Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VII U 1394/20

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 9 września 2021r.

Sąd Okręgowy Warszawa - Praga w Warszawie VII Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący: sędzia Agnieszka Stachurska

Protokolant: sekr. sądowy Marta Jachacy

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 26 sierpnia 2021r. w Warszawie

sprawy B. S.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział w P.

o zwrot nienależnie pobranych świadczeń

na skutek odwołania B. S.

od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w P.

z dnia 4 maja 2020 roku, znak: (...)

z dnia 18 czerwca 2020 roku, znak: (...)

1.  umarza postępowanie w części, w jakiej zaskarżona decyzja z dnia 4 maja 2020 roku, znak: (...), została zmieniona przez decyzję z dnia 18 czerwca 2020 roku, znak: (...);

2.  oddala w pozostałym zakresie odwołanie od decyzji z dnia 4 maja 2020 roku, znak: (...);

3.  zmienia zaskarżoną decyzję z dnia 18 czerwca 2020 roku, znak: (...), w ten sposób, że stwierdza, że B. S. jest zobowiązana do zwrotu nienależnie pobranych świadczeń w kwocie 32.040,67 zł (trzydzieści dwa tysiące czterdzieści złotych sześćdziesiąt siedem groszy);

4.  oddala w pozostałym zakresie odwołanie od decyzji z dnia 18 czerwca 2020 roku, znak: (...);

5.  zasądza od B. S. na rzecz Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w P. kwotę 360 zł (trzysta sześćdziesiąt złotych) tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego.

UZASADNIENIE

Decyzją z 4 maja 2020r., znak: (...), Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w P. stwierdził, że B. S. w okresie od 1 lutego 2015r. do 30 września 2019r. pobrała świadczenia nienależne w wysokości 59 484,00 zł z tytułu emerytury i zobowiązał ubezpieczoną do zwrotu nienależnie pobranych świadczeń za okres od 1 grudnia 2016r. do 30 września 2019r. w kwocie 37 787,07 zł. Jako uzasadnienie takiego rozstrzygnięcia wskazał okoliczność, że ubezpieczona we wniosku z 25 lutego 2015r. podała nieprawdziwą informację o niepozostawaniu w stosunku pracy, podczas gdy z informacji uzyskanej z niemieckiego organu rentowego wynika, że w dacie złożenia wniosku była zatrudniona na terenie Niemiec ( decyzja z 4 maja 2020r., k. 40 – tom III a.r.).

W dniu 3 czerwca 2020r. B. S. złożyła odwołanie od decyzji z 4 maja 2020r., znak: (...), zarzucając nieprawidłowe wyliczenie kwoty nienależnie pobranych świadczeń z ubezpieczeń społecznych i wnosząc o uchylenie zaskarżonej decyzji poprzez ponowne przeliczenie świadczenia z uwzględnieniem faktycznego okresu zatrudnienia w Niemczech od 1 stycznia do 31 października 2015r. oraz okresu pobierania zasiłku dla bezrobotnych od 8 listopada 2015r. do 31 stycznia 2016r.

B. S. uzasadniła odwołanie brakiem należytej staranności organu rentowego w ustalaniu stanu faktycznego i wysokości należnego jej świadczenia emerytalnego, polegającej na dokonaniu ustaleń w przedmiocie świadczenia pracy na terenie Niemiec w okresie od 1 lutego 2016r. do 17 stycznia 2019r., podczas gdy w tym okresie przebywała w Polsce i zajmowała się chorą matką ( odwołanie z 3 czerwca 2020r., k. 2-3 akt VII U 1395/20).

Kolejną decyzją z 18 czerwca 2020r., znak: (...), Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w P. stwierdził, że B. S. w okresie od 1 lutego 2015r. do 30 czerwca 2020r. pobrała świadczenia nienależne w wysokości 56 308,74 zł z tytułu emerytury i świadczeń z budżetu państwa i zobowiązał ubezpieczoną do zwrotu nienależnie pobranych świadczeń za okres od 1 grudnia 2016r. do 30 czerwca 2020r. w kwocie 33 511,81 zł. Dodatkowo na podstawie art. 163 k.p.a. organ rentowy uchylił decyzję z 4 maja 2020r. o zwrocie nienależnie pobranych świadczeń, a w uzasadnieniu wskazał, że ubezpieczona we wniosku z 25 lutego 2015r. podała nieprawdziwą informację o niepozostawaniu w stosunku pracy, podczas gdy z informacji uzyskanej z niemieckiego organu rentowego wynika, że w dacie złożenia wniosku była zatrudniona na terenie Niemiec. Doprowadziło to do wypłacenia świadczeń nienależnych w okresie od 1 grudnia 2016r. do 30 czerwca 2020r. w wysokości 32 040,67 zł. Ponadto, z uwagi na dokonane przez organ rentowy ponowne wyliczenie wysokości świadczeń decyzją z 18 czerwca 2020r., ustalono wysokość nienależnie pobranego świadczenia za okres od 1 października 2019r. do 30 czerwca 2020r. – 1 471,14 zł. Kwota ta wynika z różnicy w wysokości emerytury ustalonej i wypłaconej od 1 października 2019r. oraz ustalonej i wypłaconej od 1 maja 2020r. ( decyzja z 18 czerwca 2020r., k. 56 – tom III a.r.).

W dniu 24 lipca 2020r. B. S. złożyła odwołanie od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w P. od decyzji z 18 czerwca 2020r., znak: (...). Wniosła o uchylenie zaskarżonej decyzji w części poprzez ponowne przeliczenie świadczenia z uwzględnieniem faktycznego okresu zatrudnienia w Niemczech od 1 stycznia do 31 października 2015r. oraz okresu pobierania zasiłku dla bezrobotnych od 8 listopada 2015r. do 31 stycznia 2016r. W uzasadnieniu odwołania wskazała na te same okoliczności, które akcentowała w odwołaniu od decyzji z dnia 4 maja 2020r. ( odwołanie z 24 lipca 2020r., k. 3-4 a.s.).

Zarządzeniem z 6 listopada 2020r. sprawy z odwołania B. S. od obu ww. decyzji zostały połączone do wspólnego rozpoznania i rozstrzygnięcia ( zarządzenie z 6 listopada 2020r., k. 11 akt VII U 1394/20).

W odpowiedzi na odwołanie z 21 października 2020r., dotyczącej odwołania od decyzji z dnia 4 maja 2020r., Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w P. wniósł o umorzenie postępowania, ponieważ decyzją z dnia 18 czerwca 2020r. organ rentowy uchylił decyzję z dnia 4 maja 2020r., eliminując ją z obrotu prawnego ( odpowiedź na odwołanie z 21 października 2020r., k. 9 akt VII U 1395/20). Z kolei w odpowiedzi na odwołanie z 21 października 2020r., dotyczącej odwołania od decyzji z dnia 18 czerwca 2020r., Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w P. wniósł o oddalenie odwołania i zasądzenie od ubezpieczonej na rzecz organu rentowego kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

Uzasadniając swe stanowisko organ rentowy wskazał, że decyzją z 5 marca 2015r. przyznano ubezpieczonej emeryturę począwszy od 1 marca 2015r. We wniosku o emeryturę ubezpieczona podała, że nie pozostaje w stosunku pracy oraz zataiła fakt posiadania okresów zatrudnienia za granicą w państwach członkowskich Unii Europejskiej, świadomie wprowadzając organ rentowy w błąd, co spowodowało przyznanie i wypłatę emerytury, mimo iż ubezpieczona była wówczas zatrudniona na terenie Niemiec. Dalej wskazano, że decyzja z 4 maja 2020r. zawiera pouczenie, że prawo do emerytury podlega zawieszeniu z uwagi na kontynuowanie stosunku pracy, a zatem wnioskodawczyni była należycie poinformowana o okolicznościach stanowiących podstawę do zawieszenia prawa do świadczenia.

W dalszej części uzasadnienia odpowiedzi na odwołanie organ rentowy podał, że w dniu 18 grudnia 2019r. do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w O. wpłynął datowany na 2 maja 2019r. wniosek niemieckiej instytucji ubezpieczeniowej o emeryturę, do którego dołączono dokumenty dotyczące ustania zatrudnienia. W toku wymiany korespondencji B. S. w piśmie z 12 lutego 2020r. wskazała, że była zatrudniona na terenie Niemiec. Organ rentowy wskazał, że wydając zaskarżoną decyzję oparł się na informacjach pozyskanych z niemieckiej instytucji ubezpieczeniowej, które zgodnie z art. 5 ust. 1 Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (WE) Nr 987/2009 z 16 września 2009r. dotyczącego wykonywania rozporządzenia (WE) nr 883/2004 w sprawie koordynacji systemów zabezpieczenia społecznego, są akceptowane przez instytucje pozostałych państw członkowskich tak długo, jak długo nie zostaną wycofane lub uznane za nieważne przez państwo członkowskie, w którym zostały wydane, jak i na podstawie informacji przekazanej przez samą wnioskodawczynię ( odpowiedź na odwołanie z 21 października 2020r., k. 6 a.s.).

Sąd Okręgowy ustalił następujący stan faktyczny:

B. S. podlegała ubezpieczeniu w Niemczech w następujących okresach: od 1 lipca 2009r. do 30 września 2013r., od 1 stycznia do 31 października 2015r., od 8 listopada do 31 grudnia 2015r., od 1 do 31 stycznia 2016r. Następnie od 18 stycznia do 31 marca 2019r. i od 6 sierpnia do 5 października 2019r. wykonywała umowę zlecenie na terenie Niemiec i z tego tytułu była tam ubezpieczona ( zestawienie, k. 16 – tom III a.r.; dokumenty dot. zatrudnienia w Niemczech, k. 29-36 – tom III a.r.; zaświadczenie (...), k. 37 – tom III a.r.; umowa zlecenie, k. 7 akt VII U 1395/20; pismo ZUS z 24 lutego 2021r., k. 22-23 a.s.).

W dniu 25 lutego 2015r. B. S. w sali obsługi klientów Zakładu Ubezpieczeń Społecznych złożyła wniosek o emeryturę. Wypełniła go podczas wizyty w Inspektoracie W.(...) przy ul. (...), pod kierunkiem pracownicy organu rentowego. Podczas wypełniania dokumentu poinformowała pracownicę ZUS, że obecnie pozostaje w stosunku pracy na terenie Niemiec i ma okresy pracy w tym kraju. W odpowiedzi usłyszała, że ta informacja jest nieistotna, bo emeryturę za okresy pracy w Niemczech wypłaci tamtejszy organ ubezpieczeniowy. Ubezpieczona we wniosku o przyznanie emerytury wskazała więc, że nie pozostaje w stosunku pracy oraz nie ujawniła okresów ubezpieczenia zagranicą. W tym czasie towarzysząca ubezpieczonej koleżanka E. W., znajdowała się w tym samym pomieszczeniu i z uwagi na okoliczność, że ubezpieczona mówi głośno, słyszała część rozmowy z pracownicą ZUS. To zaś czego nie usłyszała, zrelacjonowała jej B. S., informując m.in. że pracownica ZUS nie była zainteresowana faktem jej pracy w Niemczech ( wniosek o emeryturę z 25 lutego 2015r., k. 1-6 – tom II a.r.; zeznania ubezpieczonej, k. 30 a.s.; zeznania świadka E. W., k. 30 a.s.).

Decyzją z 5 marca 2015r., znak: (...), Zakład Ubezpieczeń Społecznych II Oddział w W. przyznał B. S. emeryturę od 1 lutego 2015r., tj. od miesiąca, w którym zgłosiła wniosek. Świadczenie obliczono na podstawie art. 183 ustawy emerytalnej, ale wobec faktu, że było niższe niż emerytura obliczona na podstawie art. 26, to wypłacano emeryturę w wysokości obliczonej na podstawie tego drugiego przepisu. tj. w kwocie 1 005,36 zł brutto miesięcznie ( decyzja z 5 marca 2015r., k. 25 – tom II a.r.).

W dniu 17 listopada 2015r. ubezpieczona złożyła wniosek o ponowne ustalenie wysokości świadczenia emerytalnego. W związku z tym decyzją z 27 listopada 2015r., znak: (...), organ rentowy dokonał przeliczenia emerytury, ustalając jej wysokość od 1 listopada 2015r. na kwotę 1 035,56 zł brutto miesięcznie (wniosek z 17 listopada 2015r., k. 29-30 – tom II a.r.; decyzja z dnia 27 listopada 2015r., k. 31-32 – tom II a.r.).

Obie wymienione decyzje zawierały pouczenie o obowiązku zwrotu świadczenia w przypadku jego nienależnego pobrania oraz o okolicznościach powodujących zawieszenie prawa do emerytury. W punkcie III pouczenia wskazano: „Osoba, która nienależnie pobrała świadczenia, jest zobowiązana do ich zwrotu. Za nienależnie pobrane uważa się świadczenia: 1. wypłacone mimo zaistnienia okoliczności powodujących ustanie lub zawieszenie do nich prawa albo wstrzymanie wypłaty w całości lub w części, jeżeli osoba pobierająca świadczenia była pouczona o braku prawa do ich pobierania, 2. przyznane lub wypłacone na podstawie fałszywych zeznań lub dokumentów albo w innych wypadkach świadomego wprowadzenia w błąd organu rentowego przez osobę pobierającą świadczenia, 3. wypłacone z przyczyn niezależnych od organu rentowego osobie innej niż wskazana w decyzji tego organu”. W punkcie V pouczenia wskazano zaś: „1. Prawo do emerytury podlega zawieszeniu bez względu na wysokość przychodu uzyskiwanego przez emeryta z tytułu zatrudnienia kontynuowanego bez uprzedniego rozwiązania stosunku pracy z każdym pracodawcą, na rzecz którego wykonywał je bezpośrednio przed dniem nabycia prawa do emerytury oraz bez względu na wiek tego emeryta (dotyczy osób pozostających w stosunku pracy, do których stosuje się polskie przepisy prawa pracy lub odpowiednie przepisy ustawodawstw państw członkowskich UE/EOG lub Szwajcarii lub innych państwa, z którymi Polskę łączą umowy międzynarodowe w dziedzinie zabezpieczenia społecznego, o ile zastosowanie tych umów skutkuje zrównaniem nawiązywania, kontynuowania lub rozwiązywania stosunków pracy). Zasada ta nie dotyczy emerytur przyznanych z urzędu. 2. Podjęcie wypłaty emerytury, która została zawieszona z przyczyn, o których mowa w punkcie 1, następuje: - od pierwszego dnia następnego miesiąca, jeżeli stosunek pracy został rozwiązany z ostatnim dniem miesiąca, - od pierwszego dnia miesiąca, w którym został rozwiązany stosunek pracy – w pozostałych przypadkach, nie wcześniej niż od miesiąca, w którym został zgłoszony wniosek o podjęcie wypłaty emerytury wraz z dokumentem potwierdzający rozwiązanie stosunku pracy, gdy decyzja o przyznaniu emerytury jest prawomocna.” ( decyzja z 5 marca 2015r., k. 25 – tom II a.r.; decyzja z 27 listopada 2015r., k. 31 – tom II a.r.).

W dniu 18 grudnia 2019r. do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w O. wpłynął wniosek niemieckiego organu ubezpieczeniowego o wszczęcie postępowania emerytalno-rentowego w myśl europejskich rozporządzeń dot. koordynacji systemów zabezpieczenia społecznego. We wniosku wskazano, że B. S. złożyła wniosek o emeryturę w dniu 2 maja 2019r., a zaprzestała pracy zarobkowej 5 października 2019r. ( wniosek, k. 1-5 – tom III a.r.).

Powyższy wniosek został przesłany do rozpoznania Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział w P. Wydział (...) Umów Międzynarodowych. Organ rentowy po uzyskaniu od ubezpieczonej informacji, że wniosek dotyczy tylko świadczenia zagranicznego, a nie przeliczenia emerytury powszechnej, wydał w dniu 6 maja 2020r. decyzję znak: (...) o ponownym ustaleniu wysokości i podjęciu wypłaty emerytury od 1 października 2019r. tj. od miesiąca, w którym ubezpieczona zakończyła zatrudnienie. Wysokość świadczenia ustalono na kwotę 1 640,52 zł, a po waloryzacji od 1 marca 2020r. wyniosło 1 710,52 zł brutto miesięcznie ( decyzja z 6 maja 2020r., k. 47-48 – tom III a.r.).

Następnie decyzją z 18 czerwca 2020r., znak: (...), Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w P. Wydział (...) Umów Międzynarodowych ponownie ustalił wysokość emerytury przysługującej ubezpieczonej od 1 maja 2019r., tj. od miesiąca, w którym zgłosiła wniosek o emeryturę w niemieckiej instytucji ubezpieczeniowej. Świadczenie wyniosło 1 547,06 zł brutto. Ponadto, na podstawie art. 163 k.p.a., organ rentowy uchylił decyzję o przyznaniu emerytury z 5 marca 2015r., która została wydana na podstawie nieprawdziwych danych oraz decyzję z 6 maja 2020r. o ponownym ustaleniu wysokości i podjęciu wypłaty emerytury ( decyzja z 18 czerwca 2020r., k. 54-55 - tom III a.r.).

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie dokumentów zgromadzonych w aktach sądowych oraz w aktach organu rentowego, których wiarygodność nie budziła wątpliwości, a także na podstawie zeznań ubezpieczonej B. S. i świadka E. W., które zostały ocenione jako zasługujące na wiarę z powodów, o których będzie mowa w dalszej części uzasadnienia.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Przedmiotem rozpoznania były odwołania B. S. od dwóch decyzji – z dnia 4 maja 2020r. oraz z dnia 18 czerwca 2020r. Pierwsza z wymienionych decyzji została uchylona, skutkiem czego organ rentowy wskazywał na zasadność umorzenia postępowania w odniesieniu do odwołania od tej decyzji w oparciu o art. 355 k.p.c. Sąd takiego stanowiska Zakładu nie podzielił. Sądowy tryb odwoławczy ustanowiony w art. 83 ust. 1-3 ustawy z 13 października 1998r. o systemie ubezpieczeń społecznych (tekst jedn. Dz. U. z 2021r., poz. 423, dalej jako u.s.u.s.) w związku z art. 476 § 2 k.p.c. odnosi się - z wyjątkiem przewidzianym wyłącznie w art. 83 ust. 4 u.s.u.s. - do wszystkich decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych w zakresie indywidualnych spraw. Zasada ustanowionego w tych przepisach trybu odwoławczego polega na tym, że od decyzji ZUS "przysługuje odwołanie do właściwego sądu w terminie i na zasadach określonych w przepisach Kodeksu postępowania cywilnego". Takie odwołanie do sądu przenosi rozpoznanie roszczeń (zobowiązań), co do których ZUS wydał decyzję, na drogę postępowania przed sądem powszechnym. Od tego momentu, który to moment jest wyznaczony dniem wniesienia odwołania do organu rentowego, jakim jest jednostka organizacyjna ZUS, która wydała decyzję, sprawa staje się sprawą cywilną w rozumieniu art. 1 k.p.c., podlegającą rozstrzygnięciu wedle reguł właściwych dla tej kategorii spraw i dopiero po zakończeniu postępowania przed sądem powszechnym wraca do postępowania administracyjnego (por. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 27 kwietnia 2010r., II UK 336/09, LEX nr 604222 oraz z dnia 8 maja 2012r., II UK 240/11, niepublikowany i orzeczenia w nich powołane).

W ścisłym związku ze wskazaną regulacją trybu odwoławczego pozostaje art. 83a ust. 2 u.s.u.s. Pozwala on na weryfikację w postępowaniu administracyjnym ostatecznych decyzji ZUS pod warunkiem, że nie zostało od nich wniesione odwołanie do sądu powszechnego. Natomiast po wniesieniu odwołania weryfikacja taka jest możliwa wyłącznie przez organ, który wydał decyzję, a więc ZUS i tylko w dwóch przypadkach, po pierwsze, w razie uwzględnienia słuszności odwołania przed przekazaniem sprawy do sądu (art. 83 ust. 6 u.s.u.s. i odpowiednio art. 477 9 § 2 k.p.c.), gdyż w takim wypadku uchylenie lub zmiana decyzji czyni odwołanie bezprzedmiotowym, co uzasadnia odstąpienie od nadania mu dalszego biegu oraz po drugie, w sytuacji wydania przez ZUS w toku sądowego postępowania odwoławczego decyzji uwzględniającej w całości lub w części żądanie strony, co powoduje umorzenie postępowania sądowego w całości lub w części z uwagi na zbędność jego dalszego prowadzenia (art. 477 13 k.p.c.). Żadne inne zmiany decyzji organu rentowego, a także jej wykonanie nie mają wpływu na bieg postępowania w sprawie (art. 477 13 zdanie drugie k.p.c.).

W judykaturze Sądu Najwyższego przyjmuje się, że co do zasady decyzja, o której stanowi art. 477 13 k.p.c., to nie tylko decyzja zmieniająca, ale każda forma decyzji anulującej decyzję wcześniejszą, a więc także decyzja uchylająca, byleby z niej wynikało, że rozstrzyga o przedmiocie tej wcześniejszej decyzji i to zgodnie z żądaniem odwołania (por. postanowienia z dnia 5 maja 2000r., II UKN 191/00, OSNAPiUS 2002 nr 4, poz. 96 i z dnia 16 lipca 1998r., II UKN 138/98, OSNAPiUS 1999 nr 13, poz. 440 oraz wyrok z dnia 14 lipca 2011r., III UK 196/10, OSNP 2012 nr 17-18, poz. 222). Niewątpliwie art. 477 13 k.p.c. stanowi lex specialis w stosunku do art. 355 k.p.c., gdyż określa szczególne względem wskazanych w jego § 1 przesłanki umorzenia postępowania. Wynika z tego, że wydanie decyzji, która uchyla decyzję, od której wniesione zostało odwołanie do sądu w indywidualnej sprawie z zakresu ubezpieczeń społecznych i rozstrzyga żądanie na niekorzyść strony skarżącej nie może powodować umorzenia postępowania na podstawie art. 355 § 1 k.p.c., albowiem nie zachodzą warunki określone w art. 477 13 k.p.c., który pozwala na umorzenie postępowania sądowego wyłącznie w przypadku wydania decyzji uwzględniającej w całości lub w części wniosek strony. Brak jest również w takiej sytuacji przyczyn uzasadniających umorzenie postępowania na ogólnych zasadach określonych w art. 355 § 1 k.p.c., gdyż nie występuje ani zbędność wydania wyroku (nie został zrealizowany cel, dla którego złożono odwołanie od decyzji organu rentowego, pełniące rolę pozwu), ani następczy brak przesłanek procesowych warunkujących dopuszczalność procesu (art. 199 § 1 k.p.c.). Reasumując, w postępowaniu administracyjnym niedopuszczalna jest jakakolwiek ingerencja w decyzję, od której wniesione zostało odwołanie do sądu, poza przypadkami uregulowanymi w art. 83 ust. 6 u.s.u.s. (odpowiednio art. 477 9 § 2 k.p.c.) oraz art. 477 13 k.p.c. Ten ostatni przepis w zdaniu drugim nie pozwala na umorzenie postępowania sądowego w przypadku administracyjnej weryfikacji decyzji na niekorzyść strony. Istnienie w obrocie prawnym decyzji rozstrzygającej niekorzystnie dla strony o tym samym przedmiocie co decyzja wcześniejsza nie wywołuje skutków w sferze postępowania cywilnego.

Wskazane rozważania są istotne w przedmiotowej sprawie o tyle, że wskazują na brak możliwości umorzenia w całości postępowania zainicjowanego odwołaniem od decyzji z dnia 4 maja 2020r. Decyzja ta została zaskarżona przez B. S. w dniu 3 czerwca 2020r. (data wpływu odwołania do organu rentowego), a zatem jedyną możliwością, aby organ rentowy mógł ją zmienić czy uchylić, była sytuacja, w której dokonano by tego na korzyść ubezpieczonej. Jeśli zaś Zakład uchylił tę decyzję, a w dniu 18 czerwca 2020r. wydał nową decyzję, tylko określającą świadczenie podlegające zwrotowi na inną kwotę i częściowo w oparciu o inne przesłanki, to nie ma podstaw do przyjęcia, że przestał istnieć substrat zaskarżenia i że postępowanie powinno być umorzone na podstawie art. 355 k.p.c. Sąd powinien zatem tę decyzję poddać kontroli tak samo jak decyzję z dnia 18 czerwca 2020r. Ta druga decyzja, zmniejszając zadłużenie ubezpieczonej, spowodowała częściowe uwzględnienie jej żądania i w tej tylko części Sąd umorzył postępowanie, ale nie na podstawie art. 355 k.p.c., lecz w oparciu o art. 477 13 k.p.c. W pozostałym zakresie odwołanie od decyzji z dnia 4 maja 2020r. musiało być merytorycznie rozpoznane, co Sąd uczynił, jednak z racji braku podstaw do jego uwzględnienia, w punkcie 2 wyroku nastąpiło jego oddalenie z powodów, które zostaną omówione w dalszej części obejmującej rozważania dotyczące decyzji z dnia 18 czerwca 2020r.

Decyzja z dnia 18 czerwca 2020r. wskazuje na nienależnie pobrane świadczenia, podlegające zwrotowi przez B. S., obejmujące łącznie kwotę 33 511,81 zł. Kwota ta uwzględnia 32 040,67 zł jako sumę kwot emerytury wypłaconej ubezpieczonej w okresie od 1 grudnia 2016r. do 30 kwietnia 2019r. (w tym „trzynasta emerytura”) i kwoty 1471,14 zł stanowiącej nadpłatę powstałą w okresie od 1 maja 2019r. do 30 czerwca 2020r., wynikającą z różnicy między kwotą emerytury przyznanej decyzją ZUS z 6 maja 2020r. (1710,52 zł) i potem decyzją ZUS z 18 czerwca 2020r. (1 547,06 zł). Szczegółowy sposób jej wyliczenia został zaprezentowany przez organ rentowy w piśmie procesowym z 24 lutego 2021r. ( k. 22-23 a.s.) i zdaniem Sądu nie budzi wątpliwości w zakresie samego matematycznego sposobu wyliczenia, które prawidłowo uwzględnia kwoty brutto świadczeń w całości wypłaconych ubezpieczonej bezpodstawnie w okresie od 1 grudnia 2016r. do 30 kwietnia 2019r. (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 17 kwietnia 2009r., I UK 333/08) oraz nadpłaconych w części w okresie od 1 maja 2019r. do 30 czerwca 2020r. Poza prawidłowym przyjęciem do wyliczenia kwoty brutto nadpłaconych świadczeń, prawidłowe było również uwzględnienie do wyliczenia kwoty podlegającej zwrotowi, świadczeń emerytalnych pobranych przez ubezpieczoną w okresie od 1 grudnia 2016r. do 30 kwietnia 2019r. W odniesieniu do tego B. S. w toku postępowania akcentowała brak zrozumienia dla stanowiska Zakładu, biorąc pod uwagę okoliczność, że 1 lutego 2016r. do 17 stycznia 2019r. nie pracowała w Niemczech, zatem – jako osoba nigdzie niezatrudniona – mogła pobierać świadczenie emerytalne. Stanowisko ubezpieczonej we wskazanym zakresie nie jest jednak prawidłowe, ponieważ poinformowanie ZUS o fakcie świadczenia pracy w dacie składania wniosku o emeryturę spowodowałoby zawieszenie wypłaty emerytury, z tym że nie tylko na ten czas, kiedy ubezpieczona pozostawała w zatrudnieniu, ale na cały okres przypadający aż do daty, w której ubezpieczona złożyłaby wniosek o podjęcie wypłaty świadczenia wraz z dokumentem potwierdzającym rozwiązanie stosunku pracy. Wynika to z tego, że podjęcie wypłaty zawieszonego świadczenia następuje na podstawie art. 135 ust. 1 ustawy z 17 grudnia 1998r. o emeryturach i rentach z FUS (tekst jedn. Dz. U. z 2021r., poz. 291, dalej jako ustawa emerytalna). W myśl tego przepisu w razie ustania przyczyny powodującej wstrzymanie wypłaty świadczenia (w tym przypadku na skutek zawieszenia) wypłatę wznawia się od miesiąca ustania tej przyczyny, jednak nie wcześniej niż od miesiąca, w którym zgłoszono wniosek o wznowienie wypłaty. Cytowany przepis wskazuje, że postępowanie w sprawach emerytalno-rentowych jest co do zasady wszczynane na wniosek, o ile ustawa o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych lub przepis szczególny nie stanowią inaczej. Jeżeli więc ustawa nie przewiduje działania tylko z urzędu i dopuszcza wszczęcie postępowania na wniosek, to zastosowanie ma wówczas ogólna zasada działania na wniosek. Jeśli chodzi o decyzję o wznowieniu wypłaty świadczenia, to wydaje się ją na wniosek zainteresowanego. W analizowanym przypadku taki wniosek został złożony w maju 2019r. za pośrednictwem niemieckiej instytucji ubezpieczeniowej, która przekazała go Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych, zatem – choć B. S. miała przerwę w zatrudnieniu w Niemczech od 1 lutego 2016r. do 17 stycznia 2019r. - to podstawy do tego, by wypłata emerytury była zawieszona istniały od daty, w której emerytura została przyznana aż do maja 2019r. To z kolei oznacza, że wyliczenia Zakładu kwoty podlegającej zwrotowi są prawidłowe. W odniesieniu do kwoty 32 040,67 zł stanowiącej sumę emerytur wypłaconych ubezpieczonej w okresie od 1 grudnia 2016r. do 30 kwietnia 2019r. prawidłowa jest również zastosowana przez ZUS podstawa prawna oraz rozstrzygnięcie w tej części zamieszczone w zaskarżonych decyzjach. Dokonując takiej oceny Sąd miał na względzie treść art. 138 ust. 1 – 4 ustawy emerytalnej. W myśl ust. 1 tego przepisu, osoba, która nienależnie pobrała świadczenia, jest obowiązana do ich zwrotu. Zgodnie z ust. 2, za nienależnie pobrane świadczenia w rozumieniu ust. 1 uważa się:

1) świadczenia wypłacone mimo zaistnienia okoliczności powodujących ustanie lub zawieszenie prawa do świadczeń albo wstrzymanie wypłaty świadczeń w całości lub w części, jeżeli osoba pobierająca świadczenia była pouczona o braku prawa do ich pobierania;

2) świadczenia przyznane lub wypłacone na podstawie fałszywych zeznań lub dokumentów albo w innych przypadkach świadomego wprowadzenia w błąd przez osobę pobierającą świadczenia.

Za nienależnie pobrane świadczenia w rozumieniu ust. 1 uważa się również świadczenia wypłacone z przyczyn niezależnych od organu rentowego osobie innej niż wskazana w decyzji tego organu (ust. 3). Ust. 4 art. 138 przewiduje również, że nie można żądać zwrotu kwot nienależnie pobranych świadczeń za okres dłuższy niż 12 miesięcy, jeżeli osoba pobierająca świadczenia zawiadomiła organ rentowy o zajściu okoliczności powodujących ustanie lub zawieszenie prawa do świadczeń albo wstrzymanie wypłaty świadczeń w całości lub w części, a mimo to świadczenia były jej nadal wypłacane, w pozostałych zaś wypadkach - za okres dłuższy niż 3 lata, z zastrzeżeniem ust. 5.

W doktrynie i orzecznictwie wskazuje się na konieczność rozróżnienia świadczenia nienależnie pobranego od świadczenia nienależnego. Każde świadczenie nienależnie pobrane jest nienależne, jednak nie działa tu reguła odwrotna. Świadczenie zawyżone wskutek błędu organu rentowego jest nienależne (co najmniej częściowo), ale w przypadku braku zajścia przesłanek określonych w art. 138 ust. 2 pkt 1-2 nie będzie stanowić świadczenia nienależnie pobranego (uchwała SN z 21 maja 1984r., III UZP 20/84, OSNCAPiUS 1985, nr 1, poz. 3; wyrok SN z 26 czerwca 1985r., II URN 98/85, OSNCAPiUS 1986, nr 4, poz. 59; wyrok SA w Łodzi z 4 sierpnia 1999r., III AUa 414/99, OSA 1999, z. 11-12, poz. 57). Dość jednolite orzecznictwo wskazuje, że pojęcie „świadczenia nienależnego” różni się od pojęcia „świadczenia nienależnie pobranego”, czyli takiego, które zostało pobrane przez osobę, której przypisać można określone cechy dotyczące stanu jej świadomości co do zasadności pobierania świadczenia, w tym w szczególności działanie w złej wierze, z premedytacją. Przyjęte jest, że takie cechy działania są istotne przy ocenie obowiązku zwrotu przez ubezpieczonego wypłaconych mu nienależnie świadczeń (wyrok Sądu Najwyższego z 14 marca 2006r., I UK 161/05, M.P. Pr. 2006/5/230). Podobnie wyjaśnił Sąd Najwyższy w wyroku z 24 listopada 2004r. (I UK 3/04, OSNAP 2005/8/116) wskazując, że dla ustalenia obowiązku zwrotu nienależnie pobranego świadczenia, decydujące znaczenie ma świadomość i zamiar ubezpieczonego, który pobrał świadczenie w złej wierze. Wypłacenie świadczenia w sposób, na który nie miała wpływu wina świadczeniobiorcy, nie uzasadnia powstania po jego stronie obowiązku zwrotu nienależnie pobranego świadczenia (wyrok SN z 28 lipca 1977r., II UR 5/77, OSNCP 197 8 nr 2 poz. 37, wyrok SN z 16 lutego 1987r., URN 16/87, PiRS 1988 nr 6, uzasadnienie wyroku SN z 4 września 2007r., I UK 90/07, LEX nr 454781 oraz wyrok Sądu Apelacyjnego w Rzeszowie z dnia 10 lipca 2013r., III AUa 365/13, LEX nr 1339401). Przy tym w orzecznictwie podkreśla się, iż ochrona ubezpieczonego w tym zakresie nie ma miejsca w przypadku świadomego wprowadzenia w błąd organu rentowego lub innego bezprawnego działania ubezpieczonego w celu uzyskania prawa do świadczeń z ubezpieczenia społecznego. Świadczenia wypłacone w takiej sytuacji podlegają zwrotowi w trybie przepisów dotyczących ubezpieczeń społecznych (wyrok SN z 20 maja 1997r., II UKN 128/97, OSNAPiUS 1998 nr 6 poz. 192).

Na tle zagadnień związanych z tematyką nienależnie pobranych świadczeń wyrażany jest pogląd, że obowiązek zwrotu w trybie ustawy zostaje wyłączony w przypadku „winy” („współwiny”) organu rentowego. W piśmiennictwie podniesiono również, że obowiązek powiadomienia organu rentowego dotyczy okoliczności mających wpływ na prawo do świadczeń zaistniałych po wydaniu decyzji, przy czym wyłącznie tych okoliczności, które leżą po stronie świadczeniobiorcy. Nie obejmuje on natomiast błędu organu rentowego (I. Jędrasik-Jankowska, Pojęcia..., s. 167). Powyższa teza z pewnością jest trafna w odniesieniu do takich błędów jak pomyłki w obliczeniach, niewłaściwe interpretacje przepisów (wyrok SN z 28 lipca 1977r., II UR 5/77, OSNCAPiUS 1978, nr 2, poz. 37), mylne oceny przedłożonych dowodów, a także ewidentne błędy ZUS.

W przedmiotowej sprawie, w części dotyczącej zobowiązania B. S. do zwrotu kwoty 32 040,67 zł Zakład Ubezpieczeń Społecznych wskazywał, że świadczenie w ww. kwocie jest nienależne i nienależnie pobrane z uwagi na świadome wprowadzenie organu rentowego w błąd przez ubezpieczoną poprzez zatajenie faktu pozostawania w stosunku pracy w dacie złożenia wniosku o emeryturę, tj. 25 lutego 2015r. Argument ten w ocenie Sądu Okręgowego nie zasługiwał na uwzględnienie. W toku postępowania ubezpieczona i świadek E. W. zgodnie zeznały, że B. S. składała wniosek o przyznanie emerytury w dniu 25 lutego 2015r. osobiście w inspektoracie ZUS w W. przy ul. (...). Wypełniała odpowiedni formularz pod kierunkiem pracownicy organu rentowego, którą poinformowała, że kontynuuje zatrudnienie na terenie Niemiec. W odpowiedzi została poinformowana, że nie ma to znaczenia.

Zeznania ubezpieczonej i świadka we wskazanej części były zbieżne, wobec czego Sąd ocenił je jako wiarygodne. Miał przy tym na względzie, że E. W., jak wynika z zeznań, mogła towarzyszyć ubezpieczonej podczas wizyty w ZUS, gdyż z racji wykonywanego zawodu referendarza sądowego pomaga ubezpieczonej w załatwianiu spraw urzędowych, na co wskazuje również fakt, że w odwołaniach B. S. wskazywała dane i adres świadka jako swój adres do korespondencji. Wprawdzie świadek nie słyszała bezpośrednio wszystkich słów pracownicy ZUS, szczególnie w przedmiocie braku konieczności wpisania we wniosku o emeryturę informacji o zatrudnieniu w Niemczech, gdyż była oddalona o kilka metrów, jednak z uwagi na donośny głos ubezpieczonej – co potwierdza również przebieg rozprawy przed Sądem - słyszała, że B. S. zapytała, czy taką informację należy we wniosku wpisać. Zdaniem Sądu zeznania świadka co do uzyskania przez ubezpieczoną odpowiedzi o braku konieczności ujawnienia tej informacji są o tyle wiarygodne, że skoro E. W. towarzyszyła ubezpieczonej właśnie w celu prawidłowego załatwienia spraw dotyczących przyznania emerytury, to ubezpieczona po wypełnieniu i złożeniu wniosku o emeryturę, zrelacjonowała świadkowi przebieg rozmowy z pracownicą ZUS. Ta rozmowa, a konkretnie informacje, jakich udzieliła ubezpieczonej pracownica Zakładu, wskazują że przyznanie B. S. prawa do emerytury na podstawie wniosku z 25 lutego 2015r. nie było oparte na świadomym wprowadzeniu w błąd organu rentowego.

Jakkolwiek w przedmiotowej sprawie nie została spełniona przesłanka z art. 138 ust. 1 pkt 2 ustawy emerytalnej, to ziściły się przesłanki, na jakie wskazuje ww. przepis w ust. 1 pkt 1, tj. emerytura została ubezpieczonej wypłacona mimo zaistnienia okoliczności powodujących zawieszenie prawa do świadczeń, a B. S. została prawidłowo pouczona o okolicznościach powodujących zawieszenie prawa do świadczeń.

Zgodnie z art. 103a ustawy emerytalnej prawo do emerytury ulega zawieszeniu bez względu na wysokość przychodu uzyskiwanego przez emeryta z tytułu zatrudnienia kontynuowanego bez uprzedniego rozwiązania stosunku pracy z pracodawcą, na rzecz którego wykonywał je bezpośrednio przed dniem nabycia prawa do emerytury, ustalonym w decyzji organu rentowego. Taka konstrukcja ww. przepisu wynika z faktu, że w polskim systemie emerytalnym, emeryturę przyznaje się nie z tytułu dożycia określonego wieku (jako dodatek do wynagrodzenia za pracę), ale za powstanie sytuacji chronionej prawem ubezpieczeń społecznych, czyli odejście z rynku pracy po osiągnięciu określonego wieku. Inaczej mówiąc, w ubezpieczeniu społecznym treścią ryzyka emerytalnego jest z reguły prawo do zaprzestania pracy, a konieczność osiągnięcia wieku i ewentualnie określonego stażu są warunkami nabycia tego prawa ( por. K. Jankowska, I. Jędrasik-Jankowska, Komentarz do art. 103a ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, LEX 2011). W związku z tym, prawo do emerytury ulega zawieszeniu, jeżeli emeryt nie rozwiąże wszystkich stosunków pracy, w których pozostawał bezpośrednio przed dniem nabycia prawa do emerytury ( por. uchwałę składu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z 10 listopada 2004r., II UZP 9/04, OSNP 2005, Nr 3, poz. 43 oraz wyroki tego Sądu: z 16 listopada 2005r., I UK 307/04, LEX nr 989237; z 29 września 2005r., I UK 14/05, OSNP 2006, nr 15-16, poz. 248 i z 28 października 2003r., II UK 146/03, OSNP 2004, Nr 16, poz. 289 z glosą K. Antonowa OSP 2005, Nr 5, poz. 68).

W przedmiotowej sprawie kluczowe jest, że wstrzymanie wypłaty emerytury (zawieszenie prawa do emerytury) ma miejsce nie tylko w przypadku kontynuowania przez ubezpieczonego zatrudniania na terenie Rzeczpospolitej Polskiej, lecz także w innym państwie członkowskim Unii Europejskiej ( por. wyrok SN z 4 grudnia 2018r., I UK 339/17, OSNP 2019, nr 6, poz. 77).

B. S. w decyzjach z 5 marca 2015r. i 27 listopada 2015r. została pouczona o tym, że kontynuowanie zatrudnienia powoduje zawieszenie prawa do emerytury, a także o okolicznościach powodujących konieczność zwrotu świadczeń nienależnych. Nie ma przy tym przesądzającego znaczenia okoliczność, że w dacie składania wniosku o emeryturę ubezpieczona uzyskała inną informację niż informacja, jaką zawiera pouczenie w ww. decyzjach. To pouczenie udzielone przez pracownika ZUS było błędne, jednak wydając decyzję o przyznaniu, a potem przeliczeniu świadczenia emerytalnego, Zakład skierował do B. S. prawidłową informację, która wyraźnie wskazywała na zawieszenie wypłaty emerytury w przypadku kontynuowania zatrudnienia nawiązanego przed złożeniem wniosku o emeryturę i to zarówno jeśli jest to zatrudnienie według prawa polskiego, jak i w państwa UE, a więc również w Niemczech. Dodatkowo pouczenie dołączone do decyzji wskazywało na sytuacje, w jakich ubezpieczony jest zobowiązany do zwrotu świadczeń nienależnie pobranych. Ubezpieczona z tymi pouczeniami mogła się zapoznać. Są one czytelne i jasne i powinny spowodować określone działania ubezpieczonej zmierzające do poinformowania ZUS o kontynuowaniu zatrudnienia w Niemczech, tym bardziej że osoba pobierająca świadczenia jest zobowiązana do systematycznego weryfikowania zgodności pobieranego świadczenia z obowiązującymi przepisami. W przypadku powzięcia uzasadnionych wątpliwości co do prawa do świadczenia konieczne jest zawiadomienie organu rentowego. W rozumieniu art. 138 ust. 4 ustawy emerytalnej zawiadomieniem będzie każda informacja wskazująca na zajście okoliczności określonych w powyższym przepisie (wyrok Sądu Apelacyjnego w Szczecinie z dnia 20 lutego 2018r., III AUa 248/17).

Uwzględniając wskazane okoliczności, Sąd ocenił, że świadczenia emerytalne wypłacone ubezpieczonej w okresie od 1 lutego 2015r. do 30 kwietnia 2019r. i trzynasta emerytura stanowią świadczenie nienależne, o którym mowa w art. 138 ust. 1 pkt 1 ustawy emerytalnej. Należy przy tym zauważyć, że organ rentowy prawidłowo, tj. zgodnie z art. 138 ust. 4 ustawy emerytalnej ograniczył żądanie zwrotu świadczeń nienależnych do kwot wypłaconych B. S. w okresie 3 lat.

Dokonując natomiast oceny zasadności zobowiązania ubezpieczonej do zwrotu kwoty 1 471,14 zł, uwzględnionej w decyzji z 18 czerwca 2020r., Sąd miał na względzie, że organ rentowy w decyzji z 6 maja 2020r., znak: (...), przyznał ubezpieczonej emeryturę począwszy od 1 października 2019r. w kwocie 1 640,52 zł i od 1 marca 2020r. w wysokości 1710,52 zł. Ww. decyzja została uchylona decyzją ZUS z 18 czerwca 2020r. (znak: (...)) na podstawie art. 163 k.p.a. i B. S. przyznano emeryturę od 1 maja 2019r. w wysokości 1 477,06 zł, a od 1 marca 2020r. w kwocie 1 547,06 zł. Zakład Ubezpieczeń Społecznych argumentował, że do wydania decyzji z 18 czerwca 2020r. doszło w wyniku zapoznania się z dokumentami przedłożonymi przez ubezpieczoną wraz z odwołaniem od decyzji z 4 maja 2020r.

W ocenie Sądu argumentacja organu rentowego nie zasługuje na uwzględnienie. Jak wynika z analizy odwołania B. S. z 1 czerwca 2020r. i załączników ( k.2-8 akt VII U 1395/20), dokumenty złożone przez ubezpieczoną nie zawierały nowych informacji, pozwalających na zweryfikowanie przez organ rentowy prawidłowości decyzji z 6 maja 2020r. Jedynym nowym dokumentem, który ubezpieczona dołączyła do odwołania była kopia umowy zlecenia, którą realizowała w okresie od 18 stycznia 2019r. do 17 marca 2019r. Jednak w dacie wydawania decyzji z 6 maja 2020r. ZUS dysponował już zestawieniem okresów podlegania ubezpieczeniom przez B. S. na terenie Niemiec, sporządzonym przez wiarygodną niemiecką instytucję ubezpieczeniową ( k. 16 a.r.). Już wówczas wiedział więc, że wypłata świadczenia emerytalnego powinna być podjęta od 1 maja 2019r., a nie od 1 października 2019r., ponieważ z dokumentów, które zostały przekazane z Niemiec wynikało, że B. S. była ubezpieczona do 31 marca 2019r. Dla uwzględnienia tego faktu, który potwierdziła niemiecka instytucja ubezpieczeniowa nie było konieczne dodatkowe złożenie umowy zlecenia, którą B. S. przedstawiła jako załącznik do odwołania od decyzji z 4 maja 2020r. Umowa ta wskazywała na jaki okres została zawarta, natomiast wiarygodnym potwierdzeniem ustania ubezpieczenia w Niemczech z końcem marca 2019r. był dokument z 13 marca 2020r. (k. 38 – 39 a.r.), którym ZUS dysponował wydając decyzję z 6 maja 2020r. W załączeniu do odwołania od decyzji z 4 maja 2020r. ubezpieczona przedstawiła podobny dokument wystawiony we wcześniejszej dacie, który z uwagi na okoliczność, że ZUS posiadał dokument z 13 marca 2020r., nie miał istotnego znaczenia.

W tym stanie rzeczy nie można uznać, aby nienależne świadczenie w postaci nadpłaty emerytury w wysokości 1 471,14 zł było świadczeniem pobranym przez B. S. nienależnie, ponieważ jego wypłacenie w zawyżonej kwocie wynikało z błędu organu rentowego, a nie było zawinione przez ubezpieczoną. Zresztą organ rentowy wskazując na obowiązek zwrotu tej kwoty przez ubezpieczoną ani nie wskazał podstawy prawnej, ani nie powoływał się na wprowadzenie w błąd przez B. S., jak również nie powoływał się na jakiekolwiek okoliczności, które w świetle cytowanego art. 138 ustawy emerytalnej, mogłyby spowodować uznanie świadczenia w kwocie 1 471,14 zł jako nienależnie pobranego. Wobec powyższego, Sąd Okręgowy częściowo uwzględnił odwołanie ubezpieczonej na podstawie art. 477 14 § 2 k.p.c., zmniejszając kwotę świadczenia podlegającego zwrotowi o 1 471,14 zł, do kwoty 32 040,67 zł. W pozostałym zakresie odwołanie od decyzji z 18 czerwca 2020r., jak również w tym samym zakresie odwołanie od decyzji z 4 maja 2020r., podlegały oddaleniu na podstawie art. 477 14 § 1 k.p.c.

O kosztach zastępstwa procesowego Sąd Okręgowy orzekł mając na względzie zasadę odpowiedzialności za wynik procesu określoną w art. 98 § 1 i 2 k.p.c. Ich wysokość została ustalona zgodnie z § 9 ust. 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (Dz. U. z 2018r. poz. 265) przy uwzględnieniu, że toczące się postępowanie dotyczyło odwołań od dwóch decyzji organu rentowego.