Pełny tekst orzeczenia

UZASADNIENIE

Sąd Okręgowy w Poznaniu wyrokiem z dnia 13 kwietnia 2018 r. w sprawie XVI K 19/16 uznał:

1. oskarżonego N. Z. za winnego tego, iż w okresie od 20.10.2011 r. do 06.11.2012 r. w P., W., Z., G., T., L., S., G., O., C., B., C., K., będąc wspólnikiem i pełnomocnikiem (...) sp. z o.o. w W., działając wspólnie i w porozumieniu z M. S. (1), J. S., Z. R., W. D. (1), N. C., K. Z. (1), I. H., M. Z., W. G., G. A., B. M., B. B. (1), M. W. (1), E. B. (1), B. M. (1) i kierując wykonaniem przez te osoby czynu zabronionego, za ich pośrednictwem w krótkich odstępach czasu, w wykonaniu z góry powziętego zamiaru, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, czyniąc sobie z tego stałe źródło dochodu, doprowadził 344 osoby fizyczne do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w postaci pieniędzy w łącznej wysokości nie niższej niż 865 806,65 zł, stanowiącej mienie znacznej wartości, wpłaconych tytułem opłaty przygotowawczej, zadatku na wynagrodzenie i wynagrodzenia w celu otrzymania pożyczki gotówkowej na podstawie umów zawartych pomiędzy nimi a (...) Sp. z o.o. w W. oraz tytułem wynagrodzenia do umów o świadczenie pośrednictwa finansowego, poprzez wprowadzenie tych osób w błąd co do należytego pojmowania treści umów pożyczek gotówkowych a w szczególności warunków zabezpieczenia pożyczki i zapłaty wynagrodzenia dla pożyczkodawcy, od spełnienia których uzależnione było otrzymanie pożyczki oraz co do zamiaru i możliwości wywiązania się z zawartych umów pożyczek, wskazując w tym opisie czynu dane tych 344 osób, czas i miejsce działań podejmowanych wobec tych osób, mających na celu wprowadzenie ich w błąd oraz wysokość wpłaconych przez nie kwot pieniężnych stanowiących przedmiot tego czynu, tj. popełnienia przestępstwa z art. 18§1 k.k. w zw. z art. 286§1 k.k. w zw. z art. 294§1 k.k. i art. 12 k.k. w zw. z art. 65§1 k.k. i za przestępstwo to na podstawie art. 294§1 k.k. w zw. z art. 65§1 k.k. w zw. z art. 64§2 k.k. wymierzył mu karę 5 lat pozbawienia wolności i na podstawie art. 41§2 k.k. w zw. z art. 43§1 k.k. w zw. z art. 4§1 k.k. orzekł wobec niego zakaz prowadzenia działalności gospodarczej związanej z finansami i obrotem środkami pieniężnymi na okres 10 lat;

2. oskarżonego M. S. (1) za winnego tego, że od (...) r. w P., W., Z., G., T., L., S., G., O., C., B., K. będąc wspólnikiem i pełnomocnikiem (...) sp. z o.o. w W., działając wspólnie i w porozumieniu z N. Z., J. S., Z. R., W. D. (1), N. C., K. Z. (1), I. H., M. Z., W. G., G. A., B. M., B. B. (1), M. W. (1), E. B. (1) w krótkich odstępach czasu, w wykonaniu z góry powziętego zamiaru, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, czyniąc sobie z tego stałe źródło dochodu, doprowadził 322 osoby fizyczne do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w postaci pieniędzy w łącznej wysokości 796 543,15 zł, stanowiącej mienie znacznej wartości, wpłaconych tytułem opłaty przygotowawczej, zadatku na wynagrodzenie i wynagrodzenia w celu otrzymania pożyczki gotówkowej na podstawie umów zawartych pomiędzy nimi a (...) Sp. z o.o. w W. oraz tytułem wynagrodzenia do umów o świadczenie pośrednictwa finansowego poprzez wprowadzenie tych osób w błąd co do należytego pojmowania treści umów pożyczek gotówkowych a w szczególności warunków zabezpieczenia pożyczki i zapłaty wynagrodzenia dla pożyczkodawcy, od spełnienia których uzależnione było otrzymanie pożyczki oraz co do zamiaru i możliwości wywiązania się z zawartych umów pożyczek, wskazując w tym opisie czynu dane tych 322 osób, czas i miejsce działań podejmowanych wobec tych osób, mających na celu wprowadzenie ich w błąd oraz wysokość wpłaconych przez nie kwot pieniężnych stanowiących przedmiot tego czynu, tj. popełnienia przestępstwa z art. 286§1 k.k. w zw. z art. 294§1 k.k. i art. 12 k.k. w zw. z art. 65§1 k.k. i za przestępstwo to na podstawie art. 294§1 k.k. w zw. z art. 65§1 k.k. w zw. z art. 64§2 k.k. wymierzył mu karę 4 lat pozbawienia wolności i na podstawie art. 41§2 k.k. w zw. z art. 43§1 k.k. w zw. z art. 4§1 k.k. orzekł wobec niego zakaz prowadzenia działalności gospodarczej związanej z finansami i obrotem środkami pieniężnymi na okres 8 lat;

3. oskarżonego J. S. za winnego tego, że (...) r. w P., W., Z., G., T., L., S., G., O., C., B., K. będąc wspólnikiem i pełnomocnikiem (...) sp. z o.o. w W., działając wspólnie i w porozumieniu z N. Z., J. S., Z. R., W. D. (1), N. C., K. Z. (1), I. H., M. Z., W. G., G. A., B. M., B. B. (1), M. W. (1), E. B. (1) w krótkich odstępach czasu, w wykonaniu z góry powziętego zamiaru, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, czyniąc sobie z tego stałe źródło dochodu, doprowadził 322 osoby fizyczne do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w postaci pieniędzy w łącznej wysokości 796 543,15 zł, stanowiącej mienie znacznej wartości, wpłaconych tytułem opłaty przygotowawczej, zadatku na wynagrodzenie i wynagrodzenia w celu otrzymania pożyczki gotówkowej na podstawie umów zawartych pomiędzy nimi a (...) Sp. z o.o. w W. oraz tytułem wynagrodzenia do umów o świadczenie pośrednictwa finansowego poprzez wprowadzenie tych osób w błąd co do należytego pojmowania treści umów pożyczek gotówkowych a w szczególności warunków zabezpieczenia pożyczki i zapłaty wynagrodzenia dla pożyczkodawcy, od spełnienia których uzależnione było otrzymanie pożyczki oraz co do zamiaru i możliwości wywiązania się z zawartych umów pożyczek, wskazując w tym opisie czynu dane tych 322 osób, czas i miejsce działań podejmowanych wobec tych osób, mających na celu wprowadzenie ich w błąd oraz wysokość wpłaconych przez nie kwot pieniężnych stanowiących przedmiot tego czynu, tj. popełnienia przestępstwa z art. 286§1 k.k. w zw. z art. 294§1 k.k. i art. 12 k.k. w zw. z art. 65§1 k.k. i za przestępstwo to na podstawie art. 294§1 k.k. w zw. z art. 65§1 k.k. w zw. z art. 64§2 k.k. wymierzył mu karę 4 lat pozbawienia wolności i na podstawie art. 41§2 k.k. w zw. z art. 43§1 k.k. w zw. z art. 4§1 k.k. orzekł wobec niego zakaz prowadzenia działalności gospodarczej związanej z finansami i obrotem środkami pieniężnymi na okres 8 lat;

4. oskarżonego W. D. (1) za winnego tego, że w okresie od (...) r. w P., W., Z., G., T., L., S., G., O., C., B., C., K., działając wspólnie i w porozumieniu z N. Z., M. S. (1), J. S., Z. R., N. C., K. Z. (1), I. H., W. G., G. A., B. M., B. B. (1), M. W. (1), E. B. (1), B. M. (1) w krótkich odstępach czasu, w wykonaniu z góry powziętego zamiaru, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, czyniąc sobie z tego stałe źródło dochodu, doprowadził 246 osób fizycznych do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w postaci pieniędzy w łącznej wysokości 668 337,30 zł, stanowiącej mienie znacznej wartości, wpłaconych tytułem opłaty przygotowawczej, zadatku na wynagrodzenie i wynagrodzenia w celu otrzymania pożyczki gotówkowej na podstawie umów zawartych pomiędzy nimi a (...) Sp. z o.o. w W. oraz tytułem wynagrodzenia do umów o świadczenie pośrednictwa finansowego poprzez wprowadzenie tych osób w błąd co do należytego pojmowania treści umów pożyczek gotówkowych a w szczególności warunków zabezpieczenia pożyczki i zapłaty wynagrodzenia dla pożyczkodawcy, od spełnienia których uzależnione było otrzymanie pożyczki oraz co do zamiaru i możliwości wywiązania się z zawartych umów pożyczek, wskazując w tym opisie czynu dane tych 246 osób, czas i miejsce działań podejmowanych wobec tych osób, mających na celu wprowadzenie ich w błąd oraz wysokość wpłaconych przez nie kwot pieniężnych stanowiących przedmiot tego czynu, tj. popełnienia przestępstwa z art. 286§1 k.k. w zw. z art. 294§1 k.k. i art. 12 k.k. w zw. z art. 65§1 k.k. i za przestępstwo to na podstawie art. 294§1 k.k. w zw. z art. 65§1 k.k. w zw. z art. 64§2 k.k. wymierzył mu karę 3 lat pozbawienia wolności i na podstawie art. 41§1 k.k. w zw. z art. 43§1 k.k. w zw. z art. 4§1 k.k. orzekł wobec niego zakaz zajmowania stanowisk związanych z finansami i obrotem środkami pieniężnymi na okres 5 lat;

5. oskarżonego Z. R. za winnego tego, że w okresie od (...) r. w P., W., Z., G., T., L., S., G., O., C., B., C., K. będąc, działając wspólnie i w porozumieniu z N. Z., M. S. (1), J. S., Z. R., N. C., K. Z. (1), I. H., W. G., G. A., B. M., B. B. (1), M. W. (1), E. B. (1), B. M. (1) w krótkich odstępach czasu, w wykonaniu z góry powziętego zamiaru, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, czyniąc sobie z tego stałe źródło dochodu, doprowadził 253 osoby fizyczne do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w postaci pieniędzy w łącznej wysokości 688 237,30 zł, stanowiącej mienie znacznej wartości, wpłaconych tytułem opłaty przygotowawczej, zadatku na wynagrodzenie i wynagrodzenia w celu otrzymania pożyczki gotówkowej na podstawie umów zawartych pomiędzy nimi a (...) Sp. z o.o. w W. oraz tytułem wynagrodzenia do umów o świadczenie pośrednictwa finansowego poprzez wprowadzenie tych osób w błąd co do należytego pojmowania treści umów pożyczek gotówkowych a w szczególności warunków zabezpieczenia pożyczki i zapłaty wynagrodzenia dla pożyczkodawcy, od spełnienia których uzależnione było otrzymanie pożyczki oraz co do zamiaru i możliwości wywiązania się z zawartych umów pożyczek, wskazując w tym opisie czynu dane tych 246 osób, czas i miejsce działań podejmowanych wobec tych osób, mających na celu wprowadzenie ich w błąd oraz wysokość wpłaconych przez nie kwot pieniężnych stanowiących przedmiot tego czynu, tj. popełnienia przestępstwa z art. 286§1 k.k. w zw. z art. 294§1 k.k. i art. 12 k.k. w zw. z art. 65§1 k.k. i za przestępstwo to na podstawie art. 294§1 k.k. w zw. z art. 65§1 k.k. w zw. z art. 64§2 k.k. wymierzył mu karę 3 lat pozbawienia wolności i na podstawie art. 41§1 k.k. w zw. z art. 43§1 k.k. w zw. z art. 4§1 k.k. orzekł wobec niego zakaz zajmowania stanowisk związanych z finansami i obrotem środkami pieniężnymi na okres 5 lat;

6. oskarżoną N. C. uznał za winną tego, że w okresie od (...) r. w P., działając wspólnie i w porozumieniu z N. Z., M. S. (1) i J. S., w krótkich odstępach czasu, w wykonaniu z góry powziętego zamiaru, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, czyniąc sobie z tego stałe źródło dochodu, doprowadziła 94 osoby fizyczne do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w postaci pieniędzy w łącznej wysokości 198 211,65 zł, wpłaconych tytułem opłaty przygotowawczej i zadatku na wynagrodzenie w celu otrzymania pożyczki gotówkowej na podstawie umów zawartych pomiędzy nimi a (...) Sp. z o.o. w W. poprzez wprowadzenie tych osób w błąd co do należytego pojmowania treści umów pożyczek gotówkowych a w szczególności warunków zabezpieczenia pożyczki i zapłaty wynagrodzenia dla pożyczkodawcy, od spełnienia których uzależnione było otrzymanie pożyczki oraz co do zamiaru i możliwości wywiązania się z zawartych umów pożyczek, wskazując w tym opisie czynu dane tych 94 osób, czas i miejsce działań podejmowanych wobec tych osób, mających na celu wprowadzenie ich w błąd oraz wysokość wpłaconych przez nie kwot pieniężnych stanowiących przedmiot tego czynu, tj. popełnienia przestępstwa z art. 286§1 k.k. w zw. z art. 12 k.k. w zw. z art. 65§1 k.k. i za przestępstwo to na podstawie art. 286§1 k.k. w zw. z art. 65§1 k.k. w zw. z art. 64§2 k.k. wymierzył mu karę 2 lat pozbawienia wolności, której wykonanie na podstawie art. 69§1, 2 i 3 k.k. w zw. z art. 70§2 k.k. w zw. z art. 4§1 k.k. warunkowo zawiesił na okres 5 lat próby;

7. oskarżonego K. Z. (1) za winnego tego, że w okresie od (...) r. w Z. i G. działając wspólnie i w porozumieniu z N. Z., M. S. (1), J. S., Z. R. i W. D. (1), w krótkich odstępach czasu, w wykonaniu z góry powziętego zamiaru, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, czyniąc sobie z tego stałe źródło dochodu, doprowadził 84 osoby fizyczne do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w postaci pieniędzy w łącznej wysokości 257 700,00 zł, stanowiących mienie znacznej wartości, wpłaconych tytułem opłaty przygotowawczej, zadatku na wynagrodzenie i wynagrodzenia w celu otrzymania pożyczki gotówkowej na podstawie umów zawartych pomiędzy nimi a (...) Sp. z o.o. w W. oraz tytułem wynagrodzenia do umowy o świadczenie pośrednictwa finansowego zawartej z Biurem (...) w Z. i Biurem (...) w G., poprzez wprowadzenie tych osób w błąd co do należytego pojmowania treści umów pożyczek gotówkowych a w szczególności warunków zabezpieczenia pożyczki i zapłaty wynagrodzenia dla pożyczkodawcy, od spełnienia których uzależnione było otrzymanie pożyczki oraz co do zamiaru i możliwości wywiązania się z zawartych umów pożyczek, wskazując w tym opisie czynu dane tych 84 osób, czas i miejsce działań podejmowanych wobec tych osób, mających na celu wprowadzenie ich w błąd oraz wysokość wpłaconych przez nie kwot pieniężnych stanowiących przedmiot tego czynu, tj. popełnienia przestępstwa z art. 286§1 k.k. w zw. z art. 294§1 k.k. i art. 12 k.k. w zw. z art. 65§1 k.k. i za przestępstwo to na podstawie art. 294§1 k.k. w zw. z art. 65§1 k.k. w zw. z art. 64§2 k.k. wymierzył mu karę 2 lat pozbawienia wolności i na podstawie art. 41§2 k.k. w zw. z art. 43§1 k.k. w zw. z art. 4§1 k.k. orzekł wobec niego zakaz prowadzenia działalności gospodarczej związanej z finansami i obrotem środkami pieniężnymi na okres 5 lat;

8. oskarżoną I. H. za winną tego, że w okresie od (...) r. w T. działając wspólnie i w porozumieniu z N. Z., M. S. (1), J. S., Z. R. i W. D. (1), w krótkich odstępach czasu, w wykonaniu z góry powziętego zamiaru, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, czyniąc sobie z tego stałe źródło dochodu, doprowadziła 11 osób fizycznych do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w postaci pieniędzy w łącznej wysokości 16 579,00 zł, wpłaconych tytułem opłaty przygotowawczej i zadatku na wynagrodzenie w celu otrzymania pożyczki gotówkowej na podstawie umów zawartych pomiędzy nimi a (...) Sp. z o.o. w W. poprzez wprowadzenie tych osób w błąd co do należytego pojmowania treści umów pożyczek gotówkowych a w szczególności warunków zabezpieczenia pożyczki i zapłaty wynagrodzenia dla pożyczkodawcy, od spełnienia których uzależnione było otrzymanie pożyczki oraz co do zamiaru i możliwości wywiązania się z zawartych umów pożyczek, wskazując w tym opisie czynu dane tych 11 osób, czas i miejsce działań podejmowanych wobec tych osób, mających na celu wprowadzenie ich w błąd oraz wysokość wpłaconych przez nie kwot pieniężnych stanowiących przedmiot tego czynu, tj. popełnienia przestępstwa z art. 286§1 k.k. w zw. z art. 12 k.k. w zw. z art. 65§1 k.k. i za przestępstwo to na podstawie art. 286§1 k.k. w zw. z art. 65§1 k.k. w zw. z art. 64§2 k.k. wymierzył jej karę 1 roku pozbawienia wolności, której wykonanie na podstawie art. 69§1, 2 i 3 k.k. w zw. z art. 70§2 k.k. w zw. z art. 4§1 k.k. warunkowo zawiesił na okres 3 lat próby;

9. oskarżoną M. Z. za winną tego, że w okresie od (...) r. w W. działając wspólnie i w porozumieniu z N. Z., M. S. (1), J. S., Z. R. i W. D. (1), w krótkich odstępach czasu, w wykonaniu z góry powziętego zamiaru, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, czyniąc sobie z tego stałe źródło dochodu, doprowadziła 14 osób fizycznych do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w postaci pieniędzy w łącznej wysokości 15 071,40 zł, wpłaconych tytułem opłaty przygotowawczej i zadatku na wynagrodzenie w celu otrzymania pożyczki gotówkowej na podstawie umów zawartych pomiędzy nimi a (...) Sp. z o.o. w W. poprzez wprowadzenie tych osób w błąd co do należytego pojmowania treści umów pożyczek gotówkowych a w szczególności warunków zabezpieczenia pożyczki i zapłaty wynagrodzenia dla pożyczkodawcy, od spełnienia których uzależnione było otrzymanie pożyczki oraz co do zamiaru i możliwości wywiązania się z zawartych umów pożyczek, wskazując w tym opisie czynu dane tych 14 osób, czas i miejsce działań podejmowanych wobec tych osób, mających na celu wprowadzenie ich w błąd oraz wysokość wpłaconych przez nie kwot pieniężnych stanowiących przedmiot tego czynu, tj. popełnienia przestępstwa z art. 286§1 k.k. w zw. z art. 12 k.k. w zw. z art. 65§1 k.k. i za przestępstwo to na podstawie art. 286§1 k.k. w zw. z art. 65§1 k.k. w zw. z art. 64§2 k.k. wymierzył jej karę 1 roku pozbawienia wolności, której wykonanie na podstawie art. 69§1, 2 i 3 k.k. w zw. z art. 70§2 k.k. w zw. z art. 4§1 k.k. warunkowo zawiesił na okres 3 lat próby;

10. oskarżonego W. G. za winnego tego, że w okresie od (...) r. w L. działając wspólnie i w porozumieniu z N. Z., M. S. (1), J. S., Z. R. i W. D. (1), w krótkich odstępach czasu, w wykonaniu z góry powziętego zamiaru, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, czyniąc sobie z tego stałe źródło dochodu, doprowadził 5 osób fizycznych do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w postaci pieniędzy w łącznej wysokości 12 814,00 zł, wpłaconych tytułem opłaty przygotowawczej i zadatku na wynagrodzenie w celu otrzymania pożyczki gotówkowej na podstawie umów zawartych pomiędzy nimi a (...) Sp. z o.o. w W. poprzez wprowadzenie tych osób w błąd co do należytego pojmowania treści umów pożyczek gotówkowych a w szczególności warunków zabezpieczenia pożyczki i zapłaty wynagrodzenia dla pożyczkodawcy, od spełnienia których uzależnione było otrzymanie pożyczki oraz co do zamiaru i możliwości wywiązania się z zawartych umów pożyczek, wskazując w tym opisie czynu dane tych 5 osób, czas i miejsce działań podejmowanych wobec tych osób, mających na celu wprowadzenie ich w błąd oraz wysokość wpłaconych przez nie kwot pieniężnych stanowiących przedmiot tego czynu, tj. popełnienia przestępstwa z art. 286§1 k.k. w zw. z art. 12 k.k. w zw. z art. 65§1 k.k. i za przestępstwo to na podstawie art. 286§1 k.k. w zw. z art. 65§1 k.k. w zw. z art. 64§2 k.k. wymierzył jej karę 1 roku pozbawienia wolności, której wykonanie na podstawie art. 69§1, 2 i 3 k.k. w zw. z art. 70§2 k.k. w zw. z art. 4§1 k.k. warunkowo zawiesił na okres 3 lat próby;

11. oskarżoną G. A. za winną tego, że w okresie od (...) r. w S., działając wspólnie i w porozumieniu z N. Z., M. S. (1), J. S., Z. R. i W. D. (1), w krótkich odstępach czasu, w wykonaniu z góry powziętego zamiaru, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, czyniąc sobie z tego stałe źródło dochodu, doprowadziła 35 osób fizycznych do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w postaci pieniędzy w łącznej wysokości 88 972,40 zł, wpłaconych tytułem opłaty przygotowawczej i zadatku na wynagrodzenie w celu otrzymania pożyczki gotówkowej na podstawie umów zawartych pomiędzy nimi a (...) Sp. z o.o. w W. poprzez wprowadzenie tych osób w błąd co do należytego pojmowania treści umów pożyczek gotówkowych a w szczególności warunków zabezpieczenia pożyczki i zapłaty wynagrodzenia dla pożyczkodawcy, od spełnienia których uzależnione było otrzymanie pożyczki oraz co do zamiaru i możliwości wywiązania się z zawartych umów pożyczek, wskazując w tym opisie czynu dane tych 35 osób, czas i miejsce działań podejmowanych wobec tych osób, mających na celu wprowadzenie ich w błąd oraz wysokość wpłaconych przez nie kwot pieniężnych stanowiących przedmiot tego czynu, tj. popełnienia przestępstwa z art. 286§1 k.k. w zw. z art. 12 k.k. w zw. z art. 65§1 k.k. i za przestępstwo to na podstawie art. 286§1 k.k. w zw. z art. 65§1 k.k. w zw. z art. 64§2 k.k. wymierzył jej karę 1 roku i 6 miesięcy pozbawienia wolności, której wykonanie na podstawie art. 69§1, 2 i 3 k.k. w zw. z art. 70§2 k.k. w zw. z art. 4§1 k.k. warunkowo zawiesił na okres 3 lat próby;

12. oskarżoną B. M. (2) za winną tego, że w okresie od (...) r. w G., działając wspólnie i w porozumieniu z N. Z., M. S. (1), J. S., Z. R. i W. D. (1), w krótkich odstępach czasu, w wykonaniu z góry powziętego zamiaru, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, czyniąc sobie z tego stałe źródło dochodu, doprowadziła 28 osób fizycznych do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w postaci pieniędzy w łącznej wysokości 53 614,80 zł, wpłaconych tytułem opłaty przygotowawczej i zadatku na wynagrodzenie w celu otrzymania pożyczki gotówkowej na podstawie umów zawartych pomiędzy nimi a (...) Sp. z o.o. w W. poprzez wprowadzenie tych osób w błąd co do należytego pojmowania treści umów pożyczek gotówkowych a w szczególności warunków zabezpieczenia pożyczki i zapłaty wynagrodzenia dla pożyczkodawcy, od spełnienia których uzależnione było otrzymanie pożyczki oraz co do zamiaru i możliwości wywiązania się z zawartych umów pożyczek, wskazując w tym opisie czynu dane tych 28 osób, czas i miejsce działań podejmowanych wobec tych osób, mających na celu wprowadzenie ich w błąd oraz wysokość wpłaconych przez nie kwot pieniężnych stanowiących przedmiot tego czynu, tj. popełnienia przestępstwa z art. 286§1 k.k. w zw. z art. 12 k.k. w zw. z art. 65§1 k.k. i za przestępstwo to na podstawie art. 286§1 k.k. w zw. z art. 65§1 k.k. w zw. z art. 64§2 k.k. wymierzył jej karę 1 roku i 6 miesięcy pozbawienia wolności, której wykonanie na podstawie art. 69§1, 2 i 3 k.k. w zw. z art. 70§2 k.k. w zw. z art. 4§1 k.k. warunkowo zawiesił na okres 3 lat próby;

13. oskarżonego B. B. (1) za winnego tego, że w okresie od (...) r. w O., działając wspólnie i w porozumieniu z N. Z., M. S. (1), J. S., Z. R. i W. D. (1), w krótkich odstępach czasu, w wykonaniu z góry powziętego zamiaru, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, czyniąc sobie z tego stałe źródło dochodu, doprowadził 17 osób fizycznych do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w postaci pieniędzy w łącznej wysokości 67 903,50 zł, wpłaconych tytułem opłaty przygotowawczej i zadatku na wynagrodzenie w celu otrzymania pożyczki gotówkowej na podstawie umów zawartych pomiędzy nimi a (...) Sp. z o.o. w W. poprzez wprowadzenie tych osób w błąd co do należytego pojmowania treści umów pożyczek gotówkowych a w szczególności warunków zabezpieczenia pożyczki i zapłaty wynagrodzenia dla pożyczkodawcy, od spełnienia których uzależnione było otrzymanie pożyczki oraz co do zamiaru i możliwości wywiązania się z zawartych umów pożyczek, wskazując w tym opisie czynu dane tych 14 osób, czas i miejsce działań podejmowanych wobec tych osób, mających na celu wprowadzenie ich w błąd oraz wysokość wpłaconych przez nie kwot pieniężnych stanowiących przedmiot tego czynu, tj. popełnienia przestępstwa z art. 286§1 k.k. w zw. z art. 12 k.k. w zw. z art. 65§1 k.k. i za przestępstwo to na podstawie art. 286§1 k.k. w zw. z art. 65§1 k.k. w zw. z art. 64§2 k.k. wymierzył mu karę 1 roku i 6 miesięcy pozbawienia wolności, której wykonanie na podstawie art. 69§1, 2 i 3 k.k. w zw. z art. 70§2 k.k. w zw. z art. 4§1 k.k. warunkowo zawiesił na okres 3 lat próby;

14. oskarżoną M. W. (1) za winną tego, że w okresie od (...) r. w C., działając wspólnie i w porozumieniu z N. Z., M. S. (1), J. S., Z. R. i W. D. (1), w krótkich odstępach czasu, w wykonaniu z góry powziętego zamiaru, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, czyniąc sobie z tego stałe źródło dochodu, doprowadziła 18 osób fizycznych do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w postaci pieniędzy w łącznej wysokości 26 607,10 zł, wpłaconych tytułem opłaty przygotowawczej i zadatku na wynagrodzenie w celu otrzymania pożyczki gotówkowej na podstawie umów zawartych pomiędzy nimi a (...) Sp. z o.o. w W. poprzez wprowadzenie tych osób w błąd co do należytego pojmowania treści umów pożyczek gotówkowych a w szczególności warunków zabezpieczenia pożyczki i zapłaty wynagrodzenia dla pożyczkodawcy, od spełnienia których uzależnione było otrzymanie pożyczki oraz co do zamiaru i możliwości wywiązania się z zawartych umów pożyczek, wskazując w tym opisie czynu dane tych 18 osób, czas i miejsce działań podejmowanych wobec tych osób, mających na celu wprowadzenie ich w błąd oraz wysokość wpłaconych przez nie kwot pieniężnych stanowiących przedmiot tego czynu, tj. popełnienia przestępstwa z art. 286§1 k.k. w zw. z art. 12 k.k. w zw. z art. 65§1 k.k. i za przestępstwo to na podstawie art. 286§1 k.k. w zw. z art. 65§1 k.k. w zw. z art. 64§2 k.k. wymierzył jej karę 1 roku pozbawienia wolności, której wykonanie na podstawie art. 69§1, 2 i 3 k.k. w zw. z art. 70§2 k.k. w zw. z art. 4§1 k.k. warunkowo zawiesił na okres 3 lat próby;

15. oskarżoną E. B. (1) za winną tego, że w okresie od (...) r. w B., działając wspólnie i w porozumieniu z N. Z., M. S. (1), J. S., Z. R. i W. D. (1), w krótkich odstępach czasu, w wykonaniu z góry powziętego zamiaru, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, czyniąc sobie z tego stałe źródło dochodu, doprowadziła 19 osób fizycznych do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w postaci pieniędzy w łącznej wysokości 67 118,30 zł, wpłaconych tytułem opłaty przygotowawczej i zadatku na wynagrodzenie w celu otrzymania pożyczki gotówkowej na podstawie umów zawartych pomiędzy nimi a (...) Sp. z o.o. w W. poprzez wprowadzenie tych osób w błąd co do należytego pojmowania treści umów pożyczek gotówkowych a w szczególności warunków zabezpieczenia pożyczki i zapłaty wynagrodzenia dla pożyczkodawcy, od spełnienia których uzależnione było otrzymanie pożyczki oraz co do zamiaru i możliwości wywiązania się z zawartych umów pożyczek, wskazując w tym opisie czynu dane tych 19 osób, czas i miejsce działań podejmowanych wobec tych osób, mających na celu wprowadzenie ich w błąd oraz wysokość wpłaconych przez nie kwot pieniężnych stanowiących przedmiot tego czynu, tj. popełnienia przestępstwa z art. 286§1 k.k. w zw. z art. 12 k.k. w zw. z art. 65§1 k.k. i za przestępstwo to na podstawie art. 286§1 k.k. w zw. z art. 65§1 k.k. w zw. z art. 64§2 k.k. wymierzył jej karę 1 roku i 6 miesięcy pozbawienia wolności, której wykonanie na podstawie art. 69§1, 2 i 3 k.k. w zw. z art. 70§2 k.k. w zw. z art. 4§1 k.k. warunkowo zawiesił na okres 3 lat próby;

16. oskarżonego B. M. (1) za winnego tego, że w okresie od (...) r. w C., działając wspólnie i w porozumieniu z N. Z., M. S. (1), J. S., Z. R. i W. D. (1), w krótkich odstępach czasu, w wykonaniu z góry powziętego zamiaru, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, czyniąc sobie z tego stałe źródło dochodu, doprowadził 4 osoby fizyczne do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w postaci pieniędzy w łącznej wysokości 34 000,00 zł, wpłaconych tytułem opłaty przygotowawczej i zadatku na wynagrodzenie w celu otrzymania pożyczki gotówkowej na podstawie umów zawartych pomiędzy nimi a (...) Sp. z o.o. w W. oraz tytułem wynagrodzenia do umowy zlecenia o świadczenie usługi finansowej zawartej z Centrum (...) w C., poprzez wprowadzenie tych osób w błąd co do należytego pojmowania treści umów pożyczek gotówkowych a w szczególności warunków zabezpieczenia pożyczki i zapłaty wynagrodzenia dla pożyczkodawcy, od spełnienia których uzależnione było otrzymanie pożyczki oraz co do zamiaru i możliwości wywiązania się z zawartych umów pożyczek, wskazując w tym opisie czynu dane tych 4 osób, czas i miejsce działań podejmowanych wobec tych osób, mających na celu wprowadzenie ich w błąd oraz wysokość wpłaconych przez nie kwot pieniężnych stanowiących przedmiot tego czynu, tj. popełnienia przestępstwa z art. 286§1 k.k. w zw. z art. 12 k.k. w zw. z art. 65§1 k.k. i za przestępstwo to na podstawie art. 286§1 k.k. w zw. z art. 65§1 k.k. w zw. z art. 64§2 k.k. wymierzył mu karę 1 roku pozbawienia wolności, której wykonanie na podstawie art. 69§1, 2 i 3 k.k. w zw. z art. 70§2 k.k. w zw. z art. 4§1 k.k. warunkowo zawiesił na okres 3 lat próby;

nadto na podstawie art. 73§2 k.k. w zw. z art. 65§1 k.k. w zw. z art. 4§1 k.k. oddał oskarżonych N. C., I. H., M. Z., W. G., G. A., B. M. (2), B. B. (1), M. W. (1), E. B. (1) i B. M. (1) w okresie próby pod dozór kuratora, na podstawie art. 46§1 k.k. w zw. z art. 4§1 k.k. orzekł wobec oskarżonych obowiązek naprawienia szkody wyrządzonej pokrzywdzonym poprzez zapłatę na ich rzecz stosownych kwot pieniężnych, wymieniając w punkcie 34 osoby oskarżonych zobowiązanych do solidarnego naprawienia szkód poprzez zapłatę określonych kwot pieniężnych na rzecz określonych osób a także orzekł o kosztach procesu, zasądzając od Skarbu Państwa na rzecz wskazanych obrońców działających z urzędu kwot po 5.756,40 zł oraz zwalniając oskarżonych od zapłaty na rzecz Skarbu Państwa kosztów sądowych.

Wyrok ten apelacjami zaskarżyli prokurator oraz obrońcy oskarżonych N. Z., M. S. (1), J. S., W. D. (1), Z. R., K. Z. (1), I. H., W. G., G. A., B. B. (1), E. B. (1) i B. M. (1).

Prokurator zaskarżył ten wyrok w części dotyczącej kary na niekorzyść oskarżonych N. C., I. H., M. Z., W. G., G. A., B. M., B. B. (1), M. W. (1), E. B. (1) i B. M. (1) , zarzucając mu rażącą niewspółmierność kary im wymierzonej, polegającą na braku orzeczenia wobec wymienionych oskarżonych obok wymierzonych kar i środków karnych, kary grzywny oraz na niesłusznym niezastosowaniu środka karnego w postaci zakazu zajmowania stanowisk związanych z finansami i obrotem środkami pieniężnymi, przez co kara orzeczona wobec oskarżonych nie uwzględnia stopnia społecznej szkodliwości czynów im przypisanych oraz nie realizuje w wystarczającej mierze celów kary w zakresie kształtowania świadomości prawnej społeczeństwa z jednoczesnym uwzględnieniem celów zapobiegawczych i wychowawczych, jakie ma ona osiągnąć w stosunku do oskarżonych i w oparciu o te zarzut wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku w części dotyczącej orzeczenia o karze w stosunku do tych oskarżonych poprzez orzeczenie, obok wymierzonych im kar i środków karnych, kar grzywny oraz zakazu zajmowania stanowisk związanych z finansami i obrotem środkami pieniężnymi w wysokościach proponowanych we wnioskach apelacyjnych.

Obrońca oskarżonego N. Z. zaskarżył ten wyrok w całości, zarzucając mu:

1. rażące naruszenie przepisów prawa procesowego, jakie miały wpływ na treść zaskarżonego wyroku, to jest:

- art. 408 k.p.k. w zw. z art. 41§1 k.p.k. w zw. z art. 423§1 k.p.k. i w zw. z art. 4 k.p.k. poprzez ujawnienie się okoliczności wskazującej na ustosunkowanie się sędziego sprawozdawcy do przedmiotowej sprawy i wydanie orzeczenia przed zamknięciem przewodu sądowego, czego materialnym dowodem było wydanie tego samego dnia wyroku w przedmiotowej sprawie, pobranie akt na potrzeby sporządzenia uzasadnienia i oddanie napisanego na kilkaset stron uzasadnienia tego samego dnia, co w sposób jednoznaczny wskazuje, że wyrok zapadł zanim zamknięto postępowanie, skoro przygotowane było już uzasadnienie, które odnosi się do konkretnego wyroku skazującego m.in. oskarżonego N. Z.,

- art. 394§2 k.p.k. poprzez ujawnienie w protokole z dnia (...) r. zeznań świadków A. J. (1), M. K. (1) oraz A. Ł., jak również zeznań świadków i dokumentów ujawnionych w protokole z (...) r. bez odczytywania, wobec braku sprzeciwu stron i możliwości zapoznania się z tymi dokumentami, a co nie polegało na prawdzie, albowiem sprzeciw taki złożył N. Z. a fakt, iż nie miał możliwości zaznajomienia się z tymi dokumentami została potwierdzona w ujawnionej w protokole z dnia (...) r. informacji z Zakładu Karnego, iż oskarżony nie został zapoznany z całością akt sprawy a tym samym bezpodstawnym było oddalenie w tym zakresie jego wniosków dowodowych w oparciu o art. 170§1 pkt 5 k.p.k. jako zmierzających do przewlekania postępowania,

- art. 389 i art. 291 k.p.k. w brzmieniu obowiązującym w okresie od dnia 1 lipca 2015 r. do dnia 15 kwietnia 2016 r. poprzez odczytanie przez Sąd a quo wyjaśnień oskarżonych a także zeznań świadków nie w zakresie wskazanym przez strony, co spowodowało, że w miejsce postępowania o charakterze kontradyktoryjnym Sąd wprowadził zasady śledcze przyjmując, iż naczelną zasadą tegoż procesu była zasada prawdy materialnej i dążenia do jej wykrycia przez Sąd Orzekający,

- art. 117§2 k.p.k. w zw. z art. 377§3 a contrario k.p.k. w związku z art. 6 k.p.k. i w związku z art. 16§1 k.p.k. i w związku z art. 27, art. 31 w zw. z art. 36 pkt 2 ustawy z dnia 27 września 2013 r. o zmianie ustawy – Kodeks postępowania karnego oraz niektórych ustaw (Dz.U. z 2013 r., poz. 1247) poprzez uniemożliwienie uczestnictwa w rozprawie oskarżonemu N. Z., który został pozbawiony wolności a nie został pouczony o zmieniających się przepisach w trakcie trwania postępowania, co istotnie naruszyło jego prawa do obrony (vide: dopiero w dniu(...) r. Sąd wydał zarządzenie o sprawdzeniu czy oskarżony N. Z. przebywa w ZK czy AŚ a mimo tego w dniu (...) r. w dalszym ciągu Sąd prowadził postępowanie dowodowe),

- art. 7 k.p.k. w zw. z art. 410 k.p.k. w zw. z art. 424 k.p.k. poprzez jednostronną ocenę materiału dowodowego, czego materialnym dowodem jest uzasadnienie zaskarżonego wyroku, w którym Sąd nie dokonał żadnej analizy istotnych dowodów w sprawie, to jest:

a) uznanie za niewiarygodne wyjaśnień N. Z., z których wynika w sposób niebudzący wątpliwości, iż:

• kwestie umów konsultował z prawnikami pod kątem zgodności z obowiązującymi przepisami prawa w sytuacji, gdy żadne Organy Państwa a zwłaszcza (...) nie wszczęła żadnych procedur wobec (...) sp. z o.o., co potwierdza prawdziwość depozycji oskarżonego,

• klient jeszcze na etapie wypisywania wniosku miał możliwość zapoznania się z warunkami umowy szczegółowo, których mógł nie zaakceptować a jeśli tego nie zrobił, to w własnej winy a tym samym trudno jest nie zgodzić się z tymi wyjaśnieniami oskarżonego Z., iż nie podejmował żadnych działań mających na celu „wprowadzenie klientów w błąd”,

b) przyjęcie (s. 73 uzasadnienia), iż działania (...) Centrum (...) są nielegalne w sytuacji, gdy żaden zgromadzony w sprawie materiał dowodowy nie wskazuje na to, że nosiły one taki przymiot,

c) pominięcie tej części wyjaśnień oskarżonej G. A., która wyraźnie wskazała, iż wniosków o pożyczkę było miesięcznie składanych około 100 a umów było 20, albowiem klienci rezygnowali, bo nie spełniali warunków udzielenia pożyczki a zatem to potencjalni pożyczkobiorcy wskazywali, czy są w stanie czy nie wywiązać się z następnie zawieranej umowy,

d) pominięcie tej części zeznań B. M. (3), iż ludzie tak naprawdę wszystko wiedzieli, ludzie czytali umowy i je podpisywali, mogli zapoznać się z drukiem umowy przed podpisaniem, ludzie pytali o zabezpieczenia, on udzielał im informacji, a zatem podpisując umowy nie mieli żadnych wątpliwości a także, że podpisał około 100 umów a mimo tego zarzutu mu w sprawie nie postawiono,

e) pominięcie tej części zeznań J. P., z których wynika, iż informowała klientów o zabezpieczeniach pożyczki i innych warunkach umowy a także o tym, że osoby zainteresowane czytały umowę,

f) pominięcie tej części zeznań T. P., pracownika (...), który podawał klientom treść umów, odczytując je, wskazując, co powinni robić dalej w kwestii zabezpieczeń, a także, gdyby pożyczka była prawidłowo zabezpieczona, to (...) musiałoby wypłacić pożyczkę,

g) przyjęcie, iż z zeznań pokrzywdzonych (ujętych w uzasadnieniu w sposób zbiorczy) wynika, iż byli oni wprowadzani w błąd co do kwestii wypłacania pożyczki (s. 72/73 uzasadnienia), mimo iż z zeznań tych pokrzywdzonych wynika jednoznacznie, iż to oni sami, wiedząc niejednokrotnie, że nie będą w stanie spłacać pożyczek ze względu na brak zdolności kredytowej w innych placówkach a zatem sami realizując znamiona przestępstwa z art. 286§1 k.k., decydowali się na podpisywanie umów, czego dowodem, są wskazane przykładowo zeznania J. C. (1), T. M., B. A., M. K. (2), G. W., M. S. (2), Karny M., S. B., M. W. (2), J. M., J. R., W. Ś., E. K., G. Ś., E. M. (1), R. N., Z. A., A. M. (1), W. T., W. M., A. B., M. G., P. K., R. K., J. C. (2);

2. błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę zaskarżonego wyroku a sprowadzający się do mylnego uznania, iż oskarżony N. Z. dopuścił się przestępstwa z art. 286§1 k.k. w zw. z art. 294§1 k.k. w ramach art. 18§1 k.k. polegającego na tym, że doprowadził on pokrzywdzonych do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w wysokości 865.806,65 zł poprzez wprowadzenie tych osób w błąd co do należytego pojmowania treści umów pożyczek gotówkowych a w szczególności warunków zabezpieczenia pożyczki i zapłaty wynagrodzenia dla pożyczkodawcy, od których uzależnione było otrzymanie pożyczki oraz co do zamiaru i możliwości wywiązania się z zawartych umów w sytuacji, gdy:

- (...) nie podjęła względem (...) sp. z o.o. w W. żadnego postępowania, do którego jest uprawniona i nie wdrożyła żadnych środków nadzorczych wobec nadzorowanych podmiotów na rynku kapitałowym w myśl ustawy o nadzorze nad rynkiem kapitałowym z dnia (...) r. (Dz. U. 2005, nr 183, poz. 1537),

- umowy zawierane według określonego wzorca z klientami (...) sp. z o.o. w W. nie naruszały żadnych przepisów prawa a zwłaszcza nie uchybiały dyspozycji art. 385 3 k.c. a także art. 353 1 k.c., art. 384§1 k.c., art. 385 1 k.c., art. 385§2 k.c., czy artykułów 720 k.c., art. 721 k.c. czy art. 722 k.c. a zatem w zakresie zamiaru sprawcy nie sposób mówić o działaniu niezgodnym z prawem, co ma istotne znaczenie przy ocenie przesłanki „wprowadzenia pokrzywdzonych w błąd”,

- zdecydowana większość osób o statusie „pokrzywdzonych” w ogóle nie czytała umów a jednocześnie oświadczała, że gdyby je przeczytała to nigdy by ich nie podpisała (a zatem nie ma mowy o wprowadzeniu w błąd) lub oświadczała, że wówczas i tak by je podpisała, bo zależało im tylko na uzyskaniu gotówki, co pokazuje, że sami podejmując takie działania balansowali na granicy prawa, bo wiedząc o rzekomych zagrożeniach w ogóle nie brali ich pod uwagę

i w oparciu o te zarzuty wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez uniewinnienie oskarżonego N. Z. od popełnienia zarzucanego mu czynu, ewentualnie o uchylenie tego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi Okręgowemu w Poznaniu.

Obrońca oskarżonych M. S. (1) i J. S. (adw. P. G. – ustanowiony z wyboru po wydaniu zaskarżonego wyroku) zaskarżył ten wyrok w całości, zarzucając mu obrazę przepisów postępowania, mającą wpływ na treść wydanego orzeczenia a mianowicie:

1. art. 2§2 k.p.k., art. 4 k.p.k. oraz art. 7 k.p.k. poprzez dowolną a nie swobodną ocenę zeznań świadka J. N. (1) oraz wyjaśnień N. C. wobec braku wszechstronnego, rzetelnego, bezstronnego i przekonującego rozważenia wszystkich okoliczności sprawy, które mają wpływ na uznanie ich za wiarygodne i wystarczające dla przypisania oskarżonym (...) sprawstwa przypisywanych im czynów, a których to depozycje stanowią podstawę kluczowych ustaleń faktycznych w sprawie w zakresie oskarżonego M. S. (1) i J. S., mimo istniejących okoliczności przeciwnych, których Sąd w ogóle nie dostrzegł i prawidłowo nie rozważył, a mianowicie, iż są osobami zainteresowanymi w obciążaniu oskarżonych (...) i N. Z. ze względu na spodziewane korzyści procesowe w przypadku N. C. oraz osobisty konflikt z N. Z. w przypadku świadka J. N. (1), przez co swobodnie mogli realizować swój interes procesowy, składając depozycje obciążające M. i J. S. i pozostałych oskarżonych w niniejszej sprawie a nadto wskazując na konkretne fragmenty wyjaśnień N. C. i zeznań J. N. (1), które, w ocenie skarżącego charakteryzują się odmiennością i sprzecznością w relacjach tych osób a nadto osoby te mogły jedynie wskazywać na własne zachowania a nie na działalność wszystkich oskarżonych w tej sprawie;

2. art. 2§2 k.p.k., art. 4 k.p.k. oraz art. 7 k.p.k. poprzez dowolną a nie swobodną ocenę opinii uzupełniającej biegłego P. P., złożonej na rozprawie w dniu (...) r. w zakresie zewnętrznych źródeł finansowania udzielanych przez (...) Sp. z o.o. pożyczek udzielonych klientom spółki przez uznanie, iż biegły nie stwierdził istnienia zewnętrznych źródeł finansowania działalności pożyczkowej (...) Sp. z o.o. i w sytuacji, gdy biegły P. P. nie wykluczył na podstawie ujawnionych w toku jego przesłuchania okoliczności możliwości posłużenia się przez spółkę (...) Sp. z o.o. zewnętrznym finansowaniem pochodzącym z pożyczek udzielanych przez R. M. a bez odczytania biegłemu zeznań złożonych przez M. M. (2) oraz wyjaśnień M. S. (1), J. S. oraz N. Z. nie miał możliwości poczynić dalszych ustaleń opinii i na ich podstawie zrewidować wcześniejsze wnioski opinii;

3. art. 410 k.p.k. i art. 7 k.p.k. poprzez niedopełnienie określonego przepisem art. 410 k.p.k. obowiązku wydania orzeczenia w oparciu o całokształt materiału dowodowego, zgromadzonego w niniejszej sprawie i pominięcie bądź odmówienie waloru wiarygodności tych dowodów, które były korzystne dla oskarżonego M. S. (1) i J. S. lub podważały wiarygodność zeznań złożonych przez N. C. i J. N. (1), skutkiem czego było naruszenie przez Sąd meriti zasady swobodnej oceny dowodów, polegające na popadnięciu przez Sąd Okręgowy w dowolność ocen, wynikającą z dowolnej oceny zeznań M. M. (2), oświadczenia M. M. (3) z dnia 4 grudnia 2008 r. złożonego w obecności N. Z. i M. M. (2), wyjaśnień M. S. (1), J. S. i N. Z. we wskazanym zakresie, mimo że wynikające z tych dowodów korzystne dla oskarżonych okoliczności znajdowały potwierdzenie nie tylko we wzajemnych relacjach i pisemnym oświadczeniu, ale i w wyjaśnieniach oskarżonych R. i D., częściowo w zeznaniach J. N. (1) a także w dokumentach dotyczących zbycia udziałów w (...) Sp. z o.o., rezygnacji z wykonywania funkcji Prezesa Zarządu i Prokurenta;

4. art. 5§2 k.p.k., polegające na rozstrzygnięciu wątpliwości wynikających z oceny zeznań J. N. (1), zeznań osób pokrzywdzonych w niniejszej sprawie i wyjaśnień N. C. na niekorzyść oskarżonych M. S. (1) i J. S. – wbrew regule in dubio pro reo a także nie wzięcie pod uwagę wątpliwości, jakie w świetle zgromadzonego w tej sprawie materiału dowodowego powinny zostać zauważone przez Sąd pierwszej instancji;

5. rażące naruszenie przepisów prawa procesowego, które miało istotny wpływ na treść wyroku, tj. art. 170§1 pkt 2 k.p.k., art. 6 k.p.k. poprzez niesłuszne oddalenie wniosku dowodowego o wezwanie lub ze względu na niestawiennictwo ponowne wezwanie na rozprawę i przesłuchanie w charakterze świadków – pokrzywdzonych, których zeznania składane na etapie postępowania przygotowawczego zostały ujawnione bez odczytania i zaliczone w poczet materiału dowodowego, celem umożliwienia obronie oskarżonych M. S. (1) i J. S. zadania tym świadkom pytań w sposób bezpośredni w sytuacji, gdy M. S. (1) i J. S. działając osobiście na rozprawie głównej w dniu 19 października 2017 r. złożyli przedmiotowy wniosek (przyłączając się do wniosku oskarżonego N. Z.) argumentując go koniecznością realizacji zasady bezpośredniości oraz prawa do obrony;

6. błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia, mający wpływ na jego treść, polegający na uznaniu, iż:

a) oskarżeni M. S. (1) i J. S. dopuścili się zarzucanych im czynów w tym, że oskarżeni mieli świadomość i zamiar bezpośredni dopuszczenia się przestępstw oszustwa w sytuacji, gdy:

- M. S. (1) i J. S. nie mieli rzeczywistego wpływu na sposób zawierania przez handlowców spółki (...) Sp. z o.o. umów pożyczek z klientami spółki,

- obydwaj oskarżeni byli wyłączeni z części handlowej działalności spółki (...) Sp. z o.o.,

- zeznający w niniejszej sprawie świadkowie – pokrzywdzeni nie wskazywali na M. S. (1) i J. S. jako osoby, które miały dokonywać jakichkolwiek czynności faktycznych lub prawnych w związku z procedowaniem zawieranych umów pożyczek,

- M. S. (1) i J. S. byli przekonani o istnieniu źródła finansowania zawartych umów pożyczek w przypadku ich prawidłowego zabezpieczenia przez pożyczkobiorców,

- J. S. pracując na rzecz (...) Sp. z o.o. wykonywał jedynie zadania organizacyjno-techniczne,

b) oskarżony M. S. (1) podejmował jakiekolwiek działania w spółce jako Prezes Zarządu po dniu (...) r. w sytuacji, gdy w tym dniu zdał kartę bankomatową i zrezygnował z pełnienia funkcji Prezesa Zarządu spółki (...) Sp. z o.o. a od 1 czerwca 2012r. był na urlopie bezpłatnym,

c) oskarżony J. S. podejmował jakiekolwiek działania w spółce jako Prokurent po dniu (...) r. w sytuacji, gdy w tym dniu zdał kartę bankomatową i zrezygnował z pełnienia funkcji Prokurenta spółki (...) Sp. z o.o. a od (...) r. był na urlopie bezpłatnym,

d) klienci spółki (...) Sp. z o.o. byli zapewniani, że dokonywane opłaty przygotowawcze są jedynymi kosztami a zabezpieczenia pożyczki ich nie dotyczą lub dokonana wpłata stanowi już zabezpieczenie w sytuacji, gdy umowa pożyczki, na którą godzili się wszyscy pokrzywdzeni, precyzowała wszystkie opłaty i zabezpieczenia niezbędne do uzyskania pożyczki,

e) treść umowy pożyczki, którą w swojej działalności posługiwała się spółka (...) Sp. z o.o. miała wprowadzać w błąd potencjalnych klientów, w szczególności w zakresie dotyczącym spełnienia warunku, od którego zależało udzielenie przedmiotowej pożyczki, to jest wyboru przez pożyczkobiorcę sposobu zabezpieczenia spłaty pożyczki w sytuacji, gdy:

- treść umowy pożyczki była czytelna, zrozumiała, podzielona na podtytuły odpowiadające w swej treści istotnym postanowieniom umowy,

- z treści umowy pożyczki jasno wynikało, iż dla uzyskania pożyczki niezbędnym jest udzielenie przez pożyczkobiorcę zabezpieczenia na rzecz spółki (...) Sp. z o.o. oraz dokonania wpłaty opłaty przygotowawczej i wynagrodzenia należnego (...) Sp. z o.o.,

- postanowienia wzorca umów pożyczek, którym posługiwała się spółka (...) Sp. z o.o. nie były kwestionowane przez Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów a działalność (...) Sp. z o.o. z siedzibą w W. nie było poddawane w wątpliwość przez Komisję Nadzoru Finansowego,

h) oskarżeni M. S. (1) i J. S. z oszukańczej działalności (...) Sp. z o.o. z siedzibą w W. uczynili sobie stałe źródło dochodów

i w oparciu o te zarzuty wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku w całości i przekazanie sprawy Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania.

Obrońca oskarżonego M. S. (1) (adw. B. S. – działająca z urzędu do czasu ustanowienia przez oskarżonego obrońcy z wyboru) zaskarżyła ten wyrok w całości, zarzucając mu:

1. mogące mieć wpływ na treść zaskarżonego orzeczenia błędy w ustaleniach faktycznych, przyjętych za podstawę wyroku, polegające na niesłusznym przyjęciu, że:

a. oskarżony M. S. (1) miał świadomość i zamiar bezpośredni (kierunkowy) dopuszczenia się przestępstwa oszustwa w sytuacji, gdy nie ma dowodów potwierdzających tę okoliczność,

b. oskarżony M. S. (1) podejmował jakiekolwiek działania w spółce po dniu (...) r. w sytuacji, gdy w tym dniu zdał kartę bankomatową i zrezygnował z pełnienia funkcji prezesa spółki a od (...) r. był na urlopie bezpłatnym,

c. oskarżony M. S. (1) podejmował aktywne działania i strategiczne dla spółki decyzje w sytuacji, gdy jego rola w spółce była tylko techniczna,

d. oskarżony M. S. (1) miał doświadczenie handlowe w sprzedaży pożyczek,

e. klienci spółki (...) Sp. z o.o. byli zapewniani, że dokonywane opłaty przygotowawcze są jedynymi kosztami a zabezpieczenia pożyczki ich nie dotyczą lub dokonana wpłata stanowi już zabezpieczenie w sytuacji, gdy umowa pożyczki, na którą godzili się wszyscy pokrzywdzeni, precyzowała wszystkie opłaty i zabezpieczenia niezbędne do uzyskania pożyczki,

f. udzielenie pożyczki przez (...) Sp. z o.o. zależne było od wyboru przez poszczególnego klienta formy zabezpieczenia w sytuacji, gdy aby uzyskać pożyczę należało udzielić zabezpieczenia na rzecz spółki a żaden z pokrzywdzonych tego nie uczynił,

g. tyle samo osób, które zawarły umowę o pożyczkę, co osób, które złożyły wniosek o pożyczkę w sytuacji, gdy tych drugich było wielokrotnie więcej,

h. oskarżony M. S. (1) z oszukańczej działalności spółki uczynił sobie stałe źródło dochodów,

wbrew regułom wynikającym z zasad określonych w art. 7 k.p.k. oraz art. 5 k.p.k., lecz wynikające z dowolnej i sprzecznej z zasadami wiedzy, logiki i doświadczenia życiowego oceny zgromadzonego materiału dowodowego oraz interpretowania na niekorzyść oskarżonych poczynionych w sprawie ustaleń faktycznych, w tym zeznań pokrzywdzonych, wyjaśnień oskarżonych a nadto dowodów z dokumentów w postaci umów zawartych pomiędzy (...) Sp. z o.o. a pokrzywdzonymi;

2. mogącą mieć wpływ na treść zaskarżonego orzeczenia obrazę prawa procesowego, a mianowicie art. 74§1 k.p.k. poprzez jego niezastosowanie i uznanie przez Sąd I instancji, że złożenie przez oskarżonego M. S. (1) na późniejszym etapie postępowania wniosków o przeprowadzenie dowodów z dokumentów i z przesłuchania świadka (M. M. (2)) na okoliczność finansowania spółki (...) z zewnętrznego kapitału czyni te dowody mało wiarygodnymi i nieprzydatnymi dla rozstrzygnięcia sprawy w sytuacji, gdy oskarżony nie ma obowiązku dowodzenia swojej niewinności

i w oparciu o te zarzuty wniosła o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez uniewinnienie oskarżonego od zarzucanych mu czynów, ewentualnie o uchylenie tego wyroku i przekazanie sprawy Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania.

Nadto adwokat B. S. , działając we własnym imieniu, jako obrońca wyznaczony z urzędu i działający w tej sprawie, w wywiedzionej apelacji zawarła również zażalenie na orzeczenie o kosztach nieopłaconej pomocy prawnej zawarte w punkcie 35 wyroku zarzucając nim naruszenie §4 ust. 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22.10.2015 r. w sprawie ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez adwokata z urzędu poprzez jego niewłaściwe zastosowanie i uznanie, że rozpoznawana sprawa nie miała skomplikowanego charakteru, a podjęte przez obrońcę czynności nie wymagały znacznego nakładu pracy w sytuacji, gdy sprawa miała charakter skomplikowanej, długotrwałej a obrońca oskarżonego podjęła duży nakład pracy w sprawie i w oparciu o ten zarzut wniosła o zmianę punktu 35 zaskarżonego wyroku poprzez przyznanie od Skarbu Państwa na jej rzecz kwoty 9 120 zł oraz kwoty 2 097,60 zł stanowiącej 23% podatku VAT, tytułem nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej oskarżonemu z urzędu.

Obrońca oskarżonego J. S. (adw. P. W. – działający z urzędu do czasu ustanowienia przez oskarżonego obrońcy z wyboru) zaskarżył ten wyrok w całości, zarzucając mu:

1. błąd w ustaleniach faktycznych, który miał wpływ na treść orzeczenia, tj. przyjęcie, iż oskarżony J. S. działając wspólnie i w porozumieniu z innymi osobami, w wykonaniu z góry powziętego zamiaru, obejmując swoją świadomością i zamiarem bezpośrednim (kierunkowym) nie tylko to, że wprowadza w błąd inną osobę (względnie wyzyskuje błąd), ale także i to, że doprowadza ją w ten sposób do niekorzystnego rozporządzenia mieniem i jednocześnie chce wypełnienia tych znamion w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, czyniąc sobie z tego stałe źródło dochodu, doprowadził wymienione w punkcie 3 aktu oskarżenia osoby do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w łącznej wysokości 796.543,15 zł w sytuacji, gdy brak jest dowodów przemawiających za sprawstwem w/w czynu przez J. S., w szczególności brak jest dowodów na to, iż oskarżony obejmował swoją świadomością i zamiarem bezpośrednim (kierunkowym) zarzucane mu czyny w sytuacji, gdy sam fakt bycia prokurentem i mniejszościowym udziałowcem spółki (...) sp. z o.o. nie pozwala na przypisanie w/w sprawstwa zarzucanych mu czynów – w sytuacji, gdy sam Sąd Okręgowy ustalił, iż osobami faktycznie prowadzącymi w/w spółkę oraz podejmującymi wszelkie decyzje w niej byli N. Z. i M. S. (1) – co, w oparciu o art. 5§2 k.p.k. winno doprowadzić do rozstrzygnięcia powstałych w sprawie istotnych wątpliwości dotyczących okoliczności zdarzenia na korzyść oskarżonego J. S.;

2. z tzw. „ ostrożności procesowej” rażącą niewspółmierność wymierzonej oskarżonemu kary

i w oparciu o te zarzuty wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez uniewinnienie oskarżonego.

Obrońca oskarżonego W. D. (1) zaskarżył ten wyrok w całości, zarzucając mu:

1. błąd w ustaleniach faktycznych, mający wpływ na treść orzeczenia, w postaci:

a. uznania, iż zachowanie W. D. (1) polegające na wykonywaniu czynności związanych ze świadczeniem pracy na rzecz spółki (...) Sp. z o.o. stanowiło działanie polegające na wprowadzeniu klientów w błąd i doprowadzeniu do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, podczas gdy:

- oskarżony pozostawał w stosunku pracy a zatem zobowiązany był do wykonywania poleceń swojego pracodawcy,

- zakres obowiązków powierzonych W. D. (1) obejmował weryfikację umów zawartych z klientami pod względem wyłącznie formalnym, dotyczącym spełnienia warunków ustanowienia zabezpieczeń,

- oskarżony jest osobą niekaraną, więc wcześniejsza współpraca ze spółką (...) nie mogła stanowić podstaw do stwierdzenia, że oskarżony miał świadomość rzekomego przestępczego charakteru działalności (...),

- wynagrodzenie oskarżonego było wynagrodzeniem ryczałtowym, nie zaś prowizyjnym a zatem brak jest jakiegokolwiek interesu po stronie oskarżonego w niewypłacaniu pożyczek a także braku związku przyczynowo - skutkowego pomiędzy działaniem oskarżonego a osiągniętą przez spółkę korzyścią majątkową;

b. uznania, że W. D. (1) z popełnienia przestępstwa uczynił sobie stałe źródło dochodu a w konsekwencji zastosowanie w ramach przyjętej kwalifikacji prawnej przepisu art. 65§1 k.k., podczas gdy oskarżony zawarł ze spółką (...) Sp. z o.o. umowę o pracę z zamiarem jej świadczenia, nie natomiast jakiegokolwiek przestępnego działania, a zatem źródłem dochodu oskarżonego była świadczona przez niego praca merytoryczna, zgodna z wykształceniem a przy tym jednocześnie co najmniej przez część okresu pracy oskarżony nie otrzymywał należnego mu wynagrodzenia, więc trudno mówić o jakimkolwiek źródle dochodu, a co za tym idzie nie zostały wypełnione elementy strony podmiotowej niezbędne do zaistnienia możliwości zastosowania przepisu art. 65§1 k.k.;

2. rażącą niewspółmierność kary w postaci wymierzenia oskarżonemu kary 3 lat bezwzględnego pozbawienia wolności oraz środka karnego w postaci zakazu zajmowania stanowisk związanych z finansami i obrotem środkami pieniężnymi na okres 5 lat, podczas gdy orzeczona kara w sposób znaczny przekracza wysokość dolnej granicy ustawowego zagrożenia, w stosunku do oskarżonego nie zachodzą okoliczności wpływające na nadzwyczajne obostrzenie kary a oskarżony jest osobą niekaraną

i w oparciu o te zarzuty wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez uniewinnienie oskarżonego od popełnienia zarzucanych mu czynów, ewentualnie o zmianę tego wyroku poprzez wymierzenie oskarżonemu kary pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania.

Obrońca oskarżonego Z. R. zaskarżyła ten wyrok w całości, zarzucając mu:

1. błąd w ustaleniach faktycznych, przyjętych za podstawę orzeczenia, który miał wpływ na treść wydanego wyroku a polegający na przyjęciu przez Sąd I instancji, iż oskarżony Z. R. dopuścił się zarzucanych mu czynów i to w celu osiągnięcia korzyści majątkowej oraz czyniąc sobie z tego stałe źródło dochodu;

2. obrazę przepisów postępowania, która mogła mieć wpływ na treść wydanego orzeczenia i tak:

a) art. 7 k.p.k. poprzez dowolną, sprzeczną ze wskazaniami wiedzy i doświadczenia życiowego oraz zasadami logicznego rozumowania ocenę zebranego w sprawie materiału dowodowego, polegającą na uznaniu oskarżonego za winnego zarzucanego mu czynu z art. 286§1 k.k. w zw. z art. 294§1 k.k. w zw. z art. 12 k.k. w zw. z art. 65§1 k.k., podczas gdy zebrany w sprawie materiał dowodowy nie pozwala w żadnej mierze na wyciągnięcie takiego wniosku,

b) art. 4 k.p.k. poprzez uwzględnienie przez Sąd I instancji jedynie okoliczności przemawiających na niekorzyść oskarżonego

i w oparciu o te zarzuty wniosła o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez uniewinnienie oskarżonego od zarzucanych mu czynów, ewentualnie o uchylenie tego wyroku i przekazanie sprawy Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania, ewentualnie o zmianę tego wyroku poprzez wymierzenie oskarżonemu kary pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania z uwagi na dotychczasową postawę oskarżonego oraz jego niekaralność oraz orzeczenie zakazu zajmowania stanowisk związanych z finansami i obrotem środkami pieniężnymi na okres 1 roku.

Obrońca oskarżonego K. Z. (1) zaskarżył ten wyrok w całości, zarzucając mu:

1. błąd w ustaleniach faktycznych, mający wpływ na treść orzeczenia, a polegający na dowolnym przyjęciu, że oskarżony dopuścił się popełnienia zarzucanego mu czynu, podczas gdy z wyjaśnień oskarżonego wynika, że nie obejmował on swoim zamiarem doprowadzenie klientów do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w postaci pieniędzy, co nie pozwala na uznanie sprawstwa przypisanego przestępstwa;

2. rażącą niewspółmierność kary orzeczonej w wymiarze dwóch lat pozbawienia wolności, gdyż prawidłowa ocena okoliczności dotyczących jej wymiaru uzasadnia orzeczenie jej z warunkowym zawieszeniem jej wykonania

i w oparciu o te zarzuty wniósł o zmianę tego wyroku poprzez uniewinnienie oskarżonego , ewentualnie o uchylenie orzeczonego w punkcie 14 zakazu, o wyłączenie oskarżonego z obowiązku solidarnego naprawienia szkody, orzeczonego w punkcie 34, a z „ ostrożności procesowej” o zmianę tego wyroku poprzez warunkowe zawieszenie wykonania orzeczonej kary pozbawienia wolności na okres 5 lat próby.

Obrońca oskarżonej I. H. zaskarżył ten wyrok w całości, zarzucając mu:

I. mającą wpływ na treść rozstrzygnięcia obrazę przepisów prawa materialnego, tj. art. 286§1 k.k. poprzez uznanie, że oskarżona I. H. dopuściła się zarzucanego jej czynu, podczas gdy oskarżona nie wypełniła wszystkich znamion czynu zabronionego – u oskarżonej nie wystąpił zamiar popełnienia czynu z art. 286§1 k.k.;

II. obrazę przepisów postępowania, która mogła mieć wpływ na treść orzeczenia, tj. art. 7 k.p.k., polegająca na dowolnej ocenie zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, w szczególności na odmowie nadania wiarygodności dokumentom oraz wyjaśnieniom oskarżonej I. H. i nadaniu waloru wiarygodności w sposób całkowicie bezrefleksyjny wyjaśnieniom współoskarżonej N. C., zeznaniom świadka J. N. (1) i pokrzywdzonych, co w konsekwencji doprowadziło do uznania sprawstwa i winy oskarżonej;

III. obrazę przepisów prawa materialnego, tj. art. 70§1 k.k. w zw. z art. 4§1 k.k. poprzez orzeczenie o okresie próby w stosunku do oskarżonej I. H. na podstawie art. 70§1 k.k. w brzmieniu obowiązującym w dacie popełnienia czynu, podczas gdy Sąd I instancji powinien był zastosować wobec oskarżonej I. H. brzmienie art. 70§1 k.k. obowiązujące w dacie orzekania;

IV. rażącą niewspółmierność kary

i w oparciu o te zarzuty wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez uniewinnienie oskarżonej od zarzucanego jej czynu, ewentualnie o uchylenie tego wyroku i przekazanie sprawy Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania.

Obrońca oskarżonego W. G. zaskarżyła ten wyrok w całości, zarzucając mu:

I. błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia, mający istotny wpływ na treść wydanego orzeczenia a polegający na przyjęciu, iż oskarżony W. G. dopuścił się zarzucanych mu czynów i to w celu osiągnięcia korzyści majątkowej oraz czyniąc sobie z tego stałe źródło dochodu, pomimo iż oskarżony był jedynie pracownikiem, poza stałym wynagrodzeniem w kwocie 1800 zł brutto nie miał innych korzyści finansowych a pokrzywdzeni nie byli przez niego przymuszani i ponaglani do zawarcia umów, mieli możliwość swobodnego zapoznania się z nimi a nadto prawo do odstąpienia od umowy;

II. obrazę przepisów postępowania, która mogła mieć wpływ na treść wydanego orzeczenia a mianowicie:

1. art. 7 k.p.k. poprzez dowolną, sprzeczną ze wskazaniami wiedzy i doświadczenia życiowego oraz zasadami logicznego rozumowania ocenę zebranego w sprawie materiału dowodowego, polegającą na uznaniu oskarżonego za winnego zarzucanego mu czynu z art. 286§1 k.k. w zw. z art. 12 k.k. w zw. z art. 65§1 k.k., podczas gdy zebrany w sprawie materiał dowodowy nie pozwala w żadnej mierze na wyciągnięcie takiego wniosku,

2. art. 4 k.p.k. poprzez uwzględnienie przez Sąd I instancji jedynie okoliczności przemawiających na niekorzyść oskarżonego

i w oparciu o te zarzuty wniosła o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez uniewinnienie oskarżonego od zarzucanych mu czynów, ewentualnie o uchylenie tego wyroku i przekazanie sprawy Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji.

Obrońca oskarżonej G. A. zaskarżył ten wyrok w całości, zarzucając mu:

1. obrazę przepisów postępowania mogącą mieć wpływ na treść orzeczenia, w szczególności naruszenie art. 4 k.p.k. poprzez wybiórcze badanie okoliczności sprawy i akcentowanie przede wszystkim okoliczności niekorzystnych dla oskarżonej, a nadto naruszenie art. 7 k.p.k. poprzez wadliwą i dowolną ocenę materiału dowodowego, a nie, jak to nakazuje przepis, swobodną w oparciu o zasady prawidłowego rozumowania, wskazania wiedzy oraz doświadczenia życiowego, wskazując, iż przede wszystkim Sąd I instancji dał prym dowodom osobowym w sytuacji, gdy w przedmiotowej sprawie powinny dominować dowody z dokumentów a poza tym oparł swoje obciążające oskarżoną ustalenia o zeznania świadka J. N. (1), mimo tego, że ocenił je jako częściowo wiarogodne oraz oskarżonej N. C., która ma swój osobisty interes, aby przedstawiać fakty obciążające inne osoby;

2. błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia przez bezpodstawne przyjęcie, iż oskarżona dopuściła się przestępstwa oszustwa i doprowadziła 35 osób do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w ten sposób, że wprowadziła te osoby w błąd co do należytego pojmowania treści umów pożyczkowych zawartych przez nich w (...) Centrum (...) w sytuacji, gdy oskarżona była zatrudniona przez spółkę na podstawie umowy o pracę, że uzyskiwała jedynie wynagrodzenie zawarte w umowie, że nie czerpała jakichkolwiek dodatkowych korzyści związanych z ilością i wartością zawieranych umów, a nade wszystko nie miała jakiegokolwiek wpływu na to, czy pokrzywdzeni otrzymają pożyczkę oraz jakie będzie ostateczne zabezpieczenie tej pożyczki, wskazując przy tym, że nie bez znaczenia jest także to, że pieniądze wpłacane przez klientów nie wpływały do niej, ale do centrali spółki w W. i z tego tytułu nie miała ona jakichkolwiek korzyści oraz wskazując, że oskarżona nie musiała wiedzieć o niekorzystnych okolicznościach związanych tylko i wyłącznie ze spółką a tym samym nie może ona ponosić odpowiedzialności za poczynania władz spółki mimo tego, że jako pracownica nie miała na nie jakiegokolwiek wpływu

i w oparciu o te zarzuty wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku i uniewinnienie oskarżonej, ewentualnie o uchylenie tego wyroku i przekazanie sprawy Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania.

Obrońca oskarżonych E. B. (1) i B. B. (2) te wyrok w całości, zarzucając mu:

I. obrazę przepisów postępowania mających wpływ na treść orzeczenia:

- art. 410 k.p.k. polegającą na pominięciu przy dokonywaniu ustaleń faktycznych istotnego elementu sprawy, tj.:

• przepisów obowiązujących w dacie popełnienia zarzucanego czynu zabronionego, tj. przepisów ustawy o kredycie konsumenckim i instytucji pożyczkowych, w tym obowiązków pośrednika finansowego, obowiązków instytucji pożyczkowej, opłaty przygotowawczej i tym samym dokonanie tych ustaleń jedynie w oparciu o zeznania niezadowolonych świadków i własne przekonanie Sądu I instancji o bezprawności użytych klauzul umownych,

• informowania oskarżonych przez Centralę Spółki (...) o tym, że treść umowy pożyczki była uzgadniana z prawnikiem a więc nie ma wątpliwości co do jej zgodności z prawem, powodem braku zwrotu opłaty przygotowawczej był brak ustanowienia zabezpieczeń oraz brak odstąpienia od umowy przez klientów Spółki (...) w terminie,

czego skutkiem są błędne ustalenia faktyczne przyjęte za podstawę zaskarżonego wyroku i uznanie, że oskarżeni powinni mieć wiedzę na temat przestępczego charakteru działalności Spółki (...);

- art. 410 k.p.k. polegającą na pominięciu przy dokonywaniu ustalenia wiedzy oskarżonych o niedozwolonym charakterze użytych klauzul umownych w umowie pożyczki faktu, że na przełomie 2011/2012 uległ zmianie stan prawny dotyczący zwrotu opłat przygotowawczych, faktu, że decyzja UOKiK została wydana ponad rok od zakończenia stosunku pracy w Spółce (...) przez oskarżonych, co świadczy na korzyść oskarżonych o braku wiedzy w tym zakresie, czego skutkiem są błędne ustalenia faktyczne przyjęte za podstawę zaskarżonego wyroku;

- art. 424§1 pkt 1 k.p.k. poprzez wyjątkowo lakoniczne sporządzenie uzasadnienia wyroku w zakresie oceny zeznań wszystkich kilkuset pokrzywdzonych, których ocena zeznań sprowadza się do jednego akapitu na stronie 80 uzasadnienia wyroku zawierającego jedynie 13 wersów a niewątpliwie dokonanie prawidłowej oceny w tym zakresie ma niebagatelne znaczenie w zakresie oceny prawnokarnej zachowania się oskarżonych, w tym wypełnienia znamion czynu zabronionego, co jednocześnie uniemożliwia obronie podjęcie polemiki z rozstrzygnięciem Sądu I instancji i dokonanie instancyjnej kontroli trafności zapadłego rozstrzygnięcia Sądu I instancji;

- art. 424§1 pkt 1 k.p.k. poprzez brak jakichkolwiek ustaleń Sądu I instancji w przedmiocie przyczyn, dla których Sąd przyjął, że oskarżeni działali wspólnie i w porozumieniu z N. Z., M. S. (1), J. S., Z. R. i W. D. (1) oraz brak przedstawienia w tym zakresie dowodów i ich oceny, na podstawie których Sąd doszedł do przedmiotowego wniosku;

- art. 371§1 k.p.k. poprzez przesłuchanie większości świadków w przedmiotowej sprawie w obecności innych świadków, którzy nie zostali jeszcze przesłuchani, co w konsekwencji miało wpływ na treść zeznań tych świadków;

- art. 371§2 k.p.k. poprzez niepodjęcie przez Sąd środków zapobiegających porozumiewaniu się osób przesłuchiwanych z osobami, które nie zostały jeszcze przesłuchane, tj. następujących świadków, co w konsekwencji miało wpływ na treść zeznań tych świadków, na co wskazują, według skarżącego, cytowane przez niego wypowiedzi m.in. świadków M. G. i J. N. (2);

- art. 7 k.p.k. poprzez uznanie za niewiarygodne wyjaśnień oskarżonych w zakresie należytego informowania pokrzywdzonych o warunkach umowy pożyczki, w tym wymaganych zabezpieczeniach, podczas gdy dokumenty składające się na umowę pożyczki wraz z umieszczonymi na każdej stronie podpisami pokrzywdzonych i składanymi dodatkowymi oświadczeniami o wiedzy nt. wszelkich warunków umów przez pokrzywdzonych jasno potwierdzają wyjaśnienia oskarżonych w tej sprawie;

- art. 7 k.p.k. poprzez błędną ocenę zeznań świadków – pokrzywdzonych i uznanie, że:

• w większości przypadków dopiero po dokonaniu opłaty klient otrzymywał egzemplarz umowy, podczas gdy z zeznań większości świadków wynika, że świadkowie mieli możliwość zapoznania się z umową przed dokonaniem wpłaty i jej podpisaniem, w tym świadkowie mieli możliwość wzięcia kopii umowy do domu lub jej skonsultowania z prawnikiem,

• jedynie na załączniku do umowy pożyczki widniała informacja o zabezpieczeniach obligatoryjnych i fakultatywnych oraz uznanie, że klient Spółki (...) nie był informowany o konieczności ustanowienia fakultatywnej formy zabezpieczenia, podczas gdy z dokumentów składających się na zawartą umowę pożyczki, tj. wniosku o udzielenie pożyczki, załącznika nr 1 oraz oświadczenia nr 1 do umowy pożyczki oraz z wyjaśnień oskarżonych wynika, że świadkowie – pokrzywdzeni byli informowani od samego początku o obligatoryjnych i fakultatywnych formach zabezpieczenia przy okazji wielu czynności i podpisywania kilku dokumentów składających się na umowę pożyczki,

• świadkowie sami zaczęli składać zawiadomienie o przestępstwie, podczas gdy w wielu przypadkach świadkowie zeznawali z uwagi na wezwanie ich w charakterze świadka w toczącym się postępowaniu przez organy ścigania, co w konsekwencji miało wpływ na błędne uznanie, że świadkowie czuli się oszukani działalnością Spółki (...), podczas gdy świadkowie zdawali sobie sprawę, że nie spełnili wymagań umowy pożyczki i dlatego nie otrzymali zwrotu opłaty przygotowawczej,

• z zeznań wszystkich pokrzywdzonych wynika, że przy składaniu wniosków o pożyczkę oraz podpisywaniu umowy byli zasadniczo informowani, iż jedynym warunkiem uzyskania pożyczki jest dokonanie opłaty przygotowawczej, co jest sprzeczne z zeznaniami świadków przesłuchiwanych w sprawie, profilami świadków, którzy są osobami, które zaciągały liczne zobowiązania w innych bankach i instytucjach pożyczkowych, a zatem miały świadomość o obowiązku ustanowienia zabezpieczeń oraz sprzeczne z zasadami doświadczenia życiowego z uwagi na to, że spłaty pożyczek w kwotach kilkudziesięciu tysięcy złotych są zawsze zabezpieczane licznymi sposobami zabezpieczenia, w tym poręczeniami, zastawami, przewłaszczeniem na zabezpieczenie itd., co doprowadziło do błędnych ustaleń Sądu I instancji w tym zakresie,

• treść zeznań wszystkich osób zawierających umowy pożyczki jest identyczna, tj. wskazywali oni na zbyt rozbudowaną i niezrozumiałą dla nich treść umowy, na niemożność spokojnego i dokładnego jej przeczytania, co stoi w sprzeczności z zeznaniami świadków przesłuchiwanych w sprawie, wyjaśnieniami oskarżonych, dokumentami składającymi się na umowę pożyczki spółki (...), które są pisane dużą czcionką na białym tle, są jasne, przejrzyste i liczą kilka stron oraz z zasadami doświadczenia życiowego w ocenie rozbudowanej umowy pożyczki spółki (...) z uwagi na to, że umowy o pożyczkę czy kredyt bankowy są umowami znacznie obszerniejszymi, liczącymi zazwyczaj ok. 10 stron, są zapisane drobnym drukiem i ich częścią są liczne załączniki i regulamin, stanowiące integralną część umowy;

- art. 7 k.p.k. poprzez uznanie za wiarygodne wyjaśnień N. C. na temat przestępczej działalności Spółki (...), podczas gdy oskarżona N. C. swymi wyjaśnieniami zmierzała do uzyskania osobistej korzyści poprzez uzyskanie statusu tzw. „małego świadka koronnego” w innym toczącym się postępowaniu, co powinno spowodować podejście z dużą dozą ostrożności przez Sąd I instancji do oceny wyjaśnień oskarżonej;

- art. 7 k.p.k. poprzez błędną ocenę zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego w postaci zeznań E. M. (2), B. M. (3), opinii biegłego rewidenta z dnia 28 kwietnia 2014 r. oraz wyjaśnień oskarżonych N. Z., M. S. (1) i J. S. oraz wyjaśnień E. B. (1), wywodząc na podstawie wskazanych treści wynikających z tych dowodów, iż Sąd I instancji błędnie uznał, że oskarżeni działali wspólnie i w porozumieniu z członkami zarządu i (...) Spółki (...) w prowadzonej przez nią działalności i zarzucanej jej bezprawnej działalności, podczas gdy ograniczone zadania, role i obowiązki oskarżonych E. B. (1) i B. B. (1) w działalności Spółki (...) świadczą, że nie było takiego porozumienia i że oskarżeni byli jedynie szeregowymi pracownikami spółki wykonującymi swoje obowiązki w oparciu o umowę o pracę;

II. błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę zaskarżonego wyroku, polegający na błędnym przyjęciu, że oskarżeni E. B. (1) i B. B. (1) działali z zamiarem bezpośrednim kierunkowym i doprowadzili inną osobę do niekorzystnego rozporządzenia własnym mieniem za pomocą wprowadzenia jej w błąd, podczas gdy wyjaśnienia oskarżonych, w tym opis ich roli w działalności Spółki (...) a także zeznania świadków K. M., M. W. (2), E. K., G. Ś., I. N., R. N., Z. A., A. M. (2), A. W. M. G., A. M. (3), J. M., A. C., W. T. świadczą o tym, że oskarżeni E. B. (1) i B. B. (1) należycie informowali klientów o warunkach umów pożyczek, w tym o wymaganych zabezpieczeniach oraz działali z zamiarem udzielenia porady i pomocy finansowej klientom Spółki (...), umożliwiali klientom swobodne zapoznanie się z umową, co w konsekwencji doprowadziło do błędnego ustalenia winy i sprawstwa oskarżonych;

- błąd w ustaleniach faktycznych przyjęty za podstawę zaskarżonego wyroku polegający na błędnym przyjęciu, że oskarżeni E. B. (1) i B. B. (1) działali z zamiarem bezpośrednim kierunkowym i doprowadzili inną osobę do niekorzystnego rozporządzenia własnym mieniem za pomocą wprowadzenia jej w błąd co do zamiaru i możliwości wywiązania się z zawartych umów pożyczek, podczas gdy zgodnie z materiałem dowodowym zgromadzonym w sprawie, w tym wyjaśnień wszystkich oskarżonych, oskarżeni E. B. (1) i B. B. (1) nie mieli wiedzy co do braku możliwości pożyczkowych Spółki (...), decyzje o wypłacie pożyczki podejmowała bezpośrednio Centrala Spółki (...) a w ocenie oskarżonych sam fakt akceptacji wniosku o zawarcie umowy pożyczki stanowił dla nich dowód, że spółka posiada środki na uruchomienie pożyczki, wpłaty opłat przygotowawczych następowały bezpośrednio na rachunek (...) Spółki (...) a ponadto oskarżeni byli informowani przez Centralę Spółki (...), że wypłata pożyczki nie następowała z powodu braku wywiązania się z umowy przez pożyczkobiorców, tj. braku ustanowienia wymaganych zabezpieczeń;

- błąd w ustaleniach faktycznych przyjęty za podstawę zaskarżonego wyroku polegający na błędnym przyjęciu, że oskarżeni E. B. (1) i B. B. (1) działali wspólnie o w porozumieniu z innymi oskarżonymi w wykonaniu z góry powziętego zamiaru, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, czyniąc sobie z tego stałe źródło dochodu i tym samym doprowadzili osoby wskazane bezpośrednio w akcie oskarżenia do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w sytuacji, gdy w treści zaskarżonego orzeczenia nie wskazano na czym owe działanie wspólnie i w porozumieniu oskarżonych miałoby polegać;

- błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę rozstrzygnięcia w sytuacji, gdy Sąd I instancji uznał za w pełni wiarygodne zeznania świadków K. M., S. B., M. W. (2), J. R., W. Ś., E. K., G. Ś., I. N., R. N., Z. A., A. M. (1), W. T., A. M. (2), A. W., W. D. (2), A. B., M. G., J. T., A. M. (3), J. M., A. C., W. T., podnosząc, że z zacytowanych treści ich zeznań wynika, iż nie można na ich podstawie wyprowadzić wniosku o wprowadzeniu tych osób w błąd, jak i świadka B. M. (3), z którego zeznań wynika, że każdy pracownik Spółki nie miał możliwości wprowadzenia zmian w treści umowy;

III. obrazę przepisów prawa materialnego:

- art. 46§1 k.k. w zw. z art. 4§1 k.k. poprzez orzeczenie wobec oskarżonych obowiązku naprawienia szkody wyrządzonej pokrzywdzonym solidarnie z oskarżonymi: N. Z., M. S. (1), J. S., W. D. (1), Z. R., podczas gdy w dniu popełnienia zarzucanego czynu obowiązywała ustawa względniejsza dla sprawcy, tj. obowiązek naprawienia szkody miał charakter środka penalnego i w konsekwencji w świetle materiału zgromadzonego w sprawie i podrzędnej roli oskarżonych E. B. (1) i B. B. (1) w zarzucanym przestępstwie Sąd I instancji w ostateczności winien orzec obowiązek naprawienia szkody przez oskarżonych pro rata partae;

- art. 55 k.k. poprzez uwzględnienie okoliczności dotyczącej przestępczej działalności spółki (...) na niekorzyść oskarżonych E. B. (1) i B. B. (1), podczas gdy zgodnie z dyrektywą wymiaru kary określoną w art. 55 k.k., tj. zasadą, że okoliczności wpływające na wymiar kary uwzględnia się tylko co do osoby, której dotyczą, Sąd I instancji błędnie wziął pod uwagę okoliczności negatywne dotyczące Spółki (...) oraz pozostałych oskarżonych przy wymiarze kary dla oskarżonych E. B. (1) i B. B. (1)

i w oparciu o te zarzuty wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku i uniewinnienie oskarżonych od zarzucanych im czynów.

Obrońca oskarżonego B. M. (1) zaskarżyła ten wyrok w całości, zarzucając mu:

1. obrazę przepisów postępowania w postaci art. 167§1 k.p.k. w zw. z art. 366§1 k.p.k. polegające na zaniechaniu przesłuchania świadka E. W., pomimo ujawnienia jej w zeznaniach oskarżonego B. M. (1) oraz pokrzywdzonych wskazujących na jej obecność w trakcie spotkań, co miało wpływ na treść zapadłego wyroku, bowiem osoba ta będąc pracownikiem Centrum (...) w C. mogła ujawnić istotne okoliczności dotyczących sprawy, tj. funkcjonowania działalności gospodarczej oskarżonego B. M. (1), przebiegu spotkań z pokrzywdzonymi i tym samym rzekomego wprowadzenia przez oskarżonego w błąd K. Z. (2), Ł. K., B. B. (3) i W. K. co do należytego pojmowania treści umów pożyczek gotówkowych udzielanych na podstawie umów z (...) Sp. z o.o. z siedzibą w W. oraz istnienia po stronie oskarżonego B. M. (1) zamiaru popełnienia zarzucanych mu czynów;

2. błąd z ustaleniach faktycznych mający wpływ na treść orzeczenia poprzez:

a. nieuprawnione przyjęcie, że oskarżony B. M. (1) działał wspólnie i w porozumieniu z N. Z., M. S. (1), J. S., Z. R. i W. D. (1), podczas gdy oskarżony w ogóle nie zna ww. osób za wyjątkiem N. Z. a istnienie porozumienia i wspólnego działania nie wynika z materiału dowodowego zgromadzonego w sprawie i tym samym to ustalenie jest bezpodstawne i dowolne,

b. nieuprawnione przyjęcie, że oskarżony B. M. (1) obejmował świadomością i zamiarem bezpośrednim zarzucane mu czyny, podczas gdy:

- oskarżony był wyłącznie agentem pośredniczącym pomiędzy osobami zainteresowanymi pożyczkami a (...) Sp. z o.o. z siedzibą w W., nie miał on wpływu na uruchomienie pożyczek przez (...) Sp. z o.o. a także podejmował interwencje w (...) Sp. o.o. celem ochrony interesów swoich klientów i wyjaśnienia powodów braku uruchomienia pożyczek,

- oskarżony informował klientów o wszystkich istotnych kwestiach związanych z procedurą pożyczkową, w tym zabezpieczeniach, o czym świadczą podpisy ww. osób na dokumentach związanych z umową pożyczki, w tym w szczególności „Instrukcji dotyczącej zabezpieczenia pożyczki cywilno-prawnej udzielanej przez (...) Sp. z o.o.” dotyczącej każdej z ww. osób oraz odręczne oświadczenia pokrzywdzonych, w tym np. oświadczenie Ł. K. z dnia 28 sierpnia 2012 r.,

- znajomość przez oskarżonego negatywnych wpisów w Internecie o działalności (...) Sp. z o.o. oraz nachodzenie przez niezadowolonych klientów w okresie od (...) r. nie została wykazana a ich przyjęcie ma charakter całkowicie dowolny;

c. nieuprawnione przyjęcie, że oskarżony B. M. (1) wprowadził w błąd K. Z. (2), Ł. K., B. B. (3) i W. K. co do należytego pojmowania treści umów pożyczek gotówkowych i doprowadził ww. osoby do niekorzystnego rozporządzenia mieniem, podczas gdy nie wykazano jakie zachowania oskarżonego B. M. (1) miały wprowadzić w błąd ww. osoby i w efekcie tendencyjne przyjęcie wystąpienia takich okoliczności

i w oparciu o powyższe zarzuty wniosła o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez uniewinnienie oskarżonego od popełnienia zarzucanego mu przestępstwa.

Sąd Apelacyjny zważył o następuje:

Wszystkie apelacje okazały się zasadne o tyle, że doprowadziły do uchylenia zaskarżonego wyroku w całości w stosunku do wszystkich oskarżonych i przekazania sprawy Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania, w tym również w stosunku do nieapelujących oskarżonych (co do których na niekorzyść wywiódł apelację prokurator), tj. oskarżonych N. C., M. Z., B. M. i M. W. (1), z tym że do nich na podstawie art. 435 k.p.k. W tym zakresie bowiem istotne znaczenie miały podnoszone w apelacjach obrońców oskarżonych zarzuty obrazy przepisu art. 410 k.p.k., które były połączone z brakiem dokonania przez Sąd I instancji ustaleń faktycznych na podstawie zeznań poszczególnych pokrzywdzonych, bowiem Sąd I instancji niezasadnie odniósł się do tych zeznań „zbiorczo”, traktując je tak, jakby każdy z tych pokrzywdzonych zeznał w identyczny sposób, jak i z brakiem dokonania pełnej oceny zebranych w sprawie dowodów, tj. nie tylko z osobowych źródeł dowodowych, ale i z dokumentów dotyczących zawarcia przez pokrzywdzonych umów pożyczek i podpisanych przez nich oświadczeń w zakresie zapoznania się z warunkami umów, w tym z warunkami zabezpieczeń i innych wymagań, po których spełnieniu mogło dopiero dojść do wypłaty pożyczki. W słusznej ocenie skarżących obrońców oskarżonych bowiem dopiero całościowa i wnikliwa ocena tych dowodów pozwalałaby na udzielenie jednoznacznej odpowiedzi, czy poszczególni oskarżeni wprowadzali pokrzywdzonych w błąd, jak i również czy każdy z nich działał z zamiarem bezpośrednim (kierunkowym), co miałoby przesądzać o wypełnieniu przez nich znamion przestępstwa oszustwa stypizowanego w art. 286§1 k.k. Poza tym obrońcy oskarżonych N. Z. oraz M. i J. S. trafnie podnieśli zarzuty dowolnego ustalenia przez Sąd I instancji braku ze strony tych oskarżonych zamiaru udzielenia komukolwiek pożyczki z racji braku środków finansowych na ich wypłatę. Poza tym obrońca oskarżonego N. Z. wskazał trafnie na pominięcie przy ustaleniach faktycznych przez Sąd I instancji części wyjaśnień oskarżonej G. A. a nadto na rażącą obrazę przepisów postępowania, która doprowadziła do procedowania na rozprawie pod nieobecność oskarżonego N. Z. w sytuacji, gdy ten był pozbawiony wolności w innej sprawie i domagał się przeprowadzenia czynności dowodowych na rozprawie w jego obecności, co bez wątpienia mogło mieć istotny wpływ na treść zaskarżonego wyroku. Dodać przy tym trzeba, iż zarzuty podnoszone przez obrońców oskarżonych N. Z. oraz M. i J. S. w sposób bezpośredni rzutują na sytuację procesową pozostałych oskarżonych. W przypadku bowiem uwzględnienia zarzutu, iż (...) Sp. z o.o. z siedzibą w W. (zwane dalej w skrócie „ spółką (...)”) miało możliwości wywiązania się ze skutecznie zawartych umów pożyczek i spełnienia przez pokrzywdzonych wszystkich warunków tych umów, to ta okoliczność w sposób bezpośredni rzutuje na odpowiedzialność poszczególnych oskarżonych, bowiem przecież każdemu z nich przypisano, iż wiedział, że spółka (...) nie ma możliwości wywiązania się z zawartych umów pożyczek.

Te zaś słusznie podniesione zarzuty są na tyle ważkie, że w ogóle nie pozwalają na zaakceptowanie w żadnej części skazującej zaskarżonego wyroku i jednocześnie są wystarczające, by podjąć jednoznacznie decyzję o jego uchyleniu we wskazanej części i przekazaniu sprawy Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania. Z tych też powodów wystarczy się skoncentrować na powyższych zarzutach, by dojść do przekonania o konieczności wydania przez Sąd Apelacyjny w stosunku do wszystkich oskarżonych orzeczenia kasatoryjnego. Tym samym więc nie zachodzi konieczność ustosunkowania się do pozostałych zarzutów podnoszonych w apelacjach obrońców oskarżonych, jak i apelacji prokuratora, gdyż byłoby to w świetle podstaw, powodujących konieczność uchylenia wyroku, zarówno przedwczesne, jak i bezprzedmiotowe w rozumieniu art. 436 k.p.k. Sąd odwoławczy jedynie wskazuje na niezasadność zarzutu podniesionego w apelacji obrońcy oskarżonych B. i E. B. (1) co do obrazy art. 371§1 k.p.k., bowiem świadkowie ci, o których skarżący wspomina, są jednocześnie pokrzywdzonymi w tej sprawie, do których odnosi się szczególna norma procesowa określona w art. 384§2 k.p.k. i to nawet w sytuacji, gdyby taki pokrzywdzony miał składać zeznania jako świadek. Również na marginesie tych rozważań, Sąd odwoławczy nie dopatruje się występowania zgłaszanej przez apelującego obrońcę oskarżonego N. Z. obrazy art. 41§1 k.p.k. z uwagi na sporządzenie uzasadnienia całego wyroku w dniu jego wydania. Sędzia bowiem w ten sposób nie ujawnił swojego stanowiska w sprawie przed wydaniem rozstrzygnięcia, ale już po jego wydaniu, zaś nie ma żadnych podstaw do negowania czynienia przez sędziego w trakcie procesu własnych notatek, w których zawierałby na bieżąco swoje przemyślenia na temat prowadzonych czynności dowodowych, byleby tylko te przemyślenia nie zostały w jakikolwiek sposób uzewnętrznione. Podkreśla się bowiem, że jedną z okoliczności stanowiących uzasadnioną wątpliwość co do bezstronności sędziego i powodujących jego wyłączenie na wniosek jest uzewnętrznienie przez sędziego poglądu na sprawę przed wydaniem orzeczenia, i to zarówno w wypowiedzi na sali sądowej, jak i poza salą, w sposób świadczący o realnym niebezpieczeństwie jego stronniczości (patrz: wyrok SN z dnia 8 lutego 2011 r., V KK 227/10, OSNKW 2011/4/35). Rację ma natomiast ten skarżący, iż samo uzasadnienie powinno zostać sporządzone w terminie wskazanym w art. 423§1 k.p.k. a więc po złożeniu wniosku o sporządzenie uzasadnienia w terminie 14 dni bądź terminie przedłużonym przez prezesa sądu.

Sąd odwoławczy z powyższych względów poniżej omówi zbiorczo te zarzuty wskazujące trafnie na uchybienia Sądu I instancji.

Przed przystąpieniem do ich omówienia, Sąd Apelacyjny wskaże na pewne ogólne zasady dotyczące rozstrzygania w zakresie odpowiedzialności karnej za przestępstwa oszustwa.

Słusznie Sąd Okręgowy podniósł, iż oszustwo jest przestępstwem kierunkowym – warunkiem odpowiedzialności jest działanie (zaniechanie) sprawcy w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, przy czym elementy przedmiotowe oszustwa muszą się mieścić w świadomości sprawcy i muszą być objęte jego wolą. Sprawca przy tym nie tylko musi chcieć uzyskać korzyść majątkową, lecz musi także chcieć w tym celu użyć określonego sposobu działania lub zaniechania. Jak też słusznie to podniósł Sąd I instancji, przy ustalaniu zamiaru sprawcy oszustwa należy brać pod uwagę wszystkie okoliczności, na podstawie których można by wyprowadzić wnioski co do realności wypełnienia obietnic złożonych przez sprawcę osobie rozporządzającej mieniem, w szczególności jego możliwości finansowe i skalę przyjętych zobowiązań (str. 82-83 uzasadnienia wyroku). Jak to także trafnie podniósł Sąd Okręgowy w realiach niniejszej sprawy, przy oszustwie od strony przedmiotowej wymagane jest wprowadzenie w błąd pokrzywdzonego oraz doprowadzenie w ten sposób jego do niekorzystnego rozporządzenia mieniem, zaś to wprowadzenie w błąd ma na celu doprowadzenie pokrzywdzonego do tego, że wyobraża on sobie, iż rzeczywisty stan rzeczy jest taki, jaki przedstawia mu sprawca, podczas gdy obiektywna rzeczywistość jest całkowicie lub w istotnym stopniu inna. Działania sprawcy polegające na wprowadzaniu w błąd nie muszą przy tym charakteryzować się jakąś szczególną przebiegłością i mogą przyjmować zarówno postać działania, jak i zaniechania (str. 82 uzasadnienia wyroku). Dodać przy tym trzeba, iż dla bytu przestępstwa z art. 286§1 k.k. liczy się wskazany wyżej zamiar kierunkowy sprawcy, nie zaś poziom wykształcenia czy profesjonalizmu pokrzywdzonego. Taka bowiem osoba pokrzywdzona, wskutek właśnie odpowiedniego działania czy zaniechania, które sprowadza się do znamion „wprowadzania w błąd”, może ulec oszustwu choćby wskutek swojego naiwnego zaufania do zapewnień drugiej strony (por. wyrok Sądu Apel. w W. z 14 marca 2019 r., II AKa 230/18, LEX nr 2668752). Dodać też trzeba, iż brak jest podstaw do zwolnienia sprawcy oszustwa od odpowiedzialności za ten czyn w sytuacji, gdy pokrzywdzony nie dochował należytej staranności i nie zweryfikował wszystkich danych związanych z zawieraną umową, jeżeli działał w zaufaniu do sprawcy i zawierzył jego odmiennym depozycjom, tj. odmiennych od tych, jakie miałyby wynikać z treści podpisywanej umowy (por. wyrok Sądu Apel. we W. z dnia 24 marca 2017 r., II AKa 44/17, LEX nr 2292424; wyrok Sądu Apel. w W. z dnia 20 grudnia 2018 r., II AKa 420/18, LEX nr 2622689; wyrok Sądu Apel. w W. z dnia 24 kwietnia 2018 r., II AKa 37/18, LEX nr 2491869). Na tym właśnie bowiem polega wprowadzanie przez sprawcę w błąd, jeżeli zapewnia się podpisującego umowę, wbrew jej zapisom, iż dokonanie określonej wpłaty (tu na kanwie niniejszej sprawy: opłaty przygotowawczej i zadatku na wynagrodzenie) jest wystarczające do uzyskania kwoty pożyczki, o którą pokrzywdzony się ubiega. Na tym tle jako trafne uznać więc należy zapatrywania Sądu Apel. w K. zawarte w wyroku z dnia 15 listopada 2018 r., II AKa 435/18, LEX nr 2625092, iż, cyt.: „ Okoliczność, że przy dołożeniu należytej staranności pokrzywdzony mógł wykryć wprowadzenie go w błąd, nie wpływa na ocenę karnoprawną zachowania sprawcy. Dla bytu czynu zabronionego z art. 286 § 1 k.k. nie jest bowiem ważne jak bardzo wysublimowanymi metodami posługiwał się sprawca, lecz to, że wprowadził pokrzywdzonego w błąd”. Inaczej więc mówiąc, cyt.: „ Na gruncie art. 286 § 1 k.k. sąd nie bada tego, czy pokrzywdzony dopełnił należytej staranności przed dokonaniem rozporządzenia mieniem, ale bada czy druga strona zachowała się uczciwie i nie wprowadziła go w błąd albo nie wykorzystała jego błędu celem doprowadzenia go do niekorzystnego rozporządzenia mieniem” (patrz: wyrok Sądu Apel. w W. z dnia 19 lutego 2018 r., II AKa 386/17, LEX nr 2514688). „ Dla zaistnienia przestępstwa z art. 286 § 1 k.k. wystarczającym jest ustalenie, że pokrzywdzony nie zawarłby umowy, gdyby wiedział o okolicznościach, które były przedmiotem wprowadzenia go w błąd przez sprawcę” (patrz: wyrok Sądu Apel. w K. z dnia 26 października 2017 r., II AKa 402/17, LEX nr 2436593). Powyższe więc w sposób oczywisty neguje zasadność tych zarzutów apelacyjnych, w których skarżący obrońcy podnoszą, iż pokrzywdzeni mieli możliwość zapoznania się z treścią umowy, ale tego z takich czy innych przyczyn nie uczynili. Jeżeli bowiem w takich sytuacjach byli zapewniani, że dokonanie w dniu podpisania umowy wpłaty będzie wystarczające, by otrzymać kwotę pożyczki wynikającą z umowy i nie trzeba będzie spełnić żadnych innych warunków, to oczywistym jest, iż taki zapewniający wprowadził ubiegającego się o pożyczkę w błąd. Nie ulega jednak wątpliwości, iż taka sytuacja, tj. ustalenie, iż konkretna osoba dopuściła się oszustwa z art. 286§1 k.k. występowałaby w sytuacji, gdyby zebrane dowody jednoznacznie wskazywały właśnie na takie zachowanie się sprawcy. Poza tym bez wątpienia, przy wykazaniu głębokiej naiwności pokrzywdzonych ta okoliczność powinna rzutować, przy ustaleniu winy sprawcy, na rodzaj i wymiar orzekanej kary i środków karnych.

Jak już jednak wyżej wskazano, w realiach niniejszej sprawy ta sytuacja jednak tak jednoznacznie nie wygląda, jak to przyjmuje Sąd I instancji, przynajmniej w stosunku do każdego z pokrzywdzonych.

Nadmienić przy tym należy, odwołując się do sytuacji oskarżonych N. Z., M. S. (1) i J. S. oraz W. D. (1) i Z. R., iż wprowadzenie w błąd pokrzywdzonych lub osób dokonujących rozporządzenia ich mieniem może być dokonane także za pośrednictwem innych osób. W takiej sytuacji sprawca nie musi sam działać na szkodę zindywidualizowanego pokrzywdzonego. Wystarczające jest, że działa z zamiarem doprowadzenia innej osoby do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w następstwie wprowadzenia jej w błąd, w tym celu by samemu osiągnąć korzyść majątkową bądź tę korzyść osiągnąć dla kogoś innego (patrz: postanowienie SN z dnia 23 sierpnia 2017 r., III KK 327/17, LEX nr 2382414). W realiach bowiem niniejszej sprawy tym oskarżonym postawiono zarzut działania z innymi osobami w warunkach współsprawstwa. W taki zaś przypadku przecież do przyjęcia współsprawstwa nie jest konieczne, aby każda osoba działająca w porozumieniu realizowała osobiście znamiona czynu zabronionego, gdyż wystarczy, że osoba taka działa w ramach uzgodnionego podziału ról, umożliwiając innemu sprawcy wykonanie czynu (patrz: wyrok SN z dnia 1 marca 2005 r., III KK 208/04, OSNKW 2005/7-8/62). To zaś oznacza, iż nie jest możliwe uwzględnienie tych zarzutów apelacyjnych, które negują sprawstwo i winę tych oskarżonych na tej tylko podstawie, iż oskarżeni ci nie posiadali żadnego kontaktu z konkretnymi pokrzywdzonymi i w żaden sposób sami bezpośrednio na ich postawy w trakcie zawierania pożyczek pieniężnych nie oddziaływali.

Przechodząc do podnoszonych w apelacjach istotnych uchybień, które wpłynęły na podjęcie przez Sąd Apelacyjny decyzji o charakterze kasatoryjnym, na wstępie należy odnieść się do zarzutu obrońcy oskarżonego N. Z., w którym w ogóle kwestionuje prawidłowość procedowania w tej sprawie.

Należy zauważyć, iż pierwotnie w tej sprawie akt oskarżenia do Sądu Okręgowego w P. wpłynął w dniu 26 czerwca 2015 r. i sprawa została zarejestrowana pod sygn. akt III K 125/15 (k. 2770-2778 – t. XIV) a więc pod rządami Kodeksu karnego z 1997 r. w brzmieniu sprzed nowelizacji wprowadzonej z dniem 1.07.2015 r. ustawą z dnia 27 września 2013 r. o zmianie ustawy – Kodeks postępowania karnego oraz niektórych innych ustaw (Dz.U.2013.1247 – art. 56), który wprowadził kontradyktoryjny model procesu. Jednak od dnia (...) r. postępowanie w te sprawie na rozprawie nie zostało rozpoczęte. Sąd Okręgowy w P. bowiem postanowieniem z dnia (...) r. przekazał tę sprawę według właściwości Sądowi Okręgowemu w T. (k. 2781-2782 – t. XIV) i do tego Sądu Okręgowego sprawa wpłynęła w dniu (...) r., gdzie zarejestrowano ją pod sygn. akt II K 170/15 (k. 2872 – t. XV). Podkreślić należy, iż Sąd Okręgowy w T., w związku ze zmianami procedury karnej wprowadzonymi od dnia (...)r. doręczył wszystkim oskarżonym odpisy aktu oskarżenia z pouczeniami aktualnymi na tamten czas, co wynika z zarządzenia sędziego z (...) r. (k. 2874 – t. XV), zaś przykładowo treść tego pouczenia wynika z k. 2923 – t. XV. W przypadku oskarżonego N. Z. to pouczenie doręczono mu do jego rąk własnych w dniu (...) r. na adres jego miejsca pobytu na wolności, tj. ul. (...), (...)-(...) Z. (k. 2963 – t. XV) i wówczas m.in. w punkcie 32 pouczono oskarżonego, że jeżeli oskarżony nie podając nowego adresu zmienia miejsce zamieszkania lub nie przebywa pod wskazanym przez siebie adresem, „ w tym także z powodu pozbawienia wolności w innej sprawie”, to pismo wysłane pod tym adresem uznaje się za doręczone – art. 139§1 k.p.k. Oskarżony Z. więc już wtedy dowiedział się o treści art. 139§1 k.p.k., która do chwili obecnej jest niezmieniona.

Sąd Apelacyjny w G., działając na podstawie art. 36 k.p.k., postanowieniem z dnia (...) r. sprawę przekazał do rozpoznania Sądowi Okręgowemu w P. i sprawa ta ponownie wpłynęła do Sądu Okręgowego w P. w dniu 1.02.2016 r., gdzie została zarejestrowana pod sygn. akt XVI K 19/16 (k. 2964 – t. XV).

Jednak z dniem (...) r. weszły w życie kolejne przepisy znowelizowanego Kodeksu postępowania karnego, tj. na podstawie ustawy z dnia 11 marca 2016 r. o zmianie ustawy – Kodeks postępowania karnego oraz niektórych innych ustaw (Dz.U. z 2016 r., poz. 437 – art. 28), którą to ustawą odstąpiono od modelu postępowania kontradyktoryjnego, ale, jak wspomniano wyżej, pozostawiono treść przepisu art. 139§1 k.p.k. zgodnie z obowiązującym od dnia 1.07.2015 r. brzmieniem.

Ponownie, przy pismach z dnia 1.03.2016 r. zarządzono doręczenie oskarżonym odpisów aktu oskarżenia z pouczeniami (k. 3121-3158 – t. XVI), wysyłając je oskarżonemu Z. na znany w/w adres (k. 3125). W tym czasie też oskarżony J. S., będący pozbawiony wolności w innej sprawie, wystosował pismo z dnia 17.03.2016 r., w którym wniósł o niedoprowadzanie go na rozprawę (k. 3206 – t. XVII).

Pierwszy termin rozprawy został wyznaczony na dzień (...) r. a kolejny wyznaczono na (...)r. Przewód sądowy otwarto w dniu (...) r. - na tym terminie m.in. nieobecni są oskarżeni N. Z. i J. S., przesłuchano natomiast obecnych oskarżonych i doręczono im pisemne pouczenia w związku z wejściem w życie ustawy z dniem (...) r. (k. 3353-3366) a na rozprawie w dniu 28.04.2016 r., podczas nieobecności m.in. oskarżonych N. Z. i J. S. przesłuchano pozostałych oskarżonych a w przypadku nieobecnych oskarżonych na podstawie art. 389§1 k.p.k. w zw. z art. 394§2 k.p.k. ujawniono ich wyjaśnienia bez odczytywania, w tym oskarżonego Z. z k. 2467-2474 (k. 3392-3400). Jednak niezrozumiałe jest ustalenie Sądu I instancji, iż o obu tych termach rozprawy oskarżony N. Z. został prawidłowo zawiadomiony. Ta okoliczność bowiem nie wynika ze zwrotnych poświadczeń odbioru zawiadomień, tak jak w przypadku pozostałych oskarżonych (k. 3317-3348). Dopiero bowiem zawiadomienie o powyższych dwóch terminach rozprawy doręczono oskarżonemu N. Z. wraz z nowym pisemnym pouczeniem osobiście do rąk na wskazany wyżej adres miejsca zamieszkania w Z. w dniu (...) r. (k. 3522-3523). Na rozprawie w dniu (...) r. wskazano kolejne terminy rozprawy na (...) r. Na rozprawie w dniu 1.07.2016 r. nie stawili się m.in. oskarżeni N. Z. i J. S. i na tym terminie wskazuje się kolejne terminy rozprawy na (...) r. (k. 3560-3568). Oskarżonemu Z. nie udało się natomiast doręczyć zawiadomień na kolejne terminy rozprawy, bowiem okazało się, że oskarżony ten nie przebywa już w miejscu zamieszkania, nie jest znane miejsce jego pobytu a przy tym jest poszukiwany celem doprowadzenia go do zakładu karnego (k. 3593).

Powyższe więc przekonuje, iż z uwagi na wejście w życie znowelizowanych powtórnie przepisów Kodeksu postępowania karnego Sąd Okręgowy, zgodnie z zasadą „chwytania prawa w locie”, od dnia wejścia wspomnianej ustawy nowelizującej z dnia 11 marca 2016 r., tj. od dnia 15 kwietnia 2016 r., z racji braku dodatkowych przepisów przejściowych, zasadnie stosował te znowelizowane przepisy (por. uchwała składu 7 sędziów SN z dnia 29 listopada 2016 r., I KZP 10/16, OSNKW 2016/12/79). Tym samym nie ma racji skarżący obrońca oskarżonego N. Z., iż Sąd I instancji dopuścił się obrazy przepisów art. 389 i art. 391 k.p.k. w brzmieniu obowiązującym w okresie od dnia 1 lipca 2015 r. do dnia 15 kwietnia 2016 r., skoro tych przepisów nie mógł w ogóle stosować w trakcie procedowania na rozprawie. Również nie ma racji skarżący obrońca oskarżonego Z., iż Sąd I instancji dopuścił się uchybień związanych z brakiem zawiadomienia oskarżonego Z. na adres zakładu karnego, w którym przebywał, o terminach rozprawy a tym samym pozbawił go prawa do uczestnictwa w rozprawie w związku z jego pozbawieniem wolności. Jak bowiem wyżej wykazano, oskarżony Z. został prawidłowo pouczony o zmianach, jakie miały miejsce w związku z obiema nowelizacjami Kodeksu postępowania karnego, w tym o treści art. 139§1 k.p.k. a więc to na oskarżonym ciążył obowiązek zawiadomienia Sądu I instancji o pozbawieniu go wolności w innej sprawie. Tym samym więc zawiadomienia wysyłane na dotychczasowy adres na wolności uznać należało za skuteczne.

Natomiast rację ma obrońca oskarżonego N. Z., wskazując na uchybienia, jakie zaistniały w związku z przeprowadzeniem rozprawy w dniach (...) r.

Należy zauważyć, iż Sąd I instancji pod nieobecność między innymi oskarżonego N. Z. przeprowadził rozprawę w dniach (...) r. (k. 4976-4989) a po ustaleniu w dniu (...) r., iż oskarżony Z. przebywa jako skazany w AŚ S. (k. 4990-4991) i przesyłaniu zawiadomień skazanemu na adres jednostki penitencjarnej, pod nieobecność tego oskarżonego przeprowadził jeszcze rozprawę w dniach (...) r. (k. 6562-6569). Po pozbawieniu oskarżonego Z. wolności nie żądał on doprowadzenia na te terminy, będąc o nich prawidłowo zawiadomionym i pouczonym o prawie sprowadzenia na rozprawę. Również Sąd odwoławczy nie dostrzegł uchybień w zakresie zawiadomienia o tych terminach rozprawy pozostałych oskarżonych, w tym M. S. (1) i J. S., którzy zresztą byli na tych terminach reprezentowani przez obrońców działających z urzędu.

Oskarżony N. Z. pismem z dnia (...) r. i tego też dnia nadanym w zakładzie karnym, które to pismo wpłynęło do Sądu Okręgowego w dniu(...) r. (k. 6679-6680) wniósł o doprowadzenie go na rozprawę wyznaczoną na 19, 20 i (...) r., wnosząc o nieprowadzenie rozprawy pod jego nieobecność, gdyż chce skorzystać z prawa czynnego udziału w procesie. Już zarządzeniem z dnia (...) r., kiedy to sędzia Sądu Okręgowego powziął informację o złożeniu przez oskarżonego tego wniosku, nakazano doprowadzenie oskarżonego na te terminy rozprawy (k. 6580). Jednak w późniejszym czasie ustalono, iż N. Z. jest również doprowadzany na terminy rozpraw do Sądu Okręgowego w S. i w związku z tym nie jest możliwe jego przetransportowanie do Aresztu Śledczego w P. na terminy rozprawy wyznaczonej na (...) r. (k. 6671). W związku z tym ustaleniem zarządzeniem z dnia (...) r. na podstawie art. 353§3 i 5 k.p.k. odwołano nakazy doprowadzenia oskarżonego i pozostawiono jego wniosek o doprowadzenie na rozprawę bez rozpoznania „ albowiem uwzględnienie takiego wniosku spowodowałoby konieczność zmiany terminów rozprawy” a także polecono poinformowanie oskarżonego, że z uwagi na okoliczność, iż jego wniosek o doprowadzenie na wyznaczone w/w terminy został złożony po upływie terminu siedmiodniowego od doręczenia mu zawiadomienia o tychże terminach – wniosek ten na podstawie art. 353§5 k.p.k. został pozostawiony bez rozpoznania, albowiem z uwagi na postępowanie karne toczące się przed innym sądem i wyznaczone tam terminy rozpraw, na które jest doprowadzany, uwzględnienie jego wniosku o doprowadzenie w niniejszej sprawie spowodowałoby konieczność zmiany terminów rozprawy (k. 6672).

Na rozprawie w dniu (...) r., mimo nieobecności z powyższego względu oskarżonego Z. (nieobecni także m.in. oskarżeni (...)) przesłuchano 4 świadków, ujawniono na podstawie art. 396§2 k.p.k. w zw. z art. 394§2 k.p.k. zeznania 15 świadków przesłuchanych przez inne sądy w drodze pomocy prawnej, na podstawie art. 391§1 k.p.k. w zw. z art. 394§2 k.p.k. ujawniono bez odczytywania zeznania 1 świadka, który zmarł a na podstawie art. 391§1 i 2 k.p.k. w zw. z art. 394§2 k.p.k. uznano za ujawnione bez odczytywania zeznania 10 świadków, „ bo ich bezpośrednie przesłuchanie na rozprawie nie jest konieczne, strony nie sprzeciwiły się ujawnieniu treści ich zeznań i miały możliwość zapoznania się z protokołami, które znajdują się w aktach sprawy” (k. 6934-6942).

Na rozprawie w dniu 20.07.2017 r. (nie ma oskarżonych – sytuacja j/w) przesłuchano 3 świadków a na podstawie art. 392§1 i 2 k.p.k. w zw. z art. 394§2 k.p.k. bez sprzeciwu stron ujawniono bez odczytania zeznania 10 świadków. Na tym terminie wskazano kolejne terminy rozprawy (...) r., nakazując doprowadzić na te terminy oskarżonego Z. (k. 6951-6957).

Na rozprawie w dniu (...) r. (nie ma oskarżonych Z. i J. S.) przesłuchano 3 świadków, w tym J. N. (1) oraz na podstawie art. 392§1 i 2 k.p.k. w zw. z art. 394§2 k.p.k. bez sprzeciwu obecnych – ujawniono bez odczytania zeznania 3 świadków, w tym poza dwoma pokrzywdzonymi zeznania A. J. (1).

Na rozprawie w dniu (...) r. – obecni doprowadzony oskarżony N. S. i obaj oskarżeni (...) – poza przesłuchaniem świadka M. M. (2) i po złożeniu wyjaśnień przez M. S. (1), oddalono liczne wnioski dowodowe dotyczące m.in. przesłuchania w obecności oskarżonego Z. wszystkich świadków wskazanych w akcie oskarżenia a nadto ujawniono bez odczytywania zeznania świadków przesłuchanych w drodze pomocy prawnej i liczne dokumenty (k. 7428-7449).

Mając na uwadze taki przebieg rozprawy i podjętych decyzji procesowych w ocenie Sądu Apelacyjnego w pewnym istotnym zakresie apelacja obrońcy oskarżonego N. Z. okazała się uzasadniona.

Należy zauważyć, iż pierwotnie Sąd Okręgowy w P. przychylił się do wniosku oskarżonego N. Z. – notabene w tamtym czasie działającego bez obrońcy – o doprowadzenie go na rozprawę wyznaczoną na (...) r. Trzeba przy tym podnieść, iż wniosek oskarżonego miał już miejsce w dniu (...) r., natomiast rozprawa miała się odbyć ponad półtora miesiąca później. W tych więc okolicznościach uwzględnienie tego wniosku, nawet jeżeli spóźnionego, było w pełni uzasadnione. Skoro zaś z uwagi na tę odległość czasową były podstawy do uwzględnienia wniosku oskarżonego, to dziwi już zbyt rygorystyczne podejście Sądu I instancji po uzyskaniu informacji, iż Sąd Okręgowy w S. nie wyraził zgody na doprowadzenie oskarżonego do Aresztu Śledczego w P. z uwagi na wykonywane w tym czasie czynności procesowe w S.. Oskarżony przecież złożył ten wniosek ze znacznym wyprzedzeniem, więc pod względem czasowym nie było żadnych problemów, by ten wniosek zrealizować, tj. doprowadzić oskarżonego albo bezpośrednio na rozprawę z ZK G. do Sądu Okręgowego w Poznaniu, albo przetransportować go na te trzy dni do AŚ P.. Należy zauważyć, że wniosek o doprowadzenie złożony w terminie jest dla sądu wiążący (art. 350§3 k.p.k.). Intencją unormowania wskazanego w art. 353§5 k.p.k. jest ukrócenie praktyk składania przez oskarżonych pozbawionych wolności wniosków o doprowadzenie na rozprawę w takim czasie, tj. na krótko przed jej wyznaczonym terminem, który uniemożliwiłby przeprowadzenie rozprawy w tym terminie w przypadku uwzględnienia wniosku. W przepisie tym więc chodzi o złożenie wniosku o doprowadzenie w takim czasie, który umożliwi jego rozpoznanie bez konieczności odraczania rozprawy. To samo dotyczy także wniosków o wyznaczenie obrońcy z urzędu. R. legis tego przepisu to bowiem zapobieganie przewlekaniu postępowania z powodu składania spóźnionych wniosków przez oskarżonych, którzy uprzednio zostali pouczeni o przysługujących im uprawnieniach procesowych (tak samo: Piotr Rogoziński w: Steinborn S. (red.), Grajewski J., Rogoziński P. „Kodeks postępowania karnego. Komentarz do wybranych przepisów”, LEX/el., 2016, teza 12 do art. 353; Krzysztof Dąbkiewicz: „Kodeks postępowania karnego”, LEX 2015, Wydanie I, teza 3 do art. 353; Tomasz Grzegorczyk: „Kodeks postępowania karnego. Tom I. Artykuły 1-467”, LEX 2014, Wydanie VI, teza 4 do art. 353). Tymczasem w niniejszej sprawie oskarżony złożył wniosek o doprowadzenie na rozprawę ze znacznym wyprzedzeniem i miał pełne prawo sądzić, iż wniosek ten zostanie pozytywnie rozpoznany, notabene tak pierwotnie się stało. Natomiast niemożność doprowadzenia oskarżonego na te terminy rozprawy wynikła z przyczyn zupełnie od oskarżonego niezależnych, na które oskarżony nie miał żadnego wpływu. Podkreślić przy tym trzeba, iż taka sytuacja nastąpiłaby również w przypadku, gdyby oskarżony taki wniosek złożył w terminie 7-dniowym, o którym mowa w art. 353§3 k.p.k. a i tak przecież nie doszłoby do doprowadzenia oskarżonego z uwagi na brak zgody innego organu procesowego, do którego dyspozycji w tym czasie oskarżony pozostawał a tym samym doszłoby do zmiany terminu rozprawy z uwagi na obowiązek doprowadzenia oskarżonego. Ta sytuacja zaś pokazuje, iż bez względu na to, czy oskarżony złożyłby ten wniosek w terminie czy też krótko po nim, to i tak zaistniałaby dokładnie taka sama sytuacja, tj. konieczność zmiany terminu rozprawy, na którą oskarżony mógłby zostać doprowadzony. To zaś dowodzi, iż Sąd I instancji błędnie zinterpretował przepis art. 353§5 k.p.k., pozostawiając wniosek oskarżonego o doprowadzenie bez rozpoznania. Oskarżony w tej konkretnej sytuacji nie ze swojej winy został pozbawiony prawa do realnej obrony, nie mogąc uczestniczyć w rozprawie, na której, poza przesłuchiwaniem osób pokrzywdzonych (wyraźnie podkreślić należy, że zeznania wszystkich pokrzywdzonych dotyczyły również poza oskarżonymi, którzy podpisywali z nimi umowy pożyczek, oskarżonego Z., a jeżeli zawarcie przez tych pokrzywdzonych umów pokrywa się w czasie działania oskarżonych (...), R. i D., także tych oskarżonych) został przesłuchany istotny świadek oskarżenia J. N. (1) i, co również istotne, a co okazało się zwłaszcza w toku postępowania apelacyjnego, nie został przesłuchany, mimo takiej konieczności na rozprawie bezpośrednio świadek A. J. (1), chociaż już na taką konieczność wskazywały także zeznania J. N. (1) i J. P..

Należy zauważyć, iż we wniosku o doprowadzenie oskarżony sprzeciwił się przeprowadzeniu pod jego nieobecność jakiegokolwiek postępowania dowodowego. Skoro zaś wyżej wykazano, iż oskarżony powinien być doprowadzony na ten terminy rozprawy, to przeprowadzenie przez Sąd Okręgowy postępowania dowodowego podczas nieobecności oskarżonego na rozprawie w sposób rażący naruszyło jego prawo do obrony a tym samym w sposób istotny mogło mieć wpływ na treść zaskarżonego wyroku. To zaś oznacza, iż przy ponownym rozpoznaniu sprawy postępowanie dowodowe dotyczące świadków, którzy w tych dniach złożyli zeznania bądź których zeznania ujawniono, poza oczywiście zeznaniami osób przesłuchanych w drodze pomocy prawnej bądź tych, którzy obiektywnie nie mogą wziąć udziału w tych czynnościach, powinno zostać ponownie przeprowadzone poprzez bezpośrednie przesłuchanie tych świadków. To też oznacza, iż Sąd I instancji na rozprawie w dniu 19.10.2017 r. niezasadnie oddalił wnioski oskarżonych Z. i (...) o bezpośrednie przesłuchanie na rozprawie tych świadków.

Należy zauważyć, iż J. N. (1), którego zeznania są praktycznie kwestionowane przez większość apelujących, w sposób szeroki na przykładzie własnej firmy, jak i doświadczeń z oskarżonym N. Z. związanych z prowadzeniem podobnych, jak spółka (...), firm pożyczkowych, wskazał na mechanizm działania takich firm, mających na celu oszukiwanie potencjalnych pożyczkobiorców. W zeznaniach tych wskazał na konkretne metody wprowadzania takich osób, ubiegających się o pożyczki, w błąd, wskazując na różne przykłady zachowania się pracowników firmy, które miały doprowadzić do takiego rezultatu, że klient dokonał wpłaty określonej sumy pieniężnej bez szans zarówno na otrzymanie pożyczki, jak i odzyskanie wpłaconych pieniędzy (k. 1673-1685, 1688-1699, 1726-1727, 2133-2136, 6979-6982). Co istotne, zeznania te praktycznie dotyczą wszystkich oskarżonych a także A. J. (1), którzy, wedle twierdzeń świadka, zostali nauczeni oszukiwać ludzi w poprzednich firmach zarządzanych przez N. Z. bądź współpracujących z jego firmą pożyczkową. Świadek ten zaprzeczył jedynie, aby znał B. M. (1), choć twierdził, że wie, że „ z C. przeszła spółka, która wcześniej sprzedawała produkty P. ” oraz przyznał, że K. Z. (1) to jego kuzyn, ale zaprzeczył, by wiedział, w jakich okolicznościach kuzyn nawiązał współpracę ze spółką (...).

Ważkość zeznań tego świadka wynika nie tylko z pomawiania poszczególnych osób oskarżonych o działania mające na celu oszukiwanie ludzi podczas zawierania umów pożyczek, ale i z racji wskazywania na tożsamy z ustalonym przez Sąd I instancji w przypadku spółki (...), mechanizm wyłudzania od potencjalnych pożyczkobiorców przez firmy zarządzane przez N. Z. i podległych mu w tych firmach pracowników, w tym także oskarżonych. Na taki mechanizm działania firmy świadek choćby wskazał np. podczas przesłuchania w dniu (...) r. w charakterze podejrzanego (k. 1673-1685), mówiąc, iż „ klient nie wiedział, że wpłaca opłatę przygotowawczą i zadatek na wynagrodzenie, nie wiedział tego, gdyż było to kamuflowane w ten sposób, że pracownicy mówili, że było to ubezpieczenie i klient rozumiał, że wymagalność z umowy następuje z momentem wpłaty opłaty przygotowawczej i zadatku na wynagrodzenie”. Świadek, wskazując na podobne mechanizmy działania w innych firmach, o czym wiedzieli wszyscy pracownicy a tym samym i oskarżeni, podał, iż również z jego wiedzy wynikało, że tak samo postępowała spółka (...). O wadze zeznań tego świadka świadczy zresztą również fragment uzasadnienia zaskarżonego wyroku, w którym Sąd I instancji przytoczył ich treść, mającą świadczyć o celowych działaniach poszczególnych pracowników spółki (...), którzy te zwyczaje przejęli z firmy (...), podając, że „ wszystkie te osoby wiedziały, jak mają rozmawiać z klientami, aby podpisywali umowy i wpłacali pieniądze z tytułu opłaty przygotowawczej i zadatku na wynagrodzenie”, iż „ pracownicy ci często wręcz kazali klientom składać pisemne oświadczenia na treści umów, że klienci byli pouczani o różnych kwestiach dotyczących warunków umów po to, by następnie powoływać się na to, gdy klient był oburzony tym, że pożyczki nie otrzymał” a także, iż pracownicy otrzymywali prowizje od ilości zawartych umów pożyczek, przy czym „ prowizje były płacone od ręki do ręki i nie było żadnego ich śladu widocznego na koncie bankowym, zaś ich wysokość była uzależniona od kwot zawartych umów pożyczek” a nadto, że „ wszyscy wiedzieli co robią i robili to świadomie” (str. 75-76 uzasadnienia).

Ten właśnie fragment zeznań świadka J. N. (1) został uznany przez Sąd I instancji za wiarygodny i to właśnie głównie na tych zeznaniach Sąd I instancji dokonał ustaleń faktycznych na niekorzyść wszystkich oskarżonych w zakresie przede wszystkim samego mechanizmu przestępstwa oszustwa oraz wiedzy, jaką poszczególni oskarżeni posiadali i pełnej akceptacji takiego sposobu działania, mającego na celu wyłudzanie od pokrzywdzonych wpłacanych przez nich kwot pieniężnych w celu uzyskania pożyczki.

Nie ulega więc wątpliwości, iż zeznania tego świadka były jednym z kluczowych dowodów oskarżenia w tej sprawie. Bez wątpienia więc nieprzeprowadzenie tego dowodu w obecności oskarżonego Z. nie tylko naruszyło prawo tego oskarżonego do obrony, ale i mogło mieć istotny wpływ na treść zaskarżonego wyroku. Dodać przy tym należy, iż zeznania tego świadka dotyczyły nie tylko oskarżonego Z., ale i wszystkich pozostałych oskarżonych. O ile bowiem okazałoby się, że nie jest możliwe przypisanie oskarżonemu Z. działania przestępczego w rozumieniu art. 286§1 k.k., to tym bardziej ta okoliczność miałaby istotne znaczenie przy ustaleniu zamiaru działania każdego z pozostałych oskarżonych. Skoro bowiem celem działania N. Z. nie było, mówiąc kolokwialnie, oszukiwanie ludzi, to tym bardziej takiego celu nie można byłoby przyjąć zarówno w stosunku do współpracujących z nim ściśle M. S. (1) i J. S., jak również W. D. (1) i Z. R. oraz pracowników regionalnych, nie mówiąc już o prowadzących firmy (...).

Powyższe więc, jakże istotne uchybienie procesowe, spowodowało konieczność uchylenia zaskarżonego wyroku nie tylko w stosunku do oskarżonego Z., ale i pozostałych oskarżonych. Dodać przy tym trzeba, iż za takim uchyleniem przemawia również konieczność bezpośredniego przesłuchania na rozprawie drugiego ze świadków, którego zeznania, wbrew sprzeciwom oskarżonego Z., nie powinny zostać ujawnione.

Jak już wyżej wspomniano, świadek J. N. (1) wspomniał o A. J. (1) jako osobie, która pracowała w Centrali (...) po przejściu z firmy (...).

Również na jego temat zeznała J. P., która, pracując w „oddziale” (...) miała kontakt głównie właśnie z A. J. (2) i to od niego uzyskała informację, żeby w rozmowie z klientami nie zagłębiać się w kwestie szczegółów umowy i zabezpieczeń, tylko odsyłać klientów z pytaniami do Centrali, przyznając jednocześnie, że nie utrudniała klientom dostępu do treści umowy pożyczek i osoby nią zainteresowane zapoznawały się z jej treścią (k. 2496-2498 i 3566-3567). Świadek w zeznaniach tych podała, że miała zachęcać klientów do zawarcia umowy i podawać jak najmniej szczegółów, zaś sam przebieg rozmowy wynikał z otrzymanej mailem od A. J. (1) pisemnej instrukcji, która znajduje się na k,. (...)-2508v, zaś całość korespondencji mailowej z A. J. (2) i T. P. znajduje się na k. 2500-2521.

Mając więc na uwadze takie zeznania J. P. i zupełnie z nimi niekorespondujące zeznania A. J. (1) (k. 2153-2154), w których zaprzeczał, by posiadał wiedzę w jaki sposób pracownicy informowali klienta o szczegółach i warunkach umowy pożyczki a jedynie bardzo ogólnikowo podał, że podczas swojej pracy zorientował się, że firma może prowadzić działania niezgodne z obowiązującym prawem oraz wszelkimi zasadami moralnymi, nie wskazując przy tym na żadnego z oskarżonych, jako oczywista jawi się konstatacja, iż świadek ten powinien zostać bezpośrednio przesłuchany na rozprawie.

W powyższej sytuacji wręcz niezrozumiałe jest ograniczenie się Sądu I instancji do ujawnienia tylko tych zeznań, mimo że na ich podstawie poczynił niekorzystne dla oskarżonych ustalenia faktyczne (str. 76 uzasadnienia). Dodać przy tym trzeba, iż w toku postępowania apelacyjnego prokurator przedłożył protokół przesłuchania A. J. (1) w charakterze podejrzanego z dnia (...) r. (k. 9411-9419), podczas którego świadek wskazał dobitnie, iż wiedział, że spółka (...) to oszustwo, gdyż oni działali na takich samych umowach co (...) i (...).

Należy jednak zauważyć, iż powyższy schemat, według Sądu I instancji, nie dotyczył już oskarżonych K. Z. (1) i B. M. (1), którzy prowadzili własne firmy pośredniczące w podpisywaniu umów kredytowych i pożyczek, w tym także ze spółką (...). Na tę okoliczność Sąd I instancji zwrócił uwagę na str. 73 uzasadnienia wyroku. W ocenie Sądu Okręgowego bowiem K. Z. (1) i B. M. (1) posiadali wieloletnie doświadczenie w sprzedaży podobnych produktów i doskonale znali sprzedawane przez siebie produkty. Mieli oni zatem pełną wiedzę na temat tego, że działania (...) Centrum (...) są nielegalne a treść umowy pożyczki jest tak sformułowana, że podpisujący ją klienci nie mają realnych możliwości wywiązania się ze swoich zobowiązań i nie są w stanie spełnić stawianych przed nimi warunków, od których zależy uruchomienie pożyczki”. W przypadku oskarżonego K. Z. (1) Sąd I instancji odwołał się do jego wiedzy w zakresie charakteru sprzedawanych produktów pożyczkowych a to z racji własnego doświadczenia przy sprzedaży według tego samego wzorca pożyczek w (...) spółki (...). Jednak już należy powziąć wątpliwości co do wykazania strony podmiotowej (działania umyślnego w zamiarze bezpośrednim) w przypadku oskarżonego B. M. (1). Sąd Okręgowy przyznał bowiem, iż B. M. (1), jako agent pośredniczący w zawieraniu takich umów z różnymi instytucjami finansowymi „ dokładnie znał się na różnego rodzaju wzorach umów oferowanych przez różne instytucje”. Sąd I instancji w tych rozważaniach uciekł już jednak do pewnych domniemań, domysłów, podnosząc, że oskarżony M. zarzucanego mu przestępstwa dopuścił się w okresie od (...) r. a więc wówczas, gdy działalność (...) trwała już niemal rok i było wiele internetowych wpisów ze strony osób, które pożyczek nie otrzymały”, nie wykazując jednak już ani jednym zdaniem, iż oskarżony taką wiedzę na podstawie wpisów internetowych posiadał. Jeszcze dobitnej o tych domysłach Sądu I instancji świadczy dalsze rozumowanie, z którego wynika, że „ zapewne już po kilku dniach pojawiali się u niego niezadowoleni klienci, którzy nie otrzymali pożyczki” i co miało prowadzić do wniosku, że „ w tej sytuacji niewątpliwym jest, iż również tenże oskarżony miał świadomość tego, że działalność (...) jest nielegalna i pomimo to, również i on wprowadzał ludzi w błąd co do rzeczywistych warunków umowy oraz zamiaru i możliwości wywiązania się spółki z zawartych umów pożyczek” (str. 88 uzasadnienia wyroku). Sąd I instancji tak dywagując, nie wskazał jednak już na żaden dowód, z którego miałoby wynikać, że oskarżony M. działał według schematu narzuconego mu odgórnie przez oskarżonego N. Z., braci (...) bądź innego z oskarżonych zatrudnionych w Centrali spółki (...), że przychodzili do niego niezadowoleni klienci i że znał opinie o (...) z Internetu. Poza tym, co podnosi apelująca obrońca oskarżonego M., opierając się na jego wyjaśnieniach, oskarżony ten, gdy klient po podpisaniu umowy nie otrzymał pożyczki, interweniował w Centrali (...), chcąc wyjaśnić tę sytuację, czego już Sąd I instancji nie próbował nawet ocenić. Poza tym Sąd I instancji nawet nie stara się wykazać, by spółka (...) działała nielegalnie oraz by na temat tego nielegalnego działania miał wiedzę oskarżony B. M. (1), jak i każdy z pozostałych oskarżonych. To, że w późniejszym czasie zakwestionowano pod pewnym względem zapisy umowne czy praktyki stosowane przez spółkę (...), co wynikało z treści decyzji nr (...) z dnia 18.10.2013 r. wydanej przez Prezesa Urzędu Ochrony Konkurenci i Konsumentów – Delegatura w G. na podstawie wnoszonych skarg przez klientów (k. 336-361, 550-551, 553-554, 557-559, 1233-1280), której teść Sąd I instancji przytoczył na str. 35-36 uzasadnienia wyroku) nie oznacza, że działalność spółki (...) była „nielegalna” a zwłaszcza nastawiona na „oszukiwanie” klientów a w tym nie oznacza, że wiedzę na ten temat posiadał każdy z oskarżonych.

Sąd I instancji w tym zakresie przyjął w stosunku do wszystkich oskarżonych bardzo ogólne założenia, w tym, że każdy z nich miał świadomość tego, iż spółka (...) nie posiadała wystarczających środków na prowadzenie działalności gospodarczej i udzielanie pożyczek (str. 70-71 uzasadnienia wyroku), co zresztą znalazło odbicie w treści zaskarżonego wyroku, bowiem każdemu z oskarżonych przypisano, iż wiedział, że spółka (...) nie ma możliwości wywiązania się z zawartych umów pożyczek a nadto, że nie ma takiego zamiaru. Sąd Okręgowy jednak już nie wyjaśnił, skąd, poza N. Z., M. S. (1) i J. S. pozostali oskarżeni mieliby posiadać w tym przedmiocie wiedzę. Sąd Okręgowy, nie dając wiary w tym zakresie wyjaśnieniom N. Z., M. S. (1) i J. S. oraz zeznaniom M. M. (2) nie zwrócił w ogóle uwagi na to, że w swoich wyjaśnieniach składanych na etapie postępowania przygotowawczego zarówno N. Z., jak i M. S. (1) wspomnieli wyraźnie o możliwości finansowania działalności pożyczkowej ze źródeł zewnętrznych. Oskarżony Z. już podczas pierwszego przesłuchania przed prokuratorem w dniu (...) r. wskazał, że „ w przypadku, gdyby wypłat pożyczek było tyle, że na przykład z wypracowanych zysków firmy nie wystarczyłoby pieniędzy, mogliśmy się posiłkować pieniędzmi z zewnątrz, pożyczonych od osób fizycznych”, dodając, że „ zysk spółki wynikał tylko i wyłącznie z wpłacanych opłat przygotowawczych minus koszty prowadzenia działalności” (k. 2472). Podobnie zresztą wyjaśnił M. S. (1) w trakcie pierwotnego przesłuchania przez prokuratora w dniu (...) r. Wówczas bowiem wskazał, że „ jeżeli chodzi o środki na pożyczki, to posiłkowałbym się kapitałem własnym albo kapitałem zewnętrznym. Miałem po prostu możliwość skorzystania z czyjegoś kapitału, żeby realizować te pożyczki” (k. 2210). Tymczasem to właśnie już w tych wyjaśnieniach ze śledztwa obaj oskarżeni sygnalizowali możliwość posiłkowania się przy realizacji umów pożyczek kapitałem zewnętrznym, jednak podczas tych przesłuchań, czy też kolejnych na etapie śledztwa ten wątek nie został już „pociągnięty” do końca, więc wówczas nie ustalono, o jakim kapitale zewnętrznym obaj oskarżeni mówili. W tych okolicznościach sprawy nie może więc dziwić fakt, iż ponownie ta okoliczność ujawniła się w toku rozprawy i to w czasie, gdy oskarżeni ci postanowili jednak, mimo wcześniejszej bierności, przystąpić do czynnej obrony. Z tego więc należy wyciągnąć logiczny wniosek, iż właśnie w wyniku realizacji tego prawa do obrony oskarżeni M. S. (1) i N. Z. dopiero na rozprawie ujawnili to źródło zewnętrzne. Przy czym M. S. (1) uczynił to po usłyszeniu niekorzystnych dla niego, jak i pozostałych oskarżonych zeznaniach J. N. (1) na rozprawie w dniu (...) r., podnosząc wówczas, że kapitał był zewnętrzny od jego dziadka M. M. (3) (k. 6984), co już dokładniej rozwinął na rozprawie w dniu (...) r. (k. 7444-7448), natomiast N. Z. potwierdził tę okoliczność na rozprawie w dniu (...) r., tj. na rozprawie, po jego pierwszym doprowadzeniu, kiedy to mógł pierwszy raz złożyć wyjaśnienia podczas postępowania sądowego (k. 7435-7436). Okoliczności te wynikają także z zeznań M. M. (2) (k. 7432-7435), które dodatkowo miały być poparte pisemnym porozumieniem – umową z dnia (...) r. zawartym między R. M. a N. Z. (k. 7535).

Abstrahując od wiarygodności tej części wyjaśnień oskarżonych i zeznań świadka M. M. (2) wskazać należy, iż Sąd I instancji błędnie nie dał wiary tych relacjom procesowym z tego powodu, że zostały one złożone „ dopiero na etapie postępowania sądowego”, że dopiero wówczas, tj. po kilku latach prowadzonego procesu pojawiła się „ nowa linia obrony” i to po opinii złożonej przez biegłego rewidenta. Wskazać bowiem należy, iż wówczas oskarżeni wskazywali na możliwość finansowania ich działalności ze źródeł zewnętrznych, jednak organy śledcze nie wykazały inicjatywy co do uzyskania wiedzy co do szczegółów w tym przedmiocie a nie trzeba przecież przypominać nikomu, iż oskarżeni nie mają obowiązku w procesie karnym dowodzić swojej niewinności (art. 74§1 k.p.k.). Co do kwestionowanej przez Sąd I instancji „majętności” R. M. to stwierdzić należy, iż na etapie postępowania apelacyjnego stosowne dowody z dokumentów w tym zakresie, na poparcie wyjaśnień oskarżonych i zeznań M. M. (2) złożył przy apelacji obrońca oskarżonych M. i J. S. – adw. P. G. (k. 8686, 8687-8766, 8912-9228), co nakazuje ponownie zrewidować przez Sąd I instancji tych okoliczności. Nadto w tym zakresie obrońca oskarżonego M. S. (1) – adw. B. S., wbrew ustaleniom Sądu I instancji co do możliwości finansowania z tego majątku udzielanych pożyczek (str. 72 uzasadnienia wyroku) logicznie konstatuje, iż ustalenia w tym zakresie Sądu I instancji są dowolne, gdyż zdecydowana większość pokrzywdzonych nie ubiegała się o pożyczki w kwotach po 30 tyś. zł, ale znacznie niższych, w związku z czym istniały możliwości uzyskania przez oskarżonych z zewnętrznego kapitału łącznie znacznej sumy pieniężnej na potrzeby udzielanych pożyczek (str. 17 apelacji).

Dywagacje Sądu I instancji w zakresie tego finansowania, niezależnie od tego, czy oskarżeni są czy nie są wiarygodni w tym przedmiocie, nie pozwalają jednak na przyjęcie, iż poza N. Z., M. S. (1) i J. S. którykolwiek oskarżony miał świadomość tego, że realizacja zawartych umów pożyczek byłaby niemożliwa ze strony zarządzających spółką (...) z powodu braku środków na wypłaty tych należności.

Sąd I instancji, przyjmując takie ogólne założenia odwołał się również bardzo ogólnie do zeznań wszystkich osób pokrzywdzonych.

Podkreślić należy, co Sąd I instancji zupełnie pominął w swoich rozważaniach, iż oskarżony N. Z. na rozprawie w dniu (...) r. wyjaśnił, że podczas przesłuchania tych pokrzywdzonych, w których on brał udział, pokrzywdzeni ci w znamienitej większości na jego pytania wprost zeznawali, że rozumieli co znaczy „ wybór spłaty zabezpieczenia”, że ta „ dokumentacja była jasna i klarowna” oraz że „ nigdy nie było zamiarem spółki nie wypłacenie pożyczek klientom, którzy spełnili warunki umowy” (k. 7831). Sąd Okręgowy ustalił, że oskarżeni nie mieli zamiaru wypłacania pożyczek, gdyż nawet spółka (...) nie posiadała takiego kapitału, który na realizację umów pożyczek by pozwolił. Wyżej jednak wykazano, iż tok rozumowania Sądu I instancji, który doprowadził go do takich wniosków był dowolny a tym samym nie można go zaakceptować. Tym samym więc Sąd I instancji powinien ustalić w sposób prawidłowy czy faktycznie spółka (...) (Z., (...)) mieli zamiar i możliwość wypłaty pożyczek tym klientom, którzy warunki umowy w zakresie ustanowienia zabezpieczeń i wpłaty wynagrodzenia za cały okres spłaty by zrealizowali w pełni. Tymczasem Sąd I instancji ten zamiar wywodzi z faktu, iż nikt z osób zawierających umowy nie otrzymał pożyczki, wskazując, że klienci nie byli informowani przez osoby zawierające z nimi umowy o wszystkich niezbędnych warunkach do spełnienia, by otrzymać tę pożyczkę, w tym o konieczności zapłaty całości wynagrodzenia za cały okres spłaty pożyczki, jak i o konieczności, poza obligatoryjnym, ustanowienia „fakultatywnego” (UWAGA! według umowy „dodatkowego” – przyp. SA) zabezpieczenia (str. 2-5 uzasadnienia). Sąd I instancji jednak, oceniając wyjaśnienia oskarżonych i zeznania świadków pokrzywdzonych podszedł do nich wyjątkowo zbiorczo (str. 72-73 uzasadnienia wyroku). Sąd I instancji uznał bowiem, że „ klienci (...) Centrum (...) byli wprowadzani w błąd przez oskarżonych co do tego, iż zostaną im wypłacone pożyczki. Należy bowiem wskazać, iż zeznań wszystkich pokrzywdzonych przesłuchanych w toku całego postępowania wynika, iż przy składaniu wniosków o pożyczkę oraz podpisywaniu umowy, byli zasadniczo informowani, iż jedynym warunkiem uzyskania pożyczki jest dokonanie opłaty przygotowawczej. Pokrzywdzeni często nie byli, przy zawarciu umowy, informowani o konieczności ustanowienia zabezpieczenia pożyczki w wysokości powyżej 250% jej wartości oraz że dopiero takie zabezpieczenie – zaakceptowane przez pożyczkodawcę – jak i zapłata całości wynagrodzenia za cały okres spłaty pożyczki, są konieczne aby do wypłaty doszło. Wręcz przeciwnie, niejednokrotnie klienci zapewniani byli, że dokonane opłaty są jedynymi kosztami a zabezpieczenia pożyczki ich nie dotyczą lub dokonana wpłata stanowi już zabezpieczone. Klienci byli informowani co najwyżej o konieczności wyboru jednego lub kilku z zabezpieczeń tzw. fakultatywnych, tj. weksel in blanco i zlecenie dyspozycji obciążenia rachunku bankowego. Na pojawiające się pytania pracownicy biur (...) przy podpisywaniu umowy, najczęściej przekazywali informację, iż dodatkowe formy zabezpieczeń klienta nie dotyczą”. Sąd I instancji podniósł przy tym, że „ zajmując się obsługą klientów i zawierając umowy pożyczki pracownicy poszczególnych oddziałów spółki i pośrednicy finansowi zdawali sobie sprawę, iż warunki umów nie są realne do spełnienia. Informacje udzielane przez nich klientom były niewystarczające i klienci nie wiedzieli, że do wypłaty pożyczki nie dojdzie, jeśli nie ustanowią dodatkowych form zabezpieczeń spłat pożyczki, byli przekonani, że do wypłaty pieniędzy dojdzie w kilka dni po podpisaniu umowy i wychodząc z biura myśleli, że spełnili już wszystkie wymagania formalne i czekają tylko na przelew środków pieniężnych z tytułu zawartej umowy”.

Powyższe ustalenia Sądu I instancji wynikające „ z zeznań wszystkich pokrzywdzonych” nie są jednak, jak mogłoby się to wydawać, tak jednoznaczne, jak przyjmuje to Sąd Okręgowy. W ustaleniach tych pojawiają się bowiem zwroty, które jednak wskazują na pewne odstępstwa od „reguły”. Świadczą o tym takie sformułowania, jak:, cyt. „ pokrzywdzeni byli zasadniczo informowani, że jedynym warunkiem uzyskania pożyczki jest dokonanie opłaty przygotowawczej”, „ pokrzywdzeni często nie byli , przy zawarciu umowy, informowani o konieczności ustanowienia zabezpieczenia pożyczki w wysokości powyżej 250% jej wartości”, „ niejednokrotnie klienci zapewniani byli, że dokonane opłaty są jedynymi kosztami”, „ na pojawiające się pytania, pracownicy biur (...) przy pospisywaniu umowy, najczęściej przekazywali informację, iż dodatkowe formy zabezpieczeń klienta nie dotyczą”. Te sformułowania bowiem wskazują na to, że jednak były sytuacje, iż oskarżeni (nie wiadomo którzy) informowali pokrzywdzonych (nie wiadomo których) o wszystkich wymaganiach, jakie należy spełnić, by uzyskać pożyczkę. A skoro już z tych ocen wyjaśnień i zeznań pokrzywdzonych pojawiają się takie wątpliwości, to trudno zrozumieć, dlaczego Sąd I instancji tak jednoznacznie w stosunku do wszystkich oskarżonych i w przypadku wszystkich osób pokrzywdzonych przyjął, iż każdy z oskarżonych i w każdym przypadku miał zamiar bezpośredni poprzez wprowadzanie w błąd doprowadzić każdego pokrzywdzonego do niekorzystnego rozporządzenia mieniem. Jeszcze większe wątpliwości wynikają z dalszego rozumowania Sądu I instancji. Sąd ten bowiem przyjmuje, że „ osoby pracujące w takich biurach, pomijając ich wcześniejsze zatrudnienie w podobnych oszukańczych firmach oraz ich doświadczenie zawodowe przy udzielaniu pożyczek, już po pierwszych kilku dniach i kolejnych informacjach uzyskanych od osób, którym nie wypłacono pożyczek, musieli mieć świadomość tego, że działalność całej firmy sprowadza się do wyłudzania pieniędzy od ludzi a nie udzielania pożyczek” (str. 74 uzasadnienia wyroku). Jednak już na tym tle rodzi się wątpliwość, czy te dywagacje dotyczą na przykład oskarżonego B. M. (1). Wątpliwości dotyczące ustaleń Sądu Okręgowego w zakresie sprawstwa i winy tego oskarżonego przedstawiono już wyżej. Tu zaś dodać należy, że przecież ten oskarżony nigdy nie był zatrudniony „ w podobnej oszukańczej firmie” a przynajmniej tego Sąd I instancji nie ustala, był „tylko” pośrednikiem finansowym i zawarł zaledwie 4 umowy pożyczek. Znów przykładowo wprawdzie W. G. miał pracować w takiej „ oszukańczej firmie”, ale zawarł „tylko” i to w ciągu miesiąca 5 takich umów. Również niewiele więcej takich umów zawarła I. H. (11 umów) czy M. Z. (14 umów). Na tle tak niewielkiej ilości zawartych umów rodzi się więc wątpliwość, czy oskarżeni ci rzeczywiście działali w celu wprowadzenia w błąd potencjalnych pożyczkobiorców i w pełni świadomie, z zamiarem bezpośrednim i kierunkowym wyłudzali od nich środki pieniężne wpłacane w dniu zawieranych umów. Co istotne, Sąd I instancji znów niejednoznacznie ustala, odnosząc się do samej struktury firmy i konstrukcji umowy, że „ po wpłaceniu pieniędzy na poczet umowy pożyczki oraz podpisaniu umowy i aneksów, klienci byli przeświadczeni o tym, że dopełnili wszystkich formalności i czekają na wypłatę pieniędzy. Okazywało się następnie, że muszą spełnić oni kolejne warunki, których bądź nie doczytali w umowie, bądź byli wprost informowani przez pracownika biura, że ich te warunki nie dotyczą” (str. 74 uzasadnienia wyroku). Sąd I instancji więc tu znów sugeruje, iż pokrzywdzeni albo wskutek własnej nieuwagi przy zapoznawaniu się z treścią umowy czy też sądzenia, że rozumieją zapisy umowy, bez wpływu na ich decyzje ze strony osób działających na rzecz czy w imieniu spółki (...) podpisywali umowy pożyczek, nie mogąc bądź nie chcąc później zrealizować wszystkich warunków, by uzyskać pożyczkę bądź też wskutek celowego działania tych osób byli wprowadzani w błąd co do znaczenia (rozumienia) §§6 i 8 umowy pożyczki. To zaś oznacza, że w pierwszym przypadku nie można znaleźć celowego, z zamiarem bezpośrednim działania (czy zaniechania) ze strony oskarżonych, zaś w drugim przypadku już takie działanie występuje. Jednak Sąd I instancji znów, poza tak ogólnikowymi stwierdzeniami, nie wskazuje, których to oskarżonych i których pokrzywdzonych te konkretne przypadki dotyczą. Wprawdzie w dalszej części uzasadnienia wyroku Sąd I instancji, motywując celowe działanie spółki (...) ukierunkowane na wyłudzanie tych opłat przygotowawczych i zadatków na wynagrodzenie czy wynagrodzeń, podnosi, że „ powyższe okoliczności wynikają przy tym zarówno z dokumentów zebranych w toku postępowania, a w szczególności korespondencji z klientami, jak i zeznań wszystkich świadków , którzy byli osobami pokrzywdzonymi przez spółkę”, dodając, że „ treść zeznań osób, zawierających umowy pożyczki, niezależnie od oddziału, w którym je zawierali, jest niemal identyczna. Wskazywali oni bądź to na zbyt rozbudowaną i niezrozumiałą dla nich treść umowy, na niemożność spokojnego i dokładnego jej przeczytania, bądź też na fakt, że pracownik biura tak interpretował treść umowy, że wynikało z niej, że nie muszą ustanawiać żadnych fakultatywnych zabezpieczeń a jedyną formalnością, od której zależało wypłacenie pożyczki było dokonanie wpłat określonej kwoty pieniędzy na poczet umowy, co musieli wykonać przy jej podpisaniu” (str. 74-75 uzasadnienia wyroku). Dodać jednak trzeba od razu, iż Sąd Okręgowy nawet nie starał się ocenić zeznań tych pokrzywdzonych. Natomiast na pierwszy rzut oka widać, iż umowa pożyczki wraz z załącznikiem nr 1 i aneksem nie stanowiła rozbudowanego dokumentu umowy pożyczki i to zarówno pod względem objętości, jak i treści, jak i była sporządzona wyraźną i dużą czcionką. Poza tym apelujący obrońcy oskarżonych, tj. N. Z., M. S. (1) (adw. B. S.), I. H., W. G., G. A., B. B. (1) i E. B. (1) oraz Z. M. wskazują przykładowo na te zeznania pokrzywdzonych, przytaczając ich treść, z których wynika co innego, niż co przyjmuje Sąd I instancji, w tym zwłaszcza, że mieli możliwość spokojnego i dokładnego przeczytania umowy i że nikt ich nie poganiał, ani nie namawiał do jej podpisania.

Trudno dokładniejszych ustaleń Sądu Okręgowego poszukiwać w ocenie zeznań pokrzywdzonych. Sąd I instancji bowiem ocenę tę, mimo występujących w tej sprawie 344 pokrzywdzonych, ograniczył do kilku zdań, wskazując tylko tyle, że „ zeznania wszystkich przesłuchanych w toku postępowania kilkuset osób były w zasadniczych kwestiach podobne do siebie, znajdują one potwierdzenie w zebranym w sprawie materiale dowodowym w postaci dokumentów oraz opinii biegłego rewidenta, z której wynika, iż żadna kwota pieniędzy z tytułu zawartych umów pożyczek nie została klientowi (...) Centrum (...) wypłacona” oraz że „ w ocenie Sądu zeznania przesłuchanych w toku całego postępowania kilkuset osób pokrzywdzonych były szczere, konsekwentne i logiczne” oraz, że „ brak jest przy tym jakichkolwiek podstaw do tego, by można ich wiarygodność zakwestionować” (str. 80 uzasadnienia wyroku).

Zacytowane przez apelujących zeznania wskazanych przez nich pokrzywdzonych wskazuje, iż nie było możliwe tak zbiorcze potraktowanie zeznań kilkuset pokrzywdzonych, czyli potraktowanie ich w jednakowy sposób, bowiem mimo podobieństw, zeznania te zawierają również odrębności, mogące prowadzić do odmiennych wniosków. Jak już zresztą wyżej wskazano, nie można było tym wszystkim zeznaniom dać tak bezkrytycznie wiary, a poza tym niejednoznaczne w wielu miejscach ustalenia Sądu I instancji wskazują, iż Sąd I instancji nie mógł tych zeznań ocenić w taki lapidarny sposób. Tym samym praktycznie nie jest możliwe na podstawie tej oceny zeznań pokrzywdzonych odtworzenie toku rozumowania Sądu I instancji przy ustalaniu winy każdego z oskarżonych, bowiem Sąd ten nawet nie stara się wyjaśnić, jak przebiegały konkretne rozmowy prowadzone przez poszczególnych oskarżonych z tymi pokrzywdzonymi. Nadmienić należy, iż Sąd I instancji, dając wiarę pokrzywdzonym a odmawiając tej wiary oskarżonym bardzo ogólnikowo odwołuje się do treści „dokumentów” nie wskazując konkretnie o jakie dokumenty chodzi. Sąd Okręgowy uznał za „ w pełni wiarygodne i przydatne dla rozstrzygnięcia sprawy… dowody z dokumentów zebranych w toku postępowania” (str. 81 uzasadnienia wyroku). Do „dokumentów” odwołuje się oceniając zbiorczo zeznania wszystkich pokrzywdzonych (str. 80 uzasadnienia wyroku), jak i do „dokumentów” odwołuje się, oceniając wyjaśnienia oskarżonych (str. 70 uzasadnienia). W tym drugim przypadku Sąd I instancji uznaje, że „ wyjaśnienia oskarżonych, w których zaprzeczają oni stawianym im zarzutom, nie zasługują na przymiot wiarygodności i stanowią jedynie przyjętą przez nich linię obrony. Zebrany materiał dowodowy w niniejszej sprawie, oparty na zeznaniach świadków, dokumentach i opinii biegłego rewidenta jednoznacznie wskazują bowiem, że oskarżeni wyczerpali swoim zachowaniem znamiona zarzucanych im przestępstw”. Sąd I instancji jednak zupełnie zaniechał dokonania oceny wszystkich dokumentów, z których wynikało, że pokrzywdzeni własnoręcznie czynili adnotacje czy to pod treścią podpisanej umowy, czy to na odrębnej kartce papieru, iż o wszystkich warunkach umowy zostali w sposób zrozumiały poinformowani i w pełni te warunki akceptują.

Przykładowo należy wskazać na następujące dokumenty:

- pokrzywdzony J. C. (1), podpisując umowę pożyczki z dnia (...) r. (dot. oskarżonej I. H.) dodatkowo pod nią zawarł własnoręcznie napisane oświadczenie, iż „ zapoznałem się z umową i dodatkowymi zabezpieczeniami” (k. 63 zał. nr 3);

- pokrzywdzony L. M., podpisując umowę pożyczki z dnia (...) r. (dot. oskarżonej G. A.) dodatkowo pod nią zawarł własnoręcznie napisane oświadczenie, iż „ oświadczam, że umowę rozumiem i akceptuję i jest zgodna z tym, co przedstawił mi pracownik” oraz sporządzając dodatkowe oświadczenie, że „ oświadczam, że strony zgodnie ustaliły opłatę na 6,99% jednocześnie w tym wynagrodzenie na 1,69% przez cały okres spłaty” (k. 167v, 172 zał. nr 7);

- pokrzywdzony K. B., podpisując umowę pożyczki z dnia (...) r. (dot. oskarżonej N. C.) dodatkowo podpisał oświadczenie, z którego wynika, że „ warunki umowy pożyczki, które zostały mi przedstawione przez pożyczkodawcę za pośrednictwem konsultantów oraz które sam przeanalizowałem przed podpisaniem umowy pożyczki w pełni akceptuję. Jestem świadom konsekwencji wynikających z podpisanej umowy pożyczki, kosztów, terminów płatności oraz form zabezpieczenia związanych z tą umową. Jestem usatysfakcjonowany z obsługi w biurze a przekazane przez konsultantów informacje na temat umowy są zgodne z jej treścią”, zaś kwitując odbiór oryginału umowy oświadczył, pisząc własnoręcznie, że przeanalizował i zrozumiał warunki umowy oraz że został poinformowany o zabezpieczeniach i wynagrodzeniu, podpisując także „ potwierdzenie informacji przekazanej” w dniu złożenia wniosku do zawartej umowy a także kwitując „ odbiór kserografii umowy pożyczki proponowanej przez (...). z o.o… celem analizy moich możliwości związanych ze złożeniem wniosku z dnia” (k. 1869-1875 zał. nr 1);

- pokrzywdzony Ł. K., podpisując umowę z dnia (...) r. (dot. B. M. (1)) i kwitując odbiór dokumentów sporządził własnoręczne oświadczenie o osobistym zapoznaniu się z ofertą pożyczki, o uzyskaniu rzetelnych i jasnych informacji co do warunków, na jakich pożyczka ma być udzielona, w tym o wszystkich kosztach, wymaganych formach zabezpieczeń i zasadach ich ustanowienia, akceptując warunki umowy bez zastrzeżeń a nadto podpisał „ instrukcję dotyczącą zabezpieczenia pożyczki cywilno-prawnej udzielanej przez (...) Sp. z o.o. ” (k. 89-99 i 101 zał. nr 12).

Jak wynika z poszczególnych załączników do akt sprawy głównej (załączniki od nr 1 do 12) takie bądź podobne praktyki w zakresie uzyskiwania dodatkowych oświadczeń co do zapoznania się z warunkami umów, w tym co do zabezpieczenia, jak i zapłaty wynagrodzenia praktykowali pozostali oskarżeni w innych „oddziałach”. Dokumenty te potwierdzają wyjaśnienia wszystkich oskarżonych o należytym i wyczerpującym informowaniu pokrzywdzonych o warunkach udzielanych pożyczek a więc są sprzeczne, w świetle tego, co ustalił Sąd I instancji, z zeznaniami pokrzywdzonych. Sąd Okręgowy jednak ani jednym słowem nie odniósł się do tych dokumentów a tym samym nie ocenił w świetle ich treści ani wyjaśnień oskarżonych, ani zeznań pokrzywdzonych, czym również dopuścił się rażącej obrazy przepisu art. 410 k.p.k. Brak zaś oparcia rozstrzygnięcia na tych dowodach również mógł mieć istotny wpływ na treść zaskarżonego wyroku. Uchybienie to dotyczy zaś nie tylko tych oskarżonych, co do których postawiono ten zarzut w apelacjach, ale dotyczy wszystkich oskarżonych, również nieapelujących. Nie ulega więc wątpliwości, iż również z tego powodu zachodzi konieczność uchylenia zaskarżonego wyroku w stosunku do wszystkich oskarżonych.

Powyższa okoliczność ma również znaczenie w świetle wyjaśnień oskarżonej G. A., która podała podczas przesłuchania na rozprawie w dniu (...) r., iż przykładowo w miesiącu było 100 wniosków o pożyczkę, zaś umowy podpisywało 20 osób, zaś klienci przed podpisaniem umowy sami rezygnowali, gdyż twierdzili, że nie są w stanie wypełnić wszystkich warunków umowy (k. 3395-3397 – t. XVIII). Okoliczność ta bowiem pozwalałaby na ustalenie, iż rzeczywiście, przynajmniej ta oskarżona, dokładnie informowała klientów o warunkach umowy, zaś klienci rozumiejąc te warunki dobrowolnie odstępowali od zawarcia umowy. Sąd I instancji jednak tej części wyjaśnień w ogóle nie zauważył i nie poddał żadnej ocenie, co także stanowi uchybienie mogące mieć wpływ na treść zaskarżonego wyroku.

Sąd I instancji, opierając swoje ustalenia m.in. na wyjaśnieniach N. C. nie zwrócił uwagi na to, że z jej wyjaśnień nie wynika jasno, czy ona, jak i pozostali oskarżeni, zwłaszcza „handlowcy”, kierowali się zamiarem wprowadzania w błąd pokrzywdzonych co do należytego pojmowania treści umów pożyczek, jak również co do zamiaru i możliwości wywiązania się z zawartych umów. Wyżej już wyrażono wątpliwości w tym przedmiocie. Natomiast oskarżona N. C. z jednej strony wprost wskazała podczas pierwszych wyjaśnień w śledztwie (k. 1610-1615 - t. IX), że M. S. (1) nie był zorientowany na temat umów, jakie miały być zawierane z klientami, że Z. mówił jej, że pożyczki mają być udzielane, dodając również, iż sama dokładnie ich informowała o warunkach udzielenia pożyczki. Oskarżona przyznała, że ta umowa była tak skonstruowana, żeby klient nie mógł się wywiązać z warunków umowy, bowiem kiedy klient zrealizował jeden warunek, to stawiali kolejny. Jednak nie można tej wypowiedzi abstrahować od treści samej umowy. Wynika z niej bowiem jasno, że uzyskanie pożyczki nie następowało po spełnieniu jednego warunku. Jak bowiem wynikało to z §8 pkt 3 umowy pierwszym warunkiem uzyskania pożyczki była wpłata wynagrodzenia za cały okres spłaty pożyczki, co miało nastąpić w terminie 21 dni od daty zawarcia umowy (§8 pkt 4 umowy), zaś drugim warunkiem było złożenie przez pożyczkobiorcę zabezpieczeń określonych w umowie (§2 pkt 1 umowy), przy czym zabezpieczenie spłaty pożyczki miało mieć wartość nie niższą niż 250% wartości pożyczki, przy czym wskazano, iż może to być jedno lub więcej zabezpieczeń spośród podanych (§6 pkt 1 i 2 umowy), przy czym jednym z tych zabezpieczeń musiało być zabezpieczenie obligatoryjne (pkt 1.1 załącznika nr 1 do umowy) a gdyby było ono niewystarczające z uwagi na postawiony warunek wartości zabezpieczenia na 250% wartości pożyczki, to klient powinien wówczas, po akceptacji bądź wskazaniu pożyczkodawcy dokonać dodatkowego zabezpieczenia (pkt 2 załącznika nr 1 do umowy). Nie ulega wątpliwości, iż uzyskanie pożyczki na takich warunkach (nie wnikając już w niskie oprocentowanie pożyczki) było wyjątkowo niekorzystne, bowiem w celu uzyskania tej pożyczki należało dokonać wpłaty (poza opłatą przygotowawczą i w przypadku pośrednika finansowego wyrażonego w procencie od wartości umowy pożyczki wynagrodzenia) wynagrodzenia określonego procentowo od wartości pożyczki za cały okres jej spłaty (za każdy rok jej spłaty zapłata miała następować z góry jednorazowo przed wypłatą pożyczki) oraz dokonać zabezpieczenia bądź zabezpieczeń pożyczki o wartości nie niższej niż 250% wartości pożyczki. Nie ulega więc wątpliwości, że w celu uzyskania pożyczki klient musiałby najpierw zainwestować znaczne środki pieniężne i zabezpieczyć ją znacznym majątkiem. O ile więc pokrzywdzony nie zrozumiał tej umowy, to nie może dziwić fakt, iż po prostu nie był on, z uwagi na swoją trudną sytuację majątkową, wysokość dochodów sprostać takim wymaganiom. Jeżeli natomiast takim klientem była osoba, która była w stanie sprostać takim wymogom, to de facto wzięcie takiej pożyczki było po prostu z ekonomicznego punktu widzenia nieopłacalne. Takie warunki umowy nie oznaczają jednak same w sobie, iż spółka (...) prowadziła działalność oszukańczą. W tym zaś kontekście racjonalnie a tym samym i wiarygodnie brzmią wyjaśnienia oskarżonej G. A., iż część potencjalnych klientów, po zapoznaniu się z warunkami umowy, po prostu z zawarcia jej rezygnowało. Wracając zaś do oskarżonej N. C., to oskarżona w tych wyjaśnieniach podała, że przestrzegała klientów przed tymi trudnymi do spełnienia warunkami, przyznając, że jakaś część, choć niewielka, klientów wycofała się z zawarcia umowy. Oskarżona N. C. podczas przesłuchania w śledztwie w dniu 16.06.2014 r. (k. 1651-1654 – t. IX) zeznała, iż to, co robił Z., to „szwindle”, ponieważ pobierał pieniądze, wpłaty od klientów i potem dowiadywała się od klientów, że nikt z nich nie miał wypłaconej pożyczki. Oskarżona powyższe potwierdziła na rozprawie (k. 3364-3365 – t. XVIII). W świetle tych zeznań w rzeczywistości nie wiadomo, gdyż była to ocena tylko oskarżonej, czy osoby, które spełniały wszystkie wymagania umowy pożyczki, tj. wpłaciły w całości wynagrodzenie i przedstawiły zabezpieczenie o wartości nie niższej niż 250% wartości pożyczki, rzeczywiście spotkały się z odmową udzielenia pożyczki czy też z żądaniem ustanowienia kolejnego, już w świetle zapisów umowy, nieracjonalnego zabezpieczenia, czy też jednak taka sytuacja nie wystąpiła. Odpowiedzi na to pytanie należy poszukiwać w treści zeznań pokrzywdzonych, z którymi oskarżona N. C. zawarła umowy. Sąd I instancji jednak, jak wyżej wskazano, w ogóle nie odniósł się do zeznań żadnego z pokrzywdzonych występujących w tej sprawie a tym samym w rzeczywistości zaniechał oparcia ustaleń faktycznych na podstawie ich zeznań. Tym samym trudno nawet odnieść się do oceny wyjaśnień oskarżonej N. C. dokonanej przez Sąd I instancji. Należy tylko domyślać się, iż Sąd I instancji dał im wiarę w części niekorzystnej dla pozostałych oskarżonych, choć przecież N. C. nie wiedziała, jaką wiedzę posiadali bracia (...) i nie wypowiadała się na temat działalności pozostałych oskarżonych działających w oddziałach spółki (...) czy pośredniczących w zawieraniu umów, natomiast nie dał już im wiary w zakresie zgodnym ze znajdującymi się w załączniku nr 1 dokumentami, na które, poprzez przytoczenie przykładu, powyżej wskazano.

Na koniec zaś, odnosząc się do zarzutów apelacyjnych dotyczących braku dokonania przez Sąd I instancji indywidualnej oceny zeznań pokrzywdzonych, Sąd Apelacyjny przykładowo wskazuje na zeznania niektórych osób pokrzywdzonych, które prowadzą do wątpliwości w zakresie prawidłowości ustaleń faktycznych dokonanych przez Sąd I instancji odnośnie wprowadzania przez poszczególnych oskarżonych w błąd osoby ubiegające się o pożyczkę w rozumieniu art. 286§1 k.k. Te zeznania zaś rzutują na sytuację nie tylko konkretnego oskarżonego pracującego „w terenie”, ale i oskarżonych Z., obu oskarżonych (...) a także oskarżonych R. i D..

M. M. (5) (dot. N. P.) m.in. zeznał, że po rozmowie z N. C. otrzymał wzór umowy do domu, aby przeczytać go na spokojnie i zastanowić się a nawet konsultował tę umowę u prawnika w P. i wszystko wydawało mu się w porządku. Podpisując więc tę umowę wydawało mu się, że wszystko wie. Świadek zaprzeczył jednak, by przeczytał §6 umowy i aby prawnik zwrócił mu uwagę na ten punkt. Zdał się na zapewnienia pani C., że kredyt na pewno otrzyma, że spełnia on wszystkie warunki, natomiast gdy po upływie czasu od podpisania umowy nie wpłynęły na jego konto pieniądze, to wówczas w rozmowie z jakimś mężczyzną z Centrali w W. dowiedział się, że musi mieć zabezpieczenie kredytu w wysokości 250% jego wartości (k. 153-154 zał. nr 1). Świadek na rozprawie w dniu (...) r. zeznał podobnie jak w śledztwie, podnosząc, iż pani C. przekonywała go, że wystarczy dokonanie wpłaty 7690 zł, by uzyskać pożyczkę, zaś przed podpisaniem umowy wydawało mu się, że treść umowy jest dla niego jasna a potem się okazało, że jednak jest zupełnie inna (k. 5362-5463 – t. XXVIII). W przypadku tego świadka istotnym jest to, iż pokrzywdzony miał możliwość zapoznania się w domu z treścią umowy, jaką chciał podpisać, konsultował ją z prawnikiem i, co ważne, prawnik ten zwrócił na piśmie pokrzywdzonemu uwagę na niekorzystne dla niego, jako pożyczkobiorcy zapisy, zwłaszcza przestrzegając go przed koniecznością zapłaty z góry ok. 27 tysięcy zł przed uzyskaniem wypłaty tej pożyczki (pismo od prawnika na k. 169 zał. nr 1), zaś świadek przecież znał swoją trudną sytuację finansową i wiedział przecież, że na taki jednorazowy wydatek po prostu nie stać go a poza tym z racjonalnego punktu widzenia uzyskanie pożyczki w wysokości 100.000 zł po zapłacie co najmniej ¼ tej kwoty przed jej uzyskaniem było po prostu nieopłacalne. W tych więc realiach sprawy budzi poważne zastrzeżenia danie przez Sąd I instancji bezkrytycznie wiary tym zeznaniom świadka. Skoro bowiem pokrzywdzony miał możliwość zapoznania się w domu z treścią umowy i skonsultowania jej treści z prawnikiem, znał zastrzeżenia prawnika odnośnie zapisów tej umowy i wiedział, że przed uzyskaniem pożyczki musi zapłacić więcej, niż deklarowane przez niego 7690 zł a mimo to zawarł tę umowę pożyczki, to trudno wręcz dać wiarę pokrzywdzonemu, iż mimo tego został on celowo wprowadzony w błąd przez oskarżoną co do rozumienia treści tej umowy.

G. S. (dot. K. Z. (3) G.) w śledztwie zeznała, iż podpisując umowę opierała się tylko na informacjach przekazanych jej przez pracownika Biura Kredytowo-Pożyczkowego Centrum (k. 471-472 zał. nr 2), dodając na rozprawie w dniu (...) r., że przed podpisaniem umowy nie miała możliwości zapoznania się z jej treścią (k. 6109-6110 – t. XXXI). Ten ostatni fragment zeznania w świetle zasad doświadczenia życiowego i logicznego rozumowania powinien zostać potraktowany z dużą dozą rezerwy. Nielogicznym jest bowiem zawieranie jakiejkolwiek umowy bez możliwości wcześniejszego zapoznania się z jej treścią. W przypadku takich praktyk każdy rozsądnie myślący człowiek nie podpisałby takiej umowy, gdyż w ogóle nie wiedziałby co podpisuje. Abstrahując więc od okoliczności, czy pokrzywdzona była czy też nie była wprowadzana w błąd przez oskarżonego odnośnie znaczenia zapisów zawartych w umowie, bez wątpienia ta podniesiona na rozprawie okoliczność nie powinna być uznana za wiarygodną. Skoro zaś w tym zakresie trudno z racjonalnego punktu widzenia uznać zeznania pokrzywdzonej za wiarygodne, to również należy zastanowić się, czy w pozostałym zakresie zeznania te zasługują na wiarę, czy jednak w tym wypadku wyjaśnienia oskarżonego Z. (a więc i wyjaśnienia Z., (...), R. i D.), znajdujące oparcie w dokumentach, nie zasługują na przymiot wiarygodności. Wystarczy przy tym choćby spojrzeć na zeznania pokrzywdzonego A. K. , który w podobnym czasie zawierał umowę pożyczki za pośrednictwem K. Z. (1), z których jasno wynika, że przed podpisaniem umowy przeczytał ją dokładnie (k. 775-779 zał. nr 2), co oznacza, iż K. Z. (1) przed klientami nie ukrywał treści umowy pożyczki przed zdecydowaniem się na jej podpisanie.

E. C. (dot. K. G. W..) w swoich zeznaniach opisała zachowanie się oskarżonego Z., który wprowadził ją w błąd co do warunków umowy. Przyznała, że dokładnie czytała umowę przed jej podpisaniem, pytała się oskarżonego, czy nie ma w tej umowie ukrytych opłat, on zapewniał, że nie, chociaż po podpisaniu umowy okazało się, że była tam ukryta bardzo duża opłata. Świadek przyznała, że oskarżony jej dokładnie tłumaczył tę umowę a jak się jego pytała o tę opłatę, o której on jej mówił w kwocie 2,69% od wartości umowy, to on powiedział, że ta opłata jest rozłożona na raty przez cały okres umowy a potem okazało się, że trzeba jednorazowo to zapłacić (k. 189 zał. nr 6 i k. 4984-4986 – t. XXVI). Pokrzywdzona jednak przyznała również, iż poczyniła zapiski i podpisała osobiście się na różnych dokumentach, twierdząc, że oskarżony jej to dyktował i nie tłumaczył, dlaczego być muszą takie zapiski, choć i ona o to się nie dopytywała. Jak już wyżej zaznaczono, Sąd I instancji uchylił się od oceny tych dokumentów. Tymczasem na przykładzie tego świadka należy wskazać, iż pokrzywdzona pokwitowała odbiór pisemnego „ formularza informacyjnego dot. kredytu konsumenckiego” udzielanego przez spółkę (...), w którym zawarto wprost dane wynikające z umowy, w tym w punkcie 3 wskazano na „ obowiązek zabezpieczenia pożyczki nie mniej niż 250% wartości pożyczki do uzgodnienia z (...) Centrum (...) w W. ”, w punkcie 2 wskazano na termin realizacji umowy – „ to 7 dni roboczych od momentu ustanowienia wszelkich zabezpieczeń §2 umowy”, zaś w punkcie 5 podano, iż „ wynagrodzenie dla (...) Centrum (...) w W. to 2,69% w skali roku płatne z góry za cały okres trwania umowy, tj. 6.725,00 zł” (k. 197 zał. nr 6). Ponadto wśród dokumentów dotyczących tej pożyczki (k. 192-193, 195-202 zał. nr 6) znajduje się m.in. odpowiedź Biura Kredytowo-Pożyczkowego CENTRUM w G. z dnia 12.07.2012 r. podpisana przez B. B. (5), w której ustosunkowano się do pisma pokrzywdzonej, w którym domagała się zwrotu opłaty za pośrednictwo finansowe, w której to, odmawiając zwrotu zapłaty tego wynagrodzenia za pośrednictwo, wskazano, że „ zleceniodawca wywiązał się z umowy zlecenia. Oferta została dla Pani wyszukana, przedstawiona, zaakceptowana przez Panią i doszło do podpisania umowy. Umowa zlecenie wygasła w momencie wykonania zleconych czynności” (k. 200 zał. nr 6). Powyższe zaś wskazuje na dwie kwestie: jak wspomniano wyżej, na brak dokonania przez Sąd I instancji należytej oceny zeznań pokrzywdzonych pod kątem dokumentacji, jaką podpisali, która potwierdza wyjaśnienia oskarżonych, zaś zaprzecza zeznaniom pokrzywdzonych a także na konieczność przesłuchania pracowników biura pośrednictwa prowadzonego przez oskarżonego K. Z. (1) zarówno w Z. i w G., skoro ci pracownicy aktywnie uczestniczyli w rozmowach z pokrzywdzonymi na temat warunków udzielanych pożyczek oraz, jak wynika z powyższego pisma, udzielali również odpowiedzi pisemnych pokrzywdzonym. Wprawdzie w tym przedmiocie nie ma zarzutu apelacyjnego, jednak z uwagi na negatywną ocenę Sądu Okręgowego wyjaśnień oskarżonego Z., przesłuchanie tych osób jawi się jako konieczne, tak samo zresztą, jak w przypadku świadka E. W. – pracującej w biurze pośrednictwa prowadzonym przez B. M. (1) w C., na co celnie zwróciła uwagę skarżąca obrońca tego oskarżonego. Te same przyczyny, wskazane w apelacji obrońcy oskarżonego M., a dotyczące przesłuchania E. W., czynnie przecież uczestniczącej w rozmowach z pokrzywdzonymi w związku z udzielanymi pożyczkami, nakazują więc również przesłuchanie w charakterze świadków osób zatrudnianych w czasie objętym zarzutami przez oskarżonego Z., po ustaleniu ich tożsamości i adresów.

A. M. (4) (dot. K. G. W..) przyznała w swoich zeznaniach, że mogła przeczytać tę umowę, ale ten mężczyzna tak jej to wszystko tłumaczył, że nie sposób było to wszystko zrozumieć, twierdząc na rozprawie w dniu (...) r., iż ten pan nie mówił jej, iż będzie musiała ustanowić jakieś dodatkowe zabezpieczenia czy wpłacać jeszcze jakieś pieniądze przed otrzymaniem pożyczki a mówił, że już czeka tylko na pieniądze i miała je otrzymać w ciągu 7 dni, twierdząc również, że nie zwróciła uwagi na żadne dwa punkty (k. 6543-6544 – r. XXXIII), gdy tymczasem w śledztwie wprost przyznała, iż paragrafy 6 i 8 umowy były omawiane w firmie, choć nie do końca było to zrozumiałe dla niej, ale mówiąc też, iż „ ja wiedziałam, że wpłata wynagrodzenia za cały okres spłaty pożyczki jest warunkiem jej wypłaty” (k. 388-389 zał. nr 6), co potwierdziła na rozprawie, ale już tej istotnej, z punktu widzenia obrony oskarżonego okoliczności Sąd I instancji nie starał się ocenić.

G. B. (dot. K. G. W..) z jednej strony zaprzeczyła, by na spotkaniu w G. ktoś jej tłumaczył paragrafy 6 i 8 umowy, choć z drugiej strony nie pamiętała już czy szef tłumaczył jej warunki tej umowy, przyznając, że chyba nie do końca rozumiała o czym ten mężczyzna mówił, pamiętając jednak, że kazał jej po podpisaniu umowy czekać na pismo z W., dodając na rozprawie, iż nic ten pan na temat wpłaty dodatkowych pieniędzy tytułem wynagrodzenia nie mówił, przyznając jednocześnie, że podpisała się na dokumentach, w tym o konieczności zapłaty 8070 zł tytułem wynagrodzenia, choć nie pamiętała, jak on tłumaczył tę kwotę (k. 427-428 zł. Nr 6 i k. 6546-6547 - t. XXXIII). Zeznania tę są więc na tyle niejednoznaczne, że Sąd I instancji nie mógł uchylić się od ich oceny, która przecież mogła doprowadzić do odmiennych wniosków, niż doprowadziła taka ogólna kilkuzdaniowa ocena zbiorcza zeznań wszystkich pokrzywdzonych.

J. C. (1) (dot. I. T.), wskazywany w apelacji obrońcy oskarżonego Z., w swoich zeznaniach w śledztwie wskazał z jednej strony, że §6 umowy mu nie odczytano, zaś jedynym warunkiem zabezpieczenia pożyczki miała być wpłata 2307 zł, przyznając jednocześnie, że w jego obecności kobieta (czyli I. H. – przyp. SA) przygotowała umowę o pożyczkę, przeczytała mu całą umowę a następnie omówiła każdy kolejny paragraf i punkty, zaś po podpisaniu umowy kobieta przygotowała mu dowód wpłaty do (...), zaś z drugiej strony twierdził, że w chwili pospisywania umowy nie miał praktycznie żadnej świadomości co do jej warunków, „ ponieważ nie znam się na przepisach” (k. 56-57 zał. nr 3), co potwierdził na rozprawie, przy czym tu zeznał, że wydawało mu się, że te warunki, jakie omówił z nim pracownik, rozumie, choć znów sprzecznie z zeznaniami ze śledztwa podał, że te 2307 zł wpłacił przed podpisaniem umowy pożyczki (k. 3895-3898 – t. XXI). Te sprzeczności, jakie wynikają ze wskazanych fragmentów zeznań pokrzywdzonego nakazywały więc dokładną ich ocenę pod względem wiarygodności.

T. M. (dot. I. T.), wskazywany w apelacjach obrońców oskarżonych Z., M. S. (1) i I. H., przyznał, iż z treścią tej umowy zapoznała go pracownica, odczytując ją i w chwili jej odczytywania wydawała mu się ta treść zrozumiała. Świadek przyznał, że w trakcie podpisywania umowy dowiedział się, że musi dostarczyć zabezpieczenie pożyczki w wysokości 250% jej wysokości a nadto, że musi wpłacić całość wynagrodzenia w wysokości 2,69% od wysokości pożyczki, co uczynił jednak nie od razu, bowiem 692 zł wpłacił w dniu podpisania umowy, tj. 13.06.2012 r., zaś pozostałą część wpłacił w dniu (...) r. Świadek przyznał przy tym, że wprawdzie zaproponował w ramach zabezpieczenia „ustanowienie hipoteki”, ale jednak mieszkania nie zastawił, nie składając wniosku o ustanowienie hipoteki, natomiast jeden mężczyzna z W., z którym rozmawiał, poinformował go, że pożyczki nie dostanie, gdyż spóźnił się z wpłatą tej kwoty (k. 139-140 zał. nr 3, k. 3898-3900 – t. XXI). Jednocześnie podkreślić należy, iż T. M., tak jak zresztą i J. C. (1), odręcznie pod umową zapisał, iż „ otrzymałem druk odstąpienia od umowy, zapoznałem się z umową o dodatkowymi formami zabezpieczenia” (k. 142-157 zał. nr 3) i z dokumentów tych wynika również, iż faktycznie nie wpłacił w terminie 21 dni od daty zawarcia umowy (§8 pkt 4 umowy pożyczki) całości wymaganego wynagrodzenia, co oznacza, iż nie spełnił niezbędnych wymogów formalnych do otrzymania pożyczki. Te okoliczności wskazują więc jasno, iż Sąd I instancji powinien te zeznania ocenić szczegółowo, bowiem nie pozwalają one na wyciągnięcie tak jednoznacznych wniosków, jak to uczynił Sąd I instancji przy zbiorczej ocenie zeznań wszystkich pokrzywdzonych.

B. A. (dot. I. T.), wskazywana w apelacji obrońcy oskarżonego Z., wskazała, iż aby uzyskać pożyczkę, wymagane było zaświadczenie o zarobkach i wpłata na rzecz tej firmy, chociaż przyznała, że również była mowa o zabezpieczeniach, na które się jednak nie zgodziła, przyznając jednocześnie, że umowę przez jej podpisaniem czytała jedynie pobieżnie, choć jak najbardziej miała możliwość przeczytania dokumentów przed ich podpisaniem i zabrania ich kopii. Świadek też przyznała, że nie wiedziała o warunkach z §6, gdyż pobieżnie czytała umowę, natomiast obsługująca ją kobieta nie tłumaczyła jej żadnego punktu umowy a ona nie pytała o ich treść w przypadku wątpliwości (k. 113-114 zał. nr 3). Na rozprawie zaś świadek potwierdzając powyższe, przyznała, że pani mówiła coś o zabezpieczeniach pożyczek, ale ona powiedziała jej, że nie zgodzi się na podpisanie żadnego weksla, że nie da pod zastaw mieszkania i wówczas oskarżona miała powiedzieć, że jej zarobki wystarczą jako zabezpieczenie i że pożyczkę otrzyma (k. 3901-3905 – t. XXI). Podkreślić trzeba, że te zeznania pokrzywdzonej nie są konsekwentne i zrozumiałe. Z jednej strony bowiem sama oskarżona miała mówić jej o konieczności ustanowienia zabezpieczenia, zaś z drugiej strony miała zapewniać, że zabezpieczenie nie jest konieczne, by otrzymać pożyczkę. Jednocześnie pokrzywdzona przyznała, że sama w tej sprawie czuła się winna, gdyż niedokładnie przeczytała umowę przez jej podpisaniem. Trudno więc na podstawie tych zeznań ustalić jednoznacznie czy rzeczywiście pokrzywdzona została przez oskarżoną wprowadzona w błąd, czy też sama, wbrew oczywistym zapisom umowy zgodziła się na jej warunki, zaś po jej podpisaniu dotarło do niej, że tym warunkom nie jest w stanie podołać.

M. K. (3) (dot. I. T.), wskazywana w apelacji obrońcy oskarżonego Z., już pierwotnie w śledztwie zeznała, że będąc w siedzibie firmy, chcąc uzyskać pożyczkę, otrzymała informację, że będzie wymagane zaświadczenie o zarobkach i wpłata za przygotowanie pożyczki oraz „ mówiono jeszcze o jakimś zabezpieczeniu spłaty, ale ono miało nastąpić później po zgodzie centrali na udzielenie mi pożyczki”. Pokrzywdzona zeznała, że po dokonaniu opłat i po podpisaniu umowy dowiedziała się, że musi zapłacić za wynagrodzenie za cały okres spłaty, czyli za pięć lat, na ile miała być pożyczka. Pokrzywdzona jednak, odnosząc się do §6 zeznała, że ta pani poinformowała o tym wymogu pobieżnie, że nie sposób było się zorientować, że może być coś nie tak, choć przecież wcześniej przyznała, że była mowa o zabezpieczeniu pożyczki. Pokrzywdzona także zaprzeczyła, by wiedziała o warunkach wynikających z §8, choć przyznała, że ta pani mówiła bardzo szybko, wręcz niezrozumiale, ale nie pamiętała, czy o tym paragrafie wspominała (k. 92-93 zał. nr 3). Zeznania te jednak do końca nie korespondują z jej zachowaniem w czasie realizacji umowy pożyczki, bowiem pokrzywdzona pismem z dnia (...) r. skierowanym do (...) w W. podała, że „z przykrością rezygnuję z umowy pożyczki… Wybrałam formę zabezpieczenia – poręczyciele, ale moi poręczyciele najpierw obiecali, że poręczą, ale odmówili mi poręczenia. Dlatego muszę zrezygnować z państwa pożyczki (nie mam możliwości innej formy zabezpieczenia spłaty pożyczki). Proszę o wyrozumiałość” (k. 100 zał. na 3). Świadek, podtrzymując te zeznania na rozprawie, nie potrafiła już wskazać, kiedy oskarżona mówiła o tych dodatkowych formach zabezpieczenia umowy, tj. czy przed jej podpisaniem czy po podpisaniu. Nie jest przy tym prawdziwe stwierdzenie świadka, iż umowa była pisana drobnym drukiem (k. 3905-3907 – t. XXI). Te rozbieżne i nie do końca przekonywujące zeznania pokrzywdzonej również wskazywały na konieczność dokonania ich wnikliwej oceny pod kątem wiarygodności.

T. B. (dot. I. T.), wskazywany w apelacji obrońcy oskarżonej H., wprawdzie zaprzeczał, by oskarżona mówiła mu o warunkach wynikających z §6 umowy, ale już przyznał, że wiedział o treści §8 umowy i że jako pożyczkobiorca zobowiązuje się zapłacić pożyczkodawcy wynagrodzenie w wysokości 2,69% wartości pożyczki, co będzie warunkiem wypłacenia pożyczki (k. 104-106 zał. nr 3). Jednak już na rozprawie nie potrafił wskazać, zasłaniając się niepamięcią, czy oskarżona faktycznie przedstawiała mu §6 czy też nie, natomiast przyznał, że przeczytał tę umowę w całości i to, co przedstawiła mu kobieta było zgodne z tym, co wynikało z umowy (k. 123-124 akt II Ko 417/17 SR Aleksandrów Kujawski). Ta treść zeznań również nie pozwala na takie skrótowe ich potraktowanie, jak to uczynił Sąd I instancji, bowiem przy pobieżnej ich lekturze można powziąć wątpliwości czy rzeczywiście oskarżona zaniechała przedstawienia pokrzywdzonemu wszystkich warunków umowy, w tym wprowadzając go w błąd co do spełnienia warunków wynikających z §§6 i 8 umowy.

A. Ł. (dot. M. W. (3)), wskazywana przez obrońcę oskarżonego Z., przyznała w czasie przesłuchania, iż mogła nie tylko przeczytać tę umowę, ale dostała też jej kopię do domu w celu zapoznania się, nie pamiętając przy tym, czy przedstawiono jej §§6 i 8 tej umowy (k. 172-175 zał. nr 4 i k. 6985 – t. XXXV). Skoro zaś świadek miała możliwość dokładnego zapoznania się z treścią umowy, to również mogą budzić zastrzeżenia zeznania pokrzywdzonej, że oświadczono jej, że wpłaci kwotę ok. 250 zł i pożyczkę otrzyma. W podobny sposób należy odnieść się do zeznań B. P. , która również nie pamiętała, czy M. Z. (wówczas W. – przyp. SA) zaznajamiała ją z §6 i 8 umowy pożyczki (k. 39-43 zał. nr 4).

Z. S. (dot. W. L.), wskazywana przez obrońcę oskarżonego G., zeznała, iż miała świadomość w zakresie warunków umowy, ponieważ przed podpisaniem przeczytała całą umowę, zaakceptowała ją i podpisała i także przeczytała tę umowę już na spokojnie w domu, po jej podpisaniu i według niej wszystko było w porządku. Wiedziała, że jest §6, rozumiała go i nie pytała oskarżonego o jego interpretację a oskarżony też jej tego nie tłumaczył. Również znała §8 i też nie pytała oskarżonego o co w tym chodzi, zaś G. nic na ten temat nie mówił (k. 89-91 zał. nr 5 i przesłuchanie na posiedzeniu w dniu (...) r. w SR Lublin-Wschód – II Ko 927/17). W przypadku tego świadka apelująca obrońca oskarżonego G. wskazała również na okoliczności, które mogą świadczyć o tym, iż oskarżony nie miał zamiaru doprowadzenia pokrzywdzonej do niekorzystnego rozporządzenia mieniem, tj. środkami pieniężnymi wpłaconymi na rzecz spółki (...), wskazując na to, że gdy spółka (...) nie udzieliła pożyczki, to on z własnych środków udzielił pokrzywdzonej pożyczki w wysokości 30.000 zł, o czym mają świadczyć dokumenty przedłożone przez pokrzywdzoną podczas przesłuchania przed Sądem Rejonowym Lublin-Wschód w sprawie II Ko 927/17. Sąd Okręgowy jednak również nie poczynił na tej podstawie dowodowej żadnych ustaleń a tym samym również i w tym zakresie nastąpiła obraza art. 410 k.p.k., która mogła mieć wpływ na treści rozstrzygnięcia w zakresie przyjętego zamiaru oskarżonego G..

P. K. (dot. G. A.S.), wskazywany przez obrońcę oskarżonego Z., nie pamiętał już podczas przesłuchania, co mówiła oskarżona o tej pożyczce, ale zeznał, iż kobieta ta powiedziała mu, że pieniądze uzyska, jak wywiąże się z warunków w piśmie, które dostanie do domu w terminie 7 dni od podpisania umowy i w tym czasie faktycznie takie pismo otrzymał (k. 87-88 zał. nr 7, k. 4806-4807 – t. XXV). Abstrahując od dalszej treści tych zeznań, w której świadek zresztą wskazuje na możliwość zapoznania się z treścią umowy, zeznania te pokazują, że oskarżona nie mówiła mu wcale, że po dokonaniu wpłaty (tu: 3200 zł – przyp. SA) pokrzywdzony już spełnia warunki do otrzymania pożyczki. Również na podstawie tych zeznań nie może dziwić, że proponowane przez pokrzywdzonego spółce (...) zabezpieczenie poprzez hipotekę nieruchomości o wartości 180.000 zł zostało przez (...) niezaakceptowane, bowiem nie stanowiło ono co najmniej 250% wartości pożyczki, na jaką opiewała umowa, tj. kwoty 48.000 zł. Również nie może budzić wątpliwości wynikające z tych zeznań zachowanie się (...), z którego wynika, że przyjmują to zabezpieczenie, ale jeszcze powinien zaproponować dodatkowe zabezpieczenie pożyczki, na co się jednak on nie zgodzić i zrezygnował z tej pożyczki. Treść tych zeznań nie pozwala więc na takie kategoryczne ich ocenienie na niekorzyść oskarżonych, jak to uczynił Sąd I instancji. Można mieć bowiem na ich podstawie wątpliwości, czy ktokolwiek, tj. przede wszystkim G. A. a także pozostali oskarżeni wprowadzili tego pokrzywdzonego w błąd w rozumieniu art. 286§1 k.k., działając przy tym w zamiarze bezpośrednim kierunkowym doprowadzenia go do niekorzystnego rozporządzenia swoim mieniem.

P. R. (dot. G. A.), wskazywany przez obrońcę oskarżonego M. S. (1), wskazał w swoich zeznaniach na dwie istotne kwestie. Co do własnej osoby przyznał, że czytał umowę przed jej podpisaniem, w tym §6 i §8 i nie wydały się jemu podczas tego czytania podejrzane, choć nikt też mu tych punktów nie tłumaczył, ale jednocześnie na rozprawie w dniu (...) r. dodał, że ta pani, czyli oskarżona, mówiła bardzo dużo i wtedy już przed podpisaniem umowy zwrócił uwagę na te klauzule, przyznając również, iż własnoręcznie napisał oświadczenie na umowie na k. 118 zał. nr 7. Z drugiej zaś strony świadek potwierdził, że spotkał w biurze firmy w poczekalni jedną starszą panią, której nie udzielono pożyczki, choć nie wie dlaczego (k. 109-110 zał. nr 7, k. 4833-4835 – t. XXV). Zeznania te więc mogą potwierdzać wyjaśnienia oskarżonej, że nie wprowadzała nikogo w błąd i tłumaczyła klientom warunki dotyczące uzyskania tej pożyczki, jak również, że zdarzały się sytuacje, że klienci rezygnowali z zawarcia umowy pożyczki. Również więc te zeznania są przykładem błędnego dokonania w sposób zbiorczy oceny zeznań pokrzywdzonych w tej sprawie.

J. R. (dot. B. O.), wskazywany przez obrońców oskarżonych Z. i B., popadł w swoich zeznaniach w dość istotną sprzeczność. W śledztwie bowiem przyznał, że czytał dokumenty związane z zawarciem pożyczki i mógł zabrać kopie tych dokumentów, zaś już podczas przesłuchania na rozprawie w dniu (...) r. zeznał, że tej umowy przed jej podpisaniem nie przeczytał, co także podkreślił po odczytaniu mu zeznań ze śledztwa, dodając, że tej umowy to w ogóle ani przed podpisaniem, ani po podpisaniu nie przeczytał, przyznając jednocześnie, że gdyby ją przeczytał, to by tej umowy nie podpisał (k. 17 zał. nr 9 i k. 3963-3964 – t. XXI). Taka sprzeczna wewnętrznie postawa świadka nakazuje podchodzić do jego zeznań z dużą dozą ostrożności, zwłaszcza w zakresie ustalania strony podmiotowej działania oskarżonego B. (jak i pozostałych oskarżonych).

W. Ś. (dot. B. O.), wskazywany przez obrońców oskarżonych Z. i B., z jednej strony przyznał, że do końca nie czytał dokumentów, które podpisywał, ale jednocześnie nie potrafił się odnieść jednoznacznie do tego, czy oskarżony tłumaczył mu wszystkie warunki umowy a zwłaszcza §§6 i 8, twierdząc, że tego już nie przypomina sobie, choć jednocześnie potwierdzając, że o jakichś procentach ten mężczyzna mu mówił i nadmieniając, że on treści tych paragrafów, mimo że zostały mu odczytane, nie rozumie i również oskarżony wskazywał mu na jakieś punkty tej umowy, ale on nie wiedział o co chodziło, bo to były „jakieś paragrafy”. Co istotne, świadek ten przyznał, że gdyby tę umowę przeczytał, to też by ją podpisał a gdyby zrozumiał, że musi dokonać jeszcze dodatkowego zabezpieczenia umowy i dokonać jeszcze dodatkowej wpłaty pieniędzy przed otrzymaniem pożyczki, to by się zastanowił, czy tę umowę podpisać (k. 41-42 zał. nr 9 i k. 3964-3966 – t. XXI). Również więc i na podstawie tych zeznań można nabrać wątpliwości, czy faktycznie oskarżony B. rzeczywiście nie omawiał z pokrzywdzonym warunków umowy bądź je tłumaczył mu niezgodnie z ich znaczeniem. Nie ulega bowiem wątpliwości, iż oskarżony jednak tłumaczył pokrzywdzonemu warunki umowy i to nie można uznać za pewnik, że niezgodnie z zapisami tej umowy, ale też nie można wykluczyć, że pokrzywdzony tych tłumaczeń po prostu nie zrozumiał do końca a mimo to podpisał tę umowę. W takim zaś układzie trudno również jednoznacznie przyjmować, iż oskarżony dopuścił się i to w zamiarze bezpośrednim i kierunkowym takich zabiegów względem pokrzywdzonego, które wyczerpywały znamiona przestępstwa z art. 286§1 k.k.

W. M. (dot. B. O.), wskazywany przez obrońców oskarżonych Z. i B., zeznał w sprzeczności do szeregu przesłuchanych pokrzywdzonych, iż w rozmowie z oskarżonym ten miał mu wyjaśnić, że nie ma żadnych warunków do spełnienia w celu uzyskania pożyczki a trzeba jedynie wypełnić wniosek, w którym trzeba wskazać sposób uzyskiwania dochodów. Co istotne, pokrzywdzony zapewnił, że otrzymał do przeczytania „regulamin udzielenia pożyczki” i go przeczytał a nadto czytał przed podpisaniem umowę, w tym §§6 i 8, mając przy tym możliwość zapoznania się z nią na spokojnie w domu, co robił przez tydzień czasu a także, że pieniądze miał otrzymać w biurze w O., wykazując przy tym zdziwienie, że jednak w dniu podpisania umowy musiał dokonać określonej wpłaty – tu: 1140 zł (k. 155 zał. nr 9 i k. 4461-4463 – t. XXIII). Skoro pokrzywdzony miał aż taką możliwość zapoznania się z umową, przeanalizowania jej treści i to przez długi czas, to wręcz trudno zrozumieć na czym miałyby polegać zabiegi oskarżonego, stanowiące znamiona celowego wprowadzenia pokrzywdzonego w błąd co do warunków uzyskania pożyczki.

I. N. (dot. B. O.), wskazywana przez obrońców oskarżonych M. S. (1) i B., sprzecznie zeznała na temat przekazanych jej przez oskarżonego warunków uzyskania pożyczki. W śledztwie bowiem zeznała, że była poinformowana o konieczności zapłaty tych 2,69% wartości pożyczki za każdy rok, ale też przecząc, by dokładnie tę umowę czytała (k. 1-2 zał. nr 9), natomiast na rozprawie w dniu 19.08.2016 r. zeznała, że czytała tę umowę przez jej podpisaniem i dla niej ta umowa wydawała się przejrzysta, ale dopiero później w domu doczytała, że z góry musi zapłacić wynagrodzenie za wszystkie lata pożyczki i że to dopiero w rozmowie z kimś z Centrali dowiedziała się, że musi tę kwotę wynagrodzenia zapłacić (k. 4002-4003 – t. XXI). Te zeznania znów z uwagi na występujące w nich sprzeczności, powinny zostać poddane dokładnej ocenie.

K. M. (dot. E. B. (2)), wskazywana przez obrońców oskarżonych Z. i B., przyznała, że zapoznała się z umową, że zaproponowała od razu zabezpieczenie pożyczki poprzez wystawienia weksla in blanco oraz zlecenie dyspozycji obciążenia rachunku bankowego, twierdząc, że oskarżona nie informowała jej ustnie o dodatkowych zabezpieczeniach i konieczności dokonania dodatkowej wpłaty, ale jednocześnie przyznała, że po przeczytaniu tej umowy pani B. pytała się jej, czy wszystko rozumie a ona jej odpowiedziała twierdząco (k. 1-2 i 241 zał. nr 11 oraz k. 3955-3957 – t. XXI). Również więc te zeznania powinny zostać poddane należytej ocenie a nie tyko zbiorczej, jak tego dokonał Sąd I instancji, bowiem z ich treści wynika jednak, iż oskarżona dopytywała się pokrzywdzonej czy wszystkie warunki wynikające z umowy są dla niej zrozumiałe.

S. B. (dot. E. B. (2)), wskazywany przez obrońców oskarżonych Z. i B., przyznał, że podpisując umowę czytał ją a ponadto pani w oddziale dodatkowo tłumaczyła mu treść umowy, choć już nie pamiętał, jak tłumaczyła mu treść §§6 i 8 umowy, choć już sprzecznie z tym, co zeznał na Policji, na rozprawie podał, że w biurze dokumentów nie czytał a tylko je przejrzał, odwołując się do swojego słabego wzroku, choć też przyznał, że dokładnie nie pamiętał, co oskarżona mówiła czy jakieś jeszcze formalności związane z umową będzie musiał zrobić (k. 30-31 zał nr 11 i k. 3957-3959 – t. XXI). Te zeznania także powinny zostać poddane dokładnej ocenie przez Sąd I instancji, bowiem można mieć wątpliwości, czy na ich podstawie można wyciągnąć takie jednoznaczne wnioski co do winy oskarżonej w popełnieniu w stosunku do tego pokrzywdzonego przestępstwa z art. 286§1 k.k.

J. M. (dot. E. B. (2)), wskazywana przez obrońców oskarżonych Z. i B., nie pamiętała już szczegółów rozmowy z oskarżoną, ale przyznała, że czytała treść podpisywanych dokumentów, że na pewno czytała §6 umowy, ale chyba go do końca nie zrozumiała, zaś oskarżona nie tłumaczyła jego treści i że wiedziała, odnosząc się do treści §8 umowy, że aby otrzymać pożyczkę to najpierw musi dokonać wpłaty na konto tej firmy i że przedstawiciel firmy tłumaczył jej, że jest to konieczna wpłata, aby uruchomić wypłatę pożyczki. Nie spełniła jednak jakiegoś z warunków umowy, choć nie pamiętała jakiego, i dlatego też pożyczki nie otrzymała (k. 55-56 zał. nr 11 i k. 3961-3962 – t. XXI). Również więc i do tych zeznań należało podejść tak, jak do zeznań w/w świadków.

Już samo wskazanie powyższych zeznań pokrzywdzonych pokazuje, iż rację mają apelujący obrońcy, iż Sąd I instancji dokonał niezasadnie wysoce uproszczonej oceny tych dowodów. Tym samym z jednej strony należy wyraźnie zaznaczyć, iż Sąd ten, wydając wyrok skazujący w stosunku do wszystkich oskarżonych, nie oparł swego rozstrzygnięcia na podstawie całego ujawnionego w toku rozprawy materiału dowodowego, pomijając przecież wynikające z tego materiału okoliczności, które powinny być interpretowane na korzyść oskarżonych. Z drugiej zaś strony, przy braku takiej pełnej oceny tych dowodów, Sąd I instancji w rzeczywistości uniemożliwił Sądowi odwoławczemu dokonanie właściwej i wszechstronnej oceny zaskarżonego wyroku poprzez pryzmat postawionych w apelacjach zarzutów. Jak już bowiem na podanych przykładach zeznań osób pokrzywdzonych wykazano, iż co najmniej w nie każdym przypadku osoby pokrzywdzonego można zasadnie przyjmować, iż byli oni wprowadzani przez oskarżonych w błąd przy ubieganiu się o pożyczkę, tj. by oskarżeni działali z zamiarem bezpośrednim i kierunkowym, wyczerpując tym samym znamiona przestępstwa z art. 286§1 k.k. Wskazane przy tym na wstępie rażące uchybienie procesowe związane z procedowaniem na rozprawie odnośnie oskarżonego N. Z., jak również zupełny brak odniesienia się Sądu I instancji do zebranej dokumentacji, jak i pozostałe uchybienia, o których wyżej wspomniano, nie pozwoliły Sądowi odwoławczemu na wydanie orzeczenia zarówno utrzymującego w mocy zaskarżony wyrok, jak i orzeczenia reformatoryjnego a doprowadziły do konieczności wydania wyroku na podstawie art. 438 pkt 2 i 3 k.p.k. w zw. z art. 437§2 k.p.k. (i art. 435 k.p.k.), którym w całości uchylono zaskarżony wyrok i przekazano sprawę Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania. Wyżej wyjaśniono już natomiast przyczyny uchylenia tego wyroku nie tylko w stosunku do oskarżonego Z., ale i pozostałych oskarżonych, w tym również tych, na korzyść których nie wywiedziono apelacji.

Przy ponownym rozpoznaniu sprawy Sąd I instancji w zasadzie będzie zobligowany do przeprowadzenia postępowania dowodowego w całości. Przy czym bezpośrednio na rozprawie, poza przesłuchaniem oskarżonych, należy przesłuchać świadków, co do których przeprowadzono czynności procesowe na rozprawie w dniach (...) r., a w tym także J. N. (1) i A. J. (1), oraz E. W. i zatrudnionych w firmie (...) pracowników. Oczywiście zbędne jest przesłuchiwanie pokrzywdzonych, których zeznania uzyskane w drodze pomocy prawnej na tych terminach rozprawy odczytano. Również, co oczywiste, nie zachodzi konieczność bezpośredniego przesłuchania tych świadków, których przesłuchanie z różnych przyczyn jest realnie niemożliwe bądź znacznie utrudnione (dot. przesłanek określonych w art. 391§1 k.p.k.). Nie zachodzi natomiast konieczność ponownego przesłuchiwania pozostałych świadków, którzy zostali przesłuchani na rozprawie bądź przez sądy rejonowe w drodze pomocy prawnej, gdyż, jak wyżej już wspomniano, ich przesłuchanie następowało w czasie, gdy oskarżony N. Z., jak i pozostali oskarżeni, byli prawidłowo zawiadamiani o terminie rozprawy, zaś oskarżeni po prostu z przyczyn od nich zależnych nie brali udziału w rozprawie. Co do tych dowodów należy więc stosować przepis art. 442§2 k.p.k. Jednak należy rozważyć, w świetle tych wszystkich okoliczności, o których wyżej wspomniano, bezpośrednie przesłuchanie na rozprawie tych pokrzywdzonych, co do których zaniechano ich przesłuchania w trybie art. 392§1 k.p.k. Jak bowiem to wynika z podanych wyżej przykładów, bezpośrednie przesłuchanie tych pokrzywdzonych na rozprawie może pozwolić dopiero na prawidłową ocenę ich zeznań pod kątem ustaleń co do zamiarów oskarżonych pod kątem znamienia „wprowadzenia w błąd” w rozumieniu art. 286§1 k.k.

Po ponownym rozpoznaniu sprawy na rozprawie Sąd Okręgowy podda dokładnej ocenie całokształt materiału dowodowego i wyda właściwe rozstrzygnięcie, zaś w razie konieczności, sporządzi pisemne uzasadnienie wyroku w terminie wskazanym w art. 423§1 k.p.k., liczonym od dnia złożenia wniosku o uzasadnienie, dbając przy tym, by treść tego uzasadnienia spełniała wszelkie wymogi określone w art. 424 k.p.k.

Sąd Apelacyjny jednocześnie nadmienia, iż nie zachodzi potrzeba, by Sąd Okręgowy w wydanym wyroku orzekł również o „wynagrodzeniu” obrońców działających z urzędu podczas pierwszego rozpoznania sprawy przed Sądem I instancji. W tym zakresie bowiem prawomocne stało się orzeczenie zawarte w punkcie 35 wyroku z dnia 13 kwietnia 2018 r. Wskazać przy tym należy, iż Sąd Apelacyjny w pełni uwzględnił złożone na to orzeczenie zażalenie adw. B. S.. Nie ulega bowiem wątpliwości, iż niniejsza sprawa jest o szczególnej zawiłości a do tego bardzo obszerna dowodowo. Bez wątpienia więc już samo przygotowanie się do niej przez obrońcę wymagało znacznego nakładu czasu i wysiłku, co także dotyczy sporządzenia apelacji od tego wyroku. Nadto w sprawie tej odbyły się 34 terminy rozprawowe, w których zawsze uczestniczyła obrońca oskarżonego M. S. (1), tj. zarówno osobiście, jak i poprzez reprezentującego ją pełnomocnika substytucyjnego. Jak przy tym pokazuje sam przebieg rozprawy udział w niej tego obrońcy był wielokrotnie aktywny, przy czym również obrońca przygotowała listę pytań do 55 świadków, przesłuchiwanych w drodze pomocy prawnej przez różne sądy rejonowe. Poza tym obrońca w zażaleniu zasadnie wskazała na konieczność wielokrotnego kontaktowania się z oskarżonym M. S. (1) w celu bieżącego omówienia sprawy. Rację ma więc skarżąca, iż w jej przypadku należne jej wynagrodzenie powinno zostać zasądzone w maksymalnej wysokości norm przepisanych, przewidzianych w rozporządzeniu Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez adwokata z urzędu (Dz. U. z 2015 r., poz. 1801), prawidłowo przywołanym przez Sąd I instancji a to z uwagi na treść §22 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 3 października 2016 r. w sprawie ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez adwokata z urzędu (t.j. Dz.U. z 2019 r., poz. 18). Sąd odwoławczy uwzględnił więc treść §4 ust. 2 cytowanego rozporządzenia z 2015 r. oraz wysokość stawki maksymalnej przewidzianej w §17 ust. 1 pkt 5 rozporządzenia (kwota 1200 zł), która z racji przepisu §19 rozporządzenia za każdy kolejny dzień rozprawy (czyli łącznie 33 dni) ulega podwyższeniu o 20%, czyli o kwotę 7920 zł, co łącznie daje kwotę 9120 zł netto, którą zgodnie z §4 ust. 3 należy jeszcze podwyższyć o 23% VAT, co ostatecznie daje kwotę 11.217,60 zł, czyli prawidłowo wyliczoną przez skarżącą.

S. S. M. K. (1) P. G.