Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II C 560/15

UZASADNIENIE

W pozwie z dnia 29 kwietnia 2015 roku A. W. wniosła o zasądzenie od (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w W. kwoty 80.000 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 9 kwietnia 2015 roku do dnia zapłaty tytułem zadośćuczynienia na podstawie art. 448 k.c. w zw. z art. 24 § 1 k.c. oraz kwoty 30.000 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 9 kwietnia 2015 roku do dnia zapłaty tytułem odszkodowania w związku ze znacznym pogorszeniem sytuacji życiowej powódki po śmierci wnuczki K. W.. Powódka wniosła także o zasądzenie od pozwanego kosztów procesu. / pozew k. 2 – 8/

Strona pozwana w odpowiedzi na pozew wniosła o oddalenie powództwa i zasądzenie od powódki na rzecz pozwanego kosztów procesu. /odpowiedź na pozew k. 62-64/

Sąd Okręgowy ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 25 lipca 2004 roku, około godziny 00:50 w Ż., A. S., kierująca samochodem osobowym marki F. (...) o numerze rejestracyjnym (...), przejeżdżając przez skrzyżowanie ulic (...) nie ustąpiła pierwszeństwa przejazdu pojazdowi marki R. o nr rej. (...) KA z naczepą, o nr rej. (...) KA, którym kierował obywatel Ukrainy M. P., w wyniku czego doszło do zderzenia pojazdów. /okoliczność bezsporna/

Na skutek tego wypadku śmierć na miejscu poniosła kierująca F. (...) A. S. oraz pasażerowie: K. W. – wnuczka powódki, a także J. J. (1) i T. B.. /okoliczność bezsporna/

Wobec śmierci sprawcy zdarzenia A. S. Prokuratura Rejonowa w Żyrardowie w sprawie 3 Ds. 569/04 w dniu 25 października 2004 roku wydała postanowienie o umorzeniu śledztwa w tej sprawie. /okoliczność bezsporna/

Pojazd, którym kierował sprawca zdarzenia, stanowił współwłasność A. S. i jej ojca R. S.. W dacie zdarzenia objęty był umową ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych, zawartej przez stronę pozwaną ze współwłaścicielami. /okoliczność bezsporna/

K. W. – wnuczka powódki - w chwili wypadku miała 20 lat. W dacie zdarzenia była na I roku studiów w Wyższej Szkole Studiów (...) w Ł.. K. W. chciała dodatkowo studiować resocjalizację i zajmować się trudną młodzieżą. Kilka miesięcy przed wypadkiem zatrudniła się w zakładzie krawieckim. /kserokopia legitymacji studenckiej k. 39, zeznania powódki protokół rozprawy z 04.11.2015 r. – k. 89v.– 90 – adnotacja 00:04:46/

W dacie śmierci K. W. mieszkała razem z rodzicami, o rok starszym bratem B., dziadkami ojczystymi (powódką i jej mężem) przy ulicy (...) w P.. Wszyscy prowadzili wspólne gospodarstwo domowe. /zeznania powódki protokół rozprawy z 04.11.2015 r. – k. 89v.– 90 – adnotacja 00:04:46/

Powódka miała bardzo dobre relacje z wnuczką, zwierzały się sobie wzajemnie, doradzały, chodziły w niedziele na długie spacery, podczas których rozmawiały. Nigdy się nie kłóciły. K. W. pomimo tego, że studiowała, miała zawsze czas dla dziadków. Kiedy przygotowywała się do egzaminu maturalnego, uczyła się na działce, spędzając czas z powódką i jej mężem. Wnuczka otrzymywała od dziadków kieszonkowe i wszystko, o co poprosiła.

Przed wypadkiem K. W. opowiadała powódce, że miło wspomina dzieciństwo, chwile, kiedy babcia czytała jej bajki, że bardzo ją kocha i że jest najlepszą babcią na świecie. Wnuczka zapewniała powódkę, że jeżeli zostanie sama, to się nią zajmie. Razem z braćmi B. i ciotecznym J. wyręczała powódkę w pracach porządkowych, mówiąc, że babcia jej będzie jeszcze potrzebna później. /zeznania powódki protokół rozprawy z 04.11.2015 r. – k. 89v.– 90 – adnotacja 00:04:46, 00:37:02/

Od 1996 roku A. W. pozostawała na emeryturze. W dacie śmierci wnuczki pracowała na ½ etatu na podstawie umowy na czas nieokreślony w firmie P. P.H.U. (...), w której planowano już likwidację. Powódka zażywała leki przeciwbólowe i na nadciśnienie. /zeznania powódki protokół rozprawy z 04.11.2015 r. – k. 89v.– 90 – adnotacja 00:04:46/

Po śmierci K. W. lekarz psychiatra polecony przez znajomego trzykrotnie przepisał powódce tabletki. Następnie przez ponad rok była leczona przez lekarza rodzinnego w placówce POZ. Z uwagi na zdiagnozowaną depresję początkowo przyjmowała fluoksetynę, a potem wobec braku poprawy mocloxil. Ostatni raz lekarz medycyny rodzinnej przepisał powódce ten lek w dniu 12 października 2005r. A. W. nie korzystała potem z porad lekarza psychiatry. / zeznania powódki protokół rozprawy z 04.11.2015 r. – k. 89v.–90 – adnotacja 00:04:46, zaświadczenie lekarskie k. 13, historia choroby k. 15-33/

Po śmierci wnuczki powódka przez dwa miesiące przebywała na urlopie bezpłatnym. W tym czasie z uwagi na sytuację osobistą oraz zły stan zdrowia męża A. W. rozwiązała umowę o pracę, po czym firma została postawiona w stan likwidacji. /zeznania powódki protokół rozprawy z 04.11.2015 r. – k. 89v.–90 – adnotacja 00:04:46, 00:37:02/

Po wypadku powódka wraz z mężem przeprowadziła się na działkę położoną w Hucie (...). Mąż powódki z uwagi na zły stan zdrowia związany ze śmiercią K. W. przez ponad dwa lata wymagał stałej pomocy i opieki ze strony żony. Małżonkowi wspierali się nawzajem, powódka bardziej męża, niż on ją. /zeznania powódki protokół rozprawy z 04.11.2015 r. – k. 89v.– 90 – adnotacja 00:04:46/

W 2008 roku A. W. doznała udaru, przez trzy tygodnie przebywała w szpitalu na oddziale neurologicznym, a przez następny miesiąc na oddziale rehabilitacyjnym. /zeznania powódki protokół rozprawy z 04.11.2015 r. – k. 89v.– 90 – adnotacja 00:04:46, historia choroby k. 15/

Mąż powódki zmarł 25 września 2014 roku. Pod koniec sierpnia 2014 roku powódka wraz z mężem zamieszkali ponownie z synem i synową. Od tego czasu powódka nie zmieniała miejsca zamieszkania. Mieszkanie o pow. 100 m 2 jest dwupoziomowe. Powstało na skutek połączenia dwóch odrębnych lokali. A. W. zajmuje pokój w dolnej części mieszkania. B. W. wyprowadził się z domu rodziców w 2013 roku. Założył własna rodzinę, ma dziecko, którym czasami zajmuje się powódka. Powódka codziennie rozmawia z wnukiem przez telefon i widuje się, co najmniej raz w tygodniu – w niedzielę na obiedzie. /zeznania powódki protokół rozprawy z 04.11.2015 r. – k. 89v.– 90 – adnotacja 00:04:46, 00:44:39/

Po śmierci męża powódka leczona jest przez lekarza rodzinnego w związku z zaburzeniami adaptacyjnymi. /zaświadczenie lekarskie k. 13/

A. W. utrzymuje się obecnie z emerytury w wysokości 2.400 zł netto. Prowadzi gospodarstwo domowe z synem i jego żoną, gotuje w dni powszednie, a synowa w soboty i niedziele. Wszyscy domownicy robią zakupy i nie rozliczają się finansowo. /zeznania powódki protokół rozprawy z 04.11.2015 r. – k. 89v.– 90 – adnotacja 00:04:46, 00:44:39/

Powódka spłaca kredyt zaciągnięty wraz z mężem, w ratach po 1.000 zł miesięcznie. Koniec spłaty kredytu nastąpi w 2017 roku. /zeznania powódki protokół rozprawy z 04.11.2015 r. – k. 89v.– 90 – adnotacja 00:44:39/

A. W. ma dwoje dzieci: syna i córkę oraz dwóch wnuków (B. urodzonego w (...)r. i J. urodzonego w (...)r.). Nie korzysta z pomocy finansowej córki, ani wnuków, lecz czasami sama udziela im takiej pomocy. /zeznania powódki protokół rozprawy z 04.11.2015 r. – k. 89v.– 90 – adnotacja 00:44:39/

Obecnie powódka leczy się na nadciśnienie, kręgosłup i jelito grube, cierpi na problemy ze stawami kolanowymi. Uczęszcza na wizyty do gastrologa, neurologa, kardiologa, ortopedy, lekarza rodzinnego. /zeznania powódki protokół rozprawy z 04.11.2015 r. – k. 89v.– 90 – adnotacja 00:04:46/

W dniu 9 marca 2015 roku stronie pozwanej zostało doręczone pismo, w którym powódka domagała się wypłaty na jej rzecz w związku ze śmiercią wnuczki zadośćuczynienia w kwocie 80.000 zł i odszkodowania w kwocie 30.000 zł z tytułu znacznego pogorszenia sytuacji życiowej. /zgłoszenie szkody k. 46-51, potwierdzenie odbioru k. 52/

(...) S.A. z siedzibą w W. nie wypłacił powódce żądanych kwot. /okoliczność bezsporna/

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie powołanych dowodów w postaci zeznań powódki oraz wskazanych dokumentów.

Zgłoszony przez powódkę wniosek dowodowy o dopuszczenie dowodu z opinii biegłych psychologa i psychiatry celem ustalenia rozmiaru i rodzaju jej cierpień z powodu śmierci wnuczki, wpływu jej śmierci na stan zdrowia powódki, ewentualnego uszczerbku na zdrowiu z tym związanego należało ocenić przez pryzmat art. 227 k.p.c. W sprawie istotne jest, że powódka dochodzi zadośćuczynienia za śmierć osoby najbliższej na podstawie art. 24 § 1 k.c. w zw. z art. 448 k.c., nie zaś art. 446 § 4 k.c. Biorąc pod uwagę, że w aktualnym orzecznictwie za dobro osobiste uznaje się również więzi rodzinne łączące członków rodziny, o czym szerzej w dalszej części uzasadnienia, przesłanki warunkujące możliwość dochodzenia roszczeń na podstawie przepisów o ochronie dóbr osobistych oraz zadośćuczynienia za doznaną krzywdę w razie śmierci osoby najbliższej (art. 446 § 4 k.c.) są odmienne. W rozpatrywanej sprawie dla ustalenia zasadności i wysokości dochodzonego roszczenia przy ochronie dóbr osobistych, nie mówi się o krzywdzie w postaci ujemnych następstw wypadku w psychice osób najbliższych zmarłego i uszczerbku z tym związanym, ale o krzywdzie z racji zerwania więzów rodzinnych i rozmiarze naruszenia dobra osobistego, jakim jest prawo do życia rodzinnego i utrzymywania więzi rodzinnych.

Nadto, podkreślić należy, że stosownie do treści art. 278 k.p.c. sąd może dopuścić dowód z opinii biegłego, jeżeli rozpoznanie sprawy wymaga wiadomości specjalnych. Celem tego dowodu nie jest ustalenie faktów mających znaczenie dla sprawy, ale udzielenie sądowi wyjaśnień w kwestiach wymagających wiadomości specjalnych, a co za tym idzie ułatwienie sądowi wyciągnięcia właściwych wniosków, co do oceny roszczenia i rozstrzygnięcia sprawy. Rozstrzygnięcie wymaga natomiast wiadomości specjalnych wtedy, gdy przy rozpoznaniu sprawy wyłoni się zagadnienie, mające znaczenie dla jej ostatecznego wyniku, a którego wyjaśnienie przekracza zakres wiadomości i doświadczenia życiowego osób ogólnie wykształconych.

W niniejszej sprawie, zdaniem Sądu, okoliczności mające istotne znaczenie dla rozstrzygnięcia oraz te, na które został zgłoszony omawiany wniosek dowodowy, zostały w dostatecznym stopniu wyjaśnione w drodze dowodu z przesłuchania powódki oraz dokumentacji medycznej. Podkreślić również należy, że powódka po śmierci wnuczki nie pozostawała pod stałą opieką psychiatryczną. Psychiatra trzykrotnie przepisał jej lekarstwa, a następnie przez rok była leczona przez lekarza rodzinnego w związku ze zdiagnozowaną depresją. Ostatni raz lekarz medycyny rodzinnej przepisał powódce mocloxil w dniu 12 października 2005r. Obecnie powódka jest leczona z powodu zaburzeń adaptacyjnych, które wystąpiły po niedawnej śmierci jej męża. W związku z powyższym zgłoszony przez A. W. wniosek o dopuszczenie dowodu z opinii biegłych psychiatry i psychologa podlegał oddaleniu, jako zmierzający do przewlekłości postępowania.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Bezspornym jest okoliczność, że na skutek wypadku drogowego z dnia 25 lipca 2004 roku wnuczka powódki poniosła śmierć.

Wypadek został spowodowany przez A. S., kierującą samochodem osobowym marki F. (...). Taki wniosek jest uprawniony w świetle materiałów zgromadzonych podczas śledztwa Prokuratury Rejonowej w Żyrardowie, które zostało umorzone na podstawie art. 17 § 1 pkt 5 k.p.k., z powodu śmierci sprawcy.

Z treści art. 34 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych w brzmieniu obowiązującym w dacie przedmiotowego zdarzenia (Dz. U. z 2003 r., Nr 124, poz. 1152) wynika, że z ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych przysługuje odszkodowanie, jeżeli posiadacz lub kierujący pojazdem mechanicznym są obowiązani do odszkodowania za wyrządzoną w związku z ruchem tego pojazdu szkodę, której następstwem jest śmierć, uszkodzenie ciała, rozstrój zdrowia bądź utrata, zniszczenie lub uszkodzenie mienia.

Sprawca wypadku w związku z przewożeniem pasażerki K. W. odpowiada względem niej na zasadzie winy, po myśli art. 436 § 2 k.c. w zw. z art. 435 k.c., albowiem przewóz pasażerki miał charakter grzecznościowy. Odpowiedzialność pozwanego Towarzystwa (...) wynika z kolei z art. 822 k.c., zgodnie, z którym przez umowę ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej ubezpieczyciel zobowiązuje się do zapłacenia określonego w umowie odszkodowania za szkody wyrządzone osobom trzecim, wobec których odpowiedzialność za szkodę ponosi ubezpieczający lub ubezpieczony.

Śmierć wnuczki powódki miała miejsce przed dniem 3 sierpnia 2008 roku, tj. przed dniem wejścia w życie ustawy z dnia 30 maja 2008 roku o zmianie ustawy Kodeks cywilny i niektórych innych ustaw (Dz.U. Nr 116, poz. 731), na mocy, której do art. 446 k.c. został wprowadzony § 4.

Omawiana ustawa nowelizująca nie zawiera przepisów intertemporalnych, a zatem – zgodnie z ogólną zasadą wyrażoną w art. 3 k.c. – nie ma mocy wstecznej i nie znajduje zastosowania do stanów faktycznych zaistniałych przed dniem jej wejścia w życie. Takie stanowisko nie jest źródłem kontrowersji w judykaturze (por. wyrok Sądu Najwyższego z 25 maja 2011 roku, sygn. akt II CSK 537/10, Lex nr 846563, wyrok Sądu Najwyższego z 10 listopada 2010 roku, sygn. II CSK 248/10). Sąd podziela to stanowisko i dlatego w zaistniałej sytuacji faktycznej powódka nie może domagać się zadośćuczynienia na podstawie art. 446 § 4 k.c., albowiem śmierć K. W. nastąpiła przed wejściem w życie tego przepisu.

Nie oznacza to jednak, że w związku z doznaną krzywdą powstałą na skutek zgonu wnuczki, powódka nie może domagać się skutecznie zadośćuczynienia na podstawie innych przepisów. Wedle brzmienia art. 446 k.c. sprzed zmiany z dnia 3 sierpnia 2008 roku roszczenia osób pośrednio poszkodowanych z tytułu czynu niedozwolonego zasadniczo sprowadzały się do możliwości żądania odszkodowania za znaczne pogorszenie sytuacji życiowej. To unormowanie nie przewidywało natomiast zadośćuczynienia. Dodanie § 4 do art. 446 k.c. wywołało wątpliwości w zakresie relacji tego przepisu i art. 448 k.c., zgodnie, z którym w razie naruszenia dobra osobistego sąd może przyznać temu, czyje dobro osobiste zostało naruszone, odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę lub na jego żądanie zasądzić odpowiednią sumę pieniężną na wskazany przez niego cel społeczny, niezależnie od innych środków potrzebnych do usunięcia skutków naruszenia.

Obecnie w orzecznictwie Sądu Najwyższego jest już ugruntowane jednolite stanowisko, że spowodowanie śmierci osoby bliskiej może stanowić naruszenie dobra osobistego członków rodziny zmarłego w postaci szczególnej więzi rodzinnej i uzasadniać przyznanie im zadośćuczynienia na podstawie art. 448 k.c., jeżeli śmierć nastąpiła na skutek deliktu przed dniem 3 sierpnia 2008 r. (por. uchwały Sądu Najwyższego: z dnia 22 października 2010 r., III CZP 76/10, OSNC-ZD 2011, nr B, poz. 42 i z dnia 13 lipca 2011 r., III CZP 32/11, OSNC 2012, nr 1 poz. 10, III CZP 93/12 z dnia 20 grudnia 2012 r., opubl. w bazie Lex za nr 1267081, 7 listopada 2012 r., w sprawie III CZP 67/12 z przytoczonymi tam innymi orzeczeniami oraz wyroki Sądu Najwyższego: z dnia 14 stycznia 2010 r., IV CSK 307/09, OSNC-ZD 2010, nr C, poz. 91, z dnia 25 maja 2011, II CSK 537/10, nie publ., z dnia 11 maja 2011 r., I CSK 621/10, nie publ. i z dnia 15 marca 2012 r., I CSK 314/11, nie publ.). W uzasadnieniu do wyroku z dnia 14 stycznia 2010 roku o sygn. akt IV CSK 307/09 Sąd Najwyższy podniósł, iż nie ulega wątpliwości, że rodzina, jako związek najbliższych osób, które łączy szczególna więź wynikająca najczęściej z pokrewieństwa i zawarcia małżeństwa, podlega ochronie prawa. Dotyczy to odpowiednio ochrony prawa do życia rodzinnego, obejmującego istnienie różnego rodzaju więzi rodzinnych. Dobro rodziny jest nie tylko wartością powszechnie akceptowaną społecznie, ale także uznaną za dobro podlegające ochronie konstytucyjnej. Artykuł 71 Konstytucji stanowi, że Państwo w swojej polityce społecznej i gospodarczej ma obowiązek uwzględniania dobra rodziny. Dobro rodziny wymienia także art. 23 k.r.o., zaliczając obowiązek współdziałania dla dobra rodziny do podstawowych obowiązków małżonków. Więź rodzinna odgrywa doniosłą rolę, zapewniając członkom rodziny m.in. poczucie stabilności, wzajemne wsparcie obejmujące sferę materialną i niematerialną oraz gwarantuje wzajemną pomoc w wychowaniu dzieci i zapewnieniu im możliwości kształcenia. Należy, zatem przyjąć, że prawo do życia rodzinnego i utrzymania tego rodzaju więzi stanowi dobro osobiste członków rodziny i podlega ochronie na podstawie art. 23 i 24 k.c. Spowodowanie śmierci osoby bliskiej może, zatem stanowić naruszenie dóbr osobistych członków jej rodziny i uzasadniać przyznanie im zadośćuczynienia na podstawie art. 448 k.c. Za taką oceną przemawia dodatkowo art. 446 § 4 k.c., który zezwala obecnie na uzyskanie zadośćuczynienia od osoby odpowiedzialnej za śmierć osoby bliskiej bez potrzeby wykazywania jakichkolwiek dodatkowych przesłanek, poza wymienionymi w tym przepisie. Można, zatem przyjąć, że art. 446 § 4 w relacji do art. 448 k.c. poszerzył możliwość uzyskania zadośćuczynienia, co ma także znaczenie dla rozmiarów przyznawanego zadośćuczynienia. Wprowadzenie art. 446 § 4 k.c. nie powinno być natomiast rozumiane w ten sposób, że w dotychczasowym stanie prawnym art. 448 k.c. nie mógł stanowić podstawy przyznania zadośćuczynienia za śmierć osoby bliskiej. Takie stwierdzenie oznaczałoby, że chwila, w której zaszło zdarzenie będące źródłem szkody, decydująca - zgodnie z wyborem ustawodawcy - o możliwości zastosowania art. 446 § 4 k.c., rozstrzygałaby definitywnie o istnieniu lub braku istnienia uprawnienia do uzyskania zadośćuczynienia za krzywdę spowodowaną śmiercią osoby bliskiej, bez względu na rodzaj tej krzywdy. Prowadziłoby to do radykalnego zróżnicowania sytuacji osób, które doznały krzywdy o podobnym charakterze, nawet w krótkich odstępach czasu, co jest trudne do zaakceptowania.

Katalog dóbr osobistych opisany w art. 23 k.c. ma charakter otwarty. W literaturze i orzecznictwie przyjmuje się, że ochroną objętą w art. 23 k.c. są również takie dobra osobiste jak: pamięć po zmarłych, tradycja rodzinna, więzy rodzinne. Więzy rodzinne stanowią fundament prawidłowego funkcjonowania rodziny i z mocy art. 18 i 71 Konstytucji podlegają ochronie prawnej. Sąd Okręgowy orzekający w niniejszej sprawie podziela te zapatrywania. Nie ulega, bowiem wątpliwości, że rodzina, jako związek najbliższych osób, które łączy szczególna więź wynikająca najczęściej z pokrewieństwa podlega ochronie prawa, zaś więź rodzinna odgrywa doniosłą rolę, zapewniając członkom rodziny m.in. poczucie stabilności, wzajemne wsparcie obejmujące sferę materialną i niematerialną oraz gwarantuje wzajemną pomoc. Prawo do życia rodzinnego i utrzymania tego rodzaju więzi stanowi, zatem dobro osobiste członków rodziny i podlega ochronie na podstawie art. 23 i 24 k.c., co oznacza, że spowodowanie śmierci osoby bliskiej może stanowić naruszenie dóbr osobistych członków jej rodziny i uzasadniać przyznanie im zadośćuczynienia na podstawie art. 448 k.c.

Uznając za dopuszczalne zgłoszenie przez powódkę roszczenia o zadośćuczynienie na podstawie przepisów o ochronie dóbr osobistych, należy odnieść się do przesłanek odpowiedzialności warunkujących zasadność zgłoszonego żądania, do których należą: istnienie dobra osobistego, naruszenie lub zagrożenie tego dobra oraz bezprawność zagrożenia lub naruszenia. Na istnienie w przedmiotowej sprawie dobra osobistego powódki, podlegającego ochronie wskazano we wcześniejszej części uzasadnienia. Spełnienie pozostałych dwóch przesłanek, a więc naruszenie tych dóbr osobistych powódki i bezprawność naruszenia zostało wykazane poprzez postępowanie prowadzone przez Prokuraturę Rejonową w Żyrardowie w sprawie o sygn. 3 Ds. 569/04.

Wprawdzie treść postanowienia o umorzeniu postępowania karnego nie wiąże sądu cywilnego, ale ustaleń tego postępowania strona pozwana nie kwestionowała, a zatem należało przyjąć, że A. S. była sprawcą występku z art. 177 § 2 k.k.

Dla możliwości takiego ustalenia nie ma znaczenia okoliczność, że z oczywistych względów nie został wydany wyrok w sprawie karnej, albowiem sprawca zmarł, jak również, że obowiązuje zasada domniemania niewinności. Zasada ta, wynikająca z art. 5 § 1 k.k. jest, bowiem zasadą procesową stanowiącą wymóg uznawania oskarżonego za niewinnego do czasu udowodnienia mu winy w rozumieniu art. 9 k.k. i stwierdzenia jej prawomocnym wyrokiem karnym, odnoszącą się do osób żyjących, wobec których toczy się postępowanie karne.

Natomiast, w sytuacji, gdy w postępowaniu karnym nie stwierdzono popełnienia przestępstwa, sąd cywilny jest uprawniony do dokonania własnej oceny, czy popełnione zostało przestępstwo ( por. Wyrok S. Apel. W Warszawie z dnia 3 listopada 2011 r., w sprawie VI ACa 1249/11, opubl. w bazie Lex pod nr 1124822, wyrok Sądu Najwyższego z dnia 18 grudnia 2008 r., w sprawie III CSK 193/08, opubl. w bazie Lex za nr 4875538).

Skoro, zatem strona pozwana nie kwestionowała okoliczności, w których doszło do wypadku, jak również nie ustalono żadnych okoliczności, które wyłączyłyby winę sprawcy, to oznacza to, iż należy przyjąć, że szkoda niemajątkowa powódki wyniknęła z przestępstwa.

Wysokość zadośćuczynienia z tytułu naruszenia dóbr osobistych wskutek śmierci osoby bliskiej winna być uzależniona przede wszystkim od indywidualnej oceny sytuacji, jaka panowała w rodzinie przez śmiercią osoby bliskiej i jakiej można by się spodziewać, gdyby do tej śmierci nie doszło. Za wiodące należy również uznać takie okoliczności jak to, czy osoby uprawnione pozostawały w najbliższym kręgu rodzinnym, czyli pozostawały we wspólnym gospodarstwie domowym i w konsekwencji w bezpośrednim uzależnieniu w sprawach życia codziennego, czy uprawnionym jest dziecko, które bezpowrotnie utraciło prawo do wychowania się w pełnej rodzinie, czy doszło do całkowitego osamotnienia osoby uprawnionej, osłabienia możliwości życiowych i potrzeb osoby uprawnionej (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi z dnia 6 marca 2014 roku o sygn. akt I ACa 1180/13).

W niniejszej sprawie nie ma wątpliwości, iż K. W. była dla powódki osobą bliską, skoro była jej wnuczką. Zmarła prowadziła wspólne gospodarstwo domowe z rodzicami, bratem i dziadkami.

Powódka była związana z wnuczką, spędzały ze sobą dużo czasu, chodziły na spacery, rozmawiały, zwierzały się sobie wzajemnie. K. W. mówiła powódce, że bardzo ją kocha i że jest ona najlepszą babcią na świecie, wspominała chwile, kiedy w dzieciństwie powódka czytała jej bajki. Bliskie kontakty powódki z wnuczką wynikały także z tego, że mieszkały w jednym domu, a kiedy dziadkowie spędzali czas na działce, K. W. również im towarzyszyła. Wnuczka zapewniała babcię, że w przyszłości będzie mogła liczyć na jej pomoc i sama oczekiwała tej pomocy od babci.

Zmiana w życiu A. W. po śmierci K. W. przejawiła się w utracie wsparcia i pomocy ze strony wnuczki w rozmaitych sytuacjach życiowych, w utracie szansy na pomoc w przyszłości, gdy byłaby ona szczególnie pożądana ze względu na wiek lub stan zdrowia powódki. Śmierć wnuczki miała także wpływ na stan zdrowia psychicznego powódki, leczonej przez ponad rok przez lekarza rodzinnego na depresję. A. W. była silnie zżyta ze zmarłą, po wypadku jej życie zmieniło się, musiała zająć się mężem, który po śmierci wnuczki wymagał stałej opieki.

Mając powyższe na względzie, Sąd uznał, że adekwatne do rozmiarów doznanych przez powódkę krzywd i cierpień moralnych w związku ze śmiercią wnuczki będzie kwota 30.000 zł.

Powództwo w pozostałym zakresie podlegało oddaleniu, jako nadmiernie wygórowane, a tym samym bezzasadne w świetle obowiązujących kryteriów, które należy brać pod uwagę przy określaniu wysokości należnego zadośćuczynienia. Przypomnieć w tym miejscu należy, że kryteria te mają charakter ocenny i objęte są sferą swobodnej oceny sędziowskiej. Ustalając wysokość zadośćuczynienia, Sąd wziął w szczególności pod uwagę charakter i stopień cierpień doznanych przez powódkę w związku ze śmiercią wnuczki, przy uwzględnieniu jej wieku i sytuacji życiowej, w tym stopnia bliskości ze zmarłą. Jednocześnie w ocenie Sądu zasądzona kwota zadośćuczynienia stanowi odczuwalną dla powódki wartość ekonomiczną, która pozwoli na złagodzenie doznanej przez nią krzywdy. Należy również podnieść, że od śmierci K. W. minęło 11 lat. Oczywiście strata wnuczki jest źródłem cierpienia do końca życia, ale nie można tracić z pola widzenia, że jego natężenie wraz z upływem ulega zmniejszeniu. Powódka nie jest samotna, funkcjonuje w wielopokoleniowej rodzinie, opiekuje się prawnukiem, wykonuje wiele czynności domowych samodzielnie.

O odsetkach od zasądzonej kwoty orzeczono na podstawie art. 481 k.c., uznając za zasadne żądanie ich od dnia 9 kwietnia 2015 roku, skoro wezwanie do zapłaty świadczenia z tytułu zadośćuczynienia zostało zgłoszone ubezpieczycielowi w dniu 9 marca 2015 roku. Stosownie do § 1 cyt. przepisu, jeżeli dłużnik opóźnia się ze spełnieniem świadczenia, wierzyciel może żądać odsetek za czas opóźnienia, choćby nie poniósł żadnej szkody i chociażby opóźnienie było następstwem okoliczności, za które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi. Istotne jest, więc ustalenie momentu, w którym dłużnik opóźnił się ze spełnieniem świadczenia. Przepis art. 14 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (Dz. U. z 2013 r., poz. 392) reguluje zasadę, co do terminu spełnienia świadczenia przez ubezpieczyciela. Zgodnie z powołanym przepisem zakład ubezpieczeń wypłaca odszkodowanie w terminie 30 dni, licząc od dnia złożenia przez poszkodowanego lub uprawnionego zawiadomienia o szkodzie.

Na podstawie art. 446 § 3 k.c. Sąd może przyznać najbliższym członkom rodziny zmarłego stosowne odszkodowanie, jeżeli wskutek jego śmierci nastąpiło znaczne pogorszenie ich sytuacji życiowej.

Pod pojęciem znacznego pogorszenia sytuacji życiowej, o jakim mowa w art. 446 § 3 k.c., należy rozumieć nie tylko pogorszenie się sytuacji materialnej osoby bliskiej zmarłego poszkodowanego, ale także pogorszenie się sytuacji takiej osoby w zakresie pozaekonomicznym. Szczególnie, że art. 446 § 3 k.c. ma umożliwić naprawienie szkód majątkowych, aczkolwiek niekiedy trudnych do uchwycenia i wymierzenia. Określając wysokość odszkodowania przyznanego najbliższym członkom rodziny osoby zmarłej z powodu wypadku zawinionego przez inną osobę, jeżeli wskutek śmierci nastąpiło znaczne pogorszenie ich sytuacji życiowej, sąd jest obowiązany wziąć pod uwagę różnicę między stanem, w jakim znaleźli się członkowie rodziny zmarłego po jego śmierci, a przewidywanym stanem materialnym, gdyby zmarły żył. Pogorszenie sytuacji życiowej polega nie tylko na pogorszeniu obecnej sytuacji materialnej, ale także na utracie rzeczywistej możliwości uzyskania stabilnych warunków życiowych oraz ich realnego polepszenia (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi z 27.06.2013 r., sygn. akt I ACa 183/13, Lex nr 1349956).

W ocenie Sądu brak jest podstaw do zasądzenia na rzecz powódki odszkodowania z tytułu znacznego pogorszenia się sytuacji życiowej na skutek śmierci wnuczki.

Wprawdzie po śmierci K. W. powódka przez dwa miesiące przebywała na urlopie bezpłatnym, po czym przestała pracować w firmie, w której zatrudniona była od kilkunastu lat, jednakże zrezygnowanie przez powódkę z pracy zbiegło się w czasie z likwidacją firmy. Zatem A. W. i tak przestałaby pracować w P.P.H.U. (...), bez względu na to, czy doszłoby do tragicznego zdarzenia. Życie K. W. uległo zmianie również dlatego, że stan zdrowia jej męża w wyniku śmierci wnuczki tak znacznie się pogorszył się, iż przez ponad dwa lata wymagał stałej pomocy i opieki ze strony żony. Ponadto wskazać należy, że K. W. studiowała, planowała rozpocząć drugi fakultet, tak więc z uwagi na zaangażowanie w naukę świadczenie pomocy powódce byłoby ograniczone. Poza tym A. W. ma syna, córkę, dwóch wnuków, którzy ją wspierają i zapewniają stabilne warunki życiowe oraz wszelką pomoc.

Z powyższych względów powództwo w pozostałym zakresie zostało oddalone.

O kosztach postępowania Sąd orzekł na podstawie art. 100 k.p.c., przy przyjęciu, że powódka wygrała proces w 27,27%.

Postanowieniem z dnia 21 maja 2015 roku powódka została częściowo zwolniona od kosztów sądowych, tj. ponad kwotę 250 zł każdorazowej należności.

Powódka poniosła częściowo koszty opłaty od pozwu w wysokości 250 zł, która ustalona jest w niniejszej sprawie na kwotę 5.550 zł oraz koszty zastępstwa procesowego w kwocie 3.600 zł, ustalone według stawek określonych w § 6 pkt 6 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 roku w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu (Dz. U. z 2013 r., poz. 461 ze zm.) i opłatę od pełnomocnictwa w wysokości 17 zł.

Pozwany poniósł natomiast koszty zastępstwa procesowego w kwocie 3.600 zł, ustalone według stawek określonych w § 6 pkt 6 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 roku w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu (Dz. U. z 2013 r., poz. 490 ze zm.) oraz opłaty od pełnomocnictwa w wysokości 17 zł.

W związku z powyższym Sąd zasądził od A. W. na rzecz strony pozwanej kwotę 1.644,29 zł tytułem zwrotu kosztów procesu.

Na podstawie art. 113 ustawy z 28 lipca 2005 roku o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (Dz. U. z 2014 r., Nr 1025 ze zm.) Sąd nakazał pobrać:

- od pozwanego na rzecz Skarbu Państwa - Sądu Okręgowego w Łodzi kwotę 1.500 zł tytułem kosztów sądowych od uwzględnionej części powództwa;

- na rzecz Skarbu Państwa - Sądu Okręgowego w Łodzi z roszczenia zasądzonego na rzecz powódki kwotę 3.750 zł tytułem brakującej opłaty sądowej.