Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II Ca 1327/16

POSTANOWIENIE

Dnia 13 czerwca 2017 roku

Sąd Okręgowy w Szczecinie II Wydział Cywilny Odwoławczy

w składzie:

Przewodniczący:

SSO Iwona Siuta

Sędziowie:

SO Sławomir Krajewski

SO Tomasz Sobieraj (spr.)

Protokolant:

sekr. sądowy Magdalena Gregorczuk

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 13 czerwca 2017 roku w S.

sprawy z wniosku M. M. (1)

z udziałem K. M.

o podział majątku

na skutek apelacji uczestniczki od postanowienia wstępnego Sądu Rejonowego w Kamieniu Pomorskim z dnia 22 lipca 2016 roku, sygn. akt I Ns 46/15

oddala apelację.

SSO Sławomir Krajewski SSO Iwona Siuta SSO Tomasz Sobieraj

Sygn. akt II Ca 1327/16

UZASADNIENIE

Postanowieniem wstępnym z dnia 22 lipca 2016 roku wydanym w sprawie z wniosku M. M. (1) z udziałem K. M. o podział majątku wspólnego Sąd Rejonowy w Kamieniu Pomorskim oddalił wniosek K. M. o ustalenie nierównych udziałów w majątku dorobkowym stron M. M. (1) i K. M..

Sąd Rejonowy powyższe rozstrzygnięcie oparł na następujących ustaleniach faktycznych:

M. M. (1) i K. M. zawarli związek małżeński w dniu 19 września 1998 roku.

M. M. (1) zaczął pracować dorywczo w gospodarstwie rolnym swojego teścia M. K., gdzie z początku pracował jako kierowca ciągnika, kombajnu zbożowego i jako operator samojezdnego opryskiwacza, a także przeszedł 6-cio miesięczny staż jako pracownik obory, zaś K. M. w 1999 roku, do czasu zajścia w ciążę pracowała jako przedstawiciel handlowy w firmie (...) w S.. W sierpniu 2000 roku M. M. (1) został zatrudniony przez teścia w Gospodarstwie Rolnym w W. na umowę o pracę i od ukończenia studiów pracował w nim w pełnym wymiarze godzin.

W dniu 03 czerwca 2000 roku stronom urodziła się córka J. M., zaś w dniu (...) syn M. M. (2). Po urodzeniu dzieci K. M. zajęła się opieką nad dziećmi i prowadzeniem gospodarstwa domowego, zaś M. M. (1) pracując w gospodarstwie teścia wdrażał się w jego prowadzenie. W tym czasie wnioskodawca założył Gospodarstwo Rolne – (...), którego nazwa została następnie zmieniona na Gospodarstwo Rolne (...).

W dniu 15 lipca 2003 roku M. K. i B. K. darowali K. M. i M. M. (1) nieruchomości rolne położone w Z., gm. W., oznaczone numerami geodezyjnymi (...) o pow. 73,7300 ha i nr 166, o pow. 62,2500 ha.

W dniu 24 kwietnia 2004 roku w wypadku samochodowym zginął M. K..

Po śmierci M. K. strony uzgodniły, że zajmą się prowadzeniem Gospodarstwa Rolnego w W., które zostało zarejestrowane na K. M.. Od tego czasu uczestniczka postępowania zajęła się prowadzeniem dokumentacji gospodarstwa rolnego oraz płatnościami na rzecz kontrahentów, zaś M. M. (1) zajął się prowadzeniem produkcji zwierzęcej i roślinnej. Do opieki nad dziećmi strony zatrudniły opiekunkę, zaś do prac przydomowych, takich jak gotowanie, sprzątanie, utrzymanie ogrodu - pracowników.

W dniu 11 lutego 2005 roku w jednym akcie notarialnym matka uczestniczki B. K. wraz z K. M. dokonały działu spadku po M. K., a następnie K. M. i M. M. (1) zawarli umowę o rozszerzeniu wspólności majątkowej małżeńskiej o składniki majątkowe wchodzące w skład ich majątków odrębnych. W wyniku tych umów w skład majątku wspólnego stron weszły nieruchomości o nr geodezyjnych 1/1, 3/60, 3/61, 3/52, 168, 3/49, 184, o łącznej pow. 4500,8254 ha, lokal mieszkalny (...) w W., rzeczy ruchome: samochód p., ciągnik siodłowy, 7 ciągników rolniczych, naczepa specjalistyczna, 4 przyczepy specjalistyczne, (...), przyczepa samochodowa ciężarowa, samochód osobowy N. (...), samochód F. (...) oraz inwentarz żywy. Na przełomie 2005 - 2006 roku K. M. zaczęła organizować remont budynku mieszkalnego, posadowionego na nieruchomości oznaczonej nr 3/52, 3/61, w W.. Prace remontowe wykonywał T. S. (1), z którym uczestniczka postępowania nawiązała stosunki pozamałżeńskie. W okresie 2009-2010 roku K. M. wielokrotnie była widywana w towarzystwie (...) w okolicznościach wskazujących na łączące te osoby stosunki intymne. W tym czasie uczestniczka większość czasu przebywała w S. w wynajętym lokal mieszkalnym. K. M. organizowała również ze środków pieniężnych z majątku dorobkowego stron wspólne wyjazdy zimowe i letnie z T. S. (1). Związek nieformalny K. M. i T. S. (1) trwa dotychczas.

W 2012 roku M. M. (1) nawiązał stosunki pozamałżeńskie z A. B.. Do dnia dzisiejszego tworzą oni związek nieformalny.

Wyrokiem z dnia 11 października 2013 roku w sprawie VIII RC 148/13 Sąd Rejonowy w Kamieniu Pomorskim ustanowił rozdzielną majątkową stron. Wyrok uprawomocnił się w dniu 04 lutego 2014 roku Z kolei wyrokiem z dnia 22 stycznia 2016 roku w sprawie XRC 2169/12 Sąd Okręgowy w Szczecinie rozwiązał związek małżeński stron ustalając winę w rozkładzie pożycia małżeńskiego obu stron.

W oparciu o tak ustalony stan faktyczny Sąd Rejonowy - przywołując treść art. art. 567 § 1 § 2 kpc oraz art. 43§ 1 i 2 kodeksu rodzinnego i opiekuńczego wskazał, że w przedmiotowej sprawie uczestniczka postępowania podnosiła, że to ona w przeważającej mierze - równej 98 %, przyczyniła się do powstania majątku wspólnego stron, gdyż w dniu 15 lipca 2003 roku jej rodzice M. K. i B. K. darowali jej i wnioskodawcy M. M. (1) nieruchomości rolne, położone w Z., gm. W. o łącznej pow. 135,9800 ha, zaś w dniu 11 lutego 2005 roku w wyniku umowy stron o rozszerzeniu wspólności majątkowej do majątku wspólnego weszły w zasadzie wszystkie nieruchomości, o łącznej powierzchni 4500,8254 ha, z których składa się obecnie Gospodarstwo Rolne w W.. Ponadto w wyniku umowy z dnia 11 lutego 2005 roku weszły do majątku wspólnego urządzenia rolnicze, pozwalające na prowadzenie produkcji roślinnej i zwierzęcej oraz inwentarz żywy, a także lokal mieszkalny w W. i kompleks parkowo - pałacowy w W.. W ocenie uczestniczki, gdyby nie majątek rodziców, który stał się w wyniku tych umów majątkiem wspólnym, strony nie nabyłyby praw do dopłat unijnych, które przyczyniły się do dalszego rozwoju Gospodarstwa Rolnego w W., dochodów z gospodarstwa, które mogły być przeznaczane na dalszy przyrost majątku dorobkowego, a w konsekwencji nie byłoby majątku dorobkowego stron.

Ze stanowiskiem tym Sąd Rejonowy częściowo się zgodził. Przyjął, że gdyby nie składniki majątkowe, które małżonkowie nabyli od rodziców uczestniczki postępowania nie mieliby oni tak dogodnych warunków do prowadzenia działalności zarobkowej. Taką okoliczność należy wziąć pod uwagę przy ocenie stopnia przyczynienia się obojga małżonków do powstania majątku dorobkowego. Jednakże w przedmiotowej sprawie należy wziąć również pod uwagę okoliczność, iż gdyby nie zaangażowanie wnioskodawcy M. M. (1) w prace na gospodarstwie rolnym, w zasadzie już w okresie studiów, a następnie w okresie przed śmiercią ojca uczestniczki postępowania M. K. oraz chęć zdobywania doświadczenia i umiejętności w prowadzeniu tego gospodarstwa rolnego, po śmierci ojca uczestniczki najprawdopodobniej strony nie byłyby w stanie udźwignąć ciężaru zarządzania i prowadzenia tak dużego gospodarstwa rolnego. Należy również zauważyć, że decyzja K. M. i B. K. o zawarciu w dniu 11 lutego 2005 roku umowy o dziale spadku po M. K. oraz decyzja uczestniczki o zawarciu z M. M. (1) umowy o rozszerzeniu wspólności ustawowej małżeńskiej były podyktowane brakiem zainteresowania i doświadczenia B. K. w prowadzeniu gospodarstwa rolnego i brakiem doświadczenia w tym zakresie K. M..

Sąd Rejonowy nie dał wiary uczestniczce postępowania, która twierdziła, że przesłanką decyzji o rozszerzeniu wspólności majątkowej małżeńskiej była chęć ratowania związku małżeńskiego. Żadne dowody przeprowadzone w sprawie nie zmierzały do wykazania prawdziwości tych twierdzeń. Żaden dowód też nie dał podstaw do takich ustaleń faktycznych. Natomiast z ustaleń faktycznych, poczynionych przez Sąd na podstawie zeznań świadków: W. D., J. H., A. T., H. B., J. K., P. O., którym Sąd dał wiarę, gdyż były spójne, logiczne i pokrywały się z pozostałym materiałem dowodowym, w szczególności umowami o pracę wnioskodawcy i zaświadczeniami z Krajowego Rejestru Urzędowego Podmiotów Gospodarki Narodowej wynika, że K. M. w chwili śmierci swojego ojca nie miała żadnego doświadczenia w pracy na gospodarstwie rolnym i nigdy wcześniej nie angażowała się ani w pracę na tym gospodarstwie ani w prowadzenie tego gospodarstwa. Ponadto z ustaleń Sądu Rejonowego wynika, że uczestniczka miała wręcz pretensję do męża o to, że cały swój czas poświęca pracy w gospodarstwie i nie angażuje się w życie rodzinne. Po 2004 roku tj po śmierci ojca - uczestniczka w większym stopniu zaangażowała się w pracę w gospodarstwie rolnym, jednakże jej udział dotyczył raczej prowadzenia dokumentacji, utrzymywania higieny, czy spraw decyzyjnych w zakresie finansów. Natomiast wnioskodawca osobiście nadzorował produkcję zwierzęcą i roślinną, kontaktował się z kontrahentami, podejmował decyzję w zakresie organizacji prac polowych i przy chowie zwierząt, przy czym poświęcał tym czynnościom cały swój czas, doświadczenie i umiejętności.

Z reguły uzasadnione jest ustalenie nierównych udziałów w majątku wspólnym w wypadku zawinionego przyczynienia się małżonka do powstania tego majątku w mniejszym stopniu, niżby to wynikało z jego możliwości. W przedmiotowej sprawie w ocenie Sądu nie można winić wnioskodawcy za fakt, iż to majątek rodziców uczestniczki stanowił podstawę początkowego przysporzenia w majątku wspólnym stron. Ważniejszym jest w ocenie Sądu dalszy nakład pracy i zaangażowanie M. M. (1) w powiększanie tego majątku. Należy zatem uznać, że w sposób należyty wnioskodawca wykorzystał potencjał, jaki przyniosło przysporzenie w majątku stron z uwagi na darowizny rodziców uczestniczki oraz jej dziedziczenie po ojcu i rozszerzenie wspólności majątkowej małżeńskiej o majątek osobisty uczestniczki. Należy zauważyć, że wartość majątku wspólnego stron, który powstał w wyniku darowizny i umowy o rozszerzenie wspólności majątkowej przez okres funkcjonowania wspólności majątkowej tj. do 04 lutego 2014 roku uległ wielokrotnemu zwiększeniu właśnie dzięki osobistemu zaangażowaniu wnioskodawcy, jego doświadczeniu, wiedzy i umiejętnościom.

Poza tym o stopniu przyczynienia się każdego z małżonków świadczą nie tylko osiągnięcia czysto ekonomiczne, lecz także nakład osobistej pracy przy wychowaniu dzieci i we wspólnym gospodarstwie domowym. Należy zatem uznać za naturalną i prawidłową, w należycie funkcjonującej rodzinie - sytuację, gdy jeden z małżonków oddaje się pracy zarobkowej i staraniom o powstanie lub powiększenie majątku wspólnego, drugi zaś poświęca swój czas wychowaniu dzieci i prowadzeniu wspólnego gospodarstwa domowego, odciążając w ten sposób współmałżonka i ułatwiając mu osiąganie dochodów. W takiej sytuacji uzasadnione jest ustalenie, iż małżonkowie w równej mierze przyczynili się do powstania majątku wspólnego i że już z tego względu nie wchodzi w rachubę możliwość ustalenia nierównych udziałów w majątku wspólnym. Do oceny zatem stopnia przyczynienia się każdego z małżonków do powstania majątku wspólnego nie mają przesądzającego znaczenia wyliczenia czysto rachunkowe.

Na podstawie zeznań świadków: W. T., W. K., M. F., M. Ł., R. L. i A. B., którym Sąd dał wiarę, gdyż były ze sobą spójne i pokrywały się z ustaleniami wynikającymi z dokumentów, w szczególności sprawozdania z czynności detektywistycznych R. L. i ustaleń Sądu Okręgowego w Szczecinie w sprawie o rozwód (...) zawartych w wyroku z dnia 22 stycznia 2016 roku, Sąd Rejonowy ustalił, że uczestniczka postępowania w zasadzie już od 2006 roku w mniejszym stopniu przyczyniała się do wykonywania obowiązków rodzinnych. Do opieki nad dziećmi została zatrudniona opiekunka. Obowiązki domowe takie jak sprzątanie, gotowanie, utrzymanie ogrodu wykonywali zatrudnieni pracownicy. W tym czasie K. M. częściej zaczęła przebywać poza domem. Wynajęła w tym celu lokal mieszkalny w S. i tam przebywała nawet kilka dni w tygodniu. W tym czasie również nawiązała stosunki pozamałżeńskie z T. S. (1), z którym spędzała większość czasu. Te relacje w zasadzie przyczyniły się do rozpadu małżeństwa stron. Jak stwierdził Sąd Okręgowy w Szczecinie w wyroku rozwodowym z dnia 22 stycznia 2016 roku oboje małżonkowie przyczynili się do zawinionego rozpadu małżeństwa. Przy czym zarówno z ustaleń Sądu Okręgowego, jak i ustaleń sądu orzekającego wynika jednoznacznie, że M. M. (1) nawiązał stosunki pozamałżeńskie z A. B. pod koniec 2011 roku, a zatem na długo po tym, gdy K. M. związała się z T. S. (1). Przy czym uczestniczka postępowania nie tylko spotykała się z innym mężczyzną, ale również wydatkowała wspólne, znaczne środki pieniężne na organizowanie wyjazdów letnich i zimowych z T. S. (1).

W przedmiotowej sprawie nie zostały wykazane twierdzenia uczestniczki postępowania, że to wnioskodawca M. M. (1) wyłącznie przyczynił się do rozpadu małżeństwa stron i ich wspólnego pożycia, co mogłoby być uznane za ważne powody w ustaleniu nierównego stopnia przyczynienia się małżonków do powstania wspólnego majątku, zaś sama okoliczność, iż to majątek rodziców K. M. dał podstawę do zgromadzenia przez strony wielomilionowego majątku wspólnego, w ocenie Sądu Rejonowego jest niewystarczającą przesłanką do ustalenia nierównych udziałów stron w majątku dorobkowym.

Apelację od postanowienia wstępnego wywiodła uczestniczka postępowania zaskarżając je w całości. Apelująca zarzuciła postanowieniu wstępnemu:

1) błąd w ustaleniach faktycznych, mających wpływ na treść rozstrzygnięcia, polegających na uznaniu że

- K. M. nawiązała z T. S. (2) stosunki pozamałżeńskie, podczas gdy w rzeczywistości byli jedynie przyjaciółmi,

- w okresie 2009-2010 uczestniczka większość czasu przebywała w S. w wynajętym lokalu mieszkalnym, podczas gdy w rzeczywistości w S. bywała raz w tygodniu w związku z zakupami na potrzeby rodziny i gospodarstwa,

- K. M. płaciła za wyjazdy zimowe i letnie z T. S. (2), pomimo że uczestniczka takich wyjazdów nigdy T. S. (2) nie opłacała,

- związek nieformalny K. M. i T. S. (2) trwa dotychczas, podczas gdy takiego związku nigdy nie było,

- decyzja K. M. i B. K. o zawarciu 11 lutego 2005 roku umowy o dziale spadku po M. K. oraz decyzja uczestniczki o zawarciu z M. M. (1) umowy o rozszerzenie wspólności ustawowej małżeńskiej były podyktowane brakiem zainteresowania B. K. w prowadzeniu gospodarstwa rolnego i brakiem doświadczenia w tym zakresie K. M., podczas gdy w rzeczywistości powodem rozszerzenia wspólności majątkowej była chęć ratowania związku małżeńskiego wnioskodawcy i uczestniczki,

- wartość majątku wspólnego stron, który powstał w wyniku darowizny i umowy o rozszerzenie wspólności majątkowej przez okres funkcjonowania wspólności majątkowej uległa wielokrotnemu zwiększeniu dzięki zaangażowaniu wnioskodawcy, jego doświadczeniu, wiedzy i umiejętnościom, podczas gdy wzrost wartości majątku wynikał nie tylko z pracy obojga małżonków, ale przede wszystkim ze wzrostu wartości cen nieruchomości w tym okresie, które stanowią zdecydowanie największą wartość w majątku, i z dopłat uzyskiwanych od 2004 roku w kwocie 13.900.146,23 zł,

2) naruszenie przepisów postępowania mających wpływ na rozstrzygnięcie sprawy tj. art. 233 k.p.c. poprzez przekroczenie granic swobodnej oceny dowodów, z pominięciem zasad logiki i doświadczenia życiowego, skutkujących dokonaniem błędnych ustaleń faktycznych opisanych w pkt 1) niniejszych zarzutów.

Skarżąca wniosła o zmianę zaskarżonego orzeczenia i ustalenie nierównych udziałów w majątku wspólnym stron - 98% na rzecz K. M. i 2% na rzecz M. M. (1).

Nadto apelująca wniosła o dopuszczenie i przeprowadzenie dowodu z:

- cyfrowego zapisu nagrania i stenogramu rozmowy (od 4:17:30 do 4:30:00) K. P., M. P. i M. J. na okoliczność zlecenia przez wnioskodawcę K. P. w 2010 roku wykonania przelewu ściekowego pomiędzy halą udojową a odpływem do rowu melioracyjnego, gdzie powinna być odprowadzona tylko deszczówka, co spowodowało wszczęcie kontroli w kwietniu 2016 roku przez (...) Wojewódzkiego Inspektora Ochrony Środowiska i naraziło K. M. na utratę otrzymanych i przyszłych dotacji unijnych.

- zeznań M. P., ul. (...) l 8, (...)-(...) W. i M. J., ul. (...), (...)-(...) N., na okoliczność zlecenia przez wnioskodawcę K. P. w 2010 roku wykonania przelewu ściekowego pomiędzy halą udojową a odpływem do rowu melioracyjnego, gdzie powinna być odprowadzona tylko deszczówka, co spowodowało wszczęcie kontroli w kwietniu 2016 roku przez (...) Wojewódzkiego Inspektora Ochrony Środowiska i naraziło K. M. na utratę otrzymanych i przyszłych dotacji unijnych.

W uzasadnieniu apelacji uczestniczka wskazała, że w rzeczywistości wzrost wartości tego majątku wynika z wielokrotnego wzrostu wartości cen nieruchomości (zasadniczego składnika majątku) po wejściu Polski do Unii Europejskiej, które do majątku wspólnego wniosła uczestniczka, i z dopłat unijnych w kwocie 13.900.146,23 zł. Trudno logicznie przekonywać, że M. M. (1) miał jakikolwiek wpływ na te wartości. Nie można również zapominać, że małżonkowie wspólnie pracowali na gospodarstwie, wspólnie podejmowali decyzje, a pomagali im w tym zatrudniani specjaliści i doradcy.

Wskazano, że analizując treść uzasadnienia nie sposób nie odnieść wrażenia, że sąd przecenia wkład M. M. (1) w aktualny stan majątku. Po śmierci ojca uczestniczki małżonkowie kontynuowali jego działalność, a dzięki dopłatom unijnym nastąpił dalszy rozwój gospodarstwa. Zaznaczono, że w chwili śmierci M. K. doświadczenie M. M. (1) w pracy na gospodarstwie polegało na pracy jako kierowca ciągnika, kombajnu zbożowego, operatora opryskiwacza, pracownika obory i pomocnika M. K., M. M. (1) nie pełnił wówczas żadnych funkcji zarządczych (zeznania J. H.).

Według skarżącej - znaczenie M. M. (1) dla rozwoju gospodarstwa najlepiej obrazuje fakt, że w lutym 2014 roku wnioskodawca z dnia na dzień porzucił gospodarstwo zabierając ze sobą zdecydowaną większość dokumentów gospodarstwa. Gdyby przyjąć za prawdziwe twierdzenia wnioskodawcy, że to on prowadził gospodarstwo i dzięki niemu nastąpił wzrost jego wartości, to porzucenie pracy winno spowodować załamanie się funkcjonowania przedsiębiorstwa. Nic takiego się nie stało, a gospodarstwo rozwija się jeszcze lepiej, po tym gdy całkowity nad nim zarząd przejęła uczestniczka.

Kiedy K. M. zaczęła samodzielnie zarządzać gospodarstwem na jaw wyszły okoliczności, z których wynika, że wnioskodawca podejmował działania narażające przedsiębiorstwo na znaczne szkody. W kwietniu 2016 roku wszczęta została kontrola przez (...) Wojewódzkiego Inspektora Ochrony Środowiska, który stwierdził wykonanie przelewu ściekowego z hali udojowej do rowu melioracyjnego, którym powinna płynąć jedynie deszczówka. Wykonawcą prac był K. P., a zlecającym był M. M. (1). Uczestniczka nic o tym przelewie nie wiedziała. Przeprowadzenie inwestycji niezgodnie z prawem naraziło gospodarstwo na utratę dotacji unijnych. Uczestniczka dowiedziała się również, że M. M. (1) zlecał prace budowlane K. P. po cenach znacznie przekraczających ceny rynkowe.

Przenosząc powyższe rozważania na grunt niniejszej sprawy uczestniczka postępowania wskazała, że małżeństwo rozpadło się, albowiem wnioskodawca dopuścił się zdrady małżeńskiej. Uczestniczka wbrew twierdzeniom Sądu nigdy nie pozostawała w żadnym nieformalnym związku z T. S. (2). Taka konstatacja jest sprzeczna z treścią przeprowadzonych dowodów.

W odpowiedzi na apelację wnioskodawca wniósł o:

1.oddalenie apelacji uczestniczki;

2.zasądzenie od uczestniczki na rzecz wnioskodawcy kosztów postępowania apelacyjnego według norm przepisanych, z uwzględnieniem kosztów zastępstwa procesowego;

3.oddalenie wniosków dowodowych uczestniczki zgłoszonych w treści apelacji;

4.dopuszczenie dowodu z zeznań świadka K. P. na okoliczność zupełnej bezzasadności zarzutów stawianych przez uczestniczkę, a dotyczących rzekomego zlecania przez wnioskodawcę wykonywania prac remontowych i budowlanych w okresie 2004-2014 po zawyżonych cenach;

5. dopuszczenie dowodu z przesłuchania wnioskodawcy na okoliczność przyczyn budowy przelewu ściekowego przy budynku hali udojowej, przyczyn wszczęcia procedury kontroli przez (...) Wojewódzkiego Inspektora Ochrony Środowiska, a także zaniedbań ze strony K. M. oraz pracowników gospodarstwa w zakresie wywozu nieczystości płynnych z przedmiotowego zbiornika przez firmy zewnętrzne, a także na okoliczność zupełnej bezzasadności zarzutów stawianych przez uczestniczkę, a dotyczących rzekomego zlecania przez wnioskodawcę wykonywania prac remontowych i budowlanych w okresie 2004-2014 po zawyżonych cenach;

6.dopuszczenie dowodu z dokumentów w postaci:

-kopii dwóch postanowień o umorzeniu dochodzenia, spisu rzeczy dobrowolnie wydanych oraz kopii wniosku o zwrot rzeczy zatrzymanych, na okoliczność tego, że wnioskodawca po pozbawieniu go możliwości prowadzenia gospodarstwa nie zabrał żadnych dokumentów, które dotyczyłyby tego gospodarstwa, a postępowanie przygotowawcze prowadzone w tym przedmiocie w związku z zawiadomieniem uczestniczki zostało prawomocnie umorzone;

-protokołu ogłoszenia wyroku Sądu Apelacyjnego w Szczecinie z dnia 16 września 2016r., w sprawie o sygn. akt I ACa 283/16, w formie nagrania na płycie CD, oraz kopii wyroku tego Sądu z dnia 16.09.2016r., na okoliczność utrzymania w mocy wyroku Sadu Okręgowego w Szczecinie z dnia 22 stycznia 2016r., sygn. akt! RC 2169/12;

a z ostrożności procesowej, na wypadek uwzględnienia wniosków dowodowych uczestniczki, zgłoszonych w treści apelacji wnoszę o:

7.dopuszczenie dowodu z całego nagrania załączonego przez uczestniczkę do apelacji, bez ograniczania do fragmentu wskazanego przez stronę skarżącą, na okoliczność tego, że po pozbawieniu wnioskodawcy możliwości zarządzania gospodarstwem rolnym, ani zarządca gospodarstwa (...), ani współwłaściciel K. M., ani inni pracownicy nie posiadają podstawowej wiedzy na temat przebiegu oraz zasad działania instalacji sanitarnej (wodociągowo-kanalizacyjnej), co w sposób oczywisty przekłada się na spadek jakości zarządzania gospodarstwem;

8.dopuszczenie dowodu z:

-kopii fotografii załączonych do niniejszego pisma,

-kopii projektu z dnia 15 grudnia 2010r. wraz z załącznikami

-kopii rysunku z zaznaczeniem na zielono przebiegu instalacji sanitarnej,

na okoliczność tego, że Gospodarstwo (...) posiada całą infrastrukturę przechowywania odchodów zwierzęcych (płyty obornikowe), odbioru odchodów zwierzęcych (kanalizacja, kanały, przepompownia i zbiorniki na gnojowicę) i odbioru ścieków bytowych z sanitariatów i zaplecza sanitarnego oraz wód popłucznych ze zlewni mleka i kanału udojowego (szambo), która spełnia wymagania norm ochrony środowiska, a wykonanie przelewu ściekowego podyktowane było jedynie najdalej posunięta ostrożnością, na wypadek sytuacji awaryjnych;

9.dopuszczenie dowodu z dokumentu w postaci kopii oświadczenia K. P. z dnia 28.09.2016r. na okoliczność tego, że nie wiedział on o nagrywaniu rozmowy z M. J. oraz M. P. i nie wyrażał zgody na dokonanie takiego nagrania, jak również na wykorzystywanie go w postępowaniu sądowym;

10.dopuszczenie dowodu z zeznań świadków:

-M. J. (adres w aktach), na okoliczność tego, czy nagrywał on rozmowę z udziałem K. P. oraz jego pracownika L. K., a jeśli tak, to z czyjej inicjatywy doszło do tego nagrania i kiedy powzięła o tym wiedzę K. M., oraz czy posiadał zgodę K. P. na nagranie;

-K. P. na okoliczność braku wiedzy i zgody na nagrywanie rozmowy z jego udziałem, okoliczności i przebiegu tej rozmowy, przyczyn budowy przelewu ściekowego w zbiorniku na ścieki płynne (szambo), przyczyn wszczęcia procedury kontroli przez (...) Wojewódzkiego Inspektora Ochrony Środowiska, a także zaniedbań ze strony K. M. oraz pracowników gospodarstwa w zakresie wywozu nieczystości płynnych z przedmiotowego zbiornika przez firmy zewnętrzne.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja nie zasługuje na uwzględnienie.

Na wstępie wskazać trzeba, że sąd pierwszej instancji w granicach wyznaczonych wnioskami stron przeprowadził pełne postępowanie dowodowe konieczne do rozstrzygnięcia sprawy, zgromadzone dowody poddał ocenie mieszczącej się w granicach dyspozycji art. 233 § 1 k.p.c. i z tak zgromadzonego i ocenionego materiału dowodowego wyprowadził trafne ustalenia faktyczne. Sąd pierwszej instancji dokonał także prawidłowej subsumpcji ustalonego stanu faktycznego do norm prawa materialnego. Biorąc pod uwagę, że Sąd Okręgowy w pełni aprobuje ustalenia faktyczne i wywody prawne Sądu Rejonowego zawarte w niezwykle obszernym uzasadnieniu, zbędne jest ich powielanie w niniejszym postępowaniu. Przeciwko prawidłowości rozstrzygnięcia zawartego w zaskarżonym postanowieniu nie mogą przemawiać zarzuty apelacji.

Przypomnienia wymaga, że zasadą jest ustalenie równych udziałów w majątku wspólnym małżonków (art. 43 § 1 k.r.io.). Z kolei wedle art. 43 § 2 k.r.o przesłankami uwzględnienia wniosku o ustalenie nierównych udziałów małżonków w majątku wspólnym, które muszą być spełnione kumulatywnie są: dysproporcja w zakresie stopnia przyczyniania się przez małżonków do powstania majątku wspólnego oraz istnienie ważnych powodów.

Należy podkreślić, iż ustawodawca w treści art. 43. § 2 k.r.o. przewidział, iż z ważnych powodów każdy z małżonków może żądać, ażeby ustalenie udziałów w majątku wspólnym nastąpiło z uwzględnieniem stopnia, w którym każdy z nich przyczynił się do powstania tego majątku. Jednocześnie przy ocenie, w jakim stopniu każdy z małżonków przyczynił się do powstania majątku wspólnego, uwzględnia się nakład osobistej pracy przy wychowaniu dzieci i we wspólnym gospodarstwie domowym (§ 3). W orzecznictwie podkreśla się, iż warunkiem ustalenia nierównych udziałów małżonków w majątku wspólnym jest łączne spełnienie dwóch przesłanek, a mianowicie istnienia ważnych powodów oraz przyczynienia się małżonków do powstania majątku wspólnego w różnym stopniu (vide postanowienia SN z dnia 24 kwietnia 2013 roku, IV CSK 553/12 oraz z dnia 21 listopada 2002 roku, III CKN 1018/00, LEX nr 77054).

Wskazane w art. 43 § 2 k.r.o. ”ważne powody”, dotyczą oceny zachowania drugiego małżonka oraz spowodowanych przez niego takich stanów rzeczy, które stanowią przyczynę niższej wartości majątku wspólnego niż ta, która wystąpiłaby, gdyby postępował właściwie. Zachowanie to musi się sprowadzać do nieprawidłowego, rażącego lub uporczywego nieprzyczyniania się do zwiększania majątku wspólnego, pomimo posiadanych możliwości zdrowotnych i zarobkowych (vide postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 30 listopada 1972 roku, III CRN 235/72). Ocena tego zachowania winna uwzględniać całokształt postępowania małżonków w czasie trwania wspólności majątkowej w zakresie wykonywania ciążących na nich obowiązków względem rodziny. Przez ważne powody rozumie się takie okoliczności, które oceniane z punktu widzenia zasad współżycia społecznego sprzeciwiają się przyznaniu jednemu z małżonków korzyści z tej części majątku wspólnego, do powstania której ten małżonek się nie przyczynił (vide postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 19 grudnia 2012 roku, II CSK 259/12 oraz postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 28 kwietnia 1972 roku, III CRN 626/71). Wprawdzie wina w rozpadzie związku małżeńskiego nie została objęta hipotezą omawianej regulacji, niemniej w orzecznictwie wyrażono słuszny pogląd, iż wina małżonka jest elementem, który powinien być brany pod uwagę przy ocenie, czy za ustaleniem nierównych udziałów przemawiają "ważne powody" analizowane z punktu widzenia zasad współżycia społecznego (vide postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 24 kwietnia 2013 roku, IV CSK 553/12).

Odnośnie przesłanki przyczyniania się małżonków do powstania majątku wspólnego należy wskazać, iż stanowią one nie tylko ich działania prowadzące bezpośrednio do powiększenia substancji tego majątku, ale także kształtuje je całokształt starań o założoną przez zawarcie małżeństwa rodzinę i zaspokojenie jej potrzeb. O stopniu tego przyczynienia się nie decyduje wyłącznie wysokość zarobków lub innych dochodów osiąganych przez małżonków, wykorzystanych na zaspokojenie potrzeb rodziny. Dla jego określenia ma znaczenie, czy posiadanymi zasobami małżonkowie gospodarują racjonalnie, a w szczególności, czy lekkomyślnie ich nie trwonią (zob. J.St. Piątowski, Udziały małżonków..., s. 291. K. Piasecki (red.), Kodeks rodzinny i opiekuńczy. Komentarz, wyd. V, LexisNexis 2011). Innymi słowy, dysproporcja w stopniu przyczynienia się do powstania majątku wspólnego może przybierać dwojaką postać: bądź braku przez jednego z małżonków właściwych starań o pomnażanie tego majątku, bądź też postępowania skutkującego jego trwonieniem.

Ciężar udowodnienia obu tych przesłanek spoczywał w rozpoznawanej sprawie, zgodnie z ogólną regułą rozkładu ciężaru dowodu, normowaną w art. 6 kc, na uczestniczce, która domagała się ustalenia nierównych udziałów majątku wspólnym w stosunku 98 % udziału dla niej przy udziale wnioskodawcy 2 % , a zatem z okoliczności tych wywodziła korzystne dla siebie skutki prawne.

Chybiony jest zarzut strony powodowej, że Sąd Rejonowy ustalając stan faktyczny w tym zakresie dopuścił się naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. Zgodnie z zasadą swobodnej oceny dowodów wyrażoną w powyższym przepisie sąd ocenia wiarygodność i moc dowodów według własnego przekonania, na podstawie „wszechstronnego rozważenia zebranego materiału", a zatem, jak podkreśla się w orzecznictwie, z uwzględnieniem wszystkich dowodów przeprowadzonych w postępowaniu, jak również wszelkich okoliczności towarzyszących przeprowadzaniu poszczególnych dowodów i mających znaczenie dla oceny ich mocy i wiarygodności [vide wyrok Sądu Najwyższego z dnia 17 listopada 1966 roku, II CR 423/66, OSNPG 1967/5-6/21; uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 24 marca 1999 roku, I PKN 632/98, OSNAPiUS 2000, nr 10, poz. 382; uzasadnienie postanowienia Sądu Najwyższego z 11 lipca 2002 roku, IV CKN 1218/00, Lex, nr 80266; uzasadnienie postanowienia Sądu Najwyższego z dnia 18 lipca 2002 roku, IV CKN 1256/00, Lex, nr 80267]. Jak ujmuje się w literaturze, moc dowodowa oznacza siłę przekonania uzyskaną przez sąd wskutek przeprowadzenia określonych środków dowodowych na potwierdzenie prawdziwości lub nieprawdziwości twierdzeń na temat okoliczności faktycznych istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy, zaś wiarygodność decyduje o tym, czy określony środek dowodowy, ze względu na jego indywidualne cechy i obiektywne okoliczności, zasługuje na wiarę. Przyjmuje się jednocześnie, że ramy swobodnej oceny dowodów muszą być zakreślone wymaganiami prawa procesowego, doświadczenia życiowego, regułami logicznego myślenia oraz pewnego poziomu świadomości prawnej, według których sąd w sposób bezstronny, racjonalny i wszechstronny rozważa materiał dowodowy jako całość, dokonuje wyboru określonych środków dowodowych i ważąc ich moc oraz wiarygodność odnosi je do pozostałego materiału dowodowego [vide uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 20 marca 1980 roku, II URN 175/79, OSNC 1980/ 10/200; uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 10 czerwca 1999 roku, II UKN 685/98, OSNAPiUS 2000/17/655; uzasadnienie postanowienia Sądu Najwyższego z dnia 15 lutego 2000 roku, III CKN 1049/99, Lex nr 51627; uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 16 maja 2000 roku, IV CKN 1097/00, Lex nr 52624; uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 29 września 2000 roku, V CKN 94/00, Lex nr 52589; uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 15 listopada 2000 roku, IV CKN 1383/00, Lex nr 52544; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 19 czerwca 2001 roku, II UKN 423/00, OSNP 2003, nr 5, poz. 137; uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 14 marca 2002 roku, IV CKN 859/00, Lex nr 53923; uzasadnienie postanowienia Sądu Najwyższego z dnia 16 maja 2002 roku, IV CKN 1050/00, Lex nr 55499; uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 27 września 2002 roku, II CKN 817/00, Lex nr 56906; uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 27 września 2002 roku, IV CKN 1316/00, Lex nr 80273]. Jak słusznie zauważył Sąd Apelacyjny w Szczecinie w wyroku z dnia 19 czerwca 2008 roku [I ACa 180/08, LEX nr 468598], jeżeli z określonego materiału dowodowego sąd wyprowadza wnioski logicznie poprawne i zgodne z doświadczeniem życiowym, to ocena sądu nie narusza reguł swobodnej oceny dowodów i musi się ostać, choćby w równym stopniu, na podstawie tego materiału dowodowego, dawały się wysnuć wnioski odmienne. Dla skuteczności zarzutu naruszenia wyżej wymienionego przepisu nie wystarcza zatem stwierdzenie o wadliwości dokonanych ustaleń faktycznych, odwołujące się do stanu faktycznego, który w przekonaniu skarżącego odpowiada rzeczywistości. Konieczne jest tu wskazanie przyczyn dyskwalifikujących postępowanie sądu w tym zakresie. W szczególności skarżący powinien wskazać, jakie kryteria oceny naruszył sąd przy ocenie konkretnych dowodów, uznając brak ich wiarygodności i mocy dowodowej lub niesłuszne im je przyznając. Zwalczanie swobodnej oceny dowodów nie może, więc polegać li tylko na przedstawieniu własnej, korzystnej dla skarżącego wersji zdarzeń, ustaleń stanu faktycznego opartej na własnej ocenie, lecz konieczne jest przy tym posłużeniu się argumentami wyłącznie jurydycznym wykazywanie, że wskazane w art. 233 § 1 k.p.c. kryteria oceny wiarygodności i mocy dowodów zostały naruszone, co miało wpływ na wyrok sprawy [analogicznie Sąd Apelacyjny w Warszawie w uzasadnieniu wyroku z dnia 10 lipca 2008 roku, VI ACa 306/08].

W okolicznościach niniejszej sprawy, w tym w świetle zarzutów apelacji, nie sposób uznać, aby doszło do naruszenia przez sąd pierwszej instancji normy prawnej zawartej w art. 233 § 1 k.p.c. Sąd Okręgowy zgodnie z zasadami logiki i doświadczenia życiowego ocenił bowiem dowody i na ich podstawie wyciągnął trafne wnioski.

Należy podzielić ocenę Sądu Rejonowego, że małżonkowie przez większy okres małżeństwa, a z całą pewnością do śmierci ojca uczestniczki tworzyli udany związek i prawidłowo wypełniali swoje role również związane z aktywnością zawodową i troską o wspólny majątek. Nie budzi żadnych wątpliwości, że wnioskodawca, który początkowo został zatrudniony przez zmarłego teścia, sumiennie i z dużym zaangażowaniem pracował w gospodarstwie, przez lata obserwował jego funkcjonowanie i zdobywał doświadczenie w zarządzaniu gospodarstwem. Jednocześnie w trosce o wyższą jakość swoich działań względem gospodarstwa podnosił swoje kwalifikacje zawodowe poprzez udział w kursach doszkalających ukierunkowanych na działalność rolną. W żadnym razie nie można więc przyjąć, aby nie wykorzystywał on swoich umiejętności w sposób ukierunkowany na rozwój gospodarstwa rolnego.

Oczywistym przy tym jest, że gdyby nie składniki majątkowe, które małżonkowie nabyli od rodziców uczestniczki to strony nie miałyby warunków do prowadzenia działalności zarobkowej o znacznym rozmachu i dochodach. Niemniej jednak, postępowanie wnioskodawcy wskazuje na jego zaangażowanie i troskę w utrzymanie i powiększanie tego majątku wspólnego. W szczególności rozwijał on swoje doświadczenie w zarządzaniu gospodarstwem rolnym, organizacją pracy gospodarstwa. Każdy z małżonków stosownie do swoich umiejętności i możliwości realizował przyjęte zadania wynikające z troski o wspólny majątek i prowadzenie gospodarstwa rolnego. Nie można przyjąć aby którykolwiek z małżonków niewłaściwe wykorzystywał swoje zdolności zarobkowe w celu powstania majątku. Zresztą swoistym potwierdzeniem jest fakt rozszerzenia majątku wspólnego małżonków na majątek osobisty uczestniczki, co pozwoliło na dalszy rozwój gospodarstwa, w którym już wówczas decydujący głos w zakresie jego organizacji należał do wnioskodawcy. Wobec powyższego nie sposób uznać, aby swoim zachowaniem wnioskodawca dawał podstawę do uznania, iż nie angażował sowich umiejętności w trosce o utrzymanie i powiększanie majątku, który wolą stron miał charakter majątku wspólnego.

Przechodząc do dalszych rozważań należy zauważyć, że uczestniczka w toku całego postępowania, jak również w zasadniczej części apelacji podnosiła zarzuty, że to wnioskodawca w sposób zawiniony doprowadził do rozpadu małżeństwa. W tym miejscu należy przypomnieć, że małżeństwo stron zostało już rozwiązane przez rozwód wyrokiem Sądu Okręgowego w Szczecinie z dnia 22 lutego 2016r. (sygn. X RC 148/13), od którego apelacja została prawomocnie oddalona wyrokiem Sądu Apelacyjnego w Szczecinie z dnia 16 września 2016 roku, I ACa 283/16.. Pamiętać przy tym należy, że stosownie do treści art. 365 § 1 k.p.c. orzeczenie prawomocne wiąże nie tylko strony i sąd, który je wydał, lecz również inne sądy oraz inne organy państwowe i organy administracji publicznej, a w wypadkach w ustawie przewidzianych także inne osoby. Wyrok rozwodowy stanowi prejudykat dla sprawy o podział majątku wspólnego w zakresie oznaczonym w sentencji tegoż wyroku, a więc co do tego, że małżeństwo zostało rozwiązane oraz że – na gruncie przedmiotowej sprawy – to oboje małżonkowie zostali uznani za winnych rozkładu pożycia małżeńskiego. Stąd też, w świetle powyższego wyroku rozwodowego, które wiąże Sąd w niniejszym postępowaniu należy przyjąć, że to oboje małżonkowie są winni rozpadu małżeństwa, oboje naruszyli obowiązek dochowania wierności małżeńskiej. Zresztą potwierdza to również materiał dowodowy zgromadzony w nie niniejszej sprawie, z którego wynika uwikłanie obojga małżonków w związki pozamałżeńskie, przy czym co wynika również z treści uzasadnienia wyroku rozwodowego, związek taki pierwsza zainicjowała uczestniczka. W zakresie okoliczności związanych z przyczynieniem się stron postępowania do rozpadu małżeństwa i naruszeniem obowiązków rodzinnych w tym zakresie, uzasadniona jest teza, że z całą pewnością wnioskodawca nie postępował względem obowiązków małżeńskich gorzej, aniżeli uczestniczka. Nie ma zatem podstaw do różnicowania sytuacji majątkowej związanej z podziałem majątku stron z tej właśnie przyczyny. Ta okoliczność nie może więc uzasadniać oceny że zachodzą ważne powody zęby ustalić nierówne udziały w majątku, w stopniu niekorzystnym dla wnioskodawcy.

Dopiero w apelacji pojawiły się zarzuty odnośnie braku gospodarności wnioskodawcy w zakresie prowadzenia gospodarstwa, a nawet celowego działania na jego szkodę. W ocenie Sądu Okręgowego są to zarzuty przede wszystkim spóźnione, jak również niepoparte konkretnym materiałem dowodowym wskazującym na ich zasadność.

Rzekome nieprawidłowości sygnalizowane w apelacji, a odnoszące się do wadliwego prowadzenia inwestycji polegającej na budowie odprowadzenia ścieków i wykonania przelewu ściekowego pomiędzy halą udojową, a odpływem do rowu melioracyjnego ujawniły się wiele wcześniej aniżeli wydane postanowienie wstępne. Z samych twierdzeń apelacji wynika, że już w kwietniu 2016r. była wszczęta kontrola przez (...) Wojewódzkiego Inspektora Ochrony Środowiska, zaś budowa była już w znacznym zakresie wykonana. Trudno zatem okoliczność tą traktować w toku postępowania apelacyjnego jako nową w rozumieniu art. 381 k.p.c. Uczestniczka na wcześniejszym etapie postępowania, jeszcze przed Sądem I instancji mogła koncentrować w tym zakresie aktywność dowodową. Z tego powodu wnioski dowodowe stron w zakresie ustalenia okoliczności wykonania przelewu ściekowego w niniejszym postępowaniu apelacyjnym należało ocenić jako spóźnione i w konsekwencji oddalić.

Odrębną kwestią jest fakt, że apelująca w apelacji poza ogólnikowym stwierdzeniem o narażaniu gospodarstwa na otrzymanie obecnych i przyszłych dotacji unijnych ze względu na wadliwe wykonania przelewu ścieków, nie wykazała w jaki sposób wykonanie wadliwego odprowadzenia ścieków mogłoby przyczynić się do uszczuplenia majątku gospodarstwa. Utrata potencjalnych dochodów czy pożytków cywilnych przy braku zestawienia i wykazaniu jakie dochody gospodarstwo generowało do tej pory i może generować z wadliwą instalacją odprowadzającą ścieki nie pozwalają na uznanie tych wniosków zawartych w apelacji za przekonujące.

Idąc dalej, kwestia porzucenia gospodarstwa przez wnioskodawcę, czy zabrania części jego dokumentacji również nie może mieć istotnego wpływu na wynik sprawy, albowiem nie wykazano w jaki sposób miałoby to wpłynąć na zmianę wartości i wyników gospodarstwa. Gołosłowne twierdzenia, że powoduje to pogorszenie wyników gospodarstwa są niewymierne i nie mogą stanowić przekonującego dowodu na taką okoliczność. Co jednak istotniejsze, omawiane zdarzenia nastąpiły już po ustaniu wspólności majątkowej – zatem nie mogły mieć wpływu na kształtowanie masy majątku wspólnego. Z tych względów nie mogą być one brane pod uwagę przy ustalaniu nierówności udziałów, albowiem po prostu są to zdarzenia późniejsze, nieistotne z punktu widzenia rozstrzygnięcia. Co najwyżej, mogą one stanowić asumpt do dochodzenia roszczeń odszkodowawczych, nie zaś wpływać na negatywną ocenę działań byłego małżonka, skoro działania te nastąpiły już po ustaleniu rozdzielności majątkowej. Z powyższych przyczyn na podstawie art. 381 k.p.c. pominięto dowody zawnioskowane na te okoliczności w postępowaniu apelacyjnym.

W konsekwencji, wobec braku podstaw do ustalenia nierównych udziałów w majątku wspólnym, nie zaistniała możliwość zmiany postanowienia wstępnego i odstępstwa od zasady, że udziały małżonków w majtku wspólnym są równe, to jest po 1/2 części.

Mając na uwadze wszystko powyższe, na podstawie art. 385 k.p.c. w związku z art. 13 § 2 k.p.c. orzeczono jak w sentencji postanowienia.

SSO S. KrajewskiSSO I. SiutaSSO Tomasz Sobieraj