Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VII U 491/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 15 kwietnia 2015r.

Sąd Okręgowy Warszawa - Praga w Warszawie VII Wydział Pracy
i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący: SSO Agnieszka Stachurska

Protokolant: sekr. Sądowy Dominika Kołpa

po rozpoznaniu w dniu 1 kwietnia 2015r. w Warszawie

sprawy W. D.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych (...) Oddział w W.

o podleganie ubezpieczeniom społecznym

z udziałem (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w W.

na skutek odwołania W. D.

od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych (...) Oddział w W.

z dnia 30 grudnia 2013r., nr: (...)-ORZ-D

oddala odwołanie.

UZASADNIENIE

W. D. w dniu 30 stycznia 2014r. złożyła do Sądu Okręgowego Warszawa – Praga w Warszawie, za pośrednictwem Zakładu Ubezpieczeń Społecznych (...) Oddział
w W., odwołanie od decyzji z dnia 30 grudnia 2013r., nr (...)-ORZ-D, stwierdzającej, iż W. D. jako pracownik u płatnika składek (...) sp. z o.o. nie podlega od dnia 6 maja 2013r. obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu, rentowym, chorobowemu i wypadkowemu.

W uzasadnieniu odwołania od decyzji ubezpieczona podniosła m.in., że od początku istnienia (...) sp. z o.o. pełni funkcję członka zarządu i prowadzi sprawy spółki reprezentując ją na zewnątrz. Zdaniem ubezpieczonej, treść przepisu art. 6 oraz powiązanych z nim art. 11 i art. 12 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych pozwala uznać, iż powołanie w znaczeniu bezumownego powierzenia funkcji organu spółki – członka zarządu (na podstawie art. 201 k.s.h.) nie stanowi samoistnego tytułu do podlegania ubezpieczeniom, a tym samym nie rodzi obowiązku opłacania składek na ubezpieczenia społeczne. Przez samo powołanie w rozumieniu k.s.h. członek zarządu spółki z ograniczoną odpowiedzialnością nie staje się pracownikiem, a podstawą wykonywania obowiązków członka zarządu może być albo wyłącznie stosunek organizacyjny powstały w drodze powołania danej osoby fizycznej do zarządu, albo może mu towarzyszyć nawiązanie dodatkowego stosunku pracy. Na powyższą możliwość wskazują wprost przepisy, tj. art. 203 k.s.h. i art. 370 k.s.h., zgodnie z którymi odwołanie członka zarządu nie pozbawia go wprost roszczeń ze stosunku pracy lub innego stosunku prawnego dotyczącego pełnienia funkcji członka zarządu. Z przepisów art. 210 § 1 k.s.h. i art. 379 § 1 k.s.h. wprowadzających szczególną postać reprezentacji spółki wynika wprost, iż umowa o pracę zawierana jest w imieniu kapitałowej spółki handlowej z członkami zarządu przez radę nadzorczą lub pełnomocnika powołanego uchwałą zgromadzenia wspólników. W imieniu (...) sp. z o.o. umowę o pracę z W. D. zawarł J. B. - pełnomocnik spółki pełniący tę funkcję od 13 maja 2011r.

Dodatkowo ubezpieczona wskazała, że nieprawdziwy jest zarzut Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, iż nie zaistniały konstytutywne cechy stosunku pracy (podporządkowanie, wykonywanie pracy na rzecz pracodawcy ponoszącego ryzyko związane z zatrudnieniem) ze względu na to, że jest ona jednocześnie jedynym członkiem zarządu. Ubezpieczona wskazała, że jako jeden z dwóch wspólników posiada 30 % udziałów, co wyklucza w całości taki zarzut i nie pozostawia wątpliwości, że nie jest ona wspólnikiem „niemal jedynym”. (...) sp. z o.o. zatrudniając ubezpieczoną na stanowisku dyrektora zarządzającego utworzyła jednocześnie nowe stanowisko pracy, wyznaczając określone zadania do wykonania, ujęte w umowie o pracę i dokładnie sprecyzowane ustnie. Zatrudnienie W. D. miało na celu m.in. zoptymalizowanie kosztów w firmie poprzez kontrolę działań pracowników i przepływu klientów, a także rozwinięcie współpracy z partnerami handlowymi w zakresie marketingu i reklamy. Umowa z (...) sp. z o.o. została podpisana przez ubezpieczoną jako członka zarządu, zaś wszelkie czynności związane z pozyskaniem tego partnera handlowego i doprowadzeniem do podpisania umowy, W. D. wykonała w ramach swoich obowiązków jako dyrektor zarządzający. Na potwierdzenie tej okoliczności ubezpieczona przedstawiła korespondencję mailową z S. G.. Dodatkowo wskazała, że dochodziło do spotkań z w/w osobą, jak również do wykonywania szeregu zadań związanych z wykonywaniem wzajemnych zobowiązań wobec (...) sp. z o.o., m.in. zaprojektowania wzoru bransoletki, zamówienia materiałów do jej wykonania, zlecenia wykonania zdjęcia – „packshotu”, jak i zaprojektowania reklamy do wydania grudniowego (...).

Odnosząc się do kwestii wysokości wynagrodzenia W. D. nadmieniła, że stanowisko, które objęła, zakres jej obowiązków i potrzebny nakład pracy na ich wykonanie w pełni uzasadniają wysokość ustalonego wynagrodzenia. Dodatkowo ubezpieczona wskazała, że jej stanowisko było niezbędne dla rozwoju i przetrwania spółki, jak i wynikało z aktualnych potrzeb rynku. Krótki czas świadczenia pracy spowodowany ciążą ubezpieczonej nie pozwolił na realizację wszystkich założeń, jednakże udało się utworzyć sklep internetowy e-perfumeria.eu i nawiązać współpracę z dostawcami, partnerami handlowymi oraz przygotować nową kolekcję biżuterii (odwołanie od decyzji ZUS z dnia
30 grudnia 2013r., nr (...)-ORZ-D, k. 2-4 a.s.).

Zakład Ubezpieczeń Społecznych (...) Oddział w W. na podstawie art. 477 14 § 1 k.p.c. wniósł o oddalenie odwołania.

W uzasadnieniu odpowiedzi na odwołanie organ rentowy wskazał, że w toku postępowania wyjaśniającego W. D. i jej mąż (jednocześnie pełnomocnik spółki) nagłą konieczność utworzenia stanowiska pracy dla ubezpieczonej tłumaczyli ciężką sytuacją rodzinną. W ocenie organu rentowego, doświadczenie życiowe uczy, że bliskie powiązanie relacji rodzinnych z zawodowymi bez wątpienia ułatwia podpisanie umowy
o pracę w momencie korzystnym dla osoby zgłaszanej do ubezpieczeń. Co więcej wskazanie, że umowę o pracę z ubezpieczoną podpisał ojciec jej dziecka w okresie, w którym ubezpieczona była już w ciąży i wiadomym było, że wkrótce zaprzestanie świadczenia pracy, jest tylko jednym z wielu argumentów potwierdzających, że umowa ta została zawarta niezgodnie z zasadami współżycia społecznego, a jej nadrzędnym celem było uzyskanie nienależnych świadczeń z ubezpieczenia chorobowego w bardzo wysokiej kwocie.

Dodatkowo Zakład Ubezpieczeń Społecznych nadmienił, że stanowisko, które objęła W. D. i zakres jej obowiązków nie uzasadniają tak wysokiego wynagrodzenia
w sytuacji, w której pracodawca nie posiada zdolności finansowej do zatrudnienia pracownika z takim wynagrodzeniem. Płatnik składek posiada znaczące zaległości wobec ZUS, gdyż nie opłaca składek na ubezpieczenia społeczne, m.in. za W. D.. Spółka na dzień wydania zaskarżonej decyzji posiada zadłużenie w kwocie bliskiej 14.000 zł. Tym samym ustalenie wysokości wynagrodzenia na kwotę 8.000 zł jest działaniem całkowicie nieracjonalnym i nastawionym tylko i wyłącznie na uzyskanie bardzo wysokiego zasiłku z ubezpieczenia chorobowego. W ocenie organu rentowego, odwołanie nie wnosi do sprawy nowych okoliczności, które skutkowałyby możliwością jego uwzględnienia, bowiem zawarcie umowy o pracę było niezgodne z zasadami współżycia społecznego (art. 58 § 2 k.c.), a ponadto płatnik nie posiadał zdolności finansowej do zatrudnienia pracownika z tak wysokim wynagrodzeniem (odpowiedź ZUS na odwołanie z dnia 25 lutego 2014r., k. 5-6v a.s.).

(...) sp. z o.o. w W. nie zajęła stanowiska w sprawie.

Sąd Okręgowy ustalił następujący stan faktyczny:

W. D. ur. (...) ukończyła studia magisterskie na Uniwersytecie (...) Wydziale Pedagogicznym na kierunku pedagogika w zakresie ogólnopedagogicznym (dyplom ukończenia studiów wyższych, a.r.).

(...) sp. z o.o. z siedzibą przy ul. (...) w W. (NIP: (...), REGON: (...)) z dniem 8 kwietnia 2011r. została wpisana do rejestru przedsiębiorców, prowadzonego przez Sąd Rejonowy dla m. st. Warszawy w W.,
XII Wydział Gospodarczy Krajowego Rejestru Sądowego pod numerem KRS (...) i zajmuje się m.in. sprzedażą detaliczną zegarków, biżuterii, komputerów peryferyjnych
i oprogramowaniem prowadzonym w wyspecjalizowanych sklepach, sprzedażą detaliczną sprzętu telekomunikacyjnego, kosmetyków i artykułów toaletowych oraz naprawą zegarków i biżuterii. W miejscu, gdzie obecnie zlokalizowana jest siedziba spółki znajdują się dwa oddzielne pomieszczenia sklepowe oraz biuro. Jedno pomieszczenie sklepowe spółka podnajęła i poszukuje zainteresowanych najmem drugiego z pomieszczeń tak, aby w przyszłości zamknąć sklep i skupić się na sprzedaży internetowej (zeznania świadka J. B., k. 94 a.s.).

Wspólnikami w (...) sp. z o.o.B. B. posiadająca 70 % udziałów oraz W. D. posiadająca 30 % udziałów. Organem uprawnionym do reprezentacji spółki jest zarząd, w skład którego wchodzi W. D.. Czas trwania spółki jest nieoznaczony. Spółka do maja 2013 roku zatrudniała wyłącznie osoby na podstawie umowy zlecenia – najczęściej studentów z uwagi na ograniczenie kosztów (odpis z Krajowego Rejestru Sądowego, a.r., decyzja w sprawie nadania numeru identyfikacji podatkowej z dnia 22 kwietnia 2011r., a.r., zaświadczenie o numerze identyfikacyjnym REGON
z dnia 21 kwietnia 2011r., a.r., zeznania świadka J. B., k. 93-97 a.s., zeznania świadka B. B., k. 97-99 a.s., zeznania W. D., k. 120-124 a.s.).

Przychody ze sprzedaży prowadzonej przez spółkę wyniosły: na koniec roku 2011 – 302.364,44 zł, na koniec roku 2012 – 463.934,22 zł i na koniec 2013r. – 309.444,99 zł. Spółka osiągnęła zysk: na 31 grudnia 2011r. wynoszący 128,74 zł i na 31 grudnia 2012r. w kwocie 905,22 zł. Z kolei na 31 grudnia 2013r. spółka zanotowała stratę w wysokości 77.204,26 zł (wprowadzenie do sprawozdania finansowego za 2012r. i 2013r. oraz bilans i rachunek zysków i strat za 2012r. i 2013r., k. 48 – 72 a.s.).

J. B. – konkubent W. D. i ojciec jej dzieci - od początku działalności spółki posiada pełnomocnictwo do reprezentowania (...) sp. z o.o. oraz do zawierania umów w imieniu spółki, jednakże nie korzystał z tego uprawnienia (zeznania świadka J. B., k. 93-97 a.s.). W dniu 2 maja 2013r. zgromadzenie wspólników (...) sp. z o.o., na podstawie art. 210 k.s.h., podjęło uchwałę nr 1/2013, w której udzielono J. B. pełnomocnictwa do konkretnej czynności, tj. do zawarcia w imieniu spółki umowy o pracę z W. D. (uchwała nr 1/2013 zgromadzenie wspólników (...) sp. z o.o. z dnia 2 maja 2013r., a.r.).

Przed zawarciem umowy o pracę W. D. jako członek zarządu zawierała umowy najmu, zajmowała się sprawami księgowymi, w szczególności dokumentacją księgową oraz czasem pracy osób zatrudnionych na podstawie umowy zlecenia, poszukiwała tych osób, zatrudniała je, a ponadto doglądała bieżącej działalności spółki z tym, że w niewielkim wymiarze czasowym (zeznania świadka J. B., k. 93-97 a.s., zeznania świadka B. B., k. 97-99 a.s., zeznania świadka A. N., k. 118 – 119 a.s., zeznania W. D., k. 120-124 a.s.). W marcu 2012r. ubezpieczona urodziła pierwsze dziecko. Wówczas nie posiadała żadnego tytułu ubezpieczenia. W okresie wcześniejszym prowadziła działalność gospodarczą, a później pracowała w dziekanacie szkoły wyższej jako kierownik z wynagrodzeniem ok. 6.000,00 zł brutto. Przed zawarciem umowy o pracę z (...) Sp. z o.o. ubezpieczona była bezrobotna (zeznania W. D., k. 120 – 124 a.s., kwestionariusz osobowy, a.r.).

W okresie od dnia 10 kwietnia 2013r. do dnia 12 kwietnia 2013r. W. D. przeszła szkolenie okresowe z dziedziny bezpieczeństwa i higieny pracy dla pracodawców
i osób kierujących pracownikami oraz szkolenie z metod prowadzenia instruktażu stanowiskowego w zakresie BHP organizowane przez Ośrodek (...)
w S.. Celem kursu była aktualizacja i uzupełnienie wiedzy i umiejętności
w zakresie BHP związanych z wykonywaną pracą oraz metody prowadzenia instruktażu stanowiskowego (zaświadczenie o ukończeniu szkolenia okresowego z dziedziny BHP, a.r.). Następnie w dniu 2 maja 2013r. uzyskała zaświadczenie lekarskie o braku przeciwwskazań zdrowotnych do wykonywania pracy na stanowisku dyrektora zarządzającego (zaświadczenie lekarskie z dnia 2 maja 2013r., a.r.).

W dniu 6 maja 2013r. W. D. zawarła z (...) sp. z o.o. reprezentowaną przez J. B. – pełnomocnika spółki, umowę o pracę na czas nieokreślony, na stanowisku dyrektora zarządzającego, w pełnym wymiarze czasu pracy, z wynagrodzeniem w wysokości 8.000 zł brutto. Strony umowy ustaliły, że miejscem wykonywania pracy będzie siedziba (...) sp. z o.o. w W. (§ 3 umowy). Jednocześnie określono zakres obowiązków na stanowisku dyrektora zarządzającego wskazując, iż do jego zadań należy:

- zarządzanie i koordynacja działalnością spółki w celu uzyskania jej optymalnej efektywności i rentowności;

- zarządzanie relacjami na zewnątrz spółki w celu rozwinięcia i utrzymania wysokiego poziomu współpracy z partnerami handlowymi w zakresie marketingu i reklamy;

- ustalanie ogólnych wytycznych dotyczących jakości oraz kontroli kosztów;

- zatwierdzanie decyzji dotyczących rozpoczęcia lub rozszerzenia produkcji oraz przygotowywanie dokumentacji księgowej spółki (umowa o pracę z dnia 6 maja 2013r., a.r. zeznania W. D., k. 120-124 a.s.). Ubezpieczona i pełnomocnik spółki w momencie zawarcia umowy o pracę posiadali wiedzę o ciąży ubezpieczonej (zeznania świadka J. B., k. 93-97 a.s., zeznania W. D., k. 120-124 a.s.).

Pracodawca poinformował ubezpieczoną o warunkach zatrudnienia, w tym m.in.
o obowiązującej normie czasu pracy, sposobie wypłaty wynagrodzenia, prawie do urlopu, okresie wypowiedzenia, sposobie usprawiedliwienia nieobecności w pracy (informacja dla pracownika, a.r.).

Na początku maja 2013r. w spółce zatrudniona została, także na podstawie umowy o pracę, A. N., która zajmowała się sprzedażą biżuterii oraz perfum, jednakże od lipca 2013r. stała się niezdolna do pracy z powodu ciąży (zeznania świadka J. B., k. 93-97 a.s., zeznania świadka A. N., k. 118-119 a.s.).

(...) sp. z o.o. prowadziła pełną listę płac (listy pełne płac, a.r.) oraz listę obecności (lista obecności, a.r.). Ubezpieczona nie miała stałych godzin pracy, zazwyczaj pracowała od godziny 10:00 do 18:00 bądź od 11:00 do 19:00. Nikt nie nadzorował jej pracy (zeznania świadka B. B., k. 97-99 a.s.).

Wynagrodzenie w (...) sp. z o.o. wypłacane było pracownikom w formie gotówkowej, a następnie odbiór środków pieniężnych był przez nich potwierdzany (potwierdzenia odbioru wynagrodzenia w gotówce, a.r.). Zdarzały się opóźnienia w wypłacie wynagrodzeń z tym, że zawsze w pierwszej kolejności, ze środków, które były w kasie, wynagrodzenie wypłacano osobom zatrudnionym na podstawie umów o pracę, tj. W. D. i A. N.. Zleceniobiorcy mieli ustalone różne graniczne terminy realizacji zapłaty za zlecenie i należności prędzej czy później były im wypłacane. Spółka – poza opóźnieniami w wypłacie wynagrodzeń - posiadała również i posiada opóźnienia w realizowaniu należności wobec Zakładu Ubezpieczeń Społecznych i Urzędu Skarbowego (zeznania W. D., k. 120-124 a.s.).

W początkowym okresie działalności spółka skupiała się na sprzedaży stacjonarnej i internetowej biżuterii, natomiast od maja 2013r. działalność rozszerzona została o internetową sprzedaż perfum w sklepie internetowym pod adresem (...) (zeznania świadka B. B., k. 97-99 a.s., zeznania świadka A. N., k. 118-119 a.s.). Jednocześnie z uwagi na spadek sprzedaży (...) sp. z o.o. próbowała rozwinąć swoją działalność m.in. poprzez nawiązanie kontaktów z mediami, wydawnictwami gazet typu (...) lub (...), czy współpracy w systemie barterowym (zeznania świadka J. B., k. 93-97 a.s., zeznania W. D., k. 120-124 a.s.).

W. D. w dniach 14-15 maja 2013r. prowadziła korespondencję e-mailową z W. M. z (...) sp. z o.o. dotyczącą wystawienia oferty sprzedaży produktów oferowanych przez (...) sp. z o.o. na portalu internetowym www.okazik.pl (korespondencja e-mailowa, a.r.). Dodatkowo w dniach 20-23 maja 2013r. ubezpieczona prowadziła korespondencję e-mailową z S. G. oraz E. D. z (...) sp. z o.o. dotyczącą współpracy barterowej (korespondencja e-mailowa, a.r.). Z kolei w dniu 22 maja 2013r. zawarła z (...) sp. z o.o. umowę o pozycjonowanie strony internetowej (...), natomiast w 29 maja 2013r. podpisała umowę zlecenia z (...) sp. z o.o. reprezentowaną przez M. S., której przedmiotem było zamieszczenie reklamy w magazynie (...) ( zlecenie reklamowe z dnia 29 maja 2013r., k. 109 a.s., umowa o pozycjonowanie strony internetowej
z dnia 22 maja 2013r., k. 110-111v a.s.).
Następnie w dniach 11 – 12 czerwca 2013r. W. D. prowadziła korespondencję e-mailową z A. D. z (...), której przedmiotem był udział (...) sp. z o.o. w bezpłatnej kampanii kuponowej w (...) (korespondencja e-mailowa, a.r., zeznania W. D., k. 120-124 a.s.).

W okresie od dnia 20 czerwca 2013r. ubezpieczona przebywała na zwolnieniu lekarskim. Za okres od 20 czerwca 2013r. do 22 lipca 2013r. wynagrodzenie za czas choroby wypłacił jej pracodawca, a później do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych został skierowany wniosek o wypłatę zasiłku chorobowego (zaświadczenia lekarskie, a.r., zaświadczenie płatnika składek, a.r.).

W dniu 23 sierpnia 2013r., a więc w okresie niezdolności W. D. do pracy, (...) sp. z o.o. reprezentowana przez członka zarządu W. D. (partner) zawarła umowę z (...) sp. z o.o. z siedzibą przy ul. (...) w W., reprezentowaną przez T. D. – prokurenta, w której zobowiązała się do sprzedaży i dostarczenia na adres (...) sp. z o.o. 160 sztuk bransoletek z pozłacaną zawieszką, które zostaną wykorzystane w ramach akcji (...). Strony umowy ustaliły, że (...) sp. z o.o. zrealizuje na rzecz (...) sp. z o.o. działania reklamowo – promocyjne, polegające na zamieszczeniu reklam w wydaniu 12/13 magazynu (...). Jednocześnie określono, że wartość świadczeń (...) sp. z o.o. sprzedanych (...) sp. z o.o. wynosi 15.200 zł netto, a do tej kwoty zostanie doliczony podatek VAT według stawki obowiązującej w dniu spełnienia świadczenia (umowa z dnia 23 sierpnia 2013r., a.r.).

W. D. w dniu (...) urodziła dziecko (zeznania W. D., k. 120-124 a.s.). W czasie nieobecności w pracy W. D., nikt nie przejął jej obowiązków pracowniczych wynikających ze stanowiska dyrektora zarządzającego. Z kolei czynności zarządcze, które pełniła ubezpieczona w (...) sp. z o.o. przejął J. B. (zeznania świadka J. B., k. 93-97 a.s., zeznania W. D., k. 120-124 a.s.).

W. D. obecnie korzysta z urlopu wychowawczego. Powróciła jednak do zajmowania się sprawami spółki tak, jak miało to miejsce w okresie przed zawarciem z nią umowy o pracę ( zeznania W. D., k. 120 – 124 a.s.).

Zakład Ubezpieczeń Społecznych (...) Oddział w W. w październiku 2013r. wszczął postępowanie wyjaśniające w zakresie świadczenia pracy przez W. D. na podstawie umowy o pracę na rzecz (...) sp. z o.o. (zawiadomienie o wszczęciu postępowania z dnia 31 października 2013r., a.r.). Po zakończeniu postępowania, na podstawie art. 83 ust. 1 pkt 1, art. 38 ust. 1, art. 68 ust. 1 pkt 1 lit. a ustawy z dnia 13 października 1998r. o systemie ubezpieczeń społecznych (Dz. U. z 2009r., Nr 205, poz. 1585, z późn. zm.) organ rentowy wydał w dniu 30 grudnia 2013r. decyzję nr (...)-ORZ-D stwierdzającą, że W. D. od dnia 6 maja 2013r. nie podlega obowiązkowo ubezpieczeniom: emerytalnemu, rentowym, chorobowemu, wypadkowemu jako pracownik u płatnika składek (...) sp. z o.o. (decyzja ZUS z dnia 30 grudnia 2013r., nr (...)-ORZ-D, a.r.). W. D. odwołała się od powyższej decyzji (odwołanie z dnia 28 stycznia 2014r., k. 2 – 4 a.s.).

Powyższy stan faktyczny Sąd Okręgowy ustalił na podstawie powołanych dowodów
z dokumentów zawartych w aktach sprawy, w tym w aktach rentowych W. D.. Zdaniem Sądu dokumenty, w zakresie w jakim Sąd oparł na nich swoje ustalenia, są wiarygodne, wzajemnie się uzupełniają i tworzą spójny stan faktyczny. Dodatkowo nie były one kwestionowane przez strony sporu w zakresie ich autentyczności i zgodności
z rzeczywistym stanem rzeczy, a zatem wynikające z nich okoliczności należało przyjąć za podstawę ustaleń faktycznych.

Sąd ocenił jako wiarygodne zeznania świadka A. N., gdyż były one swobodne, konkretne i niesprzeczne z pozostałymi zgromadzonymi przez Sąd dowodami.

Zdaniem Sądu na wiarę zasługiwały również zeznania świadków B. B. i J. B. oraz zeznania W. D.. Choć stopień szczegółowości zeznań wskazanych osób był różny, co wynika z ich faktycznego zaangażowania w sprawy spółki (...), o tyle co do zasady opis funkcjonowania spółki oraz czynności realizowanych przez W. D. przed i po zawarciu umowy o pracę, był spójny. Rozbieżności występowały jedynie w części dotyczącej sytuacji finansowej spółki. W tym zakresie zeznania J. B. i W. D. były zgodne z tym co wynika z dowodów z dokumentów finansowych spółki. Odmiennie zeznawała zaś B. B. wskazując, że sytuacja spółki poprawia się. Tymczasem zeznania J. B. i ubezpieczonej oraz dokumenty wskazują na tendencję odwrotną, dlatego w tej części Sąd nie dał wiary zeznaniom B. B..

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Odwołanie W. D. od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych (...) Oddział w W. z dnia 30 grudnia 2013r., nr (...)-ORZ-D, jest niezasadne i podlegało oddaleniu.

Istotą sporu w przedmiotowym postępowaniu było, czy W. D. posiadała tytuł prawny do objęcia jej ubezpieczeniami społecznymi od dnia 6 maja 2013r. jako pracownik u płatnika składek (...) sp. z o.o. Aby tę kwestię rozstrzygnąć, należy dokonać szczegółowej wykładni przepisów ustawy z dnia 13 października 1998 roku
o systemie ubezpieczeń społecznych
(tekst jednolity: Dz. U. z 2013r. poz. 1442; zm.). Zgodnie
z art. 6 ust. 1 pkt 1 ustawy z dnia 13 października 1998 roku o systemie ubezpieczeń społecznych obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu i rentowym podlegają,
z zastrzeżeniem art. 8 i 9, osoby fizyczne, które na obszarze Rzeczypospolitej Polskiej są pracownikami, z wyłączeniem prokuratorów. W myśl art. 13 pkt 1 ustawy następuje to od dnia nawiązania stosunku pracy do dnia jego ustania. O tym jednak, czy dany stosunek prawny łączący dwie osoby może być uznany za stosunek pracy rozstrzygają przepisy prawa pracy.

Art. 2 k.p. wskazuje, że pracownikiem jest osoba zatrudniona na podstawie m.in. umowy o pracę. Użyty w powyższym przepisie zwrot „zatrudniona” oznacza istnienie między pracownikiem a pracodawcą szczególnej więzi prawnej o charakterze zobowiązaniowym, tj. stosunku pracy. Jego istotą jest – w świetle art. 22 § 1 k.p.
– uzewnętrznienie woli umawiających się stron, z których jedna deklaruje chęć wykonywania pracy określonego rodzaju w warunkach podporządkowania pracodawcy, natomiast druga – stworzenia stanowiska pracy i zapewnienia świadczenia pracy za wynagrodzeniem. Celem i zamiarem stron umowy o pracę winna być każdorazowo faktyczna realizacja treści stosunku pracy, przy czym oba te elementy wyznaczają: ze strony pracodawcy – realna potrzeba ekonomiczna i umiejętności pracownika, zaś ze strony pracownika – ekwiwalentność wynagrodzenia uzyskanego za pracę.

Z obowiązku pracodawcy polegającego na zgłoszeniu pracowników do ubezpieczenia społecznego należy wysnuć wniosek, iż przesłankę nawiązania stosunku ubezpieczenia oraz wynikające z tego stosunku prawo do świadczeń stanowi nie samo zawarcie umowy o pracę, lecz zatrudnienie. Tak więc wykonywanie pracy - a nie samo zawarcie umowy - w ramach stosunku pracy, zgodnie z ustawą z dnia 17 grudnia 1998r.
o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych
oraz ustawą z dnia
13 października 1998r. o systemie ubezpieczeń społecznych
( t.j.: Dz. U. z 2013r. poz. 1442; ze zm.) uprawnia do świadczeń przewidzianych w przepisach (m.in. do świadczeń chorobowych, świadczeń z tytułu rodzicielstwa). Z tego wynika, że dokument w postaci umowy nie jest niepodważalnym dowodem na to, że osoby podpisujące go, jako strony, faktycznie złożyły niewadliwe oświadczenie woli o treści zapisanej w tym dokumencie (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 21 maja 2010r., sygn. akt I UK 43/10).

W rozpoznawanej sprawie sytuacja jest o tyle szczególna, że W. D. poza tym, iż zawarła ze spółką (...) umowę o pracę, to ponadto jest w tej spółce wspólnikiem wraz z B. B. oraz jedynym członkiem zarządu spółki. W orzecznictwie Sądu Najwyższego utrwalone jest stanowisko, że osoba fizyczna pełniąca funkcję członka zarządu w spółce prawa handlowego może być powiązana ze spółką jedynie stosunkiem organizacyjnoprawnym albo że jej funkcje w zarządzie mogą być wykonywane w złożonym układzie członkostwa w zarządzie i umowy o pracę lub stosunków cywilnoprawnych. Stosunek pracy jednak zawsze jest odrębnym stosunkiem prawnym od członkostwa w zarządzie spółki z o.o. Twierdzenie to wzmacnia treść art. 201 § 3 i art. 203 § 1 k.s.h., że "do zarządu mogą być powołane osoby spośród wspólników lub spoza ich grona" oraz że "członek zarządu może być w każdej chwili odwołany uchwałą wspólników, co nie pozbawia go roszczeń ze stosunku pracy lub innego stosunku prawnego dotyczącego pełnienia funkcji członka zarządu". Członek zarządu, któremu powierzono funkcję na podstawie umowy o pracę poza stosunkiem mającym podstawę w prawie handlowym, pozostaje w stosunku pracy.

Stosunek pracy, jaki w rozpatrywanej sprawie łączył ubezpieczoną i zainteresowaną, obok stosunku prawnego wynikającego z członkowstwa w zarządzie, może być uznany za nieważny. W licznych orzeczeniach Sądu Najwyższego dotyczących umów o pracę jako podstawy podlegania ubezpieczeniom społecznym podkreślano, iż umowa o pracę jest zawarta dla pozoru (art. 83 k.c. w związku z art. 300 k.p.), a przez to nie stanowi tytułu do objęcia ubezpieczeniami społecznymi, jeżeli przy składaniu oświadczeń woli obie strony mają świadomość, że osoba określona w umowie jako pracownik nie będzie świadczyć pracy, a podmiot wskazany jako pracodawca nie będzie korzystać z jej pracy, czyli strony z góry zakładają, iż nie będą realizowały swoich praw i obowiązków wypełniających treść stosunku pracy. Nie można zatem przyjąć pozorności oświadczeń woli o zawarciu umowy o pracę, gdy pracownik podjął pracę i ją wykonywał, a pracodawca tę pracę przyjmował (wyroki Sądu Najwyższego: z dnia 4 sierpnia 2005r., II UK 321/04, OSNP 2006 nr 11-12, poz. 190 i z dnia 19 października 2007r., II UK 56/07, LEX nr 376433). Jednakże nie jest to jedyna postać pozorności umowy o pracę. Zachodzi ona także wówczas, gdy praca jest faktycznie świadczona, lecz na innej podstawie niż umowa o pracę (wyroki Sądu Najwyższego: z dnia 5 października 2006r., I UK 120/06, OSNP 2007 nr 19-20, poz. 294; z dnia 5 października 2006r., I UK 342/06, Monitor Prawa Pracy 2008 nr 1, poz. 40; z dnia 8 lipca 2009r., I UK 43/09, LEX nr 529772). Przepis art. 83 § 1 k.c. charakteryzuje czynność prawną pozorną przez wskazanie trzech jej elementów, które muszą wystąpić łącznie: 1) oświadczenie woli musi być złożone tylko dla pozoru, 2) oświadczenie woli musi być złożone drugiej stronie, 3) adresat oświadczenia woli musi zgadzać się na dokonanie czynności prawnej jedynie dla pozoru. Złożenie oświadczenia woli dla pozoru oznacza, że osoba oświadczająca wolę w każdym wypadku nie chce, aby powstały skutki prawne, jakie zwykle prawo łączy ze składanym przez nią oświadczeniem. Brak zamiaru wywołania skutków prawnych oznacza, że osoba składająca oświadczenie woli albo nie chce w ogóle wywołać żadnych skutków prawnych, albo też chce wywołać inne, niż wynikałyby ze złożonego przez nią oświadczenia woli. Pozorność czynności prawnej istnieje więc także wtedy, gdy strony stwarzają pozór dokonania jednej czynności prawnej, podczas gdy w rzeczywistości dokonują innej czynności prawnej. Istnieje zatem taka sytuacja, w której element ujawniony stanowi inny typ umowy, niż element ukryty (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 13 kwietnia 2005r., IV CK 684/04, LEX nr 284205).

W rozpoznawanej sprawie zaistniała pozorność umowy o pracę wynikająca z tego, że praca była świadczona przez W. D. na innej podstawie niż umowa o pracę. Zdaniem Sądu W. D. realizowała czynności wynikające ze stosunku prawnego związanego z członkostwem w zarządzie. Według art. 201 § 1 k.s.h. zarząd prowadzi sprawy spółki i reprezentuje spółkę. Pojęcie „reprezentacja" należy odnosić do czynności w stosunkach zewnętrznych, natomiast wszelkie pozostałe czynności uznać za prowadzenie spraw spółki. Reprezentacja sensu largo dotyczy występowania we wszystkich stosunkach prawnych z zakresu prawa cywilnego, administracyjnego, pracy oraz innych gałęzi prawa. Jest to więc zarówno składanie oświadczeń woli, występowanie przed organami orzekającymi, składanie wyjaśnień, oświadczeń przed organami samorządowymi i państwowymi, występowanie przed osobami trzecimi. Reprezentacja sensu stricto to składanie oświadczeń woli w stosunkach cywilnoprawnych. Z kolei prowadzenie spraw spółki polega na organizowaniu działalności spółki, podejmowaniu decyzji w tej materii, przygotowaniu i wykonywaniu czynności prawnych. Tylko wyjątkowo w stosunkach wewnętrznych występują czynności prawne (A. Kidyba, Kodeks..., t. I, s. 808 i 855). Przykładem tych ostatnich jest uchwała zarządu o zwołaniu zgromadzenia wspólników. Nazwa organu ( „zarząd") uprawnia używanie określenia „zarządzanie wewnętrzne" dla wszelkich czynności mających charakter prowadzenia spraw spółki oraz „zarządzanie zewnętrzne" dla czynności realizowanych w stosunkach z osobami trzecimi.

W rozpoznawanej sprawie w umowie o pracę z dnia 6 maja 2013r., jaką zawarł z W. D. pełnomocnik J. B., strony uzgodniły wszystkie warunki umowy, w szczególności stanowisko pracy, wymiar czasu pracy, miejsce pracy, wynagrodzenie oraz zakres obowiązków.

Istotnego znaczenia nabiera jednak rozróżnienie, czy prace wykonywane przez W. D. na stanowisku dyrektora zarządzającego wchodzą w zakres obowiązków członka zarządu, czy też stanowią samodzielny stosunek prawny niezwiązany z pełnieniem funkcji w zarządzie. W ocenie Sądu Okręgowego nie budzi wątpliwości, że w przypadku odwołującej te dwa stosunki prawne nie były od siebie niezależne. W. D. jeszcze przed zawarciem umowy o pracę wykonywała obowiązki członka zarządu. Następnie zawarto z nią odrębną umowę o pracę na stanowisku dyrektora zarządzającego. Jednakże faktycznie wykonywane przez nią czynności nie różniły się od tych, które zostały jej powierzone w ramach umowy o pracę. Przed zawarciem umowy o pracę W. D. zawierała umowy, zajmowała się sprawami księgowymi, w szczególności dokumentacją księgową oraz czasem pracy osób zatrudnionych na podstawie umowy zlecenia, poszukiwała tych osób, zatrudniała je, a ponadto doglądała bieżącej działalności spółki z tym, że w niewielkim wymiarze czasowym. Po zawarciu umowy o pracę ubezpieczona robiła to samo, co wcześniej z tym, że poświęcała jedynie więcej czasu na wykonanie poszczególnych czynności, a ponadto niemal codziennie bywała w sklepie przy ul. (...) w W.. Poświęcała więc większą uwagę i znacznie większy czas na realizowanie czynności związanych z reprezentowaniem spółki i prowadzeniem jej spraw. O tym świadczą zeznania świadków, w tym m.in. J. B., który wskazał, że „po zawarciu umowy o pracę chodziło o rozwinięcie działalności spółki, nawiązanie kontaktów z mediami, właścicielami, wydawnictwami gazet i o próby uzyskania umów zlecenia, reklam w systemie barterowym. Chodziło o nawiązanie kontaktów z wydawnictwami typu (...), (...) (k. 94 – 95). Wskazywane czynności były realizowane w ramach czynności zarządczych, o których mowa w art. 201 k.s.h. Ubezpieczona realizowała je również w okresie, kiedy była już niezdolna do pracy i kiedy, wedle zeznań J. B., nikt jej nie zastępował. Wówczas, realizując czynności wynikające ze stosunku członkowstwa w zarządzie, W. D. zawarła umowę z (...) sp. z o.o., którą musiała wcześniej wynegocjować i ustalić warunki, ponieważ w spółce nigdy – poza ubezpieczoną – nie było osoby, która tego rodzaju zadania realizowałaby za nią. Ubezpieczona tego rodzaju czynności wykonywała samodzielnie jako członek zarządu zarówno wtedy, kiedy świadczyła pracę w okresie od 6 maja 2013r. do 20 czerwca 2013r., jak i potem.

O tym, że, poza aspektem czasowym, nie było żadnej zmiany w realizowaniu prac przez W. D. przed i po 6 maja 2013r., świadczy również zakres obowiązków wskazany w umowie o pracę. Obejmował on zarządzanie i koordynację działalnością spółki w celu uzyskania jej optymalnej efektywności i rentowności; zarządzanie relacjami na zewnątrz spółki w celu rozwinięcia i utrzymania wysokiego poziomu współpracy z partnerami handlowymi w zakresie marketingu i reklamy; ustalanie ogólnych wytycznych dotyczących jakości oraz kontroli kosztów oraz zatwierdzanie decyzji dotyczących rozpoczęcia lub rozszerzenia produkcji oraz przygotowywanie dokumentacji księgowej spółki, a więc wszystko to co ubezpieczona realizowała jako członek zarządu przed 6 maja 2013r. Przed tą datą ubezpieczona także zarządzała spółką i koordynowała jej działalność, choć w niewielkim wymiarze czasowym. Jako jedyny członek zarządu organizowała działalność spółki, poszukiwała sprzedawców, którzy zatrudniani byli przez nią na podstawie umów zlecenia, prowadziła bieżące zarządzanie, a więc to, co jest w kompetencji zarządu. Ponadto, przed zawarciem umowy o pracę W. D. zarządzała relacjami na zewnątrz, to ona bowiem jako jedyna prowadziła spotkania z klientami bądź innymi osobami, ona również była jako jedyna uprawniona do reprezentacji spółki na zewnątrz. Ani przed, ani po 6 maja 2013r. nie było w spółce osoby, która by się tym zajmowała. Podobnie było z zatwierdzaniem decyzji dotyczących rozpoczęcia lub rozszerzenia produkcji oraz przygotowywaniem dokumentacji księgowej spółki. W. D. przed zawarciem umowy o pracę gromadziła dokumentacje księgową, dostarczała ją do księgowej, zatwierdzała wszelkie dokumenty finansowe i nic w tym zakresie nie zmieniło się po 6 maja 2013r. Ubezpieczona wciąż robiła to samo w tym zakresie. Również to ona po konsultacjach z B. B. podejmowała decyzje dotyczące rozpoczęcia czy rozszerzenia produkcji, a więc zajmowała się kwestiami kluczowymi dla spółki. Wedle zeznań ubezpieczonej i świadka J. B. po 6 maja 2013r. zmieniło się to, że W. D. pracowała w większym wymiarze czasowym oraz wytyczyła sobie, co istotne sama, pewne ramy czasowe. Ponadto, jak wskazywał J. B., zajmowała się sprzedażą. Po pierwsze, sprzedaż była jednak okazjonalna, kiedy było trzeba. Po drugie, umowa o pracę i zakres obowiązków w niej określony, nie dotyczy tego rodzaju zadań. Inaczej mówiąc, W. D. nie została zatrudniona jako sprzedawca, ale jako dyrektor zarządzający z wyraźnie określonymi zadaniami, wśród których brak jest tych wiążących się z bezpośrednią obsługą klientów. Bezpośrednia obsługa klientów to bowiem bardziej domena stanowiska sprzedawcy czy handlowca, a nie dyrektora zarządzającego.

Ubezpieczona podkreślała dodatkowo, że wykonywała szereg czynności zmierzających do uruchomienia sklepu internetowego (...), jednakże jak wykazało postępowanie dowodowe zakres tych czynności był domeną zatrudnionej
w spółce (...). Pracownica była głównym realizatorem założeń spółki w zakresie stworzenia platformy internetowej zajmującej się dystrybucją
i sprzedażą perfum. J. B. przekazał jej wszelkie informacje niezbędne do używania programu przeznaczonego do sprzedaży perfum. Jednocześnie powierzono A. N. obsługę systemu, w szczególności wprowadzanie produktów do sklepu internetowego, a W. D. podejmowała w tym zakresie jedynie kluczowe decyzje zarządcze, jak choćby wybór dostawcy.

Reasumując, zadania ubezpieczonej przed i po zawarciu umowy o pracę nie różnią się poza czasem, jaki ubezpieczona przeznaczała na ich realizację. W związku z tym już choćby z tego wynika, że mamy do czynienia z pozornością zawartej umowy o pracę. Świadczy o tym również fakt, iż nie zaistniał w żadnej mierze element podporządkowania. Wprawdzie, jak ubezpieczona podkreślała w odwołaniu, w stosunkach pracy członków zarządu mamy do czynienia z podporządkowaniem autonomicznym, w rozważanym przypadku nie wystąpiło ono jednak. Odnosząc się do tej kwestii podporządkowania osób zarządzających Sąd Najwyższy w uzasadnieniu wyroku z dnia 12 maja 2011r. (I I UK 20/11, OSNP 2012/11-12/145) wskazał, że osoba zarządzająca zakładem pracy w imieniu pracodawcy może być zatrudniona na podstawie stosunku pracy, w którym wykonywanie pracy podporządkowanej ma cechy specyficzne, odmienne od "zwykłego" stosunku pracy. Tradycyjne pojmowanie podporządkowania jako obowiązku wykonywania przez pracownika poleceń pracodawcy ewoluuje w miarę rozwoju stosunków społecznych. W miejsce dawnego systemu ścisłego hierarchicznego podporządkowania pracownika i obowiązku stosowania się do dyspozycji pracodawcy nawet w technicznym zakresie działania, pojawia się nowe podporządkowanie autonomiczne, polegające na wyznaczeniu pracownikowi przez pracodawcę zadań bez ingerowania w sposób ich wykonania. W tymże systemie podporządkowania pracodawca określa godziny czasu pracy i wyznacza zadania, natomiast sposób realizacji tych zadań pozostawiony jest pracownikowi ( wyroki Sądu Najwyższego: z dnia 7 września 1999r., I PKN 277/99, OSNP 2001 nr 1, poz. 18 i z dnia 9 września 2004r., I PK 659/03, OSNP 2005 nr 10, poz. 139). To, że taka osoba może być zatrudniona na podstawie stosunku pracy wskazują liczne przepisy Kodeksu pracy regulujące tę kwestię (por. art. 128 § 2 pkt 2, art. 131 § 2, art. 132 § 2 pkt 1, art. 149 § 2, art. 151 ( 4) § 1, art. 151 ( 5 )§ 4, art. 151 ( 7) § 5 pkt 1, art. 241 ( 26) § 2). Z art. 241 ( 26) § 2 k.p. wynika wprost, że osoba zarządzająca w imieniu pracodawcy zakładem pracy może być zatrudniona na podstawie stosunku pracy lub na innej podstawie niż stosunek pracy. Status pracowniczy osób sprawujących funkcje organów zarządzających zakładami pracy (w tym także funkcję członka zarządu spółki) nie wynika z faktu spełniania przez te osoby wszystkich cech stosunku pracy z art. 22 § 1 k.p., lecz z decyzji ustawodawcy o włączeniu tych osób do kategorii pracowników, pomimo braku podporządkowania kierownictwu pracodawcy pojmowanego w tradycyjny sposób.

Przy takim ujęciu podporządkowania pracowniczego osoby zarządzającej zakładem pracy nie można jednak tracić z pola widzenia tego, że może ono istnieć jedynie w przypadku rozdzielenia osoby pracodawcy i pracownika. Inaczej rzecz ujmując, podporządkowanie pracownicze nie występuje wtedy, kiedy jedna i ta sama osoba wyznacza zadania pracownicze, a następnie sama je wykonuje. Przykładowo, judykatura Sądu Najwyższego wyklucza możliwość, aby jedyny wspólnik spółki z ograniczoną odpowiedzialnością, będący prezesem jej jednoosobowego zarządu, był zatrudniony w charakterze pracownika, gdyż stanowiłoby to wyraz niemożliwego pojęciowo podporządkowania "samemu sobie" (uchwałę z dnia 8 marca 1995 r., I PZP 7/95, OSNAPiUS 1995 nr 18 poz. 227; wyroki: z dnia 25 lipca 1998 r., II UKN 131/98, OSNAPiUS 1999 nr 14, poz. 465; z dnia 16 grudnia 1998 r., II UKN 394/98, OSNAPiUS 2000 nr 4, poz. 159; z dnia 7 kwietnia 2010 r., II UK 177/09, LEX nr 599767). Wspomniane orzecznictwo odnosi się też do sytuacji, w której społeczny status wykonawcy pracy staje się dla danej osoby jedynie funkcjonalnym elementem jej statusu właściciela spółki, służąc kompleksowej obsłudze tego podmiotu, a więc do sytuacji w której dochodzi do swoistej symbiozy pracy i kapitału, sprzecznej z aksjologią prawa pracy i prawa ubezpieczeń społecznych, opartą co do zasady na założeniu oddzielania kapitału oraz pracy.

Podobne stanowisko wyraził Sąd Apelacyjny w Łodzi w wyroku z dnia 21 maja 2014r. wskazując, że sam fakt wykonywania czynności i pobieranie za nie wynagrodzenia nie przesądza o charakterze umowy łączącej członka zarządu ze spółką. Zgłoszenie do ubezpieczenia pracowniczego nie jest także skuteczne, jeżeli dotyczy osoby, która nie może być uznana za podmiot tego rodzaju ubezpieczenia, ponieważ nie świadczy pracy w ramach stosunku pracy i przez to nie można jej przypisać cech pracownika. Dla stwierdzenia, że pracownicze podporządkowanie pracownika pracodawcy występuje w treści stosunku prawnego z reguły wskazuje się na takie elementy, jak: określony czas pracy i miejsce wykonywania czynności, podpisywanie listy obecności, podporządkowanie pracownika regulaminowi pracy oraz poleceniom kierownictwa co do miejsca, czasu i sposobu wykonywania pracy oraz obowiązek przestrzegania norm pracy, obowiązek wykonywania poleceń przełożonych, wykonywanie pracy zmianowej i stała dyspozycyjność, dokładne określenie miejsca i czasu realizacji powierzonego zadania oraz ich wykonywanie pod nadzorem kierownika. Nie ulega wątpliwości, że w przypadku prezesa zarządu spółki sposób wykonywania obowiązków pracowniczych mieści się w modelu "autonomicznego" podporządkowania pracowniczego osoby zarządzającej zakładem, gdzie podległość wobec pracodawcy (spółki) wyraża się w respektowaniu uchwał wspólników i w wypełnianiu obowiązków wynikających z kodeksu spółek handlowych. W tym systemie podporządkowania pracowniczego pracodawca określa godziny czasu pracy i wyznacza zadania, natomiast sposób realizacji tych zadań pozostawiony jest pracownikowi. Przy takim ujęciu podporządkowania pracowniczego osoby zarządzającej zakładem pracy nie można jednak tracić z pola widzenia tego, że może ono istnieć jedynie w przypadku rozdzielenia osoby pracodawcy i pracownika. Innymi słowy, podporządkowanie pracownicze nie występuje wtedy, kiedy jedna i ta sama osoba wyznacza zadania pracownicze, a następnie sama je wykonuje (III AUa 1475/13, Lex nr 1527043).

W przedmiotowej sprawie nie mamy do czynienia z sytuacją, w której W. D. byłaby jedynym wspólnikiem i jedynym członkiem zarządu, ale z sytuacją zbliżoną i o tyle istotną w tej sprawie, że nie mamy do czynienia z rozdziałem pracownika i pracodawcy. Taki rozdział, jak wskazywał SN w powołanych orzeczeniach, występuje wówczas, gdy ktoś inny wyznacza zadania pracownicze, a ktoś inny je realizuje. W rozważanym przypadku W. D. miała być pracownikiem, ale zadania, czas pracy, polecenia wyznaczała sama. Nie było w spółce osoby, która działając jako pracodawca dokonywałaby tego. Ponieważ w spółce nie ma rady nadzorczej, a ubezpieczona jest jednym z dwóch wspólników, to mamy do czynienia z sytuacją podporządkowania "pracownika samemu sobie". Ta sytuacja wynika też z tego, że drugi ze (...) spółki (...) w zasadzie nie angażowała się w sprawy spółki poza zebraniami. Wprawdzie przy okazji spotkań rodzinnych, W. D. wraz z B. B. i J. B. rozmawiali na tematy związane ze spółką, lecz w sensie technicznym B. B. nie angażowała się w prowadzenie spraw spółki. Nie wytyczała ubezpieczonej kierunków działania, nie ingerowała w jej decyzje, nie kontrolowała jej pracy i czasu, jaki poświęcała spółce, wreszcie przyznała wprost, że W. D. nie miała przełożonego. Wszystkie kwestie związane z funkcjonowaniem spółki i pracą w spółce ustalała samodzielnie W. D. konsultując się z B. B. w sprawach kluczowych i wymagających uchwał wspólników. W związku z tym działając jako jedyny członek zarządu, udziałowiec i członek Zgromadzenia Wspólników spółki, będącej pracodawcą, ubezpieczona sama sobie (jako pracownikowi) wyznaczała obowiązki pokrywające się w pełni z zadaniami zarządczymi członka zarządu. Nie sposób zatem nie zauważyć, że nawet przy przyjęciu tak liberalnej konstrukcji podporządkowania pracowniczego, o jakiej była mowa, nie mamy do czynienia z podporządkowaniem pracowniczym, które jest konieczne do skutecznego i ważnego zawarcia umowy o pracę.

Co prawda B. B. była większościowym udziałowcem spółki, jednak – jak sama wskazała - jej zaangażowanie w działalność spółki była ograniczona do zebrań wspólników. B. B. nie mogła zatem posiadać żadnej wiedzy na temat tego jakie czynności oraz w jakiej liczbie i godzinach wykonywała W. D. na rzecz (...) sp. z o.o. Z zeznań ubezpieczonej oraz świadków nie wynika również, kto ustalił czas pracy W. D.. Ubezpieczona nie przedstawiała nikomu wyników swojej pracy, nikt nie kontrolował ani nie nadzorował wykonywanych przez nią czynności na stanowisku dyrektora zarządzającego. Wręcz przeciwnie, to W. D. samodzielnie decydowała o wszystkim, zarządzała swoim czasem pracy oraz zakresem obowiązków, nie odpowiadała przed nikim za podjęte przez siebie decyzję, jedynie przed samą sobą. Tym samym nie zostało wykazane, aby między (...) sp. z o.o. a W. D. istniał stosunek podporządkowania.

Konkludując Sąd Okręgowy ocenił, że umowa o pracę podpisana przez W. D. z (...) sp. z o.o. reprezentowaną przez J. B. jest nieważna na podstawie art. 83 k.c., gdyż została zawarta dla pozoru. Dokonując takiej oceny Sąd miał na uwadze również istotny w sprawie fakt bliskiej zażyłości, jaka łączy w/w osoby. Taka zażyłość nie jest okolicznością wskazującą na niewiarygodność zeznań osób bliskich oraz na działania niezgodne z prawem. W tego rodzaju sprawach, jak rozpoznawana, ten aspekt nabiera jednak szczególnego znaczenia i nie może być pomijany. W rozważanym przypadku jest on o tyle znamienny, że wiele okoliczności, jakie w sprawie zaistniały, wskazuje niezbicie na działanie stron stosunku pracy zmierzające do stworzenia pozoru nawiązania stosunku pracy. Nawet, gdyby jednak nie podzielić tej oceny, to zdaniem Sądu umowa o pracę zawarta z ubezpieczoną jest nieważna jako sprzeczna z zasadami współżycia społecznego zgodnie z art. 58 § 2 k.c.

Zgodnie z w/w przepisem czynność prawna może być sprzeczna z zasadami współżycia społecznego, przez co rozumie się na ogół obowiązujące w stosunkach między ludźmi reguły postępowania, które za podstawę mają uzasadnienie ocenne, a nie prawne. Odwołują się one do powszechnie uznawanych w całym społeczeństwie lub w danej grupie społecznej wartości i ocen właściwego, przyzwoitego, rzetelnego, lojalnego czy uczciwego zachowania. Zasady te obejmują nie tylko reguły moralne, lecz także obyczajowe (por. Z. Radwański (w:) System prawa prywatnego, t. 2, 2002, s. 240 i n.; M. Safjan (w:) K. Pietrzykowski, Komentarz, t. I, 2008, s. 327).

Po pierwsze, wskazać należy, że W. D. nie podlegała ubezpieczeniom społecznym przed zawarciem umowy o pracę z (...) sp. z o.o. Zamysł zatrudnienia jej na stanowisku dyrektora zarządzającego powstał w początkowym okresie ciąży. W dniu zawarcia umowy o pracę, ubezpieczona była więc w ciąży i wiadomo było, że
w przyszłości będzie korzystała ze świadczeń z ubezpieczenia społecznego. Podnieść przy tym należy, że kiedy nie była zdolna do pracy od dnia 20 czerwca 2013r., w spółce nie został zatrudniony nikt na czas jej nieobecności. W związku z powyższym, już choćby
z przyczyn wskazanych, zachodzą uzasadnione wątpliwości odnośnie tego, jaki był rzeczywisty cel zawartej umowy o pracę i czy była ona zgodna z zasadami współżycia społecznego. Dokonując takiej oceny Sąd miał na względzie, że nie ma przepisu w polskim systemie prawnym, który zabraniałby zatrudnienia kobiet w ciąży, lecz w rozważanym przypadku zaistniało dodatkowo wiele istotnych okoliczności, które są znamienne i ocenę Sądu czynią uzasadnioną.

Istotne jest między innymi to, że zawierając umowę o pracę z (...) sp. z o.o. W. D., jako wspólnik spółki, musiała mieć i faktycznie miała wiedzę o złej kondycji finansowej spółki, w tym o zaległościach spółki względem Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, Urzędu Skarbowego oraz o opóźnieniach w wypłacie wynagrodzeń dla zleceniobiorców. Spółka (...) sp. z o.o. nie opłaca bowiem składek na ubezpieczenia społeczne, w tym na ubezpieczenia W. D.. Co więcej, z uwagi na odczuwalny spadek sprzedaży i zainteresowania biżuterią marki C. podjęto decyzję o ograniczeniu tego rodzaju działalności. W celu zmniejszenia kosztów stałych spółka postanowiła oddać w podnajem część wynajmowanego lokalu i zająć się sprzedażą internetową perfum. Tym samym niezrozumiałe jest zdaniem Sądu zatrudnianie pracownika na podstawie umowy o pracę z wynagrodzeniem w wysokości 8.000 zł brutto, podczas gdy spółka nie jest w stanie wygenerować dochodu pozwalającego na pokrycie kosztów prowadzonej działalności. Pracodawca, ustalając tak hojną płacę znajdował się w trudnej sytuacji finansowej, prowadząc działalność najpierw z niewielkim zyskiem, a potem ze znaczącą stratą przekraczającą 70.000,00 zł. Opisane okoliczności mogą zatem uzasadniać twierdzenie, że ustalenie wynagrodzenia nastąpiło z naruszeniem zasad współżycia społecznego, polegającym na świadomym osiąganiu nieuzasadnionych korzyści z systemu ubezpieczeń społecznych kosztem innych uczestników tego systemu.

Dodatkowo znamienne jest zachowanie stron stosunku pracy po urodzeniu dziecka przez W. D.. Ubezpieczona po urlopie macierzyńskim korzysta obecnie z urlopu wychowawczego i już od czerwca 2013r. nie świadczy pracy na rzecz spółki w oparciu o umowę o pracę. Pomimo tego spółka wciąż prowadzi działalność, a jej sytuacja nie zmieniła się znacząco. Model jako funkcjonował w spółce przed 6 maja 2013r. jest więc akceptowany w spółce. Spółka stosuje go choć – jak starała się uzasadniać ubezpieczona w zeznaniach – konieczne byłoby poświęcenie większej ilości czasu na nadzór i koordynowanie pracy w spółce. Zdaniem Sądu nie jest to jednak i nie było konieczne dla wspólników spółki, skoro tylko czasowo, na półtora miesiąca, zatrudniono W. D.. Tak krótkie zatrudnienie w historii spółki na takim stanowisku, rodzi nieodparte wrażenie celu jaki przyświecał stronom, tj. uzyskania świadczeń z ubezpieczeń społecznych przy wynagrodzeniu, na jakie spółki nie było stać.

W aspekcie zasad współżycia społecznego nie można pomijać też, że spółka w pierwszej kolejności wypłacała wynagrodzenia ubezpieczonej i A. N., podczas kiedy zleceniobiorcy musieli oczekiwać na swoje wynagrodzenie, a nadto powstawały zaległości względem ZUS czy US, co dla ogółu ubezpieczonych nie jest bez znaczenia.

Z powyżej wskazanych względów, uznając odwołanie za nieuzasadnione, Sąd Okręgowy na podstawie art. 477 14 § 1 k.p.c., oddalił odwołanie jako niezasadne.

ZARZĄDZENIE

(...)