własną ocenę dowodów, wynikającą z jego subiektywnego przekonania

Odmiennie niż twierdzi apelujący, Sąd Okręgowy w prawidłowy sposób ocenił wyjaśnienia powoda oraz zeznania świadków w zakresie dotyczącym faktycznego zapoznania się przez funkcjonariuszy Aresztu Śledczego w (...) i Zakładu Karnego w (...) z korespondencją skierowaną do powoda. Nie można przyznać waloru wiarogodności wyjaśnieniom powoda w tym przedmiocie. Zwrócić należy uwagę – jak prawidłowo też wskazał Sąd I instancji – że sam powód przyznał, iż okoliczności związane z zapoznaniem się przez funkcjonariuszy z treścią korespondencji skierowanej do powoda stanowiły jedynie jego przypuszczenia. Powód wyciągnął taki wniosek – jak podał – z faktu, że nie były mu udzielane przepustki, przerwy w odbywaniu kary bądź ulgi, a jednocześnie nie wykazał w jakikolwiek sposób, że zdarzenia te rzeczywiście miały miejsce. Jednocześnie brak było podstaw do kwestionowania spójnych zeznań świadków, będących pracownikami Aresztu Śledczego w (...), w zakresie w jakim podali, że ze względu na dużą ilość obowiązków służbowych nie mają czasu na zapoznawanie się z korespondencją przychodząca do jednostki penitencjarnej.

Nie mógł również odnieść skutku podniesiony przez skarżącego zarzut naruszenia art. 228 § 2 k.p.c. Zgodnie z powołanym przepisem, w brzmieniu w chwili wyrokowania przez Sąd I instancji, nie wymagają dowodu fakty znane sądowi urzędowo, jednakże sąd powinien na rozprawie zwrócić na nie uwagę stron. Zarówno w literaturze, jak i w orzecznictwie przyjmuje się, że znane sądowi urzędowo fakty powinny być powołane na rozprawie, aby strony mogły się co do nich wypowiedzieć. Rację ma zatem skarżący, że powołanie przez Sąd Okręgowy w uzasadnieniu orzeczenia znanych sądowi z urzędu okoliczności, które nie były przedmiotem rozprawy, stanowi naruszenie art. 228 § 2 k.p.c., tym niemniej naruszenie to nie ma wpływu na wynik sprawy. Przedmiotem bezdowodowego ustalenia był bowiem jedynie fakt inicjowania przez powoda, w trakcie pobytu w jednostce penitencjarnej, szeregu postępowań sądowych, w tym cywilnych i karnych. Okoliczność powyższa nie ma jakiegokolwiek znaczenia dla oceny ziszczenia się przesłanek naruszenia dóbr osobistych powoda oraz przesłanek zsądzenia na rzecz powoda zadośćuczynienia za naruszenie dóbr osobistych. Jednocześnie na uwagę zasługuje, że faktu tego powód nie kwestionuje w apelacji. Niezależnie jednak od powyższego, jedynie na marginesie zaznaczyć należy, że już z treści pozwu (k. 3-4) oraz z treści pisma pełnomocnika powoda (k. 46) wynika, że powód przebywając w Areszcie Śledczym w (...) otrzymywał liczną korespondencję związaną z toczącymi się z jego udziałem postępowaniami karnymi i cywilnymi. Powyższe znajduje również potwierdzenie w zeznaniach świadka K. G., która podała, że jako pracownik Sądu Rejonowego w (...) wysyła znaczną liczbę pism, skierowanych do powoda. Dla rozstrzygnięcia niniejszej sprawy irrelewantna pozostaje okoliczność, czy postępowania te były inicjowane przez powoda, a jeśli tak – czy inicjowane były w okresie, kiedy powód był osadzony w Areszcie Śledczym w (...).

Jeżeli zaś chodzi o oceny prawne zaprezentowane w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku, prawidłowo zarzuca skarżący naruszenie przez Sąd Okręgowy przepisów art. 23 i 24 § 1 k.c. poprzez ich błędną wykładnię, polegającą na uznaniu, że doręczenie korespondencji w sposób umożliwiający zapoznanie z jej treścią przez osoby trzecie, w tym pracowników Aresztu Śledczego w (...) i Zakładu Karnego w (...) stanowi jedynie zagrożenie naruszenia dobra osobistego powoda.

Wymienione w art. 23 k.c. dobro osobiste w postaci tajemnicy korespondencji mieści się w szeroko rozumianym prawie komunikowania się, jest jednak odrębnym dobrem osobistym o znacznie węższym zakresie. Każda korespondencja, a więc przekaz informacji, jest co do zasady tajna, o ile z wyraźnej lub dorozumianej woli nadawcy, przepisu ustawy lub zwyczaju nie wynika co innego. Nie ma znaczenia, do kogo była skierowana (osoba fizyczna, urząd itd.). Ochrona tajemnicy korespondencji przysługuje osobie, do której korespondencja jest skierowana (adresatowi), jak i autorowi korespondencji (nadawcy), nie tylko wobec osób trzecich, ale także w relacjach między adresatem a nadawcą. Ochrona odnosi się do korespondencji, która dotarła do adresata, jak również takiej, która została wysłana albo przygotowana do wysyłki. Różne mogą być postacie naruszenia tajemnicy korespondencji, co częściowo zależy od rodzaju (formy) korespondencji. Naruszenie może polegać na zapoznaniu się z treścią korespondencyjnego przekazu skierowanego do innej osoby, uniemożliwieniu dojścia korespondencji do adresata, ukryciu, zniszczeniu korespondencji, z którą adresat się nie zapoznał, podsłuchiwaniu rozmów telefonicznych. Wbrew stanowisku Sądu I instancji, w doktrynie oraz orzecznictwie ugruntowany jest pogląd, że naruszeniem tajemnicy korespondencji może być także wysłanie do określonej osoby pisma w takiej postaci, że jego treść pozostaje jawna, np. bez zabezpieczenia przesyłki kopertą. Jednocześnie dla naruszenia prawa podmiotowego powoda – jego dobra osobistego w postaci tajemnicy korespondencji – nie jest konieczne, aby dowieść, że konkretny funkcjonariusz publiczny faktycznie zapoznał się z treścią jego korespondencji chronionej (por. m. in. M. Gutowski (red.), Kodeks cywilny. Tom I. Komentarz do art. 1-352, Warszawa 2018; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 24 września 2010 r., IV CSK 87/10; wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 8 września 2011 r., VI ACa 297/11; wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dnia 3 grudnia 2014 r., I ACa 696/14).

W niniejszej sprawie ustalono, że korespondencja kierowana do powoda od pozwanego została w nieprawidłowy sposób przesłana. Wskutek bowiem działania pracowników pozwanego, pracownicy Zakładu Karnego w (...) oraz Aresztu Śledczego w (...), którzy brali udział w procesie przekazania przesyłki powodowi, mieli możliwość zapoznania się z zaadresowaną do powoda korespondencją. W tej sytuacji bez wątpienia pomiędzy działaniem pozwanego, a naruszeniem dobra osobistego jest adekwatny związek przyczynowo – skutkowy.

Wobec wynikającego z art. 24 § 1 k.c. domniemania bezprawności naruszenia dóbr osobistych na pozwanym spoczywał ciężar dowodu, że wysłanie korespondencji do powoda w sposób umożliwiający zapoznanie się z jej treścią przez osoby postronne, nie miało charakteru bezprawnego. Zważenia wymaga, że za bezprawne uważa się działanie naruszające dobro osobiste, jeżeli nie zachodzi żadna ze szczególnych okoliczności, usprawiedliwiających takie działanie. Do okoliczności wyłączających bezprawność naruszenia dóbr osobistych na ogół zalicza się: działanie w ramach porządku prawnego, tj. działanie dozwolone przez obowiązujące przepisy prawa, wykonywanie prawa podmiotowego, zgodę pokrzywdzonego (ale z zastrzeżeniem uchylenia jej skuteczności w niektórych przypadkach) oraz działania w ochronie uzasadnionego interesu (por. m.in. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 19 października 1989 r., II CR 419/89). W toku postępowania pozwany nie zdołał obalić domniemania bezprawności naruszenia dobra osobistego powoda, w postaci tajemnicy korespondencji. Zwrócić należy uwagę, że w czasie, w którym naruszone zostało dobro osobiste powoda, w świetle uregulowań art. 8a § 2 w związku z art. 8a § 3 k.k.w. korespondencja skazanego pozbawionego wolności prowadzona z organami ścigania, wymiaru sprawiedliwości i innymi organami państwowymi nie podlega cenzurze, nadzorowi oraz zatrzymaniu i powinna być bezzwłocznie przekazywana do adresata. Zgodnie z art. 242 § 6 i 7 k.k.w. przez pojęcie nadzoru nad korespondencją rozumie się otwarcie listu i sprawdzenie jego zawartości, a przez pojęcie cenzury korespondencji – zapoznawanie się z treścią pisma oraz usunięcie części jego tekstu lub uczynienie go nieczytelnym. W odniesieniu do postępowania karnego przepis art. 128 § 2 k.p.k. stanowi realizację gwarantowanej w art. 49 Konstytucji RP tajemnicy komunikowania się. Nakazuje on, aby wszelkie pisma do uczestników postępowania doręczane były w taki sposób, aby treść ich nie była udostępniona osobom niepowołanym, np. w zamkniętej kopercie. Z powyższym unormowaniem koresponduje przewidziane w § 18 ust. 2 Zarządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 12 grudnia 2003 r. w sprawie organizacji i zakresu działania sekretariatów sądowych oraz innych działów administracji sądowej (Dz. Urz. MS z dnia 31 grudnia 2003 r. ze zm.) wymaganie, że określenie rodzaju wysyłanego pisma na potwierdzeniu odbioru nie może zawierać żadnych informacji o jego treści merytorycznej.

Wobec powyższego nie ulega wątpliwości, zdaniem Sądu II instancji, że zachowanie pozwanego, rozumiane jako zachowanie pracowników przygotowujących korespondencję do doręczenia, było zachowaniem bezprawnym.

Zgodnie z art. 448 k.c. przesłanką przyznania zadośćuczynienia jest doznanie krzywdy przez osobę, której dobro osobiste zostało naruszone. Ustalenie doznania krzywdy i ocena jej rozmiaru należy do sądu orzekającego, uwzględniającego wszystkie okoliczności konkretnej sprawy. W doktrynie i judykaturze wyjaśniono, a Sąd Apelacyjny podziela ten pogląd, że zasądzenie zadośćuczynienia na podstawie art. 448 k.c. uzależnione jest między innymi od rozmiaru i intensywności doznanej krzywdy oraz od stopnia i rozmiaru ujemnych następstw naruszenia dóbr osobistych. Te zaś nie mogą być podnoszone jako teoretycznie możliwe w określonych okolicznościach.

Dokonując oceny powyższych przesłanek uznać należało, że zasądzenie zadośćuczynienia w niniejszej sprawie nie było zasadne. Pomimo że naruszona została tajemnica korespondencji pomiędzy powodem a pozwanym, to jednak zakres naruszenia

powyższego dobra był niewielki, brak było także jakichkolwiek niekorzystnych następstw naruszenia dobra osobistego w świecie zewnętrznym powoda. W toku postępowania ustalono, że funkcjonariusze Zakładu Karnego i Aresztu Śledczego nie zapoznali się z treścią korespondencji skierowanej do powoda. Ponadto powód nie wykazał, że w okresie po otrzymaniu przedmiotowej korespondencji nie otrzymywał ulg, miał utrudniony kontakt z rodziną, bądź funkcjonariusze kierowali w jego stronę uwagi, związane z treścią przedmiotowej korespondencji. Krzywda powoda objawiała się w jego negatywnych odczuciach psychicznych – poczuciu zdenerwowania, spowodowanego świadomością, że ktoś mógł zapoznać się z treścią korespondencji kierowanej do powoda. Rozmiar krzywdy oraz jej przejściowy i odwracalny charakter, nie uzasadnia konieczności kompensowania jej poprzez świadczenie pieniężne.

W tej sytuacji, mimo że zarzuty apelacji okazały się częściowo zasadne, nie prowadziły one do zmiany rozstrzygnięcia Sądu I instancji. Dlatego też apelacja podlega oddaleniu na podstawie art. 385 k.p.c.

O kosztach postępowania apelacyjnych orzeczono w myśl art. 98 k.p.c., obciążając nimi w całości stronę powodową, jako stronę przegrywającą. W tym przypadku Sąd Apelacyjny nie znalazł podstaw do zastosowania art. 102 k.p.c. Przyjmując, że zasadniczym celem instytucji zwolnienia od kosztów sądowych i przyznania pełnomocnika z urzędu jest zagwarantowanie stronie prawa dostępu do sądu, nie należy jednak tracić z pola widzenia tego, że strona postępowania podejmując decyzję o dalszym prowadzeniu sprawy związaną z zaskarżeniem niekorzystnego dla siebie wyroku Sądu pierwszej instancji, powinna uwzględnić możliwość ponoszenia konsekwencji procesowych w postaci obowiązku zwrotu kosztów poniesionych przez stronę przeciwną, tym bardziej gdy znane już było rozstrzygnięcie Sądu pierwszej instancji.

Pełnomocnikowi powoda udzielającemu pomocy prawnej z urzędu przyznano od Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego w Gliwicach wynagrodzenie za postępowanie apelacyjne w wysokości 3.321 zł brutto. Wysokość wynagrodzenia określono w myśl § 8 ust. 1 pkt 6 w związku z § 16 ust. 1 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 3 października 2016 r. w sprawie ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez adwokata z urzędu (j. t. Dz.U. z 2019 r. poz. 18).

SSA Wiesława Namirska SSA Katarzyna Żymełka SSA Dariusz Chrapoński