Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III AUa 523/21

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 10 marca 2022 r.

Sąd Apelacyjny w Szczecinie III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie następującym:

Przewodniczący:

Sędzia Barbara Białecka

po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w dniu 10 marca 2022 r. w S.

sprawy J. K. (1)

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział w G.

o przyznanie emerytury pomostowej

na skutek apelacji organu rentowego

od wyroku Sądu Okręgowego w Gorzowie Wielkopolskim z dnia 7 października 2021 r., sygn. akt VI U 58/21

1.  zmienia zaskarżony wyrok i oddala odwołanie,

2.  zasądza od J. K. (1) na rzecz Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w G. kwotę 240 (dwieście czterdzieści) złotych tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego organu rentowego w postępowaniu apelacyjnym.

Barbara Białecka

Sygn. akt III AUa 523/21

UZASADNIENIE

Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w G. decyzją
z dnia 4 stycznia 2021 r. odmówił J. K. (1) prawa do emerytury pomostowej, ponieważ po dniu 31 grudnia 2008 r. nie wykonywał on prac w szczególnych warunkach lub o szczególnym charakterze w rozumieniu art. 3 ust. 1 i 3 ustawy o emeryturach pomostowych, a także dlatego, że na dzień 1 stycznia 2009 r. nie udowodnił okresu pracy
w szczególnych warunkach lub o szczególnym charakterze, w rozumieniu art. 3 ust. l i 3 niniejszej ustawy, wynoszącego co najmniej 15 lat (pracy wymienionej w załączniku
nr l lub 2 do ustawy o emeryturach pomostowych). Organ wskazał, że do stażu pracy
w szczególnych warunkach w rozumieniu art. 3 ust. l i 3 niniejszej ustawy nie zaliczył żadnego okresu zatrudnienia po 31 grudnia 2008 r., ponieważ ubezpieczony nie został zgłoszony do ZUS jako pracownik zatrudniony w szczególnych warunkach
lub o szczególnym charakterze, a także, że nie zaliczył J. K. (1) okresu pracy
od 16.08.1978 r. do 27.10.1980 r., od 15.10.1982 r. do 31.03.1987 r. oraz od 1.04.1987 r.
do 31.12.2008 r., ponieważ płatnik składek nie potwierdził, że w ww. okresach wykonywał pracę wymienioną w załączniku l lub 2 do ustawy o emeryturach pomostowych z dnia 19.12.2008 r.

W odwołaniu od powyższej decyzji i w uzupełniającym je piśmie z 24 maja 2021 r. J. K. (1) zarzucił zaskarżonej decyzji:

1) błąd w ustaleniach faktycznych polegający na przyjęciu, iż ubezpieczony nie spełnia warunków do przyznania mu prawa do wcześniejszej emerytury.

2) naruszenie prawa materialnego:

- art. 3 ust. 7 ustawy z dnia 19 grudnia 2008 r. o emeryturach pomostowych (Dz.U.2018.1924 t.j. z dnia 2018.10.08), poprzez jego niezastosowanie i uznanie,
że do stażu pracy w warunkach szczególnych lub szczególnym charakterze nie można zaliczyć okresów pracy od 16.08.1978 r. do 27.10.1980 r., od 15.10.1982 r. do 31.03.1987r. oraz od 1.04.1987 r. do 31.12.2008 r., podczas gdy z dyspozycji art. 3 ust. 7 ustawy o emeryturach pomostowych wynika, iż za pracowników wykonujących prace
w szczególnych warunkach lub o szczególnym charakterze uważa się również osoby wykonujące przed dniem wejścia w życie ustawy prace w szczególnych warunkach
lub w szczególnym charakterze, w rozumieniu art. 3 ust. l i 3 ustawy lub art. 32 i art. 33 ustawy o emeryturach i rentach z FUS,

- art. 32 ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych z dnia 17.12.1998 r. (Dz.U.2021.291 t.j. z dnia 2021.02.15) w zw. z § 1 ust. 1 i § 2 oraz załącznikiem stanowiącym wykaz A dział XIV punkt 14 oraz wykaz A dział XIV punkt 16 rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 07.02.1983 r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze (Dz.U.1983.8.43 z dnia 1983.02.18), poprzez ich niezastosowanie i uznanie, że okresy pracy ubezpieczonego, na stanowisku mechanika samochodowego przy naprawie pomp wtryskowych oraz mechanika samochodowego w kanałach remontowych przy naprawie pojazdów mechanicznych, nie stanowią pracy w szczególnych warunkach i w szczególnym charakterze, podczas gdy ubezpieczony wykonywał wskazaną pracę w sposób stały i w pełnym wymiarze czasu pracy, a rodzaje stanowisk przez niego wykonywanych zostały ujęte wprost we wskazanych przepisach,

- art. 4 pkt 6) ustawy o emeryturach pomostowych, poprzez jego niewłaściwe zastosowanie i uznanie, że ubezpieczony nie wykonywał prac w warunkach szczególnych
lub o szczególnym charakterze po dniu 31.12.2008 r., w rozumieniu art. 3 ust. l i 3 ustawy o emeryturach pomostowych, podczas gdy w okresie od 1.09.2013 r. do 13.11.2013 r. wykonywał on pracę na stanowisku zrywkarz - operator maszyny leśnej, w sposób stały i w pełnym wymiarze czasu pracy, a które to stanowisko mieści się w wykazie prac w szczególnych warunkach określonych w załączniku nr l do ustawy o emeryturach pomostowych, pod numerem 34 (prace bezpośrednio przy zrywce lub ręcznej ścince drzew przenośną pilarką z piłą łańcuchową)

- art. 4 pkt 2) i 5) ustawy o emeryturach pomostowych, poprzez jego niewłaściwe zastosowanie i uznanie, że ubezpieczony nie wykazał, aby wykonywał we wskazanych okresach pracę w warunkach szczególnych lub o szczególnym charakterze, podczas gdy
z dokumentacji pracowniczej, świadectw pracy i innych źródeł dowodowych wynika,
że ubezpieczony w okresie od 01.04.1987 do 31.12.2008 r. zatrudniony był na stanowisku mechanika samochodowego przy naprawie pomp wtryskowych oraz mechanika samochodowego w kanałach remontowych przy naprawie pojazdów mechanicznych w sposób stały i w pełnym wymiarze czasu pracy obowiązującym, a co stanowi pracę w szczególnych warunkach i w szczególnym charakterze, w rozumieniu § 2 i wykazu A dział XIV poz. 14 oraz wykazu A dział XIV póz. 16 rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 07.02.1983 r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze w zw. z art. 32 ust. 2 i 4 ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, w zw. z art. 3 ust. 7 ustawy o emeryturach pomostowych.

W oparciu o powyższe zarzuty, ubezpieczony wniósł o zmianę zaskarżonej decyzji w całości poprzez przyznanie J. K. (1) prawa do emerytury oraz o zasądzenie od organu rentowego na rzecz ubezpieczonego zwrotu kosztów zastępstwa procesowego wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie w spełnieniu świadczenia pieniężnego, liczonymi od dnia uprawomocnienia się orzeczenia do dnia zapłaty, według przedłożonego zestawienia tych kosztów, a w przypadku jego braku według norm przepisanych.

W odpowiedzi na odwołanie organ rentowy wniósł o jego oddalenie podnosząc,
że podstawą odmowy prawa do wnioskowanego świadczenia było niespełnienie przez ubezpieczonego warunków koniecznych, o których mowa w art. 4 ustawy o emeryturach pomostowych. Ubezpieczony po 31 grudnia 2008 r. nie został zgłoszony przez swojego pracodawcę do ubezpieczenia jako pracownik wykonujący pracę w szczególnych warunkach lub o szczególnych charakterze odpowiednio do art. 38 ustawy o emeryturach pomostowych. W związku z tym organ stwierdził, że nie mógł uznać żadnego okresu wykonywania przez ubezpieczonego pracy po 31 grudnia 2008 r. za pracę wykonywaną
w szczególnych warunkach lub o szczególnym charakterze. W ocenie organu, ubezpieczony nie spełnił również warunków niezbędnych do uzyskania prawa do emerytury pomostowej na postawie art. 4 w zw. z art. 49 ustawy o emeryturach pomostowych. Na dzień 1 stycznia 2009 r. ubezpieczony nie wykazał 15 lat pracy w szczególnych warunkach lub o szczególnym charakterze. Organ nie zaliczył okresów:

- od 16 sierpnia 1978 r. do 27 października 1980 r., tj. pracy jako mechanik napraw pojazdów samochodowych,

- od 15 października 1982 do 31 marca 1987 r. tj. pracy jako mechanik napraw pojazdów samochodowych,

- od 1 kwietnia 1987 r. do 31 grudnia 2008 r. tj. pracy jako mechanik samochodowy,

ponieważ w żadnym świadectwie pracy przedłożonym za te okresy pracodawca nie wskazał, że ubezpieczony wykonywał pracę w szczególnych warunkach według załącznika l lub 2 do ustawy o emeryturach pomostowych (k. 4-6), zgodnie z art. 51 tejże ustawy.

Wyrokiem z dnia 7 października 2021 r. Sąd Okręgowy w Gorzowie Wielkopolskim - Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych zmienił zaskarżoną decyzję Zakładu Ubezpieczeń Społecznych w G. z dnia 4 stycznia 2021 roku znak (...) w ten sposób, że przyznał ubezpieczonemu J. K. (1) prawo do emerytury pomostowej od 1 grudnia 2020 roku (punkt I) oraz zasądził od pozwanego na rzecz ubezpieczonego 180 złotych tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego (punkt II).

Podstawę rozstrzygnięcia stanowił następująco ustalony stan faktyczny i rozważania prawne.

J. K. (1) urodził się w dniu (...). Dotychczas ubezpieczony pracował:

- od dnia 01.09.1975 roku do 24.06.1978 roku w (...) Przedsiębiorstwie Budownictwa (...) w G. jako uczeń w zawodzie mechanik – kierowca pojazdów samochodowych;

- od dnia 16.08.1978 roku do 31.03.1987 roku w Przedsiębiorstwie (...) w G. jako mechanik samochodowy (w tym służba wojskowa od 28.10.1980 roku do 14.10.1982 roku);

- od dnia 01.04.1987 roku do 13.11.2013 roku w Ośrodku (...) w G. jako mechanik samochodowy, zrywkarz – operator maszyny leśnej;

- od 18.11.2013 roku do 31.07.2016 roku w P.H.U. (...) w M.
jako mechanik.

W okresie od dnia 01.08.2016 roku do 02.07.2017 roku ubezpieczony był zarejestrowany
w Powiatowym Urzędzie Pracy w M. i pobierał z tego tytułu zasiłek
dla bezrobotnych.

Podczas pracy w Przedsiębiorstwie (...) w G. J. K. (1) stale i w pełnym wymiarze czasu pracy wykonywał prace w kanałach remontowych przy naprawie pojazdów mechanicznych lub szynowych.

W okresie zatrudnienia w Ośrodku (...) w G., ubezpieczony pracował stale i w pełnym wymiarze czasu pracy. Od dnia 01.04.1987 roku do 30.11.1994 roku wykonywał pracę mechanika samochodowego w Stacji Obsługi (...) w M. przy naprawie pomp wtryskowych. Naprawiał układy zasilające silników wysokoprężnych. Ubezpieczony podczas tej pracy wprowadzał samochód na kanał, wymontowywał pompę, wtryskiwacze, a następnie przeprowadzał ich regenerację i montował z powrotem. Pompa ważyła około 15 kg. Naprawa pomp odbywała się na warsztacie. Od dnia 01.12.1994 roku do 31.08.2013 roku pracował w Stacji Obsługi (...) w S. jako mechanik samochodowy w kanałach remontowych przy naprawie pojazdów mechanicznych. Naprawiał samochody: (...), (...), (...).

Od dnia 01.09.2013 roku do 13.11.2013 roku odwołujący pracował jako zrywkarz – operator maszyny leśnej. Obsługiwał maszynę do zwózki drewna, tj. pojazd kołowy, który zbiera i układa drewno. Praca ta wymagała szczególnej koncentracji, odbywała się w hałasie i w trudnym zadrzewionym terenie.

Na dzień 04.01.2021 roku ubezpieczony bezspornie udowodnił 40 lat, 8 miesięcy,
24 dni okresów składkowych oraz 4 lata, 2 miesiące i 26 dni okresów nieskładkowych,
a także 28 lat, 22 dni stażu pracy w szczególnych warunkach (do dnia 31.12.2008 roku).

Sąd Okręgowy ocenił, że odwołanie zasługiwało na uwzględnienie.

Sąd pierwszej instancji wskazał, że przedmiotem sporu jest decyzja organu rentowego z dnia 04.01.2021 roku odmawiająca ubezpieczonemu J. K. (1) prawa do emerytury pomostowej, a przesłanki warunkujące prawo do jej uzyskania reguluje ustawa z dnia 19 grudnia 2008 roku o emeryturach pomostowych (Dz. U. z 2018 roku, poz. 1924; zwana dalej ustawą). Przedstawił treść jej art. 4, art. 3 ust. 1 i 3, a także art. 49 i przywołując orzecznictwo wskazał, że warunkiem skutecznego ubiegania się o emeryturę pomostową w świetle wykładni językowej art. 4 i art. 49 ustawy z 2008 r. o emeryturach pomostowych, jest legitymowanie się określonym stażem pracy w warunkach szczególnych lub w szczególnym charakterze (w rozumieniu ustawy o emeryturach pomostowych lub dotychczasowych przepisów) oraz kontynuowanie pracy w tych warunkach po wejściu w życie ustawy, a więc po dniu 1.01.2009 roku. W przypadku kiedy osoba ubiegająca się o to świadczenie nie kontynuuje pracy w warunkach szczególnych lub szczególnym charakterze i legitymuje się w związku z tym jedynie stażem pracy "szczególnej" według poprzednio obowiązujących przepisów, może nabyć prawo do "nowego" świadczenia jedynie wówczas, gdy dotychczasowy staż pracy (okres prac) można kwalifikować jako prace w warunkach szczególnych (art. 3 ust. 1 ustawy) lub o szczególnym charakterze (art. 3 ust. 3 ustawy) w rozumieniu dziś obowiązujących przepisów. Innymi słowy brak podstaw prawnych do przyznania emerytury pomostowej ubezpieczonemu, którego dotychczasowy okres pracy w warunkach szczególnych lub w szczególnym charakterze, dziś nie może być tak kwalifikowany.

Sąd Okręgowy dodał, że w postępowaniu wywołanym wnioskiem o emeryturę zarówno organ rentowy jak i sąd mają obowiązek suwerennego i autonomicznego ustalenia, czy ubezpieczony rzeczywiście pracował w warunkach szczególnych.

Zgodnie z art. 3 ust. 7 ustawy o emeryturach pomostowych, za pracowników wykonujących prace w szczególnych warunkach lub o szczególnym charakterze uważa się również osoby wykonujące przed dniem wejścia w życie ustawy prace w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze, w rozumieniu art. 3 ust. 1 i 3 ustawy lub art. 32 i art. 33 ustawy o emeryturach i rentach z FUS.

Jak wskazał Sąd I instancji, w niniejszej sprawie bezspornym było, że ubezpieczony urodził się po dniu 31 grudnia 1948 roku, ukończył 60 rok życia, na dzień wydania decyzji z dnia 04.01.2021 roku legitymuje się łącznym stażem ubezpieczeniowym w wymiarze 44 lat, 11 miesięcy i 20 dni (w tym 40 lat 8 miesięcy i 24 dni okresów składkowych), posiada staż pracy w warunkach szczególnych w wysokości 28 lat i 22 dni (w rozumieniu art. 4 ustawy), oraz że nie pozostaje w zatrudnieniu, zaś kwestią sporną w sprawie było ustalenie, czy J. K. (1) po dniu 31 grudnia 2008 r. pracował w warunkach szczególnych w rozumieniu ustawy pomostowej, a co za tym idzie, czy spełnia on wszystkie przesłanki do otrzymania świadczenia w oparciu o art. 4 ustawy. Natomiast dopiero w przypadku uznania, że po tym dniu ubezpieczony nie wykonywał pracy w warunkach szczególnych należało zbadać czy zostały spełnione przesłanki do uzyskania świadczenia, o których mowa w art. 49 ustawy. Ubezpieczony domagał się wliczenia do stażu pracy w warunkach szczególnych lub o szczególnym charakterze po dniu 31 grudnia 2008 roku, (w rozumieniu art. 3 ust. 1 i 3 ustawy) okresu zatrudnienia w Ośrodku (...) w G. od 01.09.2013 roku do 13.11.2013 roku, jako zrywkarz – operator maszyny leśnej, które to stanowisko mieści się w wykazie prac w szczególnych warunkach określonych w załączniku nr 1 do ustawy pod nr 34.

Sąd Okręgowy podkreślił, że to nie nazwa zajmowanego stanowiska, ale zakres faktycznie wykonywanej przez ubezpieczonego pracy decyduje o uznaniu jej za pracę
w warunkach szczególnych. Praca w szczególnych warunkach to praca wykonywana stale (codziennie) i w pełnym wymiarze czasu pracy (przez 8 godzin dziennie, jeżeli pracownika obowiązuje taki wymiar czasu pracy) w warunkach pozwalających na uznanie jej za jeden z rodzajów pracy wymienionych w wykazie stanowiącym załącznik nr 1 do ustawy o emeryturach pomostowych.

Analizując powyższe, Sąd I instancji w oparciu o zgromadzony w sprawie materiał dowodowy w postaci dokumentów ze sprawy i akt osobowych skarżącego, a także zeznań ubezpieczonego i świadków: R. L. i B. S. ustalił, że w spornym okresie skarżący stale i w pełnym wymiarze godzin pracy wykonywał prace przy zrywce drewna. W spornym okresie skarżący obsługiwał maszynę do zwózki drewna ( (...)) – pojazd kołowy, który zbiera i układa drewno. J. K. (1) pracował w hałasie i jeździł po drogach leśnych, wertepach. Jego praca wymagała zwiększonej koncentracji, nadto była ciężka i monotonna. Sąd ocenił zeznania ubezpieczonego oraz świadków w tym zakresie jako wiarygodne. Nadto, zeznania świadków i skarżącego znajdują potwierdzenie w dokumentach zgromadzonych w aktach sprawy.

Sąd Okręgowy wyjaśnił, że wg. załącznika nr 1 pkt 34 do ustawy, pracą
w szczególnych warunkach jest każda praca wykonywana przy zrywce drewna, niezależnie od tego, czy świadczona jest na stanowisku pomocnika kierowcy – zaczepowego, czy kierowcy, bowiem to uciążliwość tej pracy i zagrożenia z niej wynikające spowodowały, że została ona tak zakwalifikowana. Przyjmuje się, iż przez zrywkę drewna rozumie się czynność transportu drewna okrągłego z miejsca pozyskania (od pnia) do miejsca załadunku, składowania, wstępnej obróbki itp. Jest to najtrudniejsza faza transportu, ze względu na duże rozproszenie surowca drzewnego i często towarzyszące tej pracy niekorzystne warunki przyrodnicze i atmosferyczne. Jak wynika ze zgromadzonych dowodów ubezpieczony był kierowcą maszyny do zwózki drewna, zaś niezależnie od faktycznie zajmowanego stanowiska jego praca wymagała zarówno siły fizycznej jak i stałej koncentracji, z uwagi na charakter i specyfikę używanego sprzętu. J. K. (1) w ramach dobowej normy czasu pracy wykonywał zatem stale i w pełnym wymiarze czasu wyłącznie prace w szczególnych warunkach, a mianowicie prace przy zrywce drewna w lesie – w ramach których dokonywał wszelkich koniecznych czynności z tym związanych.

Mając na uwadze powyższe, Sąd I instancji ustalił, że praca wykonywana w okresie od 01.09.2013 roku do 13.11.2013 roku przez ubezpieczonego była pracą wykonywaną
w warunkach szczególnych, w rozumieniu art. 3 ust. 1 i 3 ustawy o emeryturach pomostowych (pkt 34 załącznika nr 1).

Wobec powyższego, wbrew twierdzeniom organu rentowego decydujące w sprawie o przyznanie prawa do emerytury pomostowej nie może być wyłącznie brak dopełnienia określonych w ustawie warunków formalnych przez pracodawcę tj. przepisom art. 38 ust. 2 i 3 ustawy wobec spełnienia przez wnioskodawcę wymaganych prawem przesłanek niezbędnych do przyznania emerytury pomostowej.

Ustalenie, iż po dniu 31.12.2008 roku ubezpieczony wykonywał pracę w warunkach szczególnych powoduje, iż do sytuacji prawnej J. K. (1) nie znajdą zastosowania regulacje umieszczone w art. 49 ustawy (przesłanka konieczna brak pracy w szczególnych warunkach po 31.12.2008 roku), lecz znajdą zastosowanie przepisy ogólne, o których mowa w art. 4 ustawy. Tym samym do ubezpieczonego nie będą miały zastosowania dodatkowe rygory wynikające z art. 49 ustawy, wskazujące, iż do ustalenia okresu uprawniającego do emerytury pomostowej nie uwzględnia się okresów pracy w warunkach szczególnych lub o szczególnym charakterze w rozumieniu art. 32 i 33 ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (dalej jako ustawa emerytalna). W konsekwencji warunkiem skutecznego ubiegania się o emeryturę pomostową w świetle art. 4 ustawy było legitymowanie się wymaganym stażem ubezpieczeniowym w rozumieniu tej ustawy lub dotychczasowych przepisów tj. przywołanych powyżej przepisów ustawy emerytalnej oraz Rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 roku w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze.

Zgodnie § 1 ust. 1 Rozporządzenia jego przepisy stosuje się do pracowników wykonujących prace w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze, wymienione w § 4-15 rozporządzenia oraz w wykazach stanowiących załączniki
do rozporządzenia.

Jak wynika z dokumentów zgromadzonych w aktach sprawy (świadectwo wykonywania pracy w szczególnych warunkach k. 34) w okresie od 01.04.1987 roku
do 31.12.2008 roku tj. podczas zatrudnienia w Ośrodku (...), J. K. (1) wykonywał stale i w pełnym wymiarze czasu pracy prace: mechanika samochodowego przy naprawie pomp wtryskowych (od 01.04.1987 roku – 30.11.1994 roku) oraz mechanika samochodowego w kanałach remontowych przy naprawie pojazdów mechanicznych
(od 01.12.1994 roku do 31.12.2008 roku). Powyższe okoliczności znajdują potwierdzenie również w przeprowadzonych w sprawie dowodach z zeznań świadków oraz przesłuchania ubezpieczonego, którzy opisali charakter pracy odwołującego w tym okresie. Zeznający w sprawie świadkowie wskazali, iż od dnia 01 kwietnia 1987 roku do 30 listopada 1994 roku J. K. (1) wykonywał pracę mechanika samochodowego w Stacji Obsługi (...) w M. przy naprawie pomp wtryskowych. Naprawiał układy zasilające silników wysokoprężnych. Wprowadzał samochód na kanał, wymontowywał pompę, wtryskiwacze, a następnie przeprowadzał ich regenerację i montował ją z powrotem. Z kolei od dnia 01.12.1994 roku do 31.08.2013 roku pracował w Stacji Obsługi (...) w S. jako mechanik samochodowy w kanałach remontowych przy naprawie pojazdów mechanicznych. Naprawiał samochody: (...), (...), (...). Mając to na względzie Sąd uznał, iż wykonywane przez skarżącego w spornym okresie czynności były pracami w warunkach szczególnych lub o szczególnym charakterze w rozumieniu, o których mowa w wykazie A dział XIV poz. 14 pkt (naprawa pomp samochodowych) oraz wykazie A dział XIV poz. 16 pkt (mechanik samochodowy) rozporządzenia w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze.

Biorąc powyższe pod uwagę, Sąd Okręgowy stwierdził, że już podczas samej pracy w Ośrodku (...) ubezpieczony wykazał powyżej 15 lat zatrudnienia
w szczególnych warunkach, a nadto niewątpliwym jest, iż po dniu 31 grudnia 2008 r. wykonywał tam prace w szczególnych warunkach lub szczególnym charakterze
w rozumieniu art. 3 ust. 1 ustawy o emeryturach pomostowych, a więc spełnia wszystkie przesłanki do nabycia prawa do emerytury pomostowej o których mowa w art. 4 ustawy tj.

1. urodził się po dniu 31.12.1948 roku (bezsporne),

2. ma okres pracy w szczególnych warunkach lub o szczególnym charakterze wynoszący
co najmniej 15 lat (bezsporne),

3. osiągnął wiek 60 lat (bezsporne),

4. posiada wymagany okres składkowy wynoszący co najmniej 25 lat (bezsporne - 40 lat,
8 miesięcy, 24 dni),

5. przed dniem 1 stycznia 1999 r. wykonywał prace w szczególnych warunkach lub prace
w szczególnym charakterze, w rozumieniu art. 3 ust. 1 i 3 ustawy lub art. 32 i art. 33 ustawy o emeryturach i rentach z FUS (praca w charakterze mechanika samochodowego oraz przy naprawie pomp wtryskowych - o czym mowa powyżej),

6. po dniu 31 grudnia 2008 r. wykonywał pracę w szczególnych warunkach lub
o szczególnym charakterze, w rozumieniu art. 3 ust. 1 i 3 (praca w charakterze zrywkarza
w lesie - w okresie od 01.09.2013 roku do 13.11.2013 roku),

7. nie pozostaje w stosunku pracy (bezsporne).

Wiarygodność dokumentów znajdujących się w aktach sprawy, w tym w aktach ubezpieczeniowych nie była kwestionowana w trakcie postępowania przez żadną ze stron, zatem również Sąd I instancji uznał je za miarodajne dla dokonania ustaleń w niniejszej sprawie. Jednocześnie Sąd uznał za wiarygodne przesłuchanie ubezpieczonego
w charakterze strony oraz zeznania świadków, bowiem były logiczne i spójne, jak również znalazły odzwierciedlenie w zgromadzonej w sprawie dokumentacji. Organ rentowy w żaden sposób nie kwestionował powyższych dowodów.

Mając powyższe na uwadze wobec spełnienia wszystkich przesłanek do uzyskania emerytury pomostowej przez ubezpieczonego, na podstawie art. 477 14 § 2 k.p.c., w związku z powołanymi wyżej przepisami, Sąd Okręgowy zmienił zaskarżone decyzje i przyznał ubezpieczonemu prawo do emerytury pomostowej od dnia 01.12.2020 roku (od miesiąca, w którym został złożony wniosek - art. 129 ustawy o emeryturach i rentach z FUS w zw. z art. 26 ust. 1 ustawy o emeryturach pomostowych).

O kosztach postępowania orzeczono na podstawie przepisów art. 98, art. 99 i art. 108 § 1 k.p.c. oraz § 9 ust. 2 rozporządzenia w sprawie opłat za czynności adwokacie (Dz. U z 2015 r., poz. 1800).

Z powyższym wyrokiem Sądu Okręgowego w Gorzowie Wielkopolskim w całości nie zgodził się organ rentowy, który w wywiedzionej apelacji zarzucił mu:

1. Naruszenie przepisów prawa procesowego, tj.: art. 227 k.p.c. i art. 233 § l k.p.c., polegające na dowolnej, a nie swobodnej ocenie zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego w wyniku pominięcia treści świadectw wykonywania prac w szczególnych warunkach, tj.: z dnia 07.08.2020 r. Miejskiego Zakładu (...) sp. z o.o. w G. i z dnia 26.08.2020 r. Ośrodka (...) w G., w których brak potwierdzenia spornego okresu pracy
w szczególnych warunkach w rozumieniu artykułu 3 ustępy l i 3 ustawy o emeryturach pomostowych, a ponadto w wyniku:

a) pominięcia treści świadectwa wykonywania prac w szczególnych warunkach z dnia 26.08.2020 r. Ośrodka (...) w G., zwanego dalej: (...),
w którym brak potwierdzenia wykonywania prac w szczególnych warunkach w spornym okresie od 01.09.2013 r. do 13.11.2013 r.,

b) pominięcia istotnej okoliczności, dotyczącej braku zgłoszenia (...) przez
ww. pracodawcę (płatnika składek), zatrudniającego ubezpieczonego w spornym okresie
i nie opłacenia przez tego pracodawcę składek na fundusz emerytur pomostowych,

c) oparcia rozstrzygnięcia na wybiórczych zeznaniach świadków: B. S., tj.: zapis protokołu rozprawy z dnia 07 lipca 2021 r. od 00:02:59 do 00:20:10 i R. L.. tj. zapis protokołu rozprawy z dnia 07 lipca 2021 r. od 00:20:10 do 00:30:35
oraz ubezpieczonego, tj. zapis protokołu rozprawy z dnia 07 lipca 2021 r. od 00:39:19
do 00:50:22 i pominięcie istotnej ich części,

d) pominięcia zaniechań dowodowych powoda, skutkujących naruszeniem przepisów
art. 232 zd. l k.p.c. i art. 235 k.p.c. wobec sentencji pkt. 1 postanowienia Sądu z dnia
07 lipca 2021 r. i zwrócenia się przez Sąd „do (...) w G.” o akta osobowe ubezpieczonego - które to ww. uchybienia miały istotny wpływ na wynik sprawy.

Z uwagi na powyższe zarzuty apelujący wniósł o:

1. Zmianę zaskarżonego wyroku w całości i oddalenie odwołania, ewentualnie o

2. Uchylenie zaskarżonego wyroku w całości i przekazanie sprawy Sądowi Okręgowemu do ponownego jej rozpoznania, a także o

3. Zasądzenie od ubezpieczonego na rzecz organu rentowego zwrotu kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

W uzasadnieniu skarżący między innymi podniósł, że Sąd I instancji naruszył prawo procesowe, tj. art. 227 k.p.c. i art. 233 § 1 k.p.c., albowiem orzekł dowolnie z pominięciem rzeczywistej treści zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego. Sąd meriti oparł zaskarżony wyrok w szczególności na subiektywnych zeznaniach ubezpieczonego i świadków, które - w ocenie tego Sądu - były logiczne i spójne.

Zdaniem organu rentowego zważenia wyroku są błędne i nie odpowiadają rzeczywistej treści zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, a Sąd Okręgowy pominął, że wymienione w petitum apelacji świadectwa pracy nie potwierdzają,
że w spornych okresach ubezpieczony wykonywał prace wymienione w załączniku nr 1 i 2 do ustawy o emeryturach pomostowych. W szczególności Sąd pominął, że wymienione
w petitum apelacji świadectwo wykonywania prac w szczególnych warunkach (...)
nie potwierdza, że ubezpieczony wykonywał prace wymienione w załączniku nr l i 2
do ustawy o emeryturach pomostowych w okresie od 01.09.2013 r. do 13.11.2013 r.
W ww. świadectwie z 26.08.2020 r. pracodawca wskazał, że ubezpieczony tylko w okresie od 01.04.1987 r. do 31.12.2008 r. wykonywał prace w warunkach szczególnych. Powyższego nie zmieniają zeznania słuchanych w sprawie świadków i ubezpieczonego. Przedmiotowe dowody osobowe nie są miarodajne, albowiem ww. sporny okres pracy stwierdza wyłącznie pracodawca (płatnik składek - vide: art. 51 ustawy o emeryturach pomostowych). Jednocześnie Sąd nie uwzględnił bezspornej okoliczności, dotyczącej braku zgłoszenia (...) przez ww. pracodawcę, zatrudniającego ubezpieczonego w spornym okresie i nie opłacenia składek na fundusz emerytur pomostowych (vide: art. 38 ustawy o emeryturach pomostowych).

Według apelującego, Sąd meriti oparł zaskarżony wyrok na wybiórczych zeznaniach świadków i pominął istotną ich część. W tym zakresie organ rentowy podaje, że z zeznań B. S. wynika, iż w okresie od 01.09.2013 r. do 13.11.2013 r., widział ubezpieczonego sporadycznie. Świadek zeznał, że ubezpieczony pracował jako „zrywkarz". Świadek widział ubezpieczonego wyłącznie, gdy były awarie sprzętu, przy jego przeglądzie co dwa tygodnie. Świadek R. L. podał, że stanowisko ubezpieczonego zostało zlikwidowane i nie widział jak pracował jako zrywkarz. Zdaniem organu rentowego, biorąc pod uwagę ww. rzeczywistą i istotną treść zeznań świadków, nie sposób przyjąć za Sądem, że praca powoda w ww. okresie była pracą wykonywaną w warunkach szczególnych w rozumieniu ustawy o emeryturach pomostowych, stale i w pełnym wymiarze czasu pracy. W przedmiotowym okresie wyżej wymienieni nie byli bezpośrednimi świadkami pracy powoda codziennie przez 8 godzin. Wbrew więc wywodom Sądu brak podstaw do stwierdzenia, że skarżący stale i w pełnym wymiarze godzin pracy wykonywał prace, uzasadniające przyznanie spornego prawa.

Ponadto, zdaniem organu rentowego, strona przeciwna nie podołała obowiązkowi dowodowemu wynikającemu z przepisów art. 232 zd. l k.p.c. i art. 235 k.p.c. i w tym zakresie nie wykazała stosownymi dokumentami warunków pracy powoda w spornym okresie. Wobec braku wniosków dowodowych ubezpieczonego Sąd bezzasadnie zwrócił się z urzędu do (...) w G. o akta osobowe ubezpieczonego. Powyższe apelujący ocenił jako uchybienie Sądu, naruszające wymienione powyżej przepisy i zasadę kontradyktoryjności, obowiązującą w postępowaniu w sprawach z zakresu ubezpieczeń społecznych.

Apelujący wskazał, że zgodnie z tezą wyroku Sądu Apelacyjnego w Szczecinie z dnia 18 października 2018 r., III AUa 190/18: przesłanki do nabycia prawa do emerytury
na podstawie przepisów o emeryturach pomostowych muszą być spełnione łącznie,
co oznacza, że brak choćby jednego z tych warunków powoduje niemożność nabycia uprawnień emerytalnych. W związku z tym, że emerytura pomostowa jest przywilejem, przesłanki których spełnienie jest wymagane do jej nabycia muszą być interpretowane ściśle.

Wskazane uchybienia, w ocenie organu rentowego, skutkowały nie rozpoznaniem istoty sporu i miały wpływ na wynik sprawy, albowiem Sąd uwzględnił bezzasadne odwołanie ubezpieczonego i orzekł zgodnie z jego żądaniem.

W odpowiedzi na apelację ubezpieczony wniósł o jej oddalenie oraz o zasądzenie
od organu rentowego na rzecz ubezpieczonego zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie w spełnieniu świadczenia pieniężnego, liczonymi od dnia uprawomocnienia się orzeczenia do dnia zapłaty, a w tym kosztów zastępstwa procesowego za II instancję, według złożonego zestawienia tych kosztów, a w braku zestawienia według norm przepisanych.

Zdaniem ubezpieczonego, organ rentowy nie wykazał, na czym miałoby polegać naruszenie przez sąd meriti zasady swobodnej oceny dowodów, ograniczył się jedynie
do stwierdzenia, że ocena ta była dowolna. W apelacji nie wskazano, w jaki sposób sąd miałby dopuścić się naruszenia zasad logicznego rozumowania. Organ rentowy nie przedstawił też, jakie wskazania doświadczenia życiowego wykluczałyby ocenę dowodów dokonaną przez sąd. Nie sposób także wywieść z apelacji, aby zawierała ona zarzut naruszenia wskazań wiedzy naukowej. Całokształt zarzutu dotyczącego oceny dowodów sprowadza się do przedstawienia przez powoda swojej wersji stanu faktycznego oraz twierdzenia, że w jego ocenie powinna ona zostać przyjęta przez sąd I instancji.

W ocenie ubezpieczonego, Sąd I instancji ocenił zeznania świadków
jako wiarygodne, mając na uwadze, że z uwagi na upływ czasu i ograniczenia ludzkiej pamięci, nie są oni w stanie odtworzyć każdego momentu, w którym widzieli ubezpieczonego pracującego w warunkach szczególnych. Niezasadne jest pośrednio wyrażone przez apelującego oczekiwanie, że jeśli ubezpieczony pracował w warunkach szczególnych w pełnym wymiarze czasu, to musi to zostać wykazane dowodami z zeznań świadków, którzy byli świadkami takiej pracy przez cały czas jej wykonywania.

Dodatkowo ubezpieczony podniósł, że wyłączność pracodawcy w zakresie stwierdzania rodzaju wykonywanej pracy i okresu jej wykonywania oznacza, że jest
to kompetencja pracodawcy, której nie może on przekazać, żaden inny podmiot nie może dokonywać tych czynności za niego. Nie oznacza to jednak, że tego rodzaju czynności pracodawcy nie podlegają żadnej kontroli i stoją ponad zasadą prawdy materialnej. Mogą być one kwestionowane za pomocą dowodów przeciwnych, a w tym z osobowych źródeł dowodowych.

Odnosząc się do zarzutu naruszenia obowiązującej w procesie zasady kontradyktoryjności poprzez zwrócenie się przez Sąd meriti z własnej inicjatywy
do pracodawcy ubezpieczonego o jego akta osobowe, ubezpieczony zauważył, że apelujący zarzucił naruszenie art. 232 zd. 1 k.p.c., podczas gdy zdanie drugie tego przepisu wprost przyznaje sądowi możliwość dopuszczenia dowodu nie wskazanego przez stronę, a Kodeks nie wskazuje katalogu środków dowodowych, które mogą być przeprowadzone przez sąd z urzędu. Bez wniosku strony sąd może zatem dopuścić dowód z każdego środka przewidzianego przez ustawę procesową, poza dowodem z przesłuchania stron. Ponadto, choć prowadzone postępowanie toczy się przed sądem cywilnym, to nie jest ono kontynuacją sporu równorzędnych podmiotów, lecz postępowania przed organem administracji publicznej, co niewątpliwie rzutuje na rozumienie zasady kontradyktoryjności w niniejszej sprawie.

Ostatecznie, ubezpieczony zauważył, że organ rentowy nie kwestionuje samego etapu uznania ubezpieczonego za uprawnionego do emerytury pomostowej, a zarzuca jedynie błędy dotyczące ustalania stanu faktycznego, będącego podstawą do dokonywania takiej oceny. W związku z powyższym, biorąc pod uwagę ujawniony w ramach realizacji zasady prawdy materialnej stan faktyczny, a także wykazanie niezasadności stawianych zarzutów, ubezpieczony doszedł do wniosku, że apelacja nie zasługuje na uwzględnienie.

Sąd Apelacyjny rozważył, co następuje:

Apelacja okazała się uzasadniona.

Sąd pierwszej instancji właściwie zgromadził materiał dowodowy, stanowiący podstawę rozstrzygnięcia. Jednak analiza zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego w świetle zasad określonych w art. 233 § 1 k.p.c. oraz zarzutu apelacji prowadzi do wniosku, że sąd pierwszej instancji zupełnie dowolnie ocenił zgromadzone dowody, przyjął stan faktyczny nie odpowiadający rzeczywistości, wyprowadził chybione, sprzeczne z logiką wnioski w zakresie stwierdzenia, iż J. K. (1), jako pracownik Ośrodka (...) w G. wykazał powyżej 15 lat zatrudnienia w szczególnych warunkach wymaganych w art. 4 ustawy o emeryturach pomostowych dla uzyskania uprawnienia do emerytury pomostowej, a także że wykazał wykonywanie pracy w szczególnych warunkach po 31 grudnia 2008 r. Dlatego wyrok ten nie mógł się ostać.

W pierwszej kolejności, należy jednak podkreślić, iż niezasadna jest zawarta
w apelacji krytyka dopuszczenia z urzędu dowodu z dokumentacji pracowniczej ubezpieczonego. Dopuszczenie przez sąd dowodu z urzędu nie może być uznane
za działanie naruszające zasady bezstronności sądu i równości stron. Ustawodawca rozwijając zasadę kontradyktoryjności procedury cywilnej nie zrezygnował z powinności czuwania przez sąd nad przestrzeganiem form postępowania cywilnego,
tak by doprowadziły do prawidłowych ustaleń faktycznych. Przy istotnym wzmocnieniu zasady kontradyktoryjności zachowany został cel postępowania cywilnego w postaci dążenia do wydania orzeczenia zgodnego z zastosowaną normą prawną,
czyli odpowiadającego rzeczywistym okolicznościom sprawy. Dopuszczenie przez sąd dowodu z urzędu nie może być więc uznane za działanie naruszające zasady bezstronności sądu i równości stron, nie można bowiem sądowi zarzucić, że działając w ramach przysługującego mu uprawnienia, realizuje cel wydania słusznego wyroku, zgodnego z rzeczywistym stanem rzeczy. Wykorzystanie tego uprawnienia uwzględniać przy tym powinno wskazówkę interpretacyjną wynikającą z art. 232 zdanie pierwsze (zob. wyroki SN: z dnia 13 lutego 2004 r., IV CK 24/03, Lex nr 112869; z dnia 24 czerwca 2005 r., V CK 806/04, Lex nr 152459; z dnia 6 lipca 2005 r., III CK 3/05, Lex nr 180925; z dnia 26 października 2005 r., I PK 27/05, Prawo Pracy 2006, nr 6, poz. 31; z dnia 24 października 1996 r., III CKN 6/96, Lex nr 2748; z dnia 25 marca 1998 r., II CKN 656/97, Lex nr 33756; z dnia 5 listopada 1997 r., III CKN 244/97, Lex nr 3183; z dnia 25 czerwca 1998 r., III CKN 384/98, Radca Prawny 1999, nr 2, s. 83; z dnia 14 maja 2008 r., II PK 320/07, Lex nr 491380; wyrok SA w Katowicach z dnia 16 kwietnia 2008 r., V ACa 118/08, Lex nr 447161, H. Dolecki [w:] Kodeks postępowania cywilnego. Komentarz. Tom I. Artykuły 1-366, wyd. II, red. T. Wiśniewski, Warszawa 2013, art. 232).

Choć prawidłowo organ rentowy wskazał, że to na ubezpieczonym spoczywał ciężar obalenia twierdzeń zawartych w zaskarżonej decyzji, to niewątpliwie materiał dowodowy w niniejszej sprawie nie byłby pełny i nie pozwalałby na dokonanie ustaleń faktycznych, gdyby Sąd nie uzyskał od byłego pracodawcy ubezpieczonego jego akt osobowych.

W ocenie Sądu Apelacyjnego, pracownicze akta osobowe ubezpieczonego, nadesłane na wezwanie Sądu Okręgowego przez Ośrodek (...) w G. oraz zeznania świadków i ubezpieczonego złożone na rozprawie 7 lipca 2021 r., wskazują jednoznacznie, że ubezpieczony niemal przez cały okres zatrudnienia (w (...) w G. oraz w należących do (...) w G.: (...) w M. i (...) w S.) wykonywał pracę mechanika. Miała ona jednak różnorodny charakter i wbrew przekonaniu Sądu I instancji - nie da się go bez wątpliwości ustalić na podstawie zebranego materiału dowodowego. Świadectwo wykonywania przez J. K. (1) pracy w szczególnych warunkach w okresie od 16 sierpnia 1978 r. do 31 marca 1987 r. wystawione przez Miejski Zakład (...) w G. wskazuje na wykonywanie przez niego pracy mechanika napraw pojazdów samochodowych wymienionej w wykazie A, dziale XIV pozycja 16 pkt 1 załącznika nr 1 Zarządzenia Nr 9 Ministra Administracji, Gospodarki Terenowej i Ochrony Środowiska z dnia 1 lipca 1983r. w sprawie stanowisk pracy w zakładach pracy resortu administracji, gospodarki terenowej i ochrony środowiska, na których są wykonywane prace w szczególnych warunkach, uprawniające do niższego wieku emerytalnego oraz do wzrostu emerytury lub renty inwalidzkiej (Dz. Urz. (...) nr 2, poz. 3 z dnia 01.07.1983 r.). Pod tą pozycją wskazano pracę mechanika zatrudnionego wyłącznie w kanałach remontowych wykonywaną przy naprawie pojazdów mechanicznych lub szynowych. Tymczasem z wniosku ubezpieczonego o przyjęcie do pracy w (...) z 13 lutego 1987 r. wynika, że od 1983 r. pracował jako mechanik napraw pomp wtryskowych (s. 11 części A akt osobowych). Okres ten nie był w ogóle objęty dowodzeniem przez strony.

Jednocześnie, dokumentacja z okresu zatrudnienia J. K. (1) w (...)
też nie jest jednoznaczna. Na podstawie zeznań świadka B. S. ustalić można, że na pewno w 1987 r. ubezpieczony pracował tylko przy naprawie pomp silnikowych, a potem - z uwagi na zmianę taboru - wykonywał też inne prace. Świadek deklarował, że były to prace w kanale remontowym przeplatane z naprawą pomp wtryskowych aż do 2013 r., kiedy to skierowano J. K. (1) do pracy jako zrywkarza (takie stanowisko w istocie znalazło się w dokumentach ubezpieczonego, wobec czego niezasadnie zastrzeżenia do niego zgłasza apelujący).

Już w odniesieniu do tej kwestii trzeba stwierdzić, że zasadnie organ rentowy podnosi, że uznane przez Sąd Okręgowy za w pełni wiarygodne, spójne i logiczne zeznania świadków i ubezpieczonego zostały potraktowane wybiórczo. Przeczą one bowiem sobie nawzajem i danym wynikającym z dokumentacji pracowniczej ubezpieczonego, co Sąd I instancji zignorował w swych rozważaniach.

Kolejne dokumenty - głównie związane z podnoszeniem wynagrodzenia - do pisma z 15 września 1992 r. - wskazują stanowisko ubezpieczonego jako „mechanik pomp wtryskowych” (s. 1, 12, 13, 14, 15 części B akt osobowych), później jednak występuje on albo jako „mechanik” (s. 10, 16, 17, 18, 19, 26, 29, 30, 32, 35, 36, 37, 38, 43, 45, 50, 63 części B akt osobowych) albo jako „mechanik samoch.” (s. 9, 20, 24, 42, 46, 47, 51, 53, 55, 56, 60, 61, 68 części B akt osobowych), „mechanik sam.” (s. 11, 28 części B akt osobowych) czy wreszcie „mechanik samochodowy” (s. 33, 62, 66 części B akt osobowych). Przy czym nigdzie nie wskazano, że praca ta ograniczała się tylko do kanałów remontowych, a nawet - w skierowaniu na badania profilaktyczne z 8 grudnia 2011 r. wskazano w opisie wykonywanej pracy: „mechanik samochodowy, praca przy naprawach poj. samochodowych i przyczep w warsztatach oraz na placach manewrowych, praca w kanałach remontowych, praca na wysokości do 3 metrów”, jako pozycję ciała przy pracy podano „pochylona, stojąca”, miejsce pracy opisano jako „hala, oświetlenie naturalne + sztuczna wentylacja mechaniczna”, czynniki szkodliwe to zgodnie ze skierowaniem „praca na placu przed warsztatem przy naprawach żurawi samochodowych, praca na wysokości” (s. 62 części B akt osobowych). O takim zróżnicowaniu pracy zdają się też świadczyć niekonsekwentne zeznania świadka B. S., który najpierw deklarował, że przez cały okres zatrudnienia ubezpieczony naprawiał pompy wtryskowe silników wysokoprężnych, następnie wskazał, że wykonywał też pracę w kanałach jako mechanik w stosunku 50/50
z naprawianiem pomp, by w końcu przyznać, że w 1987 r. ubezpieczony zajmował się tylko pompami, a potem w związku ze zmniejszeniem ilości taboru wykonywał też pracę taką jak inni mechanicy i praca w kanałach była w tym czasie rzadkością. Z kolei świadek R. L. nie był w ogóle w stanie określić czasu kiedy J. K. (1) wykonywał jaką pracę w charakterze mechanika. Również ubezpieczony nieprecyzyjnie wskazywał granice czasowe podając, że naprawiał pompy wtryskowe, a potem był mechanikiem i pracował w kanałach (protokół rozprawy z 7 lipca 2021 r., k. 51-52).

Co jednak szczególnie istotne, a zostało zupełnie pominięte przez świadków, a także Sąd I instancji, ale wynika wprost z (uzyskanej po rozprawie z 7 lipca 2021 r.) dokumentacji pracowniczej ubezpieczonego, stanowisko J. K. (1) określane było także regularnie (od 2004 r. do 2011 r.) jako mechanik samochodowy i palacz c.o. (s. 41, 43, 48, 54, 58 części B akt osobowych), a nawet zaświadczenie z 2 listopada 2004 r. wskazuje, że ubezpieczony „zatrudniony dotychczas w charakterze mechanik” został przeszkolony z zakresu BHP „w związku z przejściem na stanowisko palacz C.O.” (s. 43 części B akt osobowych). Świadectwo kwalifikacji E uprawniające do zajmowania się eksploatacją urządzeń instalacji i sieci na stanowisku eksploatacji uzyskał ubezpieczony już 18 listopada 1998 r. Uprawniało go ono do wykonywania pracy na stanowisku eksploatacji w zakresie obsługi kotłów wodnych o mocy od 50 kW wzwyż wraz z urządzeniami pomocniczymi do 100 ºC i wykluczało obsługę m .in. pieców przemysłowych o mocy ponad 50 kW (s. 25 części B akt osobowych). Podobnie zakres uprawnień określało późniejsze świadectwo kwalifikacyjne z 19 września 2003 r. (s. 40 części B akt osobowych). Praca w charakterze palacza c.o. nie znajduje się w żadnym z wykazów prac o szczególnym charakterze czy w szczególnych warunkach, bowiem tylko nie zautomatyzowane prace palaczy i rusztowych kotłów parowych lub wodnych typu przemysłowego wymieniono w pkt 1 działu XIV „Prace różne”, wykazu A będącego załącznikiem do rozporządzenia z dnia 7 lutego 1983 r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze (Dz. U. z 1983 r., Nr 8, poz. 43 ze zm. – zwanego dalej rozporządzeniem z dnia 7 lutego 1983 r.) Żadne dane nie wskazują zaś, by J. K. (1) miał w ogóle uprawnienia do obsługi kotłów przemysłowych.

Wyjaśnić trzeba, że aktualnie prace w warunkach szczególnych są określone,
dla potrzeb emerytury pomostowej, w dwóch aktach prawnych:

- w załączniku do rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 r.,

- w załączniku nr 1 i 2 do ustawy o emeryturach pomostowych

i wykazy te nie są takie same, nie pokrywają się w całości.

Konkretnie w niniejszej sprawie tylko niektóre prace wskazane jako wykonywane przez J. K. (2) zostały ujęte w pierwszym z tych załączników, a mianowicie:

- w pkt 14 działu XIV „Prace różne”, wykazu A będącego załącznikiem do rozporządzenia z dnia 7 lutego 1983 r. - tj. praca przy naprawie pomp wtryskowych, wtryskiwaczy i gaźników do silników spalinowych,

- pkt 16 działu XIV „Prace różne”, wykazu A będącego załącznikiem do rozporządzenia
z dnia 7 lutego 1983 r. - prace wykonywane w kanałach remontowych przy naprawie pojazdów mechanicznych lub szynowych.

Z kolei prace bezpośrednio przy zrywce lub ręcznej ścince drzew przenośną pilarką z piłą łańcuchową ujęta jest jako praca w szczególnych warunkach zarówno w załączniku nr 1 ustawy o emeryturach pomostowych pod poz. 34, jak i w pkt 2 Działu VI „W leśnictwie, przemyśle drzewnym i papierniczym” wykazu A będącego załącznikiem do rozporządzenia z dnia 7 lutego 1983 r. - jako prace przy zrywce i wywózce drewna z lasu.

Podkreślić trzeba, że podstawowym wymogiem uzyskania uprawnień do emerytury pomostowej jest wykonywanie ściśle określonych w przywołanych załącznikach prac w sposób ciągły i w pełnym wymiarze. W związku z tym, zarówno naprawa pomp wtryskowych, jak i praca w kanale warsztatowym (naprawczym) winna być wykonywana stale (a zatem ciągle, a nie jedynie okresowo, czy doraźnie) oraz w pełnym wymiarze czasu pracy (wyłącznie w kanale bądź wyłącznie przy pompach, a nie w innych warunkach warsztatowych, czy na placu przed warsztatem). Jak wynika z dokumentacji pracowniczej i zeznań świadka B. S. ubezpieczony w okresie po 1987 r. (a przynajmniej po 15 września 1992 r. - s. 15 części B akt osobowych) do 31 sierpnia 2013 roku, pracował jako mechanik samochodowy nie tylko przy naprawie pomp wtryskowych i nie tylko w kanale naprawczym, ale także przy szeregu innych czynności - podobnie jak inni mechanicy, bowiem zmiana pojazdów, jakie wykorzystywane były przez pracodawcę wymusiła też zmianę zakresu jego obowiązków. Dokumentacja pracownicza wskazuje na poszerzenie jego obowiązków zawodowych także przez uzupełnienie uprawnień o kwalifikacje palacza c.o. (już w 1998 r.) i skierowanie go do tej pracy od listopada 2004 r. do grudnia 2011 r. (s. 43 i 62 części B akt osobowych), a także poszerzanie w tym zakresie jego badań pracowniczych (s. 41, 48, 54, 58 części B akt osobowych), te zaś winny obejmować pracę rzeczywiście wykonywaną. Zatrudnienie jako palacz c.o. nie było i nie jest stanowiskiem traktowanym jako praca w szczególnych warunkach, więc jeśli stanowiło część jego obowiązków przynajmniej to tym samym, J. K. (1) nie spełnił wymogu wykonywania pracy mechanika samochodowego wykonywanej przy naprawie pomp wtryskowych bądź w kanale naprawczym stale i w pełnym wymiarze czasu pracy przez 15 lat.

Zdaniem Sądu Apelacyjnego, przyjąć należy w oparciu o zeznania świadków
oraz doświadczenie życiowe, że praca mechanika samochodowego co do zasady nie jest pracą wykonywaną stale w warunkach szczególnych, gdyż tylko część robót składających się na pracę mechanika wymaga zejścia do kanału remontowego czy zajmowania się pompami wtryskowymi. Ze zgromadzonego materiału dowodowego nie wynika także, aby ubezpieczony w spornych okresach wykonywał inne prace, które ze względu na ich znaczny stopień uciążliwości lub znaczną szkodliwość dla zdrowia wiązały się z szybszą utratą zdolności do zarobkowania, ewentualnie wymagały wysokiej sprawności psychofizycznej ze względu na bezpieczeństwo własne lub otoczenia, stale i w pełnym wymiarze czasu pracy.

W konsekwencji należałoby więc przyjąć, że ubezpieczony według stanu na dzień wejścia w życie ustawy o emeryturach pomostowych (1 stycznia 2009 r.) nie spełnił wymogu posiadania co najmniej 15 lat pracy w szczególnych warunkach, wykonywanej stale i w pełnym wymiarze czasu pracy, gdyż wykazano jedynie, że pracę taką wykonywał od 16 sierpnia 1978 r. do 15 września 1992 r.

Niewątpliwie wnioskodawca miał styczność w trakcie wykonywanej przez siebie pracy ze środowiskiem pracy w warunkach szczególnych, jednakże nie miało to wymiaru stałego i w pełnym wymiarze, tak jak tego wymaga ustawodawca. Wymóg ten wynika
z faktu, iż praca w szczególnych warunkach lub szczególnym charakterze ma zły wpływ
na funkcjonowanie konkretnych - tych narażonych na działanie konkretnych szkodliwych czynników - elementów organizmu pracownika, co prowadzi do szybszej niż u innych ludzi utraty zdolności tych elementów do prawidłowego funkcjonowania, co uzasadnia obniżenie wieku emerytalnego. Z tego względu, aby doszło do utraty zdolności poszczególnych elementów organizmu pracownika w stopniu uzasadniającym obniżenie wieku emerytalnego, muszą one być narażone na działanie szkodliwych czynników przez określony czas. Ograniczona styczność z środowiskiem pracy w warunkach szczególnych nie wpływa tak intensywnie na organizm pracownika jak u osoby, która w takich warunkach przebywa stale i w pełnym wymiarze, z tego względu w takiej sytuacji ustawodawca nie przewidział możliwości obniżenia wieku emerytalnego. Podkreślić należy, iż nie jest dopuszczalne uwzględnianie do okresów pracy w szczególnych warunkach lub szczególnym charakterze wykonywanej stale i w pełnym wymiarze czasu pracy, wymaganych do nabycia prawa do emerytury w niższym wieku emerytalnym, innych równocześnie wykonywanych prac w ramach dobowej miary czasu pracy, które nie oddziaływały szkodliwie na organizm pracownika (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 4 czerwca 2008 r., sygn. akt II UK 306/07).

Nie można jednak zapominać, iż przedmiotem sporu był okres po wejściu w życie ustawy o emeryturach pomostowych, bowiem Zakład Ubezpieczeń Społecznych zakwestionował wykonywanie przez J. K. (1) pracy w szczególnych warunkach bezpośrednio przy zrywce drzew w okresie od 1 września 2013 r. do 13 listopada 2013 r. Jedynie dodatkowo wskazał, że żadne jego zatrudnienie sprzed 1 stycznia 2009 r. nie jest obecnie kwalifikowane jako praca w szczególnych warunkach bądź o szczególnym charakterze, w związku z czym nie było możliwe zastosowanie wobec J. K. (1) szczególnej regulacji pozwalającej na uzyskanie prawa do emerytury pomostowej
na podstawie art. 49 ww. ustawy.

W tym zakresie należy podzielić stanowisko organu rentowego, iż niezasadnie Sąd Okręgowy uznał, że ubezpieczony wykazał zatrudnienie w takim charakterze. Przywołane przez apelującego na potwierdzenie tego okresu zatrudnienia jako pracy w szczególnych warunkach w świadectwach pracy (nie wskazanie podstawy z załącznika nr 1 lub 2 do ustawy o emeryturach pomostowych) oraz nie regulowanie przez pracodawcę składek na rzecz Funduszu Fundusz Emerytur Pomostowych za J. K. (1) było weryfikowane przez Sąd I instancji, jednak w ocenie Sądu Apelacyjnego nie wyciągnięto
z zebranego materiału dowodowego prawidłowych wniosków w tym zakresie.
Co oczywiste, zaniedbania pracodawcy nie mogą działać na niekorzyść pracownika, jeśli ten dopełnił wszelkich swoich obowiązków, jednak w niniejszej sprawie te istotne braki winny być oceniane także w kontekście nie przedstawienia żadnych dowodów bezpośredniego wykonywania pracy przy zrywce drewna przez J. K. (1).

Nie można zapominać, że Ośrodek (...) w G. to duży pracodawca (samodzielna jednostka organizacyjna Lasów Państwowych), który wśród swoich pracowników ma liczne grono osób wykonujących pracę w szczególnych warunkach - jedno z głównych zadań pracodawcy, tj. prace bezpośrednio przy zrywce lub ręcznej ścince drzew (także przenośną pilarką z piłą łańcuchową). Oznacza to, że nie można ocenić pominięcia pracy ubezpieczonego w okresie od 1 września do 13 grudnia 2013 r. w świadectwie pracy z 13 listopada 2013 r., czy wskazania że jest to praca w szczególnych warunkach w świadectwie wykonywania prac w szczególnych warunkach z 26 sierpnia 2020 r. jako przypadkowe, wynikające z braku kompetencji czy doświadczenia pracodawcy. Niewątpliwie bowiem pracodawca ten wystawia bardzo wiele tego typu zaświadczeń. Uznaniu, że jest to niedopatrzenie przeczy także precyzyjne wskazanie wcześniejszych okresów istotnych dla ustalania prawa do wcześniejszej emerytury ubezpieczonego wraz z ich odpowiednią kwalifikacją.

Z tych samych przyczyn, za istotne należy również uznać - przywołane również
przez apelującego - nie uregulowanie przez (...) składek na Fundusz Emerytur Pomostowych za J. K. (1). Byłoby ono wyjątkowym zbiegiem okoliczności
u pracodawcy, który musi regularnie mieć do czynienia z tego typu płatnościami. Obie te kwestie razem wzięte sugerują raczej pozorność zatrudnienia J. K. (1)
w charakterze zrywkarza - operatora maszyny leśnej. W dokumentacji pracowniczej poświęcono temu zatrudnieniu kilka dokumentów (związanych z wyrażeniem zgody
na przeniesienie na inne stanowisko, uzyskaniem odpowiednich uprawnień i przejściem właściwych badań), jednak żaden z nich nie wskazuje na rzeczywiste wykonywanie pracy poza dwoma - notatką służbową kierownika Brygady Transportowej K.
z 31 października 2013 r. o wykonywaniu przez ubezpieczonego pracy pod wpływem alkoholu (przypuszczalnym, J. K. (1) miał odmówić badania alkomatem, ale podpisał notatkę) oraz wniosek tego samego kierownika o rozwiązanie z ubezpieczonym umowy
o pracę w trybie dyscyplinarnym z 4 listopada 2013 r. Jednakże zamiast zwolnienia dyscyplinarnego, na wniosek ubezpieczonego z 12 listopada 2013 r. rozwiązano
z nim umowę o pracę za porozumieniem stron z dniem 13 listopada 2013 r. W wystawionym tego dnia świadectwie pracy w ogóle nie wskazano na wykonywanie przez ubezpieczonego pracy przy zrywce drewna, jako pracę w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze. Jako takie wskazano jedynie okres zatrudnienia od 1 grudnia 1994 r. do 31 grudnia 2008 r. jako mechanik samochodowy.

Zdarzenie, które miało się zakończyć zwolnieniem dyscyplinarnym, w ocenie Sądu Apelacyjnego, nie potwierdza zatrudnienia ciągłego, w pełnym wymiarze przy zrywce drewna - ubezpieczony zgodnie z notatką został zdjęty z miejsca pracy o godz. 9.00. Dalszą pracę podjął inny operator. Nie wykazały trwałości takiej pracy ubezpieczonego również zeznania powołanych przez niego świadków i przesłuchanie samego J. K. (1) w charakterze strony. Obaj świadkowie bowiem byli mechanikami i pracowali z ubezpieczonym we wcześniejszym okresie, zanim został skierowany do pracy przy zrywce drewna. B. S. zeznał, że widział ubezpieczonego przy pracy na forwarderze, bo jeździł serwisować te maszyny a przeglądy trzeba było robić co dwa tygodnie. Oznacza to, że mógł widzieć ubezpieczonego co najwyżej 4-5 razy przez 2 miesiące jego zatrudnienia przy zrywce. Drugi ze świadków, R. L., przyznał, że nie widział ubezpieczonego przy pracy w tym charakterze. W związku z tym, zasadnie organ rentowy kwestionuje wykonywanie pracy w szczególnym warunkach przez J. K. (1) od 1 września
do 13 listopada 2013 r. Z dwóch miesięcy formalnego zatrudnienia, ubezpieczonego widziano przy pracy w sumie maksymalnie 6 razy, jeśli wierzyć relacjom świadka,
który (jak wskazano powyżej) zeznawał bardzo niekonsekwentnie. Jeśli dodatkowo weźmie się pod uwagę co najmniej zastanawiające braki w świadectwie pracy i świadectwie wykonywania prac w szczególnych warunkach wydanych przez doświadczonego w tym zakresie pracodawcę, a także niespodziewane odstąpienie od zwolnienia dyscyplinarnego i deklaracje ubezpieczonego (przedstawione podczas przesłuchania na rozprawie), że to on zrezygnował z tej pracy ze względu na jej trudne warunki, kierując się zasadami logiki i doświadczenia życiowego przyznać trzeba, że zatrudnienie J. K. (1) w charakterze zrywkarza stale i w pełnym wymiarze czasu pracy, nie zostało przez ubezpieczonego wykazane. Choć zgodnie z § 1 pkt 1 zarządzenia nr 40 Dyrektora Generalnego Lasów Państwowych z dnia 6 października 2011 r. w sprawie wprowadzenia ramowego wykazu prac wykonywanych przez co najmniej dwie osoby (B. I. LP z 2011 r. Nr 11, poz. 91), prace przy pozyskaniu i zrywce drewna w lesie nie mogą być wykonywane pojedynczo, ubezpieczony na rozprawie deklarował, że pracował sam i nie przedstawił dowodu ze świadka w osobie jakiegokolwiek swojego współpracownika ani nawet kierownika brygady, który miał nadzorować jego pracę i zdjąć go ze stanowiska wskutek wykonywania pracy pod wpływem alkoholu. Przedstawił dowody z zeznań jego kolegów-mechaników, którzy nie mogli orientować się w wykonywaniu przez niego pracy w lesie.

Odnosząc się do argumentów podnoszonych przez ubezpieczonego w odpowiedzi
na apelację, należy zważyć, że wydanie przez zakład pracy świadectwa wykonywania pracy w warunkach szczególnych nie prowadzi automatycznie do przyznania ubezpieczonemu - spełniającemu jednocześnie pozostałe warunki - wcześniejszej emerytury. Poza wszelkim sporem pozostaje, że w postępowaniu z zakresu ubezpieczeń społecznych sąd nie jest związany ani tym, że ubezpieczony nie przedłożył świadectwa wykonywania pracy w warunkach szczególnych, ani też tym, że takie świadectwo zostało wystawione. Okoliczności, od których zależy prawo do emerytury, mogą być wykazywane wszelkimi środkami dowodowymi przewidzianymi w kodeksie postępowania cywilnego, w tym także zeznaniami świadków czy opiniami biegłych. W ramach postępowania sądowego Sąd ocenia zarówno zasadność odmowy wydania przez pracodawcę świadectwa wykonywania pracy w szczególnych warunkach, jak i zasadność umieszczenia w świadectwie pracy wzmianki, że pracownik wykonywał pracę w warunkach szczególnych (patrz: wyrok Sądu Najwyższego z dnia 8 kwietnia 1999 r., II UKN 619/98, OSNP 2000 Nr 11, poz. 439).

W przypadku wnioskodawcy, pracodawca wystawił mu świadectwo wykonywania pracy w szczególnych warunkach za okres pracy jako mechanik samochodowy, jednak każdorazowo takie świadectwo jest weryfikowane wstępnie przez organ rentowy,
a następnie także przez sąd ubezpieczeń społecznych - po wniesieniu odwołania od decyzji organu rentowego. Ostatecznie więc rolą sądu ubezpieczeń społecznych jest zweryfikowanie, czy istotnie nabył on uprawnienia do wcześniejszej emerytury, zwłaszcza gdy zważyć, że nie jest istotna sama nazwa stanowiska pracy, ale zakres czynności jakie były faktycznie wykonywane. Pamiętać przy tym należy, że prawo do emerytury w obniżonym wieku emerytalnym stanowi odstępstwo od zasady wyrażonej w art. 27 ustawy o emeryturach i rentach z FUS i określonego w nim wieku emerytalnego, tak więc przepisy regulujące to prawo należy wykładać w sposób gwarantujący zachowanie celu uzasadniającego to odstępstwo (wyrok Sądu Apelacyjnego w Krakowie z 7.05.2013 r., III AUa 1540/12, LEX nr 1321941). W wyroku z dnia 19 maja 2011 r. (sygn. akt III UK 174/10, LEX nr 901652) Sąd Najwyższy wprost stwierdził, że „praca w szczególnych warunkach to praca wykonywana stale (codziennie) i w pełnym wymiarze czasu pracy w warunkach pozwalających na uznanie jej za jeden z rodzajów pracy wymienionych w wykazie stanowiącym załącznik do rozporządzenia” (podobnie wyroki Sądu Najwyższego z dnia 14 września 2007 r., III UK 27/07, OSNP 2008, nr 21-22, poz. 325; z dnia 19 września 2007 r., III UK 38/07, OSNP 2008 nr 21-22, poz. 329; z dnia 6 grudnia 2007 r., III UK 66/07, LEX nr 483283; z dnia 22 stycznia 2008 r., I UK 210/07, OSNP 2009 nr 5-6, poz. 75 i z dnia 24 marca 2009 r., I PK 194/08, LEX nr 528152). Nie wchodzi zatem w rachubę wykonywanie prac wymienionych w wykazie stanowiącym załącznik do rozporządzenia z 7 lutego 1983 r. sporadycznie, czy okresowo. Krótsze dobowo (a zatem nie w pełnym wymiarze obowiązującego czasu pracy na danym stanowisku) świadczenie pracy w warunkach narażających na szybszą utratę zdolności do zarobkowania wyklucza dopuszczalność uznania pracy za świadczoną w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze (podobnie w wyrokach Sądu Najwyższego z dnia 19 września 2007 r., sygn. III UK 38/07 oraz z dnia 8 czerwca 2011 r., sygn. I UK 393/10).

Należało zatem uznać, że na dzień wydania decyzji przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych wnioskodawca nie legitymował się okresem pracy w szczególnych warunkach objętym art. 3 ust. 1 i 4 ustawy o emeryturach pomostowych, który uprawniałyby go do uzyskania prawa do emerytury pomostowej, czy to na podstawie art. 4 czy też art. 49 tej ustawy. Z jednej bowiem strony praca mechanika przy naprawie pomp wtryskowych albo w kanałach remontowych (które była pracami w szczególnych warunkach w rozumieniu rozporządzenia z dnia 7 lutego 1983 r.) w ogóle nie są ujęte jako prace w szczególnych warunkach w ustawie o emeryturach pomostowych (jej załączniku nr 1), a z drugiej, racjonalna ocena zebranego materiału dowodowego wskazuje, że ubezpieczony nie wykonywał też takiej pracy (pracy w szczególnych warunkach w rozumieniu art. 3 ust. 1 i 4 w związku z załącznikiem nr 1 do tej ustawy) po dniu 31 grudnia 2008 r. W orzecznictwie podkreśla się, że przesłanki do nabycia prawa do emerytury na podstawie przepisów o emeryturach pomostowych muszą być spełnione łącznie, co oznacza, że brak choćby jednego z tych warunków powoduje niemożność nabycia uprawnień emerytalnych (tak wyrok Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu z dnia 26 kwietnia 2012 r., III AUa 252/12, LEX nr 1164689). W związku z tym, że emerytura pomostowa jest przywilejem, przesłanki których spełnienie jest wymagane do jej nabycia muszą być interpretowane ściśle. Mając to na uwadze stwierdzić należy, iż niespełnienie przesłanki legitymowania się okresem pracy w warunkach określonych w art. 3 ust. 1 i 4 ustawy o emeryturach pomostowych – pomimo spełnienia przesłanki posiadania odpowiedniego wieku oraz wymaganego stażu ubezpieczeniowego – skutkuje brakiem możliwości przyznania ubezpieczonemu wnioskowanego świadczenia.

Mając na uwadze przedstawioną argumentację Sąd Apelacyjny na podstawie art. 386 § 1 k.p.c. zmienił zaskarżony wyrok i orzekając co do istoty sprawy, oddalił odwołanie.

O kosztach, Sąd Apelacyjny orzekł na podstawie art. 98 § 1 k.p.c. zgodnie, z którym strona przegrywająca sprawę obowiązana jest zwrócić przeciwnikowi na jego żądanie koszty niezbędne do celowego dochodzenia praw i celowej obrony (koszty procesu), przy czym Sąd rozstrzyga o kosztach w każdym orzeczeniu kończącym sprawę w instancji (art. 108 § 1 k.p.c.). Do celowych kosztów postępowania należy, między innymi, koszt ustanowienia zastępstwa procesowego, który w sprawach o świadczenie pieniężne z ubezpieczenia społecznego przed sądem drugiej instancji wynosi 240 zł, zgodnie z § 10 ust. 1 pkt. 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (Dz. U. z 2015 r., poz. 1804 ze zm.). Zatem, skoro uwzględniono apelację organu rentowego i oddalono odwołanie, uznać należało, że ubezpieczony przegrał postępowanie odwoławcze w całości, a wobec tego, zasądzono od niego na rzecz organu rentowego zwrot kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym – 240 zł (punkt 2 sentencji wyroku).

Barbara Białecka