Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VIII U 2141/16

UZASADNIENIE

Decyzją z dnia 1 czerwca 2012 roku Zakład Ubezpieczeń Społecznych I Oddział w Ł. uznał, że K. D. (1) nie podlega obowiązkowym ubezpieczeniom społecznym, tj. emerytalnemu, rentowemu, chorobowemu oraz wypadkowemu od dnia 21 czerwca 2006 roku, jako pracownik Przedsiębiorstwa (...) Sp. z o.o. w likwidacji z siedzibą w Ł.. W uzasadnieniu organ rentowy wskazał, że wnioskodawca od dnia 21 czerwca 2006 roku nie był pracownikiem spółki, ale pełnił w niej obowiązki likwidatora bez zawartej umowy o pracę. Dodał, że łączący ubezpieczonego ze spółką stosunek miał charakter stosunku organizacyjnego w spółce prawa handlowego. Dalej Zakład argumentował, że skoro wnioskodawca od dnia 21 czerwca 2006 roku nie był pracownikiem, to tym samym nie miał tytułu do ubezpieczenia. Organ rentowy wyjaśnił, że podleganie ubezpieczeniom społecznym jest związane z tytułem ubezpieczenia, a fakt opłacania składek na ubezpieczenie społeczne nie stanowi podstawy do objęcia tymi ubezpieczeniami.

/ decyzja k. 82 – 83 akt ZUS/

Powyższą decyzję K. D. (1) uznał za krzywdzącą. W związku z tym w dniu 18 czerwca 2012 roku, będąc reprezentowanym przez profesjonalnego pełnomocnika, złożył odwołanie wnosząc o zmianę zaskarżonej decyzji i orzeczenie co do istoty sprawy lub o jej uchylenie, a także o zasądzenie od ZUS I Oddział w Ł. zwrotu kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych. W uzasadnieniu wskazał, iż w stosunku do likwidatorów spółek z ograniczoną odpowiedzialnością stosuje się przepisy dotyczące członków zarządu, chyba że przepisy rozdziału o rozwiązaniu i likwidacji spółki stanowią inaczej (art. 280 k.s.h.). Dalej powołując się na treść art. 276 § 1 k.s.h. podnosił, że w braku odmiennych postanowień umowy spółki lub uchwały wspólników, z chwilą powołania likwidatorów mandat członków zarządu wygasa z mocy prawa, a dotychczasowi członkowie zarządu stają się likwidatorami. Powołując się na literaturę przedmiotu argumentował, że sam fakt powołania członka zarządu spółki z o.o. na stanowisko likwidatora spółki w żaden sposób nie może być traktowany jako rozwiązanie albo wygaśnięcie dotychczas istniejącego stosunku pracy z członkiem zarządu. Twierdził, że intencją (...) spółki (...) było powierzenie czynności likwidacyjnych dotychczasowemu Prezesowi Zarządu - co zgodnie z art. 276 § 1 k.s.h. nastąpiłoby także z mocy samego prawa w braku uchwały wspólników – i niedokonywanie żadnej ingerencji w istniejący stosunek pracy ubezpieczonego ze spółką. Wskazując na to, że nie miało miejsca wypowiedzenie umowy o pracę, stwierdził, iż wobec powyższego całkowicie bezpodstawnym jest stanowisko organu rentowego, że ubezpieczony pełnił obowiązki likwidatora bez zawartej umowy o pracę. Dalej powołując się na orzecznictwo Sądu Najwyższego podnosił, że brak formalnie zawartej umowy o pracę nie przekreśla możliwości uznania, że stosunek pracy był kontynuowany na dotychczasowych zasadach. Konstatował, że ciągłość stosunku pracy była zachowana, dodając, że o wykonywaniu przez K. D. (1) czynności likwidacyjnych w ramach stosunku pracy przesądzają też wyroki Sądu Rejonowego w Środzie Śląskiej i Sądu Rejonowego dla Łodzi – Śródmieścia w Łodzi zasądzające od spółki na rzecz odwołującego wynagrodzenie za pracę w okresie od sierpnia 2007 roku do stycznia 2010 roku.

/odwołanie z dnia 18 czerwca 2012 roku - k. 2 – 4/

W odpowiedzi na odwołanie z dnia 19 lipca 2012 roku Zakład Ubezpieczeń Społecznych I Oddział w Ł. wniósł o oddalenie odwołania. Organ rentowy przywołał argumentację zawartą w uzasadnieniu zaskarżonej decyzji.

/odpowiedź na odwołanie z dnia 19 lipca 2012 roku - k. 17-18/

Wyrokiem z dnia 21 czerwca 2013 roku Sąd Okręgowy w Łodzi w sprawie VIII U 2709/12 oddalił odwołanie K. D. (1) od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych I Oddziałowi w Ł. z udziałem zainteresowanego Przedsiębiorstwa (...) z siedzibą w Ł. o ustalenie podlegania ubezpieczeniom: emerytalnemu, rentowym, chorobowemu i wypadkowemu jako pracownik Przedsiębiorstwa (...) z siedzibą w Ł. od dnia 21 czerwca 2006 roku oraz zasądził od wnioskodawcy i zainteresowanego na rzecz Zakładu Ubezpieczeń Społecznych I Oddział w Ł. kwotę po 60 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego.

/wyrok Sądu Okręgowego w Łodzi z dnia 21 czerwca 2013 roku wraz z uzasadnieniem – k. 109 -110 oraz 114 -123/

Apelację od w/w wyroku złożył wnioskodawca oraz zainteresowany i wnieśli o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez uwzględnienie odwołania wnioskodawcy w całości.

/apelacja zainteresowanego k. 126- 128, apelacja wnioskodawcy 132- 134/

Sąd Apelacyjny w Łodzi - wyrokiem z dnia 21 maja 2014 roku - oddalił powyższe apelacje wnioskodawcy i zainteresowanego.

Sąd wskazał, że Sąd pierwszej instancji w swych ustaleniach i wnioskach nie wykroczył poza ramy swobodnej oceny wiarygodności i mocy dowodów wynikającej z przepisu art. 233 k.p.c., również prawidłowo zinterpretował i zastosował odpowiednie przepisy prawa. Zatem Sąd ten prawidłowo przyjął, że po postawieniu Spółki (...) w stan likwidacji odwołujący się nie wykonywał czynności likwidatora w ramach stosunku pracy. Przemawia za tym nie tylko brak zawarcia z K. D. (2) umowy o pracę na stanowisku likwidatora czy też aneksu do umowy o pracę z 6 stycznia 2003 r., ale przede wszystkim brak cech stosunku pracy, tj. podporządkowania pracowniczego, wyznaczonego czasu i miejsca pracy w stosunku prawnym łączącym od 21 czerwca 2006 r. odwołującego się z zainteresowaną Spółką.

Sąd drugiej instancji nie uwzględnił także zarzutu naruszenia art. 365 § 1 k.p.c., podzielając w tym zakresie argumentację Sądu pierwszej instancji. Pokreślił, że czynności likwidatora spółki prawa handlowego mogą być wykonywane nie tylko na podstawie umowy o pracę, ale także umów cywilnoprawnych. Tym samym - biorąc pod uwagę treść prawomocnych orzeczeń innych sądów - Sąd ten uprawniony był do dokonania własnej oceny zebranego w sprawie materiału dowodowego i przyjęcia, że realizowany od 21 czerwca 2006 r. między K. D. (2), a zainteresowaną Spółką stosunek prawny nie odpowiadał cechom stosunku pracy określonym w art. 22 § 1 k.p.

/wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi z dnia 21 maja 2014 roku wraz z uzasadnieniem – k. 151 oraz 158 -166/

W wyniku rozpoznania skargi kasacyjnej pełnomocnika wnioskodawcy, Sąd Najwyższy - wyrokiem z dnia 27 stycznia 2016 roku - uchylił zaskarżony wyrok i przekazał sprawę Sądowi Apelacyjnemu w Łodzi do ponownego rozpoznania i orzeczenia o kosztach postępowania kasacyjnego.

Sąd Najwyższy wskazał, że podziela stanowisko Sądu I i II instancji, iż prawomocne orzeczenia Sądów Rejonowych, nie miały mocy wiążącej w niniejszej sprawie. Orzeczenie sądu ustalające istnienie stosunku pracy nie ma bowiem, przymiotu rozszerzonej prawomocności, a co za tym idzie, wyroki Sądu Rejonowego w Środzie Śląskiej i Sądu Rejonowego dla Łodzi Śródmieścia w Łodzi, nie wiązały w niniejszej sprawie uwagi na to, że zapadły pomiędzy innymi stronami niż strony niniejszego postępowania.

Nadto, Sąd Najwyższy podniósł, iż Sąd drugiej instancji błędnie uznał, że nie można łączyć stosunku pracy ze stosunkiem korporacyjnym. Wskazał, że z reguły, dla stwierdzenia czy strony treści stosunku prawnego wiązała umowa o pracę, konieczne jest ustalenie, czy w ramach łączącego ich stosunku prawnego, występowały elementy charakterystyczne dla stosunku pracy, takie jak: określony czas pracy i miejsce wykonywania czynności, podpisywanie listy obecności, podporządkowanie pracownika regulaminowi pracy oraz poleceniom kierownictwa co do miejsca, czasu i sposobu wykonywania pracy oraz obowiązek przestrzegania norm pracy, obowiązek wykonywania poleceń przełożonych, wykonywanie pracy zmianowej i stała dyspozycyjność, dokładne określenie miejsca i czasu realizacji powierzonego zadania oraz ich wykonywanie pod nadzorem kierownika. Są to jednak cechy „zwykłego" stosunku pracy. Inna jest natomiast, charakterystyka stosunku pracy, osoby zarządzającej zakładem pracy, w imieniu pracodawcy. Osoba zarządzająca zakładem pracy w imieniu pracodawcy, może być zatrudniona na podstawie stosunku pracy, w którym wykonywanie pracy podporządkowanej ma cechy specyficzne, odmienne od „zwykłego” stosunku pracy.

Sąd Najwyższy w oparciu o zapis art. 241 26 § 2 k.p. podniósł, iż z treści tego przepisu, wynika wprost, że osoba zarządzająca w imieniu pracodawcy zakładem pracy, może być zatrudniona na podstawie stosunku pracy lub na innej podstawie niż stosunek pracy.

Powołując się na treść art. 280 k.s.h. oraz 282 § k.s.h. i wypracowane orzecznictwo dotyczące likwidatora w spółce z ograniczoną odpowiedzialnością Sąd ten stwierdził, iż nie ma przeszkód do zawarcia z likwidatorem spółki umowy o pracę przez uprawniony organ.

Sąd Najwyższy podkreślił, iż Sąd drugiej instancji naruszył art. 22 § 1 k.p., skoro uznał, że odwołującego nie łączył stosunek pracy w trakcie postępowania likwidacyjnego, gdyż brak jest możliwości zatrudniania likwidatora na podstawie umowy o pracę. Sąd ten nie wskazał, żadnych okoliczności faktycznych, które przekonywałyby co do dorozumianego zakończenia stosunku pracy łączącego strony. Podniósł, że o rozwiązaniu łączącego strony stosunku pracy, nie świadczy podjęcie przez K. D. (1) wykonywania obowiązków likwidatora, odmiennych rodzajowo od powierzonych mu czynności na stanowisku prezesa Spółki, jeśli jednocześnie nie zachodzą żadne inne okoliczności wskazujące na wolę stron co do rozwiązania stosunku pracy.

Powołując się na przyjętą w judykaturze tezę, Sąd Najwyższy, zwrócił uwagę, że w przypadku zatrudnienia członka zarządu spółki w ramach umowy o pracę, występuje układ dwóch stosunków prawnych między spółką, a członkiem zarządu. Pierwszy z nich, wynikający z powołania do organu spółki (zarządu), jest stosunkiem korporacyjnym regulowanym przepisami Kodeksu spółek handlowych, a jego ustanie związane jest z zakończeniem wykonywania mandatu członka zarządu. Drugi z tych stosunków prawnych wynika z zawarcia umowy o pracę, której przedmiotem jest wykonywanie obowiązków członka zarządu, tożsamych z obowiązkami korporacyjnymi. Ustanie stosunku korporacyjnego nie prowadzi do automatycznego ustania stosunku pracy, chyba że chodzi o umowę o pracę zawartą na czas pełnienia funkcji w zarządzie. Do jego rozwiązania konieczne jest podjęcie dodatkowych czynności. Mając to na uwadze, Sąd Najwyższy wskazał, że przekształcenie statusu członka zarządu w status likwidatora, nie powoduje automatycznego ustania stosunku pracy na stanowisku członka zarządu i w związku z tym dla osiągnięcia takiego skutku, wymagane jest oświadczenie woli strony (stron) o rozwiązaniu łączącej je umowy o pracę.

Sąd Najwyższy wskazał również, że w niniejszej sprawie uprawniona może być koncepcja dorozumianego (art. 60 k.c. w związku z art. 300 k.p.) zawarcia, przez strony umowy o pracę, porozumienia zmieniającego warunki pracy, w części dotyczącej stanowiska pracy i zakresu obowiązków pracowniczych. Podniósł także, że nie jest niemożliwa do przyjęcia wersja, że w wyniku powierzenia funkcji likwidatora doszło w sposób dorozumiany, do rozwiązania umowy o pracę na stanowisku członka zarządu (za porozumieniem stron) i kontynuowania jedynie stosunku korporacyjnego. Jednakże za przyjęciem jednej z tych wersji przemawiać muszą okoliczności faktyczne, wyjaśniające wolę stron.

Dodał, że rozważania odnoszące się, do woli stron, muszą być poprzedzone ustaleniem istnienia umowy o pracę między Spółką, a członkiem jej zarządu (odwołującym się) zawartej na czas nieokreślony. Sąd Najwyższy wskazał, iż Sądy obu instancji odnosiły się do umowy zawartej w dniu 6 stycznia 2003 roku, tymczasem, umowa ta, zgodnie z ustaleniami faktycznymi, została rozwiązana uchwałą zgromadzenia wspólników z dnia 30 maja 2005 roku. Stwierdzenie, bowiem przez sąd nieważności uchwał o odwołaniu z zarządu K. D. (1) i powołaniu na to stanowisko Z. R., nie unieważnia dokonanego rozwiązania łączącej strony, umowy o pracę. Sąd podniósł, że zmiany w składzie zarządu, stanowiące konsekwencję orzeczenia sądowego stwierdzającego sprzeczność uchwały z prawem bądź uchylającego uchwałę z powodu wad wymienionych w art. 249 § 1 k.s.h., następują ex nunc. Z tego punktu widzenia - do czasu wydania tego orzeczenia - nowo wybrany prezes zarządu zachowuje swój status, a odwołany członek zarządu jest byłym członkiem tego gremium. Kardynalną regułą prawa pracy, jest bowiem możliwość wzruszenia skutków prawnych wadliwego wypowiedzenia, tj. wypowiedzenia nieuzasadnionego lub naruszającego przepisy o wypowiadaniu umów o pracę, wyłącznie na drodze sądowej, uruchamianej przez odwołanie się pracownika do sądu rejonowego - sądu pracy (art. 44 i 45 k.p.), w kodeksowym terminie prawa materialnego 7 dni od dnia doręczenia mu pisma wypowiadającego umowę o pracę (art. 264 § 1 k.p.). W przedmiotowej sprawie K. D. (1), nie odwołał się do sądu pracy, od decyzji o rozwiązaniu z nim umowy o pracę, podjętej przez prezesa zarządu Z. R., w związku z tym oświadczenie to (pochodzące od uprawnionego organu i złożone byłemu członkowi zarządu) wywołało skutek prawny i umowa o pracę rozwiązała się.

Sąd Najwyższy wskazał, że uchwałą z dnia 30 maja 2005 roku Spółka ponownie zawarła z odwołującym się umowę o pracę na stanowisku prezesa zarządu. Nie wiadomo jednakże, czy była to umowa o pracę na czas nieokreślony i czy została zawarta zgodnie w wymaganiami wynikającymi z art. 210 § 1 k.s.h., a jeśli nie, to czy do jej zawarcia doszło później, w drodze dorozumianych czynności. Dodał również, że podstawę do ustalenia, iż między ubezpieczonym, a zainteresowaną Spółką, doszło do ponownego zawarcia umowy o pracę na stanowisku prezesa zarządu, może stanowić przyznanie tego faktu przez organ rentowy - wprost (art. 229 k.p.c.) albo milcząco (art. 230 k.p.c.), a nie „przyznanie” w oświadczeniu pełnomocnika odwołującego się (jak przyjął to w uzasadnieniu Sąd pierwszej instancji). Czynność procesowa w postaci przyznania faktu należy do przeciwnika strony, która z tego faktu wywodzi skutki prawne.

Sąd Najwyższy przypomniał także, iż w judykaturze przyjmuje się, że zawarcie przez spółkę z ograniczoną odpowiedzialnością z członkiem jej zarządu umowy o pracę z naruszeniem art. 203 k.h. (odpowiednikiem aktualnego art. 210 § 1 k.s.h.) nie wyklucza późniejszego nawiązania stosunku pracy przez przystąpienie do jej wykonywania za wynagrodzeniem. Podkreślił również, że jeśli zadania członka zarządu polegają wyłącznie na wykonywaniu czynności zarządczych, realizowanie tych czynności, nie musi automatycznie oznaczać wykonywania ich w reżimie pracowniczym, bowiem powszechnie przyjmuje się, że członek zarządu spółki kapitałowej może być zatrudniony na podstawie umowy o pracę, ale może też wykonywać swoje czynności na podstawie stosunków o charakterze cywilnoprawnym. Wskazał jednocześnie, że z dużą ostrożnością należy podchodzić do kwestii dorozumianego zawarcia umowy o pracę w sytuacji skonfliktowania wspólników, bowiem akceptacja pracowniczego statusu prezesa zarządu, musi pochodzić od uprawnionego organu, a nie jedynie od tego wspólnika, który tę funkcję sprawuje.

Zważając na powyższe, Sąd Najwyższy wskazał, iż Sąd II instancji powinien dokonać oceny czy w niniejszej sprawie można mówić o stosunku pracy, czy jedynie o stosunku korporacyjnym łączącym odwołującego z zainteresowaną Spółką. Sąd podkreślił też, iż skuteczne zawarcie umowy o pracę nie rozwiązuje problemu dotyczącego okresu trwania stosunku pracy, bowiem możliwa jest ocena, że stosunek pracy zawarty na czas wykonania określonej pracy trwa dopóty, dopóki istnieje przedmiot jego świadczenia, a o tym decyduje przede wszystkim faktyczne, a nie prawne (wykreślenie spółki z rejestru) ustanie bytu spółki (pracodawcy).

/skarga kasacyjna k. 173 -175 v, wyrok Sądu Najwyższego wraz z uzasadnieniem z dnia 27 stycznia 2016 roku k. 190 -197v/

Sąd Apelacyjny w Łodzi - wyrokiem z dnia 25 lipca 2016 roku - odrzucił apelację zainteresowanego Przedsiębiorstwa (...) z siedzibą w Ł. i uchylił zaskarżony wyrok, zniósł postępowanie w zakresie dotkniętym nieważnością, tj. od dnia 22 lutego 2013 roku i przekazał sprawę Sądowi pierwszej instancji do ponownego rozpoznania, pozostawiając temu Sądowi rozstrzygnięcie w przedmiocie kosztów procesu w postępowaniu apelacyjnym i kasacyjnym.

Sąd Apelacyjny w pierwszej kolejności wskazał, iż przedmiotowe postępowanie dotknięte jest wadą nieważności, z uwagi na brak prawidłowej reprezentacji, strony zainteresowanej w sprawie.

Odnosząc się do dyspozycji art. 378 § 1 k.p.c. i 210 § 1 k.s.h. wskazał, że w niniejszej sprawie, u zainteresowanego - P.P.P. (...) Sp. z o.o. nie powołano specjalnego pełnomocnika, w związku z tym może dojść do zaistnienia potencjalnego konfliktu interesów ubezpieczonego z interesem zainteresowanej Spółki. W toku postępowania pierwszoinstancyjnego, począwszy od rozprawy mającej miejsce w dniu 22 lutego 2013 roku, zainteresowana Spółka nie była powiadamiana o terminie rozpraw, a w jej imieniu występował i stanowisko procesowe przedstawiał radca prawny G. G., umocowany przez K. D. (1), który zarazem występuje w sprawie w charakterze ubezpieczonego, a którego pełnomocnikiem jest także wyżej wskazany radca prawny. Zatem z tej przyczyny Sąd Apelacyjny zobligowany był na podstawie art. 386 § 2 k.p.c. uchylić zaskarżony wyrok Sądu Okręgowego, znieść postępowanie w zakresie dotkniętym nieważnością oraz przekazać sprawę sądowi pierwszej instancji do ponownego rozpoznania, pozostawiając temu Sadowi rozstrzygnięcie w przedmiocie kosztów procesu za II instancję oraz postępowanie kasacyjne.

Mając na uwadze powyższe rozważania, Sąd Apelacyjny uznał, iż apelacja zainteresowanego P.P.P. (...) Sp. z o.o. w likwidacji z siedzibą w Ł., została złożona przez osobę nieuprawnioną tj. pełnomocnika nic mającego należytego umocowania do reprezentowania strony i jako taka podlega odrzuceniu na podstawie art. 370 k.p.c..

Reasumując Sąd Apelacyjny wskazał, że przy ponownym rozpoznaniu sprawy, Sąd Okręgowy powinien przeprowadzić ponownie postępowanie dowodowe, z udziałem zainteresowanej Spółki, należycie reprezentowanej, na okoliczności wskazywane w uzasadnieniu orzeczenia Sądu Najwyższego, w szczególności na okoliczność rodzaju łączącego K. D. (1) z zainteresowaną Spółką stosunku prawnego w spornym okresie, a także okresu, ewentualnie łączącego te strony, stosunku pracy. Dopiero bowiem ustalenie tych okoliczności pozwoli na ocenę merytoryczną zaskarżonej decyzji organu rentowego.

/wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi k. 221 - 221v, uzasadnienie k. 227 - 238v/

Na rozprawie w dniu 27 czerwca 2017 roku – bezpośrednio poprzedzającej wydanie wyroku w niniejszej sprawie - pełnomocnik wnioskodawcy poparł odwołanie oraz wniósł o zwrot kosztów zastępstwa procesowego za wszystkie kolejne instancje łącznie z Sądem Najwyższym w wysokości czterokrotnej stawki minimalnej, zaś pełnomocnik organu rentowego wniósł o jego oddalenie i o zasądzenie kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

/e -protokół rozprawy z dnia 27 czerwca 2017 roku - 00:04:48 -00:14:29/

Rozpoznając ponownie sprawę, Sąd Okręgowy w Łodzi ustalił następujący stan faktyczny:

Odwołujący - K. D. (1) był zatrudniony w zainteresowanej Spółce z o.o. Przedsiębiorstwie (...) z siedzibą w Ł. w okresie od dnia 17 czerwca 1997 roku do dnia 31 grudnia 2002 roku w pełnym wymiarze czasu pracy na stanowisku prezesa zarządu, a stosunek pracy pomiędzy stronami ustał w związku z przejściem odwołującego na emeryturę.

/ świadectwo pracy z dnia 31 grudnia 2002 roku – k. 4 część B akt osobowych/

Następnie od dnia 6 stycznia 2003 roku odwołujący wykonywał pracę na rzecz w/w spółki w pełnym wymiarze czasu pracy na stanowisku prezesa zarządu na podstawie umowy o pracę zawartej na czas nieokreślony w dniu 6 stycznia 2003 roku przez wnioskodawcę z zainteresowaną spółką, którą reprezentowała E. M. jako pełnomocnik udziałowców.

/umowa o pracę – k. 21 część B akt osobowych, protokół – k.87, uchwała – k. 88, zeznania odwołującego – k. 106, zeznania świadka K. P. – k. 64 /

Zgodnie z uchwałą nr 2 Zgromadzenia Wspólników (...) z dnia 2 stycznia 1998 roku E. M. została powołana jako pełnomocnik udziałowców jedynie do zawierania umów o pracę między spółką a członkami zarządu.

/ uchwała – k. 88/

Nadzwyczajne Zgromadzenie Wspólników Przedsiębiorstwa (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w Ł. w dniu 1 lutego 2005 roku podjęło uchwałę o odwołaniu K. D. (1) z funkcji prezesa zarządu, w związku z czym nowo powołany prezes zarządu Z. R. wystosował w imieniu spółki do wnioskodawcy pismo rozwiązujące z odwołującym stosunek pracy.

/ zeznania świadka E. P. – k. 63, protokół – k. 93-94/

Postanowieniem z dnia 14 kwietnia 2005 roku Sąd Rejonowy dla Łodzi – Śródmieścia w Łodzi odmówił spółce wpisu zmian w Krajowym Rejestrze Sądowym na podstawie w/w uchwały z dnia 1 lutego 2005 roku z uwagi na to, że Sąd nie mógł ocenić, czy nie uchybiono przepisom kodeksu spółek handlowych regulującym kwestie zwoływania zgromadzeń wspólników.

/postanowienie z dnia 1 kwietnia 2005 roku – k. 95, postanowienie z dnia 14 kwietnia 2005 roku – k. 96/

Uchwałą Nr 16 Nadzwyczajne Zgromadzenie Wspólników (...) Sp. z o.o. z dnia 30 maja 2005 roku odwołano z funkcji prezesa zarządu Z. R. i powołało Zarząd w osobie K. D. (1) z zastrzeżeniem, że będzie otrzymywał wynagrodzenie miesięczne w kwocie 4.500 zł brutto plus 10%.

/uchwała – k. 56 akt ZUS/

Wyrokiem z dnia 30 sierpnia 2005 roku Sąd Okręgowy w Łodzi, sygn. X GC 118/05, stwierdził nieważność uchwał Nadzwyczajnego Zgromadzenia Wspólników Przedsiębiorstwa (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w Ł. z dnia 1 lutego 2005 roku podjętych w sprawach: odwołania prezesa zarządu K. D. (1), wyboru nowego zarządu, stwierdzenia obowiązywania uchwały nr 2 z dnia 20 lutego 1994 roku i nie istnienia uchwały z dnia 31 maja 1994 roku, odwołania E. M. z funkcji pełnomocnika i powołania na jej stanowisko E. P., stwierdzenia nieważności umów kupna – sprzedaży udziałów zwartych przez J. S. (1).

/ wyrok – k. 97/

Uchwałą Nr 8 Zwyczajnego Zgromadzenia Wspólników z dnia 21 czerwca 2006 roku postanowiono rozwiązać spółkę (...) i postawić ją w stan likwidacji. Odwołujący K. D. (1) jako dotychczasowy Prezes Zarządu został powołany na likwidatora zainteresowanej spółki

/bezsporne, a nadto uchwała – k. 40-42 akt ZUS , odpis z KRS –k. 37 – 39 akt sprawy i k.50-55 akt ZUS , protokół – k. 58- 62 akt ZUS/.

Na Zgromadzeniu Wspólników w dniu 21 czerwca 2006 roku nie podpisano z wnioskodawcą żadnej nowej umowy, w ogóle nie było rozmów na temat rodzaju umowy czy też warunków świadczenia pracy. Nie była ona aneksowana przez strony, ani też nie była w żaden sposób przez nie zmieniana. Ponadto także w późniejszym czasie nie nastąpiła żadna modyfikacja jego umowy o pracę, nie było także dopisane, że będzie wykonywał obowiązki likwidatora.

/zeznania świadka E. O. – k. 32, zeznania odwołującego – k. 77v w zw. z wyjaśnieniami k. 62, zeznania świadka K. P. – k. 64 , zeznania odwołującego się e -protokół z dnia 27 czerwca 2017 roku 00:03:27 -00:04:43 w zw. z wyjaśnieniami złożonymi w dniu 14 marca 2017 roku 00:02:33 -00:22:51, zeznania świadka E. P. e - protokół z dnia 14 marca 2017 roku 00:46:24- 00:58:05 /.

Postanowieniem Sądu Rejonowego dla Łodzi Śródmieścia w Łodzi z dnia 31 października 2006 roku wykreślono Zarząd w osobie K. D. (1) i powołano likwidatora spółki w osobie odwołującego.

/postanowienie wraz z uzasadnieniem– k. 43-47 akt ZUS/

K. D. (1) wykonywał od dnia 21 czerwca 2006 roku czynności likwidatora spółki z o.o. Przedsiębiorstwo (...) w likwidacji /bezsporne, a nadto pismo komornika – k. 13, pismo z dnia 5 marca 2010 roku – k. 14, ogłoszenie likwidatora – k. 57, zeznania świadka E. O. – k. 32, zeznania odwołującego– k. 77v w zw. z wyjaśnieniami k. 62, zeznania świadka K. P. – k. 64 /.

Po postawieniu spółki z o.o. Przedsiębiorstwo (...) w stan likwidacji, nadal była prowadzona działalność produkcyjna, były zamawiane surowce - sznur do 2007 roku, produkowane były tuleje papierowe oraz sznury papierowe. Wnioskodawca negocjował i podpisywał umowy z dostawcami i odbiorcami, zawierał i rozwiązywał umowy, podpisywał dokumenty finansowe spółki, nadzorował pracę produkcji jak i biura. Ponadto wykonywał czynności likwidacyjne współpracował z komornikami, reprezentował spółkę w postępowaniach sądowych.

/zeznania odwołującego – k. 62 w zw. z k. 77 v., zeznania świadka E. O. – k. 33, zeznania świadka K. P. – k. 64, zeznania odwołującego się e -protokół z dnia 27 czerwca 2017 roku 00:03:27 -00:04:43 w zw. z wyjaśnieniami złożonymi w dniu 14 marca 2017 roku 00:02:33 -00:22:51, zeznania świadka K. P. e - protokół z dnia 14 marca 2017 roku 00:36:35 00:46:24, umowa o pracę z dnia 1 października 2010 roku k. 296, świadectwo pracy z dnia 26 maja 2012 roku k. 296, pismo z dnia 14 listopada 2012 roku k. 296, deklaracja roczna o pobranych zaliczkach na podatek dochodowy za 2010 rok k. 296, informacja o dochodach oraz pobranych zaliczkach na podatek dochodowy za 2010 rok k. 296, bilans za 2006 rok k. 331, rachunek zysków i strat za 2006 rok k. 332, informacja dodatkowa k. 335, bilans za 2007 rok k. 344 -345 , rachunek zysków i strat za 2007 rok k. 446, informacja dodatkowa k. 447 i 448, rachunek zysków i strat za 2008 rok. K. 352, bilans za 2008 rok k. 353, rachunek zysków i strat za 2009 rok k. 358, bilans za 2009 rok k. 359, rachunek zysków i strat za 2010 roku k. 364, bilans za 2010 rok k. 365, bilans zysków i strat za 2011 rok k. 369, bilans za 2011 rok k. 370, deklaracje dla podatku od towarów i usług za okres od 2006 roku do 2010 roku k. 378 /.

Wnioskodawca pracował codziennie od godziny 7.00 do godziny 16.00, zdarzało się że wychodził wcześniej tj. o godzinie 15.00 czy 15.30, ale w celu udania się do klientów czy odbiorców.

/zeznania odwołującego się e -protokół z dnia 27 czerwca 2017 roku 00:03:27 -00:04:43 w zw. z wyjaśnieniami złożonymi w dniu 14 marca 2017 roku 00:02:33 -00:22:51, zeznania świadka K. P. e - protokół z dnia 14 marca 2017 roku 00:36:35 00:46:24/

Odwołujący się podpisywał listę obecności przez cały okres swojego zatrudnienia.

/zeznania odwołującego e -protokół z dnia 27 czerwca 2017 roku 00:03:27 -00:04:43 w zw. z wyjaśnieniami złożonymi w dniu 14 marca 2017 roku 00:22:51- 00:25:08, zeznania świadka K. P. e - protokół z dnia 14 marca 2017 roku 00:36:35 00:46:24, listy obecności od stycznia do grudnia 2009 roku, listy obecności od stycznia do maja 2010 roku i od października do grudnia 2010 roku k. 296/

Przychody spółki w 2005 roku ze sprzedaży tulej wyniosły 1.011.058 zł, zaś ze sprzedaży sznurka papierowego 337.809 zł; w 2006 roku odpowiednio : 473.731 zł i 81.858 zł; w 2007 roku odpowiednio : 804.166 zł i 139.046 zł; w 2008 roku odpowiednio: 53.524 zł i 42.494 zł.

/ sprawozdanie zarządu z działalności spółki za 2005 rok k. 324 -326, sprawozdanie zarządu z działalności spółki za okres 1 stycznia do 2006 rok do 20 czerwca 2006 roku k. 333- 334, sprawozdanie likwidatora z działalności spółki za okres od 21 czerwca do 31 grudnia 2006 rok k. 336 v - 338, sprawozdanie likwidatora z działalności spółki za rok 2007 k. 342 - 342, sprawozdanie zarządu z działalności spółki za 2008 rok k. 349-350 i sprawozdanie zarządu z działalności spółki za 2009 rok k. 356-357/

W połowie 2008 roku spółka zamknęła Zakład Produkcyjny w M., mieszący się przy ul. (...), i zaprzestała produkcji tulej, zaś w kwietniu 2009 roku zakończyła się produkcja sznura papierowego w Ł.. W grudniu 2009 roku nieruchomości przy ul. (...) w Ł. - gdzie mieściła się siedziba spółki - została sprzedana. Od stycznia 2010 roku księgowa E. O. wykonywała swoje obowiązki w domu, gdzie przeniosła sprzęt i potrzebne dokumenty spółki, zaś odwołujący się wykonywał czynności likwidatora w swoim mieszkaniu, na adres którego została przekierowana cała korespondencja spółki.

/ zeznania świadka E. O. – k. 32, sprawozdanie zarządu z dnia 10 czerwca 2011 roku k. 39 v akt ZUS, zeznania odwołującego – k. 77v, sprawozdanie zarządu z działalności spółki za 2009 rok k. 356-357/

Do 2008 roku pracowało u zainteresowanego jeszcze 8 pracowników tj. W. K. do 31 marca 2008 roku, A. Ł. do 30 marca 2008 roku, J. R. do 30 kwietnia 2008 roku, J. S. (2) do 30 czerwca 2008 roku, M. S. do 31 stycznia 2008 roku, A. K. do 31 stycznia 2008 roku, R. S. do 31 stycznia 2008 roku, i K. P. do 31 października 2008 roku. Natomiast S. J. pracował do 31 maja 2009 roku, E. O. z przerwami do 31 maja 2010 roku zaś wnioskodawca K. D. (1) do 19 czerwca 2012 roku.

/lista osób zgłoszonych do ubezpieczenia u płatnika składek (...) sp. z o.o. w latach 2005 -2012 k. 302/

Wnioskodawca jako likwidator spółki otrzymywał wynagrodzenie za pracę od 2006 roku do 2009 roku. Od 2009 roku zdarzało się, że odwołujący nie otrzymywał wynagrodzenia. Wynagrodzenie z tego okresu, za wykonywanie przez odwołującego czynności likwidatora, było wypłacane przez zainteresowaną spółkę przelewem bankowym, ale w ostatnim czasie funkcjonowania likwidowanej spółki, z powodu trudności finansowych wynagrodzenie było wypłacane odwołującemu gotówką do ręki. Część wynagrodzenia otrzymał po sprzedaży majątku przez komornika. Jako likwidator otrzymywał wynagrodzenie w takiej samej wysokości, jak wtedy gdy był prezesem zarządu.

/zeznania świadka E. O. – k. 33, zeznania odwołującego – k. 62 w zw. z k. 77 v, zeznania świadka K. P. – k. 64, zeznania odwołującego się e -protokół z dnia 27 czerwca 2017 roku 00:03:27 -00:04:43 w zw. z wyjaśnieniami złożonymi w dniu 14 marca 2017 roku 00:25:08- 00:27:45, zeznania świadka K. P. e - protokół z dnia 14 marca 2017 roku 00:36:35 - 00:46:24, listy wypłat za okres od stycznia do grudnia 2009 roku k. 296 oraz listy płac za okres od stycznia do maja 2010 roku i od października do grudnia 2010 roku k. 296 /

Wyrokiem zaocznym Sądu Rejonowego dla Łodzi-Śródmieścia w Łodzi z dnia 6 listopada 2009 roku, w sprawie X P 741/09, zostało zasądzone na rzecz K. D. (1) od pozwanego Przedsiębiorstwa (...) Spółki z o.o. w likwidacji w Ł. wynagrodzenie za pracę w okresie od sierpnia 2007 roku do sierpnia 2009 roku wraz ustawowymi odsetkami.

/wyrok – k.15/

Wyrokiem Sądu Rejonowego w Środzie Śląskiej z dnia 20 stycznia 2010 roku, w sprawie IV P 133/09, o zapłatę została zasądzona na rzecz K. D. (1) od pozwanego Przedsiębiorstwa (...) Spółki z o.o. w likwidacji w Ł. kwota 12.622,32 zł wraz z ustawowymi odsetkami od kwoty 3.155,58 zł od dnia 11.10.2009 roku do dnia zapłaty, od kwoty 3.155,58 zł od dnia 11.11.2009 roku do dnia zapłaty, od kwoty 3.155,58 zł od dnia 11.12.2009 roku do dnia zapłaty, od kwoty 3.155,58 zł od dnia 11.01.2010 roku do dnia zapłaty.

/wyrok - k. 16/

Odwołujący był zgłoszony przez płatnika składek Przedsiębiorstwo (...) Spółce z o.o. w Ł. do ubezpieczeń społecznych od dnia 31 grudnia 1998 roku, a do ubezpieczenia zdrowotnego od dnia 1 stycznia 1999 roku. Płatnik wyrejestrował odwołującego z ubezpieczeń: emerytalnego, rentowych, wypadkowego, zdrowotnego od dnia 1 stycznia 2003 roku. Następnie płatnik składek zgłosił odwołującego do ubezpieczeń: emerytalnego, rentowych, wypadkowego od dnia 6 stycznia 2003 roku. Do organu rentowego zostały za odwołującego złożone imienne raporty miesięczne o należnych składkach za miesiące od stycznia 1999 roku do lutego 2012 roku.

Po wydaniu przez organ rentowy objętej sporem decyzji, uchwałą z 19 czerwca 2012 r. Nr 7 Zwyczajnego Zgromadzenia Wspólników (...) Spółki z o.o. w likwidacji ,żona odwołującego - J. D., została powołana na pełnomocnika Spółki do dokonywania wszelkich czynności prawnych, w tym zawierania umów pomiędzy Spółką, a likwidatorem. Tego samego dnia J. D. sporządziła pismo, w którym złożyła odwołującemu oświadczenie o rozwiązaniu z dniem 19 czerwca 2012 r. umowy o pracę zawartej w dniu 6 stycznia 2003 r. z powodu zamknięcia likwidacji Spółki, a następnie wystawiła świadectwo pracy z 20 czerwca 2012 r., w którym podała, że odwołujący pracował w zainteresowanej spółce od 6 stycznia 2003 r. do 19 czerwca 2012 r. w pełnym wymiarze czasu pracy i wykonywał w okresie od 6 stycznia 2003 r. o 20 czerwca 2006 r. pracę na stanowisku prezesa zarządu, a od 21 czerwca 2006 r. do 19 czerwca 2012 r. na stanowisku likwidatora.

/ bezsporne; dane o zgłoszeniach ubezpieczonego – k. 34 akt ZUS, wydruk konta ubezpieczonego – k. 33 akt ZUS, druk (...) k. 28 akt ZUS, dane ubezpieczonego o podstawach wymiaru składek – k. 1– 14 akt ZUS/

Zaskarżoną decyzją z dnia 1 czerwca 2012 roku Zakład Ubezpieczeń Społecznych I Oddział w Ł. uznał, że K. D. (1) nie podlega obowiązkowym ubezpieczeniom społecznym, tj. emerytalnemu, rentowemu, chorobowemu oraz wypadkowemu od dnia 21 czerwca 2006 roku jako pracownik Przedsiębiorstwa (...) Sp. z o.o. w likwidacji z siedzibą w Ł., ponieważ od dnia 21 czerwca 2006 roku odwołujący nie był pracownikiem spółki, ale pełnił w niej obowiązki likwidatora bez zawartej umowy o pracę wyłącznie w oparciu o łączący go ze spółką stosunek organizacyjny.

/ decyzja k. 82 – 83 akt ZUS/

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie dokumentów zgromadzonych w aktach oraz zeznań wnioskodawcy i świadków. Analiza zgromadzonych dowodów wskazuje, iż są one spójne i wzajemnie się uzupełniają i nie ma żadnych podstaw by kwestionować ich wiarygodność.

Bezsporne między stronami były następujące okoliczności: fakt pełnienia przez powoda funkcji Prezesa zarządu spółki na podstawie umowy o pracę, ponownego zatrudnienia wnioskodawcy od dnia 30 maja 2005 roku na stanowisku prezesa zarządu – po uprzednim odwołaniu wnioskodawcy przez poprzedniego prezesa, wykonywania od 21 czerwca 2006 roku nadal czynności związanych z zarządzaniem spółką oraz czynności likwidatora, otrzymywania z tego tytułu wynagrodzenia, podpisywania listy obecności, przychodzenia do siedziby spółki w celu wykonywania powierzonych zadań oraz funkcjonowania spółki. W tej części stan faktyczny został ustalony zarówno na podstawie zgodnych twierdzeń stron, jak i dokumentów oraz dowodów ze źródeł osobowych.

Podstawową okolicznością sporną między stronami było to, czy wnioskodawca od dnia 21 czerwca 2006 roku wykonywał czynności likwidatora na podstawie umowy o pracę czy tylko stosunku korporacyjnego. Oceniając dowody w tej części Sąd uznał za w pełni wiarygodne zeznania świadka E. O. i K. P. zatrudnionych u zainteresowanej jako księgowe. Zeznania ich można było uznać za obiektywne, ponieważ od momentu rozpoczęcia likwidacji spółki nadal pracowały i prowadziły sprawy finansowe. Były obecnie w siedzibie spółki i potwierdziły fakt jej funkcjonowania. W związku z tym były w stanie wskazać czy wnioskodawca przychodził do pracy i jakie obowiązki wykonywał, czy było mu wypłacane wynagrodzenie czy podpisywał listę obecności. Sąd nie znalazł więc podstaw, aby zakwestionować prawdziwość twierdzeń świadków. Ponadto świadek E. O. potwierdziła, że w chwilą powołania wnioskodawcy na stanowisko likwidatora dotychczas obowiązująca umowa o pracę nie została wypowiedziana czy też rozwiązana, powód wykonywał dotychczasowe zadania tj. bieżące sprawy spółki prowadził jak dotychczas, gdy był zatrudniony na stanowisku prezesa zarządu plus dodatkowo zajmował się sprawami związanymi z likwidacją spółki. Powyższe okoliczności potwierdził także świadek E. P., który był udziałowcem spółki. Nie ma więc podstaw do zakwestionowania prawdziwości zeznań wymienionych świadków, którzy potwierdzali jakie to czynności wnioskodawca wykonywał oraz że nie doszło do wygaśnięcia czy rozwiązania stosunku pracy z K. D. od dnia 21 czerwca 2006 roku. Sąd dał wiarę zeznaniom wskazanych świadków, które są logiczne i spójne, nie znalazł także podstaw, aby negować prawdziwość tych zeznań w zakresie faktu świadczenia pracy, który został w sposób jednomyślny przez wszystkich świadków potwierdzony.

Mając powyższe na uwadze Sąd uznał za udowodniony fakt, że K. D. (1) od dnia 21 czerwca 2006 roku wykonując czynności likwidatora, wykonywał je na podstawie umowy o pracę.

Sąd Okręgowy w Łodzi zważył, co następuje:

Odwołanie zasługuje na uwzględnienie.

Do objęcia osoby fizycznej obowiązkiem ubezpieczeń społecznych niezbędna jest przynależność danej osoby do określonej w ustawie z 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (tekst jedn.: Dz. U. z 2009 r. Nr 205, poz. 1585 z późn. zm., zwana dalej ustawą systemową) grupy podmiotów podlegających obowiązkowo ubezpieczeniom społecznym.

Katalog podmiotów podlegających obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu i rentowym zawiera art. 6 ust 1 ustawy systemowej. Wśród nich, z zastrzeżeniem art. 8 i 9 powoływanej ustawy, wymienia się w pkt 1 osoby fizyczne, które na obszarze Rzeczypospolitej Polskiej są pracownikami, z wyłączeniem prokuratorów. W myśl art. 8 ust. 1 za pracownika na gruncie ustawy systemowej uważa się osobę pozostająca w stosunku pracy, z zastrzeżeniem ust. 2 i 2a (art. 8 ust. 2 dotyczy osoby współpracującej z osobami prowadzącymi pozarolniczą działalność gospodarczą oraz zleceniobiorcami, natomiast art. 8 ust. 2a osoby, która wykonuje pracę na podstawie umowy agencyjnej, umowy zlecenia lub innej umowy o świadczenie usług, do której zgodnie z kodeksem cywilnym stosuje się przepisy dotyczące zlecenia albo umowy o dzieło, jeżeli umowę taką zawarła z pracodawcą, z którym pozostaje w stosunku pracy, lub jeżeli w ramach takiej umowy wykonuje pracę na rzecz pracodawcy, z którym pozostaje w stosunku pracy).

Stosownie zaś do treści art. 9 ust 1 ustawy systemowej osoby, o których mowa w art. 6 ust. 1 pkt 1, 3, 10, 18a, 20 i 21, spełniające jednocześnie warunki do objęcia ich obowiązkowo ubezpieczeniami emerytalnymi i rentowymi z innych tytułów, są obejmowane ubezpieczeniami tylko z tytułu stosunku pracy, umowy agencyjnej, umowy zlecenia lub innej umowy o świadczenie usług, do której zgodnie z kodeksem cywilnym stosuje się przepisy dotyczące zlecenia albo umowy o dzieło, jeżeli umowę taka zawarły z pracodawcą, z którym pozostają w stosunku pracy lub jeżeli w ramach takiej umowy wykonują pracę na rzecz pracodawcy, z którym pozostają w stosunku pracy, członkostwa spółdzielni, służby, pobierania świadczenia szkoleniowego, świadczenia socjalnego, zasiłku socjalnego albo wynagrodzenia przysługującego w okresie korzystania ze świadczenia górniczego lub w okresie korzystania ze stypendium na przekwalifikowanie. Mogą one dobrowolnie, na swój wniosek, być objęte ubezpieczeniem emerytalnym i rentowym również z innych tytułów, z zastrzeżeniem ust. 1a.

Zgodnie z treścią art. 11 ust 1 ustawy systemowej osoby wymienione w art. 6 ust. 1 pkt 1, 3 i 12, a zatem również osoby fizyczne, które na obszarze Rzeczypospolitej Polskiej są pracownikami, z wyłączeniem prokuratorów, podlegają obowiązkowo ubezpieczeniu chorobowemu.

Na podstawie art. 12 ust. 1 powoływanej ustawy, osoby podlegające ubezpieczeniom emerytalnemu i rentowym, podlegają również obowiązkowo ubezpieczeniu wypadkowemu.

Przepis art. 13 ust 1 pkt 1 ustawy systemowej stanowi z kolei, że pracownicy podlegają obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu, rentowym, chorobowemu i wypadkowemu w okresie od dnia nawiązania stosunku pracy do dnia ustania tego stosunku.

Z treści przytoczonych powyżej przepisów wynika, że stosunek pracy stanowi tytuł do włączenia danej osoby fizycznej świadczącej pracę w ramach tego stosunku na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej, do ubezpieczenia społecznego. Osoba ta podlega obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu, rentowym, chorobowemu i wypadkowemu, w całym okresie trwania stosunku pracy, a zatem od jego nawiązania do ustania.

Jeśli chodzi o nawiązanie stosunku pracy, to stanowi o nim art. 11 kodeksu pracy. W myśl tego przepisu, nawiązanie stosunku pracy oraz ustalenie warunków pracy i płacy, bez względu na podstawę prawną tego stosunku, wymaga zgodnego oświadczenia woli pracodawcy i pracownika. Ustawodawca przewidział w kodeksie pracy kilka sposobów nawiązania stosunku pracy, nie tylko na podstawie umowy o pracę, ale także na podstawie powołania, wyboru, mianowania i spółdzielczej umowy o pracę.

Przepisy dotyczące zawierania i rozwiązywania umów o pracę zostały zamieszczone m.in. w oddziałach od 1 do 3 rozdziału II (" Umowa o pracę") działu drugiego (" Stosunek pracy) Kodeksu pracy. W myśl art. 25 ust 1 k.p. umowę o pracę zawiera się na czas nieokreślony, na czas określony lub na czas wykonania określonej pracy. Jeśli zachodzi konieczność zastępstwa pracownika w czasie jego usprawiedliwionej nieobecności w pracy, pracodawca może w tym celu zatrudnić innego pracownika na podstawie umowy o pracę na czas określony, obejmujący czas tej nieobecności..

O samej treści oraz formie umowy o pracę stanowi natomiast art. 29 k.p. I tak, stosownie do treści art. 29 § 1 k.p. umowa o pracę określa strony umowy, rodzaj umowy, datę jej zawarcia oraz warunki pracy i płacy, w szczególności: 1) rodzaj pracy, 2) miejsce wykonywania pracy, 3) wynagrodzenie za pracę odpowiadające rodzajowi pracy, ze wskazanie składników wynagrodzenia, 4) wymiar czasu pracy, 5) termin rozpoczęcia pracy.

Umowę o pracę zawiera się na piśmie. Jeżeli umowa o pracę nie została zawarta z zachowaniem formy pisemnej, pracodawca powinien, najpóźniej w dniu rozpoczęcia pracy przez pracownika, potwierdzić pracownikowi na piśmie ustalenia co do stron umowy, rodzaju umowy oraz jej warunków (§ 2).

Natomiast zgodnie z art. 22 § 1 k.p. przez nawiązanie stosunku pracy pracownik zobowiązuje się do wykonywania pracy określonego rodzaju na rzecz pracodawcy i pod jego kierownictwem oraz w miejscu i czasie wyznaczonym przez pracodawcę, a pracodawca - do zatrudniania pracownika za wynagrodzeniem.

W pierwszym rzędzie należało ustalić czy ponowne zatrudnienie wnioskodawcy na stanowisku prezesa zarządu było zatrudnieniem na czas nieokreślony. Sąd Najwyższy wskazując na powyższą okoliczność podniósł, że nie jest wiadomym czy po odwołaniu wnioskodawcy ze stanowiska prezesa zarządu i rozwiązania z nim stosunku pracy, które było skuteczne, ponownie skutecznie zawarto z nim w 2005 roku umowę o pracę na stanowisko prezesa zarządu, a jeżeli tak to czy umowa ta była umową na czas nieokreślony. Zdaniem Sądu Okręgowego kwestia ta nie była między stronami sporną, ponieważ organ rentowy uznał w swojej decyzji, że do 20 czerwca 2006 roku wnioskodawcę i zainteresowanego łączyła umowa o pracę. W związku z tym brak jest jakichkolwiek podstaw do ustalania przez Sąd okoliczności, które nie były między stronami sporne. Ustalenie bowiem odmiennie (że wnioskodawcę nie łączyła umowa o pracę po rozwiązaniu z nim umowy o pracę i ponownym powołaniu na stanowisko Prezesa) powyższych, bezspornych okoliczności byłoby wyjściem poza granice sporu. Należy pamiętać, że sąd jest związany zakresem zaskarżonej decyzji, a zatem nie może rozstrzygać o kwestiach, które wychodziłyby poza jej zakres.

Jednak nawet gdyby rozważać powyższą kwestię, należałoby przyjąć, że po rozwiązaniu z K. D. (1) w 2005 roku umowy o pracę i ponownym powołaniu go na stanowisko Prezesa, rodzaj umowy i sposób świadczenia pracy nie uległy zmianie. Podnieść należy, że po stwierdzeniu nieważności uchwał Nadzwyczajnego Zgromadzenia Wspólników Przedsiębiorstwa (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w Ł. z dnia 1 lutego 2005 roku, skarżący nadal świadczył pracę na stanowisku Prezesa zarządu na dotychczasowych warunkach. Powyższe wynika zarówno z zeznań samego wnioskodawcy, jak i z zeznań świadków i dokumentacji znajdującej się w aktach sprawy. Świadkowie jasno zeznali, że nie przypominają sobie, aby w zakresie rodzaju stosunku pracy były wówczas dokonane jakieś zmiany. Z kolei z uchwały Nr 16 Nadzwyczajnego Zgromadzenia Wspólników (...) Sp. z o.o. z dnia 30 maja 2005 roku wynika jasno, że po odwołaniu z funkcji prezesa zarządu Z. R. i powołaniu Zarządu w osobie K. D. (1), zastrzeżono jedynie, że będzie on otrzymywał wynagrodzenie miesięczne w kwocie 4.500 zł brutto plus 10%. A zatem zmianie uległa jedynie wysokość wynagrodzenia. Nie jest możliwym również ustalenie jaka była rzeczywista wola udziałowców, gdyż jeden z nich nie żyje, zaś drugi – przesłuchiwany w toku postępowania – nie pamiętał czy były jakiekolwiek odmienne ustalenia co do rodzaju stosunku łączącego wnioskodawcę ze Spółką. A zatem analizując całokształt okoliczności i materiału dowodowego zgromadzonego w sprawie tj. zeznania odwołującego, w których wskazuje on jednoznacznie, iż zarówno rodzaj zawartej umowy (umowa o pracę), jak i czas jej trwania (na czas nieokreślony) nie uległy zmianie (jedynie zmieniono wysokość wynagrodzenia), brak innych ustaleń i rozmów w tym zakresie udziałowców (co potwierdził świadek będący udziałowcem w tamtym czasie), fakt wypłacania wynagrodzeń pracowniczych i odprowadzania od nich należności publiczno-prawnych, jak i niekwestionowanie powyższego przez organ rentowy, prowadzi do wniosku, że K. D. (1) po ponownym powołaniu na stanowisko Prezesa nadal wykonywał pracę w oparciu o umowę o pracę zawartą na czas nieokreślony tj. na warunkach dotychczasowych (z wyjątkiem podwyższonego wynagrodzenia).

Nieważność umowy o pracę z członkiem zarządu spółki kapitałowej nie tworzy zobowiązań stron w momencie jej zawarcia, nie wyklucza to jednak późniejszego zawarcia umowy o pracę per facta concludentia, jeżeli pracownik został dopuszczony do pracy, wykonywał ją zgodnie z treścią umowy, a spółka uznawała go za pracownika (por. między innymi wyroki z dnia 7 stycznia 2000 r., I PKN 404/99, OSNAPiUS 2001 nr 10, poz. 347; z dnia 5 listopada 2003 r., I PK 633/02, OSNP 2004 nr 20, poz. 346)

Dodatkowo należy podkreślić, że ZUS nie wykazał w niniejszym postępowaniu, żeby była inna wola wspólników, zgromadzenia czy kogokolwiek, aby skarżący miał wykonywać obowiązki na innej podstawie niż dotychczasowa. Organ rentowy na żadnym etapie postępowania nie kwestionował, że wnioskodawca nadal świadczył pracę na podstawie umowy o pracę. W tej sytuacji uznać należy, że została zawarta umowa o pracę w sposób dorozumiały na tych samych warunkach, czyli na czas nieokreślony.

Kolejnym aspektem wymagającym wyjaśnienia było ustalenie czy wnioskodawca od dnia 21 czerwca 2006 roku nadal był zatrudniony na podstawie umowy o pracę. Zdaniem Sądu Okręgowego należało zwrócić uwagę na zapisy w protokole Zwyczajnego Zgromadzenia Wspólników z dnia 21 czerwca 2006 roku gdzie wskazano, że K. D. (1) obejmuje stanowisko likwidatora w oparciu o art. 276 k.s.h. Przepis ten stanowi, że likwidatorami są członkowie zarządu, chyba że umowa spółki lub uchwała wspólników stanowi inaczej. Oznacza to, że w braku odmiennych postanowień umowy spółki lub uchwały wspólników, z chwilą powołania likwidatorów mandat członków zarządu wygasa z mocy prawa, a dotychczasowi członkowie zarządu stają się likwidatorami. Czyli z mocy prawa członek zarządu zostaje likwidatorem. A co za tym idzie nie może być mowy, że dotychczasowy stosunek pracy został rozwiązany. Zauważyć należy, że żaden ze świadków nie wskazał, aby wolą zgromadzenia wspólników było rozwiązanie stosunku pracy z wnioskodawcą. Zatem zmieniło się jedynie stanowisko pracy z prezesa zarządu na likwidatora, w ramach tej samej umowy o pracę. Zwrócić należy uwagę, że w orzecznictwie Sądu Najwyższego ugruntowanym jest pogląd co do dorozumianego zawarcia umowy o pracę, co można poprzez analogię odnieść także do dorozumianego przekształcenia stanowiska pracy. I tak Sąd Najwyższy uznał, że zawarcie przez spółkę z o.o. z członkiem jej zarządu umowy o pracę z naruszeniem art. 210 KSH nie wyklucza późniejszego nawiązania stosunku pracy przez przystąpienie do jej wykonywania za wynagrodzeniem (zob. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 6 października 2004 r., I PK 488/03, wyrok Sądu Najwyższego z dnia 7 kwietnia 2009 r., I PK 215/08, OSNP 2010 r. Nr 23-24, poz. 283; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 11 maja 2009 r., I UK 15/09, wyrok Sądu Najwyższego z dnia 23 lipca 2009 r., II PK 36/09, OSNP 2011 r. Nr 5-6, poz. 77, wyrok Sądu Najwyższego z dnia 18 czerwca 2007 r., II PK 41/06).

Dla nawiązania stosunku pracy musi bowiem zaistnieć sytuacja - chociażby faktyczna (bez zachowania wymaganej formy) - zobowiązania się pracodawcy działającego przez organ uprawniony do zatrudnienia pracownika za wynagrodzeniem. Zatem nawet w razie zawarcia umowy o pracę z członkiem zarządu z naruszeniem procedury unormowanej w art. 210 KSH, możliwe jest skuteczne zawarcie takiej umowy przez czynności dorozumiane. Ważność umowy oraz ocena, czy została zawarta umowa o pracę, zależą od rozważenia okoliczności konkretnej sprawy w zakresie właściwej reprezentacji spółki, celów, do jakich zmierzają strony zawieranej umowy (czy umowa nie zmierza do obejścia prawa) oraz zachowania elementów konstrukcyjnych właściwych dla stosunku pracy, a w szczególności cechy szeroko rozumianego podporządkowania pracownika w procesie świadczenia pracy (czy nie dochodzi do "połączenia kapitału z pracą").

W tym miejscu zauważyć należy, iż do umów o pracę nie mają zastosowania przepisy kodeksu cywilnego dotyczące skutków niezachowania formy pisemnej, gdyż sprawa ta jest uregulowana w art.29 § 2 KP, a kodeks cywilny, zgodnie z art. 300 KP, można stosować tylko w sprawach nieunormowanych przepisami prawa pracy. Tak więc umowa o pracę zawarta w formie ustnej jest skuteczna, a jedynie na pracodawcy ciąży obowiązek z § 2. Umowa o pracę może być zawarta w formie dopuszczenia do pracy. Polega to na tym, że strony nie składają oświadczeń woli w formie pisemnej lub ustnej, lecz pracownik za wiedzą pracodawcy podejmuje pracę. Przez te zachowania strony składają w sposób domniemany stosowne oświadczenia woli. Wola stron może być bowiem wyrażona przez każde ich zachowanie, które ujawnia ją w sposób dostateczny (art. 60 KC w zw. z art. 300 KP).

Przechodząc na grunt niniejszej sprawy stwierdzić należy, że wnioskodawca od dnia 21 czerwca 2006 roku faktycznie wykonywał czynności likwidatora, pomimo braku zmian w dotychczas obowiązującej umowie o pracę. Nie ma wątpliwości - co wynika z zeznań wnioskodawcy oraz świadków - iż umowa o pracę ponownie zawarta 2005 roku, nigdy nie była aneksowana przez strony, ani też nie była w żaden sposób przez nie zmieniana. W szczególności nigdy nie ulegało zmianie stanowisko pracy odwołującego się określone w treści tej umowy o pracę. Także na Zgromadzeniu Wspólników w dniu 21 czerwca 2006 roku nie podpisano z wnioskodawcą żadnej nowej umowy, w ogóle nie było rozmów na tema rodzaju umowy czy też warunków świadczenia pracy. Również później już po wyborze wnioskodawcy przez Walne Zgromadzenie na likwidatora spółki, nie nastąpiła żadna modyfikacja jego umowy o pracę, nie było także dopisane, że będzie wykonywał obowiązki likwidatora. Jednak brak aktywności spółki we wskazanym kierunku nie może oznaczać, że umowa o pracę - jak przyjął organ rentowy - automatycznie uległa rozwiązaniu. Zdaniem Sądu Okręgowego wnioskodawca pozostawał pracownikiem także po dniu 20 czerwca 2006 roku. Jeżeli likwidatorem zostaje – co stanowi regułę – członek zarządu spółki, zatrudniony w charakterze pracownika, wystarczające jest dokonanie zmiany umowy o pracę, w zakresie obejmującym rodzaj świadczonej pracy. W okolicznościach danego przypadku zmiana taka może dokonać się w sposób dorozumiany (art. 60 k.c. w zw. z art. 300 k.p.). W razie zmiany rodzaju umowy o pracę (np. gdy dana osoba zatrudniona była na stanowisku członka zarządu na czas nieokreślony, zaś jako likwidator miałaby być związana umową terminową ze spółką), dojdzie do nawiązania nowego stosunku pracy, gdyż rodzaj umowy o pracę nie mieści się w pojęciu warunków pracy i płacy (art. 29 § 1 k.p.), które mogą ulec zmianie w rezultacie porozumienia lub wypowiedzenia zmieniającego. Nie jest również wykluczone, iż osoba powołana na likwidatora była poprzednio zatrudniona w spółce na innym stanowisku, niezwiązanym z statusem członka zarządu spółki. W takiej sytuacji właściwe będzie zawarcie nowej umowy o pracę bądź wprowadzenie do dotychczasowej umowy odpowiedniej zmiany albo zawarcie umowy dodatkowej (klauzuli autonomicznej), przewidującej wykonywanie funkcji likwidatora.

W związku z tym nie może być wątpliwości, że stosunek pracy z wnioskodawcą, wraz z powołaniem na stanowisko likwidatora, nie został zakończony poprzez rozwiązanie stosunku pracy, ponieważ taka czynność przez organy spółki nie została podjęta. Podjęcie zaś przez powoda nowych czynności w związku z objęciem stanowiska likwidatora pozwala uznać, że w sposób dorozumiany doszło jedynie do zmiany warunków pracy poprzez powierzenie wnioskodawcy innego stanowiska pracy. Brak natomiast formy pisemnej nie pozbawia ważności dokonanych czynności – jak już wskazano powyżej – podjętych w sposób dorozumiany.

Przy ocenie czy stosunek pracy był kontynuowany, zasadnicze znaczenie mają przepisy charakteryzujące stosunek pracy. Zgodnie z treścią art. 22 § 1 k.p. przez nawiązanie stosunku pracy pracownik zobowiązuje się do wykonywania pracy określonego rodzaju na rzecz pracodawcy i od jego kierownictwem oraz w miejscu i czasie wyznaczonym przez pracodawcę, a pracodawca - do zatrudniania pracownika za wynagrodzeniem. Zatrudnienie w warunkach określonych w tym przepisie jest zatrudnieniem na podstawie stosunku pracy, bez względu na nazwę zawartej przez strony umowy (§ 1 1). Nie jest dopuszczalne zastąpienie umowy o pracę umową cywilnoprawną, przy zachowaniu warunków wykonywania pracy , określonych w art. 22 § 1 k.p. (§ 1 2). Mając na uwadze treść przytoczonych przepisów stwierdzić należy, że dla nawiązania i realizacji stosunku pracy niezbędna jest kooperacja dwóch podmiotów, z których jeden jest pracownikiem, a drugi pracodawcą, a ponadto zaistnienie cech kreujących ten stosunek i wyróżniających go od innych stosunków prawnych.

Do najbardziej istotnych elementów stosunku pracy należą więc: dobrowolność zobowiązania, obowiązek pracownika świadczenia pracy osobiście,
w sposób ciągły, podporządkowany poleceniom pracodawcy, który jest obowiązany do wynagrodzenia pracownika za świadczoną na jego rzecz pracę, ponoszenie ryzyka gospodarczego, produkcyjnego i osobowego przez pracodawcę, staranne działanie
w procesie pracy. Obowiązek osobistego świadczenia pracy oznacza, że pracownik nie może powierzyć realizacji czynności, jakie wynikają z umowy o pracę osobom trzecim. Brak bezwzględnego obowiązku osobistego świadczenia pracy wyklucza możliwość zakwalifikowania stosunku prawnego jako umowy o pracę (tak SN w wyroku z dnia 28.10.1998 r, I PKN 416/98, OSNAPiUS 1999, nr 24, poz. 775). Pracownik otrzymuje wynagrodzenie za wykonywanie pracy, a nie rezultat pracy. Cechą charakterystyczną stosunku pracy jest też możliwość wymierzania kar w ramach odpowiedzialności porządkowej.

Szczególnie istotnym elementem odróżniającym umowę o pracę od innych stosunków zobowiązaniowych, w ramach których istnieje obowiązek świadczenia pracy, jest podporządkowanie pracownika pracodawcy. Dotyczy ono sposobu, miejsca i czasu wykonywania przez pracownika pracy, a także innych jego obowiązków objętych treścią stosunku pracy. W ramach podporządkowania pracownika mieści się możliwość żądania przestrzegania ustalonych przez pracodawcę (zwłaszcza w ramach regulaminu pracy) reguł porządkowych oraz poddania się jego władztwu dyscyplinarnemu.

W orzecznictwie dotyczącym charakteru zatrudnienia, podnosi się, że elementem różniącym umowę o pracę od umowy zlecenia nie jest rodzaj wykonywanych czynności. Dla obu tych umów przedmiotem świadczenia mogą być bowiem identyczne czynności. Jak wyżej podniesiono, elementami istotnymi w umowie o pracę, które nie występują w umowie zlecenia, jest obowiązek pracownika osobistego świadczenia pracy, podporządkowania pracodawcy, obowiązek przestrzegania czasu pracy i przestrzegania dyscypliny pracy. Niektóre cechy charakterystyczne dla stosunku pracy mogą występować przy świadczeniu pracy na podstawie umów prawa cywilnego (wyrok SN z dnia 25 kwietnia 1997 roku w sprawie II UKN 67/97, OSNAPiUS 1998, nr 2, poz. 57).

Pracownik w ramach stosunku pracy zobowiązuje się więc do osobistego wykonywania czynności objętych umówionym rodzajem pracy. Obowiązek osobistego świadczenia pracy oznacza, że pracownik nie może powierzyć wykonywania czynności wynikających z umowy o pracę osobom trzecim.

Stosunek pracy można scharakteryzować jako „więź prawną o charakterze dobrowolnym i trwałym, łączącą pracownika i pracodawcę, której treścią jest obowiązek osobistego wykonywania pracy określonego rodzaju przez pracownika pod kierownictwem, na rzecz i na ryzyko pracodawcy oraz obowiązek pracodawcy zatrudniania pracownika przy umówionej pracy i wypłacania mu wynagrodzenia za pracę” (patrz – wyrok Sądu Apelacyjnego w Lublinie z dnia 26 czerwca 1996r., I. A. 10/96 - Apel. Lub. 1997, nr 2, poz. 10).

Stosunek pracy jest stosunkiem zobowiązaniowym. W stosunku tym pracownik jest zobowiązany do świadczenia pracy określonego rodzaju, na rzecz pracodawcy w sposób podporządkowany kierowniczej roli pracodawcy.

Jeśli zatem w danym stosunku prawnym, na podstawie którego jest świadczona praca , wystąpią powyższe elementy charakterystyczne dla stosunku pracy , stosunek ten należy kwalifikować jako stosunek pracy i w konsekwencji tytuł ubezpieczenia społecznego, bez względu na to jak został on zakwalifikowany oraz nazwany przez jego strony.

Analiza warunków pracy powoda w niniejszej sprawie prowadzi w ocenie Sądu do wniosku, że K. D. (1) wykonywał – kontynuował - pracę w warunkach określonych w art. 22 § 1 k.p.

Jak ustalono wnioskodawca wykonywał pracę określonego rodzaju – wykonywał czynności likwidatora oraz czynności dotychczas należące do kompetencji prezesa zarządu. Wnioskodawca negocjował i podpisywał umowy z dostawcami i odbiorcami, zawierał i rozwiązywał umowy, podpisywał dokumenty finansowe spółki, nadzorował pracę produkcji jak i biura. Ponadto wykonywał czynności likwidacyjne współpracował z komornikami, reprezentował spółkę w postępowaniach sądowych. Były to czynności powtarzające się bez możliwości osiągnięcia rezultatu, pracował w zakreślonych godzinach (tj. od 7.00 do 16.00, ale zdarzało się, iż powód wychodził wcześniej gdy jechał do kontrahentów), osobiście, bez możliwości powierzenia wykonywania czynności innej osobie. Swoje czynności wykonywał w siedzibie spółki, a jak wszystkie nieruchomości zostały zbyte to w swoim mieszkaniu. Za wykonaną pracę otrzymywał wynagrodzenie, podpisywał listę obecności. Wprawdzie w wykonywaniu swoich zadań nie był podporządkowany pracodawcy, ale zauważyć należy, że w przypadku prezesa zarządu spółki (analogicznie likwidatora), sposób wykonywania obowiązków pracowniczych mieści się w modelu „autonomicznego” podporządkowania pracowniczego osoby zarządzającej zakładem, gdzie podległość wobec pracodawcy (spółki) wyraża się w respektowaniu uchwał wspólników i w wypełnianiu obowiązków wynikających z Kodeksu spółek handlowych. W tym systemie podporządkowania pracowniczego pracodawca określa godziny czasu pracy i wyznacza zadania, natomiast sposób realizacji tych zadań pozostawiony jest pracownikowi. Niewątpliwie inna jest charakterystyka stosunku pracy osoby zarządzającej zakładem pracy w imieniu pracodawcy. Osoba zarządzająca zakładem pracy w imieniu pracodawcy może być zatrudniona na podstawie stosunku pracy, w którym wykonywanie pracy podporządkowanej ma cechy specyficzne, odmienne od "zwykłego" stosunku pracy. Tradycyjne pojmowanie podporządkowania, jako obowiązku wykonywania przez pracownika poleceń pracodawcy, ewoluuje w miarę rozwoju stosunków społecznych. W miejsce dawnego systemu, ścisłego hierarchicznego podporządkowania pracownika i obowiązku stosowania się do dyspozycji pracodawcy, nawet w technicznym zakresie działania, pojawia się nowe podporządkowanie autonomiczne, polegające na wyznaczeniu pracownikowi przez pracodawcę zadań bez ingerowania w sposób ich wykonania. W tymże systemie podporządkowania pracodawca określa godziny czasu pracy i wyznacza zadania, natomiast sposób realizacji tych zadań pozostawiony jest pracownikowi (wyroki Sądu Najwyższego: z dnia 7 września 1999 r., I PKN 277/99, OSNP 2001 Nr 1, poz. 18 i z dnia 9 września 2004 r., I PK 659/03, OSNP 2005 Nr 10, poz. 139). To, że taka osoba może być zatrudniona na podstawie stosunku pracy wskazują liczne przepisy Kodeksu pracy regulujące tę kwestię (por. art. 128 § 2 pkt 2, art. 131 § 2, art. 132 § 2 pkt 1, art. 149 § 2, art. 151 4 § 1, art. 151 5 § 4, art. 151 7 § 5 pkt 1, art. 241 26 § 2). Z art. 241 26 § 2 k.p. wynika wprost, że osoba zarządzająca w imieniu pracodawcy zakładem pracy może być zatrudniona na podstawie stosunku pracy lub na innej podstawie niż stosunek pracy. Status pracowniczy osób sprawujących funkcje organów zarządzających zakładami pracy (w tym także funkcję członka zarządu spółki) nie wynika z faktu spełniania przez te osoby wszystkich cech stosunku pracy z art. 22 § 1 k.p., lecz z decyzji ustawodawcy o włączeniu tych osób do kategorii pracowników, pomimo braku podporządkowania kierownictwu pracodawcy pojmowanego w tradycyjny sposób. W wyroku z dnia 12 maja 2011 r., II UK 20/11, (OSNP 2012 nr 11-12, poz. 145) Sąd Najwyższy wskazał, że praca wspólnika dwuosobowej spółki z ograniczoną odpowiedzialnością na stanowisku członka zarządu tej spółki, niepolegająca na obrocie wyłącznie jego własnym kapitałem w ramach tej spółki, nie oznacza połączenia kapitału i pracy. W modelu "autonomicznego" podporządkowania pracowniczego osoby zarządzającej zakładem pracy, podległość wobec pracodawcy (spółki z ograniczoną odpowiedzialnością) wyraża się w respektowaniu uchwał wspólników i wypełnianiu obowiązków płynących z Kodeksu spółek handlowych.

Również sposób wykonywania obowiązków prezesa zarządu (analogiczne likwidatora) mieści się w modelu "autonomicznego" podporządkowania pracowniczego osoby zarządzającej zakładem pracy, gdzie podległość wobec pracodawcy (spółki) wyraża się w respektowaniu uchwał wspólników i w wypełnianiu obowiązków płynących z Kodeksu spółek handlowych ciążących z jednej strony na spółce, z drugiej zaś na członku zarządu.

W powołanym już wyżej wyroku z dnia 13 września 2016 r., Sąd Najwyższy (odnosząc się do okoliczności sprawy) przyjął, że jedyny wspólnik Sp. z o.o. podlega ubezpieczeniom społecznym z tytułu pracowniczego zatrudnienia w należącej do niego spółce, jeżeli zatrudniony jest na stanowisku specjalistycznym, a spółka prowadzi faktycznie działalność, przy wykonywaniu której istnieje zapotrzebowanie na pracę jedynego wspólnika i praca ta jest wykowywana w warunkach, o których mowa w art. 22 k.p.

W okolicznościach faktycznych niniejszej sprawy, w ocenie Sądu Okręgowego, zatrudnienie wnioskodawcy na podstawie umowy o pracę na stanowisku prezesa zarządu spółki, a następnie zmienionego na stanowisko likwidatora, w którym nie był jedynym udziałowcem, nie prowadzi do symbiozy pracy i kapitału.

Uznać zatem należy, że zebrany w sprawie materiał dowodowy pozwala na ustalenie pracowniczego charakteru zatrudnienia wnioskodawcy także w czasie, gdy miał powierzone stanowisko likwidatora spółki. W oparciu zarówno o zeznania świadków, zeznania samego wnioskodawcy, jak i przedłożone w sprawie dokumenty należało przyjąć, iż wnioskodawca udowodnił cechy charakterystyczne dla stosunku pracy.

Zdaniem Sądu Okręgowego nie było natomiast potrzeby, aby określać jak długo trwał stosunek pracy na stanowisku likwidatora, bo to nie było przedmiotem zaskarżonej decyzji. W niniejszej sprawie sporne było jedynie to czy od dnia 21 czerwca 2006 roku istniał stosunek pracy. Jeżeli natomiast organ rentowy stoi na stanowisku, że ten stosunek pracy ustał wcześniej, zawsze może w tym zakresie wydać nową decyzję. Dlatego też Sąd Okręgowy nie wychodząc poza granice zaskarżonej decyzji, ustaleń we wskazanym kierunku nie czynił.

W tym stanie rzeczy zdaniem Sądu Okręgowego - wykonując obowiązki likwidatora, odwołujący był faktycznie pracownikiem zainteresowanej spółki w likwidacji, albowiem realizowany między stronami stosunek prawny odpowiadał cechom stosunku pracy określonym w art. 22 § 1 k.p. (miejsce pracy, godziny pracy). Nadto w toku procesu nie zostało udowodnione przez organ rentowy, żeby udziałowcy, w momencie powołania skarżącego na stanowisko likwidatora, zamierzali rozwiązać z nim umowę o pracę, czy też nawiązać stosunek prawny na innej podstawie. Jak wynika z materiału dowodowego, dla wszystkich oczywistym było, że odwołujący będzie świadczył pracę na stanowisku likwidatora na dotychczasowych zasadach tj. w oparciu o umowę o pracę zawartą na czas nieokreślony. Uznać zatem należy, że stosunek pracy nadal obowiązywał, a jedynie zmiana stanowiska pracy na likwidatora została dokonana w sposób dorozumiany.

Wykonywanie praw i obowiązków pracowniczych na podstawie przedmiotowej umowy o pracę rodziło w konsekwencji dla odwołującego się tytuł do ubezpieczeń pracowniczych.

Mając powyższe na uwadze Sąd Okręgowy, na podstawie art. 477 14 § 2 k.p.c., zaskarżoną decyzję ZUS I Oddział w Ł. z dnia 1 czerwca 2012 roku zmienił i stwierdził, że K. D. (1) podlega od dnia 21 czerwca 2006 roku ubezpieczeniom społecznym to jest ubezpieczeniu emerytalnemu, ubezpieczeniom rentowym, ubezpieczeniu chorobowemu, ubezpieczeniu wypadkowemu jako pracownik Przedsiębiorstwa (...) w Ł..

Z uwagi na to, że stronę powodową, która wygrała sprawę reprezentował pełnomocnik z wyboru, Sąd Okręgowy zasądził od Zakładu Ubezpieczeń Społecznych I Oddział w Ł. na rzecz K. D. (1) kwotę 1.200 tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego, w tym za postępowanie kasacyjne zgodnie z treścią art. 98 k.p.c. i § 11 ust. 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 roku w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu (Dz.U. 2002 nr 163 poz.1349 ze zm.) zaś za postępowanie przed Sądem Okręgowym w Łodzi zgodnie z treścią art. 98 k.p.c. i § 12 ust 4 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 roku w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu (Dz.U. 2002 nr 163 poz.1349 ze zm.).

Zgodnie z art. 109 § 2 k.p.c. przy ustalaniu wysokości kosztów poniesionych przez stronę reprezentowaną przez pełnomocnika będącego adwokatem, radcą prawnym lub rzecznikiem patentowym, sąd bierze pod uwagę niezbędny nakład pracy pełnomocnika oraz czynności podjęte przez niego w sprawie, w tym czynności podjęte w celu polubownego rozwiązania sporu, również przed wniesieniem pozwu, a także charakter sprawy i wkład pełnomocnika w przyczynienie się do jej wyjaśnienia i rozstrzygnięcia. Także zgodnie z § 2 ust. 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 roku w sprawie opłat za czynności radców prawnych (...) zasądzając opłatę za czynności radcy prawnego z tytułu zastępstwa prawnego, sąd bierze pod uwagę niezbędny nakład pracy radcy prawnego, a także charakter sprawy i wkład pracy radcy prawnego w przyczynienie się do jej wyjaśnienia i rozstrzygnięcia.

Zdaniem Sądu Okręgowego zachodziły podstawy – zgodnie z wnioskiem pełnomocnika wnioskodawcy - do podwyższenia stawki wynagrodzenia pełnomocnika strony powodowej. Sprawa niniejsza ma charakter skomplikowany pod względem prawnym, jak i faktycznym. W toku postępowania pierwszoinstancyjnego odbyły się liczne terminy rozpraw, a pełnomocnik pozwanej brał aktywny udział w czynnościach procesowych, składał pisma i był obecny na kolejnych terminach rozpraw. W związku z tym stawkę za postępowanie kasacyjne – 120 złotych i stawkę za postępowanie przed Sądem Okręgowym w Łodzi -180 złotych należało podwyższyć do czterokrotnej wysokości.

E.W.