Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VII U 992/21

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 19 maja 2022 roku

Sąd Okręgowy Warszawa - Praga w Warszawie VII Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący: sędzia Agnieszka Stachurska

Protokolant: st. sekretarz sądowy Anna Bańcerowska

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 12 maja 2022 roku w Warszawie

sprawy E. B.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych (...) Oddział w W.

z udziałem (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w W.

o wysokość podstawy wymiaru składek

na skutek odwołania E. B.

od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych (...) Oddział w W.

z dnia 24 maja 2021 roku, nr (...) (...)

zmienia zaskarżoną decyzję w ten sposób, że stwierdza, że podstawę wymiaru składek na obowiązkowe ubezpieczenia emerytalne, rentowe, wypadkowe i chorobowe E. B. z tytułu zatrudnienia na podstawie umowy o pracę u płatnika składek (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w W. od dnia 1 października 2020 roku stanowi kwota 8.383,43 zł (osiem tysięcy trzysta osiemdziesiąt trzy złote czterdzieści trzy grosze).

sędzia Agnieszka Stachurska

UZASADNIENIE

E. B. w dniu 25 czerwca 2021r. złożyła odwołanie od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych (...) Oddział w W. z dnia 24 maja 2021r., nr (...) (...). Ubezpieczona zarzuciła niezgodność stanowiska organu rentowego ze zgromadzonym materiałem dowodowym, polegającą na zakwestionowaniu postanowień umowy o pracę zawartej z (...) sp. z o.o. z siedzibą w W. i wniosła o zmianę zaskarżonej decyzji poprzez przyjęcie podstawy wymiaru składek na obowiązkowe ubezpieczenia emerytalne, rentowe, wypadkowe i chorobowe w wysokości 8.383,43 zł.

Uzasadniając swe stanowisko ubezpieczona wskazała, że od 2016r. współpracowała z płatnikiem składek w ramach jednoosobowej działalności gospodarczej na podstawie zawartej umowy cywilnoprawnej. Pozyskiwała wówczas klientów hurtowych z branży gastronomicznej i B2B, którzy następnie dokonywali zamówień asortymentu. Początkowo robiła to na terenie W., aby w 2019r. zajmować się strategicznymi klientami na terenie całej Polski. Kwoty faktur wystawianych spółce uzależnione były od wartości sprzedanego towaru i usług. Z powodu epidemii C.-19 obroty uległy znacznemu obniżeniu, ponieważ restauracje zostały zamknięte, przez co nastąpił brak możliwości organizacji spotkań biznesowych i wydarzeń. Skutkiem tego było zaprzestanie składania zamówień, zwrot towarów i wstrzymanie opłacania bieżących należności przez klientów.

W odpowiedzi na zamiar zakończenia współpracy przez ubezpieczoną, płatnik składek zaproponował jej podjęcie zatrudnienia w ramach umowy o pracę na stanowisku kierownika sklepu z wynagrodzeniem w wysokości 6.000 zł netto. Spółka, której dotychczas głównym profilem działalności była sprzedaż hurtowa, prowadziła od kilku lat ekspansję swojego sektora detalicznego, otwierając drugi sklep z winami w 2016r. oraz trzeci w 2019r. Zatrudnienie ubezpieczonej miało na celu wzmocnienie zespołu pracowników sektora detalicznego oraz wykorzystanie jej doświadczenia i know-how do kontynuacji planowanego rozwoju tego segmentu. W związku z tym nastąpiło zakończenie współpracy dotyczącej ściśle segmentu hurtowego o całkowicie innym charakterze gospodarczym i organizacyjnym.

E. B. wskazała również, że do jej obowiązków po zawarciu umowy o pracę należała obsługa gości sklepu, sprzedaż asortymentu sklepowego, serwowanie wina i przekąsek, utrzymanie czystości w sklepie, zamawianie surowców, porcjowanie, ustalanie cen i narzutów, serwowanie dań i sprzątanie, wykładanie towaru na półki, przygotowywanie oferty świątecznej, organizowanie degustacji wina dla klientów indywidualnych, wycena i lista win oraz sprzedaż biletów. Praca ta w przeciwieństwie do prowadzonej działalności gospodarczej wiązała się ze stałym charakterem jej wykonywania i z obowiązkiem codziennego pobytu w miejscu wskazanym przez pracodawcę, zaś ilość sprzedanego asortymentu nie miała wpływu na podstawę jej wynagrodzenia.

Zdaniem ubezpieczonej podjęcie zatrudnienia nie miało związku z zamiarem korzystania w najbliższej przyszłości ze świadczeń wypłacanych przez organ rentowy. Wskazała, że o ciąży dowiedziała się podczas wizyty lekarskiej w dniu 13 października 2020r., pomimo czego w dalszym ciągu kontynuowała pracę.

Zarzut organu rentowego, jakoby pracodawca nie zatrudnił nowego pracownika na zastępstwo, jest według ubezpieczonej wadliwy. Ubezpieczona powołała się na panującą wówczas w kraju sytuację pandemiczną, która wymuszała na płatnikach składek z branży gastronomicznej masowe zwolnienia swoich pracowników. W związku z docierającymi informacjami o możliwości wystąpienia kolejnego lockdownu na jesieni 2021r. w dalszym ciągu występowały niedobory pracowników w branży gastronomicznej. Początkowo czynności należące do ubezpieczonej wykonywali pozostali pracownicy płatnika składek. Natomiast w styczniu 2021r. został zatrudniony nowy pracownik, a w maju i czerwcu tego samego roku dwóch kolejnych.

Ubezpieczona zarzuciła organowi rentowemu rażące naruszenie prawa. Wskazała, że w orzecznictwie przyjmuje się, że podjęcie pracy w celu uzyskania świadczeń jest dopuszczalne i nie świadczy o intencji obejścia prawa czy nieważności umowy lub jej części. Ponadto w jej ocenie nie można mówić o pozorności oświadczeń woli przy zatrudnieniu, gdy pracownik podjął pracę i faktycznie ją wykonywał, a płatnik składek świadczenie pracy przyjmował. Poza tym, według E. B., Zakład Ubezpieczeń Społecznych nie może stosować przepisów prawa cywilnego, tj. art. 58 k.c. czy art. 8 k.p., w kontekście naruszenia zasad współżycia społecznego, ponieważ sprawy z zakresu ubezpieczeń społecznych nie są sprawami cywilnymi, a przepisy prawa ubezpieczeń społecznych nie zawierają regulacji pozwalającej na stosowanie przepisów prawa cywilnego w sprawach nieuregulowanych w prawie ubezpieczeń społecznych. Przepisy kodeksu cywilnego mogą być stosowane na gruncie ubezpieczeń społecznych tylko na podstawie wyraźnego odesłania zawartego w przepisach prawa ubezpieczeń społecznych (odwołanie z dnia 23 czerwca 2021r., k. 3-14 a.s.).

Zakład Ubezpieczeń Społecznych (...) Oddział w W. wniósł o oddalenie odwołania na podstawie art. 477 14 § 1 k.p.c. oraz o zasądzenie od ubezpieczonej na swoją rzecz zwrotu kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

Organ rentowy, cytując fragmenty orzeczeń Sądu Najwyższego, wskazał, że może zakwestionować wysokość wynagrodzenia stanowiącego podstawę wymiaru składek na ubezpieczenie chorobowe w ramach dyspozycji art. 41 ust. 12 i 13 ustawy z dnia 13 października 1998r. o systemie ubezpieczeń społecznych, jeżeli okoliczności sprawy wskazują, że wynagrodzenie zostało wypłacone na podstawie umowy sprzecznej z prawem, zasadami współżycia społecznego lub zmierzającej do obejścia prawa w rozumieniu art. 58 k.c.

Dalej organ rentowy podkreślił, że płatnik składek w dacie nawiązania stosunku pracy z ubezpieczoną zatrudniał siedem osób na podstawie umowy o pracę i dwie osoby w ramach umowy zlecenia z wynagrodzeniem kształtującym się w przedziale między 3.331,09 zł a 5.549,63 zł. Tym samym wynagrodzenie przyznane E. B. znacznie odbiegało od średniego wynagrodzenia wypłacanego przez płatnika składek, a nawet od najwyższego wynagrodzenia uzyskiwanego przez pracowników.

Organ rentowy powołał kilka okoliczności stanowiących podstawę do wydania zaskarżonej decyzji, tj. wcześniejszą współpracę ubezpieczonej ze spółką w ramach prowadzenia przez ubezpieczoną jednoosobowej działalności gospodarczej; najniższą podstawę wymiaru składek, na jaką pozwalają przepisy, zadeklarowaną przez ubezpieczoną w trakcie prowadzenia działalności gospodarczej; krótki okres dzielący zgłoszenie do ubezpieczeń od wystąpienia z żądaniem wypłaty świadczeń z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych; brak osoby zatrudnionej na zastępstwo, pomimo że pracodawca nawiązał stosunek pracy z ubezpieczoną z uwagi na braki kadrowe; zbliżony zakres obowiązków wykonywanych w ramach umowy o świadczenie usług oraz w ramach umowy o pracę, jak również najwyższe wynagrodzenie osiągane przez ubezpieczoną w spółce w dacie jej zatrudnienia.

Według organu rentowego z uwagi na to, że nawiązanie stosunku pracy dającego ubezpieczonej poczucie stabilności i możliwości korzystania z pracowniczej ochrony ubezpieczeniowej nastąpiło w niedługim czasie przed przerwaniem przez nią czynności pracowniczych, to istnieją podstawy do zakwestionowania elementów umowy o pracę dotyczących warunków wynagrodzenia. Zmierzały one wprost do obejścia prawa, przez co obciążone są sankcją nieważności. ZUS podkreślił również, że ewidentnie nadużyto instytucji ubezpieczenia społecznego, w ramach której pracownicy, opłacając składki, mogą w sytuacji ziszczenia się ryzyka społecznego, od którego zostali ubezpieczeni, liczyć na wypłatę określonych świadczeń pieniężnych finansowanych ze wspólnego dla wszystkich funduszu, który tworzony jest ze składek pozostałych uczestników, uczciwie odprowadzających składki od uzyskiwanych dochodów.

Podsumowując, organ rentowy wskazał, że ustalenie ubezpieczonej wynagrodzenia za pracę i podstawy wymiaru składek w wysokości 8.383,43 zł brutto narusza zasady współżycia społecznego, w tym równego traktowania wszystkich ubezpieczonych, solidaryzmu ubezpieczeń społecznych, ochrony interesów i nie pokrzywdzenia innych ubezpieczonych, nieuprawnionego nieuszczuplania środków funduszu ubezpieczeń społecznych oraz elementarne zasady uczciwego obrotu prawnego, zmierzając do objęcia nieuprawnionym tytułem ubezpieczenia społecznego. W konsekwencji przyjęcie wynagrodzenia w kwocie 60% prognozowanego przeciętnego wynagrodzenia miesięcznego przyjętego dla ustalenia ograniczenia rocznej podstawy wymiaru składek na ubezpieczenia emerytalne i rentowe dla osób prowadzących działalność gospodarczą jest sprawiedliwe, godziwe i zachowujące ekwiwalentność pracy, a jednocześnie nie narusza zasad równego traktowania, ochrony interesów i nie pokrzywdzenia innych ubezpieczonych oraz nieuprawnionego nieuszczuplania środków funduszu ubezpieczeń społecznych (odpowiedź na odwołanie z dnia 19 lipca 2021r., k. 73-74 a.s.).

Płatnik składek (...) sp. z o.o. nie zgodził się ze stanowiskiem Zakładu Ubezpieczeń Społecznych (protokół rozprawy z dnia 12 maja 2022r., k. 248 verte a.s.).

Sąd Okręgowy ustalił następujący stan faktyczny:

E. B. jest z wykształcenia technikiem żywności i żywienia. Poza tym posiada kwalifikacje sommeliera. W przeszłości brała udział w wielu szkoleniach, które pozwoliły jej pozyskać wiedzę i umiejętności w zakresie znajomości i serwowania win. Między innymi w dniu 24 kwietnia 2009r. uzyskała podstawowe wiadomości o winie w gastronomii (zaświadczenie z dnia 24 kwietnia 2009r., akta organu rentowego). W dniu 29 listopada 2013r. ukończyła szkolenie (...) podnosząc przy tym swoje kwalifikacje w zakresie podstaw zarządzania w gastronomii i hotelarstwie, a także jako technik prowadzenia rozmów z kontrahentami, marketingu, obsługi komputerowych systemów rozliczeń oraz prawa pracy, prawa autorskiego, prawa podatkowego oraz podstaw przepisów sanitarnych i (...) (certyfikat nr (...) z dnia 29 listopada 2013r. - akta organu rentowego; zeznania ubezpieczonej, k. 250-251 a.s.; zeznania B. P., k. 251-252 a.s.).

(...) sp. z o.o. z siedzibą w W. została zarejestrowana w Krajowym Rejestrze Sądowym w dniu 2 sierpnia 2007r. Prezesem zarządu jest B. P.. Przedmiotem przeważającej działalności spółki jest prowadzenie sprzedaży hurtowej napojów alkoholowych (wydruk danych z Krajowego Rejestru Sądowego, k. 93-95 a.s.). Spółka jest importerem i dystrybutorem win oraz posiada własne sklepy w W. (zeznania świadka Ł. B., k. 151-154 a.s.; zeznania B. P., k. 251-252 a.s.).

W dniu 1 grudnia 2016r. między (...) sp. z o.o. i E. B., prowadzącą działalność gospodarczą pod firmą (...), została zawarta na czas nieokreślony umowa nr (...) o świadczenie usług, obowiązująca począwszy od dnia 1 grudnia 2016r. W ramach tejże umowy ubezpieczona zobowiązała się do: pozyskiwania nowych klientów hurtowych i detalicznych; przygotowywania ofert dla obecnych i potencjalnych klientów i ofert na przetargi firmowe; wykazania dbałości o dotychczasowych klientów; kontrolowania aktualności cennika, roczników i dostępności win; windykacji związanej z kontrolowaniem płatności; każdorazowej weryfikacji wypłacalności klientów i powiadomień spółki o zmianach zachodzących w ich sytuacji finansowej; reprezentowania spółki na degustacjach, panelach i imprezach winiarskich; asystowania w sprzedaży; sporządzania raportów i planów pracy, spotkań i degustacji; wykonywania działań marketingowych związanych z przedstawianiem pomysłów związanych z informacjami o nowościach i promocjach oraz pomocy przy organizacji imprez i eventów. Za wykonane usługi spółka zobowiązała się zapłacić ubezpieczonej wynagrodzenie w wysokości 4.500 zł miesięcznie oraz wynagrodzenie prowizyjne na zasadach określonych w załączniku do umowy (umowa nr (...) z dnia 1 grudnia 2016r., k. 185-188 a.s. oraz akta organu rentowego).

W okresie obowiązywania ww. umowy nikt nie sprawował nadzoru nad pracą wykonywaną przez ubezpieczoną. Na wysokość dochodów osiąganych przez ubezpieczoną wpływał osiągnięty przez nią wynik sprzedażowy. E. B. nie była wówczas zobowiązana do wykonywania obowiązków na podstawie grafiku oraz do pracy w określonym przez spółkę wymiarze czasu (zeznania świadka Ł. B., k. 151-154 a.s. oraz zeznania ubezpieczonej, k. 250-251 a.s.).

W związku z realizacją umowy o świadczenie usług (...) wystawiała (...) sp. z o.o. faktury obejmujące następujące kwoty: 12.011 zł w dniu 31 stycznia 2019r., 11.370 zł w dniu 28 lutego 2019r., 11.095 zł w dniu 31 marca 2019r., 12.298 zł w dniu 30 kwietnia 2019r., 14.311 zł w dniu 31 maja 2019r., 12.269 zł w dniu 30 czerwca 2019r., 11.697 zł w dniu 31 lipca 2019r., 13.387 zł w dniu 31 sierpnia 2019r., 11.719 zł w dniu 30 września 2019r., 14.261 zł w dniu 31 października 2019r., 13.225 zł w dniu 30 listopada 2019r., 1.500 zł w dniu 18 grudnia 2019r., 13.225 zł w dniu 31 grudnia 2019r., 11.435 zł w dniu 31 stycznia 2020r., 14.029 zł w dniu 28 lutego 2020r., 6.500 zł w dniu 20 marca 2020r., 5.500 zł w dniu 30 kwietnia 2020r., 4.000 zł w dniu 27 maja 2020r., 7.820 zł w dniu 29 czerwca 2020r., 7.820 zł w dniu 31 lipca 2020r., 6.790 zł w dniu 31 sierpnia 2020r. oraz 7.305 zł w dniu 29 września 2020r. (faktury, k. 190-211 a.s. oraz akta organu rentowego).

Ubezpieczona w ramach realizowania ww. umowy obsługiwała klientów na terenie całej Polski. Jej dochody zaczęły spadać od marca 2020r. z uwagi na wprowadzony lockdown związany ze stanem epidemii na terenie całego kraju, co spowodowało m.in. zamknięcie restauracji. W okresie wakacyjnym dochody E. B. były nieco wyższe, lecz nie powróciły do stanu sprzed pandemii C.-19. Z uwagi na pojawiające się informacje medialne o możliwości wprowadzenia kolejnego lockdownu na jesieni 2020r. ubezpieczona, która nie pochodząc z W. musiała wynajmować mieszkanie oraz opłacać ratę w związku z leasingiem samochodu, uznała, że nie będzie w stanie utrzymać się z dochodów pochodzących z umowy o świadczenie usług. Wobec tego planowała zakończenie prowadzenia działalności gospodarczej. O swoich planach poinformowała przedstawiciela płatnika składek Ł. B. (zeznania świadka Ł. B., k. 151-154 a.s.; zeznania ubezpieczonej, k. 250-251 a.s.; zeznania B. P., k. 251-252 a.s.).

(...) sp. z o.o. na początku trwającej pandemii była zmuszona do dokonywania zwolnień pracowników, jak również zrezygnowała z zawierania nowych umów. Mimo tego prezes zarządu spółki, która ceniła pracę ubezpieczonej, jej kwalifikacje i traktowała ubezpieczoną jako „swoją prawą rękę”, postanowiła zawrzeć z ubezpieczoną umową o pracę. Wynikało to z tego, że nie chciała stracić tak wykwalifikowanego pracownika. Ubezpieczona, podczas rozmów prowadzonych z Ł. B., wskazała że nie jest w stanie utrzymać się za kwotę 5.000 zł miesięcznie i na pracę za takie wynagrodzenie nie wyrazi zgody. Ł. B. zaproponował ubezpieczonej możliwość podjęcia zatrudnienia z wynagrodzeniem w wysokości 6.000 zł netto. Ubezpieczona, z uwagi na plan spółki poszerzania sektora detalicznego oraz w związku z otwarciem nowego sklepu na jesieni 2019r., który nie przynosił spodziewanych przychodów, miała pokierować tym sklepem (zeznania świadka Ł. B., k. 151-154 a.s.; zeznania ubezpieczonej, k. 250-251 a.s.; zeznania B. P., k. 251-252 a.s.).

W związku z ustaleniami spółki i ubezpieczonej, (...) sp. z o.o. w dniu 1 października 2020r. zawarła z E. B. umowę o pracę od 1 października 2020r. na czas nieokreślony na stanowisku kierownika sklepu w pełnym wymiarze czasu pracy z wynagrodzeniem w wysokości 8.383,43 zł brutto miesięcznie. Strony ustaliły, że miejscem wykonywania pracy przez ubezpieczoną będzie (...) gdzie mieścił się sklep otwarty przez spółkę jesienią 2019r. (umowa o pracę z dnia 1 października 2020r., k. 180-182 a.s. oraz akta organu rentowego).

W dniu 8 października 2020r. ubezpieczona uzyskała orzeczenie lekarskie potwierdzające jej zdolność do wykonywania pracy na stanowisku kierownika sklepu (orzeczenie lekarskie z dnia 8 października 2020r., akta organu rentowego). W dniu 4 listopada 2020r. płatnik składek udzielił ubezpieczonej instruktażu stanowiskowego (karta szkolenia wstępnego w dziedzinie bezpieczeństwa i higieny pracy - akta organu rentowego).

Sklep, którego kierownikiem została E. B., jest jednym z kilku, które prowadzi spółka. Po jego otwarciu jesienią 2019r. kierownikiem została M. B., która pod koniec 2019r. była zgłoszona przez płatnika składek do ubezpieczeń społecznych z podstawą wymiaru składek w kwocie 4.118,50 zł. W późniejszym czasie osoby kierujące tym sklepem często zmieniały się. Sklep nie przynosił spodziewanych przychodów, nie było w nim zbyt wielu klientów (zestawienie osób zgłoszonych do ubezpieczeń społecznych przez spółkę, k. 220 a.s.; zeznania ubezpieczonej, k. 250-251 a.s.; zeznania świadka G. G., k. 248-249 a.s.).

Do obowiązków ubezpieczonej wykonywanych w ramach umowy o pracę należało: sprawowanie opieki i ponoszenie odpowiedzialności za sklep w ramach sprzedaży detalicznej, doradztwo w doborze wina, pilnowanie stanów magazynów, sporządzanie grafików pracy i planów zadań, dbanie o czystość i porządek w sklepie i magazynie, stałe podnoszenie wielkości sprzedaży; pozyskiwanie nowych klientów hurtowych i detalicznych; przygotowywanie ofert i prezentacji; prowadzenie korespondencji zewnętrznej i wewnętrznej; ponoszenie odpowiedzialności za stany magazynowe i przechowywaną gotówkę w sklepie; organizowanie zamówień dla klientów; wykazywanie dbałości o dotychczasowych klientów; reprezentowanie firmy na degustacjach, panelach i imprezach winiarskich; asystowanie w sprzedaży hurtowej spółki; sporządzanie raportów; prowadzenie działań marketingowych (zakres obowiązków, k. 183 a.s. oraz akta organu rentowego).

Ubezpieczona faktycznie realizowała postanowienia umowne w okresie od 8 października 2020r. do 24 listopada 2020r. Wykonując powierzone jej zadania, nie nadzorowała innych pracowników. Samodzielnie wykonywała wszystkie obowiązki związane z obsługą sklepu spółki. Nadzór pracowniczy sprawował nad nią Ł. B. (ewidencja czasu pracy i obecności - akta organu rentowego; zeznania świadka Ł. B., k. 151-154 a.s.; zeznania ubezpieczonej, k. 250-251 a.s.).

E. B. jest wysoko wykwalifikowanym pracownikiem. Posiada dużą wiedzą merytoryczną, a przy tym łatwość budowania relacji z konsumentami. Potrafi profesjonalnie doradzić klientowi odnośnie zakupu odpowiedniego wina, na co pozwala jej duża wiedza i zdobyte doświadczenie w trakcie dotychczasowej pracy zawodowej. Ubezpieczona jest przy tym osobą otwartą, kontaktową i komunikatywną. Dzięki umiejętności budowania relacji i tworzenia przyjaznej atmosfery w lokalu pozyskiwała dużą liczbę klientów. Pozostali kierownicy sklepów nie posiadali wskazanych umiejętności na takim poziomie jak ubezpieczona (zeznania świadków: T. J., k. 168 a.s.; A. K., k. 168-169 a.s.; G. G., k. 248-249 a.s. oraz zeznania B. P., k. 250-252 a.s.).

Kierownicy sklepów w (...) sp. z o.o. byli zobowiązani do realizowania podobnego zakresu czynności jak ubezpieczona i otrzymywali wynagrodzenie w przedziale 3.000-3.500 zł netto. Ubezpieczona dodatkowo, w odróżnieniu od pozostałych kierowników, podejmowała szeroko zakrojone działania marketingowe. Ponieważ sklep, którym kierowała, oferował usługi gastronomiczne, to do jej dodatkowych obowiązków należało także serwowanie wina w kieliszkach, mycie naczyń, rozkładanie i składanie stołów, obsługa klientów oraz sprzątanie lokalu. Poza tym ubezpieczona, jako jedyna z kierowników, nagrywała filmy promocyjne oraz zajmowała się tworzeniem pomysłów na konkursy sprzedażowe. Ubezpieczona również organizowała i prowadziła warsztaty dla klientów sklepu. Ponadto szkoliła nowych pracowników, jak np. T. J., który docelowo został kierownikiem innego sklepu. T. J. był również przeszkolony przez ubezpieczoną z tematyki win (zeznania świadków: Ł. B., k. 151-154 a.s.; T. J., k. 168 a.s.; G. G., k. 248-249 a.s.; zeznania ubezpieczonej, k. 250-251 a.s.; zeznania B. P., k. 251-252 a.s.). Ponadto do ubezpieczonej kierowani byli kluczowi klienci spółki. T. J. będący kierownikiem sklepu w Hali Gwardii przekazywał ubezpieczonej najważniejszych klientów biznesowych. Również prezes zarządu (...) sp. z o.o. prosiła ubezpieczoną o obsługę takich właśnie klientów (zeznania świadka T. J., k. 168 a.s. oraz zeznania B. P., k. 251-252 a.s.).

Wskutek działań podjętych przez ubezpieczoną obroty sklepu, którym kierowała, uległy niemalże od razu znacznemu zwiększeniu. E. B. była bardzo zaangażowana w rozwój i prowadzenie tego miejsca, co też przełożyło się na zwiększenie dochodów spółki. Pracę wykonywała w pełnym wymiarze czasu pracy, a także z własnej woli w czasie dłuższym, za co nie była dodatkowo wynagradzana przez płatnika składek (zeznania świadków: Ł. B., k. 151-154 a.s.; G. G., k. 248-249 a.s.; zeznania ubezpieczonej, k. 250-251 a.s.; zeznania B. P., k. 251-252 a.s.).

(...) sp. z o.o. uiszczała należne składki za ubezpieczoną oraz zaliczki na podatek dochodowy do Urzędu Skarbowego (potwierdzenia wykonania operacji na rachunek bankowy Urzędu Skarbowego, akta organu rentowego).

Ubezpieczona już po nawiązaniu stosunku pracy, w trakcie wizyty lekarskiej w dniu 13 października 2020r., uzyskała potwierdzenie, że jest w ciąży (zaświadczenie lekarskie z dnia 18 czerwca 2021r., k. 15 a.s.).

Za 2020r. (...) sp. z o.o. osiągnęła zysk netto w wysokości 448.114,08 zł (rachunek zysków i strat za okres od 1 stycznia 2020r. do 31 grudnia 2020r. - akta organu rentowego). W ostatnim kwartale 2020r. zgłaszała do ubezpieczeń społecznych pracowników z następującą podstawą wymiaru składek: 5.548,63 zł za B. P., 4.131,24 zł (w październiku) za M. S., 3.820,49 zł za I. N., 3.311,09 zł (w październiku) i 1.806,05 zł (w listopadzie) za M. C., 4.129,95 zł (w listopadzie i grudniu) za T. J. oraz 2.815,87 zł (w listopadzie) i 4.129,95 zł (w grudniu) za K. S., a także zleceniobiorcę M. L. z podstawą wymiaru składek w wysokości 979,52 zł (w listopadzie) (zestawienie osób zgłoszonych do ubezpieczeń społecznych, k. 220 a.s.).

W okresie nieobecności ubezpieczonej jej obowiązki zostały rozdzielone pomiędzy innych pracowników spółki. Ostatecznie zadania, które realizowała E. B., przejęli zatrudnieni przez spółkę (...) (zeznania świadka Ł. B., k. 151-154 a.s.; zeznania ubezpieczonej, k. 250-251 a.s.; zeznania B. P., k. 251-252 a.s.).

Ubezpieczona, z uwagi na konieczność pozyskania dodatkowych środków finansowych, w okresie urlopu macierzyńskiego powróciła do pracy w spółce na przełomie lat 2021-2022, ale tylko w miesiącach grudniu i styczniu. Wysokość otrzymywanego przez nią wynagrodzenia nie uległa zmianie (zeznania świadka Ł. B., k. 151-154 a.s.; zeznania ubezpieczonej, k. 250-251 a.s.).

Zakład Ubezpieczeń Społecznych II Oddział w W. w dniu 24 marca 2021r., zgodnie z art. 61 § 1 i 4 k.p.a. w związku z art. 123 ustawy z dnia 13 października 1998r. o systemie ubezpieczeń społecznych, zawiadomił ubezpieczoną i spółkę o wszczęciu z urzędu postępowania wyjaśniającego na okoliczność zgłoszenia E. B. do ubezpieczeń społecznych na podstawie umowy o pracę zawartej z (...) sp. z o.o. Po zakończeniu postępowania organ rentowy wydał decyzję z dnia 24 maja 2021r., nr (...) (...), w której na podstawie art. 83 ust. 1 pkt 3, art. 68 ust. 1 pkt 1c, art. 18 ust. 1 i 2 i art. 20 ust. 1 ustawy z dnia 13 października 1998r. o systemie ubezpieczeń społecznych, art. 81 ust. 1 i 6 ustawy z dnia 27 sierpnia 2004r. o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych oraz art. 58 § 2 i 3 k.c. w związku z art. 300 k.p., stwierdził, że podstawę wymiaru składek na obowiązkowe ubezpieczenia emerytalne, rentowe, wypadkowe i chorobowe oraz zdrowotne E. B. z tytułu zatrudnienia na podstawie umowy o pracę u płatnika składek (...) sp. z o.o. od dnia 1 października 2020r. stanowi kwota 60% prognozowanego przeciętnego wynagrodzenia miesięcznego przyjętego do ustalenia ograniczenia rocznej podstawy wymiaru składek na ubezpieczenia emerytalne i rentowe dla osób prowadzących pozarolniczą działalność, tj. 3.136,20 zł w 2020r. i 3.155,40 zł w 2021r. (zawiadomienia z dnia 24 marca 2021r. i decyzja z dnia 24 maja 2021r. - akta organu rentowego).

Powyższy stan faktyczny Sąd Okręgowy ustalił na podstawie powołanych dokumentów, a także na podstawie zeznań świadków: T. J., A. K., G. G. i Ł. B. oraz ubezpieczonej E. B. i działającej w imieniu płatnika składek B. P..

Uwzględnione przez Sąd dokumenty korespondują ze sobą oraz z osobowymi źródłami dowodowymi i tworzą spójny stan faktyczny. Strony nie kwestionowały ich autentyczności i zgodności z rzeczywistym stanem rzeczy, a zatem okoliczności wynikające z tych dokumentów, zostały uwzględnione w ustalonym stanie faktycznym.

Sąd dał wiarę zeznaniom świadków i stron. Ich zeznania są logiczne i wzajemnie się uzupełniają, gdyż zeznający w sprawie jednakowo przedstawili rodzaj pracy wykonywanej przez ubezpieczoną, a także zmiany, jakie następowały w tym zakresie, oraz wiedzę E. B., doświadczenie zawodowe i zdolności interpersonalne. Sąd nie miał podstaw, aby zeznaniom przesłuchanych osób odmówić wiarygodności, dlatego stały się one podstawą poczynionych w sprawie ustaleń.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Odwołanie E. B., jako zasadne, podlegało uwzględnieniu.

W zaskarżonej decyzji organ rentowy nie kwestionował faktu wykonywania przez ubezpieczoną pracy na podstawie umowy o pracę na rzecz płatnika składek (...) sp. z o.o., a jedynie wysokość wynagrodzenia umówionego przez strony od 1 października 2020r. Ubezpieczona, odnosząc się do zakresu możliwego działania ZUS, w treści odwołania wskazała, że organ rentowy nie może stosować przepisów prawa cywilnego, tj. art. 58 k.c. czy art. 8 k.p. w kontekście naruszenia zasad współżycia społecznego, ponieważ sprawy z zakresu ubezpieczeń społecznych nie są sprawami cywilnymi, a przepisy prawa ubezpieczeń społecznych nie zawierają regulacji pozwalającej na stosowanie przepisów prawa cywilnego w sprawach nieuregulowanych w prawie ubezpieczeń społecznych. Sąd Okręgowy, nie podzielając stanowiska E. B. w ww. zakresie, przyjmuje że ZUS ma prawo kontrolowania wysokości wynagrodzenia w zakresie zgodności z prawem i zasadami współżycia społecznego. Przedmiotem takiej kontroli może być prawidłowość i rzetelność obliczenia, potrącenia i opłacania składek. Zakład ma przy tym prawo badać zarówno tytuł zawarcia umowy, jak i ważność jej poszczególnych postanowień. Nie jest ograniczony do kwestionowania faktu wypłacenia wynagrodzenia we wskazanej kwocie, lecz może ustalić stosunek ubezpieczenia społecznego na ściśle określonych warunkach. Potwierdził to wyraźnie Sąd Najwyższy w uchwale z dnia 27 kwietnia 2005r. (II UZP 2/05), w której stwierdził, że w ramach art. 41 ust. 12 i 13 ustawy z dnia 13 października 1998r. o systemie ubezpieczeń społecznych (Dz. U. z 2019r., poz. 300) zwanej dalej ustawą systemową, Zakład Ubezpieczeń Społecznych może zakwestionować wysokość wynagrodzenia stanowiącego podstawę wymiaru składek na ubezpieczenie chorobowe, jeżeli okoliczności sprawy wskazują, że zostało wypłacone na podstawie umowy sprzecznej z prawem, zasadami współżycia społecznego lub zmierzającej do obejścia prawa (art. 58 k.c.). Nadmierne podwyższenie wynagrodzenia pracownika w zakresie prawa ubezpieczeń społecznych może być bowiem ocenione jako dokonane z zamiarem nadużycia prawa do świadczeń. Wynika to z tego, że nadmiernemu uprzywilejowaniu płacowemu pracownika, które w prawie pracy mieściłoby się w ramach art. 353 1 k.c., w prawie ubezpieczeń społecznych, w którym pierwiastek publiczny zaznacza się bardzo wyraźnie, można przypisać - w okolicznościach każdego konkretnego wypadku - zamiar nadużycia świadczeń przysługujących z tego ubezpieczenia albowiem alimentacyjny charakter tych świadczeń oraz zasada solidaryzmu wymagają, żeby płaca - stanowiąca jednocześnie podstawę wymiaru składki - nie była ustalana ponad granicę płacy słusznej, sprawiedliwej i zapewniającej godziwe utrzymanie oraz żeby rażąco nie przewyższała wkładu pracy, a w konsekwencji, żeby składka nie przekładała się na świadczenie w kwocie nienależnej ( wyrok Sądu Apelacyjnego w Krakowie z dnia 20 września 2012r., III AUa 420/12; wyrok Sądu Apelacyjnego w Krakowie z dnia 16 października 2013r., III AUa 294/13).

Ustalenie w umowie o pracę rażąco wysokiego wynagrodzenia za pracę stanowiącego podstawę wymiaru składek na ubezpieczenia społeczne może być w konkretnych okolicznościach uznane za nieważne z mocy art. 58 § 3 k.c. w związku z art. 300 k.p. jako dokonane z naruszeniem zasad współżycia społecznego. W konsekwencji nieważnością mogą być dotknięte jedynie uzgodnienia stron umowy dotyczące wynagrodzenia za pracę, przy zachowaniu ważności pozostałych postanowień umownych, ponieważ zgodnie z art. 58 § 3 k.c., jeżeli nieważnością jest dotknięta tylko część czynności prawnej, czynność pozostaje w mocy co do pozostałych części, chyba że z okoliczności wynika, iż bez postanowień dotkniętych nieważnością czynność nie zostałaby dokonana (wyroki Sądu Najwyższego z dnia 4 sierpnia 2005r., II UK 16/05, OSNP 2006 nr 11-12, poz. 191, z dnia 9 sierpnia 2005r., III UK 89/05, OSNP 2006 nr 11-12, poz. 192, z dnia 6 lutego 2006r., III UK 156/05, Lex nr 272549 oraz z dnia 5 czerwca 2009r., I UK 19/09, LEX nr 515697).

Dokonując rozważań we wskazanym zakresie, należy pamiętać, że na gruncie prawa ubezpieczeń społecznych ustalanie podstawy wymiaru składki z tytułu zatrudnienia w ramach stosunku pracy oparte jest na zasadzie określonej w art. 6 ust. 1 i art. 18 ust. 1 w związku z art. 20 ust. 1 i art. 4 pkt. 9, z zastrzeżeniem art. 18 ust. 2 ustawy systemowej. Zgodnie z tymi przepisami, podstawą składki jest przychód, o którym mowa w ustawie o podatku dochodowym od osób fizycznych, a więc wszelkiego rodzaju wypłaty pieniężne, a w szczególności wynagrodzenie zasadnicze, wynagrodzenie za godziny nadliczbowe, różnego rodzaju dodatki, nagrody, ekwiwalenty i wszelkie inne kwoty, niezależnie od tego, czy ich wysokość została ustalona z góry, a ponadto świadczenia pieniężne ponoszone za pracownika, jak również wartość innych nieodpłatnych świadczeń lub świadczeń częściowo odpłatnych, na co wskazuje art. 12 ust. 1 ustawy z dnia 26 lipca 1991r. o podatku dochodowym od osób fizycznych (Dz. U. z 2012r. poz. 361 ze zm.) Z tego względu dla ustalenia wysokości składek znaczenie decydujące i wyłączne ma fakt dokonania wypłaty wynagrodzenia w określonej wysokości. Należy jednak pamiętać, że umowa o pracę wywołuje skutki nie tylko bezpośrednie, dotyczące wprost wzajemnych relacji między pracownikiem i pracodawcą, lecz także dalsze, pośrednie, w tym w dziedzinie ubezpieczeń społecznych. Kształtuje ona bowiem stosunek ubezpieczenia społecznego, określa wysokość składki, a w dalszej kolejności prowadzi do uzyskania odpowiednich świadczeń. W konsekwencji przepis art. 18 ust. 1 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych w związku z art. 12 ust. 1 ustawy o podatku dochodowym oraz z przepisami rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Socjalnej z dnia 18 grudnia 1998r. w sprawie szczegółowych zasad ustalania podstawy wymiaru składek na ubezpieczenia emerytalne i rentowe (Dz. U. Nr 161, poz. 1106 ze zm.) - musi być uzupełniony w ramach systemu prawnego stwierdzeniem, że podstawę wymiaru składki ubezpieczonego będącego pracownikiem stanowi wynagrodzenie godziwe, a więc należne, właściwe, odpowiednie, rzetelne, uczciwe i sprawiedliwe, zachowujące cechy ekwiwalentności do pracy. Ocena godziwości wynagrodzenia wymaga uwzględnienia okoliczności każdego konkretnego przypadku, a zwłaszcza rodzaju, ilości i jakości świadczonej pracy oraz wymaganych kwalifikacji (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 16 grudnia 1999 roku, I PKN 465/99). Takie rozumienie godziwości wynagrodzenia odpowiada kryteriom ustalania wysokości wynagrodzenia z art. 78 § 1 k.p., który nakazuje ustalenie wynagrodzenia za pracę tak, aby odpowiadało ono w szczególności rodzajowi wykonywanej pracy i kwalifikacjom wymaganym przy jej wykonywaniu, a także uwzględniało ilość i jakość świadczonej pracy. W orzecznictwie Sądu Najwyższego wskazuje się, że do oceny ekwiwalentności wynagrodzenia należy stosować wzorzec, który w najbardziej obiektywny sposób pozwoli ustalić poziom wynagrodzenia za pracę o zbliżonym lub takim samym charakterze, który będzie uwzględniał również warunki obrotu i życia społecznego (por. wyrok Sądu Najwyższego z 23 stycznia 2014r., I UK 302/13). Stąd też zasadne jest wskazanie, że ustalenie wynagrodzenia powinno nastąpić nie w oderwaniu od zakresu obowiązków, lecz w powiązaniu z nim. Wynagrodzenie powinno być adekwatne do rodzaju, charakteru oraz intensywności pracy wykonywanej przez pracownika oraz jego kompetencji.

W przedmiotowej sprawie, gdzie tylko wynagrodzenie ustalone w umowie o pracę zostało zakwestionowane przez organ rentowy, rolą Sądu była ocena postanowień umownych z punktu widzenia prawa ubezpieczeń społecznych i interesu publicznego, a więc nie tylko z punktu widzenia interesu pracownika (ubezpieczonego). Godziwość wynagrodzenia za pracę w prawie ubezpieczeń społecznych musi być bowiem interpretowana przy uwzględnieniu wymogu ochrony interesu publicznego oraz zasady solidarności ubezpieczonych.

Zakład Ubezpieczeń Społecznych powziął wątpliwości co do rzeczywistych przyczyn ustalenia wynagrodzenia na poziomie zadeklarowanym w umowie o pracę z dnia 1 października 2020r., dlatego jako adekwatne do wykonywanej pracy i godziwe ustalił wynagrodzenie E. B. odpowiadające kwocie 60% prognozowanego przeciętnego wynagrodzenia miesięcznego przyjętego do ustalenia ograniczenia rocznej podstawy wymiaru składek na ubezpieczenia emerytalne i rentowe dla osób prowadzących pozarolniczą działalność. Z kolei ubezpieczona wskazywała na zasadność takiej kwoty wynagrodzenia, jaką ustaliły strony nawiązanego stosunku pracy.

W rozpatrywanej sprawie powodem przeprowadzenia przez organ rentowy postępowania wyjaśniającego, które zakończyło się wydaniem zaskarżonej decyzji, był fakt ciąży E. B. i wystąpienia w związku z tym z wnioskiem o zasiłek chorobowy. W orzecznictwie akcentuje się, że sam fakt podjęcia pracy przez kobietę w ciąży czy też zatrudnienie kobiety w takim stanie nie stanowi naruszenia prawa. Jednak ustalenie wysokości jej wynagrodzenia na znacznym, zawyżonym poziomie w celu uzyskania wyższych świadczeń z ubezpieczenia społecznego stanowi naruszenie zasad współżycia społecznego (zob. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 6 lutego 2006r., III UK 156/05). Podkreśla się przy tym, że cel zawarcia umowy o pracę w postaci osiągnięcia świadczeń z ubezpieczenia społecznego nie jest sprzeczny z ustawą, ale nie może to oznaczać akceptacji dla nagannych i nieobojętnych społecznie zachowań oraz korzystania ze świadczeń z ubezpieczeń społecznych, przy zawarciu umowy o pracę na krótki okres przed zajściem zdarzenia rodzącego uprawnienie do świadczenia i ustalenia wysokiego wynagrodzenia w celu uzyskania świadczeń obliczonych od tej podstawy. Taka umowa o pracę w części ustalającej wynagrodzenie wygórowane i nieusprawiedliwione rzeczywistymi warunkami świadczenia pracy jest nieważna jako sprzeczna z zasadami współżycia społecznego (por. wyrok Sądu Najwyższego z 18 października 2005r., II UK 43/05; wyrok Sądu Najwyższego z 12 lutego 2009r., III UK 70/08).

Mając na względzie zaprezentowaną argumentację, Sąd w rozpatrywanej sprawie dokonał ustaleń faktycznych odnośnie charakteru pracy ubezpieczonej, zakresu jej obowiązków, intensywności wykonywanych zadań oraz innych kwestii, które mają wpływ na wysokość wynagrodzenia. Po dokonaniu ich analizy, Sąd stwierdził, że niezgodnie z prawem została wydana zaskarżona decyzja, a stanowisko ubezpieczonej jest uzasadnione.

Zdaniem Sądu, kwoty wynagrodzeń wynoszące 3.136,20 zł w 2020r. oraz 3.155,40 zł w 2021r., ustalone w zaskarżonej decyzji, są zaniżone. Organ rentowy nie wyjaśnił, co – poza okolicznościami, które budziły wątpliwości – zdecydowało o ustaleniu tej konkretnej kwoty. Nie przeanalizował rodzaju i jakości pracy ubezpieczonej, jej kwalifikacji, które skutkowały podwyższeniem wynagrodzenia w stosunku do siatki wynagrodzeń stosowanej u płatnika składek. Co prawda w zaskarżonej decyzji organ rentowy wymienił kilka okoliczności, które wziął pod uwagę, ale zdaniem Sądu, żadna z nich nie jest taką, która może decydować o wysokości ustalonego przez strony wynagrodzenia i prowadzić do jego obniżenia.

Analizując szczegółowo kwalifikacje ubezpieczonej, a także ilość i jakość świadczonej przez nią pracy, Sąd ocenił, że nie można uznać, jakoby otrzymywana przez ubezpieczoną kwota wynagrodzenia - 8.383,43 zł brutto była zawyżona jedynie w celu uzyskania wyższych świadczeń z systemu ubezpieczeń społecznych. E. B. jest z całą pewnością osobą posiadającą wysokie kwalifikacje i przygotowanie do pracy w spółce, w tym do zarządzania i kierowania sklepem, chociażby z uwagi na posiadane doświadczenie zawodowe. Wskazać należy, że ubezpieczona jest związana ze spółką od wielu lat, a mianowicie od 1 grudnia 2016r., w związku z czym przez ten okres bardzo dobrze poznała branżę związaną ze sprzedażą napojów alkoholowych, zapoznała się ze specyfiką pracy w spółce, a także nabyła umiejętności pozwalające na efektywne wykonywanie wyznaczonego jej zakresu zadań.

Zdaniem Sądu, nie można pomijać również, że w związku z opisanymi obowiązkami ubezpieczona ponosiła większą niż wcześniej odpowiedzialność, gdyż odpowiadała przed pracodawcą za prawidłowe funkcjonowanie całego lokalu, a w pewnym sensie częściowo za sytuację finansową spółki. Przy tym jej czas pracy był większy niż w okresie, w którym łączyła ją ze spółką umowa o świadczenie usług, ponieważ ubezpieczona była związana stałymi godzinami pracy i pozostawała do dyspozycji pracodawcy w pełnym wymiarze czasu pracy. Zdarzały się także sytuacje, że pracę świadczyła poza ustalonymi godzinami, albowiem w zależności od aktualnych potrzeb i z uwagi na zakres obowiązków nie mogła zakończyć pracy o ustalonej godzinie.

Dodatkowo należy podkreślić, że organ rentowy pozostawał w błędzie uznając, że wcześniejsza współpraca ubezpieczonej ze spółką w ramach prowadzonej przez nią działalności gospodarczej, prowadzi do konieczności zredukowania wysokości jej wynagrodzenia. ZUS w zasadzie nie wyjaśnił dlaczego akurat podany fakt miałby zmierzać do obniżenia kwoty podanej w zawartej przez strony umowie o pracę. W ocenie Sądu wcześniejsza współpraca stron i przychody ubezpieczonej pochodzące z tej współpracy są raczej okolicznością dodatkowo stanowiącą podstawę do zawarcia umowy o pracę z wysokim uposażeniem. Wynika to z tego, że po pierwsze ubezpieczona znała specyfikę branży, w której świadczyła swoje usługi spółka. Jednocześnie podczas współpracy ze spółką zdobyła szeroką wiedzę w tematyce degustacji i sprzedaży win, jak również budowania relacji z klientem. Zdobyte doświadczenie i wysokie kwalifikacje ubezpieczonej skłoniły spółkę do zaproponowania umowy o pracę i ustalenia wynagrodzenia w kwocie, którą ZUS zakwestionował. Po drugie, podczas świadczenia usług w okresie przez 1 października 2020r. E. B. zarabiała w spółce kwoty przewyższające wynagrodzenie z umowy o pracę. Wprawdzie w końcowym okresie jej współpracy ze spółką zaczęły one spadać, ale było to spowodowane pandemią. Wcześniej ubezpieczona zarabiała ok. 11.000 zł – 14.000 zł, wobec tego – mimo odmienności zakresu zadań – nie było powodu, aby pracodawca, zawierając umowę o pracę, znacząco obniżył wynagrodzenie w stosunku do kwot uzyskiwanych w ramach umowy o świadczenie usług, szczególnie do poziomu takiego, jaki przyjął ZUS.

Sąd poza tym wziął pod uwagę okoliczności, w jakich doszło do zawarcia z ubezpieczoną umowy o pracę. Po pierwsze, ubezpieczona logicznie i wiarygodnie wskazała, że podstawą zmiany rodzaju umowy był spadek jej dochodów związany z ograniczeniami wprowadzonymi w związku z pandemią. To zresztą wynika wprost z wystawianych przez nią faktur, które najpierw opiewały na kwoty powyżej 10.000 zł, zaś w okresie pandemii już tylko na około 4.000 zł – 6.000 zł. Po drugie, co należy podkreślić, propozycja zawarcia umowy o pracę wyszła od płatnika składek, ponieważ nie chciał stracić dobrze wykwalifikowanego pracownika. Spółka wysoko oceniała kompetencje ubezpieczonej i była przekonana co do tego, że konieczne jest zatrudnienie osoby o opisanych kwalifikacjach. Po trzecie, ubezpieczona nie mogła w dalszym ciągu na tych samych warunkach realizować umowy o współpracy z uwagi na całkowicie rozbieżny zakres obowiązków. Ubezpieczona w ramach umowy cywilnoprawnej nie miała nad sobą nadzoru pracowniczego, nie miała określonych sztywno godzin pracy, a jej wynagrodzenie było uzależnione w dużej części od wielkości sprzedaży. Z kolei w przypadku umowy o pracę ubezpieczona była zobowiązana do wykonywania obowiązków w stałych godzin pracy, jak również pozostawała odpowiedzialna przed swoim pracodawcą za wykonywane czynności, a jej wynagrodzenie było stałe. Ponadto zakres obowiązków uległ znaczącej zmianie i niewątpliwie został rozszerzony, ponieważ E. B. zaprzestała prowadzenia działalności mającej na celu zdobycie jak największej liczby klientów hurtowych. Z uwagi na sytuację pandemiczną panującą w kraju nowym celem spółki związanym ze zwiększeniem dochodów było podniesienie standardu obsługi klienta detalicznego, który różni się od hurtowego między innymi ilością nabywanego towaru. Klient hurtowy kupuje towar przede wszystkim od producenta i zazwyczaj w dużych ilościach, które potem sprzedaje do punktów handlu detalicznego. W związku z tym, że ubezpieczona nie miała na celu pozyskania klienta hurtowego, a obsługę klienta detalicznego w lokalu, to jej zakres obowiązków był rozbieżny z usługami, które świadczyła spółce w ramach prowadzonej działalności gospodarczej.

Sąd Okręgowy przyjął, że wobec powyższego nie można było uznać, iż zakres obowiązków ubezpieczonej w ramach realizowania umowy o pracę pozostawał zbliżony do tego, który wykonywała w trakcie świadczenia usług. Wypada również zaznaczyć, że ubezpieczona, jako kierownik sklepu, wykonywała dodatkowe czynności, których nie podejmowała będąc związana ze spółką umową cywilnoprawną, a także takie, których nie realizowali kierownicy innych sklepów. W związku z obsługą klienta w lokalu i serwowaniem wina, ubezpieczona była zobowiązana do mycia kieliszków, rozkładania i składania stołów oraz sprzątania sklepu. Fort 8 był lokalem spółki, w którym oferowano usługi gastronomiczne, a przez co E. B. była zobowiązana do wykonywania wszystkich czynności związanych z tą sferą obsługi klienta. Jednocześnie w przeciwieństwie do pozostałych kierowników zatrudnianych przez spółkę, E. B. wykonywała również różne inne czynności związane z realizacją obowiązków w ramach stosunku pracy. Ubezpieczona nagrywała filmy promocyjne, tworzyła pomysły na konkursy sprzedażowe, organizowała i prowadziła warsztaty dla klientów sklepu, a co najważniejsze szkoliła również innych pracowników spółki. T. J., który obecnie jest jednym z kierowników sklepów, również odbył szkolenie u ubezpieczonej. To wskazuje, że ubezpieczona wykazywała się dużą wiedzą merytoryczną, która nie tylko pozwalała jej na prawidłowe i profesjonalne wykonywanie obowiązków pracowniczych, ale także oferowanie pomocy i przekazywanie istotnych informacji innym osobom zatrudnionym przez spółkę.

Oceniając zatem warunki płacowe ubezpieczonej na tle innych pracowników i uwzględniając ich wymiar czasu pracy, jedynym słusznym wnioskiem jest ten, że płaca ubezpieczonej ustalona w wysokości 8.383,43 zł brutto, nie była rażąco wygórowana. Prawdą jest oczywiście, że pozostali kierownicy zatrudnieni przez spółkę zarabiali w przedziale 3.000-3.500 zł netto miesięcznie, jednak organowi rentowemu umknęło, że ubezpieczona wykonywała znacznie szerszy zakres obowiązków niż pozostali pracownicy zatrudnieni na tożsamym stanowisku. Ponadto na wyższe wynagrodzenie ubezpieczonej niewątpliwie wpłynęło jej doświadczenie zawodowe, jak również zdolności interpersonalne oraz kwalifikacje dotyczące sprzedaży i degustacji win. W tym zakresie ubezpieczona była wysoko wykwalifikowanym pracownikiem, na co wskazywała chociażby A. K.. Świadek prowadzi inną niż płatnik składek działalność w zakresie degustacji win, zna tę branżę i osoby w niej pracujące i zeznając podkreślała, że E. B. osiągnęła najwyższy poziom kwalifikacji w tym obszarze (trzeci poziom kursów), a poza tym ma bardzo dużą wiedzę, bogaty język oraz wysokie kompetencje. Przy tym cechuje ją otwartość i łatwość komunikacji, co jest rzadko spotykane w sklepach branżowych. Poza tym, jak wskazywali także i inni świadkowie, ubezpieczona potrafi doskonale dbać o atmosferę w lokalu oraz o kontakt z klientami, przez co też chętniej wracali do prowadzonego przez nią sklepu z winami. W wyniku tego liczba gości w lokalu, którym ubezpieczona kierowała, wzrosła, podobnie jaki i obroty.

Zdaniem Sądu, rozstrzygając spór w przedmiotowej sprawie, nie można pominąć również i zeznań świadka G. G., prowadzącego sklep w sąsiedztwie do lokalu zarządzającego przez ubezpieczoną. Z jego relacji wynika, że ubezpieczona była zaangażowana i aktywna podczas sprzedaży oferowanych produktów i w trakcie obsługi klienta. Świadek wskazał, że sam zatrudnia kierowników prowadzonego przez siebie lokalu gastronomicznego z wynagrodzeniem w wysokości do 6.000 zł netto, czyli tyle, ile obecnie otrzymuje ubezpieczona. Dodatkowo jednak stwierdził, że z uwagi na niewątpliwie dużo wyższe umiejętności ubezpieczonej i wiedzę ekspercką, za którą płaci się więcej, gdyby miał taką możliwość, zaproponowałby ubezpieczonej zarobki o około 1.500-2.500 zł więcej niż w przypadku innych kierowników. W przedmiotowej sprawie tak właśnie uczynił płatnik składek, który ubezpieczonej, pracownikowi o najwyższych kwalifikacjach i umiejętnościach oraz posiadającemu wiedzę ekspercką, którego nie chciał stracić, zaproponował kwotę wynagrodzenia 6.000 zł netto. Miał przy tym na względzie nie tylko perspektywę utraty takiego współpracownika jakim była E. B., co groziło w obliczu zapowiedzi ubezpieczonej zakończenia działalności gospodarczej, która stała się dla niej nieopłacalna. Dodatkowo istotne było to, że praca ubezpieczonej przyczyniała się do zwiększania przychodów spółki. Ubezpieczona, najpierw obsługując klientów hurtowych, osiągała wysokie wyniki sprzedaży, a potem zajmując się klientem detalicznym sprawiła, że sklep, którym pokierowała, z miejsca mało uczęszczanego i nie przynoszącego wysokich dochodów, stał się miejscem popularnym, lubianym i chętnie odwiedzanym przez klientów. To było związane z tym, że ubezpieczona wśród kierowników pracujących dla spółki była osobą najlepiej merytorycznie przygotowaną do wykonywania pracy, a także mającą najwyższe umiejętności interpersonalne. Za tym, że jej wynagrodzenie było wyższe, przemawia wreszcie i to, że byli do niej kierowani najważniejsi klienci. Świadek T. J. potwierdził w trakcie zeznań, że sam przekazywał swoich klientów E. B., co dodatkowo przemawia za ustaleniem dla niej wyższego poziomu wynagrodzenia.

Dla oceny zasadności ustalonego przez strony wynagrodzenia nie ma znaczenia, że ubezpieczona w trakcie prowadzenia działalności gospodarczej deklarowała najniższą podstawę wymiaru składek, na jaką pozwalały wówczas obowiązujące przepisy prawa, a także krótki okres pomiędzy zgłoszeniem do ubezpieczeń społecznych a żądaniem wypłaty świadczeń z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych. ZUS upatrywał w tym potwierdzenia własnego stanowiska, sugerując jakoby ubezpieczona nadużyła prawa i z premedytacją związała się ze spółką w celu uzyskania wysokich świadczeń z ubezpieczeń społecznych. Faktem jest, że ubezpieczona dzięki zatrudnieniu w ramach umowy o pracę mogła liczyć na wyższy zasiłek chorobowy, pamiętać trzeba jednak, że jej wynagrodzenie, które ocenia się z uwzględnieniem kwalifikacji pracownika oraz jakości i ilości świadczonej pracy, nie było wygórowane, biorąc pod uwagę realia rynkowe oraz wskazane okoliczności. Jeśli chodzi natomiast o podstawę wymiaru składek deklarowaną w okresie prowadzenia działalności gospodarczej, to ubezpieczona w granicach, jakie wskazują przepisy, określała taką podstawę i płaciła składki, zaś przychody z tytułu świadczenia usług, które mogą być wyznacznikiem wartości świadczonej pracy, były w jej przypadku znacznie wyższe.

Sąd Okręgowy, jako bezzasadne, ocenił także stanowisko Zakładu co do tego, że spółka rzekomo w okresie nieobecności ubezpieczonej w pracy, nie zatrudniła nowego pracownika. Ta okoliczność, bardziej odpowiednia w przypadku kwestionowania samego faktu podlegania ubezpieczeniom społecznym, nie powinna mieć żadnego przełożenia na kwestie dotyczące wysokości wynagrodzenia. Poza tym organ rentowy, prezentując swe stanowisko, powinien być konsekwentny w tym sensie, że stwierdzając podleganie ubezpieczeniom społecznym w rozpatrywanej sprawie, a obniżając wynagrodzenie, powinien przeanalizować te tylko elementy, które mają wpływ na ten zakwestionowany aspekt. Abstrahując jednak od rozważań zaprezentowanych w powyższym zakresie nie należy pomijać faktu, że spółka (...) zatrudniła dwie inne osoby, pomiędzy które został podzielony zakres obowiązków realizowany przez ubezpieczoną po rozpoczęciu korzystania przez nią ze zwolnienia lekarskiego.

W ocenie Sądu, uwzględniając poziom kwalifikacji ubezpieczonej, jej doświadczenie, szkolenie i pracę w spółce w przeszłości, a także zakres realizowanych przez nią obowiązków, kwota wynikająca z umowy o pracę jest odpowiednia w świetle tych okoliczności, które wymienia art. 78 k.p. W przypadku ubezpieczonej również znaczenie jej pracy z punktu widzenia interesów pracodawcy przemawia za uznaniem jako należnej i adekwatnej ustalonej w umowie o pracę kwoty wynagrodzenia. Jednocześnie, biorąc pod uwagę rzeczywistą potrzebę gospodarczą spółki, jej możliwości finansowe wynikające ze stałego wyraźnego rozwoju oraz charakter stanowiska zajmowanego przez ubezpieczoną, można przyjąć, że ustalone dla ubezpieczonej wynagrodzenie jest odpowiednie, co z kolei nie pozwala na uznanie go za wygórowane.

Mając na uwadze powyższe, na podstawie powołanych przepisów prawa materialnego oraz art. 477 14 § 2 k.p.c., Sąd zmienił zaskarżoną decyzję.