Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt.

VIII Ga 75/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 18 września 2014r.

Sąd Okręgowy w Bydgoszczy VIII Wydział Gospodarczy

w składzie:

Przewodniczący

Sędzia

Sędzia

SSO Barbara Jamiołkowska

SR del. Artur Fornal (spr.)

SO Elżbieta Kala

Protokolant

st.sekr.sądowy Joanna Bereszyńska

po rozpoznaniu w dniu 18 września 2014r. w Bydgoszczy

na rozprawie

sprawy z powództwa: (...) spółce z ograniczoną odpowiedzialnością w B.

przeciwko : (...) spółce z ograniczoną odpowiedzialnością w W.

o zapłatę

na skutek apelacji wniesionej przez pozwanego

od wyroku Sądu Rejonowego w Bydgoszczy

z dnia 18 grudnia 2013r sygn. akt VIII GC 232/13

1.  oddala apelację;

2.  zasądza od pozwanego na rzecz powoda kwotę 1.200,00 zł ( tysiąc dwieście złotych) tytułem zwrotu kosztów procesu za instancję odwoławczą.

Sygn. akt VIII Ga 75/14

UZASADNIENIE

Sąd Rejonowy w Bydgoszczy wyrokiem z dnia 18 grudnia 2013 r. uwzględniając powództwo (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w B. zasądził od pozwanego (...)spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w W. kwotę 12 275,64 zł z ustawowymi odsetkami od kwot:

-

8.988 zł od dnia 3 stycznia 2013 r. do dnia zapłaty,

-

3.287 zł od dnia 29 stycznia 2013 r. do dnia zapłaty,

a także kwotę 3031 zł tytułem zwrotu kosztów procesu.

Sąd Rejonowy ustalił, że w ramach prowadzonej działalności gospodarczej powód sprzedał pozwanemu siedem ton wyprodukowanej przez siebie skrobi ziemniaczanej o wartości 8988 zł brutto. Pozwany odebrał towar w dniu 8 stycznia 2010 r., nie zapłacił jednak za dostarczoną mu skrobię pomimo upływu w dniu 12 marca 2010 r. terminu płatności wynikającego z wystawionej przez powoda faktury VAT (nr (...) z dnia 11 stycznia 2010 r.). W pismach z dnia 18 maja 2010 r., a następnie także z dnia 22 lipca 2010 r. powód wezwał pozwanego do zapłaty szeregu należności w łącznej wysokości 100.298,74 zł, a w tym także kwoty 8.988 zł dochodzonej w niniejszym procesie.

Ustalone zostało ponadto, że w dniu 27 lipca 2010 r. pozwany zawarł umowę cesji z (...)spółka z ograniczoną odpowiedzialnością w B. (dalej jako (...)). Przedmiotem tej umowy był przelew szeregu wierzytelności mających przysługiwać cedentowi – (...) względem powoda, tj. (...)spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w B. (dalej jako (...)) z tytułu dostawy ziemniaków na łączną kwotę 100.298,74 zł. Na powyższą kwotę składały się wierzytelności stwierdzone następującymi fakturami VAT : nr (...) – z terminem płatności do dnia 14 grudnia 2009 r. (w zakresie kwoty 30.799,06 zł), nr (...) – z terminem płatności do dnia 17 grudnia 2009 r. (na kwotę 38.833,08 zł), nr (...) – z terminem płatności do dnia 22 grudnia 2009 r. (w zakresie kwoty 30.666,60 zł). Jak jednak ustalił Sąd Rejonowy opisana wyżej umowa cesji była bezprzedmiotowa z uwagi na to, że objęte nią wierzytelności uległy umorzeniu wskutek wcześniejszego ich potrącenia przez zbywcę ( (...)) z wzajemnymi wierzytelnościami (...).

Pomimo bezskuteczności w/w umowy cesji pozwany w piśmie z dnia 28 lipca 2010 r. złożył oświadczenie o potrąceniu wierzytelności objętych cesją w łącznej wysokości 100.298,74 zł, opisanych w fakturach VAT nr (...) z wzajemnymi wierzytelnościami powoda względem pozwanego z tytułu sprzedaży skrobi, potwierdzonych trzynastoma wymienionymi i opisanymi w oświadczeniu fakturami VAT na łączną kwotę 100.298,74 zł. Wśród wymienionych faktur znajdowała się również faktura na kwotę 8.988 zł której dotyczy niniejsze postępowanie. Powyższe oświadczenie o potrąceniu również było bezskuteczne z uwagi na nieistnienie wzajemnej wierzytelności pozwanego względem powoda i w konsekwencji – w ocenie Sądu Rejonowego – nie spowodowało umorzenia dochodzonej pozwem należności.

Powyższy stan faktyczny Sąd Rejonowy ustalił na podstawie uznanych za wiarygodne dokumentów przedstawionych przez strony uznając, iż pozwalają one na dokonanie w sposób nie budzący wątpliwości jednoznacznych ustaleń odnośnie okoliczności istotnych dla rozstrzygnięcia. Sąd pierwszej instancji zważył, iż pozwany nie kwestionował faktu zawarcia z powodem umowy kontraktacji, na mocy której powód dostarczył mu skrobię ziemniaczaną w ilości i o wartości wskazanej w fakturze VAT nr (...). Nie negował również tego, że w terminie płatności określonym w tej fakturze nie zapłacił wynikającej z niej należności dochodzonej pozwem. Środkiem obrony pozwanego był natomiast zarzut potrącenia mającego skutkować jej umorzeniem jeszcze przed procesem wskutek oświadczenia pozwanego z dnia 28 lipca 2010 r. (art. 498 k.c.). W przedmiotowym oświadczeniu pozwany przedstawił do potrącenia wierzytelności wobec powoda nabyte przez niego – jak twierdził – od (...)sp. z o.o. w B. w drodze cesji z dnia 27 lipca 2010 r. Sąd Rejonowy doszedł w tym zakresie do przekonania, że w/w umowa cesji, była bezprzedmiotowa, gdyż wierzytelności, których dotyczyła nie istniały już w dacie dokonywania przelewu, zostały one bowiem umorzone w drodze kompensaty dokonanej na mocy oświadczenia zbywcy wierzytelności – (...) z dnia 25 stycznia 2010 r. złożonego pozwanemu.

Sąd Rejonowy przyjął, że w oświadczeniu z dnia 25 stycznia 2010 r. pozwany ( (...)) potrącił przysługującą mu wierzytelność w kwocie 173.806,29 zł z tytułu kary umownej za nie wywiązanie się przez (...) z wiążącej strony umowy kontraktacji nr (...) z wzajemnymi wierzytelnościami (...) względem (...) na łączną kwotę 429.334,97 zł. Kwota powyższa obejmowała m.in. należności z tytułu umowy kontraktacji nr (...) potwierdzone fakturami VAT o numerach: (...). W związku jednak z tym, że przedstawiona do potrącenia kara umowna obciążająca (...) była niższa niż wierzytelność przysługująca (...) od (...), w piśmie z dnia 28 stycznia 2010 r. (...) wezwał pozwanego ( (...)) do wskazania, których wierzytelności – spośród tych objętych oświadczeniem z 25 stycznia – dotyczy skutek umorzenia. Poinformował też, iż brak oświadczenia w tym zakresie w terminie dwóch dni spowoduje objęcie potrąceniem faktur: nr (...) (częściowo - do kwoty 30.666,60 zł). Termin do wskazania sposobu zarachowania wzajemnych wierzytelności upłynął bezskutecznie, w związku z czym umorzeniu uległy wierzytelności z faktur VAT wskazanych przez (...) w piśmie z dnia 28 stycznia 2010 r. W konsekwencji wierzytelności z faktur VAT nr (...) (do kwoty 30.666,60 zł) nie istniały już w dacie zawierania przez pozwanego i (...) umowy cesji z dnia 27 lipca 2010 r. (art. 451 § 2 k.c. w zw. z art. 503 k.c.).

Sąd Rejonowy podkreślił, że fakt umorzenia wspomnianych wierzytelności przed datą sporządzenia cesji potwierdzają również ustalenia sądów poczynione w innych sprawach sądowych pomiędzy (...) i (...) do których odwołuje się powód. Orzeczenia wydane w tych sprawach nie wiązały wprawdzie Sądu w niniejszym postępowaniu z uwagi na brak tożsamości stron (art. 365 § 1 k.p.c.), ale z pewnością podlegały ocenie w ramach swobodnej oceny dowodów. Skoro pozwany nie nabył wspomnianych wyżej wierzytelności to nie mógł ich też przedstawić do potrącenia, a w konsekwencji oświadczenie pozwanego o potrąceniu z dnia 28 lipca 2010 r. nie wywołało skutków prawnych w postaci umorzenia wzajemnych wierzytelności stron. Jeśli zatem nie było wątpliwości co do tego, że powód wykonał prawidłowo wiążącą go z powodem umowę kontraktacji (art. 613 § 1 k.c.), a podnoszony przez pozwanego zarzut wygaśnięcia dochodzonego roszczenia wskutek potrącenia okazał się nieskuteczny, to żądanie powoda zdaniem Sądu pierwszej instancji było uzasadnione – również w zakresie odsetek ustawowych za opóźnienie wraz z odsetkami od daty wniesienia pozwu (art. 481 § 1 i 2 k.c. oraz art. 482 § 1 k.c.). O kosztach procesu Sąd orzekł na podstawie art. 98 § 1 i § 3 k.p.c. w zw. z art. 99 k.p.c.

Apelację od powyższego wyroku wniósł pozwany domagając się jego zmiany i oddalenia powództwa, ewentualnie uchylenia wyroku i przekazania sprawy do ponownego rozpoznania z uwagi na nierozpoznanie istoty sprawy (wobec nieustalenia czy powodowi przysługiwała w styczniu 2010 r. wierzytelność o zapłatę kary umownej wobec (...)sp. z o.o.) oraz obciążenia powoda kosztami procesu. Apelujący zarzucił wyrokowi ponadto naruszenie art. 233 k.p.c. poprzez niewłaściwą ocenę i wyciągnięcie nieprawidłowych wniosków ze znajdujących się w aktach oświadczeń : powoda z dnia 25 stycznia 2010 r. oraz (...) sp. z o.o. z dnia 28 stycznia 2010 r. Pozwany wniósł przy tym o :

-

zobowiązanie powoda do wskazania ilości skrobi ziemniaczanej dostarczonej przez (...) powodowi w kampanii ziemniaczanej w roku 2009,

-

przeprowadzenie dowodu z protokołu rozprawy z dnia 29 października 2012 r. przez Sądem Rejonowym w Bydgoszczy (sygn. akt VIII GC 1218/12) w zakresie zeznań świadka K. D. na okoliczność sposobu określania stanu wykonania umowy kontraktacji ziemniaków skrobiowych,

-

przeprowadzenie dowodu z zeznań świadka K. D. na wskazane wyżej okoliczności,

-

przeprowadzenie dowodu z zeznań świadka S. R., jak również z zeznań stron na okoliczność bezzasadności naliczenia przez powoda kary umownej za niewykonanie umowy kontraktacji w roku 2009, sposobu wyliczenia wykonania tej umowy oraz oświadczenia o potrąceniu złożonego przez powoda.

W uzasadnieniu apelacji pozwany podniósł, że w aktach sprawy brak jest jakiegokolwiek oświadczenia (...) z dnia 25 stycznia 2010 r. – na które powołał się Sąd pierwszej instancji w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku – gdyż oświadczenie o potrąceniu z tej daty złożył powód. Dopiero w odpowiedzi na to oświadczenie – pismem z dnia 28 stycznia 2010 r. – (...) złożyła własne oświadczenie w którym przede wszystkim zakwestionowano prawo powoda do skorzystania w tym przypadku z prawa potrącenia z uwagi na to, iż przedstawiona do potrącenia wzajemna wierzytelność o zapłatę z tytułu kary umownej nigdy nie istniała. Pozwany podkreślił, że w piśmie (...) z dnia 28 stycznia 2010 r. zawarte zostało żądanie wskazania, które wierzytelności powoda są objęte jego rzekomym potrąceniem z tej wyłącznie przyczyny aby dla uniknięcia dodatkowych komplikacji w toku postępowań powód nie mógł wskazywać różnych wierzytelności. Z uwagi na powyższe w niniejszej sprawie Sąd Rejonowy powinien w pierwszej kolejności ustalić czy powodowi przysługiwała w ogóle wzajemna wierzytelność o zapłatę kary umownej, czemu zarówno (...), jak i pozwany konsekwentnie zaprzeczają. Na okoliczność nieistnienia w/w wierzytelności pozwany przedstawił w toku procesu szereg dowodów, których pominięcie przez Sąd pierwszej instancji oznacza, że nie rozpoznał on istoty sprawy.

Apelujący podniósł, że zgodnie z umową kontraktacji nr (...) zawartą przez powoda z (...) ten ostatni zobowiązany był do dostarczenia skrobi ziemniaczanej w ilości 1.293,183 tony, dostarczona zaś zostało 1.1001,130 ton skrobi. W świetle powyższego (...) wykonał umowę kontraktacji w 77,42 %, powód miałby zatem prawo naliczyć ewentualnie karę umowną w wysokości połowy wartości niedostarczonych ziemniaków, a zatem między poziomem 77,42 %, a minimalnym określonym umownie poziomem 80 % wykonania umowy. Zdaniem pozwanego dla każdego z producentów skrobi oraz wszystkich stron umowy kontraktacji oczywiste jest, że dla ustalenia stopnia wykonania umowy kontraktacji istotna jest ilość dostarczonej skrobi (według której następują płatności za dostarczone ziemniaki), a nie ilość ziemniaków. Skoro (...) prawidłowo wykonała umowę kontraktacji, lub też uchybiła jej wykonaniu w nieznacznym jedynie zakresie (2,58 %), powód nie miał zatem prawa naliczyć kary umownej, a w konsekwencji oświadczenie o potrąceniu ze stycznia 2010 roku było bezskuteczne. Pozwany nabył zatem skutecznie od (...) wierzytelności (w dniu 27 lipca 2010 r. w łącznej kwocie 100.298,74 zł), które potrącił następnie oświadczeniem złożonym powodowi w dniu 28 lipca 2010 r. z wierzytelnością dochodzoną w niniejszym procesie. Wreszcie w toku spraw sądowych jakie toczyły się pomiędzy powodem a (...) sądy w ogóle nie badały czy istniała wierzytelność przedstawiona przez powoda do potrącenia w oświadczeniu z dnia 25 stycznia 2010 r., zatem tej okoliczności nie można uznać za przesądzoną.

W odpowiedzi na apelację powód wniósł o jej oddalenie oraz o zasądzenie kosztów procesu. Wniósł ponadto o przeprowadzenie w postępowaniu odwoławczym dowodu w postaci uzasadnienia wyroku Sądu Okręgowego w Bydgoszczy z dnia 4 grudnia 2013 r. wydanego w sprawie z powództwa (...) przeciwko (...) (sygn. akt VIII Ga 58/13) – sporządzonego już po wydaniu zaskarżonego wyroku w niniejszej sprawie – na okoliczność, iż wierzytelności stanowiące przedmiot umowy cesji zawartej przez pozwanego z (...) nie istniały już w dacie dokonania przelewu, bo zostały wcześniej skutecznie potrącone przez (...) z wierzytelnościami (...), a tym samym, że w/w umowa cesji nie wywołała skutków prawnych. Powód podniósł przy tym, że oddaleniu podlegać powinny wnioski dowodowe pozwanego wskazane w apelacji, a w przypadku ich uwzględnienia – o przeprowadzenie dowodów zawnioskowanych przez niego w postępowaniu przed sądem pierwszej instancji, a które zostały przez ten Sąd oddalone.

W uzasadnieniu powód zwrócił uwagę, że przeprowadzenie dowodów z przesłuchania świadków – ponad osnowę dokumentów – byłoby niedopuszczalne w świetle art. 246 k.p.c., a nadto nie ma ono znaczenia dla rozstrzygnięcia bowiem wszystkie istotne ustalenia na podstawie zgromadzonych w sprawie dokumentów. Powód zwrócił uwagę, że wyłącznie w celu uchylenia się od zapłaty m.in. bezspornej należności dochodzonej w niniejszym procesie pozwany zawarł z (...) podmiotem powiązanym z nim osobowo i kapitałową – bezprzedmiotową umowę cesji z dnia 27 lipca 2010 r., a następnie tak „nabyte” wierzytelności pozwany usiłował potrącić z przedmiotową należnością. O tym jednak, że w/w wierzytelności zostały już wcześniej umorzone (na skutek ich potrącenia przez (...) z innymi wierzytelnościami powoda) orzekły prawomocnie sądy w trzech niezależnie prowadzonych sprawach przed Sądem Rejonowym, a następnie Sądem Okręgowym w Bydgoszczy (w sprawach VIII GC 99/10 i VIII Ga 153/10, jak również VIII GC 184/10 upr i VIII Ga 209/11, a ostatnio także w sprawie VIII Ga 58/13 [VIII GC 1218/12] w toku której (...) podjął próbę potrącenia, kolejnym oświadczeniem z dnia 18 stycznia 2013 r. tych samych wierzytelności objętych sporną umową cesji, już wcześniej skutecznie potrąconych oświadczeniem (...) z dnia 28 stycznia 2010 r.). Wbrew stanowisku powoda pozostaje on związany ustaleniami zawartymi w tych orzeczeniach, bowiem dotyczą one tego samego przedmiotu (spornych oświadczeń (...) i (...)). Powód podkreślił, że ma prawo podnosić względem pozwanego, jako nabywcy wierzytelności wszelkie zarzuty jakie mu przysługiwały w stosunku do zbywcy – (...), w tym przypadku dotyczące causae przelewu.

W toku rozprawy apelacyjnej pozwany dla wykazania zasadności swej apelacji wniósł dodatkowo o przeprowadzenie dowodu z dokumentów w postaci kopii pisma Sądu Rejonowego we Włocławku z dnia 19 listopada 2013 r. wraz z załącznikami (wniosek o zawezwanie do próby ugodowej w sprawie V GCo 194/13) oraz potwierdzeń sald z dnia 30 grudnia 2011 r. i 16 grudnia 2012 r.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja pozwanego okazała się bezzasadna.

Słusznie Sąd Rejonowy podkreślił, że nie był kwestionowany fakt dostarczenia pozwanemu przez powoda skrobi ziemniaczanej w ilości oraz o wartości określonej w fakturze VAT Nr (...) z dnia 11 stycznia 2010 r., a także ta okoliczność, że w dochodzona w niniejszym procesie należność stwierdzona tą fakturą nie została uregulowana w terminie. Nie ulega natomiast wątpliwości, że w ramach rozpoznawanej sprawy – po podniesieniu przez pozwanego stosownego zarzutu będącego środkiem jego obrony w procesie – Sąd pierwszej instancji nie mógł uchylić się od zbadania zasadności potrącenia (art. 498 k.c.), co oznacza, że zobowiązany był ocenić czy istnieje i w jakiej wysokości wierzytelność pozwanego przedstawiona do potrącenia (zob. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 18 grudnia 1973 r., III CRN 272/73, OSNC 1974, Nr 10, poz. 177, jak również z dnia 20 grudnia 2006 r., IV CSK 299/06, LEX nr 233051).

W niniejszej sprawie Sąd Rejonowy wyraził pogląd, że przedstawione do potrącenia przez pozwanego wierzytelności stwierdzone fakturami VAT nr (...) – które miały być przez niego nabyte w dniu 27 lipca 2010 r. od (...)sp. z o.o. ( (...)) – w dacie tej już nie istniały wobec wcześniejszego ich umorzenia na skutek potrącenia (w styczniu 2010 r.) z wierzytelnością mającą przysługiwać (...) sp. z o.o. ( (...)) w stosunku do (...)sp. z o.o. ( (...)) z tytułu kary umownej wynikającej z umowy kontraktacji nr (...) zawartej w dniu 20 maja 2009 r. Rację ma jednakże apelujący, że w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku zabrakło własnych ustaleń Sądu dotyczących tego, czy w/w wierzytelność z tytułu kary umownej w kwocie 173.806,29 zł rzeczywiście powstała i mogła być skutecznie przedstawiona do potrącenia przez (...) w dniu 25 stycznia 2010 r.

W tym zakresie Sąd Rejonowy poprzestał na akceptacji poglądu wyrażonego najpierw w uzasadnieniu prawomocnego wyroku Sądu Rejonowego w Bydgoszczy z dnia 17 sierpnia 2010 r. (sygn. akt VIII GC 99/10), a następnie zaaprobowanego także przez Sąd Okręgowy w Bydgoszczy w uzasadnieniach wyroków z dnia 12 czerwca 2012 r. (sygn. akt VIII Ga 209/11), a ostatnio także z dnia 4 grudnia 2013 r. (sygn. akt VIII Ga 58/13) w sprawach jakie toczyły się z udziałem (...) sp. z o.o. ( (...)) i (...) sp. z o.o. ( (...)) występujących kolejno w odmiennych rolach procesowych – zarówno po stronie powodowej, jak i pozwanej ( zob. odpisy uzasadnień w w/w sprawach – k. 49-49 v., 71-71v., 262-263 v. akt niniejszej sprawy). Zgodnie z tym poglądem na skutek najpierw pisma skierowanego w dniu 25 stycznia 2010 r. przez powoda do (...) sp. z o.o. ( (...)) w przedmiocie potrącenia wierzytelności z tytułu kary umownej w kwocie 173.806,29 zł z szeregiem wierzytelności na łączną kwotę 429.334,97 zł, a następnie wobec bezskutecznego upływu terminu określonego w wezwaniu (...) sp. z o.o. ( (...)) z dnia 28 stycznia 2010 r. skierowanego do powoda (o wskazanie których konkretnie wierzytelności – spośród tych objętych oświadczeniem z 25 stycznia 2010 r. – dotyczył skutek umorzenia) potrąceniem objęte zostały wierzytelności wskazane w piśmie z dnia 28 stycznia 2010 r., a wynikające z faktur nr (...) (częściowo – do kwoty 30.666,60 zł). Powyższe pismo z dnia 28 stycznia 2010 r. w świetle tego poglądu stanowiło pokwitowanie, w którym wierzyciel zaliczył otrzymane świadczenie na poczet jednego z wymagalnych długów i objęło swoim skutkiem wskazane w nim należności (art. 451 § 2 k.c. w zw. z art. 503 k.c.). W konsekwencji oświadczenie o potrąceniu z dnia 25 stycznia 2010 r. miało doprowadzić do umorzenia wierzytelności (...) sp. z o.o. ( (...)) wynikających z faktur nr (...) (częściowo – do kwoty 30.666,60 zł).

Jest oczywiste, że skoro argumentacja dla poparcia powyższego poglądu podnoszona była przez Sądy orzekające w każdej z tych spraw wyłącznie dla wykazania niezasadności w różny sposób formułowanych zarzutów potrącenia podnoszonych tam kolejno przez pozwanych w tych sprawach : (...)sp. z o.o. ( (...)) a następnie także (...) sp. z o.o. ( (...)), to poczynione w tym zakresie ustalenia nie mogły być uznane za wiążące w niniejszej sprawie.

Wyłącznie bowiem po uwzględnienia zarzutu potrącenia w prawomocnym orzeczeniu zachodzi ten skutek, że sąd w innym postępowaniu nie może ponownie uwzględnić „skonsumowanego” zarzutu potrącenia w procesie prawomocnie zakończonym, ani też uwzględnić powództwa o zasądzenie kwoty, która była przedmiotem skutecznie podniesionego zarzutu potrącenia (zob. m.in. uchwałę Sądu Najwyższego z dnia 29 marca 1994 r. III CZP 29/94, Biuletyn SN 1994, nr 3, s. 17 oraz postanowienie tego Sądu z dnia 25 czerwca 1997 r., III CKN 116/97, OSNC 1997, nr 11, poz. 184, jak również wyrok z dnia 20 grudnia 2006 r., IV CSK 299/06, LEX nr 233051). Nieuwzględnienie natomiast zarzutu potrącenia nie stoi na przeszkodzie w późniejszym dochodzeniu objętego tym zarzutem roszczenia (por. uchwałę Sądu Najwyższego z dnia 20 listopada 1987 r., III CZP 69/87, OSNC 1989, nr 4, poz. 64, jak również uzasadnienie uchwały tego Sądu z dnia 23 stycznia 2007 r., III CZP 125/06, OSNC 2007, nr 11, poz. 162).

Pomimo jednak braku ustaleń poczynionych przez Sąd pierwszej instancji odnośnie zasadności w/w zarzutu potrącenia, z czym wiązać się musiała także konieczność zbadania przesłanek powstania wierzytelności z tytułu kary umownej za niewywiązanie się przez (...)sp. z o.o. ( (...)) z umowy kontraktacji nr (...), zgromadzony w sprawie materiał dowodowy pozwalał – w ocenie Sądu Okręgowego – na dokonanie oceny tego zarzutu w toku niniejszego postępowania.

Podnieść trzeba, że zgodnie z poglądem wyrażonym przez Sąd Najwyższy w uzasadnieniach m.in. postanowienia z dnia 4 października 2002 r., III CZP 62/02 (OSNC 2004, nr 1, poz. 7) oraz z dnia 21 sierpnia 2003 r., III CKN 392/01 (OSNC 2004, nr 10, poz. 161), a ponadto wyroku z dnia 23 lutego 2006 r. II CSK 132/05 (LEX nr 189904) postępowanie prowadzone przez Sąd drugiej instancji – pozostając postępowaniem odwoławczym i kontrolnym – zachowuje walor postępowania rozpoznawczego, co oznacza, że sąd ten ma pełną, ograniczoną jedynie granicami zaskarżenia, swobodę jurysdykcyjną i może on dokonać ponownej oceny zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego (art. 378 § 1 zd. 1 k.p.c. i art. 382 k.p.c.). Regulacja powyższa jest konsekwencją tego, iż postępowanie przed sądem drugiej instancji polega na ponownym merytorycznym rozpoznaniu sprawy, a wyrok wydany w tym postępowaniu powinien opierać się na poczynionych samodzielnie ustaleniach faktycznych i prawnych. Sąd odwoławczy może podzielić ustalenia sądu pierwszej instancji, przyjmując je za podstawę własnego orzeczenia, ma ponadto prawo przeprowadzić nowe dowody. W konsekwencji Sąd drugiej instancji może samodzielnie ustalić stan faktyczny w sprawie, ma bowiem nie tylko takie prawo, ale i obowiązek (zob. m.in. uzasadnienia wyroków Sądu Najwyższego z dnia 8 lutego 2000 r., II UKN 385/99, OSNP 2001, Nr 15, poz. 493 oraz z dnia 22 maja 2014 r., III PK 113/13, LEX nr 1483409).

Odnosząc się zatem do twierdzeń pozwanego dotyczących nieistnienia wierzytelności z tytułu kary umownej przewidzianej w pkt 13 załącznika nr 2 do umowy kontraktacji nr (...) zauważyć trzeba, że możliwość naliczenia spornej kary przewidziano tam w przypadku nie wywiązania się z kontraktacji w wysokości co najmniej 80 %. Kara taka miała być naliczana od ilości niedostarczonych ziemniaków, według 50 % średniej ceny minimalnej za kampanię ( zob. k. 133 akt sprawy). Z kolei w samej umowie strony sprecyzowały jej przedmiot stosownie do art. 613 § 1 i 2 k.c. podając – poza określeniem powierzchni uprawy – także ilość ziemniaków jaka miała być wytworzona i dostarczona ze zbiorów w roku 2009 (7.001,000 tony), jak również zawartość ekwiwalentu skrobi (1.293,183 tony – zob. k. 131 v.). Nie było przedmiotem sporu, że w ramach realizacji przedmiotowej umowy producent – (...)sp. z o.o. ( (...)) wytworzyła i dostarczyła jedynie 4.837,885 zł ton ziemniaków (co stanowiło 69,10 % umówionej wartości), zawierających 1.001,130 ton ekwiwalentu skrobi (a zatem 77,42 % w/w wartości; zob. Rozliczenie plantatora za rok obrachunkowy 2009 – k. 148-154 akt sprawy). Nawet więc przy założeniu, że rację ma pozwany, iż spośród podanych wyżej wartości to wartość ekwiwalentu skrobi powinna mieć decydujące znaczenie dla ustalenia stopnia „wywiązania się” z umowy kontraktacji to także i w takim wypadku nie został zachowany poziom 80 % przewidziany w pkt 13 załącznika nr 2 do umowy kontraktacji. Zdaniem Sądu Okręgowego ta okoliczność uprawniała zatem powoda do naliczenia kary umownej, zgodnie zaś ze wskazanym wyżej jednoznacznym postanowieniem umownym miała być ona naliczona „od ilości niedostarczonych ziemniaków” a nie od ilości niedostarczonej skrobi ( k. 133 akt sprawy). Podnieść zatem trzeba, że same strony w sposób niebudzący jakichkolwiek wątpliwości przesądziły o tym, która z powyższych wartości – w obu przypadkach występująca przecież w umowie – stanowić będzie podstawę naliczenia należności z tytułu kary umownej.

W tym kontekście jako pozbawione jakiegokolwiek znaczenia dla rozstrzygnięcia ocenić należało dowody zaoferowane przez pozwanego, nie była bowiem kwestionowana ilość skrobi ziemniaczanej dostarczonej w roku 2009 powodowi przez (...)sp. z o.o. ( (...)), a w konsekwencji także stan wykonania tej umowy – opisany w powołanym wyżej dokumencie oznaczonym jako „Rozliczenie plantatora za rok obrachunkowy 2009” ( k. 148-154 akt sprawy). Nie budził w związku z tym wątpliwości także sposób wyliczenia przedmiotowej należności z tytułu w/w kary umownej, pozwany nie zaprzeczył bowiem, że średnia cena minimalna za kampanię w roku 2009 wyniosła kwotę 160,69 zł za tonę ziemniaków ( k. 155 akt sprawy). Okoliczności powyższe nie wymagały zatem dowodu jako przyznane (art. 229 i 230 k.p.c.).

W orzecznictwie wskazuje się na podstawowe funkcje kary umownej (art. 483 § 1 k.c.) jakimi są funkcja stymulująca wykonanie zobowiązania, funkcja represyjna – w postaci sankcji za niewykonanie lub nienależyte wykonanie umowy oraz funkcja kompensacyjna, polegająca na naprawieniu szkody, jeśli wierzyciel ją poniósł, bez konieczności precyzyjnego wyliczania jej wysokości, co ma w założeniu ułatwić realizację dochodzonego uprawnienia (kara umowna stanowi bowiem przede wszystkim surogat odszkodowania). Obowiązek zapłaty kary umownej w zastrzeżonej wysokości – stosownie do art. 484 § 1 k.c. – istnieje niezależnie od poniesienia przez wierzyciela szkody (zob. uzasadnienie uchwały składu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z dnia 6 listopada 2003 r., III CZP 61/03, OSNC 2004, nr 5, poz. 69).

W art. 484 § 2 k.c. przewidziano uprawnienie dłużnika do żądania zmniejszenia kary umownej, w przypadkach gdy zobowiązanie zostało w znacznej części wykonane, a także gdy kara ta jest rażąco wygórowana. Jest ono materialnoprawnym środkiem obrony przed żądaniem wierzyciela zapłaty tej kary. Skorzystanie z tego środka obrony zależy jednak od woli dłużnika, jeżeli bowiem chce on z uprawnienia tego skorzystać musi złożyć w tym przedmiocie określone oświadczenie woli (art. 60 k.c.). Jeśli jednak następuje żądanie takie następuje w toku procesu przybrać ono musi odpowiednią formę procesową – zarzutu procesowego miarkowania kary umownej, sąd zaś nie może w tym zakresie działać z urzędu (zob. wyroki Sądu Najwyższego z dnia z dnia 23 marca 2006 r., IV CSK 89/05, OSNC 2007/1/15, z 13 czerwca 2013 r., V CSK 375/12, LEX nr 1360347). W wyroku z dnia 18 czerwca 2003 r., II CKN 240/01 (LEX nr 121708) Sąd Najwyższy stwierdził z kolei, że wniosek dotyczący miarkowania kary umownej powinien w zasadzie być zgłoszony w sposób wyraźny, tym bardziej gdy dłużnik reprezentowany jest przez fachowego pełnomocnika.

Niezależnie od powyższego nie ulega wątpliwości, że rozstrzygnięcia 12

Instytucja potrącenia pełni zasadniczo trzy funkcje : zapłaty, egzekucji, jak również zabezpieczenia. Z jednej bowiem strony dzięki złożeniu oświadczenia o potrąceniu następuje spłata dwóch długów ze wszystkimi tego konsekwencjami, nadto składający oświadczenie egzekwuje swoją własną należność, nawet jeśli kontrahent nie miał zamiaru jej wypełnić. Wskazuje się również na gwarancyjny charakter potrącenia, wiążący się z samym zaistnieniem „stanu potrącalności”. Po powstaniu stanu potrącalności tylko bowiem od woli wierzyciela zależy uruchomienie funkcji egzekucyjnej potrącenia: wystarczy złożyć dłużnikowi stosowne oświadczenie woli, by uzyskać zaspokojenie (zob. M. Pyziak-Szafnicka [w:] System prawa prywatnego, t. 6, s. 1093 – 1094; por. również uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 7 listopada 2013 r., V CSK 554/12, LEX nr 1412627).

Nie budzą w niniejszej sprawie wątpliwości również przesłanki dopuszczalności potrącenia opisanych wyżej wierzytelności wynikające z art. 498 § 1 k.c., w szczególności nie może być kwestionowane, że sporna wierzytelność z tytułu kary umownej była wymagalna. W doktrynie i judykaturze przyjmuje się, że przez wymagalność rozumieć należy stan, w którym wierzyciel ma prawną możliwość zaspokojenia przysługującej mu wierzytelności (por. wyrok Sądu Najwyższego z 12 lutego 1991 r., III CRN 500/90, OSNC 1992, nr 7-8, poz. 137). Jest to stan potencjalny o charakterze obiektywnym, którego początek następuje od chwili, w której wierzytelność zostanie uaktywniona. Wówczas następuje początek biegu przedawnienia (art. 120 § 1 k.c.) i dopuszczalność potrącenia (art. 498 § 1 k.c.). Roszczenia mogą uzyskać przymiot wymagalności w dniu oznaczonym przez ustawę lub przez czynność prawną, albo w dniu wynikającym z właściwości zobowiązania. W przypadku należności z tytułu kary umownej związanej z niewykonaniem zobowiązania (art. 484 § 1 k.c.) sam moment stwierdzenia takiego stanu i naliczenia przez wierzyciela kary umownej wyznacza moment wymagalności świadczenia z tego tytułu, z tą bowiem datą „uaktywnia” się prawna możliwość żądania zaspokojenia, której realizacja nastąpić może poprzez potrącenie ustalonej kary umownej z wierzytelnościami wzajemnymi. Termin wymagalności należy odróżnić bowiem od terminu spełnienia świadczenia, który w przeciwieństwie do obiektywnie określonej wymagalności jest ukształtowany subiektywną wolą stron, a jego uchybienie rodzi konsekwencje w postaci opóźnienia lub zwłoki (zob. uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 7 marca 2013 r., II CSK 476/12, LEX nr 1314394).

W przypadku braku określenia terminu spełnienia świadczenia z tytułu kary umownej w treści samej umowy powinno być ono spełnione niezwłocznie po wezwaniu dłużnika do wykonania (art. 455 k.c.). Brak wystąpienia z takim wezwaniem w czasie gdy było to obiektywnie możliwe, nie oznacza jednak, że roszczenie z tytułu kary umownej jest niewymagalne. Przeciwne stanowisko nie rozróżnia wymagalności świadczenia rozumianej jako pierwsza chwila, z nadejściem której wierzyciel może domagać się od dłużnika spełnienia świadczenia, a terminem spełnienia świadczenia pojmowanym jako najpóźniejszy moment, do którego dłużnik może spełnić świadczenie zgodnie ze swoim zobowiązaniem.

Mając na uwadze przytoczone wyżej ustalenia oraz ich ocenę prawną rozstrzygnięcie Sądu Rejonowego należy w ostatecznym rezultacie uznać za prawidłowe. Skoro bowiem pozwany nie nabył wspomnianych wyżej wierzytelności stwierdzonych fakturami nr (...) (w części) – w ocenie Sądu Okręgowego wcześniej już umorzonych w styczniu 2010 r. na skutek potrącenia (art. 498 § 2 k.c.) – to jego oświadczenie o potrąceniu z dnia 28 lipca 2010 r. nie mogło wywołać pożądanych przez niego skutków prawnych w postaci umorzenia wierzytelności dochodzonej w niniejszej sprawie.

Wyjaśnić trzeba, że oceny takiej nie mogła zmienić treść dokumentów przedstawionych przez pozwanego w toku rozprawy apelacyjnej. We wniosku powoda przeciwko (...)sp. z o.o. ( (...)) z dnia 10 października 2013 r. o zawezwanie do próby ugodowej w sprawie zapłaty kwoty 173.806,29 zł z tytułu kary umownej za niewywiązanie się z zawartej przez strony umowy kontraktacji nr (...) (sygn. akt V GCo 194/13 Sądu Rejonowego we Włocławku) zawarto bowiem zastrzeżenie, iż wniosek ten złożono „z ostrożności procesowej, na wypadek gdyby okazało się, że jego roszczenie z tytułu kar umownych nie zostało umorzone na skutek złożonego przez uczestnika oświadczenia o potrąceniu z dnia 28.01.2010 r.” ( zob. k. 276 akt sprawy). Natomiast dokumentów zatytułowanych (...) dotyczących potwierdzenia zgodności sald stron na dzień 30 listopada 2011 r. oraz 30 listopada 2013 r. ( k. 277 i 278 akt sprawy) nie sposób ocenić inaczej niż uczynił to już Sąd pierwszej instancji w odniesieniu do złożonego wcześniej do akt potwierdzenia sald na dzień 31 grudnia 2010 r. ( k. 96 akt). Podkreślić w tym zakresie trzeba, że żaden z tych dokumentów nie został podpisany przez strony, mogą one zatem mieć znaczenie jedynie księgowe i nie mogą dowodzić faktu uznania, a tym bardziej istnienia bądź nieistnienia określonych wierzytelności (por. uzasadnienie uchwały Sądu Najwyższego z 7 października 2009 r., III CZP 65/2009, OSNC 2010, nr 4, poz. 51).

Mając powyższe na uwadze, Sąd Okręgowy oddalił apelację pozwanego na podstawie art. 385 k.p.c. O kosztach postępowania odwoławczego orzeczono stosując zasadę odpowiedzialności za wynik postępowania (art. 98 k.p.c.), przy uwzględnieniu regulacji § 6 pkt 5 w zw. z § 12 ust. 1 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu (Dz. U. z 2013 r., poz. 490).