Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VII ACa 924/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 7 listopada 2017 r.

Sąd Apelacyjny w Warszawie VII Wydział Gospodarczy w składzie:

Przewodniczący: SSA Tomasz Szanciło (spr.)

Sędziowie: SA Marcin Łochowski

SO del. Paweł Iwaniuk

Protokolant: sekr. sądowy Izabela Nowak

po rozpoznaniu w dniu 7 listopada 2017 r. w Warszawie

na rozprawie sprawy z powództwa G. B.

przeciwko Prezesowi Urzędu Regulacji Energetyki

z udziałem zainteresowanego (...) Spółki Akcyjnej w G.

o zawarcie umowy o przyłączenie do sieci

na skutek apelacji powoda

od wyroku Sądu Okręgowego w Warszawie - Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów

z dnia 23 marca 2016 r., sygn. akt XVII AmE 132/12

I.  oddala apelację;

II.  zasądza od G. B. na rzecz Prezesa Urzędu Regulacji Energetyki i (...) Spółki Akcyjnej w G. kwoty po 1 080 zł (jeden tysiąc osiemdziesiąt złotych) tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym.

Sygn. akt VII ACa 924/17

UZASADNIENIE

Decyzją z dnia 27 sierpnia 2012 r. nr (...)-14(37)/ (...), na podstawie art. 8 ust. 1 i art. 30 ustawy dnia 10 kwietnia 1997 r. – Prawo energetyczne (Dz.U. z 2017 r., poz. 220 ze zm., dalej: Pe) w zw. z art. 104 k.p.a., po rozpatrzeniu wniosku G. B., prowadzącego działalność gospodarczą pod firmą (...) w P., o rozstrzygnięcie sporu z (...) S.A. w G. (dalej: E.), dotyczącego odmowy przyłączenia do sieci elektroenergetycznej (...) o mocy 52 MW, zlokalizowanej w gminach P. i D. (dalej: FW B.-R.), Prezes Urzędu Regulacji Energetyki (dalej: Prezes URE, Prezes Urzędu) orzekł, że na E. nie ciąży obowiązek zawarcia umowy o przyłączenie do sieci elektroenergetycznej FW B.-R..

Odwołanie od powyższej decyzji wywiódł G. B., zaskarżając decyzję w całości i wnosząc o jej zmianę w całości poprzez stwierdzenie, że na E. ciąży obowiązek zawarcia umowy o przyłączenie do sieci elektroenergetycznej FW B.-R. oraz ustalenie treści umowy, jaką E. ma zawrzeć z G. B., względnie o zmianę zaskarżonej decyzji w całości poprzez nakazanie E. określenia zakresu koniecznej modernizacji sieci elektroenergetycznej, niezbędnych nakładów finansowych i terminów ich realizacji, potrzebnych do przyłączenia FW B.-R. do sieci elektroenergetycznej, lub o uchylenie zaskarżonej decyzji w całości. Zaskarżonej decyzji zarzucił naruszenie przepisów:

1) prawa materialnego, tj. art. 7 ust. 1, 4 i 5 Pe w zw. z § 8 ust. 1 pkt 5 rozporządzenia Ministra Gospodarki z dnia 4 maja 2007 r. w sprawie szczegółowych warunków funkcjonowania systemu elektroenergetycznego (Dz.U. nr 93, poz. 623) dalej: rozporządzenie), poprzez ich błędne zastosowanie i uznanie, że brak jest technicznych warunków przyłączenia FW B.-R. do sieci elektroenergetycznej przedsiębiorstwa (...), pomimo możliwości dostosowania istniejącej sieci do wykonania tego podłączenia i uwzględnienia tych zmian w warunkach przyłączenia;

2) prawa materialnego, tj. art. 7 ust. 1, 4 i 5 Pe w zw. z § 8 ust. 1 pkt 5 rozporządzenia, poprzez ich błędne zastosowanie i zaniechanie nakazania przedsiębiorstwu (...) dokładnego określenia zakresu koniecznej modernizacji sieci elektroenergetycznej, niezbędnych nakładów finansowych i terminów ich realizacji, potrzebnych do przyłączenia FW B.-R. do sieci elektroenergetycznej;

3) przepisów postępowania, tj. art. 7 w zw. z art. 77 i art. 80 k.p.a., mających istotny wpływ na wynik sprawy, poprzez brak wszechstronnego rozważenia wszystkich istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy okoliczności i ustalenie, że FW B.-R. nie może zostać przyłączona do sieci elektroenergetycznej, ponieważ spowoduje przeciążenia urządzeń i linii elektroenergetycznych należących do (...) S.A. w K. (dalej: (...)) na podstawie „Ekspertyzy wpływu przyłączenia (...) o mocy 52 MW do sieci elektroenergetycznej na pracę Krajowego Systemu Elektroenergetycznego” (dalej: Ekspertyza) oraz pisma (...) z dnia 1 kwietnia 2011 r., zawierającego założenia do wykonania Ekspertyzy, których pełna treść nie została ujawniona powodowi do wglądu;

4) przepisów postępowania, tj. art. 7 k.p.a., mających istotny wpływ na wynik sprawy, poprzez pominięcie przy wydaniu zaskarżonej decyzji słusznego interesu powoda i wyłączenie mu wglądu do pełnej treści ww. ekspertyzy i pisma (...) z dnia 1 kwietnia 2011 r., zawierającego założenia do wykonania Ekspertyzy, w tym treści załączników nr 1 i 2 do pisma, zawierających modele obliczeniowe wykorzystane przy tworzeniu ww. Ekspertyzy, które stanowiły podstawę wydania zaskarżonej decyzji.

W odpowiedzi na odwołanie Prezes URE wniósł o jego oddalenie, podobnie jak E., która wniosła dodatkowo o zasądzenie kosztów procesu.

Wyrokiem z dnia 23 marca 2016 r., sygn. akt XVII AmE 132/12, Sąd Okręgowy w Warszawie – Sąd Ochrony Konkurencji i Konsumentów (dalej: (...)):

1) oddalił odwołanie;

2) zasądził od G. B. na rzecz E. kwotę 377 zł tytułem kosztów zastępstwa procesowego;

3) nakazał ściągnąć od G. B. na rzecz Skarbu Państwa kwotę 11.135,77 zł tytułem wypłaconego wynagrodzenia instytutowi Politechnice (...).

Powyższe rozstrzygnięcie zapadło w oparciu o następujący stan faktyczny:

G. B., prowadzący działalność gospodarczą pod firmą (...) w P., wystąpił w dniu 15 marca 2011 r. z wnioskiem o przyłączenie do sieci elektroenergetycznej Operatora Systemu Dystrybucyjnego E. (dalej: (...)) FW B.-R. o mocy 52 MW, składającej się z 26 turbin wiatrowych. (...) zwrócił się do (...) (OSP) o wydanie założeń i danych do wykonania ekspertyzy. (...), pismem z dnia 1 kwietnia 2011 r., przedstawił założenia do wykonania ekspertyzy wpływu przyłączenia wnioskowanej farmy wiatrowej na pracę i parametry Krajowego Systemu Elektroenergetycznego (dalej: (...)). Następnie (...) zlecił, umową z dnia 31 maja 2011 r., Instytutowi (...) Oddział w G. wykonanie ekspertyzy wpływu przyłączenia przedmiotowej farmy wiatrowej na pracę i parametry (...). W piśmie datowanym na dzień 29 lipca 2011 r. E. odmówiła zawarcia umowy o przyłączenie do sieci FW B.-R. z przyczyn technicznych, opierając swoje stanowisko na Ekspertyzie, opracowanej przez Instytut (...) Oddział w G.. Jako uzasadnienie odmowy E. wymieniła 8 linii 110 kV, należących do sieci dystrybucyjnej (...), które nie spełniają warunków dopuszczalnej obciążalności i z których tylko jedna znajdowała się w planach modernizacyjnych (...) na lata 2011-2015. Ponadto wskazano 7 linii 400 i 220 kV, należących do sieci przesyłowej będącej w gestii OSP, oraz dwa transformatory 400/110 i 220/110 kV, stanowiące również fragment sieci przesyłowej, dla których także występowały przeciążenia. W związku z tym, pismem z dnia 15 sierpnia 2011 r., G. B. wystąpił do Prezesa URE z wnioskiem o rozstrzygnięcie, w trybie art. 8 ust. 1 Pe, sporu z E. w sprawie odmowy zawarcia umowy o przyłączenie FW B.-R. do sieci elektroenergetycznej. W wyniku tego, pismem z dnia 22 września 2011 r., Prezes Urzędu zawiadomił wnioskodawcę oraz E. o wszczęciu postępowania administracyjnego w sprawie, wzywając przedsiębiorstwo energetyczne do przedstawienia niezbędnych dokumentów i informacji. E. przedstawiła swoje stanowisko w piśmie z dnia 6 października 2011 r. Pismem z dnia 9 listopada 2011 r. Prezes URE zobowiązał E. do przedstawienia informacji i wyjaśnień w zakresie: wskazania niezbędnego zakresu prac do wykonania przez przedsiębiorstwo energetyczne w celu ewentualnego przyłączenia wnioskowanej farmy wiatrowej do sieci elektroenergetycznej, przedstawienia projektu koncepcji rozwiązań strukturalnych na poziomie sieci przesyłowej i dystrybucyjnej przygotowanych wspólnie przez (...) i OSP, przedłożenia podstawy przyjęcia do obliczeń w Ekspertyzie wyłącznie dwóch wariantów generacji tj. W1 i W2, sprecyzowania czy odmowa przyłączenia farmy wiatrowej jest spowodowana wyłącznie przyczynami technicznymi. Przedsiębiorstwo ustosunkowało się do tego wezwania w piśmie z dnia 28 listopada 2011 r. Następnie pismem z dnia 30 grudnia 2011 r. Prezes URE wystąpił do prezesa zarządu (...) o udzielenie informacji o planowanych modernizacjach lub budowie linii oraz elementów sieci przesyłowych, podanie dla tych linii istniejącego oraz planowanego przekroju przewodów z podaniem ich temperatury granicznej pracy oraz dopuszczalnej długotrwałej obciążalności w A i (...), przedstawienie stanu istniejących transformatorów oraz stanu planowanego w stacji S.-W. i w stacji Ż.. W wykonaniu tego wezwania Departament (...) Systemu (...) wniósł pismo z dnia 20 stycznia 2012 r., zawierające informacje o planowanych modernizacjach.

Sąd I instancji ustalił również, że pismem z dnia 6 marca 2012 r. Prezes URE zobowiązał E. do opracowania i przedłożenia syntezy Ekspertyzy, z wyłączeniem danych sensytywnych, gdyż zainteresowany wystąpił do pozwanego o szczególne potraktowanie danych zawartych w Ekspertyzie, albowiem objęte nimi informacje były objęte ochroną (dane sensytywne). Przedsiębiorstwo przedstawiło powyższy dokument wraz z pismem z dnia 29 marca 2012 r. Ta Ekspertyza została doręczona G. B. pismem z dnia 6 kwietnia 2012 r. Ponadto w założeniach (...) z dnia 1 kwietnia 2011 r. do wykonania Ekspertyzy znajdowały się modele obliczeniowe przygotowane na potrzeby jej opracowania. (...) oświadczyły, że te dane zostały przekazane tylko do wiadomości Prezesa Urzędu.

Postanowieniem z dnia 11 lipca 2012 r. Prezes URE wyłączył G. B. prawo wglądu do Ekspertyzy, znajdującej się w aktach postępowania administracyjnego, i do modeli obliczeniowych wykorzystanych przy tworzeniu Ekspertyzy, zawartych w załączniku nr 1 na stronie 5 oraz w załączniku nr 2 kolumny 5, 6 i 7 przy piśmie (...) z dnia 1 kwietnia 2011 r. Pismem z dnia 30 lipca 2012 r. Prezes URE poinformował strony o zakończeniu postępowania w sprawie i przysługującym im uprawnieniu do zapoznania się z materiałem dowodowym oraz wypowiedzenia się co do zebranych dowodów i materiałów oraz zgłoszonych żądań.

Sąd Okręgowy dopuścił dowód z opinii instytutu na okoliczność ustalenia, na datę wydawania decyzji oraz datę sporządzania opinii, czy istnieją techniczne warunki przyłączenia FW B.-R. do sieci elektroenergetycznych przedsiębiorstwa (...) oraz czy istnieje możliwość dostosowania istniejącej sieci do wykonania tego podłączenia i uwzględnienia tych zmian w warunkach przyłączenia, na podstawie m.in. pełnej treści Ekspertyzy i pisma (...) z dnia 1 kwietnia 2011 r., zawierającego założenia do wykonania Ekspertyzy. Politechnika (...) Instytut (...) uznała, że Ekspertyza, stanowiąca podstawę odmownej odpowiedzi (...), została wykonana starannie i zgodnie z przekazanym zakresem i założeniem. Nie było możliwości przyłączenia farmy wiatrowej do sieci elektroenergetycznej ze względu brak możliwości zbilansowania systemu i występujące liczne przeciążenia w stanach awaryjnych pracy sieci. Przyczyny takiej sytuacji leżały zarówno po stronie sieci dystrybucyjnej, jak i sieci przesyłowej. Jednocześnie sporządzający opinię Instytut zaznaczył, że postępowanie (...) budzi zastrzeżenia. Warunki przyłączenia do sieci przesyłowej były wydawane poza kontrolą E., która była odpowiedzialna za bezpieczeństwo prowadzenia ruchu w podległym jej obszarze. Przeciążenia w stanach n-1 w sieci 110 kV (sieć dystrybucyjna) występowały głównie w przypadku włączeń linii 220 i 400 kV (sieć przesyłowa), również brak możliwości zbilansowania sieci pojawiał się w okresie letnim dla włączeń w sieci przesyłowej. Taka sytuacja sugerowała, że w stanach awaryjnych słabe powiązania sieci przesyłowej ograniczały możliwości wyprowadzenia mocy generowane przez farmy wiatrowe z tego obszaru sieci. Sieć dystrybucyjna musiała przetransportować znaczną część energii wytworzonej przez farmy, również te przyłączone do sieci przesyłowej. Z tych względów modernizacja sieci dystrybucyjnej nie mogła być oderwana od modernizacji sieci przesyłowej. Inwestycje OSP w obszarze sieci przesyłowej, które zgodnie z przekazanymi przez OSP założeniami należało uwzględniać w wariancie dla 2015 r., tylko częściowo poprawiały sytuację, gdyż umożliwiały zbilansowanie systemu, ale nie likwidowały występujących przeciążeń linii i transformatorów w stanach awaryjnych. Sporządzający opinię wskazał jednocześnie, że modele sieci i plany inwestycyjne przekazane przez OSP (pismo z dnia 1 kwietnia 2011 r.) były niespójne z już wydanymi warunkami przyłączenia farm wiatrowych w tym obszarze sieci. Co więcej, wysoce prawdopodobne było, że co najmniej dwie istotne inwestycje nie zostały uwzględnione w przekazanych założeniach i ten fakt miał istotny wpływ na uzyskane wyniki.

Sąd Okręgowy zważył, że właściwym prawem materialnym stanowiącym postawę oceny zdarzeń prawnych była ustawa – Prawo energetyczne, w brzmieniu tekstu jednolitego z dnia 15 czerwca 2012 r. (Dz.U. z 2012 r., poz.1059). Co do zasady, cezurę dla ustalenia stanu faktycznego sprawy stanowi data wydania decyzji. Analogicznie przedstawia się kwestia stanu prawnego, według którego oceniana jest legalność i celowość decyzji, chyba że z przepisów przejściowych wynikają odmienne unormowania w tym zakresie (por. wyrok SN z dnia 4 marca 2014 r., III SK 35/13, Lex nr 1463898). Ustawa z dnia 26 lipca 2013 r. nie wprowadzała odmiennych uregulowań, co do stanów rozstrzygniętych według przepisów obowiązujących przed jej wejściem w życie, a objętych art. 7 ust. 1 Pe.

Sąd Okręgowy, odnosząc się do zarzutu naruszenia art. 7 ust. 1, 4 i 5 Pe, wskazał, że przepis ten nakładał na przedsiębiorstwa energetyczne publicznoprawny obowiązek zawierania umów. Obowiązek ten nie był natomiast bezwzględny i aktualizował się tylko w ściśle określonych okolicznościach, wymienionych w tym przepisie. Stosownie do treści art. 7 ust. 1 Pe przedsiębiorstwo energetyczne miało obowiązek zawarcia takiej umowy, tylko jeżeli łącznie spełnione są dwie przesłanki wymienione w tym przepisie: 1) istnieją techniczne warunki przyłączenia, 2) przyłączenie jest ekonomicznie uzasadnione. Istnienie tych warunków jest weryfikowane, co do zasady, przez przedsiębiorstwo sieciowe wówczas, gdy podmiot zainteresowany przyłączeniem do sieci wystąpi ze stosownym wnioskiem. Złożenie takiego wniosku rodziło po stronie przedsiębiorstwa sieciowego obowiązek przeprowadzenia oceny, czy przyłączenie danego podmiotu jest możliwe z technicznego punktu widzenia, tj. czy przedsiębiorstwo sieciowe może dostarczać lub przyjmować do sieci wnioskowaną ilość energii elektrycznej, oraz czy będzie ekonomicznie uzasadnione. Jeżeli w przekonaniu przedsiębiorstwa energetycznego brak było warunków technicznych lub ekonomicznych, wówczas odmawiało ono zawarcia umowy o przyłączenie do sieci i informowało o tym Prezesa URE. Odmowa zawarcia umowy o przyłączenie, gdy warunki te nie były spełnione, nie upoważniało również pozwanego do wydania decyzji zastępującej umowę o przyłączenie do sieci, chyba że w postępowaniu przez Prezesem Urzędu zostałoby wykazane, że warunki techniczne i ekonomiczne istniały (por. wyrok SN z dnia 11 kwietnia 2012 r., III SK 33/11, OSNP 2013, nr 9-10, poz. 120).

Zdaniem Sądu Okręgowego zarówno art. 7 ust. 1 Pe, jak i § 4 rozporządzenia wymagały najpierw ustalenia istnienia warunków technicznych i ekonomicznych przyłączenia do sieci i dostarczania paliw lub energii, a następnie spełnienia przez podmiot żądający zawarcia umowy warunków przyłączenia do sieci i odbioru. Przy czym § 8 ww. rozporządzenia wskazywał na kwestie techniczne. Obowiązek rozbudowy sieci przez (...) nie miał charakteru bezwzględnego, a spoczywał na nim tylko w zakresie wynikającym z przepisów wykonawczych, wydanych na podstawie art. 9 i 46 Pe oraz w zakresie wynikającym z założeń lub planów, o których mowa w art. 19 i 20 Pe. Przyczyną odmowy zawarcia umowy o przyłączenie FW B.-R. o mocy 52 MW był brak technicznych warunków przyłączenia do sieci (...). Uzasadniając odmowę, pozwany wskazał, że przyłączenie doprowadziłoby do przeciążenia 7 linii E., których modernizacja nie była przewidziana na lata 2011-2015 (wymienione w decyzji). Jedyną linią, która wykazywała przeciążenia i została ujęta w Planie (...), była linia 110 kV Ż.-S.-M.. Ponadto przyłączenie FW B.-R. spowodowałoby przeciążenia urządzeń i linii elektroenergetycznych należących do (...). Potwierdził to niezależny instytut, wydając opinię w przedmiocie technicznych warunków przyłączenia, mając do dyspozycji materiał zgromadzony w postępowaniu administracyjnym (w tym pełną Ekspertyzę i założenia z dnia 1 kwietnia 2011 r.), uzupełniony w postępowaniu sądowym. Wniosek opinii obejmował dwie przesłanki: przeciążenie w awaryjnych stanach pracy systemu elektroenergetycznego i brak możliwości zbilansowania lokalnego systemu w szeregu sytuacji awaryjnych n-1, co uzasadniało trafność odmowy E..

W ocenie Sądu Okręgowego nie można było wymagać, aby dla przyłączenia farmy wiatrowej dystrybutor miał obowiązek rozbudowy sieci umożliwiającej przyłączenie. Rozbudowa sieci jest obowiązkiem, ale planowym, opartym na odpowiednich zamysłach inwestycyjnych uwzględnionych w planie rozwoju. Środki na taką rozbudowę pochodzą z taryfy. Ze sporządzonej w sprawie opinii wynikało, że E. była odpowiedzialna za bezpieczeństwo prowadzenia ruchu sieci w podległym jej obszarze, zaś poprawa stanu sieci dystrybucyjnej mogła nastąpić tylko poprzez modernizację sieci dystrybucyjnej w połączeniu z inwestycjami w sieci przesyłowej. Tymczasem wniosek o przyłączenie dotyczył przyłączenia do sieci dystrybucyjnej E. i postępowanie (...) przy wydawaniu warunków przyłączenia do sieci przesyłowej nie było, w ocenie Sądu Okręgowego, przedmiotem niniejszej sprawy. Prezes URE dopełnił wszelkich starań, mających na celu określenie, jakich niezbędnych zmian wymagała sieć elektroenergetyczna E. i (...) w celu dostosowania do przyłączenia FW B.-R..

Sąd Okręgowy uznał za niezasadny również zarzut naruszenia art. 7 w zw. z art. 77 i 80 k.p.a., dotyczący tego, że pozwany wyłączył powodowi wgląd do pełnej treści Ekspertyzy i pisma (...) z dnia 1 kwietnia 2011 r., a następnie oparł ustalenia na tych dokumentach. Po pierwsze, postanowienie z dnia 11 lipca 2012 r., którym wyłączono przedsiębiorcy prawo wglądu do Ekspertyzy i modeli obliczeniowych wykorzystywanych przy jej tworzeniu, zostało odwołującemu prawidłowo doręczone, jednak ten nie skorzystał z możliwości poddania go sądowej weryfikacji i nie wniósł zażalenia, pomimo stosownego pouczenia w tej materii. Po drugie, pomimo wskazanego ograniczenia, zagwarantowano odwołującemu w toku postępowania dowodowego dostęp do materiału dowodowego, zobowiązując zainteresowanego do opracowania syntezy Ekspertyzy w celu doręczenia jej przedsiębiorcy, zawiadamiając na bieżąco o stanowisku i wymianie korespondencji dotyczącej danych sensytywnych oraz pouczając o możliwości zapoznania się z materiałem dowodowym i wypowiedzenia się co do zebranych dowodów. Co prawda, w aktach postępowania administracyjnego nie było dowodu doręczenia syntezy ekspertyzy, jednak fakt jej otrzymania nie był podważany. Sąd Okręgowy uznał, że postępowanie dowodowe przed Prezesem URE było prowadzone z poszanowaniem procedury administracyjnej, a strony na każdym jego etapie były informowane i pouczane o swoich obowiązkach i uprawnieniach. Nadto dowód z opinii instytutu dał możliwość dokonania ustaleń, co do warunków technicznych obiektywnemu ekspertowi, na podstawie pełnej wersji dokumentów. Wnioski niezależnego instytutu potwierdzały stanowisko pozwanego oparte na dokumentach, co do których wyłączono w części prawo wglądu powodowi.

Zdaniem Sądu I instancji zarzut powoda dotyczący naruszenia zasady równego traktowania nie znajdował uzasadnienia w stanie faktycznym sprawy, bowiem niniejsze postępowanie wskazało, że E. odmówiła przyłączenia z braku warunków technicznych. Dołączenie dowodów z akt sprawy XVII AmE 168/11 na okoliczność, że istnieją techniczne warunki przyłączenia FW B.-R. do sieci elektroenergetycznej E., nie zostało uwzględnione, gdyż przedmiotem tamtej sprawy była inna farma wiatrowa, co do której, decyzją z dnia 30 kwietnia 2009 r., odmówiono warunków przyłączenia. Zaskarżony w niniejszej sprawie stan faktyczny nie mógł być zatem porównywany ze stanem faktycznym, na podstawie którego wydano decyzję z dnia 30 kwietnia 2009 r. Za niepotwierdzone Sąd Okręgowy uznał stanowisko odwołującego, że po odmowie wydania warunków przyłączenia doszło do przyłączenia trzech farm do stacji S.-W., w tym farm S. i P.. E. zaprzeczyła, aby wydała warunki przyłączenia innym podmiotom do tej stacji, a Prezes URE wskazał, że S. i P. zostały przyłączone do sieci przesyłowej, a nie dystrybucyjnej.

Apelację od powyższego wyroku wniósł powód G. B., zaskarżając go w całości, zarzucając naruszenie:

1) art. 7 ust. 1, 4 i 5 Pe poprzez jego niewłaściwe zastosowanie wynikłe z uznania, że brak jest technicznych warunków przyłączenia farmy wiatrowej do sieci elektroenergetycznej przedsiębiorstwa (...);

2) art. 233 k.p.c., co miało istotny wpływ na wynik sprawy, poprzez brak wszechstronnego rozważenia zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, co skutkowało dowolnym ustaleniem, że podłączenie FW B.-R. do istniejącej sieci elektroenergetycznej spowoduje brak możliwości zbilansowania systemu i występowanie licznych przeciążeń w stanach awaryjnych sieci, podczas gdy w analizowanych w postępowaniu wariantach przyłączenia do sieci elektroenergetycznej w stanach normalnej pracy nie zanotowano przekroczenia dopuszczalnego zakresu napięć zarówno z FW B.-R., jak i bez przyłączenia tej farmy;

3) art. 233 k.p.c., co miało istotny wpływ na wynik sprawy, poprzez dowolną ocenę dowodu z wydanej w sprawie opinii dr inż. T. S., wyrażającą się w zaniechaniu oceny wiarygodności tego dowodu i niezasadnym przyjęciu tej opinii jako podstawy ustaleń faktycznych, pomimo, że opinia ta była niejasna i niepełna;

4) art. 278 § 1 w zw. art. 290 k.p.c., co miało istotny wpływ na wynik sprawy, wynikające z przyjęcia, że sporządzona w sprawie opinia autorstwa dr. inż. T. S. miała status dowodu z opinii instytutu naukowego lub naukowo-badawczego w rozumieniu art. 290 k.p.c., podczas gdy dopuszczona przez Sąd Okręgowy opinia Politechniki (...) Instytutu (...) powinna być podjęta kolektywnie, po wspólnym przeprowadzeniu badania oraz powinna wyrażać stanowisko instytutu, a nie poszczególnych osób, które instytut ten reprezentują, a ponieważ Sąd I instancji nie dopuścił dowodu z opinii biegłego dr. inż. T. S., opinia jego autorstwa nie może być potraktowana jako dowód z opinii biegłego w rozumieniu art. 278 § 1 k.p.c.;

5) art. 316 k.p.c., co miało istotny wpływ na treść wyroku, poprzez nieuwzględnienie stanu rzeczy z chwili wyrokowania i niedokonanie przez Sąd I instancji ustaleń faktycznych w kwestii istnienia warunków technicznych przyłączenia na datę wyrokowania, co w konsekwencji skutkowało nierozpoznaniem istoty sprawy.

Uwzględniając podniesione w apelacji zarzuty, powód wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku w całości poprzez uchylenie zaskarżonej decyzji i stwierdzenie, że na E. ciąży obowiązek zawarcia umowy o przyłączenie do sieci elektroenergetycznej FW B.-R. oraz ustalenie treści umowy, jaką E. ma zawrzeć z G. B., ewentualnie o uchylenie zaskarżonego wyroku w całości i skierowanie sprawy do ponownego rozpoznania przez Sąd I instancji, oraz o zasądzenie na rzecz powoda kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego za obie instancje.

W odpowiedzi na apelację pozwany i zainteresowani wnieśli o jej oddalenie oraz o zasądzenie od powoda kosztów procesu za drugą instancję.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja powoda była niezasadna, w związku z czym podlegała oddaleniu.

Ocena stanu prawnego dokonana przez Sąd Okręgowy nie budziła wątpliwości, jak również nie była przedmiotem wniesionej apelacji. Powód w żaden sposób nie zakwestionował wykładni przepisów prawa materialnego dokonanej przez ten Sąd w zaskarżonym wyroku. Nie budzi ona wątpliwości również Sądu Apelacyjnego. Sąd I instancji prawidłowo powołał przepisy prawa energetycznego, jak i rozporządzenia. Zgodnie z art. 8 ust. 1 Pe w sprawach spornych dotyczących odmowy zawarcia m.in. umowy o przyłączenie do sieci rozstrzyga Prezes URE, na wniosek strony. Wniosek w tym trybie złożył do pozwanego G. B.. Natomiast w świetle art. 7 ust. 1 Pe, w brzmieniu obowiązującym w dacie wydania zakwestionowanej decyzji, przedsiębiorstwo energetyczne zajmujące się przesyłaniem lub dystrybucją paliw gazowych lub energii było obowiązane do zawarcia umowy o przyłączenie do sieci z podmiotami ubiegającymi się o przyłączenie do sieci, na zasadzie równoprawnego traktowania, jeżeli istniały techniczne i ekonomiczne warunki przyłączenia do sieci i dostarczania tych paliw lub energii, a żądający zawarcia umowy spełniał warunki przyłączenia do sieci i odbioru. Jeżeli przedsiębiorstwo energetyczne odmówiło zawarcia umowy o przyłączenie do sieci, było obowiązane niezwłocznie pisemnie powiadomić o odmowie jej zawarcia Prezesa Urzędu i zainteresowany podmiot, podając przyczyny odmowy.

Zarzuty podniesione w apelacji miały charakter procesowy, a dotyczyły błędów procesowych popełnionych przez Sąd Okręgowy, jak i dokonanej oceny materiału dowodowego.

W pierwszej kolejności należy wskazać, że Sąd Apelacyjny podziela ustalenia faktyczne poczynione przez Sąd I instancji i przyjmuje je za swoje. Ustalenia w tym zakresie nie naruszały zasady oceny materiału dowodowego wynikającej z art. 233 § 1 k.p.c. Sprawia to, że nie zachodzi potrzeba powtarzania szczegółowych ustaleń faktycznych (zob. np. postanowienie SN z dnia 22.04.1997 r., II UKN 61/97, OSNAP 1998, nr 3, poz. 104; wyrok SN z dnia 8.10.1998 r., II CKN 923/97, OSNC 1999, nr 3, poz. 60).

Zgodnie z art. 233 § 1 k.p.c. sąd ocenia wiarogodność i moc dowodów według własnego przekonania, na podstawie wszechstronnego rozważenia zebranego materiału. Ocena wiarygodności i mocy dowodów przeprowadzonych w danej sprawie wyraża istotę sądzenia w części obejmującej ustalenie faktów. Dotyczy ona rozstrzygnięcia o przeciwstawnych twierdzeniach stron na podstawie własnego przekonania składu orzekającego powziętego w wyniku bezpośredniego zetknięcia się ze świadkami, dokumentami i innymi dowodami przeprowadzonymi w sprawie. Zarzut w tym przedmiocie, a więc sprzeczność istotnych ustaleń sądu z treścią zebranego w sprawie materiału, może być skuteczny w sytuacji, gdy powstaje dysharmonia pomiędzy materiałem zgromadzonym w sprawie a konkluzją, do jakiej dochodzi sąd na jego podstawie. Przytoczenie w apelacji odmiennej, własnej oceny zebranego w sprawie materiału dowodowego, na który powołuje się apelujący, nie może być uznane za skuteczne, przy jednoczesnym zaniechaniu wykazania, że ocena dokonana przez sąd przekracza granicę swobodnej oceny dowodów, którą wyznaczają czynniki logiczny i ustawowy, zasady doświadczenia życiowego, aktualny stan wiedzy, stan świadomości prawnej i dominujące poglądy na sądowe stosowanie prawa. Jeżeli więc wnioski wyprowadzone przez sąd orzekający z zebranego materiału dowodowego są logicznie poprawne i zgodne z doświadczeniem życiowym, to ocena tego sądu nie narusza przepisu art. 233 § 1 k.p.c. i musi się ostać, choćby dawały się z niego wysnuć także wnioski odmienne. Innymi słowy, jedynie w sytuacji, gdy brak jest logiki w powiązaniu wniosków z zebranymi w sprawie dowodami lub gdy wnioskowanie sądu wykracza poza schematy logiki formalnej albo przeczy zasadom doświadczenia życiowego, nie uwzględnia jednoznacznych związków przyczynowo-skutkowych, przeprowadzona przez sąd ocena dowodów może być skutecznie podważona.

Przekładając powyższe na realia niniejszej sprawy, nie ulegało wątpliwości, że Sąd I instancji nie uchybił wytycznym przewidzianym w ww. przepisie, aczkolwiek nie sposób odmówić racji zarzutowi naruszenia art. 290 k.p.c., dotyczącego dowodu, który Sąd ten zakwalifikował jako dowód z opinii instytutu. Faktycznie postanowieniem z dnia 2 października 2014 r. Sąd Okręgowy dopuścił dowód z opinii instytutu na okoliczność „ustalenia, na datę wydawania decyzji oraz datę sporządzania opinii, czy istnieją techniczne warunki przyłączenia FW B.-R. do sieci elektroenergetycznych przedsiębiorstwa (...) oraz czy istnieje możliwość dostosowania istniejącej sieci do wykonania tego podłączenia i uwzględnienia tych zmian w warunkach przyłączenia, na podstawie m.in. pełnej treści Ekspertyzy i pisma (...) z dnia 1 kwietnia 2011 r., zawierającego założenia do wykonania Ekspertyzy” (k. 144), a więc zgodnie – co do meritum – z wnioskiem zawarty w odwołaniu, przy czym w odwołaniu była mowa o dowodzie z opinii biegłego sądowego. Jednak w pisemnej opinii technicznej jako jej autor został wskazany dr inż. T. S., opinia została przez niego podpisana, a jedynie w czołówce i stopce została wskazana Politechnika (...) Instytut (...) (k. 251-261v). Podobnie rzecz ma się z pisemną opinią uzupełniająca (k. 397-400).

Zgodnie z art. 290 k.p.c. sąd może zażądać opinii odpowiedniego instytutu naukowego lub naukowo-badawczego. Sąd może zażądać od instytutu dodatkowych wyjaśnień bądź pisemnych, bądź ustnych przez wyznaczoną do tego osobę, może też zarządzić złożenie dodatkowej opinii przez ten sam lub inny instytut. W opinii instytutu należy wskazać osoby, które przeprowadziły badanie i wydały opinię.

W orzecznictwie jednolicie przyjmuje się, że opinia instytutu wydana na żądanie sądu (art. 290 § 1 k.p.c.) powinna być podjęta kolektywnie, po wspólnym przeprowadzeniu badania oraz powinna wyrażać stanowisko nie poszczególnych osób, lecz instytutu, który te osoby reprezentują; w opinii powinny być wskazane nie tylko imiona i nazwiska osób, które przeprowadziły badania i wydały opinię (art. 290 § 2 k.p.c.), lecz również ich stopnie naukowe i stanowiska służbowe, ze wskazaniem dziedziny wiedzy, w której są specjalistami (zob. np. wyroki SN: z dnia 28 września 1965 r., II PR 321/65, OSNCP 1966, nr 5, poz. 84 i z dnia 12 grudnia 2008 r., II CSK 387/08, Lex nr 577170). Niewątpliwie powołana opinia nie spełniała wymogów postawionych przed dowodem z opinii instytutu i w tym zakresie należało zgodzić się ze stanowiskiem powoda.

Samo w sobie nie oznaczało to jednak, że zaskarżony wyrok był wadliwy. Po pierwsze, było to uchybienie procesowe, którego powód nie kwestionował w toku postępowania pierwszoinstancyjnego, w szczególności co do sposobu sporządzenia opinii i nie zgłaszał niezbędnych, przewidzianych prawem zastrzeżeń, jeżeli poczytywał ten sposób sporządzenia opinii za niezgodny z przepisami postępowania. Nie można w związku z tym zapominać o art. 162 k.p.c., w którym przewidziano możliwość reakcji strony na dostrzeżone w toku posiedzenia uchybienia sądu w zakresie przepisów postępowania. Celem tej regulacji jest zapobieganie nielojalności procesowej przez zobligowanie stron do zwracania na bieżąco uwagi sądu na wszelkie uchybienia procesowe w celu ich niezwłocznego wyeliminowania i niedopuszczenie do celowego tolerowania przez strony takich uchybień z zamiarem późniejszego wykorzystania ich w środkach odwoławczych (zob. wyrok SN z dnia 4 października 2006 r., II CSK 229/06, Legalis nr 163818). Kodeks postępowania cywilnego wprowadził swoistą sankcję dla strony, która nie zgłosiła takiego zastrzeżenia. Tą sankcją jest utrata przez stronę możliwości powoływania się na takie uchybienia w dalszym toku postępowania.

Jednocześnie nie chodziło tu o przepisy postępowania, których naruszenie sąd powinien wziąć pod rozwagę z urzędu, jak również strona powodowa nie uprawdopodobniła, że nie zgłosiła zastrzeżeń bez swojej winy – powód nawet nie podnosił, dlaczego nie zgłosił stosownego zastrzeżenia przed Sądem I instancji, chociaż mógł i powinien był to uczynić. Przykładowo, strona nie traci prawa powoływania się w dalszym toku postępowania na uchybienie sądu polegające na pominięciu wniosku o przeprowadzenie dowodu, jeżeli sąd nie wydał postanowienia oddalającego ten wniosek. Powód takiej możliwości nie został pozbawiony.

Po drugie, nawet jeżeli pominąć instytucję zastrzeżenia do protokołu, a opinia została wydana z naruszeniem art. 290 k.c., należałoby wykazać, że uchybienie to mogło mieć wpływ na wynik sprawy (zob. wyroki SN: z dnia 10 sierpnia 2007 r., II CSK 228/07, Lex nr 319623 i z dnia 12 grudnia 2008 r., II CSK 387/08, Lex nr 577170). Co prawda, powód podniósł w apelacji, że omawiana kwestia „miała istotny wpływ na wynik sprawy”, jednak w żaden sposób nie skonkretyzował tego stwierdzenia. Można jedynie domniemywać, że chodzi o to, iż Sąd I instancji w ogóle nie powinien uwzględnić wywodów i wniosków wynikających z tej opinii, jako wydanej z naruszeniem przepisów postępowania. Pomijając, że takie stwierdzenie nie jest zasadne, o czym będzie mowa poniżej, to należy podkreślić, iż pozbawienie rzeczonej opinii charakteru opinii instytutu naukowego lub naukowo-badawczego w rozumieniu art. 290 k.p.c. nie zwalnia strony z wykazania istnienia takiego wpływu. Co więcej, strona powodowa w postępowaniu pierwszoinstancyjnym, jak i w apelacji podjęła jedynie polemikę ze stanowiskiem zajętym przez Sąd Okręgowy, w tym oceną wywodów zawartych w opinii w kontekście art. 233 § 1 k.p.c. Czym innym jest natomiast kwestia popełnionego przez Sąd I instancji uchybienia i jego wpływu na rozstrzygnięcie sprawy. Jest to o tyle istotne, że w toku postępowania pierwszoinstancyjnego strony nie wnosiły o dopuszczenie dowodu z opinii innego biegłego, zaś opinia uzupełniająca, wydana w wyniku zobowiązania do ustosunkowania się do zarzutów powoda do opinii podstawowej, odpowiadała na wszystkie pytania i wątpliwości strony, która następnie nie zgłaszała żadnych zastrzeżeń ani co do treści opinii, ani co do sposobu przeprowadzenia dowodu.

Sąd Apelacyjny dostrzega również, że dla opinii uzupełniającej właściwą formą powinno być postanowienie w tym przedmiocie, jednak w tej kwestii nie zostały sformułowane żadne zarzuty. Tymczasem sąd drugiej instancji, rozpoznający sprawę na skutek apelacji, nie jest związany jedynie przedstawionymi w niej zarzutami dotyczącymi naruszenia prawa materialnego, wiążą go zaś zarzuty dotyczące naruszenia prawa procesowego, z tym, że w granicach zaskarżenia bierze jednak z urzędu pod uwagę nieważność postępowania (uchwała 7 sędziów SN z dnia 31 stycznia 2008 r., III CZP 49/07, OSNC 2008, nr 6, poz. 55), a co więcej, jak była o tym mowa, naruszenie przepisów procesowych może być skutecznym zarzutem apelacji tylko przy wykazaniu, że ich naruszenie miało lub mogło mieć wpływ na treść rozstrzygnięcia (zob. np. wyrok SA w Szczecinie z dnia 7 maja 2015 r., I ACa 1010/14, Lex nr 1785318) . W realiach niniejszej sprawy nie można przyjąć, aby to uchybienie miało wpływ na wynik sprawy, a powód takiego wpływu nie wykazał.

Po trzecie, jak słusznie przyjmuje się w orzecznictwie, chociaż w świetle art. 290 § 2 k.p.c., dla uznania złożonej w sprawie cywilnej opinii za opinię instytutu naukowego lub naukowo-badawczego niezbędne jest wydanie jej co najmniej przez dwóch pracowników naukowych danego instytutu, to opinia wydana na blankiecie instytutu naukowego, podpisana tylko przez jedną osobę, może być uważana za opinię biegłego w rozumieniu art. 285 k.p.c., a nie za opinię instytutu naukowego w rozumieniu art. 290 k.p.c. (zob. wyrok SN z dnia 12 maja 1971 r., II CR 35/71, OSNPG 1971, nr 11, poz. 54). O ile więc przedmiotowa opinia nie spełniała wymogów z art. 290 k.p.c., powinna zostać potraktowana jako opinia biegłego w rozumieniu art. 278 i 285 k.p.c. Co charakterystyczne, tak właśnie była traktowana przez stronę powodową w postępowaniu pierwszoinstancyjnym, która to strona – zresztą jak najbardziej słusznie – odwoływała się do opinii sporządzonej przez biegłego, a nie instytut (np. k. 320 i n.). Ta okoliczność świadczy również o tym, że tak naprawdę strona nie miała zastrzeżeń odnośnie do samego przeprowadzenia dowodu, była świadoma, że została sporządzona de facto opinia przez biegłego sądowego, a zarzut naruszenia przepisów postępowania cywilnego pojawił się dopiero na etapie apelacji, chociaż strona była w pełni świadoma uchybienia popełnionego przez Sąd I instancji. Co prawda, biegły powinien był złożyć przyrzeczenie w trybie art. 282 § 1 k.p.c., jako tzw. biegły ad hoc, niemniej również w tym zakresie brak było jakichkolwiek zarzutów apelującego, a tym bardziej nie zostało w żaden sposób wykazane, a nawet podnoszone, aby tego rodzaju uchybienie miało jakikolwiek wpływ na wynik sprawy. Jest to tym bardziej istotne, że żadna ze stron nie kwestionowała kompetencji, uprawnień i kwalifikacji dr. inż. T. S. niezbędnych do sporządzenia opinii w niniejszej sprawie, a więc co do przedmiotu nią objętego.

W konsekwencji niezasadny był zarzut naruszenia art. 278 § 1 w zw. art. 290 k.p.c.

Jak wskazano, niezasadny był również zarzut dotyczący art. 233 § 1 k.p.c., a w konsekwencji powiązany z nim zarzut naruszenia art. 7 ust. 1, 4 i 5 Pe. Zarzuty apelacji w tym przedmiocie sprowadzają się do stwierdzenia, że prawidłowa ocena stanu faktycznego, oparta na opinii biegłego, powinna prowadzić do wniosku, że w normalnych stanach pracy sieci 110 kV oraz NN nie zanotowano przekroczenia dopuszczalnego zakresu napięć, a odmienne wnioski dotyczące stanów awaryjnych (n-1) nie powinny mieć znaczenia, ponieważ mają one stanowić rzadką sytuację. Innymi słowy, podłączenie farmy wiatrowej, która przez większą część roku pracuje z mocą niższą niż nominalna, nie będzie miało wpływu na sieć.

Takie rozumowanie samo w sobie zawiera błąd logiczny, gdyż eliminuje – jako niewystępujące – sytuacje, w których mają miejsce stany awaryjne pracy sieci lub gdy elektrownia wiatrowa pracuje z maksymalną możliwą mocą. Jak słusznie podnosiła strona pozwana, stan awaryjny ze swej definicji ma charakter zdarzenia nagłego i niespodziewanego, a nieuwzględnianie przez powoda możliwości powstania takiej sytuacji (jak również co do pracy farmy wiatrowej z wykorzystaniem pełnej mocy) może być uzasadnione jedynie przyjętą strategią procesową. Takie stanowisko nie znajdowało uzasadnienia w materiale dowodowym. Trzeba zauważyć, że z powołanej opinii jednoznacznie wynikało, iż Ekspertyza została wykonana w sposób staranny, zgodnie z przekazanym zakresem i założeniami. Nie było możliwości przyłączenia tej farmy do sieci elektroenergetycznej, ze względu na brak możliwości zbilansowania systemu i występujące liczne przeciążenia w stanach awaryjnych pracy sieci. W okresie pomiędzy wykonaniem ekspertyzy dla farm, którym zostały wydane warunki przyłączenia, a wykonaniem ekspertyzy dla FW B.-R. nastąpił dynamiczny wzrost mocy farm wiatrowych z wydanymi warunkami przyłączenia w tym obszarze sieci, o prawie 1 GW. Chociaż sensowność wydawania warunków przyłączenia dla tych farm budzi uzasadnione wątpliwości w świetle wyników ekspertyzy dla farmy wiatrowej powoda, to z punktu widzenia powoda jako wnioskującego o przyłączenie i zainteresowanego jako rozpatrującego ten wniosek ta sytuacja była stanem faktycznym, zaistniałym przed złożeniem wniosku przez powoda i nie może podlegać ocenie technicznej w ramach niniejszego postępowania. Przyłączenie FW B.-R. powodowałoby dalsze pogorszenie warunków i bezpieczeństwa pracy sieci. Zainteresowany jako podmiot odpowiedzialny za bezpieczeństwo prowadzenia ruchu sieci w podległym mu obszarze, bez widocznych perspektyw na poprawę sytuacji, nie mógł podjąć innej decyzji niż odmowa wydania warunków przyłączenia, nawet jeżeli warunki wydane dla innych farm wiatrowych, w szczególności tych planowanych do przyłączenia do sieci przesyłowej, budzą wątpliwości. Nie było możliwości technicznych i sensu modernizacji sieci dystrybucyjnej w oderwaniu od zmian w sieci przesyłowej.

Opinia była rzetelna i prawidłowa, a jej wywody jasne i klarowne. Jak wskazano powyżej, brak było podstaw, aby kwestionować kompetencje biegłego, czego nie czyniły również strony. Sąd nie posiada wiadomości specjalnych, które pozwalałyby na kwestionowanie opinii sporządzonej przez osobę posiadającą takie wiadomości – pod kątem meritum. Sąd I instancji prawidłowo więc ocenił ten dowód zgodnie z przepisami postępowania, tj. pod względem spójności i logiczności wywodu, również w kontekście zarzutów powoda co do jej treści. Jak słusznie wskazuje się w orzecznictwie, opinia biegłego podlega ocenie na podstawie właściwych dla jej przedmiotu kryteriów zgodności z zasadami logiki i wiedzy powszechnej, poziomu wiedzy biegłego, podstaw teoretycznych opinii, a także sposobu motywowania oraz stopnia stanowczości wyrażonych w niej wniosków (por. np. postanowienie SN z dnia 7 listopada 2000 r., I CKN 1170/98, Lex nr 46096). W tym przedmiocie nie sposób postawić Sądowi Okręgowemu naruszenia przepisów prawa.

Tak naprawdę również strona powodowa ostatecznie nie kwestionowała tej opinii, nie złożyła wniosku o przeprowadzenie dowodu z opinii innego biegłego i brak było okoliczności, które uzasadniałyby wniosek, że Sąd Okręgowy nie miał podstaw, aby wziąć tę opinię pod uwagę przy ustaleniu stanu faktycznego w niniejszej sprawie. Zarzuty podniesione w apelacji w tym zakresie stanowiły jedynie swoistą polemikę ze stanowiskiem Sądu I instancji, a sprowadzały się do zaproponowania odmiennej wizji odnośnie do spełnienia przesłanek przyłączenia farmy wiatrowej do sieci. Nie uwzględniały one również i tej okoliczności, że od przedsiębiorcy energetycznego wymagana jest należyta staranność w ramach prowadzonej działalności gospodarczej, a więc w podwyższonym mierniku (art. 355 § 2 k.p.c.), przy uwzględnieniu postanowień koncesji określających wobec zainteresowanego obowiązek zagwarantowania niezawodności zaopatrzenia w energię elektryczną i umożliwienia dystrybucji energii elektrycznej w sposób ciągły i niezawodny. Oznacza to, że nie sposób abstrahować, jak to czynił powód, od tych kwestii, a więc należy brać pod uwagę, że mogą wystąpić awarie, nawet jeżeli stany awaryjne są stosunkowo rzadkie, podobnie jak klęski naturalne, które jednak zdarzają się. Słusznie więc ta kwestia nie budziła wątpliwości Sądu Okręgowego, natomiast biegły odniósł się do zastrzeżeń powoda dotyczących treści opinii i odpowiedział na nie w piśmie z dnia 17 listopada 2015 r. Ze sporządzonej opinii jednoznacznie wynikało, że w awaryjnych stanach pracy sieci występują przeciążenia sieci elektroenergetycznej, a także następuje brak możliwości jej zbilansowania (s. 21 opinii). Poniżej będzie zaś mowa o tym, że potencjalna modernizacja w kolejnych latach mogłaby poprawić nieco sytuację, ale nie na tyle, aby skutkowało to możliwością przyłączenia farmy wiatrowej powoda do sieci.

Publicznoprawny obowiązek przyłączenia do sieci podmiotu ubiegającego się o przyłączenie wynika z art. 7 ust. 1 Pe. Nie ma on charakteru bezwzględnego, gdyż przedsiębiorca energetyczny, zajmujący się przesyłaniem lub dystrybucją energii, jest zobowiązany do zawarcia umowy o przyłączenie do sieci z podmiotami ubiegającymi się o to na zasadach wskazanych w tym przepisie, a jest zwolniony z tego obowiązku w sytuacjach wskazanych w prawie energetycznym (zob. M. Nowaczek-Zaremba, D. Nowak, w: Prawo energetyczne. Komentarz, pod red. M. Swory, Z. Murasa, Warszawa 2010, s. 518-519; A. Walaszek-Pyzioł, Energia i prawo, Warszawa 2002, s. 154-158), czyli gdy:

1) brak jest warunków technicznych lub ekonomicznych przyłączenia,

2) żądający zawarcia umowy nie spełnia warunków przyłączenia do sieci i odbioru,

3) ubiegający się o przyłączenie do sieci nie ma tytułu prawnego do korzystania z nieruchomości, obiektu lub lokalu, do których energia ma być dostarczana.

Pojęcia warunków technicznych i warunków ekonomicznych nie zostały przez ustawodawcę zdefiniowane (zaskarżona decyzja dotyczyła tych pierwszych). Kierunek rozumienia pojęcia warunków technicznych wskazał ustawodawca w ustawie z dnia 26 lipca 2013 r. o zmianie ustawy – Prawo energetyczne oraz niektórych innych ustaw (Dz. U. z 2013 r. poz. 984). W art. 7 ust. 8d 2 i 8d 8 Pe wyraźnie podkreślono, że pojęcie to obejmuje niezbędne działania związane z rozbudową i modernizacją sieci. W doktrynie wskazuje się zaś, że brak warunków technicznych przyłączenia należy rozumieć jako techniczną przeszkodę o charakterze trwałym nie dającą się usunąć, pomimo podjęcia prób w tym celu. Muszą zatem istnieć obiektywne, nie dające się usunąć przeszkody uniemożliwiające realizację inwestycji mającej na celu przyłączenie nieruchomości, obiektu lub lokalu podmiotu ubiegającego się o zawarcie umowy, aby można było mówić o braku warunków technicznych przyłączenia (zob. M. Nowaczek-Zaremba, D. Nowak, w: Komentarz, s. 521).

Jak wskazano, ze zgromadzonych w niniejszej sprawie dowodów wynikało, że istnieją przeszkody o charakterze technicznym i nie są możliwe działania mające na celu dostosowanie sieci elektroenergetycznej na potrzeby przyłączenia farmy wiatrowej powoda. Nie chodzi tu więc o jednostronną decyzję zainteresowanego. Oczywiście niemożliwy do zaakceptowania byłby wniosek, że o istnieniu obowiązku przyłączenia nie decydują przesłanki wynikające z art. 7 ust. 1 Pe, ale jedynie wola przedsiębiorstw sieciowych lub dystrybucyjnych, które zajmują monopolistyczną pozycję na tym rynku. Każda indywidualna odmowa zawarcia umowy o przyłączenie do sieci z powołaniem się na brak warunków technicznych lub ekonomicznych powinna być szczegółowo uzasadniona. Należy w odmowie wskazać brak jakich konkretnych technicznych lub ekonomicznych warunków dostarczania jest przeszkodą do zawarcia umowy o przyłączenie do sieci (zob. J. Baehr, E. Stawicki, J. Antczak, Prawo energetyczne. Komentarz, Zakamycze 2003 r., s. 93). (...) i ekonomiczne warunki przyłączenia należy zawsze odnosić do konkretnego obiektu, jaki ma być przyłączany, z uwzględnieniem treści składanych w toku procesu ubiegania się o przyłączenia oświadczeń woli jego stron, a także całego kontekstu funkcjonowania przedsiębiorstw sieciowych, zasad i mechanizmów rozbudowy infrastruktury sieciowej (w szczególności zaś jej finansowania) oraz inwestycji w nowe moce przyłączeniowe (zob. postanowienie SN z dnia 22 października 2014 r., III SK 13/14, Legalis nr 1084467).

Jak słusznie wywiódł Sąd Okręgowy, te warunki odmowy ze strony zainteresowanego zostały spełnione w niniejszej sprawie.

Niezasadny był również zarzut naruszenia art. 316 k.p.c. – zdaniem powoda (...) powinien był orzekać mając na uwadze stan rzeczy (faktyczny i prawny) na datę zamknięcia rozprawy przed tym Sądem. Taki pogląd jest wprost sprzeczny ze słusznym stanowiskiem orzecznictwa w tej kwestii. Przyjmuje się bowiem, że – co do zasady – sąd, stosując wskazany przepis, uwzględnia stan faktyczny i prawny na datę zamknięcia rozprawy w danej instancji, a więc uwzględnia zmiany okoliczności faktycznych, na które zainteresowana strona zwróciła uwagę sądu, przedstawiając na zasadach określonych w kodeksie postępowania cywilnego stosowne dowody dla ich stwierdzenia. Niemniej art. 316 § 1 k.p.c. powinien być stosowany w sprawach z zakresu regulacji z uwzględnieniem specyfiki tych spraw, determinowanej przez prawidłowe określenie przedmiotu sporu między przedsiębiorcą a organem regulacji (por. wyrok SN z dnia 7 lipca 2011 r., III SK 52/10, Legalis nr 447371). Zainicjowany wniesieniem odwołania spór między przedsiębiorcą a regulatorem dotyczy legalności i celowości (zasadności) wydanej przez Prezesa Urzędu decyzji. Przedmiotem sporu jest formalna i materialna poprawność ukształtowania przez Prezesa Urzędu obowiązków przedsiębiorców telekomunikacyjnych. Zadaniem sądu orzekającego w sprawie z odwołania od decyzji Prezesa Urzędu jest udzielenie ochrony prawnej przedsiębiorcy wnoszącemu odwołanie przez weryfikację decyzji Prezesa Urzędu w zakresie wskazanym w odwołaniu (por. wyroki SN: z dnia 18 maja 2012 r., III SK 37/11, OSNAPiUS 2013, Nr 11-12, poz. 143 i z dnia 23 czerwca 2013 r., III SK 36/12, Legalis nr 768615). Istota postępowania sądowego z odwołania od decyzji Prezesa Urzędu powoduje, że ustalenia faktyczne leżące u podstaw wydania zaskarżonej decyzji mogą być uzupełniane w toku postępowania sądowego w zależności od inicjatywy dowodowej stron. Co do zasady, cezurę dla ustalenia stanu faktycznego sprawy stanowi data wydania decyzji, przy czym chodzi o sytuację na rynku poddanym regulacji oraz o zidentyfikowane przez Prezesa Urzędu problemy w jego działaniu wymagającej interwencji. Analogicznie przedstawia się kwestia stanu prawnego, według którego oceniana jest legalność i celowość decyzji, chyba że z przepisów przejściowych wynikają odmienne unormowania w tym zakresie. Nie oznacza, że zastosowanie art. 316 § 1 k.p.c. jest w ogóle wyłączone w sprawach z zakresu regulacji na rynku. Zastosowanie tego przepisu w sprawach określonych w np. w prawie telekomunikacyjnym konieczne jest wówczas, gdy zmiana stanu faktycznego i prawnego po wydaniu decyzji Prezesa (...) jest tak istotna, że bez jej uwzględnienia nie byłoby możliwe wydanie właściwego wyroku (wyrok SN z dnia 4 marca 2014 r., III SK 35/13, Legalis nr 994607).

Co prawda, to orzeczenie zostało wydane w kontekście prawa telekomunikacyjnego, jednak ma szerszy walor i niewątpliwie dotyczy również sporów powstałych przed innymi regulatorami. Można tu wskazać na wyrok Sądu Najwyższego z dnia 17 marca 2010 r. (III SK 33/09, OSNAPiUS 2011 nr 19-20, poz. 265), w którym przyjęto, że art. 316 § 1 k.p.c. nie ma zastosowania do decyzji Prezesa UOKiK, z uwagi na szczególny przedmiot postępowania w sprawach z zakresu ochrony konkurencji. Przedmiotem tym jest decyzja Prezesa UOKiK, wyposażonego w ustawowo określoną kompetencję. W pewnych sytuacjach jest jednak możliwe uwzględnienie zasady wynikającej z powołanego przepisu, np. konieczna jest zmiana decyzji Prezesa Urzędu z uznającej praktykę za ograniczającą konkurencję i nakazującej jej zaniechanie na uznającą praktykę za ograniczającą konkurencję i stwierdzającą jej zaniechanie (zob. wyrok SN z dnia 17 marca 2010 r., III SK 40/09, OSNAPiUS 2011, nr 19-20, poz. 266).

Pogląd wyrażony w wyroku z dnia 4 marca 2014 r. (III SK 35/13) został podtrzymamy przez Sąd Najwyższy m.in. w wyroku z dnia 5 marca 2015 r. (III SK 8/14, Legalis nr 1231796). Wynika z niego wyraźnie, z czym Sąd Apelacyjny się zgadza, że wyznacznikiem w takich sprawach dla sądu, i to zarówno (...), jak i sądów rozpoznających środki zaskarżenia, jest w zasadzie data wydania zaskarżonej decyzji. Jedynie w pewnych sytuacjach, gdy zmiana stanu faktycznego i/lub stanu prawnego jest na tyle istotna, że ta decyzja nie powinna się ostać, jako niesłuszna i nieadekwatna do tych zmian, możliwe jest uwzględnienie zmian. O ile zmianę stanu prawnego sąd rozpoznający sprawę powinien wziąć pod uwagę z urzędu, jeżeli uważa ją za tak istotną, to w odniesieniu do zmiany stanu faktycznego to na stronie, czyli odwołującym się, spoczywa ciężar dowodu (zgodnie z art. 6 k.c.) udowodnienia w postępowaniu sądowym, że nastąpiła zmiana stanu faktycznego tego rodzaju, iż bez jej uwzględnienia nie jest możliwe wydanie sprawiedliwego orzeczenia, a więc że decyzja nie powinna się ostać. Innymi słowy, odwołujący się może podnosić w toku postępowania przed sądem, że odmowa ze strony przedsiębiorstwa energetycznego, do czego przychylił się następnie Prezes URE w decyzji wydanej w trybie art. 8 Pe, nie miała uzasadnionych podstaw faktycznych i prawnych, jak również, że po wydaniu tej decyzji nastąpiły okoliczności tego rodzaju, że decyzja odmowna w przedmiocie przyłączenia go do sieci nie powinna się ostać.

Tak więc nie jest wykluczone zastosowanie art. 316 § 1 k.p.c. w sprawach opartych na art. 8 ust. 1 Pe. Niemniej w tej sprawie nie zaszły okoliczności uzasadniające zastosowanie tego przepisu. Powód, poza podniesieniem zarzutu naruszenia ww. przepisu procedury, nie wskazał, jakie to okoliczności miałyby przemawiać za tym, aby odstąpić od opisanej zasady. W szczególności nie podnosił przed Sądem I instancji, a następnie nie zarzucił w apelacji, aby stan faktyczny zmienił się od momentu wydania decyzji i to na tyle, że aktualnie byłoby możliwe przyłączenie przedmiotowej farmy wiatrowej do sieci. Trzeba podkreślić, że subiektywne odczucie strony o konieczności zastosowania art. 316 § 1 k.p.c. pozostaje bez znaczenia.

W wyroku z dnia 11 kwietnia 2012 r. (III SK 33/11, OSNAPiUS 2013, nr 9-10, poz. 120) Sąd Najwyższy wyjaśnił, że obowiązek rozbudowy sieci na potrzeby przyłączenia farmy wiatrowej nie może być wywodzony z treści art. 7 ust. 5 Pe. Przepis ten nakłada na niektóre przedsiębiorstwa energetyczne obowiązek rozbudowy sieci oraz finansowania rozbudowy sieci na potrzeby przyłączania różnych podmiotów. Jednakże ten obowiązek nie ma charakteru bezwzględnego i aktualizuje się na określonych w tym przepisie warunkach. Spoczywa on na przedsiębiorstwie energetycznym tylko i wyłącznie w zakresie wynikającym z przepisów wykonawczych, wydanych na podstawie art. 9 i 46 Pe oraz w zakresie wynikającym z założeń lub planów, o których mowa w art. 19 i 20 Pe. Obowiązek ten istniałby więc tylko wówczas, gdyby dana instalacja przewidziana była w planach lub założeniach do planów, o których mowa w art. 19 i 20 Pe.

Co więcej, chociaż nie ma to podstawowego znaczenia ze względu na powyższe wywody, można wskazać, jak była mowa powyżej, że postanowienie Sądu Okręgowego w przedmiocie dowodu z opinii (ostatecznie) biegłego dotyczyło również aktualnej sytuacji, co do możliwości podłączenia farmy wiatrowej powoda. W toku postępowania pierwszoinstancyjnego powód nie wnosił ani o uzupełnienie wydanej opinii, ani o dopuszczenie dowodu z opinii innego biegłego. Niemniej biegły wyraźnie wskazał w opinii podstawowej, że „Inwestycje OSP w obszarze sieci przesyłowej, które należało uwzględnić w wariancie dla 2015 r., tylko częściowo poprawiały sytuację, gdyż umożliwiały zbilansowanie systemu, ale nie likwidowały występujących przeciążeń i transformatorów w stanach awaryjnych.”. W opinii wzięto więc pod uwagę kwestię ewentualnych zmian w obszarze sieci przesyłowej w kontekście ewentualnego podłączenia FW B.-R.. Te modernizacje, chociaż poprawiały w pewnym sensie sytuację, nie zmieniały ogólnego wniosku, że takie podłączenie nie było możliwe. Nadto rozważanie przyłączenia farmy wiatrowej z ograniczoną mocą byłoby sensowne jedynie wtedy, gdyby w warunkach pracy systemu przed przyłączeniem przedmiotowej farmy istniałyby możliwości przyłączenia jakichkolwiek nowych mocy wytwórczych, a w tym wypadku nie istniały możliwości przyłączenia nowych mocy wytwórczych w tym obszarze (k. 399). Niezależnie więc od niezasadnego stanowiska powoda odnośnie do obowiązku zastosowania w tej sprawie art. 316 § 1 k.p.c., ten problem był przedmiotem analizy w toku postępowania pierwszoinstancyjnego, chociaż nie został uwypuklony w zaskarżonym przeczeniu.

Reasumując, zaskarżony wyrok, pomimo popełnienia przez Sąd I instancji błędów procesowych w toku postępowania pierwszoinstancyjnego, odpowiadał prawu i był zasadny, albowiem zaskarżona decyzja była prawidłowa. Natomiast zarzuty podniesione w apelacji nie znajdowały w przeważającej części uzasadnienia, a te, które były zasadne, nie skutkowały uwzględnieniem apelacji, gdyż wskazane błędy procesowe popełnione w postępowaniu pierwszoinstancyjnym nie wpłynęły na merytoryczne rozstrzygnięcie niniejszej sprawy. Mieliśmy tu bowiem do czynienia z sytuacją braku warunków technicznych przyłączenia, rozumianego jako techniczna przeszkoda o charakterze trwałym, nie dającą się usunąć, pomimo podjęcia prób w tym celu. Chodzi więc o istnienie obiektywnych, nie dających się usunąć przeszkód, uniemożliwiających realizację inwestycji, mającej na celu przyłączenie nieruchomości, obiektu lub lokalu podmiotu ubiegającego się o zawarcie umowy (zob. wyrok SA w Warszawie z dnia 16 czerwca 2015 r., VI ACa 890/14, Lex nr 1923890).

Mając powyższe na względzie, na podstawie art. 385 k.p.c., Sąd Apelacyjny orzekł jak w punkcie I sentencji.

O kosztach postępowania apelacyjnego orzeczono na podstawie art. 98 w zw. z art. 99 k.p.c. Na koszty postępowania apelacyjnego składały się wynagrodzenia pełnomocników procesowych powoda oraz zainteresowanego, ustalone na podstawie § 10 ust. 1 pkt 2 w zw. z § 14 ust. 2 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (Dz.U. z 2015 r., poz. 1804 ze zm.), w brzmieniu obowiązującym w dniu wniesienia apelacji, z uwagi na treść § 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 3 października 2016 r. zmieniającego rozporządzenie w sprawie opłat za czynności radców prawnych (Dz.U. z 2016 r, poz. 1667).