Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I C 1488/12

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 17 stycznia 2014 r.

Sąd Okręgowy Warszawa-Praga w Warszawie I Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący SSO Marta Szerel

Protokolant p.o. prot. sąd. Mikołaj Żaboklicki

po rozpoznaniu w dniu 3 stycznia 2014 r. w Warszawie

na rozprawie

sprawy z powództwa B. B.

przeciwko (...) Ubezpieczeń S.A. z siedzibą w Ł.

o zapłatę

I. zasądza od (...)Ubezpieczeń S.A. z siedzibą w Ł. na rzecz B. B.:

a) kwotę 100.000 zł (sto tysięcy złotych) wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 21 września 2012 r. do dnia zapłaty – tytułem zadośćuczynienia;

b) kwotę 5.137,25 zł (pięć tysięcy sto trzydzieści siedem złotych dwadzieścia pięć groszy) z ustawowymi odsetkami od dnia 21 września 2012 r. do dnia zapłaty – tytułem zwrotu kosztów pogrzebu;

II. zasądza od (...) Ubezpieczeń S.A. z siedzibą w Ł. na rzecz B. B.kwotę 8.874 zł (osiem tysięcy osiemset siedemdziesiąt cztery złote) tytułem zwrotu kosztów procesu, w tym kwotę 3.600 zł (trzy tysiące sześćset złotych) tytułem kosztów zastępstwa procesowego.

Sygn. akt I C 1488/12

UZASADNIENIE

W dniu 10 grudnia 2012 r. powódka B. B. złożyła pozew o zapłatę przeciwko pozwanej(...)Ubezpieczeń S.A. z siedzibą w Ł. wnosząc o zasądzenie kwoty 100.000 zł tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę w wyniku śmierci męża, wraz z ustawowymi odsetkami liczonymi od dnia 21 września 2012 r. do dnia zapłaty, kwoty 5.137,25 zł tytułem zwrotu kosztów pogrzebu poniesionych w związku ze śmiercią męża, wraz z ustawowymi odsetkami liczonymi od dnia 21 września 2012 r. do dnia zapłaty oraz kosztów procesu wg norm prawem przepisanych, w tym kosztów zastępstwa procesowego oraz opłaty skarbowej od udzielonego pełnomocnictwa w kwocie 17 zł.

Uzasadniając swe roszczenie powódka wskazała, że pojazd sprawcy zdarzenia był ubezpieczony w zakresie odpowiedzialności cywilnej w (...) Ubezpieczeń S.A., a w związku z powyższym, na podstawie treści art. 19 ust. 1 w zw. z art. 34 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych, spółka jest odpowiedzialna za naprawienie szkody powstałej na dobrach powódki. Wskazała, iż zachowanie sprawcy zdarzenia było bezprawne i zawinione, a w wyniku tragicznej śmierci męża powódka na zawsze została pozbawiona poczucia bliskości, miłości i przywiązania z jego strony. Wskazała, iż doszło do naruszenia dobra osobistego w postaci prawa do posiadania członka rodziny.

W odpowiedzi na pozew pozwana wniosła o oddalenie powództwa w całości i zasądzenie kosztów zastępstwa procesowego według norm prawem przepisanych oraz kosztów opłaty skarbowej od udzielonego pełnomocnictwa. Pozwana nie znalazła podstawy do wypłaty żądanych kwot zadośćuczynienia z tytułu naruszenia dóbr osobistych i odszkodowania. Pozwana zakwestionowała zasadność i wysokość kwot dochodzonych przez powódkę tytułem zadośćuczynienia. Zdaniem pozwanej, do jej zadań nie należy zaspokajanie roszczeń z tytułu naruszenia dóbr osobistych osób trzecich, wynikających z art. 24 k.c. w związku z art. 448 k.c., a odpowiedzialność pozwanej nie obejmuje odpowiedzialności odszkodowawczej z tytułu naruszenia dóbr osobistych innych osób, nie będących uczestnikami wypadku. Zdaniem pozwanej umowa ubezpieczenia OC posiadacza pojazdu mechanicznego (sprawcy wypadku) nie obejmuje odpowiedzialności z tytułu naruszenia dóbr osobistych przez sprawcę wypadku (posiadacza pojazdu). W odpowiedzi na pozew zarzuciła brak podstaw żądania zasądzenia odsetek ustawowych zasądzonych od kwot zadośćuczynienia i odszkodowania od dnia 21 września 2012 r. do dnia zapłaty.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 26 grudnia 2004 r. ok. godz. 18.40 w W. na ul. (...) miał miejsce wypadek komunikacyjny. Kierujący pojazdem D. O. naruszył zasady bezpieczeństwa w ruchu lądowym, określone w art. 26 ust. 1 i art. 20 ust. 1 ustawy prawo o ruchu drogowym w taki sposób, że kierując samochodem marki H. (...) nr rej. (...), podczas zbliżania się do przejścia dla pieszych nie zachował szczególnej ostrożności i nie ustąpił pierwszeństwa znajdującemu się na przejściu dla pieszych M. B., a ponadto przekroczył dozwoloną prędkość w obszarze zabudowanym o 12 km/godz., w wyniku czego doprowadził do potrącenia znajdującego się na przejściu M. B., skutkiem czego nieumyślnie spowodował u pieszego obrażenia ciała powodujące zgon (zaświadczenie Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Stołecznej Policji – k. 26, akt zgonu – k. 27).

Przeciwko sprawcy toczyło się postępowanie karne. Prawomocnym wyrokiem Sądu Rejonowego dla Warszawy Pragi-Południe w W. z dnia 18 stycznia 2007 r. w sprawie IV K 1384/06 oskarżony został uznany winnym popełnienia zarzucanego mu występku, zakwalifikowanego jako przestępstwo z art. 177 § 2 k.k. i za to na podstawie art. 177 § 2 k.k. wymierzona mu została kara dwóch lat pozbawienia wolności. Na mocy art. 69 § 2 k.k. i art. 70 § 1 pkt 1 k.k. wykonanie orzeczonej kary pozbawienia wolności zostało zawieszone na okres pięciu lat próby. Na podstawie art. 71§1 k.k. wymierzono oskarżonemu karę grzywny w wysokości stu stawek dziennych grzywny ustalając wysokość jednej stawki na kwotę dziesięciu złotych (wyrok – k. 173).

Pojazd sprawcy wypadku objęty był obowiązkowym ubezpieczeniem w zakresie odpowiedzialności cywilnej w (...) Ubezpieczeń S.A. Strona powodowa wzywała pozwaną do zapłaty. W szczególności, pismem z dnia 5 września 2012 r. powódka wezwała pozwanego do zapłaty kwoty 100.000 zł tytułem zadośćuczynienia za naruszenie dobra osobistego w postaci prawa posiadania członka rodziny na podstawie art. 23, 24 w zw. z art. 448 k.c., do którego doszło w związku z wypadkiem z dnia 26 grudnia 2004 r., a także do zapłaty kwoty 5.137,25 zł tytułem zwrotu poniesionych kosztów związanych z pogrzebem męża powódki na podstawie art. 446 § 1 k.c. – do dnia 20 września 2012 r. W uzasadnieniu pisma wskazano podstawę roszczeń oraz załączono dowody poniesienia określonych kosztów pogrzebu. Pozwana nie wypłaciła powódce żadnej kwoty z tytułu żądanych świadczeń (informacja – k. 25; wezwanie do zapłaty – k. 28-32; okoliczność bezsporna).

B. B.i M. B.byli małżeństwem 32 lata, pobrali się w dniu 5 lutego 1972 r. Z małżeństwa mieli dwoje dzieci. W roku (...) urodził się ich syn B., a w (...) córka A.. Byli wzorowym małżeństwem, kochali się. Powódka zawsze mogła liczyć na swojego męża. Małżeństwo było bardzo dobre. Nie kłócili się nigdy. Zawsze wspólnie rozwiązywali problemy. Wspólnie decydowali o wychowaniu dzieci. Gdy dzieci były małe, to M. B. odprowadzał je do szkoły i do przedszkola, gdyż powódka jako pielęgniarka pracowała od godz. 6 rano. Gdy żyli razem był między nimi podział obowiązków, a po śmierci męża powódka musiała wziąć wszystko na siebie. Wcześniej to mąż zajmował się stroną finansową i opłatami, wykonywał większe zakupy. Uwielbiał w chwilach wolnych pracować w kuchni – to była jego pasja. M. B. pełnił w rodzinie rolę matki, kucharki, ojca, pracował zawodowo. To on odgrywał główną rolę w życiu rodzinnym, przygotowywał obiady i Święta. Pomagał finansowo członkom rodziny. Mąż powódki był bardzo dobry, kochający, troskliwy i opiekuńczy. Pomagał rodzinie finansowo i bezinteresownie. Wszyscy uważali, że to M. B. jest głową rodziny. Zawodowo był policjantem w drogówce, później pracował jako doradca podatkowy, dodatkowo dorabiał w ochronie. W dniu wypadku pracował w ochronie. W chwili zdarzenia szedł do pracy (zeznania świadka E. Z. – k. 205-207).

Powódka po śmierci męża poświęciła się całkowicie pracy i sprawom zawodowym – uciekła w pracę. Przedtem też pracowała, ale wcześniej kończyła pracę, żeby być w domu. Po śmierci męża kontakty towarzyskie powódki osłabły. Pomimo, iż była zapraszana, nie chciała nigdzie chodzić. Powódka całkowicie odizolowała się od ludzi. Przed śmiercią męża wychodzili wspólnie do teatru, filharmonii, jak dzieci były małe to chodzili razem do kina. Odwiedzała ją rodzina. Od śmierci męża powódka nie korzysta z zaproszeń rodziny, bo wszystko wraca. Śmierć męża znacząco wpłynęła również na stan zdrowia psychicznego powódki. Zazwyczaj nie miała ona problemów ze snem, a po śmierci miała bezsenne noce, co trwało bardzo długo. Teraz jest lepiej, ale to wraca – w każde Święta. Powódka po śmierci męża wymagała pomocy lekarskiej. Korzystała przede wszystkim z pomocy kardiologa. Przed śmiercią męża nie było takiej potrzeby, bo czuła się bardzo dobrze. Pod opieką kardiologa powódka jest do tej pory, bo ma nadciśnienie i bardzo szybkie bicie serca, co jest bardzo dokuczliwe w codziennym życiu. Powódka, oprócz środków obniżających ciśnienie i zwalniających pracę serca, przyjmuje łagodne środki uspokajające. Część przeżyć po śmierci męża blokowała w sobie, nie chciała nikogo obciążać swoimi odczuciami. Bezpośrednio po śmierci męża powódka próbowała łagodnych leków bez recepty, ale to nie przyniosło żadnych skutków. Przez pół roku powódka przyjmowała przepisany na receptę środek na uspokojenie. Następnie lekarz zalecił leki ziołowe uspokajające, które miała zażywać w okresie Świąt, kiedy wracały wszystkie wspomnienia. Według powódki okres żałoby po śmierci męża nie skończył się i będzie trwał do końca jej dni. Po śmierci męża powódka odczuła też zmianę sytuacji materialnej We wrześniu 2004 r. wzięli z mężem kredyt na wyposażenie mieszkania w wysokości około 40.000 zł. W związku z tym, po śmierci męża powódka musiała więcej pracować nie tylko po to, żeby zapomnieć o śmierci męża, ale też żeby spłacić kredyt. Dzieci bardzo ją wspierały, ale w spłacie kredytu musiała liczyć na siebie (zeznania świadka E. Z. – k. 205-207; przesłuchanie powódki – k. 208-211).

Powódka poniosła koszty pogrzebu męża w łącznej sumie 5.137,25 zł. M. B., zgodnie z własnym życzeniem, został skremowany. Przed kremacją jego zwłoki zostały umieszczone w trumnie – specjalnie przeznaczonej do kremacji. Przygotowanie zwłok do pogrzebu kosztowało 350 zł, msza święta i nabożeństwo – 450 zł, kwiaty do pogrzebu – 700 zł, opłata za spopielenie – 695,50 zł, usługa pogrzebowa (włącznie z trumną) na rzecz zakładu pogrzebowego – 2.380 zł, opłaty na rzecz cmentarza w związku z pogrzebem – 561,75 zł. Całość tych kosztów poniosła powódka (rachunki i faktury oraz dowody wpłat – k. 33-37).

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie dokumentów złożonych do akt oraz zeznań świadka a także przesłuchania powódki. Przesłuchanie stron – wobec oświadczenia przez stronę pozwaną, że nie wnosi o przesłuchanie w tym charakterze żadnego przedstawiciela pozwanej – na podstawie art. 302 k.p.c. zostało ograniczone do przesłuchania powódki (k. 208).

Sąd przeprowadził wszystkie wnioskowane przez strony dowody. Obie strony postępowania były reprezentowane przez zawodowych pełnomocników, którzy oświadczyli, że żadnych innych wniosków dowodowych nie zgłaszają (k. 208).

Sąd zważył, co następuje:

Powództwo zasługuje na uwzględnienie w całości.

Powódka dochodziła w niniejszej sprawie zapłaty przez stronę pozwaną kwoty 100.000 zł – tytułem zadośćuczynienia oraz kwoty 5.137,25 zł – tytułem zwrotu kosztów pogrzebu. Obu kwot żądała wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 21 września 2012 r. do dnia zapłaty.

Zarówno żądanie zadośćuczynienia, jak i zwrot kosztów pogrzebu, okazały się w pełni uzasadnione, w całości, włącznie z dochodzonymi odsetkami.

Śmierć bezpośrednio poszkodowanego może wywołać następstwa bardzo różnorodne, które przejawiają się w uszczerbku poniesionym przez inne osoby. Można tu powołać: uczucie osamotnienia, osłabienie energii życiowej powódki, powstanie choroby po śmierci osoby najbliższej lub przyspieszenie choroby już istniejącej. Sąd stwierdził, że śmierć męża powódki diametralnie zmieniła jej sytuację życiową. Powódka straciła osobę, która była jej wsparciem, podporą, która jej pomagała (w różny sposób), która się o nią troszczyła, z którą wiązała nadzieje. W niniejszej sprawie chodzi niewątpliwie o krzywdę spowodowaną cierpieniami psychicznymi wskutek śmierci M. B.. Niewątpliwym jest, że tragiczna śmierć męża wywarła u powódki poczucie krzywdy i osamotnienia. Ból psychiczny spowodowany śmiercią jednej z najbliższych osób skutkował przygnębieniem i pogorszeniem stanu zdrowia.

W ocenie Sądu niezasadny jest zarzut pozwanego braku podstawy do wypłaty żądanych kwot zadośćuczynienia z tytułu naruszenia dóbr osobistych. Nie zasługuje na uwzględnienie stwierdzenie powoda, że umowa ubezpieczenia OC posiadacza pojazdu mechanicznego (sprawcy wypadku) nie obejmuje odpowiedzialności z tytułu naruszenia dóbr osobistych przez sprawcę wypadku (posiadacza pojazdu).

Należy wskazać, że powódka w wyniku wypadku drogowego z dnia 26 grudnia 2004 r. utraciła bliską osobę – męża. Razem z nim straciła oparcie psychiczne i majątkowe, jakie dotychczas osoba ta jej zapewniała. Gdyby nie doszło do feralnego zdarzenia można zakładać, że jeszcze przez wiele lat tworzyliby szczęśliwą rodzinę i realizowali wspólne zamierzenia na przyszłość. Wraz ze śmiercią męża powódka utraciła nie tylko członka rodziny, ale również osobę, na którą mogła zawsze liczyć i to zarówno w zakresie wsparcia finansowego, jak również, a może przede wszystkim –wsparcia psychicznego.

Dlatego też, w ocenie Sądu, na podstawie art. 448 k.c. w zw. z art. 24 § 1 k.c. powódce przysługuje zadośćuczynienie za doznaną przez nią krzywdę. Jak wskazuje orzecznictwo, najbliższemu członkowi rodziny zmarłego przysługuje na podstawie powyższych przepisów zadośćuczynienie pieniężne za doznaną krzywdę, gdy śmierć nastąpiła na skutek deliktu, który miał miejsce przed dniem 3 sierpnia 2008 r. Więź rodzinna stanowi bowiem dobro osobiste i podlega ochronie na podstawie art. 23 k.c. i art. 24 k.c. Wprowadzenie art. 446 § 4 k.c. doprowadziło jedynie do zmiany w sposobie realizacji roszczenia przez skonkretyzowanie osób uprawnionych do jego dochodzenia oraz przesłanek jego stosowania (tak Sąd Apelacyjny w Łodzi w wyroku z dnia 12 lipca 2013 r., I ACa 227/13) Pogląd ten należy uznać za ugruntowany. Podobnie wypowiadał się również Sąd Najwyższy (por. orz. z dnia 25 maja 2011 r., II CSK 537/10, Lex nr 846563, uchw. z dnia 13 lipca 2011 r., III CZP 32/11, Lex nr 852341, orz. z dnia 11 maja 2011 r., sygn. I CSK 621/10, Lex nr 848128).

Jest oczywiste, iż nie każdą więź rodzinną niejako automatycznie należy zaliczyć do katalogu dóbr osobistych, lecz jedynie taką, której zerwanie powoduje ból, cierpienie i rodzi poczucie krzywdy. Osoba dochodząca roszczenia na podstawie art. 448 k.c. powinna zatem wykazać istnienie tego rodzaju więzi, stanowiącej jej dobro osobiste podlegające ochronie. W ocenie Sądu, taka więź pomiędzy powódką, a jej mężem istniała, a jej zerwanie spowodowało ból i cierpienie trwające, mimo upływu wielu lat. Powódka wykazała okoliczności uzasadniające przyznanie zadośćuczynienia, a w tej sytuacji powództwo należało uwzględnić.

Osoba dochodząca zadośćuczynienia za spowodowanie śmierci osoby najbliższej nie jest poszkodowana jedynie pośrednio. Nie może być kwestionowane, że ten sam czyn niedozwolony może wyrządzać krzywdę różnym osobom; źródłem krzywdy jest zatem czyn niedozwolony, którego następstwem jest śmierć. Krzywdą wyrządzoną zmarłemu jest utrata życia; dla osób mu bliskich zaś jest to naruszenie dobra osobistego poprzez zerwanie więzi emocjonalnej, szczególnie bliskiej w relacjach rodzinnych. Również osoba dochodząca ochrony na podstawie art. 448 k.c. może być poszkodowana bezpośrednio i dochodzić naprawienia własnej krzywdy, doznanej poprzez naruszenie jej własnego dobra osobistego. Wbrew odmiennym zapatrywaniom pozwanego, odpowiedzialność ubezpieczyciela obejmuje także szkody będące bezpośrednią konsekwencją śmierci poszkodowanego w sferze praw jego najbliższych i to niezależnie od tego, czy podstawę roszczenia stanowią przepisy art. 446 k.c. czy też art. 448 k.c. w zw. z art. 24 § 1 k.c. Z punktu widzenia zasad odpowiedzialności ubezpieczyciela zróżnicowanie tych podstaw prawnych nie ma znaczenia (tak Sąd Apelacyjny w Lublinie w wyroku z dnia 23 maja 2013 r., I ACa 117/13).

Skoro posiadacz lub kierujący pojazdem mechanicznym są obowiązani do odszkodowania za wyrządzoną w związku z ruchem pojazdu szkodę, której następstwem jest między innymi śmierć, to w ramach zawartej umowy ubezpieczenia ubezpieczyciel przejmuje odpowiedzialność sprawcy, taka jest bowiem istota ubezpieczania się od odpowiedzialności cywilnej (art. 9 ust. 1 ustawy z 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych, art. 822 k.c.). Nie można interpretować art. 34 ust. 1 tej ustawy w ten sposób, że odpowiedzialność ubezpieczyciela za szkodę w postaci naruszenia dóbr osobistych osób najbliższych osoby zmarłej, wywołanej śmiercią na skutek wypadku spowodowanego przez kierującego pojazdem mechanicznym, za którą on sam ponosi odpowiedzialność, byłaby wyłączona. Krzywdą wyrządzoną zmarłemu jest utrata życia, dla osób mu bliskich zaś jest to naruszenie dobra osobistego poprzez zerwanie więzi emocjonalnej, szczególnie bliskiej w relacjach rodzinnych. Trudno też różnicować krzywdę osoby bliskiej, w związku ze śmiercią członka rodziny, w zależności od tego czy zadośćuczynienie wypłacane przez ubezpieczyciela znajduje oparcie w art. 446 § 4 k.c., czy też w art. 448 k.c. Takie różnicowanie nie znajduje uzasadnienia. Nie sposób też podzielić poglądu, że zadośćuczynienie na podstawie art. 448 k.c. przyznane być może jedynie wtedy, gdy więź między zmarłym, a powodem jakoś szczególnie przekraczać musi przywiązanie, jakie rodzi się zwykle między członkami rodziny (tak Sąd Apelacyjny w Katowicach w wyroku z dnia 7 lutego 2013 r., I ACa 992/12).

W ocenie Sądu niezasadny jest również zarzut znacznego zawyżenia kwoty wnioskowanej przez powódkę w pozwie tytułem zadośćuczynienia.

Kodeks cywilny nie wskazuje kryteriów, jakimi należy się kierować przy określeniu wysokości zadośćuczynienia, jednakże judykatura w tym przedmiocie została wypracowana i przyjmuje ona, że zadośćuczynienie ma przede wszystkim charakter kompensacyjny, wobec czego jego wysokość nie może stanowić zapłaty symbolicznej, lecz musi przedstawiać ekonomicznie odczuwalną wartość. Oczywiście wysokość ta nie może być nadmierna w stosunku do doznanej krzywdy, ale musi być „odpowiednia”. Wysokość sumy pieniężnej stanowiącej zadośćuczynienie za krzywdę, powinna być zatem ustalona przy uwzględnieniu wszelkich zachodzących okoliczności w danej sprawie, zwłaszcza mających wpływ na rozmiar doznanej krzywdy. Krzywda ta utożsamiana jest z negatywnymi przeżyciami w sferze psychicznej jednostki. Szkoda niemajątkowa objawia się przede wszystkim w dotkliwych ujemnych przeżyciach psychicznych, bólu, żalu, poczuciu straty, osamotnienia, braku oparcia otrzymywanego dotychczas od bliskiej osoby. Śmierć męża była dla powódki traumatycznym przeżyciem, przeżyła ona wstrząs i ból. Zważywszy na fakt, że krzywdę doznaną w wyniku śmierci osoby bliskiej bardzo trudno ocenić i wyrazić w formie pieniężnej każdy przypadek należy traktować indywidualnie z uwzględnieniem wszystkich okoliczności sprawy, przy czym ocena ta powinna opierać się na kryteriach obiektywnych, a nie na wyłącznie subiektywnych odczuciach pokrzywdzonego. Zadośćuczynienie jest odzwierciedleniem w formie pieniężnej rozmiaru krzywdy, która nie zależy od statusu materialnego pokrzywdzonego. Rozmiar zadośćuczynienia może być jedynie odnoszony do stopy życiowej społeczeństwa, która pośrednio może rzutować na jego umiarkowany wymiar i to w zasadzie bez względu na status społeczny i materialny pokrzywdzonego. Przesłanka „stopy życiowej” ma więc charakter uzupełniający i ogranicza wysokość zadośćuczynienia tak, by jego przyznanie nie prowadziło do wzbogacenia osoby uprawnionej, nie może jednak pozbawić zadośćuczynienia jego zasadniczej funkcji kompensacyjnej i eliminować innych czynników kształtujących jego wymiar (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 12 września 2002 r., IV CKN 1266/00).

Wskazać należy, że zadośćuczynienie jest roszczeniem o charakterze ściśle niemajątkowym mającym za zadanie kompensatę doznanej krzywdy, a zatem nie powinno ono mieć na celu wyrównania strat poniesionych przez członków najbliższej rodziny zmarłego, lecz ma pomóc dostosować się do nowej rzeczywistości. Ma także na celu złagodzenie cierpienia wywołanego utratą osoby bliskiej. Okoliczności wpływające na wysokość tego świadczenia to między innymi: dramatyzm doznań osób bliskich zmarłego, poczucie osamotnienia, cierpienia moralne i wstrząs psychiczny wywołany śmiercią osoby najbliższej, rola, jaką w rodzinie pełniła osoba zmarłego, charakter i rodzaj zaburzeń w prawidłowym funkcjonowaniu pozostałych członków rodziny, stopień, w jakim pozostali członkowie będą umieli odnaleźć się w nowej rzeczywistości i na ile zdolni są zaakceptować obecny stan rzeczy, skorzystanie z pomocy fachowej w czasie radzenia sobie w tej trudnej sytuacji, proces leczenia doznanej traumy mający na celu pomoc w odbudowie struktury rodziny i przywrócenie znaczenia każdego z jej członków.

Sąd ustalając wysokość zadośćuczynienia przyznanego powódce w niniejszej sprawie uwzględnił wyżej wymienione przesłanki, w tym w szczególności: nieodwracalny charakter krzywdy, ciągłe poczucie osamotnienia, jak również kompensacyjny charakter zadośćuczynienia. Powódka niewątpliwie doznała cierpień psychicznych, co przełożyło się także na stan jej zdrowia fizycznego. Powódka leczyła się, nadal bierze leki uspokajające, po śmierci męża nie powróciła do normalnego funkcjonowania społecznego, uciekła w pracę. Takie skutki śmierci męża mają już długotrwały przebieg. Powódka utraciła najbliższą sobie osobę, która ją wspierała, organizowała życie rodzinne. Straty tej nie da się naprawić.

Biorąc pod uwagę wszystkie powołane wyżej okoliczności Sąd doszedł do przekonania, iż kwota zadośćuczynienia w wysokości 100.000 zł na rzecz powódki jest adekwatna do zaistniałej sytuacji oraz uzasadniona obiektywnymi i niekwestionowanymi okolicznościami sprawy.

Również żądanie zwrotu kosztów pogrzebu okazało się uzasadnione w całości.

Zgodnie z art. 446 § 1 k.c., jeżeli wskutek uszkodzenia ciała nastąpiła śmierć poszkodowanego, zobowiązany do naprawienia szkody powinien zwrócić, w szczególności, koszty pogrzebu temu, kto je poniósł.

Powódka przedstawiła w niniejszej sprawie dowody poniesienia określonych kosztów pogrzebu męża. Całość wnioskowanej z tego tytułu kwoty została udokumentowana. Wszystkie wydatki z tego tytułu Sąd uznał za w pełni zasadne. Pozwany kwestionował w szczególności zasadność kosztu trumny. Nie był to trafny zarzut. Także zmarły podlegający kremacji winien być umieszczony w trumnie.

Z treści art. 446 § 1 k.c. nie wynika ograniczenie zakresu zwrotu kosztów pogrzebu. Powszechnie przyjmuje się, że granice tego obowiązku wyznaczają zwykle ponoszone wśród określonego kręgu podmiotów koszty związane z pochowaniem zmarłego, w tym: nabycie trumny, przewóz zwłok, koszty ceremonii pogrzebowej, kwiaty i wieńce, stypa, a później także wystawienie nagrobka (tak Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 9 marca 2007 r., V CSK 459/06, Lex nr 277273). Powódka w niniejszym postępowaniu dochodziła tylko części tak wskazanych kosztów. Nie można więc uznać, aby roszczenie powódki było zawyżone, ani by przekraczało zwyczaje przyjęte w środowisku.

Pozwana wskazywała, że powódka otrzymała zasiłek pogrzebowy i w związku z tym podnosiła brak podstaw do przyznania powódce zwrotu kosztów pogrzebu. Zarzut ten nie był zasadny.

Zgodnie z ugruntowanym poglądem orzecznictwa, zasiłek pogrzebowy przewidziany w art. 77 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych nie podlega uwzględnieniu przy ustalaniu odszkodowania dochodzonego na podstawie art. 446 § 1 k.c. (tak Sąd Najwyższy w uchwale pełnego składu SN z dnia 15 maja 2009 r. III CZP 140/08, OSNC 2009/10/132). Zasiłek pogrzebowy nie ma charakteru odszkodowawczego, przysługuje zawsze, gdy następuje śmierć osoby ubezpieczonej, niezależnie od przyczyny śmierci i brak jest podstaw do jego kompensacji z innymi świadczeniami. Wskazuje się, że w istocie zasiłek pogrzebowy ma charakter pomocy socjalnej, mającej na celu zagwarantowanie szybkiego dostarczenia środków finansowych rodzinie w trudnym dla niej momencie i faktycznie nie zależy od poniesionych rzeczywiście kosztów pogrzebu.

W związku z powyższym Sąd uwzględnił w całości żądanie powódki kwoty 5137,25 zł tytułem zwrotu kosztów pogrzebu.

Ustawowe odsetki od kwot zasądzonych tytułem zadośćuczynienia i zwrotu kosztów pogrzebu, na podstawie art. 481 § 1 i 2 k.c., Sąd zasądził zgodnie z żądaniem pozwu – od dnia 21 września 2012 r., tj. od dnia następnego po dniu, w którym upłynął termin na spełnienie świadczenia przez pozwanego. W ocenie Sądu, zasadne jest żądanie powódki zasądzenia od pozwanej kwoty zadośćuczynienia i zwrotu kosztów pogrzebu wraz z ustawowymi odsetkami. Zadośćuczynienie przysługuje z odsetkami od dnia opóźnienia, czyli wezwania do zapłaty (art. 445 i art. 481 § 1 k.c.), a nie od dnia jego zasądzenia. (tak Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 14 stycznia 2011 r. I PK 145/10). Dłużnik popada w opóźnienie, jeśli nie spełnia świadczenia pieniężnego w terminie, w którym stało się ono wymagalne także wtedy, gdy kwestionuje istnienie lub wysokość świadczenia (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 13 października 1993 r., I CRN 121/94, OSNC 1995/1/21, a także z dnia 22.10.2003 II CK 146/02). Powódka wezwała pozwaną do zapłaty kwot dochodzonych w niniejszym postępowaniu pismem z dnia 5 września 2012 r. Jako termin płatności wskazano 20 września 2012 r. Do tej daty pozwana nie spełniła żądania powódki w żadnej części. Żadna część roszczenia nie została też zaspokojona przez pozwaną w ogóle do tej pory, także w toku postępowania. W związku z tym, w ocenie Sądu, powódce należą się od dnia 21 września 2012 r. odsetki ustawowe za opóźnienie (tak też Sąd Apelacyjny w Katowicach w wyroku z dnia 7 lutego 2013 r. I ACa 992/12). Do daty wezwania minęło kilka lat od daty zdarzenia. Niewątpliwie, w dacie wezwania krzywda powódki była ugruntowana a żadne nowe okoliczności nie ujawniły się później ani w toku postępowania. Również koszty pogrzebu zostały poniesione wcześniej, a do wezwania z dnia 5 września 2012 r. dołączone zostały dowody na ich zapłatę, w pełnej wysokości (k. 31-37).

O kosztach postępowania postanowiono na podstawie art. 98 § 1 k.p.c. Jako że powódka wygrała proces w całości, przeciwnik obowiązany jest zwrócić powódce całość poniesionych przez nią kosztów procesu, na które złożyły się: opłata od pozwu (5.257 zł) oraz koszty zastępstwa procesowego według stawki minimalnej (3.600 zł zgodnie z § 6 pkt 6 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu), a także wydatek związany z opłatą skarbową od pełnomocnictwa (17 zł).

Zważywszy na powyższe, na podstawie powołanych przepisów, orzeczono jak w sentencji.

Sygn. akt I C 1488/12

Zarządzenie

Odpis wyroku wraz z uzasadnieniem doręczyć pełnomocnikom stron.