Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt IX C 198/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 4 listopada 2015 roku

Sąd Rejonowy w Słupsku IX Wydział Cywilny w składzie:

Przewodniczący: SSR Hubert Odelski

Protokolant: sekr. sądowy Ewelina Miechówka

po rozpoznaniu w dniu 4 listopada 2015 roku w Słupsku

na rozprawie sprawy

z powództwa T. D.

przeciwko Towarzystwu (...) SA w W.

o odszkodowania z tytułu wypadku komunikacyjnego

I.  zasądza od pozwanego Towarzystwa (...) SA w W. na rzecz powoda T. D. kwotę 22.000 zł (dwadzieścia dwa tysiące złotych), z tym że:

- tytułem odszkodowania 19.000 zł (dziewiętnaście tysięcy złotych) wraz z odsetkami ustawowymi od dnia 23-02-2013 r. do dnia zapłaty

- tytułem kosztów opieki 3.000 zł (trzy tysiące złotych) wraz z odsetkami ustawowymi od dnia 05-04-2013 r. do dnia zapłaty,

II.  oddala powództwo w pozostałym zakresie,

III.  nakazuje ściągnąć od pozwanego Towarzystwa (...) SA w W. na rzecz Skarbu Państwa Sądu Rejonowego w Słupsku kwotę 1.150,50 zł (tysiąc sto pięćdziesiąt złotych 50/100) tytułem opłaty od pozwu, od której powód T. D. był zwolniony,

IV.  zasądza od pozwanego Towarzystwa (...) SA w W. na rzecz powoda T. D. kwotę 1.611,40 zł (tysiąc sześćset jedenaście złotych 40/100) tytułem zwrotu kosztów postępowania,

V.  zasądza od powoda T. D. na rzecz pozwanego Towarzystwa (...) SA w W. kwotę 805,60 zł (osiemset pięć złotych 60/100) tytułem zwrotu kosztów postępowania.

UZASADNIENIE

Powód T. D. wniósł o zasądzenie od pozwanego Towarzystwa (...) SA w W. o zasądzenie kwoty 30.000 złotych wraz z należnościami ubocznymi tytułem odszkodowania z tytułu wypadku komunikacyjnego, kwoty 3000 zł z należnościami ubocznymi, tytułem zwrotu kosztów leczenia - opieki podczas leczenia oraz kosztami postępowania.

Pozwany Towarzystwo (...) SA w W., wniosło o oddalenie powództwa i zasądzenie na swoją rzecz kosztów postępowania, wywodząc, iż zdarzenie podnoszone przez powoda nie zaistniało w okolicznościach podnoszonych w pozwie, tj., iż powód przyczynił się do szkody poprzez niezapięcie pasów bezpieczeństwa.

Sąd ustalił co następuje:

W dniu 13-03-2012 r. w miejscowości S. gmina G. samochodem osobowym O. (...) nr rej. (...), poruszała się kierująca N. B. i pasażer T. D.. W wyniku nieuwagi i niezachowania należytej ostrożności kierująca pojazdem zjechała z pasa drogi i uderzyła w przydrożne drzewo.

( Dowód: bezsporne, akta szkodowe, zeznania świadka N. B. k. 53-55, przesłuchanie powoda T. D. k. 252-253)

W chwili zdarzenia zarówno kierowca – N. B. jak i pazażer T. D. byli zapięci w pasy bezpieczeństwa.

( Dowód: zeznania świadka N. B. k. 53-55,

przesłuchanie powoda T. D. k. 252-253,

opinia biegłego sądowego J. Z. k.198)

W dniu zdarzenia, pojazd którym kierowała sprawczyni - O. (...) nr rej. (...), był ubezpieczony w zakresie OC w Towarzystwie (...) SA – poprzedniku prawnym Towarzystwa (...) SA w W..

( Dowód: bezsporne)

W wyniku wypadku – T. D. doznał: złamania trzonu kości udowej lewej. Skutkiem doznanych obrażeń T. D. poddany został zabiegom operacyjnym w dniach 2012-03-13, 2012-08-22 i 2012-08-27. Ostatecznie leczenie i rehabilitacja trwały 18 miesięcy. Doznane obrażenia skutkowały dużymi dolegliwościami bólowymi oraz koniecznością stosowania leków narkotycznych, przeciwbólowych i (...). W zakresie trwałości i wysokości stopień w uszczerbku na zdrowiu u poszkodowanego ich stopień ustalono na 15 % trwałości.

-2-

( Dowód: zaświadczenia lekarskie i historia choroby k. 202-208,

opinia biegłego sądowego ortopedy

K. S. k. 95-96, 141, 174-175)

T. D. w pierwszym okresie po wypadku korzystał, przy przemieszczaniu się i wykonywaniu zwykłych czynności życiowych z bezwzględnie koniecznej pomocy osób trzecich (głównie matki). Analogicznie z konieczności dowozu przez osoby trzecie, celem korzystania z usług rehabilitacyjnych. Poszkodowany ostatecznie korzystał z pomocy osób trzecich do 2 miesięcy odpowiednio w wymiarze 6 i 4 godzin na dobę. W wyniku i po zdarzeniu nie mógł on także realizować dotychczasowej aktywności fizycznej polegającej na uprawianiu piłki nożnej, jazdy rowerem, basenu, które dotychczas były jego regularnym zajęciem. Zdarzenie skutkowało także niemożnością wykonywania pracy przedsiębiorstwie (...), gdzie uzyskiwał dochód miesięczny od 2500 zł do 3000 zł. Poszkodowany prowadząc gospodarstwo domowe z matką i wymagającym stałej opieki (z uwagi na podeszły wiek) dziadkiem, całkowicie wyłączony został z pomocy rodzinie. W trakcie rehabilitacji został także zwolniony z pracy. Nie mógł wykonywać dotychczasowych czynności przy domu tj. zabezpieczenia opału, koszenia trawy itp.

( Dowód: przesłuchanie powoda T. D. k. 252-253)

Po zakończeniu leczenia i rehabilitacji nastąpił całkowity powrót do zdrowia. Przebyty wypadek nie rzutuje ostatecznie na ogólną sprawność organizmu, który rokuje powrót do zdrowia po usunięciu gwoździa śródszpikowego, a widoczne blizny nie mają wpływu na funkcjonowanie uszkodzonej kończyny. T. P. zatrudniony został w dotychczasowym zakładzie pracy na analogicznym stanowisku.

( Dowód: opinia biegłego sądowego

K. S. k. 95-96, 141, 174-175

przesłuchanie powoda T. D. k. 252-253)

T. D., jako poszkodowany w przedmiotowym zdarzeniu samochodowym wniósł do (...) S.A. w W. o odszkodowanie, które przyznało należność w kwocie 11.000 zł, a następnie w/w należność pomniejszyło o 70 %, przyjmując, iż w jego ocenie do urazu zgłoszonego przez poszkodowanego nie mogło dojść w opisanych przez niego okolicznościach, albowiem zdaniem ubezpieczyciela T. D. w chwili wypadku nie był zapięty w pas bezpieczeństwa, czym jakoby przyczynił się do szkody.

( Dowód: z akt szkodowych)

W tych okolicznościach T. D. skierował sprawę na drogę postępowania sądowego.

Sąd zważył, co następuje:

-3-

Stosownie do treści art. 444 § 1 i 445 § 1 k.c. w razie uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia naprawienie szkody obejmuje wszelkie wynikłe z tego powodu koszty. Na żądanie poszkodowanego zobowiązany do naprawienia szkody powinien wyłożyć z góry sumę potrzebną na koszty leczenia, a jeżeli poszkodowany stał się inwalidą, także sumę potrzebną na koszty przygotowania do innego zawodu, a ponadto sąd może przyznać poszkodowanemu odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę.

Naprawienie szkody niemajątkowej, tzw. krzywdy, może polegać na: a) przyznaniu poszkodowanemu odpowiedniej sumy pieniężnej (zadośćuczynienia). Zasądzenie stosownej sumy pieniężnej - jako zadośćuczynienia za doznaną krzywdę - możliwe jest jedynie w sytuacjach unormowanych w art. 444 i 445 k.c., a w szczególności w razie uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia, pozbawienia wolności i skłonienia kobiety do poddania się czynowi nierządnemu.

W praktyce spowodowanie uszkodzenia ciała lub rozstroju zdrowia jest najczęstszą podstawą żądania zadośćuczynienia za krzywdę. Chodzi tu o krzywdę ujmowaną jako cierpienie fizyczne (ból i inne dolegliwości), cierpienia psychiczne (ujemne uczucia przeżywane w związku z cierpieniami fizycznymi lub następstwami uszkodzenia ciała albo rozstroju zdrowia w postaci np. zeszpecenia, niemożności uprawiania działalności artystycznej, naukowej, wyłączenia z normalnego życia).

Zadośćuczynienie pieniężne ma na celu przede wszystkim złagodzenie tych cierpień. Obejmuje ono wszystkie cierpienia fizyczne i psychiczne, zarówno już doznane, jak i te, które zapewne wystąpią w przyszłości. Ma więc ono charakter całościowy i powinno stanowić rekompensatę pieniężną za całą krzywdę doznaną przez poszkodowanego, mowa jest bowiem o „odpowiedniej sumie tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę”, przyznawaną jednorazowo.

Przepisy Kodeksu nie zawierają żadnych kryteriów, jakie należy uwzględniać przy ustalaniu wysokości zadośćuczynienia pieniężnego, ponieważ wypracowała je judykatura, szczególnie Sądu Najwyższego. Przy określaniu wysokości zadośćuczynienia należy mieć na uwadze, że jego celem jest wyłącznie złagodzenie doznanej przez poszkodowanego krzywdy, wobec czego utrata zdolności do pracy zarobkowej może mieć wpływ na wysokość zadośćuczynienia tylko o tyle, o ile łączy się z poczuciem krzywdy spowodowanej niemożnością wykonywania wybranego i wyuczonego zawodu. Sama zaś utrata zarobków i innych korzyści osiąganych z pracy znajduje rekompensatę w należnej na podstawie art. 444 § 2 rencie odszkodowawczej.

Krzywdą w rozumieniu art. 445 k.c. będzie z reguły trwałe kalectwo poszkodowanego powodujące cierpienia fizyczne oraz ograniczenie ruchów i wykonywanie czynności życia codziennego. Przy ustalaniu wysokości zadośćuczynienia obowiązuje zasada umiarkowania wyrażająca się w uwzględnieniu wszystkich okoliczności oraz skutków doznanego kalectwa (wyrok SN z 3 maja 1972 r., I CR 106/72, LexPolonica nr 319827).

-4-

Zadośćuczynienie z art. 445 k.c. ma przede wszystkim charakter kompensacyjny i tym samym jego wysokość musi przedstawiać pewną ekonomicznie odczuwalną wartość. Wysokość ta jednak nie może być nadmierna w stosunku do doznanej krzywdy i aktualnych stosunków majątkowych społeczeństwa, a więc powinna być utrzymana w rozsądnych granicach (tak SN w wyroku z 26 lutego 1962 r., 4 CR 902/61, LexPolonica nr 316013, OSNCP 1963, nr 5, poz. 107; w wyroku z 24 czerwca 1965 r., I PR 203/65, LexPolonica nr 322944, OSPiKA 1966, poz. 92; por. też wyrok z 22 marca 1978 r., IV CR 79/78, LexPolonica nr 321721).

Określenie wysokości zadośćuczynienia powinno być dokonane z uwzględnieniem wszystkich okoliczności mających wpływ na rozmiar doznanej krzywdy, a m.in. również wieku poszkodowanego i czasu trwania jego cierpień oraz faktu, że poszkodowany zmarł w niespełna rok po wypadku i że roszczenia odszkodowawcze z art. 445 § 1 przeszły na jego spadkobierców (tak SN w wyroku z 12 kwietnia 1972 r., II CR 57/72, LexPolonica nr 311867, OSNCP 1972, nr 10, poz. 183). Przyznanie poszkodowanemu zadośćuczynienia z art. 445 § 1 zależy od uznania sądu. Sąd bierze przy tym pod uwagę całokształt okoliczności sprawy, w tym także fakt otrzymania przez poszkodowanego kwoty pieniężnej z tytułu ubezpieczenia od następstw nieszczęśliwych wypadków dokonanego na koszt osoby obowiązanej do odszkodowania. Jeżeli poszkodowany otrzymał z wymienionego tytułu bardzo wysoką kwotę pieniężną, może to prowadzić do oddalenia powództwa o zadośćuczynienie (tak SN w wyroku z 27 sierpnia 1969 r., I PR 224/69, LexPolonica nr 319817, OSNCP 1970, nr 6, poz. 111).

Zadośćuczynienie, które jest normowane w art. 445 § 1, ma inny charakter i inną spełnia funkcję niż odszkodowanie przewidziane w art. 446 § 3. Ten tylko ostatnio wymieniony przepis wprowadza wymaganie (przesłankę) znacznego pogorszenia sytuacji życiowej. W ramach zatem art. 445 § 1 mogą być uwzględnione również takie okoliczności, które składają się na pojęcie krzywdy, a których nie można zakwalifikować jako okoliczności istotne z punktu widzenia pojęcia pogorszenia się sytuacji życiowej. Przy ustaleniu wysokości zadośćuczynienia sąd nie może pominąć wielkiego zeszpecenia powoda na skutek poparzenia i konsekwencji związanych z tym w dziedzinie życia osobistego i społecznego w najszerszym tego słowa znaczeniu (tak SN w wyroku z 23 kwietnia 1969 r., I PR 23/69, LexPolonica nr 317372).

Wynikłe z uszkodzenia ciała (choćby już wyleczone) ograniczenie wydolności pracy i utrudnienia w jej wykonywaniu, niestanowiące podstawy do przyznania renty inwalidzkiej czy uzupełniającej, nie mogą być pominięte przy ocenie roszczenia z tytułu zadośćuczynienia i powinny mieć wpływ na jego wysokość (por. wyrok SN z 4 czerwca 1968 r., I PR 175/68, LexPolonica nr 317367, OSNCP 1969, nr 2, poz. 37)

(...) jest dobrem szczególnie cennym; przyjmowanie niskich kwot zadośćuczynienia w przypadkach ciężkich uszkodzeń ciała prowadzi do niepożądanej deprecjacji tego dobra (tak SN w wyroku z 16 lipca 1997 r., II CKN 273/97, LexPolonica nr 1932357, niepubl.). Art. 445 pozostawia - z woli ustawodawcy - swobodę sądowi orzekającemu w ustalaniu wysokości zadośćuczynienia i pozwala - w okolicznościach rozpoznawanej sprawy - uwzględnić indywidualne właściwości i subiektywne odczucia osoby pokrzywdzonej (tak SN w wyroku z 19 maja 1998 r., II CKN 756/97, niepubl.).

-5-

Zadośćuczynienie za doznaną krzywdę, wynikłą na skutek poważnego rozstroju zdrowia i związanego z nim trwałego kalectwa, którego wysokość w ostatecznym wyniku zależy od uznania sądu, nie może być uznane za nadmierne, nawet gdyby przy uwzględnieniu przeciętnego poziomu życia i zamożności społeczeństwa mogło być tak postrzegane, jeżeli jest ono adekwatne do stopnia odniesionych obrażeń i związanych z nimi trwałych następstw dla zdrowia i egzystencji poszkodowanego (tak SN w wyroku z 10 stycznia 1997 r., II CKN 41/96, LexPolonica nr 396124, niepubl.), a zasądzenie zadośćuczynienia, a zwłaszcza jego wysokości, uzależnione jest od całokształtu ujawnionych okoliczności, w szczególności zaś zarówno od trwałości i skutków wypadku lub okresu trwania objawów chorobowych i ich nasilenia, jak i od rodzaju oraz stopnia winy sprawcy szkody i odczucia jej przez poszkodowanego (wyrok SN z 30 listopada 1999 r., I CKN 1145/99, niepubl.).

Zadośćuczynienie przewidziane w art. 445 § 1 nie ma spełniać celów represyjnych, lecz jest sposobem naprawienia krzywdy wyrządzonej jako cierpienia fizyczne oraz cierpienia psychiczne związane z uszkodzeniami ciała lub rozstrojem zdrowia (wyrok SN z 3 lutego 2000 r., I CKN 969/98, LexPolonica nr 390248). Określenie „odpowiedniej” sumy zadośćuczynienia przyznawanego na podstawie art. 448 k.c. wymaga rozważenia wszystkich okoliczności sprawy, w szczególności rodzaju naruszonego dobra i rozmiaru doznanej krzywdy, intensywności naruszenia oraz stopnia winy sprawcy, a także sytuacji majątkowej zobowiązanego (ewentualnie stopnia winy i sytuacji majątkowej zobowiązanego) (tak SN w wyroku z 16 kwietnia 2002 r., V CKN 1010/00, LexPolonica nr 357658, OSNC 2003, nr 4, poz. 56).

W ostatnich latach Sąd Najwyższy, w dążeniu do przełamania tej tendencji, w swoich orzeczeniach wielokrotnie podkreślał, że ze względu na kompensacyjny charakter zadośćuczynienia jego wysokość musi przedstawiać odczuwalną wartość ekonomiczną adekwatną do warunków gospodarki rynkowej. Zwracał uwagę, że nie można akceptować stosowania taryfikatora i ustalania wysokości zadośćuczynienia według procentów trwałego uszczerbku na zdrowiu, że zdrowie ludzkie jest dobrem o szczególnie wysokiej wartości, w związku z czym zadośćuczynienie z tytułu uszczerbku na zdrowiu powinno być odpowiednio duże, oraz że nietrafne byłoby posługiwanie się przy ustalaniu wysokości zadośćuczynienia jedynie określonymi jednostkami przeliczeniowymi w postaci najniższego czy średniego wynagrodzenia pracowniczego.

Nawiązując do praktyki orzeczniczej zapoczątkowanej orzeczeniem Sądu Najwyższego z 24 czerwca 1965 r., I PR 203/65, LexPolonica nr 322944 (OSPiKA 1966, nr 4, poz. 92), w wyroku z 30 stycznia 2004 r., I CK 131/03, LexPolonica nr 373310 (OSNC 2005, nr 2, poz. 40), Sąd Najwyższy podkreślił, że powołanie się przy ustalaniu zadośćuczynienia na potrzebę utrzymania jego wysokości w rozsądnych granicach, odpowiadających aktualnym warunkom i przeciętnej stopie życiowej społeczeństwa, nie może prowadzić do podważenia kompensacyjnej funkcji zadośćuczynienia (por. wyroki SN: z 29 października 1997 r., II CKN 416/97, LexPolonica nr 2027973; z 19 maja 1998 r., II CKN 756/97, niepubl.; z 18 listopada 1998 r., II CKN 353/98, LexPolonica nr 353892; z 29 października 1999 r., I CKN 173/98; z 12 października 2000 r., IV CKN 128/00, LexPolonica

-6-

nr (...); z 11 stycznia 2001 r., IV CKN 214/00, niepubl.; z 12 września 2002 r., IV CKN 1266/00, LexPolonica nr 1631955; z 11 października 2002 r., I CKN 1065/00; z 10 lutego 2004 r., IV CK 355/02, LexPolonica nr 1936079; z 27 lutego 2004 r., V CK 282/03, LexPolonica nr 1631468; z 28 czerwca 2005 r., I CK 7/05, LexPolonica nr 1526282; z 10 marca 2006 r., IV CSK 80/05, OSNC 2006, nr 10, poz. 175; z 20 kwietnia 2006 r., IV CSK 99/05, LexPolonica nr 1936114 i z 9 listopada 2007 r., V CSK 245/07, LexPolonica nr 1900384).

Przy uwzględnieniu krzywdy poszkodowanego wysokość zadośćuczynienia powinna być utrzymana w rozsądnych granicach, odpowiadających aktualnym warunkom i przeciętnej stopie życiowej społeczeństwa. To ostatnie pojęcie zostało sprecyzowane w taki sposób, że nie może być wynikiem oceny najbiedniejszych warstw społeczeństwa. Obecnie bowiem ograniczanie się do przeciętnej stopy życiowej społeczeństwa, przy znaczącym zróżnicowaniu dochodów różnych grup społecznych, nie jest wystarczające. Musi więc ono przedstawiać ekonomicznie odczuwalną wartość, przy utrzymaniu jej jednak w rozsądnych granicach (wyrok SN z 15 lutego 2006 r., IV CK 384/05, LexPolonica nr 1354994).

Postulat kierowania się przy ustalaniu wysokości zadośćuczynienia sumami zasądzonymi z tego tytułu w innych sprawach, pozwalający ocenić, czy na ich tle nie jest ono nadmiernie wygórowane, może być uznany za prawidłowy, jeżeli daje się pogodzić z zasadą indywidualizacji okoliczności określających rozmiar krzywdy w odniesieniu do konkretnej osoby poszkodowanego i pozwala uwzględnić specyfikę konkretnego przypadku (wyrok SN z 26 listopada 2009 r. III CSK 62/09, LexPolonica nr 2371225, OSNC-ZD 2010, nr C, poz. 80).

W uzasadnieniu tego wyroku na uwagę zasługują następujące stwierdzenia:

Zadośćuczynienie przewidziane w art. 445 § 1 k.c. ma charakter kompensacyjny; stanowi sposób naprawienia krzywdy w postaci doznanych cierpień fizycznych i ujemnych przeżyć psychicznych, istniejącej zarówno w chwili orzekania, jak i takiej, którą poszkodowany będzie w przyszłości na pewno lub z dającym się przewidzieć dużym stopniem prawdopodobieństwa odczuwać. Zasadniczą przesłankę określającą jego wysokość stanowi więc stopień natężenia doznanej krzywdy, tj. rodzaj, charakter, długotrwałość cierpień fizycznych i ujemnych doznań psychicznych ich intensywność, nieodwracalność ujemnych

skutków zdrowotnych, a w tym zakresie stopień i trwałość doznanego kalectwa i związana z nim utrata perspektyw na przyszłość oraz towarzyszące jej poczucie bezradności powodowanej koniecznością korzystania z opieki innych osób oraz nieprzydatności społecznej. Istotną okolicznością indywidualizującą rozmiar krzywdy jest wiek poszkodowanego. Utrata zdolności do pracy i możliwości realizacji zamierzonych celów oraz czerpania przyjemności z życia jest szczególnie dotkliwe dla człowieka młodego, który doznał utraty zdrowia będąc w pełni sił.

-7-

Ze względu na subiektywny charakter krzywdy przydatność kierowania się przy ustalaniu wysokości zadośćuczynienia sumami zasądzonymi z tego tytułu w innych sprawach jest ograniczona. Przesłanka ta nie jest jednak całkowicie pozbawiona znaczenia, pozwala bowiem ocenić, czy na tle innych podobnych przypadków zadośćuczynienie nie jest nadmiernie wygórowane. Jak wskazuje się w judykaturze, jednolitość orzecznictwa sądowego w tym zakresie odpowiada poczuciu sprawiedliwości i równości wobec prawa, do których nawiązuje Sąd Apelacyjny w motywach zaskarżonego wyroku (wyrok Sądu Najwyższego z 30 stycznia 2004 r., I CK 131/03, LexPolonica nr 373310, OSNC 2005, nr 2, poz. 40). Postulat ten może być jednak uznany za słuszny, jeżeli daje się pogodzić z zasadą indywidualizacji okoliczności określających rozmiar krzywdy w odniesieniu do konkretnej osoby poszkodowanego i pozwala uwzględnić przy orzekaniu specyfikę poszczególnych przypadków”.

W orzecznictwie przyjmuje się także powszechnie, że wpływ na wysokość zadośćuczynienia powinny mieć również aktualne stosunki majątkowe społeczeństwa i wysokość przeciętnej stopy życiowej. Zadośćuczynienie bowiem powinno być „odpowiednie”, a więc uwzględniać także poziom życiowy społeczeństwa, co pozwoli uniknąć zasądzania kwot nieodpowiadających społecznemu poczuciu sprawiedliwości: wygórowanych lub zaniżonych (por. m.in. wyroki Sądu Najwyższego z 24 czerwca 1965 r., I PR 203/65, OSP 1966, nr 4, poz. 92, i z 1 kwietnia 2004 r. II CK 131/03, LexPolonica nr 2423048).

SN wskazał w wyroku z 30 stycznia 2004 r., I CK 131/03, LexPolonica nr 373310 (OSNC 2005, nr 2, poz. 40), dążenie do tego, by kwoty zadośćuczynienia były utrzymane „w rozsądnych granicach” nie może prowadzić do podważenia funkcji kompensacyjnej zadośćuczynienia. Przy ustalaniu jego „odpowiedniej” wysokości nie można nie uwzględniać, poza wskazanymi wyżej indywidualnymi okolicznościami, także tendencji orzecznictwa sądowego w podobnych przypadkach. Ze względu na zasadniczą trudność przeliczania krzywdy na pieniądze, konfrontacja danego przypadku z innymi rozstrzygniętymi przypadkami może dać orientacyjną wskazówkę co do wysokości odpowiedniego zadośćuczynienia w porównywalnych przypadkach i pozwoli uniknąć znaczących dysproporcji co do wysokości zasądzonych sum. Odpowiada to konstytucyjnej zasadzie równości obywateli wobec prawa wyrażonej w art. 32 Konstytucji RP, jak również zasadzie, że wysokość zadośćuczynienia powinna odpowiadać także społecznemu poczuciu sprawiedliwości (wyrok SN z 28 stycznia 2010 r., I CSK 244/09, LexPolonica nr 2438713).

Pewnego podsumowania zmiany tendencji w orzecznictwie Sądu Najwyższego w przedmiocie oceny okoliczności rzutujących na wysokość zadośćuczynienia dokonano w wyroku Sądu Najwyższego z 17 września 2010 r., II CSK 94/10 (LexPolonica nr 2383282). Stwierdzono tam, że suma pieniężna przyznana tytułem zadośćuczynienia ma być odpowiednia, nie sprecyzowano jednak zasad ustalania jej wysokości. Nie ulega wątpliwości, że o rozmiarze należnego zadośćuczynienia decyduje rozmiar doznanej krzywdy, zadośćuczynienie bowiem ma na celu naprawienie szkody niemajątkowej, wyrażającej się doznaną krzywdą w postaci cierpień fizycznych i psychicznych. Niedający się ściśle wymierzyć charakter krzywdy sprawia, że ustalenie jej rozmiaru, a tym samym i wysokości zadośćuczynienia, zależy od oceny sądu. Ocena ta powinna uwzględniać całokształt okoliczności sprawy, nie wyłączając takich czynników, jak wiek poszkodowanego oraz postawa sprawcy.

-8-

Przy ustalaniu rozmiaru cierpień powinny być uwzględniane zobiektywizowane kryteria oceny, odniesione jednak do indywidualnych okoliczności danego wypadku. Oceniając rozmiar doznanej krzywdy, trzeba zatem wziąć pod rozwagę całokształt okoliczności, w tym: rozmiar cierpień fizycznych i psychicznych, ich nasilenie i czas trwania, nieodwracalność następstw wypadku (kalectwo, oszpecenie), rodzaj wykonywanej pracy, szanse na przyszłość, poczucie nieprzydatności społecznej, bezradność życiową oraz inne czynniki podobnej natury (por. uchwałę pełnego składu Izby Cywilnej SN z 8 grudnia 1973 r., III CZP 37/73, LexPolonica nr 301116, OSNCP 1974, nr 9, poz. 145 oraz orzeczenia SN: z 15 grudnia 1965 r., II PR 280/65, LexPolonica nr 298934, OSNCP 1966, nr 10, poz. 168; z 4 czerwca 1968 r., I PR 175/68, LexPolonica nr 317367, OSNCP 1969, nr 2, poz. 37; z 10 października 1967 r., I CR 224/67, LexPolonica nr 319813, OSNCP 1968, nr 6, poz. 107; z 19 sierpnia 1980 r., IV CR 283/80, LexPolonica nr 301579, OSNCP 1981, nr 5, poz. 81; z 10 grudnia 1997 r., III CKN 219/97; z 20 marca 1998 r., II CKN 650/97, LexPolonica nr 2027976; z 11 lipca 2000 r., II CKN 1119/98, LexPolonica nr 388287; z 12 października 2000 r., IV CKN 128/00, LexPolonica nr 380654; z 12 września 2002 r., IV CKN 1266/00, LexPolonica nr 1631955; z 29 września 2004 r., II CK 531/03, LexPolonica nr 369237; z 30 stycznia 2004 r., I CK 131/03, OSNC 2005, nr 2, poz. 40 oraz z 28 czerwca 2005 r., I CK 7/05, LexPolonica nr 1526282; z 9 listopada 2007 r., V CSK 245/07, LexPolonica nr 1900384, OSNC-ZD 2008, nr D, poz. 95; z 14 lutego 2008 r., II CSK 536/07, OSP 2010, nr 5, poz. 47; z 26 listopada 2009 r., III CSK 62/09, LexPolonica nr 2371225 i z 28 stycznia 2010 r., I CSK 244/09, LexPolonica nr 2438713).

Zarówno w orzecznictwie, jak i w nauce prawa przyjmuje się, że zadośćuczynienie pełni funkcję kompensacyjną, przyznana suma pieniężna bowiem ma stanowić przybliżony ekwiwalent poniesionej szkody niemajątkowej. Powinna ona wynagrodzić doznane cierpienia fizyczne i psychiczne, aby w ten sposób przynajmniej częściowo została przywrócona równowaga zachwiana na skutek popełnienia czynu niedozwolonego. Funkcja kompensacyjna powinna mieć istotne znaczenie dla ustalenia wysokości zadośćuczynienia. Trzeba zauważyć, że takie pojmowanie funkcji kompensacyjnej prowadziłoby do różnicowania krzywdy, a tym samym wysokości zadośćuczynienia zależnie od stopy życiowej poszkodowanego. Godziłoby to w zagwarantowaną w art. 32 Konstytucji RP zasadę równości wobec prawa, a także w powszechne poczucie sprawiedliwości. Poziom życia poszkodowanego nie może być zatem zaliczany do czynników, które wyznaczają rozmiar doznanej krzywdy i wpływają na wysokość zadośćuczynienia.

W latach sześćdziesiątych ubiegłego stulecia w orzecznictwie jednak ukształtował się pogląd, że wysokość zadośćuczynienia powinna być utrzymana w rozsądnych granicach, odpowiadających aktualnym warunkom i przeciętnej stopie życiowej społeczeństwa (por. orzeczenie SN z 24 czerwca 1965 r., I PR 203/65, LexPolonica nr 322944, OSPiKA 1966, nr 4, poz. 92). Jego konsekwencją - na co wskazał Sąd Najwyższy w wyroku z 30 stycznia 2004 r., I CK 131/03, LexPolonica nr 373310 (OSNC 2005, nr 2, poz. 40) - była utrzymująca się tendencja do zasądzania skromnych sum tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę.

-9-

W ostatnich latach Sąd Najwyższy, w dążeniu do przełamania tej tendencji, w swoich orzeczeniach wielokrotnie podkreślał, że ze względu na kompensacyjny charakter zadośćuczynienia jego wysokość musi przedstawiać odczuwalną wartość ekonomiczną, adekwatną do warunków gospodarki rynkowej. Zwracał uwagę, że nie można akceptować stosowania taryfikatora i ustalania wysokości zadośćuczynienia według procentów trwałego uszczerbku na zdrowiu, że zdrowie ludzkie jest dobrem o szczególnie wysokiej wartości, w związku z czym zadośćuczynienie z tytułu uszczerbku na zdrowiu powinno być odpowiednio duże, oraz że nietrafne byłoby posługiwanie się przy ustalaniu wysokości zadośćuczynienia jedynie określonymi jednostkami przeliczeniowymi w postaci najniższego czy średniego wynagrodzenia pracowniczego (por. wyroki SN: z 29 października 1997 r., II CKN 416/97, LexPolonica nr 2027973; z 19 maja 1998 r., II CKN 756/97, niepubl.; z 18 listopada 1998 r., II CKN 353/98, LexPolonica nr 353892; z 29 października 1999 r., I CKN 173/98, LexPolonica nr 2025469; z 12 października 2000 r., IV CKN 128/00, LexPolonica nr 380654; z 11 stycznia 2001 r., IV CKN 214/00, niepubl.; z 11 października 2002 r., I CKN 1065/00, LexPolonica nr 2025482; z 10 lutego 2004 r., IV CK 355/02, LexPolonica nr 1936079; z 27 lutego 2004 r., V CK 282/03, LexPolonica nr 1631468; z 28 czerwca 2005 r., I CK 7/05, LexPolonica nr 1526282; z 10 marca 2006 r., IV CSK 80/05, LexPolonica nr 402258, OSNC 2006, nr 10, poz. 175).

Mając na względzie omówione powyższe stanowisko prezentowane tak w doktrynie jak i w orzecznictwie należy stwierdzić, iż Sąd po wszechstronnym rozważaniu zebranego materiału dowodowego stwierdził, iż na podstawie ustalonych okoliczności zachodzą przesłanki pozwalające uznać, iż powód co do zasady doznał urazu kwalifikującego go do otrzymania należności pieniężnej tytułem zadośćuczynienia.

Nie ulega wątpliwości, iż powód był przed wypadkiem człowiekiem nie tylko młodym, sprawnym fizycznie, uprawiającym sporty ale i był osobą posiadającą predyspozycje do wykonywania szczególnego zawodu tj. dekarza. Okoliczności te są obiektywne i nie były przez stronę pozwaną kwestionowane.

Skala i stopień urazów doznanych przez T. D. jest w ocenie sądu należycie wykazana. Materiał dowodowy w postaci odpowiednio rzetelnej, fachowej opinii biegłego lekarza z zakresu chirurgii - ortopedii, nie pozostawia wątpliwości co do stopnia cierpień jakich powód doznał. Analogicznie ocenić należy także w zakresie trwałości i wysokości stopień w uszczerbku na zdrowiu u poszkodowanego (sięgający 15 % trwałości). Nie może być zatem w ocenie Sądu wątpliwości co do konieczności ponownego zwarzenia cierpień, bólu, czasochłonności rehabilitacji, obniżenia poczucia własnej wartości i samooceny, które stały się udziałem powoda, wymagającego zwłaszcza w pierwszym okresie po zdarzeniu pomocy bliskich przy większości czynności życiowych (korzystanie z toalety, kąpiel itp.), których przed wypadkiem nie nastręczały mu najmniejszych kłopotów. Analogicznie ocenić należy także bezwzględną konieczność rehabilitacji, korzystania z pomocy osób trzecich przy dojazdach do szpitala i placówek rehabilitacyjnych, konieczność nabywania i zażywanie leków przeciwbólowych, przeciwzakrzepowych ale także wynikającą z powyższego bezwzględną potrzebę zmiany dotychczasowych zwyczajów i aktywności przede wszystkim poprzez wymóg zakończenia uprawiania niektórych sportów (piłka nożna) na dotychczasowym poziomie.

-10-

Biegły stwierdził przy tym (na podstawie Rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Społecznej z dnia 18 grudnia 2002 r.) 15 % uszczerbku na zdrowiu w związku z omawianym urazem powoda.

Pozwane Towarzystwo (...) SA w W. zgłosiło wątpliwości co do sporządzenia opinii przez biegłego ortopedę. Zdaniem sądu powyższych wątpliwości nie można podzielić, zwłaszcza że sąd rozpoznający sprawę powinien zażądać dodatkowej opinii innych biegłych, jedynie jeżeli występuje rozbieżność, niezupełność lub niejasność opinii, a materiał dowodowy nie daje podstawy do oparcia się wyłącznie na opinii jednego biegłego (vide: orzeczenie SN z dnia 18.06.1952r., C 1108/51, NP 1953, nr 10, s. 93; postanowienie SN z dnia 29.06.1973r., I CR 271/73, Lex nr 7277; wyrok SN z dnia 15.02.1974r., II CR 817/73, Lex nr 7404; uzasadnienie wyroku SN z dnia 10.02.2000r., II 399/99 OSNP 2001, nr 15, poz. 497; wyrok SN z dnia 8.02.2002r., II UKN 112/01, OSNP 2003, nr 23, poz. 580). Uznanie przez sąd opinii jednego biegłego za wiarygodną, poparte uzasadnieniem tego stanowiska, zwalnia sąd od obowiązku wzywania jeszcze jednego biegłego (vide: orzeczenie SN z dnia 19.07.1952r., I C 207/52; wyrok SN z dnia 24.08.1972r., II CR 222/72, OSP 1973, z. 5, poz. 93).

Sąd nie jest przy tym zobowiązany dopuścić dowód z kolejnych biegłych w każdym przypadku, gdy złożona opinia jest niekorzystna dla strony (vide: wyrok SN z dnia 15.02.1974r., II CR 817/73, Lex nr 7404, wyrok SN z dnia 15.11.2001r., II UKN 604/00). Potrzeba powołania innego biegłego powinna zatem wynikać z okoliczności sprawy, a nie z samego niezadowolenia strony z dotychczas złożonej opinii (vide: wyrok SN z dnia 5.11.1974r., I CR 562/74, Lex nr 7607, wyrok SN z dnia 10.01.2011r., II CKN 639/99, Lex nr 53135). Przy czym potrzebą taką nie może być przeświadczenie strony, że dalsze opinie pozwolą na udowodnienie korzystnej dla strony tezy. Podkreślić przy tym należy, że o ewentualnym dopuszczeniu dowodu z opinii innego biegłego nie może decydować wyłącznie wniosek strony, lecz zawarte w tym wniosku konkretne uwagi i argumenty podważające dotychczasową opinię lub co najmniej poddające ją w wątpliwość.

Z tych też względów, podjęte w powyższym zakresie czynności procesowe należało uznać za całkowite i wystarczające.

W dalszej kolejności, należy stwierdzić, iż dla oceny materiału dowodowego w kontekście żądania pozwu niebagatelne znaczenie ma także okoliczność, iż T. D. przed wypadkiem był jedynym sprawnym fizycznie mężczyzną w jakie prowadzi z matką i wymagającym stałej opieki (z uwagi na podeszły wiek) dziadkiem, co sprawia, że to na powodzie spoczywał obowiązek pracy przy domu tj. zapewnienie opału na zimę poprzez porąbanie i złożenie drewna, czy w okresie wiosenno - letnim koszenie trawy itp.

Powód przed zdarzeniem był stale zatrudniony w zakładzie produkcyjnym (...), gdzie z tytułu wynagrodzenia osiągał miesięcznie kwoty od 2500 zł do 3000 zł. Po wypadku i upływie ustawowego okresu przebywania na zwolnieniach lekarskich został jednak zwolniony.

-11-

W niniejszej sprawie pozwany wnosząc o oddalenie powództwa postulował przyjęcie, że dotychczas przyznana należność w kwocie 11.000 zł (nawet po pomniejszeniu o 70 %) jest wystarczająca i odpowiadająca okolicznościom sprawy, albowiem w ocenie Towarzystwa (...) SA w W., z własnej winy przyczynił się do powstania szkody, co nastąpiło na skutek niezapięcia przez samego powoda pasów bezpieczeństwa. Okoliczność ta miała według pozwanego być zasadniczą przyczyną rozległości urazów powoda i obarczała w całości jego samego.

Celem wyjaśnienia przedmiotowego zarzutu, w sprawie powołany został biegły sądowy do spraw min. rekonstrukcji wypadków samochodowych.

Biegły sądowy do spraw min. rekonstrukcji wypadków samochodowych, dokonał wszechstronnej, wnikliwej i fachowej analizy zdarzenia drogowego będącego przedmiotem niniejszego postepowania. W jego jednoznacznej ocenie „ brak jest podstaw do przeciwstawienia się twierdzeniu, że powód korzystał z pasa bezpieczeństwa”. Powyższa konstatacja oznacza, iż zarzut przyczynienia się do powstania skutków wypadku przez samego T. D. nie może się ostać. Zatem należy stwierdzić, że powód w chwili wypadku był zapięty w pas bezpieczeństwa.

Wskazana konstatacja koresponduje zarówno z zeznaniami świadka – sprawcy wypadku – N. B., która wskazała, iż bezpośrednio po wypadku odpięła powodowi pas i zaczęła go budzić, jak i samego powoda, który słuchany w charakterze strony wyraził pewność, iż był zapięty w pas. Należy także wskazać, iż innych świadków, czy uczestników zdarzenia nie było a dodatkowo biegły ortopeda nie mógł (na podstawie oceny obrażeń) stwierdzić, czy T. D. nie miał zapiętych pasów. Wydaje się jednak, iż brak pasów musiałby spowodować także inne niż stwierdzone obrażenia powoda (np. głowy czy kończyn górnych), co jednak nie nastąpiło.

Mając powyższe na względzie, samo żądanie pozwu, w omówionych wyżej okolicznościach faktycznych, co do zasady, należy uznać za zasadne.

Rozważając jednak okoliczność, iż powód jest człowiekiem młodym (zatem o dużych możliwościach regeneracyjnych organizmu) a jak w swojej opinii wskazał biegły ortopeda „ nastąpił całkowity powrót do zdrowia (…) następstwa wypadku nie rzutują na ogólną sprawność organizmu” i ponadto „ powód rokuje powrót do pełnego zdrowia po usunięciu gwoździa śródszpikowego”, a także mając na względzie okoliczność, iż T. D., ponownie został zatrudniony przez dotychczasowego pracodawcę na poprzednio zajmowanym stanowisku, należało zdaniem sądu określić, iż kwotą należną i adekwatną do ustaleń i skutków przedmiotowego zdarzenia jest należność 19.000 zł, od której (począwszy od pierwszego dnia wymagalności) zasądzono należne odsetki.

W ocenie sądu, okres opieki (braku zdolności w samodzielnym funkcjonowaniu) jakiej wymagał powód jej zakres i charakter, został należycie wykazany zarówno opinią uzupełniającą biegłego ortopedy, dołączoną dokumentacją dotyczącą zwolnień lekarskich w zakresie ich okresu, jak i wiarygodnymi i odpowiadającymi zasadom doświadczenia życiowego, wyliczeniami zawartymi w uzasadnieniu pozwu.

Mając powyższe na względzie orzeczono jak w punkcie I i II wyroku.

-12-

Co do zasady strona przegrywająca sprawę obowiązana jest zwrócić przeciwnikowi - na jego żądanie - koszty niezbędne do celowego dochodzenia swoich praw (art. 98 k.p.c.), co też nastąpiło w niniejszej sprawie, przy wskazaniu konieczności rozliczenia kosztów, proporcjonalnie i odpowiednio do wyniku procesu. Sąd nie dokonywał jednak z urzędu kompensaty należności przyznanych stronom pozostawiając powyższe pełnomocnikom procesowym występującym w sprawie. Zatem o kosztach sadowych w sprawie (jak w punkcie IV i V ) orzeczono na podstawie art. 108 § 1 i art. 98 kpc, oraz § 6 pkt 5 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 28.09.2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenie przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego z urzędu (Dz. U. z 03.10.2002 r. ze zm.), uznając przy tym, iż nie zachodzą przesłanki do przyznania pełnomocnikowi powódki należności wyższej niźli pojedyncza wysokość stawki minimalnej.

Powód zwolniony był od opłaty od pozwu, dlatego też (przy zastosowaniu zasady proporcjonalności wyniku procesu) orzeczono jak w punkcie III o obowiązku zwrotu od pozwanego na rzecz Skarbu Państwa – Sądu rejonowego w Słupsku, odpowiedniej części opłaty od pozwu.