Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III Ca 938/17

UZASADNIENIE

Zaskarżonym postanowieniem z dnia 6 kwietnia 2017 roku, wydanym w sprawie
o sygn. akt I Ns 926/14, z wniosku I. P. z udziałem (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w W. o ustanowienie służebności przesyłu, Sąd Rejonowy dla Łodzi – Widzewa w Łodzi Wydział I Cywilny postanowił:

I.  ustanowić na rzecz (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w W. na czas nieokreślony na nieruchomości - stanowiącej obecnie własność I. P. - położonej w Ł. przy ulicy (...), oznaczonej jako działki gruntu numer (...), mającej urządzoną w Sądzie Rejonowym dla Łodzi – Śródmieścia w Łodzi XVI Wydziale Ksiąg Wieczystych księgę wieczystą (...) służebność przesyłu, polegającą na prawie korzystania przez (...) Spółkę Akcyjną z siedzibą w W. z tej nieruchomości na potrzeby istniejących urządzeń przesyłowych sieci telekomunikacyjnej, przebiegającej przez tę nieruchomość w sposób uwidoczniony na mapie do ustalenia służebności gruntowych sporządzonej przez biegłego sądowego
z zakresu geodezji i kartografii K. A. w dniu 5 września 2016 roku
i zarejestrowanej za numerem P. (...). (...) w dniu 28 września 2016 roku przez Prezydenta Miasta Ł. wykonującego zadania z zakresu administracji rządowej (...) Ośrodek Geodezji w Ł. ul. (...);

II.  tytułem wynagrodzenia za ustanowienie służebności przesyłu zasądzić jednorazowo na rzecz I. P. od (...) Spółki Akcyjnej
z siedzibą w W. kwotę 576,10 zł;

III.  pobrać od (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w W. na rzecz Skarbu Państwa Sądu Rejonowego dla Łodzi- Widzewa w Łodzi kwotę 6.224,42 zł tytułem wynagrodzenia biegłych niepokrytego z zaliczki;

IV.  ustalić, że w pozostałym zakresie każdy uczestnik ponosi koszty postępowania związane ze swoim udziałem w sprawie.

Swoje rozstrzygnięcie Sąd I instancji oparł na ustaleniach faktycznych i rozważaniach prawnych, które przedstawiają się następująco:

Właścicielką nieruchomości, dla której Sąd Rejonowy dla Łodzi – Widzewa w Łodzi prowadzi księgę wieczystą o nr (...), położonej przy ul. (...) w Ł. o powierzchni 3,4258 ha obejmującej działki nr (...), przy ul. (...) o powierzchni 0,7275 ha w obrębie W – 16 i W – 17, przy ul. (...) o powierzchni 0,0989 ha obejmującej działki nr (...) w obrębie W – 16 i W – 17 była S. P., córka J. i M.. Na nieruchomości przy ul. (...) w Ł., obejmującej działki nr (...), dla której Sąd Rejonowy dla Łodzi – Śródmieścia w Łodzi, XVI Wydział Ksiąg Wieczystych prowadzi księgę wieczystą o nr (...) posadowione zostały urządzenia telekomunikacyjne w postaci kanalizacji 1 – otworowej z kablem rozdzielczym wraz ze studnią kablową typu (...) 1 oraz linia słupowa napowietrzna. Powierzchnia gruntu na działce nr (...) do ustanowienia służebności gruntowej – przesyłu, linii napowietrznej i podziemnej wynosi 27 m 2 i jest oznaczona na mapie kolorem zielonym i literami A1-B1-B2-H3-G1-G2-H2-A1. Powierzchnia gruntu na działce numer (...) do ustanowienia łącznej służebności gruntowej – pod dwie linie telekomunikacyjne – napowietrzna i podziemna wynosi 44 m 2 i jest oznaczona na załączonej mapie kolorem czerwonym i literami F2-E3-D2-E1-D3-C1-F2. Szerokość pasa technologicznego, a zarazem strefy ochronnej i wnioskowanego terenu do ustanowienia służebności przesyłu zostało określone po 0,5 m na każdą linię licząc od osi przewodu telekomunikacyjnego podziemnego i napowietrznego. Wartość służebności przesyłu polegającej na usytuowaniu na nieruchomości położonej w Ł. przy ul. (...) oznaczonej jako działka gruntu nr (...) o powierzchni 989 m 2 i działka gruntu nr (...) o powierzchni 7275 m 2, dla której Sąd Rejonowy dla Łodzi – Śródmieścia w Łodzi prowadzi księgę wieczystą o nr (...) podziemnych i napowietrznych urządzeń infrastruktury technicznej – sieci telekomunikacyjnej, określonej na podstawie wartości rynkowej nieruchomości gruntowej bez uwzględnienia części składowych na dzień 14 sierpnia 2015 roku wynosi 576,10 zł licząc według metody nowonabywcy tj. nabycia bez uwzględnienia spadku wartości nieruchomości z uwagi na fakt, iż istnienie linii uwzględnia już cena nabycia. Wartość służebności przesyłu polegającej na usytuowaniu na nieruchomości położonej w Ł. przy ul. (...) oznaczonej jako działka gruntu nr (...) o powierzchni 989 m 2 i działka gruntu nr (...) o powierzchni 7275 m 2, dla której Sąd Rejonowy dla Łodzi – Śródmieścia w Łodzi prowadzi księgę wieczystą o nr (...) podziemnych i napowietrznych urządzeń infrastruktury technicznej – sieci telekomunikacyjnej, określonej na podstawie wartości rynkowej nieruchomości gruntowej bez uwzględnienia części składowych na dzień 14 sierpnia 2015 roku wynosi 2.246,73 zł licząc według metody staronabywcy tj. z uwzględnieniem spadku wartości nieruchomości z tytułu posadowienia sieci telekomunikacyjnej. Ustalenie wynagrodzenia nastąpiło w oparciu o pomiar cyfrowy, który jest bardziej precyzyjny od pomiaru ręcznego. (...) ochronna łącznie ze studnią na działce nr (...) wynosi łącznie po zaokrągleniu 42 m 2. Pismem z dnia 17 września 2013 roku S. P. wezwała (...) z siedzibą w Ł. do wskazania podstawy prawnej wybudowania oraz późniejszej eksploatacji urządzeń przesyłowych w postaci sieci telekomunikacyjnej na nieruchomości o powierzchni 0,0989 ha i 0,7275 ha położonej w Ł. przy ul. (...), obejmującej działki ewidencyjne o numerach (...) z obrębu W – 16 i W – 17, dla której Sąd Rejonowy w Łodzi prowadzi księgę wieczystą o numerze (...). W odpowiedzi na wezwanie z dnia 17 września 2013 roku (...) poinformowała, że sieć telekomunikacyjna została zlokalizowana na nieruchomości wnioskodawczyni zgodnie z obowiązującymi przepisami prawa, a w szczególności w oparciu o projekt budowlany oraz na mocy prawomocnego pozwolenia na budowę. (...) dążąc do ugodowego zakończenia sprawy zaproponowała zawarcie umowy, a na jej podstawie wypłatę wynagrodzenia w kwocie 400 zł brutto rocznie. Pomimo wniesienia przez S. P. w dniu 29 listopada 2013 roku odwołania od decyzji z dnia 19 listopada 2013 roku, (...) podtrzymała swoje stanowisko w sprawie.

Uczestnik postępowania I. P. w dniu 9 grudnia 2014 roku w drodze aktu notarialnego nabyła własność nieruchomości położonej w Ł. przy ul. (...)
18, dla której Sąd Rejonowy dla Łodzi – Śródmieścia w Łodzi prowadzi księgę wieczystą
o numerze (...) obejmującej działki nr (...) za kwotę 700.000 zł.

Sąd I instancji wskazał, że stan faktyczny w sprawie ustalił opierając się o materiał dowodowy, który w większości był bezsporny między stronami. Mapa do celów prawnych wyznaczająca powierzchnię służebności przesyłu została sporządzona przez biegłego K. A. i nie była kwestionowana przez strony. Dokładną powierzchnię przesyłu na działce nr (...) Sąd Rejonowy ustalił jednak w oparciu o opinię biegłego P. B. podzielając jego opinię, iż pomiar służebności dokonany metodą cyfrową jest dokładniejszy od pomiaru ręcznego zastosowanego przez biegłego K. A.. Korekta ta nie zmieniła jednak przebiegu służebności określonego na mapie. Wysokość wynagrodzenia należnego za ustanowienie służebności przesyłu Sąd Rejonowy ustalił na podstawie opinii biegłego sądowego rzeczoznawcy majątkowego P. B.. Sąd ten uznał, że sporządzona przez biegłego opinia została wydana w sposób rzetelny i wysoce profesjonalny. Biegły należycie uzasadnił poczynione przez siebie ustalenia wskazując na przyjęte metody wyceny oraz na zasadność zastosowania każdej z nich, zaś wnioski wynikają z opinii w sposób logiczny. Sąd Rejonowy pominął złożony przez pełnomocnika (...) Spółki Akcyjnej w W. Komentarz do standardu rzeczoznawców majątkowych (...) Zespołu pod kierownictwem prof. dr hab. inż. R. C. jako stanowiący w istocie dokument prywatny, niemogący być źródłem ustaleń w sprawie kwestionowanej przez drugą stronę. Pominięciu podlegała także złożona przez S. P. mapa do celów prawnych, albowiem z uwagi na sporność kwestii wynagrodzenia między stronami, koniecznym było poczynienie ustaleń od nowa w toku postępowania.

Sąd Rejonowy uznał, że wniosek o ustanowienie służebności przesyłu zasługuje na uwzględnienie. Argumentował, że prawo własności nie ma absolutnego charakteru; jego wykonywanie podlega ograniczeniom wynikającym z ustaw, z zasad współżycia społecznego oraz ze społeczno-gospodarczego przeznaczenia prawa (art. 140 k.c.). Tytuł do wkroczenia na cudzą nieruchomość i jednorazowego wykorzystania jej w określonym celu lub wykorzystywania jej w pewnych celach przez dłuższy czas może wynikać nie tylko z ustawy czy z umowy z właścicielem nieruchomości, rodzącej skutki rzeczowe lub tylko obligacyjne, a także z aktu administracyjnego. Dalej Sąd ten wskazał, że od dnia 1 stycznia 1965 roku do dnia 3 sierpnia 2008 roku na podstawie przepisów kodeksu cywilnego dopuszczalne było wyłącznie ustanowienie służebności gruntowych i osobistych, których konstrukcję opisywały – odpowiednio – art. 285 – 295 i art. 296 – 305 k.c. W uzasadnieniu uchwały składu siedmiu sędziów z dnia 9 sierpnia 2011 roku, III CZP 10/11 ( OSNC 2011, nr 12, poz. 129), Sąd Najwyższy wyjaśnił, że istota służebności gruntowych tkwi w tym, że ograniczają one prawo własności każdoczesnego właściciela nieruchomości obciążonej na korzyść każdoczesnego właściciela nieruchomości władnącej, powodując ograniczenie prawa własności nieruchomości obciążonej na korzyść nieruchomości władnącej w celu zwiększenia jej użyteczności. Od dnia 3 sierpnia 2008 roku zgodnie z treścią art. 305 1 k.c. nieruchomość można obciążyć na rzecz przedsiębiorcy, który zamierza wybudować lub którego własność stanowią urządzenia, o których mowa w art. 49 § 1 k.c., prawem polegającym na tym, że przedsiębiorca może korzystać w oznaczonym zakresie z nieruchomości obciążonej, zgodnie z przeznaczeniem tych urządzeń (służebność przesyłu). Zgodnie z art. 305 2 k.c. jeżeli właściciel nieruchomości odmawia zawarcia umowy o ustanowienie służebności przesyłu, a jest ona konieczna dla właściwego korzystania z urządzeń, o których mowa w art. 49 § 1 k.c., przedsiębiorca może żądać jej ustanowienia za odpowiednim wynagrodzeniem. Jeżeli to przedsiębiorca odmawia zawarcia umowy o ustanowienie służebności przesyłu, a jest ona konieczna do korzystania z urządzeń, o których mowa w art. 49 § 1 k.c., właściciel nieruchomości może żądać odpowiedniego wynagrodzenia w zamian za ustanowienie służebności przesyłu.

Sąd I instancji wskazał, że w rozpoznawanej sprawie bezspornym było, że na nieruchomości stanowiącej obecnie własność I. P. tj. na nieruchomości przy
ul. (...) w Ł. oznaczonej jako działki gruntu nr (...) mającej urządzoną księgę wieczystą o nr (...) prowadzoną przez Sąd Rejonowy dla Łodzi
Ś. w Ł., XVI Wydział Ksiąg Wieczystych, posadowione zostały przez poprzednika prawnego (...) Spółki Akcyjnej w W. urządzenia przesyłowe sieci telekomunikacyjnej. Bezspornie zwolniona od udziału w sprawie wnioskodawczyni S. P. wzywała (...) Spółkę Akcyjną do ustanowienia za wynagrodzeniem służebności przesyłu, co jednak nie nastąpiło z uwagi na brak zgody uczestników co do wysokości wynagrodzenia. W ocenie Sądu Rejonowego w sprawie niezaprzeczalnie zachodziły zatem (również z uwagi na zgodę uczestnika (...) Spółki Akcyjnej w W. w tym zakresie) podstawy do ustanowienia na rzecz (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w W. na czas nieokreślony na wyżej opisanej nieruchomości stanowiącej obecnie własność I. P. służebności przesyłu polegającej na prawie korzystania przez (...) Spółkę Akcyjną w W. z tej nieruchomości na potrzeby istniejących urządzeń przesyłowych sieci telekomunikacyjnej przebiegającej przez tę nieruchomość w sposób uwidoczniony na mapie do ustalenia służebności gruntowych sporządzonej przez biegłego sądowego z zakresu geodezji i kartografii K. A. w dniu 5 września 2016 roku i zarejestrowanej za numerem P. (...). (...) w dniu 28 września 2016 roku przez Prezydenta Miasta Ł. wykonującego zadania z zakresu administracji rządowej (...) Ośrodek Geodezji w Ł. ul. (...).

Sąd meriti podkreślił, że spór między wnioskodawczynią i uczestnikiem koncentrował się wokół ustalenia należnego wynagrodzenia za ustanowienie opisanej wyżej służebności przesyłu. Sąd I instancji zwrócił uwagę, że w treści art. 305 2 k.c. ustawodawca określa jedynie, że wynagrodzenie za ustanowienie służebności przesyłu powinno być „odpowiednie”, bez dalszego sprecyzowania tej kwestii, a w orzecznictwie wskazuje się, iż taki sposób sformułowania przepisu implikuje konieczność ustalania wynagrodzenia każdorazowo indywidualnie i z dostosowaniem do okoliczności istotnych w danej sprawie. Podkreśla się również, że pojęcie wynagrodzenia jest szersze niż pojęcie odszkodowania – może uwzględniać ewentualnie wyrządzoną właścicielowi nieruchomości szkodę, jednakże należy się również w razie braku jakiejkolwiek szkody (por. postanowienie SN z dnia 9 października 2013 r., V CSK 491/12, LEX nr 1394096). W postanowieniu z dnia 29 maja 2015 roku (V CSK 468/14, LEX nr 1793714) Sąd Najwyższy zajął stanowisko, że: "Wynagrodzenie należne na podstawie art. 305 2 § 2 k.c. powinno uwzględniać taki uszczerbek (cały uszczerbek), który jest następstwem ustanowienia służebności. Źródło rekompensowanego uszczerbku powinno więc leżeć w zdarzeniu, jakim jest powstanie prawa, tu: służebności, przez które to zdarzenie uszczerbek ten staje się trwały i nieodwracalny, a nie w innych zdarzeniach faktycznych lub prawnych czy też w przepisach prawa". Podkreśla się także, iż natura tego wynagrodzenia jest przybliżona do roszczenia o zwrot bezpodstawnego wzbogacenia (wyrok SN z dnia 27 lutego 2013 r., IV CSK 440/12, LEX nr 1294169).

Biorąc pod uwagę powyższe okoliczności, a także kierując się wskazówkami takimi jak sposób wykorzystywania pozostałej części nieruchomości właściciela oraz rozwój gospodarczy terenów położonych w sąsiedztwie, a ponadto, że na tych terenach urządzenie przesyłowe jest usytuowane i że w związku z tym ewentualne zamierzenia inwestycyjne właściciela z tych przyczyn mogą być ograniczone (postanowienie SN z dnia 5 kwietnia 2012 r., II CSK 401/11, LEX nr 1211144), Sąd Rejonowy bazując na opinii biegłego sądowego P. B., który ww. czynniki uwzględnił, uznał, że wysokość wynagrodzenia należnego I. P. za korzystanie z urządzeń telekomunikacyjnych posadowionych na stanowiącej jej własność nieruchomości wynosi 576,10 zł. Sąd I instancji przychylił się przy tym do stanowiska Sądu Najwyższego, wyrażonego w powołanym już wyroku z dnia 27 lutego 2013 roku w sprawie IV CSK 440/12, gdzie stwierdzono, iż „ nie spełnia postulatu adekwatności założenie, że podstawą ustalenia wynagrodzenia powinno być odniesienie do różnicy między wartością nieruchomości bez obciążenia, a jej wartością z obciążeniem spowodowanym ustanowieniem służebności o treści wynikającej z prawomocnego już postanowienia”. W przekonaniu Sądu Rejonowego zdecydowanie nie sposób pominąć okoliczności, że obecna wnioskodawczyni – I. P. – nabyła własność nieruchomości uregulowanej w księdze wieczystej nr (...) już w toku obecnego postępowania sądowego, a zatem zakupiła nieruchomość, na której już była posadowiona instalacja telekomunikacyjna. Bez wątpienia zatem w umowie sprzedaży przy dokonywaniu pomiędzy S. P. a I. P. ustaleń odnośnie ceny nabywanej nieruchomości, wpływ na nie miał fakt posadowienia na nieruchomości urządzeń przesyłowych. Obniżenie wartości nieruchomości wskutek istnienia urządzeń stanowiło więc samo w sobie częściowe wynagrodzenie aktualnej właścicielki nieruchomości. Wpływ istnienia urządzeń przesyłowych na nabywanej nieruchomości na jej cenę jest zatem - w ocenie Sądu Rejonowego - jednym z czynników determinujących określenie wysokości „odpowiedniego wynagrodzenia” za ustanowienie służebności przesyłu.

Sąd I instancji wskazał, że zgodnie z utrwalonym w orzecznictwie poglądem, w sprawie o ustanowienie służebności drogi koniecznej, ze względu na to, że zainteresowani nie mają wspólnych interesów, nie stosuje się w zasadzie art. 520 § 1 k.p.c .
(por. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 19 listopada 2010 r., III CZ 46/10, OSNC 2011,
nr 7-8, poz. 88)
. Te same ustalenia dotyczą sprawy o ustanowienie służebności przesyłu. Sąd Rejonowy podkreślił przy tym, że sytuacja w postępowaniu nieprocesowym jest inna niż w procesie, w którym przegranie sprawy z reguły wywołuje skutek w postaci obowiązku zwrotu kosztów. Wynika to wprost z zawartego w art. 520 § 2 i 3 k.p.c. wyrażenia " sąd może".
W postępowaniu nieprocesowym sąd ma więc możliwość oceny, czy rodzaj sprawy, jej okoliczności, wątpliwość występujących w niej zagadnień prawnych czyniły i w jakim zakresie nietrafność lub nawet oczywistą niesłuszność stanowiska któregoś z uczestników w tym sensie "przegrywającego sprawę" i w zależności od tej oceny odmówić zasądzenia albo zasądzić zwrot kosztów. Sąd podkreślił, że w niniejszym postępowaniu interesy aktualnej wnioskodawczyni i uczestnika były sprzeczne. Postępowanie wszczęte jednakże zostało przez poprzednią wnioskodawczynię, S. P.. Obecna wnioskodawczyni wstąpiła do udziału w sprawie z uwagi na nabycie własności nieruchomości. Jednocześnie za zainteresowanego rozstrzygnięciem sprawy uznać należało uczestnika (...) Spółkę Akcyjna w W., który przyłączył się w zasadzie do wniosku S. P.. Powyższe okoliczności w ocenie Sądu Rejonowego zasługiwały na uwzględnienie przy orzeczeniu o kosztach postępowania. Powstałe koszty tj. opłatę sądową od wniosku w kwocie 40 zł i rozliczoną zaliczkę na wynagrodzenie biegłego w kwocie 600 zł poniosła była wnioskodawczyni S. P., której został odmówiony dostęp do udziału w sprawie z uwagi na utratę interesu prawnego. Z uwagi na stosunkowo porównywalne koszty poniesione przez (...) Spółkę Akcyjną w W. w toku postępowania, na które składały się koszty wynagrodzenia pełnomocników i opłaty skarbowe od pełnomocnictwa, Sąd Rejonowy o kosztach poniesionych orzekł w punkcie IV. sentencji postanowienia wskazując, iż każdy z uczestników powinien ponieść koszty związane ze swym udziałem w sprawie.

Sąd Rejonowy podkreślił, że rozstrzygnięcia z uwzględnieniem powyższych ustaleń wymagały również koszty wyłożone tymczasowo przez Skarb Państwa w toku postępowania. Do kosztów tych należały wynagrodzenia biegłych w łącznej kwocie 6.224,42 zł (1.059,41 zł - k. 68, 2.621,60 zł - k. 176, 31,97 zł - k. 211, 31,97 zł - k. 224, 2.479,47 zł - k. 253). Sąd Rejonowy doszedł do przekonania, że kwota ta powinna na podstawie art. 113 ust. 1 u.k.s.c. w zw. z art. 520 § 2 k.p.c. zostać pobrana od (...) Spółki Akcyjnej w W., jako strony rzeczywiście zainteresowanej wynikiem przedmiotowego postępowania. Argumentował, że na rzecz uczestnika – który przyłączył się do wniosku w tym zakresie – została ustanowiona służebność przesyłu zgodnie z jego interesem, zaś orzeczone wynagrodzenie nie było wygórowane. Tymczasem I. P. wstąpiła do postępowania jedynie w konsekwencji zmian właścicielskich nieruchomości objętej wnioskiem, a dodatkowo zasądzone na jej rzecz wynagrodzenie jest bardzo niewygórowane, gdyż nie uwzględnia utraty wartości rynkowej nieruchomości. Wobec powyższego Sąd Rejonowy nakazał w punkcie III. sentencji postanowienia pobrać od uczestnika (...) Spółki Akcyjnej w W. jako rzeczywiście zainteresowanego wynikiem postępowania w określonym kształcie na rzecz Skarbu Państwa kwotę 6.224,42 zł tytułem nieuiszczonych kosztów sądowych.

Apelację od powyższego postanowienia wniosła wnioskodawczyni, zaskarżając je
w części, tj. w zakresie punktu I. oraz punktu II. sentencji. Zaskarżonemu orzeczeniu apelująca zarzuciła naruszenie:

a) art. 233§ 1 k.p.c. poprzez dokonanie oceny materiału dowodowego w sprawie
z przekroczeniem zasad logiki i doświadczenia życiowego oraz z pominięciem wszechstronnego rozważania:

- skutkujące uznaniem, iż opinia biegłego sądowego rzeczoznawcy majątkowego P. B. wydana została w sposób rzetelny i wysoce profesjonalny, przy zastosowaniu której uznano wynagrodzenie za ustanowienie służebności przesyłu w wysokości 576,10 zł, w sytuacji, gdy biegły określił dwie metody ustalenia wartości służebności przesyłu i dwie wartości wynagrodzenia,

- poprzez błędne ustalenie wysokości jednorazowego wynagrodzenia za ustanowienie służebności przesyłu;

b) naruszenie prawa materialnego, a to: art. 305 2 § 2 k.c. przez jego błędną wykładnię
i uznanie, iż w niniejszej sprawie odpowiednim wynagrodzeniem dla wnioskodawczyni za ustanowienie służebności przesyłu będzie kwota 576,10 zł, a nie wskazana w opinii uzupełniającej biegłego kwota 2.246,73 zł.

W konsekwencji podniesionych zarzutów apelująca wniosła o: zmianę zaskarżonego postanowienia poprzez zasądzenie od uczestnika na rzecz wnioskodawczyni tytułem wynagrodzenia za ustanowienie służebności przesyłu kwoty 2.246,73 zł ewentualnie
o uchylenie zaskarżonego orzeczenia i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi pierwszej instancji oraz o zasądzenie kosztów postępowania apelacyjnego w tym kosztów zastępstwa adwokackiego według norm przepisanych.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Zgodnie z art. 350 § 1 k.p.c., sąd może z urzędu sprostować w wyroku niedokładności, błędy pisarskie albo rachunkowe lub inne oczywiste omyłki. Jeżeli sprawa toczy się przed sądem drugiej instancji, sąd ten może z urzędu sprostować wyrok pierwszej instancji (§ 3). Powołany przepis znajduje zastosowanie w wypadku zniekształcenia nazwy, imienia lub nazwiska, błędów pisarskich lub rachunkowych, błędnego sumowania zasądzonych kwot oraz innych oczywistych omyłek. Omyłka powinna być oczywista, a zatem wynikać w sposób niewątpliwy z samej sentencji lub uzasadnienia orzeczenia i natychmiast poznawalna. Przepis ten na mocy art. 361 k.p.c. ma odpowiednie zastosowanie do postanowień. W rozpoznawanej sprawie Sąd I instancji nie wpisał w zaskarżonym postanowieniu z dnia
6 kwietnia 2017 roku, wydanym w sprawie o sygn. akt I Ns 926/14, że rozpoznał sprawę na rozprawie. Oczywistość niedokładności nie budzi wątpliwości ( protokół rozprawy – k. 260-161, e-protokół – k. 262). Z tych względów Sąd Okręgowy w Łodzi na postawie art. 350 § 3 k.p.c. sprostował z urzędu oczywistą niedokładność w postanowieniu Sądu pierwszej instancji, w ten sposób, że po zapisie „po rozpoznaniu w dniu 23 marca 2017 roku w Łodzi” wpisał: „na rozprawie”.

Apelacja wnioskodawczyni nie jest zasadna, co skutkuje jej oddaleniem.

W pierwszej kolejności Sąd Okręgowy rozważył zarzuty dotyczące naruszenia prawa procesowego, ponieważ kontrola prawidłowości zastosowania oraz wykładni prawa materialnego może być dokonana dopiero po stwierdzeniu, że ustalenia stanowiące podstawę faktyczną zaskarżonego orzeczenia zostały poczynione zgodnie z przepisami prawa procesowego.

Sąd pierwszej instancji prawidłowo przeprowadził postępowanie dowodowe, na podstawie którego dokonał istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy ustaleń. Ustalenia te Sąd Okręgowy w Łodzi uznaje za prawidłowe i przyjmuje za własne. Nie dostrzega bowiem potrzeby ponowienia dowodów dopuszczonych w postępowaniu pierwszoinstancyjnym oraz podziela ocenę ich wiarygodności wyrażoną przez sąd pierwszej instancji. W tej sytuacji, jak słusznie podkreśla w swoich orzeczeniach Sąd Najwyższy, wystarczająca jest aprobata dla stanowiska przedstawionego w orzeczeniu sądu pierwszej instancji ( tak też SN m.in. w wyroku z dnia 22 sierpnia 2001 r., sygn. V CKN 348/00, publ. LEX nr 52761, w postanowieniu z dnia 22 lipca 2010 r., sygn. I CSK 313/09, publ. LEX nr 686078, w wyroku z dnia 16 lutego 2005 r., sygn. IV CK 526/04, publ. LEX nr 177281; w wyroku z dnia 20 maja 2004 r., sygn. II CK 353/03, publ. LEX nr 585756).

Jako bezzasadny należy zatem ocenić zarzut naruszenia art. 233 § 1 k.p.c.
Zgodnie z powołanym przepisem sąd ma swobodę w ocenie zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego. W orzecznictwie Sądu Najwyższego słusznie przyjmuje się, że zarzut naruszenia art. 233 k.p.c. może być uznany za usprawiedliwiony tylko wtedy, jeżeli sąd zaprezentuje rozumowanie sprzeczne z regułami logiki, zasadami wiedzy lub
z doświadczeniem życiowym. Sprzeczność ta występuje, w szczególności w sytuacji, gdy
z treści dowodu wynika, co innego niż przyjął sąd, gdy pewnego dowodu nie uwzględniono przy ocenie, gdy sąd przyjął pewne fakty za ustalone mimo, że nie zostały one w ogóle lub dostatecznie potwierdzone lub gdy sąd przyjął pewne fakty za nieudowodnione, mimo, że nie było ku temu podstawy. Ponadto, jeżeli z określonego materiału dowodowego sąd wyprowadza wnioski logicznie poprawne i zgodne z doświadczeniem życiowym, to ocena sądu nie narusza reguł swobodnej oceny dowodów i musi się ostać, chociażby w równym stopniu na podstawie tego samego materiału dowodowego udałoby się wysnuć wnioski odmienne. Zarzut obrazy przepisu art. 233 § 1 k.p.c. nie może też polegać jedynie na zaprezentowaniu własnych, korzystnych dla skarżącego ustaleń stanu faktycznego, dokonanych na podstawie własnej, korzystnej dla skarżącego oceny materiału dowodowego (tak też SN w postanowieniu z dnia 10 stycznia 2002 r., sygn. II CKN 572/99, publ. LEX nr 53136 i w wyroku z dnia 27 września 2002 r., sygn. II CKN 817/00, publ. LEX nr 56906).

Wbrew twierdzeniom skarżącej sąd pierwszej instancji dokonał prawidłowej oceny dowodów. Jak wynika z uzasadnienia apelacji skarżąca nie tyle kwestionuje ocenę dowodów w sprawie przeprowadzonych, co zarzuca brak wyprowadzenia w oparciu o te dowody właściwych jej zdaniem wniosków. Tymczasem wskazać należy, że art. 233 § 1 k.p.c. reguluje jedynie kwestię oceny wiarygodności i mocy dowodowej przeprowadzonych
w sprawie dowodów. Skuteczne postawienie zarzutu naruszenia przez sąd art. 233 § 1 k.p.c. wymaga wykazania, że sąd uchybił zasadom logicznego rozumowania lub doświadczenia życiowego, to jedynie może być bowiem przeciwstawione uprawnieniu sądu do dokonywania swobodnej oceny dowodów. Nie jest natomiast wystarczające przekonanie strony o innej, niż przyjął sąd, wadze (doniosłości) poszczególnych dowodów i ich odmiennej ocenie niż ocena sądu ( tak też Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 6 listopada 1998 r., sygn. III CKN 4/98, publ. LEX nr 322031; por. wyrok SN z dnia 10 kwietnia 2000 r., sygn. V CKN 17/00, publ. OSNC 2000, nr 10, poz. 189; wyrok SN z dnia 5 sierpnia 1999 r., sygn. II UKN 76/99, publ. OSNAPiUS 2000, nr 19, poz. 732).

Sformułowane w apelacji zarzuty zmierzają przede wszystkim do podważenia wysokości zasądzonego wynagrodzenia za ustanowienia służebności przesyłu. Skarżąca podnosi, że nie jest ono odpowiednie oraz kwestionuje rzetelność opinii rzeczoznawcy majątkowego P. B., choć ostatecznie nie kwestionowała jej w toku postępowania przed Sądem I instancji (pismo – k. 241).

Wskazać należy, że ocena dowodu z opinii biegłego, w odróżnieniu od oceny innych środków dowodowych, nie sprowadza się do ustalenia jej wiarygodności, lecz do kontroli logiczności wywodu opinii, poziomu wiedzy merytorycznej biegłego oraz stopnia stanowczości wniosków ekspertyzy. Ocena słuszności opinii opiera się przede wszystkim na zaufaniu do wiedzy biegłego. Sąd nie jest natomiast uprawniony do konfrontowania z własną wiedzą wniosków opinii, bazujących na wiadomościach specjalnych biegłego ( tak też Sąd Apelacyjny w Łodzi w wyroku z dnia 15 września 2015 r., sygn. I ACa 340/15, publ. LEX nr 1808657). Opinia biegłego podlega, jak inne dowody, ocenie według art. 233 § 1 k.p.c., lecz co odróżnia ją pod tym względem, to szczególne dla tego dowodu kryteria oceny, które stanowią: poziom wiedzy biegłego, podstawy teoretyczne opinii, sposób motywowania sformułowanego w niej stanowiska oraz stopień stanowczości wyrażonych w niej ocen,
a także zgodność z zasadami logiki i wiedzy powszechnej ( tak też Sąd Apelacyjny w Łodzi w wyroku z dnia 20 maja 2015 r., sygn. I ACa 1500/14, publ. LEX nr 1771325). Skarżąca nie wskazuje na żadne uchybienia biegłego w zakresie wiedzy, czy logiczności wniosków opinii. Rozstrzygnięcie zaś kwestii tego, jakie wynagrodzenie za ustanowienie służebności przesyłu jest w niniejszej sprawie odpowiednie należy do zagadnień prawa materialnego, to jest
art. 305 2 § 2 k.c., którego naruszenie skarżąca również zarzuca.

Wynagrodzenie, o którym mowa w powołanym przepisie ustala sąd, z reguły przy pomocy biegłego, kierując się rodzajem urządzeń i związanym z nim sposobem korzystania
z nieruchomości przez uprawnionego oraz wpływem, jaki mają te urządzenia na ograniczenie wykonywania własności nieruchomości. Ustawa nie określa, czy wynagrodzenie ma mieć charakter jednorazowy czy okresowy, co oznacza uprawnienie sądu do wyboru ekwiwalentnego świadczenia na rzecz właściciela - to postuluje, aby odwoływać się do kryteriów dotąd stosowanych przy ustanawianiu innych służebności gruntowych, a nie stosunków obligacyjnych w postaci najmu lub dzierżawy i nie utożsamiać go ze szkodą, mimo powinności uwzględnienia ewentualnego zmniejszenia wartości nieruchomości
i ewentualnych utraconych pożytków. Oznacza to, że wynagrodzenie powinno być ustalane każdorazowo indywidualnie i dostosowane do okoliczności, w tym zakresu, charakteru
i trwałości obciążenia, jego uciążliwości, wpływu na ograniczenie korzystania
z nieruchomości przez właściciela, zmniejszenia jej wartości. Przy wyborze charakteru wynagrodzenia trzeba mieć na względzie okoliczności sprawy i interes stron
( por. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 18 kwietnia 2012 roku, sygn. V CSK 190/11, publ. LEX nr 1212828).

Strona skarżąca formułując zarzuty oraz wniosek o zasądzenie wynagrodzenia
w wysokości 2.246,73 zł opiera się na ostatniej pisemnej uzupełniającej opinii biegłego rzeczoznawcy majątkowego, pomijając zupełnie twierdzenia biegłego podnoszone
w pierwszej opinii pisemnej oraz uzupełniającej opinii ustnej z dnia 12 kwietnia 2016 roku ( k. 205). Biegły wskazywał bowiem wyraźnie na dwie metody wyliczenia wynagrodzenia – jak dla „nowonabywcy” i jak dla „staronabywcy”, podnosząc jednocześnie, że w realiach rozpoznawanej sprawy zastosować należało metodę „nowonabywcy”, ponieważ wnioskodawczyni nabyła nieruchomość odpłatnie już z istniejącymi na nieruchomości urządzeniami infrastruktury technicznej (sieciami telekomunikacyjnymi), co oznacza, że obciążenie to musiało już zostać uwzględnione w obniżonej cenie nabycia nieruchomości
( por. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 27 lutego 2013 roku, sygn. IV CSK 440/12, publ. LEX nr 1294169). Z opinii biegłego wynikało zatem, ze wartość służebności przesyłu wynosi 576,10 zł przy uwzględnieniu wartości rynkowej nieruchomości gruntowej bez uwzględnienia części składowych, natomiast przy uwzględnieniu elementu spadku wartości nieruchomości z tytułu posadowienia sieci telekomunikacyjnej wartość ta wyniosłaby 2.246,73 zł. Uwzględnienie tego elementu jest jednak zawodne, na co wskazywał również Sąd Najwyższy w cytowanym już postanowieniu ( sygn. IV CSK 440/12) i biegły również nie uznawał tej drugiej wartości za wynagrodzenie adekwatne w okolicznościach niniejszej sprawy.

Sąd I instancji słusznie zatem uwzględnił w swoich rozważaniach, że I. P. już w toku postępowania nabyła sporną nieruchomość z posadowioną instalacją telekomunikacyjną, a zatem obniżenie wartości nieruchomości z tego powodu obejmowało już częściowe wynagrodzenie aktualnej właścicielki nieruchomości za ustanowienie służebności przesyłu. Nie ma więc wątpliwości, że przyznane skarżącej przez Sąd Rejonowy wynagrodzenie jest odpowiednie w rozumieniu art. 305 2 § 2 k.c.

Mając na uwadze powyższe, Sąd Okręgowy na podstawie art. 385 k.p.c. oddalił apelację jako bezzasadną.

Na podstawie art. 520 § 1 k.p.c. w zw. z art. 391 § 1 k.p.c. Sąd Okręgowy ustalił, że każdy z uczestników ponosi we własnym zakresie koszty postępowania apelacyjnego związane ze swoim udziałem w sprawie.