Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I ACa 248/21

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 22 grudnia 2021 r.

Sąd Apelacyjny w Białymstoku I Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący

:

SSA Grażyna Wołosowicz

Protokolant

:

Anna Bogusławska

po rozpoznaniu w dniu 22 grudnia 2021 r. w Białymstoku

na rozprawie

sprawy z powództwa L. K. i J. K.

przeciwko (...) S.A. w W.

o ustalenie i zapłatę

na skutek apelacji pozwanego

od wyroku Sądu Okręgowego w Olsztynie

z dnia 7 stycznia 2021 r. sygn. akt I C 194/20

I.  oddala apelację;

II.  zasądza od pozwanego na rzecz powodów kwotę 8.100 złotych tytułem zwrotu kosztów instancji odwoławczej.

(...)

Sygn. akt: I ACa 248/21

UZASADNIENIE

Powodowie J. K. i L. K., po ostatecznym sprecyzowaniu powództwa, wnieśli o: ustalenie nieważności umowy o kredyt hipoteczny dla osób fizycznych (...) waloryzowany kursem (...) o nr (...) zawartej w dniu 24 sierpnia 2006 r. z poprzednikiem prawnym pozwanego (...) Bank S.A. z siedzibą w W., ustalenie nieważności umowy o kredyt hipoteczny dla osób fizycznych (...) waloryzowany kursem (...) o nr (...) zawartej w dniu 28 lutego 2008 r. z poprzednikiem prawnym pozwanego (...) Bank S.A. z siedzibą w W. i o zasądzenie od pozwanego na ich rzecz kwoty 153.972,57 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty. Jako roszczenie ewentualne powodowie zgłosili żądanie ustalenia bezskuteczności wobec nich postanowień § 1 ust. 3, 3A, § 7 ust. 1, § 8 ust. 4, § 10 ust. 2, § 11 ust. 2 i 5, § 13 ust. 5 pierwszej ze wskazanych wyżej umów oraz postanowień § 1 ust. 3, 3A, § 7 ust. 1, § 8 ust. 4, § 11 ust. 2 i 5, § 13 ust. 6 drugiej z nich. Domagali się nadto zasądzenia na ich rzecz od pozwanego zwrotu kosztów procesu.

Pozwany (...) Spółka Akcyjna w W. wniósł o oddalenie tego powództwa w całości na koszt powodów.

Wyrokiem z dnia 7 stycznia 2021 r. Sąd Okręgowy w Olsztynie uwzględnił żądanie główne pozwu i zasądził od pozwanego na rzecz powodów kwotę 11.834 zł tytułem zwrotu kosztów procesu z odsetkami ustawowymi od dnia uprawomocnienia się wyroku do dnia zapłaty, w tym kwotę 10.834 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego.

Sąd Okręgowy ustalił, że pozwany (...) S.A. jest następcą prawnym (...) Bank S.A z siedzibą w W..

W dniu 24 sierpnia 2006 r. powodowie, jako konsumenci, zawarli z poprzednikiem prawnym pozwanego (...) Bank S.A. z siedzibą w W. – umowę o kredyt hipoteczny dla osób fizycznych (...) nr (...). Bank udzielił powodom kredytu w kwocie 525.000 zł waloryzowany kursem (...) na okres 228 miesięcy od dnia zawarcia umowy do dnia 31 sierpnia 2025 r. Celem kredytu było finansowanie kosztów dokończenia budowy budynku mieszkalnego jednorodzinnego w miejscowości W. oraz refinansowanie kredytu hipotecznego udzielonego przez inny bank (§ 1 umowy). Zawarta przez strony umowa nr (...) zawierała następujące postanowienia:

- waluta waloryzacji Kredytu: (...) (§ 1 ust. 3),

- kwota kredytu wyrażona w walucie waloryzacji na koniec dnia 2006-08-07 według kursu kupna waluty z tabeli kursowej (...) Banku S.A. wynosi 217.535,42 CHF. Kwota niniejsza ma charakter informacyjny i nie stanowi zobowiązania Banku. Wartość kredytu wyrażona w walucie obcej w dniu uruchomienia kredytu, może być różna od podanej w niniejszym punkcie (§ 1 ust. 3A),

- mBank udziela Kredytobiorcy, na jego wniosek, kredytu hipotecznego przeznaczonego na cel określony w § 1 ust. 1, zwanego dalej kredytem, w kwocie określonej w § 1 ust. 2, waloryzowanego kursem kupna waluty (...) wg tabeli kursowej (...) Banku S.A. Kwota kredytu wyrażona w (...) walucie jest określona na podstawie kursu kupna waluty w (...) z tabeli kursowej (...) Banku S.A. z dnia i godziny uruchomienia kredytu (§ 7 ust. 1),

- wysokość kredytu, wyrażoną w (...) określa się jako sumę wszystkich uruchomionych transz kredytu, wyrażonych w (...) (§ 8 ust. 4),

- zmiana wysokości oprocentowania kredytu może nastąpić w przypadku zmiany stopy referencyjnej określonej dla danej waluty oraz zmiany parametrów finansowych rynku pieniężnego i kapitałowego w kraju (lub krajów zrzeszonych w Unii Europejskiej), którego waluta jest podstawą waloryzacji (§ 10 ust. 2),

- harmonogram spłat kredytu stanowi załącznik nr 1 i integralną część umowy i jest doręczany kredytobiorcy listem poleconym w terminie 14 dni od daty uruchomienia kredytu. Harmonogram spłat jest sporządzany w (...) (§ 11 ust. 2),

- raty kapitałowo-odsetkowe oraz raty odsetkowe spłacane są w złotych po uprzednim ich przeliczeniu wg kursu sprzedaży (...) z tabeli kursowej (...) Banku S.A., obowiązującego na dzień spłaty z godziny 14:50 (§ 11 ust. 5),

- wcześniejsza spłata całości kredytu lub raty kapitałowo-odsetkowej, a także spłata przekraczająca wysokość raty powoduje, że kwota spłaty jest przeliczana po kursie sprzedaży (...), z tabeli kursowej (...) Banku S.A., obowiązującym na dzień i godzinę spłaty (§ 13 ust. 5).

Ponadto powodowie, w dniu 28 lutego 2008 r., jako konsumenci, zawarli z poprzednikiem prawnym pozwanego (...) Bank S.A. z siedzibą w W. – kolejną umowę o kredyt hipoteczny dla osób fizycznych (...) nr (...). Bank udzielił powodom kredytu w kwocie 101.500 zł waloryzowanej kursem (...) na okres 216 miesięcy od dnia zawarcia umowy do dnia 28 lutego 2025 r. Celem kredytu było finansowanie kosztów dokończenia budowy budynku mieszkalnego jednorodzinnego w miejscowości W. oraz finansowanie opłat około kredytowych (§ 1 umowy). Zawarta przez strony umowa nr (...) zawierała następujące postanowienia:

- waluta waloryzacji Kredytu: (...) (§ 1 ust. 3),

- kwota kredytu wyrażona w walucie waloryzacji na koniec dnia 2007-12-31 według kursu kupna waluty z tabeli kursowej (...) Banku S.A. wynosi 47.802,94 CHF. Kwota niniejsza ma charakter informacyjny i nie stanowi zobowiązania Banku. Wartość kredytu wyrażona w walucie obcej w dniu uruchomienia kredytu, może być różna od podanej w niniejszym punkcie (§ 1 ust. 3A),

- mBank udziela kredytobiorcy, na jego wniosek, kredytu hipotecznego przeznaczonego na cel określony w § 1 ust. 1, zwanego dalej kredytem, w kwocie określonej w § 1 ust. 2, waloryzowanego kursem kupna waluty w (...) wg tabeli kursowej (...) Banku S.A. Kwota kredytu wyrażona (...) w walucie jest określona na podstawie kursu kupna waluty (...) z tabeli kursowej (...) Banku S.A. z dnia i godziny uruchomienia Kredytu (§ 7 ust. 1),

- wysokość kredytu, wyrażoną w (...) określa się jako sumę wszystkich uruchomionych transz kredytu, wyrażonych w (...) (§ 8 ust. 4),

- wysokość zmiennej stopy procentowej w dniu wydania decyzji kredytowej ustalona została jako stawka bazowa LIBOR 3M z dnia 2007-01-30 powiększona o stałą w całym okresie kredytowania marżę mBanku w wysokości 1,00% (§ 10 ust. 2),

- harmonogram spłat kredytu stanowi załącznik nr 1 i integralną część umowy i jest doręczany kredytobiorcy listem poleconym w terminie 14 dni od daty uruchomienia kredytu. Harmonogram spłat jest sporządzany w (...) (§ 11 ust. 2),

- raty kapitałowo-odsetkowe oraz raty odsetkowe spłacane są w złotych po uprzednim ich przeliczeniu wg kursu sprzedaży (...) z tabeli kursowej (...) Banku S.A., obowiązującego na dzień spłaty z godziny 14:50 (§ 11 ust. 5),

- wcześniejsza spłata całości kredytu lub raty kapitałowo-odsetkowej, a także spłata przekraczająca wysokość raty powoduje, że kwota spłaty jest przeliczana po kursie sprzedaży (...), z tabeli kursowej (...) Banku S.A., obowiązującym na dzień i godzinę spłaty (§ 13 ust. 6),

- w § 10 ust. 3 i 4 dodano mechanizm zmiany wysokości oprocentowania w przypadku zmiany o co najmniej 0,1 punktu procentowego w porównaniu do obowiązującej stawki bazowej.

W obu wskazanych wyżej umowach nie zdefiniowano kursów kupna i sprzedaży dewiz, ani nie wskazano, jak ustalana jest tabela, z której miały one wynikać. Powodowie spłacali kredyt wyłącznie w PLN.

W okresie obowiązywania umowy powodowie dokonali spłaty:

- na poczet umowy nr (...) kwoty 657.083,76 zł,

- na poczet umowy nr (...) kwoty 123.388,81 zł.

Zawierając umowę powodowie nie otrzymali informacji, w jaki sposób bank ustala walutę, ani jaki jest mechanizm chroniący przed wzrostem kursów walut. Nadto powodowie nie mieli wpływu na wysokość kursów walut, ani sposób ich ustalania. Oba kredyty zostały zaciągnięte na budowę domu i jej dokończenie.

W tak ustalonym stanie faktycznym Sąd Okręgowy uznał, że zasadnicze postanowienia obu wskazanych wyżej umów kredytu spełniają przesłanki z art. 69 ust. 1 Prawa bankowego (w brzmieniu obowiązującym w datach ich zawarcia) i pozwalają na uznanie ich za umowy kredytu bankowego, skoro znane są strony umów, kwoty i waluta kredytów, cel, na jaki zostały udzielone, a także zasady i termin ich spłaty. Zauważył przy tym, że indeksacja stanowiła jedynie dodatkowy element umowny, służący ekonomicznej opłacalności. Powyższego, zdaniem Sądu nie zmienia fakt, że kwoty udzielonych kredytów miały być indeksowane kursem waluty obcej przez przeliczenie wysokości sumy kredytowej, wypłaconej w walucie polskiej na walutę obcą, ustalenie rat spłaty w walucie obcej i następnie przeliczanie wartości konkretnych spłat dokonywanych w walucie polskiej na walutę obcą i odpowiednie do tego określanie wysokości pozostałego do spłaty zadłużenia w tej właśnie walucie ( (...)). Sąd ten zauważył bowiem, że art. 358 1 § 2 k.c. wprost przewiduje możliwość zastrzeżenia w umowie, że wysokość zobowiązania, którego przedmiotem od początku jest suma pieniężna, zostanie ustalona według innego niż pieniądz miernika wartości.

Następnie, Sąd Okręgowy stwierdził, że umowy stron są dopuszczalne w świetle art. 353 1 k.c. Uznał jednak, że zawarte w tych umowach klauzule wymiany (indeksacyjne), określające główny przedmiot umowy, mają niedozwolony charakter w rozumieniu art. 385 1 § 1 k.c. Podkreślił, że postanowienia te przewidywały, że wysokość zobowiązania stron będzie wielokrotnie przeliczana z zastosowaniem dwóch rodzajów kursu waluty indeksacyjnej. Kwota kredytu wypłaconego w PLN miała zostać przeliczona na (...) według kursu kupna tej waluty, opublikowanej w bliżej nieokreślonej tabeli obowiązującej w Banku (§ 1 ust. 3 i 3A oraz § 7 ust. 1 każdej z umów). Następnie raty potrącane w PLN miały być przeliczane na (...) według kursu sprzedaży, publikowanego w tak samo niezdefiniowanej tabeli (§ 11 ust. 2 i 5 każdej z umów). Podobnie w przypadku wcześniejszej spłaty całości kredytu lub raty kapitałowo-odsetkowej kwota spłaty miała być przeliczona na (...) według kursu sprzedaży z tabeli kursowej (§ 13 ust. 5 umowy nr (...) i § 13 ust. 6 umowy nr (...)). Mechanizm (konkretny sposób) ustalania kursu nie został jednak opisany w żaden sposób w umowach, ani też nie zdefiniowano, jak powstaje tabela zawierająca te kursy, co oznacza, że pozwany miał swobodę w zakresie ustalania kursu waluty indeksacyjnej. Sąd Okręgowy akcentował kolejno, że obie umowy zostały zawarte na podstawie wzoru opracowanego i stosowanego przez bank. Powodowie mogli wybrać rodzaj kredytu, który najbardziej im odpowiadał z tych które im zaoferowano, uzgodnić kwotę kredytu w walucie polskiej, natomiast nie uzgadniano z nimi wszystkich pozostałych postanowień, w szczególności nie uzgadniano tego, czy mogą skorzystać z innego kursu waluty niż przyjmowany przez pozwanego. Okoliczność tę potwierdzili przesłuchani w charakterze stron powodowie. Ponadto, Sąd ten wskazał, że powyższa okoliczność jest mu znana z urzędu, gdyż potwierdziły ją zeznania pracownika banku przesłuchanego w charakterze świadka w innych tożsamych sprawach z udziałem pozwanego, a dotyczących zapłaty z tytułu kredytu hipotecznego (sygn. akt I C 334/20 tut. Sądu). Mając to na względzie Sąd Okręgowy doszedł do przekonania, że postanowienia umów stron nie były z powodami uzgodnione indywidualnie (art. 385 1 § 1 i 3 k.c.).

Jednocześnie Sąd uznał, że kwestionowane postanowienia nie są jednoznaczne, skoro przewidują indeksację kredytu kursem waluty obcej i odwołują się do tabeli, co do której wskazano jedynie, że chodzi o tabelę obowiązującą w banku, bez wskazania, w jaki konkretnie sposób jest ona ustalana i jak ustalane są umieszczone tam kursy walut. To zaś nie pozwala na jednoznaczne określenie zakresu tych postanowień i konsekwencji płynących dla kredytobiorcy.

Brak określenia sposobu ustalania stosowanych przez bank kursów kupna i sprzedaży oznacza przy tym, zdaniem Sądu Okręgowego, że mogły być one wyznaczane jednostronnie przez bank. Nie zmienia tego okoliczność, że w pewnym zakresie bank mógł doznawać pewnych ograniczeń dotyczących wyznaczania kursu z uwagi na działania regulatora rynku, czy z uwagi na sytuację gospodarczą, gdyż nadal były to czynniki niezależne od kredytobiorcy, na które kredytobiorca nie miał żadnego wpływu.

Sąd Okręgowy akcentował kolejno, że po zawarciu każdej z umów powodowie mieli ograniczoną możliwość przewidzenia wysokości zadłużenia w (...) po wypłacie kredytu w PLN. Co więcej, uprawnienie do określania kursów wymiany dawało bankowi możliwość wpływania na wysokość zobowiązania do spłaty w PLN w całym okresie wykonywania umów. W sposób dowolny mógł kształtować wysokość zobowiązania powodów w walucie, w jakiej spłacali kredyt. Tym samym uzyskał też narzędzie do potencjalnego zminimalizowania niekorzystnych dla siebie skutków zmiany kursów na rynku międzybankowym lub zmian w zakresie oprocentowania (obniżka stopy bazowej), gdyż teoretycznie mógł je rekompensować podwyższeniem kursu sprzedaży przyjętego do rozliczenia spłat kredytu. To wszystko powoduje, że postanowienia te były sprzeczne z dobrymi obyczajami i naruszały rażąco interesy powodów w rozumieniu art. 385 1 § 1 k.c.

Zważywszy przy tym, że oceny abuzywności dokonuje się na datę zawarcia umowy, Sąd Okręgowy wskazał, że bez znaczenia dla tej oceny pozostawało, w jaki sposób pozwany wykonywał lub wykonuje umowę, w szczególności to, w jaki sposób ustalał, czy też ustala swoje kursy, czy odpowiadały one kursom rynkowym, w jaki sposób pozyskiwał środki na prowadzenie akcji kredytowej i w jaki sposób księgował, czy też rozliczał te środki oraz środki pobrane od kredytobiorców.

Biorąc to wszystko pod uwagę, Sąd Okręgowy wywiódł, że niniejsze, niedozwolone postanowienia umowne, nie wiążą powodów. Zauważył przy tym, że ich eliminacja i związanie stron umowami w pozostałym zakresie oznaczałaby, że kwoty kredytów wypłaconych powodom powinny zostać przeliczone na walutę szwajcarską, a powodowie w terminach płatności kolejnych rat powinni je spłacać w walucie polskiej, przy czym żadne postanowienie nie precyzowałoby kursu, według którego miałyby nastąpić takie rozliczenia.

Sąd Okręgowy, z odwołaniem się do wyroku (...) z dnia 3 października 2019 r. w sprawie C-260/18, przyjął także, że brak jest możliwości zastosowania w miejsce wyeliminowanych postanowień innego kursu waluty czy też przepisu prawa o charakterze ogólnym. To z kolei nie pozwala na sięgnięcie do domniemanej woli stron lub utrwalonych zwyczajów (art. 65 k.c. i art. 56 k.c.), które w odniesieniu do innych stosunków prawnych pozwalałyby na ustalenie wartości świadczenia określonego w walucie obcej np. przez odniesienie się do tej waluty według kursu średniego ogłaszanego przez Narodowy Bank Polski lub innych kursów wskazywanych przez strony w umowie. Nie było też możliwości sięgnięcia po przepis art. 358 § 2 k.c., skoro świadczenia obu stron były wyrażone w walucie polskiej (wypłaty kredytów i ich spłata następowały w PLN, a (...) był tylko walutą indeksacyjną). Poza tym przepis ten nie obowiązywał w dacie zawarcia każdej z umów. Nawet gdyby uznać, że art. 358 § 2 k.c. mógłby być stosowany do skutków, które nastąpiły po dacie jego wejścia w życie to, zdaniem Sądu, nadal brak byłoby możliwości ustalenia kursu, według którego należałoby przeliczać zobowiązania stron sprzed tej daty, czyli przede wszystkim ustalić wysokości zadłużenia w (...) po wypłacie kredytu.

W ocenie Sądu Okręgowego, również zawarte w spornych umowach postanowienia w zakresie, w jakim dotyczą oprocentowania, są abuzywne. Podkreślił, że zawarte w tych umowach warunki zmiany wysokości oprocentowania (§ 10 ust. 2 umowy nr (...) i § 10 ust. 2, 3 i 4 umowy nr (...)), stanowiące obligatoryjny składnik umowy kredytu (art. 69 ust 2 pkt 5 Prawa bankowego) są wysoce niejasne i niedoprecyzowane. Tymczasem sposób określania przez bank warunków zmiany stopy procentowej wymaga precyzyjnego, jednoznacznego i zrozumiałego dla konsumenta określenia tych warunków. Klauzula zmiennego oprocentowania nie może mieć charakteru blankietowego, lecz powinna dokładnie wskazywać czynniki (okoliczności faktyczne) usprawiedliwiające zmianę oprocentowania oraz relację między zmianą tych czynników, a rozmiarem zmiany stopy oprocentowania kredytu, określając precyzyjnie wpływ zmiany wskazanych okoliczności na zmianę stopy procentowej, a więc kierunek, skalę i proporcję tych zmian. W przeciwnym razie dokonywana przez bank w czasie trwania umowy kredytowej zmiana stopy oprocentowania kredytu nosiłaby cechy uznaniowości i dowolności.

W ocenie Sądu Okręgowego, taka okoliczność miała miejsce w rozpoznawanej sprawie, gdyż na mocy spornych postanowień to pozwany mógł jednostronnie i arbitralnie, a przy tym w sposób wiążący, modyfikować wskaźnik, według którego obliczana była wysokość zobowiązania kredytobiorców, a tym samym mógł wpływać na wysokość ich świadczenia. Dotyczy to w szczególności umowy z 2006 r. w której w żaden sposób nie określono co należy rozumieć za zmianę parametrów finansowych rynku pieniężnego i kapitałowego. Brak ten próbowano co prawda naprawić w umowie z 2008 r., gdzie w 10 ust. 3 i 4 dodano już mechanizm zmiany wysokości oprocentowania w przypadku zmiany o co najmniej 0,1 punktu procentowego w porównaniu do obowiązującej stawki bazowej, nie wskazano w niej jednak jakiej waluty dotyczy przyjęta stawka bazowa LIBOR 3M. Wskaźnik ten jest zaś publikowany osobno dla każdej z walut indeksacyjnych i jest różny dla każdej z nich w tym samym okresie.

Uznając zatem, że treść kwestionowanych postanowień umożliwiała bankowi jednostronne kształtowanie sytuacji konsumenta w zakresie wysokości jego zobowiązań wobec banku, przez co zakłócona została równowaga pomiędzy stronami przedmiotowych umów, Sąd Okręgowy doszedł do przekonania, że postanowienia te były sprzeczne z dobrymi obyczajami oraz w sposób rażący naruszały interesy konsumentów.

Uznanie § 10 ust. 2 każdej z umów za nieważny powoduje zaś konieczność uznania tych zapisów za nieskuteczne. Eliminacja klauzul abuzywnych obu umów zarówno w zakresie mechanizmu indeksacji, jak i oprocentowania powoduje z kolei, że nie nadają się do wykonania, bowiem nie są zachowane elementy zasadniczo dla nich istotne. Z uwagi na brak sposobu określenia oprocentowania nie jest zachowany element odpłatności umowy kredytu, a ustalone raty w PLN nie dają się wyodrębnić.

Mając to na uwadze, Sąd I instancji orzekł o nieważności obu wskazanych powyżej umów kredytu. Stwierdził bowiem, że powodowie mają interes prawny w ustaleniu treści stosunku prawnego łączącego ich z pozwanym (art. 189 k.p.c.).

W konsekwencji uznał, że to co strony świadczyły sobie wzajemnie w wykonaniu umowy, było nienależne (art. 410 k.c.) i wskazał, że powodowie z umowy kredytu nr (...) otrzymali kwotę 525.000 zł, a spłacili kwotę 657.083,76 zł, co oznacza, że różnica wynosi 132.083,76 zł. Z kolei z umowy nr (...) otrzymali kwotę 101.500 zł i spłacili kwotę 123.388,81 zł. Różnica wynosi więc 21.888,81 zł. W konsekwencji, pozwany powinien zwrócić powodom kwotę 153.972,57 zł (132.083,76 zł + 21.888,81 zł). Taką też kwotę Sąd Okręgowy zasądził na ich rzecz od pozwanego.

Końcowo, Sąd Okręgowy wskazał, że wniosek pozwanego o zobowiązanie powodów do złożenia wcześniejszych umów zawartych z bankami w walucie obcej bądź waloryzowanych był bezprzedmiotowy, zaś postulat o zwrócenie się do Banku (...) w tym przedmiocie – z uwagi na tajemnicę bankową – niedopuszczalny.

O kosztach procesu Sąd Okręgowy orzekł na podstawie art. 98 k.p.c.

Apelację od wyroku Sądu Okręgowego w Olsztynie z dnia 7 stycznia 2021 roku złożył pozwany (...) Spółka Akcyjna w W., który zaskarżył ww. wyrok całości zarzucając mu:

I.  naruszenie prawa procesowego, tj.:

1.  art. 233 k.p.c. poprzez wyprowadzenie wniosków sprzecznych z treścią materiału dowodowego, brak wszechstronnego rozważenia całego zebranego w sprawie materiału dowodowego oraz błędną ocenę dowodów, polegającą na:

błędnym ustaleniu, że przeliczenia walutowe były dokonywane wg kursów publikowanych w niezdefiniowanej tabeli, będącym następstwem pominięcia, że w banku – przez cały okres kredytowania – obowiązywała jedna tabela kursowa (...) Banku S.A. dla wszelkich rozliczeń walutowych,

sprzecznym z zasadami logiki i doświadczenia życiowego ustaleniem, że umowa kredytu nie zawierała dostatecznie jasnych i precyzyjnych informacji pozwalających kredytobiorcom na uzyskanie szczegółowej wiedzy, w jaki sposób rozliczane będą raty kapitałowo-odsetkowe z (...) na PLN w dniu spłaty kredytu oraz braku wiedzy kredytobiorców, co do czynników kształtujących tabelę kursową banku,

błędnym ustaleniu, że bank stosował nieprawidłowe kursy, ustalał je w sposób arbitralny czy dowolny, ponadto Sąd zaniechał zbadania czy kursy banku miały charakter obiektywny, w jakiej relacji pozostawały do kursów rynkowych i pominął w tym zakresie wszelkie wyjaśnienia o sposobie tworzenia tabeli kursowej i jej bezpośrednim związku z czynnikami rynkowymi, natomiast załączone przez bank dane porównawcze prowadziły do zbieżności i korelacji kursów z tabeli banku z kursami rynkowymi, świadcząc o ich obiektywnym poziomie,

poprzez sprzeczne z zasadami logiki ustalenie, że postanowienia umowy odnoszące się do indeksacji kwoty kredytu do waluty obcej nie były przedmiotem indywidualnych uzgodnień, chociaż powód podczas przesłuchania przyznał „To ja zdecydowałem się na kredyt w (...). (...) W momencie zawierania umowy uznałem, że jest ona zawierana na korzystnych warunkach”, co oznacza, że strona powodowa miała realną możliwość oddziaływania na wybór waluty waloryzacji,

błędnym ustaleniu, że powodowie podnosili zarzut niedozwolonego charakteru postanowienia § 10 ust. 2 umowy kredytu nr (...) (klauzula zmiennego oprocentowania), w sytuacji gdy zarzut ten został postawiony jedynie względem § 10 ust. 2 umowy nr (...). W konsekwencji Sąd błędne ustalił, że obie umowy zawierają niejasne, nieprecyzyjne przesłanki ustalania wysokości oprocentowania kredytu, a wskutek eliminacji tychże postanowień umowy stają się niewykonalne a zatem nieważne,

błędnym, niepopartym wiedzą specjalną ustaleniem, że postanowienie § 10 ust. 2 oraz ust. 3-4 umowy nr (...) zawiera blankietowe przesłanki zmiany wysokości oprocentowania, podczas gdy stawka bazowa LIBOR 3M stanowi obiektywny, oderwany od woli banku czynnik rynkowy, publikowany przez niezależne od banku instytucje finansowe zatem niemożliwym jest aby dokonywana przez bank w trakcie trwania umowy kredytu zmiana oprocentowania nosiła cechy uznaniowości i dowolności,

pominięciu, że powód począwszy od 1991 r. prowadził działalność gospodarczą w branży handlu i sprzedaży zagranicznej, a zatem kredytobiorcy w chwili kontraktowania posiadali znaczne doświadczenie w obrocie walutami obcymi oraz znane im był pojęcie wzrostu/spadku kursu waluty oraz jego przełożenie na osiągane w walucie krajowej dochody/zobowiązania,

pominięciu, że w chwili kontraktowania powodowie posiadali znaczne doświadczenie w zawieraniu umów kredytów walutowych/waloryzowanych kursem waluty obcej, a pomimo to zostali ponownie pouczeni przez bank o ryzyku kursowym oraz ryzyku stopy procentowej związanym z wybranym przezeń produktem finansowym,

pominięciu, że wybór kredytu waloryzowanego (...) był dobrowolną decyzją kredytobiorcy, kierującego się oczekiwanymi korzyściami ekonomicznymi, płynącymi z niższego oprocentowania kredytu,

ustaleniu, że niemożliwym jest powiązanie stawki bazowej LIBOR (§ 1 ust. 8 zd. 1 i § 10 ust. 2 umowy nr (...)) z konkretną walutą obcą, a zatem zasady ustalania zmiennego oprocentowania nie zostały sprecyzowane w umowie, podczas gdy dokładne zapoznanie się z treścią umowy pozwala wysnuć wniosek, że stawka referencyjna pozostaje ściśle powiązana z walutą kredytu (§ 1 ust. 3 umowy),

pominięcie zeznań powoda, w zakresie w jakim przyznał on, że był uprzednio związany umową kredytu w walucie obcej, co w konsekwencji wpłynęło na błędne ustalenie, że powodowie w dacie kredytowania nie posiadali odpowiedniej wiedzy odnośnie ryzyka kursowego,

pominięcie, że kredytobiorca nie był w ogóle zainteresowany poznaniem mechanizmu waloryzacji zastosowanego w umowie, a przy podpisywaniu umowy kredytu nie zadawał w tym przedmiocie żadnych pytań, ponieważ wszystko wydawało się wówczas klarowne,

poprzez zaniechanie oceny skutków ekonomicznych stwierdzenia nieważności umowy i ograniczenie się do przyjęcia, że nieważność umowy jest korzystna dla powodów jedynie na podstawie ogólnego stwierdzenia powoda, że „chce unieważnienia umowy, jestem na to gotowy”, bez wyjaśnienia kredytobiorcom następstw prawnych takiego stanu rzeczy, podczas gdy obowiązek taki spoczywa na sądzie krajowym,

2.  art. 233 § 1 k.p.c. w zw. z art. 299 k.p.c. poprzez uznanie twierdzeń powodów za wiarygodne w całości, podczas gdy stały one w sprzeczności z pozostałym materiałem dowodowym oraz pozostawały wewnętrznie sprzeczne i niespójne, w zakresie w jakim:

powód zeznał, że zmiany kursów w latach 2004-2008 nie pozostawały znaczne podczas gdy, faktem notoryjnym pozostaje, że wahania kursów EURO oraz (...) w tym okresie sięgały nawet 60%,

kredytobiorcy nie porównywali kursów (...) z tabeli banku z kursami innych banków/instytucji oraz, że nie wiedzieli gdzie kurs (...) jest publikowany, podczas gdy jednocześnie powód zeznał, że przed uruchomieniem transz kredytu, składając wniosek o uruchomienie, sprawdzał kursy służące przeliczeniu kredytu,

powód zeznał „nie miałem świadomości, że kursy (...) ulegają zmianie”, podczas gdy osiągał on dochody w walucie obcej, zatem miał możliwość obserwacji wahań kursów, a także zeznał, że „wiedziałem, że kurs waluty może spowodować wzrost raty, ale nie wiedziałem że aż tak duże”,

w konsekwencji Sąd błędnie ustalił, że kredytobiorcy nie zostali poinformowani o mechanizmie funkcjonowania kredytu waloryzowanego (...), w tym o sposobie wykonania umowy, tworzenia tabel kursowych banku oraz miejscu publikowania tychże tabel, opierając ustalenia faktyczne na wykluczających się wzajemnie zeznaniach powoda, których treść stoi nadto w sprzeczności z treścią dowodu z dokumentu pt. Oświadczenie dla kredytów i pożyczek hipotecznych (kredyt walutowy),

3.  art. 156 1 k.p.c., art. 156 2 k.p.c. w zw. z art. 232 zd. 1 k.p.c. w zw. z art. 2 i art. 45 Konstytucji RP, poprzez oparcie rozstrzygnięcia o odmienną podstawę prawną aniżeli wskazana przez stronę powodową oraz w oparciu o stan faktyczny nieprzytoczony przez strony procesu, bez uprzedniego uprzedzenia stron o prawdopodobnym wyniku sprawy oraz możliwości oparcia rozstrzygnięcia o inną podstawę prawną, czym naruszył prawo stron do sądu, w tym fundamentalnego prawa do obrony swoich praw przez pozwanego. W konsekwencji, zachodzi nieważność postępowania (art. 379 ust. 5 k.p.c.),

4.  art. 233 k.p.c. w zw. z art. 278 k.p.c. w zw. z art. 232 zd. 2 k.p.c. poprzez dokonanie błędnego, niepopartego wiedzą fachową, ani zebranym w sprawie materiałem dowodowym, ustalenia, że katalog parametrów finansowych rynku finansowego i kapitałowego jest katalogiem otwartym, niejasnym i nieprecyzyjnym, pozwalającym bankowi na dowolne ustalanie wysokości oprocentowania kredytu,

5.  art. 205 12 k.p.c. w zw. z art. 227 k.p.c. i art. 278 k.p.c. poprzez oddalenie wniosku dowodowego o dopuszczenie i przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego, podczas gdy wniosek ten posiadał istotne znaczenie dla rozstrzygnięcia sporu, bowiem został powołany celem wykazania faktów istotnych z punktu oceny naruszenia dobrych obyczajów oraz interesu kredytobiorców, tj. ekonomicznych skutków oraz przyczyn stosowania mechanizmu indeksacji, korzyści płynących z tego mechanizmu dla kredytobiorców, co wymagało zasięgnięcia wiadomości specjalnych z zakresu bankowości, rachunkowości i finansów. Konsekwencją oddalenia ww. wniosku dowodowego pozostaje błędne ustalenie, że:

postanowienia umowne odnoszące się do indeksacji kredytu naruszają zasadę ekwiwalentności świadczeń oraz prowadzą do nierównomiernego rozłożenia ryzyk związanych z umową, które w całości zostały przerzucone na kredytobiorców,

bank w sposób dowolny i arbitralny ustalał kursy walut publikowane w tabeli kursowej banku, bez uwzględnienia fundamentalnych zasad rynku finansowego,

6.  art. 228 § 2 k.p.c. poprzez oparcie rozstrzygnięcia o fakty znane Sądowi z urzędu, w sytuacji gdy Sąd podczas rozprawy nie zwrócił na nie uwagi stron,

7.  art. 227 k.p.c. w zw. z art. 235 1 § 1 ust. 2 k.p.c. i art. 248 § 1 k.p.c. poprzez pominięcie wniosku pozwanego o zobowiązanie powodów do przedłożenia umowy kredytu zawartych w walucie obcej lub waloryzowanych zawartych z bankiem (...), podczas gdy dowody te posiadały istotne znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy, gdyż stwierdzały, że powodowie posiadają znaczne doświadczenie w zawieraniu kredytów powiązanych z walutą obcą. W konsekwencji powodowie odbiegali in plus od wzoru przeciętnego, dobrze zorientowanego konsumenta, a wybór oferty kredytu waloryzowanego kursem (...) był ich świadomą i dobrowolną decyzją, bowiem byli oni w posiadaniu wszystkich istotnych informacji odnośnie mechanizmu indeksacji oraz jego wpływu na ich prawa i obowiązki (w szczególności w aspekcie ekonomicznym),

8.  art. 327 1 § 2 k.p.c. poprzez wewnętrze sprzeczne i nielogiczne uzasadnienie rozstrzygnięcia Sądu, w zakresie w jakim ustalił, że indeksacja stanowi jedynie dodatkowy element umowy, niestanowiący głównego świadczenia stron, by kolejno powoływać się na orzecznictwo zgodnie z którym, postanowienia umów w zakresie ustalania kursu waluty dotyczą głównego przedmiotu umowy, co doprowadziło do błędnego ustalenia, że umowa kredytu pozostaje nieważna w całości. Ponadto, w wyroku próżno szukać wyjaśnienia przyczyn, które spowodowały, że klauzule waloryzacyjne są sprzeczne z dobrymi obyczajami i naruszają w sposób rażący interesy konsumentów. Powyższe świadczy o tym, że uzasadnienie wyroku nie spełnia minimalnych standardów orzeczenia, jakie wynikają z przepisów polskiej procedury cywilnej, gdyż podstawa prawna wyroku nie została należycie wyjaśniona, przez co niemożliwe staje się odczytanie rzeczywistych przyczyn jakimi kierował się Sąd wydając zaskarżone rozstrzygnięcie, co rodzi wątpliwość co do możliwości przeprowadzenia kontroli instancyjnej zapadłego orzeczenia.

II.  naruszenie prawa materialnego, tj.:

1.  art. 385 1 § 1 i § 3 k.c. poprzez wadliwą jego wykładnię i przyjęcie, że klauzule waloryzacyjne stanowią niedozwolone postanowienia umowne, jako sprzeczne z dobrymi obyczajami i rażąco naruszające interesy konsumentów oraz niepodlegające indywidualnemu uzgodnieniu, podczas gdy postanowienia umowne nie mają takiego charakteru, zaś źródłem błędnego wnioskowania Sądu było:

a)  nieuzasadnione przyjęcie, że postanowienia nie były indywidualne negocjowane z kredytobiorcami,

b)  dokonanie błędnej wykładni przesłanki naruszenia dobrych obyczajów, polegającej na wnioskowaniu, że kredytobiorcy nie zostali w sposób dostateczny poinformowani o ryzyku kursowym wiążącym się z umową kredytu waloryzowanego kursem waluty obcej,

c)  bank w sposób dowolny i arbitralny ustalał kursy walut, wpływając tym samym na wysokość świadczenia kredytobiorców,

2.  art. 385 2 k.c. w zw. z art. 385 1 § 1 k.c. poprzez pominięcie, przy ocenie zgodności spornego postanowienia z dobrymi obyczajami, szeregu okoliczności mających miejsce w dacie zawarcia umowy kredytu przez strony i dokonanie tej oceny w oderwaniu od tych okoliczności, co jest charakterystyczne dla kontroli abstrakcyjnej klauzuli dokonywanej w postępowaniu o uznanie postanowień wzorca umowy za abuzywne, nie zaś dla kontroli incydentalnej;

3.  art. 385 1 § 1 zd. art. 58 § 1 k.c. w zw. z art. 353 1 k.c. w zw. z 69 ust. 1 i art. 76 Prawa bankowego poprzez stwierdzenie nieważności umowy co było wynikiem błędnej kwalifikacji klauzuli waloryzacyjnej oraz klauzuli zmiennego oprocentowania jako postanowienia dotyczącego głównego świadczenia, mimo że w orzecznictwie Sądu Najwyższego dominuje stanowisko, iż klauzula indeksacyjna lub denominacyjna, a także klauzula zmiennego oprocentowania spełnia jedynie rolę wprowadzonego dodatkowo do umowy mechanizmu przeliczeniowego świadczeń pieniężnych stron, co więcej, upadku umowy nie uzasadnia przyjęcie alternatywnego poglądu, ponieważ w umowie istnieją wszelkie te elementy, które pozwalają na określenie treści stosunku prawnego stron (kwoty kredyty, okresu kredytowania, terminu spłaty oraz wysokości oprocentowania, ect.),

4.  art. 359 § 2 k.c. w zw. z art. 56 k.c. i 65 § 1 i 2 k.c. przez ich niezastosowanie i stwierdzenie, że nie ma przepisów pozwalających na zastąpienie czynnika warunków zmiany oprocentowania innymi, wynikającymi z przepisów, podczas gdy z art. 359 § 2 k.c. wynika, że jeżeli wysokość odsetek nie jest w inny sposób określona, należą się odsetki ustawowe, natomiast zgodnie z § 26 umów kredytów w sprawach nie uregulowanych w umowie mają zastosowanie odpowiednie przepisy powszechnie obowiązujące, w tym przepisu kodeksu cywilnego oraz prawa bankowego,

5.  art. 65 § 1 k.c. w zw. art. 385 1 § 1 i art. 385 2 k.c. przez zaniechanie ustalenia treści łączącego strony stosunku zobowiązaniowego i w związku z tym pominięcie zgodnego zamiaru stron, który obejmował udzielenie kredytu waloryzowanego do waluty (...) przy zachowaniu w mocy pozostałych postanowień umownych dotyczących mechanizmu waloryzacji, które to z kolei nie prowadziły do dowolności po stronie banku w ustalaniu kursów (...) w tabelach banku,

6.  art. 65 k.c. w zw. z art. 358 § 2 k.c. w zw. z motywem 13 Dyrektywy 93/13 oraz art. 69 ust. 3 Prawa bankowego poprzez uznanie, że kurs średni NBP nie jest właściwy do zastosowania w umowie kredytu, podczas gdy na skutek eliminacji z umowy postanowień odwołujących się do tabel kursowych banku, do przeliczenia wypłaconej w PLN kwoty na walutę indeksacji oraz do spłaconej części kredytu – w drodze wykładani umowy oraz oświadczeń woli stron, a nie uzupełniania treści umowy – możliwym jest zastosowanie kursów publikowanych przez NBP,

7.  art. 358 § 2 k.c. poprzez pominięcie, że w polskim porządku prawnym istnieje zarówno zwyczaj stosowania dla rozliczeń kursu średniego NBP, jak i norma dyspozytywna, pozwalająca zniwelować problem braku kursu w umowie, w wypadku niemożności odtworzenia treści umowy w drodze wykładni,

8.  art. 111 ust. 1 pkt 4 Prawa bankowego w zw. z art. 385 1 § 1 k.c. poprzez błędne przyjęcie, że do naruszenia dobrych obyczajów lub rażącego naruszenia interesów kredytobiorców dochodzi w sytuacji tworzenia przez bank samodzielnie kursów publikowanych przez bank w tabelach kursowych, co wyklucza po stronie kredytobiorcy możliwość dokonywania samodzielnych przeliczeń,

9.  art. 104 Prawa bankowego poprzez jego błędną wykładnię, polegającą na pominięciu, że tajemnica bankowa nie dotyczy osoby kredytobiorcy, bowiem przepis ten kierowany jest do banków oraz osób w nim zatrudnionych. Pozwany bank, wnosił o zobowiązanie kredytobiorców do przedłożenia dokumentów umów kredytów indeksowanych, argumentując iż powodowie posiadają znaczne doświadczenie w zawieraniu kredytów powiązanych z walutą obcą – oznacza to że powodowie mieli możliwość obserwacji wahań kursów na przestrzeni lat oraz jego wpływu na comiesięczną wysokość rat kredytu oraz całego zobowiązania kredytowego. W konsekwencji powodowie odbiegali in plus od wzoru przeciętnego, dobrze zorientowanego konsumenta, a wybór oferty kredytu waloryzowanego kursem (...) był ich świadomą i dobrowolną decyzją.

Mając na uwadze powyższe, pozwany wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku, zniesienie postępowania w części rozprawy z dnia 13 października 2020 r. i 15 grudnia 2020 r. oraz o przekazanie sprawy Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania, pozostawiając temu Sądowi rozstrzygnięcie o kosztach postępowania apelacyjnego; ewentualnie wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez oddalenie powództwa w całości oraz co do rozstrzygnięcia o kosztach postępowania za pierwszą instancję i zasądzenie tychże kosztów solidarnie od powodów na rzecz pozwanego. Pozwany domagał się nadto zasądzenia na jego rzecz od powodów zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego oraz dopuszczenia i przeprowadzenia dowodu z opinii biegłego ds. bankowość według tezy dowodowej, sprecyzowanej w piśmie banku pt. Wniosek dowodowy pozwanego z dnia 9 października 2020 r., celem stwierdzenia sprecyzowanych tam faktów i zobowiązania kredytobiorców do złożenia oświadczenia, czy przed zawarciem umów kredytu hipotecznego stanowiącego przedmiot niniejszego postępowania byli już wcześniej stroną innej umowy kredytu w walucie obcej lub waloryzowanego walutą obcą oraz zobowiązania powodów do złożenia ich do akt sprawy, a następnie do dopuszczenia i przeprowadzenia dowodów z ww. dokumentów dla wykazania faktów wyszczególnionych w pkt 4) odpowiedzi na pozew z dnia 6 kwietnia 2020 r.

W odpowiedzi na tę apelację powodowie wnieśli o jej oddalenie na koszt pozwanego.

SĄD APELACYJNY USTALIŁ I ZWAŻYŁ, CO NASTĘPUJE:

Apelacja pozwanego nie zasługiwała na uwzględnienie.

Wstępnie odnotować trzeba, że Sąd Apelacyjny podzielił poczynione przez Sąd I instancji i przyjęte za podstawę w zakresie skarżonego orzeczenia ustalenia faktyczne, czyniąc je również podstawą własnego rozstrzygnięcia. Na aprobatę zasługiwała także ocena prawna powództwa głównego J. i L. małżonków K., jako uzasadnionego.

Wyjaśnienie przyczyn które legły u podstaw takiej konstatacji poprzedzić jednak należy stwierdzeniem, że niezasadny okazał się najdalej idący zarzut apelacji pozwanego, tj. zarzut naruszenia przez Sąd I instancji art. 156 1 k.p.c., art. 156 2 k.p.c. w zw. z art. 232 zd. 1 k.p.c. w zw. z art. 2 i art. 45 Konstytucji RP, motywowany oparciem skarżonego rozstrzygnięcia na odmiennej podstawie prawnej i faktycznej, aniżeli wskazywana przez stronę powodową, bez jednoczesnego uprzedzenia stron niniejszego procesu o powyższym, co miało spowodować naruszenie prawa skarżącego do obrony i w efekcie – ziszczenie się przesłanki nieważności postępowania, określonej w art. 379 pkt 5 k.p.c.

Jakkolwiek bowiem w orzecznictwie Sądu Najwyższego wskazuje się, że naruszenie przez sąd uprawnienia stron do rzetelnego procesu poprzez rozstrzygnięcie o roszczeniu na innej podstawie prawnej niż wskazywana przez stronę, bez poinformowania o takiej możliwości przed zamknięciem rozprawy, skutkuje nieważnością postępowania z powodu pozbawienia strony możności obrony jej praw (por. m.in. uwypuklany w apelacji wyrok Sądu Najwyższego z dnia 2 grudnia 2011 r., III CSK 136/11), zwraca jednak uwagę, że Sąd I instancji – wbrew odmiennym sugestiom apelującego – nie rozstrzygał na odmiennej podstawie prawnej, od tej wskazanej przez powodów. Małżonkowie K. konsekwentnie podnosili wszakże, że zawarte przez nich z poprzednikiem prawnym pozwanego w datach 24 sierpnia 2006 r. i 28 lutego 2008 r. umowy o kredyt hipoteczny dla osób fizycznych (...) o numerach (...) i (...) są nieważne, jako że ujęte w nich zapisy naruszają art. 69 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. Prawo bankowe, art. 353 1 k.c., art. 58 k.c., a nadto godzą w art. 385 1 k.c. W oparciu o przywołane przepisy Sąd Okręgowy rozważał zaś zasadność zgłoszonego przez powodów żądania. W tej sytuacji nie sposób zatem przyjmować za pozwanym, że w postępowaniu toczącym się przed Sądem I instancji doszło do podnoszonego w apelacji uchybienia, które miało uniemożliwić skarżącemu obronę jego praw.

Niesłusznie zarzuca również apelujący Sądowi I instancji uchybienie regułom wynikającym z art. 327 1 k.p.c.

Trzeba podkreślić, iż w orzecznictwie, na tle art. 328 § 2 k.p.c. w brzmieniu sprzed nowelizacji dokonanej ustawą z dnia 4 lipca 2019 r. o zmianie ustawy – Kodeks postępowania cywilnego oraz niektórych innych ustaw, Dz.U. z 2019 r., poz. 1469 (a więc aktualnie art. 327 1 § 1 k.p.c.), ugruntowałl się pogląd, wedle którego zarzut naruszenia wspomnianego przepisu może odnieść skutek tylko w takich wyjątkowych okolicznościach, w których braki w zakresie poczynionych ustaleń faktycznych i oceny prawnej są tak znaczne, że sfera motywacyjna skarżonego orzeczenia pozostaje nieujawniona bądź ujawniona w sposób uniemożlwiający poddanie jej ocenie instancyjnej. Innymi słowy, stwierdzenie naruszenia tego przepisu poprzedzać winno ustalenie, że treść uzasadnienia orzeczenia sądu całkowicie uniemożliwia dokonanie oceny toku wywodu, który doprowadził do wydania orzeczenia (por. m.in. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 18 marca 2003 r., IV CKN 1862/00). Takich przymiotów uzasadnieniu zaskarżonego wyroku przypisać jednak nie sposób, skoro jego treść – mimo pewnych nieścisłości, dostrzeżonych również przez autora apelacji – pozwala na odczytanie sfery motywacyjnej i prześledzenie toku rozumowania Sądu I instancji, umożliwiając tym samym kontrolę instancyjną kwestionowanego orzeczenia. Zarzut naruszenia omawianej normy prawnej nie mógł więc zyskać akceptacji Sądu Apelacyjnego.

Podobnie, jak i zarzuty apelacji, koncentrujące się wokół kwestii wadliwego – zdaniem skarżącego – przyjęcia przez Sąd Okręgowy, iż w objętych niniejszym sporem umowach kredytowych zawarto postanowienia o niedozwolonym charakterze w rozumieniu art. 385 1 k.c.

Przepis ten przewiduje klauzulę generalną, pozbawiającą – w przypadku spełnienia określonych w nim przesłanek – postanowienia ujęte w umowie, zawartej z konsumentem, mocy wiążącej. Do przesłanek tych ustawodawca zaliczył zaś: zawarcie umowy z konsumentem, brak indywidualnego uzgodnienia postanowień umownych, jak też kształtowanie przez te postanowienia praw i obowiązków konsumenta w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy. Powyższe nie dotyczy jednak postanowień określających główne świadczenia stron, w tym cenę lub wynagrodzenie, jeżeli zostały sformułowane w sposób jednoznaczny (art. 385 1 § 1 k.c.).

Przesłanki te, oceniane na chwilę zawarcia umowy (por. uchwałę 7 sędziów Sądu Najwyższego z dnia 20 czerwca 2018 r., III CZP 29/17), zostały spełnione w odniesieniu do postanowień umownych, zawierających klauzule przeliczeniowe, ujętych w § 1ust.3, 3A, § 7 ust. 1 czy też § 11 ust. 5 obu wskazanych wyżej umów.

Słusznie uznał bowiem Sąd I instancji, że powodowie, zawierając z poprzednikiem prawnym skarżącego sporne umowy kredytowe, działali jako konsumenci w rozumieniu art. 22 1 k.c. Powyższego nie podważa zresztą sam apelujący. Wskazuje on jednak, że powodowie (a w zasadzie powód L. K.), z racji wieloletniego prowadzenia działalności gospodarczej w branży handlu i sprzedaży zagranicznej oraz uprzedniego zawarcia umowy kredytu powiązanego z walutą obcą, dysponowali ponadprzeciętną wiedzą nie tylko o samej konstrukcji kredytów waloryzowanych, ale i o ryzyku, które niesie za sobą związanie się węzłem obligacyjnym o takim charakterze. Okoliczności te, zdaniem skarżącego, miały zaś – jak się wydaje – usprawiedliwiać niewywiązanie się przez niego z obowiązku należytego wyjaśnienia powodom powyższych kwestii.

Z argumentacją taką nie sposób się jednak zgodzić. Sam bowiem fakt posiadania przez powodów pewnego doświadczenia w obrocie walutami obcymi, jak i fakt uprzedniego zawarcia przez nich, z innym podmiotem, tego typu umowy kredytowej, nie zwalniał kredytującego banku od udzielenia kredytobiorcom rzetelnych informacji odnośnie specyfiki mechanizmu przeliczeniowego, zastosowanego w spornych umowach, ryzyka związanego z wprowadzeniem to tych umów takiego mechanizmu, czy też skutkach tegoż ryzyka oraz jego wpływie na wartość zaciągniętych przez powodów zobowiązań. Dość wskazać, że nawet doświadczony w zawieraniu umów kredytowych konsument, może nie posiadać (i zazwyczaj nie posiada) wystarczającej wiedzy o mechanizmach funkcjonowania kredytu indeksowanego do waluty obcej, stąd też polega na informacjach udzielonych mu przez bank (będący przecież profesjonalistą w udzielaniu kredytów), rzeczą którego – w świetle wypracowanego stanowiska Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej (dalej jako: (...)), jest dostarczenie kredytobiorcy, w sposób dla niego przystępny, pełnych i rzetelnych informacji o powyższym.

Jak bowiem wskazał (...) w orzeczeniu z dnia 30 kwietnia 2014 r., zapadłym w sprawie C-26/13, warunek umowny musi być wyrażony prostym i zrozumiałym językiem, powinien być rozumiany jako nakazujący nie tylko, by dany warunek był zrozumiały dla konsumenta z gramatycznego punktu widzenia, ale także, by umowa przedstawiała w sposób przejrzysty konkretne działanie mechanizmu wymiany waluty obcej, do którego odnosi się ów warunek, a także związek między tym mechanizmem a mechanizmem przewidzianym w innych warunkach dotyczących uruchomienia kredytu, tak by konsument był w stanie oszacować, w oparciu o jednoznaczne i zrozumiałe kryteria, wypływające dla niego z tej umowy konsekwencje ekonomiczne (por. również wyrok (...) z dnia 18 listopada 2021 r., zapadły w sprawie C-212/20, pkt 42).

Z pola widzenia nie można także tracić stanowiska (...), wyrażonego w wyroku z dnia 10 czerwca 2021 r., w połączonych sprawach C-776/19 do C-782/19, które odnosiło się co prawda do kredytu denominowanego, jednakże niewątpliwie zachowuje aktualność w okolicznościach niniejszej sprawy. I tak, w uzasadnieniu tego orzeczenia (...) wskazał, że kredytobiorca musi zostać jasno poinformowany, iż podpisując umowę kredytu denominowaną w obcej walucie, ponosi pewne ryzyko kursowe, które z ekonomicznego punktu widzenia może okazać się dla niego trudne do udźwignięcia w wypadku dewaluacji waluty, w której otrzymuje wynagrodzenie. Ponadto przedsiębiorca musi przedstawić możliwe zmiany kursów wymiany walut i ryzyko związane z zawarciem takiej umowy (por. podobnie wyrok z dnia 20 września 2018 r., C-51/17, pkt 75 i przytoczone tam orzecznictwo). Wynika stąd, że dla spełnienia wymogu przejrzystości warunków umowy zawartej między przedsiębiorcą a konsumentem, informacje przekazane przez przedsiębiorcę powinny umożliwić przeciętnemu konsumentowi, właściwie poinformowanemu, dostatecznie uważnemu i racjonalnemu nie tylko zrozumienie, że w zależności od zmian kursu wymiany zmiana parytetu pomiędzy walutą rozliczeniową a walutą spłaty może pociągać za sobą niekorzystne konsekwencje dla jego zobowiązań finansowych, lecz również zrozumieć, w ramach zaciągnięcia kredytu denominowanego w walucie obcej, rzeczywiste ryzyko, na które narażony jest on w trakcie całego okresu obowiązywania umowy w razie znacznej deprecjacji waluty, w której otrzymuje wynagrodzenie, względem waluty rozliczeniowej (pkt 71 i 72).

Z materiału dowodowego sprawy nie wynika natomiast, aby zawarcie spornych w sprawie umów kredytowych zostało poprzedzone rzetelnym przedstawieniem powodom przez kredytujący bank możliwości znacznych wahań kursu waluty szwajcarskiej, stanowiącej podstawę przeliczenia ich świadczenia. Ujawnione w sprawie dane nie pozwalają także na przyjęcie, że powodowie zostali pouczeni o niestabilności waluty polskiej, w stosunku do waluty franka szwajcarskiego. Również w apelacji nie przedstawiono żadnych miarodajnych dowodów, które pozwalałyby na przyjęcie, że poprzednik prawny skarżącego wywiązał się w sposób należyty z obciążającego go obowiązku informacyjnego na tym polu. Kryterium rzetelności z całą stanowczością nie spełnia bowiem, samo tylko odebranie od kredytobiorców oświadczeń o świadomości ryzyka kursowego (§ 29 umów stron).

W świetle dostępnego w sprawie materiału dowodowego nie sposób także uznać za skarżącym, że sporne zapisy umowne stanowiły przedmiot indywidualnych uzgodnień z powodami. Sytuacja taka, zgodnie z utrwalonym stanowiskiem judykatury, miałaby bowiem miejsce wówczas, gdyby powód miał rzeczywisty, realny wpływ na ukształtowanie postanowień umownych, co stanowiłoby wynik porozumienia stron, względnie – świadomej zgody konsumenta w zakresie ich zastosowania, poprzedzonej negocjacjami (por. m.in. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 6 marca 2019 r., I CSK 462/18 oraz wyrok Sądu Najwyższego z dnia 1 marca 2017 r. IV CSK 285/16).

Tymczasem, jak wynika z akt niniejszej sprawy powodowie nie mieli w istocie żadnego wpływu na uregulowanie postanowień omawianych umów kredytowych, bezspornie przejętych z przygotowanego przez poprzednika prawnego pozwanego wzorca umowy. Sam bowiem – tak akcentowany przez skarżącego – wybór przez kredytobiorców rodzaju zaciągniętego zobowiązania kredytowego czy też zaakceptowanie wszelkich warunków przedmiotowych umów nie pozwala jeszcze na wniosek, że małżonkowie K. mieli faktyczny, rzeczywisty wpływ na kształt zawartych w tych umowach postanowień, wprowadzających mechanizm indeksacji, określających – wbrew odmiennemu stanowisku autora apelacji – podstawowe świadczenie w ramach rzeczonych umów.

Konstatacja taka wynika z orzecznictwa (...) (por. m.in. wyroki z dnia: 20 września 2017 r., C-186/16, z dnia 14 marca 2019 r., C-118/17, z dnia 3 października 2019 r., C-260/18, i z dnia 10 czerwca 2021 r., C-776/19), podzielanego również przez Sąd Najwyższy. Ten bowiem w wyroku z dnia 30 września 2020 r., zapadłym w sprawie I CSK 556/18, wskazał że „zastrzeżone w umowie kredytu złotowego indeksowanego do waluty obcej klauzule, a zatem także klauzule zamieszczone we wzorcach umownych kształtujące mechanizm indeksacji, określają główne świadczenie kredytobiorcy” (por. również wyroki tego Sądu: z dnia 4 kwietnia 2019 r., III CSK 159/17; z dnia 9 maja 2019 r., I CSK 242/18, z dnia 11 grudnia 2019 r., V CSK 382/18 i z dnia 2 czerwca 2021 r., I (...) 55/21). Stąd też – jak to powyżej wskazano – mogą one podlegać ocenie pod kątem abuzywności wówczas, gdy są niejednoznaczne.

Tak zaś ocenić należało omawiane klauzule przeliczeniowe, które – wbrew temu co twierdzi apelujący – nie pozwalały na określenie ich zakresu i konsekwencji płynących dla kredytobiorców. Ich treść nie precyzuje wszak żadnego obiektywnego kursu walut, służącego przeliczeniu spornych kredytów. Nie wskazuje ona także jakiejkolwiek sposobu określania przez bank kursów wymiany walut, tak w zakresie uruchomienia przedmiotowych kredytów, jak i ich spłaty. Umowy stron odsyłają w tym względzie jedynie do bliżej niesprecyzowanej, ustalanej samodzielnie przez bank, „tabeli kursowej (...) Banku S.A.”, pozwalając tym samym wyłącznie bankowi na określenie miernika wartości, wedle jego woli. Na mocy spornych postanowień to Bank mógł bowiem jednostronnie, a przy tym arbitralnie w stosunku do powodów i w sposób dla nich wiążący, modyfikować kurs, według którego obliczana była wysokość zobowiązania kredytobiorców, przez co – mógł wpływać na wysokość ich świadczenia.

Wątpliwości Sądu Apelacyjnego nie budzi zaś, że tak skonstruowane, nietransparentne, niejasne i trudne do zrozumienia zapisy umowne, powodowały rażącą dysproporcję uprawnień kontraktowych z niekorzyścią dla konsumentów (powodów), na których w istocie w całości przerzucono wynikające stąd – sygnalizowane powyżej – ryzyko walutowe. Te bowiem zostało rozłożone w sposób rażąco nierównomierny, skoro po stronie kredytodawcy ograniczało się ono najwyżej do wysokości wypłaconego powodom kapitału (w sytuacji hipotecznego obniżenia kursu waluty szwajcarskiej w stosunku do waluty polskiej do zera), zaś po stronie tych ostatnich nie doznawało w istocie żadnych ograniczeń. Zawarte przez powodów z poprzednikiem prawnym skarżącego umowy kredytowe jawią się zatem jako sprzeczne z zasadami współżycia społecznego i już z tej tylko przyczyny uznać należało je za nieważne na podstawie art. 58 § 2 k.c.

Dla wyczerpania argumentacji dodać jednak należy, że powyższe przemawiało także za uznaniem, że ujęte w tych umowach, kwestionowane zapisy umowne, godziły w dobre obyczaje i rażąco naruszały interesy powodów. Jak bowiem podkreśla się w judykaturze, jako sprzeczne z dobrymi obyczajami kwalifikować należy postanowienia, które zmierzają do naruszenia równorzędności stron stosunku prawnego, nierównomiernie rozkładając uprawnienia i obowiązki między partnerami umowy (por. m.in. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 15 października 2020 r., V CNP 7/20). Z kolei rażące naruszenie interesów konsumenta oznacza nieusprawiedliwioną dysproporcję – na niekorzyść konsumenta – praw i obowiązków, wynikających z umowy, skutkujące niekorzystnym ukształtowaniem jego sytuacji ekonomicznej oraz jego nierzetelne traktowanie (por. m.in. wyroki Sądu Najwyższego: z dnia 3 lutego 2006 r. ,I CK 297/05; z dnia 29 sierpnia 2013 r., I CSK 660/12; z dnia 30 września 2015 r., I CSK 800/14; z dnia 27 listopada 2015 r., I CSK 945/14; z dnia 15 stycznia 2016 r., I CSK 125/15 oraz z dnia 2 czerwca 2021 r., I (...) 55/21).

Biorąc to wszystko pod uwagę, w ocenie Sąd Apelacyjnego, brak było więc podstaw do zakwestionowania – zgodnie z postulatem apelacji – oceny Sądu Okręgowego, iż niniejsze postanowienia umowne, kwalifikować należy jako niedozwolone postanowienia umowne.

W efekcie uznać należało – stosownie do dyspozycji art. 385 1 § 1 zd. 1 k.c. – że nie wiążą one konsumentów (powodów), a zatem nie wywołują one skutków prawnych od samego początku i z mocy samego prawa, co sąd ma obowiązek wziąć pod uwagę z urzędu (por. m.in. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 30 maja 2014 r., III CSK 204/13; z dnia 8 września 2016 r., II CSK 750/15.; z 14 lipca 2017 r., II CSK 803/16; wyrok Trybunału Sprawiedliwości UE z dnia 20 września 2018 r., C-51/17).

Przy czym, wbrew ocenie autora apelacji, powstała w ten sposób luka nie mogła zostać uzupełniona.

Sąd Apelacyjny dostrzega, że w wyroku z dnia 3 października 2019 r., zapadłym w sprawie C-260/18 (...) wskazał, że art. 6 ust. 1 Dyrektywy Rady 93/13/EWG z dnia 5 kwietnia 1993 r. w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich (Dz. Urz. UE. L. 95 z dnia 21 kwietnia 1993 r.; dalej jako: Dyrektywa 93/13) nie stoi co prawda na przeszkodzie temu, by sąd krajowy miał możliwość zastąpienia nieuczciwego postanowienia umownego przepisem prawa krajowego o charakterze dyspozytywnym, zauważyć jednak trzeba, że Trybunał wyjaśnił jednocześnie, że powyższe może mieć miejsce tylko wtedy, gdy umowa staje się w całości nieważna i tylko za zgodą stron (por. pkt 48 przedmiotowego wyroku; podobnie wyroki z dnia 30 kwietnia 2014 r., C‑26/13, pkt 80-84 oraz z dnia 26 marca 2019 r., C‑70/17 i C‑179/17, pkt 64). W analogicznym tonie wypowiedział się zresztą Sąd Najwyższy w uchwale składu 7 sędziów tego Sądu z dnia 7 maja 2021 r., III CZP 6/21, podnosząc, że warunkiem przywrócenia skuteczności niedozwolonego postanowienia umownego (art. 385 1 § 1 k.c.), jest następcze udzielenie przez konsumenta świadomej i wolnej zgody na to postanowienie.

W sprawie niniejszej powodowie takiej zgody jednak nie wyrazili, a wręcz przeciwnie – w toku całego postępowania, konsekwentnie domagali się uznania zawartych z poprzednikiem prawnym pozwanego umów kredytowych za nieważne (por. m.in. stanowisko powodów, zaprezentowane na rozprawie z dnia 13 października 2020 r.).

W kontekście powyższego warto jeszcze odnotować pogląd wyrażony przez (...) w wyroku z dnia 7 sierpnia 2018 r. (C-96/16, pkt 74), wedle którego możliwość zastąpienia przez sąd krajowy nieuczciwego postanowienia przepisem prawa krajowego o charakterze uzupełniającym, w celu dalszego istnienia umowy, ma charakter wyjątkowy i wobec tego winno to nastąpić jedynie wówczas, gdy rozwiązanie umowy jako całości naraziłoby konsumenta na szczególnie szkodliwe skutki (por. również wyrok (...) z dnia 21 stycznia 2015 r., w sprawach połączonych C-482/13, C-484/13, C-485/13 i C-487/13, pkt 33, 34). Takich zaś po stronie powodów dopatrzeć się nie sposób, skoro utrzymanie w mocy spornych umów kredytowych w dalszym ciągu narażałoby małżonków K. na niczym nieograniczone ryzyko kursowe, o którym bank nie pouczył ich przed zawarciem rzeczonych umów.

Zważając na powyższe, uznać więc należało, że w realiach analizowanej sprawy brak było możliwości wypełnienia powstałych w powyższy sposób, w umowach stron, luk przepisem o charakterze dyspozytywnym, w tym i powołanym w apelacji pozwanego przepisem art. 358 § 2 k.c. Uwadze apelującego umyka bowiem, że przepis ten traktuje o dopuszczalności określenia kursu waluty obcej (w której zostało wyrażone zobowiązanie) w sytuacji spełnienia świadczenia w walucie polskiej, nie zaś o sytuacji w której dochodzi do przeliczenia wysokości zobowiązania z waluty polskiej na walutę obcą. W umowach stron mechanizm indeksacji stanowił klauzulę waloryzacyjną, a strony nie spełniały świadczeń w walucie obcej. Tym samym omawiany przepis nie mógł mieć zastosowania, zwłaszcza jeśli zważyć, że wszedł on w życie dopiero w dniu 24 stycznia 2009 r., a więc już po zawarciu tych umów, co ma o tyle istotne znaczenie, że ocena abuzywności postanowień umowy i jej skutków – jak wyżej akcentowano – winna być dokonywana na datę zawarcia umowy, nie zaś na okres późniejszy.

A skoro tak, zbytecznym było sięganie po postulowany przez pozwanego – również na etapie instancji odwoławczej – dowód z opinii biegłego z zakresu bankowości, przy pomocy którego skarżący dążył m.in. do wykazania w jaki sposób Bank rzeczywiście ustalał kurs w trakcie wykonywania umowy oraz że stosowane przez niego kursy walut, w trakcie wykonywania tych umów, nie odbiegały od kursów rynkowych. Dlatego też, wniosek ten Sąd Apelacyjny oddalił (art. 235 2 § 1 pkt 2 i 5 k.p.c. w zw. z art. 391 § 1 k.p.c.).

Wypełnienie luk w umowach stron nie mogło także nastąpić – wbrew temu co podniesiono w apelacji – w oparciu o art. 65 k.c. Po pierwsze zauważyć trzeba, że wprowadzenie do stosunku zobowiązaniowego innego, niż pierwotnie zastosowanego, źródła wskaźnika przeliczeniowego nie byłoby oparte na zgodnym celu i zamiarze stron, a które winny być ustalane według stanu z momentu złożenia oświadczenia woli (por. Kodeks cywilny. T. I. Komentarz. Art. 1-449 10. Wydanie 10, 2020 r., Nb 11 pod red. K. Pietrzykowskiego oraz postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 15 marca 2019 r., V CSK 431/18). Po wtóre, z pola widzenia nie można tracić stanowiska wyrażonego w wyroku Sądu Najwyższego z dnia 27 listopada 2019 r., w sprawie II CSK 483/18 z odwołaniem się do orzecznictwa (...), zgodnie z którym działania sądu krajowego, w razie stwierdzenia abuzywności klauzuli umownej, winny mieć charakter sankcyjny, co oznacza osiągnięcie swoistego skutku zniechęcającego profesjonalnych kontrahentów, zawierających umowy z konsumentami do przewidywania w umowach z nimi nieuczciwych postanowień umownych. Przy czym skutek ten – jak wskazał to z kolei (...) w wyroku z dnia 14 czerwca 2012 r., zapadłym w sprawie C-618/10 – mógłby zostać wyeliminowany właśnie wskutek modyfikacji przez sąd krajowy treści umowy w sposób zmierzający do eliminacji abuzywności kontrolowanego postanowienia umownego, bowiem w takiej sytuacji przedsiębiorcy nadal byliby zachęcani do stosowania nieuczciwych warunków, wiedząc, że nawet gdyby miały one być unieważnione, to umowa mogłaby zostać uzupełniona w niezbędnym zakresie przez sąd krajowy, tak aby zagwarantować w ten sposób interes przedsiębiorców. To zaś mogłoby zagrażać realizacji długoterminowego celu ustanowionego w art. 7 Dyrektywy 93/13 (por. również orzeczenia (...): z dnia 21 stycznia 2015 r., C-482/13; z dnia 30 maja 2013 r., C-397/11; z dnia 4 czerwca 2009 r., C-243/08 i z dnia 15 marca 2012 r., C-453/10).

Jeśli zatem, jak już wyjaśniono, postanowienia abuzywne nie obowiązywały, a powstała w wyniku tego luka nie może zostać uzupełniona, przyjąć należało, że wykonywanie objętych niniejszym sporem umów kredytowych nie jest możliwe, a to z uwagi na brak koniecznych składników ( essentialia negotii). Po wyeliminowaniu z tych umów kwestionowanych w sprawie postanowień, odnoszących się do kursu walutowego, niemożliwe jest bowiem ustalenie wysokości poszczególnych rat kapitałowo-odsetkowych.

Eliminacja kwestionowanych postanowień oznacza jednocześnie zaniknięcie ryzyka walutowego, będącego podstawowym elementem umowy kredytu waloryzowanego do innej waluty (por. wyroki (...) z dnia z 14 marca 2019 r., C-118/17 i z dnia 10 czerwca 2021 r., C- 776/19). Powyższe skutkuje z kolei tak daleko idącym przekształceniem umowy kredytu indeksowanego do waluty obcej, że uznać ją należy za umowę o odmiennej istocie i charakterze, choćby nadal chodziło tu tylko o inny podtyp czy wariant umowy kredytu. Oznacza to, że po wyeliminowaniu tego rodzaju klauzul utrzymanie umowy o charakterze zamierzonym przez strony nie jest możliwe, co przemawia za jej nieważnością (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 11 grudnia 2019 r., V CSK 382/18).

Nie znajdując zatem podstaw do uwzględnienia apelacji pozwanego, Sąd Apelacyjny apelację tę oddalił, o czym orzekł jak w sentencji na podstawie art. 385 k.p.c.

O kosztach instancji odwoławczej rozstrzygnął na podstawie art. 98 § 1 i 3 k.p.c., art. 99 k.p.c. i art. 108 § 1 k.p.c., przy uwzględnieniu § 2 pkt 7 w zw. z § 10 ust. 1 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie (Dz.U. z 2015 r. poz. 1800).

(...)