Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt XX GC 459/13

UZASADNIENIE

W dniu 23 lutego 2010r. Bank (...) S.A. w W. (dalej jako: powód, Bank) wytoczył powództwo przeciwko (...) S.A. z siedzibą w S. (dalej jako: pozwany, (...)) o zapłatę na jego rzecz kwoty 10.803.691,73 zł wraz z odsetkami ustawowymi od kwoty 7.466.167,35zł od dnia 27 stycznia 2010r. do dnia zapłaty, kwoty 529.345,29zł od dnia 27 stycznia 2010r. do dnia zapłaty i kwoty 2.808.179,09zł od dnia wniesienia powództwa do dnia zapłaty, oraz kwoty 7.200zł z tytułu zastępstwa procesowego i kwoty 34 zł z tytułu opłaty skarbowej.

(pozew k.3-7)

W dniu 18 marca 2010r. Sąd Okręgowy w G., IX Wydział Gospodarczy w sprawie o sygn. akt: IX GNc 134/10 wydał nakaz zapłaty w postępowaniu nakazowym na podstawie, którego nakazał aby pozwany zapłacił powodowi kwoty 7.466.167,35zł od dnia 27 stycznia 2010r. do dnia zapłaty, kwoty 529.345,29zł od dnia 27 stycznia 2010r. do dnia zapłaty i kwoty 2.808.179,09zł od dnia 23 lutego 2010r. do dnia zapłaty, oraz kwotę 25.000zł z tytułem kosztów procesu.

(nakaz zapłaty k.107)

W dniu 9 kwietnia 2010r. pozwany złożył zarzuty od nakazu zapłaty, w których zaskarżył nakaz zapłaty w całości, wniósł o jego uchylenie i oddalenie powództwa i zasądzenie na jego rzecz od powoda kosztów procesu i kosztów zastępstwa procesowego.

( zarzuty od nakazu zapłaty k.119-127)

W dniu 22 czerwca 2012r. Sąd Okręgowy w Warszawie, XX Wydział Gospodarczy wydał wyrok, który utrzymał w całości wydany w dniu 18 marca 2012 r. wyżej wymieniony nakaz zapłaty.

(wyrok k. 304)

W dniu 15 marca 2013r. Sąd Apelacyjny w Warszawie, VI Wydział Cywilny, sygn. akt: VI ACa 1214/12 uchylił wyrok Sądu Okręgowego w Warszawie, XX Wydziału Gospodarczego, sygn. akt: XX GC 773/10 i przekazał sprawę do ponownego rozpoznania, pozostawiając Sądowi Okręgowemu rozstrzygnięcie o kosztach postępowania apelacyjnego. W uzasadnieniu wyroku Sąd Apelacyjny wskazał, iż:

1.  nie doszło do przedawnienia roszczenia z uwagi na to, iż jego bieg został przerwany przez uznanie niewłaściwe roszczenia przez pozwanego;

2.  gdyby przyjąć, że bieg terminu przedawnienia nie został przerwany przez uznanie niewłaściwe roszczenia przez pozwanego, wówczas bieg terminu przedawnienia został przerwany na skutek złożenia wniosku o nadanie klauzuli wykonalności bankowemu tytułowi egzekucyjnemu obejmującemu roszczenie powoda;

3.  gdyby przyjąć, że roszczenie powoda było przedawnione, to treść wskazanych pism pozwanego do powoda przemawiałaby za uznaniem, iż pozwany wobec powoda zrzekł się skorzystania z zarzutu przedawnienia ( ar. 117 § 2 k.c.);

4.  gdyby przyjąć, że pozwany nie zrzekł się zarzutu przedawnienia, wówczas rozważenia wymaga, czy podniesienie zarzutu przedawnienia nie stanowił nadużycia prawa w rozumieniu treści przepisu art. 5 k.c.;

5.  Sąd Okręgowy wydając wyrok naruszył prawo procesowe art. 236 k.p.c. w zw. z art. 354 k.p.c. z uwagi na to, iż nie wydał jakiegokolwiek postanowienia dowodowego o dopuszczeniu i przeprowadzeniu dowodów w sprawie oraz art. 236 w zw. z art. 354 k.p.c. i 224 § 1 k.p.c. w części, w jakiej odnosi się on do nierozpoznania zarzutu zawartego w zarzutach od wydanego w sprawie nakazu zapłaty, a dotyczącego zakwestionowania sposobu wyliczenia dochodzonej należności i nierozpoznania zgłoszonego wniosku o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego na okoliczność prawidłowego rozliczenia zadłużenia.

Sąd Apelacyjny wskazał aby Sad Okręgowy rozpoznając ponownie sprawę zbadał jej istotę w zakresie odnoszącym się do wysokości dochodzonego roszczenia, w tym rozpoznał zgłoszony przez pozwanego wniosek dowodowy.

(wyrok Sądu Apelacyjnego k. 413, uzasadnienie wyroku 414-432)

Sąd Okręgowy ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 1 marca 2001r. pozwana zawarła z powodem umowę nr (...) o kredyt obrotowy dewizowy w rachunku kredytowym w wysokości 2.519.018,59 USD (dalej jako: „umowa o kredyt”). Kredyt został udzielony na okres od 1 marca 2001r. do 26 lutego 2004r. pozwana zobowiązana była do spłaty kredytu w terminach i kwocie:

1)  w dniu 31 marca 2003r. – 503.803,71 USD,

2)  w dniu 31 grudnia 2003r. – 1.007.607,44 USD,

3)  w dniu 27 lutego 2004r. – 1.007.607,44 USD.

Kredyt miał zostać spłacony w polskich złotych, a ostateczna spłata kredytu miała nastąpić w dniu 27 lutego 2004 r.

Od kredytu postawionego w stan wymagalności Bank był uprawniony do pobierania odsetek ustawowych liczonych od dnia wystawienia bankowego tytułu egzekucyjnego określającego zadłużenie kredytobiorcy do dnia poprzedzającego całkowitą spłatę zadłużenia.

( umowa kredytowa k. 54-62)

W dniu 16 grudnia 2003r. strony zawarły aneks do powyższej umowy nr (...), którym rozszerzyły zabezpieczenie wykonania umowy o ustanowienie hipotek kaucyjnych na nieruchomościach pozwanego.

(aneks do umowy nr (...) k. 63)

Pismami z dnia 27 lutego 2004 r., 16 kwietnia 2004r., 18 maja 2004r., 24 września 2004r., 11 listopada 2004 r., 22 grudnia 2004r. 7 stycznia 2005r., 10 stycznia 2005 r., 5 września 2005 r., 1 lutego 2006 r., 21 lutego 2006 r., 24 lutego 2006 r., 16 marca 2006 r., 5 października 2007 r., 9 września 2009 r., 29 grudnia 2009 r., 11 stycznia 2011 r., pozwany składał powodowi kolejne wnioski o restrukturyzację zadłużenia z uwagi na trudną sytuację na rynku, spadek cen sprzedaży mieszkań i apartamentów, a w dalszej kolejności prowadził negocjację z powodem dotyczące spłaty kredytu, w tym terminów spłaty, jak i wysokości kwot. Wymiana korespondencji trwała do dnia 12 grudnia 2011r.

(pisma pozwanego z k. 189-263)

Pismem z dnia 1 lutego 2006 r. Bank, w nawiązaniu do prowadzonych z (...) rozmów w grudniu 2005 r. dotyczących warunków restrukturyzacji zadłużenia oraz pisma (...) z dnia 13 grudnia 2005 r. w sprawie przewalutowania z USD na PLN niespłaconego zadłużenia z tytułu umowy kredytu wniósł o zajęcie stanowisko w sprawie, wskazując, iż przewalutowanie kredytu jest warunkiem dalszych negocjacji w sprawie restrukturyzacji zadłużenia.

(pismo pozwanego k. 203)

Pismem z dnia 21 lutego 2006 r. pozwany wniósł o przewalutowanie kredytu w dniu dzisiejszym (tj. w dniu 21 lutego 2006 r.) po kursie tabelarycznym sprzedaży Banku (...) SA wynoszącym 3, (...).

(pismo pozwanego k. 204)

W dniu 21 lutego 2006r. powód wystawił bankowy tytuł egzekucyjny przeciwko pozwanemu na łączną kwotę 9 718 234, 24 zł.

(bankowy tytuł egzekucyjny nr (...) k. 64)

W tym samym dniu powód przewalutował należność pozwanego i wskazał, iż na zadłużenie w wysokości 9 718 234, 24 zł wynosi składają się kwota 7.466.167,35zł z tytułu należności głównej i kwota 2.252.070,89 zł z tytułu odsetek umownych naliczonych od kwoty należności głównej za okres do 20 lutego 2006r. Dalsze odsetki w wysokości ustawowej obciążać miały pozwanego od dnia 21 lutego 2006r. liczone od kwoty 9.718.238,24zł.

(bankowy tytuł egzekucyjny nr (...) k. 64)

Pismem z dnia 19 kwietnia 2006r. pozwany, w nawiązaniu do wniosku o restrukturyzację zadłużenia z dnia 16 marca 2006r. wskazał środki finansowe przeznaczone na spłatę zadłużenia, oraz źródła ich pochodzenia.

(pismo pozwanego z 19 kwietnia 2006r., k. 65)

W dniu 26 lutego 2007 r. powód wystawił bankowy tytuł egzekucyjny przeciwko pozwanemu, w którym przewalutował należność pozwanego i wskazał, iż zadłużenie wynosi: 7.466.167,35zł z tytułu należności głównej i 529.345,29zł z tytułu odsetek umownych naliczonych od kwoty należności głównej za okres do 20 lutego 2006r. Odsetki karne w wysokości 65.497,49zł naliczone od należności na którą składa się należność główna i odsetki umowne za okres od 21 lutego 2006r. do 25 lutego 2007r. Dalsze odsetki w wysokości ustawowej obciążać miały pozwanego od dnia 21 lutego 2006r. liczone od kwoty 7.995.512,64zł.

(bankowy tytuł egzekucyjny nr (...) k. 71)

W dniu 27 lutego 2007r. powód złożył wniosek do Sądu Rejonowego w Sopocie o nadanie klauzuli wykonalności bankowemu tytułowi egzekucyjnemu z dnia 26 lutego 2007r. nr (...).

(Wniosek o nadanie klauzuli wykonalności bankowemu tytułowi egzekucyjnemu i potwierdzenie nadania przesyłki polecone, k. 66-67)

Dnia 3 kwietnia 2007r. Sąd Rejonowy w Sopocie, I Wydział Cywilny, sygn. akt: I Co 188/07 postanowieniem nadał klauzulę wykonalności bankowemu tytułowi egzekucyjnemu z dnia 26 lutego 2007r. nr (...).

(postanowienie sądu k. 68-70)

Pismem z dnia 5 października 2007r. pozwany, w nawiązaniu do pisma powoda z dnia 26 września 2007r. o nr (...) wskazał środki finansowe przeznaczone na spłatę zadłużenia, oraz źródła ich pochodzenia. W piśmie pozwany użył sformułowania: „Spłata zadłużenia banku planowana jest (…)”, które zostało umieszczone w początkowej części pisma. Ponadto w końcowej części pisma pozwany wskazał: „w związku z powyższym, biorąc pod uwagę założenia określone w załączniku do niniejszego pisma, poniżej w tabeli przedstawiono prognozowane przez (...) spłaty zadłużenia Banku”.

(pismo pozwanego z 5 października 2007r., k. 86-89)

Pismem z dnia 6 czerwca 2008r. pozwany, w odpowiedzi na zapytanie powoda wskazał środki finansowe przeznaczone na spłatę zadłużenia, oraz źródła ich pochodzenia.

(pismo pozwanego z 6 czerwca 2008r., k. 89)

Zażaleniem z dnia 14 sierpnia 2009r. pozwany zaskarżył postanowienie Sądu Rejonowego w Sopocie, I Wydział Cywilny, sygn. akt: I Co 188/07 o nadaniu klauzuli wykonalności bankowemu tytułowi egzekucyjnemu z dnia 26 lutego 2007r. nr (...).

(zażalenie z dnia 14 sierpnia 2009r., k.129-136)

W dniu 2 grudnia 2009r. Sąd Okręgowy w G., III Wydział Cywilny-Odwoławczy, sygn. AK: III Cz 2289/09 zmienił postanowienie Sądu Rejonowego w Sopocie z dnia 3 kwietnia 2007r., I Wydział Cywilny, sygn. akt: I Co 188/07 w ten sposób, iż oddalił wniosek w przedmiocie nadania klauzuli wykonalności bankowemu tytułowi egzekucyjnemu z dnia 26 lutego 2007r. W uzasadnieniu Sąd Okręgowy wskazał, że trafny jest zarzut naruszenia prawa materialnego w postaci art. 96 ust. 2 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997r. Prawo bankowe (Dz. U. z 2002r., nr 72, poz. 665 ze zm.) w zw. z art. 104 k.c. poprzez podpisanie bankowego tytułu wykonawczego nr (...) w imieniu wierzyciela- Banku (...) S.A. przez osoby nieupoważnione do działania w imieniu banku w zakresie wystawienia wskazanego wyżej bankowego tytułu egzekucyjnego. Z tego powodu bankowy tytuł egzekucyjny nr (...) nie może zostać uznany za tytuł egzekucyjny.

(postanowienie sądu, k. 72-85)

W dniu 27 stycznia 2010 r. Bank wystawił wyciąg z ksiąg Banku (...) S.A. z siedzibą w W. I Oddział w G., z którego wynika, że na dzień 27 stycznia 2010 r. pozwany jest zobowiązany do zapłaty na rzecz powoda kwoty 10 803 691, 73 zł.

(wyciąg k. 103)

Pismem z dnia 27 stycznia 2010r. doręczonym pozwanemu w dniu 2 lutego 2010r. powód wezwał go do zapłaty zadłużenia z tytułu niespłaconego kredytu udzielonego Umową o kredyt obrotowy nr (...) z dnia 1 marca 2001r. wraz z aneksem nr (...) z dnia 16 grudnia 2003r., w wysokości na dzień 27 stycznia 2010r.- 10.803.691,73zł na co składała się kwota 7.466.167,35zł z tytułu należności głównej, 529.345,29zł z tytułu odsetek umownych naliczonych od kwoty należności głównej za okres do 20 lutego 2006r. Odsetki karne w wysokości 2.808.179,09zł naliczone od należności na którą składała się należność główna i odsetki umowne za okres od 21 lutego 2006r. do 26 stycznia 2010r.

(pismo powoda z 27 stycznia 2010r. i zwrotne potwierdzenie odbioru, k. 90-90v)

Rozliczenie należności z umowy o kredyt, ich przewalutowanie i kapitalizacja odsetek zostały poprawnie dokonane przez Bank według kolejności określonej w umowie o kredyt. Odnosi się to do kapitału, odsetek naliczonych do dnia 20 lutego 2006 r. oraz odsetek karnych za okres od dnia 21 lutego 2006 r. do dnia 25 stycznia 2010 r.

(opinie pisemne biegłej sądowej k. 567 – 592, k. 630- 643, k. 675 – 679, dokumenty k. 660 – 665)

Rozliczenia w rachunku walutowym są prawidłowe. Przewalutowanie kredytu jest prawidłowe.

(opinie pisemne biegłej sądowej k. 567 – 592, k. 630- 643, k. 675 – 679, dokumenty k. 660 – 665)

Bank wydając bankowy tytuł egzekucyjny na dzień 21 lutego 2006 r. dokonał przeliczenia wartości kredytu i odsetek po kursie z dnia 21 lutego 2006 r. zamykając rachunek kredytowy w USD otwierając rachunek kredytowy dla waluty PLN. Przewalutowanie nastąpiło zgodnie z obowiązującym kursem waluty USD w dniu 21 lutego 2006 r. wynoszącym 3, 2206 PLN.

(opinie pisemne biegłej sądowej k. 567 – 592, k. 630- 643, k. 675 – 679, dokumenty k. 660 – 665)

Gdyby dokonać przewalutowania kredytu na dzień 27 lutego 2007 r., tj. na dzień wydania drugiego bankowego tytułu egzekucyjnego, Bank powinien naliczyć za okres od dnia 21 lutego 2006 r. do 26 lutego 2007 r. odsetki podwójne ustawowe liczone od kredytu w walutach obcych.

(opinie pisemne biegłej sądowej k. 567 – 592, k. 630- 643, k. 675 – 679, dokumenty k. 660 – 665)

Bank prawidłowo obliczył kwoty dochodzone pozwem, tj. kwotę 10.803.691,73 zł oraz składające się na tę należność kwoty: 7.466.167,35 zł; 529.345,29 zł; 2.808.179,09 zł.

(opinie pisemne biegłej sądowej k. 567 – 592, k. 630- 643, k. 675 – 679, dokumenty k. 660 – 665)

Odnosząc się do oceny materiału dowodowego w sprawie Sąd Okręgowy w Warszawie wyjaśnia co następuje:

Po pierwsze, Sąd Apelacyjny w Warszawie w wyroku z dnia 15 marca 2013r. (VI ACa 1214/12) wskazał, iż Sąd Okręgowy w Warszawie wydając wyrok naruszył prawo procesowe art. 236 k.p.c. w zw. z art. 354 k.p.c. z uwagi na to, iż nie wydał jakiegokolwiek postanowienia dowodowego o dopuszczeniu i przeprowadzeniu dowodów w sprawie. Wydanie postanowienia dowodowego jest formalną podstawą przeprowadzenia dowodu (za SN, w wyroku z 20 stycznia 1989r., II CR 310/88, Lex 8940), zaś niewydajnie takiegoż postanowienia stanowi naruszenie prawa procesowego. Jednakże w zakresie dowodów stanowiących podstawę ustaleń faktycznych i wywodów prawnych Sąd Okręgowy w uzasadnieniu skarżonego wyroku powołując poszczególne dowody i wskazując stosowne karty akt, w sposób dostatecznie pewny określił materiał dowodowy stanowiący podstawę merytorycznego orzekania, a więc uchybienie procesowe Sądu Okręgowego jw. Sąd Apelacyjny uznaje za niemajace istotnego wpływu na rozstrzygnięcie sprawy (za SN w wyrokach z: 19 stycznia 2007r., II CSK 308/06, Lex 277293; 12 maja 2005r., z 12 maja 2005r.; II CK 613/04, LEx 380929; 25 czerwca 2008r. II UK 327/07, Lex 4903393,; 30 października 2008r., II CSK 254/08., LEx 522999; 20 stycznia 2009r.,, II CSK 417/08. Lex 518078).

Mając na uwadze wyżej wymienioną dyrektywę interpretacyjną sądu odwoławczego Sąd Okręgowy w Warszawie, będąc nią związany na podstawie art. 380 § 6 k.p.c., postanowieniem z dnia 7 lipca 2014 r. wydał stosowane postanowienie w przedmiocie dopuszczenia dowodu z dokumentów prywatnych i urzędowych oraz innych środków dowodowych w rozumieniu art. 308 k.p.c. i art. 309 k.p.c. znajdujących się w aktach sprawy na kartach szczegółowo opisanych w postanowieniu z zaznaczeniem okoliczności, na które te środki dowodowe zostały powołane.

Sąd Okręgowy w Warszawie miał na względzie wykładnię Sądu Apelacyjnego w Warszawie, iż środki dowodowe zgłoszone przez powoda w piśmie nadanym w dniu 20 lutego 2012 r. nie zostały zgłoszone z naruszeniem art. 495 § 3 k.p.c. w brzmieniu obowiązującym przed dniem 3 maja 2012 r. (uzasadnienie wyroku Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 15 marca 2013 r. VI ACa 1214/12 k. 422-423).

Po drugie, Sąd Apelacyjny w Warszawie w wyroku z dnia 15 marca 2013r. (VI ACa 1214/12) wskazał, że Sąd Okręgowy w Warszawie naruszył art. 236 k.p.c. zw. z art. 354 k.p.c. i 224 § 1 k.p.c. w części, w jakiej nie rozpoznał wniosku dowodowego pozwanego o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego ds. księgowości na okoliczności ustalenia prawidłowości rozliczenia przedstawionego przez powoda (k. 126), z uwagi na podniesiony zarzut nieprawidłowego rozliczenia zadłużenia; niezbadanie zasadności roszczenia co do wysokości oznacza nierozpoznanie istoty sprawy; nie do przyjęcia jest sytuacja, w której Sąd Apelacyjny rozpoczyna badanie zasadności roszczenia co do wysokości od podstaw, w szczególności w sytuacji, w której wymagać ono może wiadomości specjalnych, a wiec wiązać się z dopuszczeniem dowodu z opinii biegłego.

Mając na względzie wyżej wymienione zalecania Sądu Apelacyjnego w Warszawie, będąc nimi związany na podstawie art. 380 § 6 k.p.c., postanowieniem z dnia 17 września 2013r. Sąd Okręgowy w Warszawie, XX Wydział Gospodarczy, sygn. akt: XX GC459/13 dopuścił dowód z pisemnej opinii biegłego sadowego z zakresu księgowości na okoliczność ustalenia, czy Bank (...) S.A. z siedzibą w S. prawidłowo rozliczyła wysokość zadłużenia (...) S.A. z siedziba w S. wynikającego z umowy nr (...) o kredyt obrotowy dewizowy na rachunku kredytowym zmienionym aneksem nr (...) (postanowienie k. 551)

W ustaleniach faktycznych Sąd pominął pozostałe fakty wynikające z dokumentów prywatnych i urzędowych oraz innych środków dowodowych w rozumieniu art. 308 k.p.c. i art. 309 k.p.c. uznając, iż nie stwierdzają one faktów istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy w rozumieniu art. 217 k.p.c.

Dokonując oceny dowodu z wiadomości specjalnych biegłego sądowego Sąd wskazuje, że biegła sądowa łącznie wydała trzy opinie pisemne. Żadna z tych opinii nie została zakwestionowana przez pozwanego w jakimkolwiek zakresie, pomimo tego, że każdorazowo sąd zobowiązywał strony do złożenia pism przygotowawczych na podstawie art. 207 § 3 k.p.c. wraz ze stosowanymi pouczeniami określonymi w art. 207 § 6 i § 7 k.p.c. Dwie pierwsze opinie pisemne zostały zakwestionowane przez powoda, z tej przyczyny, iż biegła sądowa omyłkowo wpisywała do tabel inne liczby aniżeli wynikały z materiału dowodowego (np. biegła sądowa na stronie 14 pierwszej opinii podała kwotę odsetek karnych w wysokości 38 184, 68 zł a powinno być 35 184, 68 zł, biegła sądowa na stronie 17 opinii podała kwotę 3 626, 88 zł odsetek karnych a powinno być 2 626, 88 zł, oraz podała kwotę 75 529, 90 zł odsetek ustawowych a powinno być 72 529, 90 zł; w konsekwencji biegła sądowa wyliczyła na stronie 19 pierwszej opinii, iż łączna kwota zaksięgowana przez bank wyniosła 1 118 053, 90 zł, podczas gdy kwota ta wynosiła 1 067 701, 44 zł). Biegła sądowa popełniła także inne omyłki rachunkowe enumeratywnie wymienione przez powoda w piśmie przygotowawczym z dnia 30 grudnia 2013 r. W opinii pisemnej z dnia 25 lutego 2014 r. biegła sądowa przyznała, że błędnie wpisała dane do arkusza Excel, co wynikało z omyłki pisarskiej, a w konsekwencji w opinii wydanej w dniu 30 listopada 2013 r. ujawniły się błędy w podsumowaniu. Opinia pisemna z dnia 25 lutego 2014 r. został ponownie zakwestionowana przez powoda, z uwagi na to, że biegła sądowy popełniła kolejną omyłkę pisarską w zakresie kwoty 7 955 512, 64 zł zamiast prawidłowej kwoty 7 995 512, 64 zł. W ostatecznej opinii pisemnej z dnia 27 maja 2014 r. (nie zakwestionowanej przez żadną ze stron) biegła sądowa zawarła wyraźną konkluzję, że rozliczenie, przewalutowanie kredytu i naliczenie odsetek zostało poprawne dokonane przez bank. Biegła sądowa dokonał ponownego rozliczenia kredytu, z uwzględnieniem dokumentów przedstawionych przez bank, i uznała, że wysokość zadłużenia pozwanego wobec powoda została prawidłowo rozliczona. Nadto biegła sądowa podkreśliła, że Bankk wydając bankowy tytuł egzekucyjny na dzień 21 lutego 2006 r. dokonał przeliczenia wartości kredytu i odsetek po kursie z dnia 21 lutego 2006 r. zamykając rachunek kredytowy dla waluty PLN. Wnioski wynikające z tej opinii są logiczne, konsekwentne, ściśle nawiązują do pytań sądu, dlatego brak podstaw do jej kwestionowania.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Powództwo jest usprawiedliwione co do zasady.

Podstawa prawna powództwa oparta jest na art. 69 ust 1 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. Prawo bankowe (Dz. U. z 2012 r., poz. 1376 ze zm.; dalej jako: prawo bankowe) w zw. z § 1 i 8 umowy o kredyt obrotowy dewizowy na rachunku kredytowym nr (...) zawartą między powodem, a pozwanym w dniu 1 marca 2001r. oraz aneksu nr (...) do umowy z dnia 16 grudnia 2003r.

Zgodnie z art. 69 ust 1 prawa bankowego przez umowę kredytu bank zobowiązuje się oddać do dyspozycji kredytobiorcy na czas oznaczony w umowie kwotę środków pieniężnych z przeznaczeniem na ustalony cel, a kredytobiorca zobowiązuje się do korzystania z niej na warunkach określonych w umowie, zwrotu kwoty wykorzystanego kredytu wraz z odsetkami w oznaczonych terminach spłaty oraz zapłaty prowizji od udzielonego kredytu.

Zgodnie z § 1 umowy o kredyt Bank udzielił (...) kredytu obrotowego w rachunku kredytowym w wysokości USD 2 519 018, 59. Natomiast pozwany zobowiązał się – zgodnie z § 8 ust. 1 umowy o kredyt - do spłaty wykorzystanego kredytu w następujących terminach i kwotach:

1.  w dniu 31 marca 2003r., kwotę 303.803,71 USD,

2.  w dniu 31 grudnia 2003r., kwotę 1.007.607,44 USD

3.  w dniu 27 lutego 2004r., kwotę 1.007.607,44 USD.

z tym, że spłata kredytu miała nastąpić w złotych polskich (§ 8 ust. 4 umowy o kredyt) wraz z obciążeniami dodatkowymi wynikającymi z umowy wynikającymi z § 6, § 7, § 10, § 11, § 16, § 20 umowy o kredyt.

Pozwany nie uiścił należności dochodzonych pozwem.

Pozwany podniósł zarzut przedawnienia roszczenia.

Sąd nie podziela poglądu pozwanego.

Zgodnie z art. 118 k.c. jeżeli przepis szczególny nie stanowi inaczej, termin przedawnienia wynosi lat dziesięć, a dla roszczeń o świadczenia okresowe oraz roszczeń związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej - trzy lata. W przedmiotowej sprawie, roszczenie dochodzone jest między dwoma podmiotami prowadzącymi działalność gospodarczą, tak więc termin przedawnienia roszczeń wynosi trzy lata. Spłata całego kredytu miała nastąpić do dnia 27 lutego 2004 r. Wprawdzie strony w umowie określiły terminy spłaty poszczególnych rat kredytu na dzień 31 marca 2003 r., 31 grudnia 2003 r. oraz 27 lutego 2004 r., jednakże rozłożenie na raty świadczenia pieniężnego nie czyni go świadczeniem okresowym. Dlatego bieg terminu przedawnienia należy liczyć od daty spłaty ostatniej raty kredytu, tj. daty, w której dług miał zostać spełniony w całości.

Po pierwsze , w ocenie Sądu Okręgowego doszło do przerwy biegu terminu przedawnienia w związku ze złożeniem przez powoda wniosku o nadanie klauzuli wykonalności bankowemu tytułowi egzekucyjnemu (tak też wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 15 marca 2013 r. VI ACa 1214/12).

Z zgodnie z art. 123 § 1 pkt 1 k.c. przerwanie biegu terminu przedawnienia następuje w związku z podjęciem przez powoda czynności przed sądem lub innym organem powołanym do rozpoznawania spraw lub egzekwowania roszczeń danego rodzaju albo przed sądem polubownym, przedsięwziętą bezpośrednio w celu dochodzenia lub ustalenia albo zaspokojenia lub zabezpieczenia roszczenia;

Jak wynika z ustalonego stanu faktycznego, powód wystąpił o nadanie bankowemu tytułowi egzekucyjnemu nr 21/07 z dnia 26 lutego 2007 r. klauzuli wykonalności. Złożenie tego wniosku nastąpiło przed terminem biegu terminu przedawnienia spłaty całego kredytu. Kredyt miał być spłacony do dnia 27 lutego 2004 r., zatem roszczenie ulegało przedawnieniu w dniu 27 lutego 2007 r. Jednakże w tym samym dniu, powód złożył przedmiotowy wniosek o nadanie bankowemu tytułowi egzekucyjnemu klauzuli wykonalności.

Doktryna i orzecznictwo zgodnie przyjmują, iż samo wystawienie bankowego tytułu egzekucyjnego nie przerywa przedawnienia roszczenia, albowiem nie stanowi czynności podjętej przed sądem lub innym organem powołanym do rozpoznania spraw lub egzekwowania roszczeń danego rodzaju i nie jest przedsięwzięte bezpośrednio w celu dochodzenia ustalenia, zaspokojenia lub zabezpieczenia roszczenia. Nie spełnia wiec wymogów z przepisu art. 123 § 1 pkt 1 k.c . (Wyrok SN z 30 sierpnia 2003 r. II CKN 363/01). W zakresie zaś wpływu wniosku o nadanie klauzuli wykonalności tytułowi egzekucyjnemu na przerwanie biegu terminu przedawnienia dominuje pogląd zawarty w uchwale SN z 16 stycznia 2004 r., III CZP 101/13, OSNc 2005, nr 4, poz. 58, iż wniosek o nadanie klauzuli wykonalności bankowemu tytułowi egzekucyjnemu przerywa bieg terminu przedawnienia (tak też SN w wyroku z dnia 17 grudnia 2004 r., II CK 276/04, w wyroku z dnia 12 stycznia 20112 r., II CSK 203/11, wyroku z dnia 5 listopada 2004 r., II CS 478/03), albowiem złożenie wniosku stanowi warunek konieczny skutecznej egzekucji. Obligatoryjność uzyskania klauzuli i konieczność ochrony wierzycieli przemawiają za trafnością takiego poglądu (tak też wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 15 marca 2013 r. VI ACa 1214/12).

Sąd Okręgowy popiera przy tym stanowisko Sądu Najwyższego wyrażone w uzasadnieniu wyroku z 18 lutego 2005 r. V CK 467/04, w myśl którego bieg przedawnienia przerywa jedynie czynność skuteczna z punktu widzenia prawa procesowego (tak też SN w wyroku z dnia 23 stycznia 2008 r., V CSK 386/07). Biegu przedawnienia nie przerywa więc złożenie wniosku następnie zwróconego, gdyż pismo zwrócone nie wywołuje żadnych skutków prawnych, jakie ustawa wiąże z jego wniesieniem (art. 13 § 2 k.c. w zw. art. 130 § 2 k.c.), czy też cofniętego (art. 13 § 2 k.c. w zw. art. 203 § 2 k.c.). Wniosek powoda z dnia 27 lutego 2007 r. był procesowo skuteczny, gdyż doszło do merytorycznego jego rozpoznania. Powyższe przesądza więc o bezzasadności stanowiska pozwanego, iż wniosek o nadanie klauzuli wykonalności nie mógł przerwać biegu terminu przedawnienia, gdyż bankowy tytuł egzekucyjny był nieważny. Konsekwentnie zatem należałoby przyjąć, iż złożenie przez powoda w dniu 27 lutego 2007 r. wniosku o nadanie klauzuli wykonalności bankowemu tytułowi egzekucyjnemu z dnia 26 lutego 2007 r. spowodowało przerwę w biegu terminu przedawnienia dochodzonego roszczenia, przy czym po każdym przerwaniu przedawnienie biegnie na nowo (art. 124 § 1 k.c.), zaś po przerwie wywołanej złożeniem wniosku o nadanie klauzuli wykonalności nie biegło na nowo do 2 grudnia 2009 r., tj. do czasu zakończenia postępowania klauzulowego (ostateczne orzeczenie sądu drugiej instancji) (tak też wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 15 marca 2013 r. VI ACa 1214/12).

Reasumując, powód złożył w dniu 27 lutego 2007 r. wniosek o nadanie bankowemu tytułowi egzekucyjnemu klauzuli wykonalności, który to spowodował przerwę biegu terminu przedawnienia. Zgodnie z art. 124 § 2 k.c. w razie przerwania przedawnienia przez czynność w postępowaniu przed sądem lub innym organem powołanym do rozpoznawania spraw lub egzekwowania roszczeń danego rodzaju albo przed sądem polubownym albo przez wszczęcie mediacji, przedawnienie nie biegnie na nowo, dopóki postępowanie to nie zostanie zakończone. Wobec tego, że postępowanie zostało zakończone w dniu 2 grudnia 2009 r., bieg terminu przedawnienia rozpoczął się na nowo w dniu 3 grudnia 2009 r. Wobec tego, że powód wytoczył powództwo w dniu 23 lutego 2010 r., nie doszło do przedawnienia roszczenia, gdyż jego przedawnienie - zgodnie z art. 118 k.c. - nastąpiło by w dniu 3 grudnia 2012 r.

Po drugie , w ocenie Sądu Okręgowego doszło przerwy biegu terminu przedawnienia w związku z uznaniem niewłaściwym długu przez pozwanego (tak też wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 15 marca 2013 r. VI ACa 1214/12).

Zgodnie z art. 123 § 1 pkt 2 k.c. przerwanie biegu terminu przedawnienia następuje przez uznanie roszczenia przez osobę, przeciwko której roszczenie przysługuje.

Art. 123 § 1 pkt 2 k.c stanowiąc o uznaniu roszczenia (uznaniu długu) ma na względzie uznanie właściwe oraz uznanie niewłaściwe. W niniejszej sprawie mamy do czynienia z uznaniem niewłaściwym roszczenia przez pozwanego. Uznanie niewłaściwe nie jest czynnością prawną, lecz jedynie przyznaniem obowiązku świadczenia wynikającego z innego źródła (tak orzeczenie SN z dnia 7 grudnia 1957 r., I CR 659/56, OSNCK 1958, nr 3, poz. 84). Jest oświadczeniem wiedzy, w klasyfikacji czynności prawnych zaliczanym do czynów zgodnych z prawem (M. P.-S., Przerwanie biegu przedawnienia przez uznanie, R. 1993, nr 9, s. 34 i n). Uznanie niewłaściwe nie jest czynnością prawną, jest oświadczeniem wiedzy mającym charakter przyznania faktów. Oświadczeniu wiedzy nie towarzyszy zamiar ani nawet świadomość wywołania skutków prawnych; przerwanie biegu przedawnienia następuje z mocy ustawy. Jednym z tradycyjnie powoływanych przykładów uznania niewłaściwego jest prośba dłużnika o zwolnienie z długu; wola dłużnika jest bowiem skierowana wyraźnie na uwolnienie się od zobowiązania, a skutek jej wyrażenia jest przeciwny, gdyż zobowiązanie, dzięki przerwaniu biegu przedawnienia, umacnia się. Za takie oświadczenia uznaje się także wszelkie prośby kierowane do wierzyciela np. o rozłożenie należności na raty, odroczenie terminu płatności, umorzenie odsetek, restrukturyzację długu, częściowa spłata długu, stanowiąc uznanie niewłaściwe, chociażby nie doszło do porozumienia pomiędzy wierzycielem a dłużnikiem (wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 15 marca 2013 r. VI ACa 1214/12). Sens instytucji uznania roszczenia polega na tym, że dłużnik zapewnia wierzyciela o wykonaniu zobowiązania, w związku z tym wierzyciel nie musi obawiać się upływu przedawnienia roszczenia, gdyż uznanie powoduje przerwanie biegu przedawnienia, na skutek którego przedawnienie zaczyna biec na nowo (art. 124 §1 k.c.). Uznanie jest więc przejawem lojalności dłużnika w stosunku do wierzyciela i zapobiega wytaczaniu niepotrzebnych procesów. Polega ono na tym, że dłużnik nie składa wyraźnego oświadczenia o uznaniu roszczenia, lecz na podstawie objawów jego zachowania kontrahent może zasadnie przyjmować, że dłużnik ma świadomość ciążącego na nim obowiązku i ma zamiar dobrowolnego spełnienia świadczenia (wyrok SN z 11 sierpnia 2011 r. I CSK 703/10).

W ocenie Sądu Okręgowego z taką sytuacją mamy do czynienia w niniejszej sprawie.

I tak, już w dniu 27 lutego 2004 r. pozwany składa wniosek o restrukturyzację umowy o kredyt (k. 189), w którym wyraźnie oświadcza, iż (...) była zobowiązana do zapłaty z tytułu tej umowy kwoty 2 518 942, 51 USD w datach ściśle wskazanych w umowie. Pozwana wyraźnie wskazała, iż wnosi o zmianę terminów spłaty zadłużenia i przedstawiła jego harmonogram spłaty do dnia 30 czerwca 2007 r., a nadto wniosła o o umorzenie należnych Bankowi odsetek karnych od niespłaconych przez (...) SA rat kredytowych; wnosi o częściowe (50%) umorzenie odsetek bieżących od kapitału niewymagalnego, zwieszenie pobierania odsetek, wskazuje na środki finansowe na spłatę kolejnych rat i potencjał umożliwiający spłatę zadłużenia wobec powoda. Wniosek o restrukturyzację umowy o kredyt, analogicznej treści został złożony przez pozwanego ponownie w dniu 16 kwietnia 2004 r. (k. 193 – 194). Natomiast w dniu 18 maja 2004 r. pozwany złożył wniosek stanowiący uzupełnieni wniosku o restrukturyzację z dnia 16 kwietnia 2004 r., w którym także oświadczył, iż sprzedaż wymienionych inwestycji pozwoli na spłatę zadłużenia wynikającego z zawartej z Bankiem umowy o kredyt (k. 195). W dniu 24 września 2004 r. (...) złożył kolejny wniosek o restrukturyzację kredyty, w którym wyraźnie oświadcza, iż (...) była zobowiązana do zapłaty z tytułu tej umowy kwoty 2 518 942, 51 USD w datach ściśle wskazanych w umowie (k. 196 – 197). We wniosku tym pozwana proponuje harmonogram spłat raty kapitałowych do dnia 31 grudnia 2007 r. oraz wniosła o umorzenie odsetek karnych od niespłaconych przez (...) rat kredytu, wnosi o częściowe (50%) umorzenie odsetek bieżących od kapitału niewymagalnego, zwieszenie pobierania odsetek, wskazuje na środki finansowe na spłatę kolejnych rat i potencjał umożliwiający spłatę zadłużenia wobec powoda. Kolejny tego rodzaju wniosek, o analogicznej treści jak z dnia 24 września 2004 r., został złożony przez pozwanego w dniu 22 grudnia 2004 r. (k. 198 – 199). Natomiast w piśmie z dnia 5 września 2005 r. pozwana proponuje spłatę zadłużenia w wyskości 200 000 zł (k. 233). Ponowny wniosek o restrukturyzację zadłużenia został złożony przez pozwanego w dniu 16 marca 2006 r. (k. 205), do którego to wniosku załączono uaktualnioną prognozę spłaty zadłużenia, a nadto aby Bank dokonał umorzenia niezapłaconych przez spółkę odsetek zapadłych naliczonych do dnia zawarcia ugody z Bankiem oraz wyraził zgodę na spłatę przez spółkę zadłużenia w kwotach i terminach wynikających z opisanego w prognozie haromonogramu. Wniosek ten został uzupełniony pismem z dnia 19 kwietnia 2006 r. (k. 65), pozwany wyraźnie wskazuje, że wnosi o restrukturyzację zadłużenia z tytułu umowy o kredyt i oświadcza, że wskazane we wniosku (o restrukturyzację) środki finansowe przeznaczone są na spłatę zadłużenia Banku. Z kolei w piśmie z dnia 5 października 2007 r. pozwana informuje powoda o źródłach finansowania spłaty zadłużenia wynikającego z umowy o kredyt i wskazuje daty (2008 r., 2009 r.) uzyskania tych środków (k. 209-2011). Następnie w piśmie z dnia 29 grudnia 2009 r. (k. 212) pozwany przedstawił szczegółowo źródło finansowania spłaty kredytu w 2010 r., zaś piśmie z dnia 11 stycznia 2011 r. pozwany przedstawił szczegółowo źródło finansowania spłaty kredyty w 2010 r. (k. 213). Również pismo pozwanego do powoda z dnia 6 czerwca 2008 r. wskazuje na prognozowane spłaty zadłużenia u powoda w 2008 r. i źródła pozyskania środków na te spłaty.

Zdaniem Sądu Okręgowego, każdy ze wskazanych powyżej wniosków o restrukturyzację zadłużenia oraz pism ujawnia w sposób niewątpliwy świadomość pozwanego bycia dłużnikiem powoda ze wskazanej powyżej umowy kredytowej, a więc jest uznaniem niewłaściwym długu. We wnioskach tych pozwany wyraźnie oświadcza m.in., iż jest zobowiązany do zapłaty zadłużenia wynikającego z umowy o kredyt, wnosi o odroczenie spłat kredytu, wnosi o zwolnienie z części długu, ustanawia dodatkowe zabezpieczenia roszczenia spełniają wymogi niewłaściwego uznania roszczenia. Dlatego należy uznać, iż skierowanie przez pozwanego do powoda 5 wniosków o restrukturyzację, oraz pism z 5 września 2005 r., 19 kwietnia 2006 r., 5 października 2007 r. i 6 czerwca 2008 r. jest zachowaniem pozwanego, które – choćby nie wyrażało zamiaru wywołania takiego skutku –powodowi świadomości istnienia długu po jego stronie i tym samym uzasadnia przekonanie wierzyciela, że zostanie on zaspokojony. Każdy więc ze złożonych wniosków o restrukturyzacje długu oraz pism z dnia 19 kwietnia 2006 r., 5 października 2007 r. i 6 czerwca 2008 r. samodzielnie przerwały bieg przedawnienia roszczenia związanego z niespłaceniem każdej z rat (bez znaczenia w tym zakresie pozostaje wniosek o restrukturyzację z 27 lutego 2004 r. w odniesieniu do płatności 3 raty, albowiem miała ona być płatna tego własne dnia), przy czym ostatnia przerwa wywołana pismem z dnia 5 października 2007 r. (k. 86) jest wystarczająca do stwierdzenia, iż na skutek uznania niewłaściwego długu przez pozwanego, istniejącego wobec powoda z umowy kredytowej nastąpiła kolejna przerwa biegu przedawnienia dochodzonego roszczenia, która sprawi iż pozwem wniesionym 23 lutego 2010 r. (k. 104) powód dochodzi od pozwanego roszczenia nieprzedawnionego. Świadomość pozwanego bycia dłużnikiem powoda z umowy potwierdza także późniejsza korespondencja pomiędzy stronami (k. 212 – 232) (tak też wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 15 marca 2013 r. VI ACa 1214/12).

Po trzecie , w ocenie Sądu Okręgowego dłużnik w sposób dorozumiany zrzekł się zarzutu przedawnienia w rozumieniu art. 117 § 2 k.c. (tak też wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 15 marca 2013 r. VI ACa 1214/12).

Zgodnie z art. 117 § 2 k.c. po upływie terminu przedawnienia ten, przeciwko komu przysługuje roszczenie, może uchylić się od jego zaspokojenia, chyba że zrzeka się korzystania z zarzutu przedawnienia. Jednakże zrzeczenie się zarzutu przedawnienia przed upływem terminu jest nieważne.

Ustawodawca nie stawia zrzeczeniu żadnych wymagań formalnych. Zrzeczenie się zarzutu przedawnienia może nastąpić w sposób wyraźny oraz dorozumiany. Przyjmuje się, że każde zachowanie, które można zakwalifikować jako uznanie niewłaściwe, wystarczające do przerwania biegu przedawnienia, można też potraktować jako zrzeczenie się zarzutu przedawnienia. Takie stanowisko wypowiedzieli m.in. A. Wolter ( Uznanie roszczenia a przedawnienie i termin zawity, NP 1966, nr 11, s. 1420) i A. Szpunar ( Zrzeczenie się korzystania z przedawnienia, Palestra 1980, nr 4-5, s. 21). Wobec tego, skoro pozwany był zobowiązany do zapłaty ostatecznej raty kredytu w dniu 27 lutego 2004 r., to zrzeczenie się przedawnienia odnośnie do poszczególnych rat mogło nastąpić odpowiednio po 27 lutego 2007 r. Skoro pozwany kierował do powoda kolejne wnioski o restrukturyzację po upływie terminów przedawnienia, tj. 5 października 2007 r. i 6 czerwca 2008 r. i składa w nich oświadczenia odnośnie do spłaty zadłużenia oraz określa harmonogram spłat tego zadłużenia, który obejmuje także 2009 r. (czyli po upływie terminu przedawnienia), w świetle całokształtu korespondencji, która była pomiędzy stronami wysyłana, należy uznać, że dłużnik w sposób dorozumiany zrzekł się zarzutu przedawnienia, pomimo stanowiska pozwanego w procesie, wskazuje na powyższe (tak też wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 15 marca 2013 r. VI ACa 1214/12).

Po czwarte, w ocenie Sądu Okręgowo, podniesienie zarzutu przedawnienia przez pozwanego jest nadużyciem prawa podmiotowego w rozumieniu art. 5 k.c.

Zgodnie z art. 5 k.c. nie można czynić ze swego prawa użytku, który by był sprzeczny ze społeczno-gospodarczym przeznaczeniem tego prawa lub z zasadami współżycia społecznego. Takie działanie lub zaniechanie uprawnionego nie jest uważane za wykonywanie prawa i nie korzysta z ochrony.

Należy wskazać, iż kolizję wartości przejawiającej się w pewności stosunków prawnych, chronionej instytucją przedawnienia, oraz wartości, jaką stanowi prawo pokrzywdzonego do uzyskania ochrony prawnej naruszonego dobra, można w wyjątkowych wypadkach rozwiązywać przy pomocy klauzuli zawartej w tym przepisie. Korzystanie z prawa podmiotowego jest bowiem ograniczone między klauzulami społeczno-gospodarczego przeznaczenia prawa i zasadami współżycia społecznego. Należy je traktować jako normy społeczne ogólne, odnoszące się do wszystkich możliwych przypadków, gdy powoływanie się na prawo podmiotowe nie stanowi jego wykonywania, lecz jego nadużywanie, które nie jest społecznie aprobowane i w związku z tym nie korzysta z ochrony prawnej. Z istnienia domniemania, iż korzystający z prawa podmiotowego postępuje zgodnie z zasadami współżycia społecznego, wynika, że ciężar dowodu istnienia okoliczności faktycznych uzasadniający ten zarzut spoczywa na tym, kto ten zarzut podnosi. Jak to bowiem wskazał Sąd Najwyższy w orzeczeniu z dnia 7 grudnia 1965 r. (III CR 278/65, OSNCP 7-8/66, poz. 130) domniemanie przemawia za tym, że ten kto, korzysta ze swego prawa, czyni to w sposób zgodny z zasadami współżycia społecznego. Dopiero istnienie szczególnych okoliczności może to domniemanie obalić i pozwolić na zakwalifikowanie określonego zachowania, jako nadużycia prawa, nie zasługującego na poparcie z punktu widzenia zasad współżycia społecznego. Zastosowanie tego rozwiązania może zatem wchodzić w grę między innymi wówczas, gdy w zachowaniu pozwanego zachodzą elementy, które uznać należy za naganne. Wskazać zatem należy, iż o nadużyciu prawa można mówić wyłącznie wówczas, gdy zachowanie się osoby uprawnionej może być oceniane jako sprzeczne z zasadami współżycia społecznego lub społeczno-gospodarczym przeznaczeniem prawa.

Odwołując się do wyroku Sądu Najwyższego z dnia 18 maja 2006 r., (IV CK 367/05, niepubl.) należy wyjaśnić, że przy ocenie, czy zarzut przedawnienia stanowi nadużycie prawa uwzględniać należy wszystkie okoliczności konkretnego przypadku, zachodzące tak po stronie zobowiązanego, jak i po stronie poszkodowanego. Dopuszczenie stosowania art. 5 k.c., jako obrony przeciwko zarzutowi przedawnienia jest z zasady wyjątkowe i pozostaje uzależnione od wykazania okoliczności mających taki charakter. Z kolei w uzasadnieniu wyroku z dnia 11 maja 2007 r. (I CSK 48/07, niepubl.) Sąd Najwyższy wskazał, że po nowelizacji Kodeksu cywilnego, dokonanej ustawą z dnia 28 lipca 1990 r. o zmianie ustawy - Kodeks cywilny (Dz. U. Nr 55, poz. 321), w orzecznictwie wyrażony został pogląd, że sąd może wyjątkowo nie uwzględnić upływu przedawnienia dochodzonego roszczenia, jeżeli podniesienie przez dłużnika zarzutu przedawnienia nastąpiło w okolicznościach objętych hipotezą art. 5 k.c.; innymi słowy, gdy nosi znamiona nadużycia prawa (zob. uchwały Sądu Najwyższego z dnia 10 marca 1993 r., III CZP 8/93, OSNCP 1993, Nr 9, poz. 153 oraz z dnia 11 października 1996 r., III CZP 76/96, OSNC 1997, Nr 2, poz. 16). Kontynuując ten kierunek wykładni, Sąd Najwyższy w późniejszych orzeczeniach podkreślał, że podniesienie zarzutu przedawnienia może być uznane za nadużycie prawa zupełnie wyjątkowo, że istotne znaczenie dla oceny tego zarzutu z punktu widzenia zasad współżycia społecznego może mieć czas opóźnienia w dochodzeniu roszczenia, oraz że stosowanie art. 5 k.c. musi zawsze opierać się na wszechstronnym rozważeniu całokształtu okoliczności rozpoznawanej sprawy (zob. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 7 czerwca 2000 r., III CKN 522/99, niepubl., z dnia 28 czerwca 2000 r., IV CKN 278/00, niepubl., z dnia 27 czerwca 2001 r., II CKN 604/00, OSNC 2002, Nr 3, poz. 32, z dnia 8 listopada 2002 r., III CKN 1115/00, niepubl., z dnia 2 kwietnia 2003 r., I CKN 204/01, niepubl., z dnia 7 listopada 2003 r., V CK 399/02, niepubl.). Z kolei w wyroku z dnia 16 listopada 2005 r., V CK 349/05 (niepubl.), Sąd Najwyższy przyjął, że powołanie się na zarzut przedawnienia może stanowić nadużycie prawa także wtedy, gdy zachowanie się dłużnika nie miało wpływu na upływ przedawnienia. Podobnie w wyroku z dnia 16 lutego 2006 r., IV CK 380/05 (niepubl.), podkreślił, że jakkolwiek powołanie się w związku z zarzutem przedawnienia na art. 5 k.c. może mieć miejsce tylko w wypadkach wyjątkowych, wyjątkowość ta może być związana z przyczynami dotyczącymi osoby dochodzącej roszczenia. Podsumowaniem prezentowanych poglądów jest natomiast stanowisko wyrażone w uzasadnieniu uchwały pełnego składu Izby Cywilnej Sądu Najwyższego z dnia 17 lutego 2006 r., III CZP 84/05 (OSNC 2006, nr 7-8, poz. 114), zgodnie z którym przy ocenie, czy zarzut przedawnienia stanowi nadużycie prawa, rozstrzygające znaczenie mają okoliczności konkretnego wypadku, zachodzące po stronie poszkodowanego oraz osoby zobowiązanej do naprawienia szkody. W szczególności ma znaczenie charakter uszczerbku, jakiego doznał poszkodowany, przyczyna opóźnienia w dochodzeniu roszczenia i czas jego trwania.

Należy mieć na uwadze, że strony są przedsiębiorcami i łączyła je umowa o kredy obrotowy, która została zawarta w dniu 1 marca 2001 r. na czas do dnia 26 lutego 2004 r. Przez cały czas trwania tej umowy strony pozostawały w relacjach handlowych. Współpraca ta była prawidłowa, do momentu wymagalności poszczególnych rat kredytu. Od tego czasu zachowanie pozwanego w stosunku do powoda uległo zmianie. Pozwany zaprzestał płatności poszczególnych rat kredytu, złożył szereg wniosków o restrukturyzację zadłużenia, których treść została szczegółowo omówiona powyżej. W pismach tych przedstawił harmonogramy spłaty kredytu, które w niektórych przypadkach przewidywały nawet możliwość spłaty zadłużenia w 2009 r., tj. już po upływie terminu przedawnienia. W pozostałych pismach pozwany informował powoda o procesie pozyskiwania środków finansowych oraz źródłach tych środków finansowych. Informował także powoda o podjęciu licznych czynności, których celem miało być zbycie posiadanego przez niego majątku (w tym nieruchomości), i uzyskania środków finansowych, które zostaną przeznaczone na spłatę kredytu. Tym samy pozwany podejmował czynności prawne, składał oświadczenia wiedzy, których celem było odwrócenie uwagi powoda od tego, iż pozwany nie ma zamiaru regulowania swoich zobowiązań pomimo zapewniania Banku o tym fakcie. Działalność informacyjna pozwanego była bardzo intensywna w czasie biegu terminu przedawnienia i uległa zmniejszeniu po dniu 27 lutego 2007 r., gdy roszczenie powoda się przedawniło. Od tego momentu pozwany nie składa już wniosków o restrukturyzację zadłużenia, lecz informował pozwanego o źródłach finansowania spłat kredytu.

Powód na podstawie wyżej wymienionych wniosków i pism pozwanego miał podstawę do tego, aby przewidywać, iż twierdzenia pozwanego w zakresie woli restrukturyzacji zadłużenia ostatecznie wejdą w życie. Inaczej powód nie mógłby podejmować żadnych działań zmierzających do umożliwienia spłaty zobowiązań pozwanego, a musiałby działać zgodnie z literalnym znaczeniem umowy kredytowej. Takie zachowanie należałoby uznać, za mniemające żadnych podstaw w realiach gospodarki rynkowej. Każda bowiem umowa może być dowolnie kreowana i zmieniana przez jej strony, również w trakcie jej trwania. Wymagana jest jedynie zgodna wola stron, co do zmiany jej treści. Powód mógł więc przewidywać, że pozwany zmierza poprzez prowadzenie negocjacji do zmiany zawartej umowy, a nie działa w celu doprowadzenia do przedawnienia roszczenia. Działania pozwanego uzasadniały przekonanie powoda o tym, że zostanie zaspokojone jego roszczenie

Na względzie trzeba mieć także zachowanie powoda w tym przedmiocie. Jak wynika z analizy pism składanych przez Bank zgadzał się on, co do zasady, na restrukturyzację zobowiązań pozwanego, podejmował liczne czynności, które miały na celu udogodnienie współpracy, w tym rezygnował z własnego zabezpieczenia hipotecznego na nieruchomościach, aby umożliwić pozwanemu ich sprzedaż (k. 218 – 263).

Należy mieć na uwadze korzyści jakie czerpią obydwie strony z umowy o kredyt obrotowy. Pozwany przede wszystkim uzyskał pełną wartość kredytu obrotowego, która wynosiła 2 519 018, 59 USD. Kwota ta jest zatem znaczna i została wykorzystana przez pozwanego. Z kolei powód, na podstawie umowy o kredy obrotowy, uzyskiwał korzyści w postaci odsetek oraz prowizji. Korzyści Banku były klasyczne, jak przy zawieraniu umów tego rodzaju. Nie wykazano w tym postępowaniu, iż strony łączyły jeszcze inne umowy handlowe, w oparciu o które Bank otrzymywałby korzyści, albo uzależniał udzielenie kredytu od utrzymania współpracy na innym polu działalności gospodarczej. Brak jest także przesłanek, że Bank wykorzystywał swoją dominującą przewagę w stosunkach gospodarczych pomiędzy stronami.

Wobec tego, należy uznać, iż powoływanie się przez pozwanego na zarzut przedawnienia, w sytuacji, w której pomimo lojalnej z nim współpracy Banku, zwodził powoda, iż zadłużenie ureguluje w terminach przez siebie podawanych i wskazywał na źródła finansowania zadłużenia, stanowi nadużycie prawa podmiotowego z punktu widzenia art. 5 k.c.

Powództwo jest usprawiedliwione co do wysokości.

Sąd Apelacyjny w Warszawie w wyroku z dnia 15 marca 2013 r. (VI ACa 1214/10) wyraźnie zaznaczył, iż Sąd Okręgowy w Warszawie nie rozpoznał istoty sprawy. Istotą sprawy o zasądzenie kwoty pieniężnej jest bowiem zbadanie roszczenia łącznie co do zasady oraz co do wysokości. Wobec tego niezbadanie zasadności roszczenia co do wysokości oznacza niepoznanie istoty sprawy. Jak wskazał Sąd Apelacyjny w Warszawie w wyżej wymienionym wyroku Sąd Okręgowy ponownie rozpoznając sprawę ma odnieść się co do: zarzutu nieprawidłowego obliczenia wysokości roszczenia przez Bank, w tym wniosku pozwanego o dopuszczenie dowodu z opinii pisemnej biegłego sądowego, oraz zarzutu nieprawidłowej kapitalizacji odsetek na dzień 21 lutego 2006 r.

Mając na uwadze powyższe Sąd Okręgowy wyjaśnia co następuje:

Po pierwsze , w zarzutach od nakazu zapłaty z dnia 9 kwietnia 2010 r. (k. 126) pozwana stwierdziła, iż: „ma wątpliwości co do sposobu rozliczenia zadłużenia, który określił powód w pozwie”. Z kolei w piśmie z dnia 5 marca 2012 r. (k. 271) pozwana oświadczyła, iż podtrzymuje zarzut błędnej wysokości roszczenia. W związku z tym zarzutem pozwana wniosła o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego sądowego na okoliczność ustalenia prawidłowości rozliczenia przedstawionego przez powoda.

W ocenie Sądu Okręgowego, zarzut pozwanego jest niezasadny.

Bank prawidłowo rozliczył zadłużenia pozwanego dochodzone pozwem.

W celu ustalenia tej okoliczności Sąd dopuścił dowód z pisemnej opinii biegłego sądowego (k. 551) zgodnie z tezą dowodową zgłoszoną przez pozwanego oraz dopuścił dowodu z uzupełniających opinii pisemnych (k. 623, k. 667) celem wyjaśnienia zarzutów podniesionych przez powoda.

Z opinii pisemnych biegłego sądowego, których wiarygodność została omówiona przez Sąd w części wstępnej uzasadnienia, wynika w sposób nie budzący wątpliwości, iż Bank prawidłowo rozliczył zadłużenie pozwanego wynikające z umowy o kredyt. Odnosi się to do wszelkich rozliczeń powoda, w tym do przewalutowania kredytu na złoty polski, obliczenia odsetek karnych oraz dalszych odsetek i kapitalizacji tych odsetek.

Istotne jest to, że w każdym przypadku pozwany został zobowiązany do złożenia pism przygotowawczych (k. 597, k. 648, k. 683) na podstawie art. 207 § 3 k.p.c. wraz z pouczeniem o treści art. 207 § 6 k.p.c., pod rygorem zwrotu pisma przygotowawczego (art. 207 § 7 k.p.c.) ze wskazaniem terminów odpowiednio 2 tygodni i 1 miesiąca. Pozwany ani razu nie złożył zastrzeżeń do opinii pisemnych sporządzonych przez biegłą sądową, pomimo tego, że biegła na skutek omyłek rachunkowych, nawet wskazywała, iż wartość kredytu do spłaty jest wyższa aniżeli dochodzona pozwem. Ostateczna opinia biegłej sądowej, która wskazuje kwoty dochodzone pozwem, nie została podważona przez żadną ze stron.

W związku z tym Sąd nie znalazł podstaw do uznania, iż Bank nieprawidłowo rozliczył zadłużenie wynikające z umowy o kredyt.

Po drugie , w zarzutach od nakazu zapłaty z dnia 9 kwietnia 2010 r. (k. 126) pozwana stwierdziła, iż: bank dokonał błędnej kapitalizacji odsetek na dzień 21 lutego 2006 r., gdyż rzekomy tytuł egzekucyjny nr (...) z dnia 21 lutego 2006 r., nigdy nie został „uruchomiony” przez powoda, gdyż nigdy nie wystąpił o nadanie klauzuli wykonalności, dlatego w świetle art. 482 § 1 k.p.c. brak było podstaw do kapitalizacji odsetek.

W ocenie Sądu Okręgowego, zarzut pozwanego jest niezasadny.

W istocie zarzut pozwanego, jest ujęty w taki sposób, iż nie wiadomo konkretnie, co pozwany zarzuca. Z uwagi na to, że pozwany ani razu nie stawił się na rozprawie, przewodniczący nie mógł żądać od niego wyjaśnień na podstawie art. 212 § 1 k.p.c.

W pierwszej kolejności należy zaznaczyć, iż przewalutowanie kredytu na dzień 21 lutego 2006 r. i kapitalizacja odsetek nastąpiła na skutek ustaleń strony powodowej i strony pozwanej odnośnie do restrukturyzacji zadłużenia na wyraźny wniosek pozwanej . Wynika to z korespondencji z dnia 1 lutego 2006 r. i z dnia 21 lutego 2006 r.

W pierwszym z wyżej wymienionych pism Bank wskazuje, iż w nawiązaniu do prowadzonych z pozwaną rozmów w grudniu 2005 r. dotyczących warunków restrukturyzacji zadłużenia oraz pism z dnia 13 grudnia 2005 r. (...) w sprawie przewalutowania niespłaconego zadłużenia na podstawie umowy o kredyt, Bank wnosi o zajęcie stanowiska odnośnie do tej kwestii. W odpowiedzi na to pismo, (...) wyraźnie oświadczyła, iż: „ uprzejmie prosi o przewalutowanie kredytu w dniu dzisiejszym po kursie tabelarycznym sprzedaży Banku (...) SA wynoszącym 3, 2206 ”. Stanowisko pozwanego odnośnie do przewalutowania kredytu jest zrozumiałe wobec tego, iż pozwany wielokrotnie załączał harmonogramy spłat kredyty, z tym że wyraźnie wskazywał, że mają to być należności w złotych polskich. Takie podejście jest dla pozwanego korzystne, gdyż od należności wyrażonych w złotych polskich nie znajduje zastosowania § 22 ust. 1 umowy o kredyt, zezwalający bankowi na pobieranie odsetek umownych w wysokości dwukrotności odsetek ustawowych.

Jak wynika z analizy wyżej wymienionych pism, czynności Banku dotyczące przewalutowania kredytu i kapitalizacji odsetek wiązały się z restrukturyzacją udzielonego kredytu i określeniem zasad jego spłaty przez pozwanego i ustaleniem harmonogramu jego spłat.

Przewalutowanie kredytu było niezbędne, gdyż zgodnie z § 8 ust. 3 umowy kredyt będzie spłacony w złotych polskich. Natomiast stosownie do § 12 umowy o kredyt spłata kredytu miała nastąpić w równowartości w złotych kwot należności wyrażonych w walucie kredytu, przeliczonych po kursie sprzedaży dewiz obowiązującym w Banku (...) w dniu realizacji płatności.

Jak wynika z opinii biegłego sądowego, przewalutowanie kredytu na dzień 26 lutego 2006 r. zostało przez Bank dokonane prawidłowo, zgodnie z przelicznikiem kursu waluty.

W następstwie tych czynności Bank wystawił bankowy tytuł egzekucyjny w dniu 26 lutego 2006 r. oraz zamknął rachunek kredytowy w USD otwierając rachunek kredytowy dla waluty PLN. Zgodnie z § 23 umowy o kredyt od kredytu postawionego w stan wymagalności Bank pobiera odsetki ustawowe liczone od dnia wystawienia bankowego tytułu egzekucyjnego określającego zadłużenie Kredytobiorcy do dnia poprzedzającego całkowitą spłatę zadłużenia. W tej dacie też Bank zobowiązany był do kapitalizacji odsetek od kredytu przeterminowanego od należności w walutach obcych. Wynika to wprost z § 22 ust. 1 zd. 1 umowy o kredyt, która stanowi, że od kredytu przeterminowanego Bank pobiera odsetki w wysokości 2, 0 x odsetki ustawowe od należności w walutach obcych (tzw. odsetki karne). Z chwilą przewalutowania kredytu odpada możliwość naliczania przez Bank odsetek, o których mowa w tym przepisie, gdyż powód był uprawniony do pobierania tzw. odsetek karnych wyłącznie od należności w walutach obcych.

Zarzut pozwanego, iż powód nie był uprawniony do naliczania tych odsetek od dnia 26 lutego 2006 r. z tej przyczyny, że bankowy tytuł egzekucyjny nie został uruchomiony, nie ma znaczenia. Jest to uzasadnione tym, że § 23 mówi wyłącznie o dacie wystawienia bankowego tytułu egzekucyjnego. Kwestia tego, czy Bank wystąpi o nadanie klauzuli wykonalności bankowemu tytułowi egzekucyjnemu jest bez znaczenia. Postanowienie umowne, nie wymaga dla skuteczności naliczenia odsetek złożenia wniosku o nadanie klauzuli wykonalności bankowemu tytułowi egzekucyjnemu.

Zarzut pozwanego, iż kapitalizacji odsetek w terminie w dniu 21 lutego 2006 r. sprzeciwia się art. 482 § 1 k.c. nie został przez pozwanego wyjaśniony. Jak można wnioskować z treści zarzutów pozwany twierdzi, że kapitalizacja odsetek na dzień 21 lutego 2006 r. jest niezasadna, gdyż powinna zostać dokonana na dzień wystawienia drugiego bankowego tytułu egzekucyjnego, gdyż ten bankowy tytuł egzekucyjny został „uruchomiony” (jak stwierdza pozowany), tzn. Bank wystąpił o nadanie temu tytułowi egzekucyjnemu klauzuli wykonalności.

Sąd zaznacza, iż zgodnie z art. 482 § 1 k.c. od zaległych odsetek można żądać odsetek za opóźnienie dopiero od chwili wytoczenia o nie powództwa, chyba że po powstaniu zaległości strony zgodziły się na doliczenie zaległych odsetek do dłużnej sumy. Jednakże art. 482 § 2 k.c., stanowi, że przepis paragrafu poprzedzającego nie dotyczy pożyczek długoterminowych udzielanych przez instytucje kredytowe.

Bez wątpienia Bank jest instytucją kredytową, o której mowa w tym przepisie, i udzielił „pożyczki długoterminowej” w rozumieniu tego przepisu. Pod tym pojęciem pożyczki długototerminowej powszechnie rozumie się także kredyt długoterminowy. Jak wyjaśnił SA w K. w wyroku z dnia 20 listopada 1996 r. zakaz anatocyzmu nie obejmuje długoterminowych stosunków umownych nawiązanych z instytucjami kredytowymi (§ 2 art. 482 kc). Co prawda, wspomniany § 2 tego przepisu stanowi o pożyczkach udzielanych przez te instytucje, tym niemniej przy jego wykładni nie można nie uwzględnić zmian ustrojowych, w wyniku których kredyt ograniczony dawnej do jednostek gospodarki uspołecznionej, został upowszechniony i korzystają z niego zarówno podmioty gospodarcze, jak też osoby fizyczne. Podobnie ocenił tę kwestię SN w wyroku z dnia 29 listopada 2001 r., V CKN 603/00, w którym przyjęto, że ocena zasadności naliczania i pobrania przez pozwany Bank odsetek od zaległych odsetek wymaga stosowania prawa materialnego z uwzględnieniem faktu, że roszczenie wiąże się z wykonaniem długoterminowych umów kredytowych. Oznacza to, że ocena wystąpienia w stanie faktycznym przesłanek określonych w art. 482 § 1 musi być dokonywana z uwzględnieniem treści normy prawnej zawartej w art. 482 § 2 k.c. Wprawdzie ostatnio wymieniony przepis stanowi wprost o "pożyczkach", ale trzeba uwzględnić przy dokonywaniu jego wykładni ustrój państwa w chwili uchwalania tego przepisu i ograniczenie wówczas udzielania kredytów w zasadzie do jednostek gospodarki uspołecznionej, między którymi istniał jedynie obowiązek płacenia odsetek za opóźnienie. Późniejsze zmiany ustroju gospodarczego i pożądany rozwój rynku kredytowego niewątpliwie pozwalają rozszerzyć stosowanie normy art. 482 § 2 k.c. również do długoterminowych umów kredytowych (postanowienie SN z dnia 5 października 1994 r., III CZP 128/94 wraz z glosą, OSP 1995, nr 5, poz. 107). Oznacza to, że ustanowiony w interesie dłużnika w art. 482 § 1 k.c. zakaz umawiania się z góry o zapłatę odsetek za opóźnienie w zapłacie zaległych odsetek, czyli tzw. anatocyzmu nie dotyczy, z mocy art. 482 § 2 k.c. zarówno pożyczek, jak i kredytów długoterminowych udzielanych przez instytucje kredytowe, a więc w szczególności przez banki.

Gdyby przyjąć pogląd, iż kapitalizacja odsetek karnych miałaby nastąpić na dzień wystawienia drugiego bankowego tytułu egzekucyjnego z dnia 27 lutego 2007 r. albo na dzień wytoczenia powództwa, wówczas rozliczenie umowy o kredyt było by dla pozwanego rażąco niekorzystne. Odniosła się do tej kwestii częściowo biegła sądowy w opinii pisemnej, wyraźnie wskazując, iż kapitalizacja odsetek karnych na dzień 27 lutego 2007 r. zwiększyła by wysokość zadłużenia pozwanego, gdyż bank przez cały rok uprawniony byłby do pobierania odsetek ustawowych w podwójnej wysokości (opinia k. 641). Biegła oświadczyła także, iż Bank uznając za ważny (...) z dnia 21 lutego 2006 r. dokonał korzystniejszego naliczenia odsetek dla strony pozwanej, niż gdyby nie uznał tego (...) za ważny. Z powodu zawartej umowy kredytowej, według której naliczane odsetki karne byłyby w podwójnej wartości stopy ustawowej co znaczenie niekorzystne byłoby dla pozwanej (opinia k. 677). Jeżeli przyjąć, że kapitalizacja odsetek umownych na dzień 27 lutego 2007 r. zwiększyłaby wysokość zadłużenia, to tym bardziej do zwiększenia zadłużenia doszłoby wówczas, gdyby powód dokonał kapitalizacji tych odsetek na dzień wytoczenia powództwa.

Powódka wyraźnie na rozprawie w dniu 7 lipca 2014 r. oświadczyła, iż nie wnosi o zasądzenie od pozwanego wyższej kwoty, aniżeli ta, która jest dochodzona pozwem.

Wobec braku innych wniosków stron co do opinii biegłego sądowego, Sąd mając na uwadze powyższe Sąd uznał, iż powództwo jest uzasadnione co do wysokości.

O żądaniu odsetek ustawowych Sąd orzekł na podstawie art. 481 § 1 k.c., w zw. z art. 359 § 1 k.c. Zgodnie z tymi przepisami, jeżeli dłużnik opóźnia się ze spełnieniem świadczenia, wierzyciel może żądać odsetek za czas opóźnienia choćby nie poniósł żadnej szkody i chociażby opóźnienie było następstwem okoliczności, za które dłużnik nie ponosi odpowiedzialności.

Powód wniósł o zasądzenie odsetek ustawowych od kwoty 7.466.167,35zł od dnia 27 stycznia 2010r. do dnia zapłaty, kwoty 529.345,29zł od dnia 27 stycznia 2010r. do dnia zapłaty i kwoty 2.808.179,09zł od dnia wniesienia pozwu tj. od dnia 23 lutego 2010r. do dnia zapłaty. Przy czym uzasadnił to, żądanie tym, iż co do pierwszych dwóch kwot wezwał pozwanego do zapłaty pismem z dnia 27 stycznia 2010 r. i na ten dzień ustalił kwotę wymagalnego zadłużenia na podstawie wyciągu z Ksiąg Banku. Składają się na te kwoty należność główna w wysokości 7.466.167,35zł, należność z tytułu odsetek umownych w wysokości 529.345,29 zł liczonych na podstawie § 10 umowy i należność z tytułu odsetek ustawowych w wysokości 2.808.179,09zł.

Pozwany nie zakwestionował dat liczenia wyżej wymienionych odsetek i nie podniósł żadnych zarzutów w tym kierunku.

Wyliczenia odsetek skapitalizowanych, zgodnie z opinia biegłego sądowego, zostały dokonane prawidłowo.

Zgodnie z art. 496 k.p.c. po przeprowadzeniu rozprawy sąd wydaje wyrok, w którym nakaz zapłaty w całości lub w części utrzymuje w mocy albo go uchyla i orzeka o żądaniu pozwu, bądź też postanowieniem uchyla nakaz zapłaty i pozew odrzuca lub postępowanie umarza.

W związku z powyższym Sąd utrzymał w mocy w całości nakaz zapłaty w postępowaniu nakazowym wydany przez Sąd Okręgowy wG., IX Wydział Gospodarczy w dniu 18 marca 2010 r. w sprawie o sygn. akt IX GNc 134/10.

Na podstawie 108 § 1 k.p.c. Sąd pozostawił referendarzowi sądowemu rozstrzygnięcie o kosztach procesu przy przyjęciu, że pozwana przegrała proces w 100 % przed Sądem Okręgowym w Warszawie, XX Wydziale Gospodarczym w sprawie XX GC 459/13.

SSR del. Przemysław Feliga

ZARZĄDZENIE

(...)

SSR del. Przemysław Feliga