Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt IC 711/16 (I C 712/16)

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 1 czerwca 2017 roku

Sąd Okręgowy w Piotrkowie Trybunalskim, Wydział I Cywilny w składzie następującym:

Przewodniczący

Sędzia SO Adam Bojko

Protokolant

sekr. sąd. Aneta Wojtasik

po rozpoznaniu w dniu 18 maja 2017 roku w Piotrkowie Trybunalskim

na rozprawie

spraw z powództw T. P. i L. P. (1)

przeciwko Towarzystwu (...) S.A. w W.

o zadośćuczynienie pieniężne i odszkodowanie

1.  zasądza od pozwanego Towarzystwa (...) S.A. w W. na rzecz powódki T. P. kwotę 60 000,00 zł (sześćdziesiąt tysięcy i 00/100 złotych) tytułem zadośćuczynienia z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 19 marca 2016 roku do dnia zapłaty;

2.  zasądza od pozwanego Towarzystwa (...) S.A. w W. na rzecz powoda L. P. (1) kwotę 60 000,00 zł (sześćdziesiąt tysięcy i 00/100 złotych) tytułem zadośćuczynienia z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 19 marca 2016 roku do dnia zapłaty oraz kwotę 12 450,00 zł (dwanaście tysięcy czterysta pięćdziesiąt i 00/100 złotych) tytułem odszkodowania z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 19 marca 2016 roku do dnia zapłaty;

3.  oddala oba powództwa w pozostałej części;

4.  zasądza od pozwanego Towarzystwa (...) S.A. w W. na rzecz powódki T. P. kwotę 3 609,00 zł (trzy tysiące sześćset dziewięć i 00/100 złotych) tytułem zwrotu kosztów procesu;

5.  zasądza od pozwanego Towarzystwa (...) S.A. w W. na rzecz powoda L. P. (1) kwotę 1 587,00 zł (jeden tysiąc pięćset osiemdziesiąt siedem i 00/100 złotych) tytułem zwrotu kosztów procesu;

6.  nakazuje pobrać od pozwanego Towarzystwa (...) S.A. w W. na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego w Piotrkowie Trybunalskim kwotę 6 622,00 zł (sześć tysięcy sześćset dwadzieścia dwa i 00/100 złote) tytułem należnej opłaty sądowej od uwzględnionej części obu powództw oraz kwotę 206,00 zł (dwieście sześć i 00/100 złotych) tytułem zwrotu części wydatków na opinię biegłego;

7.  nie obciąża powodów nieuiszczonymi kosztami sądowymi.

Sygn. akt I C 711/16 (I C 712/16)

UZASADNIENIE

Powodowie T. P. i L. P. (1) w pozwach wniesionych przeciwko Towarzystwu (...) S.A. w W. domagali się zasądzenia zadośćuczynień za krzywdę doznaną w związku ze śmiercią syna M. P. (1) w wypadku komunikacyjnym z dnia 19 kwietnia 2011 r., powódka T. P. w kwocie 80 000 zł, a powód L. P. (1) w kwocie 100 000 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 19 marca 2016 r. Ponadto powód L. P. (1) domagał się zwrotu kosztów pogrzebu zmarłego M. P. (1) w kwocie 18 600 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 19 marca 2016 r.

Uzasadniając zgłoszone roszczenia powodowie podali, że ich syn M. P. (1) poniósł śmierć w wyniku wypadku komunikacyjnego z dnia 19.04.2011 r. Sprawcą wypadku był M. M. (1) kierujący samochodem marki M. nr rej. (...), co zostało potwierdzone prawomocnym wyrokiem skazującym Sądu Rejonowego w Bełchatowie. Pozwany ubezpieczyciel ponosi odpowiedzialność za szkodę na podstawie umowy ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadacza pojazdu marki M. nr rej. (...). Powodowie wskazali, że pozostawali z synem w bardzo bliskich relacjach. Do dnia wypadku wiedli spokojne, szczęśliwie życie, mieli własne pasje i cele. Niespodziewane zerwanie więzi z synem wywołało u nich głęboki żal, ból, poczucie pustki i bezsensu życia. Intensywny smutek, żal i tęsknota spowodowały negatywne skutki w ich sferze psychicznej. Do dzisiaj nie potrafią odnaleźć się w otaczającej ich rzeczywistości, izolują się od otoczenia rodziny i znajomych oraz z dotychczasowej aktywności. Ich krzywda została dodatkowo spotęgowana długim, toczącym się kilka lat procesem karnym przeciwko sprawcy wypadku. Powód L. P. (1) dodatkowo podniósł, że był zmuszony uczestniczyć w procesie karnym ze względu na nieprawidłowe ustalenia organów ścigania, w związku musiał ciągle wracać myślami do dnia wypadku i przeżywać na nowo zaistniałą tragedię. Podał także, że po wypadku nie był w stanie pracować, a od 2014 r. zaczął leczyć się psychiatrycznie z powodu zaburzeń depresyjnych.

Uzasadniając żądanie zwrotu kosztów pogrzebu zmarłego M. P. (1) powód L. P. (1) podał, że poniósł wszelkie koszty związane z pogrzebem syna, w tym koszty pochówku w wysokości 1 600 zł, koszty nagrobka w wysokości 10 000 zł, koszty zakładu pogrzebowego w kwocie 3 000 zł, koszty konsolacji w wysokości 3 000 zł oraz koszty ubrań dla zmarłego w kwocie 1 000 zł, co łącznie stanowi kwotę 18 600 zł.

Pozwane Towarzystwo (...) S.A. w W. w odpowiedzi na pozwy wniósł o ich oddalenie oraz zasądzenie od powodów na jego rzecz kosztów procesu według norm przepisanych. Podał, że odmówił zaspokojenia roszczeń powodów, ponieważ skazujący wyrok Sądu Rejonowego w Bełchatowie nie był prawomocny, a ponadto Sąd odmówił mu zgody na dokonanie wglądu w akta sprawy. Wskazał, że powodowie w chwili śmierci syna byli dojrzałymi emocjonalnie ludźmi, co miało wpływ na sposób odczuwania przez nich krzywdy, jak i radzenia sobie ze stratą. Nadto w wyniku zdarzenia nie stali się osobami samotnymi, a jako rodzina stanowili dla siebie wsparcie. Odnosząc się do żądania zwrotu kosztów pogrzebu, pozwany podniósł, że ich poniesienie nie zostało udowodnione, a ponadto koszty te znacznie odbiegają od przeciętnych kosztów poniesionych z tytułu pogrzebu.

W pismach złożonych w dniu 3 października 2016 r. strona pozwana wskazała na znaczne przyczynienie się poszkodowanego M. P. (1) do wypadku, albowiem to jego nieprawidłowa i brawurowa jazda motocyklem, poprzez wjazd na przeciwległy pas ruchu, sprokurowała nieprawidłowy manewr obronny kierowcy samochodu marki M..

Postanowieniem z dnia 7 listopada 2016 r. połączono obie sprawy w celu łącznego rozpoznania i rozstrzygnięcia.

Sąd Okręgowy ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 19 kwietnia 2011 r. w miejscowości D. syn powodów M. P. (1) kierując motocyklem marki Y. nr rej. (...) na drodze relacji B.B. zderzył się z samochodem marki M. (...) nr rej. (...), kierowanym przez M. M. (1). W następstwie wypadku syn powodów doznał urazu czaszkowo –mózgowego, w wyniku którego zmarł w dniu 25 kwietnia 2011 r.

/okoliczności niesporne/

Prawomocnym wyrokiem Sądu Rejonowego w Bełchatowie z dnia 2 lutego 2016 r., sygn. akt II K 526/14, M. M. (1) w miejsce zarzucanego mu czynu polegającego na tym, że w dniu 19 kwietnia 2011 r. w miejscowości D., gm. B., woj. (...) na drodze relacji B.B. nieumyślnie naruszył zasady bezpieczeństwa w ruchu lądowym w ten sposób, że jadąc tą drogą samochodem marki M. (...) nr rej. (...), w terenie zabudowanym, na prostym, płaskim odcinku drogi, usiłując na skrzyżowaniu skręcić w lewo w drogę prowadzącą do miejscowości K., nienależycie obserwował drogę i wykonując manewr skrętu w lewo, wjechał na lewy pas jezdni, zajeżdżając drogę, jadącemu z przeciwka M. P. (1), kierującemu motocyklem marki Y. nr rej. (...), który z urazem czaszkowo -mózgowym został przewieziony do Szpitala Wojewódzkiego w B., gdzie w wyniku doznanych obrażeń zmarł w dniu 25 kwietnia 2011 r., został uznany za winnego tego, że w dniu 19 kwietnia 2011 r. w miejscowości D., gm. B., woj. (...) na drodze relacji B.B. jako kierujący samochodem marki M. (...) nr rej. (...), nieumyślnie naruszył zasady bezpieczeństwa w ruchu lądowym w ten sposób, że przyjął nieprawidłową taktykę oraz technikę jazdy i celem uniknięcia zderzenia z jadącym z przeciwka motocyklem marki Y. nr rej. (...), kierowanym przez M. P. (2), podjął błędny manewr obronny polegający na zjechaniu na lewą stronę drogi, czym doprowadził do zderzenia z motocyklistą, który z urazem czaszkowo -mózgowym został przewieziony do Szpitala Wojewódzkiego w B., gdzie w wyniku doznanych obrażeń zmarł w dniu 25 kwietnia 2011 r. tj. czynu wyczerpującego dyspozycję art. 177 § 2 k.k.

/dowód: wyrok Sądu Rejonowego w Bełchatowie z 2.02.2016 r. k. 502 akt II K 526/14, wyrok Sądu Okręgowego w Piotrkowie Trybunalskim z 11.05.2016 r. k. 598 -598 odwrót akt II K 526/14/

Do zderzenia obu pojazdów doszło w porze dziennej, na skrzyżowaniu drogi B.B. z drogą prowadzącą do miejscowości K.. W momencie kolizji samochód M. znajdował się częściowo na swoim lewym pasie ruchu, a częściowo na pasie prawym. Motocykl Y. w czasie kolizji znajdował się na swoim prawym pasie ruchu, blisko osi jezdni i był usytuowany pod niewielkim kątem w prawo w stosunku do osi jezdni. Motocyklista przejeżdżał skrzyżowanie na wprost. Prędkość motocykla Y. w chwili zderzenia wynosiła około 60 -70 km/h, natomiast prędkość samochodu M. w chwili wypadku wyniosła około 35 km/h. Dozwolona prędkość w miejscu wypadku wyniosła 50 km/h.

Przyczyną zderzenia obu pojazdów był zjazd samochodu M. na lewą (dla kierunku ruchu samochodu) część jezdni tj. na część przeznaczoną dla pojazdów jadących od strony B..

Dowody rzeczowe nie pozwalają określić w sposób jednoznaczny czy zjazd samochodu M. przed skrzyżowaniem na lewą (dla kierunku samochodu) część jezdni był wynikiem zamierzonego manewru skrętu w lewo, w drogę prowadzącą do K., czy też wynikał z wykonania manewru obronnego na wcześniejsze niewłaściwe zachowanie się motocyklisty. Na podstawie dowodów rzeczowych nie można również ustalić toru ruchu motocyklisty przed wypadkiem. Nie wykluczają one, ale też nie potwierdzają wersji kierującego samochodem M., który twierdził, że motocyklista przed wypadkiem poruszał się lewym (dla swojego kierunku ruchu) pasem ruchu przeznaczonym dla pojazdów jadących w kierunku B..

Manewr kierującego pojazdem M., polegający na zjeździe na lewą część jezdni był niewłaściwy, niezależnie od przyjętej wersji zdarzenia.

Jeżeli kierujący samochodem zamierzał skręcić na skrzyżowaniu w lewo, powinien ustąpić pierwszeństwa nadjeżdżającemu z przeciwka motocykliście. Zjeżdżając na lewo przed jadącym z przeciwka motocyklistą stworzył stan zagrożenia na drodze, a jego niewłaściwe zachowanie było bezpośrednią przyczyną wypadku.

Jeżeli manewr podjęty przez kierującego samochodem M. miał charakter obronny to zgodnie z zasadami ruchu drogowego kierujący samochodem M. widząc na swoim pasie ruchu motocykl jadący z przeciwnego kierunku, powinien zjechać blisko prawej krawędzi jezdni, a nawet na prawe pobocze, zmniejszyć prędkość swojego pojazdu lub nawet zatrzymać go. Wówczas nie doszłoby do kolizji między pojazdami.

Biorąc pod uwagę usytuowanie miejsca zdarzenia można stwierdzić, że poruszanie się samochodu M. prawym (dla kierunku samochodu) pasem ruchu, bez przekraczania osi jezdni, także zapobiegłoby wypadkowi.

Kierujący motocyklem nawet jadąc z prędkością dopuszczalną wynoszącą 50 km/h, nie miał możliwości zatrzymania motocykla przed miejscem zderzenia pojazdów.

Jeżeli motocyklista przed wypadkiem poruszał się prawidłowo tj. jechał cały czas prawą (dla swojego kierunku ruchu) częścią jezdni, to sposobu jazdy motocyklisty nie można uznać za niewłaściwy.

Zachowanie motocyklisty polegające na poruszaniu się lewą (dla swojego kierunku jazdy) częścią jezdni było niewłaściwe i niezgodne z przepisami Prawa o ruchu drogowym. Stwarzało na drodze sytuację niebezpieczną, ale jeszcze nie kolizyjną i mogło wymusić na kierującym samochodem wykonanie manewrów obronnych w celu uniknięcia zderzenia. Taktyka jazdy motocyklisty w tej fazie zdarzenia była nieprawidłowa.

Położenie motocykla w chwili zderzenia pojazdów nie wyklucza wersji, że motocyklista bezpośrednio przed wypadkiem nie zmienił w sposób istotny toru ruchu swojego pojazdu. W takim jednak przypadku tor ruchu motocykla przed wypadkiem przebiegałby środkiem jezdni. Jazda motocyklisty środkiem jezdni, szczególnie w sytuacji gdy z kierunku przeciwnego nadjeżdżał samochód M., czyli bezpośrednio przed manewrem wymijania byłaby nieprawidłowa. Jednym z podstawowych obowiązków kierującego pojazdem jest jazda możliwie blisko prawej krawędzi jezdni, a w czasie wymijania zachowanie bezpiecznego odstępu od wymijanego pojazdu.

/dowód: opinia biegłego w dziedzinie wypadków komunikacyjnych M. G. k. 174 -185, k. 416 -419, k. 473 - akt II K 526/14 Sądu Rejonowego w Bełchatowie, opinia biegłego w dziedzinie wypadków komunikacyjnych R. L. k. 333 -371 akt II K 526/14 Sądu Rejonowego w Bełchatowie, opinia biegłego w dziedzinie rekonstrukcji wypadków drogowych K. K. k. 275-288, k. 474 -475 akt II K 526/14 Sądu Rejonowego w Bełchatowie, opinia biegłego w dziedzinie rekonstrukcji zdarzeń drogowych K. W. k. 105 -131, k. 307 -313, k. 472 -473, akt II K 526/14 Sądu Rejonowego w Bełchatowie/

Syn powodów M. P. (1) w chwili śmierci miał 20 lat. Mieszkał z powodami i pozostawał z nimi we wspólnym gospodarstwie domowym. Pracował jako elektromonter oraz uczył się zaocznie w technikum. Powodów i zmarłego łączyły bardzo bliskie i serdeczne relacje. Syn często pomagał powodom w pracach domowych. Powodowie mają jeszcze dwóch synów w wieku 27 i 19 lat. Obaj synowie mieszkają z powodami i nie założyli jeszcze własnych rodzin. Powodowie po śmierci syna wspierali się wzajemnie, a ponadto byli wspierani przez krewnych, sąsiadów, przyjaciół swoich i syna. Nie korzystali z pomocy psychologicznej bądź psychiatrycznej. Wrócili do aktywności zawodowej w krótkim czasie po śmierci syna. W dniu 31 lipca 2014 r. L. P. (1) podjął leczenie u lekarza psychiatry. W wywiadzie podał, że dotychczas nie był leczony psychiatrycznie, trzy lata temu jego syn zginął w wypadku na motorze. Od tego czasu miewa stany depresyjne i ciągnie go do kieliszka. Nieco gorzej funkcjonuje towarzysko. Powód był płaczliwy, w obniżonym nastroju. Lekarz psychiatra rozpoznał u powoda zaburzenia adaptacyjne i zalecił stosowanie lekarstw. Leczenie trwało do 15 marca 2016 r. Lekarz psychiatra wystawiał powodowi zwolnienia lekarskie.

/dowód: odpis skrócony aktu zgonu k. 104, historia choroby k. 190 -193, zeznania powódki T. P. protokół k. 79, adnotacje: 00:09:36 -00:24:10, k. 256, adnotacje: 00:12:56 -00:24:10, zeznania powoda L. P. (1) protokół k. 173, adnotacje: 00:06:57 -00:19:38, k. 256, adnotacje: 00:18:07 -00:23:36/

Śmierć syna M. P. (1) miała negatywny wpływ na stan psychiczny powoda L. P. (1). Spowodowała reaktywne zaburzenia depresyjno –lękowe, które w istotnym nasileniu trwały nie dłużej niż 6 miesięcy. Była to typowa reakcja żałoby uwarunkowana kulturowo dla określonej grupy społecznej. Zgłoszenie się powoda po trzech latach do lekarza psychiatry było spowodowane trudnościami na rynku pracy, które stały się przyczyną pogorszenia się samopoczucia i rozstroju zdrowia. Bezsprzecznie śmierć syna obniżyła tolerancję powoda na stres, drażliwość i podatność na nasilone reakcje adaptacyjne w sytuacji wystąpienia obciążeń i problemów. Zaburzenia opisane w historii choroby powoda trwały ponad 6 miesięcy co uzasadniałoby przyjęcie uszczerbku na zdrowiu w wysokości 5 % z pozycji 10a tabeli uszczerbków na zdrowiu.

/dowód: opinia biegłego w dziedzinie psychiatrii J. B. k. 220 -222, k. 241 -242/

Powód L. P. (1) poniósł koszty pogrzebu syna, które obejmowały zapłatę za betonowanie grobu 250 zł, opłatę za kaplicę 300 zł, opłatę za plac 600 zł, opłatę za wykopanie grobu 450 zł, zapłatę za nagrobek granitowy 10 000 zł, zapłatę na rzecz zakładu pogrzebowego w wysokości 3 000 zł, zakup odzieży dla zmarłego w wysokości 1 000 zł, koszty stypy w wysokości 25,30 zł za jedną osobę. W stypie uczestniczyło ponad 100 osób.

/dowód: pokwitowanie k. 168, faktura VAT k. 169, zeznania powoda L. P. (1) protokół k. 173, adnotacje: 00:19:52 -00:22:19, k. 256, adnotacje: 00:18:07 -00:19:19, 00:23:36 -00:27:12, zeznania powódki T. P. protokół k. 256, adnotacje: 00:14:51 -00:17:16/

Posiadacz pojazdu mechanicznego marki M. (...) nr rej. (...) był ubezpieczony od odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych na podstawie umowy ubezpieczenia zawartej z (...) S.A. w W., które z dniem 28 grudnia 2012 r. zostało przejęte przez pozwane Towarzystwo (...) S.A. w W.. W dniu 17 lutego 2016 r. powodowie zawiadomili pozwanego o poniesionej szkodzie i wezwali do zapłaty na rzecz T. P. zadośćuczynienia w kwocie 100 000 zł, na rzecz L. P. (1) zadośćuczynienia w kwocie 120 000 zł, a ponadto zwrotu kosztów pogrzebu M. P. (1) w wysokości 18 600 zł. Do zgłoszenia załączyli kserokopię wyroku Sądu Rejonowego w Bełchatowie z dnia 2 lutego 2016 r. w sprawie II K 526/14 podnosząc, że obszerny materiał dowodowy zebrany w sprawie, w tym sporządzona na zlecenie L. P. (1) opinia prywatna oraz cztery opinie biegłych sądowych z zakresu rekonstrukcji wypadków drogowych, zbieżne w zakresie wniosków końcowych, bezsprzecznie przemawiają za tym, że jedynym sprawcą zdarzenia był M. M. (1). Pismem z dnia 9 marca 2016 r. Sąd Rejonowy w Bełchatowie II Wydział Karny zawiadomił pozwanego, że jego pismo o wydanie kserokopii wskazanych dokumentów z akt sprawy II K 526/14 nie może otrzymać biegu z powodu braku opłaty w kwocie 173 zł i wezwał do ich usunięcia w terminie 7 dni. Pismami z dnia 7 kwietnia 2016 r. pozwana poinformowała powodów, że odmawia przyjęcia odpowiedzialności i wypłaty odszkodowań, wskazując, że na obecnym etapie postępowania brak jest podstaw do przyjęcia winy kierującego pojazdem marki M., albowiem wyrok skazujący z dnia 2 lutego 2016 r. nie jest prawomocny i została wniesiona apelacja, a sąd nie wyraził zgody dokonanie wglądu w akta sprawy i wskazał na możliwość powrotu do sprawy za minimum 2 miesiące.

/dowód: pismo powodów z 12.02.2016 r. k. 62 odwrót – 65, pisma pozwanego z 19.02.2016 r. k. 52, pisma pozwanego z 22.02.2016 r. k. 46 odwrót -47, zawiadomienie o brakach pisma i wezwanie do ich usunięcia k. 44 odwrót, pisma pozwanego z 7.04.2016 r. k. 42 -44, k. 130 -131/

Okoliczności, które są decydujące dla oceny przyczynienia się poszkodowanego M. P. (2) do wypadku zostały wyczerpująco ustalone w postępowaniu karnym i były przedmiotem czterech opinii biegłych sądowych w dziedzinie rekonstrukcji wypadków drogowych, których strony niniejszego procesu nie kwestionowały. Sąd w postępowaniu karnym wyjaśnił rozbieżności między poszczególnymi opiniami, przeprowadzając dowód z opinii uzupełniających pisemnych oraz ustnych. Opinie w zasadzie okazały się ze sobą zbieżne, za wyjątkiem pierwszej opinii biegłego K. K., której biegły nie podtrzymał jednak w toku dalszego procesu, uznając ją za błędną. W konsekwencji zbędne stało się przeprowadzanie w niniejszym postępowaniu na wniosek strony pozwanej dowodu opinii biegłego z zakresu rekonstrukcji wypadków drogowych w celu ustalenia przyczyn i przebiegu wypadku, w tym wskazania czy zachowanie M. P. (2) miało wpływ na powstanie i skutki zdarzenia. Nadto niedopuszczalne byłoby zlecenie biegłemu ustalenia stopnia przyczynienia się poszkodowanego do wypadku. Samo miarkowanie odszkodowania jest objęte dyskrecjonalną władzą sędziego i nie stanowi elementu stanu faktycznego. Przeprowadzenie wnioskowanego dowodu prowadziłoby zatem do niepotrzebnego przedłużenia postępowania oraz zwiększenia jego kosztów.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Powództwo jest częściowo zasadne.

Zgodnie z treścią art. 436 § 2 k.c. w razie zderzenia się mechanicznych środków komunikacji poruszanych za pomocą sił przyrody ich samoistni posiadacze mogą żądać naprawienia poniesionych szkód tylko na zasadach ogólnych.

W sprawie było niesporne, że syn powodów M. P. (1) poniósł śmierć w następstwie zderzenia kierowanego przez niego motocykla z samochodem marki M. kierowanym przez M. M. (1). Wina M. M. (1) za spowodowanie wypadku została stwierdzona prawomocnym wyrokiem skazującym wydanym w postępowaniu karnym, który ma charakter wiążący w niniejszej procesie na podstawie art. 11 k.p.c. Strona pozwana ponosi odpowiedzialność odszkodowawczą za skutki zdarzenia na podstawie umowy ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej, zawartej z samoistnym posiadaczem pojazdu marki M., przez którą zobowiązała się do zapłacenia odszkodowania za szkody wyrządzone osobom trzecim, względem których odpowiedzialność za szkodę ponosi ubezpieczający. Ponadto zakres odpowiedzialności pozwanego ubezpieczyciela wynika z ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (Dz. U. 2003 r., nr 124 poz. 1152 z późn. zm.). Przepis art. 13 ust.2 powołanej ustawy stanowi, iż odszkodowanie wypłaca się w granicach odpowiedzialności cywilnej podmiotów objętych ubezpieczeniem. Z ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych przysługuje odszkodowanie, jeżeli posiadacz lub kierujący pojazdem mechanicznym są obowiązani do odszkodowania za wyrządzoną w związku z ruchem tego pojazdu szkodę, której następstwem jest śmierć, uszkodzenie ciała, rozstrój zdrowia bądź też utrata, zniszczenie lub uszkodzenie mienia (art. 34 ust. 1 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych).

Stosownie do treści art. 446 § 4 w zw. z art. 446 § 1 k.c. jeżeli wskutek uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia nastąpiła śmierć poszkodowanego, sąd może przyznać najbliższym członkom rodziny zmarłego odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę.

Spośród funkcji spełnianych przez zadośćuczynienie współcześnie na czoło wysuwa się funkcja kompensacyjna. Przyznana z tego tytułu suma pieniężna powinna wynagrodzić doznane przez poszkodowanego cierpienia fizyczne i psychiczne oraz utratę radości życia. Ma mu również ułatwić przezwyciężenie ujemnych przeżyć, dzięki czemu zostaje przywrócona, przynajmniej częściowo, równowaga, która została zachwiana na skutek popełnienia czynu niedozwolonego. Dla wysokości zadośćuczynienia jako świadczenia o charakterze kompensacyjnym, podstawowe znaczenie ma zawsze rozmiar doznanej krzywdy, który zależy od wielu czynników np. wieku, nieodwracalności skutku naruszenia dobra osobistego, osobistej sytuacji poszkodowanego, w tym również jego przyszłych perspektyw życiowych. Znaczenie może mieć również stopień winy sprawcy. Przy określeniu wysokości zadośćuczynienia powinien także obowiązywać pewien zobiektywizowany sposób oceny następstw naruszenia dobra osobistego.

Zadośćuczynienie za zerwanie więzi z osobą bliską ma pomóc dostosować się do nowej rzeczywistości, złagodzić cierpienia wywołane utratą osoby bliskiej. Do podstawowych kryteriów, mogących mieć odpowiednie zastosowanie do zadośćuczynienia za śmierć osoby najbliższej, należy zaliczyć stopień i czas trwania cierpień psychicznych rozumianych jako ujemne przeżycia związane ze śmiercią najbliższego członka rodziny, stopień zażyłości łączącej zmarłego i poszkodowanego, jakość łączącej ich relacji, wiek poszkodowanego, skutki w zakresie życia osobistego, jakie śmierć osoby najbliższej wywołała, dramatyzm doznań osób bliskich zmarłego, poczucie osamotnienia, cierpienia moralne i wstrząs psychiczny wywołany śmiercią osoby najbliższej. Kwota zadośćuczynienia ma charakter kompensacyjny i stanowi jednorazową rekompensatę za całą krzywdę doznaną przez osobę, której dobro zostało naruszone, a zatem sytuacja poszkodowanego występującego z żądaniem powinna być oceniona całościowo. Oczywistym przy tym jest, że nie jest możliwe pełne zrekompensowanie krzywdy wywołanej śmiercią osoby bliskiej świadczeniem pieniężnym, żadna bowiem kwota nie może ukoić bólu związanego z utratą bliskiej osoby. Jak przyjmuje się w judykaturze, przyznana kwota musi być zatem odpowiednia do stopnia odczuwanej krzywdy, brak jest jednak uniwersalnego miernika, który pozwala na ocenę, czy wysokość przyznanego zadośćuczynienia jest w pełni adekwatna. Trzeba przy tym podkreślić, że forma przyznanej rekompensaty, choć ma zminimalizować negatywne doznania następstw takiej sytuacji, nie ma na celu zapewnienia stabilizacji finansowej. Istotne znaczenie może mieć również upływ czasu od powstania krzywdy wynikłej z naruszenia dóbr osobistych, albowiem o celowości i zakresie zastosowanych środków ochrony decyduje cel w postaci zniwelowania ujemnych doznań związanych z naruszeniem dóbr osobistych. W tym kontekście moment powstania tej krzywdy oraz czas jej trwania mają znaczenie dla rozmiaru zadośćuczynienia (por. wyroki SA w Łodzi z 28.05.2014 r., I ACa 1587/13, z 11.04.2014 r., I ACa 1348/13, opubl. na portalu orzeczenia.ms.gov.pl).

Orzekając o wysokości zadośćuczynienia na rzecz powodów Sąd miał na uwadze, że zmarły M. P. (1) był ich synem, a zatem osobą znaczącą w ich życiu. Więzi rodzinne łączące powodów ze zmarłym synem były bardzo bliskie i serdeczne. Więzi te funkcjonowały w warunkach wspólnego zamieszkiwania i pozostawania we wspólnym gospodarstwie domowym. Powodowie tworzyli ze zmarłym i pozostałymi dziećmi najbliższą rodzinę, której członkowie byli ze sobą zżyci, okazywali sobie pomoc i wsparcie. Przy prawidłowo ukształtowanych relacjach rodzinnych, więź między rodzicami i dziećmi należy do kategorii najbliższych i najsilniejszych więzów łączących ludzi, w związku z czym jej zerwanie z reguły powoduje ból, cierpienie i poczucie krzywdy. Wprawdzie śmierć osoby bliskiej jest zdarzeniem pewnym, które musi prędzej czy później musi nastąpić, niemniej jednak powodowie nie musieli jeszcze liczyć się z utratą swojego syna, który ukończył dopiero 20 lat, jak również nie zakładali, że przeżyją własne dziecko i będą musieli doświadczać skutków jego śmierci. Przypadkowość i bezsens śmierci syna z pewnością skutkował znacznymi cierpieniami psychicznymi powodów. Jak bowiem wskazuje wiedza i doświadczenie życiowe, tragiczna śmierć dziecka, wywołuje u rodziców poczucie głębokiej straty, bólu, smutku, żalu, skrzywdzenia, opuszczenia, niesprawiedliwości, powodujące znaczne cierpienia. Nadto tego rodzaju stratę trudno jest emocjonalnie zaakceptować, co powoduje przedłużenie reakcji żałoby i związane z tym cierpienia oraz niezdolność do przeżywania radości i zadowolenia z życia.

Nie można zarazem pomijać, że powodowie po śmierci syna nie stali się osobami samotnymi. Mają jeszcze dwóch synów, którzy z nimi mieszkają. Powodowie byli i są otoczeni innymi bliskimi osobami, które w razie potrzeby udzielają im wsparcia i pomocy. Powodowie po śmierci syna nie korzystali z pomocy psychologicznej bądź psychiatrycznej, a ich aktywność życiowa nie spadła.

Istotne jest również, że od daty zerwania więzi rodzinnej łączącej powodów z synem minęło ponad 6 lat. Upływ tak długiego okresu czasu z pewnością spowodował przezwyciężenie chociażby częściowo ujemnych przeżyć spowodowanych faktem utraty osoby bliskiej. Nie może bowiem budzić wątpliwości, że w większości przypadków ból po śmierci osoby bliskiej ustępuje wraz z upływem czasu, który pozwala zapomnieć o nieszczęściu. Konstatację tę potwierdza brak u powodów trwałych zaburzeń adaptacyjnych będących następstwem śmierci syna i związanej z tym konieczności korzystania ze specjalistycznego leczenia psychiatrycznego bądź psychoterapeutycznego.

Sąd nie znalazł podstaw do różnicowania wysokości zadośćuczynienia przyznanego każdemu z powodów. Nie występowały bowiem różnice w bliskości relacji łączących ich ze zmarłym synem, ani skutkach ich zerwania. Jak wynika z poczynionych ustaleń śmierć syna wywołała u powoda L. P. (1) reaktywne zaburzenia depresyjno –lękowe, które w istotnym nasileniu trwały nie dłużej niż 6 miesięcy i stanowiły typową reakcję żałoby uwarunkowanej kulturowo. Podjęcie przez powoda leczenia psychiatrycznego po trzech latach od śmierci syna było spowodowane pogorszeniem samopoczucia i rozstroju zdrowia na skutek trudności na rynku pracy. Do tego czasu powód funkcjonował prawidłowo w życiu rodzinnym, społecznym i zawodowym, nie korzystał z pomocy lekarza psychiatry oraz nie miał żadnych zaburzeń i symptomów o charakterze depresyjnym, które można byłoby wiązać z doświadczeniem śmierci syna. Bezsprzecznie śmierć syna obniżyła natomiast tolerancję powoda na stres oraz zwiększyła podatność na nasilone reakcje adaptacyjne w sytuacji wystąpienia poważnych obciążeń i problemów życiowych.

Cierpienia powoda L. P. (1) związane z długotrwałym procesem karnym przeciwko sprawcy wypadku, w którym aktywnie uczestniczył, nie są normalnym i typowym następstwem śmierci osoby bliskiej w wypadku komunikacyjnym, a związku z czym nie podlegają kompensacji w ramach odpowiedzialności odszkodowawczej sprawcy wypadku, która wyznacza zarazem granice gwarancyjnej odpowiedzialności odszkodowawczej ubezpieczyciela.

W ocenie Sądu Okręgowego w przedstawionych wyżej okolicznościach odpowiednią sumą tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za krzywdę doznaną przez każdego z powodów będzie kwota 80 000 zł. Kwoty te będą stanowić odpowiednią rekompensatę krzywdy moralnej, pozostającej w sferze subiektywnych przeżyć powodów. Spełnią swoją kompensacyjną funkcję, albowiem przedstawiając ekonomicznie odczuwalną wartość, posłużą przystosowaniu się powodów do nowych warunków, pozwolą na lepsze zorganizowanie życia, zabezpieczenie przyszłości, dzięki czemu zostanie przywrócona równowaga zachwiana na skutek popełnienia czynu niedozwolonego. Zarazem jednak kwoty te pozostają umiarkowane i adekwatne do zakresu krzywdy oraz przeciętnej stopy życiowej społeczeństwa.

Zgodnie z treścią art. 362 k.c. jeżeli poszkodowany przyczynił się do powstania lub zwiększenia szkody, obowiązek jej naprawienia ulega odpowiedniemu zmniejszeniu stosownie do okoliczności, a zwłaszcza do stopnia winy obu stron. Niewątpliwie przepis ma zastosowanie do zachowań poszkodowanego, a nie zdarzeń od niego niezależnych. W piśmiennictwie zaproponowano, aby pojęcie przyczynienia ujmować czysto kauzalnie, przy jednoczesnym zanegowaniu obowiązku bezwzględnego obowiązku redukcji odszkodowania. Decydującą rolę odgrywałyby tu okoliczności wskazane w art. 362 k.c. jako kryteria zmniejszenia odszkodowania. Samo przyczynienie –jako pojęcie ze sfery kazualnej –ma miejsce wówczas gdy zachowanie poszkodowanego i doznany przez niego uszczerbek pozostają w adekwatnym związku przyczynowym, co warunkuj przejście do operacji zmniejszenia odszkodowania. W przypadku aktów poświęcenia redukcja odszkodowania będzie wyłączona (por. M. Kaliński (w): System Prawa Prywatnego, t. 6, Warszawa 2009, s. 183 -184). Formuła art. 362 k.c. przyznaje główne znaczenie stopniowi winy obu stron, co oznacza nakaz zmniejszenia odszkodowania w przypadkach wystąpienia winy po obu stronach. Stopień jego redukcji zależy przede wszystkim od porównania ciężaru gatunkowego winy. Zmniejszenie odszkodowania nie następowałoby jeżeli po stronie dłużnika zachodziłaby wina umyślna, a poszkodowanemu nie można zarzucić winy. Lekki stopień winy poszkodowanego nie musiałby prowadzić do zmniejszenia odszkodowania, jeżeli dłużnik odpowiadałby na zasadzie bezprawności, ryzyka bądź słuszności, przy czym jego zachowanie w znaczącym stopniu naruszyło obowiązujące zasady postępowania. Kolejnym kryterium zmniejszenia odszkodowania jest stopień przyczynienia poszkodowanego, jeżeli da się go ustalić z matematyczną ścisłością. Przy operacji wymiaru odszkodowania należy każdorazowo brać pod uwagę także pozostałe okoliczności, takie jak ciężar i rola ewentualnego naruszenia obowiązujących reguł postępowania, nie tylko prawnych, ale również prakseologicznych, a także motywy zachowania stron. Gdy brak wymienionych wskazówek, redukcja odszkodowania powinna objąć jego połowę (por. M. Kaliński (w): System Prawa Prywatnego, t. 6, Warszawa 2009, s. 191 -192).

W niniejszej sprawie powodowie kwestionowali, że zachowanie zmarłego M. P. (1) pozostawało w związku kauzalnym z zaistnieniem szkody.

Jak wynika z treści prawomocnego wyroku skazującego wydanego w postępowaniu karnym M. M. (1) w miejsce zarzucanego mu czynu polegającego na tym, że wykonując manewr skrętu w lewo w drogę prowadzącą do miejscowości K., nienależycie obserwował drogę i wjechał na lewy pas jezdni, zajeżdżając drogę, jadącemu z przeciwka M. P. (1), kierującemu motocyklem, został uznany za winnego tego, że nieumyślnie naruszył zasady bezpieczeństwa w ruchu lądowym w ten sposób, że przyjął nieprawidłową taktykę oraz technikę jazdy i celem uniknięcia zderzenia z jadącym z przeciwka motocyklem marki Y. nr rej. (...), kierowanym przez M. P. (2), podjął błędny manewr obronny polegający na zjechaniu na lewą stronę drogi, czym doprowadził do zderzenia z motocyklistą.

Ustalenia powyższego wyroku wskazują zatem, że zachowanie sprawcy wypadku było błędnym manewrem obronnym w celu uniknięcia zderzenia z jadącym z przeciwka motocyklem kierowanym przez M. P. (1). Zebrany w postepowaniu karnym obiektywny materiał dowodowy nie pozwolił bowiem podważyć wyjaśnień oskarżonego M. M. (1) i ustalić, że zamierzał on skręcić w lewo w drogę prowadzącą do miejscowości K.. Oskarżony kategorycznie temu przeczył, twierdząc, że M. P. (1) jechał jego pasem ruchu i aby uniknąć z nim zderzenia podjął manewr obronny polegający na skręceniu w lewo.

W niniejszym procesie nie został zaoferowany jakikolwiek nowy materiał dowodowy. W konsekwencji Sąd nie miał żadnych podstaw do ustalenia, że kierujący pojazdem marki M. wykonywał manewr skrętu w lewo na skrzyżowaniu i nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu M. P. (1) poruszającemu się motocyklem prawą częścią jezdni, dla swojego kierunku ruchu.

Opierając się zatem na ustaleniach prawomocnego wyroku skazującego wydanego w postępowaniu karnym należało przyjąć, że zachowanie M. M. (1), polegające na zjechaniu na lewą część jezdni było błędnym manewrem obronnym. Manewr ten został wywołany zachowaniem kierującego motocyklem, który z naruszeniem zasad bezpieczeństwa w ruchu drogowym poruszał się po lewym pasie jezdni względnie środkiem jezdni. Zachowanie kierującego motocyklem stworzyło sytuację niebezpieczną na drodze, a w konsekwencji wymusiło na kierującym pojazdem marki M. podjęcie manewrów obronnych w celu uniknięcia zderzenia. Tym samym istnieje związek przyczynowo –skutkowy między zachowaniem M. P. (1) kierującym pojazdem marki Y., a skutkiem w postaci zderzenia obu pojazdów.

Oceniając stopień przyczynienia się zmarłego M. P. (1) do wypadku należało uwzględnić, że jego zachowanie stwarzało na drodze sytuację niebezpieczną, ale jeszcze nie kolizyjną. Prawidłowe zachowanie M. M. (1) polegające na zjechaniu samochodem M. blisko prawej krawędzi jezdni, a nawet na poruszaniu się prawym pasem ruchu, bez przekraczania osi jezdni, zapobiegłoby wypadkowi. Natomiast M. P. (1), po podjęciu przez kierującego pojazdem M. błędnego manewru obronnego, nie miał już możliwości uniknięcia wypadku, nawet w przypadku poruszania się z dopuszczalną prędkością wynoszącą 50 km/h.

Uwzględnienie przytoczonych okoliczności mających znaczenie dla oceny stopnia przyczynienia się obu kierujących do wypadku prowadzi do wniosku, że syn powodów jako kierujący motocyklem przyczynił się do zderzenia obu pojazdów w znacznie mniejszym stopniu. W związku z tym redukcja zadośćuczynień przyznanym powodom może wynosić co najwyżej 25 %, co oznacza ich obniżenie do kwot po 60 000 zł.

O odsetkach ustawowych za opóźnienie Sąd orzekł na podstawie art. 481 § 1 i 2 k.c. w zw. z art. 14 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o Ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych. Zgodnie z art. 14 ust. 1 ustawy zakład ubezpieczeń wypłaca odszkodowanie w terminie 30 dni licząc od dnia złożenia przez poszkodowanego lub uprawnionego zawiadomienia o szkodzie. W przypadku gdyby wyjaśnienie w terminie, o którym mowa w ust. 1, okoliczności niezbędnych do ustalenia odpowiedzialności zakładu ubezpieczeń albo wysokości odszkodowania okazało się niemożliwe, odszkodowanie wypłaca się w terminie 14 dni od dnia, w którym przy zachowaniu należytej staranności wyjaśnienie tych okoliczności było możliwe, nie później jednak niż w terminie 90 dni od dnia złożenia zawiadomienia o szkodzie, chyba że ustalenie odpowiedzialności zakładu ubezpieczeń albo wysokości odszkodowania zależy od toczącego się postępowania karnego lub cywilnego. W terminie, o którym mowa w ust. 1, zakład ubezpieczeń zawiadamia na piśmie uprawnionego o przyczynach niemożności zaspokojenia jego roszczeń w całości lub w części, jak również o przypuszczalnym terminie zajęcia ostatecznego stanowiska względem roszczeń uprawnionego, a także wypłaca bezsporną część odszkodowania (art. 14 ust. 2).

Sąd podziela ten nurt orzecznictwa, który przyjmuje, iż zobowiązanie do zapłaty zadośćuczynienia po sprecyzowaniu przez wierzyciela co do wysokości i wezwaniu dłużnika do zapłaty, przekształca się w zobowiązanie terminowe. Nie ma przy tym znaczenia, iż przyznanie zadośćuczynienia jest fakultatywne i zależy od uznania sądu oraz poczynionej przez niego oceny konkretnych okoliczności danej sytuacji, poszkodowany bowiem może skierować roszczenie o zadośćuczynienie bezpośrednio do osoby ponoszącej odpowiedzialność deliktową wynikającą ze skutków wypadku komunikacyjnego, a pewna swoboda sądu przy orzekaniu o zadośćuczynieniu nie zakłada dowolności, wyrok zasądzający zadośćuczynienie nie ma bowiem charakteru konstytutywnego, lecz deklaratywny (por. wyrok SN z 28 czerwca 2005 r., I CK 7/05, LEX nr 153254, wyrok SN z 14 kwietnia 1997 r., II CKN 110/97, LEX nr 550931, wyrok SN z 22 lutego 2007 r., I CSK 433/06, LEX nr 274209, wyrok SN z 6 lipca 1999 r., III CKN 315/98 OSNC 2000/2/31/52, wyrok SN z 14 stycznia 2011 r., I PK 145/10, OSNP 2012/5-6/66, wyrok SN z dnia 18 lutego 2011 r., ICSK 243/10, LEX nr 848109, wyrok SA we Wrocławiu z 12 grudnia 2012 r., I ACa 1280/12, LEX nr 1312128, wyrok SA w Gdańsku z 15 maja 2013 r., I ACa 179/13, (...) SA w G.). Pogląd o waloryzacyjnym charakterze odsetek mógł mieć uzasadnienie co najwyżej w sytuacji, gdy następował istotny spadek wartości pieniądza, a stopa odsetek była znacząco wyższa niż stopa inflacji. W ustabilizowanej sytuacji ekonomicznej tego rodzaju argumentacja nie ma dostatecznego wsparcia jurydycznego i prowadzi do tego, że interes dłużnika przemawiał będzie za niewypłacaniem wierzycielowi jakichkolwiek świadczeń, nawet bezspornych, przed lub w toku procesu i za maksymalnym przewlekaniem procesu, aby jak najdłużej korzystać z pieniędzy wierzyciela bez jakiegokolwiek wynagrodzenia (por. Jan Sztombka „Wyrokowanie o odsetkach” Przegląd Sądowy nr 2 z 2001r., wyrok SN z 25 marca 2009r. sygn. akt V CSK 370/08, wyrok SN z 18 lutego 2010 r. II CSK 439/09, Lex 602683, wyrok SA w Łodzi z 17 października 2013 r., I ACa 535/13, Portal Orzeczeń SA w Łodzi, wyrok SA w Łodzi z 6 grudnia 2013 r., I ACa 736/13, Portal Orzeczeń SA w Łodzi, wyrok SA w Łodzi z 18 grudnia 2013 r., I ACa 819/13, Portal Orzeczeń SA w Łodzi, wyrok SA w Łodzi z 28 stycznia 2014 r., I ACa 947/13, Portal Orzeczeń SA w Łodzi).

Powodowie zgłosili stronie pozwanej poniesioną szkodę w dniu 17 lutego 2016 r. W zgłoszeniu szkody określili kwotowo swoje roszczenia wnosząc o przyznanie i wypłacenie zadośćuczynień w kwotach po 100 000 zł i 120 000 zł. Do zgłoszenia szkody załączyli kopię wyroku Sądu Rejonowego w Bełchatowie skazującego M. M. (1) za popełnienie przestępstwa spowodowania wypadku komunikacyjnego, podnosząc, że materiał dowodowy zebrany w postępowaniu karnym, obejmujący m. in. cztery opinie biegłych sądowych, jednoznacznie wskazuje na winę M. M. (1). Pozwana zakończyła postępowanie likwidacyjne w dniu 7 kwietnia 2016 r., wskazując, że wyrok skazujący M. M. (1) za popełnienie przestępstwa nie jest prawomocny, a sąd nie wyraził zgody dokonanie wglądu w akta sprawy.

Wprawdzie w dacie zgłoszenia szkody wyrok Sądu Rejonowego w Bełchatowie skazujący M. M. (1) za spowodowanie wypadku komunikacyjnego istotnie nie był jeszcze prawomocny, to jednak należy zgodzić się z powodami, że materiał dowodowy zebrany w postępowaniu karnym, w postaci spójnych opinii biegłych sądowych w dziedzinie rekonstrukcji wypadków drogowych, pozwalał ustalić jego winę, a tym samym odpowiedzialność strony pozwanej za szkody poniesione przez powodów. Zgodnie z opiniami biegłych M. M. (2) popełnił bowiem błąd w technice i taktyce jazdy w każdej z wersji przebiegu wypadku, w tym również wynikającej z jego wyjaśnień. Opinie biegłych sądowych umożliwiały również przeprowadzenie oceny stopnia przyczynienia się poszkodowanego M. M. (1) do wypadku. Strona pozwana nie wykazała, że była pozbawiona dostępu do materiału dowodowego zebranego w postępowaniu karnym. Z pisma Sądu Rejonowego w Bełchatowie załączonego do odpowiedzi na pozew wynika, że pozwanego wezwano do uiszczenia opłaty sądowej za sporządzenie i wydanie żądanych odpisów z akt sprawy II K 526/14, co wskazuje, że strona pozwana zapoznała się z tymi aktami i miała możliwość otrzymania z nich odpisów.

Uwzględniając zatem, że zakład ubezpieczeń po otrzymaniu zgłoszenia szkody powinien samodzielnie, aktywnie i z należytą starannością podjąć wszelkie możliwe działania w ramach postępowania likwidacyjnego w celu terminowej wypłaty świadczeń, stwierdzić należy, że roszczenia powodów stały się wymagalne po upływie trzydziestu dni od głoszenia szkody to jest w dniu 18 marca 2016 r., a od dnia następnego powodom przysługują odsetki za opóźnienie w spełnieniu zasądzonych zadośćuczynień.

Stosownie do treści art. 446 § 1 k.c. jeżeli wskutek uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia nastąpiła śmierć poszkodowanego, zobowiązany do naprawienia szkody powinien zwrócić koszty leczenia i pogrzebu temu, kto je poniósł.

Koszty pogrzebu obejmują wydatki odpowiadające zwyczajom panującym w środowisku, do którego zmarły należał. Do wydatków tych zalicza się: koszty przewiezienia zwłok do miejsca ich pochowania, nabycia i urządzenia grobu, wystawienia nagrobka odpowiadającego zwyczajom środowiska. Do kosztów pogrzebu w rozumieniu art. 446 § 1 k.c. można zaliczyć również umiarkowany wydatek poniesiony na zakup odzieży żałobnej, której noszenie zarówno w czasie pogrzebu, jak i przez dłuższy czas po zgonie osoby bliskiej jest zwyczajowo przyjęte w wielu środowiskach w naszym społeczeństwie (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 7 marca 1969 r., II PR 641/68, OSNCP 1970, nr 2, poz. 33).

Zgodnie z ustalonym stanem faktycznym powód L. P. (1) poniósł koszty pogrzebu zmarłego obejmujące: zapłatę za betonowanie grobu 250 zł, opłatę za kaplicę 300 zł, opłatę za plac 600 zł, opłatę za wykopanie grobu 450 zł, zapłatę za nagrobek granitowy 10 000 zł, zapłatę na rzecz zakładu pogrzebowego w wysokości 3 000 zł, zakup odzieży dla zmarłego w wysokości 1 000 zł, koszty konsolacji w wysokości 25,30 zł za jedną osobę, w której uczestniczyło ponad 100 osób.

Poniesione koszty na rzecz zarządcy cmentarza w wysokości 1 600 zł oraz na wynagrodzenie za wykonanie nagrobka w wysokości 10 000 zł zostały potwierdzone rachunkami, który wiarygodność i moc dowodowa nie była kwestionowana przez stronę pozwaną. Wysokość pozostałych kosztów została wykazana za pomocą zeznań powodów, których wiarygodność również nie była kwestionowana. Nadto rodzaj i wysokość pozostałych kosztów pogrzebu M. P. (2), podlegałaby ustaleniu na podstawie art. 322 k.p.c. Są to bowiem typowe, a nadto generalnie niewygórowane koszty związane z pogrzebem osoby bliskiej.

Strona pozwana poza zarzutem nieudowodnienia przez powoda poniesionych kosztów pogrzebów, podnosiła, że koszty te odbiegają od kosztów przeciętnych. Nie wskazała jednak, jak kształtują się przeciętne koszty pogrzebu i w jakim zakresie różnią się od kosztów pogrzebu poniesionych przez powoda L. P. (1).

Jak wskazano wyżej koszty pogrzebu zmarłego M. P. (1) są generalnie niewygórowane. Podnieść zarazem należy, że jest już utrwalonym zwyczajem praktyka ponoszenia nieco wyższych kosztów pogrzebu, w tym również w zakresie wznoszenia nagrobków, w przypadku osób zmarłych w młodym wieku i w tragicznych okolicznościach, ze względu na wzmożony zakres kultu pamięci takich osób i wiążącą się z tym częściową kompensatę bólu i poczucia żalu po ich stracie.

Sąd uznał zarzut strony pozwanej za częściowo usprawiedliwiony jedynie w zakresie kosztów stypy. Jest to bowiem zazwyczaj skromny poczęstunek, w którym uczestniczą najbliżsi krewni oraz przyjaciele zmarłego. Udział w takim poczęstunku ponad stu osób trudno uznać za odpowiadający takim kryteriom.

W związku z powyższym poniesione przez powoda L. P. (1) koszty stypy Sąd uznał za usprawiedliwione jedynie do kwoty 1 000 zł na podstawie art. 322 k.p.c. Przyjmując jako punkt odniesienia wskazaną stawkę wynagrodzenia za poczęstunek wynoszącą 25,30 zł za jedną osobę, kwota ta pozwoliłaby na zorganizowanie poczęstunku dla około 40 osób, co odpowiadałoby zwyczajom miejscowym.

Ostatecznie zatem usprawiedliwione koszty pogrzebu M. P. (1) wyniosły 16 600 zł, a po uwzględnieniu przyczynienia się zmarłego do powstania szkody, podlegają zasądzeniu od strony pozwanej w części wynoszącej 75 %, to jest w kwocie 12 450 zł.

O odsetkach ustawowych za opóźnienie w zapłacie zasądzonego odszkodowania Sąd orzekł na podstawie art. 481 § 1 i 2 k.c. w zw. z art. 14 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o Ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych z uwzględnieniem tych samych okoliczności oraz argumentacji jurydycznej, przytoczonych na uzasadnienie rozstrzygnięcia o odsetkach za opóźnienie w zapłacie zasądzonych zadośćuczynień.

W pozostałym zakresie oba powództwa były niezasadne i podlegały oddaleniu jako wygórowane.

O kosztach procesu Sąd orzekł na podstawie art. 100 zdanie I k.p.c. w zw. z art. 98 § 2 k.p.c. i art. 99 k.p.c., dokonując ich stosunkowego rozdzielenia, albowiem żądanie powódki T. P. zostały uwzględnione w części wynoszącej 75 %, a żądanie powoda L. P. (1) -w części wynoszącej 61 %, natomiast obrona strony pozwanej odpowiednio w częściach wynoszących 25 % i 39 %.

Niezbędne koszty procesu poniesione przez każdego z powodów wyniosły 7 217 zł i obejmują: wynagrodzenie pełnomocnika będącego radcą prawnym w kwocie 7 200 zł odpowiadające stawce minimalnej określonej w § 2 pkt 6 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 roku w sprawie opłat za czynności opłat za czynności radców prawnych (Dz. U. z 2015 r., poz. 1804) oraz wydatek w kwocie 17 zł w związku z koniecznością uiszczenia opłaty skarbowej od dokumentu stwierdzającego udzielenie pełnomocnictwa.

Niezbędne koszty procesu poniesione przez stronę pozwaną w każdej z połączonych spraw wyniosły również 7 217 zł i obejmują: wynagrodzenie pełnomocnika będącego radcą prawnym w kwocie 7 200 zł oraz wydatek w kwocie 17 zł w związku z koniecznością uiszczenia opłaty skarbowej od dokumentu stwierdzającego udzielenie pełnomocnictwa.

Uzasadnione wynikiem procesu koszty powodów, po zaokrągleniu wyników obliczeń do pełnego złotego, stanowią w przypadku powódki T. P. kwotę 5 413 zł (7 217 zł x 75 % = 5 413 zł), a w przypadku powoda L. P. (1) -kwotę 4 402 zł (7 217 zł x 61 % = 4 402 zł), natomiast uzasadnione koszty procesu strony pozwanej w każdej z połączonych spraw wynoszą 1 804 zł (7 217 zł x 25 % = 1 804 zł) oraz 2 815 zł (7 217 zł x 39 % = 2 815 zł). Różnica między uzasadnionymi kosztami procesu poniesionymi przez każdą stronę, wynosząca 3 609 zł oraz 1 587 zł została zasądzona od pozwanego na rzecz powodów tytułem zwrotu kosztów procesu.

O obowiązku zwrotu przez pozwanego nieuiszczonych kosztów sądowych od uwzględnionej części powództwa Sąd rozstrzygnął w oparciu o treść art. 113 ust. 1 ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (tekst jednolity Dz.U. z 2016 r., poz. 623 ze zm.) w zw. z art. 100 k.p.c., albowiem pozwani w tym zakresie przegrali proces. Zasądzona kwota obejmuje należną opłatę sądową od uwzględnionej części obu powództw w kwocie 6 622 zł (132 450 zł x 5 % = 6 662 zł) oraz 61 % wydatków Skarbu Państwa na koszty opinii biegłego psychiatry sporządzonej w sprawie z powództwa L. P. (2) w kwocie 206 zł (337,73 zł x 61 % = 206 zł).

Na podstawie art. 113 ust. 4 ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych Sąd odstąpił od obciążenia powodów nieuiszczonymi kosztami sądowymi od oddalonej części powództw, mając na uwadze odszkodowawczy charakter dochodzonych roszczeń oraz okoliczność, że ustalenie ich wysokości zależało od oceny Sądu. Przyznane świadczenia, mając służyć zrekompensowaniu doznanej krzywdy, nie powinny zostać uszczuplone przez pobranie należnych kosztów sądowych o oddalonej części powództwa.

ZARZĄDZENIE

doręczyć pełnomocnikom stron opisy wyroku z dnia 1 czerwca 2017 r. wraz z uzasadnieniem.