Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III AUa 1299/19

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 10 czerwca 2020 r.

Sąd Apelacyjny w Gdańsku - III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący:

SSA Daria Stanek

Sędziowie:

SA Lucyna Ramlo

SO del. Beata Golba - Kilian

Protokolant:

sekr. sądowy Katarzyna Kręska

po rozpoznaniu w dniu 10 czerwca 2020 r. w Gdańsku

sprawy T. K.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział w G.

o rekompensatę

na skutek apelacji T. K.

od wyroku Sądu Okręgowego w Gdańsku VII Wydziału Pracy i Ubezpieczeń Społecznych z dnia 11 lipca 2019 r., sygn. akt VII U 457/19

1.  oddala apelację;

2.  zasądza od T. K. na rzecz Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w G. kwotę 240,00 (dwieście czterdzieści 00/100) złotych tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego za drugą instancję.

SSA Lucyna Ramlo SSA Daria Stanek SSO del. Beata Golba – Kilian

Sygn. akt III AUa 1299/19

UZASADNIENIE

Decyzją z dnia 30 listopada 2018 r. Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w G. odmówił ubezpieczonemu T. K. przeliczenia emerytury z rekompensatą za pracę w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze stanowiącej dodatek do kapitału początkowego, gdyż ubezpieczony do dnia 31 grudnia 2008 r. nie udokumentował 15 lat takiej pracy wykonywanej stale i w pełnym wymiarze czasu pracy. Zakład nie uwzględnił okresu zatrudnienia z tytułu pracy w szczególnych warunkach w (...) S.A. w okresie od dnia 20 czerwca 1978 r. do dnia 30 czerwca 1993 r., ponieważ dołączone do wniosku świadectwo pracy ma charakter nieformalny.

Ubezpieczony T. K. odwołał się od decyzji, domagając się jej zmiany poprzez przyznanie prawa do rekompensaty za pracę w warunkach szczególnych i zarzucił jej naruszenie przepisu art. 21 ust. 2 ustawy o emeryturach pomostowych, albowiem w jego ocenie na podstawie przedłożonych dowodów udowodnił, że posiada udokumentowany staż pracy w warunkach szczególnych przekraczający 15 lat. Ubezpieczony wyjaśnił, iż w spornym okresie był zatrudniony w (...) S.A., gdzie pracował na stanowisku ślusarz remontowy.

Organ rentowy w odpowiedzi na odwołanie wniósł o jego oddalenie oraz zasądzenie kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

Sąd Okręgowy w Gdańsku VII Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych wyrokiem z dnia 11 lipca 2019 r. w sprawie VII U 457/19 oddalił odwołanie (punkt pierwszy) oraz zasądził od T. K. na rzecz pozwanego kwotę 180 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego (punkt drugi).

Podstawę tego rozstrzygnięcia stanowiły następujące ustalenia i rozważania Sądu pierwszej instancji. T. K. urodził się dnia (...) i wiek 60 lat ukończył (...) r. W dniu 26 września 2018 r. ubezpieczony złożył wniosek o emeryturę z rekompensatą. Decyzją z dnia 3 grudnia 2018 r. organ rentowy przyznał ubezpieczonemu prawo do emerytury od dnia (...) r., tj. od daty ukończenia wieku emerytalnego. Wyliczona kwota emerytury wynosiła 3.824,22 zł

Pozwany w dniu 30 listopada 2018 r. wydał zaskarżoną decyzję. W okresie od dnia 20 czerwca 1978 r. do dnia 30 listopada 1997 r. ubezpieczony był zatrudniony w (...) S.A. i w okresie od dnia 20 czerwca 1978 r. do dnia 30 czerwca 1993 r. pracował na stanowisku ślusarz remontowy. Dział, w którym zatrudniony był ubezpieczony zajmował się obsługą, konserwacją oraz naprawianiem awarii urządzeń mechanicznych. Ubezpieczony zajmował się oczyszczaniem kotła parowego typu Wolf Magdeburg służącego do napędu traków do przecierania drewna oraz naprawą maszyn tartacznych. W ramach pierwszej grupy ww. obowiązków ubezpieczony wynosił popiół z paleniska, rozkręcał, czyścił, odmulał, usuwał kamień kotłowy. Ubezpieczony zajmował się również naprawami – usuwał awarie oraz usterki w zakresie powstałych przecieków, nieszczelności, dokonywał wymiany zużytych części maszyn tartacznych, w tym traków i pilarek. Praca przy kotłach parowych zajmowała ubezpieczonemu ok. 70 % czasu.

Sąd Okręgowy w rozważaniach prawnych odwołał się do treści art. 2 ust. 5, art. 21 i art. 23 ustawy z dnia 19 grudnia 2008 r. o emeryturach pomostowych (t.j. Dz.U. z 2018 r., poz. 1924; dalej ustawa o emeryturach pomostowych) oraz art. 32 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (t.j. Dz.U. z 2020 r., poz. 53; dalej ustawa emerytalna) w zw. z § 4 rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 r. w sprawie wieku emerytalnego dla pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze (Dz.U. Nr 8, poz. 43; dalej jako rozporządzenie) oraz wykazu A do rozporządzenia, dział XIV, poz. 2 rozporządzenia (prace oczyszczaczy przemysłowych kotłów parowych lub wodnych). Zdaniem Sądu Okręgowego kocioł parowy znajdujący się w (...) S.A. służył do napędzania maszyn tartacznych w związek z czym spełniał przesłanki zastosowania przepisów rozporządzenia. Dalej nie ulega także wątpliwości (co zostało ustalone na podstawie zeznań samego ubezpieczonego, jak i świadka), iż głównym obowiązkiem ubezpieczonego w spornym okresie pozostawało jego oczyszczanie. Jak ustalono jednak - powyższe czynności zajmowały co najwyżej 70 % czasu jego pracy, wobec czego trudno uznać, by były wykonywane stale i w pełnym wymiarze czasu pracy. W pozostałym czasie ubezpieczony wykonywał bowiem prace ślusarskie związane z naprawą urządzeń tartacznych - co potwierdzają zawarte w aktach rentowych i aktach sprawy kserokopie dokumentów, opisujących jego stanowisko jako stanowisko ślusarza remontowego. Prace ślusarskie nie są tymczasem uznawane za prace w szczególnych warunkach. Istotne jest nie tylko to, że prace ślusarskie stanowiły około 30 % czasu pracy ubezpieczonego, ale że stanowiły istotny element jego obowiązków, nie były jedynie pracami incydentalnymi, dorywczymi, ale stanowiły stały i istotny element jego codziennych obowiązków. Sąd Okręgowy wskazał, że stanowisko popielarza - oczyszczacza urządzeń energetycznych wymienione zostało (obok żużlowego, oczyszczacza kotłów i ślusarza remontowego) w załączniku Nr 1 do zarządzenia Nr 16 Ministra Rolnictwa, Leśnictwa i Gospodarki Żywnościowej z dnia 31 marca 1988 r., gdzie w dziale XIV pod poz. 2 wskazano prace oczyszczaczy przemysłowych kotłów parowych lub wodnych. Pracodawca wydając świadectwo pracy wskazywał, iż ubezpieczony wykonywał prace, o których mowa w punkcie 4 tejże pozycji - ślusarz remontowy, ale nie zajmowały one pełnego wymiaru czasu pracy. Niemniej jednak, nawet gdyby zaliczyć sporny okres do pracy w szczególnych warunkach, to nie było podstaw do przyznania ubezpieczonemu prawa do rekompensaty. Jeśli ubezpieczony w niniejszym postępowaniu wykazałby fakt wykonywania pracy w warunkach szczególnych w pełnym wymiarze czasu pracy, przez okres ponad 15 lat w całości mieszczący się przed dniem 1 stycznia 1999 r., to, mógłby skutecznie ubiegać się o emeryturę z tytułu pracy w warunkach szczególnych na podstawie art. 184 w związku z art. 32 i art. 46 ustawy emerytalnej, bowiem spełniał także pozostałe konieczne warunki - urodził się po dniu 31 grudnia 1948 r., na 1 stycznia 1999 r. posiada wymagany okres pracy w szczególnych warunkach osiągnął obniżony wiek emerytalny, na dzień 1 stycznia 1999 r. jego staż pracy, wynosi co najmniej 25 lat (pracował od 1971 r. nieprzerwanie do dnia 30 grudnia 1999 r. czyli ponad 27 lat). W takim przypadku w stosunku do ubezpieczonego nie można byłoby stwierdzić, że utracił on możliwość nabycia prawa do emerytury z tytułu pracy w warunkach szczególnych. Jeśli bowiem wykazał posiadanie 15 lat pracy w warunkach szczególnych do dnia 1 stycznia 1999 r. w sytuacji spełnienia pozostałych warunków wyżej opisanego świadczenia emerytalnego, to brak dotychczasowej realizacji tego prawa jest dla warunku negatywnego rekompensaty bez znaczenia. Ubezpieczony nie poniósł bowiem szkody przez działania ustawodawcy zmieniającego system emerytalny i stąd brak podstaw do przyznania mu odszkodowania. W związku z powyższym Sąd I instancji stanął na stanowisku, że ubezpieczony nie spełnił warunków do przyznania rekompensaty określonych w art. 2 ust. 5 i w art. 21 ust. 2 ustawy o emeryturach pomostowych, a tym samym jego odwołanie jako niezasadne podlegało oddaleniu na podstawie art. 477 14 § 1 k.p.c., o czym orzeczono w punkcie pierwszym sentencji. O kosztach procesu Sąd Okręgowy orzekł, jak w punkcie drugim wyroku na podstawie art. 98 § 1 k.p.c. w zw. z § 9 ust. 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych.

Apelację od wyroku wywiódł ubezpieczony, zaskarżając go w całości i zarzucając mu:

- obrazę przepisów prawa materialnego, tj. art. 21 ust. 1 ustawy o emeryturach pomostowych poprzez jego niezastosowanie, co skutkowało przyjęciem, że nie spełnił przewidzianych przez ustawę przesłanek do nabycia emerytury z rekompensatą za pracę w warunkach szczególnych lub o szczególnym charakterze, podczas gdy udokumentował w aktach sprawy ponad 15-letni okres wykonywania pracy w warunkach szczególnych, natomiast jak wynika z poczynionych przez Sąd I instancji ustaleń faktycznych dopiero decyzją z dnia 3 grudnia 2018 r. organ rentowy przyznał ubezpieczonemu prawo do emerytury na podstawie przepisów ustawy emerytalnej,

- obrazę przepisów prawa materialnego, tj. art. 32 ust. 2 ustawy emerytalnej w zw. z § 4 rozporządzenia poprzez dokonanie ich błędnej wykładni, polegającej na przyjęciu, że praca w warunkach szczególnych jest tożsama z wykonywaniem prac o znacznej szkodliwości dla zdrowia, o znacznym stopniu uciążliwości lub wymagających wysokiej sprawności psychofizycznej ze względu na bezpieczeństwo własne i otoczenia - przez 100 % rzeczywistego czasu pracy podczas, gdy zgodnie z brzmieniem art. 32 ust. 2 ustawy emerytalnej - za pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach uważa się pracowników zatrudnionych przy pracach o znacznej szkodliwości dla zdrowia oraz o znacznym stopniu uciążliwości lub wymagających wysokiej sprawności psychofizycznej ze względu na bezpieczeństwo własne lub otoczenia - co w żadnym razie nie jest równoznaczne z koniecznością wykonywania pracy tego rodzaju przez cały rzeczywisty czas pracy, co więcej - uwzględniając zasady logicznego rozumowania i doświadczenia życiowego - jest to fizycznie niemożliwe z uwagi na fakt, iż pracodawca w zasadzie nie może pozwolić sobie na ograniczenie zakresu obowiązków danego pracownika jedynie do jednego rodzaju czynności, bowiem powodowałoby to problemy w organizacji pracy.

Skarżący wniósł o zmianę wyroku i decyzji organu rentowego poprzez przyznanie mu prawa do emerytury z rekompensatą za pracę w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze oraz o zasądzenie kosztów postępowania za I i II instancję, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

W uzasadnieniu apelacji ubezpieczony szczegółowo przedstawił argumentację na poparcie zarzutów.

Organ rentowy w odpowiedzi na apelację wniósł o jej oddalenie i zasądzenie kosztów zastępstwa procesowego za II instancję według norm przesianych.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja ubezpieczonego nie zasługuje na uwzględnienie.

Przedmiotem sporu pozostawało, czy T. K. ma prawo do przeliczenia emerytury z rekompensatą za pracę w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze stanowiącej dodatek do kapitału początkowego.

W ocenie Sądu Apelacyjnego, w powyższym zakresie Sąd Okręgowy w sposób prawidłowy ustalił stan faktyczny w oparciu o zgromadzony w sprawie materiał dowodowy, zaś w swych ustaleniach i wnioskach nie wykroczył poza ramy swobodnej oceny wiarygodności i mocy dowodów wynikające z przepisu art. 233 k.p.c., nie popełnił on też błędów w rozumowaniu w zakresie zarówno ustalonych faktów, jak też ich kwalifikacji prawnej, które uzasadniałyby zmianę bądź uchylenie rozstrzygnięcia. Całość podjętych ustaleń faktycznych Sądu I instancji przedstawiona w pisemnym uzasadnieniu wyroku zasługuje na akceptację. Ustalenia te jako prawidłowe, a nadto nie wymagające zmiany ani uzupełnienia Sąd Apelacyjny przyjmuje za własne (art. 387 § 2 1 pkt 1 k.p.c.).

Sąd Odwoławczy w pełni podziela także ocenę prawną, jakiej dokonał Sąd pierwszej instancji, uznając ją za wyczerpującą. Przyjmując za własne dokonane w tym zakresie oceny Sądu I instancji, Sąd Odwoławczy nie widzi potrzeby powtarzania w całości trafnego wywodu prawnego (art. 387 § 2 1 pkt 2 k.p.c.).

Przechodząc do rozważań prawnych wskazać należy, że jak wynika z definicji ustawowej zawartej w art. 2 ust. 5 ustawy z dnia 19 grudnia 2008 r. o emeryturach pomostowych (t.j. Dz.U. z 2018 r., poz. 1924; dalej ustawa o emeryturach pomostowych) przewidziana w niej rekompensata stanowi odszkodowanie za utratę możliwości nabycia prawa do wcześniejszej emerytury z tytułu pracy w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze dla osób, które nie nabędą prawa do emerytury pomostowej. Przy czym, na podstawie art. 21 ust. 1 tej ustawy, rekompensata przysługuje ubezpieczonemu, jeżeli ma okres pracy w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze, w rozumieniu przepisów ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, wynoszący co najmniej 15 lat. Stosownie do art. 21 ust. 2 ustawy o emeryturach pomostowych, rekompensata nie przysługuje osobie, która nabyła prawo do emerytury na podstawie przepisów ustawy emerytalnej. Przepisy art. 21 ust. 1 i 2 ustawy o emeryturach pomostowych muszą być odczytywane łącznie i rozważając prawo do rekompensaty, nie można tracić z pola widzenia jej odszkodowawczego charakteru określonego powołaną definicją.

W celu rozstrzygnięcia, czy ubezpieczony jest uprawniony do rekompensaty
z art. 21 ustawy o emeryturach pomostowych konieczne było zatem ustalenie, czy legitymuje się on 15-letnim okresem pracy w szczególnych warunkach lub pracy w szczególnym charakterze w rozumieniu ustawy emerytalnej oraz czy nie nabył prawa do emerytury na podstawie przepisów ustawy emerytalnej. Druga z wyżej wymienionych przesłanek nie była przedmiotem sporu między stronami. Bezspornie bowiem ubezpieczony nie nabył prawa do świadczeń emerytalnych przyznanych z tytułu pracy w warunkach szczególnych, a organ rentowy kwestionował okoliczność posiadania przez wnioskodawcę 15-letniego stażu pracy w warunkach szczególnych. Decyzją z dnia 3 grudnia 2018 r. pozwany przyznał ubezpieczonemu emeryturę w powszechnym wieku emerytalnym

Wskazać należy, że art. 184 ust. 1 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (t.j. Dz.U. z 2020 r., poz. 53; dalej ustawa emerytalna) stanowi, że ubezpieczonym urodzonym po dniu 31 grudnia 1948 r. przysługuje emerytura po osiągnięciu wieku przewidzianego w art. 32, 33, 39 i 40, jeżeli w dniu wejścia w życie ustawy osiągnęli: (1) okres zatrudnienia w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze wymaganym w przepisach dotychczasowych do nabycia prawa do emerytury w wieku niższym niż 60 lat - dla kobiet i 65 lat - dla mężczyzn oraz (2) okres składkowy i nieskładkowy, o którym mowa w art. 27.

Emerytura, o której mowa w ust. 1, przysługuje pod warunkiem nieprzystąpienia do otwartego funduszu emerytalnego albo złożenia wniosku o przekazanie środków zgromadzonych na rachunku w otwartym funduszu emerytalnym, za pośrednictwem Zakładu, na dochody budżetu państwa (ust. 2).

Zgodnie z art. 32 ust. 2 ustawy emerytalnej za pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach uważa się pracowników zatrudnionych przy pracach o znacznej szkodliwości dla zdrowia oraz o znacznym stopniu uciążliwości lub wymagających wysokiej sprawności psychofizycznej ze względu na bezpieczeństwo własne lub otoczenia. Wiek emerytalny, o którym mowa w ust. 1, rodzaje prac lub stanowisk oraz warunki, na podstawie których osobom wymienionym w ust. 2 i 3 przysługuje prawo do emerytury, ustala się na podstawie przepisów dotychczasowych (art. 32 ust. 4 ustawy emerytalnej), czyli rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze (Dz. U. z 1983 r., Nr 8, poz. 43 ze zm.; dalej rozporządzenie). Zgodnie z § 2 ust. 1 rozporządzenia okresami pracy uzasadniającymi prawo do świadczeń na zasadach określonych w rozporządzeniu są okresy, w których praca w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze jest wykonywana stale i w pełnym wymiarze czasu pracy obowiązującym na danym stanowisku pracy.

W judykaturze Sądu Najwyższego przyjmuje się jednolicie, że przewidziane w art. 32 w związku z art. 184 ustawy emerytalnej prawo do emerytury w niższym niż określony w art. 27 tej ustawy wieku emerytalnym, jest ściśle związane z szybszą utratą zdolności do zarobkowania z uwagi na szczególne warunki lub szczególny charakter pracy. Praca taka, świadczona stale i w pełnym wymiarze czasu pracy obowiązującym na danym stanowisku, przyczynia się do szybszego obniżenia wydolności organizmu, stąd też wykonująca ją osoba ma prawo do emerytury wcześniej niż inni ubezpieczeni. Prawo to stanowi przywilej i odstępstwo od zasady wyrażonej w art. 27 ustawy, a zatem regulujące je przepisy należy wykładać w sposób gwarantujący zachowanie celu uzasadniającego to odstępstwo (por. między innymi wyroki Sądu Najwyższego z dnia 22 lutego 2007 r., I UK 258/06, OSNP 2008 nr 5-6, poz. 81; z dnia 17 września 2007 r., III UK 51/07, OSNP 2008 nr 21-22, poz. 328; z dnia 6 grudnia 2007 r., III UK 62/07, LEX nr 375653; z dnia 6 grudnia 2007 r., III UK 66/07, LEX nr 483283; z dnia 13 listopada 2008 r., II UK 88/08, niepublikowany; z dnia 5 maja 2009 r., I UK 4/09, LEX nr 509022). Skoro przepisy art. 32 ust. 2 i 4 ustawy emerytalnej w związku z § 2 ust. 1 rozporządzenia uznają za pracę w szczególnych warunkach wyłącznie zatrudnienie przy pracach o znacznej szkodliwości dla zdrowia oraz o znacznym stopniu uciążliwości lub wymagających wysokiej sprawności psychofizycznej ze względu na bezpieczeństwo własne lub otoczenia, wykonywane stale i w pełnym wymiarze czasu pracy obowiązującym na danym stanowisku, to oznacza to, że krótsze dobowo (nie w pełnym wymiarze obowiązującego czasu pracy na danym stanowisku) lub periodyczne (okresowe), a nie stałe świadczenie pracy w warunkach narażających na szybszą utratę zdolności do zarobkowania wyklucza dopuszczalność uznania pracy za świadczoną w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze. Praca w szczególnych warunkach to praca wykonywana stale (codziennie) i w pełnym wymiarze czasu pracy (przez 8 godzin dziennie, jeżeli pracownika obowiązuje taki wymiar czasu pracy) w warunkach pozwalających na uznanie jej za jeden z rodzajów pracy wymienionych w wykazie stanowiącym załącznik do rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 r. (wyroki Sądu Najwyższego z dnia 14 września 2007 r., III UK 27/07, OSNP 2008 nr 21-22, poz. 325; z dnia 19 września 2007 r., III UK 38/07, OSNP 2008 nr 21-22, poz. 329; z dnia 6 grudnia 2007 r., III UK 66/07, LEX nr 483283; z dnia 22 stycznia 2008 r., I UK 210/07, OSNP 2009 nr 5-6, poz. 75; z dnia 24 marca 2009 r., I PK 194/08, LEX nr 528152 i dnia 1 czerwca 2010 r., II UK 21/10, LEX nr 619638). Nie jest dopuszczalne uwzględnianie do okresów pracy w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze wykonywanej stale i w pełnym wymiarze czasu pracy, wymaganych do nabycia prawa do emerytury w niższym wieku emerytalnym, innych równocześnie wykonywanych prac w ramach dobowej miary czasu pracy, które nie oddziaływały szkodliwie na organizm pracownika. Od tej reguły istnieją odstępstwa. Pierwsze z nich dotyczy sytuacji, kiedy inne równocześnie wykonywane prace stanowią integralną część (immanentną cechę) większej całości dającej się zakwalifikować pod określoną pozycję załącznika do rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 r. (wyroki Sądu Najwyższego z dnia 6 grudnia 2007 r., III UK 62/07, LEX nr 375653; dnia 5 maja 2009 r., I UK 4/09, LEX nr 509022 oraz z dnia 11 marca 2009 r., II UK 243/08 i tam powołane wcześniejsze orzecznictwo). Drugie odstępstwo dotyczy przypadków, kiedy czynności wykonywane w warunkach nienarażających na działanie czynników szkodliwych dla zdrowia mają charakter incydentalny, krótkotrwały, uboczny (wyroki Sądu Najwyższego z dnia 22 stycznia 2008 r., I UK 210/07, OSNP 2009 nr 5-6, poz. 75 oraz z dnia 22 kwietnia 2009 r., II UK 333/08, LEX nr 1001310).

Dla oceny, czy pracownik pracował w szczególnych warunkach, nie ma istotnego znaczenia nazwa zajmowanego przez niego stanowiska, tylko rodzaj powierzonej mu pracy. Decydującą rolę w analizie charakteru pracy ubezpieczonego z punktu widzenia uprawnień emerytalnych ma zatem możliwość jej zakwalifikowania pod którąś z pozycji wymienionych w wykazach A lub B stanowiących załączniki do rozporządzenia. W świetle art. 32 ust. 4 ustawy emerytalnej, pracami w szczególnych warunkach nie są bowiem wszelkie prace wykonywane w narażeniu na kontakt z niekorzystnymi dla zdrowia pracownika czynnikami, lecz jedynie takie, które zostały rodzajowo wymienione w tymże rozporządzeniu. Przepis § 1 ust. 1 rozporządzenia stanowi zresztą, że akt ten ma zastosowanie do pracowników wykonujących prace w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze, wymienione w § 4-15 rozporządzenia oraz w wykazach stanowiących załącznik do niego (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 14 marca 2019 r., I UK 491/17, LEX nr 2638606).

Uwzględnianie do okresów pracy w szczególnych warunkach wykonywanej stale i w pełnym wymiarze czasu pracy innych równocześnie wykonywanych prac w ramach dobowej miary czasu pracy nie jest dopuszczalne (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 7 lutego 2017 r., II UK 637/15, Legalis nr 1580502).

Z okoliczności niniejszej sprawy wynika, że w okresie od dnia 20 czerwca 1978 r. do dnia 30 listopada 1997 r. ubezpieczony był zatrudniony w (...) S.A. i w okresie od dnia 20 czerwca 1978 r. do dnia 30 czerwca 1993 r. pracował na stanowisku ślusarz remontowy. Dział, w którym zatrudniony był ubezpieczony zajmował się obsługą, konserwacją, oraz naprawianiem awarii urządzeń mechanicznych. Ubezpieczony zajmował się oczyszczaniem kotła parowego typu Wolf Magdeburg służącego do napędu traków do przecierania drewna oraz naprawą maszyn tartacznych. W ramach pierwszej grupy ww. obowiązków ubezpieczony wynosił popiół z paleniska, rozkręcał, czyścił, odmulał, usuwał kamień kotłowy. Ubezpieczony zajmował się również naprawami – usuwał awarie oraz usterki w zakresie powstałych przecieków, nieszczelności, dokonywał wymiany zużytych części maszyn tartacznych, w tym traków i pilarek. Jego zadaniem jako ślusarza remontowego był całokształt utrzymania odpowiedniego stanu technicznego maszyn i urządzeń w zakładzie pracy. Ubezpieczony sam określił, że praca przy kotłach parowych zajmowała mu ok. 70 % czasu w czasie dnia pracy. Natomiast świadek W. P. (członek brygady, do której również należał wnioskodawca) zeznał, że czyszczenie kotłów trwało 2-3 godziny dziennie.

Zdaniem Sądu Apelacyjnego Sąd I instancji trafnie uznał, że ubezpieczony w spornym okresie nie wykonywał stale i w pełnym wymiarze czasu pracy, o której mowa w wykazie A do rozporządzenia, dział XIV, poz. 2 rozporządzenia (prace oczyszczaczy przemysłowych kotłów parowych lub wodnych). W załączniku Nr 1 do zarządzenia Nr 16 Ministra Rolnictwa, Leśnictwa i Gospodarki Żywnościowej z dnia 31 marca 1988 r. w sprawie stanowisk pracy, na których wykonywane są prace w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze w dziale XIV pod poz. 2 wskazano prace oczyszczaczy przemysłowych kotłów parowych lub wodnych, poz. 4 – ślusarz remontowy.

Ubezpieczony nie wykonywał stale i w pełnym wymiarze czasu pracy oczyszczaczy przemysłowych kotłów parowych lub wodnych (jedynie 70 % czasu pracy) i łączył to z obowiązkami ślusarza remontowego naprawiającego urządzenia mechaniczne, a prace te nie zostały wymienione w załącznikach do rozporządzenia, a także nie miały charaktery dorywczego, incydentalnego, albowiem stanowiły stały element dnia pracy nierozerwalnie związany z czynnościami służbowymi ubezpieczonego wynikającymi z profilu działalności pracodawcy. Prace ślusarskie związane z naprawą urządzeń tartacznych wynikają z zawartych w aktach rentowych i aktach sprawy dokumentów, opisujących jego stanowisko jako stanowisko ślusarza remontowego. Wnioskodawca w okresie zatrudnienia w latach 1978 -1997 pracował jako ślusarz remontowy i kierownik działu mechanicznego (ostatnio zajmowane stanowisko).

Wbrew twierdzeniom apelującego świadectwo pracy, jak i świadectwo wykonywania pracy w warunkach szczególnych nie jest niepodważalnym dowodem na wykonywanie przez niego pracy w spornym okresie. Wydanie bowiem przez pracodawcę świadectwa wykonywania pracy w szczególnych warunkach nie rodzi żadnych skutków materialnoprawnych. Zaświadczenie to jest jedynie dokumentem prywatnym (art. 245 k.p.c.), wydawanym dla celów dowodowych (przede wszystkim dla celów wykazania przed organem rentowym, że pracownik nabył uprawnienia związane z pracą w szczególnych warunkach), a okoliczności w tym dokumencie potwierdzone przez pracodawcę podlegają weryfikacji zarówno w postępowaniu sądowym, jak i w postępowaniu przed organem rentowym (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 24 marca 2009 r., I PK 194/08, OSNP 2010/23-24/281; uchwała Sądu Najwyższego z dnia 21 września 1984 r., III UZP 48/84LEX nr 14630). Oznacza to, że dowód ten należy traktować na równi z innymi dowodami w postępowaniu sądowym i jego wiarygodność oceniać zgodnie na zasadach określonych w art. 233 k.p.c. Przyjęcie odmiennego poglądu, tzn. przyznanie zaświadczeniu z zakładu pracy rangi dowodu szczególnego rodzaju, który wyklucza przeciwdowód, byłoby nie tylko sprzeczne z elementarnymi zasadami postępowania cywilnego, ale także oznaczałoby przyznanie pracodawcy szczególnych, nie znajdujących oparcia w przepisach, kompetencji kształtowania sytuacji prawnej pracownika dla celów emerytalnych. Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 22 czerwca 2005 r., I UK 351/04,OSNP 2006/5-6/90 wskazał, że określanie dla celów emerytalnych stanowisk pracy jako pracy wykonywanej w szczególnych warunkach w rozumieniu wykazów stanowiących załącznik do rozporządzenia nie należy do kompetencji pracodawcy. Niewątpliwie świadectwo pracy i świadectwo wykonywania pracy w szczególnych warunkach są dokumentami prywatnymi, obejmującymi oświadczenie wiedzy pracodawcy i już tylko z tego względu zgodność z prawdą ich treści może być podważana wszelkimi środkami dowodowymi. Dokonana przez pracodawcę w świadectwie pracy w szczególnych warunkach ocena charakteru zatrudnienia pracownika nie jest dla sądu wiążąca, a dokument ten podlega co do swojej wiarygodności i mocy dowodowej takiej samej ocenie, jak każdy inny dowód (art. 233 § 1 k.p.c.). Podobnie jak w wypadku innych dowodów, sąd ocenia, czy dowód ten ze względu na jego indywidualne cechy i okoliczności obiektywne zasługuje na wiarę, czy nie. Wynikiem tej oceny jest przyznanie lub odmówienie dowodowi z dokumentu waloru wiarygodności, ze stosownymi konsekwencjami w zakresie jego znaczenia dla ustalenia podstawy faktycznej orzeczenia.

Zatem Sąd Apelacyjny podzielił stanowisko Sądu I instancji, że ubezpieczony w spornym okresie nie wykonywał pracy w szczególnych warunkach (czyli stale i w pełnym wymiarze czasu pracy zgodnie z § 2 rozporządzenia), zatem nie osiągnął wymaganego ustawowego szczególnego stażu pracy. Dodatkowo należy wskazać, co trafnie zauważył Sąd Okręgowy, że nawet gdyby zaliczyć sporny okres do pracy w szczególnych warunkach, to nie było podstaw do przyznania ubezpieczonemu prawa do rekompensaty.

Przy założeniu, że ubezpieczony spełniałby wszystkie przesłanki warunkujące prawo do tzw. wcześniejszej emerytury, lecz nie doszło do realizacji tego prawa (z jakichkolwiek względów), przed nabyciem prawa do emerytury z tytułu osiągnięcia powszechnego wieku emerytalnego, to wówczas ubezpieczony nie może domagać się rekompensaty (skoro mógł wcześniej żądać przyznania mu prawa do emerytury w wieku obniżonym, ale zdecydował, że z tego prawa nie skorzysta). Nawet hipotetyczny brak dotychczasowej realizacji tego prawa jest dla warunku negatywnego rekompensaty bez znaczenia. Ubezpieczony nie poniósł bowiem szkody przez działania ustawodawcy zmieniającego system emerytalny i stąd brak podstaw do przyznania jej rekompensaty.

Na poparcie przedstawionego stanowiska przywołać należy motywy zawarte w wyroku Sądu Najwyższego z dnia 16 maja 2018 r., III UK 88/17, OSNP 2019 Nr 2, poz. 23. Sąd Najwyższy w uzasadnieniu powołanego wyroku stwierdza, iż - co już wcześniej zostało podniesione - zgodnie z ustawową definicją zawartą w art. 2 pkt 5 ustawy o emeryturach pomostowych, rekompensata to odszkodowanie za utratę możliwości nabycia prawa do wcześniejszej emerytury z tytułu pracy w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze dla osób, które nie nabędą prawa do emerytury pomostowej. Gramatyczna wykładnia ustawowej definicji rekompensaty jednoznacznie wskazuje, że świadczenie to dotyczy takich ubezpieczonych, którzy nie mogą nabyć prawa do emerytury pomostowej i którzy równocześnie utracili możliwość nabycia prawa do emerytury w obniżonym wieku emerytalnym z tytułu pracy w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze, to znaczy takich ubezpieczonych, którzy nie spełnili łącznie wyżej określonych warunków przewidzianych w art. 32, art. 46 lub art. 184 ustawy emerytalnej. Potwierdzeniem tej tezy jest wykładnia art. 2 pkt 5 dokonywana z uwzględnieniem reguł funkcjonalnych (celowościowych). Celem tego przepisu jest bowiem przyznanie odszkodowania za rzeczywistą utratę określonych uprawnień, co oznacza, że musi on dotyczyć tylko tych ubezpieczonych, którzy ze względu na niespełnienie choćby jednego ustawowego warunku (wieku, ogólnego stażu emerytalnego) nie mogli skorzystać z dotychczasowych regulacji i nabyć prawa do emerytury w wieku niższym niż powszechny wiek emerytalny, a także nie mogą skorzystać z regulacji nowych, przewidzianych ustawą o emeryturach pomostowych. Nie dotyczy on natomiast ubezpieczonych, którzy po spełnieniu wszystkich ustawowych warunków wcześniejszego przejścia na emeryturę nie zrealizowali tego uprawnienia. Sąd Najwyższy trafnie wskazał, że również regulacja art. 21 ustawy o emeryturach pomostowych potwierdza taki sposób rozumienia omawianej rekompensaty. O ile bowiem w ust. 1 przewiduje on pozytywną przesłankę nabycia prawa do rekompensaty, którą stanowi legitymowanie się co najmniej piętnastoletnim okresem pracy w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze, które przy spełnieniu pozostałych warunków dawałoby przecież podstawę do nabycia prawa do emerytury w obniżonym wieku emerytalnym według dotychczas obowiązujących przepisów, o tyle w ust. 2 wymienia także przesłankę negatywną, stanowiąc, że rekompensata nie przysługuje osobie, która nabyła prawo do emerytury na podstawie przepisów ustawy emerytalnej. Łączne odczytanie art. 2 pkt 5 oraz art. 21 ust. 2 ustawy jednoznacznie wskazuje więc, że w drugim z wymienionych przepisów nie chodzi o nabycie prawa do jakiejkolwiek emerytury, ale do emerytury w obniżonym wieku emerytalnym z tytułu pracy w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze na jednej z podstaw przewidzianych w ustawie emerytalno-rentowej. Niemożność wcześniejszego skorzystania z uprawnień emerytalnych na podstawie dotychczas obowiązujących przepisów - w ocenie Sądu Najwyższego - stanowi bowiem ową szkodę, którą rekompensata ma naprawić przez przyznanie odpowiedniego dodatku do kapitału początkowego (art. 23 ust. 2 ustawy o emeryturach pomostowych). Sąd Najwyższy trafnie przy tym podkreśla, że zarówno art. 2 pkt 5, jak i art. 21 ust. 2 ustawy o emeryturach pomostowych posługują się tym samym pojęciem nabycia prawa do emerytury na podstawie przepisów ustawy emerytalnej, przy czym pierwszy z nich mówi o utracie możliwości nabycia tego prawa jako jednym z (pozytywnych) elementów definicji rekompensaty, natomiast drugi z tych przepisów uznaje nabycie prawa do emerytury na podstawie przepisów ustawy o emerytalnej za negatywną przesłankę prawa do rekompensaty. Kluczowa dla rozstrzygnięcia kwestii, kto może skutecznie ubiegać się o prawo do rekompensaty, a kto tego prawa zostanie pozbawiony, jest zatem - według Sądu Najwyższego - prawidłowa wykładnia pojęcia „nabycie prawa do emerytury”, przy dokonywaniu której bez wątpienia pomocne będą odnoszące się do tego pojęcia wypowiedzi doktryny oraz orzecznictwa. Tak w doktrynie, jak i w judykaturze wyodrębnia się zaś nabycie prawa in abstracto (w wyniku kształtującego działania norm prawnych na sferę prawną ich adresatów, którego istota wyraża się w tym, że spełnienie warunków określonych hipotezą normy prawnej w sposób konkretny, sprawdzalny i pozytywny sprawia, iż dyspozycja normy znajduje zastosowanie jako czynnik automatycznie kształtujący sferę prawną określonych podmiotów) oraz nabycie prawa in concreto (na podstawie decyzji administracyjnych dotyczących osób indywidualnie chronionych). W ubezpieczeniach społecznych regułą jest przy tym kształtowanie sfery prawnej ubezpieczonych i instytucji ubezpieczeniowej z mocy prawa. Dlatego też, prawa do świadczeń emerytalnych i rentowych powstają z zastosowaniem mechanizmu ich nabywania in abstracto (por. R. Babińska: Wzruszalność prawomocnych decyzji rentowych, Warszawa 2007, s. 13-44 oraz K. Ślebzak: Ochrona emerytalnych praw nabytych, Warszawa 2009, s. 74-95 i powołana tam literatura oraz orzecznictwo). Generalną zasadę, zgodnie z którą prawo do świadczeń określonych w ustawie powstaje z dniem spełnienia wszystkich warunków wymaganych do jego nabycia, ustanawia art. 100 ust. 1 ustawy emerytalnej. Regulację tę rozumie się natomiast w ten sposób, że jeżeli wszystkie przesłanki nabycia prawa do emerytury (lub renty) zostały spełnione, to prawo do świadczenia powstaje, nawet gdy nie został złożony wniosek o jego przyznanie (por. np. wyroki Sądu Najwyższego: z dnia 4 listopada 2014 r., I UK 100/14, oraz z dnia 18 lutego 2015 r., I UK 225/14, OSNP 2016 Nr 11, poz. 141). Nabycie prawa in abstracto nie aktualizuje natomiast obowiązku instytucji ubezpieczeniowej do ustalenia i realizacji świadczenia, bez uprzedniego podjęcia przez ubezpieczonego stosownej czynności, tj. złożenia wniosku emerytalnego (rentowego), przez którą to czynność wnioskodawca ujawnia się jako uprawniony do świadczenia i zainteresowany jego realizacją. Przewidziany w art. 116 ust. 1 ustawy emerytalnej wniosek o świadczenie nie jest zatem elementem układu warunkującego nabycie prawa do emerytury, gdyż ten jest zawarty w przepisach ustawy określających warunki do przyznania tego świadczenia. Jak zauważył Sąd Najwyższy w uchwale z dnia 20 grudnia 2000 r. (III ZP 2/00), wniosek o przyznanie świadczenia stanowi jedynie żądanie realizacji powstałego ex lege prawa. Moment złożenia wniosku ma natomiast znaczenie dla określenia początkowej daty uruchomienia wypłaty emerytury lub renty. Zgodnie z art. 129 ust. 1 ustawy emerytalnej, świadczenia wypłaca się bowiem poczynając od dnia powstania prawa do nich, nie wcześniej jednak niż od miesiąca, w którym zgłoszono wniosek lub wydano decyzję z urzędu. Ukształtowana tym przepisem relacja między nabyciem prawa do świadczenia a jego realizacją wyklucza możliwość wstecznego wypłacania emerytury lub renty, tj. za okres po nabyciu prawa do świadczenia a przed złożeniem wniosku o jego realizację, co ma zapobiegać zjawisku kapitalizacji świadczeń (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 6 września 2011 r., I UK 86/11). Skoro nabycie prawa do świadczenia emerytalno-rentowego następuje z mocy ustawy, z chwilą spełnienia przez ubezpieczonego wszystkich warunków wymaganych do jego powstania, decyzja organu rentowego ustalająca to prawo ma charakter deklaratoryjny (por. uchwałę Sądu Najwyższego z dnia 7 kwietnia 2010 r., II UZP 3/11). Ani data złożenia wniosku, ani data wydania decyzji nie przesądza więc o stanie prawnym mającym zastosowanie do oceny istnienia po stronie wnioskodawcy prawa do dochodzonego świadczenia. Zatem istnienia prawa do świadczeń, wiążącego się ze spełnieniem warunków nabycia tego prawa nie można utożsamiać z przyznaniem świadczenia. Przyznaniem świadczenia jest ustalenie prawa do jego pobierania, a więc do wypłaty (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 22 listopada 2006 r., III UK 95/06). Rekompensata, o której mowa w art. 21 ustawy o emeryturach pomostowych, nie przysługuje osobie, która ex lege nabyła prawo do emerytury w obniżonym wieku emerytalnym na podstawie przepisów ustawy emerytalnej, chociażby nie złożyła wniosku o to świadczenie i nie uzyskała prawa do niego potwierdzonego decyzją organu rentowego (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Lublinie z dnia 19 grudnia 2019 r., III AUa 490/19, LEX nr 2766686, postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 4 lipca 2019 r., III UK 341/18, LEX nr 2691568, wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dnia 10 stycznia 2019 r., III AUa 1533/18, LEX nr 2625094).

W tym stanie rzeczy, uznając zaskarżony wyrok Sądu I instancji za prawidłowy, a zarzuty naruszenia prawa materialnego za niezasadne, Sąd Apelacyjny, działając na podstawie art. 385 k.p.c. oddalił apelację ubezpieczonego, jak w punkcie pierwszym sentencji wyroku.

O kosztach procesu za II instancję Sąd Apelacyjny orzekł w punkcie drugim wyroku uwzględniając zasadę odpowiedzialności za wynik procesu – art. 98 § 1 i 3 k.p.c., art. 99 k.p.c. oraz art. 108 zd. 1 k.p.c. w zw. z § 9 ust. 2 i § 10 ust. 1 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (t.j. Dz.U. z 2018 r., poz. 265).

SSA Daria Stanek SSA Lucyna Ramlo SSO del. Beata Golba-Kilian