Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VII U 1144/19

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 13 stycznia 2021 r.

Sąd Okręgowy Warszawa - Praga w Warszawie VII Wydział Pracy
i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący SSO Renata Gąsior

Protokolant sekr. sądowy Marta Jachacy

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 16 grudnia 2020 r. w Warszawie

sprawy D. G. (1)

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych (...) Oddział w W.

z udziałem (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w W.

o wysokość podstawy wymiaru składek

na skutek odwołania D. G. (1)

od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych (...) Oddział w W. z dnia 12 marca 2019 roku nr (...)

1.  oddala odwołanie,

2.  zasądza od odwołującego D. G. (1) na rzecz Zakładu Ubezpieczeń Społecznych (...) Oddział w W. kwotę 5.400,00 zł (pięć tysięcy czterysta złotych) tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego.

SSO Renata Gąsior

UZASADNIENIE

W dniu 15 kwietnia 2019 r. D. G. (1) wniósł odwołanie od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych (...) Oddział w W. z dnia 12 marca 2019 r. nr (...) w przedmiocie ustalenia wysokości podstawy wymiaru składek z tytułu zatrudnienia w (...) S.A., wnosząc o jej zmianę i ustalenie, że podstawa wymiaru składek na ubezpieczenia społeczne z powyższego tytułu wynosi 21.432,00 zł brutto. Uzasadniając odwołanie ubezpieczony wskazał, że w dniu 18 czerwca 2018 r. zawarł umowę o pracę z ww. płatnikiem składek na podstawie której został zatrudniony
na stanowisku dyrektora ds. rozwoju sieci sprzedaży. Jego głównym zadaniem było pozyskiwanie i szkolenie pośredników w całej Polsce w kluczowym dla spółki projekcie sprzedaży inwestycji związanych z domkami wakacyjnymi. Szybki rozwój sieci sprzedaży miał doprowadzić do uzyskania przez spółkę wysokich zysków oraz poprawę jej sytuacji finansowej, co uzasadniało zatrudnienie odwołującego, będącego doświadczonym managerem. Z uwagi na ponad 20-letnie doświadczenie odwołującego w branży, spółka musiała zaproponować mu adekwatnie wysokie wynagrodzenie, które byłoby konkurencyjne w stosunku do wynagrodzenia, jakie dotychczas otrzymywał. Odwołujący wskazał przy tym, że uzyskiwane prze niego wynagrodzenie było najwyższym w spółce, gdyż kierował jej najważniejszą częścią, a ponadto należycie wywiązywał się ze swoich obowiązków i był bardzo pozytywnie oceniany przez prezesa zarządu spółki, M. L.. Ostatecznie jednak projekt sprzedaży nie powiódł się z uwagi na negatywnie informacje w prasie
i Internecie dotyczące jednego z podmiotów zaangażowanych w spółkę.
W ocenie odwołującego organ rentowy wydając skarżoną decyzję i uznając wynagrodzenie za rażąco zawyżone nie uwzględnił wskazanych wyżej okoliczności, w tym w szczególności posiadanego przez odwołującego doświadczenia zawodowego oraz porównywalną wysokość kwestionowanego wynagrodzenia do wynagrodzenia jakie uzyskiwał wcześniej. Zakwestionował również możliwość weryfikacji podstawy wymiaru składek przez organ rentowy, wskazując, że przepisy prawa materialnego nie dają ku temu podstaw ( odwołanie k. 3-136 a.s.).

W odpowiedzi na odwołanie z 9 maja 2014 r. Zakład Ubezpieczeń Społecznych (...) Oddział w W. wniósł o jego oddalenie i zasądzenie na jego rzecz kosztów procesu, podtrzymując stanowisko wyrażone w skarżonej decyzji. W ocenie organu rentowego wysokość wynagrodzenia przewidziana dla odwołującego była rażąco zawyżona, o czym świadczą ustalone przez organ okoliczności. Organ rentowy zwrócił uwagę, że przed zatrudnieniem odwołującego w spółce nikt nie był zatrudniony jako dyrektor ds. rozwoju sieci sprzedaży, a wynagrodzenie przewidziane w umowie było dwukrotnie wyższe od pozostałych osób zatrudnionych w firmie na stanowiskach dyrektorskich
i prezesa zarządu. Wkrótce po zatrudnieniu odwołujący stał się niezdolny
do pracy, a po zakończeniu okresu korzystania ze zwolnień lekarskich został wyrejestrowany z ubezpieczeń. W odniesieniu do zarzutów dotyczących wcześniejszych wysokich zarobków odwołującego organ rentowy wskazał,
że zarobki te były uzyskiwane z tytułu współpracy w ramach działalności gospodarczej lub statusu członka zarządu, a wynagrodzenie które z tego tytułu otrzymywał, nie było oskładkowane lub składki były odprowadzane
od najniższej deklarowanej podstawy wymiaru. Ponadto w ocenie organu rentowego sytuacja finansowa płatnika składek nie pozwalała na przyznanie odwołującemu wynagrodzenia w spornej wysokości, gdyż w 2017 roku zanotował stratę w wysokości ok. 1.270.000 zł, zaś w 2018 roku, na dzień zatrudnienia odwołującego, w wysokości około 3.863.000 zł. Ponadto płatnik
od początku działalności nie opłacił ani złotówki składek na żadną
z zatrudnionych osób, w tym odwołującego, a według stanu na kwiecień
2019 roku posiada zaległości z tego tytułu w wysokości ok. 526.000 zł i jest wobec niego prowadzona egzekucja w postaci zajęcia rachunków bankowych
i wierzytelności. W tych okolicznościach zdaniem organu rentowego zatrudnienie odwołującego przez płatnika składek z wynagrodzeniem w wysokości 21.432,00 zł było niewiarygodne i nielogiczne, gdyż spółki nie było na to stać. Ponadto w ocenie organu rentowego jeśli zatrudnienie odwołującego miało służyć poprawie sytuacji finansowej spółki, to nie odniosło to żadnego skutku, lecz tylko bardziej obciążyło spółkę (odpowiedź na odwołanie k. 137-139 a.s.).

Sąd Okręgowy ustalił następujący stan faktyczny:

D. G. (1) posiada wykształcenie wyższe. W dniu 27 lutym 1999 r. ukończył studia magisterskie w Politechnice (...) (...) na kierunku zarządzanie i marketing w zakresie strategie marketingowe. W latach 2008-2010 odwołujący pracował na stanowiskach menadżerskich i kierowniczych związanych ze sprzedażą. W latach 2008-2010 pracował w (...) Bank (...) S.A. na stanowisku dyrektora centrum
z wynagrodzeniem zasadniczym w kwocie 25.000,00 zł brutto. W okresie od maja 2011 do listopada 2013 r. pracował w (...) Bank S.A. jako kolejno dyrektor oddziału, dyrektor regionalny sprzedaży, dyrektor sieci direct, dyrektor departament sieci direct, a następnie w okresie od lipca 2014 do maja 2017 roku był zatrudniony w ww. banku na kontrakcie menadżerskim jako menadżer departamentu sieci sprzedaży z wynagrodzeniem w wysokości 13.000,00 zł brutto (umowa o pracę z 29.04.2008 r. k. 24 a.s., potwierdzenia przelewów
k. 26-31 a.s., kontrakt menadżerski z 01.07.2014 r. k. 32-39 a.s., potwierdzenia przelewów k. 48-50 a.s., potwierdzenia przelewów k. 83-85 a.s.; odpis dyplomu, świadectwa pracy z 30.04.2013 r., z 03.07.2013 r. – akta rentowe, karty nieoznaczone)
.

Jednocześnie na przełomie grudnia 2010 i sierpnia 2018 r. odwołujący posiadał aktywną działalność gospodarczą pod firmą (...), której przedmiotem było doradztwo w zakresie prowadzenia działalności gospodarczej i zarządzania. W ramach tej działalności od czerwca 2016 roku odwołujący pracował na kontrakcie menadżerskim jako menadżer departamentu sprzedaży w (...) S.A. z siedzibą w W.
z wynagrodzeniem w wysokości 25.950,00 zł plus wynagrodzenie prowizyjne.
Z tytułu prowadzenia działalności gospodarczej odwołujący podlegał ubezpieczeniom społecznym z zadeklarowaniem składek od podstawy wymiaru równiej 60% przeciętnego wynagrodzenia, nie podlegał natomiast dobrowolnemu ubezpieczeniu chorobowemu (kontrakt menadżerski z 01.06.2016 r. z załącznikiem k. 54-66 a.s., odpis z CEIDG z 20.12.2018 r., informacja o podleganiu ubezpieczeniom – akta rentowe, karty nieoznaczone).

W połowie 2018 roku z D. G. (1) skontaktował się M. L., pełniący wówczas funkcję prezesa zarządu zainteresowanej (...) S.A. z siedzibą w W. (dalej również jako (...) S.A.). Zainteresowana spółka została założona w dniu 8 sierpnia 2017 r. przez R. W. i L. S. i wpisana do rejestru KRS w dniu 6 września 2017 r. pod nr KRS (...). R. W. był prezesem zarządu ww. spółki do 22 lutego 2018 r., następnie funkcję tą przejął M. L.. Przedmiotem działalności (...) S.A. jest m. in. kupno i sprzedaż nieruchomości. Spółka planowała prowadzić działalność w zakresie sprzedaży
i wynajmu mobilnych domków campingowych na terenie Chorwacji i Włoch. Zainteresowana miała do dyspozycji 45 domków campingowych, za które uiszczono zadatki, przy czym planowano stworzenie sieci sprzedaży opartej na zewnętrznych pośrednikach. M. L. zaproponował D. G. (2) zatrudnienie go jako osoby odpowiedzialnej za budowę sieci sprzedaży domków campingowych (umowa spółki akcyjnej repertorium (...) – akta rentowe, karty nieoznaczone; informacja odpowiadająca pełnemu odpisowi
z KRS IC&R z 02.06.2020 r. k. 189-193 a.s., zeznania świadka M. L. k. 216-219 a.s., zeznania odwołującego k. 234-237 a.s.)
.

Rozmowy między D. G. (1) a M. L. trwały około miesiąca. W tym czasie odwołujący pełnił funkcję prezesa zarządu spółki (...) Sp. z o.o. z siedzibą w W., firmy zajmującej się pośrednictwem finansowym, którą wcześniej współtworzył. Z tytułu pełnienia funkcji prezesa zarządu od lutego 2018 roku odwołującemu przysługiwało wynagrodzenie w wysokości 15.000 zł, posiadał również ponad połowę udziałów tej spółki. (...) Sp. z o.o. Działalność spółki przynosiła straty. Ostatecznie odwołujący zdecydował się na współpracę z (...)
(...) S.A. (protokół nadzwyczajnego zgromadzenia wspólników (...) Sp. z o.o. z 15.02.2018 r. k. 86-87 a.s., potwierdzenia przelewów
k. 92-93 a.s., informacja odpowiadająca pełnemu odpisowi z K. F.
Sp. z o.o. z 22.12.2020 r. k. 229-232 a.s., zeznania odwołującego k. 234-237 a.s.)
.

W dniu 18 czerwca 2018 r. D. G. (1) zawarł z (...)
(...) S.A. umowę o pracę, na podstawie której został zatrudniony
na stanowisku dyrektora ds. rozwoju sieci sprzedaży w wymiarze pełnego etatu
i za wynagrodzeniem w wysokości 21.432,00 zł brutto miesięcznie. Zgodnie
z treścią umowy, do obowiązków odwołującego należało: budowanie sieci sprzedaży pośredników zajmujących się sprzedażą produktów będących
w ofercie firmy (podpisywanie umów o współpracy z pośrednikami); prowadzenie szkoleń i prezentacji produktowo sprzedażowych dla sieci pośredników oraz dbałość o wysoki poziom zaangażowania pośredników
w sprzedaż produktów firmy; dbałość prawidłowy przepływ informacji produktowych, procesowych oraz marketingowych pomiędzy centralą firmy
a pośrednikami; realizacja założeń budżetowych dotyczących sprzedaży produktów poprzez sieć pośredników; aktywne uczestnictwo w spotkaniach sprzedażowych z klientami; organizowanie konferencji sprzedażowych
z klientami i podejmowanie wszelkich działań zmierzających do realizacji założeń budżetowych dotyczących sprzedaży poprzez sieć pośredników (umowa o pracę z 18.06.2018 r. – akta rentowe, karty nieoznaczone).

Po zawarciu umowy D. G. (1) świadczył pracę na rzecz (...) S.A.
w okresie od 18 czerwca 2018 r. do 3 października 2018 r. Praca odwołującego polegała głównie na kontaktach z pośrednikami w celu przedstawienia im oferty współpracy w ramach sprzedaży i wynajmu domków campingowych. Odwołujący kontaktował się również z klientami indywidualnymi, którzy byli zainteresowani kupnem domków i którzy w tym celu zgłaszali się przez formularze kontaktowe, a następnie byli odwołującemu dostarczani przez J. S., dyrektora ds. marketingu, który współpracował z odwołującym również w zakresie przygotowania materiałów sprzedażowych
i tworzenia kampanii reklamowych. Kontakty odbywały się telefonicznie, drogą e-mailową oraz w ramach spotkań bezpośrednich. W powyższym okresie odwołujący był aktywny, nawiązał kontakt z wieloma pośrednikami i klientami. Swoje obowiązki wykonywał przez 8 godzin dziennie w siedzibie zainteresowanej spółki oraz w terenie (korespondencja e-mail – akta rentowe, karty nieoznaczone oraz k. 94-109 a.s.; zeznania świadków M. L.
k. 216-219 a.s. i J. S. k. 219-220 a.s., zeznania odwołującego
k. 234-237 a.s.)
.

Pod koniec sierpnia 2018 roku D. G. (1) poinformował M. L. o tym, że klienci i pośrednicy, z którymi nawiązał i utrzymywał kontakt, początkowo wyrażali zainteresowanie kupnem domków campingowych
(lub współpracą przy ich sprzedaży), jednakże ostatecznie rezygnowali z tego
z uwagi na znajdujące się w Internecie negatywne informacje na temat R. W. oraz powiązań (...) S.A. z innym należącym do niego podmiotem, firmy (...) (wiadomość e-mail z 31.08.2018 r. k. 96-97 a.s., wydruk artykułu z portalu „businessinsider.com.pl” k.110-122 a.s.).

Ostatecznie odwołującemu nie udało się pozyskać żadnego pośrednika ani klienta na sprzedaż domku campingowego (zeznania świadka M. L.
k. 216-219 a.s., zeznania odwołującego k. 234-237 a.s.)
.

W okresie od 4 października 2018 r. do 31 stycznia 2019 r. odwołujący korzystał ze zwolnienia lekarskiego. Obowiązki odwołującego zostały przejęte przez M. L., z którym współpracował J. S..
Po zakończeniu zwolnienia lekarskiego nie kontynuował współpracy z (...) S.A., zaś z dniem 2 lutego 2019 r. został wyrejestrowany z ZUS jak pracownik zainteresowanej spółki (zeznania świadków M. L. k. 216-219 a.s.
i J. S. k. 219-220 a.s., zeznania odwołującego k. 234-237 a.s.; okres zwolnienia lekarskiego i wyrejestrowania z ubezpieczeń - okoliczność bezsporna)
.

Oprócz odwołującego, na przełomie czerwca i października 2018 roku
w (...) S.A. było zatrudnionych 14 osób, w tym
na stanowiskach dyrektorskich: J. S., dyrektor ds. marketingu,
z wynagrodzeniem w wysokości 10.200 zł brutto, M. K., dyrektor działu prawnego i jednocześnie członek zarządu spółki,
z wynagrodzeniem w wysokości 9.951,11 zł brutto oraz K. M., dyrektor biura zarządu, z wynagrodzeniem w wysokości 9.952 zł brutto. Wynagrodzenie M. L. z tytułu sprawowania funkcji prezesa zarządu wynosiło 20.000 zł brutto. W spółce pracował również M. R.,
który miał zajmować się sprzedażą bazy noclegowej w Chorwacji i we Włoszech oraz współpracą z portalem internetowym booking.com i któremu przysługiwało wynagrodzenie w kwocie 15.691 zł. Oprócz wymienionych wyżej osób, w spółce byli zatrudnieni sprzedawcy i pracownicy administracyjni za wynagrodzeniem w wysokości około 4.900 zł brutto (2 osoby), 6.370 zł brutto (1 osoba), około 7.000 zł brutto (3 osoby), 7.798 zł brutto (1 osoba) oraz
8.516 zł brutto (1 osoba). Dodatkowo, spółka zatrudniała osoby na podstawie umów zlecenie – 4 osoby we wrześniu 2018 roku i jedną osobę w październiku 2018 roku, wszystkie z wynagrodzeniem w wysokości 5.495,15 zł (listy płac, umowy o pracę M. K., K. M., J. S. – akta rentowe, karty nieoznaczone; zeznania świadków M. L. k. 216-219 a.s. i J. S. k. 219-220 a.s.).

Na przełomie lat 2017-2018 sytuacja finansowa zainteresowanej spółki była niekorzystna. W 2017 roku (...) S.A. w W. zanotował stratę
w wysokości -1.274,493,25 zł, natomiast w 2018 strata wyniosła
-3.863.546,52 zł. Spółka nie odprowadzała składek na ubezpieczenie społeczne za żadną ze współpracujących z nią osób, zdarzały się również opóźnienia
w wypłacaniu wynagrodzeń (bilans zysków i strat (...) S.A. z lata 2017 i 2018 – akta rentowe, karty nieoznaczone; zeznania świadków M. L. k. 216-219 a.s. i J. S. k. 219-220 a.s., zeznania odwołującego k. 234-237 a.s.). Na dzień 5 kwietnia 2019 r. (...) S.A. posiadała zadłużenie wobec Zakładu Ubezpieczeń Społecznych z tytułu nieopłaconych składek w wysokości 526.509,45 zł. Spółka nie posiada majątku ruchomego. Jednocześnie zainteresowana zwróciła się do ZUS z wnioskiem o rozłożenie spłaty zadłużenia na raty (okoliczność bezsporna – odpowiedź na odwołanie k. 137-139 a.s., zeznania świadka M. L. k. 216-219 a.s.).

Pismem z dnia 2 stycznia 2019 r. Zakład Ubezpieczeń Społecznych
(...) Oddział w W. zawiadomił (...) S.A.
o zamiarze przeprowadzenia kontroli w sprawie podlegania ubezpieczeniom społecznym i wysokości wymiaru składek na ubezpieczenie społeczne D. G. (1) z tytułu zatrudnienia (zawiadomienie o zamiarze wszczęcia kontroli – akta rentowe, karty nieoznaczone). Po przeprowadzeniu postępowania, decyzją
z dnia 12 marca 2019 r. nr (...) Zakład Ubezpieczeń Społecznych (...) Oddział w W. stwierdził, że od 18 czerwca 2018 r. podstawę wymiaru składek na ubezpieczenia emerytalne, rentowe, chorobowe i wypadkowe D. G. (1) jako pracownika (...) S.A. stanowi kwota wynagrodzenia 9.042,16 zł. W uzasadnieniu decyzji organ rentowy wskazał,
że wysokość wynagrodzenia odwołującego bezsprzecznie należało ocenić jako sprzeczną z zasadami współżycia społecznego. Organ rentowy zwrócił uwagę, że przed zatrudnieniem u ww. płatnika składek odwołujący prowadził działalność gospodarczą z tytułu której deklarował składki od kwoty 60% przeciętnego wynagrodzenia i nie deklarował składek na ubezpieczenie chorobowe, zaś w trakcie zatrudnienia otrzymywał najwyższe wynagrodzenie w spółce, a sytuacja finansowa płatnika nie pozwalała na przyznanie odwołującemu wynagrodzenia w wysokości 21.432,00 zł i nie przedłożono dowodów potwierdzających, że praca odwołującego przyniosła spółce dochody. W tych okolicznościach organ rentowy nie widzi podstaw do tego by inne osoby opłacające składki miały finansować odwołującemu wysoki zasiłek. Wobec powyższego organ rentowy przyjął, że podstawę wymiaru składek ubezpieczonego stanowi dwukrotność przeciętnego wynagrodzenia w II kwartale 2018 r. (decyzja ZUS z 12.03.2019 r. – akta rentowe, karty nieoznaczone).

W lipcu 2019 r. odwołujący zawarł mowę z (...) Doradztwo (...) sp. k. o świadczenie usług w ramach własnej działalności (...) D. G. (1) z wynagrodzeniem zasadniczym w kwocie 13.250 zł netto plus wynagrodzenie dodatkowe w kwocie do 2.000 zł wypłacane na bazie realizacji celów kwartalnych w ramach planu rocznego oraz wynagrodzenie prowizyjne (umowa o świadczenie usług k. 166-168 a.s., zeznania odwołującego k. 234-237 a.s.).

Sąd Okręgowy ustalił powyższy stan faktyczny na podstawie zgromadzonych w toku postępowania dowodów z dokumentów załączonych do akt sprawy (a.s.) i akt rentowych (a.r.) oraz w oparciu o zeznania świadków i odwołującego. Zebrany w sprawie materiał dowodowy był w dużej mierze zbieżny w zakresie okoliczności dotyczących poprzednich okresów zatrudnienia odwołującego i wysokości osiąganych zarobków z tego tytułu, wysokości wynagrodzeń osiąganej przez osoby pracujące w zainteresowanej spółce oraz sytuacji finansowej zainteresowanej spółki. W tym kontekście ustalając stan faktyczny Sąd w szczególności oparł się na dowodach z dokumentów, którym dał wiarę w całości. Ich treść nie była kwestionowana przez strony postępowania, a zdaniem Sądu wynikały z nich spójne informacje dotyczące okoliczności istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy. Dowody z dokumentów
w postaci korespondencji e-mail z 31 sierpnia 2018 r. oraz wydruku artykułu
z portal businessinsider.com.pl sąd uwzględnił jako dokument prywatny
w rozumieniu art. 245 k.p.c.

Co do zasady Sąd dał wiarę zeznaniom przesłuchanych w sprawie świadków J. S. i M. L. na okoliczność przyczyny
i warunków zatrudnienia odwołującego, działalności zainteresowanej spółki oraz kompetencji odwołującego. Jednocześnie Sąd nie dał wiary zeznaniom świadka M. L. w zakresie, w jakim przedstawił wysokość swojego wynagrodzenia oraz wynagrodzenia osób zatrudnionych w spółce,
gdyż podawane przez niego kwoty nie były zgodne z kwotami wynikającymi
z list płac załączonych do akt rentowych. Również co do zasady Sąd dał wiarę zeznaniom odwołującego D. G. (1) w zakresie, w jakim przedstawił czym zajmował się w trakcie zatrudnienia w zainteresowanej spółce, okoliczności związanych z założeniami realizacji projektu inwestycji sprzedaży domków campingowych.

Strony nie wnosiły o uzupełnienie materiału dowodowego, a Sąd uznał zebrany w sprawie materiał za wystarczający do rozstrzygnięcia sprawy.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Odwołanie było niezasadne.

Spór w niniejszej sprawie dotyczył wysokości podstawy wymiaru składek na ubezpieczenie D. G. (1) z tytułu zatrudnienia w spółce (...) S.A. z siedzibą w W.. Na podstawie skarżonej decyzji z dnia 12 marca 2019 r. Zakład Ubezpieczeń Społecznych zakwestionował wysokość wynagrodzenia ubezpieczonego przewidzianego w umowie o pracę z 18 czerwca 2018 r. w kwocie i przyjął za podstawę wymiaru składek kwotę stanowiącą dwukrotność przeciętnego wynagrodzenia
w II kwartale 2018 r., tj. kwotę 9.042,16 zł zamiast wskazanej w powyższej umowie kwoty 21.432,00 zł brutto miesięcznie wskazując, że w jego ocenie wynagrodzenie ustalone w ww. umowie o pracę było zawyżone. Zaskarżając powyższą decyzję odwołujący zakwestionował stanowisko organu rentowego wskazując, że przewidziane w umowie o pracę wynagrodzenie było adekwatne do powierzonego mu zakresu obowiązków i posiadanego doświadczenia zawodowego, a ponadto nie odbiegało od poziomu wynagrodzenia, jakie uzyskiwał w latach poprzednich.

Zaznaczenia wymaga, że Zakład Ubezpieczeń Społecznych nie kwestionował samego faktu wykonywania pracy przez odwołującego, tym samym Sąd nie miał podstaw do tego, aby te kwestie badać. Zakres rozpoznania sprawy przez sąd odwoławczy jest bowiem ograniczony treścią kwestionowanej decyzji oraz wniesionego od niej odwołania. Przedmiotem ustaleń Sądu było zatem jedynie to, czy wysokość wynagrodzenia określonego w tej umowie została ustalona w sposób prawidłowy, gdyż to właśnie wysokość wynagrodzenia (podstawy wymiaru składek) kwestionował Zakład.

Zgodnie z art. 6 ust. 1 pkt 1 ustawy z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (t.j. Dz. U. 2020 r. poz. 266) obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu i rentowemu podlegają, z zastrzeżeniem art. 8 i 9, osoby fizyczne, które na obszarze Rzeczpospolitej Polskiej są pracownikami. Za pracownika uważa się osobę pozostającą w stosunku pracy, z zastrzeżeniem ust. 2 i 2a (art. 8 ust. 1 ustawy). Osoby te na podstawie art. 11 i art. 12 ust. 1 ustawy podlegają również obowiązkowo ubezpieczeniom chorobowemu i wypadkowemu. Podleganie ubezpieczeniom społecznych z tytułu stosunku pracy jest ściśle związane z obowiązkiem uiszczania składek. Ustalanie podstawy wymiaru składki z tytułu zatrudnienia w ramach stosunku pracy oparte jest na zasadzie wyrażonej art. 20 ust. 1 i art. 4 pkt 9, z zastrzeżeniem art. 18 ust. 2 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych. W myśl tych przepisów podstawą składki jest przychód, o którym mowa w ustawie o podatku dochodowym od osób fizycznych, a więc wszelkiego rodzaju wypłaty pieniężne, a w szczególności wynagrodzenie zasadnicze, wynagrodzenie za godziny nadliczbowe, różnego rodzaju dodatki, nagrody, ekwiwalenty i wszelkie inne kwoty, niezależnie od tego, czy ich wysokość została ustalona z góry, a ponadto świadczenia pieniężne ponoszone za pracownika, jak również wartość innych nieodpłatnych świadczeń lub świadczeń częściowo odpłatnych (art. 12 ust. 1 ustawy z dnia 26 lipca 1991 r. o podatku dochodowym od osób fizycznych, t.j. Dz. U. z 2020 r. poz. 1426).

Kwestionując skarżoną decyzję pełnomocnik odwołującego podniósł zarzut braku przepisu kompetencyjnego umożliwiającego obniżenie przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych podstawy wymiaru składek. Wskazać jednak należy, że organ rentowy rozstrzygając o przyjęciu niższej podstawy wymiaru składek na ubezpieczenia społeczne D. G. (2) korzystał z prawa kontrolowania wysokości wynagrodzenia w zakresie zgodności z prawem i zasadami współżycia społecznego. Przedmiotem takiej kontroli może być prawidłowość i rzetelność obliczenia, potrącenia i płacenia składek. Zakład ma przy tym prawo badać zarówno tytuł zawarcia umowy, jak i ważność jej poszczególnych postanowień. Nie jest ograniczony do kwestionowania faktu wypłacenia wynagrodzenia we wskazanej kwocie, lecz może też ustalić stosunek ubezpieczenia społecznego na ściśle określonych warunkach. Potwierdził to wyraźnie Sąd Najwyższy w uchwale z dnia 27 kwietnia 2005 r. (II UZP 2/05), w której stwierdził, że w ramach art. 41 ust. 12 i 13 u.s.u.s. Zakład Ubezpieczeń Społecznych może zakwestionować wysokość wynagrodzenia stanowiącego podstawę wymiaru składek na ubezpieczenie chorobowe, jeżeli okoliczności sprawy wskazują, że zostało wypłacone na podstawie umowy sprzecznej z prawem, zasadami współżycia społecznego lub zmierzającej do obejścia prawa (art. 58 k.c.). Nadmierne podwyższenie wynagrodzenia pracownika w zakresie prawa ubezpieczeń społecznych może być bowiem ocenione jako dokonane z zamiarem nadużycia prawa do świadczeń. Wynika to z tego, że nadmiernemu uprzywilejowaniu płacowemu pracownika, które w prawie pracy mieściłoby się w ramach art. 353 ( 1) k.c., w prawie ubezpieczeń społecznych, w którym pierwiastek publiczny zaznacza się bardzo wyraźnie, można przypisać – w okolicznościach konkretnego wypadku – zamiar nadużycia świadczeń przysługujących z tego ubezpieczenia, albowiem alimentacyjny charakter tych świadczeń oraz zasada solidaryzmu wymagają, żeby płaca - stanowiąca jednocześnie podstawę wymiaru składki - nie była ustalana ponad granicę płacy słusznej, sprawiedliwej i zapewniającej godziwe utrzymanie oraz żeby rażąco nie przewyższała wkładu pracy, a w konsekwencji, żeby składka nie przekładała się na świadczenie w kwocie nienależnej (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Krakowie z dnia 20 września 2012 r., III AUa 420/12; wyrok Sądu Apelacyjnego w Krakowie z dnia 16 października 2013 r., III AUa 294/13). W związku z powyższym ustalenie w umowie o pracę rażąco wysokiego wynagrodzenia za pracę stanowiącego podstawę wymiaru składek na ubezpieczenia społeczne może być w konkretnych okolicznościach uznane za nieważne z mocy art. 58 § 3 k.c. w zw. z art. 300 k.p. jako dokonane z naruszeniem zasad współżycia społecznego. W konsekwencji nieważnością mogą być dotknięte jedynie uzgodnienia stron umowy dotyczące wynagrodzenia za pracę, przy zachowaniu ważności pozostałych postanowień umownych, ponieważ zgodnie z art. 58 § 3 k.c., jeżeli nieważnością jest dotknięta tylko część czynności prawnej, czynność pozostaje w mocy co do pozostałych części, chyba że z okoliczności wynika, żw bez postanowień dotkniętych nieważnością czynność nie zostałaby dokonana (zob. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 4 sierpnia 2005 r., II UK 16/05; z dnia 9 sierpnia 2005r., III UK 89/05; z dnia 6 lutego 2006 r., III UK 156/05; z dnia 5 czerwca 2009 r., I UK 19/09). W świetle powyższego organ rentowy dysponuje kompetencją do kontrolowania zadeklarowanej kwoty stanowiącej podstawę wymiaru składek, a w przypadku powzięcia wątpliwości co do jej wysokości, ma możliwość wydania stosownej decyzji i przyjęcia jako podstawy wymiaru składek kwoty odpowiednio niższej.

W przedmiotowej sprawie, gdzie tylko wynagrodzenie ustalone w umowie o pracę zostało zakwestionowane przez organ rentowy, rolą Sądu była ocena postanowień umownych dokonywana z punktu widzenia prawa ubezpieczeń społecznych, a więc nie tylko z punktu widzenia interesu pracownika (ubezpieczonego), ale także interesu publicznego. Podstawę wymiaru składki ubezpieczonego będącego pracownikiem stanowi wynagrodzenie godziwe
(art. 13 k.p.). Wzorcem godziwego wynagrodzenia, który czyni zadość ekwiwalentności zarobków do rodzaju i charakteru świadczonej pracy oraz posiadanych przez pracownika doświadczenia i kwalifikacji zawodowych będzie uwzględnienie między innymi takich czynników, jak: siatka wynagrodzeń obowiązująca w zakładzie pracy; średni poziom wynagrodzeń za taki sam lub podobny charakter świadczonej pracy w danej branży; wykształcenie; zakres obowiązków; odpowiedzialność materialna oraz dyspozycyjność. Inaczej mówiąc, wynagrodzenie godziwe, to wynagrodzenie należne, właściwe, odpowiednie, rzetelne, uczciwe i sprawiedliwe, zachowujące cechy ekwiwalentności do pracy. Zatem, ocena godziwości wynagrodzenia wymaga uwzględnienia okoliczności każdego konkretnego przypadku,
a zwłaszcza rodzaju, ilości i jakości świadczonej pracy oraz wymaganych kwalifikacji. Należy bowiem pamiętać, że ekwiwalentny charakter tych świadczeń oraz zasada solidarności społecznej wymagają, żeby płaca - stanowiąca podstawę wymiaru składki - nie była ustalana ponad granicę płacy słusznej, sprawiedliwej i zapewniającej godziwe utrzymanie oraz żeby rażąco nie przewyższała wkładu pracy, a w konsekwencji, żeby składka nie przekładała się na świadczenie w kwocie nienależnej (por. wyrok Trybunału Konstytucyjnego z dnia 26 listopada 1997 r., U 6/96; wyroki Sądu Najwyższego z dnia 1 czerwca 2017 r., I UK 253/16; z dnia 23 stycznia 2014 r., I UK 302/13; z dnia 16 grudnia 1999 r., I PKN 465/99). Ocena wysokości wynagrodzenia umówionego przez strony stosunku pracy powstaje także na gruncie prawa ubezpieczeń społecznych w zakresie ustalenia podstawy wymiaru składki na ubezpieczenia społeczne. Umowa o pracę wywołuje skutki w dziedzinie ubezpieczeń społecznych, bowiem kształtuje stosunek ubezpieczenia społecznego, określa wysokość składki a w konsekwencji prowadzi do uzyskania odpowiednich świadczeń. Są to doniosłe skutki zarówno z punktu widzenia pracownika (ubezpieczonego), jak i interesu publicznego. W prawie ubezpieczeń społecznych istnieje znacznie mocniejsza niż w prawie pracy bariera działania w ramach prawa, oparta na wymagającym ochrony interesie publicznym i zasadzie solidarności ubezpieczonych (zob. wyrok Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z dnia 14 grudnia 2018 r., III AUa 514/18; Sądu Apelacyjnego w Łodzi w wyroku z dnia 14 listopada 2014 r., III AUa 172/14).

Przenosząc powyższe na grunt dokonanych w sprawie ustaleń faktycznych Sąd Okręgowy podzielił stanowisko organu rentowego w zakresie uznania,
że ustalona w umowie pracę łączącej odwołującego D. G. (1) z (...) S.A. wysokość wynagrodzenia w kwocie 21.432,00 zł była zawyżona.

Zgodnie ze stanowiskiem odwołującego, wysokość zakwestionowanego przez ZUS wynagrodzenia była uzasadniona rangą powierzonego mu zadania, które miało być kluczowe dla poprawy sytuacji finansowej spółki, a ponadto była adekwatna z perspektywy jego bogatego doświadczenia zawodowego
i poprzednio uzyskiwanego wynagrodzenia. Odnosząc się do tej argumentacji, na tle poczynionych w sprawie ustaleń, Sąd Okręgowy zważył, że odwołujący niewątpliwie posiada doświadczenie zawodowe w pracy na stanowiskach kierowniczych i menadżerskich w branży związanej ze sprzedażą, co potwierdzają choćby przedłożone przez niego dokumenty obrazujące historię jego zatrudnienia na przełomie lat 2008-2017. Bezspornie również z tytułu pracy na rzecz szeregu podmiotów w tym okresie uzyskiwał przychody porównywalne do spornej kwoty wynagrodzenia przewidzianej w umowie
o pracę. Wskazać należy, że przed podjęciem zatrudnienia w zainteresowanej spółce odwołujący faktycznie uzyskiwał wysokie (25.950,00 zł plus prowizja) wynagrodzenie ze współpracy z firmą (...) S.A., jednakże stanowiło ono przychód osiągany w formie realizacji kontraktu menadżerskiego w ramach prowadzenia działalności gospodarczej. Z niezakwestionowanych przez odwołującego informacji przedstawionych przez ZUS wynika,
że prowadząc działalność gospodarcza odwołujący deklarował najniższą możliwą podstawę wymiaru składek (wynoszącą 2.665,80 zł w 2018 roku),
a ponadto nie był z tego tytułu zgłoszony do dobrowolnego ubezpieczenia chorobowego. Z kolei wynagrodzenie uzyskiwane z (...) Sp. z o.o. wynoszące 15.000 zł odwołujący otrzymywał z tytułu pełnienia funkcji prezesa zarządu tej spółki, nie podlegało ono zatem oskładkowaniu.

Sąd miał przy tym na względzie, że stanowisko odwołującego bardziej skupiało się na podkreśleniu wysokości wynagrodzenia, jakie miał otrzymywać przed podjęciem zatrudnienia w (...) S.A., niż na przedstawianiu okoliczności mających przemawiać za wysoką rangą posiadanych przez niego kompetencji.
O ile można założyć, że wysokość wynagrodzenia jakie pracownik otrzymywał na wcześniejszym etapie kariery odzwierciedla posiadane przez pracownika kwalifikacje, to jednocześnie wymaga podkreślenia, że samo legitymowanie się przez pracownika wysokimi kwalifikacjami czy też wieloletnim doświadczeniem zawodowym i znajomością branży – choćby z perspektywy cytowanych wyżej poglądów orzecznictwa – nie stanowi jeszcze samodzielnej podstawy przyznania mu wysokiego, a nawet porównywalnego do uzyskiwanego w przeszłości, wynagrodzenia ze stosunku pracy. Wynagrodzenie to winno być również skorelowane z rangą powierzonych mu w ramach stosunku pracy obowiązków. Z dokonanych w sprawie ustaleń wynika,
że ostatecznie działania odwołującego, które miały polegać na stworzeniu struktury sieci sprzedaży, w znacznej mierze skupiły się na prowadzeniu rozmów z potencjalnymi kontrahentami – pośrednikami w sprzedaży domków campingowych oraz klientami zainteresowanymi kupnem domków, a także przedstawianiu im ofert. Zeznający w sprawie świadkowie wskazywali jedynie, że odwołujący „był aktywny” - rozmawiał z wieloma pośrednikami, prowadził dużo spotkań i rozmów telefonicznych i dużo jeździł po pośrednikach.
Wskazać należy, że zgodnie z zeznaniami odwołującego projekt inwestycyjny wraz z systemem prowizyjnym określającym poziomy wynagrodzeń dla pośredników i ceny domków był przygotowany już wcześniej przez zarząd spółki oraz M. L.. W tym kontekście praca odwołującego co do zasady ograniczała się zatem do prowadzenia rozmów biznesowych i częściowo działań kwalifikowanych jako promocyjno-marketingowe, co z kolei nie wypełniało zakresu czynności, jakie powierzono mu w pisemnym zakresie obowiązków sformułowanym w treści umowy o pracę z 18 czerwca 2018 r. O ile brak realizacji wielu z tych czynności – w tym zwłaszcza o czynności o charakterze zarządczym – może przemawiać początkowa faza budowania sieci sprzedaży,
o tyle wskazać należy, że nie zostało wykazane, by odwołujący podpisywał umowy z kontrahentami czy też aby prowadził szkolenia w zakresie struktury sprzedaży umów. Okoliczność ta mogła wprawdzie pośrednio wynikać z przyczyn faktycznych – o czym w dalszej części uzasadnienia – lecz Sąd zwrócił uwagę, że zgodnie z protokołem przesłuchania M. L. znajdującym się w aktach rentowych umowy miały być podpisywane przez niego samego jako osoby pełniącej funkcję prezesa zarządu (...) S.A. Odwołujący nie wykazał również, by w trakcie zatrudnienia w zainteresowanej spółce prowadził jakiekolwiek szkolenia, mimo że kwestia ta była podnoszona w toku postępowania kontrolnego przeprowadzonego przez ZUS, gdzie zarówno D. G. (1), jak i M. L. wskazali, że odwołujący miał przeprowadzić wiele różnych szkoleń wśród pośredników, z którymi spółka miała współpracować. Ostatecznie w toku przesłuchania odwołujący wskazał,
że przeprowadził jedynie dwa szkolenia, przy czym okoliczność ta nie znajdywała potwierdzenia w innych zaoferowanych w sprawie dowodach,
w tym relacjach pozostałych przesłuchanych przez Sąd osób, które wskazywały jedynie na prowadzenie przez odwołującego rozmów z kontrahentami.

Z tej perspektywy praca odwołującego skupiała się na wykonywaniu jedynie części obowiązków, które – nawet uwzględniając ich rangę czy też posiadane przez odwołującego doświadczenie zawodowe w branży i renomę z tym związaną – zdaniem Sądu samodzielnie nie uzasadniało ustalenia wynagrodzenia w wysokości przewidzianej w umowie o pracę, w szczególności biorąc pod uwagę inne ustalone przez Sąd okoliczności, takie jak choćby porównanie kwot jakie odwołujący miał z tego tytułu otrzymywać do wynagrodzenia innych osób zatrudnionych w (...) S.A. Analiza list płac załączonych do akt rentowych potwierdza argument organu rentowego, zgodnie z którym z tytułu zatrudnienia w (...) S.A. odwołującemu przysługiwało najwyższe wynagrodzenie ze wszystkich pracujących dla spółki osób.
Inne osoby zatrudnione na stanowiskach dyrektorskich osiągały wynagrodzenie oscylujące wokół kwoty 10.000 zł, tym samym wynagrodzenie odwołującego było dwukrotnie wyższe. Wynagrodzenie w porównywalnej wysokości (20.000 zł) osiągał jedynie M. L., przy czym kwota ta przysługiwała mu z tytułu pełnienia funkcji prezesa zarządu spółki, a nie stosunku pracy. Nieco niższe wynagrodzenie (ok. 15.000 zł) uzyskiwał M. R., co do którego na podstawie zebranych w sprawie dowodów udało się jedynie ustalić, że był odpowiedzialny za bazę noclegową i kontakt z portalem booking.com. Wspomniana wyżej kwestia wynagrodzeń nie tylko odwołującego, lecz również pozostałych osób, budziła przy tym uzasadnione wątpliwości na gruncie sytuacji finansowych (...) S.A. Bezspornie bowiem sytuację finansową zainteresowanej spółki w latach 2017 i 2018 należało ocenić negatywnie. Z załączonego do akt rentowych bilansów finansowych wynika, że za rok 2017 spółka zanotowała stratę w wysokości -1.274,493,25 zł, natomiast w 2018 strata wyniosła -3.863.546,52 zł. Świadek M. L. potwierdził, że spółka nie uiszczała składek na ubezpieczenia społeczne pracowników, zaś świadek J. S. i odwołujący zeznali, że były opóźnienia w wypłacaniu wynagrodzenia.
W sprawie było również bezsporne, że spółka nie realizowała ciążącego na niej obowiązku uiszczania składek na ubezpieczenia społeczne zatrudnianych osób, co skutkowało powstaniem zadłużenia w wysokości 526.509,45 zł wg. stanu na kwiecień 2019 roku.

W tym kontekście zdaniem Sądu zgłaszane przez organ rentowy zastrzeżenia co do racjonalności ekonomicznej zatrudnienia pracownika za wynagrodzeniem w wysokości 21.432,00 zł nie są pozbawione racji bytu, mając na względzie również ogólne stanowisko stron co do tego, że zatrudnienie odwołującego – jako osoby posiadające bogate doświadczenie w branży sprzedaży – miało zagwarantować realizację planu biznesowego polegającego na sprzedaży domków campingowych, a w konsekwencji uzyskanie przez zainteresowaną spółkę intratnego źródła dochodu i w efekcie poprawy jej kondycji finansowej. O ile zatrudnienie wysokiej klasy specjalisty, co wymaga zapewnienia mu odpowiednich warunków finansowych, może być uzasadnione tym, że w dalszej perspektywie jego praca może przynieść pracodawcy wymierne zyski, o tyle w przypadku niniejszej sprawy ostatecznie działania realizowane przez odwołującego nie doprowadziły do stworzenia jakiejkolwiek struktury sprzedaży i nie zostało również wykazane, by swoją pracą w inny sposób przyczynił się do wzrostu dochodów spółki. Sąd miał przy tym na względzie argumentację strony odwołującej, zgodnie z którą projekt sprzedaży inwestycji w domki wakacyjne nie powiódł się z uwagi na informacje w prasie i Internecie na temat działań biznesowych założyciela i głównego akcjonariusza zainteresowanej spółki, R. W., jednakże w ocenie Sądu nie zostało wykazane, że okoliczność ta miała faktyczny i decydujący wpływ na jego realizację. Treść załączonego do odwołania wydruku artykułu z portalu businessinsider.com.pl skupia się na działaniach R. W. w ramach firmy (...) i potwierdza jedynie, że taka informacja pojawiła się w sieci Internet. Zainteresowana spółka jest tam wprawdzie wspomniana, jednakże treść artykułu nie dotyczy jej bezpośrednio. Z kolei wiadomość e-mail z 31 sierpnia 2018 r. od D. G. (1) do M. L., w którym odwołujący informuje go problemach z klientami i kontrahentami, którzy mieli rezygnować z ofert kupna domków lub współpracy z zainteresowaną spółką z uwagi na powiązania spółki z R. W., nie potwierdza, że taka sytuacja faktycznie miała miejsce, lecz jedynie to, że odwołujący taką informację przekazał prezesowi spółki. Zdaniem Sądu powyższe dowody – jako dowody z dokumentu prywatnego – potwierdzają jedynie, że dane osoby złożyły określone oświadczenia, nie potwierdzają natomiast jednoznacznie, że powołana przez odwołującego kwestia negatywnych informacji na temat jednego z akcjonariuszy zainteresowanych spółki wywarła istotny wpływ na możliwość zrealizowania przez niego powierzonych mu zadań. Jednocześnie zdaniem Sądu nawet gdyby przyjąć, że kwestia powiązań R. W. z zainteresowaną spółką miała wywrzeć istotny wpływ na powodzenie projektu, jaki został odwołującemu powierzony, to jako osoba posiadające duże doświadczenie w branży miał możliwość weryfikacji spółki (...) S.A. przed podjęciem decyzji o podpisaniu umowy o pracę i oszacowania szans na jego realizację, tym bardziej, że zgodnie z zeznaniami świadka M. L. „zła sytuacja PR właściciela spółki” istniała już wtedy, gdy odwołujący zdecydował się na podjęcie zatrudnienia w zainteresowanej spółce. W ocenie Sądu trudno przyjąć, by odwołujący, prezentujący się jako osoba bardzo doświadczona w branży sprzedażowej i posiadająca w tym zakresie wysokie kompetencje, takiej weryfikacji nie dokonał przed podjęciem decyzji o zawarciu umowy o pracę, tym bardziej, że jak wynika z jego zeznań, rozważał podpisanie umowy i taką też decyzję ostatecznie podjął po rozmowach trwających około miesiąca, jednocześnie decydując się na zakończenie prowadzenia spółki (...)
Sp. z o.o., w której dotychczas był prezesem zarządu.

Sąd zwrócił również uwagę, że skoro z perspektywy zainteresowanej spółki stworzenie sieci sprzedaży domków campingowych miało charakter kluczowy dla poprawy jej sytuacji finansowej, to zastanawia fakt, że w miejsce odwołującego nie został zatrudniony nowy pracownik, któremu powierzono to zadanie. M. L. zeznał, że po przejściu odwołującego na zwolnienie lekarskie sam przejął po nim obowiązki związane ze sprzedażą produktu. Zeznania w tym zakresie budzą jednak wątpliwości – świadek zeznał bowiem, że przejęcie tych obowiązków nie wiązało się z podwyższeniem wynagrodzenia, co wydaje się naturalne z perspektywy narracji, że ranga zadania uzasadniała przyznanie odwołującemu wynagrodzenia w kwocie rzędu 20.000 zł. Podobnie rzecz miała się w przypadku świadka J. S., który zeznał, że współpracował z M. L. w tym zakresie w takim samym stopniu, jak w okresie wykonywania tych obowiązków przez odwołującego. Z powyższej perspektywy zdaniem Sądu okoliczność zakończenia współpracy z odwołującym uzasadniała zatrudnienie nowego pracownika na jego miejsce, który przejąłby po nim zadanie stworzenia struktury sprzedażowej, nawet przy założeniu realnego wpływu, jaki miały wywrzeć wspomniane wyżej negatywne informacje w prasie i Internecie na realizację tego projektu, co ostatecznie jednak nie nastąpiło.

W konsekwencji powyższego Sąd uznał skarżoną decyzję Zakładu Ubezpieczeń Społecznych za zasadną. Ustalone w sprawie okoliczności
– w szczególności sytuacja finansowa zainteresowanej spółki, charakter obowiązków jakimi odwołujący się zajmował, obowiązująca w spółce siatka wynagrodzeń innych pracowników pracujących na stanowiskach dyrektorskich czy też dotychczasowy przebieg uczestnictwa w systemie ubezpieczeń społecznych oceniany z perspektywy zasady solidarności ubezpieczonych – zweryfikowane w postępowaniu odwoławczym, zdaniem Sądu dawały podstawy do uznania wynagrodzenia D. G. (1) przewidzianego w umowie o pracę
z 18 czerwca 218 r. za wynagrodzenie zawyżone, a przez to, jako stanowiące podstawę wymiaru składek na ubezpieczenie społeczne, naruszające zasady współżycia społecznego w rozumieniu art. 58 § 2 k.c. Przyjętą przez organ rentowy podstawę wymiaru składek w wysokości dwukrotności przeciętnego wynagrodzenia w II kwartale 2018 r. należało uznać za uzasadnioną
z perspektywy wysokości wynagrodzenia jakie otrzymywały inne zatrudniane przez (...) S.A. osoby pracujące na stanowiskach dyrektorskich.

Wobec powyższego Sąd Okręgowy stwierdził, że decyzja organu rentowego została wydana w sposób prawidłowy i zgodny z prawem,
co prowadziło do oddalenia odwołania podstawie art. 477 14 §1 k.p.c. zgodnie
z pkt 1 sentencji wyroku.

O kosztach procesu Sąd Okręgowy orzekł w pkt 2 wyrok na podstawie
art. 98 § 1 i 3 k.p.c. w zw. z art. 99 § 1 k.p.c., uwzględniając ugruntowane
w orzecznictwie Sądu Najwyższego stanowisko, zgodnie z którym w sprawach o ustalenie podstawy wymiaru składek na ubezpieczenia społeczne o wartości przedmiotu sporu i zaskarżenia decyduje różnica spornej wysokości składek
na ubezpieczenia społeczne (por. postanowienia Sądu Najwyższego z dnia:
14 lutego 2014 r., III UK 77/12; 6 lutego 2008 r., II UZ 49/07; 6 maja 2008 r.,
I PZ 6/08; 24 maja 2012 r., II UZ 16/12; 17 kwietnia 2009 r., II UZ 12/09;
21 maja 2010 r., I UZ 38/10; 7 kwietnia 2010 r., I UZ 8/10; 6 marca 2019 r.,
II UZ 1/19)
. Wartość przedmiotu zaskarżenia w niniejszej sprawie – równa różnicy między wysokością składki wskazywaną przez skarżącego (ubezpieczonego, płatnika składek) i wysokością należną, ustaloną
w zaskarżonej decyzji za okres sporny – wyniosła 99.119 zł ((21.432-9,042.16)x8), co uzasadniało zasądzenie od odwołującego się na rzecz organu rentowego kwoty 5.400 zł ustaloną w oparciu o przepisy rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 roku w sprawie opłat za czynności radców prawnych w brzmieniu aktualnym na dzień wniesienia odwołania (Dz. U. z 2018 r. poz. 265).

SSO Renata Gąsior

ZARZĄDZENIE

(...)