Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II AKa 143/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 20 maja 2013r.

Sąd Apelacyjny w Warszawie II Wydział Karny w składzie:

Przewodniczący: SSA – Marek Motuk (spr.)

Sędziowie: SA – Anna Zdziarska

SA – Marzanna A. Piekarska - Drążek

Protokolant: – sekr. sąd. Małgorzata Reingruber

przy udziale Prokuratora Marka Deczkowskiego

po rozpoznaniu w dniu 20 maja 2013 r.

sprawy A. S.

w przedmiocie zadośćuczynienia za doznaną krzywdę wynikłą
z pozbawienia wolności w sprawie IV K 230/85 Sądu Wojewódzkiego
w W.

na skutek apelacji, wniesionej przez pełnomocnika wnioskodawcy

od wyroku Sądu Okręgowego w W.

z dnia 15 stycznia 2013 r. sygn. akt VIII Ko 505/11

I.  zmienia zaskarżony wyrok w ten sposób, że wysokość zasądzonego od Skarbu Państwa na rzecz A. S. zadośćuczynienia za doznaną krzywdę podwyższa do kwoty 270.000 zł (dwustu siedemdziesięciu tysięcy) wraz z ustawowymi odsetkami od dnia uprawomocnienia się wyroku do dnia zapłaty;

II.  w pozostałej części utrzymuje w mocy zaskarżony wyrok;

III.  kosztami sądowymi za postępowanie odwoławcze obciąża Skarb Państwa.

Sygn. akt II AKa 143/13

UZASADNIENIE

A. S. wystąpił z wnioskiem o zadośćuczynienie w kwocie 1.000.000 zł za doznaną krzywdę wynikłą z pozbawienia go wolności w sprawie o sygn. akt IV K 230/85 byłego Sądu Wojewódzkiego w W..

Sąd Okręgowy w W. wyrokiem z dnia 15 stycznia 2013 r. sygn. akt VIII Ko 505/11 zasądził od Skarbu Państwa na rzecz A. S. kwotę 180.000 zł tytułem zadośćuczynienia z ustawowymi odsetkami od dnia uprawomocnienia się wyroku do dnia zapłaty.
W pozostałym zakresie oddalił wniosek oraz kosztami postępowania w sprawie obciążył Skarb Państwa.

Wyrok powyższy zaskarżył pełnomocnik wnioskodawcy zarzucając mu obrazę przepisów prawa materialnego w postaci art. 11 ust. 1 w zw. z art. 8 ust 1 ustawy z dnia 23 lutego 1991 r. o uznaniu za nieważne orzeczeń wydanych wobec osób represjonowanych za działalność na rzecz niepodległego bytu Państwa Polskiego w zw. z art. 445 § 1 k.c. – poprzez zasądzenie tytułem zadośćuczynienia kwoty w sposób niewspółmiernie niskiej wobec zachodzących rozmiarów krzywdy niemajątkowej poniesionej przez wnioskodawcę.

Powołując się na przytoczony wyżej zarzut skarżący wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku i zasądzenie zadośćuczynienia na rzecz wnioskodawcy w kwocie żądania objętego wnioskiem.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje.

Apelacja pełnomocnika częściowo zasługuje na uwzględnienie.

Analiza materiału dowodowego prawidłowo ujawnionego na rozprawie prowadzi do wniosku, iż Sąd Okręgowy na jego podstawie dokonał prawidłowych ustaleń faktycznych w sprawie.

Nie budzi jakichkolwiek wątpliwości, iż A. S. należał do ścisłej czołówki działaczy opozycji antykomunistycznej, podejmującym z pobudek patriotycznych działania mające na celu upadek systemu komunistycznego i odzyskanie przez Rzeczpospolitą Polskę pełnej suwerenności i niepodległości.

W związku z prowadzoną działalnością został dniu w dniu 9 marca 1985 r. zatrzymany w mieszkaniu przy ul. (...) w W. przez funkcjonariuszy ówczesnej Milicji Obywatelskiej, w trakcie zebrania (...) (...), której był członkiem, a następnie tymczasowo aresztowany na mocy postanowienia Prokuratora Wojewódzkiego w W. z dnia 10 marca 1985 r. i osadzony w Areszcie Śledczym W.M. w W..

Wyrokiem Sądu Wojewódzkiego w W. z dnia 22 kwietnia 1986 r. sygn. akt IV K 230/85 A. S. został skazany za przestępstwo z art. 278 § 1 i 2 k.k. w zw. z art. 282a § 1 k.k. w zw. z art. 45 ustawy Prawo prasowe (Dz. U. Nr 5 z 1984 r., poz. 24) i art. 10 § 2 k.k., zaś na podstawie art. 278 § 1 i 2 k.k. w zw. z art. 10 § 3 k.k. wymierzono mu karę 2 lat i 6 miesięcy pozbawienia wolności, na poczet której zaliczony mu został okres tymczasowego aresztowania od 9 marca 1985 r. do 22 kwietnia 1986 r.

Postanowieniem z dnia 12 września 1986 r. Sąd Najwyższy na podstawie art. 4 ustawy z dnia 17 lipca 1986 r. o szczególnym postępowaniu wobec niektórych sprawców przestępstw umorzył postępowanie przeciwko A. S. i uchylił wobec niego tymczasowe aresztowanie. Wnioskodawca został zwolniony z aresztu Śledczego W.M. w W. w dniu 13 września 1986 r.

Natomiast wyrokiem z dnia 12 lutego 1991 r. Sąd Najwyższy zmienił wyrok Sądu Wojewódzkiego w W. z dnia 22 kwietnia 1986 r. i uniewinnił A. S. od popełnienia zarzucanego mu czynu oraz uchylił postanowienie Sądu Najwyższego z dnia12 września 1986 r.

W powyższej sprawie wnioskodawca był pozbawiony wolności przez 1 rok 6 miesięcy i 4 dni, z czego przez ponad 1 rok i 1 miesiąc w warunkach tymczasowego aresztowania.

W oparciu o powyższe ustalenia faktyczne Sąd Okręgowy doszedł do słusznego i oczywistego wniosku, iż A. S. był represjonowany za patriotyczną działalność na rzecz niepodległego bytu Państwa Polskiego oraz doznał w wyniku tego krzywdy, która winna być zrekompensowana w postaci odpowiedniego zadośćuczynienia na podstawie art. 11 ust. 1 w zw. z art. 8 ust.1 ustawy z dnia 23 lutego 1991 r. o uznaniu za nieważne orzeczeń wydanych wobec osób represjonowanych za działalność na rzecz niepodległego bytu Państwa Polskiego ( Dz. U. Nr 34, poz. 149, ze zm.).

Nie budzą też jakichkolwiek wątpliwości ustalenia Sądu I instancji w zakresie okoliczności faktycznych mających wpływ na ocenę rozmiaru krzywdy doznanej przez wnioskodawcę. Sąd Okręgowy trafnie w szczególności ustalił, iż A. S. w związku z prowadzoną działalnością niepodległościową był pozbawiony wolności przez ponad 1 rok i 6 miesięcy, zaś w chwili aresztowania był człowiekiem bardzo młodym (20 lat), wchodzącym w dorosłe życie, dla którego izolacja więzienna była doświadczeniem szczególnie traumatycznym, potęgowanym dodatkowo przez pozbawienie go możliwości utrzymywania kontaktów i korespondencji z osobami najbliższymi. Tymczasowe aresztowanie A. S. skutkowało przerwaniem przez niego nauki w klasie maturalnej. Zgodzić się należy, iż na stopień pokrzywdzenia wnioskodawcy rzutował w szczególnie istotny sposób fakt zachorowania przez niego w trakcie izolacji więziennej na gruźlicę i nieudzielenia na czas przez więzienną służbę zdrowia właściwej pomocy medycznej. Sąd Okręgowy trafnie zauważył, iż nawet fakt zdiagnozowania gruźlicy nie uchronił A. S. przed stosowaniem wobec niego przemocy psychicznej i fizycznej przez funkcjonariuszy służby więziennej polegającej między innymi na przeprowadzaniu rewizji osobistych połączonych z rozbieraniem go do naga w zimnych pomieszczeniach, pozostawianiem go wraz z innymi osadzonymi w wyziębionej łaźni, pozbawianiem ciepłej wody w trakcie kąpieli, umieszczeniu w sali szpitalnej o znacznym stopniu zawilgocenia z osobami palącymi papierosy, a także na pobiciu go przez funkcjonariuszy służby więziennej w trakcie powrotu ze spaceru z powodu pisania przez niego skarg i naruszaniu jego nietykalności cielesnej w postaci szarpania za ubrania, popychania, uderzania w tył głowy w trakcie rewizji i kopania w trakcie konwojowania. Sąd I instancji także prawidłowo ustalił, iż warunki panujące w areszcie śledczym w trakcie pozbawienia wolności wnioskodawcy były ciężkie z uwagi na brak właściwej odzieży zimowej, zawilgocenie cel i koców, nieogrzewanie pomieszczeń oraz braki w wyżywieniu osadzonych. Nie budzą wątpliwości Sądu Apelacyjnego także pozostałe okoliczności ustalone przez Sąd I instancji i opisane w uzasadnieniu wyroku.

W ocenie Sądu Apelacyjnego w oparciu o powyższe okoliczności faktyczne Sąd Okręgowy dokonał prawidłowej oceny krzywdy doznanej przez A. S. stwierdzając, iż „rozmiar krzywdy wyrządzonej wnioskodawcy w związku z jego pozbawieniem wolności w sprawie sygn. akt IV K 230/85 Sądu Wojewódzkiego w W. był znaczny.” Trafnie skonstatował też, iż „suma przedstawionych powyżej okoliczności wskazuje, że represje jakie dotknęły A. S. nawet na standardy PRL lat 80 – tych, w zakresie postępowania z opozycją polityczną, były wyjątkowo okrutne.”

Ustalenie znacznego rozmiaru krzywdy doznanej przez A. S., będącej następstwem stosowania wobec niego wyjątkowo okrutnych represji o podłożu politycznych, zdaniem Sądu Apelacyjnego, nie znalazło odpowiedniego odzwierciedlenia w wysokości zasądzonego zadośćuczynienia.

Analiza treści uzasadnienia wyroku prowadzi do wniosku, iż ustalając wysokość zadośćuczynienia za doznaną przez wnioskodawcę krzywdę Sąd Okręgowy miał na uwadze, iż zadośćuczynienie z jednej strony nie może mieć charakteru symbolicznego, lecz mieć realną wartość ekonomiczną.
Z drugiej zaś, nie może prowadzić do wzbogacenia się pokrzywdzonego pod pretekstem rekompensowania doznanych mu krzywd, lecz odpowiadać aktualnym warunkom i przeciętnej stopie życiowej społeczeństwa.

Sąd Apelacyjny w niniejszym składzie w całości akceptuje jednak pogląd Sądu Najwyższego wyrażony w wyroku z dnia 14 stycznia 2011 r. sygn. akt I PK 145/10, zgodnie z którym „wysokość stopy życiowej społeczeństwa może rzutować na wysokość zadośćuczynienia za doznaną krzywdę (art. 445 § 1 k.c.) jedynie uzupełniająco w aspekcie urzeczywistnienia zasady sprawiedliwości społecznej (art. 2 Konstytucji RP).”

W uzasadnieniu powołanego wyżej wyroku Sąd Najwyższy stwierdza, iż „w orzecznictwie Sądu Najwyższego (przeważnie starszym, wyrok z dnia 24 czerwca 1965 r., I PR 203/65, OSPiKA 1966 nr 4, poz. 92, ale także nowszym, wyrok z dnia 28 czerwca 2005 r., I CK 7/05, LEX nr 153254) przedstawiany jest pogląd, że wysokość zadośćuczynienia powinna być utrzymana w rozsądnych granicach, odpowiadających aktualnym warunkom i przeciętnej stopie życiowej społeczeństwa, choć w żadnym razie nie powinna być ona symboliczna. Jednakże w ostatnich latach pogląd ten nie jest aprobowany w orzecznictwie sądów powszechnych (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Lublinie z dnia 12 października 2004 r., I ACa 530/04, LEX nr 179052) oraz Sądu Najwyższego (por. przykładowo wyroki z dnia 30 stycznia 2004 r., I CK 131/03, OSNC 2005 nr 2, poz. 40 i z dnia 27 lutego 2004 r., V CK 282/03, LEX nr 183777). Według aktualnego orzecznictwa, taki pogląd był wyrażony w poprzednich realiach społeczno-gospodarczych i stracił znaczenie, a jedynym, zasadniczym kryterium oceny wysokości zadośćuczynienia jest rozmiar krzywdy poszkodowanego. Obecnie przy ustalaniu odpowiedniego zadośćuczynienia, o którym mowa w art. 445 § 1 k.c., nie można pomijać notoryjnego faktu, iż w obecnej sytuacji społeczno-gospodarczej polskie społeczeństwo jest w wysokim stopniu rozwarstwione pod względem poziomu życia i zasobności majątkowej. Z jednej strony istnieje bowiem grupa ludzi bardzo dobrze sytuowanych majątkowo, dla których określona kwota jest sumą mało znaczącą w ich budżetach domowych, zaś z drugiej strony funkcjonuje w społeczeństwie rzesza osób niezamożnych, dla których taka kwota jest wręcz niewyobrażalna. O ile więc konsekwencją poprzednio przedstawianej w judykaturze zasady - w myśl której wysokość "odpowiedniej sumy" powinna być "utrzymana w rozsądnych granicach, odpowiadających aktualnym warunkom i przeciętnej stopie życiowej społeczeństwa" - była tendencja do zasądzania przez sądy tytułem zadośćuczynienia sum raczej skromnych, o tyle w ostatnich latach można zaobserwować jej korektę w kierunku zasądzania na rzecz poszkodowanych zdecydowanie wyższych kwot pieniężnych. W ostatnich latach należy odnotować przykłady orzeczeń, w których - respektując zasadę, w myśl której uwzględnienie stopy życiowej społeczeństwa przy określaniu wysokości zadośćuczynienia nie może podważać jego kompensacyjnej funkcji (…).

Sąd Najwyższy w składzie rozpoznającym niniejszą skargę w pełni akceptuje tę tendencję, zgodnie z którą wysokość stopy życiowej społeczeństwa jedynie w sposób uzupełniający (w aspekcie urzeczywistniania zasady sprawiedliwości społecznej - art. 2 Konstytucji RP) może rzutować na wysokość zadośćuczynienia należnego poszkodowanemu za doznaną krzywdę. Kwestią zasadniczą jest rozmiar szkody niemajątkowej. Powołanie się przez sąd na zasadę umiarkowanej wysokości zadośćuczynienia przy ustalaniu zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę nie może bowiem podważać kompensacyjnej funkcji zadośćuczynienia (por. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 29 października 1997 r. II CKN 416/97, niepublikowany; z dnia 19 maja 1998 r. II CKN 764/97, LexPolonica nr 353736; z dnia 18 listopada 1998 r., II CKN 353/98, LexPolonica nr 353892; z dnia 29 października 1999 r., I CKN 173/98, niepublikowany; z dnia 12 października 2000 r., IV CKN 128/00, LexPolonica nr 380654; z dnia 11 stycznia 2001 r., IV CKN 214/00, niepublikowany; z dnia 12 września 2002 r., IV CKN 1266/00, LexPolonica nr 1631955; z dnia 11 października 2002 r., I CKN 1065/00, niepublikowany; z dnia 10 lutego 2004 r., IV CK 355/02, LexPolonica nr 1936079; z dnia 27 lutego 2004 r., V CK 282/03, LexPolonica nr 1631468; z dnia 28 czerwca 2005 r., I CK 7/05 LexPolonica nr 1526282; z dnia 10 marca 2006 r., IV CSK 80/05, OSNC 2006 nr 10 poz. 175 i z dnia 20 kwietnia 2006 r., IV CSK 99/05, LexPolonica nr 1936114). Ze względu na kompensacyjny charakter zadośćuczynienia jego wysokość musi dla poszkodowanego przedstawiać odczuwalną wartość ekonomiczną, adekwatną do warunków gospodarki rynkowej (…). Zasada umiarkowanej wysokości zadośćuczynienia nie może oznaczać przyzwolenia na lekceważenie takich bezcennych wartości jak zdrowie czy integralność cielesna, a okoliczności wpływające na określenie tej wysokości, jak i kryteria ich oceny, muszą być zawsze rozważane indywidualnie w związku z konkretną osobą poszkodowanego i sytuacją życiową, w której się znalazł (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 13 grudnia 2007 r., I CSK 384/07, OSP 2009 nr 2, poz. 20, z glosą M. Nesterowicza). W odniesieniu do zadośćuczynienia pieniężnego z art. 445 § 1 k.c. funkcja kompensacyjna musi być rozumiana szeroko, bowiem obejmuje zarówno cierpienia fizyczne, jak i sferę psychiczną poszkodowanego. Wysokość zadośćuczynienia odpowiadająca doznanej krzywdzie powinna być odczuwalna dla poszkodowanego i przynosić mu równowagę emocjonalną, naruszoną przez doznane cierpienia psychiczne (wyrok z dnia 14 lutego 2008 r., II CSK 536/07, OSP 2010 nr 5, poz. 47, z glosą K. Ludwichowskiej). Poglądy te są obecnie akceptowane w piśmiennictwie prawniczym (por. wskazane glosy oraz przykładowo A. Górski, J.P. Górski: Zadośćuczynienie za naruszenie praw pacjenta, Palestra 2005 nr 5-6, s. 87; M. Wałachowska: Glosa do wyroku SA w Gdańsku z dnia 23 września 2005 r., Przegląd Sądowy 2007 nr 1, s. 135), w którym podnosi się wręcz, że skoro pieniądze i tak nigdy nie rekompensują krzywdy związanej z inwalidztwem, to nie ma żadnych powodów, dla których zadośćuczynienie powinno być utrzymywane w jakichś "rozsądnych granicach" (tak U. Walczak: Zasady odpowiedzialności za szkodę niemajątkową w prawie umów - postulaty de lege ferenda, Transformacje Prawa Prywatnego 2007 nr 2)”.

Sąd Apelacyjny kierując się przytoczonymi wyżej i akceptowanymi w pełni poglądami judykatury uznał, iż Sąd Okręgowy w zaskarżonym wyroku do ustalonych prawidłowo i niekwestionowanych przez strony okoliczności faktycznych ustalił nieodpowiednią wysokość zadośćuczynienia, albowiem nie kompensuje ono doznanych przez wnioskodawcę cierpień psychicznych i fizycznych.

Mając powyższe na względzie Sąd Apelacyjny zmienił zaskarżony wyrok w ten sposób, iż wysokość zasądzonego od Skarbu Państwa na rzecz A. S. zadośćuczynienia za doznaną krzywdę podwyższył do kwoty 270.000 zł z ustawowymi odsetkami od dnia wyroku do dnia zapłaty.

W ocenie Sądu Apelacyjnego zadośćuczynienie pieniężne w podwyższonej wysokości uwzględnia znaczny rozmiar krzywdy doznanej przez wnioskodawcę oraz spełnia swoją funkcję kompensacyjną, stanowiąc dla niego odczuwalną wartość ekonomiczną, adekwatną do warunków gospodarki rynkowej.

W pozostałym zakresie, zdaniem Sądu Apelacyjnego, apelacja pełnomocnika nie zasługuje na uwzględnienie.

Zgodzić się wprawdzie należy ze stanowiskiem skarżącego, iż w innych sprawach wysokość zasądzonego odszkodowania i zadośćuczynienia znacznie przekraczała wysokość zasądzonego w niniejszej sprawie zadośćuczynienia. W judykaturze utrwalił się jednak pogląd, zgodnie z którym „na rozmiar krzywdy, a w konsekwencji na wysokość zadośćuczynienia, składają się cierpienia fizyczne i psychiczne, których rodzaj, natężenie i czas trwania należy każdorazowo określić w okolicznościach konkretnej sprawy. Z tych względów np. kwoty zadośćuczynienia zasądzane w innych sprawach mogą stanowić jedynie wskazówkę dla sądu rozpoznającego daną sprawę, natomiast w żadnym stopniu sądu tego nie wiążą (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 28 czerwca 2005 r., sygn. akt I CK 7/05, LEX nr 153254). Nie jest tym samym trafne powoływanie się na praktykę orzeczniczą w danym sądzie, uzasadniającą konieczność zachowania "wewnętrznej spójności orzekania", jako podstawowego argumentu dla określenia wysokości przyznanego zadośćuczynienia za niewątpliwie niesłuszne tymczasowe aresztowanie, ponieważ prowadziłoby to do unifikacji rozstrzygnięć i pomijania indywidualnego charakteru każdej rozpoznawanej sprawy oraz każdego z dochodzonych roszczeń. Tego rodzaju okoliczność może mieć wyłącznie charakter pomocniczy. Wysokość zadośćuczynienia nie może też być uzależniana od sytuacji Skarbu Państwa, jak i warunków finansowych wnioskodawcy (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 3 lipca 2007 r., sygn.. akt II KK 321/06 oraz wyrok Sądu Najwyższego z dnia 24 maja 2006 r., sygn. akt II KK 337/05, Prok. i Pr. 2006, nr 12, poz. 15).