Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt IV Ka 432/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 20 stycznia 2015 roku

Sąd Okręgowy w Krakowie, Wydział IV Karny Odwoławczy w składzie:

Przewodniczący: SSO Jadwiga Żmudzka (spr.)

Sędziowie: SSO Beata Morawiec

SSR del. Małgorzata Tyndel

Protokolant: st. prot. Ewa Krzyk

przy udziale Joanny Kowalskiej Prokuratora Prokuratury Okręgowej,

po rozpoznaniu w dniach 30.07.2014 r., 14.01.2015 r., 20.01.2015 r., sprawy

D. M.

oskarżonego o przestępstwo z art. 284 § 1 kk

na skutek apelacji wniesionej przez pełnomocnika oskarżyciela posiłkowego od wyroku Sądu Rejonowego w Wieliczce z dnia 5 lutego 2014r. sygn. akt II K 275/12,

oraz zażalenia wniesionego przez obrońcę oskarżonego na rozstrzygnięcie zawarte w punkcie II powyższego wyroku dot. kosztów procesu

zaskarżony wyrok zmienia w zakresie rozstrzygnięcia o kosztach procesu w ten sposób, że na zasadzie art. 632 pkt 2 k.p.k. zasądza od Skarbu Państwa na rzecz oskarżonego kwotę 3583 zł (trzy tysiące pięćset osiemdziesiąt trzy złote) tytułem poniesionych przez niego wydatków za obronę z wyboru w postępowaniu przed Sądem I Instancji, w pozostałym zakresie przedmiotowy wyrok utrzymuje w mocy; zasądza od oskarżycielki posiłkowej A. K.: na rzecz Skarbu Państwa kwotę 250 zł (dwieście pięćdziesiąt złotych) tytułem kosztów sądowych za postępowanie odwoławcze, zaś na rzecz oskarżonego kwotę 2460 zł (dwa tysiące czterysta sześćdziesiąt złotych) tytułem poniesionych przez niego wydatków za obronę z wyboru w postępowaniu przed Sądem drugiej instancji.

SSO Beata Morawiec SSO Jadwiga Żmudzka SSR Małgorzata Tyndel

Sygn. akt IV Ka 432/14

UZASADNIENIE

D. M. został oskarżony o to, że:

w dniu 28 grudnia 2010r. w bliżej nieustalonym miejscu przywłaszczył samochód marki G. o nr rej. (...) o wartości 50 000 zł wchodzący w skład wspólnego majątku małżeńskiego poprzez jego sprzedaż na szkodę żony A. M.

tj. o przestępstwo z art. 284 § 1 k.k.

Sąd Rejonowy w Wieliczce wyrokiem z dnia 5 lutego 2014 roku, sygn. akt II K 275/12 orzekł w tym przedmiocie następująco:

I.  na zasadzie art. 414 § 1 k.p.k. w zw. z art. 17 § 1 pkt 2 k.p.k. uniewinnia oskarżonego od popełnienia zarzucanego mu czynu;

II.  na zasadzie art. 632 pkt 2 k.p.k. kosztami postępowania obciąża Skarb Państwa.

Apelację od powyższego wyroku wniósł pełnomocnik oskarżycielki posiłkowego, zaskarżając powyższy wyrok w całości na niekorzyść oskarżonego i zarzucił:

1.  błąd w ustaleniach faktycznych mający wpływ na treść orzeczenia wynikający z błędnej i dowolnej oceny zebranego w sprawie materiału dowodowego, a w szczególności:

a)  przez nieuzasadnione przyjęcie, że na odpowiedzialność karną oskarżonego za przywłaszczenie nie ma wpływu zbycie samochodu wbrew sprzeciwowi pokrzywdzonej, za cenę znacznie zaniżoną w stosunku od jego rzeczywistej wartości;

b)  przez bezzasadne przyjęcie, że oskarżony dokonał spłaty zaległości ze środków uzyskanych ze sprzedaży samochodu;

c)  przez bezzasadne przyjęcie, że oskarżony nie działał z zamiarem powiększenia swojego majątku kosztem pokrzywdzonej;

d)  przez bezzasadne przyjęcie, że kredyt zaciągnięty przez oskarżonego miał być spłacany przez oboje małżonków, w sytuacji kiedy zobowiązanie to obciążało wyłącznie oskarżonego;

e)  poprzez bezzasadne przyjęcie, że oskarżony postanowił sprzedać samochód obawiając się jego sprzedaży w toku przymusowej licytacji za niekorzystną cenę, kiedy sam dokonał sprzedaży za cenę znacznie odbiegającą od jego wartości rynkowej;

f)  przez bezzasadne przyjęcie, że strony umowy sprzedaży, mogły w ramach swobody zawierania umów, ustalić cenę samochodu odbiegającą od jego rzeczywistej wartości, w sytuacji kiedy sprzedaż ta została dokonana przy wyraźnym sprzeciwie pokrzywdzonej, a zatem była sprzeczna z ustawą;

2.  naruszenie przepisów postępowania mające wpływ na treść orzeczenia - art. 7 k.p.k. w zw. z art. 410 k.p.k. przez błędną ocenę zebranego materiału dowodowego wbrew zasadom prawidłowego rozumowania oraz wskazaniom wiedzy, w szczególności:

a)  uznanie za w pełni wiarygodne wyjaśnienia oskarżonego, pomimo istnienia istotnych wątpliwości co do ich wiarygodności w kontekście zeznań innych świadków, a w szczególności zeznań pokrzywdzonej;

b)  uznanie zeznań pokrzywdzonej za nie w pełni spójne i stanowcze, gdyż nie wykazała, że wartość pojazdów posiadanych przez oskarżonego pozwoliłaby na uregulowanie w pełni zadłużenia;

c)  przyjęcie bez jakiejkolwiek weryfikacji twierdzenia oskarżonego, że w dniu sprzedażyG.o nr rej. (...) posiadał jeszcze tylko jeden samochód,

d)  brak należytego krytycyzmu w odniesieniu do dokumentów wpłat gotówkowych dokonanych przez oskarżonego w grudniu 2010 roku.

Podnosząc powyższe zarzuty pełnomocnik oskarżycielki posiłkowej wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku w całości i przekazanie sprawy Sądowi pierwszej instancji do ponownego rozpoznania.

Zażalenie na orzeczenie w przedmiocie kosztów procesu, zawarte w wyroku Sądu Rejonowego w Wieliczce z dnia 05.02.2014 r. do sygn. akt II K 175/12 wniósł obrońca oskarżonego D. M., zaskarżając powyższe orzeczenie w części tj. w zakresie pkt. II dotyczącym kosztów procesu i wnosi o jego zmianę przez zasądzenie od Skarbu Państwa na rzecz oskarżonego D. M. kosztów sprawowanej obrony w kwocie 2 913,01 zł + 23% VAT tj. 3 583 zł.

Zaskarżonemu postanowieniu zarzucił obrazę przepisów postępowania a to:

a)  art. 626 § 1 kpk w zw. z art. 632 pkt 2 kpk w zw. z § 2 ust. 1, 2, § 14 ust. 2 pkt 3 i § 16 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28.09.2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu - na skutek braku zasądzenia w wyroku na rzecz oskarżonego kosztów, które poniósł z tytułu ustanowienia obrońcy

b)  art. 424 kpk poprzez niewskazanie w treści uzasadnienia przyczyn, z jakich nie zasądził na rzecz oskarżonego kosztów sprawowanej obrony.

Sąd Odwoławczy rozważył, co następuje:

Apelacja pełnomocnika oskarżycielki posiłkowej nie zasługiwała na uwzględnienie, choć jej wniesienie, wywołując kontrolę odwoławczą, skutkowało stwierdzeniem przez Sąd Okręgowy błędnej oceny dowodów, dokonanej przez Sąd Rejonowy i błędnych ustaleń faktycznych. Zażalenie wniesione przez obrońcę oskarżonego było natomiast zasadne.

W pierwszej kolejności wskazać należy, iż Sąd Odwoławczy, uznając, iż przyczyni się to do przyśpieszenia postępowania, a nie jest konieczne przeprowadzenie na nowo przewodu w całości, ani w części, na podstawie art. 452 § 2 k.p.k. uzupełnił przewód sądowy w postępowaniu odwoławczym i dopuścił dowody z:

- uzupełniających wyjaśnień oskarżonego D. M.

- uzupełniających zeznań oskarżycielki posiłkowej A. K.

- akt sprawy 1Ds 677/12

-dokumentów z k. 531-534, 535-536, 537, 604, 605, 608

Sąd Odwoławczy dał wiarę dokumentom zgromadzonym w aktach sprawy sygn. 1 Ds 677/12 oraz wyżej wymienionym dokumentom zgromadzonym w aktach niniejszej sprawy, jako rzetelnym, autentycznym, wystawionym przez podmioty, które figurują jako ich wystawcy.

Sąd Rejonowy ustalił (k. 557), że samochód marki G. o nr rej. (...) należał do majątku wspólnego małżonków. Kontrola instancyjna prowadzi do wniosku, iż ustalenie to jest nieprawidłowe i stanowi skutek naruszenia przez ten Sąd zasady in dubio pro reo oraz błędnej oceny dowodów.

Otóż Sąd Rejonowy wskazał, że oskarżony i pokrzywdzona odmiennie interpretują konsekwencje prawne zdarzeń, ich relacje nie zgadzają się co do pochodzenia środków przeznaczonych na zakup przedmiotowego pojazdu oraz środków finansowych wnoszonych do wspólnego majątku. Oskarżony wskazał bowiem na to, że uzyskiwane przez pokrzywdzoną środki pieniężne ta przeznaczała wyłącznie na swoje potrzeby, czemu sprzeciwiła się A. M.. Bezsporne jest to, że pokrzywdzona - jak dalej wywodził Sąd Rejonowy – w trakcie trwania małżeństwa pracowała w firmie architektonicznej uzyskując z tego tytułu stałe dochody, a nadto, jak wskazał oskarżony, uzyskiwała środki pochodzące z pracy świadczonej na rzecz jednoosobowej działalności gospodarczej prowadzonej przez oskarżonego. W tym okresie środki te zgodnie z art. 31 § 2 pkt 1 k.r.o. weszły do majątku wspólnego małżonków, jako pobrane wynagrodzenie za prace i dochody z innej działalności zarobkowej każdego z małżonków, niezależnie od tego, na jaki cel były finalnie wydane. Sąd Rejonowy wskazał nadto, że nie sposób jednoznacznie rozstrzygnąć, czy środki które oskarżony przeznaczył na zakup pojazdu (...) w 2008 roku pochodziły ze środków uzyskanych ze sprzedaży poprzednich pojazdów. Pierwszy z pojazdów został kupiony jeszcze przed zawarciem małżeństwa za kwotę ok 15 tys. zł, a sprzedany we wrześniu 2007r. za kwotę 18 tys. zł. Po tym oskarżony, jak sam przyznaje, kupił drugi pojazd za ok. 35 tys. zł, a zatem kwotę przekraczającą sumę uzyskaną ze sprzedaży poprzedniego pojazdu. Chcąc kupić drugi pojazd musiał zatem dołożyć do pieniędzy uzyskanych z wcześniejszej transakcji ok. 17 tys. zł. Powyższa kwota mogła pochodzić zarówno ze zgromadzonych wcześniej środków za osobiste nagrody, jak chce tego oskarżony lub też z majątku wspólnego, jak widzi to pokrzywdzona. Ostatecznie Sąd Rejonowy przyjął, że samochód, będący przedmiotem zarzutu aktu oskarżenia, stanowił część majątku wspólnego małżonków, tym samym naruszając regułę określoną w art. 5 § 2 k.p.k. W myśl tego przepisu, nie dające się usunąć wątpliwości rozstrzyga się na korzyść oskarżonego. W orzecznictwie trafnie wskazuje się, iż stosowanie powołanej zasady nie jest dopuszczalne, gdy subiektywne wątpliwości sądu w przedmiocie sprawstwa i winy oskarżonego wynikają z niedostatecznie pogłębionej i wnikliwej analizy dowodów w ich wzajemnym powiązaniu lub też z pominięcia niektórych z przeprowadzonych dowodów o istotnym w sprawie znaczeniu; dopuszczalne jest zaś wtedy tylko, gdy kompletnie, przy wykorzystaniu wszystkich istniejących możliwości zebrany materiał dowodowy rzeczywiście, według ocen uwzględniających zobiektywizowane kryteria poprawnej analizy i logicznego wnioskowania, nie pozwala na usunięcie takich wątpliwości których utrzymywanie się wyklucza przypisanie sprawstwa i winy oskarżonemu (wyrok SA we Wrocławiu z dnia 14.04.2004r. II AKa 82/04). Zastosowanie reguły in dubio pro reo wchodzi w grę dopiero wówczas, gdy wątpliwości powzięte przez organ procesowy co do sposobu rozstrzygnięcia określonej kwestii nie dadzą się usunąć, pomimo podjęcia wszelkich dostępnych działań zmierzających do dokonania jednoznacznych ustaleń faktycznych. Dla oceny, czy został naruszony zakaz wynikający z art. 5 § 2 k.p.k. istotne jest wyłącznie to, czy Sąd meriti rzeczywiście podjął wątpliwość co do treści ustaleń faktycznych i wobec braku możliwości jej usunięcia rozstrzygnął ją na niekorzyść oskarżonego albo też czy w świetle materiału dowodowego danej sprawy wątpliwość taką powinien powziąć (vide: postanowienie SN z dnia 23.02.2006 r., sygn. akt III KK 335/05, Lex nr 180797, postanowienie SN z dnia 10.10.2012 r., sygn. akt V KK 61/12, Lex nr 1228657, wyrok SA w Krakowie z dnia 5.09.2012 r., sygn. akt II AKa 118/12, KZS 2012/10/40, wyrok SA w Krakowie z dnia 24.07.2012 r., sygn. akt II AKa 114/12, KZS 2012/9/41,wyrok SA we Wrocławiu z dnia 09.05.2012 r., sygn. akt II AKa 113/12, Lex nr 1164208, wyrok SA we Wrocławiu z dnia 11.04.2012 r., sygn. akt II AKa 89/12, Lex nr 1162858). Wspomniana zasada nakazuje rozstrzygać na korzyść oskarżonego jedynie te wątpliwości, których nie da się usunąć, nie oznacza ona obowiązku czynienia ustaleń w oparciu o dowody (fragmenty dowodów), które Sąd uznaje za niewiarygodne. Rozmaitość wersji przebiegu zdarzenia nie oznacza, że Sąd ma ustalać stan faktyczny w oparciu o niezasługujące na wiarę dowody, gdy rzecz sprowadza się do odmówienia wiary niektórym dowodom w ramach zasad określonych swobodną oceną dowodów (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Krakowie z dnia 24.03.2004 r., sygn. akt II AKa 55/04, KZS 2004/6/27). W orzecznictwie trafnie przyjmuje się, że „Zasada tłumaczenia wątpliwości na korzyść oskarżonego nie polega na obowiązku automatycznego wyboru najkorzystniejszej wersji wynikającej z wyjaśnień i zeznań o nie jednakowej treści. Nie jest więc sprzeczny z tą zasadą wybór wersji mniej korzystnej, oczywiście znajdującej oparcie w dowodach, jeżeli w przeciwieństwie do korzystniejszej właśnie one pasują do obrazu zdarzenia jako logiczne i zgodne z doświadczeniem życiowym dopełnienie, gdy pozostałe elementy zdarzenia nie są nawet w ogóle kwestionowane” (II AKa 19/14 wyrok SA w Gdańsku z dnia 2014-03-05, LEX nr 1448517). „W dochodzeniu do prawdy obiektywnej sąd może posługiwać się nie tylko dowodami bezpośrednimi, którymi aktualnie dysponuje, ale również prawidłowym logicznie rozumowaniem wspieranym przesłankami natury empirycznej. Pozwala to sądowi na uznanie za dowód logicznie poprawnej koncepcji myślowej, której wnioski (informacje) swoją konsekwencją eliminują inne, chociaż nie muszą całkowicie wyłączać rozumowania odmiennego. Sąd ma prawo oprzeć swoje rozstrzygnięcie na tego rodzaju dowodach pośrednich, jeżeli racjonalnie uznał je za czyniące zadość postulatowi dochodzenia do prawdy obiektywnej i wyprowadził z nich wnioski odpowiadające zasadom logicznego rozumowania, z jednoczesnym respektowaniem zasady in dubio pro reo” (II AKa 30/14 wyrok SA w Szczecinie z dnia 2014-03-06, LEX nr 1444872). W przypadku wystąpienia kilku różnych wersji przebieg zdarzeń (tak, jak to było w niniejszej sprawie) - „Każdą niejasność w dziedzinie ustaleń faktycznych (m.in. w przypadku kilku wersji wydarzeń) należy w pierwszym rzędzie redukować wszechstronną inicjatywą dowodową, a następnie wnikliwą analizą całokształtu materiału dowodowego zebranego w sprawie. Jeżeli zatem z materiału dowodowego wynikają różne wersje przebiegu zdarzenia objętego aktem oskarżenia, to nie jest to jeszcze jednoznaczne z zaistnieniem niedających się usunąć wątpliwości w rozumieniu art. 5 § 2 k.p.k.” (III KK 420/13 postanowienie SN z dnia 2013-12-12 LEX nr 1422119). „Nie dające się usunąć wątpliwości” stanowią kategorię obiektywną - „Sytuacja równoznaczna z "nie dającymi się usunąć wątpliwościami" jest kategorią obiektywną w tym sensie, że zasady logicznego rozumowania, doświadczenia życiowego lub nauki nie pozwalają ustalić określonego faktu” (II AKa 229/13 wyrok SA we Wrocławiu z dnia 2013-08-21 LEX nr 1366155). Zasady rozstrzygania wątpliwości na korzyść oskarżonego nie można w żadnej mierze traktować jako swoistego uproszczonego traktowania wątpliwości. Opisywana zasada nie ma zatem zastosowania w wypadkach, gdy wątpliwości są skutkiem niedokładnego, niepełnego postępowania dowodowego i jego oceny (por. WA 15/13, wyrok SN z dnia 2013-07-16, LEX nr 1341300). Zasady in dubio pro reo nie można stosować zatem wówczas, jeżeli wątpliwości w sprawie są skutkiem niedokładnego niedokładnie przeprowadzonego postępowania dowodowego oraz wadliwej oceny zgromadzonych dowodów. Zasada in dubio pro reo stanowi dyrektywę "ostatecznego wyjścia: „Zasada in dubio pro reo nie może stwarzać pretekstu do uproszczonego traktowania wątpliwości. Jak bowiem wyraźnie wynika z brzmienia przepisu art. 5 § 2 k.p.k., reguła ta ma zastosowanie dopiero wtedy, gdy mimo wszelkich starań organu prowadzącego postępowanie nie da się usunąć występujących wątpliwości. Jest to więc swoista "ostateczność" - "dyrektywa ostatecznego wyjścia" (II AKa 51/13 wyrok SA w Gdańsku z dnia 2013-07-02, LEX nr 1369295).

Jeżeli, według Sądu I Instancji, nie sposób było jednoznacznie rozstrzygnąć, czy środki, które oskarżony przeznaczył na zakup samochodu objętego zarzutem aktu oskarżenia, pochodziły ze środków uzyskanych ze sprzedaży poprzednich samochodów i z nagród za osobiste osiągnięcia oskarżonego, czyli z jego majątku osobistego, to winien był zgodnie z zasadą in dubio pro reo rozstrzygnąć te wątpliwości na korzyść oskarżonego, tymczasem powzięte wątpliwości Sąd ten rozstrzygnął na niekorzyść oskarżonego, w sposób oczywisty naruszając regułę z art. 5 § 2 k.p.k., będącą jedną z podstawowych zasad procesu karnego. Mianowicie korzystniejsze dla oskarżonego było przyjęcie, że środki na zakup przedmiotowego samochodu pochodziły z majątku osobistego oskarżonego, a nie z majątku wspólnego, jak to ostatecznie przyjął Sąd Rejonowy. Inną rzeczą jest natomiast to, że w ogóle nie było potrzeby sięgnięcia w niniejszej sprawie do zasady in dubio pro reo, jako, że niemożność rozstrzygnięcia przez Sąd Rejonowy tych kwestii wynikała z nieprawidłowej oceny dowodów i uchylenia się przez Sąd Rejonowy od oceny, czy wyjaśnienia oskarżonego, utrzymującego, że samochód stanowił jego majątek osobisty, są wiarygodne, czy też wiarygodne są zeznania pokrzywdzonej, że samochód został nabyty ze środków należących do majątku wspólnego.

Ocena materiału dowodowego, dokonana przez Sąd Rejonowy jest dowolna, jako sprzeczna z zasadami doświadczenia życiowego, logiki i w konsekwencji nie podlega ochronie przewidzianej w art. 7 k.p.k. Sąd Odwoławczy inaczej niż Sąd Rejonowy ocenił dowody z wyjaśnień oskarżonego i zeznań pokrzywdzonej A. K., dochodząc do przekonania, że Sąd I Instancji dokonał częściowo nieprawidłowych ustaleń faktycznych. W tej sytuacji Sąd Okręgowy poczynił własne ustalenia faktyczne.

Mianowicie Sąd Odwoławczy ustalił, że w 2006 roku D. M. nabył za kwotę około 15 tysięcy złotych samochód marki G. o nr rej. (...), który następnie – już po zawarciu związku małżeńskiego z A. K. – sprzedał w 2007 roku za kwotę około 19 tysięcy złotych. Następnie za 35 tysięcy złotych w lipcu 2007 roku zakupił nowy samochód marki G. o nr rej. (...). Różnicę w cenie pomiędzy sprzedanym a nabytym samochodem oskarżony pokrył ze środków pochodzących z jego majątku osobistego – z nagród za osiągnięcia osobiste, pozostała kwota pochodziła ze sprzedaży samochodu G. o nr rej. (...). W lutym 2008 roku D. M. sprzedał pojazd marki G. o nr rej. (...) za kwotę 20 tysięcy złotych, zaś w dniu 18 marca 2008 roku za kwotę 11 tysięcy złotych zakupił kolejny pojazd G., będący przedmiotem aktu oskarżenia. Środki na zakup tego samochodu pochodziły ze sprzedaży poprzedniego samochodu. Samochód w chwili jego zakupu był uszkodzony. Pojazd został zakupiony na firmę prowadzoną przez oskarżonego o nazwie (...) D. M., nie mającą osobowości prawnej. Samochód figurował w środkach własnych tej firmy. Pojazd otrzymał numery rejestracyjne (...). W dowodzie rejestracyjnym jako wyłączny właściciel wpisany został D. M.. Wyłącznym, jedynym właścicielem tego pojazdu w okresie od dnia 18 marca 2008 roku do dnia 1 grudnia 2010 roku był D. M., samochód stanowił jego majątek osobisty, nie wchodził do majątkowej wspólności małżeńskiej.

Dowód: wyjaśnienia oskarżonego D. M. k. 49-51, 276-277, zeznania A. K. k. 30 akt postępowania sygn. 1 Ds 677/12, kserokopia dowodu rejestracyjnego k. 16, pismo A. K. k. 517-518, faktura VAT z dnia 18.03.2008r. k. 172

Przed zawarciem małżeństwa z A. K., w skład majątku oskarżonego wchodziła m.in. działka w S., na której rozpoczęta była budowa domu oraz oszczędności w gotówce w kwocie ok. 150.000 zł. Przed zawarciem małżeństwa z oskarżonym, A. K. nie miała majątku znacznej wartości.

Dowód: wyjaśnienia oskarżonego D. M. k. 277-278

Pojazd G. o nr rej. (...), w chwili zakupu uszkodzony, został następnie poddany różnorakim naprawom. Część napraw oskarżony wykonał samodzielnie, jak i oddał go do naprawy do kilku warsztatów. Za wszystkie naprawy oskarżony zapłacił pieniędzmi pochodzącymi wyłącznie z jego majątku odrębnego – z jego oszczędności pochodzących sprzed zawarcia małżeństwa. Po naprawach samochód ten został oddany przez D. M. do użytkowania żonie A. M.. Służył jej do przewożenia dzieci do przedszkola oraz jeżdżenia do pracy. Sporadycznie z przedmiotowego pojazdu korzystał również D. M..

Dowód: zeznania A. K. k. 30 akt postępowania 1 Ds 677/12, częściowo k. 11-12, 110-111, 278-279, wyjaśnienia oskarżonego k. 650, 276-278, faktura VAT k. 172

W dniu 1 grudnia 2010 roku D. M., działając w ramach prowadzonej przez siebie działalności gospodarczej (...) D. M., sprzedał samochód G. nr rej. (...) za kwotę 30 tysięcy złotych T. R.i L. R.. Uzyskane z tego tytułu środki przeznaczył na spłatę szeregu zobowiązań.

D. M. przed zawarciem małżeństwa, w dniu 6 października 2006 roku zawarł z (...) Bank (...) S.A. umowę kredytu (...) w kwocie 145.030 CHF, celem refinansowania kosztów zakupu działki w S. oraz budowy domu na tej działce. Natomiast już po zawarciu małżeństwa z A. K., oboje małżonkowie zawarli z (...) Bank (...) S.A. umowę pożyczki nr (...) w kwocie 11.720 EURO, przeznaczonej na urządzenie domu. Nieruchomość w S., na której oskarżony rozpoczął budowę domu, stanowiła jego wyłączną własność, jako nabyta przez niego przed zawarciem małżeństwa z A. K.. Po zawarciu małżeństwa oskarżony darował swojej żonie A. M. połowę udziałów w tej nieruchomości. Po ślubie małżonkowie uzgodnili między sobą, że kredyt hipoteczny zaciągnięty przez oskarżonego przed ślubem będą oboje spłacać. W toku niniejszego postępowania, po rozwodzie A. K. zmieniła swoje poprzednie stanowisko, uznając, że mimo, iż mąż darował jej połowę udziałów w nieruchomości w S., na której stoi wybudowany dom, którego jest współwłaścicielką, to oskarżony powinien spłacać całość zaciągniętego kredytu na budowę tego domu i refinansowanie kosztów zakupu tej działki.

D. M. w dniu 2 grudnia 2010 roku zapłacił w gotówce w (...)Bank ratę w wysokości 4.600 zł z tytułu kredytu hipotecznego (...), zaciągniętego przed zawarciem małżeństwa, który zgodnie z ustnym porozumieniem z żoną mieli razem spłacać, nadto wpłacił kwotę 960 zł z tytułu pożyczki hipotecznej (...), zaciągniętej przez oboje małżonków w trakcie trwania małżeństwa. W tym samym dniu czyli 2.12.2010r. oskarżony dokonał w tymże banku wpłaty kwoty 60 zł na rachunek prowadzony na rzecz jego i jego żony oraz wpłaty kwoty 4150 zł na rachunek prowadzony na rzecz jego i żony, tytułem spłaty karty kredytowej. Spłata tej karty kredytowej obciążała oboje małżonków.

Dowód: potwierdzenie wpłaty gotówkowej k. 154, potwierdzenia wpłat gotówkowych k. 152, 153, potwierdzenie wpłaty gotówkowej k. 155, pismo (...) Bank k. 608, wyjaśnienia oskarżonego k. 276-277, 599-600,49-51, umowa kredytu (...) k. 190-201, umowa pożyczki nr (...) k. 202-209, częściowo zeznania A. K. k. 278-279, 640-641, zeznania T. R. k. 136, faktura k. 161

Ponadto D. M. z pieniędzy uzyskanych ze sprzedaży samochodu G. o nr rej. (...), stanowiącego jego majątek osobisty, spłacił zaległości publicznoprawne wobec Urzędu Skarbowego i Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Otóż oskarżony zalegał wobec ZUS z zapłatą składek na ubezpieczenie społeczne, ubezpieczenie zdrowotne i Fundusz Pracy oraz kosztów upomnienia za okres od kwietnia 2009r. do listopada 2010 roku, łącznie w kwocie 14.161,78 zł plus odsetki. Oskarżony w dniu 9 grudnia 2010 roku dokonał wpłat na poczet zaległości w ZUS kwoty łącznie 15.200 zł.

Oskarżony zalegał nadto z zapłatą odsetek od liniowego podatku dochodowego od osób fizycznych PPL z tytułu niezapłaconych zaliczek miesięcznych i kosztów upomnienia, co dotyczyło okresu od stycznia 2009r. do marca 2009r. i czerwca 2009r. Zaległości z tytułu PIT 36L dotyczyły miesiąca grudnia 2009r. Łącznie z tego tytułu zaległości wobec Urzędu Skarbowego wynosiły 4020,40 zł i oskarżony je uregulował poprzez wpłatę w dniu 14 grudnia 2010 roku. Zadłużenie wobec ZUS i Urzędu Skarbowego, wobec braku rozdzielności majątkowej, obciążało oboje małżonków.

Dowód: faktura k. 161, potwierdzenia wpłat, k. 154-155, wyjaśnienia oskarżonego D. M. k. 49-51, 276-277, 599-600, pismo Zakładu Ubezpieczeń Społecznych z dnia 25.10.2011r. k. 116, pismo Urzędu Skarbowego K. z dnia 21.10.2011r. k. 115

Sąd Okręgowy dał wiarę uzupełniającym wyjaśnieniom oskarżonego w całości. Jego wyjaśnienia znalazły pełne potwierdzenia w zalegających w aktach na k. 152-154 potwierdzeniach wpłat na rzecz(...)Bank oraz znalazły potwierdzenie w piśmie z (...) Bank (...) S.A. (k. 608) i w pismach Urzędu Skarbowego i ZUS (k. 115-116), których rzetelność i prawdziwość nie budziła wątpliwości Sądu Odwoławczego. Uzupełniające wyjaśnienia złożone przez oskarżonego D. M. przed Sądem Okręgowym były spójne, logiczne i przekonujące, w pełni korelowały z uprzednio złożonymi przez oskarżonego wyjaśnieniami. Sąd Odwoławczy dał także wiarę w całości wyjaśnieniom oskarżonego złożonym w toku postępowania przygotowawczego oraz w toku postępowania przed Sądem Rejonowym jako logicznym, przekonującym, konsekwentnym, znajdującym potwierdzenie w szeregu zgromadzonych dokumentach, w tym potwierdzeniach wpłat, fakturach dotyczących zakupu i następnie sprzedaży przedmiotowego samochodu, dokumentach związanych z umowami kredytu i pożyczki, w których drugą stroną był(...) Bank, pismach Urzędu Skarbowego i ZUS. Wyjaśnienia oskarżonego odzwierciedlają rzeczywisty przebieg poszczególnych zdarzeń, zbieżne są one z zeznaniami A. K., złożonymi w sprawie sygn. 1 Ds 677/12 (k. 30-31 w tych aktach).

Sąd Odwoławczy dał wiarę zeznaniom świadka A. K. tylko w takim zakresie, w jakim zbieżne są one z wyjaśnieniami oskarżonego. W pozostałym zakresie Sąd Odwoławczy odmówił im wiary uznając, że nie odpowiadają one rzeczywistym zdarzeniom, a celem złożenia przez nią nieodpowiadających prawdzie zeznań była chęć doprowadzenia do przyjęcia przez Sąd korzystnej dla niej wersji, że samochód stanowił jej współwłasność, jako przynależny do majątku wspólnego małżeńskiego, mając nadzieję na bezpodstawne swoje wzbogacenie, kosztem majątku osobistego oskarżonego i doprowadzenie do skazania oskarżonego, do którego żywi niechęć, a który wytoczył przeciwko niej powództwo o rozwód, wskazując na dopuszczenie się przez nią zdrady małżeńskiej jako przyczynie trwałego i zupełnego rozkładu pożycia. To, że już w wyniku niniejszego postępowania karnego oskarżycielka posiłkowa liczyła na uzyskanie tytułem naprawienia szkody, wobec sprzedaży samochodu, pieniędzy, wynika nie tylko z treści jej zeznań, ale i ze stanowiska jej pełnomocnika i jej samej, wyrażonego po zamknięciu przewodu sądowego przed Sądem Rejonowym, kiedy to domagali się naprawienia szkody (choć o połowę mniej, niż żądał Prokurator k. 544). A. K. w swoich zeznaniach podawała, że oskarżony miał zakupić przedmiotowy samochód za kwotę 80 tys. zł i kwota ta miała pochodzić z jej pracy i faktur, które oskarżony wystawiał w ramach prowadzonej działalności, wskazując, że faktura zakupu w wysokości 11 tys. zł nie odpowiada faktycznej kwocie zakupu. Oskarżony w swoich wyjaśnieniach zaprzeczył takim twierdzeniom pokrzywdzonej, wskazując na rzetelność faktury zakupu oraz to, że samochód kupił jako uszkodzony i stąd wartość 11 tys. zł, a po naprawie samochód zwiększył wartość. Jego wyjaśnienia są przekonujące, logiczne, znajdują potwierdzenie w fakturze z dnia 18 marca 2008r, z której wynika, że cena zakupu samochodu (data produkcji 2005) wynosi 11.000 zł oraz że samochód jest uszkodzony. Nic nie pozwala na stwierdzenie, że faktura ta jest nierzetelna. Oskarżony przekonująco wytłumaczył, że po zakupie samochód naprawiał samodzielnie, jak i naprawiany był w kilku warsztatach naprawczych, ponieważ wymagał naprawy w zakresie mechaniki i lakiernictwa, a za wszystkie naprawy w warsztatach zapłacił pieniędzmi pochodzącymi z oszczędności pochodzących sprzed zawarcia małżeństwa. Dokumenty zgromadzone w niniejszych aktach potwierdzają wersję przedstawioną przez oskarżonego, że był w stanie zgromadzić znaczne oszczędności z racji wysokich dochodów uzyskiwanych ze swojej pracy i działalności gospodarczej. Zeznania pokrzywdzonej były ze sobą sprzeczne. Otóż w ramach niniejszej sprawy pokrzywdzona zeznawała, że przedmiotowy samochód został zakupiony ze środków z majątku wspólnego i stanowił współwłasność jej i oskarżonego. Równocześnie w postępowaniu przygotowawczym w sprawie o sygn. 1 Ds 677/12, pokrzywdzona A. K. (wówczas A. M.) zeznawała, że w trakcie trwania małżeństwa został zakupiony samochód m-ki G. (...), wszystkie samochody zostały zarejestrowane na D. M.. W dowodach rejestracyjnych nie figurowała jako właściciel lub współwłaściciel. Korzystała z samochodu (...), był on zakupiony z myślą o niej i dzieciach, a gdy mąż nie mógł korzystać ze swoich samochodów, to korzystał z tego auta. Zawsze, gdy jeździła tym samochodem do pracy to płaciła za jego parkowanie „ Wszystkie roszczenia z tytułu niezapłaconych mandatów należy kierować do D. M.. On był właścicielem tych samochodów (…) Nie posiadam dokumentu potwierdzającego – dokumentu użyczenia, iż byłam jedynym użytkownikiem samochodu (...) ” (zeznania składane w sprawie 1 Ds 677/12 k. 30). Również w kilku pismach kierowanych do Zarządu (...) w K. A. K. wskazywała, iż właścicielem pojazdu G. nr rej. (...) jest D. M., zaś ona jedynie go użytkowała (k. 517-518, 531-534, 535-536, 537). A. K. po odczytaniu jej zeznań ze sprawy 1 Ds 677/12 podtrzymała je w zakresie, w jakim zeznała, że mąż korzystał ze wszystkich samochodów, w tym tego, będącego przedmiotem zarzutu w niniejszej sprawie oraz że w dowodzie rejestracyjnym nie figurowała, nie podtrzymała natomiast fragmentu odczytanych zeznań, iż mąż był właścicielem wszystkich samochodów, o jakich mówiła w odczytanym protokole. Wyjaśniając sprzeczności w swoich zeznaniach podała, że samochód objęty zarzutem był również jej własnością ponieważ był zakupiony w trakcie małżeństwa, ona nie została wpisana do dowodów rejestracyjnych samochodów bo mąż sam je rejestrował, mimo że auta były kupowane w trakcie małżeństwa. Zeznała, że mąż był właścicielem wszystkich samochodów bo do niej mąż kierował roszczenia za wszystkie postoje, nie podała, że była współwłaścicielką tych samochodów bo odnosiła się do dowodu rejestracyjnego. Odnosząc się do pism kierowanych do Zarządu (...) w K. podała, że odnosiła się do wpisu w dowodzie rejestracyjnym, gdyby ujawniła, że faktycznie była współwłaścicielką przedmiotowego samochodu, to „z automatu” byłaby obciążona kosztami za parkowanie (k. 639-641). Sąd Odwoławczy nie dał wiary takim tłumaczeniom, uznając, iż w zeznaniach składanych w sprawie 1 Ds 677/12 A. K. podawała prawdę co do własności samochodów: G. nr rej. (...) oraz G. nr rej. (...). Odnośnie tego ostatniego samochodu, to przed Sądem Odwoławczym utrzymywała, że była jego współwłaścicielką, co jest kuriozalne, zważywszy, że samochód ten oskarżony nabył samodzielnie przed zawarciem małżeństwa, a po jego zakupie oskarżony ani nie darował ani nie sprzedał żonie udziałów we współwłasności tego pojazdu. Odnosząc się zaś do samochodu objętego zarzutem w niniejszej sprawie, to zmiana zeznań pokrzywdzonej w kierunku twierdzenia, że była współwłaścicielką tego auta, wbrew temu, co mówiła w sprawie 1 Ds 677/12, jest skutkiem przyjętej przez nią strategii w niniejszej sprawie, zmierzającej do niesłusznego skazania oskarżonego i uzyskania przez nią nienależnych korzyści majątkowych, o czym była już mowa powyżej. To zeznania A. K. w sprawie 1 Ds 677/12, iż oskarżony był wyłącznym właścicielem samochodu G. nr rej. (...), określonego zarzutem, są prawdziwe, a nie te złożone w niniejszej sprawie. W sprawie 1 Ds 677/12 wymieniona jasno zeznawała, że to oskarżony jest właścicielem przedmiotowego auta, wcale nie wiążąc prawa własności z wpisem do dowodu rejestracyjnego, jak nieudolnie próbowała przekonać Sąd Odwoławczy.

Jako nieprawdziwe i stanowiące jedynie przyjętą na potrzeby postępowania wersję jawią się zatem zeznania A. K. złożone w niniejszej sprawie w toku postępowania przygotowawczego i przed Sądem Rejonowym oraz Odwoławczym, iż przedmiotowy samochód należał do majątku wspólnego małżonków. Były to twierdzenia fałszywe, nie poparte żadnymi wiarygodnymi dowodami. W tym kontekście należy przywołać wyjaśnienia oskarżonego, który konsekwentnie i przekonująco twierdził, że samochód nabył za pieniądze pochodzące z majątku osobistego. Podkreślić należy, iż wyjaśnienia te pozostają w zgodzie z logiką i doświadczeniem życiowym, uwzględniając, iż D. M. nabył nowy samochód w krótkim okresie czasu po sprzedaży poprzedniego pojazdu, są logiczne i przekonujące, zwłaszcza, że kwota nabycia samochodu marki G. o nr rej. (...) była niemal dwukrotnie niższa aniżeli cena sprzedaży pojazdu G. nr rej. (...). Uwzględnić nadto należy niewielki odstęp czasowy między zawarciem związku małżeńskiego a nabyciem samochodu G. o nr rej. (...), a to około trzy miesiące, co w świetle doświadczenia życiowego czyni niewiarygodną wersję, iżby w tym okresie małżeństwo zgromadziło majątek wspólny pozwalający nabyć samochód za kwotę 35 tysięcy zł. Sąd Rejonowy trafnie zwrócił uwagę na to, że pokrzywdzona kwestionowała również fakt popadnięcia oskarżonego w zadłużenie, wskazując, iż dopuścił się tego celowo. Okoliczności podnoszone w zeznaniach przez pokrzywdzoną A. K. sprzeczne są ze zgromadzonymi dokumentami, wydanymi przez Urząd Skarbowy i Zakład Ubezpieczeń Społecznych, a także potwierdzeniami wpłat, przedstawionymi przez oskarżonego. Otóż z pisma Urzędu Skarbowego K. z dnia 21.10.2011r. (k. 115) wynika, że zaległości oskarżonego w zakresie liniowego podatku dochodowego od osób fizycznych, w postaci odsetek z tytułu niezapłaconych zaliczek miesięcznych dotyczą okresu od stycznia 2009r. do marca 2009r. i czerwca 2009r., zaś zaległości z tytułu PIT 36L dotyczą miesiąca grudnia 2009r.- łącznie z tego tytułu zaległości wynosiły 4020,40 zł i oskarżony je uregulował poprzez wpłatę w dniu 14 grudnia 2010r. Natomiast z pisma Zakładu Ubezpieczeń Społecznych z dnia 25.10.2011r. (k. 116) wynika, że oskarżony zalegał z zapłatą składek (łącznie z kosztami upomnienia) za okres od kwietnia 2009r. do listopada 2010 roku, łącznie w kwocie 14.161,78 zł plus odsetki. Oskarżony w dniu 9 grudnia 2010 roku dokonał wpłat na poczet zaległości w ZUS kwoty łącznie 15.200 zł. Z powyższego wynika, że zaległe zobowiązania publicznoprawne wobec Skarbu Państwa datują się od stycznia 2009 roku, co wyklucza prawdziwość zeznań pokrzywdzonej, iż oskarżony celowo doprowadził do tych zaległości na złość jej, skoro te zaległości istniały na przeszło rok przed zaistnieniem konfliktu między małżonkami – początek czerwca 2010 roku - na tle zdrady małżeńskiej pokrzywdzonej, o czym wówczas dowiedział się oskarżony. Pokrzywdzona podawała w swoich zeznaniach nieprawdę, zaprzeczając, ażeby oskarżony nie informował jej o zamiarze sprzedaży pojazdu bowiem co innego wynika z wiadomości emailowej oskarżonego, na którą pokrzywdzona odpowiedziała. Nieprawdziwe były także zeznania pokrzywdzonej co do daty i miejsca sprzedaży auta i ceny zbycia. W tym zakresie te zeznania nie tylko sprzeczne były z wyjaśnieniami oskarżonego, ale i z treścią faktury VAT oraz zeznaniami świadka T. R..

Z uwagi na powyższe Sąd Odwoławczy, dając wiarę konsekwentnym, spójnym i znajdującym potwierdzenie w dowodach z dokumentów wyjaśnieniom oskarżonego, poczynił ustalenie, iż pojazd będący przedmiotem niniejszego postępowania należał do majątku osobistego oskarżonego D. M..

Kontrola instancyjna prowadzi do wniosku, iż Sąd I instancji w sposób nieprawidłowy ustalił także, że A. K. w dowodzie rejestracyjnym pojazdu, objętego zarzutem, G. nr rej. (...) figurowała jako współwłaściciel (strona 2 uzasadnienia). Z zalegającej na karcie 16 kserokopii dowodu rejestracyjnego pojazdu w sposób niezbity wynika bowiem, iż w dowodzie rejestracyjnym jako wyłączny właściciel wpisany był bowiem D. M., na okoliczność tę zresztą zgodnie wskazywali również w swoich depozycjach oskarżony i oskarżycielka posiłkowa.

Sąd Rejonowy prawidłowo ustalił, że małżonkowie mieli razem spłacać kredyt (strona 1 uzasadnienia). Zobowiązanie to zostało zaciągnięte wyłącznie przez D. M. przed zawarciem związku małżeńskiego (k. 190-200), a zatem obciążało jego majątek osobisty, jednakże, jak wynika ze zgodnych w tym zakresie wyjaśnień oskarżonego i zeznań oskarżycielki posiłkowej, oboje poczynili ustne uzgodnienia, że kredyt zaciągnięty przez D. M. przed ślubem na budowę domu będą spłacać wspólnie. Sąd Rejonowy nieprawidłowo ustalił natomiast, że „ dodatkowo oskarżony spłacał raty przypadające ze wspólnego kredytu na dom w wysokości 9 770 zł”. Sąd Odwoławczy ustalił bowiem, że D. M. w dniu 2 grudnia 2010 roku zapłacił w gotówce w (...) Bank: ratę w wysokości 4.600 zł z tytułu kredytu hipotecznego, zaciągniętego przed zawarciem małżeństwa, który zgodnie z ustnym porozumieniem z żoną, mieli razem spłacać (potwierdzenie wpłaty gotówkowej k. 155, pismo (...) Bank k. 608), oraz kwotę 960 zł z tytułu pożyczki hipotecznej, zaciągniętej przez oboje małżonków w trakcie trwania małżeństwa (potwierdzenie wpłaty gotówkowej k. 154, pismo (...) Bank k. 608). W tym samym dniu (2.12.2010r.) oskarżony dokonał w tymże banku wpłaty kwoty 60 zł na rachunek prowadzony na rzecz jego i jego żony oraz kwoty 4150 zł na rachunek prowadzony na rzecz jego i żony, tytułem spłaty karty kredytowej. Spłata tej karty kredytowej obciążała oboje małżonków (potwierdzenia wpłat gotówkowych k. 152, 153).

W pozostałym zakresie Sąd Rejonowy dokonał prawidłowej oceny dowodów oraz dokonał prawidłowych ustaleń faktycznych.

Poczynione przez Sąd Odwoławczy ustalenia faktyczne prowadzą do wniosku, że oskarżonemu nie sposób przypisać popełnienia przestępstwa z art. 284 § 1 k.k. z uwagi na brak znamion czynu zabronionego. Zaskarżonym wyrokiem oskarżonego uniewinniono. Choć Sąd I Instancji oparł się na błędnych ustaleniach faktycznych, to skoro oskarżonego uniewinniono zaskarżonym wyrokiem, to poczynienie innych ustaleń faktycznych przez Sąd Odwoławczy i przyjęcie, że przedmiotowy samochód stanowił majątek osobisty oskarżonego i nie wchodził do majątku wspólnego, nie daje żadnych podstaw do zmiany części dyspozytywnej zaskarżonego wyroku.

Wskazać należy, iż przestępstwo z art. 284 § 1 k.k. popełnia ten, kto przywłaszcza sobie cudzą rzecz ruchomą lub prawo majątkowe. Przywłaszczenie należy rozumieć jako rozporządzenie jak swoją własnością cudzą rzeczą ruchomą lub cudzym prawem majątkowym z wykluczeniem osoby uprawnionej. Aby zatem możliwa była realizacja znamion tego typu czynu zabronionego, konieczne jest ustalenie, iż rzecz lub prawo nie były wyłączną własnością sprawcy. Kwestia możliwości skutecznego postawienia jednemu z małżonków zarzutu popełnienia przestępstwa przywłaszczenia lub kradzieży jest jednolicie rozstrzygana w ugruntowanej linii orzeczniczej. Jak podkreślił Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 14 listopada 1972 roku (sygn. akt V KRN 421/72 LexPolonica nr 305686), mienie będące wspólną własnością małżonków w rozumieniu przepisów kodeksu rodzinnego i opiekuńczego nie stanowi w pełni mienia własnego jednego z małżonków i jest ono dla każdego z małżonków częściowo mieniem cudzym. W konsekwencji możliwe jest popełnienie przez jednego z małżonków występków z art. 279 § 1 k.k. i art. 284 § 1 k.k. pod warunkiem ustalenia, iż sprawca ma zamiar powiększenia swojego majątku kosztem majątku drugiego z małżonków. Brak zaś takiego zamiaru oznacza, iż nie jest możliwe przypisanie zamiaru przywłaszczenia mienia cudzego (postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 29 sierpnia 2007 roku, sygn. akt I KZP 18/2007, LexPolonica nr 1567882).

W rozpoznawanej sprawie niezbędne jest przywołanie ustawowej regulacji majątkowych ustrojów małżeńskich. Zgodnie z art. 31 § 1 k.k. kodeksu rodzinnego i opiekuńczego, z chwilą zawarcia małżeństwa powstaje między małżonkami z mocy ustawy wspólność majątkowa (o ile nie zawarto majątkowej umowy małżeńskiej), która obejmuje przedmioty majątkowe nabyte w czasie jej trwania przez oboje małżonków lub przez jednego z nich (majątek wspólny). Przedmioty majątkowe nieobjęte wspólnością ustawową należą natomiast do majątku osobistego każdego z małżonków. Przepis art. 33 k.r.o. statuuje zamknięty katalog przedmiotów i praw wchodzących w skład majątku osobistego każdego z małżonków. W pkt 10 omawianego przepisu k.r.o. wskazano natomiast, iż do majątku osobistego każdego z małżonków należą między innymi przedmioty majątkowe nabyte w zamian za składniki majątku osobistego, chyba że przepis szczególny stanowi inaczej. Regulacja ta przewiduje tzw. surogację, która polega na zaliczeniu do majątku osobistego każdego z małżonków przedmiotów majątkowych nabytych w czasie trwania wspólności ustawowej w zamian za inne przedmioty majątkowe stanowiące majątek osobisty tego z małżonków. Przesłankami surogacji są, aby jedno zdarzenie spowodowało wyjście określonego przedmiotu z majątku osobistego i nabycie innego przedmiotu majątkowego oraz aby przedmiot nabyty był uzyskany kosztem majątku osobistego (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 12 maja 2000 roku, V CKN 50/2000, Lex Polonica nr 386632). Jak wskazuje się w literaturze przedmiotu, surogacja polega nie tylko na nabyciu przez jedno z małżonków przedmiotów majątkowych bezpośrednio za przedmioty należące do jego majątku osobistego (surogacja bezpośrednia), lecz także na nabyciu przedmiotów majątkowych ze środków uzyskanych za przedmioty należące do majątku osobistego tego z małżonków (surogacja pośrednia). Jako przykład surogacji w literaturze podawane jest nabycie samochodu za pieniądze uzyskane ze sprzedaży innego samochodu, należącego do majątku osobistego tego z małżonków (Kodeks rodzinny i opiekuńczy. Komentarz. Ciepła Helena, Czech Bronisław, Domińczyk Tadeusz, Kalus Stanisława, Piasecki Kazimierz, Sychowicz Marek, 2011, Lexis Nexis). Nadto podkreślić trzeba, iż surogacja zachodzi także wówczas, gdy jedno z małżonków w zamian za przedmiot majątkowy należący do jego majątku osobistego otrzymał określoną kwotę pieniędzy, która uległa zmieszaniu z innymi jego środkami pieniężnymi. Kwota ta stanowi surogat przedmiotu majątkowego należącego do majątku osobistego tego z małżonków. Skoro zatem Sąd Odwoławczy ustalił, iż oskarżony D. M., samochód będący przedmiotem postępowania nabył za pieniądze uzyskane ze sprzedaży innego pojazdu marki G., który należał do jego majątku osobistego, nastąpiło to na zasadzie surogacji.

Z ustaleń faktycznych wynika, iż samochód będący przedmiotem niniejszego postępowania został nabyty przez D. M. ze środków pochodzących w zamian za składniki majątku osobistego, a zatem na zasadzie surogacji należał on wyłącznie do majątku osobistego oskarżonego i w konsekwencji oskarżony był jego wyłącznym właścicielem w świetle przepisów prawa cywilnego oraz rodzinnego. Środki przeznaczone na zakup przedmiotowego pojazdu pochodziły bowiem z uzyskanych przez oskarżonego pieniędzy ze sprzedaży poprzedniego pojazdu, który z kolei został zakupiony ze źródeł pochodzących ze sprzedaży wcześniejszego samochodu, jak również z pieniędzy stanowiących majątek osobisty D. M.. W grę wchodzi zatem przepis art. 33 pkt 10 k.r.o., który daje Sądowi Odwoławczemu asumpt do przyjęcia, iż samochód marki G. nr rej (...) był wyłączną własnością oskarżonego i nie wchodził w skład majątku wspólnego małżonków. Okoliczność, iż ówczesna żona oskarżonego A. K. była w posiadaniu przedmiotowego pojazdu i go użytkowała, pozostaje dla kwestii realizacji znamion przestępstwa przywłaszczenia irrelewantna. Nie budzi bowiem wątpliwości, iż przepis art. 284 § 1 k.k. nie chroni posiadania, chroni natomiast własność. Przestępstwo to jest skierowane wyłącznie przeciwko prawu własności. Jak wskazał w postanowieniu z dnia 23 kwietnia 2008 roku Sąd Najwyższy (V KK 406/07, Lex Polonica nr 1919495), „ jeżeli posiadacz rzeczy czuje się jej właścicielem, to dokonując jakiegokolwiek rozporządzenia taką rzeczą, nie może być świadom realizacji znamienia czasownikowego „przywłaszcza”, a tym samym nie wypełnia swoim zachowaniem znamion stron podmiotowej przestępstwa stypizowanego w art. 284 k.k. ”. W analizowanej sprawie to orzeczenie nie ma zastosowania, bo oskarżony, w świetle prawa był jedynym właścicielem rzeczonego pojazdu.

Podkreślić należy, iż ustalenie, że oskarżony był wyłącznym właścicielem samochodu będącego przedmiotem niniejszego postępowania, przesądza o tym, iż jego zachowanie nie wypełniło znamienia przedmiotowego przestępstwa z art. 284 § 1 k.k. w postaci przywłaszczenia „cudzej rzeczy”. Podnoszone przez pełnomocnika oskarżycielki posiłkowej argumenty dotyczące zamiaru przywłaszczenia czy też ceny sprzedaży samochodu są pozbawione racji, wobec ustalenia, że samochód nie należał do małżeńskiej wspólności ustawowej, stanowił majątek osobisty oskarżonego, który był wyłącznym, jedynym właścicielem rzeczonego pojazdu. Pozbawiony jest racji zarzut błędu w ustaleniach faktycznych przez bezzasadne przyjęcie, iż oskarżony nie działał z zamiarem powiększenia swojego majątku kosztem pokrzywdzonej. Skoro bowiem przedmiotem transakcji była rzecz należąca do jego majątku osobistego, nie sposób mówić o rozporządzaniu „cudzą rzeczą” i pokrzywdzeniu A. K.. Podkreślić przy tym należy, iż z ustalonego stanu faktycznego wynika, że oskarżony D. M. znaczną część środków pieniężnych uzyskanych ze sprzedaży przedmiotowego pojazdu przeznaczył na spłatę zadłużenia obciążającego majątek wspólny małżonków, zatem nie sposób dojść do przekonania, aby motywacją jego działania był zamiar powiększenia swojego majątku kosztem majątku A. K., wręcz przeciwnie, pieniędzmi ze sprzedaży auta, stanowiącymi jego majątek osobisty, uregulował zobowiązania obciążające oboje małżonków, a tym samym uszczuplił swój majątek osobisty. Bezprzedmiotowe są również twierdzenia apelującego, iż na odpowiedzialność karną oskarżonego wpływa cena, za jaką sprzedany został przedmiotowy samochód. Skoro był on wyłącznym właścicielem pojazdu, mógł na zasadzie swobody umów dowolnie ukształtować stosunek prawny (art. 353 1 k.c.). Nadmienić należy, iż zgromadzony materiał dowodowy, w zakresie uznanym za wiarygodny, jednoznacznie wskazuje, że Sąd Rejonowy prawidłowo ustalił, iż na cenę, za jaką D. M. sprzedał samochód, wpływ miało zadłużenie, obciążające oboje małżonków. W szczególności zwrócić należy uwagę, iż uzyskane ze sprzedaży pojazdu środki oskarżony przeznaczył na spłatę rat kredytu oraz pożyczki, zadłużenia z karty kredytowej i spłatę zadłużenia wobec ZUS i Urzędu Skarbowego. Z uwagi na powyższe nie sposób czynić skutecznie oskarżonemu zarzutu, iż sprzedał samochód za cenę niższą od rynkowej. Bez znaczenia przy tym pozostaje wyrażenie przez A. K. sprzeciwu wobec sprzedaży samochodu, skoro nie była jego współwłaścicielką.

Odnośnie zażalenia

Zasadne okazało się zażalenie wniesione przez obrońcę oskarżonego.

Kontrola instancyjna stwierdza, iż Sąd Rejonowy nie zasądził od Skarbu Państwa na rzecz oskarżonego poniesionych przez niego kosztów obrony z wyboru za postępowanie przed Sądem Rejonowym. Obrońca w mowie końcowej w toku rozprawy przed Sądem Rejonowym, złożył wniosek o takiej treści (k. 544). Rację ma również żalący się, zarzucając naruszenie art. 424 k.p.k. poprzez niewskazanie w treści uzasadnienia wyroku przyczyn, z jakich nie zasądził na rzecz oskarżonego kosztów sprawowanej obrony.

Żądanie obrońcy było uzasadnione dyspozycją art. 616 § 1 pkt 2 k.p.k., zgodnie z którym do kosztów procesu należą uzasadnione wydatki stron, w tym z tytułu ustanowienia w sprawie jednego obrońcy lub pełnomocnika oraz art. 632 pkt 2 k.p.k., który stanowi, iż w razie uniewinnienia oskarżonego koszty procesu ponosi w sprawach z oskarżenia publicznego Skarb Państwa. Z uwagi na powyższe Sąd Rejonowy był zobowiązany przyznać oskarżonemu odpowiednią kwotę z tytułu obrony w postępowaniu pierwszoinstancyjnym, stosując przepisy § 2 ust. 1 i 2, § 3 ust. 1 i § 14 ust. 2 pkt 1 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 roku w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu, przy uwzględnieniu dyspozycji § 16 tego rozporządzenia. W toku postępowania apelacyjnego żalący się wykazał, poprzez przedłożenie faktur, że oskarżony poniósł z tytułu kosztów obrony za postępowanie przed Sądem Rejonowym wydatki w łącznej kwocie 3583 zł. Mianowicie z trzech faktur wynika, że oskarżony uiścił swojemu obrońcy: w dniu 30.10.2012r. kwotę brutto 1000 zł (faktura k. 648 t. III), zaś w dniu 27.08.2013r. kwotę brutto 738 zł (faktura k. 646 t. III), natomiast w dniu 20.11.2013r. kwotę brutto 1845 zł (faktura k. 645 t. III), co łącznie daje kwotę 3583 zł. Kwota ta nie przekracza sześciokrotności stawki minimalnej (przy jej obliczeniu należało uwzględnić szereg terminów rozprawy przed Sądem Rejonowym: 30.10.2012r., 14.02.2013r., 21.03.2013r., 03.04.2013r., 23.05.2013r., 20.08.2013r., 03.12.2013r., 30.01.2014r., w których uczestniczył obrońca). Sąd uwzględnił też rodzaj sprawy i stopień jej zawiłości oraz znaczny nakład pracy każdego z obrońców (w toku postępowania nastąpiła zmiana obrońcy).

Ponieważ Sąd Rejonowy nie zasądził tych kosztów, niezbędnym było zgodnie z art. 437 § 1 i 2 k.p.k. dokonanie zmiany zaskarżonego wyroku poprzez zmianę rozstrzygnięcia o kosztach procesu w ten sposób, że na zasadzie art. 632 pkt 2 k.p.k. zasądzono od Skarbu Państwa na rzecz oskarżonego kwotę 3583 zł tytułem poniesionych przez niego wydatków za obronę z wyboru w postępowaniu przed Sądem I Instancji.

Sąd Odwoławczy, kierując się dyspozycją art. 636 § 1 k.p.k., zasądził od oskarżycielki posiłkowej A. K. na rzecz Skarbu Państwa kwotę 250 zł tytułem kosztów sądowych za postępowanie odwoławcze, na co złożyło się: 200 zł tytułem opłaty (art. 13 ust. 2 ustawy z dnia 23 czerwca 1973 roku o opłatach w sprawach karnych), 20 zł tytułem ryczałtu za doręczanie pism i zawiadomień w postępowaniu odwoławczym oraz 30 zł za udzielenie informacji z Krajowego Rejestru Karnego. Podstawą zasądzenia od niej tych kosztów było to, że jej apelacja nie została uwzględniona.

Nadto Sąd Odwoławczy zasądził od A. K. na rzecz oskarżonego poniesione przez niego wydatki za obronę z wyboru w postępowaniu drugoinstancyjnym w kwocie 2460 zł. W toku postępowania apelacyjnego oskarżony wykazał, poprzez przedłożenie faktur, że poniósł z tytułu kosztów obrony za postępowanie przed Sądem Okręgowym wydatki w łącznej kwocie 2460 zł. Otóż z przedstawionych faktur wynika, że oskarżony uiścił swojemu obrońcy: w dniu 17.04.2014r. kwotę brutto 1460 zł (faktura k. 635 t. III), zaś w dniu 19.05.2014r. kwotę brutto 1000 zł (faktura k. 636 t. III), co łącznie daje kwotę 2460 zł. Kwota ta nie przekracza sześciokrotności stawki minimalnej (przy jej obliczeniu należało uwzględnić kilka terminów rozprawy przed Sądem Odwoławczym: w dniu 30.07.2014r, 14.01.2015r., 20.01.2015r., w których uczestniczył obrońca). Sąd uwzględnił też rodzaj sprawy i stopień jej zawiłości oraz znaczny nakład pracy obrońcy (obrońca złożył obszerną odpowiedź na apelację).

Mając na uwadze powyższe, na zasadzie art. 437 § 1 i 2 k.p.k., art. 636 § 1 k.p.k. Sąd Odwoławczy orzekł, jak w sentencji wyroku.

SSO Beata Morawiec SSO Jadwiga Żmudzka SSR Małgorzata Tyndel